Ha!art 59 (3/2017): Literatura amerykańska XX i XXI w., o której nie mieliście pojęcia [fragmenty]

Page 1



Walkthrough

1

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

2

2

3

Zacznij od początku: przeczytaj wywiad z Sandym Baldwinem, profesorem Rochester Institute of Technology, nagrany w Eastman Museum w Rochester w stanie Nowy Jork. Rozmowa wprowadzi Cię w tematykę poruszaną w numerze. Dowiesz się, czym jest szkoła Black Mountain, jakie eksperymenty robiono na styku literatura–uniwersytet, dlaczego ważny jest Flarf, konceptualizm, codeworki i literatura elektroniczna. Kiedy skończysz tę część, przenieś się do części następnej.

Trafisz w niej na słynny manifest Wiersz projekcyjny Charlesa Olsona, współtwórcy szkoły Black Mountain, oraz jego wiersze, na potrzeby tego numeru spolszczone przez Michała Tabaczyńskiego.

Idź dalej. Czym Black Mountain jest dzisiaj? Przeczytaj o wyprawie samochodowej z Nowego Jorku do Północnej Karoliny. Przejedź się Blue Ridge Parkway po Wirginii i Północnej Karolinie, zatrzymaj w Baltimore, Filadelfii i na koniec w Lake Lure, w którym kręcono słynne sceny Dirty Dancing. Tę część potraktuj jako przerywnik po poprzedniej ciężkiej serii z manifestem i wierszami Olsona.

5

I kolejny łatwy kawałek, czyli adaptacja metody Flarf do polskiego kontekstu (Flarf to inaczej rzeźbienie tekstów z gotowców uzyskanych z wyszukiwania określonych haseł w Google). Czytając te wiersze, wyobraź sobie polskie Google, ograniczone jedynie do narodowego horyzontu. Jeśli będziesz miał wrażenie, że teksty są kiczowate, efekt został osiągnięty.

4

Następnie poznaj słynną mistyfikację literacką Arakiego Yasusady w wykonaniu tłumaczki Martyny Chmielińskiej. Pomyśl, jakie znaczenie mogło mieć napisanie wierszy przez Amerykanina podszywającego się pod Japończyka ocalonego z zagłady w Hiroszimie.


7

Zaraz po nich przejdź do tekstu o tym, co współcześni pisarze i pisarki robią z dziełem Josepha Conrada. Zatrzymaj się na projekcie wymazywania Jądra ciemności Yeddy Morrison, który w Polsce tłumaczy przez wykonanie na nowo Mikołaj Spodaryk. Myśl wtedy intensywnie o posthumanizmie.

6

8

W dalszej partii poznaj dwóch młodych poetów, Shiva Kotechę i Lawrence’a Giffina, związanych z nowojorskim wydawnictwem Troll Thread. Przeczytaj wywiady z nimi nagrane na Williamsburgu i Manhattanie. Dowiedz się, co myślą o konceptualizmie, o pisarstwie proceduralnym czy ambientowym, a także jak zapatrują się na kursy kreatywnego pisania, dlaczego nie stać ich na zakup dobrze wyglądających i drogich książek i jak sobie z tym radzą. Zobacz też, jak piszą.

Na sam koniec wpisz w wyszukiwarkę książki lub tytuły, o których mowa w numerze, i zamów je sobie do Polski albo otwórz online i poczytaj. A może potraktuj numer jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań współczesnych amerykańskich eksperymentów lub do własnych praktyk literackich?

Piotr Marecki | redaktor numeru

PS Ten numer „Ha!artu” wraz z dwoma innymi, 50. z 2015 roku (literatura konceptualna) i 46. z 2014 roku (literatura eksperymentalna), stanowi trylogię o współczesnych praktykach pisarstwa amerykańskiego. Warto je także czytać wraz z serią konceptualnych książek oraz utworów cyfrowych wyprodukowanych przez Korporację Ha!art. PS 2 Ten numer nie powstałby bez zaangażowania wielu osób, ale przede wszystkim Martyny Chmielińskiej, której bardzo dziękuję!

