Magazyn STS nr 03 by Star-Typ Sport

TAK GRAJĄ NAJLEPSI

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

W TYM NUMERZE

SpIS tREśCI 4

FELIETON MIChAŁ LISTKIEWICZ komentuje

WZLOTY I UPADKI TYGODNIA

WYWIAD TYGODNIA TOMASZ KŁOS

PIŁKA RĘCZNA Mistrzostwa Europy mężczyzn

SIATKÓWKA – Liga Mistrzów (play-off)

PIŁKA NOŻNA – Niemiecka Bundesliga

x3 – 3 EKSPERTÓW / 3 OPINIE / 3 TYPOWANIA JAN FURTOK / MARCIN MIĘCIEL / DARIUSZ PASIEKA

TENIS ZIEMNY – Australian Open (singiel kobiet)

TENIS ZIEMNY – Australian Open (singiel mężczyzn)

SKOKI NARCIARSKIE – Puchar Świata w Sapporo

11-30 OFERTA KURSOWA 31-57 STATYSTYKI SPORTOWE 58

PROGRAM TELEWIZYJNY 21 – 27.01.2014

RANKING KLUBU STS Stan na 18.01.2014

OD REDAKCJI

Szanowni Czytelnicy Za nami niezmiernie emocjonujący tydzień w narciarstwie klasycznym, piłce nożnej, piłce ręcznej, tenisie ziemnym i siatkówce. Tak się składa, że większość imprez rozgrywanych w tych właśnie dyscyplinach, ma swoją kontynuację również w bieżącym tygodniu. Już od wtorku czekają nas więc nowe wzruszenia, miłe niespodzianki, a pewnie i nowe rozczarowania. Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych nie jest już być może tak dobra jak ta, która przywoziła medale z mistrzostw świata w 2007 i 2009 roku. Odeszło z niej kilku podstawowych zawodników, zmienił się trener, zmieniły się cele i oczekiwania. Ale jedno się nie zmieniło. Gdy nasi szczypiorniści rozgrywają mecze na imprezach mistrzowskich, to zawsze są to widowiska tylko dla kibiców o mocnych nerwach. Nie ma znaczenia z kim gramy, czy jesteśmy faworytem, czy jesteśmy z góry skazani na porażkę. Nie ma znaczenia, czy po pierwszej połowie wysoko przegrywamy, czy wygrywamy. Nie ma nawet znaczenia wynik na dwie, trzy minuty przed końcem meczu. Zawsze do samego końca możemy spodziewać się dosłownie wszystkiego. Nie inaczej jest również podczas mistrzostw Europy w Danii, które w tym tygodniu wchodzą w decydującą fazę. Niewiele brakowało, a polskiej drużyny w tej chwili nie byłoby już w turnieju. Ale sposób w jaki Polacy przedostali się do drugiej rundy i to jak zagrali w niedzielnym spotkaniu z Białorusią, jako żywo przypomina pamiętne mecze drużyny Bogdana Wenty. Teraz przed podopiecznymi Michaela Bieglera dwa pojedynki o wszystko: we wtorek ze Szwecją, w środę z Chorwacją. Obydwa należałoby wygrać, żeby awansować do półfinału. W obydwu nasza drużyna nie jest faworytem. Ale mając na uwadze to wszystko co za nami, trudno z pełnym przekonaniem przewidywać co się wydarzy. Jednego możemy być pewni w stu procentach – emocje sięgną zenitu. Już w najbliższych dniach - podobnie jak w przypadku piłki ręcznej - czekają nas interesujące wydarzenia w siatkówce. Rozgrywki Ligi Mistrzów

weszły w fazę play-off. W ubiegłym tygodniu odbyły się pierwsze mecze pierwszej rundy, od wtorku do czwartku rozegrane zostaną rewanże. Z pięciu polskich drużyn, które przystąpiły do fazy grupowej, do tego etapu awansowały trzy. Wiele wskazuje na to, że teraz pożegnamy kolejny nasz zespół. Mowa o siatkarkach Atomu Trefla Sopot, które we wtorek będą starały się odrobić straty z przegranego 0:3 meczu u siebie z Eczacibasi Stambuł. Zadanie bardzo trudne, wręcz niewykonalne. W o wiele lepszej sytuacji są drużyny męskie. Zarówno Asseco Resovia, jak i Jastrzębski Węgiel będą w środowych spotkaniach bronić zwycięstw odniesionych przed tygodniem i mają na to spore szanse. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w drugiej rundzie będziemy mieli polsko-polski pojedynek, a to oznacza że po raz piąty z rzędu przedstawiciel polskiej ligi zagra w turnieju finałowym Ligi Mistrzów. Ciekawie było w ubiegłym tygodniu również na boiskach piłkarskich. Wyjazd reprezentacji Polski w krajowym składzie na mecze towarzyskie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich wywołał sporo kontrowersji i jak każde takie „tournée” był różnie oceniany przez ekspertów, ale zawsze warto odnotować pierwsze zwycięstwo w selekcjonerskiej karierze Adama Nawałki. W rozgrywkach ligowych największym hitem był mecz Chelsea z Manchesterem United, po którym „Czerwone Diabły” ostatecznie chyba straciły złudzenia co do obrony tytułu mistrza Anglii. W całkowicie odwrotnej sytuacji jest mistrz Niemiec, Bayern Monachium. W ten weekend Bundesliga wraca do gry po zimowej przerwie i choć do rozegrania została jeszcze cała runda rewanżowa, dla większości piłkarskich fachowców nie ma wątpliwości, że to ekipa Guardioli zakończy ligę na pierwszym miejscu. Do tej opinii przychylają się również nasi dzisiejsi eksperci: Tomasz Kłos (wywiad na stronie 5), Jan Furtok, Marcin Mięciel i Dariusz Pasieka. To był niezapomniany tydzień dla fanów narciarstwa klasycznego w Polsce. Szczególnie długo będą go pamiętali organizatorzy Pucharu

WYDAWCA Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Sp. z o.o., ul. Porcelanowa 8, 40-246 Katowice, tel. 32/43 47 901 fax 32/43 47 891

Świata w biegach narciarskich w Szklarskiej Porębie oraz konkursów skoków w Wiśle – Malince i Zakopanem. Z powodu wiosennej aury zawody niemal do samego końca były zagrożone. Na szczęście udało się odpowiednio „dośnieżyć” Polanę Jakuszycką i Justyna Kowalczyk mogła w dniu swoich urodzin pokonać wszystkie rywalki na trasie swojego ulubionego biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym. Teraz w biegowym Pucharze Świata następuje przerwa do 1-2 lutego, gdy we włoskim Dobbiaco rozegrane zostaną ostatnie zawody przed igrzyskami w Soczi. Organizatorom konkursu skoków w Wiśle – Malince również udało się przykryć śniegiem skocznię im. Adama Małysza, niestety żadnemu z naszych skoczków nie udało się wygrać, choć Kamil Stoch był tego bardzo blisko. W Zakopanem z brakiem śniegu kłopotów nie było, za to kapryśna pogoda (zmienny wiatr, opady deszczu) skutecznie storpedowała przebieg niedzielnego konkursu indywidualnego, który przejdzie do historii jako jeden z najbardziej kuriozalnych. Zawodnicy skakali w tak odmiennych i niebezpiecznych warunkach, że jedynym rozsądnym wyjściem było przerwanie i odwołanie konkursu. Niestety, nie było to dobre rozwiązanie dla szefa Pucharu Świata, Waltera Hofera, który uparł się by dokończyć choć jedną rundę i uznać wyniki, które z rywalizacją sportową mają niewiele wspólnego. Większe znaczenie okazały się mieć wyniki sobotniego konkursu drużynowego, który dla trenera Łukasza Kruczka był bardzo pomocny w wybraniu kadry na igrzyska olimpijskie w Soczi. Na najbliższe zawody do Sapporo nasza olimpijska piątka już nie poleci, ale ci którzy ich zastąpią na pewno będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. W tym tygodniu zakończy się tenisowy turniej Australian Open. Oddając ten numer do druku nie znamy jeszcze wyników spotkań poniedziałkowych (w tym meczu Agnieszki Radwańskiej), ale bez dużego ryzyka można chyba odnotować, że do największej sensacji doszło w minionym tygodniu – z Melbourne pożegnała się Serena Williams, po porażce z Aną Ivanovic.

REDAKTOR NACZELNY Adam Pisula (adam.pisula@sts.pl) PROJEKT GRAFICZNY Mateusz Pszonka DTP Adam Pisula

OFERTA KURSOWA I STATYSTYKI SPORTOWE Dział Analiz Sportowych Star-Typ Sport

Magazyn STS obejmuje informacje pomocne w zawieraniu zakładów wzajemnych - bukmacherskich w punktach przyjmowania zakładów na terenie całej Polski. Wszystkie dane zawarte w Magazynie STS mają charakter wyłącznie informacyjno - pomocniczy i nie mogą być przedmiotem ewentualnych reklamacji.

