Dzieci wojny narkotykowej

Page 1



DZIECI WOJNY NARKOTYKOWEJ



DZIECI WOJNY NARKOTYKOWEJ O wpływie polityki antynarkotykowej na młodych red. Damon Barrett

przełożyła Dominika Dymińska



SPIS RZECZY

Przedmowa, Rebecca Schleifer 7 Wstęp: Podliczanie kosztów ponoszonych przez dzieci w wyniku wojny narkotykowej, Damon Barrett 15 CZĘŚĆ I: Linie frontu. Produkcja i handel 31 1. Prawdziwe życie na linii frontu kolumbijskiej wojny narkotykowej, Jess Hunter-Bowman 41 2. Dzieci. Zapomniane ofiary meksykańskiej wojny narkotykowej, Aram Barra i Daniel Joloy 57 3. Cienie powstania w Afganistanie. Dziecko, handel wymienny, wojny opiumowe i wojna narkotykowa, Atal Ahmadzai i Christopher Kuonqui 75 4. Następstwa wojny narkotykowej. Jak przepisy regulujące produkcję i handel wpłyną na bezpieczeństwo dzieci, Steve Rolles 95

CZĘŚĆ II: Istotne kwestie: Rasa, pozycja społeczna i przepisy 113 5. Odbiór przesłania. Hip-hopowe raporty z wojny narkotykowej, Deborah Peterson Small 119 6. Pod osłoną przywilejów. Handel narkotykami w amerykańskich szkołach, A. Rafik Mohamed i Erik D. Fritsvold 141 7. Młodzi żołnierze w brazylijskiej wojnie narkotykowej, Michelle Gueraldi 157


Część III: Front domowy. Polityka narkotykowa a rodzina 173 8. Taniec rozpaczy. Perspektywa matki, Gretchen Burns Bergman 181 9. Matki i dzieci wojen narkotykowych. Widok z więzienia dla kobiet w ekwadorskim Quito, Jennifer Fleetwood i Andreina Torres 189 10. Diego i Mario. Dzieci, rodziny i wojna narkotykowa w Indonezji, Asmin Fransiska, Ajeng Larasati i Ricky Gunawan 209 11. „Mrówka wobec słonia”. Poczucie straty i smutek matki związany z oddaniem dziecka opiece społecznej, Kathleen Kenny i Amy Druker 221

Część IV: Usprawiedliwienie. Dzieci, narkotyki i uzależnienie 243 12. Badania nad młodzieżą zażywającą narkotyki i brakujące części układanki. W jaki sposób można wspierać kolejną falę polityki redukcji szkód?, Catherine Cook i Adam Fletcher 251 13. Wspólne branie narkotyków. Leczenie młodych dorosłych i ograniczenia w polityce redukcji szkód w Anglii i Walii, Michael Shiner 265 14. Testy na obecność narkotyków we krwi w szkołach. Studium przypadku wyrządzania zła zamiast dobra, Adam Fletcher 279 15. „Czekałem na to całe życie”. Życiowe przemiany a zażywanie heroiny, Jovana Arsenijevic i Andjelka Nikolic 291 16. Czemu dzieci muszą cierpieć? Dziecięca opieka paliatywna i polityka walki z bólem, Joan Marston 309 Posłowie 333 Współtwórcy 346


PRZEDMOWA



W 1971 roku prezydent Richard Nixon oficjalnie ogłosił rozpoczęcie „wojny narkotykowej”, uznając zażywanie narkotyków za „wroga publicznego numer jeden” i prosząc Kongres o wsparcie krajowych i międzynarodowych działań na rzecz walki z uzależnieniami sumą prawie 400 milionów dolarów. Po co włożono w to tyle pieniędzy? By chronić dzieci. W przemowie, podczas której Nixon wypowiedział narkotykom wojnę, padły słowa:

Uzależnienie od narkotyków to problem dręczący ciało i duszę Stanów Zjednoczonych [...]. Wkrada się do domów i niszczy dzieci, włóczy się po sąsiedztwie, degenerując tkankę społecznych więzi. [...] Musimy lepiej zrozumieć chaos, rozczarowanie i rozpacz, które doprowadzają ludzi, a szczególnie młodzież, do przekraczania granic uzależnienia1.

40 lat (i bilion dolarów) później uważa się, że wojny narkotykowe nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie2 poniosły porażkę. Mimo to rządy wielu krajów i agencje ONZ wciąż wprowadzają kosztowne i nieskuteczne programy walki z uzależnieniami. Argument pozostaje identyczny: troska o dzieci. Sekretarz bezpieczeństwa krajowego Janet Napolitano powiedziała ostatnio:

Warto działać, gdyż walka z narkotykami to walka o życie, o życie dzieci i nastolatków, o ich przyszłość. [...] W Meksyku dosłownie walczy się o życie. Myśląc o tym w ten sposób, można zrozumieć, jak wysoka jest stawka. Jest zbyt wysoka, by sobie odpuścić3 . przedmowa 9


