54 MOTORYZACJA
GARBUSY JAK ICH NIE KOCHAĆ? Autor: Adam Różański / Foto: Łukasz Machocki
Blisko dwieście osób tworzących 81 załóg wzięło udział w XI Nadmorskim Zlocie VW Garbus & Co., który miał miejsce w miniony weekend (27-29 czerwca br.) w Niechorzu. Podobnych spotkań latem odbywa się w kraju dużo. Ten zlot jest jednak inny niż pozostałe. Jego przygotowanie nie odbywa się w sposób sformalizowany, w oparciu o klub miłośników kultowych aut VW. Tutaj działa spontaniczna energia grupy przyjaciół.
w
tym roku, po raz pierwszy Nadmorski Zlot VW Garbus & Co. miał sponsorów. Jego organizację wsparły firmy Krotoski-Cichy (koszaliński dealer Volkswagena) oraz Gulf (producent olejów silnikowych. „Co.” w nazwie zlotu to informacja, że oprócz garbusów mogą w nim uczestniczyć i inne model spod znaku VW, ale wyłącznie chłodzone powietrzem. Stąd na zlotowym biwaku i w czasie paradnego przejazdu można było zobaczyć np. słynne „ogórki”. Ale głównymi bohaterami były oczywiście „żuczki”. Wypieszczone przez właścicieli, pieczołowicie odnowione. Często z roczników starszych niż ich posiadacze. Pan Mirosław Hussakowski, na co dzień architekt, mówi: – Mój garbus ma 55 lat, a sprawuje się bez zarzutu. Odpłaca mi w ten sposób za szacunek jakim go darzę, za godziny pracy i mnóstwo serca włożonego w renowację. Zlot ma charakter rodzinny. Przez trzy dni bawili się na nim nie tylko dorośli, ale również dzieci. Pani Anna Szałapska, na co dzień
bankowiec, podkreśla jeszcze jedną wyjątkową rzecz: – Umawiamy się, że co roku zbieramy pieniądze, aby pomóc komuś w potrzebie. W zeszłym roku była to rodzina, w której dzieci marzyły o komputerze, a z powodu biedy nie miały na niego szansy. W tym roku również mieliśmy swój cel charytatywny. To na pewno również odróżnia nasz zlot od innych. Oczywiście w czasie wakacji jeździmy również na inne „garbusowe” imprezy. Nasze dzieci już nie mogą się ich doczekać.
Krotoski-Cichy Koszalin
010
NIECHORZE 2015
Krotoski-Cichy