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

FELIETON

4 MICHAŁ LIStKIEWICZ komentuje...

Sportowcy w politycznych malinach? Panowie Mioduski i Leśnodorski, nowi właściciele klubu piłkarskiego Legia, wystąpili z wnioskiem do władz Warszawy o zmniejszenie czynszu za wynajem pięknej Pepsi Arena do poziomu symbolicznego. Wielki sympatyk Legii, wiceprezydent Dąbrowski, w eleganckiej formie odmówił. Rozumiem biznesmenów, którzy odkupili klub od romantyka Mariusza Waltera, chamsko obrażanego przez kiboli z Łazienkowskiej. Biznes to liczenie pieniędzy a nie romantyczne bzdury. Czas pokaże, że pan Mariusz był jednym z najlepszych legijnych włodarzy w historii, prawdopodobnie ostatnim Mohikaninem romantycznej wizji futbolu. Owszem, są jeszcze tacy w klubach niższych klas, prawdziwi społecznicy łączący funkcje prezesa, magazyniera i kierownika drużyny. W piłce zawodowej nadszedł czas

bezwzględnych rekinów biznesu, przeliczających wszystko na pieniądze. Społeczna rola sportu to dla nich wytarty slogan. Takich dożyliśmy czasów i niewiele da się już poradzić, by wróciła epoka sportu jako nośnika wartości i pomostu między ludźmi. Myślenie tych młodych-gniewnych jest proste: każda zainwestowana złotówka musi przynieść dwa złote zysku. Nie mam do nich pretensji, są specami od biznesu a nie od uszczęśliwiania innych. Ich myślenie w kwestii opłat za stadion jest symptomatyczne - odpuśćcie nam czynsz, a my zainwestujemy w akademię piłkarską. Tylko dlaczego władze miasta mają się na to zgodzić, skoro do takiej akademii rekrutowani są nastolatkowie z całej Polski, a zysk z ich sprzedaży trafi do prywatnego klubu? Kiedyś treningi w grupach juniorskich były finansowane przez klub. Znam to z autopsji, byłem

juniorem nieistniejącego już klubu Marymont, szczypiornistą upadłej Spójni, koszykarzem wegetującej Polonii. Sprzęt, pensja trenera, zgrupowania - wszystko to mieliśmy zagwarantowane za dwa złote miesięcznej składki. Które stowarzyszenie sportowe w Polsce pobiera dziś jeszcze składki członkowskie? A przecież taki obowiązek jasno wynika z ustawy sejmowej. Symboliczna składka, legitymacja klubowa, dres z napisem - to były więzy łączące nas w klubową społeczność. Dziś klub jest miejscem pracy, bez historii, bez duszy, bez społecznej roli. Oryginalny casting piłkarski wymyślony przez pewien klub piłkarski i telewizję traktuję jako udaną próbę zabicia zimowej nudy. Pożytku z tego wielkiego nie będzie, ale przynajmniej coś się dzieje gdy buty wiszą na kołkach. Nie każdy pasjo-

nuje się skokami narciarskimi. Stawiam dolary przeciw orzechom, że ani jeden laureat tego castingu nie zrobi kariery. Chyba, że za takową uznamy skasowanie 50 tysięcy złotych nagrody. Może to być co najwyżej kariera na miarę gwiazdek castingów estradowo-aktorskich. Sepleniących, jarmarcznie ubranych, bez gustu i słuchu, wulgarnych. Dawno temu chłopiec z zapadłej osady jechał rowerem dziadka 6 kilometrów do najbliższej wioski aby pokopać piłkę. Jeździł tak przez rok, aż dostrzegł go trener powiatowej drużyny. Później został gwiazdą reprezentacji Polski. Nazywa się Jacek Krzynówek i nigdy nie był na żadnym castingu. O życiu człowieka decydują charakter i pasja, czego Krzynówek jest najlepszym przykładem.

tycznych wygłupów. Każde wybory są przekleństwem. Tyle pary idzie w gwizdek, tyle się składa obietnic, które nigdy nie będą spełnione. Jak zawsze znajdzie się grupa ludzi sportu, którzy dadzą się namówić do startu w wyborach. Na zasadzie breloczka, świecidełka, kwiatka do kożucha, rozpoznawalności. Mam nadzieję, że prawdziwe gwiazdy - Kowalczyk, Stoch, Gollob, Gortat czy Lewandowski - nie dadzą się wpuścić politykom w maliny. Który sportowiec odnalazł się w brudnym świecie polityki? Zawsze byli traktowani instrumentalnie, gdy trzeba było pozyskać sympatie wyborców. Po wyborach pożarła ich partyjna machina. Postulaty usportowienia społeczeństwa czy zwiększenie nakładów na kulturę fizyczną odkładane są "ad calendas Grecas" czyli na zawsze. Z krótką przerwą na kolejne wybory.

Rozpoczął się rok kolejnych poliMichał Listkiewicz

POLACY WYGRALI Z MORDERCZYM RAJDEM FOTO: Irek Dorożański / NEWSPIX

Rafał Sonik już tydzień temu był w niesamowitym gazie (i to dosłownie!). Drugi wzlot z rzędu nie jest przypadkowy. Kierowca quada osiągnął swój największy sukces odkąd bierze udział w Rajdzie Dakar - stanął na drugim stopniu podium! Trzeba też uderzyć się w pierś za pochopne skreślenie Krzysztofa Hołowczyca. W końcu zajął szóste miejsce.

KADRA BIEGLERA, CZYLI TAK SIĘ RODZI LEGENDA!

ORGANIZACYJNA WPADKA STAJNI SZPILKI Świetnie, że Artur Szpilka dotarł w końcu do Stanów Zjednoczonych, gdzie przygotowuje się już do walki z Bryantem Jenningsem. Tyle tylko, że 24-letni pięściarz powinien tam się zjawić kilka dni wcześniej. Nie udało mu się to jednak, bo ktoś nie dopilnował czegoś w papierach. Dlatego pstryczek w nos należy się promotorowi, który nawalił organizacyjnie.

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

Rollercoaster – tym słowem śmiało można podsumować emocje, jakie fundują Polakom piłkarze ręczni. Podopieczni Michaela Bieglera byli niebezpiecznie blisko upadku i odpadnięcia z mistrzostw Europy, ale ostatecznie się podnieśli. I to w pięknym stylu. Oddzielne słowa uznania należą się też Mariuszowi Jurkiewiczowi. To co zrobił w meczu z Białorusią...

hOFER ZABAWIŁ SIĘ W KOTKA I MYSZKĘ Walter Hofer ma głowę na karku. Stworzył maszynkę do zarabiania pieniędzy, która działa bez zarzutu. Wygląda jednak na to, że się w niej zatracił. To, co robił podczas indywidualnego konkursu w Zakopanem, to śmiech na sali. Zamiast odwołać zawody, to bawił się ze wszystkimi w kotka i myszkę. A o wynikach skoków powinno się jak najszybciej zapomnieć.

SERIA SKRY? DLA RESOvII TO PESTKA Miał być hit i... był, tyle że – niestety - jednostronny. Przed weekendem Skra Bełchatów miała serię 30 wygranych setów z rzędu. Resovia w niespełna półtorej godziny okrutnie sprowadziła ją na ziemię. To był pogrom zakończony wstydliwym dla Skry nokautem i jeszcze sponiewieraniem. Zasłużenie teraz to drużyna Andrzeja Kowala patrzy na wszystkich z góry.

ZACZĘŁO SIĘ SUPER, SKOŃCZYŁO JAK ZWYKLE Początek Rajdu Monte Carlo w wykonaniu Roberta Kubicy był nieprawdopodobny! Dwa wygrane odcinki zapowiadały sensację. Niestety, gdy wydawało się, że to będzie najlepszy tydzień w jego sportowej karierze odkąd bierze udział w rajdach samochodowych, wróciły stare zmory i auto wypadło z trasy. Głowę popiołem posypał sam Kubica.

TEN SIĘ ŚMIEJE, KTO SIĘ ŚMIEJE OSTATNI Wielu ekspertów piłkarskich i kibiców śmiało się, gdy w mediach pojawiały się informacje, że Dominikiem Furmanem interesują się kluby m.in. z Francji. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. 21-letni pomocnik pożegnał się z Legią Warszawa i podpisał kontrakt z Tuluzą. Jeśli tam nie przepadnie, to nie tylko młodzieżówka będzie miała z niego pożytek.

TO JESZCZE FEDERACJA, CZY JUŻ CYRK? Federacja KSW wkracza na wyższy poziom abstrakcji. Na jednej z najbliższych gal zawalczy... Kamila Porczyk. Tak, trzykrotna Miss Universe Fitness będzie się bić. Ktoś chyba pomyślał, że skoro kobieta, do tego bardzo ładna, ma mięśnie, to musi umieć się bić. Prawdopodobnie rozczaruje się. To nawet nie jest poziom wczesnego Mariusza Pudzianowskiego!

TOMASZ KŁOS

Po zimowej przerwie rozgrywki wznawia Bundesliga. Runda wiosenna rozpocznie się od meczu na szczycie, czyli starcia trzeciej w tabeli Borussii Moenchengladbach z wielkim Bayernem Monachium na Borussia Park. Co wydarzy się na niemieckich boiskach wiosną? Czy w Bawarii mogą już mrozić szampany? Jak w Dortmundzie poradzi sobie Robert Lewandowski, który od lata będzie zawodnikiem Bayernu? Porozmawialiśmy z Tomaszem Kłosem, Wybitnym Reprezentantem Polski i byłym zawodnikiem 1. FC Kaiserslautern oraz 1. FC Koeln

„W Dortmundzie nie docenili Roberta. Zrobił to Bayern” Rozgrywki wznawia Bundesliga i od razu czeka nas mecz na szczycie, czyli starcie trzeciej w tabeli Borussii Moenchengladbach z pierwszym Bayernem Monachium na Borussia Park. To będzie bardzo ciekawe spotkanie, tym bardziej, że zostanie rozegrane na Borussia Park. Kiedy spojrzymy na statystyki, możemy zauważyć, że Borussia to drużyna własnego boiska. W Moenchengladbach gra rewelacyjnie, nie przegrywa, a przeważnie sięga po zwycięstwa (jesienią BMG wygrała u siebie osiem meczów, raz zremisowała i nie odniosła żadnej porażki – red.), w dodatku strzelając rywalom dwa, lub trzy gole w każdym meczu. Teraz zadanie będzie jednak utrudnione do maksimum, gdyż na Borussia Park przyjedzie „Lambada”, jak w pozytywnym znaczeniu mówi się o wielkim Bayernie. Uważam, że monachijczycy wygrają i BMG będzie musiała po raz pierwszy przełknąć gorycz domowej porażki. W Bawarii mogą już mrozić szampany? Bayern może już czuć się mistrzem, czy wiosną na boiskach Bundesligi może wydarzyć się coś nieprzewidywalnego? Nie ma co się oszukiwać – Bayern będzie mistrzem! Emocjonująco zapowiada się za to walka o drugie miejsce pomiędzy Bayerem Leverkusen a Borussią Dortmund. O trzecią lokatę będą zaś rywalizować Schalke 04 Gelsenkirchen, VfL Wolfsburg i wspomniana Borussia Moenchengladbach. Bayern ma siedem punktów przewagi nad drugim Bayerem Leverkusen. Może nie jest to duża różnica, ale znając siłę teamu Josepa Guardioli, rzeczywiście ciężko spodziewać się, że klub z Allianz Arena straci choć na chwilę pierwsze miejsce w tabeli. Rzeczywiście, za Bayernem przemawia przewaga punktowa i wielka siła zespołu. Ciężko nawet tak naprawdę podać najsilniejszą stronę klubu z Monachium, bo oni mają wszystko, są kompletni! Świetnie kierowana przez Manuela Neuera linia obrony straciła jesienią tylko osiem

