organizjacji, która była kopią togi z 1937 roku. Tę togę otrzymali studenci medycyny z Liege po pobycie w Paryżu. Najprawpodobniej należała do tamtejszego „Zakonu Krpyty”. Odbyła zatem niesamowitą drogę! ParyżLiege a dzisiaj Kraków! Wyjazd do Liege to była jedna z najbardziej zwariowanych podróży w moim życiu! Kontakty z Fonds du Boussart utrzymałem i odwiedziłem Liege jeszcze 3 razy podczas tych wakacji w 2010 roku i zawsze się tam świetnie bawiłem. Mam nadzieję, że pomysł togi się przyjmie w Krakowie i czapkowy Zarząd będzie w niej dumnie paradować na karczmach, juwenliach i innych szalonych okazjach. Chciałbym zatem w tym momencie podziękować Fryderykowi Widartowi za tę niesmowitą ilość wiedzy, jaką przekazał mi na temat tradycji studenckich w Belgii i poza nią. ŚPIEWNIK?
Śpiewanie podczas siódmej już w tym rpółroczu akademickim karczmie piwnej – 15.01.2010. Na zdjęciu od lewej: Jakub Nawrot, Tadeusz Hessel, Bartosz Maciejewski.