Napolitano nie wspomniała jednak, że w samym Juárez w Mek syk u dziesięć t ysięc y dzieci zost ało osieroconych z powodu wojny narkotykowej 4 . Jej komentarz unaocznia najważniejsze minusy starań o zapewnienie dzieciom „bezpieczeństwa” przemocą. Wojna z uzależnieniami nie przyniosła oczekiwanych efektów i dodatkowo pozbawiła zdrowia i życia dużą liczbę dzieci oraz młodych ludzi. Dzieci faktycznie „walczą o życie”, a w wielu przypadkach dzieje się tak z powodu ostrych środków kontroli wprowadzonych przez władze dla ich dobra. Eseje, z których składa się ta książka, podobnie jak działania organizacji Human Rights Watch w Kambodży, Stanach Zjednoczonych, Rosji i Tajlandii wskazują na to, że dzieci często padają ofiarą łamania praw człowieka w związku z przemocą stosowaną w ramach polityki narkotykowej. Trzeba wymienić tu tortury i środki podejmowane przez policję: zabójstwa bez wyroku sądu, bezpodstawne aresztowania, ograniczanie dostępu do podstawowych leków i opieki zdrowotnej. Obecnie stosowana polityka narkotykowa i towarzyszące jej praktyki sprawiają, że dyskryminacja osób zażywających narkotyki staje się coraz bardziej powszechna, a dostęp do leków niezbędnych w ich terapii – coraz trudniejszy. W niektórych krajach dzieci przetrzymuje się w centrach dla uzależnionych razem z dorosłymi, odmawiając im odpowiedniej opieki zdrowotnej, możliwości nauki i świadczeń społecznych. W 2008 roku prawie jedna czwarta osób umieszczonych w ośrodkach dla narkomanów nie miała osiemnastu lat. Osoby te mieszkały razem z dorosłymi, były zmuszane do pracy fizycznej i bite5 . Szesnastoletni zatrzymany opowiadał: „[Pracownik] używał kabla do bicia. [...] Przy każdym uderzeniu skóra odchodziła i przyklejała się do kabla”6. 10  Dzieci wojny narkotykowej


Restrykcyjna polityka narkotykowa odbiła się nie tylko na ludziach uzależnionych i zażywających narkotyki w celach rekreacyjnych, lecz także na tych, którzy potrzebują ich do walki z przewlekłym bólem. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że osiemdziesiąt procent ludności świata, w tym miliony ludzi cierpiących na umiarkowane lub ostre dolegliwości bólowe, nie ma dostępu do odpowiednich leków. Ich jakość życia mogłaby się polepszyć, gdyby morfina, czyli niedrogi, skuteczny i bezpieczny lek, który zasadniczo nie jest trudny w stosowaniu, była łatwo dostępna. Tak czy inaczej, w ponad 150 krajach na świecie zdobycie morfiny jest właściwie niemożliwe7 ze względu na ostre regulacje8. Dzieci tracą podwójnie z powodu braku dostępu do środków uśmierzających ból: po pierwsze, te żyjące w cierpieniu nie mają możliwości złagodzenia go, po drugie, dzieci rodziców, którym odmawia się leczenia, zostają pozbawione rodzinnego wsparcia9. Od czasu wprowadzenia restrykcyjnych przepisów mnóstwo ludzi trafia do więzień, w związku z czym tysiące dzieci tracą rodziców, w niektórych przypadkach także szansę na zasiłki, w tym dodatek mieszkaniowy10. W pewnych krajach znaczną część więźniów stanowią ubodzy przedstawiciele mniejszości etnicznych11. Niewiele uwagi poświęcono kwestii zgodności polityki narkotykowej z założeniami leżącymi u podstaw idei ochrony praw człowieka oraz wpływu tej polityki na dzieci i młodzież. Dzieci wojny narkotykowej uzupełniają te braki. To zbiór naukowych, publicystycznych i autobiograficznych esejów ilustrujących sytuację dzieci bezpośrednio lub pośrednio dotkniętych konsekwencjami wojen narkotykowych. Ta książka ma zachęcić do rozważań nad tym, w jaki sposób polityka narkotykowa wpływa na różne sfery życia młodych ludzi oraz zaszczepić pierwiastek krytycznego myślenia o tym, czy działania rządów Przedmowa  11


faktycznie pomagają dzieciom, czy wręcz przeciwnie. Każdy polityk i każda osoba odpowiedzialna za zarządzanie polityką narkotykową powinna przeczytać ją przed podjęciem kolejnej decyzji w imię bezpieczeństwa dzieci. Rebecca Schleifer Rzecznik Oddział Zdrowia i Pomocy Społecznej Human Rights Watch, Nowy Jork

12  Dzieci wojny narkotykowej


1. Richard Nixon, Special Message to the Congress on Drug Abuse Pre-

vention and Control, www.presidency.ucsb.edu/ws/?pid=3048. 2. UN Office on Drugs and Crime, Drug Control, Crime Prevention and Criminal Justice: A Human Rights Perspective, 2010. 3. Martha Mendoza, U.S. Drug War Has Met None of Its Goals, Associated Press, 13.05.2010, www.msnbc.msn.com/id/37134751/ns/ /us_news-security. 4. Adriana Gómez Licón, Juárez Violence Leaves Thousands of Children Orphaned, Traumatized, „El Paso Times”, 10.10.2010, www.elpasotimes.com/news/ci_16301040. 5. Human Rights Watch, Skin on the Cable: The Illegal Arrest, Arbitrary Detention and Torture of People Who Use Drugs in Cambodia, 25.01.2010, www.hrw.org/en/reports/2010/01/25/skin-cable. 6. M’noh (16 lat) opisuje przypadki chłosty, które widział w ośrodku Youth Rehabilitation Centerw Chom Chao (Phnom Penh, Kambodża). 7. Przemowa Sevil Atasoy, prezes Międzynarodowej Rady Kontroli Narkotyków, do Rady Ekonomiczno-Społecznej ONZ, 30.07.2009, www.incb.org/documents/President_statements_09/2009_ECO- SOC_Substantive_Session_published.pdf. 8. Human Rights Watch, „Please Do Not Make Us Suffer Anymore”: Access to Pain Treatment as a Human Right, 3.03.2009, www.hrw.org/en/ /reports/2009/03/02/please-do-not-make-us-suffer-any-more. 9. Human Rights Watch, Needless Pain: Government Failure to Provide