goli. Znakomity środek pola, nieprzewidywalne skrzydła, czyli Franck Ribery i Arjen Robben, oraz bardzo skuteczny atak na czele z Mario Mandzukiciem, który w tym sezonie Bundesligi strzelił już 10 goli. Josep Guardiola ma szeroką kadrę, praktycznie dwie silne jedenastki. Zawodnicy gwarantują najwyższy poziom, a nie można także zapomnieć o tym, że Bayern ma nieograniczony budżet i właściwie może sprowadzić kogo chce. Nikt nie może się z nim równać. To będzie sezon prawdy dla Guardioli. Niektórzy wątpili w jego trenerskie umiejętności, tłumacząc, że prowadzić i wygrywać z Barceloną umiałby każdy. Hiszpan udowadnia jednak teraz, że potrafi dogadać się z wielkimi gwiazdami także w Monachium i nadał drużynie swój styl. Guardiola już na starcie miał poprzeczkę zawieszoną wyjątkowo wysoko, ponieważ jego poprzednik, Jupp Heynckes, zdobył w ubiegłym sezonie z Bayernem potrójną koronę, czyli mistrzostwo, Puchar Niemiec i triumfował w Lidze Mistrzów. Powiedzmy sobie szczerze – nic więcej już się zdobyć nie da! Można jedynie poprawić styl gry drużyny, który już za Heynckesa wyglądał ładnie. Kiedyś mówiło się: „Nieważne jak, byle zwyciężyć”. Teraz liczą się nie tylko sukcesy, choć one są na pierwszym miejscu, ale zaraz za nimi zwraca się uwagę na styl prezentowany przez drużynę. Muszę przyznać, że Guardiola zdołał go poprawić. Wiosną pikanterii rywalizacji Bayernu z Borussią Dortmund doda osoba Roberta Lewandowskiego, który za pół roku przeniesie się do Monachium. Na pewno będzie to dodatkowy smaczek. Taka jest jednak piłka i taka jest praca piłkarza. Robert nic przed nikim nie ukrywał. Chciał wcześniej przedłużyć kontrakt z Borussią, ale w Dortmundzie nie byli chyba do niego do końca przekonani i nie chcieli zaproponować godnego kontraktu. Kiedy w ubiegłej edycji Ligi Mistrzów Lewandowski

strzelił cztery gole Realowi Madryt, było już za późno. Polak czuł, że jego czas w Dortmundzie dobiega końca i musi zrobić kolejny krok, aby się rozwijać. Lewandowski zrobił dobrze, wybierając Bayern? Niektórzy piłkarscy eksperci twierdzą, że powinien wybrać Real Madryt, lub grę w lidze angielskiej. Nie znamy kulisów, szczegółów transferu, ale wydaje mi się, że gdyby wcześniej Borussia doceniła Roberta, zachowałby się inaczej i przedłużył umowę, został w Dortmundzie. Stało się jednak inaczej. Lewandowski nie ukrywał, że będzie grał w BVB do końca kontraktu, a później przeniesie się do nowego klubu. Dostał korzystną ofertę z Monachium i zagra w Bayernie. Są zawodnicy, którzy grają w jednym klubie po 10 lat, a inni częściej zmieniają pracodawców, aby robić kolejne kroki do przodu w karierze, rozwijać się. Robert ma 26 lat i podniesienie poziomu gwarantuje mu Bayern. Perspektywa corocznej walki o mistrzostwo kraju, koronę króla strzelców i zdobycie Ligi Mistrzów, jest bardzo realna. Kibice z Dortmundu zastanawiają się, jak wiosną będzie spisywał się Robert i ile da ich drużynie. Lewandowski już niejednokrotnie udowodnił, że jest profesjonalistą. Wydał zresztą oświadczenie i zapewnił, że przez najbliższe pół roku całe zdrowie i serce włoży w grę dla BVB. Jestem pewny, że wiosną będzie strzelał dla Borussii gole. Na pewno będzie chciał trafić do siatki nawet w spotkaniu z Bayernem. Na tak wysokim poziomie nie ma jakichkolwiek możliwości kalkulacji. Niepotrzebnie oliwy do ognia dolał tylko kolega Lewandowskiego z BVB, Marco Reus, który stwierdził, że dla niego pieniądze nie są najważniejsze i on na pewno nie przejdzie do Bayernu. Pił w ten sposób do transferów Mario Goetze i Roberta Lewandowskiego. Na pewno zapunktował u kibiców z Dortmundu, nie pomagając jednocześnie Robertowi, przed

TOMASZ KŁOS FOTO: MATEUSZ TRZUSKOWSKI / NEWSPIX

WYWIAD TYGODNIA

Tomasz Kłos urodził się 7 marca 1973 roku w Zgierzu. Wychowanek Boruty. Przed sezonem 1995/1996 przeniósł się do ŁKS-u Łódź, w którego barwach zadebiutował w Ekstraklasie (w przegranym 0:1 meczu ze Stomilem w Olsztynie 29 lipca 1995 roku – red.). Szybko wywalczył miejsce w drużynie. Już w pierwszym sezonie zagrał w 31 meczach i zdobył cztery bramki. W rozgrywkach

którym na pewno ciężki okres. Jestem jednak przekonany, że Lewandowski jest na niego przygotowany psychicznie. A swoją drogą jestem ciekaw, czy Marco nie pójdzie do Bayernu lub innego silnego klubu, jeśli ktoś zaproponuje mu o dwa, czy trzy miliony pensji więcej?! Myślę, że chyba się skusi. Tym bardziej, że Borussia już mu więcej nie da. Chcąc się rozwijać, powinien odejść. Uważasz, że tak jak w pierwszym sezonie Lewandowskiego w Borussii, Polak będzie grał w Bayernie jako cofnięty napastnik, a przed nim Mario Mandzukić, czy jednak miejsca na boisku dla obu panów nie będzie? Myślę, że ciężko będzie o miejsce dla nich dwóch w podstawowym składzie. Jeśli Mario zostanie w Bayernie, będą rywalizowali z Robertem. Klub z Monachium musi mieć dwóch lub trzech napastników na wysokim poziomie. I choć w składzie występuje jeden, wszyscy w sezonie zdążą się nagrać. Przecież Bayern rywalizuje w lidze, pucharze, rozgrywkach Champions League. Właściwie przez osiem miesięcy grają co trzy dni na najwyższym poziomie. Trener Guardiola musi stosować rotację i widać, że to robi. Dlatego każdy z napastników z Allianz Arena, a oprócz Mandzukicia są jeszcze Thomas Müller i Claudio Pizarro, rozegrał przynajmniej 20 meczów. Każdy jest w grze. Skoro mówimy o napastnikach, to świetnie tuż przed wznowieniem rozgrywek spisuje się Arkadiusz Milik, który w ostatnim sparingu strzelił pięknego gola PSV Eindhoven. Czy wiosną będzie pojawiał się na boiskach Bundesligi częściej? Oby tak było! Milik zrobił bardzo mądrze, że odszedł z Bayeru Leverkusen na wypożyczenie do Augsburga. Tam ma większą szansę na grę, a w jego wieku ta jest naj-

1997/1998 wywalczył z ŁKS-em mistrzostwo Polski. W 31 spotkaniach strzelił aż dziewięć goli, co jak na obrońcę jest sporym wyczynem. Latem 1998 roku podpisał kontrakt z francuskim AJ Auxerre, w którym spędził dwa sezony. Następnie przeniósł się do Niemiec. Najpierw występował w 1. FC Kaiserslautern (lata 2000-2003), a następnie 1. FC Koeln (jesień 2003). Wiosną 2004 roku wrócił do Polski, podpisał kontrakt z Wisłą Kraków, z którą zdobył dwa mistrzostwa kraju z rzędu. Wiosną 2007 ponownie trafił do ŁKS-u i to w klubie z Łodzi, z powodu kontuzji, zakończył karierę 1 lipca 2008 roku. W sumie na boiskach polskiej Ekstraklasy rozegrał 200 spotkań, w których strzelił 27 goli. W reprezentacji Polski zadebiutował 3 lutego 1999 roku w towarzyskim meczu z Maltą (0:1). W biało-czerwonych barwach wystąpił łącznie 69 razy, strzelił sześć goli. Jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Uczestnik Mistrzostw Świata 2002.

ważniejsza. Na zakończenie – kto zostanie wicemistrzem Niemiec? (śmiech) Rywalizacja rozstrzygnie się między Leverkusen a BVB. Schalke ma stratę w tabeli, ale oni co roku grają w pucharach i teraz na pewno też zrobią wszystko, aby bić się o kwalifikacje Ligi Mistrzów. Champions League marzy się także Wolfsburgowi, który jest takim mniejszym Bayernem. Na Volkswagenarena również mają nieograniczone środki finansowe, choć budżet nie jest tak wielki jak w Monachium. „Wilkom” zawsze czegoś brakowało do sukcesu, ale od kiedy przyszedł trener Dieter Hecking, wygląda to coraz lepiej. A nowy szkoleniowiec miał dużo pracy do wykonania. Felix Magath zostawił mu 40 zawodników na kontraktach! To niemożliwe, co on wyprawiał. Teraz Wolfsburg wychodzi jednak na prostą. Trzymam również kciuki za utrzymanie w Bundeslidze FC Nuernberg. Jestem w stałym kontakcie z Adamem Matyskiem, który jest w tym klubie trenerem bramkarzy. Wiem, że w niedzielę wrócili z obozu z Marbelli i są dobrze przygotowani do rundy rewanżowej. Będą musieli wywalczyć i wybiegać każdy mecz, a zwłaszcza wygrywać u siebie. Rozmawiał PD

TOMASZ KŁOS TYPUJE M’GLADBACH – BAYERN FREIBURG – LEVERKUSEN WOLFSBURG – HANNOVER NUERNBERG – HOFFENHEIM STUTTGART – MAINZ DORTMUND – AUGSBURG FRANKFURT – HERTHA BREMA – BRUNSZWIK HSV – SCHALKE

