Publikacja "Wybory kobiet - jak zostać kobietą w polityce?"

Page 1

1


Szanowni Państwo, Niniejsza publikacja jest podsumowaniem projektu „Wybory kobiet- zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowaniu

decyzji”, współfinansowanego w ramach Programu Operacyjnego

Fundusz Inicjatyw Obywatelskich Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz przy wsparciu Komisji Europejskiej w ramach Programu „Uczenie się przez całe życie” Grundtvig. Pomysłodawcą i realizatorem projektu były Stowarzyszenie Aktywne Kobiety i Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet. Projekt był realizowany od sierpnia 2010 roku do czerwca 2011r. Uczestniczki projektu (51) pochodziły z 24 gmin województwa śląskiego. Potrzeba realizacji projektu zrodziła się ze sprzeciwu środowisk kobiecych zorganizowanych wokół Stowarzyszenia Aktywne Kobiety i Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet wobec postępującej nieobecności kobiet w organach władzy na szczeblach gmin, powiatów i województwa. Ten niewielki udział kobiet na decyzyjnych szczeblach władzy jest m.in. następstwem nierównego dostępu kobiet i mężczyzn do polityki oraz braku społecznego wsparcia dla kobiet zainteresowanych działalnością polityczną. Z tego powodu autorki przedsięwzięcia postanowiły podjąć działania na rzecz zwiększenia szans kobiet w polityce i życiu publicznym Śląska. Dlatego celem projektu było merytoryczne wsparcie kandydatek ubiegających się o mandat w wyborach samorządowych. Publikacja składa się z dwóch części:

teoretycznej i praktycznej. W części teoretycznej

prezentujemy genezę politycznej partycypacji kobiet, prawne podstawy zrównoważonej reprezentacji, czynniki ją warunkujące oraz metody jej wzmacniania. Część ta zawiera także statystyczne ujęcie obecności kobiet w polityce: w świecie, w Europie i w Polsce. W drugiej części prezentujemy Państwu projekt i wyniki jego realizacji, opis zrealizowanego wsparcia, informacje dotyczące przebiegu projektu, opinie uczestniczek o projekcie i case study „moja droga do polityki”. Realizacja projektu przyczyniła się do wzmocnienia politycznych kompetencji Beneficjentek ubiegających się o mandat samorządowy, a w przypadku 1/3 uczestniczek projektu - do uzyskania mandatów w radach miejskiej. Zdobyte umiejętności uczestniczki mogą wykorzystać zarówno w życiu prywatnym, zawodowym jak i osobistym. Pomysłodawczynie natomiast są bogatsze o nowe doświadczenia, które być może zaowocują kolejnym projektem. Mamy także nadzieję, że publikacja będzie podręcznikiem dobrych praktyk dla organizacji i partii politycznych, przygotowujących kandydatki do kolejnych wyborów.

Zapraszam do lektury Halina Sobańska

2


Halina Sobańska Magdalena Półtorak

PARTYCYPACJA POLITYCZNA KOBIET I METODY JEJ WZMACNIANIA Z listu Abigail Adams do męża: Czekam z utęsknieniem na wiadomość, że ogłosiłeś niepodległość – nawiasem mówiąc, w nowym Zbiorze Praw, który – jak sądzę – będziesz musiał wydać, powinieneś, i tego oczekuję, uwzględnić Damy, będąc dla nich bardziej wielkoduszny i łaskawy niż Twoi przodkowie”. W odpowiedzi otrzymała: „Co do Twojego nadzwyczajnego Zbioru Praw, to nie mogłem się powstrzymać od śmiechu […]. Jesteśmy na tyle mądrzy, by nie likwidować naszych męskich systemów, na których możemy polegać”. [cyt. za: Lisowska, 2008: 205]

Zamiast wprowadzenia Z otwierającego niniejszy rozdział cytatu (nota bene – pochodzącego z 1776 roku), któremu trudno i dziś odmówić aktualności, można by wysnuć dość przewrotny wniosek: O władzę się nie prosi, władzę się bierze [Środa 2010]. W sytuacji, gdy dążenia kobiet do współdecydowania wciąż traktowane są w kategoriach ad absurdum, bądź – przynajmniej – bywają trywializowane, rozwiązaniem z góry skazanym na przegraną jest „proszenie” o zmianę. Prosząc bowiem, ryzykujemy możliwość otrzymania negatywnej odpowiedzi. Dlatego, mimo iż zadanie do łatwych nie należy, trzeba (było) wziąć sprawy we własne – kobiece zresztą – ręce. Ilekroć dyskusji poddaje się przebieg kariery politycznej kobiet (a czyni się to znacznie częściej aniżeli w przypadku mężczyzn, co stanowi najpewniej dowód na to, iż kobieta-polityk to zjawisko wciąż rzadkie) na myśl przywodzi ona autorkom swoistą „lekkoatletyczną” alegorię: droga do polityki przypomina bowiem bieg – przyjmijmy – na 100 m. Na starcie dwóch zawodników: pierwszy – silny i – co najważniejsze – doświadczony sportowiec, dysponujący odpowiednim wyposażeniem (w postaci odpowiedniej odzieży i profesjonalnego obuwia – alegoria zasobów), na co dzień koncentrujący się wyłącznie na treningach i osiąganiu coraz to lepszych wyników, drugi – z kolei – zawodnik

3


„wielofunkcyjny”, w dość dobrej formie, lecz nieco przypadkowych trampkach. Obu zależy na tym samym, obaj dołożą wszelkich starań, by cel osiągnąć, jednemu z nich jednak będzie nieco łatwiej... Któremu? Odpowiedź nie budzi wątpliwości. Tym „drugim” zawodnikiem w nakreślonym powyżej „biegu po władzę” jest zwykle kobieta. Można by jeszcze dodać, iż w przypadku kobiet właśnie droga ku karierze politycznej niejednokrotnie przemierzana jest z pokaźnym „plecakiem” na plecach (alegoria obciążeń), w dodatku z przeskakiwaniem ustawionych po drodze „płotków” (alegoria barier). Można by, ale właściwie po co? Przecież to oczywiste. Pojawia się zatem pytanie: czy warto tak się męczyć? Gdzie tkwi sens świadomego utrudniania sobie życia? Rzecznicy faktycznego równouprawnienia (a zatem i sprawiedliwej dystrybucji dóbr) powiedzą, że warto, bowiem polityka to władza, to możliwość posiadania rzeczywistego wpływu na procesy decyzyjne, to – wreszcie – prestiż. Ci nieco bardziej zachowawczy porównają natomiast zawód polityka do każdej innej profesji, uposażonej w zalety i wady. Ogólnie wiadomo przecież, że struktura płci w poszczególnych branżach bywa wyraźnie zróżnicowana. Skoro więc zawód „polityk” jest – jak sięgnąć pamięcią – zmaskulinizowany, w związku z czym w przypadku kobiet wiąże się z wieloma niedogodnościami na starcie i wyrzeczeniami w trakcie jego wykonywania – nie warto. Trudno określić proporcję przedstawicieli obu stanowisk, tak samo jak błędną byłaby teza o kobietach jako grupie gremialnie nieusatysfakcjonowanej swoim położeniem. Tak się jednak stało, iż ostatnie stulecie „wywróciło” nieco do góry nogami porządek społeczny i wynikający zeń podział ról. Jak zauważył psycholog prof. B. Wojciszke „[…] nie chodzi tylko o ekonomiczną emancypację kobiet, lecz także o wzrost poziomu ich wykształcenia […] pojawia się coraz więcej doskonale wykształconych kobiet, które nie mogą sobie znaleźć partnerów […]. Niemające stałych partnerów kobiety rodzą dzieci i wówczas pojawia się potrzeba zapewnienia tym dzieciom ekonomicznego bezpieczeństwa. […] Kiedy tego rodzaju rozwiązanie zaczęło działać w praktyce [państwo właściwie przejęło rolę mężczyzny, który dotychczas tradycyjnie odpowiadał za zapewnienie bytu rodzinie – przyp. aut.] okazało się, że mężczyzna jest właściwie niepotrzebnym kłopotem i ciężarem, bo kobieta wspierana przez państwo jest w stanie doskonale sobie poradzić” [Stawiszyński 2011: 22]. Wskutek zatem niezwykle daleko posuniętych zmian przede wszystkim w swojej (samo)świadomości, obywatelki poszczególnych krajów kolejno zaczęły wysuwać postulaty „równościowe”. Aby jednak móc realizować równość de facto, konieczna jest baza w postaci równości de iure. Zaczęto więc od starań o prawa wyborcze, następnie pojawiły się kwestie dotyczące równego traktowania w sferze zatrudnienia, żądania decyzyjności w zakresie 4


dysponowania tzw. dobrami osobistymi/indywidualnymi (mowa tu choćby o regulacji własnej płodności), na dążeniu do osobistego szczęścia skończywszy. Ruchy te określono mianem feminizmu, który dwiema potężnymi falami „zalał” zarówno Amerykę Północną, jak i Stary Kontynent, obecnie zaś – wobec braku jednolitej koncepcji co do treści – stanowi wyraz partnerskiej perspektywy sensu largo. Szereg zdarzeń spowodował, iż kobiety – celem zrealizowania swoich dążeń – zaczęły sięgać po narzędzie znajdujące się dotychczas poza ich zasięgiem – po władzę. Co więcej, zgodnie z konstatacją: „władza uzależnia”, od drugiej połowy XX w. robią to niezwykle konsekwentnie i nic nie wskazuje na to, aby od pomysłu tego zamierzały odstąpić. Polityka jest jednak sferą, w której z uwagi na długotrwałe wykluczenie kobiety mają wiele do nadrobienia. Autorki projektu „Wybory kobiet”, ukierunkowanego na wyrównanie szans kandydatek do lokalnych urzędów w walce o względy elektoratu, postanowiły wykonać solidną „pracę u podstaw” poprzez m.in. (od)budowanie (zarówno indywidualnego, jak i zbiorowego) potencjału, edukację oraz zaznajomienie z profesjonalnym warsztatem specjalistów od wizerunku. Zapewne z uwagi na fakt, iż kobietę często cechuje właściwość, jaką jest perfekcjonizm, dzięki któremu inwestycja w samorozwój jest czymś niemalże naturalnym – ilość potencjalnych beneficjentek przedsięwzięcia przerosła oczekiwania organizatorek. Kandydatki na lokalne polityczki, autentycznie nastawione na podniesienie swoich kwalifikacji, stworzyły niezwykle zróżnicowaną, lecz także bogatą w silne osobowości grupę, w przypadku której sporej części udało się z pozytywnym skutkiem zweryfikować nabyte umiejętności. Warto podkreślić, iż w kilku przypadkach mandat udało się zdobyć debiutantkom, co tylko stanowi dowód na wysoką wartość projektu. Zanim jednak autorki zaprezentują instrument, zaprojektowany z myślą o kandydujących do „męskiego świata polityki” kobietach, za celowe uznały one – w zakresie niezbędnej edukacji – nakreślić pokrótce swoistą „rzekę zmian” sytuacji kobiet, których pozycja jeszcze wiek temu była diametralnie odmienna.

I.

Geneza politycznej partycypacji kobiet Wychodząc naprzeciw tradycji, opracowanie to traktujące o udziale kobiet w polityce,

rozpoczęły – choć dość lakonicznie ujęte – odwołania do społecznego podziału ról związanych z płcią, siły stereotypowego myślenia i wynikającej zeń nierówności w dostępie do zawodu „polityk”. Nie zaprzeczając bynajmniej doktrynie (nie sposób bowiem odmówić

5


przytoczonym argumentom słuszności), warto jednak spojrzeć na problem politycznej partycypacji kobiet w nieco innym świetle – jako na przykład niezwykle istotnych osiągnięć dokonanych (przecież) w stosunkowo krótkim czasie. Geneza zjawiska sięga bowiem przełomu XIX i XX wieku, kiedy to pierwsze Europejki (mowa tu o Finkach w 1906 roku) uzyskały przepustkę do politycznego gentelmans’ club w postaci praw wyborczych. Prosty rachunek pozwala zatem stwierdzić, że kobieta i władza to duet, którego historia sięga zaledwie stulecia. Próba obalenia panującego przez wieki przekonania, że wyłącznie mężczyźni są pełnoprawnymi obywatelami (czyli: mogą wybierać i być wybieranymi), a co się z tym wiąże – mogą decydować o najważniejszych kwestiach w państwie – trwała (i w wielu przypadkach trwa nadal) nieporównywalnie krócej do czasu swoistego „uciemiężenia” kobiet. I choć reprezentacja kobiet w strukturach władzy politycznej na świecie w wielu przypadkach do tej pory nie osiągnęła nawet charakteru (w sensie: wielkości) tej substancjalnej [Fuszara 2009: 93],

należy podkreślić, iż w tzw. międzyczasie nastąpił

kolosalny krok ku zmianom w tej materii. Kobiety z istot nieposiadających głosu, powoli, lecz coraz skuteczniej przedzierają się do kręgów decyzyjnych. Bieg zmian mentalnych rozpoczął się… Krok pierwszy: równość formalna, czyli sprawiedliwość „na papierze” G.B. Shaw użył kiedyś sformułowania: „Rozsądny człowiek przystosowuje się do świata, człowiek nierozsądny ciągle stara się przystosować świat do siebie. Wszelki postęp zatem zależy od człowieka nierozsądnego”. Nie bez przyczyny w kategoriach postępu właśnie postrzegać można działania na rzecz równouprawnienia płci. Ich siłą sprawczą było bowiem rozczarowanie, jakiego doznały kobiety, uświadomiwszy sobie własną pozycję w społeczeństwie. Upraszczając nieco: brak dostępu do edukacji oraz traktowanie jako obywatela „drugiej kategorii” zasadniczo ograniczało szanse na rozwój. Wyłączenie natomiast z udziału w wyborach stanowiło ubezwłasnowolnienie w zakresie praw osobistych. Brak zgody na istniejący status quo oraz szereg istotnych wydarzeń społecznych stanowiły swoiste koło zamachowe do podjęcia konkretnych kroków ku zmianie w postrzeganiu i traktowaniu obu płci. Działania na rzecz zwiększenia partycypacji kobiet w życiu publicznym musiały mieć jednak swoje intelektualne źródła. Bez wyraźniej i dobrej teorii ciężko bowiem tworzyć właściwą praktykę. Owe źródła to – dość szeroko pojmowana – myśl społeczno-polityczna, którą w tym przypadku stanowił klasyczny liberalizm oraz ideologia feministyczna, a konkretyzując – feminizm pierwszej fali. 6


Nie wchodząc w szczegóły – myśl liberalna stała się w pewnym sensie źródłem strategii równego traktowania. Punktem wyjścia jest tu bowiem klasyczne, liberalne rozumienie równości, zakładające równość w zakresie posiadanych praw, z których jednostkom dane jest korzystać w dowolny sposób [Verloo 2001]. Związku liberalizmu z tzw. kwestią kobiecą upatrywać można w Poddaństwie kobiet J.S. Milla. Książka ta, określana mianem „biblii dziewiętnastowiecznego ruchu kobiecego” [Sękalska 1982: 250-251], rozciągnęła bowiem liberalną koncepcję równości i indywidualizmu także na kobiety, co oznaczało konieczność przyznania im analogicznych w stosunku do mężczyzn praw politycznych. Postulat

ten

nie

miałby

jednak

szans

na

realizację

bez

konkretnych,

zsolidaryzowanych działań samych kobiet. Pierwsze grupowe wystąpienia kobiet (mające miejsce w Stanach Zjednoczonych) nie były jednak ukierunkowane na tzw. kwestię kobiecą sensu stricto, a stanowiły raczej „dodatek” do ruchów przeciwko niewolnictwu. Warto zatem podkreślić, iż udział kobiet (i to wyłącznie tych, które były „żonami obdarzonych społecznym autorytetem mężów”) w przedsięwzięciach poświęconych dyskusji o zniesieniu niewolnictwa – nie był czymś oczywistym. Uczestnictwo kobiet, najczęściej bierne (gdyż pozbawione prawa głosu) pozwoliło jednak uświadomić sobie, że równe prawa dla człowieka-niewolnika, oznaczały równe wyłącznie prawa dla człowieka płci męskiej. Wyrazem buntu przeciwko otaczającej rzeczywistości, a zarazem punktem zwrotnym i wyraźnym akcentem pierwszej fali feminizmu stało się

spotkanie w Seneca Falls

(1848r.), którego uczestnicy (w tym także mężczyźni) orzekli zgodnie, iż w stosunkach społecznych zauważalne jest niesprawiedliwe traktowanie kobiet. „Namacalnym” natomiast efektem końcowym zgromadzenia stała się deklaracja na rzecz praw kobiet (Declaration of Sentiments1), zawierająca 12 rezolucji dotyczących traktowania kobiet na równi z mężczyznami. Jak na owe czasy, były to postulaty nader śmiałe. Dokument ten podnosił bowiem kwestie fundamentalne, tj. prawa wyborcze dla kobiet, ale także prawo do równego wykształcenia, do własności, do pracy bez pytania o zgodę męża, do równego podejmowania decyzji w przedmiocie życia rodzinnego i wychowywania dzieci, aż po decyzyjność w zakresie stylu ubierania się (jak choćby pozbycie się gorsetu). Ksenofobiczne społeczeństwo nie było jednak gotowe na przyjęcie tak radykalnych rozwiązań, określając Deklarację jako śmieszną, utopijną, czy nawet bezwstydną. W tych okolicznościach pozostało zdać się zatem na nieco bardziej sformalizowane działania, dzięki którym pod koniec XIX stulecia kilka prekursorskich stanów Ameryki przyznało kobietom czynne i bierne prawo wyborcze 1

Kompletny tekst dokumentu zawarty jest w pracy: W.L. O’Neill, The Woman Movement, Feminism in the United States and England, London 1969; cyt. za: Ślęczka 1999: 59.

7


(Wyoming2 w 1890 r., Kolorado w 1893 r., Utah oraz Idaho w 1896 r.3). Proces ten jednak osiągnął swoje apogeum dopiero w latach 20. XX wieku. Co warte podkreślenia, jak zauważa Ewa Lisowska [2008: 26]: „dostęp do wykształcenia akademickiego, własności i robienia interesów oraz wystąpień publicznych okazał się dlań łatwiejszy aniżeli do urn wyborczych”. W Europie tzw. kwestia kobieca i związane z nią działania na rzecz równouprawnienia napotkały jednak na znacznie większy opór aniżeli za oceanem. Podłożem takiego stanu rzeczy były między innymi wyraźnie „antykobiece” regulacje obowiązującego wówczas Kodeksu Napoleona oraz konserwatywne tradycje, z założenia niedopuszczające nawet myśli o tym, że kobiety byłyby w stanie zaistnieć w sferze publicznej. Wziąwszy pod uwagę specyfikę napotkanych przeszkód, ruchy kobiece musiały przybrać tu znacznie bardziej bezwzględne formy niż działania toczone równolegle w Stanach Zjednoczonych. Kreśląc pokrótce przebieg pierwszej fali feminizmu na gruncie europejskim, nie sposób pominąć manifestu wzorowanego na „Deklaracji praw człowieka i obywatela” autorstwa Olimpii de Gouges, realizującego założenie: „Jeśli kobiety mają prawo wstępowania na szafot, to powinny też mieć prawo wstępowania na trybunę polityczną”. Jej „Deklaracja praw kobiety i obywatelki” w połączeniu z publicznym wystąpieniem de Gouges, wzbogaconym przecież o postulat zrównania kobiety z mężczyzną, była jednak – jak na owe czasy – zupełnie nie do przyjęcia, a za swą aktywność autorka zapłaciła życiem. Pewien postęp w obszarze działalności na rzecz równouprawnienia kobiet przyniosła dopiero druga połowa XIX w. Zaskakiwać (lub nie) może jednak fakt, iż o sprawach kobiet mówiono w pewnym momencie dość „męskim głosem” (mowa tu o dziełach J.S. Milla, T. Buckle’a czy J.J. Bachofena, czy wreszcie – w socjalistycznym i marksistowskim ujęciu – F. Engelsa czy A. Bebela). Przywołany powyżej dorobek dał jednak początek zorganizowanym ruchom kobiecym, choć na gruncie europejskim, podobnie jak a Ameryce, nie były one jednak całkowicie jednolite i spójne, co do dziś stanowi bolączkę wielu działań na tym polu. Analizując bowiem działalność stowarzyszeń i organizacji kobiecych, dostrzec można szerokie spektrum myśli feministycznej. Począwszy od działaczek nurtu umiarkowanego, które to domagały się przyznania kobietom prawa do nauki i pracy, pozostawiając prawa polityczne swoistemu „dziełu przypadku”, poprzez wyznawczynie ideologii radykalnej, 2

3

Co interesujące, terytorium Wyoming, jako pierwsze na świecie, dało kobietom prawo głosu, zanim jeszcze stało się stanem, a miało to miejsce w 1869 r. C.M. Renzetti, D.J. Curran, Kobiety, Mężczyźni i społeczeństwo, PWN, Warszawa 2005, s. 27, cyt. za: Lisowska 2008: 26.

8


domagające się w pierwszej kolejności właśnie praw politycznych (czyli czynnego i biernego prawa wyborczego), na przedstawicielkach ruchu proletariackiego kończąc. W zakresie przyznania praw politycznych najskuteczniejsze okazały się jednak ruchy działaczek radykalnego odłamu feminizmu, dzięki którym Brytyjki „z wyższych sfer” prawami wyborczymi cieszyć mogły się od 1914 r., natomiast powszechne prawo wyborcze to osiągnięcie z roku 1918. Warto w tym miejscu wspomnieć także o Polkach, którym również wówczas ten „przywilej” nadano. Okupiły go jednak wielogodzinną manifestacją pod willą J. Piłsudskiego, czym też przekonały Marszałka o swojej determinacji. Znacznie dłużej na możliwość partycypacji w życiu politycznym czekać musiały Francuzki (1944 r.), Szwajcarki natomiast aż do 1971 roku. Tabela 1. Rok uzyskania praw wyborczych przez kobiety w wybranych krajach świata Kraj Rok Kraj Rok Albania 1945 Kuba 1934 Algieria 1962 Kuwejt 2005 Angola 1975 Maroko 1963 Argentyna 1952 Meksyk 1953 Australia 1902 Niemcy 1919 Austria 1918 Norwegia 1913 Belgia 1948 Nowa Zelandia 1893 Brazylia 1934 Pakistan 1947 Bułgaria 1944 Paragwaj 1962 Chiny 1949 POLSKA 1918 Czechy 1920 Portugalia 1931 Dania 1915 RPA 1979 Egipt 1956 Rumunia 1946 Ekwador 1928 Sudan 1953 Finlandia 1906 Singapur 1948 Francja 1944 Słowacja 1920 Grecja 1952 Słowenia 1945 Hiszpania 1931 Szwajcaria 1971 Holandia 1919 Szwecja 1921 Irak 1980 Tajlandia 1932 Iran 1944 Turcja 1934 Indie 1950 USA 1920 Irlandia 1918 Wenezuela 1947 Izrael 1948 Węgry 1945 Japonia 1945 Wielka Brytania 1918 Jordania 1973 Włochy 1945 Kanada 1918 Zair 1960 Katar 1999 Zimbabwe 1957 Źródło: Cyt. za: Lisowska 2008: 28

Krok drugi: równość faktyczna, czyli od słów do czynów Bezpośrednią przyczyną podjęcia konkretnych i ukierunkowanych działań na rzecz faktycznej równości płci było pewnego rodzaju fiasko (w sensie: niska efektywność) rezultatów wywalczonej równości formalnej. Należy jednak podkreślić, iż równość

9


gwarantowana za pomocą prawa była bezwzględnie koniecznym warunkiem przemian, których namacalne efekty w postaci równości rzeczywistej miały dopiero nastąpić. Tak jak i poprzednio praktyka czerpać musiała z teorii. Intelektualnych źródeł działań na rzecz faktycznej równości płci upatrywać można w – co może zaskakiwać – zyskującej wówczas coraz większą popularność koncepcji państwa opiekuńczego oraz tzw. feminizmie drugiej fali. Na drugą połowę XIX w. przypada bowiem zjawisko będące konsekwencją pewnego rodzaju „rozczarowania” liberalizmem. W opozycji do koncepcji państwa stawiającej na pierwszym miejscu dobro jednostki, postulującej szeroko rozumiany indywidualizm, pojawia się ideowo odwrotna myśl socjaldemokratyczna, funkcjonująca równolegle obok myśli chrześcijańsko-demokratycznej. W obu przypadkach przyjęto jednak założenie, iż zaangażowanie państwa w politykę społeczną stanowi warunek konieczny do odparcia negatywnych skutków rozwoju społecznego. Dało to początek koncepcji welfare state, czyli państwa opiekuńczego. Uzasadnieniem powyższego miało być stanowisko, iż powszechnie uznane prawa człowieka (nienaruszalne, nieodwołalne, przysługujące wszystkim ludziom) muszą być przez państwo egzekwowane. Państwo opiekuńcze jest zatem zaprzeczeniem liberalnej koncepcji państwa minimalnego. Tym samym strategia ukierunkowanych działań stoi pozornie w logicznej opozycji do strategii równego traktowania. W praktyce jednak pojęcia te nie są postrzegane jako sprzeczne. Aktywne działania państwa, mające na celu promowanie kobiet celem przeciwdziałania dyskryminacji, nie są bowiem obecnie postrzegane jako przejaw nierównego traktowania (w rozumieniu strategii równego traktowania). Pierwsza połowa XIX wieku, za sprawą wydarzeń takich jak rewolucja październikowa w Rosji, obie wojny światowe czy wreszcie gospodarczy kryzys lat trzydziestych, odcisnęły się mocnym piętnem na sytuacji kobiet. Nie należy jednak zapominać, iż w kontekście istotnych przemian politycznych i społecznych, będących wynikiem zarówno samych działań wojennych, jak i budowania „nowego ładu”, wiele postulatów feminizmu pierwszej fali (jak choćby prawo głosu i dostępu do edukacji) udało się wprowadzić w życie. Poprawie uległa również sytuacja kobiet na rynku pracy. Warto jednak podkreślić, iż zainteresowanie pracodawców kobiecą siłą roboczą było po prostu rezultatem deficytu rąk do pracy na stanowiskach opuszczonych przez mężczyzn. W celu ich zapełnienia zastosowano swoistą propagandę opartą na zachęcaniu kobiet do podjęcia zatrudnienia poprzez szeroką ofertę udogodnień, mających ułatwić godzenie sfery prywatnej z 10


zawodową (jak choćby miejsca opieki nad dzieckiem, upowszechnienie metod planowania rodziny). Zakończenie działań wojennych uzmysłowiło jednak, iż poprawa sytuacji kobiet była jedynie chwilowa (oszacowano bowiem, że w ciągu jednego roku pracę straciło blisko 20%)4. Nie bez znaczenia pozostały też masowe kampanie postulujące powrót do tradycyjnego podziału ról. Kult małżeństwa i macierzyństwa zyskał jednak nieco inny wymiar. Kobieta, pracując na rzecz domu i rodziny, stała się modną „menedżerką gospodarstwa domowego”. Powziąwszy za główny życiowy cel „dobre” zamążpójście, dobrowolnie zrezygnowała z „przywilejów”, o które kilkadziesiąt lat wcześniej jej protoplastka musiała walczyć – edukację i pracę zawodową. Rzeczywistość jednak dość szybko zweryfikowała ten status quo. Wszechobecna pochwała kobiecości była zjawiskiem noszącym w sobie sporą dozę hipokryzji, wspomniane bowiem „menedżerki” okazały się kobietami znudzonymi i nieszczęśliwymi, właśnie na skutek poświęcenia na rzecz rodziny, przy jednoczesnej rezygnacji z siebie i własnych ambicji i aspiracji5. Pierwszym powszechnym głosem, który podniósł ów problem, była wydana w 1963 r. książka Betty Friedan Mistyka kobiecości, w której to autorka, uświadomiwszy rozczarowanie mitem kobiecości (czego wyrazem były różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, depresja bądź alkoholizm wielu Amerykanek), wskazuje jednocześnie na panaceum w postaci reedukacji oraz umożliwieniu pracy zarobkowej. Przyczyn drugiej fali feminizmu w Stanach Zjednoczonych upatrywać należy jednak przede wszystkim w opieszałości, która towarzyszyła wprowadzaniu w życie zapisów prawa antydyskryminacyjnego. Począwszy od samej regulacji o zakazie dyskryminacji ze względu na płeć, o której zapis w konstytucji walczyły amerykańskie feministki pierwszej fali, a którą zawarto zaledwie w Civil Rights Act6, po zupełnie nieskuteczny w działaniu Komitet ds. Równych Szans w Zatrudnieniu7. Antidotum na zaistniały pat miała stać się utworzona z inicjatywy Betty Friedan Narodowa Organizacja na rzecz Kobiet (NOW) – organizacja nastawiona na walkę o równy dostęp do rynku pracy8 oraz równe traktowanie w zatrudnieniu,

W okresie 1945-1946 nastąpił spadek liczby pracujących kobiet o ok. 19% (z 37% w 1994 r.) [Wehmeyer 1998: 53, cyt. za: Lisowska 2008: 29]. 5 Niezwykle trafną metaforą tej sytuacji okazało się malownicze porównanie kobiety do ptaka chowanego w klatce, dokonane przez Bernarda Shawa w „Kwintesencji ibsenizmu”. 6 Ustawa o zakazie dyskryminacji w zatrudnieniu, wprowadzona w 1964 r., zawierała zapis o dyskryminacji ze względu na rasę, kolor skóry, religię lub pochodzenie etniczne i płeć [Ślęczka 1999: 97]. 7 Equal Employment Opportunity Committee. Komitet powołany w ramach Ministerstwa Pracy. Przyjmował znaczną ilość skarg kobiet dotkniętych zjawiskiem dyskryminacji (m.in. stewardes), koncentrując się jednak na tych, które dotyczyły dyskryminacji z powodu rasy. 8 M.in. poprzez zniesienie ogłoszeń o pracę wskazujących na płeć kandydata. 4

11


tak w gospodarce, jak i administracji publicznej. W NOW nastąpił jednak rozłam. Część członkiń utworzyła bowiem konserwatywną Ligę Działań na rzecz Równości Kobiet 9, wnioskującej o uprzywilejowanie kobiet [Ślęczka 1999: 101-102]. Charakterystyczne dla drugiej fali stały się więc liczne manifestacje i wiece, prowadzone pod hasłami takimi, jak: ucisk, wyzysk i konieczność wyzwolenia kobiet [z okowów systemu patriarchalnego – przyp. aut.], za intelektualne „przewodniczki” nurtu uchodzą natomiast m.in. Juliet Mitchell i jej manifest: Women: the longest resolution [Ślęczka 1999: 111] oraz Kate Millet – autorka Polityki płciowej, stanowiącej teoretyczną podstawę radykalnej odmiany nurtu i postulującej przeprowadzenie rewolucji seksualnej. Pośród osiągnięć amerykańskiej drugiej fali E. Lisowska wskazuje [2008: 34]: - Equal Pay Act – ustawę uchwaloną w 1963 roku, regulującą kwestię równej płacy, - Equal Employment Opportunity Act – regulację z 1972 roku, zapewniającą równe szanse w zatrudnieniu, - Equal Rights Amendment (ERA)10 – przyjętą przez Senat (również w 1972 roku) poprawkę do konstytucji, - likwidację zakazu aborcji w roku 1973, - Equal Credit Rights – równy dostęp do kredytów dla obu płci (od 1974 r.), - ośrodki studiów kobiecych powstające na wyższych uczelniach. Drugą

falę

feminizmu

w

Stanach

Zjednoczonych

cechowała

zatem

wielopostaciowość, siła wyrazu i barwność. Jego cele zogniskowane były wokół osiągnięcia pełnego uczestnictwa kobiet w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym. Wspólne priorytety nie uchroniły jednak samego ruchu od rozłamu. Prekursorki (feministki liberalne) skoncentrowane były bowiem na uzyskaniu gwarancji prawnych, w szczególności zaś zapisu w postaci poprawki do amerykańskiej konstytucji. Działalność feministek radykalnych przyczyniła się natomiast do wyeksponowania kulturowych uwarunkowań zniewolenia kobiet oraz zwrócenia uwagi na nieodzowność stworzenia nowego porządku społecznego, stojącego w opozycji do tradycji patriarchalnych. Na gruncie europejskim druga fala ruchów na rzecz kobiet niewątpliwie zainspirowana była wydarzeniami zza oceanu. W obu przypadkach bowiem rzeczywistość wojenna zaburzyła nieco podział ról społecznych. Kobiety – siłą rzeczy – niejednokrotnie

9

The Women’s Equity Acion League. Uchwalona w 1972 r. przez Senat poprawka brzmiała: „Wszyscy ludzie są równi wobec prawa i równości tej nikomu nie mogą nikomu odmawiać bądź ograniczać ani władze federalne Stanów Zjednoczonych, ani też żaden z poszczególnych stanów”. Nie została ona jednak ratyfikowana, bowiem przez lata walki o jej uznanie nie udało się uzyskać aprobaty dwóch trzecich stanów [Ciechomska 1996: 185-186].

10

12


przejąć musiały typowo męskie zadania, czy wręcz wcielić się w męskie role. Można przypuszczać, iż z tego powodu, gdyż sprawdziły się w tak ekstremalnych warunkach, przyznane im uprzednio prawa polityczne zostały utrzymane, natomiast państwa, w których brakowało rzeczonych regulacji – zdecydowały się je nadać. Równości formalnej towarzyszył jednak (podobnie jak na kontynencie amerykańskim) powrót do „kultu rodziny tradycyjnej” z mężczyzną jako głównym (a właściwie jedynym) jej żywicielem. Ten propagowany przede wszystkim przez media model (szczęśliwej, bo zajmującej się domem i wspierającej karierę męża żony) uwstecznił w pewnym sensie dokonania feminizmu pierwszej fali. Na dowód tego warto przypomnieć, iż jawna krytyka pracy zawodowej kobiet w krajach europejskich (vide: ówczesna RFN) miała miejsce w tym samym momencie, kiedy w USA przyjmowano ustawodawstwo antydyskryminacyjne w sferze zatrudnienia. Skutkiem tego nie popierano tworzenia przedszkoli, nie „modernizowano” prawa rodzinnego, natomiast stosunek do kształcenia młodych kobiet określić można jako negatywny [Ciechomska 1996: 152]. Co więcej, działalność organizacji „kobiecych” skoncentrowała się bardziej na niesieniu kobietom pomocy w lepszym sprawowaniu przez nie tych tradycyjnych ról, aniżeli dokonywaniu zmian celem ułatwienia godzenia pracy zawodowej z życiem prywatnym11. Europa miała jednak swą „ostoję” feminizmu w postaci Francji. Tam, w odróżnieniu od większości europejskich państw, aktywność zawodowa kobiet po zakończeniu działań wojennych zaczęła rosnąć, to natomiast poskutkowało „prokobiecymi” rozwiązaniami infrastrukturalnymi (jak choćby rozwinięcie sieci przedszkoli). W latach 70. francuskiemu ruchowi na rzecz wyzwolenia kobiet udało się doprowadzić do uchylenia ustawy antyaborcyjnej i wprowadzenia regulacji zezwalającej na przerywanie ciąży. Ich działania zaowocowały ponadto wzrostem partycypacji kobiet w polityce, sądownictwie i sferze zatrudnienia. Portretową postacią drugiej fali feminizmu w Europie stała się Simone de Beauvoir – pisarka, filozofka i feministka. W 1949 roku ukazała się jej „Druga płeć”, a konstatacja: „nikt nie rodzi się kobietą” (a tylko się nią staje), dała początek koncepcji płci społecznokulturowej, określonej później mianem gender. Jak wskazują źródła, feminizm drugiej fali przebiegał w Europie jednak znacznie spokojniej niż w USA. Co do zasady miał swą genezę w ruchu socjalistycznym, jednak

11

Interesującym przypadkiem jest także wspomniana już Szwajcaria, gdzie ruch kobiecy wręcz wykluczał ze swego grona radykalne feministki, w efekcie czego Szwajcarki prawa wyborcze uzyskały najpóźniej w Europie.

13


zniechęcone negatywnymi doświadczeniami feministki z czasem wystąpiły z tego ruchu, tworząc własne organizacje. Dokonaniami omawianego nurtu na gruncie europejskim stały się niewątpliwie: - ustawodawstwo zakazujące dyskryminacji w zatrudnieniu i gwarantujące równą płacę, - wprowadzenie antykoncepcji i prawa do przerywania ciąży, - upowszechnianie się studiów kobiecych na uczelniach wyższych oraz powstanie licznych organizacji wsparcia dla kobiet.

Krok trzeci: gender, czyli nowa perspektywa Gender mainstreaming uznać należy za strategię, która przyjęła niespotykaną wcześniej perspektywę. Feminizm pierwszej fali oparty był bowiem na równym traktowaniu, druga fala przyjęła optykę stricte kobiecą, gender mainstreaming uzależnia natomiast powodzenie wskazanej strategii od przyjęcia perspektywy płci społeczno-kulturowej, o której wspominała przecież Simone de Beauvoir. Samo pojęcie gender mainstreaming, mimo iż zdążyło trwale wpisać się w międzynarodową nomenklaturę, wciąż nastręcza trudności w kwestii polskiego tłumaczenia. Najczęściej przytaczanym sformułowaniem jest po prostu włączanie problematyki płci do głównego nurtu. Jako że trudno i tej definicji odmówić enigmatyczności, pomocną staje się jej szersza interpretacja. Koncepcja gender mainstreaming to uwzględnianie kwestii równouprawnienia kobiet i mężczyzn we wszystkich realizowanych politykach i podejmowanych decyzjach. Urzeczywistnianie tej zasady oznacza analizowanie wpływu polityki na sytuację kobiet i mężczyzn, przede wszystkim pod kątem przewidywania konsekwencji podejmowanych decyzji dla przedstawicieli obu płci. Celem perspektywy jest więc osiągnięcie trwałej zmiany społecznej, sprowadzającej się zwłaszcza do przemian w strukturze rodziny i życia społecznego, w praktyce działania instytucji, w organizacji pracy [Verloo 2001: 3]. Novum polega na dość istotnej redefinicji stosunków między płciami. Jak dotąd bowiem ciężar poprawy sytuacji kobiet spoczywał na nich samych. Gender mainstreaming, przyjąwszy perspektywę płci społeczno-kulturowej i zerwawszy jednocześnie z tzw. kwestią kobiecą, ciężar powodzenia strategii rozkłada równo na przedstawicieli obu płci. Jak intelektualnym źródłem równości formalnej była pierwsza fala feminizmu, ukierunkowanych działań na rzecz kobiet druga, tak strategia gender mainstreaming szła w parze z przekształceniami w ramach ruchu kobiecego, określanego mianem trzeciej fali.

