Kurier Gostynia nr 93

Page 10

10

Jesteśmy lepiej zorganizowane

www.kurier-gostynia.pl redakcja@kurier-gostynia.pl

Być kobietą w polityce… Da

-Jest wiele mądrych kobiet, które mogłyby coś zdziałać w polityce- twierdzi Maria Plewa, na co dzień działająca w trzech organizacjach. Praca w Stowarzyszeniach: Absolwentów Wychowawców i Wychowanków Gimnazjum i Liceum w Gostyniu, „Jestem” i „Noe” w pełnią ja satysfakcjonuje. O swoim potencjalnym starcie w wyborach mówi krótko: nie mam takich ambicji. Rozmawiały :Joanna Jakubiak i Karolina Karolczak Kurier Gostynia: Co skłoni- sowe, organizując różne akcje, ło Panią do działania w or- m.in. w szkołach, kwesty na goganizacjach pozarządowych? styńskim deptaku z okazji Dnia M.P.: W 1994 roku Liceum zor- św. Franciszka, świętego, który ganizowało pierwszy Zjazd Ab- umiłował zwierzęta, zbiórki na solwentów, w przygotowaniach Dniu Powiatu i w czasie Soboty którego uczestniczyłam. Gdy nad Kanią i inne akcje. Ta prapojawiła się idea powołania do ca dostarcza mi obecnie najwiężycia organizacji łączącej absol- cejj satysfakcji. Cieszymy się, wentów, pewne zadania związane że nasze pieski znajdują właściz koordynacją pracy stowarzy- we domy, że zmienia się ich los. szenia powierzono mi, niektóre KG: Jest Pani osobą bardzo wykonywałam we współpracy aktywną na niwie społecznej. z koleżanką z biblioteki Mał- Nie myślała Pani o rozpoczęciu gorzatą Heyduk. Wybór miej- działalności politycznej i starcie sca nie był przypadkowy, gdyż w wyborach samorządowych? biblioteka utrzymywała kontakt M.P.: Nie, nie czuję takiej poz absolwentami, co rozwiązy- trzeby. W pełni realizuję się wało wiele kwestii technicznych pracując w stowarzyszeniach. związanych z funkcjonowaniem KG: Czy spotkała się Pani z organizacji. I tak to się wszyst- propozycją startu w wyborach? ko zaczęło… Do działalności M.P.: Nie. Sama też nie byw Gostyńskim Stowarzyszeniu łam tym zainteresowana. na Rzecz Kobiet „JESTEM” za- KG: Jaki jest Pani stosunek chęciły mnie koleżanki. Pod- do tzw. ustawy kwotowej, czas jednego z naszych spotkań gwarantującej kobietom 35% narodził się pomysł powołania miejsc na listach wyborczych? Gostyńskiego Stowarzyszenia M.P.: Wiele kobiet jest bardzo Przyjaciół Zwierząt „NOE”. Gru- aktywnych w życiu publicznym, pę inicjatywną tworzyli m.in. ale z reguły nie chcą walczyć z obecni włodarze Gostynia – El- mężczyznami, którzy dominują żbieta Palka i Jerzy Kulak. Po- w pełnieniu tych funkcji . Być wstanie stowarzyszenia było może wynika to w pewnym sensie w pewnym sensie wynikiem z braku odwagi, bo z pewnością bezradności wobec obserwowa- jest wiele mądrych kobiet, które nych sytuacji złego traktowania wiedzą, co chciałyby zdziałać i zwierząt. Dzięki naszej pracy osiągnąć. Myślę, że nie powinno schronisko może w tej chwili w być problemów ze znalezieniem pełni realizować swoje zadania. kobiet, które byłyby skłonne Zachęcamy także młodzież do kandydować. Na pewno powinwspółpracy. Obecnie 22 wolon- ny być na listach wyborczych. tariuszy z Liceum Ogólnokształ- KG: Czy uważa Pani, że policącego, 102 z Gimnazjum nr 1, tyka, w której uczestniczyło dorośli członkowie i wolontariu- by więcej kobiet, byłaby inna? sze przyjeżdżają do schroniska, M.P.: Myślę, że tak. Choć na wyprowadzają psy, resocjalizują, pewno nie wolno generalizoprzygotowują do adopcji, szu- wać – zarówno kobiety jak i kają domów pomagają w po- i mężczyźni mogą doskonale rządkowaniu kojców… Staramy wypełniać powierzone im zadasię pozyskać także środki finan- nia. Kobiety są jednak z reguły