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

2 2 1 X 1 1 X 1 2

PIŁKA RĘCZNA / SIATKÓWKA

Polacy walczą o grę w półfinale Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych wchodzą w decydującą fazę. Jak dotąd nie odnotowano większych niespodzianek. Drużyny, które przed turniejem były stawiane w roli faworytów, bez strat punktowych awansowały do drugiej rundy grupowej. Awans uzyskali również Polacy, co było planem minimum. Nie obyło się bez problemów, bowiem zgodnie z oczekiwaniami nasza grupa okazała się najbardziej wyrównaną. Po minimalnych porażkach w dramatycznych okolicznościach z Serbią i Francją, w meczu ostatniej szansy z Rosją – mimo dużych strat po pierwszej połowie – udało się zwyciężyć. Co więcej, dzięki korzystnemu układowi tabeli, awansowaliśmy kosztem Serbii, „zabierając” ze sobą do drugiej rundy dwa punkty zdobyte w meczu z Rosjanami. Miało to kolosalne znaczenie, bo dzięki temu zachowaliśmy szanse walki o awans do strefy medalowej. Drugim krokiem było pokonanie w pierwszym meczu drugiej rundy zespołu Białorusi. Jednak okoliczności w jakich to nastąpiło, niejednego kibica musiały przyprawić o palpitację serca. Polacy przez większość meczu grali źle, w efekcie czego na niespełna trzy minuty przed końcem Białorusini prowadzili trzema bramkami. Szalona końcówka należała już jednak do „biało-czerwonych”, którzy najpierw doprowadzili do wyrównania, by w ostatnich sekundach zadać rywalom decydujący cios. Przed dwoma ostatnimi meczami tej fazy rozgrywek, sytuacja drużyny Michaela Bieglera jest klarowna. Aby, bez oglądania się na inne wyniki, zająć miejsce gwarantujące

udział w półfinale (1-2), należy pokonać zarówno Szwedów jak i Chorwatów. Z tymi pierwszymi rywalizowaliśmy w eliminacjach do ME (porażka na wyjeździe, zwycięstwo u siebie) i są oni na pewno w zasięgu „biało-czerwonych”. Gorsze są notowania jeśli idzie o mecz z Chorwacją. Ale, jak nasi szczypiorniści już pokazali w tym turnieju, w ich wypadku wszystko jest możliwe… AP

MISTRZOSTWA EUROPY W PIŁCE RĘCZNEJ MĘŻCZYZN PIERWSZA RUNDA GRUPOWA GRUPA A (hERNING) 12.01 12.01 14.01 14.01 16.01 16.01

Czechy - Austria Dania - Macedonia Austria - Dania Macedonia - Czechy Macedonia - Austria Dania - Czechy

1. DANIA 2. MACEDONIA 3. AUSTRIA 4. CZECHY

3 3 3 3

20:30 29:21 29:33 24:24 22:21 33:29 6 3 2 1

95:79 67:74 80:75 73:87

13.01 13.01 15.01 15.01 17.01 17.01

12.01 12.01 14.01 14.01 16.01 16.01

Hiszpania - Węgry Islandia - Norwegia Norwegia - Hiszpania Węgry - Islandia Węgry - Norwegia Hiszpania - Islandia

1. hISZPANIA 2. ISLANDIA 3. WĘGRY 4. NORWEGIA

3 3 3 3

6 3 2 1

Krzysztof Lijewski

Serbia - Polska Francja - Rosja Rosja - Serbia Polska - Francja Polska - Rosja Serbia - Francja

1. FRANCJA 2. POLSKA 3. ROSJA 4. SERBIA

34:27 31:26 25:27 27:27 26:26 33:28 94:80 86:86 80:87 77:84

20:19 35:28 27:25 27:28 24:22 28:31 3 3 3 3

6 2 2 2

rażki 1:3, lub 0:3 potrzebny będzie złoty set. Ale takiego wariantu nikt w Jastrzębiu nie bierze pod uwagę. Również dwóch setów w rewanżu potrzebują do awansu siatkarze Resovii. Rzeszowianom wygrana w pierwszym meczu nie przyszła jednak równie łatwo. Po fatalnym początku przegrali pierwszego seta. Na szczęście od drugiej partii nastąpiła poprawa i dzięki skuteczności

94:83 70:70 77:84 73:77

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

skrzydłowych (zwłaszcza Petera Veresa) udało się uzyskać przewagę nad Knackiem Roeselare i wygrać spotkanie 3:1. Rewanż w Belgii z pewnością nie będzie jednak formalnością. Na formalność zapowiada się niestety rewanżowy mecz sopocianek, które wysoko przegrały u siebie, mimo że w trzecim secie miały szanse na odwrócenie losów spotkania. AP

NIE PRZEGAP

21.01 (wtorek) godz. 16:30 ECZACIBASI – ATOM TREFL SOPOT 22.01 (środa) godz. 18:00 JASTRZĘBSKI WĘGIEL – TOURS vB

Michał Kubiak

3 3 3 3

6 4 2 0

33:22 28:21 22:27 22:30 29:23 25:24 85:68 82:68 73:86 66:84

DRUGA RUNDA GRUPOWA GRUPA 1 (hERNING)

GRUPA C (AARhUS) 13.01 13.01 15.01 15.01 17.01 17.01

Chorwacja - Białoruś Szwecja - Czarnogóra Czarnogóra - Chorwacja Białoruś - Szwecja Białoruś - Czarnogóra Chorwacja - Szwecja

1. ChORWACJA 2. SZWECJA 3. BIAŁORUŚ 4. CZARNOGÓRA

GRUPA B (AALBORG)

Awans bardzo blisko Od wtorku do czwartku rozegrane zostaną rewanżowe mecze pierwszej rundy play-off siatkarskiej Ligi Mistrzów. Jeśli chodzi o polskie zespoły, to po pierwszych spotkaniach w zdecydowanie lepszej sytuacji są drużyny męskie. Zarówno Asseco Resovia jak i Jastrzębski Węgiel pokonały rywali za trzy punkty (co bardzo ważne) i są blisko awansu do kolejnej rundy. Siatkarki Atomu Trefla Sopot uległy we własnej hali Eczacibasi Stambuł 0:3 i ich szanse w rewanżu są już tylko iluzoryczne. Szczególnie zaimponowali siatkarze z Jastrzębia, którzy gładko pokonali mistrzów Francji, mimo absencji dwóch podstawowych atakujących – Michała Łaski i Mateusza Malinowskiego. Znakomicie zastąpił ich Nicolas Marechal (na co dzień przyjmujący), wspierany przez lidera drużyny Michała Kubiaka. Po wyjazdowym zwycięstwie 3:0, aby awansować do drugiej rundy, jastrzębianom w rewanżu wystarczy wygrać dwa sety. W przypadku po-

GRUPA D (KOPENhAGA)

22.01 (środa) godz. 20:30 KNACK ROESELARE – RESOvIA

12.01 12.01 14.01 14.01 16.01 16.01 18.01 18.01 18.01 20.01 20.01 20.01 22.01 22.01 22.01

Hiszpania - Węgry Dania - Macedonia Węgry - Islandia Austria - Dania Hiszpania - Islandia Macedonia - Austria Macedonia - Węgry Austria - Islandia Dania - Hiszpania Macedonia - Islandia Austria - Hiszpania Dania - Węgry Macedonia - Hiszpania Austria - Węgry Dania - Islandia

34:27 29:21 27:27 29:33 33:28 22:21 25:31 27:33 31:28

13.01 15.01 15.01 17.01 17.01 19.01 19.01 19.01 21.01 21.01 21.01 22.01 22.01 22.01

Francja - Rosja Polska - Francja Białoruś - Szwecja Chorwacja - Szwecja Polska - Rosja Polska - Białoruś Rosja - Szwecja Francja - Chorwacja Rosja - Chorwacja Francja - Białoruś Polska - Szwecja Rosja - Białoruś Francja - Szwecja Polska - Chorwacja

1. FRANCJA 2. CHORWACJA 3. SZWECJA 4. POLSKA 5. ROSJA 6. BIAŁORUŚ

3 3 3 3 3 3

6 4 4 4 0 0

35:28 27:28 22:30 25:24 24:22 31:30 27:29 27:25

90:80 83:73 83:74 82:80 77:88 74:94

FAZA FINAŁOWA (24-26.01) Do fazy finałowej awansują po trzy najlepsze drużyny z obu grup drugiej rundy. Zespoły z trzecich miejsc zagrają o miejsce piąte. Zwycięzcy grup i ekipy z drugich miejsc spotkają się (systemem „na krzyż”) w półfinałach. Zwycięzcy półfinałów zagrają o mistrzostwo Europy, przegrani o brązowe medale.

NIE PRZEGAP 1. DANIA 2. HISZPANIA 3. ISLANDIA 4. WĘGRY 5. MACEDONIA 6. AUSTRIA

3 3 3 3 3 3

6 4 3 3 2 0

93:78 95:86 88:87 85:86 68:81 77:88

GRUPA 2 (AARhUS) 13.01 Chorwacja - Białoruś

21.01 (wtorek) godz. 20:10 POLSKA – SZWECJA 22.01 (środa) godz. 20:10 POLSKA – ChORWACJA

33:22

LIGA MISTRZÓW / LIGA MISTRZYŃ 2013/2014 - FAZA PLAY-OFF MĘŻCZYŹNI 15.01 Tours VB - Jastrzębski Węgiel 0:3 22.01 (rewanż) Jastrzębski Węgiel - Tours VB 14.01 Asseco Resovia - Knack Roeselare 3:1 22.01 (rewanż) Knack Roeselare - Asseco Resovia

KOBIETY 15.01 Atom Treﬂ - Eczacibasi Stambuł 0:3 21.01 (rewanż) Eczacibasi Stambuł - Atom Treﬂ 15.01 Prosecco Conegliano - Omsk Region 3:0 23.01 (rewanż) Omsk Region - Prosecco Conegliano

16.01 Recycling Volleys - Zenit Kazań 21.01 (rewanż) Zenit Kazań - Recycling Volleys 16.01 Lube Banca Macerata - Piacenza 23.01 (rewanż) Piacenza - Lube Banca Macerata

16.01 Igtisadchi Baku - Vakifbank Stambuł 0:3 22.01 (rewanż) Vakifbank Stambuł - Igtisadchi Baku 14.01 RC Cannes - Galatasaray Stambuł 3:1 23.01 (rewanż) Galatasaray Stambuł - RC Cannes

0:3

3:0

14.01 Noliko Maaseik - Trentino Volley 1:3 22.01 (rewanż) Trentino Volley - Noliko Maaseik 16.01 Budv. Rivijera - Biełgorie Biełgorod 2:3 22.01 (rewanż) Biełgorie Biełgorod - Budv. Rivijera

15.01 Dynamo Moskwa - Dynamo Kazań 22.01 (rewanż) Dynamo Kazań - Dynamo Moskwa 16.01 Volero Zurych - Rebecchi Piacenza 21.01 (rewanż) Rebecchi Piacenza - Volero Zurych

1:3

3:1

UWAGA: Za zwycięstwo 3:0 i 3:1 przyznaje się 3 punkty. Za zwycięstwo 3:2 - dwa punkty. Za porażkę 2:3 - jeden punkt. Przy identycznym bilansie punktowym w dwumeczu, rozgrywany zostaje „złoty set”, którego zwycięzca awansuje do następnej rundy.

