1 minute read

autentyczne przypadki

Mokry Filtr Kabinowy

Przed sezonem letnim warto nie tylko wymienić filtr kabinowy, ale także sprawdzić stan jego kasety!

Advertisement

Opiłki w filtrze oleju

W przypadku wkładów filtrów ich rozebranie jest banalnie proste. W przypadku filtrów puszkowych – wymaga rozcięcia obudowy (uwaga, tak jak w przypadku filtrów paliwa wnętrze jest łatwopalne!). Należy rozwinąć warstwę filtracyjną i przyjrzeć się zanieczyszczeniom, które się na niej zgromadziły. Czarne osady olejowe są normą. Gorzej, jeśli wśród nich przebłyskują drobiny metalu. Zazwyczaj świadczą o zużyciu silnika. Ich kolor oraz twardość mogą nawet wskazywać na konkretny problem (panewki łuszczą się na złoto, a drobiny z zębów pompy oleju mają na ogół kolor srebrny.)

Dominik Zwierzyk, PZL Sędziszów: „Szczegółowe oględziny wnętrza filtrów oleju i paliwa mogą pomóc w ocenie ogólnego stanu samochodu. Należy jednak pamiętać, aby otwierać je ostrożnie ponieważ ich wnętrza są łatwopalne”.

Po lewej wkład filtra oleju WO1505 (np. do trzycylindrowych diesli Skody Fabii II). Po prawej filtr olejowy puszkowy PP510. Oględziny wkładów wykonuje się znacznie łatwiej, więc warto robić to przy każdej wymianie filtra. Do filtrów puszkowych zagląda się znacznie rzadziej, ale np. pierwszy serwis olejowy po zakupie auta używanego może być do tego bardzo dobrym pretekstem.

W niektórych modelach samochodów filtr kabinowy znajduje się w komorze silnika pod podszybiem. Zdarza się, że w wyniku zużycia uszczelek dookoła kasety, do filtra dostaje się deszczówka. Co gorsza - z czasem zatykają się odpływy z wnęki na filtr. W efekcie w kasecie gromadzą się wilgoć, gnijące liście i inne zanieczyszczenia. Wszystko to sprawia, że filtr staje się siedliskiem pleśni i bakterii. Objawem w kabinie będzie zapach stęchlizny. Jak najszybciej należy wymieć filtr, udrożnić odpływy i naprawić uszczelnienia.

Jak bada się parametry filtrów oleju?

Czy PZL ma własne laboratorium?

Tak, PZL Sędziszów ma własne laboratorium w którym na własne potrzeby prowadzi badania związane z filtracją i testuje wybrane rozwiązania. Testy filtrów oleju -prowadzi się najczęściej metodą multipass. Polega ona na tym, że przepuszcza się przez nie olej zanieczyszczony pyłami testowymi o znormalizowanej granulacji. Mierzy się ilość zanieczyszczeń przed filtrem i za filtrem, co pozwala ocenić skuteczność filtracji. Dodatkowym parametrem badanym w przy- padku filtrów oleju jest jego wytrzymałość na działanie określonego ciśnienia. Według obowiązujących norm filtr oleju powinien wytrzymać przepływ oleju o ciśnieniu rzędu minimum 2 MPa. Po przekroczeniu tej wartości może nastąpić deformacja pokrywy i rozszczelnienie filtra. Filtry oleju produkowane w PZL Sędziszów wytrzymują ten test z zapasem. Graniczne ciśnienie to 2,3 MPa, co bardzo dobrze świadczy zarówno o jakości materiałów zastosowanych do produkcji jak też o precyzji montażu. Warto zaznaczyć, że nasze filtry testowane są także pod kątem odporności na pulsację ciśnienia (fot.), która pojawia się np. w chwili włączania silnika lub gwałtownego wzrostu obrotów. W laboratoriach PZL próba polega na wywołaniu 50 tys. impulsów o wartości od 0 do 0,8 MPa. To ponad dwukrotnie więcej niż może się wydarzyć podczas przewidywanego okresu eksploatacji filtra.