Palliative Care for Children in Kenya, 9.09.2010, www.hrw.org/en/reports/2010/09/09/needless-pain; Human Rights Watch, Unbearable Pain: India’s Obligation to Ensure Palliative Care, 28.10.2009, www.hrw.org/en/reports/2009/10/28/unbearable-pain-0. 10. Human Rights Watch, Collateral Casualties: Children of Incarcerated Drug Users in New York, 22.06.2002, www.hrw.org/en/reports/2002/06/22/collateral-casualties-0. 11. W Stanach Zjednoczonych Afroamerykanie odsiadują dłuższe

wyroki i dostają ostrzejsze kary niż biali odpowiadający za podobne przewinienia. Human Rights Watch, Decades of Disparity: Drug Arrests and Race in the United States, 2009; Human Rights Watch, Targeting Blacks: Drug Law Enforcement and Race in the United States, 2008; American Civil Liberties Union, Break the Chains; Brennan Center at New York University School of Law, Caught in the Net: The Impact of Drug Policies on Women and Families, New York 2006.

Przedmowa 13



WSTĘP



Podliczanie kosztów ponoszonych przez dzieci w wyniku wojny narkotykowej Damon Barrett

Nowe przepisy ocalą nasze dzieci i młode pokolenie... Andi Mattalatta, Indonezyjski Minister Sprawiedliwości i Praw Człowieka1

Wszyscy jesteśmy dziećmi wojny narkotykowej. Termin ten został ukuty przez prezydenta Nixona w latach 70., ale ziarno „wojny z narkotykami” zasiano wiele dekad wcześniej. Międzynarodowe konwencje na temat polityki narkotykowej zaczęły odbywać się na początku XX wieku. W 2011 roku2 minęło 50 lat od Konwencji o środkach odurzających z 1961 roku, która jest symbolem wprowadzenia międzynarodowego systemu kontroli. Każdy, kto urodził się w drugiej połowie XX wieku lub później, niezależnie, czy jest tego świadom, czy nie, dorastał w czasach wojny narkotykowej3. Na niektórych wywarła ona duży wpływ. To książka o tym, w jaki sposób wojna odbija się na dzieciach, młodzieży i ich rodzinach, oraz o tym, jak powinno się kształtować politykę narkotykową w świetle faktycznego dobra młodych ludzi. Zastanawianie się nad sensem wprowadzania zmian w przepisach nie jest tematem tej książki. Tę kwestię poruszano już wielokrotnie 4. Debaty jej dotyczące trwają ciągle w różnych częściach Europy, Ameryce Łacińskiej, Wstęp 17


Stanach Zjednoczonych i Australii5. W październiku 2010 roku specjalny sprawozdawca ONZ Anand Grover przedstawił zgromadzeniu ogólnemu raport, w którym nawoływał do redefinicji międzynarodowego programu walki z narkotykami 6 . Niedawno ponad siedemnaście tysięcy jednostek i organizacji, w tym byli prezydenci i laureaci Nagrody Nobla, podpisało Deklarację Wiedeńską – wezwanie do fundamentalnych zmian w polityce narkotykowej zorientowanej na walkę z HIV i AIDS7. W listopadzie 2010 roku mieszkańcy Kalifornii poszli do urn, by głosować na poprawkę numer 19 traktującą o legalizacji, opodatkowaniu i regulacji handlu konopiami. Projekt odrzucono niewielką przewagą głosów. Podobne referenda mają odbyć się w 2012 roku w wielu innych stanach. Wiadomo już, że zmiany są niezbędne, ale jak przeformułować przepisy, biorąc pod uwagę potrzeby dzieci i młodych ludzi? Czego unikać? Na czym się skoncentrować? Na jakich zasadach powinny zostać zbudowane nowe prawa? Eseje, z których składa się ta książka, odpowiadają na te pytania na różne sposoby – jedne bezpośrednio, inne pośrednio, odwołując się do konkretnych aspektów problemu. Tekst jest podzielony na cztery sekcje tematyczne. Przez wszystkie przewijają się trzy pytania, które będą towarzyszyć czytelnikowi podczas lektury każdej części i rozdziału: – Jakie koszty wojny narkotykowej poniosły dzieci? – Czy troska o bezpieczeństwo dzieci to odpowiednie uzasadnienie dla działań polityków zajmujących się walką z narkotykami? – Jakie obawy budzą się w społeczeństwie w związku z narkotykami i handlem nimi?