PIŁKA NOŻNA

NIEMIECKA BUNDESLIGA / x3

Bawarska hegemonia Piątkowym meczem pomiędzy Borussią Moenchengladbach a Bayernem Monachium rozpocznie się runda rewanżowa niemieckiej Bundesligi. Inauguracyjne spotkanie jest jednocześnie największym hitem 18. kolejki. Można byłoby powiedzieć nawet, że jest to pojedynek na szczycie (grają trzecia z pierwszą drużyną w tabeli), gdyby nie olbrzymia przewaga punktowa obrońców mistrzowskiego tytułu. Bawarczycy mają aktualnie o jedenaście punktów więcej niż zespół Borussii, a o siedem oczek wyprzedzają wicelidera z Leverkusen. Pamiętać należy przy tym, że zespół Josepa Guardioli ma o jeden mecz rozegrany mniej. Taka przewaga powoduje, że w zgodnej opinii większości ekspertów, walka o mistrzowski tytuł została już rozstrzygnięta. Zacięta będzie za to rywalizacja o pozostałe miejsca na podium rozgrywek. Borykająca się jesienią z wieloma problemami kadrowymi Borussia Dortmund pogubiła sporo punktów, Bayer Leverkusen przegrał niespodziewanie dwa ostatnie

mecze rundy jesiennej. Dzięki temu do „wielkiej trójki” udało się dołączyć właśnie ekipie z Moenchengladbach, która w piątek spróbuje podtrzymać znakomitą passę na własnym boisku w obecnym sezonie ligowym (osiem zwycięstw i jeden remis). Będzie to trudne wyzwanie, bo z kolei Bayern w meczach wyjazdowych nie doznał jak dotąd porażki (pięć zwycięstw, dwa remisy). W ostatnich meczach pomiędzy tymi rywalami padało sporo bramek. Natomiast w rundzie jesiennej Bayern dość łatwo pokonał Borussię 3:1. AP

BUNDESLIGA W LICZBACh (po 17. kolejkach) ILOŚĆ SPOTKAŃ WYGRANE GOSPODARZY WYNIKI REMISOWE WYGRANE GOŚCI BRAMKI GOSPODARZY BRAMKI GOŚCI

W SUMIE 152 71 (47%) 35 (23%) 46 (30%) 269 217

1. POŁOWA

2. POŁOWA

48 (32%) 61 (40%) 43 (28%) 112 108

65 (43%) 46 (30%) 41 (27%) 157 109

UWAGA: TABELA I STATYSTYKI BUNDESLIGI NA STRONIE 35

24.01 (piątek) godz. 20:30 M'GLADBACh – BAYERN

WYNIKI 17. KOLEJKI

PROGRAM 18. KOLEJKI

Eintracht Frankfurt – Augsburg 1:1 42' Rosenthal - 33' Bobadilla

24.01 (piątek) godz. 20:30 Borussia M’gladbach – Bayern w poprzednich sezonach: 3:3, 3:1, 3:4 25.01 (sobota) godz. 15:30 SC Freiburg – Bayer Leverkusen w poprzednich sezonach: 0:1, 0:1, 0:0 25.01 (sobota) godz. 15:30 vfL Wolfsburg – hannover 96 w poprzednich sezonach: 2:0, 4:1, 0:4 25.01 (sobota) godz. 15:30 FC Nuernberg – hoffenheim w poprzednich sezonach: 1:2, 0:2, 4:2 25.01 (sobota) godz. 15:30 vfB Stuttgart – 1. Fsv Mainz w poprzednich sezonach: 1:0, 4:1, 2:2 25.01 (sobota) godz. 15:30 Borussia Dortmund – FC Augsburg w poprzednich sezonach: 4:0, 4:2 25.01 (sobota) godz. 18:30 Eintracht Frankfurt – hertha BSC w poprzednich sezonach: 1:0, 0:2, 2:2 26.01 (niedziela) godz. 15:30 Werder Brema – Eintracht Brunszwik w poprzednich sezonach: nie grali 26.01 (niedziela) godz. 17:30 hamburger Sv – FC Schalke 04 w poprzednich sezonach: 2:1, 1:2, 3:1

Borussia Dortmund – hertha 7' Reus - 23' Ramos, 45' Allagui

1:2

Werder Brema – Leverkusen 74' Garcia

1:0

SC Freiburg – hannover 96 2:1 25' i 36' Mehmedi - 90' Bittencourt

Guardiola jako Bawarczyk...

NIE PRZEGAP

hamburger Sv – 1. Fsv Mainz 2:3 21' Calhanoglu, 79' Van der Vaart - 47' i 90' Okazaki, 50' Müller Brunszwik – hoffenheim 29' Oehrl (karny)

1:0

FC Nuernberg – FC Schalke

0:0

M’gladbach – vfL Wolfsburg 2:2 59' Araújo, 64' Arango - 53' Diego, 86' Dost vfB Stuttgart – Bayern Monachium mecz przełożony na 29.01 z powodu udziału Bayernu w Klubowych MŚ.

Notował PD

INAUGURACJA RUNDY WIOSENNEJ NIEMIECKIEJ BUNDESLIGI JAN FURTOK

MARCIN MIĘCIEL

DARIUSZ PASIEKA

były reprezentant Polski oraz zawodnik m.in. HSV i Eintrachtu Frankfurt

były napastnik reprezentacji Polski oraz m.in. Borussii M’gladbach i VfL Bochum

były piłkarz m.in. Dynama Drezno, trener SSV Jahn Ratyzbona oraz asystent szkoleniowca w SC Paderborn i FC Augsburg

W Bundeslidze nie będzie niespodzianek, Bayern Monachium dociągnie do końca rozgrywek na pierwszym miejscu w tabeli. W tym roku nikt nie ma szans rywalizować z drużyną Josepa Guardioli. Na pewno wiosną wszyscy ze szczególną uwagą będą przyglądali się grze Roberta Lewandowskiego. Wiadomo, że Polak w przyszłym sezonie będzie zawodnikiem Bayernu. Robert udowodnił już jednak niejednokrotnie, że jest profesjonalistą w każdym calu i na pewno przez najbliższe sześć miesięcy będzie oddawał serce i wszystkie siły dla Borussii Dortmund. Zadeklarował już to zresztą kibicom. Pewnie, że niektórzy będą gwizdać, ale sądzę, że Lewandowski jest na to przygotowany psychicznie. Uważam co prawda, że popełnił błąd, podpisując kontrakt z Bayernem, bo w Realu Madryt rozwinąłby się bardziej, ale to jego życie i jego wybór. Czy w Borussii będzie natomiast istniało życie bez Roberta? Jestem przekonany, że tak. W Dortmundzie zawsze zabezpieczają się na wypadek transferów. Mają zresztą jeszcze pół roku, aby znaleźć nowego napastnika, a trener Klopp ma łatwość w dopasowywaniu zawodników do swojego zespołu.

Co stało się jesienią z Borussią Dormund? Zespół mocno przetrzebiły kontuzje, trener Klopp często nie mógł zestawić takiej jedenastki, jakby chciał. Drużyna miała wahania formy. Uważam, że przyda się teraz trochę spokoju, porządne zimowe przygotowania i BVB wróci wiosną na właściwe tory. Ten zespół ma ogromny potencjał. Może nie aż taki, aby w tym sezonie rywalizować z Bayernem Monachium, ale na pewno na walkę o ligowe podium i sukces w Lidze Mistrzów. Słyszałem głosy, że Borussia bardziej skupi się na tych drugich rozgrywkach, ale znając podejście Niemców, oni koncentrują się na wszystkim. Nie ma tak, że odpuszczą jedno kosztem drugiego. Skoro grają, to grają na całego. Pełen profesjonalizm! Od początku do końca. Nie to co u nas, w Polsce… Spójrzmy na identyczne sytuacje z Robertem Lewandowskim i Pawłem Stolarskim. Jeden pół roku przed końcem kontraktu z BVB podpisał umowę z Bayernem, a drugi sześć miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu z Wisłą Kraków, parafował umowę z Lechią Gdańsk. „Lewy” wiosną będzie pomagał Borussii na boisku, a Stolarski spędzi ją w rezerwach...

JAN FURTOK TYPUJE BORUSSIA M’GLADBACH – BAYERN MONACHIUM SC FREIBURG – BAYER LEVERKUSEN VFL WOLFSBURG – HANNOVER 96 FC NUERNBERG – HOFFENHEIM VFB STUTTGART – 1. FSV MAINZ BORUSSIA DORTMUND – FC AUGSBURG EINTRACHT FRANKFURT – HERTHA BSC WERDER BREMA – EINTRACHT BRUNSZWIK HAMBURGER SV – FC SCHALKE 04

MARCIN MIĘCIEL TYPUJE 2 2 X X 1 1 1 X 1

BORUSSIA M’GLADBACH – BAYERN MONACHIUM SC FREIBURG – BAYER LEVERKUSEN VFL WOLFSBURG – HANNOVER 96 FC NUERNBERG – HOFFENHEIM VFB STUTTGART – 1. FSV MAINZ BORUSSIA DORTMUND – FC AUGSBURG EINTRACHT FRANKFURT – HERTHA BSC WERDER BREMA – EINTRACHT BRUNSZWIK HAMBURGER SV – FC SCHALKE 04

Również uważam, że w Bundeslidze nie wydarzy się już nic niespodziewanego i mistrzem zostanie Bayern. Monachijczycy mają nie tylko świetny atak, skrzydła, ale i obronę. W rundzie jesiennej stracili zaledwie osiem goli. Jeśli dołożymy do tego to, że Josep Guardiola ma szeroką kadrę, może zestawić właściwie dwie silne jedenastki, to nie powinniśmy się dziwić, że klub z Allianz Arena jest najlepszym zespołem w Niemczech. Uważam, że Bayern zapewni sobie kolejny tytuł pięć kolejek przed końcem sezonu! O drugie miejsce będą biły się trzy drużyny – Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen i Borussia Moenchengladbach. Wysokie aspiracje są także w Schalke 04 Gelsenkirchen, ale uważam, że „Niebiescy” stracili już zbyt wiele punktów, a poza tym w ich grze brakuje stabilizacji. Nie będą się liczyć. Najlepsze kluby Bundesligi prezentują światowy poziom. Liga rośnie w siłę. Niech świadczy o tym choćby to, że w fazie grupowej tej edycji Ligi Mistrzów wystartowały cztery niemieckie zespoły (Bayern, Borussia, Bayer, Schalke – red.) i wszystkie awansowały do 1/8 finału.

