List otwarty do partii
9
dział programowy, mający decydujące znaczenie dla oceny politycznego charakteru dokumentu. Wreszcie relacje (wystąpienia) oficjalne posługują się inwekty wami pod adresem tekstu („prymitywna demagogia”) oraz poziomu moralnego i intelektualnego autorów (dwulicowość, nieuczciwość, nawet brak odwagi cywilnej). Zdarzają się wypadki fałszerstw, w których nieświadomość trudno nam uwierzyć (rzekomo postulujemy zatrzymywanie bezpośrednio przez robotnika całego wytworzonego przezeń produktu, rzekomo nawołujemy robotników do zaniżania wydajności pracy w celu ograniczenia wyzysku). W tej sytuacji uważamy za konieczne poinformowanie członków Partii i ZMS na UW o naszych prawdziwych poglądach i wynikającej z nich postawie politycznej jedyną dostępną nam drogą, tj. w liście otwartym. Zwracamy się do członków Partii i do członków kierowanej przez PZPR organizacji młodzieżowej, mimo tego, że poglądy nasze i dokument, który napisaliśmy, określa się jako „antypartyjny”. Jeśli to nadużywane słowo ma oznaczać, że stoimy na stanowisku przeciwnym praktyce politycznej PZPR i że oceniamy negatywnie jej rolę społeczną – nie protestujemy przeciw takiemu określeniu. Na zarzut o dwulicowość i nieuczciwy stosunek do towarzyszy partyjnych odpowiadamy, że: 1) do naszego obecnego stanowiska doszliśmy stopniowo, w drodze ewolucji poglądów, częściowo w toku trwających od blisko pół roku prac nad tekstem, głównie pod wpły wem rozwoju sytuacji społecznej i politycznej w kraju oraz doświadczeń w pracy partyjnej i ZMS-owskiej w ciągu ostatniego roku (zamknięcie Klubu Dyskusyjnego6, stosunek Partii do listu 34 intelektualistów i wiecu z 14 kwietnia 1964 roku, likwidacja metodami wyłącznie dyscyplinarnymi dyskusji w ZMS7 itp.). 2) poglądy nasze miały charakter opozycyjny wobec aktualnej polityki kierownictwa partyjnego, co było ogólnie znane, gdyż głosiliśmy je publicznie – w klubie dyskusyjnym, na zebraniach ZMS-owskich i partyjnych, często wbrew stanowisku instancji. Z tego powodu byliśmy upominani i karani również przez ludzi, którzy swoich poglądów w szerokim gronie (np. w klubie politycznym) nie głosili, a którzy dziś zarzucają nam dwulicowość. W końcu zostaliśmy pozbawieni możliwości prowadzenia działalności politycznej wśród młodzieży, co na Uniwersytecie oznacza praktycznie odsunięcie od działalności politycznej w ogóle. Zamierzaliśmy po
6
7
Chodzi o Polityczny Klub Dyskusyjny, zorganizowany na Uniwersytecie Warszawskim w listopadzie 1962 roku pod patronatem i kierownictwem Karola Modzelewskiego, a także ówczesnego I sekretarza Komitetu Uczelnianego ZMS, Stefana Mellera. Prowadzono tam swobodne i bardzo krytyczne debaty nt. bieżącej sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju. Aktywistami Klubu, obok Kuronia i Modzelewskiego, byli m.in. Stanisław Gomółka, Marek Kordos, Waldemar Kuczyński, Aleksander Smolar i Marek Żelazkiewicz, a referaty wygłaszali tam m.in. Zygmunt Bauman, Włodzimierz Brus, Mieczysław F. Rakowski. Debaty aktywizowały i radykalizowały środowisko uczelniane – z tego powodu władze zamknęły Klub decyzją warszawskiego KW PZPR na przełomie lat 1963/64. Wymienione wydarzenia w powszechnym odbiorze potwierdziły ostateczne zerwanie przez kierownictwo PZPR polityki „odwilży” zapoczątkowanej przełomem Października 1956 r.