18  Dzieci wojny narkotykowej


Liczenie kosztów Na początek trzeba zająć się podstawami, czyli podliczeniem kosztów 8 . W tym celu należy przyjrzeć się bliżej temu, co uznaje się za rezultaty 9. Tak naprawdę to sposób mierzenia „skuteczności” polityki narkotykowej padł ofiarą najostrzejszej krytyki. Liczby uzależnionych osób, zakończonych spraw sądowych, hektarów nielegalnych upraw i kilogramów narkotyków przechwyconych przez policję uznano za kluczowe wskaźniki10 . Choć te dane mogą być użyteczne11, dotyczą raczej środków niż efektów. Przywiązywanie dużej wagi do takich wskaźników sprawiło, że walka z narkotykami zaczęła kręcić się wokół własnej osi. To zamknięte koło, w którym polityka narkotykowa goni własny ogon12. Celem liczenia kosztów jest przerwanie tego błędnego koła. Wskazanie szkód wyrządzonych przez wojnę narkotykową to pierwszy krok do oddzielenia środków od efektów ich działania i pierwsza część odpowiedzi na pytanie o rezultaty. Umiejscowienie dzieci i rodzin w systemie handlu i produkcji narkotyków to wypadkowa bezwzględnych sił wynikających z biedy i społecznych zaniedbań13. Siły te często są ignorowane przez współczesną politykę narkotykową, która skupia się na likwidacjach i zakazach, czego dowody można znaleźć w poszczególnych rozdziałach tej książki14. Skuteczność walki z produkcją i handlem mierzy się liczbą spraw sądowych, kilogramami i hektarami. Czy biorąc pod uwagę społeczne i ekonomiczne uwarunkowania sytuacji, liczby te faktycznie odzwierciedlają stan rzeczy? Podobne pytanie pojawia się w kontekście uzależnienia, gdzie w grę wchodzą formalne i społeczne determinanty uzależnień oraz kwestia szkód powodowanych przez narkotyki15. Czy przepisy prawa karnego to Wstęp  19


odpowiedni środek radzenia sobie z tym problemem? Czy liczba osób zażywających narkotyki to właściwy wskaźnik jego skali? Może lepiej byłoby skupić się na konsekwencjach, takich jak przedawkowania, poziom przestępczości i liczba zakażeń wirusami przenoszonymi przez krew? Te pytania uświadamiają potrzebę zmian w dzisiejszym podejściu do problemu narkotyków16 . W skrócie, liczenie kosztów wojny narkotykowej to nie tylko wyzwanie dla współczesnej polityki, lecz także zaproszenie do debaty na temat nowych kierunków jej działania. To niełatwe zadanie wymaga analiz jakościowych opartych na wskaźnikach odnoszących się do jakości życia i poziomu dobrobytu. Steve Rolles w After the War on Drugs przygląda się międzynarodowym przepisom dotyczącym narkotyków i kieruje publiczną debatę na tory rozważań o redefinicji celów polityki narkotykowej. Proponuje alternatywne modele walki z uzależnieniami i tłumaczy, jak wpłynęłyby one na bezpieczeństwo dzieci. Retoryka „ochrony” dzieci przed „zmorą”, jaką mają być narkotyki, utrudnia rozpoczęcie debaty na ten temat. Retoryka niebezpieczeństwa

Zdaniem wielu termin „wojna narkotykowa” dobrze obrazuje skalę zniszczeń spowodowanych przez politykę narkotykową, jej ponadnarodową naturę oraz wygenerowane przez nią koszty. Według niektórych, co widać w części esejów zebranych w tej książce, określenie „wojna” to nie analogia, a odpowiednie słowo dla zobrazowania sytuacji17. Zdaniem krytyków to określenie nacechowane pejoratywnie, kierujące uwagę na katastrofalny, międzynarodowy błąd lub zrzucający winę na decyzje podejmowane podczas niejawnych obrad18. Ten typ krytyki 20  Dzieci wojny narkotykowej


wykorzystuje sytuację dzieci jako uzasadnienie dla stosowania wszystkich środków, których celem jest walka z uzależnieniami i handlem narkotykami. Dzieci to przede wszystkim nasza przyszłość, „nasz najcenniejszy skarb”19. Nic innego, jak tylko nasze życie jest stawką w walce o zlikwidowanie „zła”. To nie żadne retoryczne nadużycie. Idea ta znajduje swoje odzwierciedlenie we wszystkich traktatach o walce z narkotykami podpisywanych w prawie każdym z krajów świata20. Oczywiście trudno wymyślić lepszy cel niż zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom. Jednak retoryka ochrony dzieci przed narkotykami może okazać się bezużyteczna, jeśli będzie zasłaniać rzeczywistość. Politycy powinni koncentrować się na jasnym przesłaniu. Oparte na nim formy wypowiedzi są dużo łatwiejsze w odbiorze dla szerokiej publiczności niż odnoszące się do faktów, ale bardziej intuicyjne struktury, takie jak operowanie terminami związanymi z ideą redukcji szkód21. Odwołują się do naszych obaw (szczególnie do rodzicielskich zmartwień), uprzedzeń i do naszej ignorancji. To mylące. Brakuje odniesień do złożonego charakteru okoliczności, w których rozwija się narkomania (w tym do kultury, presji środowiska, seksu, przyjemności, chęci eksperymentowania i mody), determinantów uzależnienia oraz powstających w związku z nim problemów, takich jak wykluczenie czy nierówności społeczne, zaburzenia zdrowia psychicznego i bieda. Choć o kwestiach tych wspomina się w wielu międzynarodowych dokumentach, wciąż traktuje się je jak sprawy poboczne, pozostające w cieniu starań o zmianę przepisów i retoryki wprowadzającej aurę nieustającej walki z wszechobecnym niebezpieczeństwem. Podczas gdy trwają debaty22 nad czynnikami, które sprawiają, że młodzież wpada w uzależnienia, u podstaw założeń polityki narkotykowej wielu krajów leży Wstęp  21