DARIUSZ PASIEKA TYPUJE 2 2 X X 1 1 1 1 X

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

2 2 1 X 1 1 X 1 X

TENIS ZIEMNY

8 [1] (1) WILLIAMS S. (USA)

[8] (8) JANKOVIC J.

[1] (1) WILLIAMS S.

(155) BARTY A. (AUS) (104) DOLONC V. (SRB)

(61) MORITA A.

(74) NARA K.

AUSTRALIAN OPEN (WIELKI SZLEM, pula nagród - 33,000,000 $, nawierzchnia twarda) - SINGIEL KOBIET

(74) NARA K. [32] (35) RYBARIKOVA M.

[31] (33) HANTUCHOVA D.

[32] (35) RYBARIKOVA M. (SVK) [21] (21) CIRSTEA S. (ROU) (52) ERAKOVIC M.

[17] (17) STOSUR S.

(52) ERAKOVIC M. (NZL)

[17] (17) STOSUR S.

(152) DIYAS Z.

(152) DIYAS Z. (KAZ) (152) DIYAS Z.

(57) PIRONKOVA T.

(173) SINIAKOVA K. (CZE) [14] (14) IVANOVIC A.

[11] (11) HALEP S.

(96) TSURENKO L. (UKR) (50) LEPCHENKO V.

(54) BECK A.

(50) LEPCHENKO V. (USA)

[14] (14) IVANOVIC A.

[11] (11) HALEP S.

(119) PITER K. (POL) [11] (11) HALEP S.

[14] (14) IVANOVIC A.

[11] (11) HALEP S. (ROU)

[14] (14) IVANOVIC A. (SRB) [12] (12) VINCI R. (ITA)

(56) ZHENG J.

(56) ZHENG J. (CHN) (85) MAYR-ACHLEITNER P. (AUT)

(56) ZHENG J. (36) KEYS M.

(36) KEYS M. (USA) (120) DELLACQUA C. (AUS)

(120) DELLACQUA C. (120) DELLACQUA C.

(-) ZVONAREVA V. (RUS) (48) ROBSON L. (GBR)

(120) DELLACQUA C. [18] (19) FLIPKENS K.

[18] (19) FLIPKENS K. (BEL) [30] (31) BOUCHARD E. (CAN)

[25] (25) CORNET A. (FRA) [25] (25) CORNET A.

[30] (31) BOUCHARD E.

(66) HERCOG P. (SLO) [30] (31) BOUCHARD E.

(99) GIORGI C. (ITA) (99) GIORGI C. (219) SANDERS S. (AUS)

[30] (31) BOUCHARD E.

[3] (3) SHARAPOVA M.

(59) ORMAECHEA P. (ARG) (44) KNAPP K.

(68) DAVIS L.

(44) KNAPP K. (ITA)

(68) DAVIS L. (USA) (73) GOERGES J. (GER)

[25] (25) CORNET A.

(100) RAZZANO V.

(100) RAZZANO V. (FRA) (190) VICKERY S. (USA)

[16] (16) SUAREZ NAVARRO C. (ESP) [16] (16) SUAREZ NAVARRO C. (71) KING V. (USA) [16] (16) SUAREZ NAVARRO C. (77) VOSKOBOEVA G. (KAZ) (77) VOSKOBOEVA G. (127) BEGU I-C. (ROU) [20] (24) CIBULKOVA D. (55) MLADENOVIC K. (FRA) (46) VOEGELE S. (46) VOEGELE S. (SUI) [20] (24) CIBULKOVA D. (42) SCHIAVONE F. (ITA) [20] (24) CIBULKOVA D. [20] (24) CIBULKOVA D. (SVK)

[30] (31) BOUCHARD E.

(487) TANG HC. (CHN) (110) VAN UYTVANCK A. (BEL)

(40) PETKOVIC A. (GER)

[14] (14) IVANOVIC A.

(109) MARTIC P. (CRO) (93) BERTENS K. (NED)

(74) NARA K. (JPN) (43) PENG S. (CHN)

[31] (33) HANTUCHOVA D.

(78) SOLER-ESPINOSA S. (ESP) (54) BECK A. (GER)

[8] (8) JANKOVIC J.

(70) PLISKOVA KA.

(32) ZAKOPALOVA K. (CZE) (57) PIRONKOVA T. (BUL)

(106) KICHENOK N. (UKR) (61) MORITA A. (JPN)

[1] (1) WILLIAMS S.

[31] (33) HANTUCHOVA D. (SVK) [17] (17) STOSUR S. (AUS)

[8] (8) JANKOVIC J.

(104) DOLONC V.

(70) PLISKOVA KA. (CZE) (121) WATSON H. (GBR)

[8] (8) JANKOVIC J. (SRB) (89) DOI M. (JPN)

[1] (1) WILLIAMS S.

(102) ARRUABARRENA L. (ESP) (238) PARMENTIER P. (FRA)

AUSTRALIAN OPEN (SINGIEL KOBIET)

(68) DAVIS L.

[3] (3) SHARAPOVA M.

(41) MATTEK-SANDS B. (USA)

(73) GOERGES J.

[3] (3) SHARAPOVA M.

[4] (4) LI N.

[5] (5) RADWAńSKA A.

[3] (3) SHARAPOVA M. (RUS)

[7] (7) ERRANI S. (ITA)

[5] (5) RADWAńSKA A. (POL)

[4] (4) LI N. (CHN)

(112) PUTINTSEVA Y. (KAZ)

(241) KONJUH A. (CRO)

[4] (4) LI N.

[5] (5) RADWAńSKA A.

(98) GOVORTSOVA O. (BLR)

(187) BENCIC B. (SUI)

(98) GOVORTSOVA O.

(187) BENCIC B.

(193) DUAN Y-Y. (CHN)

(80) DATE-KRUMM K. (JPN)

[4] (4) LI N.

[5] (5) RADWAńSKA A.

(207) WITTHOEFT C. (GER)

(94) VEKIC D. (CRO)

(107) MINELLA M.

(146) HRADECKA L. (146) HRADECKA L. (CZE)

(107) MINELLA M. (LUX) [26] (26) SAFAROVA L.

[29] (30) PAVLYUCHENKOVA A.

(-) PEREIRA T. (BRA) [29] (30) PAVLYUCHENKOVA A. [29] (30) PAVLYUCHENKOVA A. (RUS)

(90) GLUSHKO J. (ISR) [26] (26) SAFAROVA L. [26] (26) SAFAROVA L. (CZE)

[4] (4) LI N. [24] (23) KANEPI K. (EST)

[22] (22) MAKAROVA E. (RUS)

(38) MUGURUZA G.

[22] (22) MAKAROVA E. (37) WILLIAMS V. (USA)

(38) MUGURUZA G. (ESP) [22] (22) MAKAROVA E.

(101) MEDINA GARRIGUES A. (ESP) (142) FALCONI I. (142) FALCONI I. (USA)

(38) MUGURUZA G.

(87) BABOS T. (HUN) (81) SCHMIEDLOVA A.

[22] (22) MAKAROVA E.

(38) MUGURUZA G.

(62) MCHALE C. (USA)

(75) PEER S. (ISR)

(62) MCHALE C.

(64) NICULESCU M. (64) NICULESCU M. (ROU)

(64) NICULESCU M.

[10] (10) WOZNIACKI C.

(111) LUCIC-BARONI M. (CRO) [15] (15) LISICKI S.

[10] (10) WOZNIACKI C.

[9] (9) KERBER A.

[13] (13) STEPHENS S.

[10] (10) WOZNIACKI C. (DEN) [13] (13) STEPHENS S. (USA)

[9] (9) KERBER A. (GER) (329) GAJDOSOVA J. (AUS)

[9] (9) KERBER A.

[13] (13) STEPHENS S. (67) TOMLJANOVIC A.

(162) KUDRYAVTSEVA A. (162) KUDRYAVTSEVA A. (RUS)

[9] (9) KERBER A.

[13] (13) STEPHENS S. (169) ROGOWSKA O.

(63) WICKMAYER Y. (53) RISKE A.

(47) SVITOLINA E.

(53) RISKE A. (USA)

(105) DUQUE-MARINO M. (COL) (47) SVITOLINA E. (UKR)

(47) SVITOLINA E.

(53) RISKE A. [23] (28) VESNINA E. (RUS)

(67) TOMLJANOVIC A. (CRO) (169) ROGOWSKA O. (AUS)

(92) PFIZENMAIER D. (GER) (63) WICKMAYER Y. (BEL)

(82) SHVEDOVA Y. (KAZ) (117) MAJERIC T. (SLO)

(-) GARCIA C. (FRA)

[19] (20) KUZNETSOVA S. (RUS)

[28] (29) PENNETTA F. [33] (34) JOVANOVSKI B. (SRB)

[28] (29) PENNETTA F. (ITA)

[33] (34) JOVANOVSKI B.

[28] (29) PENNETTA F. (60) CADANTU A. (ROU) [28] (29) PENNETTA F. (58) PUIG M. (PUR)

(49) MEUSBURGER Y.

(126) TATISHVILI A. (GEO)

[28] (29) PENNETTA F.

(289) ZHANG S. (CHN) (39) BARTHEL M. (39) BARTHEL M. (88) KUMKHUM L. (THA) (88) KUMKHUM L.

[2] (2) AZARENKA V.

(49) MEUSBURGER Y. (AUT)

(86) HSIEH S-W. (TPE) (84) ZAHLAVOVA STRYCOVA B. (84) ZAHLAVOVA STRYCOVA B. (CZE) [2] (2) AZARENKA V. (91) LARSSON J. (SWE) [2] (2) AZARENKA V. [2] (2) AZARENKA V. (BLR)

UWAGA: W nawiasie kwadratowym numer rozstawienia. W nawiasie okrągłym pozycja w rankingu WTA (stan na 13.01.2014)

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

(69) CEPELOVA J. (SVK) (79) SCHEEPERS C. (RSA)

(49) MEUSBURGER Y.

(58) PUIG M.

[6] (6) KVITOVA P. (CZE)

(232) CHAN Y-J. (TPE) (72) DOMINGUEZ LINO L. (ESP)

[15] (15) LISICKI S. (GER)

(39) BARTHEL M. (GER)

(81) SCHMIEDLOVA A. (SVK)

TENIS ZIEMNY [1] (1) NADAL R. (ESP)

AUSTRALIAN OPEN (SINGIEL MĘŻCZYZN)

[7] (7) BERDYCH T. (CZE) [7] (7) BERDYCH T.

