Visual Communication

Page 1

outdoor indoor reklama • design • kampanie reklamowe • znakowanie • produkcja • systemy świetlne

032010

10 zł | ISSN 1895-409X

Digital Signage Leon

Car Wrap

zawodowiec

Championship

Plakat na tapecie


2 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


Słówko na stronie Narzekać każdy może Narzekanie od zawsze było w Polsce bon-ton. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że jesteśmy mistrzami świata w tej dyscyplinie. Narzekamy na urzędy i urzędników; kryzys gospodarczy; drogi; polityków; teściowe; złe żony i niewdzięcznych mężów; nieznośne dzieci, a nawet psa sąsiadki. Narzekamy na wszystko naokoło, rzadko na siebie. W Internecie znajdują się nawet specjalne portale, gdzie każdy może sobie ulżyć i ponarzekać do woli. Branża ostatnio narzekała na Targi Poznańskie. Że Euro-Reklama to już nie taka jak dawniej, że ludzi coraz mniej, że wystawcy niewiele wspólnego mieli z reklamą. Krytyki bez pokrycia jak zwykle było dużo, konkretów niewiele. Każdy ma swoje zdanie. Moje jest następujące – tegoroczna Euro-Reklama okazała się dla Visual Communication po raz kolejny sukcesem, a projekt 1 Car Wrap Polish Championsh i zebrane po nim opinie są tego najlepszym dowodem. Obszerna fotorelacja z targowych zmagań i potyczek najlepszych w Polsce aplikatorów, pokazuje zaledwie ułamek emocji, przelanego potu oraz radości i smutków, których byliśmy świadkami. Raz jeszcze dziękujemy za liczne pochwały i gratulacje. To zobowiązuje. Narzekanie nieobce jest także digital signage. Co prawda hiobowy rok 2009 jest już za nami, a jutrzenka nadziei wyszła wraz z promieniami roku bieżącego, jednak wątpiących jest wciąż wielu. Dla tych ostatnich mamy 10 przykazań digital signage Keith’a Kelsen’a na rok 2010. Jak to z przykazaniami bywa, przestrzegać ich nie jest łatwo, a pokus cenowych i „okazji” sprzętowych czai się wokół bez liku, jednak krocząc wytrwale wyznaczoną ścieżką możemy się spodziewać, że nagroda w postaci zadowolonego klienta na pewno nas nie ominie. Sektor DS nie bez kozery

jest tematem głównym akurat tego wydania. W znakomitej większości jest on wciąż w Polsce postrzegany głównie przez pryzmat instalacji wewnętrznych. Tymczasem DS to również nośniki zewnętrzne, głównie LED-owe, których prawdziwą eksplozję mogliśmy w roku ubiegłym u nas obserwować. O ekranach LED, które w Polsce digital signage jeszcze nie są, pisaliśmy w poprzednim numerze. Czas na dopełnienie i komplementarne ujęcie cyfrowej komunikacji wizualnej w wydaniu zewnętrzny oraz wewnętrznym. Dzięki niemu możemy w pełnej krasie zobaczyć skalę zjawiska jakim jest digital signage. Optymistyczne nastroje powinny natomiast pojawić się u dziesięciu szczęśliwców, którzy wygrają książki „Pre Press. Poradnik dla grafików” wydane przez PWN pod naszym patronatem. Pytanie jak zwykle nie jest trudne, więc powodów do narzekań być nie powinno.

dr Łukasz Mikołajczak

KONKURS

Impressum

VISUAL COMMUNICATION, wraz z Wydawnictwem Naukowym PWN, ogłaszają konkurs, w którym wygrać można 1 z 10 egzemplarzy książki „Pre Press. Poradnik dla grafików”, ufundowanych przez PWN. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy odpowiedzieć na pytanie: „Czym jest dla Ciebie projektowanie?”

Najciekawsze i najbardziej oryginalne odpowiedzi nagrodzimy książką, którą 10 zwycięzców otrzyma pocztą. Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres: redakcja.vc@printernet.pl do 30 kwietnia b.r., w tytule maila wpisując: konkurs.

Redaktor Naczelny, Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Prowadzący, dr Łukasz Mikołajczak, lukasz@printernet.pl | Administracja, Anna Marciniak, office@printernet.pl | Reklama i PR, reklama@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja, Anna Marciniak prenumerata@printernet.pl | Zespół redakcyjny: dr Łukasz Mikołajczak, Izabela Kwiatkowska, Sylwia Włodarczyk, Adrian Klementowski, Jacek Golicz, Maciej Ślużyński, Agnieszka Markowska, Krzysztof Hędrzak, Monika Laskowska | Konsultacja: prof. dr hab. Henryk Mruk, prof. zw. Henryk Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP, Bogusław Szewczyk | Tłumaczenia,

Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora

Elżbieta Drużdż | Druk i oprawa, Paw-Druk, Poznań | Cena egzemplarza 10 zł | Nakład 3000 egzemplarzy | Cennik reklam

komunikacji wizualnej

redakcja wysyła na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca materiałów nie

Wydawca i redakcja:

zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów, a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa zastrzeżone.

European Media Group Sp. z o.o.

Przedruk materiałów lub ich część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń reklamowych i artykułów autorskich redakcja nie

ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań,

odpowiada. Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa.

Tel/Fax +48 61 855 19 90

© Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION.

www.visualcommunication.pl

VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

3


14

30

34

Digital Signage

Media & komunikacja Wydarzenia & konkursy

Wydarzenia & konkursy

14 Leon zawodowiec

30 Zgadnij co kupujesz

34 1st Car Wrap Polish

Temat numeru

16 7 grzechów Digital Signage

Championship

18 Potencjał synergii

38 Reklamowe przebiśniegi

19 Siła ognia

42 Cyfrowa edukacja

20 Zróżnicowany target 22 Okiem domu mediowego 24 Z duchem czasu 26 10 przykazań Digital Signage

12/2007 4 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


44

52

58

Produkcja & technologia

Biznes & ludzie

Sztuka komunikacji

44 Scietexcytująco!

52 :Jeti wchodzi do rodziny

58 Plakat na tapecie

47 Gradient w LFP 48 Duży wybór to nie wszystko

Działy stałe 3

Słówko na stronie

28 NEWS: Digital Signage

54 CASE STUDY

6

Visual Innovation

32 NEWS: Media & Komunikacja

60 RECENZJA

8

NEWS: Visual

43 NEWS: Wydarzenia & konkursy

62 NEWS: Sztuka komunikacji

10 FLASH

50 NEWS: Produkcja & technologia

64 Wizualne ciekawostki

12 ŚWIAT KREACJI

53 NEWS: Biznes & ludzie

66 Przy cygarze


Wyróżniamy

innowacje!

Nagrodę VISUAL INNOVATION przyznajemy co miesiąc najbardziej nowatorskim rozwiązaniom. Na koniec roku laureatom wręczymy nasze statuetki podczas uroczystej gali VISUAL COMMUNICATION.

W marcu prestiżowe wyróżnienie otrzymała firma Sharp. Zespół redakcyjny VISUAL COMMUNICATION postanowił wyróżnić firmę za wprowadzenie na rynek nowych 60-calowych monitorów PN-E60 do zastosowań profesjonalnych. Serdecznie gratulujemy!

V inn

ov at

© Sharp

ion

Zachęcamy do przesyłania informacji o nowych produktach, kampaniach i usługach na adres: redakcja.vc@printernet.pl Zgłoś swój produkt i zdobądź prestiżowe wyróżnienie!

Sharp jest pierwszym producentem LCD, który wprowadził 60-calowy monitor (152- centymetrowy). Koncern produkuje panele ze szklanych prefabrykatów 10 generacji o wymiarach 2,88 x 3,13  m i wytwarza z nich ekrany LCD do monitorów. Ekrany te są przeznaczone do nieprzerwanej pracy 24h, a fakt, że nie posiadają chłodzącego wiatraka, gwarantuje bezgłośną pracę. Obok najwyższej jakości obrazu, wyświetlacze te odznaczają się wyjątkowo niskim zużyciem energii. Dzięki tym cechom monitory Sharp świetnie sprawdzą się w zastosowaniach wewnętrznych – od centrów kontroli lotów i innych pomieszczeń kontrolnych poprzez zastosowania komunikacyjne, takie jak video-konferencje, aż do rozwiązań typu e-signage.


Trwa wizerunkowa kampania outdoorowa Radia Złote Przeboje przygotowana przez agencję Blue Angels. Kampania swoim zasięgiem obejmuje wszystkie miasta, w których swój program nadaje Radio Złote Przeboje.

Tauron wspiera GOPR Do końca marca br. trwała kampania outdoorowa informująca o wsparciu udzielanym goprowcom przez spółkę Tauron Polska Energia. Twórcą kreacji kampanii jest Charakter Consulting z Wrocławia. Głównym bohaterem plakatów, billboardów oraz wielkoformatowych siatek jest jeden z doświadczonych ratowników GOPR z Krynicy Górskiej. Spółka Tauron uzyskała tytuł Sponsora GOPR na podstawie długoterminowej umowy sponsoringowej.

Storyboard Oriflame

© marketing-news.pl.

Radio Złote Przeboje gra... z konwencjami

W marcu na cityscrollach AMS-u w całej Polsce zobaczyć można było kampanię marki Oriflame. Pierwszy plakat umieszczony na nośnikach miał charakter trasera z komunikatem: Siedząc za kółkiem, nie zgubisz celulitu. Zrób trzy kroki. Drugi zaś pokazuje nowości marki: Perfect Body – 3 stopniowy program antycelulitowy. Kreację przygotowała agencja EuroRSCGJ, media zaplanował i zakupił dom mediowy Media Group.

Jedyny magazyn stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku

komunikacji wizualnej! outdoor indoor reklama • design • kampanie reklamowe • znakowanie • produkcja • systemy świetlne

032010

Okładka: www.fotolia.com

10 zł | ISSN 1895-409X

„Wspólna Droga” wspólna inicjatywa Fundacja „Wspólna Droga” – United Way Polska od czterech lat prowadzi kampanię na rzecz dzieci zagrożonych niedostosowaniem społecznym. Tegorocznej akcji towarzyszy hasło: „Oderwij dzieci od ulicy”. Jej autorami, którzy przygotowali kampanię pro bono, są agencje z Grupy McCann: McCann Erickson, MRM Worldwide i Weber Shandwick. Kampania prowadzona jest za pośrednictwem reklamy zewnętrznej, ulotek, Internetu oraz nośników LED i potrwa do końca kwietnia 2010 r. Jej głównym zadaniem jest zwrócenie uwagi na potrzeby najmłodszych i zachęcenie do przekazania 1% podatku na działania organizowane przez Fundację „Wspólna Droga”.

Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass DTP: Bogusław Szewczyk

Digital Signage Leon

Car Wrap

zawodowiec

Championship

Papier na okładkę: EnsoGloss 270g/m2, firmy Stora Enso

Plakat

Papier na wnętrze: Novatech 115 g, dystrybutor: Antalis Poland

na tapecie

Druk: Drukarnia Paw-Druk, wydrukowano na maszynie Komori Lithrone L-528EM + C

Ilość kolorów: CMYK. Uszlachetnienie: Lakier błyszczący.


Duży łyk kawy...

© Effectica

Zwrot ku ekologii

© AMS

W wyniku współpracy trzech firm – spółki AMS, która na potrzeby projektu opracowała konstrukcję słupa, firmy Wamtechnik odpowiadającej za system zasilania i magazynowania energii oraz spółki Zolan, która dostarczyła podświetlenie w technologii LED, w Warszawie zobaczyć można prototyp słupa solarnego. Ten nowatorski nośnik reklamowy dedykowany jest szczególnie miastom. Poprzez swój wygląd i użyteczność nawiązuje do tradycji reklamy miejskiej. Połączenie najnowszej technologii oraz innowacyjnych rozwiązań reklamowych daje możliwość stworzenia niepowtarzalnego wizerunku miejskiej przestrzeni publicznej. Słup jest przyjazny dla środowiska, gdyż nie emituje dwutlenku węgla i promieni UV

8 VISUAL COMMUNICATION 03/2010 02/2010

Śpiesz się powoli... Fabryka Komunikacji Społecznej wygrała przetarg i zrealizowała na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego kreację do kampanii „Prędkość zabija”. Kampania ma na celu uświadomienie kierowcom, że szybka jazda i jej konsekwencje, jakimi są śmiertelne wypadki samochodowe, dotykają nie tylko bezpośrednio poszkodowanych, ale także całe rodziny, które tracą kogoś bliskiego. Layout pojawił się na 52 autobusach w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i Warszawie. Akcja potrwa do 30 kwietnia 2010 r. © marketing-news.pl

© AMS

Visual

W marcu Galeria Łódzka wystartowała z drugą odsłoną akcji ambientowych zaplanowanych na 2010 r. Tym razem, na potrzeby kampanii wizerunkowej, billboardy zaaranżowano na drzewa. Nogi billboardów imitujują pień drzewa, a liście i gałęzie wychodzą poza ramy standardowego plakatu. Dodatkowo na potrzeby kampanii odpowiednio zaaranżowane zostały dwie ściany wielkoformatowe: w Łodzi przy ulicy Drewnowskiej i w Pabianicach przy ulicy Łaskiej. Kampania „Pną się trendy” koresponduje z drugą już odsłoną nowej linii wizerunkowej (nowe kolekcje wiosna – lato), którą Galeria Łódzka wprowadziła z początkiem 2010 roku. Za koncepcję i projekt odpowiada Agencja Reklamowa Effectica, za wykonanie billboardów – News Outdoor i Cityboard Media.

Marka Nescafé rozpoczęła niestandardową kampanię outdoorową w sieciach hipermarketów Carrefour, Real i Tesco. Do połowy kwietnia, przed 120 hipermarketami stanęły czerwone kubki Nescafé. Są to wielkoformatowe (7m wysokości) figury pneumatyczne 3D z podświetleniem wewnętrznym. Za realizację kampanii odpowiada Mediaedge:cia. © Nestlé Polska S.A.

News

Zakwitły billboardy...


03/2010 VISUAL COMMUNICATION

9


Życie na wagę złota Hiszpański Kościół przeprowadził kampanię promującą tegoroczny Dzień Życia. Według gazety „El Pais”, aż 13 tys. billboardów o tematyce pro-life, sfinansowanych przez hiszpańskie władze kościelne, pojawiło się w 39 największych miastach kraju. Ponadto Kościół zamierza wydać ok. 6 milionów ulotek i 30 tys. mniejszych plakatów promujących ochronę życia dzieci poczętych. Tegorocznym obchodom Dnia Życia patronuje hasło: „To moje życie!... Jest w twoich rękach”. Na plakatach promujących tę inicjatywę przedstawiono niemowlę leżące na dłoniach dwóch dorosłych osób.

Kampania outdoorowa magazynu Existence Ginza Media Group, wydawca magazynu „Existence”, rozpoczął kampanię wizerunkową, której celem jest dotarcie do większego grona czytelników. Kampania trwa do końca marca 2010 r., a głównym medium wykorzystanym w komunikacji są nośniki outdoorowe. Za przygotowanie kreacji kampanii odpowiada dyrektor artystyczny Ginza Media Goup Igor Żakowski, a planowanie i zakup mediów wydawnictwo zrealizowało we własnym zakresie.

Funai pyta wprost „Masz dużego? Kup sobie małego!” – pod takim hasłem trwała nowa akcja promocyjna telewizorów japońskiej marki Funai. W połowie lutego wystartowała outdoorowa odsłona kampanii. Billboardy pojawiły się w dwudziestu polskich miastach.

MixPlus promuje nową ofertę Ruszyła kolejna kampania reklamowa marki MixPlus. W ramach działań niestandardowych wykorzystano nośniki w metrze, w autobusach i tramwajach, a także reklamę w akademikach. Media zaplanował i kupił dom mediowy Media Direction OMD. „Idzie Wiosna!” Do końca marca trwała kampania reklamowa Bonarka City Center w Krakowie pod hasłem „Idzie Wiosna!”. Kampania prowadzona była m.in. na nośnikach wielkoformatowych. Autorem kampanii jest Agencja Focus Media Group, planowaniem i zakupem mediów zajął się bezpośrednio Dział Marketingu Bonarka City Center.

„Love Equals Football” – pod takim hasłem rozpoczęła się, prowadzona w ramach kampanii wizerunkowej Puma „L = F,” akcja promocyjna tej marki, zorganizowana przez POS Media Poland. Akcja potrwa do 30 kwietnia i obejmie swym zasięgiem szkoły średnie w wyselekcjonowanych miastach Polski. W kampanii stanowiącej wsparcie dla działań internetowych wykorzystano nośniki firmy POS Media Poland typu bulletin board. Za zakup mediów odpowiada dom mediowy ZenithOptimedia.

Big Star multiformatowo Przez cały marzec w polskich miastach zobaczyć można było wiosennoletnią kampanię kolekcji firmy Big Star. Firma Big Star kolejny raz zdecydowała na skorzystanie z oferty multiformatowej AMS-u – reklamy pojawiły się na cityligtach, billboardach, backlightach, frontlightach, a także słupach na Trakcie Królewskim w Warszawie.

10 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

© Max Skorwider

Hyundai Postawił na ambient Hyundai Motor Poland nawiązał współpracę z EM Lab w zakresie realizacji działań ambientowych dla nowego modelu ix35. EM Lab jest odpowiedzialny za ekspozycję samochodu w galeriach handlowych w największych miastach. Akcja, która potrwa do końca kwietnia 2010 r., jest wzmocnieniem działań prowadzonych w tradycyjnych mediach. Złomiarze zarabiają na billboardach Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Przemyśla, którzy ukradli dwie części konstrukcji reklamowego bilbordu. Metalowe elementy długości 5 metrów złodzieje zamierzali sprzedać w skupie złomu. Właściciel oszacował straty na kwotę 300 złotych. Skradzione mienie odzyskano.

© marketing-przykwie.pl

Puma w szkolnej ławie?


Eskadra Marketing Services dla Tatrzańskiego Parku Narodowego Eskadra Marketing Services opracowała kreację kampanii społecznej „Szanuj przyrodę” dla Tatrzańskiego Parku Narodowego. Celem kampanii jest kształtowanie pożądanych zachowań turystów w parku narodowym, zwłaszcza w przypadku kontaktu z dzikimi zwierzętami. Eskadra Marketing Services zaproponowała trzy rozwiązania wizualne ukazujące reprezentacyjne dla Tatrzańskiego Parku Narodowego zwierzęta (niedźwiedź, kozica, sowa), które zostały zastąpione przez swoje ubogie i sztuczne odpowiedniki. Kampania outdoorowa rozpoczęła się z początkiem grudnia i prowadzona była w największych miastach Polski.

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

11


Bez chwili wytchnienia... Kiedy twój stary, wysłużony wóz zaczyna szwankować i „kasłać” – może czas zrobić dla niego coś dobrego? Reklama usług samochodowych firmy U.S.O Exhaust, z przymrużeniem oka, przypomina o tym kierowcom.

IENT

Świat kreacji

M A B

Tekst Sylwia Włodarczyk

Advertiing Agency: ÇÖZÜM, Istanbul, Turcja, Copywriter: Evrim Aytas

Nie skracaj swojego życia Przed jednym z przejazdów kolejowych w Indonezji stanął niecodzienny szlaban, który sprawę życia postawił na ostrzu noża. Wystarczy się zatrzymać – by żyć. Kreacja miała uświadomić kierowcom, jak duże niebezpieczeństwo na nich czyha.

