Anty-bezradnik przestrzenny - prawo do miasta w działaniu.

Page 121

ukształtowała się żywiołowo grupa inicjatywna, w listopadzie 2011 został założony profil na Facebooku. Wtedy na wszystko było już jednak za późno (podobnie jak w 2006 roku za wcześnie). Akcja mieszkańców trwa nadal – już ponad półtora roku. Nie ma ona oparcia w formalno-prawnych procedurach, poza odwołaniem się do miejskich konsultacji społecznych. W tej sprawie (pominięcia konsultacji) został wystosowany list otwarty do prezydenta. Były też pisane listy do radnych. Cały czas akcji życzliwie towarzyszą media, temat w nich pojawia się przy każdym żywszym działaniu mieszkańców. W grudniu 2011 roku pod Urzędem Miasta odbyła się demonstracja „Przystanku Folwarczna” razem z załogą MPK, głośna w mediach. Pierwszym sukcesem, acz nieefektywnym, było przekonanie radnych PiS i SLD do zgłoszenia poprawki do budżetu na 2012 rok w styczniu – 50 tys. złotych na studium wykonalności połączenia osiedli z linią tramwajową. Wniosek przepadł w głosowaniu. Lokalne instytucje, głównie edukacyjne, zaczęły słać pisma do władz – popierały podciągnięcie tramwaju. Jeden ze znanych miejskich specjalistów w dziedzinie komunikacji publicznej, dr inż. Andrzej Krych, wykonał społecznie analizę obalającą główny argument magistratu, iż przedłużenie linii tramwajowej jest nieopłacalne. W maju temat „Przystanek Folwarczna” wypłynął podczas publicznej debaty o transporcie miejskim. W początkach 2012 roku doszło do spotkań z wiceprezydentem Poznania i wicemarszałkiem województwa, które miały doprowadzić do znalezienia rozwiązania zastępczego – wahadła autobusowego, podwożącego mieszkańców do tramwaju. To jednak perspektywa hipotetyczna, po 2017 roku. Inne propozycje oddalił Zarząd Transportu Miejskiego lub Zarząd Dróg Miejskich.

Co dalej? Jesienią 2012 roku grupa inicjatywna „Przystanku Folwarczna” zdecydowała o wystąpieniu z inicjatywą uchwałodawczą do Rady Miasta, co w Poznaniu wymaga uzyskania 5 tysięcy podpisów poparcia. Jej tematem jest przeznaczenie przez miasto środków niezbędnych na remont bardzo zniszczonej ulicy Folwarcznej na odcinku do nowej pętli tramwajowej, żeby mógł po niej jeździć autobus i podwozić mieszkańców do tramwaju. Podpisy są zbierane w licznych punktach w całym mieście, w połowie lutego próg 5 tysięcy był przekroczony, ale zbieranie trwało nadal, by zabezpieczyć się przed odrzuceniem wniosku z powodu nieuniknionych podpisów wadliwych. Niezależnie od efektów rzeczowych, sukcesem oddolnej inicjatywy mieszkańców ul. Folwarcznej jest przebudzenie się społeczeństwa obywatelskiego w lokalnej skali. Na pewno tamtejsi mieszkańcy tym razem pójdą do wyborów miejskich i osiedlowych, bo wiedzą, ile od nich może zależeć. Już starają się zabierać głos w sprawach przekraczających ich lokalny interes – organizacji transportu publicznego w całym rejonie miasta.

238

Media o dążeniu mieszkańców ul. Folwarcznej zabiegających o przystanek tramwajowy

239


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.