Inwestor: Firma Dadrom Żakiewicz Augustów Projekt: architektura – Mirosław Wajcowicz, Sławomir Paszkowski; Andrzej Jeleniewicz; konstrukcja – Sławomir Klimko; branża sanitarna – Danuta Piszczatowska; branża elektryczna – Stanisław Olejnik; branża drogowa – Renata Stankewicz FF Wykonawca: Firma Budowlana Dardom Dariusz Żakiewicz Augustów i Bestar Zakład Budowlany Sławomir Bernatowicz FF Kierownik budowy: Jarosław Kubitzki FF Inspektor nadzoru: Michał Sawicki FF Inżynier robót: Sławomir Bernatowicz FF
– Na terenie budowy występują grunty żwirowe, które bardzo fajnie się osypują – uzupełnia prawie poważnie (uśmiech) Sławomir Bernatowicz, inżynier robót z firmy Bestar z Przebrodu, pasjonat inżynieryjnych robót betonowych. – Istniało duże ryzyko uszkodzenia istniejących obiektów. A ściany oporowe okalają nie tylko garaż, ale i wjazdy do garaży z obu stron budynku. Łącznie mają one długość prawie 230 m (same budynki mają wymiary: 42x18,5 m). Cały układ konstrukcyjny garażu jest monolityczny: ramy żelbetowe i powiązane z nimi stropy monolityczne. Powyżej garaży, budynki mają układ z prefabrykowanych ram żelbetowych łączonych przez spawanie i prefabrykowane oraz monolityczne stropy kanałowe. Konstrukcję usztywnia monolityczna klatka schodowa z szybem windowym, reszta ścian jest murowana. – Trzeba zaznaczyć, że układ ramowy, jak na mieszkaniówkę, jest dość nietypowym rozwiązaniem – zauważa Sławomir Klimko, projektant konstrukcji. – Od poziomu parteru
Fot. SBR „Projekt” Suwałki
FF
– To moja nasta budowa, trudna a przez to ciekawa – kwituje krótko Jarosław Kubitzki, kierownik budowy. Na zdjęciu wraz z ekipą odpowiedzialną za realizację (od lewej): Jarosław Kubitzki, Michał Sawicki – inspektor nadzoru, Dariusz Żakiewicz – inwestor i generalny wykonawca, Sławomir Bernatowicz – wykonawca i Sławomir Klimko – projektant konstrukcji.
zaczyna się łączenie trzech segmentów słupów z krótkimi wspornikami, między którymi wspawywane były rygle żelbetowe. W przemysłówce stosuje się to rozwiązanie dość często, ale sądzę, że i tu sprawdzi się znakomicie. Daje bowiem prawie pełną swobodę kształtowania wnętrz mieszkań. Ograniczeniem jest lokalizacja pionów instalacyjnych i okien. Poza tym zminimalizowanie ilości robót „mokrych” przy wznoszeniu konstrukcji umożliwiło prowadzenie prac przez całą zimę. Z ciekawostek możemy wymienić jeszcze ulokowany pod jezdnią zbiornik wody do celów pożarowych o pojemności 200 m3, jego istnienie wymusiła zbyt mała wydajność sieci wodociągowej. Ze względu na poziom posadowienia budynku, kanalizacja sanitarna i deszczowa nie dałaby rady pracować grawitacyjnie, stąd obecność przepompowni. Pierwszy budynek oddano do użytkowania
pod koniec 2015 r., drugi – spinający całą inwestycję – ma być gotowy we wrześniu 2016 r. Przy okazji tematu warto zwrócić uwagę na sytuację mieszkaniową w Suwałkach, która ostatnio bardzo dynamicznie się rozwija. Powstające nowe zakłady, jak choćby Padma, dają miejsca pracy. Miejscowi żartują, że niebawem bezrobocie nie będzie miało tu z czego spadać. Mieszkańcy okolicznych miast i wsi robią tak: pracują w Suwałkach i dojeżdżają. Potem „zrzucają” się i kupują bus, który dowozi ich do pracy. Po paru latach stać ich na kredyt i kupno mieszkania w Suwałkach. Nie omieszkują tego wykorzystywać deweloperzy. W tej chwili w mieście toczy się osiem dużych inwestycji: bloki i domy w zabudowie szeregowej. I niech się tak dzieje dalej, trzymam kciuki. BARBARA KLEM
BIULETYN INFORMACYJNY
37