Advertising Agency: EURO RSCG Adwork Indonezja Executive Creative Director: Ndang Sutisna Art Director: Aditya Agung Prakasa

Sprytny Smart! To małe auto ciągle jest niepokonane jeśli chodzi o jeden z ważniejszych aspektów jego użytkowania w mieście – parkowanie. W tym nie ma sobie równych! Najnowsza kampania tego modelu, którą realizowano za Oceanem – opierała się na wykorzystaniu ogromnej łyżki do butów. Kreacja miała pokazać, że Smart „wciśnie się wszędzie” i dopasowuje się doskonale do miejskiego stylu życia. Advertising Agency: BBDO Toronto, Kanada

12 VISUAL COMMUNICATION 03/2010 12/2007

Wypadki chodzą po ludziach... Jeśli coś idzie nie po naszej myśl i wpadniemy w tarapaty, watro zapamiętać nazwę firmy, oferującej pomoc drogową, dla której – jak widzimy – nawet pęknięta na pół limuzyna to pikuś! Advertising Agency: DDB Amsterdam, The Netherlands Art Directors: Robert van der Lans, Dennis Baars Copywriters: Ruben Sonneveld, Erik Falke

Pomaluj mój świat! Ta kampania może być doskonałą ilustracją hasła: “sztuka dla sztuki”. Po raz kolejny tradycyjny outdoor został wykorzystany w niekonwencjonalny sposób. Dzieła sztuki, które pojawiły się na wiatach przystankowych zostały wykonane właśnie z artystycznych przedmiotów: pasteli i butelek z farbą. W ten sposób swój potencjał pokazuje jeden ze znanych sklepów dla plastyków. Adverting Agency: Nolin BBDO, Kanada Creative Director: Cher Campbell Art Director: Jeffrey Limon


Świat kreacji 12/2007 02/2010 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

13


Leon zawodowiec Polski rynek wewnętrznych instalacji digital signage jest nieprzypadkowo bliźniaczo podobny do sytuacji ekranów LED na rodzimym podwórku. Oba znajdują się jeszcze w fazie rozwoju, cechuje je duże rozdrobnienie oraz ogromny potencjał, nie w pełni jeszcze wykorzystany. Są jak Leon i Matylda z kultowego filmu Luca Bessona – łączy ich wiele, rokują wyśmienicie, lecz znajdują się na innych etapach wyszkolenia. Tekst: Łukasz Mikołajczak

Digital Signage

W Polsce możemy obecnie obserwować swoisty podział na rynek wewnętrznych instalacji digital signage (DS), oraz zewnętrznych nośników komunikacji cyfrowej w postaci ekranów LED. Jest to swoistym ewenement, ponieważ światowym standardem jest postrzeganie ich jako jeden segment i określanie obu kanałów wspólną nazwą digital signage Nie mniej jednak na razie oba funkcjonują w Polsce osobno, ale w najbliższych latach konsolidacja wydaje się być nieunikniona. Powodów jest kilka, ale jeden najważniejszy – pieniądze. Niewielkie budżety, to dziś największe zmartwienie operatorów, którzy dwoją się i troją jak przyciągnąć znaczących marketerów, a koszty w tym biznesie są również niemałe. Tymczasem rynek wewnętrznych instalacji digital signage wydaje się mieć lekką przewagę nad swoim młodszym, LED-owym bratem. Po pierwsze pod względem etapu rozwoju. DS eksplozje nowych inwestycji i wdrożeń ma już za sobą. Obserwujemy stabilny rozwój tego medium, które okrzepło i zdecydowanie się wzmocniło. Po drugie przewaga jest widoczna także pod względem organizacji – głównie poprzez działanie sieci ogólnopolskich, ale też struktur formalnych, takich jak PDSA. I w końcu po trzecie, wewnętrzne sieci digital sigange posiadają zdecydowanie większe zaufanie wśród marketerów, które zostało wypracowane na drodze kilkuletniego procesu edukacji. Mimo to, jak podkreślają eksperci, do zrobienia jest jesz-

14 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

cze wiele; niebezpieczeństw i  pułapek wciąż jest bez liku, a dużo firm nieustannie poszukuje swojego miejsca w branży. Początek drogi Opinie, co do miejsca, w którym obecnie znajduje się polski digital signage są zgodne. „Reklama cyfrowa w naszym kraju jest nadal w fazie rozwoju. Z punktu widzenia producenta komponentów sieci DS ciągle jest to rynek niewielki, a to implikuje dużą konkurencję wśród dostawców nośników, komputerów, platerów i oprogramowania. Konkurują również projektanci i wykonawcy instalacji, a także firmy integratorskie” – diagnozuje Mariusz Orzechowski, Dyrektor Przedstawicielstwa Nec Display Solutions Europe w Polsce. Z opinią tą zgadza się Michał Rędziak, Manager ds. digital signage w Veracomp. Jego zdaniem ,powstaje coraz więcej nowych sieci, a te, które już istnieją – dość dynamicznie się rozrastają. „Nie jest łatwo określić potencjał, ale patrząc na kilka czynników można stwierdzić, że jest on ogromny. Świadczy o tym chociażby liczba podmiotów działających w tym obszarze. Obserwujemy coraz więcej firm nie tylko dokonujących integracji, ale również takich, które chcą przygotowywać treści i zarządzać sieciami” – informuje Michał Rędziak. Ważnym jest też, że po roku przestoju spowodowanym kryzysem, w branży coś drgnęło. „Na efekty trzeba będzie jeszcze poczekać, wdrożenia nie są realizowane w ciągu miesiąca, ale ożywienie można zauważyć od pierwszych dni 2010 roku” – mówi Ewelina

Baran – Key Account Manager oraz Marketing Director Eveo. Oznacza to, że zaufanie do digital siganeg rośnie, ale w tempie o wiele mniejszym niż sam rozwój systemu. Dlaczego? „Temat jest bardzo trudny, gdyż marketingowe pomiary tego nośnika praktycznie nie istnieją. „Mała telewizja” nie jest jeszcze przebadana, a współczynnik GRP określający oglądalność reklam i siłę kampanii przekonuje klientów do TV” – wskazuje Wojciech Grendziński – Dyrektor ds. handlowych IMS. Dodatkowo okazuje się, że co prawda wraz z rozwojem rynku digital signage wiedza na jego temat jest coraz większa, ale ciągle niewystarczająca. „Wciąż jeszcze na ostateczny wybór sprzętu największy wpływ ma cena. Marketerzy, chcąc zaoszczędzić na budżecie, wybierają sprzęt gorszej jakości. To działanie na krótką metę. Nieodpowiednie dobrane urządzenia, niedostosowane do intensywnej pracy w  często trudnych warunkach, nie spełnią oczekiwań, a wręcz przeciwnie, mogą przysporzyć wielu kłopotów” – dodaje Robert Hubluk, Produkt Manager Sharp Polska. Zdaniem Grzegorza Góralczyka, Service Develpoment Manager Narrowcasting, konsekwencją jest duża ilość wadliwych instalacji i nieudanych projektów. To powoduje, że niewątpliwie jednym z priorytetów branży jest właśnie edukacja. „Instalacje digital signage powoli zaczynają być widoczne w otaczającej nas przestrzeni i właśnie dlatego zainteresowanie tematem i kwestie edukacyjne również stają się coraz ważniejsze. Można to zaobserwować dzięki spotkaniom bran-


Content is king Coraz większy przekrój firm sięgających po digital sigange świadczy, że siły rażenia tego medium lekceważyć nie można. Decyduje o tym kilka czynników. Z jednej strony, jest to dopasowanie do potrzeb klienta, a z drugiej wielozadaniowość. „Primus intern pares” jest jednak content, który świadomie powinien być umieszczony jako element planu strategicznego marki. „Wtedy łatwiej będzie określić cele i charakter projektu” – sugeruje Grzegorz Góralczyk. Jednak jak zaznacza Ewelina Baran z Eveo, nawet najlepiej skonstruowany content, przy źle zaplanowanym wdrożeniu nic nam nie pomoże. Do niezaprzeczalnych zalet digital signage należy także zaliczyć prezentację dynamicznej treści wzbogaconej o fonię; podział ekranu na okienka, a tym samym jednoczesny przekaz wielu informacji zarządzanych centralnie. Nie można zapomnieć również o elastyczności, rozumianej jako możliwość natychmiastowej modyfikacji wyświetlanego komunikatu. Nowoczesne nośniki reklamowe pozwalają też na

interakcję z klientem. „Jest ona możliwa np. przy zastosowaniu monitorów LCD z nakładką dotykową, czy też projektorów instalacyjnych, dzięki którym można skonstruować interaktywną witrynę sklepową lub podłogę. DS, oprócz nowoczesnego, dynamicznego contentu, stwarza również możliwość wykorzystania nietypowych powierzchni reklamowych. Coraz częściej projektory instalowane jako element sieci DS., pozwalają wyświetlać obraz na nietypowych powierzchniach typu kolumny, narożniki pomieszczeń, szyby wystawowe czy nierówne powierzchnie, np. o strukturze skały” – zapewnia Mariusz Orzechowski z Nec. Najważniejsze jest jednak połączenie wszystkich elementów w jedną całość w takiej lokalizacji, aby klient zwrócił tam swoją uwagę. Podsumowując. „Budując sieć digital signage należy na etapie projektowania określić jasno rolę, jaką ma ona spełniać. Po ustaleniu funkcjonalności dopracowuje się umiejscowienie ekranów oraz sprzęt techniczny. Ten ostatni ma zapewnić właściwe możliwości technologiczne i odpowiednią jakość gwarantującą stabilną i bezawaryjną pracę. Na tym etapie mamy dopiero narzędzie, które należy twórczo wykorzystać – sam sprzęt nie zapewni sukcesu. Powiedzenie „Content is king” jest jak najbardziej aktualne i należy o tym pamiętać przy każdej instalacji digital signage” – wyjaśnia Marek Kluczewski, kierownik działu Digital Signage AB Media. Quo vadis? Z pewnością sektor zmierza w kierunku profesjonalizacji usług. Michał Rędziak z Veracomp, wskazuje w tym zakresie na dwa kierunki. „Pierwszy to powstawanie bardzo prostych sieci on-line’owych opartych o podstawowe rozwiązania. Sieci takie umożliwiają wyświetlanie jedynie filmu, zdjęć oraz tekstu, a treść do playerów pobierana jest z serwera FTP. Drugi to zaawansowane sieci DS z pełną możliwością monitorowania oraz raportowania wszystkich zdarzeń – jakie materiały, gdzie i o jakich porach są emitowane w naszej sieci. Tego typu rozwiązania są bardziej elastyczne i prostsze w zarządzaniu, choćby przez możliwość obsługi wiadomości RSS” – kończy Michał Rędziak. Digital signage będzie też coraz chętniej wykorzystywany w kampaniach POS oraz jako pretekst do częstszej interakcji z odbiorcą. „Zmieniać się będzie również outdoor. Wkrótce oprócz wszechobecnych teraz ekranów LED pojawią się na tym rynku również monitory LCD instalowane w obudowach zewnętrznych. Mamy już pierwsze próby takich instalacji. Kolejny silny trend to wielomonitorowe ściany wideo – spektakularny nośnik coraz powszechniej i chętniej wykorzystywany w kampaniach digital signage” – rekapituluje Mariusz Orzechowski. Patrząc na jakość polskich instalacji digital signage, można śmiało stwierdzić, że nie mamy się czego wstydzić. Jeżeli chodzi o nasycenie nośnikami i metodologię, czeka nas jeszcze wiele pracy. Rynek jest jednak wciąż nienasycony, a potencjał na tyle duży, że pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, także tę najbliższą – podobnie jak w ostatniej scenie filmu „Leon zawodowiec”.

— reklama —

żowym, które są organizowane przez instytucje, takie jak PDSA czy VISUAL COMMUNICATION” – zapewnia Joanna Kinina, specjalista ds. marketingu Magit. Wtóruje również Mariusz Orzechowski, tym razem jako V-ce Prezes Zarządu Polish Digital Signage Association: „PDSA prowadzi intensywne prace w tym zakresie, zarówno w poszczególnych podgrupach w ramach Stowarzyszenia, jak i na zewnątrz. W chwili obecnej nieufność marketerów w  stosunku do nowego kanału komunikacji marketingowej jest duża, a konferencje, takie jak niedawna „Marketers Meeting” dla marketerów i media planerów, są bardzo potrzebne” – informuje Orzechowski. Własnie dzięki takim inicjatywom, w opinii Michała Rędziaka, po digital signage sięgają klienci świadomi zalet i przewag tej formy komunikowania oraz ci, którzy wiedzą, że taka inwestycja zwróci się w krótkim okresie. Największa grupę beneficjentów DS stanowią głównie firmy z sektora finansowego, motoryzacyjnego oraz telekomunikacyjnego. Zdecydowanie chętniej inwestują również w  digital signage sieci sprzedaży, galerie handlowe, czy sklepy wielkopowierzchniowe, ale też zakłady produkcyjne, dystrybutorzy mediów oraz branża logistyczna i transportowa. Wciąż w niewielkim stopniu zagospodarowany jest sektor publiczny, czyli urzędy, placówki medyczne czy szkoły. To nisza, którą można i należy wypełnić. „DS jest wszędzie tam, gdzie osoby zarządzające wizerunkiem dostrzegą w systemie szansę na lepsze dotarcie do swoich odbiorców. Będą oni chcieli wykorzystać fakt, iż klient pojawia się w punkcie handlowym czy usługowym w celach komercyjnych i nie przeszkadzają mu przekazy reklamowe. Polacy lubią nowinki techniczne – tak długo byliśmy ich pozbawieni, że teraz nadrabiamy stracony czas” – konkluduje Wojciech Grendziński z IMS. Wszystko na to wskazuje, że jesteśmy wciąż na początku drogi. Aby nią przejść bez szwanku musimy się jeszcze wiele nauczyć, choć z całą pewnością postępy są już wyraźnie widoczne.


7 grzechów głównych

cz. I

Digital signage ma obecnie niewiele wspólnego z tradycyjną reklamą. Będąc formą komunikacji wizualnej, trudno ją jednoznacznie sklasyfikować. Dodatkowo wokół digital signage narosło wiele mitów. Zdaniem wielu, medium to zapewnia wielomilionowe zyski i sprawia, że pieniądze same płyną do portfela. Niektórzy utożsamiają ten kanał komunikacji tylko z reklamą wewnętrzną. Rzeczywistość jest jednak zdecydowanie bardziej złożona.

Digital Signage

Tekst: dr Christoph Köller

Ostatnimi czasy, w terminologii odnoszącej się do ekranów cyfrowych – zarówno wewnętrznych, jak i ze wnętrznych – pojawił się termin „digital signage” (DS), który szybko zyskał na popularności. Rynkom, gdzie DS występuje przypisuje się w wielu pracach na temat marketingu olbrzymi potencjał wzrostu. Cytuje się prognozy, według których wysokość zamówień na digital signage wyniesie w 2012 roku 2,3 mln euro, a niektórzy znawcy rynku twierdzą nawet, że za dwa lata obroty z reklamy generowane przez DS w samej tylko Europie przekroczą 600 mln euro. Nie da się ukryć, że przed zewnętrznymi i  wewnętrznymi ekranami cyfrowymi rysuje się świetlana przyszłość, ale należy pamiętać, że w wielu krajach nie są one niczym nowym. Wystarczy wymienić chociażby dwa spośród znamienitych przykładów: Stany Zjednoczone mają swój Times Square w No-

16 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

wym Jorku, z kolei Wielka Brytania może pochwalić się londyńskim Piccadilly Circus. Wyostrzyć pojęcia Popularność digital signage sprawia, że często łączy się z nim zastosowania i aplikacje, które tak naprawdę niewiele mają z nim wspólnego, bądź ograni-

terminologii”. Street TV, Mall TV, Digital Out Of Home, infokioski – to tylko kilka przykładów nazewniczej kreatywności „ekspertów”. Niektóre z tych terminów wiążą się z reklamą, inne – nie.Aby wprowadzić odrobinę systematyki do tego „pojęciowego chaosu” i – przede wszystkim – aby uwydatnić rzeczywiste zna-

Popularność digital signage sprawia, że często łączy się z nim zastosowania i aplikacje, które tak naprawdę niewiele mają z nim wspólnego, bądź ogranicza się jego funkcjonalność wyłącznie do celów reklamowych. Mamy do czynienia z rozmyciem pojęcia DS, a ten postępujący proces nie zna granic poza wyobraźnią „speców od terminologii”.

cza się jego funkcjonalność wyłącznie do celów reklamowych. Mamy do czynienia z rozmyciem pojęcia DS, a ten postępujący proces nie zna granic poza wyobraźnią „speców od

czenie terminów „reklama” i „Digital Signage” oraz wszystkiego, co z nimi związane, warto omówić typowe dla tego sektora modele biznesowe. Możemy zatem wyróżnić cztery ka-


tegorie zastosowań elektronicznych ekranów: Prosta Informacja (Simply Information), Merchandising, Działanie Prokonsumenckie (Customer Experience) i Reklama komercyjna (Advertising Revenue).

wnątrz, jak i na zewnątrz budynków, w przestrzeni prywatnej oraz miejscach publicznych, jednakże punktem ciężkości tej formy komunikacji wizualnej jest właśnie zastosowanie w outdoorze. Wielu wróży DOOH świetlaną przyszłość. Istotnie, w zawrotnym tempie przybywa nowych użytkowników, a sieci ekranów zdają się wyrastać jak grzyby po deszczu. Jednak, pomimo wielu znaczących przedsięwzięć, nie odnosi się wrażenia, że nurt elektronicznych ekranów wypiera lub chociażby stara się zastąpić klasyczną reklamę zewnętrzną. Z tego względu panuje niejasne przekonanie, że DOOH znajduje swoje miejsce wyłącznie w określonym otoczeniu, określonych krajach, a nawet w pojedynczych miastach. Czy

Prosta Informacja Termin ten oznacza, że ekrany wykorzystywane są wyłącznie w celach informacyjnych, np. na lotniskach, czy dworcach kolejowych. Pełnią funkcję użytkową, mają służyć klientom i są umieszczane z reguły przez właścicieli obiektów, stanowiąc integralny i – w wielu przypadkach – niezbędny element przestrzeni publicznej. Merchandising To pojęcie wprowadza wyraźne rozróżnienie na zastosowania informacyjne i rozrywkowe, obejmując ekrany umieszczane w takich miejscach, jak sklepy, chociażby dla zakomunikowania wyprzedaży danej marki. Digital Signage funkcjonuje w tym modelu jako narzędzie marketingowe, stosowane przez właściciela biznesu, któremu służy.

musi tak być? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, należy sformułować „7 grzechów głównych” cyfrowej reklamy zewnętrznej. Należą do nich: 1. Brak sieci 2. Nieatrakcyjność 3. Brak efektywności 4. Zbytnie skupienie się na technologii 5. Za mało elektronicznej kreatywności 6. Funkcjonowanie poza światem reklamy 7. Brak akceptacji Należy jednak zaznaczyć, że istnieją nośniki DOOH, które tych grzechów nie popełniają lub grzeszą wyjątkowo rzadko. Czasem okazuje się także, że to, co w jednym przypadku okazuje się winą, w innym przynosi korzyści.

Ciąg dalszy artykułu, w którym przedstawimy bliżej specyfikę DOOH, przeczytają Państwo już w kolejnym numerze VISUAL COMMUNICATION.

Reklama komercyjna To jedyny model, który zakłada finansowanie ekranów wyłącznie z dochodów, jakie przynosi reklama i który czyni wyświetlacze elektroniczne w 100 proc. narzędziem marketingowym. Finansowanie pośrednie jest w tym wypadku wykluczone. Chodzi jedynie o to, by – za pomocą sieci ekranów – zdobyć dla siebie kawałek „reklamowego tortu”. Oczywiście, wymienione modele biznesowe mogą się wzajemnie krzyżować i przenikać, np. cele „Customer Exprience” są także osiągalne za pomocą „Advertising Revenue”. Widoczna jest jedna cecha wspólna wszystkich systemów: korzystają z ekranów tylko wówczas, gdy ich zastosowanie może przynieść wymierne korzyści.

— reklama —

Działanie Prokonsumenckie W tym modelu ekrany stosowane są najczęściej po ty, by przyciągnąć uwagę klienta w miejscu „nasyconym” marką, np. w galerii handlowej, wywołać określone emocje i wzbudzić w nim zainteresowanie tym, co znajduje się wokół niego. Istotnym staje się odpowiednie umiejscowienie ekranów tak, aby jak najlepiej dotrzeć do klienta, dlatego nieodzowna staje się interwencja speców od marketingu i komunikacji wizualnej.

Cyfrowy grzesznik Gdzie zatem umieścić Digital Signage? Rzecz jasna, we wszystkich czterech modelach. Jednak ostatni z nich, Advertising Revenue, domaga się większej systematyki i stosowania nazwy „Digital Out Of Home”, czyli DOOH. Tylko w tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, w której reklama stosowana jest poza własnymi czterema ścianami. Ogólnie rzecz biorąc, DOOH może znajdować się zarówno we03/2010 VISUAL COMMUNICATION

17


© Fotolia

Potencjał synergii

Digital Signage

Dynamiczna, zwracająca uwagę, efektowna– to wbrew pozorom nie opis kolejnego wcielenia Pameli Anderson lecz kanału komunikacji marketingowej, który przebojem zdobywa rynek i zyskuje nowych klientów. Ekrany LED to nie tylko ciekawa alternatywa w stosunku do klasycznych nośników, ale też przyszłość sektora viscom.

Zdaniem ekspertów sieć ekranów LED w Polsce jest już całkiem spora i atrakcyjna dla market era zarówno pod względem ilościowym, jakościowym i geograficznym. Mimo to nie może przebić się do zbiorowej świadomości. Powodów jest wiele, ale wszystkie maja wspólny mianownik tzn: uniemożliwiają terminową realizację kampanii. Załóżmy, że pomimo, iż rzeczy siermiężne, ale sprawdzone sprzedają się dużo łatwiej, zadaliśmy sobie trud i udało się namówić klienta, na pionierską kampanię na nośnikach cyfrowych. Niestety zamiast wielkiego sukcesu mamy wielką klapę, bo nasze możliwości kończą się na etapie spotkania z klientem. Nie jesteśmy w stanie przygotować materiałów, bo nośniki nie są standaryzowane. Nie możemy wybrać lokalizacji, bo nośniki nie są nawet skatalogowane. Nie możemy kampanii zbudżetować, bo nie ma cenników. Nie jesteśmy w stanie kampanii terminowo

18 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

tekst: Wacław Mączyński/grupa sqm

zrealizować, bo właścicielami nośników jest prawie 150 podmiotów. Nie jesteśmy w stanie kampanii kontrolować, bo nośniki nie są zsieciowane. Tak było dotychczas, ale to już przeszłość. Aktualnie sprawa jest dużo prostsza, dzięki portalowi wielkiformat.tv. Dzięki synergii potencjału mediów cyfrowych, jest on nie tylko narzędziem planowania i realizacji kampanii na nośnikach cyfrowych, ale też umożliwia stworzenie kampanii szybko, łatwo i kompleksowo. W momencie premiery na portalu dostępne były 132 ekrany, aktualnie jest ich 255 i jest to największa tego typu sieć w Europie. Planowanie kampanii jest zorganizowane w formie sklepu internetowego. Ekrany przedstawione są w charakterze produktów, które można filtrować wg 4 kryteriów: województwo, miasto, wielkość, położenie, a następnie dodawać pojedynczo bądź hurtowo do koszyka. Dla każdego ekranu możemy oddziel-

nie definiować parametry kampanii tzn: okres trwania, częstotliwość wyświetlania, długość spotu. Zmiana parametrów automatycznie aktualizuje nam cenę cząstkową za dany ekran oraz wartość całej kampanii. Po dopracowaniu parametrów pozostaje podać dane zleceniodawcy, zatwierdzić i nasza kampania stała się faktem! Nawet jeśli nie jesteśmy przygotowani na produkcję własnego contentu lub dopasowanie go do potrzeb różnych ekranów, możemy to zlecić pracownikom wielkiformat.tv, którzy przygotują materiały w ramach świadczonych przez siebie usług. Na portalu w dziale Dlaczego warto znajdziemy również argumenty, które pomogą przekonać niezdecydowanych oraz dostarczą podstawowych informacji o technologii LED. Twórcy portalu nie ograniczają się tylko do nośników zewnętrznych, już wkrótce finalizacja kolejnych projektów: apteczna.tv oraz kwiaciarnia.tv, które skupiają wewnętrzne nośniki reklamowe w punktach handlowych.