przekonanie, iż zażywanie narkotyków to zawsze odbiegające od normy zachowanie prowadzące do licznych szkód i będące zagrożeniem. Kontakt z narkotykami faktycznie może skończyć się problemami w późniejszym życiu, jednak wielu młodych ludzi eksperymentujących z substancjami lub korzystających z nich w celach rekreacyjnych nie uzależnia się od nich23. Popularne środki prewencji są bardzo mało skuteczne w grupie najwyższego ryzyka24, a środki zorientowane na najgorszy scenariusz stoją w opozycji do doświadczeń osób zażywających narkotyki dla zabawy25. Zaakceptowanie rzeczywistej sytuacji i skonstruowanie odpowiedzi na nią będzie wymagało oparcia polityki narkotykowej na większych pokładach tolerancji, dla której nie ma miejscu w obecnym myśleniu o problemie26. Obawy, uprzedzenia i polityka

Ludzie na całym świecie popierają stosowanie surowych kar. Ankieta przeprowadzona w 2010 roku wykazała, że osiemdziesiąt procent mieszkańców Meksyku popiera rządowe interwencje militarne przeciwko kartelom narkotykowym pomimo brutalności takich działań27. W 2003 roku w Tajlandii wojna narkotykowa pochłonęła ponad dwa tysiące ofiar. Wiele z nich nie miało nic wspólnego z handlem narkotykami28 . Podczas wyborów na Mauritiusie w 2010 roku okazało się, że społeczeństwo jest za ponownym wprowadzeniem kary śmierci za handel nielegalnymi substancjami. Nietrudno domyślić się obaw i przekonań leżących u podstaw moralnej paniki wywoływanej przez narkotyki i przyczyniających się do wzrostu poparcia dla wszelkich obostrzeń w przepisach. W wielu rozdziałach tej książki, a szczególnie w tych prezentujących osobiste przemyślenia autorów, pojawia się chęć ponownej 22  Dzieci wojny narkotykowej


konfrontacji z uprzedzeniami i zakwestionowania ich w publicznej debacie. Nie ma wątpliwości, że dzieci rodziców uzależnionych od narkotyków są bardziej narażone na przemoc i zaniedbania 29. Mało kto jednak przyjmuje do wiadomości, iż uzależnieni wcale nie muszą być złymi rodzicami, a zażywanie narkotyków nie równa się zaniedbywaniu dzieci30. Kathleen Kenny i Amy Drucker w eseju Mrówka wobec słonia rozważają ten aspekt publicznej dyskusji, skupiając się na doświadczeniach matek, którym odebrano prawa rodzicielskie i których dzieci umieszczono w ośrodkach opieki społecznej. Wielu postrzega brutalny handel narkotykami na masową skalę jako rodzaj przestępczości zorganizowanej zarządzanej przez złych ludzi. W rzeczywistości to rezultat wprowadzenia prohibicji31. Z kolei ludzi prowadzących nielegalne plantacje utożsamia się z dilerami i uważa się ich za zachłannych kryminalistów. Cienie powstania w Afganistanie to studium życia ubogich rolników hodujących mak na opium, a Prawdziwe życie na linii frontu kolumbijskiej wojny narkotykowej to esej oparty na wywiadach z dziećmi i młodzieżą z Kolumbii opisujący podobną sytuację w kontekście upraw koki. Diler i człowiek uzależniony często bywają postrzegani jako „inni”32. Łatwiej jest wmówić sobie, że po szkolnych boiskach33 włóczą się osoby próbujące wcisnąć dzieciom różne substancje, niż zaakceptować fakt, iż młodzież najczęściej zaczyna przygodę z narkotykami za pośrednictwem krewnych, partnerów seksualnych czy kolegów34. Pytanie brzmi, kto jest „wrogiem” w tej całej „wojnie”? Więcej o handlu narkotykami w szkołach w esejach Pod osłoną przywilejów autorstwa A. Rafika Mohameda i Erika D. Fritsvolda oraz Odbiór przesłania Deborah Peterson Small, która przeanalizowała wpływ wojny narkotykowej Wstęp 23


na młodzież czarnoskórą i latynoską, opierając swoje badania na treściach zawartych w piosenkach hip-hopowych. Te rozdziały rzucają światło na problemy młodych ludzi, którzy na różne sposoby doświadczają konsekwencji wojny narkotykowej. Taniec rozpaczy, Matki i dzieci wojen narkotykowych i Diego i Mario skupiają się natomiast na efektach wprowadzania restrykcyjnych przepisów na życie rodzin w Stanach Zjednoczonych, Ekwadorze i Indonezji. W tych historiach uzależnieni, dilerzy i więźniowie nie występują już w roli „innych”. Są rodzicami i dziećmi. Struktura książki