lepiej zorganizowane; wiedzą czego chcą, widzą problemy , inaczej myślą. I to wraz ze spojrzeniem mężczyzn można by połączyć i wtedy byłby sukces. KG: W jaki sposób zachęciłaby Pani kobiety do działania w organizacjach pozarządowych? Czy lepsza kampania informacyjna mogłaby zmobilizować kobiety do większej aktywności? M.P.: Rzeczywiście niektóre kobiety – mimo wielu inicjatyw skierowanych do nich – nie chcą być aktywnymi. Stowarzyszenie „JESTEM” organizuje wiele akcji, od koncertów czy spotkań kinowych, po propagowanie badań profilaktycznych. Te działania spotykają się z różnym oddźwiękiem. Informacje dotyczące tych wydarzeń są przekazywane na bieżąco, ale nie zawsze docierają do wszystkich. Zachęcamy cały czas do współpracy, czy to ze Stowarzyszeniem „JESTEM” – w którym liczymy na większe uczestnictwo kobiet młodych, czy to ze Stowarzyszeniem „NOE”, które ma bardzo dobrze rozwiniętą sieć informacyjną. Dzięki prężnie działającej stronie internetowej można znaleźć zawsze aktualne informacje o psach czekających na adopcję, ale także i o tych, które już znalazły swój nowy dom,

marzą o tym będąc dzieckiem?

m

sk

as

tro

na

po wi

at u

Dyskusje na temat parytetów, zalet kobiet w polityce i damskiego sposobu prowadzenia sporu coraz częściej zabiera czas antenowy telewizji ogólnopolskich. Postanowiliśmy pochylić się nad tymi kwestiami w formie lokalnej. Nowy cykl- damska strona powiatu- pokaże Czytelnikom kobiety, które działają na rzecz swojej społeczności lokalnej politycznie lub społecznie. często w odległych krańcach Polski, jak Lublin czy Katowice! KG: Jakie predyspozycje powinna mieć kobieta działająca społecznie? Czy same chęci wystarczą? M.P.: Chęci są bardzo ważne, ale bez odpowiedniego poparcia czynami tracą na znaczeniu. Samymi deklaracjami nic nie osiągniemy. W działalności społecznej, zwłaszcza w takiej jak praca w Stowarzyszeniu „NOE”, liczy się przede wszystkim wytrwałość. Nie jest to praca łatwa, wymaga często poświęceń, ale efekty rekompensują włożony trud. KG: Czy uważa Pani, że wykształcenie ma wpływ na większą aktywność kobiet na niwie społecznej? M.P.: Tak, myślę, że wykształcenie jest bardzo ważne w tym kontekście. Wpływa na kształtowanie się świadomości ludzkiej, dostrzeżenie szerszej gamy R

E

K

L

A

M

A

problemów, którymi można by się zająć. Stowarzyszenie „JESTEM”, w którym większość kobiet jest nauczycielkami, doskonale to pokazuje. KG: Ile czasu miesięcznie/tygodniowo , w przeliczeniu na godziny, zajmuje Pani praca w stowarzyszeniach? Jak łączy Pani pracę w trzech organizacjach z życiem rodzinnym? M.P.: Nie mam najmniejszych problemów z połączeniem pracy społecznej i życia rodzinnego. Wystarczy dobra organizacja dnia. Działalność taka wymaga poświęcenia kilku godzin tygodniowo – np. w Stowarzyszeniu „NOE” jestem 2 razy w tygodniu, czasami częściej. Pracę w pozostałych stowarzyszeniach trudno jest określić godzinowo, gdyż nie ma takiej regularności jak przy pracy w schronisku – gdy jest jakiś projekt, to go po prostu realizujemy.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.