Siła ognia Już tylko kilka tygodni pozostało do jednego z najważniejszych wydarzeń branży digital signage w Europie. Najpoważniejszym atutem londyńskich targów, ma być w tym roku wyjątkowy program imprez towarzyszących. tekst: Adrian Klementowski

Wszyscy, którzy zdecydują się na wyjazd do Londynu między 5 a 7 maja, będą mieli okazję wziąć udział w trwających dwa dni sympozjach i konferencjach, prowadzonych przez doświadczonych ekspertów z dziedziny digital signage. Co ważne, w odróżnieniu od poprzedniej edycji, w tym roku organizator targów zdecydował, że większość sesji odbędzie się nieodpłatnie dla osób zwiedzających targi. Dodatkowym elementem mają być także warsztaty dotyczące instalowania sieci digital signage w sektorze bankowym oraz warsztaty o intrygującym tytule „Budowa nowego pokolenia mediów w miejscu sprzedaży.” –„ Zainwestowaliśmy całą energię w przygotowanie programu edukacyjnego na najbliższą edycję targów. Na pewno będzie to praktyczne narzędzie dla wszystkich, którzy zdecydu-

ją się po nie sięgnąć. Zainteresowane firmy mogą otrzymać wcześniej skróty prezentacji, aby zapoznać się z nimi. Branża doskonale rozpoznaje już, jak duża jest potrzeba edukacji, a my przykładamy wszelkich starań aby dostarczyć jak najwięcej innowacyjnych rozwiązań, powiedział Mark Pigou, dyrektor Screen Events Ltd. Dzień drugi z kolei rozpocznie się od prelekcji poświęconej perspektywom rozwoju Digital Signage w nowych regionach Europy. Graham Thomas, dyrektor zarządzający Saatchi & Saatchi w Wielkiej Brytanii, zaprezentuje case study m.in. z realizacji projektów dla linii kolejowych Virgin Train i marki odzieżowej The North Face. Swoimi doświadczeniami na temat digital signage podzielą się także przedstawiciele firm i organizacji takich jak: Camelot, Digicom, OVAB Europe, JC Decaux Airport oraz

Amscreen. Równolegle do targów prowadzone będzie forum strategii Digital Signage, zorganizowane przez Strategy Institute, w trakcie którego zostanie szczegółowo omówionych osiem przykładów digital signage w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Stanach Zjednoczonych, Norwegii i Hiszpanii. Wszyscy zainteresowani mogą się rejestrować pod adresem www.screenevents.co.uk.

Lista wybranych prezentacji, zaplanowanych na pierwszy dzień targów: Panel: Screen Science - Jak poprawiono efektywność nośników Digital Signage w sieci Wallmart? – Mike Hiatt, Wallmart - W jaki sposób instalacje Digital Signage mogą angażować większe budżety marketingowe? – Ivan Clarke, niezależny konsultant - Większe nie znaczy lepsze. – Gavin Anderson, Baby TV Panel: On Screen - Projektowanie contentu dla nowoczesnych nośników reklamowych.- Alex Hughes, Amigo Digital Panel: Screen Feed - Ta reklama Ciebie potrzebuje – Tim Harvey, konsultant Digital Signage 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

19


Zróżnicowany target Mówi się o tym, że komunikat prezentowany na wyświetlaczach można precyzyjnie dopasować do profilu odbiorców. Stwierdzenie to budzi zastanowienie, niedowierzanie, a niekiedy nawet kontrowersje. Czy rzeczywiście nadawcy przekazu są w stanie tak przewidzieć zachowania konsumentów, aby dotrzeć do ich świadomości? Jak proces ten odbywa się w centrach handlowych?

Gdy coś się dzieje Przykładem wykorzystania narzędzia harmonogramu jest sieć totemów znajdujących się w jednym z poznańskich centów handlowych. „Zlokalizowana w atrakcyjnej dzielnicy Poznania Galeria Malta ma stałą grupę klientów, którzy aspirują do sta-

20 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

tusu posiadaczy dobrych i markowych ubrań. Zarządcy starają się, aby Centrum nie kojarzyło się wyłącznie z zakupami, ale próbują budować emocjonalną więź z klientami, poprzez organizowanie eventów, takich jak: pokazy mody, nocne zakupy, specjalne promocje dla

lojalnych klientów” – wymienia Romana Dziubalska, specjalista ds. marketingu firmy TK-3, integratora projektu. „Zapowiedzi tych wydarzeń emitowane są na nośnikach Spotscreen” – dodaje. W przypadku tej sieci, szczególnym zaintere© Spotscreen. Galeria Malta

Definiowanie grupy docelowej, jednolitej pod względem wybranych cech, stanowi jeden z pierwszych etapów wprowadzania na rynek nowych produktów oraz planowania kampanii reklamowych. „Dzięki technologii Digital Signage markierzy nie muszą wybierać już jednego, uniwersalnego komunikatu. Stosując funkcję harmonogramu mogą oni projektować odmienny przekaz w zależności od warunków, w jakich znajduje się konsument w określonej chwili” – mówi Antoni Taczanowski, dyrektor sprzedaży firmy VMR, integratora sieci Digital Signage. Taki efekt jest możliwy do osiągnięcia dzięki funkcji harmonogramu, pozwalającej na różnicowanie komunikatu ze względu określoną godzinę, dzień tygodnia czy zdefiniowane wcześniej wydarzenie specjalne.

© Spotscreen. Galeria Malta

Digital Signage

Tekst: Tomasz Rzeźnik/ emtronet digital signage & internet

Definiowanie grupy docelowej, jednolitej pod względem wybranych cech, stanowi jeden z pierwszych etapów wprowadzania na rynek nowych produktów oraz planowania kampanii reklamowych.


sowaniem cieszą się akcje wykorzystujące nośniki przy okazji wydarzeń okolicznościowych. „Walentynki to świetna okazja do wyznawania uczuć bliskiej osobie. Poznaniacy mieli szansę zrobić to z wielkim rozmachem – na wszystkich ekranach reklamowych w Galerii Malta i to w formie, jaką sami uznali za najlepszą – krótki list, zdjęcia, fotomontaż z komentarzem, czy prezentacja. Trzy najoryginalniejsze wyznania zostały wyemitowanych na wszystkich ekranach reklamowych Spotscreen w galerii Malta 14 lutego” – wspomina Romana Dziubalska. Właściwy czas, miejsce i… wiedza Do zadań firm zarządzających treścią w centrach handlowych należy takie zaplanowanie komunikatu, aby odpowiadał on grupie docelowej, odwiedzającej centrum w określonych godzinach. „Proces przemyślenia i przygotowania kampanii jest najważniejszy i wymaga znajomości zachowań wybranej grupy odbiorców” – mówi Antoni Taczanowski. Natomiast zdaniem specjalistów, przygotowanie treści i wdrożenie kampanii zajmuje już o wiele mniej czasu. „Samo wdrożenie kampanii trwa zaledwie kilkadziesiąt minut. W tym etapie możemy zdalnie kontrolować ile powinna trwać

Definiowanie grupy docelowej, jednolitej pod względem wybranych cech, stanowi jeden z pierwszych etapów wprowadzania na rynek nowych produktów oraz planowania kampanii reklamowych. kampania reklamowa, kiedy się rozpocznie, jakich produktów będzie dotyczyć, gdzie i kiedy ma sie zakończyć. Obecnie w Galerii Malta przekaz emitowany jest w optymalnej częstotliwości od 72 do 144 emisji dziennie, spot wyświetlany średnio co 5 minut” – przywołuje fakty Romana Dziubalska. Poza narzędziem w postaci technologii, niezbędna okazuje się także wiedza na temat zachowań nabywców. „Zwyczaje konsumentów w centrach handlowych można obserwować na przykładzie branży odzieżowej. Zauważa się tam cykliczność odwiedzin – przykładowo kupujący rezerwują piątki i soboty dla „wyjść na zakupy”, w poniedziałki handel praktycznie zamiera, natomiast w pozostałe dni butiki odwiedzane są najczęściej spontanicznie” – mówi Antoni Taczanowski. „Galerie handlowe również posiadają tę wiedzę, a dzięki odpowiednim narzędziom mogą już stosować cykliczność prezentowanego komunikatu. Konsumentom coraz

trudniej będzie się chronić przed sugestywnością reklam emitowanych na monitorach, ze względu na ich precyzyjne dostosowanie do pory dnia, wydarzeń na świecie, a nawet pogody za oknem”– dodaje. Nie oznacza to jednak, że harmonogram stosowany jest wyłącznie w celach marketingowych. „Przy pomocy ekranów mamy także możliwość błyskawicznego wyświetlenia alertów epidemiologicznych i terrorystycznych na wszystkich monitorach, co w wypadku ewakuacji centrum handlowego może okazać się niezwykle ważne” – mówi Romana Dziubalska. W polskich centrach handlowych na monitorach zdecydowanie dominuje treść informacyjna, czasami jedynie przerywana reklamami. Można jednak przypuszczać, że stosunek ten ulegnie w przyszłości zmianom. Być może wtedy, gdy budżety powierzane na kampanie na monitorach będą równie bogate, co wiedza na temat zachowań konsumentów.

— reklama —

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

21


© Fotolia

Okiem domu mediowego

Digital Signage

Rola digital signage ciągle rośnie. Zwiększa się także jego udział w mediamixie, ponieważ narzędzie to zaczyna być traktowane nie tylko jako równorzędne medium, ale w niektórych przypadkach – jako kanał komunikacji, bez którego nie można się już obejść. Jak zatem wygląda planowanie kampanii z wykorzystaniem DS z punktu widzenia domu mediowego? Planowanie kampanii opartej na nośnikach digital signage w podstawowych założeniach nie różni się wiele od planowania innych mediów. Istnieje oczywiście kilka różnic wynikających przede wszystkim z możliwości technicznych i wymagań tego systemu komunikacji. Do tej pory w Polsce, w  większości przypadków, DS stanowił bardziej spektakularne i wizerunkowe uzupełnienie podstawowej kampanii ATL. Na szczęście to podejście ulega zmianie. Do rozpoczęcia prac plannerskich potrzebujemy kilka niezbędnych i podstawowych danych, takich jak: grupa docelowa, budżet, cel kampanii, produkt, charakter działań, czy sezonowość produktu lub usługi. Jedną z pierwszych decyzji jest wybór tzw. „touch points”, charakterystycznych dla naszej grupy docelowej, co pozwoli na precyzyjne dotarcie do konsumentów i nie marnowanie środków na chybione lokalizacje. Digital signage zazwyczaj wymaga nieco dłuższego kontaktu z reklamą niż np. zwykły, statyczny billboard, co warto uwzględnić przy doborze nośnika i miejsca ekspozycji. W dalszym eta-

22 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

pie, dobieramy lokalizacje, formaty ekranu, czas ekspozycji. Ostatnie dwie zależne mają bardzo dużo wspólnego z przygotowaniem sfery wizualnej przekazu. Możliwości płynące z tej technologii komunikacji pozwalają na dowolną zmianę czasu i obrazu na odległość. Technologię narrowcastingu (synonim digital signage używany przez niektóre firmy) można wykorzystywać do przekazywania bardzo różnych treści i w rozmaitych celach: • informowania np. o lotach samolotów na lotniskach, czy też odjazdach pociągów na dworcach, • reklamowania w miejscu sprzedaży, wsparcia akcji promocyjnych na terenie sklepów, • wyświetlania komunikatów w poczekalniach w celu zmniejszenia odczuwania upływającego czasu, • wpływania poprzez dźwięk i obraz na zachowanie konsumenta tak, aby dłużej przebywał np. centrum w handlowym, • budowania nowoczesnego wizerunku marki – digital signage pomaga w stworzeniu specyficznej atmosfery w sklepie, poprzez po-

kazywanie specjalnych prezentacji, filmów, animacji. Ponadto może służyć jako usprawnienie komunikacji w zakładzie pracy, urzędach, instytucjach, punktach usługowych, restauracjach, pubach, kinach, hotelach itp. Dobrze sprawdzają się niektóre formy digital signage w galeriach handlowych, gdzie potencjalni konsumenci mają zazwyczaj więcej czasu na kontakt niż mijając tego rodzaju nośnik na ulicy. Z drugiej strony musi odpowiednio „chwytać oko”. Musimy pamiętać, że nie jest łatwo przyciągnąć uwagę konsumentów „bombardowanych” przez wystawy, oświetlenie oraz różnego rodzaju materiały POS. Jednak digital signage wykorzystany w umiejętny sposób może stanowić świetny środek do budowania wizerunku marki, jako brandu nowoczesnego, patrzącego w przyszłość. W formie interaktywnej to medium może służyć do budowania więzi z konsumentami. Autor: Anna Kiljan-Szydełko Dyrektor ds. mediów PRO Media House


02/2010 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

23


Z duchem czasu Niemal każdego dnia mamy okazję spotkać wielkoformatowe ekrany, które najczęściej przyciągają naszą uwagę prezentowaną treścią. Mijamy je na ulicach, widzimy w witrynach sklepowych, czy na dworcach kolejowych. Ale czy zastanawiamy się nad tym, co kryje się tam, gdzie wzrok nie sięga? Czy myślimy o tym, jakie wykorzystano technologie do zbudowania wielkoformatowego ekranu i przede wszystkim jaki ma to wpływ na prezentowany obraz?

Digital Signage

TEKST: Michał Rędziak, Krzysztof Rupar

Gdyby na jednej z ulic polskiego miasta zapytać przypadkowych przechodniów, czym różnią się od siebie ekrany plazmowe, LCD, czy LED – możemy być raczej pewni, że nie otrzymamy wyczerpującej odpowiedzi na nasze pytanie. Na pewno dowiemy się, że są to urządzenia cienkie z możliwością powieszenia na ścianie i oferują dobrej jakości obraz. I to wszystko. Jednak znawcy tematu wiedzą doskonale, że różnice są znaczne i kryją się przede wszystkim w zastosowanej technologii. Plazma vs. LCD – co lepsze? Ekrany plazmowe na dobre zadomowiły się w przestrzeni konsumenckiej, choć czasy świetności mają już raczej za sobą – zwłaszcza w przypadku przekątnych poniżej 40 cali. Od strony technologicznej ekran plazmowy wygląda i działa w ten sposób, że mieszanina gazów zamknięta jest w trzech komorach składających się na jeden piksel, a każda z komór odpowiada za jeden z kolorów: czerwony, niebieski lub zielony. Pod wpływem napięcia elektrycznego, gazy zgromadzone w komorach zaczynają emitować światło, które padając z kolei na lumi-

24 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

nofor, zmienia się w światło widzialne dla oka ludzkiego. Inaczej jest w przypadku paneli LCD, tzw. ciekłokrystalicznych. Tutaj piksel również składa się z trzech subpikseli, odpowiadających za barwy: czerwoną, niebieską i zieloną. Jednak piksele nie świecą – do emitowania światła potrzebują podświetlenia w postaci lampy fluoroscencyjnej. Wiązki światła przechodzą przez ciekłe kryształy, które przyporządkowują im odpowiednie kolory. Można wymienić wiele zalet charakterystycznych dla ekranów plazmowych: szerokie kąty widzenia, wysoki kontrast, bardzo dobra jakość barw, które są żywe i kolorowe. Ponadto uzyskano świetną jakość czerni, co jest zasługą tego, że wyłączony piksel nie przepuszcza światła - inaczej jak to jest w przypadku paneli LCD. Ekrany plazmowe do funkcjonowania potrzebują jednak znacznie więcej energii elektrycznej aniżeli LCD i są tym samym droższe w trakcie ich eksploatowania. Panele LCD wyróżnia natomiast większa jasność, stabilny obraz – piksele w przypadku LCD nie migotają, ale na ich niekorzyść przemawia kontrast, a przede wszystkim głębia czerni – nieaktywny piksel przepuszcza światło, co wpływa na gorszą intensywność czerni, aniżeli w przypadku plazmy.

Czas na LED Obecnie możemy zaobserwować powolny zmierzch technologii plazmowej i czasy świetności ekranów ciekłokrystalicznych. Jednak systematycznie pojawiają się kolejne rozwiązania, które powoli wypierają z rynku te już istniejące. Obok LCD pojawiła się nowa technologia LED, a pierwsze wielkoformatowe ekrany z podświetleniem LED-owym zostały oficjalnie zaprezentowane dopiero na początku 2010 roku. Różnica pomiędzy LCD a LED tkwi głównie w podświetleniu. W przypadku ekranów LED spotykamy przede wszystkim podświetlenie boczne i, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystywane są w tym rozwiązaniu diody LED. Możemy wskazać wiele plusów zastosowania diod LED do podświetlenia ekranu: niski pobór energii elektrycznej, występują lepsze kolory i wyraźniejsza czerń w porównaniu do LCD, a samo urządzenie jest też cieńsze i lżejsze. Diody emitują również mniej ciepła, a tym samym ekran nie nagrzewa się mocno, co jest istotnym elementem wpływającym na jego mniejszą awaryjność. W przypadku ekranów LED stosuje się też najnowsze trendy w podświetlaniu – jedna dioda RGB świeci trzema podstawowymi kolorami: czerwonym, zielonym i niebieskim.


OLED – pieśń przyszłości Technologia LED nie jest jeszcze stosowana na szeroką skalę i jesteśmy dopiero świadkami pierwszych wielkoformatowych modeli ekranów LED-owych, a eksperci coraz głośniej mówią o następcy LED – czyli technologii OLED (Organic Light Emitting Diode). OLED to organiczna dioda elektroluminescencyjna emitująca światło. Jej zastosowanie powoduje, że ekrany OLED nie potrzebują już podświetlenia, dzięki czemu do pracy zużywają mniej energii elektrycznej i mogą być też znacznie cieńsze. Wyróżnia je również bogata paleta barw i doskonała czerń. Technologia OLED nie jest niestety w pełni doskonała – panele te posiadają obecnie mniejszą żywotność od LCD czy plazmy i są wrażliwe na wilgoć. Pomimo tych mankamentów potrafią zaskoczyć możliwościami – ekrany OLED pozwalają się dowolnie wyginać i można nimi owijać np. słupy ogłoszeniowe. Plazma, LCD, LED czy może OLED? W tym momencie mamy do wyboru ekrany plazmowe, LCD i LED, a już niebawem dołączy do

nich OLED. Plazma dominuje w rozwiązaniach dla domu, natomiast w przypadku profesjonalnych instalacji jest już praktycznie nieobecna. Przesądziły o tym parametry tej technologii, które nie radzą sobie np. w przypadku wielkoformatowych ekranów ustawionych w nasłonecznionych miejscach. LCD jest z kolei technologią trwałą i obecnie najbardziej popularną oraz powszechnie wykorzystywaną w instalacjach typu digital signage. Ekran LCD częściej spotkamy w zastosowaniach wewnątrz budynku – sieci sprzedażowe, hipermarkety, dworce kolejowe. Trudno natomiast przesądzić, jak ukształtuje się rynek ekranów z podświetleniem LED-owym. Na tę chwilę mamy dopiero pierwsze oficjalne premiery profesjonalnych ekranów LED, a w związku z tym, że technologia ta nie jest jeszcze sprawdzona – nie jest tym samym stosowana na szeroką skalę w rozwiązaniach profesjonalnych. Dlatego w perspektywie kilku czy kilkunastu najbliższych miesięcy dowiemy się, czy LED w  ogóle sprawdzi się i zrewolucjonizuje rynek na kolejne lata. To samo możemy powiedzieć o  technologii OLED – jest cie-

kawa i kryje w sobie sporo możliwości, jednak w tym momencie rozwiązanie to trzeba wyraźnie dopracować. Na swoje potrzeby – wewnętrznych i zewnętrznych instalacji - branża digital signage może wybierać wśród kilku technologii stosowanych w ekranach wielkoformatowych. Technologie te mają największy wpływ na jakość prezentowanego przekazu, który w odbiorze musi być profesjonalny i nie może kojarzyć się z bylejakością. Dlatego inwestycja w ekrany wielkoformatowe powinna iść w parze z rozeznaniem potrzeb, a następnie dopasowaniem do nich takich urządzeń, których technologia wykonania da w efekcie obraz o naprawdę solidnych parametrach. Jest to gwarantem, że podany w atrakcyjnej formie przekaz trafi do niemal każdego potencjalnego odbiorcy. Michał Rędziak, menedżer ds. digital signage, Veracomp Krzysztof Rupar, specjalista ds. public relations, Veracomp

— reklama —

03/2010 VISUAL COMMUNICATION Global Technology Partner

Innovation Sponsor Pantone 361c

Platinum Sponsors

Corporate Sponsor

25


10 przykazań Digital Signage Keith Kelsen, Guru cyfrowej komunikacji wizualnej, autor książki „Unleashing the Power of Digital Signage” oraz twórca “The 5th Screen Project”, mającego na celu dynamizowanie rozwoju i popularyzację Digital Signage, wyznaczył dziesięć trendów DS obowiązujących w 2010 r.

Digital Signage

tekst: Adrian Klementowski

26 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Wskazówki to nieoceniona pomoc w pełnym wykorzystaniu potencjału ekranów. Według Kelsen’a, głównym determinantem, który będzie decydował o sukcesie w branży Digital Signage wciąż pozostaje kontent i w tej materii wszystko pozostaje bez zmian. Autor podkreśla jednak, że swoją rolę odegra także standaryzacja badań potwierdzających efektywność cyfrowych nośników, a ewolucji branży sprzyjać będą także, większe niż w ubiegłym roku, inwestycje. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnie dwanaście miesięcy przyniosło w USA 25 proc. wzrost rynku Digital Signage, prognoza dodatkowego progresu z pewnością dodaje wiatru w żagle tamtejszym przedsiębiorcą, ale wszystko po kolei. Nie będziesz miał bogów cudzych przed kontenetem Dyskusje na temat kontentu, który był języczkiem uwagi przez cały 2009 rok, wciąż dominują w debacie o Digital Signage. Nowe podejście do treści eksponowanych na ekranach niejednokrotnie zweryfikowało koncepcje istniejących już instalacji, a ustawienie kontentu jako priorytetu wyznacza kierunek nowych projektów. Niewiele ma się zmienić także w podejściu do kreacji reklam wyświetlanych na public displayach. Kontent powinien być za każdym razem przygotowywany specjalnie dla DS, nie mniej jednak autor „Unleashing the Power of Digital Signage” podkreśla, że kreacje w ramach jednej kampanii muszą posiadać wyraźne wspólne mianowniki z reklamami pokazywanymi na innych ekranach niż digital signage, np. ekranie telewizora, komputera, telefonu komórkowego, w czy w kinie, tak aby przekaz reklamowy tworzyły komplementarny wobec siebie cyfrowy krajobraz.

