1 minute read

Plener malarski studentów architektury

Efekty pleneru obejrzymy na wystawie

Nauka syntetycznego patrzenia

Advertisement

Studenci po pierwszym roku studiów na Wydziale Architektury PK uczestniczyli w dniach 4–8 lipca w plenerze malarskim. Zajęcia zorganizowano w krakowskim Muzeum Inżynierii i Techniki przy ulicy św. Wawrzyńca, Muzeum Kościuszkowskim obok kopca Kościuszki, Muzeum Lotnictwa Polskiego (dwukrotnie) i w parku Krakowskim.

Program wymagał od młodych ludzi sporej mobilizacji. W ciągu tygodnia każdy uczestnik zajęć miał wykonać pięć prac malarskich o formacie 50 cm x 70 cm oraz szkice. Jak informuje dr hab. szt. inż. arch. Marcin Barański, prof. PK, prowadzący zajęcia, plener służył kształceniu umiejętności dostrzegania szerszego kontekstu przestrzennego. — Architekt powinien umieć patrzeć na duże formy i przestrzenie w sposób syntetyczny. Osoba, która ma oko niewyćwiczone, skupia się na detalach. Widzi jednocześnie kilkadziesiąt drobnych rzeczy. Natomiast architekt powinien umieć je syntetyzować. W rzeczywistości złożonej z wielu elementów powinien dostrzegać większą przestrzeń. Zauważać formę, kolor i światło — wyjaśnia Marcin Barański.

Wartością samą w sobie była możliwość spotkania się w jednym czasie i miejscu wszystkich studentów całego roku. W zajęciach na uczelni uczestniczą oni bowiem podzieleni na grupy. Teraz mieli

Jest dobrze!

okazję poznać koleżanki i kolegów, mijanych na co dzień przelotnie na wydziałowych korytarzach. Zajęcia odbywające się na łonie natury, w promieniach lipcowego słońca i częściowo w deszczu, sprzyjały nawiązywaniu kontaktów koleżeńskich.

W plenerach uczestniczyło dwieście osiemdziesiąt osób. Przewiduje się pokazanie najciekawszych prac na wystawie, która będzie eksponowana w przyszłym roku akademickim prawdopodobnie — jak rok temu — w Muzeum Lotnictwa Polskiego i w Muzeum Kościuszkowskim przy kopcu Kościuszki.

Skupienie twórcze Specyfika ekspozycji Muzeum Lotnictwa Polskiego podsuwała różne źródła inspiracji

(ps) Zdjęcia: Jan Zych

Dzieło skończone