SILESIANA 1/2021
31 października 1741 roku wojska króla pruskiego Fryderyka II przyjęły kapitulację żołnierzy austriackich broniących miasta Nysa. Data ta kończy okres austriacki, a rozpoczyna pruski w dziejach miejscowości i fortyfikacji. Na mocy traktatu pokojowego podpisanego we Wrocławiu w czerwcu 1742 roku Nysa przypadła Prusom i pozostała w ich posiadaniu aż do 1945 roku. Warto nadmienić, że w czasie tej wojny w Nysie znalazło się 954 wziętych do niewoli pruskich żołnierzy, po notabene przegranej przez Austriaków bitwie pod Mollowitz (Małujowice). Przez kolejne stulecia, oprócz roli twierdzy mającej wraz z innymi śląskimi obozami warownymi: Koźlem, Srebrną Górą i Kłodzkiem bronić południowej granicy Prus, Nysa otrzymała także rolę obozu dla jeńców wojennych, którzy znaleźli się tutaj po jednym z wielu konfliktów, w które zaangażowane były Prusy; do roli której ze względu na fortyfikacje i garnizon była dobrze przygotowana. Dziesięciolecia po zajęciu Śląska przez Fryderyka II upłynęły na licznych wojnach z południowym sąsiadem Prus – Austrią:
jeszcze dwie kolejne wojny śląskie, wojna o sukcesję bawarską (popularnie zwana wojną kartoflaną) z lat 1778–1779 oraz wojny napoleońskie. Nie dysponujemy lub dysponujemy niestety niepełnymi źródłami i danymi co do tego okresu. Wiadomo, że 6 stycznia 1794 roku z Magdeburga do Nysy do fortu Prusy został przewieziony jeden z dwóch najsłynniejszych jeńców, jacy kiedykolwiek byli internowani w Nysie. Chodzi o Marie Josepha de La Fayette – francuskiego męża stanu i jednego z inicjatorów utworzenia Deklaracji praw człowieka i obywatela, jej redaktora oraz wnioskodawcę. La Fayette, który uciekł z Francji do Austrii po odebraniu mu dowództwa nad armią i w obawie przed wyrokiem śmierci, został przekazany Prusom. W nyskiej twierdzy przebywał do 16 maja 1794 roku, kiedy to został wysłany przez Prusaków z powrotemdo Austrii i przetransportowano go do Ołomuńca. La Fayette pozostawił po sobie wspomnienia z pobytu w Nysie: W Nysie warunki więzienne są nadal bardzo trudne. Żaden ze strażników nie mówi po francusku, nawet lekarz zapomniał łaciny. Wiadomo, że dla zabicia czasu uczył
Historia
Jeńcy wojenni w Nysie od 1741 do 1939 roku