Nie będziesz wykorzystywał interakcji nadaremnie Ostatni kwartał 2009 roku był krokiem milowym w rozwoju nowoczesnych aplikacji wykorzystywanych w systemach Sigital Signage, a najbardziej wyraźny punkt na mapie innowacji stanowiły mechanizmy umożliwiające interakcję między reklamodawcą a konsumentem m.in. za pomocą bluetooth, tablic dotykowych, czy User Generated Content (UGC). Już pierwsze miesiące 2010 roku pokazały, że trend ten będzie utrzymywany przez kilka najbliższych kwartałów. Teza ta znalazła nawet potwierdzenie w ostatniej edycji amsterdamskich targów ISE. Obserwować można było tam prawdziwą eksplozję urządzeń interaktywnych. Rozwiązania angażujące konsumentów muszą być jednak implementowane profesjonalnie i powinny zawsze sprawnie działać. Konsument nie rozróżnia bowiem operatorów sieci, a nawet jedna instalacja wykonana ponad miarę możliwości operatora, rzuca cień na cały rynek. Pamiętaj abyś strategię święcił Autorzy każdej nowej sieci, którzy chcą ograniczyć ryzyko niepowodzenia projektu, powinni włożyć maksymalny wysiłek na etapie planowania strategii, gdyż jest to jeden z najbardziej wrażliwych elementów całego projektu. Kelsen wprowadza tu pojęcie „wytycznych sieci”, na które składa się szczegółowy plan instalacji i analiza kontentu w kontekście jego akceptowalności w danej lokalizacji. Takie podejście, wg „Mojżesza Digital Signage”, znacznie poprawi zwroty z inwestycji. Czcij pomiar i dane, których Tobie dostarcza Każdy sektor branży reklamowej, zanim na stałe zagościł w kampaniach reklamowych, musiał zdobyć liczby na poparcie swojej


efektywności i nie inaczej będzie w przypadku Digital Signage. Wiarygodne dane są najlepiej pasującym kluczem do drzwi globalnych marek i domów medowych, które je obsługują. W tym miejscu na uwagę zasługuje inicjatywa Polish Digital Signage Association, którego przedstawiciele spotkali się z firmami badawczymi takimi jak ARC Rynek i Opinia, SMG KRC oraz Pentor w celu wypracowania metodologii badań odpowiedniej dla nośników digital signage. Wracając natomiast do opracowania Kelsena, zauważa on, że w Stanach Zjednoczonych coraz większą rolę w zaczynają odgrywać badania nad Neuromarketingiem, szczególnie w sieciach dedykowanych miejscom sprzedaży. Już dziś specjaliści od Neuromarketingu razem z market erami prowadzą zaawansowane prace badawcze nad ludzkim umysłem i jego reakcjami na różne formy reklamy. Celem tego studium jest rozpoznanie w jaki sposób mózg generuje decyzje o wyborze produktów i jak rozpoczyna się ten proces. Są już także pierwsze wyniki tych badań, z których wynika iż finalna decyzja o zakupie jest procesem czysto biologicznym. Nie zapominaj o software’rze Dostarczanie właściwych treści do odpowiedniego odbiorcy jest trudnym i złożonym procesem. Wsparciem w tym zakresie jest profesjonalne oprogramowanie umożliwiające inteligentne i dynamiczne dystrybuowanie kontentu. Dlatego software jest równie ważnym elementem całej sieci jak jej pozostałe części i nie należy szukać w tym obszarze oszczędności. Nie pomiń standaryzacji kontenetu Ten temat jest podnoszony już od wielu lat. POPAI poczynił nawet pewien postęp w tym zakresie , ale brak usystematyzowanych formatów spotów DS wciąż burzy krew w żyłach merketerów. Docelowo ambicją specjalistów IT jest doprowadzenie do sytuacji, której czas reklamowy będzie można bo-

okować zdalnie, a spoty dostarczać automatycznie do dowolnie wybranej sieci. Do takiego stanu rzeczy potrzebne są właśnie ustandaryzowane formaty, a dążenie w tym kierunku Kelsen zalicza do jednego z ważniejszych trendów obecnych w branży Digital Sigange w roku 2010. Nie będziesz musiał dłużej czekać na zyski Krok milowy, jakim był dla branży rok 2009 odbije się wyraźnym echem w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Keith Kelsen podkreśla, że tendencja wzrostowa, którą prognozuje na rok 2010, będzie wynikła przede wszystkim z pracy włożonej w poprzednim roku w kilka ważnych obszarów. Dzięki temu, pomimo recesji, wielu operatorów sieci odnotowało wzrosty przychodów. Poza tym Digital Signage Association w USA przekonało do siebie 400 firm i stało się tym samym silną organizacją branżową z realną siłą rażenia przekładającą się na rynek. Z kolei Out-Of-Home Video Advertising Bureau opublikowało dane rynkowe, które pozwalają amerykańskim agencją łatwiej oceniać, planować i kupować kampanie na nośnikach DS. Nie mów fałszywego świadectwa Do tej pory niestety tak się zdarzało, choć należy podkreślić, że nie dokonywano tego z premedytacją. Amerykański przemysł DOOH, miał już czas na popełnianie błędów i naukę, a teraz przyszła kolej na zbieranie zasianego ziarna – mówi Keith Kelsen. Dlatego dziś w zależności od rodzaju sieci, jej lokalizacji i funkcji wykorzystuje się różnego rodzaju badania. Okazało się bowiem, że o ile w  jednych przypadkach sprawdza się monitoring ruchu gałki ocznej, w innych potrzebny jest po porostu wyciąg z paragonów, a jeszcze w innych analiza profilu konsumenta. Dzięki zgromadzonej na przestrzeni lat wiedzy rok 2010, ma przynieść największe dotychczas zyski płynące z kampanii eksponowanych na nośnikach Digital Signage.

Nie pożądaj firmy konkurenta swego Utrzymane na rozsądnym poziomie przejęcia konsolidują rynek, uatrakcyjnią ofertę dla klientów końcowych, a w ich wyniku reklamodawcy otrzymują większe dotarcie. W końcu fuzje, są też sprawdzonym modelem biznesowym, który już niejednokrotnie udowodnił swoją efektywność. Dlatego też, integracja w drodze fuzji i nowych inwestycji ma być kolejnym ważnym trendem w bieżącym roku. W Stanach Zjednoczonych jest dziś zainstalowanych prawie milion ekranów. Nawet w tak dużym państwie jak USA, jest to siła, której nikt nie będzie bagatelizował. Nawet właściciele ogólnokrajowych stacji telewizyjnych i największych portali internetowych z zainteresowaniem obserwują Digital Signage jako nowy horyzont swoich działań. Główna walka, jak prorokuje Kelsen rozegra się o budżety lokowane w Digital Signage i reklamę dystrybuowaną w telefonach komórkowych. Ani nie walcz z nim ceną Ostatni z wymienionych kierunków rozwoju rynku ma polegać na szukaniu przewagi konkurencyjnej poprzez specjalizację sieci. W ten sposób uda się wyjść naprzeciw oczekiwaniom marketerów, którzy szukają precyzyjnych narzędzi komunikacji z klientem. Jest to kierunek, który ma przynieść dużo większe zyski właścicielom ekranów DS. Tym bardziej, że dziś koszty inwestycji są znacznie niższe niż kilka lat temu. Obecnie na instalację średniej wielkości sieci Digital Sigange potrzebna jest połowa kapitału, który niezbędny był w 2005 lub 2006 roku. Głównie za sprawą wykorzystywanych wówczas eksperymentalnych modeli biznesowych, popełnianych błędów i dalekiego od ideału software. Dla nas z kolei, jest to sytuacja idealna, ponieważ nie musimy uczyć się na własnej skórze.

— reklama —

03/2010 VISUAL COMMUNICATION Global Technology Partner

Innovation Sponsor

Platinum Sponsors

Corporate Sponsor

27


Profesjonalna technologia w atrakcyjnym opakowaniu NEC Display Solutions wprowadził na rynek nowe modele monitorów wielkoformatowych: 40-calowy MULTEOS M401 oraz 46-calowy MULTEOS M461. Seria MULTEOS łączy najnowszą technologię z wyjątkowym wyglądem. Monitory wyświetlające obraz w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, zaprojektowane zostały z myślą o sektorze Digital Signage i osobach ceniących najnowsze rozwiązania, przyciągającą uwagę treść i ciekawy design. Kieszeń opcji umożliwia prostą integrację każdego z modeli z mini-komputerem, kartą DVI Daisy Chain, odbiornikiem CAT-5, czy konwerterem HD-SDI. Oba nowe modele umożliwiają sprzętową kalibrację kolorów oraz wyświetlają obraz zgodny ze standardem DICOM, co pozwala na zastosowanie ich również w medycynie.

© NEC Display Solutions

Internet Media Services, kontynuując rozwój sieci Digital Signage w galeriach handlowych, rozpoczął współpracę z Arkadami Wrocławskimi. Jest to już dziewiąta galeria handlowa, która posiada zainstalowany przez IMS system monitorów emitujących informacje i przekazy reklamowe. System DS w Arkadach Wrocławskich obejmuje 30 monitorów – sześć z nich zainstalowano w strefie foodcourt, a pozostałe tworzą dotykowe tablice informacyjne, czyli Systemem Lokalizator. System Lokalizator to stand złożony z czterech monitorów, dwa dolne 42-calowe ekrany wyświetlają interaktywną, dotykową mapę galerii, dwa górne monitory wykorzystywane są do emisji treści wizerunkowo – reklamowych.

© IMS

Digital Signage

News

Ekspansja DS w galeriach handlowych

Multimedialne Urzędy

AMS, wspólnie z Izbą Skarbową, przygotował serwis z informacjami o  podatkach. Codziennie w specjalnym bloku CityINFOtv – telewizji w warszawskim metrze – publikowane są wiadomości dostarczane przez Izbę. W serwisie znajdują się podstawowe wskazówki, jak się rozliczyć z fiskusem, w jakich godzinach otwarte są urzędy, czy informacje o podstawowych ulgach podatkowych.

28 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

© Fotolia

Podatki w metrze

Polskie urzędy na terenie całego kraju wkraczają w XXI wiek dzięki technologii Digital Signage i oprogramowaniu URVE. Instalacje DS są wykorzystywane w Urzędach Miastach, Urzędach Wojewódzkich i Urzędach Pracy do automatycznej prezentacji ofert i ogłoszeń. Multimedialne rozwiązania chwalą sobie zarówno urzędnicy, jak i petenci – dzięki rozwiązaniom URVE oferty są czytelne, komunikaty zawsze aktualne a dodanie nowej informacji to zaledwie kilka ruchów myszką.


Druk outdoorowy mo˝e byç prawie tak opłacalny, jak druk pieni´dzy

Nowa 3.2 metrowa maszyna HP Scitex XP2300 UV, przełom w kosztach druku za m2 na rynku druku wielkoformatowego. Na współczesnym, bardzo wymagajàcym rynku reklamy outdoorowej nowa maszyna HP XP2300 daje szans´ na zdobycie przewagi i pokonanie konkurencji. Nowa maszyna nale˝àca do grupy hybryd rolowych firmy HP. Charakteryzuje si´ bardzo du˝à szybkoÊcià - 233 m2/h przy rozdzielczoÊci 360 dpi, oraz bardzo niskim zu˝yciem tuszy (do 180 m2 z jednego litra!). HP Scitex XP2300 przeznaczona jest do druku aplikacji typu outdoor takich jak: bilbordy, siatki, banery i ró˝nego rodzaju inne oznaczenia zewn´trzne.

Nowy HP Scitex XP2300 jest zaprojektowany do pracy przemysłowej przy minimalizowaniu kosztów i osiàganiu maksymalnej produktywnoÊci.

Najlepszy partner wielkiego formatu HP Odwiedê nas: Digiprint Sp. z o.o., ul.Okopowa 47, 01-059 Warszawa Zadzwoƒ: +48 022 838 82 83 Napisz: digiprint@digiprint.pl Wejdê na stron´: www.digiprint.pl

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

29


Zgadujesz co kupujesz Właściwie bardzo rzadko zdarza się zaobserwować „wpadkę reklamową” przy okazji billboardów reklamowych dużych sieci marketów. Zazwyczaj przekaz jest w nich maksymalnie prosty, a nad jego wyrazistością pracują najlepsi eksperci. Tym więc ciekawszy wydaje mi się prezentowany dziś przypadek... TEKST: Maciej Ślużyński

Bo w reklamach sieci handlowych prostota przekazu jest kluczem do sukcesu. Składają się na nią jednoznaczność i – powtórzmy to raz jeszcze – prostota przekazu. Ponieważ jest to komunikat reklamowy skierowany do mniej wyrobionych (lub, jeśli kto woli – bardziej nieufnych) klientów, tak to wszystko powinno wyglądać, żeby zadziałało. Jakie elementy niezbędne są do tego, aby komunikat reklamowy miał wszystkie te cechy? Przede wszystkim – musi być jasny i sugestywny. Po drugie – powinien być napisany prostym i zrozumiałym językiem. Jako trzecie wymieńmy niezbędne dane lokalizacyjne firmy. Te trzy czynniki współtworzą coś, co nazwać można skuteczną reklamą. Jeśli chodzi o rzecz drugą – wyszło nieźle. Liczba „888”, nieco biblijna, dość intrygująca i zapadająca w pamięć, a do tego „raty 0%”, jako również dobrze widoczna obietnica. Lokalizacja także nie pozostawia wątpliwości – nazwa sieci handlowej, choć nie nazbyt wielką czcionką napisana, wzrok przyciąga i kieruje potencjalnego odbiorcę komunikatu tam, gdzie skierować go ma zamiar. Adres, nienachalny, ale widoczny po dłuższym wpatrywaniu się, również nie pozostawia

dzieła, bo pralka sama w sobie ani ładna, ani zgrabna,

kiedyś w obronę obraz, jako homogeniczny element

wątpliwości, gdzie mamy się udać, aby kupić... Ale...

ani wyrazista nie jest. Ale żeby nawet słowem nie

komunikatu reklamowego. Nigdy nie myślałem,

co z czynnikiem pierwszym? Przypomnę – miał to być

wspomnieć, że tu o pralkę chodzi? Przecież miejsca

że da się coś lepiej i szybciej pokazać zdjęciem,

„jasny i sugestywny obraz reklamowanego produktu”?

na kilkunastu metrach kwadratowych jest dość, aby

niż słowem. I nigdy nie myślałem, że zobaczę na

Wiemy „co”, wiemy „kto”, wiemy także „za ile”. Ale

wpasować gdzieś krótkie słowo „pralka”. Co nam po

własne oczy ogromny ekran reklamowy, na którym

co? Co reklamuje ten billboard? Jaki produkt? Co

informacji o klasie i programach, skoro nie wiemy, o co

reklamowany produkt nie będzie NAZWANY.

mamy kupić? Jak uzyskać obraz produktu? Należy go

chodzi? Ktoś po informacji „klasa A+/A” i „8 programów”

Bo kiedy na zdjęciu widać kawałek martwego

pokazać. Obrazkiem i nazwą, żeby nie było żadnych

zgadnie, po co ma pójść do tego sklepu? A jeśli już ktoś

zwierzęcia – to zawsze jest tuż obok podpis

wątpliwości. Tu nazwy nie ma, zaś obrazek... Sami

się uważnie przyjrzy i dostrzeże, że o pralce mowa (co

„szynka” bądź „karkówka”. To jest reguła, od której

zobaczcie. Czy ktoś zorientował się, że w całej

łatwe nie będzie, bo ekran stoi przy ruchliwej ulicy,

wyjątków nie ma. Tu ktoś widocznie zapomniał

tej zabawie chodzi o pralkę? Jasne. Teraz, jak to

a widać go jedynie z samochodu) – to i tak będzie o krok

o tym, pokazując nam obrazek nie wiadomo czego.

napisałem wyraźnie, to zapewne wszyscy wiedzą

od stłuczki, bo musiał zwolnić znacznie, żeby dostrzec

Tak, wiem – jak się przyjrzeć, to widać, że pralka.

i widzą. Ale na pierwszy rzut oka – wiadomo niewiele.

niuanse zdjęcia. Nigdy nie myślałem, że jako człowiek,

Ale billboardy nie są po to, aby im się przyglądać

Zdjęcie jest kiepskie – choć tu wypada bronić twórców

na co dzień zajmujący się tekstem reklamowym, wezmę

aż tak uważnie...

30 VISUAL COMMUNICATION 03/2010 01/2010

C


03/2010 VISUAL COMMUNICATION

31


News

Nec Display Solutions wprowadził na rynek nowy monitor 70” do zastosowania w sektorze reklamy cyfrowej, profesjonalnego obrazowania oraz systemach typu heavy duty. MultiSync P701 wyposażony został w zaawansowany panel S-PVA o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, dysponujący jasnością 600cd/m kw oraz kontrastem 2000:1. Monitor posiada w pełni programowalną 10-bitową tablicę LUT, co pozwala na sprzętową kalibrację i dostosowanie wyświetlanych barw do standardów lub do pozostałych monitorów np.: w ścianie wideo. Urządzenie wyposażono w kieszeń opcji pozwalającą na rozszerzenie funkcjonalności monitora o dodatkowe akcesoria takie jak: mini-komputer, przekaźnik sygnału DVI, NEC Media Player, karta HD-SDI lub system dystrybucji sygnału CAT-5. Metalowa konstrukcja monitora oraz system podświetlenia zaprojektowane zostały tak, aby monitor mógł pracować zarówno w pionie, jak i poziomie.

© NEC Display Solutions

Media & komunikacja

Wszechstronny i nowoczesny

Na potrzeby geomarketingu, w warszawskich autobusach City Channel wprowadzono moduł GPS, zintegrowany z systemem zamontowanych już ekranów. To rozwiązanie umożliwia emisję różnorodnych treści komercyjnych w lokalizacji precyzyjnie określonej przez klienta i w promieniu kilkuset metrów od niej. Kolejną innowacją są działania marketingowe z zastosowaniem kanału Bluetooth. „Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom klientów i reklamodawców. Jako pierwsi dajemy im narzędzie tak precyzyjnego dotarcia z komunikatem do konkretnego odbiorcy. Dowolne obiekty multimedialne, w zależności od potrzeb klienta, będą emitowane w wybranych lokalizacjach, np. w pobliżu punktów handlowych czy usługowych lub przy użyciu technologii Bluetooth rozsyłane na telefony komórkowe podróżujących. W ten sposób materiały promocyjne trafią wyłącznie do osób nimi zainteresowanych” – mówi Bartosz Baczyński, Prezes Zarządu City ChanneL S.A.

Poznań się promuje

Smakowite nośniki POS Media Poland

© POS Media Poland

Nowe oblicze telewizji City Channel

W marcu ruszyła kampania reklamowa prowadzona przez POS Media Poland dla Bacha Polska. W komunikacji wykorzystano stopery proste oraz wobblery, które wyróżniają produkty na półce sklepowej. Kampania obejmuje swym zasięgiem wybrane hipermarkety sieci Real, obsługiwanej na wyłączność przez POS Media Poland oraz Delikatesy Alma.

32 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Działania promocyjne zaplanowane przez władze Poznania skierowane będą do mieszkańców innych miast, z którymi stolica Wielkopolski ma połączenia lotnicze. Przewidziane są też kampanie Poznania promujące jego wizerunek jako silnego ośrodka akademickiego oraz stolicy polskiego designu. Biorąc pod uwagę osiągnięcia poznańskiej ASP, plany powstania Wyższej Szkoły Designu, czy Arena Design, miasto może pokusić się o zrealizowanie tego zamierzenia. Wydatki na ten cel mają się zamknąć w kwocie 5 mln zł. Nie są to jedyne projekty, które miasto będzie realizować. Tegoroczny budżet przeznaczony na promocję wynosi 20 mln zł.

Czy Łódź będzie na fali? Po wygranym przetargu na opracowanie „Strategii Promocji i Komunikacji Marketingowej Marki Łódź”, krakowska agencja Demo Effective Launching rozpoczęła prace nad projektem. Dokument strategiczny przygotowywany przez agencję ma za zadanie wyznaczyć kluczowe kierunki i sposoby komunikacji oraz promocji miasta, jak również porządkować dotychczasowe działania i wskazywać, jak tę strategię wdrażać. Projekt składać się będzie z trzech etapów i zostanie zakończony w listopadzie 2010 roku.


Business Consulting promuje Śląskie

Coca-Cola i cyfrowe billboardy

Agencja Komunikacji Marketingowej Business Consulting z Katowic przeprowadzi zagraniczną Kampanię województwa śląskiego na zlecenie Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Kampania będzie promować turystykę, ze szczególnym uwzględnieniem Beskidów i Jury oraz Szlaku Zabytków Techniki. Kampania zostanie zrealizowana na przełomie czerwca i lipca 2010 i swoim zasięgiem obejmie Nadrenię-Westfalię – region partnerski. Do współpracy przy kampanii zaproszono Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie, katowicką ASP oraz młodych artystów i twórców z regionu.

Coca-Cola, jako pierwsza firma w Stanach Zjednoczonych, została dystrybutorem cyfrowych bilbordów. Koncern objął swoja działalnością 20 miast, w których kontroluje 29 tego typu ekranów. Olbrzymie wyświetlacze są dzierżawione od zewnętrznych właścicieli mediów, takich jak Clear Channel Outdoor i Boardworks. Bilbordy służą nie tylko do promowania własnej marki, ale także partnerów biznesowych oraz organizacji charytatywnych i wydarzeń, które wspiera w swojej działalności Coca-Cola. Według danych Kantar Media, Coca-Cola co roku wydaje około 30 mln. dolarów na reklamę zewnętrzną. Najnowsze przedsięwzięcie pochłonie z budżetu firmy około 250.000 dolarów dla każdej jednostki.

Polskie logo po angielsku Polskie firmy X-Trade Brokers oraz FoodCare wykupiły powierzchnię reklamową na bolidach startujących w wyścigach Formuły 1. Logo X-Trade Brokers pojawi się na samochodach stajni - McLarena. Znajdzie się również na kombinezonie ubiegłorocznego Mistrza Świata, Jensona Buttona oraz Mistrza z 2008 roku, Lewisa Hamiltona. FoodCare zaczął od umowy sponsorskiej kierowcy Formuły 1, ale chcą pójście śladem Red Bulla i wziąć w posiadanie własną ekipę grand prix w mistrzostwach świata. Zapowiadają, że podpisanie kontraktu z Robertem Kubicą to tylko początek ambitnego planu. — reklama —

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

33


Wydarzenia & konkursy

Czterech zawodników, trzy zupełnie różne kategorie, kapituła Jury złożona z sześciu ekspertów i wszystko jasne. Tytuł Mistrza Polski w Aplikowaniu Grafiki Samochodowej 2010 zdobyła firma Polska Grafika Samochodowa – serdecznie gratulujemy!