14


Charakterystyka zarówno pierwszej, jak i drugiej fali (mimo iż wskazano na rozbieżności wynikające choćby z przebiegu kontynentalnego) nie była problematyczna. Feminizm trzeciej fali nie jest jednak pojęciem jednoznacznym. W próbie określenia stanu obecnego ruchu kobiecego autorki wskazać mogą dla przykładu na dwie koncepcje: postfeminizm (w interpretacji Agnieszki Graff) i po-postfeminizm (stanowisko Kazimierza Ślęczki), pomijając jednak szerszą ich charakterystykę. I choć lata osiemdziesiąte ubiegłego stulecia to czas, kiedy media ogłosiły „śmierć feminizmu”12, to szczególnie ciekawe jest to, że tym bardziej głoszono początek nowej epoki, im więcej w ruchu kobiecym się działo. Dziś, u progu drugiej dekady trzeciego tysiąclecia wiadomo już, że agonia feminizmu była jednak pozorna. Dopóki bowiem nie zostanie osiągnięty w każdej dziedzinie życia stan partnerstwa, cechujący się pełną akceptacją różnorodności, dopóty konieczne będą działania ten stan rzeczy postulujące. W sferze władzy, której tyczy się niniejsze opracowanie, partnerstwo wciąż jednak posiada status kategorii „życzeniowej”. Małgorzata Fuszara [2007: 93-94] użyła kiedyś sformułowania, iż „demokracja bez kobiet to demokracja niedokończona”.

Fakt

dysponowania przez kobiety prawami wyborczymi ma przecież niewielkie przełożenie na ich polityczną partycypację. Problem deficytu kobiet we władzach politycznych dostrzeżono na gruncie międzynarodowym, konkretyzując zarówno postulaty, jak również działania służące ich realizacji, celem dopełnienia procesu demokratyzacji jak i samej demokracji, by ta, pozbawiona niejednokrotnie kobiecego pierwiastka, nie miała „połowicznego charakteru”. Z początkiem lat 90. XX wieku zyskała na popularności koncepcja tzw. demokracji parytetowej, czyli ukierunkowanej na równą dystrybucję władzy pomiędzy przedstawicieli obu płci. Wyrazem powyższego było przyjęcie szeregu regulacji uzasadniających użycie prawnych mechanizmów wzmacniania udziału kobiet w życiu politycznym, o których mowa poniżej.

II.

Prawne podstawy zrównoważonej reprezentacji Na gruncie prawa międzynarodowego postulat większego i zarazem bardziej realnego

uczestnictwa kobiet w sferze publicznej, a tym samym wzmocnienia ich głosu, już od blisko 40 lat jest priorytetem w działaniach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Oznacza to, że

12

Erica Jong (amerykańska poetka, powieściopisarka, eseistka) dokonała badania na tygodniku „Time”, który od roku 1969 „śmierć feminizmu” ogłosił 119 razy. Cyt. za: Graff 2008: 234.

15


państwa (w tym również Polska) zobowiązały się do zwiększania udziału kobiet w życiu publicznym, sygnując szereg dokumentów. Pierwsze postanowienia ukierunkowane na wzmacnianie politycznej reprezentacji kobiet zawarto w Konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet13 (CEDAW), podpisanej w 1979 r. Ta „międzynarodowa karta praw kobiet” prócz zakazu różnicowania, wykluczania lub ograniczania ze względu na płeć i we wszelkich aspektach życia, wprowadza możliwość zastosowania tymczasowych specjalnych środków prawnych, mających na celu przyspieszenie faktycznej równości kobiet i mężczyzn. Konwencję dotychczas podpisało ponad 180 państw członkowskich ONZ (w tym także Polska), natomiast systematyczny nadzór nad postępami we wdrażaniu jej postanowień sprawuje Komitet ONZ ds. Eliminacji Dyskryminacji Kobiet. W ramach działalności Komitetu mieści się zatem cykliczna weryfikacja raportów przedkładanych przez państwastrony Konwencji14. Z kolei Biuro Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju kluczowe wyzwania dotyczące uczestnictwa kobiet w sferze publicznej ujmuje w następujący sposób: 

zwiększyć udział kobiet w formalnych strukturach władzy,

wesprzeć kobiety, tak aby stały się pełnoprawnymi i rzeczywistymi aktor(k)ami życia publicznego,

zagwarantować odpowiedzialność i transparentność rządów w odniesieniu do kwestii równości płci,

uznać równość płci oraz integrację społeczną za priorytety obecne we wszystkich politykach i strategiach samorządowych15. Uzupełnieniem CEDAW – choć jako tzw. soft law (czyli prawo „miękkie”,

niewiążące) – stały się zalecenia wpisane w Platformę działania16, będącą owocem konferencji w Pekinie (1995), która była jak dotąd najbardziej spektakularnym spotkaniem w sprawach dyskryminacji, równości i uwłasnowolnienia (empowerment) kobiet. Wzięły w niej udział przedstawicielstwa 189 krajów oraz około 15 000 osób reprezentujących NGO’s. Konferencja zaowocowała podpisaniem dwóch dokumentów: Deklaracji Pekińskiej i – będącej jej konkretyzacją – Platformy działania. Wskazanych zostało dwanaście obszarów Pełny tekst Konwencji na: http://www.un.org/womenwatch/daw/cedaw/text/econvention.htm. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Raport z 2007 r. jest dla Polski dość krytyczny. Komitet sformułował bowiem 10 postulatów, które Polska powinna wypełnić celem realizacji postanowień Konwencji. Wśród nich znalazły się: uznanie dążenia do faktycznej równości między kobietami a mężczyznami za priorytet państwa, przyjęcie planu działania na rzecz równości oraz – właśnie – zastosowanie narzędzi zwiększających udział kobiet w procesach podejmowania decyzji. 15 Na podstawie: http://www.undp.org/governance/focus_womens_empowerment.shtml. 16 Pełny tekst dokumentów: http://www.unic.un.org.pl/rownouprawnienie/deklaracja_pekinska.php, http://www.unic.un.org.pl/rownouprawnienie/platforma_dzialania.php. 13 14

16


mających kluczowe znaczenie dla walki z dyskryminacją kobiet, zaś w ramach obszaru „kobiety a władza i podejmowanie decyzji” wyznaczono dwa cele strategiczne: 

podjęcie odpowiednich działań w celu zapewnienia kobietom równego dostępu i pełnego udziału w strukturach władzy i podejmowaniu decyzji,

zwiększenie możliwości udziału kobiet w podejmowaniu decyzji i w pełnieniu ról przywódczych.

Co szczególnie istotne, określono czynności, które w ciągu najbliższych lat powinny podjąć rządy, instytucje narodowe, sektor prywatny, partie polityczne, związki zawodowe, organizacje pracodawców, instytucje badawcze i akademickie, ciała sub-regionalne i regionalne, organizacje pozarządowe i międzynarodowe celem realizacji postanowień Platformy. Widać więc, że Platforma, nakreślając cel, wskazała jednocześnie bardzo konkretne rozwiązania,

dzięki

którym

jego

realizacja

przybiera

postać

bardziej

(jeszcze)

prawdopodobnej. Rola rządów i partii w tym procesie jest jednak zasadnicza. Realizacja nakreślonych zaleceń połączona z całościowym podejściem do kwestii równości płci w procesie decyzyjnym wymaga bowiem spójnego działania wszystkich wskazanych uprzednio podmiotów. Nakreśliwszy globalne podstawy wzmacniania udziału kobiet we władzy politycznej, pora przyjrzeć się „staremu kontynentowi”. Na gruncie europejskim mamy do czynienia z sytuacją dość specyficzną z uwagi na równolegle funkcjonujące dwa porządki prawne – zasada niedyskryminacji i postulat równouprawnienia zawarte są bowiem zarówno w aktach prawnych pochodzących od Rady Europy, jak i Unii Europejskiej. Regulacje te cechuje również niejednolita moc wiążąca, albowiem przybierają one postać tak prawa „twardego”, jak i „miękkiego”. Postulat dążenia do osiągnięcia równej reprezentacji kobiet i mężczyzn w życiu prywatnym i publicznym znalazł się w zaleceniu Rady Europy z 1999 r.17 oraz zaleceniu Komitetu Ministrów Rady Europy w sprawie zrównoważonego udziału kobiet i mężczyzn w życiu publicznym w podejmowaniu decyzji politycznych z 12 marca 2003r.18, gdzie rządom państw członkowskich zaleca się, aby:

17 18

Zalecenie Rady Europy nr 1413 z 1999 r. Pełny tekst dokumentu: http://www.coe.int/t/dghl/standardsetting/equality/03themes/womendecisionmaking/Rec%282003%293_Polish.pdf.

17


zobowiązały się do promowania zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn poprzez publiczne przyznanie, że równy podział władzy decyzyjnej pomiędzy kobietami i mężczyznami o różnym doświadczeniu i wieku umacnia i wzbogaca demokrację;

przestrzegały i promowały równe prawa obywatelskie i polityczne kobiet i mężczyzn, w tym prawo do ubiegania się o stanowiska i swobodę zrzeszania się;

zapewniły kobietom i mężczyznom możliwość korzystania z indywidualnych praw do głosowania i w tym celu podjęły wszelkie nieodzowne działania, zmierzające do wyeliminowania praktyki głosowania rodzinnego;

dokonały przeglądu swojej legislacji i praktyki pod kątem zagwarantowania, iż strategie i środki określone w niniejszej rekomendacji będą stosowane i wdrażane;

promowały i zachęcały do podejmowania stosownych przedsięwzięć stymulujących i wspierających chęć kobiet do udziału w procesie podejmowania decyzji politycznych i publicznych;

rozważyły

ustalenie

określonych

w

wymiarze

czasowym

celów

pośrednich

prowadzących do zrównoważonego udziału kobiet i mężczyzn w procesie podejmowania decyzji politycznych i publicznych; Warto wspomnieć także o Konferencji Ministrów Rady Europy odpowiedzialnych za sprawy równości pomiędzy kobietami i mężczyznami, która odbyła się w maju 2010 r. w Baku. W ramach problematyki Zrównoważone uczestnictwo kobiet i mężczyzn w życiu politycznym i publicznym, w tym również w podejmowaniu decyzji przyjęto następujące postanowienia: 

przyjmowanie i wdrażanie działań pozytywnych, w tym doraźnych środków specjalnych w celu promowania zrównoważonego uczestnictwa kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji politycznych, publicznych i gospodarczych;

ustanawianie konkretnych celów i wyznaczników promujących zrównoważone uczestnictwo kobiet i mężczyzn w życiu politycznym i publicznym zgodnie ze środkami proponowanymi w Zaleceniu Rec (2003)3 Zrównoważone uczestnictwo kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji politycznych i publicznych.

Ponadto zalecono, aby Sekretarz Generalny Rady Europy: 

aktywnie promował zrównoważone uczestnictwo kobiet i mężczyzn w Sekretariacie i komitetach sterujących i w innych organach Rady Europy;

corocznie prezentował sprawozdanie z postępów wdrażania polityk równości płci w instytucjach i organach Rady Europy.

18


Z kolei Rada Gmin i Regionów Europy (stowarzyszenie samorządowe przy RE) opracowało Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym, która szczegółowo wskazuje, w jakich obszarach kwestie równości są istotne z punktu widzenia rozwoju lokalnego. Karta ma charakter deklaracji, jej przyjęcie ma więc również dobrowolny charakter19. Posiada ona jednak rekomendację unijnego Komitetu Regionów (organu doradczego w zakresie polityki regionalnej). W kontekście „twardego” prawa unijnego należy natomiast wspomnieć m.in. o przepisach (pierwotnie) Traktatu Amsterdamskiego20. W art. 3 zawarto bowiem wyraźne sformułowanie traktujące poparcie dla faktycznej równości między kobietami i mężczyznami jako cel istotny dla UE w takim samym stopniu jak budowanie konkurencyjnej gospodarki. Ustęp 4 art. 141 (dziś art. 157 TFUE) stanowił natomiast: „W celu zapewnienia pełnej równości między mężczyznami a kobietami w życiu zawodowym, zasada równości traktowania nie stanowi przeszkody dla Państwa Członkowskiego w utrzymaniu lub przyjmowaniu środków przewidujących specyficzne korzyści, zmierzające do ułatwienia wykonywania działalności zawodowej przez osoby płci niedostatecznie reprezentowanej bądź zapobiegania niekorzystnym sytuacjom karierze zawodowej i ich kompensowania”. Analogiczny przepis zawarto także w obowiązującej od niedawna Karcie Praw Podstawowych UE, a zwłaszcza jej artykule 23, w którego treści czytamy: „Należy zapewnić równość kobiet i mężczyzn we wszystkich dziedzinach, w tym w zakresie zatrudnienia, pracy i wynagrodzenia.

Zasada

równości

nie

stanowi

przeszkody

w utrzymywaniu

lub

przyjmowaniu środków zapewniających specyficzne korzyści dla osób płci niedostatecznie reprezentowane”21. W kategorii soft law z kolei wspomnieć należy o zaleceniu Rady Unii Europejskiej 96/694/WE w sprawie równego udziału kobiet i mężczyzn w procesie podejmowania decyzji z 1996 r.22 i wydanej na tej podstawie – jako już aktu formalnie obowiązującego decyzji Komisji Europejskiej23 (z 19 czerwca 2000 r.) dotyczącej zapewnienia równowagi płci w powołanych przez nią komitetach i grupach ekspertów. Europejska Karta Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym została dotychczas przyjęta przez ponad 500 samorządów (w tym przez miasto Nysa). 20 Traktat Amsterdamski (Traktat z Amsterdamu zmieniający Traktat o Unii Europejskiej, Traktaty ustanawiające Wspólnoty Europejskie oraz niektóre związane z nimi akty) podpisany został 2 października 1997 roku, a wszedł w życia 1 maja 1999 roku). 21 http://eur-lex.europa.eu/pl/treaties/dat/32007X1214/htm/C2007303PL.01000101.htm. Warto zauważyć, że choć tekst KPP stał się prawem formalnie wiążącym po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego 1 grudnia 2009 r., to jeżeli chodzi o Polskę, KPP nie ma mocy obowiązującej na gruncie tzw. Protokołu Brytyjskiego. 22 Dz.U. L 319 z 10.12.1996, s. 11. 23 Zobowiązującej do wprowadzenia zasady równowagi płci w grupach ekspertów i komitetach przez nią powołanych (celem jest osiągnięcie co najmniej 40-procentowej reprezentacji jednej płci w każdej grupie i 19

19


Plany działań UE na rzecz równości płci ujęto m.in. w postaci „Mapy drogowej na rzecz równości kobiet i mężczyzn na lata 2006-2010”24. Pośród sześciu celów tej strategii UE określono m.in. zrównoważony udział kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji, w tym: większy udział kobiet w gremiach decyzyjnych, większy udział kobiet w nauce i technologii, większy udział kobiet w podejmowaniu decyzji ekonomicznych. Natomiast w maju 2007 roku ostatecznie powołano do życia Europejski Instytut ds. Równości Płci z siedzibą w Wilnie. W tym miejscu krótko nakreślić należy również inicjatywy innych organizacji międzynarodowych, których zadaniem jest uwydatnić i wzmocnić zrównoważoną partycypację polityczną kobiet i mężczyzn, rozumianą w kategoriach głównego warunku każdego demokratycznego państwa. Przykładem może być tu choćby działalność InterParliamentary Union25, prowadząca m.in. bieżący monitoring sytuacji kobiet w polityce26, na który autorki powoływać się będą w pkt. V. Pośród NGO’s spektakularną działalność na rzecz wzmocnienia wpływu kobiet na proces podejmowania decyzji zajmuje się European Women Lobby27. Zadaniem prawa międzynarodowego jest wykreowanie pewnych standardów, które wytyczą kierunki działań poszczególnych państw w zakresie ich wewnętrznych regulacji. Na płaszczyźnie krajowej inicjatywy na rzecz równego udziału obu płci w życiu politycznym przybrać mogą zatem zarówno postać prawa powszechnie obowiązującego (przepisy konstytucyjne lub regulacje zawarte w ordynacjach wyborczych), jak i wewnętrznego (działania partyjne, uregulowane w statutach poszczególnych frakcji). Narzędzia, o których mowa, to zarówno przedsięwzięcia nastawione na wzmocnienie potencjału politycznego kobiet (edukacja, programy mentorskie, networking), jak również określenie pewnych minimalnych wartości składowych systemu wyborczego, w założeniu pomocnych w osiągnięciu bardziej zrównoważonej reprezentacji politycznej obu płci (mowa tu o kwotach wyborczych).

komitecie), http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=DD:05:03:32000D0407:PL:PDF http://europa.eu/legislation_summaries/employment_and_social_policy/equality_between_men_and_women/c 10404_en.htm. 25 Międzynarodowa organizacja zrzeszająca 155 zgromadzeń parlamentarnych z całego świata, utworzona w 1889 r. celem wzmocnienia roli parlamentów i stworzenia platformy współpracy osób weń zasiadających, http://www.ipu.org/english/whatipu.htm 26 http://www.ipu.org/iss-e/women.htm 27 EWL jest organizacją pozarządową skupiającą ponad 4000 organizacji kobiecych, działającą na rzecz promowania równości pomiędzy kobietami i mężczyznami, dzięki działalności której perspektywa równości płci i prawa kobiet są brane pod uwagę w każdej polityce UE. 24

20


Dziś mechanizmy wsparcia politycznej partycypacji kobiet budzą coraz mniejsze kontrowersje i powoli wchodzą do powszechnego użycia. Co interesujące, same systemy kwotowe znalazły zastosowanie w co drugim państwie na świecie. Bieżące statystyki (przytoczone także i na potrzeby niniejszego opracowania) dowodzą jednak, iż prawo pozbawione swoistej „pracy u podstaw” okazać się może nieskuteczne lub mało skuteczne. Dostrzegalny jest także wniosek przeciwny – tam, gdzie polityka równościowa ma swoje – głębiej już zakorzenione – tradycje, a kobiety w obszarach decyzyjnych funkcjonują od dziesięcioleci, prawne mechanizmy nie są stosowane lub stosowane być przestały (vide: Skandynawia). Sfera polityki to przestrzeń, w której zbyt długo jednak trwało wykluczenie kobiet, aby powstałe w ten sposób „zaległości” nadrobić wyłącznie modyfikacją systemu wyborczego. W celu wzmocnienia efektów zmian systemowych skorzystać zatem warto z inicjatyw wzmacniających kapitał polityczny kobiet, których przykładem był choćby projekt „Wybory kobiet”.

III.

Czynniki warunkujące poziom politycznej partycypacji kobiet (determinanty „mentalne” i systemowe)28 Podejmując próbę wskazania czynników determinujących udział kobiet we władzy,

właściwym wydaje się uprzednio wspomnieć o motywacji charakterystycznej dla kobiet decydujących się podjąć działalność polityczną. Wartym uwagi zagadnieniem jest także dość symptomatyczny przebieg ich politycznej, kariery [Budrowska, Duch-Krzysztoszek, Titkow 2003: 114-125]. Pośród motywów wskazywanych przez kobiety jako te, które miały wpływ na podjęcie przez nie działalności politycznej, wyróżnić można takie, jak:  tradycja społecznikowska, u podłoża której leży najczęściej naśladownictwo wzorów prezentowanych przez rodziców. W rodzinie bowiem zaszczepione zostaje określone podejście do życia, wartości, otwarcie na drugiego człowieka i najbliższe środowisko;

Fragment pochodzi z artykułu M. Półtorak, Czy samorząd potrzebuje parytetu? Partycypacja polityczna kobiet w samorządzie zagłębiowskim ze szczególnym uwzględnieniem wyborów 2006, [w:] M. Kaczmarczyk, W. Wojtasik (red.), Zagłębie Dąbrowskie. Samorząd – Tożsamość – Polityka, Oficyna Wydawnicza „Humanitas”, Sosnowiec 2011 (w druku). 28

21


 aktywność polityczna, gdzie tradycje rodzinnej aktywności społecznej na rzecz najbliższego środowiska mogą współwystępować z działalnością polityczną rodziców, nie jest to jednak regułą;  „ucieczka”, oparta na chęci odcięcia się od dziedzictwa w postaci „kapitału kulturowego” danej osoby, np. od środowiska pochodzenia czy chęć poprawy swojej sytuacji;  kobieta

pracująca

model

symptomatyczny

dla

kobiet

młodszych,

przyzwyczajonych do zjawiska pracującej matki i przekonanych o konieczności posiadania odpowiedniego wykształcenia i pozycji zawodowej. Jak wspomniano, przebieg kobiecych karier politycznych przybiera również dość charakterystyczną postać. I choć potencjalnie mogą one tyczyć się obu płci – zdecydowanie częściej odnotowywane są w przypadku kobiet. 

Ścieżka społecznikowska jest tą apolityczną, właściwą osobom aktywnym społecznie, których praktyka działania społecznego i jej pozytywny odbiór stanowi kapitał wyjściowy przekładający się następnie na prośbę o kandydowanie;

Kariera „mimo woli” – znamienna zwłaszcza dla karier kobiet „50+”, nazywana również „wehikułem kariery publicznej/politycznej, polegająca na „wytypowaniu” zasłużonej uprzednio działaczki, bez jej wyraźnej inicjatywy;

Do samorządu przez partię – jedną z dróg może być praca w partiach, organach administracji państwowej etc., przy czym niekoniecznie jest to działalność stricte partyjna, inną natomiast rekomendacje do stanowiska administracyjnego (obecnie samorządowego) – charakterystyczne przed 1989 r.; spotyka się również przypadki oddelegowania przez partię do samorządu. Tzw. „partyjna wejściówka” – poparcie partii politycznej uznane za niezbędne dla korzystnej działalności gospodarczej oraz kariera w samorządzie jako uwieńczenie różnorodnych aktywności.

Zdecydowana większość kobiet postanowienie o wyborze drogi prowadzącej do polityki traktuje więc jako naturalną konsekwencję swojego wieloletniego udziału w życiu społecznym. Nie bez znaczenia pozostają również tradycje rodzinne i wynikająca zeń aktywność społeczna i polityczna rodziców tudzież innych członków rodziny. Co jednak szczególnie symptomatyczne – kobiety swoje kandydowanie najczęściej postrzegają jako skutek przychodzącej z zewnątrz sugestii („ktoś im zaproponował”), a nie własną inicjatywę29. M. Fuszara zauważa w tym mechanizmie próbę pogodzenia dwóch postaw30: 29

Walka o stanowisko skorelowana jest bowiem ze świadomością permanentnej aktywności zawodowej. Kobiety u władzy to kobiety czynne zawodowo, znajdujące się między przysłowiowym młotem i kowadłem – realizacją chęci odnoszenia sukcesów a spełnieniem „rodzinnym”. Ciekawa refleksja nt. „trudnych

22


aktywnego działania na szerszym forum (które przeczy przecież wizerunkowi kobiety „udomowionej”) ze stereotypowym przekonaniem o wynikającej z podziału ról konieczności poświęcenia się rodzinie i skromności, która powstrzyma przed walką o stanowiska i karierę [Fuszara 2006: 156]. To spojrzenie na kobiecą karierę z perspektywy „bycia odnalezioną” przez innych, uzależniające działalność na forum publicum od propozycji „z zewnątrz”, wyrokuje w znacznym stopniu o niskim uczestnictwie kobiet we władzy politycznej. Warto w tym miejscu zaznaczyć raz jeszcze, iż jest to model kariery występujący znacznie częściej w przypadku kobiet aniżeli mężczyzn. Rezultatem postawy „mimo woli” są więc częste przypadki kobiet, które w ogóle nie decydują się na prowadzenie kampanii wyborczych31, a nawet jeśli w polityce zaistnieją – nie odnoszą żadnych spektakularnych sukcesów. Nakreślenie zarówno motywacji, jak i charakterystycznych ścieżek kobiecych karier politycznych służyć miało wskazaniu czynników, które najczęściej oddziałują na polityczną partycypację kobiet. Nie bez przyczyny często utożsamiane są one z pojęciem „barier”. Za Barbarą Brodzińską-Mirowską [2010: 124-125] można wskazać następujące determinanty aktywności politycznej kobiet: 

specyfika systemu wyborczego (m.in. R. Matland [2003: 160-170] – ordynacja proporcjonalna jest bardziej sprzyjająca heterogenicznej reprezentacji, w odróżnieniu od większościowej, ukierunkowanej na wyłonieniu zdecydowanego zwycięzcy);

brak obiektywnych kryteriów ustalania list partyjnych;

niewielkie zaplecze partyjne (istotne zwłaszcza podczas kampanii wyborczej);

obciążenie obowiązkami rodzinnymi32;

normy społeczne.

M. Fuszara [2009: 89] dostrzega jeszcze kilka innych: 

późne wejście do polityki33;

kwestionowanie kompetencji i inteligencji kobiet34;

wyborów” w: Gerson 1985. O tzw. syndromie superkobiety pisała już w latach 80. Marjorie Hansen-Shaevitz [Hansen-Shaevitz 1984]. 31 Są bowiem przekonane, że nachalna kampania może bardziej zaszkodzić aniżeli pomóc. Jednak szanse na wybór bez prowadzenia aktywnej kampanii wyborczej mają tylko osoby, które zdołały już wcześniej osiągnąć popularność i wysoką pozycję. Muszą bowiem dysponować odpowiednim kapitałem społecznym. 32 Odmiennie bowiem postrzega się posiadanie rodziny w kontekście karier kobiet i mężczyzn. Podczas gdy dla mężczyzny rodzina jest czynnikiem wspierającym, dla kobiet stanowi poważne ograniczenie samorozwoju [Lisowska 2008: 217; Budrowska 2003: 61-67]. 33 Mowa tu o zjawisku tzw. „opóźnionego startu”. Podczas gdy mężczyźni osiągają kolejne szczeble kariery, kobiety (będąc odpowiedzialnymi za sferę prywatną) są przez kilka lat „wyłączone z obiegu”. 34 Zwłaszcza na szczeblu lokalnym kobiety zauważają, że muszą być doskonale przygotowane w każdej sytuacji. Praktyka pokazuje, że to, co zostałoby wybaczone mężczyźnie, w przypadku kobiet poskutkuje zarzutem braku kompetencji. 30

23


pretensjonalne traktowanie, infantylizacja, umniejszanie ról, casus „paprotek”;

niedopuszczanie kobiet do gremiów decyzyjnych, wykluczanie ze spotkań nieoficjalnych;

bariery

reprezentacji

interesów

kobiet

(opór

przed

implementacją

rozwiązań

„równościowych”, bariery podczas selekcji kandydatów, patriarchalna kultura, wysoki samokrytycyzm samych kobiet). Tym samym widać wyraźnie, iż

kariera polityczna kobiet związana jest

niejednokrotnie z przełamywaniem dwojakiego rodzaju barier: zarówno tych mentalnych (tj. tradycyjnej socjalizacji, braku zainteresowania polityką, deficytu umiejętności „przywódczych” i siły przebicia, stereotypów i dyskryminacji, braku solidarności kobiecej), jak i systemowych (brak kapitału politycznego, jawna bądź pośrednia dyskryminacja, typ systemu wyborczego, ograniczone fundusze, deprecjonowanie roli kobiet). Choć wydawać by się mogło, że eliminacja przeszkód systemowych przyczynić się powinna do poprawy pozycji kobiet w ramach procesu decyzyjnego, przede wszystkim w postaci wzrostu „kobiecych zasobów”, nie jest ona możliwa bez edukacyjno-szkoleniowego wsparcia, którego przykładem był właśnie projekt „wybory kobiet”.

IV. Metody wzmacniania politycznej partycypacji kobiet – ścieżka „szybka” lub ścieżka „stopniowej ewolucji” Udział kobiet we władzy wzmacniać można w różnoraki sposób, a jego wybór zależy tak od modelu polityki

równościowej

państwa, jak i…

cierpliwości

głównych

zainteresowanych. Jak bowiem zauważają D. Dahlerup i L. Freidenvall [2005: 29], istnieją dwa „typowe” warianty oddziaływania na partycypację polityczną kobiet: stopniowy oraz szybki. Model stopniowego dochodzenia do celu opiera się na optymistycznym postrzeganiu postępu i wynikającym zeń gradualizmie. Model „szybkiej ścieżki” natomiast to rozwiązanie dla niecierpliwych, którzy problemu nierównej reprezentacji upatrują się nie w sytuacji kobiet jako takiej, a niedostatkach systemu politycznego i partii politycznych. Obie ścieżki – jak podkreślono – zakładają odmienne typy polityki równościowej. Pierwsza z wymienionych kładzie nacisk na równość formalną, w oparciu o zasadę równości płci rozmienianej jako równość szans, druga natomiast polega na promowaniu faktycznej równości, rozumiejąc zasadę równości płci jako równości końcowego efektu. Obie również oparte są na innym postrzeganiu historycznego rozwoju społeczeństwa.

24


Zwolennicy ścieżki „stopniowej” przyczyn zbyt niskiej reprezentacji kobiet we władzy upatrują w zróżnicowanym kapitale politycznym obu płci 35. Mimo iż dostrzegają oni (często głęboko zakorzenione) uprzedzenia wobec kobiet, twierdzą jednocześnie, że dzięki zastosowaniu środków takich jak system szkoleń podnoszących ich umiejętności czy działań ułatwiających godzenie pracy politycznej z obowiązkami wynikającymi z prowadzenia rodziny, w miarę rozwoju społeczeństwa wspomniane nierówności znikną samoistnie36. Wariant „dla niecierpliwych” natomiast odrzuca gradualizm. Co więcej, zakłada, że wzrost zasobów wcale nie musi automatycznie przyczynić się do równej reprezentacji. Upatrując problem w zjawisku dyskryminacji i mechanizmach wykluczania, proponuje zastosowanie działań pozytywnych, nastawionych na osiągnięcie szybkiego efektu 37. Jak wspomniano, oba sposoby za punkt wyjścia przyjmują założenie, iż wzrost udziału kobiet w polityce jest rzeczą ważną. Opierają się jednak na zupełnie odmiennych diagnozach przyczyn zjawiska ich niskiej partycypacji i – co się z tym wiąże – obierają inne cele, do których droga prowadzi poprzez zupełnie inne strategie (co pokazuje poniższa tabela). Tabela 2. Modele ścieżki stopniowego i szybkiego dochodzenia do zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn we władzy politycznej ścieżka stopniowa ścieżka szybka Dyskryminacja Brak zasobów Diagnoza i mechanizmy wykluczenia Zrównoważona Aprecjacja ilości kobiet we władzy politycznej reprezentacja płci Cel w ciałach wybieralnych Wszelkie działania, których celem jest wzmacnianie kompetencji kobiet Działania pozytywne, tj. strategia (nauka technik wystąpień publicznych, kwoty wyborcze prowadzenia kampanii w wyborczych etc.) [patrz: projekt „Wybory Kobiet”] Równość płci NIE zostanie Równość płci zostanie osiągnięta z czasem w Postrzeganie rozwoju osiągnięta sposób naturalny historycznego w sposób naturalny Źródło: Dahlerup, Freidenvall 2005 s. 29

Mowa tu o czynnikach takich, jak: wykształcenie, doświadczenie, czas i pieniądze. Autorki chciałyby jednak zwrócić uwagę, iż każdy z nich może ulec zmianie. 36 Rozwiązaniami stopniowymi posłużono się m.in. w Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii czy Szwecji. Jak wynika z Raportu PE [2008: 9-10], są to państwa, które w chwili obecnej dysponują minimum 30%-owym udziałem kobiet w polityce. 37 „Ścieżką szybką” poszły takie państwa jak Argentyna, Belgia czy Rwanda, wprowadzając kwoty ustawowe. Warto dodać – ze skutkiem pozytywnym. 35

25


Przykłady działań wzmacniających kompetencje kobiet zastosowanych przed wyborami samorządowymi 2010 Zgodnie ze strategią ścieżki stopniowej ewolucji w zakresie wyrównywania szans obu płci w życiu politycznym, osią działania powinno być podejmowanie różnego rodzaju inicjatyw ukierunkowanych na wzmocnienie kompetencji kobiet. Jak wynika z raportu Instytutu Spraw Publicznych [2011: 6], w tym samym czasie kiedy Stowarzyszenie Aktywne Kobiety organizowało warsztaty dla kobiet – kandydatek, przygotowujące je do wyborów samorządowych 2010, w

Polsce nastąpiło swoiste pospolite ruszenie i

prawdziwy „wysyp” szkoleń. W miastach 16 województw (Białystok, Bydgoszcz Gdańsk, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa, Zielona Góra) dzięki dotacji uzyskanej z Fundacji im. Stefana Batorego Stowarzyszenie Kongres Kobiet, Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej i Fundacja Feminoteka zorganizowały we wrześniu i październiku dwudniowe, sobotnio-niedzielne szkolenia, podczas których omawiano zagadnienia zgrupowane w trzy moduły (ABC samorządu terytorialnego, Kampania wyborcza, Aktywizacja kobiet). Bezpłatne szkolenia dla kobiet zamierzających ubiegać się o mandat w wyborach samorządowych organizowane były też przez trenerki Idei Zmiany, dzięki wsparciu Sieci SPLOT, na Lubelszczyźnie wspierane przez Stowarzyszenie Homo Faber. W Warszawie szkolenia organizowała także Fundacja OŚKA w ramach projektu „Samorząd Kobiet II”. W szkoleniu wzięły udział kobiety z Warszawy, Konstancina-Jeziornej, Bydgoszczy, Sejn oraz z Małego Czerwina k/Ostrowi Mazowieckiej. W Gdyni organizatorem szkoleń było Stowarzyszenie NEWW Polska. Warto podkreślić, że projekty te finansowane były przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO 2010). Podczas zajęć uczestniczki zapoznały się z zasadami funkcjonowania samorządu lokalnego,

zakresem praw i obowiązków radnych,

dowiedziały się, na jakie aspekty sprawowania władzy szczególnie powinny zwrócić uwagę. Z pomocą merytoryczną kandydatkom ubiegającym się o mandat samorządowy przyszły też członkinie grupy nieformalnej „Kobiety też” udostępniając podręcznik służący do szkolenia politycznego kobiet. Był on jednym z materiałów wykorzystanych podczas szkoleń przed wyborami samorządowymi38.

38

Warto podkreślić, że chociaż książka ta wydana została 20 lat temu, przez Norweską Partię Pracy, zawiera zbiór ciągle aktualnych porad, które mogą pomóc kobietom w wejściu do polityki. Autorki radzą m.in. jak nauczyć się dominacji w dyskusji z mężczyznami, zabierać głos na forum, angażować się w lokalne sprawy

26


Tabela 3. Projekty wzmacniania partycypacji kobiet w polityce realizowane przez organizacje pozarządowe. Nazwa projektu

Organizacja realizująca projekt

Charakterystyka projektu

Kobiety dla samorządu – samorząd dla kobiet

Kongres Kobiet, Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej,

Bezpłatne szkolenia dla kandydatek do samorządu

Idea Zmiany, Sieć SPLOT

Samorząd Kobiet II

Fundacja Ośka

Wybory Kobiet

Stowarzyszenie Aktywne Kobiety i Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet.

Jedno szkolenie w każdym województwie; szkolenia dwudniowe, bezpłatne, otwarte podstawy wiedzy o samorządzie terytorialnym, polityka równościowa na poziomie lokalnym, metody i techniki prowadzenia kampanii wyborczych Dziesięć dwudniowych szkoleń w różnych miastach, bezpłatne, otwarte. autoprezentacja, prowadzenie spotkań i debat, skuteczna komunikacja Dwa trzydniowe szkolenia (Warszawa, Gdańsk), szkolenia otwarte podstawy wiedzy o samorządzie terytorialnym, komunikacja i współpraca z mediami, podstawy autoprezentacji, wystąpienia publiczne Trzy dwudniowe warsztaty, dwa wykłady interaktywne; warsztaty bezpłatne, uczestniczki pokrywały jedynie koszt noclegów, szkolenia otwarte wystąpienia publiczne, autoprezentacja, funkcje samorządu w społeczności lokalnej, szanse i bariery udziału kobiet w procesach podejmowania decyzji.

Źródło: Raport ISP [2011: 6]

W mechanizm wzmacniania partycypacji politycznej kobiet wpisuje się także narzędzie jakim jest networking. Ten niezwykle istotny instrument jest sztuką budowania sieci kontaktów za pomocą nawiązywania i utrzymywania ciągłych relacji, których celem jest udzielnie sobie wsparcia i pomocy. Networking oparty jest na pielęgnowaniu relacji, których fundamentem jest wzajemne zaufanie. Korzyści z funkcjonowania w sieci mogą mieć wieloraki charakter: mogą polegać na wsparciu emocjonalnym, udzielaniu opinii czy rekomendacji lub też na udostępnieniu informacji, które nie są powszechnie dostępne. ważne dla kobiet (dobre przedszkola, bezpieczne szkoły, warunki pracy kobiet). Podręcznik zawiera następujące treści wykorzystywane podczas szkoleń: Po co organizować kurs pt. „Kobiety też potrafią!”; Polityka – widziana oczami kobiet; Język to siła; Techniki dominacji; Porozumiewanie się i zażegnywanie sporów; Radzenie sobie ze stresem; Techniki przemawiania i dyskutowania; Rozwiązywanie problemów w sposób twórczy; Zasady obowiązujące podczas zebrań; Sieci powiązań i kontaktów; Kampanie i inicjatywy polityczne; Jak zorganizować kurs pt. „Kobiety też potrafią”.

27


Networking wymaga

zatem

zaplanowanego

działania

i

umiejętności

skutecznego

nawiązywania kontaktów. O tym, jak rzeczony mechanizm sprawdził się w przypadku projektu „Wybory kobiet”, mowa będzie w rozdziale poświęconym opisowi projektu. Projekt „Wybory kobiet” jako przykład ścieżki „stopniowej ewolucji” W koncepcję działań wzmacniających kompetencje kobiet wpisuje się zatem i projekt „Wybory kobiet – zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowania decyzji’’, którego uczestniczkami były potencjalne kandydatki do władz lokalnych pochodzące z 24 miast

województwa śląskiego: Sosnowca, Skoczowa, Dąbrowy Górniczej, Cieszyna,

Czeladzi, Jaworzna, Będzina, Wilamowic, Tychów, Katowic, Chorzowa, Ogrodzieńca, Bytomia, Goleszowa, Siemianowic, Świętochłowic, Lędzin, Sławkowa, Czechowic-Dziedzic, Zabrza, Gliwic, Mikołowa, Oleśnicy, Pogwizdowa. Geneza, cele, zasady i przebieg projektu opisane zostały w II części niniejszej publikacji, niemniej jednak już teraz warto zaznaczyć, iż spośród 51 jego uczestniczek w wyborach kandydowało 35 kobiet (68%) Pozostałe natomiast wspierały kandydatki lub były ich szefowymi sztabów. Spośród kandydatek ubiegających się o mandat 13 zdobyło mandat samorządowy (37% kandydujących), z czego cztery uzyskały mandat po raz pierwszy.

V.