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

9

Wreszcie na sam koniec zapoznaj się z tym, co o amerykańskiej poezji i amerykańskim angielskim sądzi brytyjski artysta Nick Thurston. Przeczytaj wywiad z nim nagrany w krakowskim Bunkrze Sztuki o jego projekcie z amerykańską platformą Amazon Mechanical Turk. Przeczytaj też tłumaczenia jego wierszy wykonane dzięki metodom crowdsourcingowym przez Mechaniczne Turki.

3


Poezja jako ćwiczenie intelektualne

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

Sandy Baldwin w rozmowie z Piotrem Mareckim

4

Sandy Baldwin, New Word Order: Basra

Podczas mojego pobytu w Rochester dużo dyskuto-

technologię poważnie, i to w różnych kontekstach. Nie

waliśmy, głównie o historii kultury i poezji amery-

tylko jako temat – coś, o czym można pisać – ale także

kańskiej. Wspomniałeś o szczególnej roli antologii

jako poezję samą w sobie. Wytworem technologii była

Donalda Allena z 1960 roku.

dla nich już przestrzeń kartki i narzędzia do pisania.

Uważam – mówię to oczywiście z mojej perspektywy,

Poezja Black Mountain jest pod tym względem bardzo

ktoś inny mógłby się nie zgodzić – że poeci ze szkoły

systematyczna, pisana ze świadomością technologii

Black Mountain bez wątpienia mieli wkład w poezję

swoich czasów, zwłaszcza wczesnej cybernetyki. Za-

cyfrową, ponieważ to oni jako pierwsi potraktowali

uważono już, że Charles Olson był bez wątpienia guru,


ju etnopoetyki. Następnie trzeba wymienić bardzo

wyrażenie „postmodernizm”, choć zazwyczaj mówi

znaczące kierunki w awangardzie lat 70. i 80., poetów

się o Jeanie-François Lyotardzie czy Ihabie Hassanie.

z grupy L=A=N=G=U=A=G=E – mam na myśli Barretta

Lyotard napisał swoją książkę w roku 1979, Hassan

Wattena, który chyba przyśnił mi się wczoraj w nocy.

niewiele wcześniej… Olson stworzył słowo „postmo-

Zobaczyłem go i powiedziałem: „Cześć, Barrett”. To

dernizm”, jak mi się wydaje, w roku 1960. I znowu, to

pewnie dlatego, że jesteśmy znajomymi na Facebooku.

nie przypadek, że Allen rozpoczyna książkę, o której

I oczywiście Charles Bernstein. Sądzę, że bardzo jasno

wspomniałeś, od Black Mountain. Jego antologia jest

widzieli siebie w dialogu z bitnikami, a także z Olso-

ważna, ponieważ stworzyła ramy dla amerykańskiej

nem i poetami z Black Mountain; czuli też, że zapuścili

poezji tamtych czasów – nowej poezji kontrastującej

się wystarczająco daleko w temat języka jako techno-

ze starą autorstwa Longfellowa, Stevensa, Plath i im

logii, jego kapitalistycznych wymiarów i tak dalej. Dla

podobnych, ale też ze starszą poezją uznawaną za

Bernsteina stanowiło to punkt wyjścia.

awangardową, czyli ze Stein, Whitmanem, Poundem

Warto też dodać, że Black Mountain było szkołą

czy Williamsem… Tak więc nowa amerykańska poezja

w dosłownym sensie.

kontrastująca i z mainstreamem, i z awangardą.

Tak. Najbardziej liczy się to, że to naprawdę była szko-

Dlaczego ta antologia stała się tak ważna?