Z wyjątkiem jednego rozdziału35 Dzieci wojny narkotykowej składają się z oryginalnych tekstów. Eseje bardzo różnią się między sobą. Każdy z autorów ma swój własny styl. Niektóre rozdziały napisano językiem akademickim, inne oparto na wywiadach, w jeszcze innych można doszukać się narracji czy stylu publicystycznego. Część tekstów powstawała na zamówienie, część dołączono do całości za pozwoleniem autorów, a trzy skonstruowano na podstawie wywiadów przeprowadzonych specjalnie dla celów wydawniczych36. Książka dzieli się na cztery sekcje tematyczne: produkcja i handel; rasa, pozycja społeczna i przepisy; polityka narkotykowa a rodzina; dzieci, narkotyki i uzależnienie. Wiele rozdziałów mogłoby należeć do kilku sekcji jednocześnie. Najlepszym wyjściem było jednak uporządkowanie ich tak, by zacząć od opisu polityki narkotykowej, wprowadzając na początek kontekst produkcji narkotyków, a dopiero potem ich zażywania, co pomogło naświetlić najważniejsze problemy. Tematy są ze sobą powiązane i powinno się je czytać, mając ciągle w pamięci trzy przekrojowe pytania wspomniane w tym wstępie. 24  Dzieci wojny narkotykowej


Część I Linie frontu. Produkcja i handel skupia się na działaniach na rzecz wyeliminowania produkcji narkotyków i zakazania handlu nimi oraz na wprowadzeniu do debaty kwestii alternatywnego modelu regulacji prawnych związanych z narkotykami. Można by pomyśleć, że to wyświechtane tematy, ale eseje w tej książce prezentują zupełnie nowy punkt widzenia koncentrujący się na problemach dotyczących dzieci i młodych ludzi. Wspólnym tematem rozdziałów należących do sekcji II Rasa, pozycja społeczna i przepisy jest sytuacja młodych ludzi, na których regulacje prawne mają bezpośredni wpływ oraz tych, których ze względu na pochodzenie, rasę czy status te regulacje nie dotyczą. Maluje się tu obraz niesprawiedliwości, nierówności członków najmłodszego pokolenia wobec prawa oraz roli przywilejów rasowych i klasowych w ucieczce przed konsekwencjami wojny narkotykowej. Część III Front domowy. Polityka narkotykowa a rodzina traktuje o wpływie polityki narkotykowej na dzieci. Dziecko potrzebuje rodzinnego wsparcia, by móc rozwijać się prawidłowo. Rozdziały w tej sekcji poddają analizie relacje między polityką narkotykową a rodzinami. Głównym tematem jest kara więzienia, a na marginesie pojawiają się też kwestie takie jak opieka nad dziećmi, prawa rodzicielskie i uzależnienie. Ostatnia sekcja, część IV Usprawiedliwienie. Dzieci, narkotyki i uzależnienie to zbiór esejów skupiających się na tym, co wiemy i czego nie wiemy o roli narkotyków w życiu młodych ludzi oraz jaki ma to związek z polityką narkotykową. W rozdziałach poruszane są trzy szerokie tematy: popularne wśród młodzieży i zaniedbywane przez polityków ćpanie dla zabawy, uzależnienie funkcjonujące jako ośrodek wszelkich interwencji występujących w kontekście redukcji szkód oraz dostęp do opiatów w opiece Wstęp 25


paliatywnej, którego pozbawiono wielu pacjentów w wyniku wprowadzenia zbyt restrykcyjnych przepisów i położenia nadmiernego nacisku na kwestię uzależnień. Każda sekcja rozpoczyna się szczegółowym wstępem wprowadzającym w tematykę kolejnych rozdziałów. W książce tej jednak nie przeanalizowano wszystkich aspektów sprawy, gdyż jest to zwyczajnie niemożliwe. Warto zastanowić się nie tylko nad problemami współczesnej polityki narkotykowej, ale też nad jej przyszłością. Każda z sekcji zawartych w książce kończy się pytaniami zachęcającymi do dalszych rozważań. Różnorodność tematyki podejmowanej w tym zbiorze esejów nie jest przypadkowa. Często sprawy związane z narkotykami rozpatruje się oddzielnie. Lepiej byłoby skupić się na relacji między ich zażywaniem a handlem, produkcją i przewozem oraz spojrzeć na nią jak na łańcuch zależności. Szkody powstające podczas każdej z wymienionych faz i środki zaradcze różnią się między sobą. Problem zakażeń wirusem HIV przez strzykawki nie ma nic wspólnego z produkcją narkotyków, a brutalna wojna narkotykowa w Meksyku czy Brazylii nie wiąże się w żaden sposób z brakiem dostępu do niektórych narkotyków stosowanych w opiece paliatywnej. Można jednak odnaleźć między tymi szkodami pewne zależności. Dopiero przy takim podejściu uwidacznia się skala wojny narkotykowej. Wspomniane powiązania nie są w tej książce dokładnie opisane. Zadaniem czytelnika jest zidentyfikowanie ich i wyciągnięcie wniosków. 1. Andi Mattalatta, minister sprawiedliwości i praw człowieka w In-

donezji o przyjęciu przez kraj przepisów dotyczących polityki narkotykowej w 2009 roku. Indonesia’s Parliament Enacts Drugs Law, 14.09.2009, Xinhua. Jedną ze spraw, której przyglądały się organizacje działające na rzecz praw człowieka, był fakt, że rodzicom grozi pół roku więzienia, jeśli nie zgłoszą władzom, że ich dziecko zażywa