Partycypacja polityczna kobiet – Polska, Europa, świat w ujęciu statystycznym Nieco przekornie kwestia aktualnego status quo pozostawiona została na zakończenie

niniejszego rozdziału. Celem jednak potwierdzenia powyższych rozważań, jak również mając na względzie uzasadnienie tematyki podjętej w drugiej części niniejszego opracowania, warto wskazać, jak kształtuje się struktura płci w ujęciu statystycznym. Jak zauważa m.in. E. Lisowska [2008: 206]: „Niemal wszędzie rządzą mężczyźni: dominują w ciałach sądowniczych, ustawodawczych i wykonawczych na wszystkich szczeblach sprawowania władzy”. Poniższe zestawienia pozwolą ukazać sytuację krajową (z wyraźnym wskazaniem na lokalną) na tle europejskim oraz globalnym.

28


Świat U progu drugiej dekady XXI wieku kobiety stanowią 19,3% wszystkich deputowanych. Choć wartość ta odbiega wciąż od wspomnianej „masy krytycznej”, warto podkreślić, iż jest ona ponad sześciokrotnie wyższa od odnotowanej w 1945 roku, kiedy to kobiet-parlamentarzystek było zaledwie 3%. Trudno również zaprzeczyć twierdzeniu, iż tempo zmian jeśli chodzi o udział kobiet w sprawowaniu władzy jest niezwykle powolne. Ponadto ujęcie statystyczne, z założenia odrzucające wartości brzegowe, celem podkreślenia średniej wartości zjawiska, może – rzecz jasna – dawać niepełny jego obraz, niemniej jednak w omawianym przypadku miejsca, w których ilość kobiet-parlamentarzystek jest przynajmniej zbliżona do równości, to przypadki marginalne, stanowiące przysłowiowy wyjątek potwierdzający regułę. Jak zatem kształtuje się struktura płci w ujęciu globalnym na koniec drugiego kwartału 2011 roku? Za źródło danych niech posłuży baza Inter-Parlaimentary Union. Tabela 3. Partycypacja polityczna kobiet w pierwszej/jedynej izbie parlamentu w skali globalnej (stan na 31 maja 2011 r.) Region % kobiet Kraje skandynawskie 42,1 Obie Ameryki 22,4 Europa 22,0 Europa (bez Skandynawii) 20,1 Afryka Subsaharyjska 19,6 Azja 18,2 Australia i Oceania 12,4 Kraje arabskie 11,4 Średnia 19,3 Źródło: Dane za IPU: http://www.ipu.org/wmn-e/world.htm

Powyższe zestawienie pozwala wysnuć kilka istotnych wniosków: biorąc pod uwagę grupy krajów, w żadnej ze wskazanych ilość kobiet-deputowanych nie jest równa ilości mężczyzn. Jedynie kraje skandynawskie, stanowiące czołówkę zarówno tej „grupowej” klasyfikacji, jak i zestawień indywidualnych, zbliżają się do równości (Szwecja – 45,0%, Finlandia – 42,5%, Norwegia – 39,6%, Dania – 38%, dane IPU). Przykład Skandynawii jest jednocześnie dowodem na to, że realizowana konsekwentnie i kompleksowo polityka równego traktowania kobiet i mężczyzn, wzmocniona ponadto perspektywą gender mainstreaming, pozwala osiągnąć quasi-proporcjonalną strukturę płci we władzy. Co również niezwykle ważne – w żadnym ze wskazanych państw nie znalazły zastosowania prawne mechanizmy gwarantujące równość płci w życiu politycznym (mowa tu o systemach kwotowych), choć np. w Szwecji partie polityczne wciąż (dobrowolnie) posługują się zasadą naprzemiennego lokowania kandydatów i kandydatek na

29


listach wyborczych, co w praktyce stanowi przecież przykład rozwiązania parytetowego, nie nazwanego jednak wprost. Warto zwrócić również uwagę na stosunkowo niski odsetek kongresmenek w Stanach Zjednoczonych. W kraju, w którym najwcześniej przecież zaczęto ubiegać się o prawo głosu dla kobiet (nazwanym stąd przecież „kolebką ruchów feministycznych”), deficyt parlamentarzystek jest większy aniżeli w wielu krajach europejskich, wynosząc 16,8%, co plasuje USA na 69 miejscu na świecie. Nie sposób jednak zaznaczyć, iż dopiero od 1983 roku w amerykańskim kongresie zaczęły pojawiać się kobiety, które uzyskały mandat w wyborach, wcześniej bowiem działo się to wskutek wdowiej sukcesji [Renzetti, Curran, cyt. za: Lisowska 2008: 208]. Podkreślenia wymaga również, o czym często się zapomina, charakterystyczna dla USA ordynacja większościowa, system – jak dowiedziono – niesprzyjający wzmacnianiu politycznej reprezentacji kobiet (o czym wspomniano w poprzednim punkcie). Kolejnym godnym uwagi wątkiem jest Afryka, a w niej słynna już z ponad 50%-owej reprezentacji kobiet Rwanda. Kraj ten jest zdecydowanym liderem rankingów światowych, ale rzadziej wspomina się o kontekście zjawiska. Zgodnie bowiem z poprawką wniesioną w 2003 roku Konstytucja Republiki Rwandy stanowi, iż „Kobietom gwarantuje się przynajmniej 30% stanowisk w ciałach decyzyjnych” (Artykuł 9 Konstytucji Rwandy), natomiast spośród 80 deputowanych, 24 kobiety (po 2 z każdej prowincji oraz miasta Kigali) wybierane są przez kolegium elektorów z list kobiecych przy zastosowaniu do pozostałych kandydatów zamknietych list PR) (Artykuł 76 Konstytucji Rwandy)39. W podobnym tonie utrzymane są zasady wyborów do Senatu oraz władz lokalnych, co przynajmniej częściowo tłumaczy ten nieprzeciętny zupełnie wskaźnik. Celem uzupełnienia jedynie wspomnieć należy o masakrze w Rwandzie (w 1994 roku), podczas której przynajmniej potencjalna część kandydatów do urzędów pochodzących z wyboru po prostu zginęła, szacuje się bowiem, iż w czasie około 100 dni walk zginęło ok. miliona ludzi. Europa (w zawężeniu do UE) W państwach członkowskich UE udział kobiet w izbie pierwszej (lub jedynej) parlamentu przyjmuje wartości skrajne (począwszy od wspomnianej Szwecji z 45,0%-owym odsetkiem kobiet, skończywszy na Malcie z zaledwie 8,7%). Celem lepszego ich zrozumienia

39

http://www.quotaproject.org/uid/countryview.cfm?country=192

30


autorki postanowiły wzbogacić poniższe zestawienie o informacje dotyczące systemu wyborczego. Wśród 27 państw UE sześć przyjęło rozwiązania kwotowe w formie prawa powszechnie obowiązującego, w dwunastu stosuje się kwoty partyjne (dobrowolnie przestrzegane przez partie polityczne), w pozostałych natomiast nie znalazły zastosowania żadne mechanizmy mające na celu wspieranie politycznej reprezentacji kobiet. Poniższa klasyfikacja (aktualna na koniec drugiego kwartału 2011 r.) pozwoli wskazać na wartości indywidualne. Tabela 4. Reprezentacja kobiet w parlamentach w państwach UE Państwo Reprezentacja kobiet Typ systemu kwotowego (ostatnie wybory) Powyżej 40% Szwecja 45,0% (2010) kwoty partyjne Finlandia 40,0% (2007) brak kwot 30-39% 39,3% (2010) Belgia kwoty ustawowe Holandia 39,3% (2010) kwoty partyjne Dania 38,0% (2007) brak kwot 36,6% (2008) Hiszpania kwoty ustawowe Niemcy 32,8% (2009) kwoty partyjne 20-29% Austria 27,9% (2008) kwoty partyjne 27,4% (2009) Portugalia kwoty ustawowe Czechy 22,0% (2010) kwoty partyjne Wielka Brytania 22,0% (2010) kwoty partyjne Włochy Łotwa Bułgaria Polska Luksemburg

21,3% (2008) 20,0% (2010) 20,8% (2009) 20,0% (2007) 20,0% (2009)

Estonia Litwa Francja

19,8% (2011) 19,1% (2008) 18,9% (2007)

Grecja Słowacja Irlandia Słowenia Cypr Rumunia

17,3% (2009) 16,0% (2010) 15,1% (2011) 14,4% (2008) 12,5% (2006) 11,4% (2008)

kwoty partyjne brak kwot brak kwot kwoty ustawowe kwoty partyjne 10-19% brak kwot kwoty partyjne kwoty ustawowe

kwoty partyjne brak kwot brak kwot kwoty ustawowe brak kwot kwoty partyjne Poniżej 10% Węgry 9,1% (2010) kwoty partyjne Malta 8,7% (2008) kwoty partyjne Źródło: Raport PE [Dahlerup, Freidenval 2008: 9-10]

System wyborczy

proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny mieszany system proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny większościowy („pierwszy przechodzi”) proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny głosowanie równoległe większościowy („głosowanie w dwóch turach”) proporcjonalny proporcjonalny STV proporcjonalny proporcjonalny proporcjonalny mieszany system proporcjonalny STV

Na podstawie powyższych danych widać wyraźnie, iż jedynie w sześciu spośród 27 państw odsetek kobiet osiągnął wartość wyższą aniżeli tzw. masa krytyczna, o której pisała m.in. Drude Dahlerup [2006: 511-522], tzn. przewyższającą 35%. Dwie „najsilniejsze”

31


grupy stanowią państwa, w których odsetek kształtuje się w przedziale 10-19% oraz 20-29%, co uśrednione i w połączeniu z pozostałymi państwami europejskim daje wartość „grupową” oscylującą wokół 20%, zbliżoną zatem i do średniej światowej. Kwestią, która nie powinna również umknąć, jest formuła wyborcza. W zdecydowanej większości państw obowiązuje – sprzyjający zróżnicowanej reprezentacji – system proporcjonalny. Przypadkiem, na który warto jednak zwrócić uwagę, jest Francja, gdzie pomimo obowiązującej od ponad dekady restrykcyjnej ustawy „parytetowej” odsetek parlamentarzystek jest zaskakująco niski40. Nie sposób przemilczeć również pozycji Polski, gdzie od stycznia 2011 obowiązuje ustawa wprowadzająca minimum 35%-ową kwotę na listach wyborczych dla przedstawicieli obu płci. Znajdzie ona jednak zastosowanie dopiero w najbliższych wyborach parlamentarnych (jesień 2011). Jak podkreśla Małgorzata Fuszara [2009: 86], do momentu jej wprowadzenia niektóre polskie partie polityczne (mowa tu o SLD, UP i UW w wyborach parlamentarnych w 2001 roku oraz PO w wyborach samorządowych w 2010 roku) dobrowolnie stosowały kwoty partyjne lub zasady mówiące o pozycjonowaniu kandydatek i kandydatów na listach wyborczych, wskutek czego właśnie w wyborach w 2001 roku odnotowano wyraźny wzrost liczby posłanek (z 13 do 20%), który jednak na tym samym poziomie utrzymuje się już dekadę. Choć podkreśla się, że Polska wśród państw UE plasuje się mniej więcej w połowie klasyfikacji, to nie można zapominać, iż od „negatywnie skrajnej” Malty dzieli ją 11,3%, natomiast dystans do lidera w postaci Szwecji jest ponad dwukrotnie wyższy, sięgając 25%. Tym samym w światowym rankingu Polsce przypada 56 miejsce (ex aequo z Łotwą i Luksemburgiem). UE wśród swoich instytucji posiada ciało będące „głosem obywateli”. Czy wskaźniki krajowe przekładają się jednak na jedyne wybieralne bezpośrednio zgromadzenie regionalne, czyli Parlament Europejski? Jak dowodzi dane w tabeli 6, PE spełnia wymogi gremium, którym mniejszość (mowa tu o kobietach) posiada – przynajmniej teoretyczny – wpływ na proces decyzyjny. Liczba reprezentantek w kadencji 2009-2014 osiągnęła bowiem poziom 35,2%. Ta uśredniona wartość nie oddaje jednak wyraźnie zróżnicowanego odsetka indywidualnego, rozpiętość wynosi bowiem od 0 do 61,5%. Tabela 5. Reprezentacja kobiet w Parlamencie Europejskim w kadencji 2009-2014 Państwo Odsetek kobiet Finlandia 61,5% Szwecja 55,6% Estonia 50,0%

40

Przyczyn tego zjawiska upatrywać należy właśnie w większościowej formule, bowiem ta sama ustawa w odniesieniu do wyborów lokalnych (gdzie zastosowanie ma ordynacja proporcjonalna) przyniosła znacznie lepsze rezultaty.

32


Holandia 48,0% Bułgaria 47,1% Dania 46,2% Francja 44,4% Austria 41,2% Słowacja 38,5% Łotwa 37,5% Niemcy 37,4% Belgia 36,4% Węgry 36,4% Portugalia 36,4% Rumunia 36,4% Hiszpania 36,0% Cypr 33,3% Luksemburg 33,3% Wielka Brytania 33,3% Grecja 31,8% Słowenia 28,6% Irlandia 25,0% Litwa 25,0% Włochy 22,2% Polska 22,0% Czechy 18,2% Malta 0,0% Średnio 35,2% Źródło: Opracowanie własne. Dane za IPU (http://www.ipu.org/wmn-e/regions.htm)

Z perspektywy ponadnarodowej pora przenieść się na krajową, a konkretyzyjąc – lokalną w ujęciu porównawczym. Jak wynika z Raportu Instytutu Spraw Publicznych [2011: 18] „Polska w porównaniu z innymi państwami europejskimi w zakresie udziału kobiet we władzach lokalnych najwyższego szczebla osiąga wynik zależny od charakteru organów władzy. W przypadku legislatywy plasujemy się w środku, wyprzedzając przy tym wszystkie kraje grupy wyszehradzkiej. Jednak w zakresie egzekutywy osiągamy słaby wynik, nawet biorąc pod uwagę fakt, że po wyborach z listopada 2010 roku funkcję marszałka w jednym z 16 województw pełni kobieta” Wykres. 1. Liczba kobiet-radnych w regionalnych organach stanowiących w Europie

Źródło: Raport ISP [ 2011: 18]

33


Polska Nakreśliwszy pokrótce stan politycznej partycypacji kobiet niejako „od zewnątrz”, przyszła pora, aby przyjrzeć się sytuacji w Polsce, co też autorki uczynią, rozpoczynając od szczebla krajowego. Jak już udało się dowieść – Polskę trudno znaleźć w czołówce europejskich (a tym bardziej światowych) klasyfikacji. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest – zdaniem autorek – fakt, iż podejście równościowe nigdy nie leżało w rodzimej tradycji. Nawet okres realnego socjalizmu, słynący z „traktorzystek” i równouprawnienia, w rzeczywistości stanowił przecież fikcję, wynikającą z pragmatyzmu (potrzeba przysłowiowych „rąk do pracy”) oraz propagandy określonego wizerunku Polski Ludowej41. Wykres. 2. Partycypacja polityczna Polek w obu izbach Parlamentu RP po 1991 rok

Źródło: [Wojtasik, Glajcar: 2008]

Jak wynika z powyższego zestawienia, począwszy od rozpoczęcia procesu demokratyzacji i przeprowadzenia pierwszych w pełni wolnych i demokratycznych wyborów, odsetek parlamentarzystek pierwszej izby wprawdzie wzrósł, niemiej jednak – o czym wspomniano – od dekady utrzymuje się na tym samym poziomie. Większe wahania cechują senat, w przypadku którego aktualny poziom partycypacji – po wyraźnym „skoku” w 2001 roku – powrócił do wskaźnika sprzed dwóch dekad (7%). Warto raz jeszcze podkreślić, iż od 2011 roku obowiązuje zmodyfikowana ordynacja wyborcza, nakazująca komitetom wyborczym takie konstruowanie list kandydatów, aby znalazło się nań min. 35% przedstawicieli każdej płci. Tym samym, patrząc na doświadczenia innych państw stosujących kwoty wyborcze, można antycypować, iż odsetek polityczek powinien wzrosnąć.

41

Na dowód tego warto podkreślić, że chociaż w ówczesnym Sejmie zasiadały kobiety, pełniły weń marginalną rolę (przy ograniczonym znaczeniu samej instytucji). W stanowiącej natomiast kluczową (w sensie decyzyjnym) rolę Radzie Państwa, reprezentacja kobiet stanowić miała w zasadzie jedynie „wrażenie” istnienia.

34


Staje się to tym bardziej prawdopodobne, im częściej regulacje kreowane literą prawa iść będą w parze z analogicznymi projektami jak zrealizowany „Wybory kobiet”. Władza lokalna42 Zarówno w skali globalnej, jak i krajowej43 dostrzec można nieco wyższą aktywność kobiet w sferze polityki lokalnej w stosunku do ogólnopaństwowej. Analizy, których dokonała R. Siemieńska [2005: 75], a także Instytut Spraw Publicznych [2011: 3], dowodzą, że od lat 90. liczba kobiet-radnych powoli, ale systematycznie się zwiększa (z zaledwie 11% w 1990, do blisko 25% w 2010 roku). Z kolei wyniki badań M. Fuszary [1997: 24] wskazują, że wraz ze wzrostem partycypacji politycznej kobiet na szczeblu lokalnym rośnie także akceptacja społeczna dla rozmaitych działań, które tej aprecjacji mają się przysłużyć44. Zarówno na świecie, jak i w Polsce struktury polityczne uległy istotnej decentralizacji, a rola regionów systematycznie się umacnia. Logicznym następstwem tego dowartościowania „małych ojczyzn” powinien być więc wzrost roli kobiet-lokalnych polityków45. Zalet ich obecności w samorządach jest bowiem wiele. Za Małgorzatą Fuszarą [2006: 165-166] wskazać tu można choćby takie cechy, jak: rozsądek, skrupulatność, koncentracja na konkretach, mniejsza dbałość o własną karierę, czy łagodność, uprzejmość i wrażliwość. Wciąż można zaobserwować wyraźną zależność polegającą na tym, że im wyższy stopień (gminny, powiatowy, wojewódzki), tym reprezentacja kobiet mniejsza [Budrowska 2003: 21], choć to właśnie od aktywizowania, promowania i wykorzystywania talentów kobiet w polityce lokalnej zależy, na ile ich sukces polityczny będzie w przyszłości predysponował je do dalszych karier na szczeblu regionalnym i krajowym [Sobańska 2003: 412 i n.]. Przy okazji kreślenia sytuacji kobiet w polityce lokalnej warto również wspomnieć o specyfice lokalnych elit politycznych. Elity średniego szczebla zajmują bowiem bardzo istotne miejsce w rodzimej demokracji będąc „kluczowym ogniwem powiązań między elitami narodowymi i masami” [Wasilewski 2006: 15]. Cechy szczególne elit lokalnych to: wysoka maskulinizacja (na przekór ogólnemu przekonaniu o większej aktywności kobiet na szczeblu lokalnym), dobre wykształcenie oraz „sędziwość”. Cechy te nie współgrają jednak do końca ze strukturą społeczną. W tym Fragment pochodzi z artykułu M. Półtorak [2011]. Choć po wyborach samorządowych w 2002 r. kobiety w Polsce miały niższy udział we władzach samorządowych niż w parlamencie. Szerzej: m.in. A. Kublik [2002]. 44 Mowa tu o działaniach, które wzmacniać mają kapitał polityczny kobiet, przede wszystkim o rozwiązaniach kwotowych. 45 M. Ciechomska dostrzega jednak alternatywną konsekwencję: większy prestiż polityki lokalnej sprawi, iż stanie się ona bardziej atrakcyjna dla mężczyzn, czego rezultatem będzie spadek udziału kobiet [Ciechomska 1996: 216]. 42 43

35


specyficznym (polskim) przypadku zarówno elity lokalnego, jak i centralnego szczebla reprezentują więc podobne środowisko. Jak trafnie zauważa J. Wasilewski [2006: 44]: „Lokalne elity tworzą przedstawiciele lokalnych «wyższych sfer»”. Reasumując: kobiety (jak i osoby młode) są w pewnym sensie a priori wykluczone ze sprawowania władzy. Celem zwiększenia ich szans na partycypację także w polityce lokalnej od kolejnych wyborów samorządowych (2014 r.) zastosowanie znajdzie wspomniana już ustawa „kwotowa”, stanowiąca typowy wręcz przykład tzw. „ścieżki szybkiej” dochodzenia do zrównoważonej reprezentacji obu płci w procesie decyzyjnym, o czym była mowa w pkt. IV niniejszego opracowania. Warto jednak raz jeszcze podkreślić, iż rozwiązania kwotowe, zastosowane w odniesieniu do kandydatów, pozbawione jednak wsparcia w postaci działań ukierunkowanych na budowanie kapitału politycznego kobiet (mowa tu o wzmacnianiu pewności siebie, edukacji w zakresie wystąpień publicznych i budowania wizerunku, czy wreszcie prowadzenia kampanii wyborczej) skazane mogą być na fiasko. Najlepsze efekty uzyskać można – zdaniem autorek – jedynie poprzez połączenie prawnych mechanizmów „ścieżki szybkiej” z systematycznym budowaniem zmian w mentalności. Projekt „Wybory kobiet” realizowany był na obszarze województwa śląskiego. Zaprezentowane poniżej analizy (ze wskazaniem skali kraju jako punktu odniesienia) mają więc w założeniu ułatwić dokonanie wstępnej (w rozumieniu: statystycznej) oceny jego skuteczności. Tabela 6. Odsetek kandydatek w wyborach samorządowych 2006 i 2010 w skali kraju Poziom/rodzaj sprawowanej Odsetek kandydatek Odsetek kandydatek władzy 2006 r. 2010 r. Sejmik województwa 10% 29,76% (+19,76 pkt.%)* Rada powiatu

19%

28,58% (+ 9,58pkt.%)

Rada miasta na prawach powiatu Rada gminy Wybory wójta, burmistrza, prezydenta

29,90% 19% 5%

32,79% (+2,89%) 31,93% (+ 12,93 pkt. %) 13,81% (8,81%)

*najniższy odsetek kandydatek odnotowano w woj. podlaskim (18,94%), najwyższy natomiast w woj. mazowieckim – 34,36%. Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

Już na podstawie powyższego zestawienia dotyczącego odsetka kandydatek w wyborach samorządowych z perspektywy ogólnokrajowej, widać wyraźnie, iż zarówno sam dyskurs o „parytecie” i „kwotach” w sejmie, połączony z działaniami wzmacniającymi kompetencje kobiet, o których była mowa w poprzednim punkcie, miały przełożenie na strukturę list wyborczych. Zarówno w wyborach do organów stanowiących i kontrolnych, jak i samorządowej władzy wykonawczej jednostki każdego stopnia, odnotowano wyraźny

36


wzrost odsetka kandydatek, przy czym najwyższy (niemalże 20%-owy) – w przypadku sejmiku województwa. Godnym uwagi zagadnieniem jest także rozpatrzenie powyższych danych z perspektywy największych partii politycznych. Tabela 7. Odsetek kandydatek w wyborach samorządowych 2010 z perspektywy partii politycznych Wybory Wybory Partia polityczna 2006 r. 2010 r. Wybory wójta, Sojusz Lewicy Demokratycznej [Lewica i Demokraci] burmistrza, 9,27% 14,08% prezydenta Sejmik wojewódzki Rada miasta na prawach powiatu Platforma Obywatelska

Wybory wójta, burmistrza, prezydenta Sejmik wojewódzki

Prawo i Sprawiedliwość

Rada miasta na prawach powiatu Wybory wójta, burmistrza, prezydenta Sejmik wojewódzki Rada miasta na prawach powiatu

Polskie Stronnictwo Ludowe

Wybory wójta, burmistrza, prezydenta Sejmik wojewódzki Rada miasta na prawach powiatu

21,87%

32,17%

25,30%

33,26%

13,13%

14,91%

21,02%

26,24%

25,54%

28,46%

13,91%

13,74%

21,25%

24,43%

25,54%

28,61%

8,99%

11,89%

20,78%

23,18%

34,26%

37,02%

Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

Przytoczone dane pozwalają zauważyć, iż w wyborach samorządowych 2010 każda z partii politycznych zwróciła (dobrowolnie) większą uwagę na obecność kandydatek na listach wyborczych. W rozpatrywanych kategoriach w każdym przypadku (za wyjątkiem PiS w wyborach do lokalnej egzekutywy) odnotowano większą heterogeniczność list wyborczych. Przy czym o ile w PO, PiS i PSL wzrost ilości kandydatek nie był specjalnie spektakularny (wynosił mniej niż 5%), to SLD poszczycić się mogło progresem rzędu nawet 10% (sejmik wojewódzki). Każda z badanych partii (prócz PiS) zapisała się jednak indywidualnym osiągnięciem w poszczególnych typach wyborów, co przedstawia poniższa tabela. 37


Tabela 8 „Liderzy 2010”, czyli najwyższe wskaźniki kobiet na listach z perspektywy partii politycznych Typ wyborów / rodzaj sprawowanej władzy Wybory 2010 Wybory wójta, burmistrza, prezydenta

(14,91%) Platforma Obywatelska

Sejmik wojewódzki

(32,17%) Sojusz Lewicy Demokratycznej

Rada miasta na prawach powiatu

(37,02%) Polskie Stronnictwo Ludowe

Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

Po wskazaniu odsetka kandydatek słusznym wydaje się sprawdzić czy jego wzrost przełożył się na liczbę kobiet, które mandat uzyskały. Posłużą temu – przytaczane już – analizy Instytutu Spraw Publicznych [2011: 13-14]. Wykres. 3. Radni na poszczególnych szczeblach samorządu według płci

Źródło: Raport ISP [2011: 13]

Autorki Raportu ISP podają: „Biorąc pod uwagę wszystkie szczeble samorządu najwięcej kobiet sprawuje władzę na najniższym poziomie, czyli w gminach liczących do 20 tysięcy mieszkańców, w których obowiązywała ordynacja większościowa. W tych jednostkach ponad 25% radnych to kobiety. Podobny odsetek kobiet zasiada również w radach miast na prawach powiatu. Gorzej jest w sejmikach województwa i radach gmin powyżej 20 tysięcy. Na tym szczeblu już tylko około 22% radnych to kobiety. Najsłabiej, jedynie w 18%, reprezentowana jest płeć żeńska w radach powiatów”46 .

46

W sumie o mandat sejmiku wojewódzkiego radnej ubiegało się 2650 kandydatek (29,76%) otrzymało go natomiast 128 kobiet (22,81%). NAJWIĘKSZA reprezentacja – sejmik łódzki (36,11%), NAJMNIEJSZA reprezentacja – sejmik podlaski (6,66%); Rady Miast na prawach powiatu: NAJWIĘKSZA reprezentacja – Warszawa (43,33%), NAJMNIEJSZA reprezentacja – Tarnobrzeg (0%).

38


Po przeanalizowaniu danych dotyczących odsetka wybranych do organów stanowiących i kontrolnych, warto przyjrzeć się reprezentacji kobiet w samorządowej egzekutywie, czyli na stanowisku wójta, burmistrza i prezydenta. Wykres. 4. Reprezentacja kobiet na stanowisku wójta, burmistrza i prezydenta po wyborach samorządowych 2011

prezydent burmistrz wójt 0

50

100

150

Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

Celem uzupełnienia powyższego zestawienia doprecyzować należy, iż na 2471 stanowisk kobiety objęły 221, w tym: 143 urzędów wójta, 71 urzędów burmistrza, 7 urzędów prezydenta47. Tym samym ich reprezentacja w samorządowej władzy wykonawczej wynosi zaledwie 9%. Jak zaznaczono, projekt „Wybory kobiet” miał zasięg regionalny. Koniecznym zatem wydaje się wskazać stan politycznej reprezentacji kobiet w województwie śląskim, począwszy od sejmiku województwa (gdzie kobiety stanowią 27% reprezentacji, posiadając 13 z 48 mandatów), poprzez rady miejskie w miejscowościach, z których pochodziły uczestniczki projektu, na przypadku Sosnowca skończywszy. Tabela 9. Partycypacja polityczna kobiet w jednostkach stanowiących i kontrolnych wybranych gmin/miast na prawach powiatu województwa śląskiego w latach 2006-2010 i 2010-2014 Miasto Będzin Bytom Chorzów Cieszyn Czechowice - Dziedzice Czeladź Dąbrowa Górnicza Gliwice Goleszów Jaworzno Katowice Lędziny 47

Liczba uczestniczek 2 1 2 1 1 1 5 2 1 1 4 1

Kobiety w Radzie Miejskiej (2006 – 2010) 21,73% 12,00% 16,00% 28,57% 4,76% 28,57% 24,00% 16,00% 6,67% 26,09% 25,80% 26,66%

Kobiety w Radzie Miejskiej (2010 – 2014) 30,43% 8,00% 16,00% 23,80% 4,76% 33,33% 24,00% 20,00% 13,33% 30,43% 39,28% 40,00%

Grażyna Dziedzic (Ruda Śląska, nz), Agata Fisz (Chełm, SLD), Hanna Zdanowska (Łódź, PO), Anna Milczanowska (Radomsko, nz), Małgorzata Mańka-Szulik (Zabrze, nz), Hanna Gronkiewicz-Waltz (Warszawa, PO), Iwona Wieczorek (Zgierz, PSL). Prezydentki, których nazwiska zostały podkreślone, uzyskały mandat po raz kolejny.

39


Mikołów Ogrodzieniec Oleśnica Pogwizdów Siemianowice Śląskie Skoczów Sławków Świętochłowice Sosnowiec Tychy Wilamowice Zabrze Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

1 2 1 1 1 3 3 1 8 5 1 2

28,57% 26,66% 13,33% 4,76% 21,74% 23,80% 23,80% 30,43% 0,00% 32,00% 6,67% 16,00%

33,33% 53,33% 20,00% 20,00% 39,13% 47,61% 47,61% 30,43% 7,14% 20,00% 13,33% 28,00%

Powyższe zestawienie pozwala wywieść następujące wnioski: na 24 analizowane przypadki gmin, z których pochodziły uczestniczki projektu, w siedemnastu odsetek kobiet w radzie zwiększył się, w czterech pozostał na tym samym poziomie, w trzech natomiast nastąpił jego spadek. Na uwagę zasługuje zwłaszcza awans w Ogrodzieńcu (o blisko 27%) oraz w Skoczowie i Sławkowie (w obu przypadkach o ponad 20%). Największy regres odnotowano natomiast w Tychach (12%), pomimo uczestnictwa w projekcie aż pięciu Tyszanek.

Sosnowiec Przypadek Sosnowca zasługuje na dość szczegółowe omówienie z tego tytułu, iż miasto to jest siedzibą Stowarzyszenia Aktywne Kobiety i było najsilniej reprezentowane w projekcie „Wybory kobiet” (odsetek uczestniczek wynosił bowiem 14,5%). Na tej podstawie można antycypować, iż siła jego oddziaływania była szczególnie wyraźna. Czy słusznie? Tabela 10. Reprezentacja polityczna sosnowiczanek po wyborach 2010 Komitet wyborczy Liczba /odsetek Kobieta liderką listy Ilość kobiet – radnych kandydatek / miejsce na liście na listach Sojusz Lewicy Demokratycznej Platforma Obywatelska

13 / 24%

nie

1 (2)

25 / 45%

nie

-

Prawo i Sprawiedliwość Konstruktywna Opozycja Sosnowiec

14 / 25% 15 / 28%

tak nie

1 (1) -

Niezależni Macieja Adamca

14 / 25%

tak (wszystkich list)

-

Źródło: Opracowanie własne. Dane PKW

Przytoczone dane dowodzą, iż – paradoksalnie – oddziaływanie projektu „Wybory kobiet” w rodzimym mieście było stosunkowo niewielkie. Choć każdy z komitetów wyborczych miał na swoich listach kandydatki, ich udział był – w zależności od ugrupowania – wyraźnie zróżnicowany (najwyższy w PO, najniższy natomiast w – postulującym przecież

40


równość – SLD). Jednocześnie PO pomimo dużego odsetka kobiet na listach wyborczych nie wprowadziła do rady miasta ani jednej kandydatki. Podobnie rzecz miała się w przypadku pozycjonowania na listach wyborczych. Jedynie dwa komitety (PiS oraz Niezależni Macieja Adamca) powierzyły kobietom pozycję lidera, przy czym tylko w przypadku pierwszego okazała się ona skuteczna. Ostatecznie 81 kandydującym sosnowiczankom przypadły dwa mandaty, w tym jeden zdobyty z 2-go miejsca z listy SLD. Wynik ten pociesza jedynie o tyle, że w kadencji 2006-2010 Rada Miasta Sosnowca była w 100% zmaskulinizowana. Celem dopełnienia obrazu rywalizacji wyborczej w wyborach samorządowych 2010 r. w Sosnowcu autorki postanowiły przytoczyć także zestawienie ukazujące lokowanie kandydatek na listach wyborczych. Tabela 11. Miejsca kandydatek na listach wyborczych w wyborach samorządowych w 2010 r. w Sosnowcu Komitet 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 suma miejsce na liście SLD 0 1 1 3 1 2 2 0 2 0 0 1 0 0 13 PO 0 1 1 5 3 4 2 3 2 1 1 1 0 1 25 PiS 1 2 1 1 2 3 0 1 2 1 0 0 0 0 14 KOS 0 2 1 3 2 1 0 3 0 2 0 1 0 0 15 Niezależni 5 0 1 1 0 1 2 1 0 3 0 0 0 0 14 Razem 6 6 5 13 8 11 6 8 6 7 1 3 0 1 81 Źródło: Opracowanie własne na podstawie protokołów MKW w Sosnowcu

Jak wynika z danych zamieszczonych w powyższej tabeli, miejsca premiowane (1-3) na listach wyborczych

zarejestrowanych w Sosnowcu zajmowało 17 kobiet (21%) na 81

ubiegających się o mandat. Poza Komitetem Wyborców „Niezależni”, na liście którego kandydatki zajmowały miejsca pierwsze, najczęściej wyznaczano kobietom miejsca od czwartego w dół, nie dające mandatów. Mandat do rady miejskiej uzyskały tylko dwie kandydatki: 1) z listy SLD – kandydatka zajmująca na liście drugie miejsce – 1271 głosów. Był to pierwszy wynik wyborczy w okręgu i czwarty w mieście (nota bene – współautorka niniejszego opracowania); 2) z listy PiS-u – kandydatka zajmująca na liście pierwsze miejsce – 924 głosy. Wynik ten nie powinien dziwić, gdyż jak wynika z analizy obecnego składu rady miejskiej, piastujący obecnie mandat samorządowy radni Sosnowca na listach wyborczych zajmowali miejsca: I miejsce – 14 radnych; II miejsce – 9 radnych; III miejsce – 3 radnych; X miejsce – 1 radny; XIV miejsce – 1 radny. Dlaczego tak się dzieje? Wynika to z faktu, iż o kształtach list wyborczych ciągle decydują patriarchalne składy partyjnych zespołów, w których nie uczestniczą kobiety.

41


LOGO PROJEKTU Projekt „Wybory kobiet – zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowania decyzji” jako przykład działań na rzecz zwiększenia udziału kobiet w życiu politycznym Śląska. Opis projektu. Halina Sobańska, Agnieszka Pawłowska

I. GENEZA I CELE PROJEKTU Potrzeba realizacji projektu zrodziła się z niezadowolenia śląskich środowisk kobiecych zorganizowanych wokół Stowarzyszenia Aktywne Kobiety i Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet z powodu niskiej reprezentacji kobiet w życiu publicznym Śląska. Pomimo, iż kobiety na Śląsku, podobnie jak w Polsce, stanowią ponad połowę ludności regionu to tylko nieliczne z nich korzystają z prawa do kandydowania, a odsetek kobiet wybranych do gremiów decyzyjnych ciągle pozostaje znikomy. Tendencja ta widoczna w skali całego kraju, w województwie śląskim jest szczególna. Kiedy przygotowywano projekt „Wybory Kobiet – zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowania decyzji” (2010r.) województwo śląskie wyróżniało się na tle innych województw pod względem liczebności kobiet: 54,1% ogólnej liczby ludności województwa stanowiły kobiety (ponad 2,5 mln), natomiast w skali kraju odsetek kobiet stanowił 51,4%. Ich reprezentacja w samorządach województwa była niezadowalająca. Przygotowując uzasadnienie dla realizacji projektu autorki posłużyły się danymi Państwowej Komisji Wyborczej wg których w woj. śląskim w wyborach samorządowych do rad gmin w 2006 roku wzięło udział 20 699 osób, wśród nich 5447 kobiet (26 %). Radnymi zostały tylko 534 kobiety, co stanowiło niecałe 19% ogółu miejsc w radach. W wyborach powiatowych kobiety stanowiły prawie 27 % kandydatów, jednak w radach powiatowych zasiadło tylko 77 kobiet (19 % ). Jeszcze gorzej przedstawiały się wybory wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast. Spośród 59 kobiet ubiegających się o najwyższe stanowiska w gminach w 2006 r., tylko 4 osiągnęły cel (5% stanowisk). Spośród 48 radnych sejmiku województwa śląskiego w 2006 r. tylko 5 to kobiety, czyli zaledwie 10%. W składzie przewodniczących rady miasta Katowice w latach 2006-2010 nie było ani jednej kobiety, natomiast wśród radnych było ich 9 na 31, czyli 29%. W radzie miejskiej Sosnowca i Bielska – Białej w kadencji 2006-2010 zasiadali sami mężczyźni. Spośród 42


kandydatów ubiegających się o stanowiska w samorządach w 2006 r. kobiety nie stanowiły nawet 1/3, natomiast niektórymi miastami zarządzały w tym czasie wyłącznie gremia męskie. Powyższe statystyki pokazujące niski udział kobiet w życiu politycznym Śląska pozwoliły autorkom projektu na konstatację: w województwie śląskim kobiety nie są odpowiednio reprezentowane, co powoduje, że tematyka je interesująca (choćby kwestie przedszkoli i żłobków) jest pomijana w dyskusjach na szczeblach decyzyjnych. Z tego właśnie powodu celem projektu „Wybory Kobiet” było zwiększenie potencjału społeczno-politycznego śląskich liderek poprzez podjęcie w województwie śląskim działań na rzecz zwiększenia partycypacji kobiet w procesach podejmowania decyzji, a także wzmocnienie europejskiej kadry edukacji dorosłych przyczyniającej się do zwiększenia świadomości kobiet i mężczyzn w zakresie wyrównywania ich szans. Ponadto działania realizowane w ramach projektu służyły wypromowaniu tematyki równego statusu kobiet i mężczyzn w województwie śląskim, uwrażliwieniu opinii publicznej na korzyści płynące dla społeczeństwa ze zrównoważonego udziału kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji, a także mobilizacji społeczeństwa do głosowania na kobiety w wyborach samorządowych w 2010 r. Innowacyjnym elementem

projektu „Wybory kobiet” było połączenie działań

lokalnych i międzynarodowych oraz ich wzajemne uzupełnianie się. Rezultaty wypracowane w ramach partnerstwa międzynarodowego zostały zaimplementowane do lokalnych działań i dostarczyły materiału do dyskusji na poziomie wymiany doświadczeń pomiędzy partnerami europejskimi. Działania zaplanowane w projekcie wyrosły z dotychczasowych działań Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, a także diagnozy potrzeb przeprowadzonej w 2009 roku przez nieformalną grupę kobiet - Śląską Przedwyborczą Koalicję Kobiet ( ŚPKK) KOBIETY DLA ŚLĄSKA. (więcej na str….). Jej celem jest działanie ponad podziałami partyjnymi i ideologicznymi na rzecz zwiększenia udziału kobiet w życiu politycznym, w organach władzy na wszystkich szczeblach; zachęcanie i przygotowanie

kobiet do udziału w

wyborach

samorządowych i parlamentarnych. Z diagnozy potrzeb politycznych potrzeb kobiet wynika, iż : - kobiety dysponują mniejszymi niż mężczyźni środkami finansowymi na przeprowadzenie kampanii wyborczej, - rzadziej mają możliwość odbycia edukacji/treningu politycznego i dzięki temu zwiększenia politycznych kompetencji,

43


- praktycznie nie oferuje się społecznego wsparcia kobietom pragnącym wejść w świat polityki. Są to namacalne bariery, utrudniające kobietom dostęp do sfery politycznej.

