Studia Zielonogórskie

Page 218

II Walny Zjazd Lubuskiego Towarzystwa Kultury...

217

Drugi głos z terenu – Jerzego Fleszara z Krosna Odrzańskiego – informował o działającym tam Towarzystwie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej. Mówca zauważył, że gdyby nie pomoc LTK działalność Towarzystwa w Krośnie nie byłaby taka prężna i energiczna. Dostrzegał jednak, iż nie ma ścisłej współpracy LTK z  terenami wiejskimi, więc zaproponował plan działania kulturalnego na wsiach pod hasłem „ofensywa kulturalna na teren wiejski”. Stwierdził, że nie można traktować wsi tylko jako odbiorcy dóbr kultury, lecz przede wszystkim należało dążyć do rozbudzania i zainteresowania kulturą wsi – „nie pracować na wsi, lecz ze wsią”. Takie kroki czyniło Towarzystwo z Krosna. Chciało robić więcej, szczególnie w powiatach, lecz – jak zauważał Fleszar – środki i subwencje nie były wystarczające na podejmowanie wszystkich zaplanowanych działań. Marian Kubicki ze Wschowy zauważył, że okres wypracowywania form działalności LTK nie został jeszcze zakończony. Sądził, że zainteresowanie się zagadnieniami historii i etnografii w pracach LTK, zmierzające do przeciwstawienia się propagandzie rewizjonistycznej, znacznie zawęziły działalność organizacji. Należało poszerzać zakres zainteresowań i opracowań. Proponował, by zajęto się popularyzacją i badaniem dorobku słowiańszczyzny. W Szprotawie nie działało do tej pory żadne stowarzyszenie zajmujące się kulturą na poważnie. Jak mówił przedstawiciel tego miasta Hieronim Szczegóła, wsparcie LTK przyczyniło się do prób powstania klubu kulturalnego z prawdziwego zdarzenia, który zajmował się organizacją „Dni Ziemi Szprotawskiej”. Poinformował zebranych, iż działacze społeczni w regionie traktowali LTK jako koordynatora poczynań kulturalnych w województwie. O działalności i przyszłości klubów regionalnych mówił także Tadeusz Jasiński z Zielonej Góry. Stwierdził, iż w regionie kluby traktuje się jako miejsca rozrywki. Proponował, by ludziom z mniejszych miast i miasteczek, czy wsi kluby proponowały również atrakcje, które dostępne są w większych miastach. Zauważył, że samo zgłoszenie chęci założenia klubu to za mało, by stać się pełnoprawnym członkiem LTK. Należało działać, rozszerzać pracę i nie liczyć wyłącznie na dyrektywy z prezydium LTK. Wychodził z założenia, iż każde środowisko zna najlepiej swoje problemy i powinno


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.