[1] (1) NADAL R.

(57) TOMIC B. (AUS) (570) KOKKINAKIS T. (AUS)

[7] (7) BERDYCH T.

(203) WU D. (CHN) (86) DE SCHEPPER K.

(570) KOKKINAKIS T. [1] (1) NADAL R.

(86) DE SCHEPPER K. (FRA) [7] (7) BERDYCH T.

(103) HAJEK J. (CZE) (188) DZUMHUR D.

(95) SOCK J.

(95) SOCK J. (USA) (110) HARRISON R. (USA)

(94) NEDOVYESOV A. (KAZ)

[1] (1) NADAL R.

(73) SIJSLING I. (NED) (78) KAMKE T. (GER)

(188) DZUMHUR D. (BIH)

[25] (32) MONFILS G.

(188) DZUMHUR D.

(75) KARLOVIC I. (CRO) [32] (34) DODIG I.

[25] (32) MONFILS G.

[32] (34) DODIG I. (CRO)

[25] (32) MONFILS G. (FRA) [24] (25) SEPPI A. (ITA)

[7] (7) BERDYCH T.

(43) HEWITT L. (AUS) (45) HAASE R. (NED)

AUSTRALIAN OPEN (WIELKI SZLEM, pula nagród - 33,000,000 $, nawierzchnia twarda) - SINGIEL MĘŻCZYZN

[19] (21) ANDERSON K.

(136) THIEM D. (AUT) (136) THIEM D.

(91) YOUNG D. [16] (17) NISHIKORI K.

(50) SOUSA J. (POR) [19] (21) ANDERSON K.

(41) BERLOCQ C. (ARG) (40) ROGER-VASSELIN E.

(117) LAJOVIC D.

(193) POUILLE L. (FRA) (54) MATOSEVIC M. (AUS)

(83) VESELY J. (CZE)

(91) YOUNG D.

(91) YOUNG D. (USA) (117) LAJOVIC D. (SRB)

[19] (21) ANDERSON K. (RSA) [19] (21) ANDERSON K.

[24] (25) SEPPI A.

(40) ROGER-VASSELIN E. (FRA)

[16] (17) NISHIKORI K.

(40) ROGER-VASSELIN E.

(58) GARCIA-LOPEZ G. (ESP)

[16] (17) NISHIKORI K.

(58) GARCIA-LOPEZ G.

[11] (11) RAONIC M.

[14] (15) YOUZHNY M.

[12] (12) HAAS T. (GER)

[16] (17) NISHIKORI K. (JPN) [11] (11) RAONIC M. (CAN)

[14] (15) YOUZHNY M. (RUS)

(77) GIMENO-TRAVER D. (ESP)

(105) STRUFF J-L. (GER)

[11] (11) RAONIC M.

(37) MAYER F.

(135) GOJOWCZYK P. (GER)

(37) MAYER F. (GER) (37) MAYER F.

(76) HANESCU V. (76) HANESCU V. (ROU)

(113) KUDLA D. (USA)

[22] (22) DIMITROV G.

(37) MAYER F.

(84) RAMOS A. (ESP)

(173) WANG J. (TPE)

(48) ANDUJAR P.

(53) LU Y-H. (53) LU Y-H. (TPE)

(48) ANDUJAR P. (ESP)

[22] (22) DIMITROV G.

[20] (20) JANOWICZ J.

(93) KLAHN B. (USA)

(319) THOMPSON J. (AUS) [20] (20) JANOWICZ J.

[22] (22) DIMITROV G.

[20] (20) JANOWICZ J. (POL)

[22] (22) DIMITROV G. (BUL) [3] (3) FERRER D.

[27] (28) PAIRE B. (FRA)

[29] (31) CHARDY J. (FRA) [29] (31) CHARDY J.

[27] (28) PAIRE B. (122) DANCEVIC F. (CAN)

(100) HUTA GALUNG J. (NED)

[27] (28) PAIRE B.

[29] (31) CHARDY J.

(183) KYRGIOS N. (AUS) (81) BECKER B. (GER)

(56) DOLGOPOLOV A. (UKR)

(62) BAUTISTA AGUT R.

[3] (3) FERRER D.

(147) JOHNSON S. (USA)

(62) BAUTISTA AGUT R. (ESP)

(71) MANNARINO A.

(62) BAUTISTA AGUT R. (90) SMYCZEK T. (USA)

(128) BERANKIS R. (LTU) (56) DOLGOPOLOV A.

(183) KYRGIOS N.

(71) MANNARINO A. (FRA)

(62) BAUTISTA AGUT R.

[3] (3) FERRER D.

(130) WILLIAMS R. (USA)

(74) GONZALEZ A. (COL) [3] (3) FERRER D.

[5] (5) DEL POTRO JM.

[3] (3) FERRER D. (ESP)

[5] (5) DEL POTRO JM. (ARG)

[8] (8) WAWRINKA S. (SUI)

[4] (4) MURRAY A. (GBR)

[8] (8) WAWRINKA S.

[4] (4) MURRAY A. (112) SOEDA G. (JPN)

(85) GOLUBEV A. (KAZ) [4] (4) MURRAY A.

[8] (8) WAWRINKA S.

(267) MILLOT V. (FRA)

(87) FALLA A. (COL) (87) FALLA A.

(267) MILLOT V. (139) ODESNIK W. (USA)

[4] (4) MURRAY A.

(66) KUKUSHKIN M. (KAZ) [8] (8) WAWRINKA S.

(144) BERRER M. (GER) (102) LLODRA M. (FRA)

(67) EBDEN M. (AUS) [26] (27) LOPEZ F.

[28] (30) POSPISIL V.

(97) DEVVARMAN S. (IND)

(157) GROTH S. (AUS)

[28] (30) POSPISIL V.

[26] (27) LOPEZ F.

[28] (30) POSPISIL V. (CAN)

[26] (27) LOPEZ F. (ESP) [8] (8) WAWRINKA S.

(119) ROBERT S. (FRA)

[17] (18) ROBREDO T.

(119) ROBERT S. (104) BEDENE A. (SLO)

(46) MAHUT N. (FRA)

(67) EBDEN M.

(144) BERRER M.

[17] (18) ROBREDO T. (ESP) (47) ROSOL L. (CZE)

(119) ROBERT S.

[17] (18) ROBREDO T.

(64) PRZYSIĘżNY M. (POL)

(38) BENNETEAU J.

(64) PRZYSIĘżNY M. (65) ZEBALLOS H. (ARG)

(119) ROBERT S.

(63) CARRENO BUSTA P. (ESP) (38) BENNETEAU J. (FRA)

[17] (18) ROBREDO T.

(185) ROLA B. (SLO)

(61) DAVYDENKO N. (RUS)

(61) DAVYDENKO N.

(185) ROLA B.

(72) KUBOT Ł. (POL)

(55) DELBONIS F. (ARG)

(106) KLIZAN M.

[9] (9) GASQUET R.

(106) KLIZAN M. (SVK) (106) KLIZAN M.

[9] (9) GASQUET R.

[10] (10) TSONGA J-W.

[15] (16) FOGNINI F.

(176) GUEZ D. (FRA) [9] (9) GASQUET R. (FRA)

[13] (13) ISNER J. (USA) [10] (10) TSONGA J-W. (FRA) (70) VOLANDRI F. (ITA)

[15] (16) FOGNINI F. (ITA) (89) BOGOMOLOV JR., A. (RUS)

[10] (10) TSONGA J-W.

[15] (16) FOGNINI F.

(129) BELLUCCI T. (BRA)

(68) SELA D. (ISR)

(39) NIEMINEN J.

(129) BELLUCCI T. (88) REISTER J. (GER)

[10] (10) TSONGA J-W.

(36) CILIC M. (CRO)

(39) NIEMINEN J. (FIN) [15] (16) FOGNINI F.

(69) GIRALDO S. (COL)

(51) QUERREY S.

(36) CILIC M.

(51) QUERREY S. (USA)

(35) GRANOLLERS M. (ESP)

[18] (19) SIMON G.

(51) QUERREY S.

(59) BRANDS D. (GER)

(42) MONACO J. (ARG)

[23] (24) GULBIS E.

[18] (19) SIMON G.

[23] (24) GULBIS E. (LAT)

[18] (19) SIMON G. (FRA) [2] (2) DJOKOVIC N.

[31] (33) VERDASCO F. (ESP)

[30] (26) TURSUNOV D.

[31] (33) VERDASCO F. (253) ZHANG Z. (CHN)

(92) RUSSELL M. (USA) (79) GABASHVILI T.

(49) ISTOMIN D.

(79) GABASHVILI T. (RUS)

(49) ISTOMIN D.

(79) GABASHVILI T. (82) STAKHOVSKY S. (UKR)

[30] (26) TURSUNOV D. (RUS)

[6] (6) FEDERER R.

(44) STEPANEK R. (CZE)

(108) BAGHDATIS M. (CYP) (49) ISTOMIN D. (UZB)

[2] (2) DJOKOVIC N.

(37) MAYER L. (ARG)

(37) MAYER L.

(99) KAVCIC B.

(60) MONTANES A. (ESP)

(99) KAVCIC B. (SLO)

[6] (6) FEDERER R.

[2] (2) DJOKOVIC N.

(133) DUCKWORTH J. (AUS)

(96) LACKO L. (SVK)

[2] (2) DJOKOVIC N.

[6] (6) FEDERER R.

[2] (2) DJOKOVIC N. (SRB)

[6] (6) FEDERER R. (SUI)

UWAGA: W nawiasie kwadratowym numer rozstawienia. W nawiasie okrągłym pozycja w rankingu ATP (stan na 13.01.2014)

NUMER 3 / TYDZIEŃ 4

SKOKI NARCIARSKIE

PUChAR Ĺ&#x161;WIATA

Rezerwowi poskaczÄ&#x2026; w Sapporo Ziobro. O przeprowadzonym wbrew zdrowemu rozsÄ&#x2026;dkowi niedzielnym konkursie indywidualnym, w tym miejscu nie ma nawet sensu wspominaÄ&#x2021;. Trudno powaĹźnie analizowaÄ&#x2021; wyniki zawodĂłw rozgrywanych w tak nierĂłwnych warunkach. Dziwi jedynie determinacja Waltera Hofera, ktĂłry wbrew wszystkiemu nie zdecy-

235.8 pkt.

6. ITO (JPN)

235.4 pkt.