II. ADRESATKI PROJEKTU Ze względu na złożoność problematyki niskiej obecności kobiet w życiu politycznym Śląska oraz konieczność prowadzenia różnorodnych działań, projekt „Wybory kobiet” przebiegał w sposób wielotorowy i skierowany został do kilku grup adresatek. - do kobiet, które potrzebowały wsparcia szkoleniowego i doradczego, gdyż starały się o mandat w wyborach samorządowych (35 kobiet kobiet-działaczek, niezależnie od przekonań politycznych) - do osób, które wyrażały

potrzebę współpracy (networking) podczas prowadzenia

działalności publicznej wyrównującej szanse kobiet i mężczyzn na Śląsku (51 osób) zaangażowanych społecznie i politycznie w równość szans, niezależnie od przekonań politycznych - do kadry edukacji dorosłych, która wymaga wsparcia merytorycznego w zakresie skutecznych narzędzi edukacyjnych stosowanych w innych krajach oraz wymiany doświadczeń i dobrych praktyk w tej dziedzinie ( członkinie Europejskiego Partnerstwa Edukacyjnego – ok. 20 osób łącznie – Grecja, Czechy, Finlandia, Polska). Grupą docelową, do której zostało skierowane wsparcie w sposób pośredni byli mieszkańcy Śląska (2,4 mln osób) oraz obecni decydenci lokalni na Śląsku.

III . PRZEBIEG PROJEKTU

1. Kampania promocyjna Kampania promocyjna przebiegała dwutorowo. W pierwszej kolejności zorganizowano kampanię docelową, która była warunkiem rekrutacji uczestniczek. Kampania docelowa była skierowana do potencjalnych uczestniczek warsztatów, a następnie do osób potencjalnie zainteresowanych uczestnictwem w sieci współpracy kobiet działających publicznie na Śląsku. Z tego powodu zaproszenia do udziału w projekcie kierowano do kobiet działaczek

44


wszystkich partii politycznych, stowarzyszeń, radnych pełniących mandat w radach gmin na Śląsku, kobiet zainteresowanych udziałem w wyborach samorządowych, biur poselskich, eurodeputowanych, senatorskich. Oprócz kampanii docelowej zorganizowano kampanię ogólnospołeczną, której celem było zapewnienie projektowi przychylnego klimatu społecznego oraz zainteresowanie mieszkańców Śląska tematyką korzyści płynących z równego udziału kobiet w życiu publicznym. W realizacji kampanii medialnej wykorzystałyśmy swoje szerokie kontakty w mediach regionalnych, dzięki czemu promocja medialna miała charakter bezpłatny (bez konieczności opłacania artykułów sponsorowanych). Organizatorki pozyskały także dla promocji projektu Patronaty Medialne W promocję projektu zostały zaangażowane członkinie Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet, które rozpropagowały przedsięwzięcie wśród członkiń swoich organizacji wchodzących w skład platformy współpracy. Ponieważ w momencie składania projektu byłyśmy w posiadaniu listy kobiet zainteresowanych udziałem w projekcie, w dużym stopniu ułatwiło to proces promocji i rekrutacji. Ponadto w momencie przystępowania do projektu finalizowałyśmy właśnie realizację projektu społecznego „Inicjatywy lokalne na rzecz aktywnej integracji” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (EFS), w ramach którego szkoliły liderki wiejskie na Śląsku w zakresie prowadzenia skutecznej działalności publicznej w gminach Brenna i Irządze. Właśnie dzięki kontaktom wnioskodawczyń z liderkami ze środowisk wiejskich promocja projektu miała charakter wojewódzki i nie ograniczała się tylko do aglomeracji śląskiej. Ponadto zadbano o pozytywny wizerunek całego przedsięwzięcia w otoczeniu projektu. Projekt otrzymał swoją identyfikację wizualną (logotyp, baner elektroniczny). Stworzono pełen zestaw pisemnych materiałów informacyjnych, ulotki dwujęzyczne, plakaty, teczki na materiały szkoleniowe. Ulotki dwujęzyczne pozwoliły uwzględnić międzynarodowy aspekt projektu oraz rozreklamowały projekt wśród Partnerów Europejskich biorących udział w spotkaniach. Dystrybucja materiałów promocyjnych objęła całe województwo.

2. Rekrutacja uczestniczek Rekrutacja kandydatek miała charakter wieloetapowy. Zgłoszenia do udziału w projekcie przyjmowano drogą mailową, na podstawie wypełnionego przez kandydatki formularza zgłoszeniowego. Formularze zgłoszeniowe analizowano pod kątem przyjętych kryteriów (traktowanych łącznie): 45


- kryterium geograficzne: zamieszkanie na terenie woj. śląskiego - kryterium aktywności: uczestniczki zainteresowane lokalnym życiem publicznym (niezależnie od przekonań politycznych) - kryterium zamierzeń: deklaracja udziału w wyborach samorządowych 2010 r. Na tej podstawie wyłoniono grupę kandydatek spełniających kryteria- 51 osób. Zakwalifikowane uczestniczki podpisały regulamin uczestnictwa. Zajęcia zaplanowane w projekcie były prowadzone przy użyciu interaktywnych metod warsztatowych, które są najskuteczniejszymi narzędziami stosowanymi w edukacji dorosłych.

3. Formy wsparcia i edukacji kobiet

* Warsztat wzmacniający „Jak być kobietą w polityce?”. 27-29 sierpnia 2010, Spa&Wellness Kotarz w Brennej Prowadzące: Małgorzata Borowska, Magdalena Chustecka Tematyka warsztatu obejmowała:  wpływ stereotypów płciowych na kształtowanie życia społecznopolitycznego  bariery w dostępie kobiet do życia publicznego  zasady polityki zrównoważonego udziału kobiet i mężczyzn w procesie podejmowania decyzji  HER-STORY – historia walki kobiet o równe szanse w życiu publicznym  trening motywacyjny  wyznaczanie celów i tworzenie strategii ich osiągania  tworzenie sieci wsparcia – networking 

Warsztat wzmacniający MOCY, PRZYBYWAJ! jako narzędzie zwiększania

uczestnictwa kobiet w życiu publicznym. Autorka: Magdalena Chustecka, trenerka. Często spotykaną reakcją na warsztaty prowadzone wyłącznie dla kobiet jest stwierdzenie: „Nie rozumiem, dlaczego w zajęciach mogą wziąć udział tylko przedstawiciele jednej płci. Przecież to pogłębia antagonizm między kobietami i mężczyznami”. Byłaby to ze wszech miar słuszna uwaga, gdyby nie „błahy” fakt, że człowiek jest istotą społeczną. Każdy

46


i każda z nas pragnie być akceptowany przez otoczenie, a nasze zachowanie, podejmowane decyzje oraz wybory są warunkowane społecznymi oczekiwaniami. W procesie socjalizacji stają się one naszymi wewnętrznymi, często nieuświadomionymi „strażnikami”, którzy groźnie kiwają palcem, kiedy pragniemy postąpić wbrew powszechnie podzielanym normom. Tymczasem to, czego społeczeństwo oczekuje od nas i do czego się dostosowujemy nie zawsze łączy się z realizacją klasycznych wartości dobra, prawdy i piękna. Często wymogi stawiane nam przez otoczenie są bowiem – w kategoriach moralnych, niesprawiedliwe, a w kategoriach poznawczych – wynikają z nieracjonalnych przesłanek. Tak dzieje się w przypadku stereotypów. Różnicują one ludzi w zależności od tego, do jakiej grupy społecznej należą. Stereotyp opisuje nas nie poprzez nasze indywidualne cechy osobowości, predyspozycje, faktycznie posiadaną wiedzę i umiejętności, ale poprzez „zaszufladkowanie” nas do określonej kategorii osób – na przykład kobiet lub mężczyzn. Patrzenie na ludzi przez pryzmat stereotypów nie pozwala nam dostrzec ich indywidualnych cech. Poza tym stereotypy mają negatywny wpływ na sytuację kobiet w społeczeństwie. prof. Deborah Best – badaczka Wake Forest University, prowadząca międzynarodowy projekt nt. stereotypów płci Pojęcia stereotypów i dostosowania się do norm społecznych mają fundamentalne znaczenie dla każdego i każdej z nas, ponieważ w oparciu o nie w mniejszym bądź większym stopniu podejmujemy indywidualne decyzje o naszym życiu: wyborze wykształcenia, modelu relacji z najbliższymi, wybranym zawodzie, rodzaju ubrań, w które się ubieramy i sposobu spędzania czasu wolnego48. Jako przykład można odwołać się do sfery aktywności, która jest tematem przewodnim niniejszej publikacji – do polityki. W 2007 roku zespół naukowców z Katedry Psychologii Marketingu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej przeprowadził badania m. in. na temat najbardziej pożądanych cech idealnego prezydenta. W opinii respondentów osoba piastująca najwyższy urząd w kraju powinna być uczciwa, reprezentacyjna, profesjonalna,

48 Pojęciem, który ma oddawać cały system kulturowych przekazów związanych z płcią jest gender (płeć społeczno – kulturowa). Termin ten oznacza zespół cech, atrybutów, postaw, ról społecznych przypisany mężczyźnie i kobiecie przez szeroko rozumianą kulturę. Gender jest „nadbudową”, która powstaje w konsekwencji faktu, czy rodzimy się kobietą bądź mężczyzną, wynika zatem z płci biologicznej, ale nie jest z nią tożsama. Jest tym, co kultura „dopowiada” sobie, co to znaczy być kobietą bądź mężczyzną. Kobiety w wieku reprodukcyjnym (prawie) zawsze ma możliwość urodzenia dzieci (płeć biologiczna), jednak fakt tak licznej obecności kobiet na studiach pedagogicznych jest już kwestią gender. Gender jest zmienne w czasie i przestrzeni: dla naszych pradziadków było nie do pomyślenia zajmować się wychowaniem potomstwa, choć w innych kulturach odpowiedzialnością za to obarcza się głównie od mężczyzn.

47


wykształcona, zrównoważona, inteligentna, twarda i kulturalna49. Komu społeczeństwo przypisuje posiadanie takich atrybutów? Nie trzeba posiadać tytułu profesora socjologii, aby wysunąć wniosek, że – za wyjątkiem uczciwości i kulturalności, pozostałe komponenty tego wizerunku polityka bardziej „pasują” do mężczyzn. Potwierdzają to międzynarodowe badania porównawcze, od czterdziestu lat prowadzone przez socjologów z Wake Forest University. Katalog cech przypisywanych mężczyznom jest tu o wiele dłuższy i zdecydowanie bardziej predestynuje ich do zajmowania się sferą publiczną – wg uczestników i uczestniczek badania charakteryzuje ich ambicja, asertywność, jasność w myśleniu, pewność siebie, odwaga, energiczność, przedsiębiorczość, bycie mocnym, realizm, racjonalizm, mądrość. Kobiety są z kolei kojarzone m. in. z czułością, niespokojnością, emocjonalnością, strachliwością, delikatnością, sentymentalnością, brakiem mądrości, uległością, przesądnością, gadatliwością, słabością50. Mechanizm stereotypizacji wpływa oczywiście na decyzje wyborców, którzy oddają swoje głosy na określone osoby startujące w wyborach do instytucji różnego szczebla. Jednak już na starcie grono kandydujących kobiet jest skromniejsze niż mężczyzn, zazwyczaj nie są one także liderkami partyjnymi, tylko szeregowymi działaczkami, plasującymi się na ostatnich miejscach list wyborczych. Wynika to z barier strukturalnych, takich jak podwójne obciążenie kobiet obowiązkami w pracy i w domu oraz brak stricte politycznego doświadczenia, jednak istotnym czynnikiem ograniczonego uczestnictwa kobiet jeszcze przed etapem „formalnej selekcji” jest zjawisko autostereotypizacji. Zarówno kobiety jak i mężczyźni w różnym stopniu podzielają stereotypowe przekonania na temat własnej płci, mają konkretne wyobrażenia czym przystoi, a czym nie przystoi im się zajmować jako przedstawicielom określonej płci. Bywa, że dostosowując się lub dążąc do realizacji przypisanej im roli płciowej wycofują się z „ekstrawaganckich” aspiracji. Dla mężczyzny takim nieakceptowanym pomysłem może być rezygnacja z życia zawodowego na rzecz wychowania dzieci bądź praca w przedszkolu. Dla kobiety będzie to ubieganie się prestiżowe

49 http://www.swps.pl/doniesienia-ze-wiata-nauki/1975-wyobrazeniami-wyborcow-mozna-manipulowacdoniesienia-ze-swiata-nauki.html - data dostępu: 15.05.2011 50 "Uległe kobiety, mocni mężczyźni", Marcin Wyrwał, http://partnerstwo.onet.pl/1640420,3502,1,artykul.html – data dostępu: 15.05.2011. Pozostałe stereotypowe cechy, które przypisano mężczyznom to: zuchwały, śmiały, agresywny, arogancki, autokratyczny, chełpliwy, jasno myślący, szorstki, okrutny, zdeterminowany, niechlujny, dominujący, egotystyczny, bezwzględny, dowcipny, niezależny, pomysłowy, wykazujący inicjatywę, wynalazczy, leniwy, logiczny, głośny, męski, wstrętny, oportunistyczny, postępowy, realistyczny, lekkomyślny, krzepki, niegrzeczny, poważny, surowy, srogi, powściągliwy, beznamiętny, nieuprzejmy. Kobiety: pretensjonalna, atrakcyjna, urocza, ciekawska, zależna, marzycielska, kobieca, miła, potulna, łagodna, sympatyczna, wrażliwa, seksowna, nieśmiała.

48


stanowiska i chęć objęcia przewodnictwa w swoim ugrupowaniu politycznym. Zjawisko to oddaje poniższy schemat51: Wykres. 5. Mechanizmy stereotypizacji.

5. Zgodne z oczekiwaniami, zachowania kobiet i mężczyzn potwierdzają słuszność pożądanego obrazu kobiecości i męskości. Koło się zamyka.

4. Kobiety i mężczyźni czując presję wynikającą z norm funkcjonowania obu płci, podporządkowują się społecznym oczekiwaniom, aby nie utracić społecznej akceptacji i nie być postrzeganym/ą jako osoba niedostosowana, dziwna, „nienormalna”. Kobieta rezygnuje z marzenia, aby zostać np. prezydentką swojego miasta, w obawie, że posądzi się ją o zaniedbywanie rodziny.

1. Obowiązki pełnione przez kobiety i mężczyzn są wiązane z określonymi cechami psychicznymi. Skoro mężczyźni zajmują się aktywnością zawodową, przypisuje im się racjonalność i ambicję. Domeną kobiet jest opieka nad dziećmi – przypisuje się im opiekuńczość, delikatność.

2. Interpretacja tych cech jako „naturalnych”, a nie będących efektem specyfiki zadań pełnionych przez kobiety i mężczyzn, umacnia przekonanie, że mężczyźni są „stworzeni” do zajmowania się utrzymaniem rodziny, a kobiety do realizacji zadań wychowawczych.

3. Następuje rozciągnięcie oczekiwań w stosunku do kobiet i mężczyzn również na inne sytuacje – zgodnie z przypisanymi im cechami . Oczekiwania stają się normą – punktem odniesienia. Mężczyźni sprawdzają się w działaniach poza domem, rolą kobiet jest opieka nad ogniskiem domowym.

Schemat „błędnego koła stereotypizacji” pokazuje, w jaki sposób społeczeństwo wzmacnia w nas rozwój stereotypowych cech oraz jak zaprzepaszcza talenty, które nie pasowały do kulturowego wzorca zachowania danej osoby. Zwracają na to uwagę Bogusława Budrowska, Danuta Duch – Krzystoszek oraz Anna Titkow, które od wielu lat przyglądają się zjawisku szklanego sufitu w Polsce. Przeprowadzone przez te naukowczynie badania wskazują, w jaki sposób respondentki poddają się wpływowi stereotypów, którego przekaz mówi, że w istocie kobiety nie nadają się do działalności politycznej. Uczestniczki badania doświadczają braku wiary w siebie, braku odwagi w formułowaniu własnych potrzeb, lęku przed zajmowaniem 51 Na podstawie materiałów szkoleniowych „Gender mainstreaming w projektach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL”, Fundacja Fundusz Współpracy, 2007.

49


kierowniczego stanowiska, trudności w podejmowaniu działań. Podkreślają także u siebie brak asertywności.52 Z takim zestawem przekonań o własnych słabościach trudno efektywnie działać na niwie politycznej, w której trzeba być pewną swoich kompetencji. Największym wrogiem naszych pomysłów staje się wtedy nasz wewnętrzny głos, który uparcie powtarza: „nie nadajesz się do tego”, „nie dasz rady”, „nie jesteś wystarczająco dobra”, „nie poradziłabyś sobie”. Jeśli dołączą do tego krytyczne głosy najbliższych (o ile w ogóle osoba taka odważy się powiedzieć o swoich planach na głos) – będzie niezmiernie trudno działać na przekór tym komunikatom53. Jest to jednak możliwe, między innymi dzięki warsztatom skupiającym wyłącznie przedstawicielki i przedstawicieli stereotypizowanej i dyskryminowanej grupy, w trakcie której mogą oni przyjrzeć się kulturowym barierom, uwewnętrznionym destrukcyjnym przekonaniom na temat własnej osoby. Mogą także spotkać się z osobami o podobnych – z racji przynależności do tej samej grupy – doświadczeniach, poczuć, że nie jest się odosobionym/ą w swoich historiach. Taka przestrzeń wolna od konieczności konfrontowania się z grupą uprzywilejowaną (w tym przypadku – mężczyzn), stwarza odpowiednie warunki do „rozbrajania” tych

ograniczeń, oddzielania faktycznych deficytów w swoich

kompetencjach od tych, wmawianych nam przez społeczeństwo, poszukiwania własnych dróg rozwoju. Dzięki takim metodom pracy pojawi się wartość dodana w postaci grupy wsparcia, której uczestniczki/cy będą się nawzajem wspierać także wówczas, kiedy projekt się zakończy i będą konfrontować się z rzeczywistością poza salą szkoleniową. Z tego właśnie powodu zasadne jest tworzenie całych projektów, poszczególnych warsztatów i treningów, grup wsparcia i grup rozwoju osobistego, systemu mentoringu włączających wyłącznie kobiety. Dążąc do zwiększonej reprezentacji kobiet w polityce, nie możemy ograniczać się wyłącznie do implementacji ustaw o równym traktowaniu kobiet i mężczyzn, wprowadzania instrumentów prawnych (np. systemów kwotowych), czy zwiększenia liczby przedszkoli i żłobków. Musimy także dotrzeć do samych beneficjentek i zachęcić je do aktywnego 52 Bogusława Budrowska, Danuta Duch, Anna Titkow, „Szklany sufit: bariery i ograniczenia karier polskich kobiet. Raport z badań jakościowych”, Warszawa 2003, str. 88 – 89 53 Mechanizm ten potwierdzają różne badania, m. in. przeprowadzone w Polsce przez dr Sylwię Bedyńską ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. W eksperymencie wzięły udział dwie grupy równie uzdolnionych licealistek - blondynek, które miały bardzo dobre oceny z matematyki i fizyki. Obydwie grupy miały rozwiązywać zadania, jednak przed przystąpieniem do pracy naukowcy opowiadali im dowcipy. Pierwsza grupa słuchała żartów neutralnych płciowo, druga zaś - złośliwych opowiastek o głupich blondynkach. Jak się okazało, ta druga grupa znacznie gorzej radziła sobie z rozwiązywaniem zadań. („Kiedy blondynka traci rozum”, Joanna Piotrowska, Tygodnik „Wysokie Obcasy”, grudzień 2009, http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,7328320,Kiedy_blondynka_traci_rozum.html – data dostępu: 16.05.2011)

50


korzystania z przysługujących ich praw i możliwości. Podejście to nosi nazwę „empowerment” i odwołuje się zarówno do kluczowych dla ludzkiego życia wartości (takich jak prawo do decydowania o sobie), jak i formułuje metodologię pracy z konkretnymi grupami osób wykluczonych. Empowerment - przejąć ster nad własnym życiem „Empowerment” ma na celu wzmocnienie, uwłasnowolnienie czy upełnomocnienie przedstawicieli grupy marginalizowanej, która jest pozbawiona realnego wpływu na kształt poszczególnych obszarów życia społecznego54. Podobnie, jak termin ten nie ma oddającego znaczenie i powszechnie przyjętego odpowiednika w języku polskim, tak i nieostra i niejednorodna jest jego definicja, choć oficjalnie funkcjonuje on w dyskursie na rzecz praw człowieka od lat 80 – tych XX wieku. Publikacja Banku Światowego podkreśla, że rozumienie tego pojęcia zmienia się w zależności od społeczno – kulturowego oraz politycznego kontekstu, niemniej można wyróżnić następujące, charakterystyczne słowa – klucze, opisujące jego istotę: wzmocnienie osobistej siły; uzyskanie kontroli nad własnym życiem, swoją osobą oraz podejmowanymi wyborami; samodzielność; decyzyjność; życie w poczuciu godności i w zgodzie z osobiście wyznawanymi wartościami; zdolność walczenia o swoje prawa; niezależność; poczucie wolności osobistej, przebudzenie55. Projekty, w ramach których stosuje się metodologię wzmacniania adresowane są do każdej grupy, która jest wykluczana z jakiegokolwiek obszaru życia, jest pozbawiona sprawstwa i władzy w każdym rozumieniu tego słowa (czyli także rozumianej jako władza symboliczna, nie tylko instytucjonalna). Mogą to być marginalizowane mniejszości narodowe i etniczne (np. Romki i Romowie), mniejszości religijne, mniejszości seksualne, osoby niepełnosprawne, chore psychicznie bądź uzależnione, o niskim statusie materialnym, seniorzy i seniorki. Wszystkie te kategorie przecina także wszechobecna kategoria płci, stąd wzmocnieniem obejmuje się także różne grupy kobiet. Konieczność wzmacniania tej ostatniej grupy jest postulowana i wdrażana przez wszystkie najważniejsze instytucje międzynarodowe: Organizację Narodów Zjednoczonych i jej poszczególne agencje, Bank Światowy, Unię Europejską oraz Radę Europy. Jest to

54 W dalszej części artykułu w odniesieniu do pojęcia „empowerment” stosuję tłumaczenie „wzmocnienie”, natomiast „empowerment training” tłumaczę jako trening/ warsztat wzmacniający. 55 World Bank (2002) “Poverty and Empowerment: A Source Book”, str. 10, http://siteresources.worldbank.org/INTEMPOWERMENT/Resources/486312-... - data dostępu: 15.05.2011

51


koncepcja ściśle związana z zasadą równości płci i dążeniem do poprawienia statusu kobiet na świecie. Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) precyzuje, że wzmocnienie kobiet składa się z pięciu głównych elementów: wzmocnienie poczucia własnej wartości; uzyskanie prawa do decydowania; prawa do posiadania kontroli nad własnym życiem, zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej i społecznej; dostęp do możliwości i zasobów; zdolność wpływania na kierunek zmian społecznych, zmierzających do stworzenia bardziej sprawiedliwego ładu społeczno – ekonomicznego na szczeblu narodowym jak i międzynarodowym.56 Takie zdefiniowanie tej zasady sprawia, że jest ona czymś znacznie więcej niż zagwarantowaniem równych praw (takich, jak prawo do edukacji czy opieki zdrowotnej), równym dostępem do zasobów i możliwości (takich, jak dostęp do rynku pracy). Celem projektów wzmacniających jest przejęcie przez kobiety inicjatywy, podjęcie przez nie same działań i strategicznych wyborów wykorzystujących istniejące prawa, szanse i zasoby. Warsztaty wzmacniające w ramach projektu „Wybory Kobiet” Cykl warsztatów przygotowujących kobiety do samorządowej kampanii wyborczej w 2010 roku bazował na metodologii wzmocnienia – przygotowania kandydatek do nadchodzących wydarzeń nie tylko w obszarze wiedzy o zasadach funkcjonowania instytucji publicznych, ale także w obszarze podniesienia świadomości i rozwoju indywidualnego potencjału. Cel ten był realizowany zwłaszcza w ramach pierwszego spotkania kobiet – warsztatu „Jak być kobietą w polityce”. Zajęcia, prowadzone metodami aktywnymi koncentrowały się na indywidualnym rozwoju uczestniczek w nawiązaniu do zjawiska płci społeczno – kulturowej oraz na identyfikacji stereotypów płci związanych z obecnością kobiet w życiu publicznym. Trzy przewodnie wątki spotkania – jak jest?, dlaczego tak jest?, jak to zmienić?, były wprowadzeniem do kolejnych warsztatów, które koncentrowały się już na wybranych aspektach kampanii wyborczej.

56 „Empowered and Equal. Gender Equality Strategy. 2008 – 2011”, United Nations Development Programme, str. 71.

52


Tabela 13. Tematyka warsztatów „Jak być kobietą w polityce” – wątki przewodnie. Jak jest? Umiejętności

Wiedza zwiększenie wiedzy na temat sytuacji kobiet w sferze publicznej (perspektywa lokalna – Polska oraz perspektywa globalna – świat) 2. zwiększenie wiedzy na temat barier, na jakie napotykają kobiety próbując zaangażować się w sferę publiczną oraz już w trakcie aktywności 1.

3. zwiększenie umiejętności analizy sytuacji z uwzględnieniem kategorii płci

Świadomość 4. zwiększenie świadomości nt. odmiennej sytuacji kobiet i mężczyzn w obszarze życia publicznego

Dlaczego tak jest? Umiejętności

Wiedza

Postawy

zdobycie wiedzy nt. płci 7. 10. społeczno – kulturowej (gender) rozwijanie umiejętności analizy pogłębienie refleksji na temat 6. zdobycie wiedzy nt. przyczyn niskiej obecności wpływu płci społeczno – stereotypów płci, mechanizmów kobiet w polityce w kontekście kulturowej na postrzeganie stereotypizacji, autostereotypizacji, płci społeczno – kulturowej, samej siebie, na podejmowane dyskryminacji i stereotypów płci i dyskryminacji wybory, kształtowanie własnego mikronierówności oraz tego, w 8. życia zwłaszcza w obszarze jaki sposób zjawiska te rozwijanie umiejętności aktywności publicznej etc. kształtują obecną sytuację kobiet dostrzegania, ujawniania i 11. w polityce reagowania na sytuacje pogłębienie refleksji na temat stereotypizowania i osobistych przekonań dyskryminacji kobiet w polityce (stereotypów) na temat kobiet i 9. mężczyzn umiejętności asertywnego 12. radzenia sobie z własnymi pogłębienie refleksji nt. sytuacjami stereotypowego osobiście doświadczanych barier traktowania, poszukiwanie i mikronierówności oraz skutecznych strategii strategii radzenia sobie z nimi (ich efektywności z krótkiej i długiej perspektywie) 5.

Jak to zmienić? Umiejętności

Wiedza 13. zdobycie wiedzy nt. postaci kobiet – polityczek, którym się udało 14. zwiększenie wiedzy na temat instytucjonalnych mechanizmów zwiększania reprezentacji kobiet w polityce (w tym narzędzia i dobre praktyki) 15. zwiększenie wiedzy na temat szans, jakie stwarza uczestnictwo kobiet w życiu publicznym (dobre praktyki)

Postawy 

zwiększenie umiejętności definiowania i wyrażania swoich mocnych stron wiedzy, doświadczeń i cech osobowości, które stanowią polityczny/ organizacyjny/ społeczny potencjał rozwijanie umiejętności budowania wizji/ celów swojej działalności publicznej oraz umiejętności jasnego ich wyrażania

wzmocnienie indywidualnej motywacji do działania w obszarze polityki, zdefiniowanie impulsów, które przyczyniły się do podjęcia decyzji o kandydowaniu  zainspirowanie się sylwetkami innych kobiet – polityczek  ukształtowanie przekonania, że zmiana jest możliwa

53


Osoby z dyskryminowanych grup często nie zdają sobie sprawy, w jakim stopniu na ich życie ma wpływ stereotypowe postrzeganie otoczenia. Zazwyczaj nie identyfikują dyskredytujących je sytuacji z przeszłości z mechanizmem dyskryminacji, i winą za to obarczają „wredny” charakter sprawcy/ sprawczyni bądź tkwią w przekonaniu o tym, że po prostu nie były w czymś wystarczająco dobre. W warsztatach wzmacniających „filtrem”, przez który analizuje się swoją osobistą historię są właśnie społeczne mechanizmy stereotypów, uprzedzeń i dyskryminacji. Ma to za zadanie przede wszystkim uświadomić uczestniczkom, że część niepowodzeń nie jest ich winą i nie odnosi się do ich realnych kompetencji, predyspozycji i doświadczeń. Warto jednak pamiętać, że analizowanie takich sytuacji z przeszłości nie jest niczym przyjemnym i może wiązać się z dużym oporem, a wizja siebie jako ofiary może prowadzić do uruchomienia mechanizmu wyparcia. To właśnie dlatego – mimo tego, że dość łatwo przychodzi nam wymienienie stereotypowych przekazów na temat kobiet, mimo tego, że analizy i badania socjologiczne jednoznacznie wskazują na zjawisko marginalizacji kobiet w życiu publicznym – niektóre uczestniczki warsztatów gorąco zaprzeczają, że to co ich spotkało było przejawem dyskryminacji. Z tego powodu niezmiernie ważne jest, aby warsztat wzmacniający rozwijał umiejętności radzenia sobie z takimi sytuacjami oraz przedstawiał perspektywy zmiany – wyjścia z roli ofiary. W opisywanym spotkaniu „Jak być kobietą w polityce” wykorzystałyśmy do tego celu trzy wątki: 

pokazanie na czasowym continuum, jak zmieniała się sytuacja kobiet w życiu publicznym – sięgając do czasów, kiedy jedynym miejscem kobiety był dom, a jedyną rolą jaką pełniła – rola żony i matki, do sytuacji obecnej, kiedy kobiety mają i bierne i czynne prawa wyborcze i skutecznie angażują się w życie publiczne.

uświadomienie, że powyższa zmiana nie zadziała się samoistnie, ale kobiety ją sobie wywalczyły, przede wszystkim dzięki staraniom ruchu feministycznego.

zaprezentowanie sylwetek kobiet, które odniosły na niwie działalności publicznej sukces – przekraczając wiele ograniczeń związanych z czasami, w jakich żyły.57

Ostatni wspomniany komponent pełni także dodatkową funkcję – pozwala obalić mit, że angażujące się w politykę kobiety stają się, niczym w wizerunku „żelaznej damy”, podobne

57 W tym celu skorzystałyśmy z bogatej w historie kobiet publikacji „Krakowski szlak kobiet. Przewodniczka po Krakowie emancypantek”, pod red. Ewy Furgał, Fundacja Przestrzeń Kobiet, Kraków 2010, www.krakowskiszlakkobiet.pl

54


do mężczyzn, będąc skazane na uprawianie „męskiego stylu polityki”. Jest to kolejny stereotyp, silnie zinternalizowany przez same uczestniczki. Kolejnym aspektem warsztatów, na jaki warto zwrócić uwagę jest identyfikowanie swojego osobistego potencjału oraz rozwijanie umiejętności tworzenia wizji oraz formułowania celów działalności politycznej. Kobiety napotykają tutaj na trudności dwojakiego rodzaju: 

po pierwsze – często decydując się na działalność publiczną nie posiadają doświadczenia, które traktowane jest jako kapitał polityczny;

po drugie – ze względu na obarczenie obowiązkami rodzinnymi, faktycznie wchodzą w świat polityki znacznie później niż mężczyźni. Wspierając kobiety w samorozwoju warto zatem budować w nich przekonanie, że

„wszystko jest polityczne” i że do udziału w wyborach nie uprawnia ich jedynie wieloletnie zaangażowanie w działalność partii politycznej bądź wcześniejsze piastowanie funkcji publicznej. Jest to niezmiernie kreatywny proces, którego celem jest przewartościowanie tego, co jest początkowo postrzegane jako bariera – w polityczny potencjał. Przykładem może być historia niezamożnej matki trójki dzieci, która całe życie pracowała w domu. Dla większości mężczyzn (nie licząc tego śladowego odsetka, który zajmuje się wychowaniem dzieci w domu) jest to niedostępne doświadczenie, tymczasem jako radna miasta będzie ona prezentować interesy ogromnej części wyborców – innych kobiet nieaktywnych zawodowo i zajmujących się domem. Jej perspektywa jest niezastąpiona w kreowaniu chociażby efektywnej polityki społecznej. Wartością dodaną warsztatów powinno być także budowanie sieci wsparcia. Badania wskazują, że mężczyźni zawdzięczają swoją pozycję w polityce w dużej mierze wysokiemu kapitałowi społecznemu – sieci kontaktów z innymi osobami, które posiadają dostęp do różnych zasobów. Podobną przestrzeń należy stwarzać polityczkom – zachęcając ich do wymiany doświadczeń, dzielenia się sprawdzonymi rozwiązaniami, ale także do udzielania sobie wsparcia w sytuacji przegranej w wyborach. Po to, aby odważyły się w kolejnej kadencji znowu stanąć w szranki. „My, kobiety mamy niskie poczucie własnej wartości i jesteśmy dyskryminowane w miejscach naszej aktywności. Aby stać się bardziej kompetentne i pewne siebie musimy brać udział w warsztatach i szkoleniach. Powinnyśmy znać się na prawie. To co nas wzmacnia to spotkania i współpraca z innymi kobietami – radnymi. Musimy także mieć zasoby, aby kontynuować naszą ważną działalność publiczną” Radna gminy Paznia, Boliwia 55


Na zakończenie warto przywołać także 10 złotych rad jak kobiety mogą się wzmacniać, sformułowanych przez YWCA (Young Women's Christian Association), organizację, która od blisko 150 lat działa na rzecz kobiet58 1.

Doceniaj siebie. Kształtuj relacje, w których jesteś na partnerskiej pozycji

W relacjach międzyludzkich czasem konieczne jest, aby pójść na kompromis. Pamiętaj jednak, że oprócz tego musisz mieć poczucie, że Twoja pozycja jest w stosunku do drugiej osoby w pełni równoprawna. 2.

Ucz się wyrażania własnego zdania i broń swoich przekonań

Przyjrzyjcie się, jak kobiety są wychowywane do ustępowania mężczyznom w dyskusji. Badania wskazują, że kobietom przerywa się częściej niż mężczyznom. Takie zachowania są dla rozmówczyń komunikatem, że to co mają do powiedzenia nie jest tak istotne jak ciekawe i wartościowe wypowiedzi mężczyzn. Mężczyźni, zwróćcie uwagę, aby nie przerywać swoim dyskutantkom, dać dojść im do głosu, nie podchodzić do wyrażanych przez nie opinii z lekceważeniem. 3.

Zmieniaj słownictwo i język, które utwierdzają nierówności Świadomie posługujcie się i zmieniajcie język, który w różnych obszarach odzwierciedla uprzedzenia ze względu na płeć. Nie zgadzajcie się na nazywanie Was „Panią Małgosią” lub „Kasią”, kiedy na panelu inny rozmówca jest przedstawiany jako „profesor uniwersytetu, pan Kowalski”.

4.

Reaguj na seksistowskie żarty i wizerunki kobiet

Wprowadzajcie w miejscach Waszej aktywności standardy równego traktowania, przeciwdziałające dyskryminacji oraz molestowaniu seksualnemu. 5.

Skupiaj się na osobie, a nie na jej wyglądzie

Doceniaj i wyrażaj komplementy na temat osiągnięć, poglądów oraz działań podjętych przez siebie i inne kobiety. Wspieraj kreowanie dobrego wizerunku samej siebie. 6.

Zwracaj uwagę na manipulację mediów

Demaskuj i poddawaj krytycznej analizie odrealnione wizerunki prezentowane przez media: komputerowo retuszowane zdjęcia przedstawicieli grup, które w rzeczywistości stanowią zaledwie cząstkę ludzkiej populacji. 7.

Ucz się jak żądać i negocjować podwyżki i awanse. Bądź świadoma wartości swojego wkładu pracy. Notuj wszystkie działania, które przyczyniły się do rozwoju

58

http://www.ywca.org/site/apps/s/content.asp?c=djISI6PIKpG&b=281386&ct=342940 – data dostępu: 16.05.2011

56


instytucji, w której pracujesz bądź organizacji, w której działasz. Stwórz plan własnego rozwoju

8.

Niezwykle ważną role pełnią mentorzy i mentorki. Postaraj się nawiązać współpracę z osobą, która pomoże Ci w zidentyfikowaniu Twojej ścieżki i perspektywy rozwoju.

Nie obawiaj się podejmować ryzyko

9.

Samodzielność rozwijamy także poprzez możliwość podejmowania wyzwań, poprzez rozwiązywanie problemów. Uczmy się na błędach. Pomyśl o pieniądzach, naucz się zarządzać finansami

10.

Będą Ci niezbędne nie tylko do rozwijania obecnej działalności, ale także zagwarantują Ci godną przyszłość. Ocena warsztatu: „Jak być kobietą w polityce”. Przez 35,2% Beneficjentek warsztat i program szkolenia zostały ocenione jako bardzo interesujące, tyle samo uczestniczek oceniło szkolenie na „8” na 9- cio stopniowej skali. Wśród uczestniczek

41,1% przyznało, że

nauczyło się dużo w czasie szkolenia, świadczą o tym wysokie noty na górnych pułapach 9cio stopniowej skali oceny. Wykres. 6. Ogólna ocena warsztatu „Jak być kobietą w polityce?”