34 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


Do walki w Mistrzostwach, które odbyły się pod egidą VISUAL COMMUNICATION, stanęły także firmy: Colorcar, Artgraf oraz Reklama Tęczowa, które przez trzy dni trwania targów Euro-Reklama odkrywały przed zwiedzającymi tajniki aplikacji samochodowych. „Rzadko kiedy możemy podglądąć jak powstaje reklama, jak krok po kroku staje się rzeczywistością, jakich technik się używa, aby na końcu osiągnąć zamierzony efekt. To wydarzenie targowe pokazało, że nawet w zaciszu hal produkcyjnych może powstawać sztuka, a dzięki 1st Wrap Car Polish Championship ujrzała ona światło dzienne” – stwierdził Marcin Suchocki, dyrektor handlowy w firmie Plastics Group, będącej Partnerem Platynowym zawodów. "Myślę, że oprócz niezaprzeczalnych emocji związanych z współzawodnictwem uczestników konkursu dawał on również możliwość zaprezentowania odwiedzającym targi technik aplikacji folii na samochodach, jak również porównania materiałów do oklejania. W naszym codziennym życiu przyzwyczailiśmy się już do wszech obecnych mobilnych nośników reklamy jednakże formuła konkursu pozwoliła na odsłonienie kulisów aplikacji folii, co mocno przykuwało uwagę zwiedzających. Dzięki możliwości zaprezentowania własnych projektów uczestnicy konkursu mogli w dowolny sposób zaskakiwać wykorzystaniem materiałów. Wydaje mi się, że ciekawa forma konkursu przyczyni się do promocji reklamy tranzytowej pokazując ją z jednej strony „od kuchni” a z drugiej strony prezentując możliwości jakie daje reklamodawcom ten rodzaj reklamy" - dodała Beata Sałyga z Reprografu. Dodatkową atrakcją zawodów były wydruki przygotowane w nowoczesnej technologii lateksowej, na maszynie firmy HP, Partnera Technologicznego imprezy. "Partnerstwo w 1st Wrap Car Polish Championship było naturalnym następstwem naszych działań na rynku. Jako lider innowacyjnych rozwiązań w druku wielkoformatowym, zaprezentowaliśmy naszą najnowszą technologią lateksową w trakcie zawodów, które były również zupełnie nowym pomysłem na promocję reklamy tranzytowej. Materiały, które zosta-

ły dostarczone przez nas dla zawodników, zostały zadrukowano tuszami recepturowanymi na bazie lateksu jako związku błonotwórczego. Jest to rozwiązanie, które jako jedyne na świecie łączy w sobie zalety, powszechnie stosowanych w obszarze druku InkJet, tuszy solwentowych z zaletami druku tuszami wodnymi. Umożliwia uzyskiwanie na bardzo szerokiej gamie podłoży obrazów odpornych na działanie czynników atmosferycznych, charakteryzujących się wysoką odpornością na ścieranie i światło słoneczne. Bardzo istotną cechą tej technologii jest, zredukowany do minimum, jej wpływ na środowisko." - mówi Wiesław Makówka z HP. Wzrok odwiedzających koncentrowało na sobie także Audi Q7, stylowo oklejone czarną, matową folią firmy Avery Denison. Nad całością natomiast czuwał prowadzący imprezę – Piotr Lewalski, właściciel firmy Apllico, który w profesjonalny i merytoryczny sposób relacjonował rozgrywane konkurencje. Show było emitowane w czasie rzeczywistym na nowoczesnych multimediach, w które zostało wyposażone stoisko VISUAL COMMUNICATION. Lokalna sieć digital signage została zainstalowana w oparciu o osiem 40” i dwa 57” monitory

oraz videowall o wielkości 4 mkw, firmy Nec Display Solution. Materiały własne, Freestyle i folie dostarczone Aplikatorzy zmierzyli się w trzech różnych kategoriach tj. klejenie materiałami własnymi, freestyle, a także mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności w pracy z folią Ritrama, której wcześniej nie znali. "Z początkiem ubiegłego roku rozpoczęła się współpraca pomiędzy firmą Reprograf a włoskim producentem folii Ritrama. Jak wiadomo Ritrama jest dobrze postrzeganą i cenioną firmą na rynku europejskim i nie tylko. Aktualnie produkują folie w dziesięciu fabrykach na całym świecie. Co nas przekonało do współpracy z włoskim producentem mediów samoprzylepnych to fakt, że jest to silny partner zapewniający swoim klientom materiały do druku o wysokiej i stabilnej jakości. Plasujące się na porównywalnym poziomie cenowym z foliami dostępnymi już na polskim rynku a jakościowo często przewyższają produkty konkurencyjne. Szeroka gama materiałów przeznaczona jest do aplikacji krótko,

Uczestnicy i sponsorzy 1st Car Wrap Polish Championship z pamiątkowymi dyplomami.

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

35


Wydarzenia & konkursy

średnio i długookresowych. Mają bardzo dobre właściwości klejące dzięki czemu dopasowują się do różnorodnych powierzchni: płaskich, pofałdowanych i głębokich przetłoczeń. Kompleksowa oferta materiałów Ritramy przeznaczona jest zarówno do wykorzystywania w reklamach na samochodowych jak również różnego rodzaju nośnikach reklamowych naklejanych na różne podłoża" - dodała Beata Sałyga z Reprografu. Jurorzy natomiast oceniali przede wszystkim precyzję aplikacji, umiejętność oklejania trudnych elementów, takich jak lusterka i zderzaki, czy sprawność w dopasowywaniu motywów na poszczególnych elementach aut. Wyjątek stanowiła kategoria Freestyle, w której nie obowiązywały przepisy o ruchu drogowym, a sędziowie brali pod uwagę przede wszystkim kreatywność i innowacyjność projektów przygotowanych przez apalikatorów. Z racji wyjątkowo zaciętej rywalizacji tego dnia, firma 3M będąca patronem kategorii Freestyle, postanowiła wyróżnić aplikatorów ze „stajni” Colorcar za zaprezentowane umiejętności wykorzystania innowacyjnych mediów, które 3M dostarczyło do tej kategorii. „Zaprezentowaliśmy m.in. czarną, matową folię serii 85 do całkowitej zmiany koloru auta. Jest to folia podwójnie wylewana, dobrze sprawdzająca się zarówno przy dużych powierzchniach, jak i w przetłoczeniach oraz folię Di-Noc, emitującą efekt włókna węglowego, którą najczęściej wykorzystuje się w tuningu samochodowym. Karbon posiada klej kanalikowy, który dobrze się klei na sucho, ale jest to gruba folia, a dodatkowo ma wyraźną fakturę. Taki materiał wymaga od aplikatora specyficznych umiejętności, aby w trakcie oklejania nie uszkodzić faktury. Firmy biorące udział w zawodach dobrze sobie z tym zadaniem poradziły, skomentował Wojciech Ślaski, Technical Service Specialist, Display & Graphics w firmie 3M. „Bardzo się cieszymy, że mogliśmy wziąć udział w 1st Wrap Car Polish Championship, tym bardziej że była to pierwsza tego typu impreza w Polsce. Duże brawa należą się organizatorowi za ogrom pracy, która została włożona w przygotowania. Widać to było choćby po ilości Partnerów, których udało sie przekonać do tego wydarzenia” – dodał Sebastian Pidek, współwłaściciel Colocar. Nowoczesne media zaprezentował także MACtac. W konkurencji „klejenie materiałami własnymi” Colorcar, wykorzystujący w swojej codziennej pracy folie tej właśnie firmy, na masce oraz dachu samochodu, użył atrakcyjnego laminatu z brokatem – Permafun Crystal Gloss. To folia dla wszystkich użytkowników, którzy chcą, aby ich auto zostało zauważone. Efekt jest szczególnie widoczny na ciemnym tle. „Laminat wyjątkowo dobrze prezentuje

36 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Zwycięska drużyna Polskiej Grafiki Samochodowej. Właściciele firmy wraz z aplikatorami oraz ploter tnący Mimaki, który był nagrodą główną, ufundowaną przez firmę Reprograf.

Kreatywność kategorii Freestyle nie znała końca. Od lewej strony praca: Artgraf i Reklamy Tęczowej. Warto dodać, że kolejnego dnia w kategorii „aplikowanie materiałami dostarczonymi” Artgraf wywalczył tytuł „Mistrza do zadań specjalnych Avery Denison”.

się na dużych powierzchniach np. na masce lub dachu. Może być również stosowany jako wykończenie posterów w sklepach z towarami luksusowymi, takimi jak: kosmetyki, biżuteria czy odzież” – informował Cezary Koncewicz z MACtac Polska. Wyjątkowo dużo emocji dostarczył, dzień trzeci, w którym producent folii Avery Denison przyznał firmie Artgraf tytuł lidera zadań specjalnych. „Rywalizacja okazała się bardzo zacięta i wyrównana,

więc wydawało się nierealne zdobycie czołowego miejsca. Jednak dzięki mobilizacji i koncentracji oraz nastawieniu na jakość wykonania okazało się, że zostaliśmy zauważeni przez Jury, a trzeci dzień zawodów dla naszej drużyny okazał się pełen sukcesów” – powiedział Kazimierz Sowiński, właściciel Artgrafu. Warto podkreślić, że trzeciego dnia Artgraf zdobył również największą ilość punków. O ostatecznym zwycięstwie jednak decydowała łączna liczba punktów, zebranych w trakcie


wodach podzielił także Jarosław Dudzik, właściciel Reklamy Tęczowej, który dodał, że zmagania przyciągnęły zwiedzających oraz zintegrowały na co dzień rywalizujące pomiędzy sobą firmy.

Dopasowanie motywów pierwszego dnia przysporzyło najwięcej problemów aplikatorom. Doskonałe kolory grafiki, udało się uzyskać na nowoczesnym ploterze drukującym technologią lateksową firmy HP.

Najciekawsze realizacje pojawiły się w kategorii Freestyle. Od lewej praca: PGS oraz Colorcar, firm, które zaprezentowały najlepsze projekty.

wszystkich rozgrywanych konkurencji i w ten sposób ploter tnący Mimaki, który był nagrodą główną ufundowaną przez dystrybutora marki w Polscę, firmę Reprograf trafił do parku maszynowego Polskiej Grafik Samochodowej. „Bardzo się cieszymy, że powstała taka impreza nie tylko dlatego, że mogliśmy sprawdzić swoje umiejętności. Zawody stanowiły przestrzeń, w której mogliśmy poznać inne profesjonalne firmy z naszej branży, z którymi spotykamy się podczas przetargów, ale tak napraw-

dę zupełnie się nie znamy. Dzięki takim wydarzeniom możemy poznać się bliżej i rozpocząć owocną współpracę podczas realizacji zleceń. W naszej branży kooperacja ze sprawdzonymi partnerami w dziedzinie aplikacji jest nieoceniona. Dlatego dziękujemy organizatorom, którzy umożliwili nam wszystkim nawiązanie tych relacji i gratulujemy pomysłu” – skomentował Ziemowit Sosiński, jeden z właścicieli firmy PGS. Opinię na temat korzyści wynikających z wzięcia udziału w za-

Stymulacja rynku Jurorzy zgodnie przyznali, że wszystkie firmy biorące udział 1st Car Wrap Polish Championship zaprezentowały bardzo wysoki poziom i trudno było doszukać się rażących błędów w aplikowaniu folii. „Poziom zawodów był bardzo wyrównany, o zwycięstwie w poszczególnych dniach decydowały detale. Aplikatorzy biorący udział w zawodach to fachowcy, którzy niemal codziennie wyklejają pojazdy. Swoimi umiejętnościami nie odbiegają, a w niektórych aspektach nawet przewyższają kompetencje swoich europejskich kolegów. Niektórzy aplikatorzy mają za sobą doświadczenia zagraniczne. Uważam, że nie było takiego elementu, który by sprawił aplikatorom szczególną trudność. Na potwierdzenie mogę dodać, że polskie firmy zajmują czołowe miejsca w prestiżowym konkursie Mactac Awards nagradzającym najbardziej kreatywne i trudne projekty reklamowe” – skonstatował Cezary Koncewicz z MACtac Polska. Wysokiego poziomu, który zaprezentowały wszystkie firmy biorące udział w mistrzostwach, nie kwestionowali także inni członkowie kapituły sędziowskiej. –„W 1st Wrap Car Polish Champinship uczestniczyły firmy profesjonalnie zajmujące się grafiką pojazdową, liderzy tego segmentu reklamy. Aplikatorzy tych firm pracują dla wymagających klientów. Oznacza to w praktyce, że na co dzień muszą sprostać zarówno wysokim wymaganiom jakościowym, jak i muszą pracować sprawnie by wykonać pracę na czas. I to wszystko było widoczne w czasie tych Mistrzostw. Szczególne wrażenie zrobiła ekipa Polskiej Grafiki Samochodowej – Mistrzowie 1st Wrap Car Polish Champinship, którzy pracując bardzo dokładnie wykonali również swoje prace najszybciej. Oceniam poziom finalistów bardzo wysoko, znacznie powyżej średniej krajowej, również dlatego, że wszyscy pokazali najwyższą jakość pracy na materiałach, na których nie pracują na co dzień. Patrząc na zainteresowanie, z jakim zwiedzający obserwowali rywalizację, jestem pewien, że Mistrzostwa stymulująco wpłyną na rynek reklamy tranzytowej i kolejne edycje jeszcze nas zaskoczą” – informował Ryszard Papaj, menedżer sprzedaży w Antalis Poland. –„Zaprezentowanie materiałów w takim wydarzeniu daje nam możliwość otrzymania zwrotnego sygnału z rynku na temat tych produktów. Apliaktorzy chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat pokazanych przez nas folii. Natomiast elementy współzawodnictwa na pewno podnoszą atrakcyjność prezentowania produktu. Sam konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem i nawet pierwsze sygnały, w tym krótkim czasie, w postaci zapytań np. o folię di-Noc świadczą o tym, że został przez branżę zauważony” – dodał Wojciech Ślaski, Technical Service Specialist, Display & Graphics w firmie 3M. 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

37


Wydarzenia & konkursy

Reklamowe przebiśniegi Wiosną, jak co roku, Poznań stał się niekwestionowaną stolicą reklamy. To tutaj prezentowano najnowsze technologie i rozwiązania, dyskutowano o przyszłości reklamy i prezentowano kierunki jej rozwoju. Międzynarodowe Targi Artykułów i Usług Reklamowych Euro–Reklama, które odbyły się w dniach 10-12 marca, odwiedziło ponad 8500 osób.

Stoisko Visual Communication na targach Euro-Reklama

Przez trzy dni targów wystawcy z całej Europy na ponad 150 stoiskach zaprezentowali najnowsze osiągnięcia z branży reklamowej. Na blisko 10 000 m kw uczestnicy odwiedzili salony tematyczne Visual Expo oraz Digital Printing Expo, gdzie mieli szansę zapoznać się z najnowszymi technologiami i nowościami branży nośników i artykułów reklamowych oraz branży poligraficznej. Dużym zainteresowaniem cieszyły się, przygotowane z myślą o

38 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

zwiedzających, seminaria i warsztaty m.in. dotyczące skutecznych metod promocji firmy, czy zarządzania barwą w druku cyfrowym. Cennym źródłem wiedzy o branży okazały się spotkania „Reklama zewnętrzna – jaka jesteś, jaka będziesz?” z udziałem Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej oraz seminarium „Karygodne zachowania na rynku upominków reklamowych”, które zorganizowała Polska Izba Artykułów Promocyjnych. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się, zor-

ganizowane przez VISUAL COMMUNICATION, pierwsze w Polsce zawody w oklejaniu samochodów „1st Car Wrap Championship”, które przyciągnęły tłumy zwiedzających. Goście targowi mieli również okazję podziwiać Galerię Niekonwencjonalnych Upominków Reklamowych i zagłosować na Najbardziej Kreatywny Upominek Targów Euro-Reklama 2010. Decyzją publiczności, zwycięzcą tegorocznej edycji został Clocky – uciekający budzik firmy Kusha.


Gośćmi VISUAL TV byli m.in.: Daniel Princ, Future Product Introduction Manager HP i Merc Barcons, EMEA Lagre Format Directior oraz Marek Barański, Prezes firmy Mamut Media.

V Firma Atrium zaprezentowała na swoim stoisku pełną ofertę urządzeń i materiałów do druku wielkoformatowego. Można było zobaczyć plotery solwentowe Mutoh (Mutoh RJ-900 Drafstation z możliwością przystosowania do druku sublimacyjnego; Mutoh ValueJet VJ-1304 i VJ-1614 obsługujące technologię druku falą z przeplotem osiągające prędkość druku 14 i 18.2 m2/h w rozdzielczości do 1440 dpi; Mutoh Blizzard z technologią Intelligent Interweaving), plotery UV firmy Durst oraz plotery tnące i laminatory RSC. Prezentowaną na targach ofertę zamykał ploter tnący Mutoh Kona 1400.

Nagrody i nagrodzeni Jak co roku przyznane zostały Złote Medale MTP dla najlepszych produktów eksponowanych na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wśród nagrodzonych znaleźli się: Wylewana folia do aplikacji na pojazdach Oracal 975 Premium; BIG Mamut Backlight Stand – innowacyjny nośnik reklamowy firmy Mamut Media; Laser Rayjet; System aluminiowych profili do budowy reklam podświetlanych. Podczas uroczystego wieczoru wystawców ogłoszono również zwycięzców konkursu Acanthus Aureus, którzy zaprezentowali stoiska najbardziej sprzyjające realizacji strategii marketingowej firmy. Kapituła Konkursu wyróżniła w tym roku stoiska takich firm, jak: Digiprint, Stoisko Ekologiczno-Aplikacyjne; Alma Trend; TeBa Barbara Teodorczyk; Z. P. Poly Małgorzata Dorosz. 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

39


Targowe nowości: - Pływające billboardy holowane za motorówkami – firma Vision&Team. Reklama zapewnia dotarcie do osób przebywających na plażach, bulwarach, czy na molo.

Wydarzenia & konkursy

- Ściana interaktywna mila-wall – Soundwall - firma Expo Expert. Dźwięk zintegrowany z wystawą bez widocznych głośników. Sundwall może być wyposażona w monitory LCD i w maksymalnie 16 sensorów. Zwiedzający, poprzez dotykanie sensorów może wybierać informacje, które chce otrzymać.

40 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

- Easymount EM-2100SH – laminator wielkoformatowy – firma Graph-expert.

Na tegorocznych targach Euro-Reklama w Poznaniu, firma po raz pierwszy wystawiła się wspólnie z Gandi Innovations, przejętą przez Agfa Graphics pod koniec ubiegłego roku.

- Wielkoformatowy ploter drukujący LYNX NEWJET750 – firma LYNX. Ploter drukujący tuszem wodnym lub pigmentowym, 4-kolorowy o szerokości zadruku 1520mm. - Ploter drukująco-tnący Romanx XC-540 MT – firma Jet Media. Ploter umożliwia m.in. druk białym i srebrnym metalicznym atramentem. - Laminator Kala Arkane 1650 (na zimno i na gorąco) – firma Leadcom.

Na stoisku KML klienci na własne oczy mogli zobaczyć jak w pracy zachowują się plotery Roland XJ-740 oraz Roland RS-640. Ten ostatni to ploter drukująco-tnący o szerokości druku do 160 cm, drukujący aż 8 kolorami, w tym kolorem białym i metalicznym. Oprócz maszyn Rolanda, na stoisku można było zapoznać się z najnowszą wersją maszyny lamiancyjnej KML Laminator (max. szerokość 160cm) i własnoręcznie zalaminować wydruki ze stojącego obok Rolanda XJ-740.

- HP Designjet L25500 - firma Digiprint. Urządzenie umożliwia drukowanie wysokiej jakości oznakowań wewnętrznych i zewnętrznych, od grafik wystawowych po dekoracje wnętrz, billboardy i grafikę samochodową.

Firma Dysket zaprezentowała niekonwencjonalne i niestandardowe media do druku. Wśród nich dużym zainteresowaniem cieszyły się między innymi folie do dekoracji szkła niemieckiej firmy Aslan, laminaty podłogowe z ATP, czy też folie adhezyjne Molco z czołowym produktem Penstick solwent, który przylega do szkła zadrukowana stroną.


Firma Digiprint zaprezentowała nowoczesne rozwiązania HP z zakresu cyfrowego druku wielkoformatowego, oprogramowanie EskoArtwork i Caldera, stół bigująco-wycinający Kongsberg oraz urządzenia do wykańczania wydruków marki Fotoba i Miller Weldmaster.

Odwiedzający stoisko Sellsys Vision mieli możliwość zapoznania się z ogromnymi możliwościami kreacji przekazu reklamowego z wykorzystaniem nośników Digital Signage oraz z najnowszą ofertą innowacyjnych rozwiązań zastosowanych w ekranach diodowych firmy.

Firma LedMaster, polski producent ekranów LEDowych, zaprezentowała swoje najnowsze produkty, w tym tablicę diodową jednokolorową, panele ścienne – Magic Square LED, tablice łukowe oraz Ekrany RGB.

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

41


Cyfrowa edukacja

Wydarzenia & konkursy

„Głównym ograniczeniem reklamy jest to, że stanowi ona monolog. (...) Co za strata dla firmy możliwości dowiedzenia się czegoś od konsumenta” – te słowa Philipa Kotlera przytoczył jeden z prelegentów marcowej konferencji „Marketers Meeting”, dr Bogusław Kwarciak, mówiąc o fali krytyki klasycznego marketingu. Branżowe spotkanie, zorganizowane w Warszawie przez Stowarzyszenie Polish Digital Signage Association, miało pokazać jak wielki potencjał tkwi w jednym z najbardziej interaktywnych kanałów komunikacji – Digital Siganage.

