aktualności ŁAPY, UL. BRAŃSKA 1, TEL. (085) 715-76-05 www.belima.com.pl
▲ Ciągnik Kubota M 135 GX i pług obrotowy Kuhn Master 103 NSH.
▲ Wiesław Kirpsza (z lewej) wraz z Mariuszem Prorokiem, przedstawicielem Belimy.
c.d. ze str. 20
▲ Farmtrac 675 DT i wóz paszowy Kuhn Euromix I.
▲ Ciągnik Kubota M 9960 i zgrabiarka Fella TS 456 DN.
▲ Ciągnik Kubota M 7040 i kosiarka Fella SM 288.
▲ Ciągnik Farmtrac 7110 i prasa Feraboli Extreme. 22
Przytoczyłabym więcej pozytywnych opinii, ale ich wysłuchiwanie przerwało rozpoczęcie uroczystości. Głos, jako pierwszy, zabrał Jerzy Drągowski, właściciel Belimy. Przypomniał on, że łapska firma funkcjonuje na rynku już od 16 lat, systematycznie się rozwijając: rozpoczynając od handlu schładzalnikami do mleka, poprzez dojarki przewodowe, aż na włączeniu do oferty bogatej, kompleksowej gamy maszyn i ciągników rolniczych (maszyny: Fella, Feraboli, Kuhn i Vogel&Noot, ciągniki Kubota i Farmtrac, ładowacze czołowe Agromasz Mrągowo, wozy paszowe MetalTech, Kuhn). W końcu przyszedł czas na prezentację zestawów maszyn. Jako pierwszy przed zgromadzonymi zaprezentował się ciągnik Kubota M 7040 i kosiarka zawieszana Fella SM 288. Zalety ciągnika przedstawił Grzegorz Czerwiak, specjalista produktowy marki Kubota, który barwnie i profesjonalnie pokazał, na czym polega fenomen tych maszyn. Cały proces produkcyjny ciągników tej marki, od projektu, po gotową maszynę, przebiega w jednej fabryce. Każdy element ciągnika jest opracowany z myślą o jak najlepszym spalaniu paliwa – stąd ta legendarna oszczędność. – Ten model, chwalony za świetną przekładnię, pozbawiony elektroniki, prosty, mechaniczny, ale pełen sprawdzonych od lat rozwiązań, dwie prędkości wałka – wymieniał zalety prezentowanego modelu Grzegorz Czerwiak. – Te ciągniki są lżejsze od maszyn konkurencji, ale lżejszy ciągnik można dociążyć, choćby przez ładowacz, a rzecz w tym, żeby ta masa była równomiernie rozłożona na osie. Z M 7040 na plac wjechała jedna z wielu kosiarek Felli. Producent, niemiecka firma, może się poszczycić ok. 100-letnią tradycją w dziedzinie konstruowania maszyn. Obecnie wyspecjalizowała się w produkcji maszyn zielonkowych: bogatej gamy kosiarek (ok. 60) w zakresie szer. roboczych od 1,6 m do nawet 9 m (zestawy), przetrząsaczy od szer. roboczych 4-17 m i zgrabiarek karuzelowych (3,40-14 m szer. rob.). Kolejny prezentowany zestaw to ciągnik Kubota M 9960 i zgrabiarka karuzelowa Fella TS456DN.
– Model ciągnika z ub. r., z unowocześnioną przekładnią – opisywał ciągnik Grzegorz Czerwiak. – Wyposażony w filtr cząstek stałych, bez AdBlue, nie ma takiej potrzeby, nie tworzą się w nim bowiem wysokie temperatury spalania. Zaletą pokazywanej zgrabiarki jest szybki i łatwy sposób składania do pozycji transportowej po demontażu ramion. Zastosowano w niej ciekawy sposób regulacji wysokości pracy – wystarczy pokręcić dźwignią, co jest możliwe z poziomu kabiny operatora. Następny na plac wjechał Farmtrac 7110, największy z dostępnych, wyposażony w silnik Perkinsa i przedni most Carraro, jego udźwig wynosi 4900 kg. Towarzyszyła mu zmiennokomorowa prasa Feraboli Extreme, przy użyciu której bele można owijać: siatką, sznurkiem, a nawet folią, co jest dobrym rozwiązaniem przy bardzo suchym materiale. Zestaw czwarty to ponownie Farmtrac, tym razem mniejszy – model 675 DT i z ładowaczem czołowym Agromasz Mrągowo. Ciągnik niewielki, kompaktowy, najlepiej sprzedający się model Farmtraca, ciągnik roku 2011. „Towarzyszył” mu wóz paszowy Kuhn, którego wyróżnia budowa w kształcie wielokąta oraz dwa okna wysypu – z przodu z prawej strony i z tyłu z lewej, co sprawia, że jest uniwersalny. Pojemność wozu z 8 msześc. można, przez zastosowanie nadstaw, zwiększyć do 12 m.sześc. Zapotrzebowanie na moc to 60 KM. I ostatni zestaw: ciągnik Kubota M 135 GX z pługiem obrotowym Kuhn Master 103 NSH. Prezentowany model ciągnika to duża maszyna, świetna do orki, z 4-cylindrowym silnikiem, ale o dużej pojemności skokowej. Mało zabudowana kabina, oparta jedynie na czterech słupkach, co zapewnia niesamowitą widoczność, z każdej strony. Zagregowany z nim pług to już prawdziwa legenda. Wykonany z materiału Triplex, składającego się z trzech warstw, daje gwarancję długowieczności maszyny. A przecież na to się liczy kupując markową maszynę. Święto zakończone zostało wspólną biesiadą zebranych gości. Ponownie spotkają się już za rok... PODLASKIE AGRO