100 80 60 40 20 0 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 5,8% 23,5% 35,2% 35,2%

1

2

3

4

5

6

7

8

9

9 OZNACZA BARDZO INTERESUJĄCE, NATOMIAST 1 NIEZBYT INTERESUJĄCE

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2010r

 Warsztat „Wystąpienia publiczne i autoprezentacja, budowanie wizerunku” 10-12 września 2010, Hotel Jura w Ogrodzieńcu. Prowadzenie: Małgorzata Borowska, Marta Rawłuszko Program warsztatu obejmował następujące zagadnienia :  samodzielne przygotowanie i przeprowadzenie prezentacji

57


 zasady budowania skutecznego przekazu, dobrej autoprezentacji  budowa własnego wizerunku  indywidualne ćwiczenia z wystąpień publicznych „Tytułem wstępu – o płci i wystąpieniach publicznych” Autorka: Małgorzata Borowska, trenerka Przygotowując ofertę warsztatową dla kandydatek ubiegających się o mandat w wyborach samorządowych zdecydowałyśmy, że jednym z nich będzie warsztat z wystąpień publicznych. Dlaczego? Bo uczestnictwo w życiu publicznym – w tym udział w wyborach – wymaga rozwijania kompetencji autoprezentacyjnych. Tymczasem praktyka pokazuje, że kobiety w kulturze patriarchalnej nie są zachęcane do publicznych prezentacji. Kobieta pewna siebie jest „podejrzana”. Obserwujemy natomiast, że kobiety uczy się uległości i różnych sposobów dbania o innych. To wdrukowane i wtłoczone przekonanie staje się barierą, gdy mają publicznie występować. Społeczna ocena prezentacji jest również bardziej krytyczna wobec kobiet. Badania pokazały, że kobiety są uznawane za dominujące, kiedy zajmują 30% przestrzeni lub czasu w mediach i innych miejscach. Dlatego warsztat z wystąpień publicznych dla grupy kobiecej różni się od prowadzonego w grupie mieszanej. Wprowadzamy bowiem do niego refleksje opisane powyżej – uświadamiamy sobie, że to, jak w danej kulturze definiowana jest męskość i kobiecość, utrudnia kobietom zdobywanie doświadczeń prezentacyjnych. Kiedy uświadomimy sobie ten ograniczający społeczny wpływ – możemy się od niego uwolnić i przejść do kwestii technicznych, związanych z wystąpieniami. Zastanawiać się, jak formułować zdania, jak zaplanować strukturę. Tutaj, jako prowadzące zajęcia, nie widzimy różnic między kobietami i mężczyznami – kobiety i mężczyźni nie mają różnych predyspozycji, istniejące różnice są indywidualne, nie na poziomie płci.

Autoprezentacja Sztuka bycia sobą w zachęcający sposób. Autoprezentacja to kierowanie wrażeniem, które wywieramy na innych, tworzenie obrazu samej

siebie,

dbanie

o

bycie

postrzeganym

w

odpowiedni

sposób.

Sytuacje,

w których się „prezentujemy” są codzienne (więc nie przejmuj się – sytuacja kampanii nie będzie wyjątkowa!). Prezentujemy się mimowolnie lub celowo – zawsze jednak wkładamy w to pewien wysiłek. Społeczny charakter życia wymaga od nas eksponowania cech, które są

58


ważne dla odgrywanej przez nas w danym miejscu roli: nauczycielki – kompetentnej i wyrozumiałej, szefowej – stanowczej i sprawiedliwej, uczestniczki bankietu – dowcipnej i towarzyskiej. W trakcie kampanii autoprezentacja staje się szczególnie ważna, bo wybory wiążą się z ekspozycją społeczną. W pierwszym kontakcie Twoi potencjalni wyborcy nie będą pytać o program i plany – będą pytać: kim jesteś? Czy można Ci zaufać? Czy można cię polubić? Liczy się zatem pierwsze wrażenie i to, co o sobie powiesz. Zdobywamy zaufanie wtedy, gdy jesteśmy wiarygodni. Według Stephena Coveya

4 podstawy wiarygodności Stephena Coveya UCZCIWOŚĆ – INTENCJE – UMIEJĘTNOŚCI – REZULTATY wiarygodność opiera się zaś na 4 filarach: Przyjrzyjmy się temu, w jaki sposób zadbać o to w autoprezentacji. Uczciwość Uczciwość jest fundamentalną cechą w

Autoprezentacja – wskazówki

budowaniu zaufania. Dla wielu ludzi oznacza to

robienie

tego,

co

się

mówi.

W

autoprezentacji oznacza to po prostu, że sztuka prezentacji nie jest sztuką udawania. Dobry aktor potrafi trzymać się roli, która zasadniczo odbiega od jego osobowości, przez ok. 30 min. Potem w grę może wkraść się fałsz, i publiczność z reguły w lot to wyczuwa. Podobnie jest z Tobą – nie jesteś aktorką, ani plasteliną, z której można ulepić dowolny „wyborczy produkt”. Twoi wyborcy wyczują nieszczerość. Osoba nieszczera nie wzbudza zaufania. Ergo/;nie jest warta głosu.

Daj sobie czas refleksję. Zastanów się: jakie jest twoje nastawienie? Co chcesz powiedzieć? Jak to zrobisz? Bądź sobą. Zachowuj się zgodnie ze swoim temperamentem. Bycie w roli wymaga zdolności aktorskich i jest ryzykowne. Szczerość jest łatwiejsza i się opłaca. Skup się na swoich atutach. Pomyśl, jak je wykorzystać. Skup się na tym, co chcesz przekazać, a nie, jak cię ocenią. Jeśli to jest prawdziwe – ludzie i tak to zobaczą. Nie bój się błędów. Nie musisz być perfekcyjna Niedoskonałość budzi sympatię i zaufanie. Druga strona może wówczas odetchnąć: „uff, ona też popełnia błędy”.

Wniosek: nie warto udawać . Autoprezentacja to sztuka szczerości i bycia sobą, w sposób, który będzie dobrze widziany. Pomyśl o sobie

Bądź w kontakcie. Im bardziej jesteś pochłonięta myślami „jak wypadnę”, „jak wyglądam”, tym mniejsza jest Twoja dyspozycja do nawiązania dobrego kontaktu. Gdy centralną osobą, której poświęcasz uwagę, jesteś ty sama, dla innych nie ma już miejsca… W ten sposób Twoi słuchacze/wyborcy nie otrzymują 59 tego, co najistotniejsze: Twojego zainteresowania i uwagi.


w kategoriach swoich mocnych stron – i te eksponuj. Intencje Druga podstawa wiarygodności wiąże się z zamiarami, z których wynika nasze postępowanie. Zaufanie wzrasta, kiedy motywy naszego postępowania są czytelne dla innych i prowadzą do obopólnych korzyści. Pamiętaj o tym – mów jasno o powodach, dla których zabierasz głos. Umiejętności Zaufanie wzbudzają nasze talenty, wiedza, kompetencje, wyuczone rzemiosło. Lekarz może być uczciwy i mieć szczere intencje, ale jeśli brakuje mu kompetencji do wykonania zabiegu, nie będzie wiarygodny. Podobnie Ty, jako kandydatka, poszukaj w swoim życiorysie takiego doświadczenia życiowego i zawodowego, które zbudują Twoją wiarygodność. Rezultaty Za osobą wiarygodną stoją rezultaty. Są dla nas dowodem na to, że robimy to, czego się po danej osobie spodziewamy. Poszukaj w swojej biografii czegoś, czym możesz się pochwalić, z czego jesteś dumna, co ci się udało i opisz to. Ponadto, na poziomie przekazu w autoprezentacji liczyć się będą: Spójność Mówiącą do nas osobę oceniamy na podstawie co najmniej kilku czynników: nie tylko tego, co mówi, ale jak się zachowuje i wygląda. Nasz niepokój wzbudza dopiero to, kiedy wysyłane komunikaty wzajemne sobie przeczą, (np. mówczyni smutnym głosem i spuszczoną głową oznajmia, jak bardzo cieszy się, że mogła się z nami spotkać...). Zaczynamy zastanawiać się: czemu naprawdę ufać? Jaka jest jej prawdziwe nastawienie czy intencja. Dlatego myśląc o własnej autoprezentacji weź pod uwagę trzy obszary: 

Wewnętrzny (psychiczny) - jakie jest moje nastawienie? Jaki jest mój cel?

Merytoryczny – co chcę powiedzieć?

Zewnętrzny (komunikacja niewerbalna, mimika, wygląd) – jak chcę wyglądać/ zachować się?

Dbaj, aby być spójną w tych trzech obszarach, żeby być wiarygodną. Jeśli to, co mówisz jest autentyczne, dla ciebie prawdziwe – ludzie i tak to zobaczą. Komunikacja niewerbalna Czy chcesz nauczyć się odczytywać prawdziwe myśli twojego rozmówcy z jego twarzy? Czy chcesz rozpoznawać kłamstwo na podstawie ruchów jego ciała? Czy chcesz nauczyć się

60


subtelnych sygnałów niewerbalnych, które zapewnią ci empatię wszystkich, wiarygodność, siłę przekonywania i władzę? Przykro nam, ale to niemożliwe.

Knapp i Hall Niektórzy prowadzący szkolenia z wystąpień publicznych, czy też niezawodne amerykańskie poradniki, twierdzą, że można w sposób bezpośredni odczytywać myśli, intencje i emocje innych patrząc na ich zachowanie. Założenie spleconych rąk na piersi, założenie nogi na nogę według nich niesie za sobą bardzo konkretne informacje. Niestety, jak dowodzą liczne badania, nie da się w sposób jednoznaczny odczytywać wszystkich gestów. Zamknięta postawa niektórych osób (np. siedzenie w skuleniu) może świadczyć o tym, że jest im zimno, a nie że wrogo reagują na tych, którzy do nich mówią. Nie warto zatem przesadzać z nadinterpretacją zachowań innych osób, ale warto pamiętać o tym, że nasze ciało, nasze zachowanie powinno być spójne z tym co chcemy przekazać naszym odbiorcom. Nasze ciało może nam pomóc w komunikacji słownej, ale na pewno jej nie zastąpi. Dlatego też nie ma „złotych gestów”, „spojrzeń”, które przekonają audytorium do nas. Całą swoją postawą musimy uwiarygodniać nasz przekaz. Oto sposób klasyfikacji znaków niewerbalnych zaproponowany przez Ekmana i Friesena: Emblematy – zastępują one określone słowa i frazy, wyrażają konkretne emocje i postawy. Np. wzruszenie ramion jako odpowiednik odpowiedzi „Nie mam pojęcia”, albo „Nic mnie to nie obchodzi”. Technicznie emblemat to taki sygnał, który jest interpretowany identycznie przez 70% populacji, w której się go używa. Emblematy nazywa się także znakami autonomicznymi. Ilustratory – służą do uzupełniania i wzmacniania wypowiedzi. Najczęściej wykonuje się je rękoma, na przykład w celu zasygnalizowania wielkości, odległości, czy kierunku. Używa się tu również mimiki i kanału wokalnego – aby, np. podkreślić wagę pewnego słowa. Manipulatory – nazywane też adaptatorami, zapewniające (przynajmniej pozornie) większy komfort danej osobie, na przykład zmiana pozycji na krześle, oparcie się o ścianę, założenia nogi na nogę, zwiększanie lub zmniejszanie odległości od rozmówcy. Należą tu także ruchy, takie jak pocieranie jednej części ciała o drugą, drapanie, czyszczenie, przestawianie przedmiotów na stole i tym podobne.

61


KOMUNIKACJA NIEWERBALNA – WSKAZÓWKI Jeżeli chcemy, aby nasza komunikacja niewerbalna wzmacniała przekaz słowny pamiętajmy o następujących zasadach:        

kontakt wzrokowy – częsty, w miarę możliwości z każdym słuchaczem, postawa ciała – wyprostowana, gestykulacja – naturalna, energiczna, swobodna, mimika twarzy – adekwatna do treści, siła głosu – zależna od wielkości audytorium, intonacja – wyrażająca zaangażowanie, tempo mówienia – żywe, zróżnicowane, ubiór – schludny i dostosowany do sytuacji oraz grupy odbiorców.

Biografia wyborcza Kilka streszczanych, obrazowych dowodów na to, że warto na ciebie głosować. Pierwszym pytaniem, jakie zadaje wyborca, zanim zdecyduje się poświęcić Ci swoją uwagę, jest pytanie: kim jest ta osoba? Dotyczy Cię to w szczególności, jeśli kandydujesz po raz pierwszy. Poszukaj więc odpowiedzi na pytanie, jaki swój obraz powinnaś budować i pokazywać w kampanii. Wiemy

już,

że

najważniejsza

w

budowaniu

wiarygodności

jest

szczerość

(autentyczność) i spójność. Dlatego na poziomie przekazu będziesz liczyła się „prawdziwa” Ty: twoje osiągnięcia, porażki, przekonania i umiejętności. Nie chodzi jednak o to, żeby sprawozdać się przed wyborcami z całego swojego życia! Biografia wyborcza to nie życiorys zawodowy. To streszczana i obrazowa „opowieść” o Tobie – taka, dzięki której Twoi wyborcy Cię poznają oraz ocenią, że warto na Ciebie głosować. Eksponuj więc te elementy swojej biografii, które są wyborczo skuteczne dla Twojej grupy docelowej. Te, które są wiążą się z Twoim głównym przekazem. Odrzuć te, które są nieistotne albo te, które Ci szkodzą. W konstruowaniu biografii wyborczej będą liczyć się: Doświadczenie pozapolityczne. Kobiety mają zwykle mniej doświadczenia, uznawanego za „polityczne”. Jeśli Twoje doświadczenie samorządowe jest niewielkie, uczyń „politycznym” to, co robiłaś do tej pory. Od lat prowadzisz własną firmę księgową? To oznacza, że dobrze wiesz, z czym borykają się drobni przedsiębiorcy w Twoim regionie. Studiowałaś administrację? Będziesz potrafiła przyglądać się uchwałom. Jesteś szefową lokalnego stowarzyszenia?

62


Epizody. To konkretne wydarzenia, kiedy uwidoczniła się cecha, którą chcesz eksponować w kampanii. Będą przydatne, bo wyborcy będą mogli wnioskować o Tobie na podstawie konkretnej historii, która jest twoja, unikalna i trudno ją zmyślić. Dużo trudniej niż prostą listę zalet. Łatwo jest powiedzieć: doprowadzam sprawy do końca lub jestem blisko ludzkich spraw. Jest to równocześnie straszliwy ogólnik. Będzie się do niego odwoływać kilkunastu innych kandydatów i kandydatek. Epizod jest unikalny. Poszukaj epizodów. Przykłady pytań epizodycznych (zadaj je sobie): Kiedy usłyszałaś szczególnie dużo pochwał za wykonaną pracę? Czy jest jakaś historia, którą długo o Tobie powtarzano? Czy przypominasz sobie wydarzenie, kiedy uwidoczniła się cecha, którą chcesz eksponować w kampanii?

Osobista historia. Taka, która pokaże tzw. „żywego człowieka”, tj. osobę, która ma doświadczenia bliskie doświadczeniom tych, których prosi o głos. Szczególnie ważne w tej narracji będą te wydarzenia, w których zwycięsko wyszłaś z jakiejś trudności. Rozpoczęłaś nowy etap. Opisz je i pokaż. Test na „i co z tego?” Dobrym sposobem na sporządzanie swojej wyborczej biografii jest przejrzenie swojego wyborczego cv i zadawanie pytania, jakie dziennikarzom i dziennikarkom zadają ich wydawcy. Pytanie brzmi: „i co z tego?”. Zastanów się zatem: co z tego, że zasiadałaś w poprzedniej kadencji w komisji specjalnej ds. przestępczości? Odpowiedź na to pytanie powinna brzmieć: dzięki pracom komisji podwojono liczbę patroli miejskich. Co z

Nie apeluj do wszystkich!

tego, że jesteś posiadaczką medalu w

Pamiętaj! Wszystko w kampanii powinno mieć przemyślany charakter! Zanim zbudujesz swoją biografię wyborczą, zastanów się: do kogo się zwracasz?

dziedzinie

kultury?

Za

co?

Twoja

odpowiedź: od 15 lat prowadzę jedyny zespół folklorystyczny w regionie. Mam ponad 150 wychowanków. Co z tego, że od 8 lat prowadzisz własne biuro księgowe?

Odpowiedź:

znasz

dobrze

Twoja biografia wyborcza nie ma przekonać wszystkich. Ma być wiarygodna dla Tych, których prosisz o głos.

63


problemy drobnych przedsiębiorców w regionie. Nośniki wiarygodności Pamiętaj, w autoprezentacji wyborczej liczy się konkret: 

historia

znacząca liczba

fakt

Wystąpienie publiczne Poniżej podajemy krótki przepis na przygotowanie wystąpienia publicznego. To nie podręcznik, ale ekstrakt Tabela 14. Wystąpienia publiczne. JAKO KTO?

Jako kto występujesz? W jakiej będziesz roli? →To pozwoli Ci ułożyć wiarygodną wizytówkę – zdecydować, co o sobie powiedzieć na wstępie.

DO KOGO?

To absolutnie (powtórzmy to!) kluczowe pytanie: do kogo będziesz mówić? W jakim celu publiczność się tam zebrała? W związku z tym: jakie ma oczekiwania i potrzeby? O czym chce usłyszeć? → To pozwoli Ci ustalić taki cel wystąpienia, który będzie bliski Twoim odbiorcom. → Pozwoli Ci wybrać takie treści wystąpienia, które będą bliskie Twoim słuchaczom i słuchaczkom

ILE CZASU?

Ile czasu będziesz miała na wystąpienie? → To pozwoli Ci obrać realny cel wystąpienia. → Ułatwi ci zaplanowanie wypowiedzi w czasie. → Dzięki temu będziesz wiedzieć, co w Twojej wypowiedzi po prostu się nie zmieści (nieprzestrzeganie czasu jest brakiem szacunku dla słuchaczy i słuchaczek; jeśli przekroczysz czas, osoby i tak przestaną Cię słuchać)

KIEDY I GDZIE?

Dowiedz się, w jakich okolicznościach i warunkach będziesz występować? → Pozwoli Ci dostosować formę wystąpienia do jego charakteru.

Zanim zabierzesz głos, powinieneś/powinnaś dobrze się przygotować. Zanim w ogóle zaczniesz zastanawiać się nad treścią, zbierz informacje! Dzięki nim będziesz mogła ustalić cel swojego wystąpienia (czyli jasno określić, po co zabieram głos i czego chcę od moich słuchaczy i słuchaczek) oraz zdecydować, co w związku z tym powiesz.

64


Trema Celem nie jest pozbycie się motyli w brzuchu, ale skłonienie ich do latania w jednym szyku. Uczestnicy/czki pytani przed szkoleniem ze sztuki wystąpień, czego chcieliby się nauczyć, często mówią, że marzą o „pozbyciu się tremy”. Większości z nas właśnie z tym kojarzą się wystąpienia publiczne, ze stresem, tremą, trzęsieniem nóg i ściśniętym gardłem...i najchętniej chcielibyśmy wystąpień uniknąć. Tak jak inne rodzaje stresu trema może wkraść się w myśli (natłok myśli, pustka w głowie, wyobrażanie sobie porażki) lub/i ciało (suchość w ustach, napięcie w barkach) i – rzecz jasna – emocje (niepokój, lęk, niepewność). Stresu całkowicie nie uda się wyeliminować, ale warto go „oswoić”, aby ze zżerającej tremy, stał się twórczym motywatorem. Nie ma jednej recepty na stres. Poniższe wskazówki potraktuj zatem, jak szwedzki stół – weź z niego to, co ci najbardziej odpowiada. Odnajdź się. Istotną cechą stresu jest to, że przenosi nas poza czas i miejsce, w którym się naprawdę znajdujemy. Zastanawiamy się, jak nam pójdzie albo jak poszło, co moglibyśmy wcześniej zrobić, o czym zapomnieliśmy itp. W konsekwencji nigdzie nie jesteśmy naprawdę. To uniemożliwia koncentrację. I skupienie się na tym, gdzie akurat chcesz być. Dlatego:  Oswój przestrzeń. Przed prezentacją usiądź na miejscu, w którym będziesz występować, przejdź się po sali – oswój przestrzeń dla siebie.  Jeśli chcesz odbiec na chwilę myślami i przenieść się w przyjemne miejsce – zrób to świadomie. Idź tam, gdzie potrzebujesz.  Jeśli chcesz być tu i teraz, znajdź coś, co łączy cię z chwilą obecną albo miejscem.  Odpowiedz sobie na pytanie: po co tutaj jestem? Innymi słowy: jaki jest mój najważniejszy cel w tej sytuacji. Ułóż jak najprostszą, jednozdaniową odpowiedź. Celem tego zabiegu nie jest tylko uporządkowanie myśli, ale ukierunkowanie emocji, znalezienie swojej wewnętrznej siły. Wizualizuj sukces. Wyobraźnia to potężna siła. Jeśli wyobrażasz sobie wyłącznie porażkę, to Cię poważnie osłabia. Jeśli myślisz wyłącznie o swoim lęku, to on się po prostu pojawi. Wykorzystaj siłę swojej wyobraźni na wizualizowanie sobie DOBREGO WYSTĄPIENIA. Myśl o detalach: Wychodzę, widzę osoby, które patrzą z zaciekawieniem i uśmiechają się. Zaczynam mówić mocnym głosem. Witam się z uśmiechem. Ocena warsztatu: warsztat

„Wystąpienia

publiczne, autoprezentacja, budowanie

wizerunku” został oceniony jako bardzo interesujący przez 80% Beneficjentek. Wiedza

65


przekazana podczas szkoleń uzyskała

równie wysoką ocenę – 8 punktów na dziewięć

możliwych. Wykres 7. Ogólna ocena warsztatu „Wystąpienia publiczne i autoprezentacja, budowanie wizerunku”. 100 80 60 40 20 0

1

0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 9,6% 9,6% 80,6%

2

3

4

5

6

7

8

9

9 OZNACZA BARDZO INTERESUJĄCE NATOMIAST 1 NIEZBYT INTERESUJĄCE

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety , grudzień 2010r.

* Warsztat ABC Kampanii wyborczej 24-26 września oraz 2 – 3 października 2010, Hotel Jur-Gast w Wiśle Prowadzenie: Anna Kamińska

Program warsztatu:  reguły gry politycznej i skutecznego przekonywania wyborców  segmentacja i pozycjonowanie na rynku wyborczym, analiza wyników, analiza SWOT  grupy docelowe wyborców i oddziaływanie na nie  strategia planowania i prowadzenia kampanii wyborczej  program wyborczy, metody kształtowania programu pod kątem oczekiwań społecznych z uwzględnieniem równości szans  skuteczne materiały promocyjne  planowanie własnej kampanii wyborczej  ABC kampanii wyborczej. Autorka: Anna Kamińska, trenerka Podjęcie decyzji o kandydowaniu to dopiero początek długiej drogi, w którą się Szanowna Kandydatko zdecydowałaś wybrać. Drogi męczącej, momentami bardzo wyboistej, ale niewątpliwie niesłychanie ciekawej i uczącej. Wszystko zaczyna się od walki o miejsce na liście. Partie polityczne coraz częściej deklarują poparcie dla zwiększenia partycypacji kobiet w życiu politycznym, ale kiedy przychodzi do ustalania list wyborczych, okazuje się, że kobiety mają niewielkie szanse na

66


dobre, „biorące” miejsce. A za takie uważa się miejsce w pierwszej trójce (oczywiście najlepiej – pierwsze) lub ewentualnie ostatnie. Bo niezależnie od tego, co wyborcy i wyborczynie deklarują, to decyzje w trakcie głosowania podejmują nieracjonalnie i trochę bezrefleksyjnie – po wyborze komitetu wyborczego, skreślają nazwiska, które są pierwsze (ostatnie) na liście lub które kojarzą się im z kimś znanym. Jeśli więc jesteś początkującą polityczką, zacznij prowadzić działania, które pozwolą na zwiększenie rozpoznawalności Twojej twarzy i nazwiska już rok wcześniej. Dbaj o to, aby angażując się w różne akcje społeczne i polityczne, mieć także dostęp do mediów (wiedz, że w kampanii, możesz mieć to utrudnione). Sama inicjuj wydarzenia, szukaj kontaktu z dziennikarzami, zrób dobrą stronę internetową, korzystaj z social mediów (facebook, twister, blip itp.), bądź aktywna, pozwalaj się zapraszać i nie wstydź się zabiegać o uznanie. Pamiętaj, że za chwilę rozpocznie się kampania wyborcza, a jej głównym celem jest zwycięstwo. Oznacza to, że stoją przed Tobą dwa zadania – musisz przekonać wyborców do siebie jako najlepszej kandydatki oraz zachęcić ich, żeby poszli do urn i zagłosowali. Są 3 czynniki sukcesu wyborczego: 1. dobry/a kandydat/ka, 2. dobre planowanie, 3. dobra organizacja. Trzeba mieć świadomość, że decyzje wyborców/wyborczyń nie są racjonalne – preferencje powstają przede wszystkim na podłożu emocjonalnym, dlatego sukces wyborczy to w niewielkim stopniu zwycięstwo programu, ale zwycięstwo kandydatki, jako konkretnej osoby. O sukcesie wyborczym zadecydują dwa rodzaje czynników: obiektywne (na których zmianę nie będziesz miała wpływu) oraz subiektywne, które będą zależne od Twojej pracy i zaangażowania. Czynnikami obiektywnymi są:  popularność Twojego ugrupowania/Komitetu Wyborczego w Twoim okręgu wyborczym,  popularność ugrupowania Twojego/Twojej konkurenta/ki,  układ lokalnej sceny politycznej,  metoda liczenia głosów,  spodziewana frekwencja wyborcza,  aktualne nastroje społeczne,  Twoje nazwisko (jego popularność, skojarzenia z innymi osobami z życia publicznego). Z kolei wpływ możesz mieć na takie rzeczy jak:

67


 odpowiednia strategia i zaplanowanie kampanii,  posiadane przez Ciebie zaplecze finansowe,  liczba i kompetencje osób zaangażowanych w kampanię,  nakład pracy własnej,  taktykę wyborcza, czyli sposób prowadzenia kampanii. Wszystkie podejmowane przez Ciebie w trakcie kampanii działania powinny zapewnić łączność z wyborcami i przekonać ich do poparcia Twojej kandydatury. W Polsce kampanię wyborczą rozpoczyna się dopiero w momencie ogłoszenia postanowienia prezydenta o zarządzeniu wyborów, a kończy na 24 godziny przed dniem wyborów. Dopiero wtedy można wyprodukować materiały wyborcze i oficjalnie je rozprowadzać. Ważne jest, abyś miała świadomość, że w związku z limitami wydatków Komitety Wyborcze narzucają ograniczenia dotyczące kwot, jakie każdy kandydat/każda kandydatka może wydać na swoje prywatne materiały (ulotki, plakaty, gadżety). Największe sumy mogą wydać osoby, będące „lokomotywami” wyborczymi, mniej znani kandydaci i kandydatki są najczęściej mocno ograniczani. Dlatego tak ważne jest, żeby korzystać z możliwości zdobycia popularności i stworzeniu sobie dobrych materiałów już wcześniej. Częściowo można spróbować ominąć system, postępując zgodnie z prawem i będąc lojalną wobec komitetu, z którego startujemy. Są trzy podstawowe elementy każdej kampanii wyborczej:  Strategia (co chcesz powiedzieć wyborcom, kiedy i dlaczego?).  Komunikacja (jak zamierzasz zakomunikować strategię?).  Organizacja (kogo i co chcesz wykorzystać w Twojej kampanii?). Strategia oznacza, że uświadamiamy sobie swój CEL, który może być różny - wygrać wybory, zdobyć najwyższe poparcie grupy elektoratu, ale też start, żeby sprawdzić jak się odnajdujesz w takiej formie aktywności politycznej, start, żeby przygotować się do kolejnej kampanii, a teraz skorzystać z możliwości promocji swojej osoby lub idei, która jest dla Ciebie ważna. Załóżmy jednak, że Twój start ma na celu zwycięstwo i wybór. Poza nazwaniem celu musisz też określić:  czynniki, od których zależy Twój sukces wyborczy,  swój potencjalny elektorat,  motyw przewodni, czyli temat kampanii,  przygotować plan kampanii wraz ze szczegółowym kalendarzem działań,  taktykę,  niezbędne środki i potrzebne zasoby.

68


Istotne jest, abyś zastanowiła się w jaki sposób w trakcie kampanii zadbasz, o to, żeby do wyborców i wyborczyń dotarło przesłanie: jedna osoba, jedna wizja, jeden przekaz, czyli spójny obraz Ciebie, Twojego programu i sposobu, w jaki go będziesz prezentowała. Przed Tobą zadanie przeanalizowania Twojej dotychczasowej działalności, mocnych i słabych stron, porównania się z konkurentami/konkurentkami (pamiętaj, że Twoją konkurencją nie są wyłącznie osoby z innej listy, ale także te, które startują wspólnie z Tobą). Powinnaś też poświęcić czas na zbadanie oczekiwań wyborców/wyborczyń, przygotować linię obrony wobec ewentualnych ataków oraz poświęcić czas na dobre przygotowanie i zaplanowanie działań i materiałów. W kampanii należy dbać o dwie grupy wyborców: zwolenników/zwolenniczki

trzeba

zaktywizować

ich

w

dniu

wyborów

oraz

niezdecydowanych/niezdecydowane – pozyskać ich głosy. Kampania wyborcza ma na celu przede wszystkim pozyskanie grup najbardziej labilnych m.in. kobiet i młodzieży; mężczyźni po 35 roku życia stosunkowo rzadko zmieniają swoje preferencje wyborcze. Zastanów się:  Dlaczego chcesz objąć to stanowisko?  Jakie są w wyborach Twoje silne i mocne strony?  Jakie jest Twoje otoczenie społeczne i polityczne?  Czy umiesz prosić o pomoc?  Czy umiesz prosić o pieniądze? Ważne jest, żebyś analizując swoje mocne i słabe strony i dotychczasową aktywność, zastanowiła się nad tym na jakie wsparcie możesz liczyć, kto i w jaki sposób może Cię w trakcie kampanii wesprzeć – pracując dla Ciebie, wykonując określone usługi, dofinansowując, organizując spotkania, czy też po prostu dając wsparcie psychiczne i możliwość odpoczynku. Zastanów się kim jesteś dla swoich potencjalnych wyborców i wyborczyń – czy Cię znają, kojarzą z określoną opcją polityczną, czy już na Ciebie kiedyś głosowali (jest duża szansa, że wyborcy i wyborczynie, którzy głosowali na nas w przeszłości, będą na nas głosowali znowu). Tabela 15. Relacje pomiędzy elektoratem a kandydatkami/kandydatami

OPIS

Kandydatka znana i lubiana

Kandydatka nieznana, ale lubiana

To tak zwany „twardy” elektorat, kierujący się w ocenie czynnikami

„Miękki elektorat” – poparcie może opierać się na dobrym

Kandydatka nieznana i nie lubiana Tzw. „BAGNO WYBORCZE” – elektorat o niskiej orientacji politycznej

Kandydatka znana ale nie lubiana „Elektorat wrogi”

69


racjonalnymi i emocjonalnymi.

wizerunku oraz atrakcyjnie brzmiącej ofercie

ZAGROŻENIA

o ile nie popełnimy spektakularnych błędów - brak

DZIAŁANIA

podtrzymanie poparcia, „przypomnienie się”, poinformowanie, że znajdą nas na liście i że zależy nam na ich głosie. Stosujemy tu: plakaty, billboardy, ulotki – wszystko co zmieści zdjęcie, numer listy i datę wyborów

– mogą być podatni na argumentacje naszej konkurencji politycznej, w wyniku czego zmienią poglądy i oddadzą głos na innych dostarczenie maksimum informacji o kandydatce i ugrupowaniu oraz o wzbudzających pozytywne emocje elementach programu; prowadzenie kampanii perswazyjnej

– brak pozytywnych emocji wynika z braku znajomości kandydatki (ugrupowania) i reprezentowanego programu. grupa bardzo mobilna, wymagająca dużo wysiłku i pracy podczas kampanii

znają, ale nie lubią, nie poprą, więc są dla nas zupełnie nieinteresujący

dostarczenie informacji o kandydatce i pozytywnych elementach programu.

Przed Tobą zadanie zidentyfikowania grupy wyborców i wyborczyń którzy mogą na Ciebie potencjalnie zagłosować i ukierunkowanie działań właśnie na nich; przekonanie ich do siebie, a następnie zachęcenie aby poszli zagłosować.

Odpowiedz sobie na następujące

pytania:  Kogo trzeba przekonać?  Co jest dla nich ważne?  Gdzie mieszkają wyborcy/wyborczynie, których można przekonać?  Kiedy w kampanii przedstawisz główne hasło wyborcze?  Kiedy wyborcy/wyborczynie powinni poznać hasło tak, aby je zapamiętać?  Dlaczego w ramach kampanii robisz to, co robisz?  Dlaczego kandydatka zasługuje na głosy wyborców?  W jaki sposób kampania przekaże główne hasła wyborcze?  W jaki sposób hasła wyborcze dotrą do wyborców, których można przekonać?  Ile pieniędzy można w czasie kampanii zdobyć i ile wydać?  Ile będzie kosztowało zdobycie jednego głosu?

70


Ogólne oszacowanie liczby głosów na jakie możemy liczyć jest możliwe, nawet bez pomocy wyspecjalizowanych firm badania opinii publicznych. Jeśli już startowałaś w wyborach analizujesz wyniki ostatnich głosowań (albo też i poprzednich) z obwodów interesującego Cię okręgu (okręgów), biorąc pod uwagę także frekwencję wyborczą, gęstość zaludnienia. Przy założeniu, że nie doszło do jakiś wielkich zmian w poparciu dla partii politycznej/komitetu wyborczego, możesz liczyć na to, że głosowanie przebiegnie podobnie. W przypadku, gdy kandydatka startuje po raz pierwszy można przyjąć, że poparcie będzie tożsame, z ugrupowaniem/ komitetem wyborczym, z którego startuje. Ugrupowanie nowe może być albo spadkobiercą innego ugrupowania, albo sumy innych – im bardziej jest wyraziste, tym łatwiej będzie nam zidentyfikować głosujących i głosujące. Warto sprawdzić jak wyglądał rozkład głosów w poszczególnych komisjach danego okręgu (na stronie Państwowej Komisji Wyborczej znajdziemy takie dane), dzięki temu możemy podzielić okręg na obszary pierwszoplanowe (będą dla nas najbardziej interesujące), drugoplanowe i zupełnie bezużyteczne (tam gdzie na nas/nasze ugrupowanie nie głosowano). Tabela 16. Kategorie wyborców/wyborczyń ZWOLENNIK/ ZWOLENNICZKA

PRZECIWNIK/ PRZECIWNICZKA

NIEZDECYDOWANY/NIE ZDECYDOWANA

Marnowanie czasu i środków

PRZEKONAĆ do kandydatki

RERULARNIE

Podtrzymać chęć głosowania na kandydatkę

GŁOSUJE SPORADYCZNIE

Skłonić, aby poszedł/poszła do urny.

Przekonywanie do głosowania grozi porażką

NIE GŁOSUJE

Tylko jeśli ważny/a lub jeśli nie głosuje z przyczyn, którym można zaradzić

i niech tak zostanie

GŁOSUJE

PRZEKONAĆ 1. do kandydatki 2. do głosowania

Masz 5 sposobów kontaktu z wyborcami/wyborczyniami: 1.

Kontakt osobisty

2.

Kontakt telefoniczny

3.

Kontakt pocztowy

4.

Bezpłatne media

5.

