Fotografie: archiwum
PO GODZINACH
Czterysta plus piêæ Kolekcja jest imponuj¹ca. Ile ma pani figurek i sk¹d siê wziê³y?
Czy ma pani oddzielne pomieszczenie na kolekcjê?
Kuba w pani ¿yciu pojawi³ siê nagle, ka¿dy kolejny pies te¿, prawda?
N
Nie, w moim domu chyba w ka¿dym pomieszczeniu stoj¹ psie figurki. Tak samo jest z ¿ywymi psami, wszêdzie ich pe³no, ale nic dziwnego, bo mam ich piêæ. W 2002 r. pojawi³ siê w moim domu pierwszy pies – Kubuœ, a zaraz potem pierwsza figurka – porcelanowy drapi¹cy siê kud³aty sznaucerek. Zauwa¿y³am go w second handzie, gdzie kupowa³am zabawki do gryzienia dla psa.
Zgadza siê. Nigdy nie zdarzy³o mi siê kupiæ psa. Wszystkie s¹ przygarniête. Pewnego dnia, ju¿ prawie 20 lat temu, wróci³am autem do domu z wizyty u kole¿anki. Gdy otworzy³am gara¿, okaza³o siê, ¿e w œrodku siedzi pies. Schowa³ siê przed zimnem, a by³o wtedy chyba ze 20 stopni mrozu. To by³o du¿e zwierzê, coœ miêdzy wilczurem a labradorem. Na mój widok rzuci³ siê do ucieczki, ale od razu pomyœla³am, ¿e biedak
ie jestem w stanie stwierdziæ, ile tych figurek mam dok³adne, bo ich nie katalogujê, ale z pewnoœci¹ powy¿ej 400 i ka¿da inna! Ich pochodzenie te¿ jest ró¿ne. Wiele znalaz³am na targach staroci lub rzemios³a. Pochodz¹ nie tylko z Polski, ale i z wyjazdów zagranicznych. Oczywiœcie, wiele dosta³am w prezencie. Wszyscy moi znajomi i bliscy wiedz¹, ¿e to z pewnoœci¹ bêdzie trafiony podarunek.
46
Jeśli chodzi o kupowanie psów, wchodzą w grę tylko takie, które można postawić na półce. Wszystkich swoich żywych towarzyszy przygarnęła. O kolekcji psich figurek i przyjaźni ze zwierzętami opowiada chirurg stomatolog Jolanta Malejczyk.
www.miesiecznik-puls.org.pl – nr 5/2021 (313)