W trakcie spotkania, które skierowane było do marketerów i media plannerów, można było dowiedzieć się o istotnej roli perswazji progowej w kanale Digital Signage, a także zapoznać z najnowszymi wynikami badań efektywności reklamy w tym sektorze. Przedstawiono również techniki fotograficzne i animacyjne stosowane w Digital Signage. Marketers Meeting, zainicjowany przez PDSA, jest kolejnym krokiem stowarzyszenia podjętym w celu edukacji polskiego rynku w zakresie tech-

42 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

nologii DS. Zarząd PDSA ma nadzieję, że dzięki obiektywnym danym, przedstawianym przez najlepszych specjalistów DS, oraz systematycznej informacji uda się przekonać nie tylko branżę reklamową, ale również inne sektory do sięgania po to nowoczesne medium. „Meeting dla branży reklamowej był pierwszym, aktywnym i bezpośrednim działaniem PDSA właśnie na tym polu. W przyszłości poprzez takie prezentacje chcemy przekazywać zalety Digital Signage, burzyć negatywne mity i promować rozwiązania DS” – powiedział Michał Moszyński, prezes Polish Digital Signage Association. Digital Signage bez tajemnic... Podczas spotkania dużym zainteresowaniem cieszył się wykład dr Bogusława Kwarciaka, psychologa społecznego i specjalisty w dziedzinie komunikacji rynkowej, zajmującego się od kilku lat tematyką Digital Signage. Dr Kwarciak przedstawił argumenty, mówiące o niezwykłej sile nowoczesnego marketingu, który pozwala na sprzężenie zwrotne pomiędzy nadawcą a odbiorcą. Wskazał równocześnie DS jako jeden z kanałów, które umożliwiają taką interakcję. Omówił również rolę perswazji progowej i deprywacji sensorycznej w komunikatach Digital Signage, a także istotną pozycję punktów sprzedaży (POS) w procesie podejmowania decyzji o zakupie. Zaprezentował również najnowsze, optymistyczne wyniki badań efektywności reklamy na nośnikach DS, które przeprowadzono w południowym regionie Polski. Prelekcję zakończył stwierdzeniem „Prawdziwa siła DS objawi się w momencie,

gdy dojdzie do weryfikacji liczb. Wtedy większość firm powie, tak to jest narzędzie reklamowe, którego stosowanie naprawdę mi się opłaca”. Z uczestnikami swoją wiedzą podzielił się również Adrian Jarocki – Graphics&Motion Designer, zajmujący się kompozycją obrazu i kreacją cyfrowych efektów specjalnych. Przedstawił on m.in. funkcje jaką pełnią barwy w przekazie reklamowym, rodzaje technik animacyjnych stosowanych w przekazie Digital Signage oraz sposoby tworzenia kontentu na potrzeby DS. „Dzięki temu spotkaniu zyskaliśmy większą wiarygodność wśród marketerów, bo nie prezentujemy bezkrytycznej postawy wobec DS, ale czerpiemy wiedzę z profesjonalnych ekspertyz i pracujemy nad coraz lepszymi rozwiązaniami systemowymi w tym obszarze. Wiele osób biorących udział w konferencji było pozytywnie zaskoczonych tym faktem” – podsumowuje Paulina Zyśk–Lisica, Przewodnicząca Grupy ds. Edukacji Rynku w PDSA.

Podstawowe zalety Digital Signage według dr Bogusława Kwarciaka: - medium perswazji „progowej” - posługiwanie się ruchomymi obrazami – podstawowym „językiem” współczesnego konsumenta - pełna interaktywność w czasie rzeczywistym - największe możliwości kreatywne - najsilniejsze źródło stymulacji



Scitexcytująco!

Produkcja & technologia

Rynek druku wielkoformatowego w Europie Centralnej i Wschodniej ma swoją własną specyfikę, odbiegającą od trendów, panujących na Zachodzie naszego kontynentu. O tym, że region CEE, z całym swoim zróżnicowaniem poziomu rozwoju ekonomicznego, ale też z olbrzymim potencjałem, wymaga rozwiązań szczególnych, przekonywała firma HP podczas eventu dla klientów z Europy ŚrodkowoWschodniej, organizowanym w Centrum Demonstracyjnym w Barcelonie.

Portfolio HP ewoluuje razem z rynkiem Sign&Display. W Centrum Demonstracyjnym w Barcelonie, firma zaprezentowała całe portfolio Scitex oraz maszyny lateksowe z linii Designjet.

© EMG

„Obecnie, zmiany w Sign&Display osiągają zawrotne tempo. Będąc pod presją finansową, musisz działać szybko. Jeśli twoja produkcja nie jest cyfrowa, jeśli się nie rozwijasz, nie inwestujesz w innowacyjne technologie i – przede wszystkim – jeśli myślisz, że zrobiłeś już wszystko, co możliwe, z pewnością przegrasz” – tym kategorycznym stwierdzeniem rozpoczął swoją prezentację Francois Martin, dyrektor sektora Graphic Solutions Business firmy HP w regionie EMEA. Trudno nie zgodzić się z prelegentem, a za tą prawdą – być może dla niektórych bolesną – stoją niezaprzeczalne fakty. Co więc dzieje się w sektorze Sign&Display? Po pierwsze, kampanie marketingowe zmieniają się, ulegając coraz silniejszej targetyzacji, co z kolei wymaga tworzenia aplikacji znajdujących zastosowanie regio-

© EMG

Tekst: Jacek Golicz

Francois Martin, dyrektor sektora Graphic Solutions Business firmy HP w regionie EMEA, mówił o konieczności inwestycji w nowe rozwiązania. Zaprzestanie rozwoju, oznaczać może „rynkową śmierć”.

44 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

nalne, lokalne lub nawet... personalne. Po drugie, czas realizacji zlecenia stał się czynnikiem równie ważnym jak jakość druku. Presja czasu, oznacza też presję finansową. Po trzecie, klienci oczekują nie tylko perfekcyjnego wykonania zamówienia – chcą też otrzymać wartość dodaną, doceniając chociażby aspekty ekologiczne technologii,

w  której drukowane jest ich zlecenie. Jak można było się przekonać w Barcelonie, HP nie tylko te trendy dostrzega i je obserwuje, ale także podąża w ślad za nimi, symultanicznie rozwijając swoją ofertę. Dostrzegalne jest dążenie do coraz większej elastyczności urządzeń w zakresie obsługiwanych mediów, a co za tym idzie – tworzenia zaawansowanych aplikacji. Firma tworzy urządzenia dla coraz większych zakresów formatowych, „podkręcając” ich prędkość dla uzyskania jak najwyższej wydajności – najszybszy flatbed FB7500 drukuje z szybkością 500m 2 /h! Jednocześnie, HP opracowuje technologie, które pozwolą zaspokoić dotychczas trudne lub nawet niemożliwe do zrealizowania wy-


HP Scitex XP5100 stanowi jedno z najszybszych urządzeń rolowych UV na rynku. Świetnie sprawdza się w druku różnorodnych aplikacji wielkoformatowych, jak np.: POS-y, banery, czy pokrycia budynków.

na jednoczesny druk na kilku rolkach materiałów. Urządzenie pozwala na druk na materiałach niepowlekanych, folii, papierze, PVC i tekstyliach. Najczęściej wykonuje się na niej takie aplikacje, jak: grafika wystawowa, banery, systemy POS, kasetony, reklamy zewnętrzne i pokrycia budynków. Co więcej, używane w ma-

szynie tusze UV, są znacznie bardziej ekologiczne niż technologia solwentowa i gwarantują większą trwałość wydruków. Ci, których interesowały flatbedy, nie mogli czuć się zawiedzeni, ponieważ HP pokazało w tym segmencie to, co najlepsze, a mianowicie Scitex FB7500, przeznaczony do wyso-

© EMG

Podejść bliżej Rozważania nad rozwojem rynku druku wielkoformatowego i równoległą do tego procesu ewolucją oferty technologicznej HP nie zakończyły się bynajmniej w momencie opuszczenia sali wykładowej. Czym bowiem byłaby prezentacja portfolio dedykowanego na tak chłonny rynek, gdyby nie prezentacje maszyn „na żywo”. W każdej kategorii urządzeń dla LFP, HP oferuje coś interesującego, poczynając od ploterów z płaskim łożem, poprzez maszyny rolowe, na solwentowych urządzeniach bębnowych skończywszy. Wizyta w Centrum Demonstracyjnym okazała się spotkaniem „oko w oko” z technologią. Tym, co najbardziej przyciągało uwagę wśród maszyn rolowych, drukujących w technologii UV, była maszyna XP5100 – najszybsza na rynku w swojej klasie. Szybkość druku w trybie cztero- lub ośmiokolorowym dochodzi tu do 150 m 2 /h, przy rozdzielczości 360 dpi. Maszyna może być także wyposażona w system multiroll, który usprawnia pracę i pozwala

© EMG

magania klientów. Dobrym przykładem jest tu technologia lateksowa, która nie tylko odpowiada na potrzeby współczesnego rynku druku wielkoformatowego, ale zdaje się poza nie wykraczać, oferując dotąd niespotykaną w LFP jakość.

Ploter z płaskim łożem FB7500 przeznaczony jest do druku aplikacji o wysokiej jakości typu POP i POS. W swojej klasie, jest najwydajniejszym rozwiązaniem, drukującym z prędkością 500 m2/h.

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

45


© EMG

Lateksowa maszyna L65500 drukuje z prędkością do 37m2/h przy aplikacjach wewnętrznych i do 75m2/h przy outdoorze, z rozdzielczością równą 1200 dpi.

© EMG

Produkcja & technologia

© EMG

Maszyna solwentowa TJ8550 jest upgradem sprawdzonego modelu TJ8500. W porównaniu ze swoim poprzednikiem, urządzenie drukuje jeszcze szybciej, osiągając prędkość do 480 m2/h.

Technologia lateksowa umożliwia wysokiej jakości druk nie tylko na powszechnie stosowanych nośnikach, takich jak folie, winyle czy też siatki, ale również na mediach niepowlekanych, jak poliester, a nawet na tanim papierze.

46 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

kojakościowych aplikacji, takich jak POP czy POS. Jest to jeden z najwydajniejszych flatbedów w swojej klasie, zaopatrzony w doskonale skonstruowany podajnik mediów i nowo-czesne głowice Scitex X2. Na każdy z sześciu kolorów przypadają 52 głowice, co pozwala na druk z prędkością 500m2 /h. Maszyna może drukować na bardzo szerokiej gamie mediów, wykorzystując między innymi: papier, folie, pianki, PVC, polistyren, karton, polipropylen i wiele innych podłoży specjalnych. Dużym zainteresowaniem cieszył się także model TJ8550, czyli potężnych rozmiarów bębnowa maszyna solwentowa dedykowana dla outdooru, będąca upgradem starszej wersji TJ8500, oferuje najszybszy proces wielkoformatowego druku cyfrowego dostępny dzisiaj na rynku. Maszyna może drukować z bardzo dobrą jakością (widoczne są nawet teksty ośmiopunktowe), w trybie sześciokolorowym, przy prędkości do 480 m2 /h. Lateks na deser Godnym uwagi „dodatkiem” do prezentowanego portfolio Scitex były urządzenia linii Designjet, drukujące w rewolucyjnej technologii lateksowej, która dla HP stanowi obecnie obszar intensywnego rozwoju. Firma skupia się zarówno na upowszechnieniu opracowanej przez siebie technologii druku, jak i na stworzeniu kolejnych rozwiązań w tym zakresie. Jednym z rozwiązań, które można było obejrzeć „w akcji” była maszyna L65500, gwarantująca bezwonne, a więc sprzyjające środowisku drukowanie w sześciu kolorach, przy zapewnieniu nasyconych barw. Maszyna drukuje do 37 m2 /h przy aplikacjach wewnętrznych i  do 75m2 /h przy outdoorze. L65500, która dedykowana jest dla szybkich, wysokojakościowych prac, charakteryzuje także wysoka rozdzielczość wydruków – do 1200 dpi. Wydruki są odporne na warunki zewnętrzne i wytrzymują nawet do 3 lat w ekspozycjach outdoorowych. Technologia lateksowa umożliwia wysokiej jakości druk nie tylko na powszechnie stosowanych nośnikach, takich jak folie, winyle czy też siatki, ale również na mediach niepowlekanych, jak poliester, a nawet na tanim papierze. Nie bez znaczenie pozostają tu substraty. Tusze lateksowe HP znakomicie sprawdzają się przy druku grafik umieszczanych na pojazdach. Całkowicie suchy wydruk, który opuszcza maszynę, jest gotowy do natychmiastowej laminacji, wysyłki, czy też ekspozycji. Dzięki temu, udaje się pominąć czasochłonny etap suszenia. W efekcie faktyczny czas produkcji grafiki jest krótszy nawet o 1-2 dni. Pozostająca na powierzchni nośnika farba lateksowa nie uszkadza struktury folii, zapewniając jej wysoką stabilność i łatwiejszą aplikację. Dla porównania, powszechnie stosowane tusze solwentowe „osłabiają” folię, zwiększając jej rozciągliwość.


Gradient w LFP Europa Centralna i Wschodnia wymaga innego podejścia niż Niemcy, Francja, czy Wielka Brytania i stwierdzenie to jest trafne także w kontekście LFP. O potencjale Europy Środkowo-Wschodniej i sposobach jego wykorzystania rozmawialiśmy z Francois Martinem, odpowiedzialnym za sektor Graphic Solutions Business firmy HP.

Francois Martin: W Europie Centralnej i Wschodniej nowe technologie są wdrażane bardzo szybko i nie ma potrzeby naśladowania tendencji panujących na Zachodzie. W tym regionie poziom i tempo rozwoju ekonomicznego nie rozkładają się równomiernie na wszystkie kraje. Także w LFP dostrzegalny jest wyraźny gradient i duże zapotrzebowanie na ściśle stargetowane kampanie. W praktyce oznacza to, że np. chcąc wprowadzić nowy samochód na rynek węgierski, nie trzeba pokrywać billboardami całego kraju – wystarczy skupić się na kilku większych miastach, ośrodkach konsumpcyjnych. Mnogość języków używanych w tym regionie przekłada się na mniejszy zasięg reklamy. W pewien sposób wyjątkiem może być Rosja, „Kraj Wielkich Bannerów”, ale – ponieważ rozwój ekonomiczny odbywa się tam raczej w wymiarze regionalnym – kampanie są kierowane do wąskich grup odbiorców. VC: LFP wydaje się być liderem branży poligraficznej. Jakie tendencje, perspektywy i wyzwania dostrzegamy, przyglądając się temu sektorowi? Czy druk wielkoformatowy ma jakieś ograniczenia? F.M.: LFP będzie musiał istnieć obok innych technologii w tak specyficznych miej-

scach, jak lotniska, stacje metra, czy centra handlowe. Nie jest tajemnicą, że elektroniczne displaye będą się nadal rozwijać. Równocześnie, nowe technologie, jak np. lateks, otwierają mnóstwo możliwości dla indooru i outdooru. Już niedługo we wszystkich sklepach spotkamy aplikacje wielkoformatowe, jak np. tapety, wykonane w technologii lateksowej. POS-y i POP-y także nabierają znaczenia, ponieważ decyzje zakupowe są dokonywane w ciągu 60 proc. czasu spędzonego w sklepie. LFP zaczyna pojawiać się w zaskakujących miejscach, takich jak parki, czy centra kultury, gdzie outdoor był dotychczas niemożliwy do zrealizowania ze względu na zbyt wysokie koszty realizacji. VC: Rynek wielkoformatowy w Europie Środkowo-Wschodniej wymaga innych strategii niż te, które wdraża się na Zachodzie. Jak scharakteryzowałby Pan rynek poligraficzny Wschodniej i Centralnej Europy? F.M.: To bez wątpienia rynek bardzo rozdrobniony. Liczba krajów i języków skłania nas do tego, żeby w sprzedaży i serwisowaniu naszych produktów polegać raczej na krajowych dystrybutorach. Nasze struktury sprzedaży bezpośredniej nie są tak rozwinięte, jak w Europie Zachodniej. Jednak te same rozwiązania sprzedajemy na całym kontynencie, różne są tylko kanały, jakimi się to odbywa. Znów wyjątkiem jest Rosja – tam wdrożenie technologii lateksowej postępuje wolniej niż w innych krajach regionu. VC: Ze względu na kryzys ekonomiczny, wiele firm ostrożnie podchodzi to inwestycji w nowe technologie. Jak przekonać potencjalnych klientów, by zdecydowali się na rozwiązania HP?

© HP

VISUAL COMMUNICATION: Liczba uczestników spotkania HP w Barcelonie pokazuje, że zainteresowanie rozwiązaniami Sign & Display wśród klientów z  Europy Środkowo-Wschodniej jest wciąż bardzo duże. Jaka jest, Pana zdaniem, kondycja tego sektora w regionie CEE?

„W regionie Środkowo-Wschodniej Europy nowe technologie są wdrażane bardzo szybko i nie ma potrzeby naśladowania tendencji panujących na Zachodzie. W LFP dostrzegalny jest wyraźny gradient i duże zapotrzebowanie na ściśle stargetowane kampanie” – mówi Francois Martin, odpowiedzialny za sektor Graphic Solutions Business firmy HP w regionie EMEA.

F.M.: Prawdą jest to, że kryzys finansowy skutkuje większą ostrożnością w branży i powoduje redukcję inwestycji, ale równocześnie dostawcy usług druku zdają sobie sprawę z tego, że tylko technologie cyfrowe warte są inwestowania. W 2009 roku zaobserwowaliśmy zahamowanie sprzedaży sprzętu analogowego, ale sektor maszyn cyfrowych ucierpiał tylko nieznacznie. Rok 2010 przynosi już oznaki polepszenia sytuacji. VC: Dziękuję za rozmowę. F.M: Dziękuję również. 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

47


Duży wybór to nie wszystko Bogate portfolio HP Scitex, dowodzi coraz silniejszej pozycji druku wielkoformatowego na rynkach światowych. Jednak, tak jak w innych branżach, także w poligrafii trend ten nie rozkłada się równomiernie na wszystkie kraje. W rozmowie z Marcinem Wójcikiem, HP Partner Account Managerem sektora Sign & Display w Polsce, „bierzemy pod lupę” nasz rodzimy rynek. Okazuje się, że portfolio maszyn nie wystarczy, aby w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w LFP… tekst: Jacek Golicz

Marcin Wójcik, HP Partner Account Manager sektora Sign & Display w Polsce: „Zdajemy sobie sprawę z tego, że każdy z naszych klientów ma inne potrzeby, stąd nawet największy

VISUAL COMMUNICATION: Firma HP zaprosiła do Centrum Pokazowego w Barcelonie dystrybutorów i klientów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Nie zabrakło tam także Polaków. Jaka jest, Pana zdaniem, kondycja rynku LFP w Polsce?

wybór maszyn często nie jest może zaspokoić wszystkich potrzeb. Dlatego mamy do dyspozycji bogato wyposażone centrum demonstracyjne i dysponujemy lokalnymi możliwościami finansowania zakupu urządzeń”.

48 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Marcin Wójcik: Z punktu widzenia zarządzania produktami, sposobu ich wykorzystania, czy tez poziomu wsparcia, wyróżniamy dwa segmenty biznesu graficznego: design i sign & display. Design to rynek bardzo rozproszony, gdzie dominuje wysoka jakość wydruków i aplikacje wewnętrzne, zaś część sign & display to rynek poligraficzny. Obecnie w obszarze sign & display daje się zaobserwować dwie tendencje. Trend pierwszy to powiększanie wydajności poprzez inwestycje w większe, szybsze maszyny i obsługę bardzo dużych odbiorców. Drugi kierunek to budowanie większej elastyczności w wykorzystaniu technologii, przy jednoczesnym poszukiwaniu kolejnych obszarów sprzedaży nowych aplikacji, zarówno tych zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Dodatkowo, niezwykle cennym wsparciem dla poligrafii są projekty dotacyjne Unii Europejskiej, z których można korzystać zarówno w sferze inwestycji w technologię, jak i w


oprogramowanie usprawniające pracę drukarni. Podsumowując, uważam że Polska posiada jeszcze bardzo duży potencjał wzrostu i możemy stwierdzić, że znajduje się w dobrej kondycji. VC: Wiele mówi się o tym, że druk wielkoformatowy to przyszłość współczesnej poligrafii. Jakie miejsce w tej wizji upatruje dla siebie HP? Jakie są perspektywy rozwoju? M.W.: Szacujemy, że wartość światowego rynku w obszarze druku cyfrowego sign & display to ok. 21 miliardów dolarów oraz że rynek ten urośnie o kolejne 14 proc. Świat druku analogowego jest dzisiaj ponad dwukrotnie większy, ale przewidywany wzrost plasuje się na poziomie zaledwie 2 proc. Pięć lat temu nasz udział w rynku wynosił 9 proc., a dziś w tym segmencie posiadamy aż 39 proc. Udowadniamy tym samym, że nie mamy zamiaru zwalniać tempa rozwoju. Jednocześnie, cały czas uczymy się od naszych klientów, uważnie słuchając ich potrzeb, dzięki temu możemy optymalnie inwestować w rozwój sign & display. Przykładem może być grupa klientów z Europy, którzy współtworzą organ Advisory Counil. Mamy w tej grupie również klienta z Polski, co wyraźnie pokazuje jak ważnym rynkiem jest nasz kraj w tym regionie Europy.

dratowego powierzchni, koszt energii i czas pracy operatora, a także określamy przewidywaną pracę maszyny w ciągu najbliższych 12, 24 czy 36 miesięcy, czyli czas pracy w ciągu jednego dnia, rodzaj drukowanych aplikacji i szacunkowe straty materiałów. W ciągu kilku sekund otrzymujemy wynik planowanego zwrotu inwestycji. Dzięki RoI, zanim klient podejmie decyzję o zakupie, dowie się dokładnie, ile metrów kwadratowych miesięcznie oraz na jakiego typu materiałach będzie musiał drukować, by przychody pokryły koszty inwestycji i koszty stałe.

gląda Wasza współpraca? Czy HP planuje w przyszłości otwarcie dodatkowych kanałów dystrybucji w Polsce?

VC: Od wielu lat dystrybutorem rozwiązań HP na polskim rynku jest firma Digiprint. Jak wy-

VC: Dziękuję bardzo za rozmowę. M.W.: Dziękuję.

M.W.: Współpracę z firmą Digiprint chcę podsumować krótko: jest bardzo dobra, doskonale się uzupełniamy. HP wspiera globalny marketing i finansowanie, zaś Digiprint bardzo elastycznie podchodzi do naszej współpracy i klientów. Dzięki jednemu dystrybutorowi w Polsce, mamy pełny obraz rynku, a komunikacja na linii HP – klient jest bardzo szybka.

