4 minute read

Nurkowanie na wraku Um El Faroud

Zaplanuj swoje nurkowanie na wraku Um El Faroud na Malcie

Tekst i zdjęcia Hubert Borg

W 1998 roku zatonął w wyniku tragicznego wypadku podczas remontu, w którym zginęło 9 robotników portowych. Stanowi teraz wyzwanie dla nurków i jedną z najlepszych lokalizacji nurkowych w Europie.

Historia wraku

Um El Faroud został zbudowany w 1969 r. w Smiths Dock Company w Middlesborough w Anglii i był własnością firmy General National Maritime Transport Company z Trypolisu. Przewoził rafinowane paliwo między Włochami a Libią do dnia 1 lutego 1995 r. W dniu 3 lutego 1995 r. zacumował w suchym doku na Malcie. Dziewięciu robotników pracowało w Um El Faroud, kiedy potężna eksplozja późnym wieczorem wstrząsnęła trzema miastami i pogrążyła Maltę w żałobie. Uważa się, że eksplozja została spowodowana nagromadzeniem się gazu.

Statek doznał uszkodzeń w swojej strukturze i po kontroli został uznany za wrak. Od czasu eksplozji znajdował się w doku, aż do momentu, gdy zdecydowano, że najlepszym sposobem na jego wykorzystanie będzie uczynienie z niego atrakcji nurkowej i zapoczątkowanie jego drugiego życia jako sztucznej rafy.

Społeczność nurkowa wybrała wioskę Wied iz- -Zurrieq jako najlepsze miejsce do przyjęcia tego statku. Na dnie morskim przeprowadzono badania pod kątem wpływu wraku na otoczenie, a wybrane miejsce zostało oznaczone. 2 września 1998 r. Um El Faroud został odholowany z Wielkiego Portu w La Valetcie w kierunku miejsca docelowego. Po zakotwiczeniu statku na miejscu, szedł na dno przez cztery godziny, wypełniając się powoli wodą morską, wpływającą z ośmiu specjalnie dopasowanych 4-calowych zaworów dennych. Tę scenę obserwowało tysiące ludzi.

Lokalizacja wraku

Dziś wrak Um El Faroud można znaleźć w wiosce Wied iz-Zurrieq, niedaleko Qrendi. Ma 110 metrów długości, waży 10 000 ton, a jego szerokość wynosi 15,5 metra. Wysokość od stępki do komina to około 22 metrów. Spoczął na głębokości 36 metrów. Maltański wrak jest często odwiedzany przez nurków, szczególnie gdy w innych rejonach wyspy jest w danym momencie zbyt niebezpieczne. Chroni go dolina Wied iz-Zurrieq.

Nurkowanie na wraku

Najczęściej dopływa się do wraku wpław z brzegu, a konkretnie z małego pomostu tuż obok Wied iz-Zurrieq. Nurkowie muszą przepłynąć około 150 metrów biorąc kurs 240 stopni i uważając na ruch łodzi. Pływanie na powierzchni może być bardzo męczące, dlatego zejście pod wodę na kilka metrów jest łatwiejszą opcją. Płynięcie wpław może znacząco skrócić czas zwiedzania samego wraku, więc jeśli chcesz zbadać wrak w całości, zaleca się wielokrotne nurkowanie, zestaw dwubutlowy lub wzbogaconą mieszankę gazów.

Dla nurków, którym zależy na penetracji wraku, Um El Faroud oferuje wiele przejść z relatywnie łatwymi wyjściami.

Obrany kurs pokieruje cię w stronę rufy wraku, która przy dobrej widoczności stanowi wspaniały widok. Nieuszkodzone śmigło i ster znajdują się na głębokości 36 metrów i są idealną okazją do zrobienia zdjęcia. Poziom pokładu znajduje się na około 25 metrze głębokości i zaczyna się od nadbudówki mostu. Dla nurków, którym zależy na penetracji wraku, Um El Faroud oferuje wiele przejść z relatywnie łatwymi wyjściami. Takie przejścia to włazy, kabiny i kuchnie, luki na kadłubie tuż pod pokładem i dla bardziej odważnych, schody w dół do maszynowni, szyb, który schodzi prosto zza komina do maszynowni, i przejście z maszynowni do przedniego przedziału, który prowadzi nad pokładem poza most.

Ładownie są łatwo dostępne po wybuchu, któryrozerwał pokład, gdy statek był jeszcze w dokach.

Podczas listopadowych burz w 2006 r. wrak rozdzielił się na pół, tuż przed nadbudową mostu. Fakt, że dostęp do ładowni jest znacznie ułatwiony sprawia, że nurkowanie na wraku jest o wiele bardziej interesujące. Przednia połowa jest teraz skręcona około 20 stopni na północ w kierunku brzegu, a obszar pomiędzy tymi dwoma sekcjami jest podatny na silne prądy.

Po dotarciu w okolice dziobu znajdziesz podniesiony pokład, który do niego prowadzi. Możesz wyjść stamtąd kierując się pionowo w górę drabiny na pokład dziobowy. To jest bardzo przyjemny odcinek. Sam dziób ma dużą kotwicę i pachołki cumownicze, co jest kolejnym popularnym miejscem do fotografowania nurków.

Nurkowie mogą natknąć się na kałamarnicę i barakudę na rufie. Od strony portu zwykle roi się od dużych ławic oblad, papugoryb i menidii. Czasem można spotkać okazjonalnie skorpeny, karanksy i tuńczyki. Do wraku można stosunkowo łatwo wejść, ale ze względu na jego rozmiar, dostęp powinien być ograniczony tylko dla nurków z zaawansowanym szkoleniem nurkowania wrakowego.

Ponieważ statek jest tak duży, możesz łatwo stracić poczucie czasu. Dlatego wymagane są regularne kontrole pozostałego czasu dekompresji i zużycia powietrza! Po opuszczeniu wraku możesz natknąć się na silny prąd przeciwny, więc upewnij się, że masz wystarczająco dużo powietrza, aby powrócić na brzeg.