Dziś przecież łatwo go kupić w Krakowie. Nie trzeba po ten specjał udawać się aż pod same Tatry. Niezwykle ważny temat to wielkanocne ciasta. Najlepsze, domowego wypieku, to te według staropolskich przepisów. Drożdżowe baby wypiekane w starych formach, oblane lukrem, upiększone gałązką bukszpanu. Bardzo słodkie mazurki, prostokątne, na kruchym spodzie z orzechową lub migdałową masą, oblane kolorowym lukrem i udekorowane bakaliami i konfiturą. Makowce drożdżowe z bakaliami, sernik po wiedeńsku ciężki od rodzynek i pomarańczowych skórek, a także piernik – niebywale aromatyczne ciasto upieczone z żytniej mąki na miodzie, doprawione przyprawami korzennymi. Żad-
12 | Smaki Krakowa
nego z tych ciast na wielkanocnym stole nie może zabraknąć! Kto zaś chciałby zagłębić się w tradycji naprawdę solidnie, ten może spożyć przed wielkanocnym śniadaniem całą laskę chrzanu. Taka praktyka była szczególnie popularna na Sądecczyźnie. Miała gwarantować zdrowie przez cały rok i jednocześnie symbolizowała ostatnie umartwienie się przed przystąpieniem do sutego, świątecznego biesiadowania. Nikogo ten zwyczaj nie omijał - chrzan musiały spożyć nawet dzieci. Dziś na takie zwyczaje patrzymy z pobłażliwym uśmiechem, jednak pamiętajmy, że całkowite ich zapomnienie poprzez brak praktykowania uczyniłoby nasze świętowanie po prostu nudnym i smutnym. (MM)