Lustro nr 5

Page 52

N I E M ÓW D O M N I E SEN I O R! Świat tak pędzi, żeby za nim nadążyć, potrzeba z dziesięć lat zapasu. Dlatego trzydziestka jest dziś jak dwudziestka, a pięćdziesiątka – jak czterdziestka. Jednak po przekroczeniu pewnej granicy pojawia się problem z definicją wieku. Przecież nikt nie chce być „stary” w świecie zdominowanym przez kult młodości. Coraz więcej jest osób, które zamierzają być młode bardzo długo – aż do śmierci. Żegnajcie seniorzy, witajcie silversi! Tekst: Aleksandra Tatarczuk

Słowa na „s” Gdy na swoim koncie w mediach społecznościowych zamieściłam ogłoszenie dotyczące „poszukiwania seniorów”, z którymi mogłabym porozmawiać, pisząc ten tekst, nie spodziewałam się, że otworzę puszkę Pandory. Niewinny w moim odczuciu komunikat zebrał w ciągu dwóch godzin prawie 60 komentarzy, z których wkrótce część musiałam blokować. Nie przewidziałam, że wyraz „senior” może wzbudzić tyle negatywnych skojarzeń i jak wiele osób z grupy 50+ nie życzy sobie, by określać je tym mianem! Czy nie można już używać słowa na „s” i musi ono przejść do językowego lamusa, jak „stara panna”? Słowo „senior” pojawiło się w Europie około XIII wieku, wywodzi się od łacińskiego wyrazu senex i oznacza „starszy”. We współczesnej polszczyźnie funkcjonuje w wielu znaczeniach. Określa najstarszego członka rodziny, pracownika jakiegoś zespołu czy społeczności o wielu latach stażu, zawodnika sportowego między 19. a 35. rokiem życia. Językoznawczyni Barbara Mitrenga dziesięć lat temu zwracała uwagę, że „senior” stał się powszechnym eufemizmem opisującym osobę w wieku podeszłym, wprowadzając nową pozytywną wizję jego świata, pełnego energii, witalności i radości. Używanie nazw „senior” i „seniorka” pozwalało uniknąć negatywnych konotacji związanych ze starością i wzbudzać pozytywne skojarzenia, w przeciwieństwie do rodzimych nazw „starzec” i „staruszka”. Szczególnie często posługiwano się tym słowem, określając starsze osoby wciąż będące aktywne społecznie bądź zawodowo. Tymczasem przez popularyzację takich fraz jak dom i klub seniora, czy program „Senior+”, słowo to zaczęło uwypuklać te negatywne aspekty starości, które wcześniej kryło. W jego miejsce zdaje się wchodzić „silver”. Tym mianem zwykło się określać osobę, która ukończyła 50. rok życia (choć w raporcie firmy Bigram z września 2019 uwzględniono nawet 46-latków). Nazwa odnosi się do siwego koloru włosów, który stereotypowo mają osoby w tej grupie. W raportach i opracowaniach podkreśla się, że w przeciwieństwie do seniorów silversi są aktywni zawodowo.

52

To nie jest świat dla starych ludzi? Osoby starsze, z uwagi na ich doświadczenie życiowe, w tradycyjnych kulturach o niewielkim tempie przemian są poważane, a ich pozycja jest wysoka i pożądana. Tymczasem w kulturze, gdzie technologia odgrywa ważną rolę w życiu, opóźnienie cywilizacyjne starszych pokoleń sprawia, że dominującą rolę przejmuje młode pokolenie, które nie ma problemu z jej opanowaniem. W nowoczesnych społeczeństwach, charakteryzujących się szybszymi przemianami, znaczenie zdobytej wiedzy maleje, gdyż ta szybko się dewaluuje. To dzieci uczą rodziców i dziadków korzystać z nowych technologii. Gdy młodsze pokolenie staje się przekaźnikiem wiedzy i rozwoju, przejmuje dominującą rolę w społeczeństwie i tym samym jej znaczenie w nim rośnie. Jednak wbrew istniejącym stereotypom osoba 50+ po przekroczeniu tej „magicznej” granicy nie zapomniała o istnieniu Internetu i zdobyczy nowoczesnej techniki. Dzisiejsi 50-latkowie sprawnie poruszają się w sieci, zamawiają jedzenie online, czy robią zakupy do domu. Pandemia przyczyniła się również do digitalizacji życia osób po 60. roku życia. Gdy część z nich została zamknięta w domach, Internet stał się dla nich nową rzeczywistością, w której musieli się odnaleźć. Srebrna ekonomia Eksperci z Silver Agency zajmującej się marketingiem skierowanym do konsumentów powyżej 50. roku życia uważają, że najgorsze, co może zrobić marketingowiec, to komunikować, że jego produkt skierowany jest do seniorów. W Polsce słowo na „s” budzi skojarzenia z osobami niedołężnymi, wymagającymi opieki i w podeszłym wieku. Kto chce się z nimi utożsamiać, zwłaszcza będąc w pełni sił? Dlatego twórcy kampanii zachęcają do porzucenia „etykietek” i do definiowania odbiorców przez pryzmat ich potrzeb związanych z dojrzalszym życiem, a nie przez pryzmat wieku. „Srebrna ekonomia” zaczyna stanowić coraz ważniejsze miejsce w gospodarce, a silversi są bardzo ważną grupą konsumentów. Według analizowanych przez agencję badań ludzie w wieku 50-70 lat czują się średnio o 11 lat młodsi.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.