M.W.: Obecnie mamy do zaoferowania trzynaście typów urządzeń w rodzinie maszyn wielkoformatowych HP Scitex. Intensywne prace badawcze co roku owocują nowym urządzeniami. W tym roku będzie podobnie. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że każdy z naszych klientów ma inne potrzeby, stąd nawet największy wybór maszyn często nie jest może zaspokoić wszystkich potrzeb. Dlatego mamy do dyspozycji bogato wyposażone centrum demonstracyjne i dysponujemy lokalnymi możliwościami finansowania zakupu urządzeń. Już od roku funkcjonuje w HP Polska dział Financial Services, który jest w stanie w ciągu 2-3 dni przeprowadzić pełną analizę kondycji finansowej klienta i przedstawić mu umowę leasingową. Finansujemy 100 proc. inwestycji. Jeśli pozwalają na to możliwości klienta, oferujemy „wakacje w spłacie” – nawet do pięciu miesięcy – minimalną wpłatę własną i wysokie poziomy wykupu urządzeń. Możemy również elastycznie modyfikować harmonogram spłaty rat i rozłożyć go na okres do 60 miesięcy. Innym bardzo ważnym aspektem jest nasze podejście do sprzedaży. Zawsze chcemy dogłębnie przeanalizować potrzeby i możliwości naszych klientów. Wykorzystujemy do tego celu narzędzie RoI – Return of Investment. Ustalamy poziom obecnych kosztów stałych, czyli koszt metra kwa-

© EMG

VC: Konkurencja na polskim rynku jest silna. Dotyczy to nie tylko drukarzy, ale i producentów maszyn. Czym, na tle takich firm, jak Durst, czy Mutoh, może wyróżnić się HP? Co szczególnego macie do zaoferowania?

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

49


News

Dla multimedialnego projektu, promującego elektronikę użytkową Panasonica, zatytułowanego „Take Over Shibuya at Night with the Night Color Series”, istotną sprawą było oddanie wierności kolorystycznej na rozmaitych podłożach. Wielkoformatowy Truepress Jet2500UV Screen’a z łatwością poradził sobie z wyprodukowaniem kompletu obrazów utrzymanych w żywych barwach, wyeksponowanych w Tokio na stacji JR Shibuya i jej okolicach. Panasonic wybrał Truepress Jet2500UV dzięki możliwościom, jakie daje zastosowane w tym systemie zarządzanie kolorystyką, pozwalające na precyzyjną i standaryzowaną reprodukcję kolorów na rozmaitych podłożach wielkiego formatu.

Wiosenne Roadshow HP Firma HP, chcąc pochwalić się swoją „najmłodszą” maszyną drukującą w technologii lateksowej, zorganizowała specjalne Roadshow. Autobus HP odwiedzi Kraków, Katowice, Łódź, Gdynię oraz Wrocław. W ten sposób firma chce bezpośrednio pokazać najnowszą drukarkę HP Designjet L25500 swoim klientom, a także dać im możliwość zapoznania się pełną palętą aplikacji. Nowa drukarka Designjet L25500, wraz z rewolucyjnym systemem druku HP Latex, oferuje wszechstronne rozwiązania do zastosowań w pomieszczeniach i na zewnątrz. Technologia lateksowa jest rozwiązaniem proekologicznym, dającym duże możliwości aplikacyjne, dotychczas nie stosowane na polskim rynku.

Firma Océ powiększyła rodzinę maszyn wielkoformatowych o nowy, płaski ploter UV – Océ Arizona 550 GT. Urządzenie charakteryzuje się dużą prędkością drukowania, przy zachowaniu tej samej jakości druku oferowanej przez poprzednie modele Arizona. Ploter – podobnie jak poprzednie modele Ariozny – drukuje atramentami utrwalanymi w technologii UV i wykorzystuje technologię obrazowania VariaDot, o zmiennej wielkości kropli zmieniającej się od 6 do 42 pikolitrów. Umożliwia zadrukowywanie podłoży sztywnych o rozmiarach do 1,25 x 2,5 m, a opcjonalnie również materiałów elastycznych z roli o szerokości do 2,2 m. Posiada możliwość drukowania kolorem białym; opcja ta wykorzystywana jest najczęściej do poddruku podłoży kolorowych lub transparentnych. Maszyna osiąga prędkość produkcyjną 40,2 m kw/h, bez względu na rodzaj zadrukowywanego podłoża, co umożliwia zadrukowanie ponad 100 pełnowymiarowych plansz w formacie 125x250 cm w ciągu ośmiogodzinnej zmiany. W trybie drukowania ekspresowego prędkość nowej Arizony wzrasta do 67 m kw/h.

© drukarnie.com.pl

Produkcja & technologia

Screen ożywia multimedialny Nowe dziecko Océ projekt Panasonica

Kontrapunkt z Rolandem KML Solutions zainstalowała w warszawskiej agencji reklamowej Kontrapunkt kolejnego Rolanda RS 640, a wraz z nim maszynę laminującą KML Laminator oraz ploter tnący marki Summa. „Poza sprzedażą maszyn oraz profesjonalnym serwisem staramy się dostosować oferowane rozwiązania do potrzeb klienta. W tym wypadku zaprojektowaliśmy cały system, który pozwoli firmie Kontrapunkt na uniezależnienie się od wyspecjalizowanych drukarni, polepszenie jakości usług a w konsekwencji rozwój biznesu” – mówi Katarzyna Kozińska, Dyrektor Handlowy KML Solutions

50 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


Wyższy poziom metalizacji Firma Roland wprowadziła na rynek nowość – ploter drukująco-tnący VersaCamm VS-640, który pozwala tworzyć aplikacje wielkoformatowe z zastosowaniem efektów dostępnych dotychczas jedynie w wysokonakładowych technologiach druku. Głównym atutem urządzenia jest najnowszy typ głowicy drukującej VS-640, która wypuszcza krople o siedmiu różnych rozmiarach z dużą dokładnością, co umożliwia uzyskanie gładkich przejść tonalnych i wyraźnych kolorów. Zaawansowany program Take-up zapewnia nieprzerwaną, bezobsługową produkcję, a system cyrkulacji atramentu zapobiega osadzaniu barwnika w metalicznym i białym atramencie, co ogranicza jego zużycie. Z kolei system Roland Intelligent Pass Control zapewnia najwyższą wydajność i eliminuje efekt paskowania. Wraz z wprowadzeniem VS640, biblioteki firmy Roland zostały poszerzone o ponad 500 kolorów metalicznych, które są łatwe do zastosowania we wszystkich elementach graficznych. Zastosowanie białego, podkładowego atramentu pozwala tworzyć efektowne, barwne aplikacje z użyciem mediów transparentnych. Dopełnieniem urządzenia jest sprawny software RIP o nazwie VersaWorks, który oferuje różnorodne opcje drukowania, w tym Max Impact Preset dla żywych kolorystycznie aplikacji zewnętrznych, a także tryb artystyczny dla wyjątkowych grafik oglądanych z bliska.

Okno jak malowane

Ploter do znaków drogowych

Ikonos rozszerza produkcję o folie do dekoracji witryn, okien i pomieszczeń biurowych. Profiflex Deco to polimerowa folia dekoracyjna dostępna w dwóch odmianach – imitującej mrożone szkło Frosted i Dusted nadającej powierzchniom efekt piaskowania. Obie folie rekomendowane są na wszystkie przezroczyste, płaskie powierzchnie, takie jak: okna, wystawy sklepowe, witryny meblowe, szklane drzwi, itp. Ikonos Deco Frosted i Dusted to polimerowe, kalandrowane folie PVC oparte na 80-mikronowym filmie charakteryzującym się wysoką odpornością na działanie promieni UV oraz wilgotność.

Najnowszy ploter firmy Durst – Rho 162 TS – to specjalistyczne urządzenie do druku znaków drogowych na materiałach z roli na rolę lub bezpośrednio na stalowej, laminowanej płycie. Oprócz najbardziej zauważalnej różnicy, czyli możliwości zadruku płaskich mediów, ploter posiada także, wyższą niż inne plotery, rozdzielczość druku i unowocześnioną konstrukcję. Lampy UV „naświetlają” warstwę farby, która łączy się w ułamku sekundy w sposób trwały z podłożem. Dzięki temu, wydruk jest wysoce odporny na ścieranie i inne czynniki zewnętrzne, przez co może być stosowany również w trudnych warunkach atmosferycznych. Jakość, jaką można uzyskać przy użyciu plotera Durst Rho 162, jest w pełni wystarczająca, zarówno do produkcji oglądanych z wielu metrów znaków wiszących nad autostradami, jak i małego oznakowania informacyjnego na zewnątrz lub w budynkach.

Podczas tegorocznych targów Euro-Reklam, a firma Jet Media zaprezentowała urządzenia wielofunkcyjne, takie jak: plotery drukującotnące z serii VP i XC MT, laminatory płynne oraz rolowe a także trymery i oczkarki. Tegoroczną nowością był ploter drukująco-tnący Roland XC540 MT. To uniwersalne urządzenie umożliwia między innymi druk białym i srebrnym metalicznym atramentem, co pozwala na uzyskanie efektów dostępnych dotychczas jedynie w wysokonakładowych technologiach druku. W tym roku stoisko Jet Media zdominowane było przez ofertę urządzeń do laminacji. Zaprezentowano laminatory płynne i rolowe producenta profesjonalnych laminatorów i materiałów do uszlachetniania wydruków Drytac i ekonomicznych laminatorów marki ELF. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również urządzenia do przycinania KeenCut oraz oczkarki.

© Fotolia

Potencjał Jet Media

03/2010 VISUAL COMMUNICATION

51


:Jeti wchodzi do rodziny Pod koniec 2009 roku pisaliśmy na łamach VISUAL COMMUNICATION o przejęciu Gandinnovations przez Agfę. Niedawno zakończono pierwszy etap włączania kanadyjskiej firmy w struktury sektora druku inkjetowego Agfa. Zaowocowało to poszerzeniem portfolio inwestora o urządzenia serii :Jeti, dobrze uzupełniające bogatą ofertę maszyn dla LFP, obejmującą rodziny :M-Press i :Anapurna.

Biznes i ludzie

Pierwszy etap przejęcia zakładał m.in. konsolidację ośrodków badawczo-rozwojowych Gandinnovations w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Ich działalność zostanie zintegrowana z europejskimi centrami badawczo-rozwojowymi Agfa Graphics zlokalizowanymi w Belgii, Holandii i Niemczech. Ponadto, wszystkie urządzenia produkowane dotychczas przez Gandinnovations są obecnie przejmowane przez Agfa Graphics i  będą oferowane pod wspólną marką :Jeti. W efekcie, w zakresie druku wielkoformatowego Agfa Graphics będzie mogła zaoferować swoim klientom urządzenia :Anapurna, :Dotrix, :M-Press i :Jeti, produkowane we własnym zakresie atramenty oraz odpowiednie wsparcie techniczne. Pełna unifikacja „Pojawienie się w naszej ofercie urządzeń z serii :Jeti oznacza dla nas zupełnie nowe możliwości rynkowe i  pozwala zaproponować klientom Agfa Graphics kompletne portfolio rozwiązań w zakresie druku wielkoformatowego” – mówi Richard Barham, wiceprezes Agfa Graphics ds. systemów inkjetowych. – „Jednak w tym przypadku nie chodzi tylko o sam produkt. Integracja oznacza wykorzystanie w naszej działalności bogatych doświadczeń firmy Gandinnovations w zakresie druku inkjetowego oraz włączenie w nasze struktury jej

52 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

działu badawczo-rozwojowego i zaplecza produkcyjnego”. Zdaniem Barhama, pierwsze efekty połączenia obu firm, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe produkty, będzie można zobaczyć podczas nadchodzących imprez targowych: Ipex w Wielkiej Brytanii i Fespa w Niemczech. W większości krajów sprzedażą sprzętu :Jeti będzie zajmować się bezpośrednio firma Agfa Graphics. Na rynku północnoamerykańskim sprzedażą zajmie się Agfa Graphics North America, z kolei w Europie kanały sprzedaży urządzeń

:Anapurna i :Jeti zostaną zunifikowane. Agfa Graphics będzie też zarządzać centrum pokazowym :Jeti w belgijskim Mechelen. Światowa integracja działań obejmuje także rynek polski, gdzie struktury Gandinnovations zostaną włączone w tutejszy oddział Agfa Graphics. Proces integracji obu organizacji w naszym kraju już się rozpoczął, czego dowodem są targi Euro-Reklama w Poznaniu, podczas których plotery :Jeti i :Anapurna prezentowano wspólnie na stoisku Agfa Graphics.


Dorota Rzeszutek awansuje w EM Lab

Biznes & ludzie

Walne zebranie członków Polskiej Izby Artykułów Promocyjnych wybrało nowy zarząd. Prezesem został Tomasz Barudin z firmy Texet Polska, stanowiska wiceprezesów objęły: Magdalena Owczarska z CiTRON oraz Magdalena Kucharzewska z Gemini Media. Członkami zarządu mianowano: Iwonę Dulińską (Kunszt), Zbigniewa Grzeszczuka (Mid Ocean Brands Polska), Zbigniewa Kaczora (Maxim), Karola Małyskę (Capira) oraz Dariusza Płaczkiewicza (AUH Elwira). W skład komisji rewizyjnej weszli: Zbigniew Zieliński (AWIH), Zdzisław Tom Kałek (Quo Vadis Polonia) oraz Aleksander Gościniak (Axpol Trading).

News

Dorota Rzeszutek objęła stanowisko Production Director w firmie EM Lab. W ramach swojego awansu przejmie zarządzanie działem producentów eventowych agencji. Rzeszutek jest pracownikiem agencji od 2005 r. i dotychczas pełniła obowiązki Production Managera

Tomasz Barudin prezesem PIAP

Gdańsk wyda na wizerunek pół miliona złotych

4D media relations dla PDSA

Urząd Miasta Gdańska rozpisał konkurs na kreację i realizację wizerunkowej kampanii miasta prowadzonej w kraju i zagranicą. Jej szacunkowy koszt to 500 tys. zł. Kampania adresowana jest przede wszystkim do mieszkańców dużych miast, w wieku od 16 do 45 lat, ze średnim i wyższym wykształceniem, ludzi otwartych i aktywnych, a jej celem ma być wzrost świadomości marki miasta. Działania będą prowadzone m.in. na nośnikach zewnętrznych. Akcja planowana jest w całej Polsce, a kampania zagraniczna w Niemczech, Wielkiej Brytanii i w krajach skandynawskich. Rozstrzygnięcie konkursu planowane jest na pierwszą połowę br.

Agencja 4D media relations rozpoczęła pracę na rzecz PDSA – branżowego stowarzyszenia rynku Digital Signage. Do zadań agencji należeć będzie m.in.: obsługa w zakresie komunikacji medialnej i koordynacja działań public relations, a także obsługa strony internetowej stowarzyszenia. 4D współpracowała wcześniej z PDSA w ramach konferencji Digital Signage Trends 2009.

— reklama —


Wiosną rozchwytywany Projekt: Kampania wiosenno-wielkanocna: „Wiosną rozchwytywany”.

Klient:

Centrum Biznesu i Sztuki Stary Browar.

Agencja: Kreacja – Agencja Morski Studio; produkcja Zajęcy – Malpol; planowanie i realizacja – Dział Marketingu Centrum Biznesu i Sztuki Stary Browar.

Case Study

Cel:

Celem kampanii było połączenie wizerunkowych elementów o charakterze wiosenno-wielkanocnym razem z mechanizmem pro-sprzedażowym w postaci konkursu konsumenckiego z wykorzystaniem ambientu i tradycyjnych kanałów komunikacji marketingowej. Wizerunkowym elementem akcji były małe zajączki (400 sztuk) w Starym Browarze, które podczas akcji eventowej zostały pomalowane przez dzieci. Powstałe podczas eventu prace prezentowano na wystawie pokonkursowej w przestrzeniach otwartych. Natomiast duże zające o wysokości 2,4 m stanowiły ambientowy element konkursu o charakterze prosprzedażowym, który obudowany był kampanią na nośnikach wewnętrznych. Najlepsze zdjęcie z Zającem wraz dołączonym z paragonem poświadczającym dokonanie zakupów na kwotę min. 50 zł w Starym Browarze, zostało nagrodzone rodzinną wycieczką do Disneylandu.

54 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


Miejsce: Króliki pojawiły się w Centrum Biznesu i Sztuki Stary Browar oraz w siedmiu najbardziej rozpoznawalnych miejscach w Poznaniu (Malta Ski; Deptak Półwiejska; Plac Wolności; Okrąglak; Cebntrum Kultury Zamek; Teatr Wielki). Wykorzystane nośniki: Zające w dwóch rozmiarach – 40 cm (400 szt.) i 2,4 m (11 szt.); W Starym Browarze – system digital signage, plakaty, banery i kasetony; Na zewnątrz – nośniki wielkoformatowe: frontlight i backlight; citylighty oraz ogłoszenia prasowe, mailing, spoty radiowe, a także media społecznościowe (Facebook).

Idea kreatywna: Ideą kampanii było nawiązanie dialogu z gośćmi Starego Browaru oraz mieszkańcami miasta z wykorzystaniem mechanizmu konkursowego i nośników ambientowych w postaci Zajączków. Miały one wywoływać uśmiech, zapraszać do zabawy, przywodzić na myśl ciepłe, wręcz bajkowe skojarzenia. Wzmocnieniem kampanii o charakterze wizerunkowym był event, podczas którego około 100 osób – dorosłych i dzieci, malowało zajączki, a najlepsze prace były eksponowane w Centrum na czasowej wystawie pokonkursowej. Podsumowanie: Kampania cieszyła niezwykle pozytywnym odzewem wśród Poznaniaków, a wszystkie małe zające, pod wpływem dużej ilości próśb od gości Starego Browaru, zostały sprzedane. Na konkurs wpłynęła ogromna ilość zgłoszeń. Akcja zyskała też wysokie publicity w różnych mediach.

— reklama —

Czas realizacji: 16 marca – 18 kwietnia 2010 r.


Case Study

Pepsi zabłysnęła!

Kampania:

Wprowadzenie nowego logotypu marki Pepsi. Kampanii towarzyszyło hasło: „Orzeźwiaj Świat”.

Miejsce:

Warszawa, Centrum, węzeł komunikacyjny o dużym natężeniu ruchu.

Agencja:

Za lokalną adaptację globalnej kampanii Pepsi w Polsce odpowiedzialna była Agencja BBDO Warszawa. Za zakup mediów odpowiadał Media Direction OMD.

Grupa docelowa: Młodzi ludzie, pewni siebie, otwarci na świat.

Strona technologiczna: Za stronę technologiczną konstrukcji outdoorowej „Puszka Pepsi”, która była częścią szeroko zakrojonej kampanii, odpowiedzialna była firma Proscenium. W projekcie zastosowano nowatorskie rozwiązania oparte na technologii LED. Nowy nośnik – Flexi-Board – składa się z setek cienkich, transparentnych (50%) modułów, na których umieszczono diodowe pixele o wym. 10 mm. W instalacji użyto Flexi-Boarda o wym. 6 x 12,5 m, którym otoczono konstrukcję nośną w kształcie walca. Powierzchnia boczna „puszki” miała ponad 75 m kw. Puszka Pepsi była więc gigantycznym ekranem diodowym, na którym wyświetlano specjalnie przygotowane animacje. Mocną stroną tej konstrukcji była duża wytrzymałość i odporność na trudne warunki atmosferyczne, a także modułowa konstrukcja i niewielka waga.

Efekt:

Realizacja wyglądała efektownie zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Rozwiązanie, z racji swojej wyjątkowości, przykuwało uwagę kierowców i pieszych. „Puszka Pepsi” była doskonałym uzupełnieniem kampanii rebrandinowej.

56 VISUAL COMMUNICATION 03/2010


Jesteśmy do Państwa dyspozycji !


Plakat na tapecie!

Sztuka komunikacji

Wiosną, w Krakowie wykiełkują i zakwitną niezwykłe pomysły. Miasto stanie się nieoficjalną stolicą plakatu. Wszystko za sprawą kolejnej edycji Festiwalu Barbakan. Wydarzenie ma być konfrontacją sztuki ze społecznościowymi akcjami, które mają kreować prospołeczne postawy. Rok temu, młodzi twórcy zastanawiali się jak„Ważna jest każda kropla”, w tym roku konkursowi towarzyszy hasło: „Masz głos, masz wybór”.

Już po raz piąty, pod egidą Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej, odbędzie się Festiwal Plakatu Reklamowego. Wydarzenie, znane powszechnie jako Barbakan, rozpocznie się 22 kwietnia i potrwa do 23 maja 2010 roku. Partnerami Barbakanu są Muzeum Historyczne Krakowa oraz krakowskie Biuro Reklamy i Plakatowania „Koneser”. Głównym wydarzeniem Festiwalu jest, jak co roku, konkurs na projekt plakatu, do którego zaproszeni zostali studenci i absolwenci akademii sztuk pięknych z całej Polski. Tematem tegorocznego konkursu jest plakat reklamowy, którego zadaniem jest uświadomienie Polakom, że zaangażowanie w sprawy publiczne oznacza poprawę jakości ich życia.

58 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Zadaniem uczestników było zaprojektowanie oryginalnego plakatu, który będzie wykorzystany przez Izbę Gospodarczą Reklamy Zewnętrznej i jej członków w kampanii koalicji profrekwencyjnej, prowadzonej pod hasłem „Masz głos, masz wybór”, zainicjowanej przez Fundację imienia Stefana Batorego. Fundacja jest też fundatorem głównej nagrody w konkursie festiwalowym. Laureat otrzyma 12 tysięcy złotych oraz szansę na możliwość wykorzystania jego pracy w ogólnopolskiej kampanii. Wybrane przez jury prace prezentowane będą na terenie krakowskiego Barbakanu. W dniu otwarcia Festiwalu, 22 kwietnia ogłoszony zostanie werdykt jury konkursu oraz wręczone zostaną nagrody i wyróżnienia. Tego samego dni, w Galerii „Loża” w Krakowie

odbędzie się panel dyskusyjny poświęcony aktywności Polaków w życiu społecznym i politycznym. W tym roku zaplanowano także dodatkowe wystawy, między innymi: autorską wystawę plakatów Jerzego Skakuna i Joanny Górskiej (od 6 maja w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej), wystawę plakatów związana z tegorocznym Rokiem Chopinowskim (na Plantach) oraz Wystawę historycznych winiet zakładów fotograficznych (na fotografiach, w Galerii „Loża”). Plakat festiwalowy po raz piąty zaprojektuje uznany grafik Andrzej Pągowski. Wydarzenie to doskonała okazja do dyskusji i spotkań z artystami, to także doskonała okazja do pokazania najciekawszych osiągnięć twórczych w  dziedzinie grafiki użytkowej.


