Rewolucja 1905

Page 158

oferowały na początek miejsce w przytułku, znalezienie pracy i pomoc w usamodzielnieniu się. Znamy już zatem sytuację kobiet na przełomie stuleci. Na początku XX wieku wybuchła rewolucja. Jakie były nadzieje kobiet z nią związane? Jakie postulaty w chwili rewolucyjnego zrywu zaczęły formułować robotnice, a jakie zdominowany przez inteligentki ruch kobiecy? M.S.K.: W tym kontekście powinnyśmy mówić jednak o klasie robotniczej, bez podziału na płeć. To nie było bowiem tak, że robotnice wnosiły samodzielnie petycje, że organizowały strajki w celu realizacji tylko własnych – czyli kobiecych – żądań. Wszyscy robotnicy i wszystkie robotnice domagali się ośmiogodzinnego dnia pracy, ubezpieczeń społecznych na wypadek niezdolności do pracy, zabezpieczenia emerytalnego, podwyżek płacy dla kobiet itd. Płace – zgodnie z postulatami – wcale nie miały być równe… M.S.K.: Tak, żądano wówczas dwudziestu kopiejek dla mężczyzny i piętnastu kopiejek dla kobiety za godzinę pracy. Na przykład w 1904 roku za tych dwadzieścia kopiejek można było kupić niespełna kilogram mięsa czy pół kilograma cukru. Jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów dotykających głównie kobiety, to wśród żądań znalazł się jeszcze postulat, aby załogi miały kontrolę nad mianowaniem i odwoływaniem majstrów (co było ważne w kontekście molestowania seksualnego), a ponadto zniesienie kar cielesnych i rewizji osobistych. To dla kobiet było bardzo istotne, bo one po prostu się wstydziły. Chciały, żeby opiekę i kontrolę roztaczały nad nimi w fabrykach inspektorki fabryczne – nie mężczyźni, a kobiety. Pojawiają się również wspomniane już postulaty dotyczące urlopu macierzyńskiego 158


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.