Reklamy wyborcze W przypadku kontaktu osobistego kandydatka lub inna osoba, ją reprezentująca,

rozmawia osobiście z wyborcami. Przy wyborze tej formy dotarcia kandydatka powinna 71


przemawiać w obecności przedstawicieli/przedstawicielek wybranych grup i pojawiać się często w wybranych rejonach. Coraz popularniejszą formą dotarcia jest kontakt telefoniczny – duże ugrupowania korzystają czasami z wykupienia takiej usługi w profesjonalnych firmach lub wykupienia „automatu” – telefonu przypominającego o głosowaniu lub zachęcającego do wyboru poszczególnej osoby. Zdarzało się, że z powodu awarii, takie telefony dzwoniły w środku nocy, raczej nie przydając sympatii obudzonego wyborcy/wyborczyni. W Twoim przypadku telefony agitacyjne wykonywane będą prawdopodobnie przez osoby wspierające Twoją kampanię, a ponieważ jest to czasochłonne i dość wyczerpujące zajęcie, warto, żebyś na taką formę dotarcia zdecydowała się przy prowadzeniu akcji IG (idź głosuj – dzwoniąc do osób wstępnie deklarujących poparcie i przypominając im o terminie wyborów). Często stosowaną metodą kontaktu jest mailing – rozsyłane listy mają zapoznać wyborców/wyborczynie z osobą kandydatki, poinformować o jej programie i w efekcie przekonać do głosowania. Listy mogą także służyć informowaniu o istotnych wydarzeniach w czasie kampanii. O sukcesie i efektywności takiego działania decyduje kilka rzeczy: posiadanie dobrej bazy danych (można użyć też opcji wykupienia tzw. druku bezadresowego, ale są to w dużej mierze „nietrafione” strzały), pomysł na przekaz i dobre materiały wyborcze oraz, wybór dobrego czasu na wysyłkę (żeby korespondencja nie zginęła w zalewie innych ulotek, listów i próśb o poparcie). Jako kandydatka będziesz miała też możliwość skorzystania z bezpłatnego czasu w publicznym radiu i telewizji. Jednak musisz mieć świadomość, że sposób prezentacji Twojej osoby oraz czas który będzie na Ciebie przeznaczony zależy od kierownictwa sztabu wyborczego Twojego ugrupowania. Może się zdarzyć, że nie będziesz miała okazji nawet nic powiedzieć. Szukaj dotarcia do innych mediów – w tym, wykorzystaj też bezpłatne gazetki, rozdawane w poszczególnych dzielnicach, czy parafiach. Dowiedz się jaka jest możliwość opublikowania Twojego listu, artykułu, czy wywiadu z Tobą. Pomyśl jeszcze przed kampanią, czy nie warto podjąć współpracy z takimi bezpłatnymi mediami, przygotowując dla nich informacje, czy artykuły. Pozytywne materiały w mediach dają możliwość dobrego dotarcia do wyborców/wyborczyń, przy minimalnych kosztach. Reklamy wyborcze - mogą przekazać hasła wyborcze i przesłanie kandydatki największej liczbie wyborców. Może się zdarzyć, że Komitet Wyborczy ustali kolorystykę, wielkość i grafikę, która będzie obowiązywała wszystkie startujące osoby. Z jednej strony spójna wizualizacja ułatwia identyfikację ugrupowania, z drugiej – mocno ogranicza możliwości zaprezentowania się kandydatom i kandydatkom. 72


Klasyfikacja środków oddziaływania:  każde 120 listów do wyborców/wyborczyń = 1 zwolennik/zwolenniczka  każde 10 osób, które przyjdą na festyn = 2 zwolenników/zwolenniczek  uścisk dłoni 3 osobom = 1 głos  2 krótkie rozmowy = 1 zwolennik/zwolenniczka Najbardziej skuteczną formą jest bezpośredni kontakt. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem kampanii możesz przeprowadzić akcję ankietowania – da Ci to rozeznanie w zainteresowaniach i potrzebach wyborców/wyborczyń, pomoże dostosować program wyborczy, pozwoli zbudować bazę danych, nauczy przełamywać lęk i niechęć do podchodzenia do obcych ludzi lub chodzenia do domów, zwiększy Twoją rozpoznawalność. Taka mini-ankieta powinna zawierać kilka pytań dotyczących kwestii związanych z życiem lokalnym, albo potrzebami mieszkańców (np. Co jest najbardziej gorącym problemem mieszkańców/mieszkanek tego osiedla? Gdzie powinna powstać nowa szkoła?) oraz spraw związanych z oczekiwaniami wobec rządzących (Czym powinna się zająć Rada Miasta? Jakie są oczekiwania wobec posłanki naszego rejonu?). Ankietować można na ulicy, można też zrobić akcję chodzenia „od drzwi do drzwi”. Planując kampanię musisz zastanowić się jakimi zasobami będziesz dysponowała. Są trzy zasoby: czas, ludzie i pieniądze. Czas – jest ograniczony, wspólny dla wszystkich startujących, łatwo go zmarnować, dlatego musisz nim bardzo dobrze gospodarować, szczególną wagę przykładając do dobrego planowania. Ludzie – to zasób szczególnie cenny, bo nawet duże pieniądze nie zastąpią zaangażowanych w naszą kampanię ochotniczek i ochotników. Po podjęciu decyzji o kandydowaniu zacznij budować swój sztab wyborczy – pytaj się o to czy możesz liczyć na pomoc, w jakim zakresie, przez ile czasu. Pamiętaj, że nawet pomoc w ciągu jednego dnia jest cenna. Dziękuj i doceniaj fakt zaangażowania, dbaj, żeby wolontariusze i wolontariuszki mieli zajęcie, wykorzystuj umiejętności i zapał. Trzecim zasobem są pieniądze – z jednej strony może okazać się, że jest ich za mało, z drugiej – ograniczenia narzucone przez Komitet Wyborczy mogą sprawić, że będziesz mogła ich wydać dużo mniej, niż planowałaś. Dlatego postaraj się niektóre rzeczy przygotować wcześniej – stronę internetową, dobre zdjęcia, które wykorzystasz w materiałach wyborczych, skorzystaj z porad stylistki w kwestii najlepszego dla Ciebie wizerunku, przygotuj część tekstów na swój temat, korzystając z profesjonalnej redakcji i korekty, rozejrzyj się za ofertami promocyjnymi operatorów telefonicznych (w kampanii rachunki mogą wyraźnie wzrosnąć), poszukaj tanich koszulek dla ochotników/ochotniczek, na których potem, w

73


ramach kosztów kampanii nadrukujesz odpowiednie oznaczenia, posprawdzaj gdzie możesz zakupić najtańsze gadżety. Przy planowaniu weź pod uwagę m.in. takie kwestie jak: Kiedy w kampanii przedstawisz główne hasło wyborcze? Kiedy wyborcy/wyborczynie powinni poznać hasło tak, aby je zapamiętać? W jaki sposób hasła wyborcze dotrą do wyborców, których można przekonać? Dlaczego w ramach kampanii robisz to co robisz? Czy będziesz organizowała jakieś wydarzenia niezależnie od swojego komitetu wyborczego? Ile pieniędzy można w czasie kampanii zdobyć i ile wydać? Ile będzie kosztowało zdobycie jednego głosu? Pamiętaj przy tym o profilu demograficznym okręgu wyborczego, preferencjach politycznych w Twoim okręgu wyborczym, swoim profilu jako kandydatki, profilach kontrkandydata/ów, swoim programie, etapach prowadzenia kampanii wyborczej, liście zadań, kalendarzu wyborczym, wynikającym z przepisów. Narzędziami wspierającymi planowanie mogą być Książka spotkań (gdzie zapisujesz wszystkie spotkania, kwestie organizacyjne)  Mapa okręgu  Lista liderów/liderek politycznych w danym okręgu wyborczym  Spis organizacji w okręgu i ich przedstawicieli/przedstawicielek  Kalendarze imprez (organizowanych przez Twoje ugrupowanie, konkurencje polityczną, władze samorządowe i inne instytucje)  „Książka adresowa” osób ważnych dla kandydatki lub kampanii (od osób decyzyjnych w sztabie Komitetu Wyborczego, po namiary na dziennikarzy, firmy czy osoby, z których usług będziesz korzystała, kontakt do ochotników i ochotniczek)  Spis miejsc gromadzących wyborców  Formularz spotkania  Dobry plan kampanii jest obszerny - daje obraz całości; możliwy do zweryfikowania, osiągalny - nie zakłada więcej, niż można zrobić dysponując określonymi środkami; można go realizować, a nie ignorować; określa, kto odpowiada za realizację każdej z jego części; dynamiczny, zarówno pasjonujący, jak dość elastyczny, żeby dopuszczać drobne dostosowania; zorientowany na zwycięstwo, żeby stwarzać zaufanie; funkcjonalny działała każda jego część składowa; unikalny - dostosowany do kandydatki i sytuacji. Po stworzeniu planu STOSUJ SIĘ DO NIEGO Jednym z najważniejszych elementów powinno być przygotowanie i bieżące aktualizowanie KALENDARZA KAMPANII. W tym celu przygotuj szczegółowy terminarz,

74


wpisz zadania, które Ty i Twój sztab musicie wykonać. Tak sporządzony kalendarz przepisz dokładnie, dzień po dniu, na karty dużego formatu i codziennie aktualizuj. Kampania powinna mieć fazy intensywne i fazy wyciszenia. Weź pod uwagę regulacje prawne oraz działania swego ugrupowania. Wpisz do niego wszystkie działania, które planujesz, uwzględnij proces i czas związany z produkcją materiałów wyborczych oraz inne zmienne. Możesz zrobić kalendarz zadaniowy, który będzie bardziej ogólnym harmonogramem, wyznaczającym w jaki sposób będą realizowane aktywności z różnych obszarów lub kalendarz dzienny, szczegółowo wskazujący co konkretnego dnia będziesz robiła. Oto przykładowe kalendarze kampanii: Tabela 17. Kalendarz kampanii - zadania.

Opracowanie: NDI

Tabela 18. Kalendarz Kampanii – kampania bezpośrednia, pośrednia, medialna. DZIEŃ

KAMPANIA BEZPOŚREDNIA

KAMPANIA POŚREDNIA

25

spotkanie z grupą docelową

plakat d-to-d, ulotka, zaproszenie

24

przystanek „od drzwi do drzwi”

plakat o spotkaniu

23

--- I I ---

22

--- I I ---

KAMPANIA MEDIALNA

list do wyborców

75


kampania d-to-d 21

spotkanie nt. bezpieczeństwa z wyborcami

20

informacja prasowa o spotkaniu listy do uczestników spotkania nt. bezpieczeństwa

Festyn

informacja prasowa o festynie

Opracowanie: Mirella Panek

W kalendarzu powinno znaleźć się miejsce na działania związane z kampanią door to door, czyli po prostu na wizyty w domach. Przed taką akcją przygotuj spis możliwych do przekonania wyborców/wyborczyń w obwodzie, których należy odwiedzić, opracuj scenariusz (co powiesz Ty, co będą mówić ochotnicy/ochotniczki, w jaki sposób i kiedy podacie ulotkę, jak się pożegnacie). Zbadaj, kiedy ludzie zamieszkujący dany rejon będą prawdopodobnie w domach oraz zwróć uwagę na miejscowe obyczaje. Decydując się na taki sposób dotarcia pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa (zalecane jest, żeby chodziły dwie osoby, należy unikać wchodzenia do mieszkań). Niezależnie od tego jak wiele osób wesprze Cię w takich działaniach, powinnaś też sama odwiedzać wyborców/wyborczyń. Zwróć uwagę na to, aby wszystkie osoby z Twojego sztabu oraz Ty sama były wyraźnie oznaczone (koszulki, czapeczki, przypinki). Kandydatka powinna nosić plakietkę z nazwiskiem. Często umieszcza się ją z prawej strony, żeby napis był łatwiejszy do przeczytania podczas podawania ręki na powitanie. W przypadku bloków zacznij chodzić od górnych pięter budynku – odwiedzaj mieszkańców schodząc. Nie zapominaj o wysłaniu podziękowania lub dodatkowych informacji, warto, żebyś przygotowała kartoniki - ulotki „niestety nie zastałam Państwa w

domu...”.

Po każdym

wyjściu dobrze jest

zorganizować

spotkania

wolontariuszy/wolontariuszek, podczas których mogą podzielić się informacjami i skorygować błędy. Akcja „OD DRZWI DO DRZWI” wymaga:  ochotników/ochotniczek  koordynatorów/koordynatorek

gotowych

do

szkolenia

i

nadzorowania

wolontariuszy/wolontariuszek  nazwisk, adresów, numerów telefonów i innych informacji o wyborcach/wyborczyniach  materiałów, którą zaoferujecie niezdecydowanym wyborcom  instrukcji dla ochotników/ochotniczek  sprawnych systemów sprawozdawczości i wprowadzania danych

76


Coraz ważniejszym elementem kampanii wyborczych są działania związane z akcjami IG( Idź Głosować). Idź Głosować jest działaniem zmierzającym do spowodowania, by osoby nas popierające zdecydowały się wziąć udział w wyborach. Celem jest zmobilizowanie większej liczby zwolenników/zwolenniczek, niż pozostali kandydaci/kandydatki. Akcję można prowadzić w różny sposób: od drzwi do drzwi, prowadząc kampanię telefoniczną, publikując ogłoszenia, zlecając mailing i wysyłając np. wzorcowe karty do głosowania lub listy z prośbą o poparcie. Optymalnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni przed wyborami należy skontaktować się z każdym przychylnym wyborcą co najmniej raz. Materiały IG powinny zawierać główne takie informacje jak: Dzień i data wyborów (np. niedziela, 8 listopada); Kiedy głosować (np. lokale będą otwarte od 6:00 do 20:00);  Gdzie głosować (np. głosujesz w Szkole Podstawowej Nr 17 przy ul. Księżycowej 3);  Numer telefonu, pod którym można prosić o podwiezienie do lokalu wyborczego, opiekę nad dziećmi;  Nazwisko kandydatki, którą należy popierać (np. Kandydatka YYY, która zmieni oblicze Rady Gminy). Jeśli działania IG stanowią część połączonej kampanii, wylicza się nazwiska kilku kandydatów/kandydatek. Pocztówki IG należy wysłać do sprzyjających wyborców tak, żeby dotarły do adresatów nie wcześniej, niż dwa - trzy dni przed wyborami!

A kiedy przyjdzie dzień wyborów, niezależnie od tego jaki będzie wynik, zagłosuj, podziękuj za wsparcie wszystkim osobom, które Ci pomagały, zaplanuj krótki odpoczynek, a następnie zacznij już prowadzić kolejną kampanię. Zmieniaj świat i pozwalaj się poznać, oczekuj uznania, dbaj o to, żeby nie zapominano o Twoich zasługach i walcz o szacunek i jeszcze lepsze miejsce na liście w następnych wyborach. Ocena warsztatu: „ABC kampanii wyborczej”. Ponad połowa Beneficjentek oceniła szkolenie i wiedzę przekazaną w czasie szkolenia jako bardzo interesującą (63%). Program i przydatność szkolenia uzyskały 8 punktów na dziewięciostopniowej skali. Wiedzę wyniesioną z warsztatów Beneficjentki oceniły bardzo wysoko. Ponad 59% uczestniczek uznało bardzo

dużą skuteczność trenerki

z punktu

widzenia celu szkolenia.

77


Wykres. 8. Ogólna ocena warsztatu „ABC kampanii wyborczej”.

100 80 60 40 20 0

1

2

0,0% 0,0% 0,0% 0,0% 4,5% 0,0% 13,6%13,6%63,6% 4,5%

3

4

5

6

7

8

9

BRAK ODPOWIEDZI

9 OZNACZA BARDZO INTERESUJĄCE, NATOMIAST 1 NIEZBYT INTERESUJĄCE

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2011.

 Konsultacje z marketingu politycznego i komunikacji społecznej. Ważnym elementem projektu były konsultacje z marketingu politycznego i komunikacji społecznej. Przeprowadzone zostały w dwóch formach: grupowej i indywidualnej. Konsultacje w formie grupowej przybierały często charakter burzy mózgów i pozwalały w najefektywniejszy sposób zarządzać wiedzą. Odbyły się w Ogrodzieńcu oraz w czasie spotkań Ponadpartyjnego Kobiecego Sztabu Wyborczego, w który przekształciła się Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet na czas kampanii wyborczej. Konsultacje grupowe dotyczyły: organizacji i pracy sztabu wyborczego, zaangażowania wolontariuszy do kampanii wyborczej, prowadzenia wspólnej kampanii, wspólnych zamówień ulotek i plakatów, haseł i sloganów wyborczych itp. Z kolei konsultacje indywidualne – mailingowe były

prowadzone przez ekspertki ds.

marketingu politycznego Annę Kamińską i Elżbietę Malkiewicz. Stanowiły one uzupełnienie zajęć warsztatowych. Uczestniczki miały możliwość skonsultowania z ekspertką własnych pomysłów, uzyskania odpowiedzi na bieżące pytania, podniesienia swoich umiejętności organizacji skutecznej kampanii. Wśród uczestniczek projektu cieszyły się ogromną popularnością, gdyż stwarzały kandydatkom możliwość indywidualnego omówienia materiałów wyborczych. Z planowanych wstępnie stałych konsultacji w siedzibie wnioskodawcy zrezygnowano z uwagi na ograniczone możliwości czasowe kandydatek przygotowujących kampanię wyborczą, a także ekspertek.

78


 Wykład na temat zrównoważonego rozwoju miast W przygotowywaniu programu wyborczego z pomocą kandydatkom przyszedł wykład pt.” Moje miasto w programie wyborczym". Wykład pomagał kandydatkom odpowiedzieć na następujące pytania: dla kogo zaprojektowane jest miasto? Jakie postulaty są ważne dla kobiet w wyborach samorządowych? Czy przysłowiowe „krzywe chodniki”, „brudne trawniki”, „śmierdzące autobusy” to bolączki kobiet, a jeśli tak – dlaczego? Czy kobiety na równi z mężczyznami mogą korzystać z miejskich zasobów? Czy w równym stopniu jak mężczyźni korzystają z dóbr i usług publicznych? Jakie sprawy są ważne dla kobiet w mieście? Podczas wykładu rozgorzała ciekawa dyskusja wokół programu Zrównoważonego Rozwoju Metropolii Silesia. Wykład poprowadziła Beata Maciejewska - prezeska Fundacji Przestrzenie Dialogu, Ocena wykładu: "Postulaty zrównoważonego rozwoju w programach wyborczych kobiet". Ponad jedna piąta uczestniczek oceniła wykład jako bardzo interesujący, a blisko połowa przyznała mu 8 punktów w 9-cio stopniowej skali. Tak samo 38,4% uczestniczek oceniło program wykładu. Wykres 9 . Ocena wykładu "Postulaty zrównoważonego rozwoju w programach wyborczych kobiet". 100 80 60 40 20 0 0,0 %

1

0,0%

2

0,0%

3

0 ,0%

0,0%

4

7,6% 23,0% 46,1% 23,0 %

5

6

7

8

9

9 OZNACZA BARDZO INTERESUJĄCE, NATOMIAST 1 NIEZBYT INTERESUJĄCE

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2010 r.

79


 Ponadpartyjny Kobiecy Sztab Wyborczy W ramach projektu powołano Ponadpartyjny Kobiecy Sztab Wyborczy, w który przekształciła się Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet. Sztab miał za zadanie wspierać aktywnie kandydatki

w przygotowywaniu kampanii wyborczej , m.in. w organizacji

wspólnych eventów, spotkań przedwyborczych, współpracy z mediami, przygotowaniu stron internetowych kandydatek, projektowaniu i drukowaniu materiałów promocyjnych , prowadzeniu bezpośredniej kampanii ( więcej s. )  Śląski Klub Kobiet w Polityce Klub został powołany w celu zintegrowania środowiska politycznie aktywnych

kobiet

województwa śląskiego, zwiększenia zaangażowania kobiet w politykę, budowania sieci kontaktów, inicjowania wspólnych przedsięwzięć. Zrzesza

kobiety

zainteresowane

działalnością polityczną, podejmowaniem ważnych decyzji w swojej gminie, województwie, a także na szczeblu krajowym, edukuje liderki polityczne w zakresie równego statusu kobiet i mężczyzn oraz

wspiera wymianę doświadczeń między kobietami aktywnymi w życiu

publicznym (więcej s. )

IV. REALIZACJA EDUKACYJNEGO PARTNERSTWA EUROPEJSKIEGO NA RZECZ WYRÓWNYWANIA SZANS KOBIET I MĘŻCZYZN W ŻYCIU PUBLICZNYM Ważnym elementem projektu jest wykształcenie grupy osób przygotowanych do upowszechniania wiedzy na temat równego statusu kobiet i mężczyzn i opracownie wiedzy na temat narzędzi temu służących. Autorki projektu założyły, że aby skutecznie działać w tej dziedzinie należy wykształcić kadrę edukacji dorosłych, która będzie dysponować odpowiednią wiedzą i narzędziami przekazywania wiedzy na temat genderowych aspektów partycypacji publicznej, mechanizmów dyskryminacji kobiet i radzenia sobie z nimi. Międzynarodowa wymiana doświadczeń na temat stosowanych w Europie narzędzi zwiększania udziału kobiet w życiu publicznym m.in w Finlandii, Czechach, Grecji w ramach realizowanego równocześnie projektu „Let’s make politics female – educational activities supporting women participation in public life” (LLP Grundtvig)

miała merytorycznie wzmocnić

kadrę edukacji genderowej na Śląsku, a tym samym przyspieszyć procesy upowszechniania

80


wiedzy równościowej i przyczynić się do wzmocnienia kobiet wchodzących na publiczną scenę Śląska w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych w 2010 r. Założona w ramach projektu Europejska Współpraca Partnerska z organizacjami zajmującymi się działaniami edukacyjnymi na rzecz wyrównywania szans kobiet i mężczyzn w życiu publicznym z Polski, Finlandii, Grecji i Czech będzie prowadzona do 2012 roku. W Partnerstwie uczestniczą następujące organizacje: - Stowarzyszenie Aktywne Kobiety (Polska, Sosnowiec) - Regional Council of Ostrobothnia (Vaasa, Finlandia) - Forum 50% (Czechy, Praga) - Α.Ε.Ν.Α.Ο (Grecja, Saloniki) Dwuletni projekt Partnerstwa Europejskiego finansowany jest przez Komisję Europejską w ramach z Programu „Uczenie się przez całe życie” Grundtvig. VI. DZIAŁANIA UPOWSZECHNIAJĄCE REZULTATY PROJEKTU

Strona www. W celu upowszechnienia rezultatów projektu powstała strona internetowa projektu www.wyborykobiet.org służąca upowszechnianiu informacji o projekcie i jego ofercie, upowszechnianiu

materiałów

merytorycznych

opracowywanych

w

czasie

projektu

dotyczących zwiększenia partycypacji kobiet w śląskiej polityce. Strona wykorzystywana jest również do działalności Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce, promocji kobiet zaangażowanych w działalność publiczną (linki do ich stron własnych, linki profili w portalu społecznościowym Facebook) oraz działań i rezultatów partnerstwa europejskiego w dziedzinie wyrównywania szans. Na stronie publikowane są materiały merytoryczne, informacje praktyczne, bieżące reporty ze spotkań partnerstwa międzynarodowego, zaproszenia na regionalne i lokalne wydarzenia oraz imprezy o tematyce wyrównywania szans kobiet i mężczyzn w polityce, materiały wizualne (filmy, fotocasty), przydatne linki. Strona umożliwia komunikację w ramach sieci współpracy, upowszechnianie newsów i innych informacji. W opinii realizatorek projektu strona jest bardzo ważnym narzędziem promowania tematyki udziału kobiet w procesach podejmowania decyzji. Publikacja Narzędziem upowszechniającym rezultaty projektu jest również niniejsza publikacja. W założeniu realizatorek publikacja powinna także

pełnić rolę swoistego podręcznika

dobrych praktyk dla kobiet zainteresowanych udziałem w polityce. Autorki publikacji mają 81


nadzieję, że zgromadzony w niniejszej publikacji materiał

zostanie wykorzystany przez

partie polityczne, organizcje przygotowujące kobiety do wyborów nie tylko samorządowych ale i krajowych, a także aktorów/aktorki sceny politycznej na rzecz zwiększenia partycypacji kobiet w procesie podejmowania decyzji.

VII. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ - NETWORKING POLITYCZNY KOBIET Autorka: Monika Sobańska Niezwykle istotną rolę w projekcie miało budowanie sieci relacji i współpracy uczestniczek projektu oraz innych osób związanych z życiem politycznym na Śląsku, czyli networking. Aby wzmacnianie politycznej pozycji kobiet

było skuteczne – powinno

przebiegać wielotorowo i obejmować: - zmiany systemowe (kwoty, parytety, przychylny system wyborczy); - edukowanie kobiet i zachęcanie ich do udziału w podejmowaniu decyzji i sprawowaniu władzy - zapewnienie kobietom

wsparcia społecznego w postaci sieci współpracy, która

podtrzymywać będzie ich motywację, pozwoli wykorzystać różne zasoby i doda sił w obliczu podejmowania trudnych decyzji.

Podstawą relacji współpracy jest wzajemne zaufanie i

zaplanowane działanie. Korzyści z funkcjonowania w sieci mogą mieć wieloraki charakter: mogą polegać na wsparciu emocjonalnym, udzielaniu opinii czy rekomendacji lub też na udostępnieniu informacji, które nie są powszechnie dostępne. Networkingowy charakter miały trzy podmioty utworzone przez organizatorki w celu wsparcia działań podjętych na rzecz zwiększenia udziału kobiet w życiu politycznym: Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet (ŚPKK) Kobiecy Ponadpartyjny Sztab Wyborczy Śląski Klub Kobiet w Polityce( ŚKKwP) . Pierwsza z nich – ŚPKK wsparła Stowarzyszenie w tworzeniu projektu, dwa pozostałe powołane zostały już w czasie jego trwania. Wszystkie skutecznie przyczyniły się do osiągnięcia sukcesu projektu „Wybory kobiet” zarówno w sensie projektowym jak i społeczno-politycznym. Poniżej przedstawiamy krótką charakterystykę każdej z sieci. 

Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet

82


Powstała w marcu 2009 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, Śląskiego Regionu Partii Kobiet, Zarządu Śląskiego Regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Grupy Inicjatyw Genderowych Giga Śląsk, Partii Zielonych 2004 oraz Stowarzyszenia „Kobiety Obudźcie Się”. Koalicja jest networkingową organizacją nieformalną; działa ponad podziałami politycznymi na rzecz zwiększenia udziału kobiet w życiu publicznym. Głównym celem, jaki sieć współpracy postawiła przed sobą w 2010 r. było aktywne i skuteczne wsparcie kobiet w wyborach samorządowych w województwie śląskim. Pomysł zawiązania sieci współpracy zrodził się podczas I Kongresu Kobiet w Warszawie, w którym uczestniczyły założycielki Koalicji. Entuzjazm i obecna tam energia kilku tysięcy kobiet przełożyła się na inicjatywę wspólnego działania w interesie kobiet i ponad

podziałami.

Oficjalna

strona

Śląskiej

Przedwyborczej

Koalicji

Kobiet

www.kobietydlaslaska.blogspot.com Inicjatywy Koalicji na rzecz zwiększenia partycypacji kobiet w życiu publicznym:  Analiza obecności kobiet w polityce regionu  Diagnoza

potrzeb i problemów kobiet zainteresowanych udziałem

wżyciu publicznym, z której wynika, że kobiety dysponują niewielkimi środkami finansowymi

na kampanię; posiadają deficyty umiejętności

niezbędnych do przeprowadzenia kampanii; sposób konstruowania list wyborczych jest niekorzystny dla kobiet i wymaga monitoringu,  Kampania „Przychodzi baba do polityka” Na podstawie wyników analizy obecności kobiet w polityce regionu Koalicja rozpoczęła lobbing wśród śląskich parlamentarzystów na rzecz poparcia dla projektu ustawy o parytetach płci na listach wyborczych, złożonego w sejmie pod koniec grudnia 2009 r. jako inicjatywa obywatelska. Kampania otrzymała nazwę „Przychodzi baba do polityka”. Polegała na wspólnych wizytach przedstawicielek Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet i mediów w biurach śląskich posłów i senatorów w celu przekonania parlamentarzystów do udzielenia poparcia projektowi ustawy. Kampania rozpoczęła się w marcu 2010 r.

Rozmowy z

politykami dotyczyły: - pozycji kobiet w społeczeństwie, - jak zmienia się wizerunek kobiet?, - agendy spraw kobiet, - czy kobiety zniechęca się do polityki?, 83


- możliwości ekonomiczne udziału kobiet w polityce, -mechanizmy zwiększenia partycypacji kobiet w polityce, - ocena projektu ustawy o parytetach, - wola polityczna – co to jest i kogo dotyczy? Osoby zainteresowane uczestnictwem w kampanii mogły zapoznać się z harmonogramem spotkań na stronie Koalicji.  Kampania „Popierasz parytety - wyślij list do polityka!” Kampania polegała na zwróceniu się do społeczności lokalnej z propozycją wysłania listu do parlamentarzystów w celu ich przekonania na rzecz poparcia projektu ustawy o parytetach podczas procedowania nad nim w Parlamencie. Na stronie koalicji zamieszczono adresy emailowe śląskich posłów i senatorów oraz gotowy list, który przed wysłaniem należało uzupełnić o datę, miejscowość oraz podpis.  Kampania „Zostań radną w wyborach samorządowych 2010!” Dostrzegając deficyt obecności kobiet w organach decyzyjnych regionu Koalicja zaapelowała do śląskich kobiet aby ubiegały się o mandat w

najbliższych wyborach

samorządowych, motywując je w następujący sposób: …Jeśli

dostrzegasz

…Doskwiera

Ci

problemy

regionu,

niedostateczna

ilość

miasta

w

przedszkoli,

którym

mieszkasz,

żłobków

w

dzielnicy;

twoim

mieście;

…Chciałabyś mieć wpływ na funkcjonowanie służby zdrowia, na kwestie związane ze zdrowiem reprodukcyjnym, opieką okołoporodową, polityką prorodzinną, alimentacyjną i inne ważne sprawy, … Chciałabyś stanowić o przeznaczeniu pieniędzy z budżetu miasta, województwa… ROZWAŻ MOŻLIWOŚĆ UBIEGANIA SIĘ O MANDAT W NAJBLIŻSZYCH WYBORACH SAMORZĄDOWYCH I DOŁĄCZ DO ŚLĄSKIEJ PRZEDWYBORCZEJ KOALICJI KOBIET!

 Kampania zbierania podpisów pod projektem ustawy parytetowej Była to kolejna inicjatywa Koalicji w staraniach o poważne traktowanie udziału kobiet w polityce. W centrach handlowych (Tesco, Silesia, Auchan), na ulicach, podczas imprez masowych, członkinie Koalicji zbierały podpisy pod projektem ustawy parytetowej. Wiele osób podpisujących się pod inicjatywą głośno wyrażało swoje poparcie, a niektóre tylko w tym celu udawały się do „marketów”. Pod projektem chętnie podpisywały się nie tylko Kobiety, ale równie chętnie popierali inicjatywę mężczyźni. Nie brakowało też przeciwników, których Koalicjantki starały się przekonać. Dzięki temu pod koniec grudnia 2010 r. do sejmu

84


trafiło ponad 120 tysięcy podpisów pod projektem ustawy o parytecie płci na listach wyborczych!. Duży udział w tym wyniku miała Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet. Kolejne inicjatywy Koalicji podporządkowane zostały zbliżającym się wyborom samorządowym i był to Ponadpartyjny Kobiecy Sztab Wyborczy, a po wyborach Śląski Klub Kobiet w Polityce  Ponadpartyjny Kobiecy Sztab Wyborczy Na czas kampanii wyborczej Śląska Przedwyborcza Koalicja Kobiet przekształciła się w Ponadpartyjny Kobiecy Sztab Wyborczy wspierający kandydatki w walce o stanowiska samorządowe. Sztab funkcjonował w ramach projektu „Wybory Kobiet” w siedzibie Stowarzyszenia Aktywne Kobiety w Sosnowcu od września do listopada 2010 roku, a jego spotkania odbywały się mniej więcej co dwa tygodnie. Jego celem była praktyczna pomoc w prowadzeniu kampanii wyborczych, a także psychiczne i merytoryczne wsparcie kandydatek. Spotkania Sztabu miały charakter otwarty, uczestniczyły w nich osoby kandydujące, wolontariuszki oraz szefowe i szefowie sztabów wyborczych. Spotkania w Sztabie dodawały nam sił i otuchy wtedy, kiedy było nam trudno i potrzebowałyśmy wzmacniającej energii grupy. Spotkania z innymi kobietami, które podjęły trud walki o władzę dawały nam wsparcie i podtrzymywały wiarę w zwycięstwo. ( w środku zdjęcie ze Sztabu, od zdjęcia odchodzą chmurki z poniższymi punktami) - wzmacniamy się, mówimy sobie pozytywne rzeczy - konsultujemy swoje pomysły wyborcze, otrzymujemy szczery feed back - udostępniamy usługi graficzne przy projektowaniu materiałów - planujemy wspólny happening wyborczy „Objęcie władzy przez kobiety” - wymieniamy kontakty do wykonawców gadżetów promocyjnych - razem bierzmy udział w konferencjach i szkoleniach wyborczych poza projektem - udostępniamy możliwość założenia strony internetowej za 1 zł na portalu „E samorządowiec” - służymy pomocą i radą przy projektowaniu strony - telewizja Polsat dokumentuje prace Sztabu - pojawiamy się w wiadomościach! - szukamy wolontariuszek i wolontariuszy do pracy w sztabach kandydatek

85


- prowadzimy burze mózgów – najciekawsze gadżety wyborcze i ich hasła - wyborcze wypieki domowe pod hasłem „Fajna babka!” - wolontariusze mogą pakować zakupy w sklepach, jednocześnie rozdając ulotki - spotkania sąsiedzko-towarzysko-wyborcze jako skuteczna metoda „kuli śnieżnej” - szukamy ofert taniego drukowania materiałów wyborczych - dyskutujemy o skuteczności poszczególnych metod w kampanii wyborczej - opracowujemy strategie lobbowania na rzecz wysokich pozycji dla kobiet na listach wyborczych - wysłuchujemy i wspieramy się w trudnych momentach. Wierzymy, że sukces jest w zasięgu ręki!  Śląski Klub Kobiet w Polityce Śląski Klub Kobiet w Polityce to networking, który powstał w ramach realizacji projektu Wybory Kobiet po listopadowych wyborach samorządowych z inicjatywy sosnowieckiego Stowarzyszenia Aktywne Kobiety. Założeniem projektu było budowanie współpracy osób, które odniosły sukces w wyborach i zajmują kluczowe stanowiska polityczne z osobami, które chcą działać bez mandatu i popierają udział kobiet w życiu publicznym. Celem Klubu jest wsparcie i rozwój działalności politycznej kobiet na Śląsku, budowanie sieci kontaktów, inicjowanie wspólnych przedsięwzięć oraz integracja środowiska kobiet zaangażowanych w działalność publiczną w województwie śląskim. Sieć ma charakter otwarty; dołączyć do niej może każda osoba, która utożsamia się z jej misją i celem; uznaje za istotną potrzebę wzmacnianie kobiecej solidarności. Członkiniami Klubu są uczestniczki projektu „Wybory Kobiet”, członkinie Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet, działaczki społeczne z regionu reprezentujące organizacje pozarządowe:

Klub

Kobiet

Kreatywnych,

Kobieta

Inicjatyw Genderowych, Stowarzyszenie Aktywne Kobiety;

Liderem

Świata,

Grupa

Kobiety Obudźcie się!,

członkinie organizacji społecznych, działaczki Śląskiego Regionu Partii Kobiet, Zielonych 2004 Regionu Śląsk, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przedstawicielki Zarządu Śląskiego Regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, absolwentki Akademii Liderek i Animatorek Społecznych, miejskie radne i radne sejmiku województwa śląskiego, przedstawiciele lokalnych i regionalnych mediów, szefowe sztabów wyborczych, kobiety bez przynależności organizacyjnej lub politycznej.

86


Klub zarządzany jest przez zespół koordynujący projekt „Wybory Kobiet” związany ze Stowarzyszeniem Aktywne Kobiety. Spotkania Klubu odbywają się w Rondzie Sztuki w Katowicach oraz Klubokawiarni Pod Spodem w Sosnowcu, gdyż ważny jest także towarzyski - mniej formalny i mniej roboczy charakter spotkań. W ramach Klubu od grudnia 2010 do lipca 2011 roku odbyło się 6 spotkań, każde poświęcone innej tematyce. 

I spotkanie Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce

Spotkanie miało charakter bardzo emocjonalny, bo odbyło się 2 tygodnie po wyborach samorządowych. Emocje związane z kampanią wyborczą jeszcze nie opadły. Podczas spotkania uczestniczki dzieliły się swoimi doświadczeniem i najlepszymi praktykami wyborczymi; podsumowano doświadczenia kampanijne. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się prezentowane przez kandydatki materiały dokumentujące kampanie - bilbordy, ulotki, materiały reklamowe oraz zdjęcia z przebiegu projektu. Wśród pozytywnych doświadczeń kampanijnych wymieniano bardzo często bezpośredni kontakt z wyborcą. Kampania door- to-door albo krótkie spotkania kandydatek w potencjalnym wyborcą w miejscach uczęszczanych przez mieszkańców (np. sklepy osiedlowe) pozwoliła

na

zapoznanie się z kandydatką, wzbudzenie zaufania i budowanie wiarygodności. W tych sytuacjach szczególnie przydawały się umiejętności autoprezentacji. „ Jest Pani pierwszą kandydującą osobą, która chce się przedstawić i porozmawiać osobiście” – tak wspominano reakcje mieszkańców. Spotkanie odbyło się w konwencji karnawałowej, uczestniczki wystąpiły jako barwne postaci, w tym szczególnie popularne było przebranie królowej. No cóż, to chyba nie przypadek. Działania typu „empowerment” przyniosły konkretne efekty. Tutaj zdjęcie ze spotkania oraz zdjęcia materiałów wyborczych 

II spotkanie Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce

O własnych doświadczeniach i drodze do polityki opowiadały m.in. posłanka do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Handzlik, posłanka na Sejm RP Beata Małecka – Libera oraz radna Sejmiku Województwa Śląskiego Małgorzata Ochęduszko-Ludwik; Kobieca droga do polityki nie jest usłana różami, ale upór, wiedza i silna motywacja czynią ją możliwą do przejścia. Polityczna kariera kobiet niezwykle często poprzedzona jest działalnością społeczną na rzecz rozwoju społeczności lokalnej, stąd tez działaczki mają duże rozeznanie w potrzebach mieszkańców. Podczas spotkania miałyśmy okazję wysłuchać wykładu prof. Genowefy Grabowskiej „Europa kobiet”, a także przedstawicielki Konsulatu Generalnego 87


Stanów Zjednoczonych z Krakowa – Anne Braghetta oraz Lisy Helling z Ambasady USA w Warszawie, które poświęciły swoje wystąpienia politycznemu networkingowi kobiet w Stanach Zjednoczonych. Spotkanie odbyło się w przyjemnej jazzującej atmosferze, gdyż towarzyszył nam zespół muzyczny. Ramka---------------------------------------------------Amerykańskie doświadczenia networkingu ( z wystąpienia przedstawicielek Konsulatu i Ambasady) Wzmocnienie pozycji kobiet to kamień węgielny polityki zagranicznej USA i inicjatyw rozwojowych. W Stanach Zjednoczonych obecna reprezentacja kobiet wygląda następująco: 12 % kobiet zajmuje stanowiska gubernatorów, kobiety stanowią 16,6% w Izbie Reprezentantów i 17% w Senacie. Pośród burmistrzów zaledwie 17,5 % to kobiety. Vital Voices Global Partnership jest międzynarodową organizacją założoną w 1997 roku przez ówczesną Pierwszą Damę Hillary Clinton i byłą Sekretarz Stanu Madeleine Albright. Jej celem jest rozwijanie i odkrywanie potencjału przywódczego kobiet poprzez ideę mentoringu i networkingu kobiet. Ta innowacyjna praktyka opiera się na inspiracji, stymulowaniu i przywództwie. Vital Voices identyfikuje, szkoli oraz wspiera działania kobiet liderek oraz przedsiębiorczyń na całym świecie, umożliwiając im tworzenie lepszego świata dla nas wszystkich. Poprzez inwestowanie w kobiety, ulepszamy nasz świat! Od dwóch lat organizacja prowadzi także programy mentoringowe w Polsce. (www.vitalvoices.org, www.vitalvoices.pl). Emily’s List to polityczna organizacja amerykańska założona w 1985 roku na rzecz kobiet z Partii Demokratów ubiegających się o mandat; Jej celem jest zwiększenie politycznej reprezentacji kobiet. Organizacja ma charakter full-service – pomaga w wielu różnych dziedzinach związanych z kandydowaniem. Pomaga w zbieraniu funduszy na kampanie, mobilizuje członków do finansowego wsparcia kandydatek. Bierze udział w opracowywaniu strategii wyborczych i realizacji kampanii. Prowadzi szkolenia, treningi i doradztwo dla kobiet. Emily’s List radzi: Jak budować skuteczną kampanię wyborczą? Jasność - formułowanie jasnych, zwięzłych przekazów w łatwo zrozumiałych słowach Kontrast - w przekazywaniu myśli politycznych kontrast oznacza, że wierzysz i potrafisz zdefiniować różnice. 88


Przekaz - zapadający w pamięć i łatwy do zapamiętania. Przekaz musi być częścią twojej kampanii. Przesłanie - przekaz musi być przekonujący; powinien porwać i zainspirować publiczność. www.emilyslist.org Efektywny networking to może być diagram, w środku tytuł, od niego odchodzą chmurki z poniższymi punktami Skupienie się na wizji, misji, celach, sposobach ich osiągnięcia, pokonywaniu przeciwności Kreatywne burze mózgów z koleżankami Inspirowanie się nawzajem w celu osiągnięcia pełni swoich możliwości Pokolenia kobiet pracujące wspólnie - mentoring Ramka --------------------------------------------------------------------

III spotkanie Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce

Spotkanie poświęcone było „Europejskiej Karcie Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym", która została podpisana przez Związek Miast Polskich jako zalecana przez Radę Gmin i Regionów Europy, w praktyce jednak nie jest znana i realizowana w polskich samorządach. Jedyny chlubny wyjątek stanowi gmina Nysa, gdzie dokument został wprowadzony w życie. O tym doświadczeniu uczestnikom i uczestniczkom spotkania opowiadała wirtualna gościni spotkania burmistrz Nysy – Jolanta Barska. Podpisanie Karty zobowiązuje władze miasta do szczegółowego opracowania planów działania na rzecz równości i programów wykorzystania środków - uwzględniających równość płci. Żywą dyskusję wywołały kwestie braku profilaktyki zdrowotnej mężczyzn na szczeblu samorządowym oraz wojewódzkim. Fundusze przeznaczone na sport lokowane są głównie w budowy Orlików, a więc boisk do gry w piłkę nożną, wskazując tym samym, że nie inwestuje się w inne dziedziny sportu uprawiane przez kobiety. Największą reakcję wywołały kwestie budżetowania

na poziomie samorządowym. Zdaniem uczestniczek „Karta nie obciąża

budżetu – wystarczy zgromadzone już środki rozdysponować tak, aby nikogo nie wykluczać/ dyskryminować”. Wszyscy zgodzili się, że trzeba budować sieć i lobbing na rzecz wprowadzenia Karty w miastach Śląska i Zagłębia. 

