robocza wersja

Page 1

Szawi

Other world Door opens


Prolog Kim jestem? Jeśli ktoś by o to mnie zapytał pewnie odpowiedziałbym, że nikim. Jeżeli zastanawiasz się, co robię? To pewnie wcale bym nie odpowiedział. Nie martw się zaspokoję twoją wiedzę i powiem, że jestem zwykłym chłopakiem, który ma raczej monotonne życie i w którym nic się nigdy nie wydarzyło, aż do pewnego momentu… …tu się rodzi następne pytanie. Jakiego mementu? Momentu, który nie jest dla ludzi o słabych nerwach. To, co za chwile przeczytacie sprawi, że zanurzycie się w świecie, który nie istnieje a także, gdy skończycie chwile się zastanowicie by wszystko dokładnie zrozumieć. …Pewnie chcielibyście mnie poznać? Dobrze powiem tylko tyle, że dla przyjaciół jestem… Szawi!


Rozdział I – Plany Promienie słoneczne były wyjątkowo mocne, gdyż przez zasłonięte okno docierały aż do mnie rażąc mnie. Nie ma, co się dziwić w końcu były wakacje i należało mi się odrobina odpoczynku… Otworzyłem oczy i opierając dłoń na czole chciałem, chociaż trochę zasłonić twarz, lecz bez skutku, przetarłem oczy i zacząłem powoli wstawać. Siedziałem na tapczanie w samej bieliźnie rozglądając się po pokoju, w którym była cisza powoli dotarło do mnie, że przecież rodzice w pracy a siostra jest u babci jednym słowem cały dom miałem dla siebie aż do wieczora. Ubrałem się i poszedłem do łazienki trochę się ogarnąć, następnie do kuchni by coś zjeść. Ponieważ większość dnia spędzam zazwyczaj przed komputerem dziś wszystko wskazywało na to, że będzie tak samo… Uruchomiłem swój sprzęt i bez chwili zastanowienia włączyłem grę, w której mam znajomych tytuł gry „Talisman Online”. W sumie chyba mogę mówić, że mam tam nawet przyjaciół, na których mi zależy najbardziej. Wystarczyło, że tylko się pojawiłem i już, zaczęły się rozmowy a to, że ktoś potrzebuje pomocy inna sytuacja, że brakuje komuś na dany przedmiot pieniędzy itp. Zazwyczaj milczę na początku i nic nie piszę by wczuć się w dany temat, czytam to, co ludzie piszą dodam tylko, iż jestem liderem gildii „PolishForce” i staram się traktować wszystkich członków jednakowo, co wcale nie jest łatwe przez różne charaktery, ale są


osoby, które od początku podążają za mną i właśnie im ufam najbardziej. Ogółem mało osób jest aktywnych w tej chwili jednak wpadłem na pewien pomysł tym bardziej, że są wakacje to mogłoby się udać nie wiedziałem tylko jak o tym wszystkich poinformować, chociaż po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że nie wszystkim by się to spodobało, więc zapytam kogoś, co o tym sądzi… Przejrzałem listę aktywnych osób i już wiedziałem, kogo zapytać. Napisałem do „Hrupasa” ciekawy chłopak i chociaż tajemniczy niekiedy ciężko stwierdzić, o co chodzi to całkiem dobrze się z nim pisze potrafi wysłuchać, udaje zimnego, ale ja wiem, że jest inny szczególnie, gdy gra jego ukochana „Lizak”. Muszę poznać jego zdanie, dlatego to ja dziś pierwszy do niego napiszę. Szawi: Witaj. Muszę cię o coś zapytać, masz chwilkę? Hrupas: Hej, pewnie pytaj Szawi: Tak sobie pomyślałem skoro są wakacje, co ty na to byśmy zorganizowali jakieś spotkanie gildii naszej? Hrupas: …No nie wiem. Gdzie? Kiedy? I jak? Szawi: Miejsce by się uzgodniło z resztą i można byłoby za tydzień poznalibyśmy się lepiej wszyscy… Hrupas: Nie wiem. Zapytam Lizaka, co ona o tym sądzi, jak się pojawi.


Szawi: Nie ma sprawy, bo mi miejsce to chyba nawet obojętne tylko niech nie będzie jakieś dalekie. Wygląda na to, że rozmowa właśnie dobiegła końca. Hrupas przestał odpisywać przez chwilę myślałem, że to już koniec, więc zostawiłem tak wszystko i poszedłem złożyć tapczan. Gdy wróciłem była tylko jedna nowa wiadomość Hrupas: Wejdź na GG. (Komunikator internetowy) Szybko zrobiłem to, o co mnie poprosił i zaraz po włączeniu zaczęła się kolejna rozmowa. Lizak: Witaj. Słyszałam, że chciałbyś spotkanie gildii? Szawi: No tak, ale nie mam pojęcia gdzie mogłoby się odbyć spotkanie. Lizak: Ja i Hrupek myśleliśmy, że w Łodzi. Najlepiej by było dla nas, co o tym sądzisz? Szawi: Może być mi pasuje. To za tydzień? Lizak: Tak my mamy pozwolenie nawet już. Ty chyba też skoro to planujesz? Spotkamy się przy hotelu „Alberto Della Vita” łatwo trafić. Szawi: Pewnie, że pozwolenie mam. No to za tydzień


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.