
1 minute read
ORZECH CZARNY
Orzech czarny rosnący przy szkole podstawowej na Alei Legionów to znak rozpoznawczy jednego z ponad 40-stu ogródków dendrologicznych zakładanych przez Leopolda Kobierskiego i Ligę Ochrony Przyrody w Bytomiu. Drzewo to jest bliskim krewnym znanego nam wszystkim dobrze orzecha włoskiego. W końcu jest to ten sam rodzaj botaniczny.
Drzewo to uchodzi za niezwykle ozdobne, być może dlatego, że wykształca strzelistą posturę, rozkładając przy tym swoje długie sezonowe liście, na dodatek nieparzysto pierzaste. Orzech czarny, podobnie jak inne opisywane przeze mnie wcześniej drzewo, również pochodzi z Ameryki Północnej.
Advertisement

Orzech czarny (jadalny), Al. Legionów
fot. Łukasz Fuglewicz
Co ciekawe jego orzechy są jadalne, ale dla nas, ludzi niestety trudno dostępne: niełatwo je bowiem wydobyć z łupiny. Za to doskonale z tym zadaniem radzą sobie wiewiórki, których zębów chyba nic nie jest w stanie powstrzymać. Jego owoce zanurzone w zielonej, soczystej otoczce bardzo przyjemnie pachną, a zakopane w kompoście są nawet w stanie wykiełkować.
Obecnie w kilku miejscach w Bytomiu rośnie już nowe pokolenie orzechów czarnych. Czas jednak pokaże czy sobie poradzą…
Autor: Łukasz Fuglewicz