IV spotkanie Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce

Spotkanie miało charakter międzynarodowy; oprócz członkiń Klubu wzięły w nim udział uczestniczki partnerstwa międzynarodowego „Let’s make politics female – educational 89


activities supporting women participation in public life” (LLP Grundtvig), które stanowi komponent międzynarodowy projektu Wybory Kobiet. W trakcie spotkania Anne-Sofie Backgren (Regional Council of Ostrobothnia, Finlandia) przedstawiła fińską drogę do równej partycypacji kobiet w polityce, która zaczęła się już w 1906 roku wraz z uzyskaniem praw wyborczych przez Finki. Networking jest nieodłącznym elementem wszystkich struktur władzy w tym kraju; każda z partii ma swoją organizację kobiecą, która skutecznie wzmacnia głos kobiet w polityce, reprezentuje ich interesy i dostarcza wsparcia szkoleniowego. Finki utrzymują jednak, iż kobiety powinny być obecne także w męskich sieciach i zgromadzeniach, gdyż bez poparcia mężczyzn trudno utrzymać się w świecie biznesu czy polityki. Dzięki wprowadzeniu 40-procentowych kwot Finki stanowią obecnie 42,5 % członków fińskiego parlamentu. Listy wyborcze składają się takiej samej liczy kandydatów płci żeńskiej i męskiej. Wszystkie te rozwiązania nie zwalniają jednak Finów od prowadzenia intensywnej polityki równościowej na wszystkich szczeblach. Tak liczny udział kobiet w życiu publicznym możliwy jest dzięki dobrze rozwiniętemu i zaspokajającemu potrzeby mieszkańców systemowi opieki nad dziećmi, który umożliwia kobietom sprawne godzenie życia zawodowego i rodzinnego. W Finlandii mężczyźni popierają aktywność kobiet w polityce i dobrze rozumieją problem i konsekwencje niedoreprezentowania kobiet w życiu publicznym. To z pewnością niezwykle wspiera rozwój kobiecej aktywności. Maria Osteraker - dr ekonomii i przedstawicielka fińskiego sektora biznesu zauważyła, że sieciowanie odbywa się podług zasady: nie chodzi o to co wiesz, ale bardziej o to kogo znasz (“Networks – not about what you know, but who you know”). Członkinie czeskiej organizacji Forum 50%

- Jana Smiggels Kavkova i Marcela

Adamusowa podzieliły się spostrzeżeniem, że polityczny i biznesowy networking jest w Czechach zjawiskiem bardzo skutecznym. Działaczki organizują spotkania Klubu Politycznego, skupiającego polityczki i umożliwiającego im budowanie wzajemnych relacji. Z racji tego, że kultura polityczna w Czechach jest dość niska kluby tego rodzaju mają bardzo ważny wpływ na rozwój kultury demokracji w kraju. Kobiecy networking jest szczególnie doceniany przez osoby na co dzień pracujące głównie w środowiskach zmaskulinowanych. Spotkania z innymi kobietami dostarczają wsparcia emocjonalnego i możliwości uzyskania feed backu. Działaczka grecka z organizacji AENAO – Catherina Amoutizia przedstawiła wyniki interesujących badań społecznych. Grecy uważają, iż kobiety mają mniejsze szanse w polityce niż mężczyźni (64% respondentów), kobiety kierują się innymi priorytetami niż mężczyźni ( 56,6%), jednocześnie są bliżej potrzeb ludzi ( 66%) i ufa się im bardziej, niż 90


mężczyznom (34%). Z badania wynika, iż 65% respondentów uważa , że rzeczy zmieniłyby się na lepsze, gdyby kobiety miały większy udział w rządzeniu. Tymczasem greckie realia są bardzo dalekie od deklaracji, gdyż Kobiety stanowią zaledwie 15 % wśród wszystkich rządzących na szczeblu krajowym. Greckie działaczki i polityczki napotykają na duże trudności wchodząc do świata polityki, gdyż nie istnieje dobrze funkcjonujący system opieki nad dziećmi umożliwiający godzenie różnych aspektów życia. 

V spotkanie Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce

Spotkanie odbywało się w przeddzień objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, dlatego też dotyczyło priorytetów Polskiej Prezydencji oraz możliwości wspólnego działania na rzecz kobiet w polityce w czasie jej trwania. Ponieważ było to ostatnie spotkanie Klubu przed wakacjami miał on również charakter podsumowujący dotychczasowe działania w ramach projektu - uczestniczki rozmawiały o korzyściach płynących z uczestnictwa w nim. W okresie polskiej prezydencji rząd nie podejmie wprost działań na rzecz wyrównywania szans kobiet i mężczyzn w życiu publicznym. Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania Elżbieta Radziszewska wyznaczyła jednakże cztery priorytety realizowane przez swój urząd: godzenie obowiązków zawodowych i rodzinnych ze szczególnym ukierunkowaniem na promocję urlopów ojcowskich, przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet, przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na wiek, przeciwdziałanie dyskryminacji Romów. Narzędzia budowania networkingu w ramach projektu „Wybory kobiet” 

Mailowa grupa dyskusyjna stanowiła główną platformę komunikacji w ramach sieci. Podczas kilku miesięcy pracy na grupie pojawiło się około 150 wątków mailowych tworzących obszerną korespondencję między uczestniczkami (łącznie około 1000 maili). Wymiana informacji i kontakty trwajały regularnie przez cały okres pracy sieci. Stopniowo w miarę rozrastania się sieci zwiększała się liczba uczestniczek grupy dyskusyjnej zainteresowanych współpracą, których adresy mailowe dodawane były do bazy. Grupa pracuje nadał po zakończeniu projektu „Wybory Kobiet”.

Spotkania bezpośrednie – zebrania, burze mózgu, narady, prezentacje, dyskusje.

Spotkania umożliwiają prezentacje podejmowanych tematów merytorycznych, swobodną dyskusje i wymianę informacji, udzielenie wsparcia emocjonalnego, budowanie więzi i 91


wspólne planowanie działań. Przebieg każdego spotkania jest protokołowany. Spotkania Klubu odbywają się przy kawie, herbacie i własnoręcznie wypieczonym cieście, w ciepłej atmosferze Klubokawiarni, co wpływa pozytywnie na współpracę w sieci. 

Współpraca z mediami – na wszystkie spotkania Klubu zapraszani są lokalni i

regionalni przedstawiciele mediów, którzy publikują relacje ze spotkań na łamach prasy czy portali informacyjnych. Obecność mediów pozwala na upowszechnienie tematyki równych szans kobiet i mężczyzn w społeczności regionu, a także zapewnia przychylny klimat wobec kobiecego networkingu politycznego. 

Car pulling – wzajemne podwożenie się na spotkania pozwoliło uczestniczkom na

znaczne obniżenie kosztów uczestnictwa w spotkaniach, wzmacniało więzi i działanie reguły wzajemności. Car pulling wpłynął również na zrównoważony charakter realizacji projektu. Czego można dowiedzieć się będąc w sieci Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce? - jak znaleźć ciekawe strony poświęcone równości płci w życiu publicznym - jakie są możliwości skorzystania ze wspólnych usług, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej - zaproszenia na spotkania i debaty związane z działalnością kobiet w polityce - zaproszenia na kolejne spotkania Klubu, a także Klubów Politycznych w innych miastach - ogłoszenia o możliwościach podwyższania swojego wykształcenia, w tym studiach gender studies - zaproszenia na spotkania i warsztaty rozwoju osobistego dla kobiet - istotne informacje z całego świata na temat sytuacji kobiet - oferty pracy związane z działalnością publiczną - udzielanie sobie wsparcia poprzez udzielanie rad, dzielenie się rozwiązaniami, doświadczeniami, udzielanie wsparcia psychicznego w sytuacjach kryzysowych - dyskusje na temat bieżących problemów i kwestii politycznych Ta stworzona w ramach projektu „Wybory kobiet” sieć relacji, wsparcia (networking), wytworzyła unikalną jakość współpracy miedzy uczestniczkami, jakość będącą wartością dodaną projektu. Inicjatywy koalicji, sztabów i Klubu nigdy nie powstałyby w izolacji; efekt indywidualnych działań ludzi nigdy nie osiągnąłby pożądanej wielkości, bo grupa to przecież 92


więcej niż suma jednostek. Nazywa się to efektem synergii – wzajemnym wzmocnieniem działania kilku jednostek wtedy, gdy występują i działają razem w grupie. Ten projektowy synergizm zaowocował ogromnym entuzjazmem, energią, radością z wspólnego tworzenia i bycia razem, czego dowodem są opinie uczestniczek o pracy w ramach sieci.

Networking w oczach uczestniczek 

Nawet wirtualnie odczuwało się wieź i wsparcie na każdym etapie postępowania.

Otrzymane rady pomogły zapewne niejednej z nas. Beata Branc-Gorgosz, radna miejska Skoczów 

Dzięki wiedzy jaką uzyskałam podczas warsztatów a także wymianie doświadczeń i

ogromnemu wsparciu uczestniczek moja motywacja do polityki bardzo wzrosła. Barbara Rogulska, radna miejska Siemianowice Śląskie 

Projekt "Wybory kobiet" pozwolił mi zrozumieć, jak różnorodna może być postawa kobiet wobec polityki mimo względnie wspólnego "pakietu kobiecych interesów". Ponadto czerpałam siłę ze świadomości, że w wielu zakątkach województwa śląskiego sporo kobiet "chce iść do polityki" i czuje się z tym WŁASNYM (podkreślenie MTJ) wyborem dobrze. Zarówno w sensie personalnym, autonomicznym, jak i grupowym. Wymiana tych najgłębszych doświadczeń, budowanie sieci i relacji kobiecych, to było dla mnie w tym projekcie najważniejsze. Mam nadzieję, jako Radna Sejmiku Śląskiego, współpracować z kolejnymi, podobnymi projektami oraz z siecią, która juz powstała. Małgorzata Tkacz-Janik, radna sejmiku województwa

Dzielenie się problemami na forum, pozwoliło na szybkie i skuteczne ich rozwiązanie.

Dzięki warsztatom miałam okazję spotkać wspaniałe, ambitne i otwarte kobiety, to dzięki nim uwierzyłam, że mogę więcej oczekiwać od życia, od samej siebie ... i od swojego elektoratu. Patrycja Dzięcioł, Tychy 

Któż jak nie kobieta zrozumie druga kobietę, jej obawy, rozterki, kompleksy,

zahamowania...Zrozumiałam, że nie jestem odosobniona, inne kobiety czują podobnie. Ponadto nasze kobiece ponadpartyjne wzajemne wsparcie mogłoby owocować zmianami w polityce, przepisach itd.

93


Renata Malinowska, radna miasta Czeladź 

Najważniejsze było dla mnie nawiązanie licznych kontaktów z innymi aktywnymi

kobietami. Znajomości zawarte podczas spotkań zaowocowały współpracą w różnych obszarach mojej działalności społecznej. Alina Bednarz, Tychy 

możliwość wymienić się pomysłami z innymi kreatywnymi działaczkami.

Joanna Podgórska, Będzin VII. EWALUACJA PROJEKTU Projekt „Wybory kobiet – zwiększenie partycypacji kobiet

procesie podejmowania

decyzji” realizowany był od sierpnia 2010 do czerwca 2011 w Polsce oraz w Finlandii. Zgłoszenia do udziału w projekcie nadeszły z 27 miast polskich i jedno z Brukseli. Ostatecznie w

projekcie bezpośredni udział wzięło 51 kobiet z 24 miast województwa

śląskiego. Największy odsetek uczestniczek projektu to kandydatki z Sosnowca ( 8), gdzie ma siedzibę Stowarzyszenie Aktywne Kobiety, Tychów i Dąbrowy Górniczej (5), Katowic(4). Wykres 10. Zgłoszenia do udział w projekcie „Wybory kobiet” wg. kryterium miejsca zamieszkania.

SKOCZÓW, 4,83% GOCZAŁKOWICE, 1,6% JELEŚNIA, 1,6% ŁAZY,1,6% BRAK ODP. 3,22% OGRODZIENIEC,4,83% BRUSSELS,1,6% CZECHOWICE-DZIEDZICE,1,6% WILAMOWICE,1,6% LĘDZINY,1,6%

TYCHY, 8,06% ŚWIĘTOCHŁOWICE,1,6% KATOWICE, 8,06% BĘDZIN, 4,83% CZELADŹ, 1,6% SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE 3,22% MYSŁOWICE,1,6% SŁAWKÓW,4,84% MIKOŁÓW,1,6% SOSNOWIEC14,5%

DĄBROWA GÓRNICZA, 8,06 ZABRZE, 3,22% GLIWICE,3,22% OLEŚNICA,1,6% BYTOM, 3,22% CIESZYN,1,6% ŁÓDŹ,1,6% JAWORZNO,1,6% CHORZÓW,1,6%

Źródło : badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2010r.

Najliczniejszą grupę uczestniczek projektu (41%) stanowiły kobiety powyżej 50-tego roku życia. Nieco mniejszą grupę (29%) stanowiły uczestniczki w przedziale wiekowym 3645 lat. Może to oznaczać, że na aktywność polityczną zdecydowały się w większości kobiety o ustabilizowanej sytuacji zarówno rodzinnej jak i materialnej. Kobiety w wieku 26- 35 lat stanowiły niecałe 20% uczestniczek projektu.

94


Wykres 11. Uczestniczki projektu „Wybory kobiet” według kryterium wieku.

DO 19- stu, 0% 36-45 , 29,03%

20-25 4,83% 46-50 ,14,51%

26-35, 19,35% POWYŻEJ 50 , 27,41%

BRAK ODPOWIEDZI, 4,83%

Źródło: badania własne

Z 51 uczestniczek projektu w wyborach samorządowych w 2010 kandydowało 35 kobiet (68%), pozostałe natomiast wspierały kandydatki lub były szefowymi ich sztabów. Spośród kandydatek ubiegających się o mandat – 13 zdobyło mandat samorządowy (37% kandydujących), z czego cztery uzyskały mandat po raz pierwszy (30,765). Były to kandydatki ze Skoczowa, Pogwizdowa, Tychów, Czeladzi. Na 24 analizowane gminy, z których uczestniczki projektu ubiegały się o mandat, w siedemnastu (70,83%) odsetek kobiet w radzie zwiększył się, w czterech pozostał na tym samym poziomie (20,83%), w tylko w trzech (8,33%) nastąpił jego spadek. Na uwagę zasługuje zwłaszcza awans w Ogrodzieńcu (o blisko 27%) oraz w Skoczowie i Sławkowie (w obu przypadkach o ponad 20%). Może to prowadzić do konstatacji, że projekt miał wpływ na zmianę świadomości lokalnej społeczności, która w większym stopniu niż w poprzedniej elekcji poparła na listach wyborczych kobiety. Największy regres odnotowano natomiast w Tychach (12%), pomimo uczestnictwa w projekcie aż pięciu Tyszanek. Projekt „Wybory kobiet” był przedsięwzięciem „ponad podziałami”. Kandydatki reprezentowały różne opcje polityczne, organizacje społeczne. Wśród uczestniczek projektu największa grupę stanowiły przedstawicielki organizacji pozarządowych ok.41%, niespełna 15% ankietowanych to członkinie Platformy Obywatelskiej, sporą grupę stanowiły kobiety niezrzeszone - 12,9%. Blisko 10% uczestniczek projektu to osoby związane z Krajową Partią Emerytów i Rencistów, z lewicą zaledwie związanych było 1,6 % kandydatek. Wykres 12. Przynależność uczestniczek projektu „Wybory kobiet” do organizacji politycznej / społecznej.

95


STOWARZYSZENIE AKTYWNE KOBIETY 1,6% STOWARZYSZENIE CZYSTE LĘDZINY, 1,6% BEZPARTYJNA,1,6% KPEiR, 8,06% OPZZ, 1,6% NIEZALEŻNA,4,83% ŚLĄSKA PRZEDWYBORCZA KOALICJA KOBIET,4,83% ZWIĄZKI ZAWODOWE, 1,6% STOWARZYSZENIE KKKiEUK-SP,1,6% "WSPÓLNIE Z JANINĄ ŻAGAN", 1,6% SLD, 1,6% REGIONALNA IZBA GOSPODARCZA,1,6% STOWARZYSZENIE-TYCHY NASZĄ MAŁĄ OJCZYZNĄ,1,6%

PO,14,5% ORGANIZACJA SPOŁECZNA,3,22% PSL,1,6% ZWIĄZEK NAUCZYCIELSTWA POLSKIEGO,6,44% PARTIA KOBIET,1,6% BRAK ODPOWIEDZI,16,12% TOWARZYSTWO OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI, 1,6% NIEZRZESZONA, 12,9% STOWARZYSZENIE NIEZALEŻNE SIEMIANOWICE,1,6% STOWARZYSZENIE GLIWICZAN DLA GLIWIC, 1,6% STOWARZYSZENIE KOBIETA LIDEREM SWIATA, 1,6% PARTIA POLITYCZNA,1,6%

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2010 r.

Większość uczestniczek projektu o mandat samorządowy ubiegała się z list Komitetów Wyborców, a około 1/3 zdeklarowanych

kandydatek (27,3%) z list partii

politycznych, w tym 14,5% deklarowało start w wyborach z list Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej. Niewielki odsetek kandydatek deklarował utworzenie własnego Komitetu (1,6%) Wykres 13. . Komitet Wyborczy, z list którego kandydatki deklarowały ubieganie się o mandat samorządowy.

ŚLĄSKIEGO,1,6% KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW,3,22% PLATFORMA OBYWATELSKA,22,5% ŚLĄSKA RADA WOJEWÓDZKA KRAJOWEJ PARTII EMERYTÓW I RENCISTÓW, 4,83% POLITYCZNY,1,6% SLD,8,06% NIE WIEM,8,06% BRAK ODPOWIEDZI,22,5% KOMITET OBYWATELSKI, 1,6% NIEZALEŻNI,3,22% ŚRÓDMIEŚCIE, 1,6% BEZPARTYJNA,3,22% PIS,1,6% KOMITET WYBORCÓW STOWARZYSZENIA MIESZKAŃCÓW SIEMIANOWIC, 1,6% PORP,1,6% STOWARZYSZENIE TYCHY NASZĄ MAŁĄ OJCZYZNĄ, 1,6% KOMITET WYBORCZY PREZYDENTA PREZYDENTA ANDRZEJA DZIUBY, 1,6% BLISKIE SĄ MI POGLĄDY LIBERALNE,1,6% KPiR, 1,6% ŚPLWŚ,1,6% POROZUMIENIE DLA BYTOMIA 1,6% PLANUJE ZAŁOŻYĆ I ZGŁOSIĆ WŁASNY KOMITET, 1,6%

Źródło: badania własne Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, grudzień 2010 r.

Grupa uczestniczek projektu pod względem doświadczenia samorządowego była wprawdzie niejednorodna, ale większość kandydatek miała na swoim koncie „ jakieś związki” z samorządem np. w postaci pracy w jednostce budżetowej, udziału w posiedzeniach

96


komisji, sesjach, itp.

W zasadzie zrównoważona była grupa polityczek - praktyczek i

potencjalnych polityczek - doświadczeniem samorządowym dysponowało 13 uczestniczek; 11 nie miało doświadczenia w działalności samorządowej. Powodem dla którego większość Beneficjentek uczestniczyła w projekcie było podjęcie decyzji o udziale w wyborach samorządowych (ponad 1/3). Można zatem wnioskować, iż w przypadku tych osób udział w projekcie miał pełnić funkcję edukacyjną i przygotowującą do działań w kampanii samorządowej. Dla blisko 10% uczestniczek powodem uczestnictwa w projekcie była bezpośrednio chęć ubiegania się o mandat radnej. Wszystkie uczestniczki projektu cechowała wysoka aktywność społeczna. Liczną grupę stanowiły działaczki społeczne związane z III sektorem (stowarzyszenia i fundacje).

VIII.

OPINIE UCZESTNICZEK O PROJEKCIE „WYBORY KOBIET” Ponieważ wybory do władz lokalnych, krajowych, ponadnarodowych odbywają się

cyklicznie, dlatego autorki projektu nie wykluczają kolejnej edycji przedsięwzięcia. W słuszności planowanych zamierzeń utrwalają je cytowane poniżej opinie uczestniczek o korzyściach, które odniosły uczestnicząc w projekcie. Bronisława Trelewicz Bytom Do korzyści, które odniosłam dzięki uczestnictwu w projekcie mogę zaliczyć przede wszystkim to, że dziś odważniej formułuję swoje poglądy, potrafię przekonywać słuchaczy do swoich racji, łatwiej przychodzi mi mówienie o własnych sukcesach, a te niewątpliwie osiągam. Za swój sukces mogę uznać zmuszenie stacji paliw do przestrzegania przepisów określonych w rozporządzeniu Ministra dotyczących handlu gazem w butlach, również wygraną w sądzie przeciwko Prezydentowi Bytomia w sprawie tejże stacji. Niestety nie zostałam wybrana radną, ale to czego nauczyłam się uczestnicząc w projekcie staram się wykorzystywać w swojej działalności społecznej, w kontaktach z osobami publicznymi – występując do różnych instytucji trzymam się meritum sprawy, nie daję się wciągnąć w niepotrzebne dyskusje, nie pozwalam rozmówcy na dygresje, które mogłyby ukierunkować rozmowę na inne, nie związane ze sprawą tematy. Co więcej, zdobytą wiedzę mam zamiar wykorzystać w przyszłości, w kolejnych wyborach do samorządu.

97


******* Beata Macura Skoczów Radna rady powiatu cieszyńskiego Warsztaty "Wybory Kobiet", w których uczestniczyłam, pogłębiły moją wiedzę dotyczącą tego, jak występować publicznie oraz kreować swój wizerunek. Nabyłam nowe umiejętności w zakresie działań związanych z życiem politycznym. Spotkałam wiele ciekawych kobiet, z którymi wymieniłam doświadczenia i nawiązałam nowe znajomości, a te przełożyły się na dalszą współpracę i wspólne działania. Przede wszystkim jednak zdobyłam wyznaczony cel i zostałam radną Powiatu Cieszyńskiego.

********

Barbara Roguska Radna rady miasta Siemianowice Śląskie Cieszę się bardzo, że uczestniczyłam w projekcie "Wybory Kobiet". Jestem przekonana, że dlatego między innymi odniosłam po raz trzeci sukces wyborczy. A łatwo nie było, bo ta kampania, w mojej opinii, odbiegała od wcześniejszych. Dzięki wiedzy jaką uzyskałam podczas warsztatów, a także wymianie doświadczeń i ogromnemu wsparciu uczestniczek wzrosła moja motywacja. Z pozycji kilkuletniego doświadczenia jakie zdobyłam w polityce, mogę ocenić, że Panie Sobańskie zdałyście egzamin na 6. Warto było uczestniczyć w tak profesjonalnym programie, unijne środki zostały bardzo dobrze wykorzystane. Powinno się również powtarzać takie warsztaty, które będą wspierały kobiety w polityce równoważąc ich szanse w stosunku do Panów. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

******* Beata Branc-Gorgosz Radna rady miasta Skoczów Moje fizyczne uczestnictwo w warsztatach nie było niestety możliwe, mimo to nie zostałam wykluczona z projektu, co więcej, byłam informowana o wszystkich akcjach w trakcie jego

98


trwania. Uważam, że zostałam fantastycznie potraktowana i dalej jestem, po zakończeniu kampanii. Z tego też nadal korzystam. Nawet wirtualnie odczuwało się wieź i wsparcie na każdym etapie postępowania. Otrzymane rady pomogły zapewne nie jednej z nas. Doskonała akcja. Oby więcej takich - tak skutecznych działań.

******* Alina Bednarz Tychy Dzięki udziałowi w warsztatach "Wybory Kobiet" zdobyłam wiedzę niezbędna do przygotowania kampanii wyborczej. Chociaż nie dostałam się do Rady Miasta Tychy uważam, że czas poświęcony na szkolenia i późniejsze spotkania, m.in. Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce, nie był dla mnie czasem straconym. Najważniejsze było dla mnie nawiązanie licznych kontaktów z innymi "aktywnymi" kobietami. Znajomości zawarte podczas spotkań zaowocowały współpracą w różnych obszarach mojej działalności społecznej. Nie bez znaczenia jest też to, że warsztaty były bezpłatne (płaciłyśmy tylko za pobyt w hotelu). Na tego typu szkolenie komercyjne niestety nie byłoby mnie stać. ******* Jolanta Kopiec Radna rady miasta Siemianowice Śląskie Niestety z powodu braku czasu nie mogłam uczestniczyć w organizowanych w ramach projektu warsztatach. Uczestniczyłam natomiast w kilku roboczych spotkaniach, a wymiana wiedzy oraz doświadczeń pozwoliły mi spojrzeć nieco inaczej na prowadzenie kampanii wyborczej do samorządu. W mojej opinii bardzo ciekawe było porównanie koncepcji przygotowania

materiałów

wyborczych

przez

kandydatki.

Kolejnym

ciekawym

przedsięwzięciem była możliwość założenia strony internetowej na portalu e-samorządowiec za symboliczną złotówkę. Myślę, że e-komunikacja ma coraz większe znaczenie, szczególnie w kontaktach z młodym pokoleniem. Z pokoleniem starszym najlepiej i najskuteczniej działa kontakt bezpośredni, który polecam w kolejnych wyborach. ******* Katarzyna Lisowska Gliwice Bardzo mi się przydały warsztaty z autoprezentacji. Pozwoliły mi usystematyzować sobie to wszystko, co jakoś intuicyjnie wiedziałam, ale czego nie byłam pewna. Utwierdziłam się w 99


przekonaniu, że trzeba wykorzystywać swoje mocne strony, a nie stosować się do jakiegoś sztywnego schematu. Uzmysłowiłam sobie, że najważniejsze w przygotowaniu wystąpienia jest przemyślenie tego, z jaką wiedzą chcę pozostawić słuchaczy i takie skonstruowanie wypowiedzi, żeby ten cel osiągnąć. Tę wiedzę wykorzystywałam w trakcie kampanii wyborczej, ale także wykorzystuję teraz - w pracy zawodowej. Materiały szkoleniowe udostępniłam (z pożytkiem) swoim doktorantom i swojemu synowi - tegorocznemu maturzyście (obecnie studentowi informatyki).

*******

Roma Rojowska Cieszyn Podsumowując i oceniając projekt „Wybory Kobiet” mogę powiedzieć, że bez wsparcia, które otrzymałam na warsztatach wyjazdowych nie zdecydowałabym się na start w wyborach i ubieganie się o mandat radnej. Dzięki warsztatom zyskałam praktyczną wiedzę na temat wystąpień publicznych, założyłam i prowadziłam sama! własną stronę internetową, miałam okazję do krytycznej analizy programów wyborczych. Ponadto, dzięki projektowi uświadomiłam sobie, że bardziej odpowiada mi status niezależnej liderki aniżeli miejsce w Radzie Miasta. Projekt zapoczątkował u mnie proces dalszego kształcenia oraz wpłynął na poszerzenie kompetencji z aktywizacji społecznej i zawodowej kobiet. Zyskałam także wiele osobistej odwagi dzięki poznaniu niezależnych, silnych koleżanek uczestniczących w projekcie, przyglądając się im, obserwując determinację i umiejętności marketingowe w czasie ich kampanii wyborczych. Kontynuując spotkania w ramach Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce na temat "Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym” zyskałam wiele doświadczeń, które przełożyły się

na moją działalność społeczną.

Stowarzyszenie Aktywne Kobiety jako realizator projektu stało się dla mnie źródłem inspiracji i zachęty do działań na rzecz aktywizacji kobiet w projektach tworzonych przez moje Stowarzyszenie - Klub Kobiet Kreatywnych. Poczułam się częścią środowiska kobiet aktywnych obywatelsko, jestem bardziej świadoma tego, jakie instrumenty i narzędzia potrzebne są do monitorowania działań władz samorządowych i czego, jako Obywatelka mogę od nich oczekiwać i żądać.

100


Przesyłam wszystkim Koleżankom poznanym dzięki projektowi "Wybory kobiet" wyrazy uznania i szacunku dla ich przymiotów osobistych oraz postawy obywatelskiej, a także serdeczne pozdrowienia i podziękowania za rozmowy, rady, życzliwość i bliskość.

Patrycja Dzięcioł Tychy Dzięki uczestnictwu w projekcie "Wybory Kobiet", stałam się bardziej świadomą i pewną siebie kandydatką do Rady Miasta. Dzielenie się problemami na forum, pozwoliło na szybkie i skuteczne ich rozwiązanie. Ponadto nauczyłam się planować swoją pracę, otrzymałam szereg cennych wskazówek i podpowiedzi jak zwiększyć efektywność swoich działań promocyjnych, m.in: zbudowanie strony internetowej, stworzenie wizerunku kandydatki, pomoc w redagowaniu tekstów do ulotek, wsparcie merytoryczne przy tworzeniu programu wyborczego, itd. I co najważniejsze, dzięki warsztatom miałam okazję spotkać wspaniałe, ambitne i otwarte kobiety. To dzięki nim uwierzyłam, że mogę więcej oczekiwać od życia, od samej siebie i od … swojego elektoratu. Jestem bardzo wdzięczna za podjętą inicjatywę przez Stowarzyszenie Aktywnych Kobiet. Z największą przyjemnością skorzystam w przyszłości z podobnych przedsięwzięcie Joanna Podgórska Będzin Udział w projekcie był dla mnie motywacją do działania. Dzięki innym kandydatkom i ich woli walki uwierzyłam, że i ja mogę się zmobilizować. Poznałam fantastyczne kobiety, otrzymałam wsparcie w kampanii oraz miałam możliwość wymienić się pomysłami z innymi kreatywnymi działaczkami. To wszystko dało mi bardzo wiele. Nie żałuję udziału w projekcie! Z niecierpliwością czekam na następny.

******* Izabela Pągowska Bytom Kandydowałam z ramienia Platformy Obywatelskiej do Rady Miejskiej w Bytomiu. Był to mój debiut stąd pomysł by wziąć udział w warsztacie ”ABC Kampanii Wyborczej” w Wiśle. Naprawdę było warto! Co mi to dało? Doświadczona trenerka i uczestniczki w atmosferze pozbawionej rywalizacji dały mi wsparcie merytoryczne i duchowe. Widziałam ulotki

101


wyborcze osób, które przed laty dostały się do rady miejskiej czy sejmu i na tej podstawie stworzyłam własne materiały, dzięki którym w wyborach osiągnęłam bardzo dobry wynik! W moim okręgu wyborczym nazywanym „okręgiem śmierci”, gdyż rozgrywała się w nim walka dwóch najpoważniejszych kandydatów na Prezydenta miasta zdobyłam 3.- ci wynik spośród kandydatów PO, startując z numerem 8 na liście ( do mandatu radnej zabrakło mi jedynie 24głosy!) Zanim wzięłam udział w tym projekcie wątpiłam w swoje szanse, nasz sztab wyborczy, składający się z doświadczonych polityków (mężczyzn) nie zdradził mi tajników i skutecznych sposobów oddziaływania na wyborców. Dopiero po warsztatach czułam ,że mam siłę i predyspozycje by osiągnąć cel i nawet odległy numer na liście wyborczej i ograniczone finanse nie są dla mnie żadną przeszkodą! Dziękuję pani Ani, która te warsztaty prowadziła oraz uczestniczkom, z którymi do dziś utrzymuję serdeczny kontakt i jestem przekonana, że razem możemy więcej! Wszystkim paniom mogę z czystym sumieniem polecić te warsztaty, które przyniosły mi wymierne korzyści i doskonały wynik wyborczy, którego lokalni politycy mi gratulowali.

***

Renata Malinowska Radna rady miejskiej w Czeladzi Droga Prezesko!!!, Koleżanki!!! Uważam, że projekt "WYBORY KOBIET" był strzałem w dziesiątkę. Ja tak naprawdę dzięki temu projektowi wystartowałam w wyborach do rady gminy. Gdzieś

wewnętrznie

kiedyś

chciałam

to

zrobić,

ale...

Ciągle

jest

jakieś

ale.

Przypadkowo w internecie znalazłam informacje o tym projekcie. No i podjęłam decyzję o uczestnictwie w nim. To, że świetna przygoda nie trzeba mówić,

bo

któż jak nie kobieta zrozumie druga kobietę, jej obawy, rozterki, kompleksy, zahamowania... Zrozumiałam, Ale

co

że

ważniejsze:

przygotowania

nie

jestem

odosobniona,

Zdobyłyśmy

kampanii

wyborczej.

konkretną Wspólnie

inne

wiedzę przy

kobiety na

temat

pomocy

czują

podobnie.

profesjonalnego specjalistów

od

budowania wizerunku przeszłyśmy wszystkie etapy budowania własnej kampanii .

102


Specjaliści

pomogli

powiedzieli

co

w

nam nich

stworzyć

zawrzeć,

hasła

kiedy

reklamowe,

kolportować,

jak

ulotki to

robić,

reklamowe, mogłyśmy

stworzyć własne strony internetowe, uczyłyśmy się jak występować publicznie. Tworzyłyśmy informacje

własne

zwrotne

wystąpienia czy

jestem

publiczne,

a

przekonująca,

specjaliści co

i

poprawić.

koleżanki

dawały

Miałyśmy

nawet

pomoc wizażystów. To był naprawdę udany projekt. W trakcie jego realizacji stawałam się silniejsza, bardziej pewna siebie i

uwierzyłam,

że mam szanse

wygrać te wybory ! Tak się też stało! Wystartowałam z 11-go miejsca na liście i ku dziwieniu wielu dostałam się do rady miasta. Udało się- można powiedzieć. Ale czy na pewno??? Czy można to nazwać przypadkiem??? Marzy mi się ciąg dalszy...Poznaję pracę w radzie miasta, ale często nie znam procedur, swoich praw, obiegu dokumentów itd. Działam trochę po omacku co odbiera mi pewność siebie. Czuję się czasem mało kompetentna...Inicjatywa powinna mieć ciąg dalszy. Ponadto nasze kobiece ponadpartyjne wzajemne wsparcie mogłoby owocować zmianami w polityce, przepisach itd. Możemy być twórcze!

****** Małgorzata Tkacz- Janik Gliwice Radna sejmiku województwa śląskiego Projekt "Wybory kobiet" pozwolił mi zrozumieć, jak różnorodna może być postawa kobiet wobec polityki mimo względnie wspólnego "pakietu kobiecych interesów". Ponadto czerpałam siłę ze świadomości, że w wielu zakątkach województwa śląskiego sporo kobiet "chce iść do polityki" i czuje się z tym WŁASNYM (podkreslenie MTJ) wyborem dobrze. Zarówno w sensie personalnym, autonomicznym, jak i grupowym. Wymiana tych najgłębszych doświadczeń, budowanie sieci i relacji kobiecych, to było dla mnie w tym projekcie najważniejsze. Mam nadzieję, jako Radna Sejmiku Śląskiego, współpracować z kolejnymi,

podobnymi

projektami

oraz

z

siecią,

która

juz

powstała.

******* Dorota Zasowska Sosnowiec

103


Gdy coś się dzieje, gdy się w czymś uczestniczy, nie jest się w stanie dostrzec zmian. Dopiero z perspektywy czasu, gdy odwracamy głowę, widzimy jaki szmat drogi jest za nami. Za

mną

(w

trakcie

tego

projektu)

jest

decyzja,

decyzja

czy

kandydować?

Odpowiedź była twierdząca, to był pierwszy wybór, wybór kobiety, od tego wszystko się zaczęło.Później były warsztaty i spotkania kobiet. W trakcie nich spotkałam mądre i odważne kobiety. Zobaczy łam, że ja też taka jestem.Była nieustanna wymiana maili o banerach, o gadżetach,

o

plakatach.

Były

konsultacje

na

temat

mocy

tworzonych

ulotek.

A dalej była kampania, której tak bardzo się bałam. Bałam się agresji ze strony kontrkandydatów, bałam się nieprzychylnego przyjęcia ze strony wyborców i zastanawiałam się czy inni mi pomogą. W tym momencie przydały się szkolenia, bo dzięki nim czułam się dobrze do kampanii przygotowana, umiałam zaprezentować swoją osobę, swoje przekonania, wiedziałam jak ma wyglądać moja kampania, jak prosić innych o pomoc w tworzeniu sztabu wyborczego i przećwiczyłam sytuacje trudne. W rezultacie brakło mi niewiele głosów, aby dostać się do rady miasta, no cóż i tak też bywa. Wierzę, że coś się dzieje po coś. Ja wiem, że mimo to projekt, odcisnął głęboki ślad w mojej osobowości, dał mi siłę walki i odkrył nieznane moje zachowania. Potrafię walczyć o to na czym mi najbardziej zależy. Nie można mnie zbyć. I to co najważniejsze, to poznanie tak wielu wartościowych kobiet. Dziękuję za to wspólne bycie i dzielenie się swoimi doświadczeniami. Aneta Macura – Chrząszcz Skoczów Podczas projektu "Wybory kobiet" poznałam swoje mocne i słabe strony oraz sposoby przygotowania się do wystąpienia publicznego. I właśnie to uważam za najcenniejsze. Ponadto, otrzymałam wszelkie informacje przydatne do przeprowadzenia trafnej kampanii wyborczej, co zaprocentowało moją wygraną w wyborach. Zdobyłam mandat Radnej Miasta Skoczów. Poznałam również wiele ciekawych i silnych kobiet, od których otrzymałam wsparcie i mogłam czerpać inspiracje do dalszego działania.

