UPRAWA NOWA
ROŚLINA PASZOWA
–
RUTWICA WSCHODNIA , DLACZEGO WARTO WPROWADZAĆ JĄ NA PODLASKIE POLA
RUTWICA NIECH WAS ZACHWYCA Jest tańsza o 1,5 do 2 tys. zł na hektarze w skali roku w porównaniu do uprawy kukurydzy. Charakterystykę paszową ma natomiast taką samą albo i lepszą. Rutwica wschodnia – bo o niej mowa – powinna podbijać podlaskie pola, gdyż nasz „mleczny” region jest szczególnie predysponowany do jej wprowadzenia.
| |
Poletko doświadczalne rutwicy wschodniej na terenie Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Krzyżewie – jedyne na Podlasiu – zostało założone wiosną w 2007 r. jako wsiewka
– Pierwszy raz widziałem rutwicę będąc
w owies zbierany na zielonkę. Ważne w uprawie
na Białorusi w stacjach doświadczalnych,
rutwicy jest to, by nie dopuścić do nadmiernego
podobnych do naszych – mówi Bronisław Puczel,
zachwaszczenia plantacji. Do dziś poletko
dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian
w Krzyżewie wygląda imponująco.
w Krzyżewie.
Raz założoną plantację rutwicy można kosić przez 20 lat. Daje sto ton zielonej masy z hektara, w dwóch, a nawet – trzech zbiorach. Nadaje się jako pasza do bezpośredniego skarmienia, jako kiszonka i siano. Znosi każdą glebę i złą pogodę. Jest tu nowa, więc nie ma jeszcze szkodników. Tyle słowem zachęty, a teraz przejdźmy do szczegółów, dotyczących tej mało znanej jeszcze – nie tylko u nas, ale i w całej Polsce – rośliny. Rutwica wschodnia pochodzi z Kaukazu, gdzie w naturalnych warunkach dorasta do 2 m wysokości. U nas osiąga 80-130 cm. Jest rośliną tych (m z rodziny bobowatych (motylkowatych). Skłaunastu pędów o dość sztywnych da się z kilkunastu ygach. Utrzymuje się bez be problemu nawet łodygach. na słabych g glebach. Kiedyś była używ używana do rekultywacji te terenów poprzemysłow mysłowych i dobrze sobie tam radziła. W ia d o m o j e dnak, że n na glebach
|
lepszych, plon będzie wyższy. Jest wartościową wieloletnią rośliną pastewną dającą wysokie plony zielonej masy o dużej zawartości białka. – Plony, które można uzyskać przekraczają plony kukurydzy, a dodatkowo przewaga jest taka, że plantację zakładamy raz na 20 lat, a może nawet na dłużej – wyjaśnia Bronisław Puczel, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Krzyżewie. – Inne rośliny motylkowate jak np. koniczynę czy lucernę przewyższa tym, że jej liście nie odrywają się od łodygi w czasie podsuszania lub suszenia na siano. Więc to, co najbardziej wartościowe w roślinie, jest z pola zbierane, a nie odłamuje się i zostaje. Rutwica ma podobne rozłogi jak perz, dzięki czemu jest bardzo trwała. Jeżdżenie po polu, czy wypasanie bydła nie powoduje rozgniatania szyjek korzeniowych, jak to się dzieje np. w lucernie i nie uszkadza całej rośliny. Rutwica jest dwukośna, choć czasem udaje się uzyskać i trzeci pokos. Generalnie dwie trzecie plonów uzyskuje się z pierwszego pokosu, resztę – z drugiego. – Jest to i zaleta, i wada – kontynuuje dyrektor. – Zaleta, bo zbieramy raptem dwa razy,
Liście rutwicy wschodniej nie odrywają się od łodygi w czasie
Rutwica współżyje z bakteriami brodawkowymi, których w naszym naturalnym środowisku nie ma. Nasiona przed siewem należy więc bezwzględnie zaszczepić bakteriami. Widoczne na korzeniach zgrubienia (kuleczki) to miejsca, gdzie rozwija się symbioza, wiązanie azotu na potrzeby i rośliny, i bakterii.
góra trzy, więc pracochłonność i koszty zbiorów są mniejsze. Z drugiej zaś wada, bo ogranicza to możliwość żywienia bydła zielonką, która byłaby krótko dostępna. Ale teraz już w zasadzie nie karmi się krów zielonkami. Rutwica bardzo dobrze się zakisza jako sianokiszonka. Z naszego poletka doświadczalnego rolnicy zabierali zielonkę zarówno do bezpośredniego skarmienia, jak również zakiszali w belach. Z ich opinii wiem, że jest to pasza chętnie zjadana przez krowy, a pozytywny efekt widać po udoju w zbiorniku na mleko. Uprawa kukurydzy w Polsce zajmuje powierzchnię ponad miliona hektarów, w tym z przeznaczeniem na kiszonkę ok. 450 tys. ha. Z tego blisko ćwierć tego areału przypada na województwo podlaskie. Wynika to z racji intensywnej hodowli bydła mlecznego, bo wynik w produkcji mleka też mamy zaszczytny – jedna czwarta krajowej całości. Kukurydzy jest więc dużo. Wiele upraw jest prowadzonych w monokulturze.
podsuszania lub suszenia na siano. Więc to, co najbardziej wartościowe w roślinie, jest z pola zbierane a nie gubione.
54
|
C.D. NA STR. 56
PODLASKIE AGRO