26  Dzieci wojny narkotykowej


narkotyki. Drug Addicts Branded as Criminals Under New Law, „Jakarta Post”, 15.09.2009. 2. Konwencja The Single Convention zawierała rozszerzone przepisy z wielu konwencji od 1912 roku. Nie wszystkie jednak odpowiadały dzisiejszemu stosunkowi do narkotyków. Na przykład Konwencja opiumowa z 1931 sugerowała model, w którym państwo miało zarządzać podażą narkotyków. 3. Rządy wielu państw unikają sformułowania „wojna narkotykowa”. Rząd Obamy niedawno wykreślił tę frazę ze swojego słownika. Używa się jej w tej książce, by podkreślić praktykowane od dziesięcioleci, nastawione na kary i zakazy podejście do zarządzania polityką narkotykową oparte na ograniczaniu podaży i egzekwowaniu restrykcyjnych przepisów. 4. War on Drugs, HIV/AIDS and Human Rights, ed. Kasia Malinowska-Sempruch, Sarah Gallagher, International Debate Education Association, New York–Amsterdam 2004. 5. Przegląd materiałów na temat debaty o „dekryminalizacji” w Wielkiej Brytanii z sierpnia 2010 roku dostępny na: www.transform-drugs.blogspot.com/2010/08/followup-prof-ian-gilmore-for-de.html. 6. UN General Assembly, Report of the Special Rapporteur on the Right of Everyone to the Enjoyment of the Highest Attainable Standard of Physical and Mental Health, 2010. 7. www.viennadeclaration.com. 8. www.countthecosts.org. 9. UN General Assembly, Report of the Special Rapporteur. Także: Damon Barrett, Manfred Nowak, The United Nations and Drug Policy: Towards a Human Rights-Based Approach, w: The Diversity Of International Law: Essays in Honour of Professor Kalliopi K. Koufa, ed. Aristotle Constantinides, Nikos Zaikos, Brill/Martinus Nijhoff, Hague 2009. 10. Statystyki w dorocznym raporcie World Drug Report sporządzanym przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości. Od 2009 roku jakość raportów rośnie. We wcześniejszych umieszczano niedokładne dane. W raporcie z 2009 roku znajduje się sekcja poświęcona wyłącznie młodym ludziom. Podsumowania dotyczące handlu narkotykami zawarte w World Drug Report są bardzo użyteczne, choć pod wieloma względami różnią się od wskaźników, do których odwołuje się ta książka. Raport dostępny pod adresem: www.unodc.org/unodc/en/dataandanalysis/WDR.html?ref=menuside. 11. Na przykład te opisujące zażywanie narkotyków wśród młodzieży. Rozpoczęcie kontaktów z narkotykami w młodym wieku może źle wpłynąć na relacje społeczne danej osoby i na jej zdrowie. Dodatkowo, badanie relacji młodzieży z narkotykami pomaga zorientować się w najnowszych trendach na tym rynku. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, World Drug Report 2009. 12. Damon Barrett, Manfred Nowak, The United Nations and Drug

Wstęp 27


Policy; Damon Barrett, Security, Development and Human Rights: Legal, Policy and Normative Challenges for the International Drug Control System, „International Journal of Drug Policy” 2010, nr 21. 13. Por. rozdziały 1 (Kolumbia), 3 (Afganistan), 5 (Stany Zjednoczone), 7 (Brazylia) i 9 (Ekwador). Materializm i dążenie do osiągnięcia wysokiego statusu majątkowego i społecznego nie powinny być tu lekceważone. Por. również rozdział 6 (handel narkotykami). 14. Por. na przykład rozdziały 1, 3 i 7. 15. Por. Bruce K. Alexander, The Globalisation of Addiction: A Study in Poverty of the Spirit,Oxford University Press, Oxford 2008; Richard Wilkinson i Michael Marmot, The Social Determinants of Health: The Solid Facts, World Health Organization, Geneva 2003; Tim Rhodes, Risk Environments and Drug Harms: A Social Science for Harm Reduction Approach, „International Journal of Drug Policy” 2009, nr 3. 16. UN Commission on Narcotic Drugs, Political Declaration and Plan of Action on International Cooperation Towards an Integrated and Balanced Strategy to Counter the World Drug Problem, uchwalona 11–12.03.2009 roku. Deklaracja zatwierdzona przez Zgromadzenie Ogólne to dowód na pewien postęp w tej kwestii, który dokonał się dzięki wysiłkom wielu państw skłaniających się ku polityce opartej na rzetelnej informacji i poszanowaniu praw człowieka. Por. sekcja D.3 i D.4 Deklaracji o alternatywnym rozwoju. 17. Por. rozdział 2 o brutalnej wojnie narkotykowej w Meksyku, roz-