EVENT? WYBIERZ TYLKO DATĘ, RESZTĄ ZAJMĄ SIĘ ONI!

KREATORZY Nowe trendy, wyjątkowe eventy. Nowość wydawnicza w branży MICE!

Kreatorzy to kolejna ekskluzywna publikacja Wydawnictwa Na Czasie Sp. z o.o. Ogólnopolski album to propozycja dla tych, którzy poszukują organizatora dla swojego eventu. Publikacja zawiera informacje o firmie oraz przykładowe realizacje wraz ze zdjęciami. Zamówienia prosimy kierować na adres katalog@na-czasie.pl. 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

59


Grafika bez tajemnic

Recenzja

„Pre Press. Poradnik dla grafików”, którego autorami są Gavin Ambrose i Paul Harris, to najnowsza propozycja Wydawnictwa Naukowego PWN, dedykowana wszystkim tym, którzy zajmują się grafiką i projektowaniem graficznym. Publikacja jest doskonałym narzędziem pracy dla każdego praktyka i świetnym kompendium wiedzy z tej dziedziny.

60 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

Poradnik, jak sama nazwa wskazuje, omawia proces tworzenia pracy graficznej – od projektu po gotową publikację, z uwzględnieniem najważniejszych elementów produkcji poligraficznej i DTP. Książka stanowi kompletny przegląd terminów, procedur oraz czynności kontrolnych organizujących pracę projektanta i ułatwiających precyzyjną komunikację z pracownikami DTP, klientami, a przede wszystkim z drukarniami. Najważniejsze zagadnienia procesu produkcji uporządkowano i opisano w sześciu rozdziałach. Każdy z nich zawiera szczegółowe omówienie wyborów dokonywanych w czasie projektowania, a także liczne przykłady zastosowania różnych rozwiązań i technik drukarskich pochodzące z czołowych współczesnych pracowni projektowych. Wśród terminów omówionych w publikacji znalazły się m.in.: podstawowe miary, standardowe formaty, layout, grafika bitmapowa i wektorowa, półtony, zmiana rozmiarów obrazu, kanały, interlinia, paralaksa, czy zalewkowanie. VISUAL COMMUNICATION objął patronat medialny nad publikacją. „Pre Press. Poradnik dla grafików” Gavin Ambrose, Paul Harris Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010 Format: 22x 30 cm


03/2010 VISUAL COMMUNICATION

61


News

Wiosną w Galerii SPOT. w Poznaniu, od 1 do 18 kwietnia b.r. oglądać będzie można pierwszą z cyklu trzech wystaw „Ponderabilia. Res momentariae” . Cykl dotyczy relacji pomiędzy funkcją i estetyką, designem a sztuką. Ponderabilia oznacza rzeczy i zjawiska konkretnie istniejące, poznawalne i wytłumaczalne, które da się opisać za pomocą określonych kryteriów. W pierwszej odsłonie zaprezentowane będą przedmioty, które łączy temat jednorazowości. Będzie można zobaczyć rzeczy jednokrotnego użytku i pomysłowe nawiązania do estetyki nietrwałości. Na wystawie znajdą się przedmioty o statusie muzealnym, projekty młodych polskich designerów oraz realizacje firmowane przez renomowane, zagraniczne marki. Wystawa zachęca do przemyślenia stosunku człowieka do przedmiotów i ich roli w naszym życiu.

Syzyf XXI wieku Człowiek pchający wózek z supermarketu, a obok napis: „Chcieć mieć więcej” – taki antykonsumpcyjny billboard zawisł w centrum Warszawy. Autorami projektu są Dariusz Paczkowski i Mateusz Bieleniewicz, należący do grupy 3fala. art.pl. Graffiti ma być przestrogą przed zgubnymi pułapkami współczesności. „Ludzie pchają takie wózki na zakupy, z coraz większą ilością przedmiotów, które mają ich uszczęśliwić. Często okazuje się jednak, że ten nadmiar przedmiotów zaczyna nam ciążyć – wyjaśnia Dariusz Paczkowski. Billboard jest częścią projektu pod nazwą Ideozy, obejmującego cykl sześciu wystaw w warszawskim Instytucie Awangardy. W kolejnych częściach projektu udział weźmie między innymi Grupa Tworzywo. Patronami przedsięwzięcia są Instytut Historii Sztuki i Fundacja Galerii Foksal.

© SPOT

PRZEMYSŁ SAMOCHODOWY Nowy prezydent deklaruje determinację w naprawieniu przemysłu samochodowego. Rozmowy z Fordem i GM zakończyły się zanim Obama został wybrany na głowę państwa, aby zaraz po objęciu urzędu realizować ustalony wcześniej plan. Zapowiedź Baracka Obamy o ratowaniu firm z Detroit to zdecydowanie dobry sygnał Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie oraz dla OOH, ponieważ amerykańscy producenci Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej zorganizowały aut inwestują niebagatelne środki w reklamę wystawę prac Andrzeja Budka i Jacka Eberta, absolwentów zewnętrzną. Zainteresowanie prezydenta branżąGrafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, Wydziału samochodową dodatkowo poprawia nastroje prezentującą projekty logo i identyfikacji wizualnej wykonane operatorów. Jest to bowiem gwarancja dla silnej instytucji, firm i organizacji w założonej przez nich pracowni konkurencji i wysiłku marketingowego, Kotbury. nie tylkoNa ekspozycji zobaczyć można około 70 logotypów, rodzimych producentów, ale także importerów m. in. znaki: Expo Hanower 2001, Expo Aichi 2005, Helsińskiej aut europejskich i azjatyckich. Fundacji Praw Człowieka, Fundacji Ernst & Young,TVP1 i wiele innych. Znaki/sztuki to wystawa prezentująca grafikę użytkową, jako pełnowymiarową dziedzinę sztuki, udowadniająca, że warsztat grafika to warsztat artysty. Wystawa, która rozpoczęła się w połowie marca, potrwa do 11 kwietnia 2010 r. W Bunkrze Sztuki Krakowie odbył się 18. Audio Art Festival. Projekt prezentował różne sposoby integracji sztuk wizualnych z dźwiękowymi. W ramach festiwalu odbyły się koncerty, performance oraz niezwykłe instalacje. Artyści Audio Art stworzyli nową koncepcję źródła dźwięku: obiektu i instrumentu muzycznego w określonej przestrzeni i czasie. Audio Art jest sztuką osobistą: kompozytor, konstruktor i wykonawca unifikują cały proces tworzenia i wykonania dzieła, używając zarówno prostych, jak i zaawansowanych technologii. Dzięki integracji sztuk wizualnych z dźwiękowymi, formuła Festiwalu stanowi aktualny i wymowny opis tego, co dzieje się we współczesnej sztuce.

Amerykańscy operatorzy nośników zewnętrznych bacznie śledzili przedwyborcze sondaże. Mniejsze wpływy z reklam były już odczuwalne w czwartym kwartale minionego roku. Firmy specjalizujące się w reklamie zewnętrznej, wypatrywały więc kandydata, który pobudzi gospodarkę, a w konsekwencji przywróci outdoor do łask reklamodawców. Jednocześnie żaden z dotychczasowych przywódców USA nie musiał już w pierwszym dniu kadencji równocześnie martwić się wojną w Iraku i w Afganistanie, recesją ekonomiczną, zagrożeniem terrorystycznym i kompletnym załamaniem się rynków finansowych. Jaki jednak związek z reklamą zewnętrzną mają sprawy tak wielkiej wagi? Otóż…

Audio Art Festival

62 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

© 3fala

Sztuka komunikacji

Najnowsza propozycja Galerii SPOT.

Sztuka tworzenia znaku


03/2010 VISUAL COMMUNICATION

63


Wizualne

CIekawosTki Bombowy głośnik

Najnowszy telew izor Samsunga posiada wymiar w stosunku 4:1 y . Ur ządzenie zo stało st worzon z myślą o wyko e rz ystaniu go na lot niskach, w centrach handlow ych, szkołach i na wszelkiego rodzaju targach. Telewizor obsłu guje rozdzielcz 1920 x 48 0 i jes ość t w stanie wyśw ietlać w tym sa czasie trz y różn mym e obra zy o rozd zielczości 640 48 0 ka żdy. Jest x to możliwe, dzięk i najnowszemu panelowi DID (d igital information display). Firma pr zystosowała już kilka swoich fa br yk do wy twar najnowszych te zania lewizorów.

© HDTVman

ia

Jeśli jesteś fanem ekstremalnych doznań dźwiękowych – ten gadżet powstał z myślą o Tobie! Głośnik w kształcie bomby, nie tylko wygląda niezwykle efektownie, ale zapewnia także bombową, muzyczną ucztę. W urządzeniu zamknięto obok siebie dwa głośniki, które można podłączyć do dowolnego źródła dźwięku. Gadżet zasilany jest z gniazda USB lub za pomocą czterech baterii AA.

Ultraszeroki telewizor

Kosmiczne doznania!

idas! Niczym król M

Elektronicznych snów... Są tacy, którzy tak bardzo kochają swoje iPody, że nie chcą rozstawać się z nimi nawet w nocy! Specjalnie dla nich, szwedzki Ellos Online Store stworzył iPod Touch Bed – kołdrę, która jest dokładną repliką ich ulubionego gadżetu. Oby pod takim przykryciem nigdy nie nawiedziły nas sny o awarii systemu, czy utracie danych...

64 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

© gażetomania.pl

© 2futu

re.pl

mu, zw ykłych, różnić się z tłu Jeśli chcesz wy osób! Musisz sp to k – jest na i szar ych mysze ztałcie sz tabk bie... mysz w ks cznego tu zafundować so sz wa zy or a jest z tw ia złota! W ykonan ór y do złudzen m lakierem, kt ty zło o eg yt możesz z ra pokr Te c. ze us lachetny kr tem! pr zypomina sz rowym magna iw ym kompute dz aw pr i się m stać mputera mpatybilne z ko , Myszka jest ko acyjny Windows er op em st sy w i m w ny ją żo o sa on wypo . W yposaż rami serii MAC lnie oraz kompute 0 dpi, któr y idea 60 0x 80 ci oś lcz imo zie m zd Po ro . o r lase iu domow ym w zastosowan go te ci oś sz sprawdza się ęk wi ał t odbiega od aw tego, że jej kszt bardzo wygodn a on st je , eń typu ur ządz uż ytkowaniu.

„Mysz kompute rowa” – to sfor mułowanie zdecydowanie straciło swoje pier wotne znaczenie, głów nie dlatego, że te komputerowe gadżet y zmieni ają swoje oblicze z miesią ca na miesiąc. Na łamach naszego magaz ynu prezentowa liśmy już myszy kom puterowe o pr zeróżnych kształ tach, tera z, do tej „galer ii osobliwości” komputerowych gadżetów dołą cza niez wykła mys z w kształcie od rzutowca. Może dzięki ni ej, praca pr zy komputerze pójdzie nam sp rawniej, sz ybcie j i szczęśliwie dotrzemy do ba zy...


Laser o grubości włosa! Szwajcarzy opracowali najmniejszy laser świata. Ten mikroskopijny gadżet ma długości 30 mikrometrów, czyli mnieJ więcej tyle, co grubość ludzkiego włosa! Mikrolasery mogą w najbliższej przyszłości zastąpić tranzystory, dzięki czemu zastosowanie tak małego lasera może zupełnie zrewolucjonizować produkcję mikroprocesorów.

Kalendarz z zapałkami Znudzony standardowymi kalendarzami, w których musisz odrywać mało atrakcyjne kartki? Firma Yurko Gutsulyak stworzyła koncepcję oryginalnego zapałkowego kalendarza. Każdy miesiąc stanowi szereg zapałek, a każda z zapałek osobny dzień. Możesz oderwać każdy z nadchodzących dni lub, w przypływie złości, po prostu go spalić.

© gadzetomania.pl

Chciałbyś mieć ładowarkę do wszystkiego? Idapt i4 umożliwi ci naładowanie czterech urządzeń jednocześnie. Zestaw wyposażony jest w port USB oraz trzy gniazda, do których można wkładać różne końcówki. Nowoczesny Idapt i4 obsługuje niemal wszystkie urządzenia, rozpoczynając od iPhone’a, poprzez iPody, BlackBerry, Playstation Portable, a kończąc na kontrolerach PS3 oraz wszelkich urządzeniach zasilanych przez USB.

© twelvesouth.com

Firma Twelve South nie ma sobie równych w tworzeniu akcesoriów. Jej najnowszy wynalazek to BookBook – urokliwy pokrowiec na MacBooki i MacBooki Pro, który nie tylko zapewnia ochronę, ale został też zaprojektowany z wielkim wyczuciem designu. BookBook imituje starą, zniszczoną książkę z duszą. Twórcy zapewniają, że każdy egzemplarz został ręcznie wykonany i obszyty prawdziwą skórą. Pokrowiec na zewnątrz jest twardy i chroni komputer przed uderzeniami i wstrząsami, a wewnątrz wyłożono go delikatną czerwoną tkaniną. Gadżet jest zamykany na zamek błyskawiczny z dwoma suwakami. Zapewne spodoba się nie tylko bibliotekarkom!

Idapt i4, czyli 4 ładowarki w jednym

Wizualne

Mariaż tradycji i nowoczesności

CIekawosTki

— reklama —

Folie projekcyjne i dotykowe

Koniec nudnych sufitów Dodatek, który doda elegancji każdemu mieszkaniu, a do tego rozświetli ponure wnętrza. Wycinaną laserowo, drewnianą żarówkę jest doskonałym rozwiązanie dla wszystkich, którzy poszukują urozmaicenia na suficie swojego pokoju. Produkt z pewnością przykuje wzrok wszystkich gości i nie pozwoli im zapomnieć o Twoim mieszkaniu.

ul.Bruna 28 lok.72 02-594-Warszawa  info@osinek.pl  666-512-990

EKRANY PROJEKCYJNE » folie do tylnej projekcji » folie holograficzne EKRANY DOTYKOWE » folie dotykowe » interaktywne witryny

największy wybór • wysoka jakość • atrakcyjne ceny

WWW.OSINEK.PL 02/2010 03/2010 VISUAL COMMUNICATION

65


Straszne reklamy tekst Maciej Ślużyński

Nie, dziś ani słowa o reklamach złych tak bardzo, że aż „strasznych”. Będzie raczej o reklamach tak „strasznych”, że aż złych. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie zaczął pozornie bez związku z tematem i zupełnie o czym innym.

Przy cygarze

Bardzo lubię oglądać horrory. Ten rodzaj filmów odpręża mnie w sposób niezwykły. Nie, żebym lubił się bać; co to, to nie! Ale jak widzę krwiożercze stada zombie, które zjadają wszystkich mieszkańców osady na dalekim południu Stanów Zjednoczonych, to... wręcz oddycham z ulgą. I się nawet trochę cieszę. Nie, nie jestem chory psychicznie (chyba, że mój lekarz po prostu mnie oszukuje). Chyba chodzi o to, że na takich filmach oddycham z ulgą, że to wszystko jest nieprawdziwe i zdarzyć się nie może. Tak to widzę. I tak to sobie tłumaczę. Z kolei, choć sam wędkuję, nie lubię oglądać filmów o połowach gigantycznych ryb. Działa tu dokładnie ten sam mechanizm; po prostu wiem, że mnie coś takiego nigdy się nie przydarzy. Ale w tym akurat przypadku wywołuje to u mnie frustrację; jakbyście zobaczyli, jakie „sztuki” łowię od czasu do czasu, pewnie byście mnie lepiej zrozumieli. Z reklamami mam podobnie. Lubię kolorowe obrazki, najlepiej plaże piaszczyste i kobiety bardziej rozebrane, niźli ubrane, na tychże plażach zalegające, w blasku palącego słońca. Albo piękne samochody, o nienagannej linii, prowadzone przez piękne kobiety, których liniom też nic zarzucić nie można. Nie lubię natomiast reklam, które mnie straszą. Organicznie wręcz nie cierpię. I doskonale wiem, za co. Jako pragmatyk z dziada pradziada powiem to wprost; takie reklamy tylko wkurzają, a wcale nie działają. I to nie tylko moje zdanie. Nie wiem, który ze speców od marketingu wpadł pierwszy na ten pomysł, że jak człowieka dobrze postraszyć, to kupi od nas wszystko, co mu pokażemy? Ale wiem, że za nim chyba poszli inni – i to całym stadem. I teraz „straszących reklam” jest jakby coraz więcej. Szczególnie w kampaniach politycznych. Nie bez kozery wspominam tutaj o polityce; dobrze pamiętam kampanię z roku 2005, gdzie po raz pierwszy w

66 VISUAL COMMUNICATION 03/2010

życiu miałem okazję przekonać się, że nie mam racji. Była jedna taka partia, która tak skutecznie postraszyła Polaków pustą lodówką i załamanym pluszakiem, że aż wygrała całą pulę. Co z tego wyszło – wszyscy wiemy. Ale kampania okazała się skuteczna, choć straszyła na całego. I podejrzewam, że jak niedługo się zacznie, to będzie znów w tym samym stylu, bo niektórzy po prostu inaczej nie potrafią. Urodzili się po to, żeby nas straszyć i myślą, że my to lubimy! Ale dajmy spokój polityce; nie uciekniemy od niej, więc nie ma sensu na siłę przywoływać jej wszędzie. Wróćmy do reklam straszących i specjalistów od marketingu, którzy są przekonani, że takie straszenie jest skuteczne. I spróbujmy wspólnie przekonać tych specjalistów, że nie do końca mają rację. Może to coś da? REMEDIUM NA CAŁE ZŁO Jestem w stanie, przy dużej dozie fantazji, wyobrazić sobie DLACZEGO taka reklama mogła by działać na odbiorcę. Powiedzmy, że jest jakaś sytuacja, scenka oparta na elementach grozy, trochę nerwowej muzyczki w tle, jakieś duchy czy coś w tym stylu, a potem się okazuje, że rozwiązaniem są dropsy na kaszel albo jakiś batonik. Fajnie, nie? Buduje się pozytywny wizerunek produktu, jako remedium na wszystkie złe rzeczy, które mogą nas w życiu spotkać. Tylko... kto przy zdrowych zmysłach uwierzy w taką bzdurę? Zanim dojdzie do rozwiązania, widz zdąży się tylko wkurzyć. Bo  poziom „straszności” w polskich reklamach jest dokładnie taki sam, jak poziom polskiego kina; nuda, że aż się chce wyjść z sali. W dodatku linearnie na rzecz patrząc – najpierw nas nastraszą, a potem wyjaśnią, że nie ma się czego bać. I co zapamiętamy? Strach czy rozwiązanie? Pamiętam wyniki opublikowanych kiedyś badań, z których wynikało, że reklamy oparte na „poczuciu humoru” za pierwszym razem widziane śmieszą, za drugim – jakby mniej, a za dziesiątym – irytują z lekka. Szkoda, że nie zrobiono badań „strasznych reklam”; podejrzewam, że wkurzały by już od „drugiego widzenia”. Mało to człowiek ma problemów na co dzień, żeby go jeszcze nastraszyli w reklamówce telefonów komórkowych? Tu się odniosę do konkretu, czyli ostatniej kampanii Play. Mnie ona wkurza, ze względu na nieudolnie budowaną

atmosferę grozy, odwołania do niezbyt miłych wspomnień z ogłoszenia stanu wojennego i tego durnego pampra, który siedzi i przemawia do ludzi. Może ja jestem po prostu kompletnie spoza grupy docelowej? Albo za głupi, żeby docenić maestrię przekazu? Nie wiem, pewnie i jedno i drugie. Bo czy specjaliści od reklamy mogą się mylić? Ktoś im zapłacił ciężkie pieniądze i biorą za swoją robotę odpowiedzialność! Więc na pewno dobrze zrobili! A może po prostu – tylko „dobrze chcieli”? A wyszło jak zwykle? Czyli ani strasznie, ani śmiesznie, nieudolnie, siermiężnie i do kitu. Dlatego w tym miejscu apel – nie straszcie nas w reklamach! Po pierwsze – Polak i tak niczego się nie boi, po drugie – od razu gotów jest walczyć na śmierć i życie z tym, co go wystraszyło, po trzecie wreszcie – i tak mało kto zapamięta „o co kaman”. Zapamiętamy tylko, że ktoś nas próbował nastraszyć. A tego nie lubimy. I damy odpór. C


Srebrny Partner

Wielkie moşliwości www.antalis.pl


Monitory LCD l Projektory l Monitory LCD l Projektory l Monitory LCD l Projektory l Monitory LCD l Projektory l Monitory LCD l Projektory

NEC - cyfrowa komunikacja na dużą skalę Wielkoformatowe monitory LCD oraz projektory NEC Display Solutions to innowacyjne narzędzia Digital Signage umożliwiające błyskawiczny kontakt z bardzo dużą grupą odbiorców. Można je dziś spotkać praktycznie wszędzie - na lotniskach, dworcach, w hotelach, muzeach czy salach wystawowych. Obecne są również na parkietach międzynarodowych giełd, w centrach finansowych oraz administracji publicznej. Jako wyposażenie punktów sprzedaży detalicznej, galerii handlowych, stoisk targowych oraz centrów kongresowych stwarzają wręcz nieograniczone możliwości ich wykorzystania. Za pomocą centralnie i zdalnie zarządzanej sieci cyfrowych ekranów, można skutecznie rozpowszechniać treści promocyjne, informacyjne czy rozrywkowe. Rozwiązania Digital Signage to nasza specjalność. NEC Display Solutions oprócz monitorów LCD (32”-82”) i projektorów oferuje szeroką gamę akcesoriów i uniwersalnych opcji, tworząc tym samym kompleksowe rozwiązania dla projektów komunikacji cyfrowej. zobacz więcej: www.nec-display-solutions.pl


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.