******* Ewa Bierońska Sławków Podczas cyklu spotkań w ramach projektu "Wybory Kobiet" organizowanych przez Stowarzyszenie Aktywne Kobiety pogłębiłam swoją dotychczasową wiedzę na temat

104


autoprezentacji i komunikacji interpersonalnej. Zdobyte umiejętności umożliwiają mi nawiązanie aktywnego dialogu i jego podtrzymanie, co wprowadza go w nowy wymiar komunikacyjny. Udział w projekcie "Wybory Kobiet" pozwolił mi również na wymianę cennych doświadczeń z nowo poznanymi Koleżankami :) Oprócz opinii o projekcie realizatorki poprosiły uczestniczki o opisanie swojej drogi do polityki. Oto kilka z nich.

IX. MOJA DROGA DO POLITYKI Joanna Podgórska Radna Będzina (2006-2010) Moje spotkanie z polityką wiąże się z pewnym zdarzeniem. Moja starsza siostra Agnieszka, za bardzo dobre wyniki w nauce, otrzymała stypendium. Razem z mamą i rodzeństwem poszliśmy do teatru na uroczyste wręczenie nagród. Jako, że stypendium było przyznawane przez radę miejską, zorganizowano uroczystą sesję i w obecności zaproszonych gości: uczniów i ich rodzin – radni zagłosowali za przyznaniem nagród najzdolniejszym. To tam, po raz pierwszy zobaczyłam radnych mojego miasta. Mama wytłumaczyła mi, że to dzięki tym ludziom, praca Agi została nagrodzona. Byłam pod wielkim wrażeniem i właśnie wtedy powzięłam postanowienie, że i ja zostanę radną. Parę lat później, gdy zaczęłam chodzić do liceum, władze Będzina podjęły uchwałę o utworzeniu Młodzieżowej Rady Miasta. We wszystkich szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych zorganizowano wybory. Udało mi się przekonać rówieśników, iż będę ich dobrze reprezentowała. Zostałam młodzieżową radną, następnie przewodniczącą rady. Pełniłam tę funkcję przez dwie kadencje. W tym czasie poznałam wiele ciekawych aspektów pracy samorządowej, zdobyłam cenne doświadczenia, ale przede wszystkim bardzo pokochałam własne miasto. Chęć bycia blisko ważnych spraw i decyzji spowodowały, iż, gdy w 2006 roku starsze koleżanki i koledzy radni zaproponowali mi start w wyborach do rady miejskiej, zgodziłam się bez wahania. Miałam 19 lat, zdałam maturę, z pomocą przyjaciół i rodziny zaplanowałam kampanię wyborczą i ku zaskoczeniu wszystkich… wygrałam. Cztery lata pracy na rzecz miasta, w gronie ludzi bardziej, lub mniej kompetentnych, nauczyły mnie pokory i

105


asertywności. Przeżyłam wiele miłych chwil, ale także wiele przytłaczających porażek. Dziś myślę, że praca na rzecz wspólnoty lokalnej, choć nie łatwa, jest warta poświęcenia. W wyborach w 2010 roku startowałam z trzeciego miejsca na liście. Mimo bardzo dużego własnego zaangażowania, nie zostałam wybrana na radną. Zabrakło tylko jednego głosu. Nie traktuję tego jednak jako końca mojej przygody z polityką. Wierzę, że wszystko jeszcze przede mną i nie przestaję działać! Za kilka miesięcy rozpoczynam studia doktoranckie na Uniwersytecie Śląskim. W pracy naukowej zamierzam zająć się tematyką samorządową. Myślę, że to specyficzne połączenie teorii i praktyki, w moim przypadku, zaowocuje kolejnymi sukcesami.

****** Grażyna Bierońska Radna Sławkowa ( 2006-2010) W mojej życiowej działalności przyświeca mi zasada, zgodnie z którą najważniejsze jest pomagać innym ludziom. Mogę powiedzieć, że urodziłam się społecznicą, a problemy innych są moimi problemami. Moja społeczna aktywność rozpoczęła się w momencie, gdy od kolegi dowiedziałam się, że Sławków zostanie przeniesione z województwa śląskiego do województwa

małopolskiego – czyli daleko i „nie po drodze”. Zaczęłam działać,

organizować listy z podpisami mieszkańców (o pomoc w działaniach poprosiłam koleżanki). Moje zmagania nie przynosiły jednak oczekiwanych skutków, ponieważ nie byłam radną. Utworzyliśmy komisję doraźną – w której działałam i organizowałam wyjazdy do Sejmu RP. W mojej pracy przyświecały mi moje lewicowe poglądy oraz wsparcie ze strony posłanki K. Cencek i posła Z. Machnika. Starania o śląski Sławków zakończyły się sukcesem. W roku 2008 zostałam wybrana radną Rady Miejskiej w Sławkowie. Ta rola jeszcze bardziej zdopingowała mnie do działania społecznego. Byłam blisko ludzi i ich problemów. Aktywnie pracowałam w s Komisji do Spraw Rodziny oraz w organizacjach społecznych. Obecnie działam w polityce z ramienia SLD – program Sojuszu jest mi bardzo bliski. Do moich ostatnich sukcesów mogę zaliczyć zorganizowanie przeze mnie turnieju sportowo– rekreacyjnego „Kobiety Regionu – Politycy Zagłębia”, który cieszył się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Sławkowa i całego regionu.

******* Barbara Rogulska 106


Radna Siemianowic Śląskich Czym dla mnie jest polityka ? Najbliższa jest mi definicja prezentowana w „Leksykonie politologii” pod redakcją Andrzeja Antoszewskiego i Ryszarda Herbuta (wyd. V, Wrocław 1999), czyli tzw. podejście postbehawioralne, przez które polityka rozumiana jest jako służba dążąca do zmniejszenia, czy też usuwania ograniczeń w zaspakajaniu potrzeb ludzi. Mówią o mnie, że jestem osobą kontaktową, dynamiczną o dużej społecznej wrażliwości. Te cechy między innymi sprawiły, że trafiłam do polityki lokalnej. Już w szkole nie byłam szarą myszką siedzącą w kącie. Zawsze kogoś broniłam, komuś pomagałam, organizowałam jakieś akcje, przewodniczyłam szkolnym samorządom. Potem przeniosłam ten bagaż doświadczeń w dorosłe życie. Udzielałam się, piastując różne funkcje w szkołach trójki moich wspaniałych dzieci. A potem zaczęłam działać w stowarzyszeniu lokatorskim w mieście. Stałam się znana w mojej dzielnicy. Pewnego dnia stwierdziłam, że aby skuteczniej pomagać rozwiązywać problemy mieszkańców potrzebne jest bezpośrednie uczestnictwo w tzw. władzy. Zapisałam się do partii politycznej, aby móc wziąć udział w najbliższych wyborach samorządowych. Celowo nie wymieniam nazwy partii, gdyż nie miała ona w rezultacie większego wpływu na pełnioną przeze mnie do dziś funkcję publiczną. Ilość zdobytych w wyborach głosów umożliwiła mi wyjście w skład rady miasta. Po raz pierwszy złożyłam ślubowanie: „Ślubuję uroczyście jako radny pracować dla dobra i pomyślności gminy, działać zawsze zgodnie z prawem oraz interesami gminy i jej mieszkańców – godnie i rzetelnie reprezentować swoich wyborców, troszczyć się o ich sprawy oraz nie szczędzić sił dla wykonywania zadań gminy”. Moment ten był dla mnie szczególnym przeżyciem, ale traktuję go także jako szlachetną deklarację wobec samorządowej społeczności, jako moją osobistą deklarację służby wszystkim mieszkańcom mojego miasta. Choć muszę przyznać, że początki mojej politycznej przygody nie były łatwe. „Miejska polityka” nie była dla mnie oczywista. Pierwsze wątpliwości pojawiły się wraz z tzw. partyjną (klubową) dyscypliną głosowania nad projektami uchwał - ja chciałam zgodnie z sumieniem, a wymagano ode mnie podporządkowania się partyjnym ustaleniom, toteż długo w tej partii nie pobyłam. Od tego czasu (a był to rok bodajże 2003) pozostaję bezpartyjna, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że „odpartyjnienie” samorządów nie jest możliwe. Dziś, bogatsza o doświadczenie z trzech kadencji urzędowania uważam, że demokracja to rządy większości, niekoniecznie mądrzejszej i lepszej. Wszelkiej maści lokalne ugrupowania, często powstające li tylko na potrzeby startu w wyborach, biorą udział w tych wyborach, zawierają sojusze z partiami i z

107


nimi współrządzą – bo władza to dla nich magia, która często jest pozbawiona obiektywizmu i co gorsze, wrażliwości na potrzeby większości, tej większości która przecież ich demokratycznie wybrała. A przecież – w moim poczuciu – wyborcy są słabsi, często skrzywdzeni i oczekują od tej „swojej” władzy pomocy. Co dziś dla mnie – radnej trzech kadencji - jest najważniejsze? Co tak naprawdę jest ważne w polityce, i tej miejskiej i tej krajowej? Często zadaję sobie to pytanie. Nieustannie przekonuję się, że jest to wierność WARTOŚCIOM, jest ona bezbłędnym drogowskazem dla każdego, kto podjął się sprawowania jakiejś funkcji czy urzędu. Jan Paweł II podczas pobytu w Sejmie powiedział: „historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”. Moja droga do polityki - i bieżąca w niej obecność - nie należy do łatwych, ale daje mi wiele satysfakcji, bo mogę „być bliżej ludzkich spraw” - zgodnie z moim wyborczym hasłem. Przekonanie, że sprawy o których rozwiązanie zabiegam są autentycznymi problemami bytowymi ludzi w moim mieście i w mojej Ojczyźnie dodaje mi sił i zapału do dalszej pracy. Zakończenie W zamyśle projektu „Wybory kobiet- zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowani decyzji” leżało zapewnienie merytorycznego i społecznego wsparcia liderkom publicznym na Śląsku w kontekście wyborów samorządowych oraz wzmocnienie kompetencji kadry edukacji dorosłych, działającej na rzecz wyrównywania szans kobiet i mężczyzn w życiu publicznym. Celem działań realizowanych w ramach projektu było poszerzenie wiedzy i kompetencji uczestniczek projektu z zakresu prowadzenia skutecznej kampanii wyborczej, a także psychospołecznych umiejętności przywódczych niezbędnych w pracy liderki. Chcąc jednak ocenić rezultaty uczestnictwa w projekcie skierowano do uczestniczek serie pytań z wyżej wymienionego zakresu (o czym już była mowa w ramach ewaluacji projektu), na podstawie których ustalono, iż: 

we wszystkich badanych grupach warsztatowych ankietowane wskazywały, że wyniosły sporo ze szkolenia,

bardzo wysoko oceniły uzyskane wiadomości,

program szkolenia określony został jako bardzo przydatny. Powszechnie wiadomo, że nawet najbogatsze zasoby intelektualne pozbawione jednak

umiejętności przekładania ich na praktykę – skazane być mogą na mało spektakularne 108


rezultaty. Przedsięwzięcia, których przykładem jest omawiany projekt (a także równolegle prowadzone działania, o których mowa m.in. w Raporcie ISP) przyczyniły się niewątpliwie do wzbogacenia dyskursu politycznego o tzw. kwestię kobiecą, zwłaszcza, iż miały miejsce w tym samym czasie kiedy w Sejmie finalizowano prace nad „ustawą kwotową” i kodyfikacją prawa wyborczego. Ślad powyższego zauważyć można było choćby w postaci aprecjacji odsetka kandydatek na lisach wyborczych, co świadczy o dostrzeżeniu wagi „problemu” przede wszystkim przez partie polityczne. Wskaźnikiem skuteczności działań wzmacniających jest jednak wygrana w wyborach rozumiana w tym przypadku jako zdobycie mandatu samorządowego. Czy realizacja projektu „Wybory kobiet” znalazła zatem przełożenie na wyniki listopadowej elekcji? Z 51 uczestniczek projektu w wyborach samorządowych w 2010 kandydowało 35 kobiet (68%), pozostałe natomiast wspierały kandydatki lub były szefowymi ich sztabów. Spośród kandydatek ubiegających się o mandat – 13 zdobyło mandat samorządowy (37% kandydujących), z czego cztery uzyskały mandat po raz pierwszy. Zaprezentowane w publikacji analizy skłaniają zatem ku następującej konstatacji: na problem wzmacniania politycznej partycypacji kobiet istotny wpływ ma zarówno specyfika systemu wyborczego jak i „klimat” towarzyszący zmianom w tym zakresie. „System” może bowiem narzucić a priori określone rozwiązania, jednak bez solidnej „pracy u podstaw”, czyli działań oddolnie wzmacniających kompetencje polityczne kobiet (których przykład stanowił projekt „Wybory Kobiet”), budowaniu sieci relacji i współpracy (networking) – zdaniem autorek – przedstawione rezultaty najpewniej nie byłyby możliwe. Zespół zarządzający projektem dziękuje Funduszowi Inicjatyw Obywatelskich, Komisji Europejskiej i Programowi „Uczenie się przez całe życie” Grundtvig za współfinansowanie przedsięwzięcia, współpracownikom

a

wszystkim

uczestniczkom

projektu

i

współpracowniczkom/

- za udział we wspólnej przygodzie jaką była realizacja projektu

”Wybory kobiet- zwiększenie partycypacji kobiet w procesie podejmowania decyzji. Zespół realizujący projekt

Summary Despite the fact that women account for over the half of the global society – they still remain a status of minority in politics. In order to change that unfair status quo, since the second half

109


of XX-the century different types of actions for “empowering” women political representation have been taken and become more and more popular. This publication – aimed for supporting the potential participation of women in politics – shows the importance of activities directed to strengthen women’s “political capital”. For an exemplification the authors present project executed by the Active Women Association from August 2010 to June 2011: “Women’s Elections – enhancing women participation in decision making” with a theoretical debate about the problem of women’s political participation as a background. The publication consists of two parts: theoretical and practical. In the 1st part – Women’s political participation and the methods of its strengthen – the authors discussed the following issues:  Genesis of women’s political participation  Legal basis of balanced representation  Determinants of women’s political participation (“mental” and system)  Methods of strengthen women’s political participation (“fast” track and incremental track)  Women’s political participation – Poland, Europe, World in statistics. The 2nd part is practical – Project “Women’s Elections – enhancing women participation in decision making” as an example of actions towards increasing participation of women in political life in the region of Silesia. Description of the project. Following issues are described and discussed:  Origin of the project & to whom was it addressed  Promotional campaign of the project  Recruitment of participants  Support and education actions executed during the project: o Empowering workshop as a tool for increasing women participation in public life o Public speaking o ABC of election campaign  Together we can do more – women’s political networking  Realization of European partnership on education for equality in public life  Dissipation of projects outcomes, publication  Participants’ opinions on the project  My way to politics – case studies of chosen participants  Project team

Bibliografia: Literatura:

110


de Beauvoir S. (2003), Druga płeć, Czarna Owca. Budrowska B., Duch-Krzystoszek D., Titkow A. (2003), Ścieżki karier kobiet i mężczyzn, [w:] A. Titkow (red.), Szklany sufit. Bariery i ograniczenia karier kobiet, Warszawa: ISP. Budrowska B. (2003), Znikoma reprezentacja kobiet w elitach – próby wyjaśnień, [w:] A. Titkow (red.) Szklany sufit. Bariery i ograniczenia karier kobiet, Warszawa: ISP. Budrowska B., Kobieta i kariera. Realia polskie, [w:] Szklany sufit. Bariery i ograniczenia karier kobiet, A. Titkow (red.), Wyd. Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2003, s. 21. Brodzińska-Mirowska M. (2010), Kobiety w lokalnej polityce, [w:] Kobiety w polityce, J. MarszałekKawa (red.), Toruń: A. Marszałek. Ciechomska M. (1996), Od matriarchatu do feminizmu, Poznań: Wyd. Brama. Dahlerup D., Freidenvall L. (2005), Quotas as a „Fast track” to Equal Representation of Women: Why Scandinavia is No Longer the Model, [w:] „International Feminist Journal of Politics”, 7/1. D. Dahlerup (2006), The story of The Theory of Critical Mass, „Politics & Gender”, nr 2 (4). Fuszara M. (1997), Zmiany w świadomości kobiet w Polsce w latach dziewięćdziesiątych, [w:] Kobiety w Polsce na przełomie wieków. Nowy kontrakt płci, Warszawa: ISP. Fuszara M. (2006), Kobiety w polityce, Warszawa: Trio. Fuszara M. (2007) „Niedokończona demokracja” – kobiety, mężczyźni i władza, [w:] Kobiety w polityce, Warszawa: Wyd. Trio. Fuszara M. (2009A), Kobiety w polityce: bariery w działalności politycznej i próby ich przezwyciężania, referat wygłoszony na ogólnopolskiej konferencji naukowej Kobiety w polskiej transformacji 1989-2009. Podsumowania, interpretacje, prognozy. Poznań 28-29 maja 2009. Fuszara M. (2009B), Kobiety w polityce dwudziestolecia (1989-2009), [w:] Kobiety dla Polski, Polska dla kobiet – 20 lat transformacji 1989-2009, Raport Kongresu Kobiet Polskich. Gerson K. (1986), Hard Choices. How Women Decide about Work, Carter and Motherhood, Berkeley – Los Angeles – London: University of California Press. Graff A. (2008), Świat bez kobiet. Płeć w polskim życiu politycznym, Warszawa: W.A.B. Hansen-Shaevitz M. (1984), The Superwoman Syndrome, New York: Warner Books. Kublik A. (2002), Kobiety pod kreską, Gazeta Wyborcza, 25.11.2002. Lisowska E. (2008), Równouprawnienie kobiet w społeczeństwie, Warszawa: Wyd. SGH. Matland R.E. (2003), Zwiększenie uczestnictwa politycznego kobiet: nominacje do ciał ustawodawczych a systemy wyborcze, [w:] R. Siemieńska (red.), Aktorzy życia publicznego. Płeć jako czynnik różnicujący, Warszawa: Wyd. Naukowe Scholar. O’Neill W.L. (1969), The Woman Movement, Feminizm in the United States and England, London. Półtorak M. (2011), Czy samorząd potrzebuje parytetu? Partycypacja polityczna kobiet w samorządzie zagłębiowskim ze szczególnym uwzględnieniem wyborów 2006, [w:] Zagłębie Dąbrowskie. Samorząd – Tożsamość – Polityka, M. Kaczmarczyk, W. Wojtasik (red.), Sosnowiec: Oficyna Wydawnicza Humanitas (w druku). Putnam R.D. (2002), Making Democracy Work, Civic Tradidions in Moder Italy, Princeton: Princeton University Press. Renzetti C.M., Curran D.J. (2005), Kobiety, Mężczyźni i społeczeństwo, Warszawa: PWN. Sękalska D. (1982), Kobieta wyzwolona?, Warszawa: KAW. Siemieńska R.(2005) (red.), Płeć, wybory, władza, Warszawa: Scholar . Stawiszyński T. (2011), Dzieci dla gejów i lesbijek, Newsweek25/2011, 26.06.2011 s. 22. Ślęczka K. (1999), Feminizm, Książnica. Sobańska H.(2003), Aktywność polityczna Sosnowiczanek w wyborach samorządowych, [w:] M. Barański (red.) W poszukiwaniu tożsamości regionalnej, Katowice: Wyd. Uniwersytetu Śląskiego. Wasilewski J. (2006), Powiatowa elita polityczna, Warszawa: ISP PAN. Wehmeyer W., The status of working woman: Poland and United States, „Woman & Business” 1998, No 1-2, s.53.

111


Wojtasik W., Glajcar R. (2008), Anomia zmiany systemowej a uczestnictwo polityczne kobiet w Polsce, [praca niepublikowana].

Akty prawne: Europejska Karta Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym Traktat z Amsterdamu zmieniający Traktat o Unii Europejskiej, Traktaty ustanawiające Wspólnoty Europejskie oraz niektóre związane z nimi akty (1997). Ustawa z dnia 5 stycznia 2011r, o zmianie ustawy – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i i sejmików województw, ustawy – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy – Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego (Dz. U. z 2011 r. nr 34 poz. 172). Kodeks Wyborczy, Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. (Dz. U. z 2011 r. Nr 21, poz. 112, Nr 26, poz. 134). Zalecenie Rady Europy nr 1413 z 1999r. Zaleceniu Rady Unii Europejskiej 96/694/WE w sprawie równego udziału kobiet i mężczyzn w procesie podejmowania decyzji z 1996 roku (Dz.U. L 319 z 10.12.1996, str.11) Źródła internetowe: D. Dahlerup, L. Freidenvall (red.) (2008), Electoral Gender Quota Systems and Their Implementation in Europe, Brussels: Directorate-General for Internal Policies, Policy Department C and Citizens' Rights and Constitutional Affairs http://5050campaign.files.wordpress.com/2009/03/ep-quota-report.pdf [15 lipca 2011]. Decyzja Komisji z dnia 19 czerwca 2000 r. dotycząca zapewnienia równowagi płci w powołanych przez nią komitetach i grupach ekspertów (notyfikowana jako dokument nr C(2000) 1600) (2000/407/WE) http://eurlex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=DD:05:03:32000D0407:PL:PDF [15 lipca 2011]. Deklaracja Pekińska http://www.unic.un.org.pl/rownouprawnienie/deklaracja_pekinska.php, [15 lipca 2011]. Inter-Parliamentary Union (strona domowa) http://www.ipu.org/english/whatipu.htm [15 lipca 2011]. Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej http://eurlex.europa.eu/pl/treaties/dat/32007X1214/htm/C2007303PL.01000101.htm [15 lipca 2011]. Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet http://www.un.org/womenwatch/daw/cedaw/text/econvention.htm [15 lipca 2011]. Mapa drogowa na rzecz równości kobiet i mężczyzn (2006-2010) http://europa.eu/legislation_summaries/employment_and_social_policy/equality_between_men_an d_women/c10404_en.htm [15 lipca 2011]. Platforma Działania http://www.unic.un.org.pl/rownouprawnienie/platforma_dzialania.php [15 lipca 2011]. Program Narodów Zjednoczonych na rzecz Rozwoju http://www.undp.org/governance/focus_womens_empowerment.shtml [15 lipca 2011]. Raport Instytutu Spraw Publicznych, Kandydatki w wyborach samorządowych w 2010 r., http://www.isp.org.pl/publikacje,25,479.html [15 lipca 2011]. Środa M. (2010), O władzę się nie prosi, http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/SrodaOwladzesienieprosi/menuid-77.html [15 lipca 2011]. Verloo M. (2001), Another Velvet Revolution?, Gender Mainstreaming and the Politics of Implementation, Institut für Wiessenschaften vom Menschen, Working Paper, no. 5/2001, Vienna 2001, http://www.iiav.nl/epublications/2001/anothervelvetrevolution.pdf. [15 lipca 2011]. Zalecenie Komitetu Ministrów Rady Europy w sprawie zrównoważonego udziału kobiet i mężczyzn w życiu publicznym w podejmowaniu decyzji politycznych z 12 marca 2003http://www.coe.int/t/dghl/standardsetting/equality/03themes/women-

112


decisionmaking/Rec%282003%293_Polish.pdf [15 lipca 2011]. Quota Project – Global Database of Quotas form Women – Rwanda http://www.quotaproject.org/uid/countryview.cfm?country=192 www.vitalvoices.pl Polityczny networking kobiet– razem możemy robić więcej. Mentoring, zachęta, poparcie.” – Anne Braghetta, Lisa Helling (prezentacja ppt w posiadaniu Stowarzyszenia) Networking and coalitions, - Ann-Sofi Backgren, Finland, Regional Council of Ostrobothnia (prezentacja ppt w posiadaniu Stowarzyszenai)

INDEKS TABEL Tabela 12. Rok uzyskania praw wyborczych przez kobiety w wybranych krajach świata………………………………………………………………………………. Tabela 13. Modele ścieżki stopniowego i szybkiego dochodzenia do zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn we władzy politycznej…………. Tabela 3. Projekty wzmacniania partycypacji kobiet w polityce realizowane przez organizacje pozarządowe……………………………………………………. Tabela 14. Partycypacja polityczna kobiet w pierwszej/jedynej izbie parlamentu w skali globalnej (stan na 31 maja 2011r.)…………………………………………... Tabela 15. Reprezentacja kobiet w parlamentach w państwach UE ………………. Tabela 16. Reprezentacja kobiet w Parlamencie Europejskim w kadencji 2009-2014…………………………………………………………………………. Tabela 17. Odsetek kandydatek w wyborach samorządowych 2006 i 2010 w skali kraju………………………………………………………………………………... Tabela 18. Odsetek kandydatek w wyborach samorządowych 2010 z perspektywy partii politycznych…………………………………………………………………. Tabela 19. „Liderzy 2010”, czyli najwyższe wskaźniki kobiet na listach z perspektywy partii politycznych…………………………………………………... Tabela 20. Partycypacja polityczna kobiet w jednostkach stanowiących i kontrolnych wybranych gmin/miast na prawach powiatu województwa śląskiego w latach 2006-2010 i 2010-2014…………………………………………………... Tabela 21. Reprezentacja polityczna sosnowiczanek po wyborach 2010………… Tabela 22. Miejsca kandydatek na listach wyborczych w wyborach samorządowych w 2010 r. w Sosnowcu…………………………………………... Tabela 13. Tematyka warsztatów „Jak być kobietą w polityce” – wątki przewodnie………………………………………………………………………… Tabela 14. Wystąpienia publiczne………………………………………………... Tabela 15. Relacje pomiędzy elektoratem a kandydatkami/kandydatami………... Tabela 16. Kategorie wyborców/wyborczyń……………………………………... Tabela 17. Kalendarz kampanii – zadania………………………………………... Tabela 18. Kalendarz kampanii – kampania bezpośrednia, pośrednia i medialna...

s. 11-12 s. 27 s. 29 s. 31 s. 33

s. 34–35 s. 39

s. 39-40

s. 40

s. 42–43 s. 43 s. 44 s. 58 s. 69 s. 75 s. 76-77 s. 81 s. 81

INDEKS WYKRESÓW Wykres. 5. Liczba kobiet-radnych w regionalnych organach stanowiących w 113


Europie……………………………………………………………………………… Wykres. 6. Partycypacja polityczna Polek w obu izbach Parlamentu RP po 1991 rok.………………………………………………………………………………….. Wykres. 7. Radni na poszczególnych szczeblach samorządu według płci………… Wykres. 8. Reprezentacja kobiet na stanowisku wójta, burmistrza i prezydenta po wyborach samorządowych 2011…………………………………………………… Wykres. 5. Mechanizmy stereotypizacji…………………………………………… Wykres. 6. Ogólna ocena warsztatu „Jak być kobietą w polityce”………………... Wykres. 7. Ogólna ocena warsztatu „Wystąpienia publiczne i autoprezentacja, budowanie wizerunku”……………………………………………………………... Wykres. 8. Ogólna ocena warsztatu „ABC kampanii wyborczej………………...... Wykres. 9. Ocena wykładu „Postulaty zrównoważonego rozwoju w programach wyborczych kobiet”………………………………………………………………… Wykres. 10. Zgłoszenia do udziału w projekcie „Wybory kobiet” wg kryterium miejsca zamieszkania………………………………………………………………. Wykres. 11. Uczestniczki projektu „Wybory kobiet” wg kryterium wieku………. Wykres. 12. Przynależność uczestniczek projektu „Wybory kobiet” do organizacji politycznej/ społecznej……………………………………………………………... Wykres. 13. Komitet Wyborczy, z listy którego kandydatki deklarowały ubieganie się o mandat samorządowy………………………………………………

s. 33 s. 38 s. 41 s. 42 s. 50 s. 58 s. 66 s. 83 s. 80 s. 94 s. 95 s. 96 s. 96

Stowarzyszenie Aktywne Kobiety

114


Stowarzyszenie Aktywne Kobiety jest kobiecą organizacją pozarządową typu nonprofit działająca na Śląsku już od 10 lat. Jesteśmy jedną z największych śląskich organizacji pozarządowych. Naszą misją jest działanie na rzecz:     

wszechstronnej edukacji kobiet, promowania uczestnictwa kobiet w życiu społecznym, politycznym, zawodowym przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć we wszystkich dziedzinach życia. promocji i ochrony zdrowia kobiet, w szczególności zdrowia reprodukcyjnego; ograniczania bezrobocia wśród kobiet poprzez aktywizację społeczną, w tym wspieranie wolontariatu oraz integrację i reintegrację zawodową osób bezrobotnych;

W naszych codziennych działaniach i projektach dążymy do realizacji wizji świata, w którym wszyscy ludzie mogą żyć wolni od dyskryminacji ze względu na płeć i w pełni realizować swój wewnętrzny potencjał. Nasze działania :  organizujemy kampanie informacyjno-edukacyjne: m.in. na rzecz matek samotnie wychowujących dzieci, przeciwdziałania przemocy w rodzinie, pracy w III sektorze  prezentujemy stanowiska w mediach np. na temat priorytetów polskiej prezydencji, propozycji zmian w ustawie antyaborcyjnej  lobujemy: m.in. na rzecz ustawy parytetowej  wydajemy broszury, ulotki i publikujemy, dowodem m.in. niniejsza publikacja  prowadzimy bezpłatne porady prawne i psychologiczne dla osób doświadczających przemocy domowej w ramach Centrum Informacji Praw Rodzin  prowadzimy działalność doradczą, szkoleniową i informacyjną związaną z realizacją celów statutowych np. uczymy jak pracować w III sektorze  realizujemy programy edukacyjne oraz kampanie informacyjne przyczyniające się do wzrostu zainteresowania kobiet działalnością społeczną np. kampania „Zostań radną”, czy projekt „Wybory kobiet”  organizujemy konferencje np. Aktywność społeczno- polityczna kobiet. Kobiety w organach władzy; seminaria „Portret sprawcy i ofiary”,  organizujemy marsze m.in. „Spokojna noc”  happeningii „Zrobione, docenione, wiele warte”, „Darmowe przytulanie”  flash mob – „ Wybierz III sektor i pracuj z pasją”  festiwale – np. Rozwojowo- Rozrywkowy Festiwal dla Kobiet Progressteron, Wyborczy Festiwal Kobiet  organizujemy imprezy kulturalne- Vedic Art., Krąg kreatywności  współpracujemy z organizacjami pozarządowymi, krajowymi i międzynarodowymi sieciami organizacji, np. w ramach projektu „Wzmocnienie krajowej gospodarki społecznej”(z organizacjami z Hiszpanii, Włoch, Grecji), czy Programu Grundtvig „Uczenie się przez całe życie”( organizacje z Czech, Finlandii, Grecji”

Spis treści

115


Wstęp Część I – PARTYCYPACJA POLITYCZNA KOBIET I METODY JEJ WZMACNIANIA

Zamiast wprowadzenia I. Geneza politycznej partycypacji kobiet II. Prawne podstawy zrównoważonej reprezentacji III. Czynniki warunkujące poziom politycznej partycypacji kobiet (determinanty „mentalne” i systemowe) IV. Metody wzmacniania politycznej partycypacji kobiet – ścieżka „szybka” lub ścieżka „stopniowej ewolucji” V. Partycypacja polityczna kobiet – Polska, Europa, świat w ujęciu statystycznym Część II – PROJEKT „WYBORY KOBIET – ZWIĘKSZENIE PARTYCYPACJI KOBIET W PROCESIE PODEJMOWANIA DECYZJI” JAKO PRZYKŁAD DZIAŁAŃ NA RZECZ ZWIĘKSZENIA

UDZIAŁU KOBIET W ŻYCIU POLITYCZNYM

ŚLĄSKA. OPIS

PROJEKTU.

I. Geneza projektu II. Adresatki projektu II . Kampania promocyjna projektu IV. Rekrutacja uczestniczek projektu V. Formy wsparcia i edukacji kobiet - Mocy, przybywaj! - Warsztat wzmacniający jako narzędzie zwiększania uczestnictwa kobiet w życiu publicznym. - Tytułem wstępu – o płci i wystąpieniach publicznych - ABC kampanii wyborczej VI

Razem możemy więcej – polityczny networking kobiet

VI. Partnerstwo VII.

Realizacja edukacyjnego partnerstwa europejskiego na rzecz wyrównywania szans kobiet i mężczyzn w życiu publicznym

VIII.

Działania upowszechniające rezultaty projektu

IX.

Ewaluacja projektu

X. Opinie uczestniczek projektu XI. Moja droga do polityki – case studies uczestniczek projektu

116


Halina Sobańska dr nauk humanistycznych, wykładowczyni akademicka, politolożka, historyczka, radna Sosnowca, założycielka i prezeska Stowarzyszenia Aktywne Kobiety w Sosnowcu, działaczka społeczno- polityczna, feministka, trenerka, członkini Rady Działalności Pożytku Publicznego w Sosnowcu. Koordynatorka projektu „Wybory kobiet” i innych realizowanych przez Stowarzyszenie Aktywne Kobiety. Autorka wielu publikacji o sytuacji kobiet w Polsce.

Agnieszka Pawłowska aktywistka i działaczka społeczna na rzecz równych szans kobiet i mężczyzn, w młodości harcerka, członkini i współtwórczyni śląskich struktur Partii Kobiet, działa w Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet, uczestniczka Kongresu Kobiet i projektów rozwojowych wzmacniających kobiety, współorganizatorka Śląskiej MANIFY, wolontariuszka w projektach aktywizacji osób niepełnosprawnych, współautorka projektu „Wybory kobiet”

Monika Sobańska Monika Sobańska – w projekcie: ekspertka ds. promocji; socjolożka, feministka, trenerka organizacji pozarządowych, wiceprezeska Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, wykładowczyni akademicka (Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Śląski). Absolwentka Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych w Warszawie, stypendystka Fundacji Batorego w Oksfordzie, absolwentka Szkoły Liderek Organizacji. Pozarządowych, autorka i koordynatorka projektów. Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, absolwentka Szkoły Trenerów Organizacji Pozarządowych STOP, koorynatorka kampanii wyborczych. Jej pasją są podróże i rozwój osobisty.

117


Magdalena Półtorak Administratywistka, wykładowczyni akademicka (asystentka w Instytucie Europeistyki Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu), doktorantka w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Europejskiego na Wydziale Prawa i Administracji UŚ. Zainteresowania naukowe koncentruje wokół problematyki równouprawnienia płci w prawie międzynarodowym i europejskim , szczególnie na analizie prawnych gwarancji równości kobiet i mężczyzn w życiu politycznym, a także pozaprawnych rozwiązań ułatwiających godzenie życia zawodowego z rodzinnym i wzmacniających polityczną partycypację kobiet. Prywatnie – spełniona Mama Inki i Olka oraz Żona Przemka.

Magdalena Chustecka socjolożka, absolwentka Stosowanych Nauk Społecznych UW oraz Szkoły Praw Człowieka. Związana z działalnością III sektora. Koordynowała projekty w Ośrodku Informacji Środowisk Kobiecych Ośka i Stowarzyszeniu Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich, gdzie odpowiadała za program rozwoju sieci Lokalnych Grup Obywatelskich. W trakcie rocznego pobytu w Norwegii zaangażowała się w działalność Human Rights House Foundation. Obecnie, w ramach Ogólnopolskiego Związku Zawodowego „Inicjatywa Pracownicza” zajmuje się prawami pracowniczymi i sytuacją kobiet. Certyfikowana trenerka I stopnia Stowarzyszenia Trenerów Organizacji Pozarządowych. Specjalizuje się w zagadnieniach : wzmacnianie i profesjonalizacja lokalnych inicjatyw obywatelskich, prawa kobiet, polityka równości płci w Unii Europejskiej, zapobieganie dyskryminacji.

118


Małgorzata Borowska - z wykształcenia politolożka, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i London School of Politics and Economical Science. Stypendystka British Council i stażystka Izby Lordów. Podczas stażu w Gabinecie Cieni przyglądała się kampanii "Women to Win" – programowi zwiększania liczby kandydatek Partii Konserwatywnej do Westminsteru. Z zawodu trenerka i dziennikarka. Szkoli i doradza organizacjom pozarządowym i administracji publicznej w obszarze polityki równości płci oraz planowaniu działań promocyjnych. Na stałe współpracuje z Ideą Zmiany. Specjalizuje się w szkoleniach medialnych: uczy skutecznie występować i prowadzić prezentacje, rozwijać umiejętności debatanckie. Realizuje lub uczestniczy w programach dla kobiet; m.in. w Feministycznej Akcji Letniej. Przeprowadziła ogólnopolski cykl warsztatów "Skuteczna w kampanii" dla kandydatek do samorządu 2010.

Anna Kamińska trenerka antydyskryminacyjna i równościowa; koordynatorka programu edukacji antydyskryminacyjnej Galeria Tolerancji, realizowanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Niezależnych Mikuszewo; Specjalizuje się w tematyce związanej z przeciwdziałaniem dyskryminacji ze względu na płeć i niepełnosprawność, oraz w problematyce partycypacji politycznej kobiet; Specjalistka z zakresu marketingu politycznego i komunikacji społecznej prowadziła szkolenia dla partii i liderów politycznych oraz związkowców z Polski, Białorusi i Ukrainy. Szkoliła kandydatów i kandydatki w wyborach samorządowych i parlamentarnych. Prowadzi też szkolenia z zakresu gender mainstreaming; Współautorka i redaktorka wielu publikacji związanych z kwestami antydyskryminacji i równości, m.in.WYGRAJ EUROPĘ – przewodnik po polityce równościowej UE, i in. Marta Rawłuszko socjolożka, ekspertka ds. polityki równości płci. Konsultowała polskie tłumaczenie podręcznika UNDP "Polityka równości płci w praktyce" oraz koordynowała przygotowanie raportu "Polityka równości płci Polska

119


2007". Współautorka publikacji: "Zasada równości szans kobiet i mężczyzn w projektach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki", "Zarządzanie firmą równych szans. Podręcznik trenerski", "Gender Index – monitorowanie równości kobiet i mężczyzn w miejscu pracy", "Firma równych szans. Przewodnik dobrych praktyk". Absolwentka Szkoły Trenerów Biznesu i Szkoły Coachów Grupy TROP. Wykładowczyni i trenerka Akademii Treningu Antydyskryminacyjnego. Wykładowczyni studiów podyplomowych za zakresu gender mainstreaming (Instytut Socjologii UJ, IBL PAN). Pracuje jako konsultantka i trenerka dla organizacji międzynarodowych (UNDP, ILO, OBWE, Europejski Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn), administracji publicznej (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, PARP) organizacji pozarządowych (Fundacja Przestrzeń Kobiet, Stowarzyszenie Aktywne Kobiety, Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych "Ę", Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego) oraz biznesu (PwC). Prowadzi szkolenia z zakresu polityki równości płci oraz umiejętności miękkich (wystąpienia publiczne, prowadzenie debat, facylitacja).

Zespół projektu WYBORY KOBIET w trakcie sesji zdjęciowej kandydatek

120


121


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.