dział 1 o Kolumbii lub 7 o Brazylii. 18. Wielu polityków na całym świecie optuje za całkowitym zniszczeniem narkotykowego światka. Ostatnio na przykład premier Mauritiusa obiecał podczas swojej kampanii wyborczej, że przywróci karę śmierci za handel narkotykami. Wygrał wybory. 19. Preamble. Political Declaration and Plan of Action. 20. Preambuły do Konwencji o narkotykach z 1961 roku oraz Konwencji z 1988 roku o nielegalnym handlu narkotykami i środkami psychotropowymi. W konwencji z 1961 roku widnieje zdanie: „Uzależnienie od narkotyków stanowi poważne niebezpieczeństwo dla człowieka i jest powiązane z negatywnymi skutkami ekonomicznymi i społecznymi dla całej ludzkości”. Konwencja o narkotykach, 1961, Nowy Jork, 30.03.1961, ONZ, Treaty Series, vol. 520, s. 151 and vol. 557 (corrigendum on vol. 520), s. 280; Konwencja o substancjach psychotropowych, 21.02.1971, ONZ Treaty Series, vol. 1019, s. 175; Konwencja przeciwko nielegalnemu handlowi narkotykami i środkami psychotropowymi, 2.12.1988, ONZ Treaty Series, vol. 1582, s. 95. 21. 21. Por: International Harm Reduction Association, What Is Harm Reduction?, 2010, www.ihra.net/what-is-harm-reduction. 22. Analiza debaty o „normalizacji” w: Fiona Measham i Michael Shiner, The Legacy of „Normalisation”: The Role of Classical and Contemporary Criminological Theory in Understanding Young People’s Drug Use, „International Journal of Drug Policy” nr 6. 23. Europejskie Centrum Monitoringu Narkotyków i Narkomanii, Drug Use Amongst Vulnerable Young People: Prevention Strategies Need

28  Dzieci wojny narkotykowej


to Target Young People Most at Risk, 2003, www.emcdda.europa.eu/ /publications/drugs-in-focus/vulnerable-young. Por. rozdział 12. 24. Tamże. 25. „Młodzi ludzie są otwarci na informacje, o ile brzmią one autentycznie i zbytnio nie kontrastują z ich osobistymi doświadczeniami z narkotykami. Strategie stosowane w materiałach informacyjnych są nieefektywne i zmniejszają zaufanie młodzieży do rad dorosłych, a w niektórych przypadkach zachęcają do ryzykownych zachowań”. Komisja ds. narkotyków ONZ, Youth and Drugs: A Global Overview, Report of the Secretariat, UN Doc. No. E/CN.7/1999/8, par. 65(f). 26. Por. rozdział 13. 27. Centrum Badań Pew, Mexicans Continue Support for Drug War,

12.08.2010, http://pewglobal.org/2010/08/12/mexicans-continue-support-for-drug-war.

28. Human Rights Watch, Not Enough Graves: The War on Drugs, HIV/

/AIDS, and Violations of Human Rights in Thailand, 2004, www.hrw.org/en/reports/2004/07/07/not-enough-graves. 29. Więcej na ten temat: wstęp do części IV.

30. UN Office on Drugs and Crime, Making Drug Control Fit for Purpo-

se: Building on the UNGASS Decade, UN Doc. No. E/CN.7/2008/CRP.17, 7.03.2008. 31. Przemówienie byłego dyrektora wykonawczego International

AIDS Society, Craiga McClure’a, na XX Międzynarodowej Konferencji nt. redukcji szkód organizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Praw Człowieka, Harm Reduction 2009: Harm Reduction and Human Rights, Bangkok 2009. 32. UN Office on Drugs and Crime, Making Drug Control Fit for Purpose. 33. Na liście „szczególnie poważnych przestępstw” należącej do Konwencji przeciwko nielegalnemu handlowi narkotykami i środkami psychotropowymi z 1988 roku (art. 3 [5]) znalazł się handel narkotykami w szkołach i w ich pobliżu. 34. Por. rozdział 15.

35. Rozdział 6 w oparciu o książkę: A. Rafik Mohamed i Erik D. Frit-

svold, Dorm Room Dealers: Drugs and the Privileges of Race and Class, Lynne Rienner, Boulder, CO 2009. 36. Por. rozdziały 1, 3 i 10.

Wstęp  29


Dammon Barrett (red.), Dzieci wojny narkotykowej. O wpływie polityki antynarkotykowej na młodych Warszawa 2013 Tytuł oryginału: Children of the Drug War © Copyright by International Debate Education Association, 2011 This work is licensed under the Creative Commons Attribution License: http://creativecommons.org/licenses/by-nc/3.0/deed.en_US © Copyright for this edition by Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2013 Wydanie pierwsze Printed in Poland ISBN 978-83-62467-93-8 Tłumaczenie: Dominika Dymińska Redakcja: Joanna Ruta Baranowska Korekta: Justyna Filipczyk Projekt okładki, projekt typograficzny i skład: Katarzyna Błahuta Druk i oprawa:

www.opolgraf.com.pl

Wydawnictwo Krytyki Politycznej ul. Foksal 16, II p. 00-372 Warszawa redakcja@krytykapolityczna.pl www.krytykapolityczna.pl

Supported by a grant from the Open Society Foundations. Książka ukazuje się przy wsparciu Open Society Foundation w ramach programu Global Drug Policy. Książki Wydawnictwa Krytyki Politycznej dostępne są w siedzibie głównej Krytyki Politycznej (ul. Foksal 16, Warszawa), Świetlicy KP w Łodzi (ul. Piotrkowska 101), Świetlicy KP w Trójmieście (Nowe Ogrody 35, Gdańsk), Świetlicy KP w Cieszynie (ul. Zamkowa 1), księgarni internetowej KP (www.krytykapolityczna.pl/wydawnictwo) oraz w dobrych księgarniach na terenie całej Polski.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.