7. FREUND (GER)

235.1 pkt.

8. NEUMAYER (GER)

234.9 pkt.

9. STOCH (POL)

233.1 pkt.

10. KOT (POL)

231.8 pkt.

SCHLIERENZAUER Gregor

AUT

670

PREVC Peter

SLO

632

AMMANN Simon

SUI

608

BARDAL Anders

NOR

598

KASAI Noriaki

JPN

546

WELLINGER Andreas

GER

492

FREUND Severin

GER

467

DIETHART Thomas

AUT

445

MORGENSTERN Thomas

AUT

438

KRAUS Marinus

GER

326

TAKEUCHI Taku

JPN

292

ZIOBRO Jan

POL

282

ÄŠ<Ă $ 3LRWU

POL

274

KRANJEC Robert

SLO

269

KOT Maciej

POL

265

FREITAG Richard

GER

255

FANNEMEL Anders

NOR

228

TEPES Jurij

SLO

217

HAYBOECK Michael

AUT

198

ITO Daiki

JPN

195

LOITZL Wolfgang

AUT

194

KOIVURANTA Anssi

FIN

193

MATURA Jan

CZE

166

AHONEN Janne

FIN

161

VELTA Rune

NOR

160

KRAFT Stefan

AUT

156

NEUMAYER Michael

GER

145

BIEGUN Krzysztof

POL

144

* * * * 24 39 7 24 14 130 8ZDJD R]QDF]D ÄŞH ]DZRGQLN QLH ]RVWDĂĄ VNODV\ILNRZDQ\ OXE QLH Z]LÄ&#x2026;ĂĄ XG]LDĂĄX Z NRQNXUVLH

085$Ä&#x201C;.$ .OHPHQV

POL

NUMER 3 / TYDZIEĹ&#x192; 4

Willingen (2)

Willingen (1)

Sapporo (2)

Zakopane

Sapporo (1)

:LVĂĄD

Tauplitz (2)

Tauplitz (1)

Bischofshofen

197.8 pkt.

Innsbruck

199.6 pkt.

26. ĹźYĹ A (POL)

Ga-Pa

23. KUBACKI (POL)

KOT (POL) KUBACKI (POL) ĹźYĹ A (POL) MIÄ&#x2DC;TUS K. (POL)

208.8 pkt. 197.2 pkt. 186.9 pkt. 178.9 pkt.

Planica (2)

5. VASSILIEV (RUS)

Planica (1)

242.3 pkt.

Oslo

244.4 pkt.

4. BARDAL (NOR)

Trondheim

3. KRANJEC (SLO)

247.0 pkt. 245.7 pkt. 241.0 pkt. 237.7 pkt. 228.6 pkt. 223.6 pkt. 220.9 pkt. 220.7 pkt. 219.7 pkt. 215.8 pkt.

Kuopio

248.8 pkt.

20.01.2013 MATURA (CZE) KRANJEC (SLO) WANK (GER) HILDE (NOR) STOCH (POL) TEPES (SLO) TAKEUCHI (JPN) LOITZL (AUT) PREVC (SLO) SCHMITT (GER)

Lahti

2. HILDE (NOR)

1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. ... 14. 18. 22. 25.

Falun

249.5 pkt.

Nazwa skoczni / MiejscowoĹ&#x203A;Ä&#x2021; Okurayama / Sapporo Punkt K - 120.0 m WielkoĹ&#x203A;Ä&#x2021; skoczni (hS) - 134.0 m OďŹ cjalny rekord skoczni Masahiko Harada (Japonia) 13.01.2002 141.0 m

1. MATURA (CZE)

Oberstdorf

Engelberg (2)

Engelberg (1)

721

Titisee-Neustadt (2)

pkt

Titisee-Neustadt (1)

kraj POL

Lillehammer (2)

GĹ&#x201A;Ăłwnym â&#x20AC;&#x17E;bohateremâ&#x20AC;? konkursu indywidualnego w Zakopanem byĹ&#x201A; dyrektor cyklu Pucharu Ĺ&#x161;wiata, Austriak Walter Hofer

Lillehammer (1)

STOCH Kamil

PIÄ&#x201E;TEK, 24.01 16:30 kwaliďŹ kacje (HS 134) SOBOTA, 25.01 16:30 konkurs indywidualny (HS 134) NIEDZIELA, 26.01 09:00 kwaliďŹ kacje (HS 134) 10:00 konkurs indywidualny (HS 134)

...

Klingenthal

PROGRAM ZAWODĂ&#x201C;W W SAPPORO

19.01.2013

KLASYFIKACJA 38&+$58 Ä?:,$7$ 0Ä&#x2030;ÄŠ&=<=1 LP zawodnik

dowaĹ&#x201A; siÄ&#x2122; na odwoĹ&#x201A;anie konkursu. W najbliĹźszy weekend skoczkowie bÄ&#x2122;dÄ&#x2026; rywalizowali na sĹ&#x201A;ynnej Okurayamie w Sapporo. Trener Ĺ ukasz Kruczek zapowiedziaĹ&#x201A; juĹź jednak, Ĺźe na te zawody nie wyĹ&#x203A;le kadry olimpijskiej. Podobnie moĹźe postÄ&#x2026;piÄ&#x2021; wiele innych ekipâ&#x20AC;Ś AP

WYNIKI OSTATNICh KONKURSĂ&#x201C;W PUChARU Ĺ&#x161;WIATA W SAPPORO

Kuusamo

Za nami burzliwy tydzieĹ&#x201E; skokĂłw narciarskich w Polsce. DziÄ&#x2122;ki wielkiemu wysiĹ&#x201A;kowi organizatorĂłw, udaĹ&#x201A;o siÄ&#x2122; jednak bez przeszkĂłd przeprowadziÄ&#x2021; konkurs indywidualny w WiĹ&#x203A;le. Problemem byĹ&#x201A; brak Ĺ&#x203A;niegu w Beskidach, dlatego do ostatniego dnia przed zawodami zwoĹźono go do WisĹ&#x201A;y z Podhala. OpĹ&#x201A;acaĹ&#x201A;o siÄ&#x2122;, bo konkurs byĹ&#x201A; niezwykle emocjonujÄ&#x2026;cy. Nie byĹ&#x201A;o wprawdzie happy endu - Kamil Stoch przegraĹ&#x201A; minimalnie walkÄ&#x2122; o pierwsze miejsce, ale i tak powiÄ&#x2122;kszyĹ&#x201A; przewagÄ&#x2122; nad rywalami w klasyfikacji Pucharu Ĺ&#x161;wiata. SiĂłdemka PolakĂłw w pierwszej 30-tce rĂłwnie mocno ucieszyĹ&#x201A;a kibicĂłw na obiekcie im. Adama MaĹ&#x201A;ysza. Niestety, nie przeĹ&#x201A;oĹźyĹ&#x201A;o siÄ&#x2122; to na dobry wynik w sobotnim konkursie druĹźynowym w Zakopanem. Wygrali go â&#x20AC;&#x201C; podobnie jak przed rokiem â&#x20AC;&#x201C; SĹ&#x201A;oweĹ&#x201E;cy, a Polacy, ktĂłrzy w poprzednim sezonie uplasowali siÄ&#x2122; na drugim miejscu, tym razem zajÄ&#x2122;li pozycjÄ&#x2122; tuĹź za podium. NajwiÄ&#x2122;kszym wygranym tych zawodĂłw w polskiej ekipie okazaĹ&#x201A; siÄ&#x2122; Dawid Kubacki, ktĂłry dobrymi skokami zapewniĹ&#x201A; sobie miejsce w druĹźynie na igrzyska olimpijskie. SkĹ&#x201A;ad uzupeĹ&#x201A;niajÄ&#x2026; â&#x20AC;&#x17E;pewniacyâ&#x20AC;?: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr ĹťyĹ&#x201A;a i Jan

PIŁKA NOŻNA

MECZ 3055

West Ham-Manchester City 6.09

4.5

1.38

1X X2 12 2.59

ZAKŁAD BEZ REMISU 14481 West Ham-Manchester City

4.75

1.12

14497 West Ham-Manchester City

2.7

1.75

1.85

1.06

1.35

1.3

3.75

14715 West Ham-Manchester City

1 POŁ/KONIEC DOKŁ. WYNIK

8.5

HANDICAP 1:0 14710 West Ham-Manchester City (1)

20:45 20:45

3.75

1.62

2.02

4.58

1.12

2.52

1.4

1.65

1.98

3.6

1.2

2.85

1.95

3.8

14484 West Ham-Manchester City (1.5)

ILOŚĆ GOLI 2.5 - PONIŻEJ/POWYŻEJ 14391 West Ham-Manchester City (2.5)

ILOŚĆ GOLI 3.5 - PONIŻEJ/POWYŻEJ 14492 West Ham-Manchester City (3.5)

ILOŚĆ GOLI 0.5 - 1. POŁOWA 14420 West Ham-Manchester City (0.5) 14445 West Ham-Manchester City

6.5 1.65 20:45

1 DRUŻYNA STRZELI

1.5

2 DRUŻYNA STRZELI

2.3

1.05

OBIE DRUŻYNY STRZELĄ

6.25

PIERWSZY GOL W MECZU 14466 West Ham-Manchester City

1.6

2.06

Nikt

2.95

1.3

ANGLIA PUCHAR 1

1X X2 12

Oxford -Charlton

2.8

3.15

2.3

1.48

ZAKŁAD BEZ REMISU 42942 Oxford -Charlton

1. POŁOWA 42951 Oxford -Charlton

20:45 20:45 20:45

1.33

1.26

1.65

3.35

2.15

2.85

1.32

1.23

1.55

1.75

1.9

ILOŚĆ GOLI 2.5 - PONIŻEJ/POWYŻEJ 11131 Oxford -Charlton (2.5)

FRANCJA PUCHAR

20:45 20:45 20:45 20:45

PIŁKA NOŻNA

MECZ

3087

Ajaccio-Caen

2.6

2.55

1.39

1.38

1.29

18:00

3092

Lens-Bastia

2.35

2.9

1.32

1.46

1.29

18:30

3083

Boulogne -Rennes

5.4

3.45

1.55

2.15

1.07

1.22

19:00

3086

Sete 34 FC-Jura Sud 2.45

3.1

2.65

1.37

1.42

1.27

19:00

3085

Angers-Sochaux

3.05

3.15

1.26

1.55

1.28

19:00

3084

Croix IC-Lille

2.15 12

5.4

1.19

1X X2 12

3.69

1.01

1.08