ła. Stąd wynika jej spójność. Znajdowała się w Karolinie

Książki Allena interesują mnie również dlatego, że jak

Północnej i stanowiła próbę stworzenia alternatywne-

mi się zdaje, były to pierwsze antologie, w których

go uniwersytetu. To właśnie jest dla mnie najważniej-

zamieszczono eseje czy manifesty poetyckie. Jest im

sze. Chęć przemyślenia całości kultury i historii, projekt

poświęcony osobny dział pod koniec książki, który

uniwersytetu. Olson prowadził wydumane zajęcia dla

zaczyna się od eseju Olsona. Fakt, że Allen je zamieścił,

studentów, o nazwach takich jak „Program nauczania

świadczy o chęci podejścia do poezji jako ćwiczenia

dla duszy” – to były szeroko zakrojone, niesamowite

intelektualnego, które może posłużyć do wytworzenia

projekty. Myślę, że poezja grupy L=A=N=G=U=A=G=E

wypowiedzi teoretycznych, programowych. Oczywi-

miała w sobie dużo podobnej ambicji. Mimo że bardzo

ście Williams i inni też pisali eseje, ale teraz stały się

lubię Franka O’Harę, sądzę, że to, co tworzył, powsta-

one istotną częścią praktyki.

wało w obrębie jego własnej okolicy, własnego miasta.

Na ile poezja i wypowiedzi twórców z Black

Nie ma w tym ambicji. Ale może przesadzam.

Mountain są ważne d la współczesnych praktyk li-

Myślę, że d la naszych czytelników poeci zajmujący

terackich, także d la literatury elektronicznej?

się pracą naukową to wciąż coś nowego. Czy mógł-

Gdyby chcieć wskazać pokrewieństwa z poezją cy-

byś opisać jedno przedsięwzięcie, które uważasz

frową, trzeba by wymienić Olsona i w szczególno-

za ważne d la historii amerykańskiej poezji i które

ści Roberta Duncana – są to dwaj najbardziej znani

może być potraktowane jako projekt badawczy i za-

poeci z Black Mountain traktujący technologię jako

razem poetycki?

temat i nie tylko. Nie dość bowiem, że sama ich po-

Myślę, że Ed Sanders jest dobrym przykładem. Studio-

ezja była technologią, to na dodatek zdradzali żywe

wał z Charlesem Olsonem… To ważna postać w poezji

zainteresowanie ówczesnymi osiągnięciami, takimi

opozycyjnej, np. w latach 60. miał zespół o nazwie

jak komputery czy cybernetyka. Przejęli to po nich

The Fugs, który był bardzo zaangażowany politycznie.

eksperymentatorzy z nowego pokolenia… wśród nich

Ale jest też poetą, stworzył tzw. investigative poetry

wielu uczniów Olsona, takich jak Ed Dorn czy Jerome

[poezję badawczą], czyli poezję traktowaną jako do-

Rothenberg, który przyczynił się znacznie do rozwo-

chodzenie. Jej zawartość stanowiły dane historyczne.

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

główną figurą Black Mountain. Po pierwsze to on ukuł

5


ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

6

Zapisywał cytaty, nie dodając prawie nic od siebie.

i przeklejaniu. Łączy ich to z Burroughsem, przy czym

Było to bardzo podobne do Pasaży Benjamina lub

jego kolaże są raczej obrazem kulturowych i psychicz-

do stylu adaptacji Goldsmitha. Cóż, możemy dys-

nych zakłóceń. Sądzę, że Burroughsa dręczyło wiele

kutować o tym, o co chodzi Goldsmithowi, ale dla

spraw. Wydaje mi się, że oni widzieli w poezji cut-upu

Sandersa ważna była idea, według której cytowanie

wiele innych aspektów, których on nie dostrzegał.

materiałów jako czynność umieszcza je w zestawieniu

Co jeszcze wyróżnia ten nurt?

w szerszym kontekście historycznym i naukowym. Kie-

Wydaje mi się, że ciekawe w tym przypadku jest oczy-

dyś opowiadał o jednym ze swoich projektów, wierszu

wiste zaangażowanie tematyczne, które wyróżnia tę

o francusko-żydowskim żołnierzu pod tytułem Drey-

poezję. I znów, widzę Olsona, który czyta Cybernetykę

fus. Sanders tworzył dużo podobnych rzeczy – według

Normana Wienera i cytuje ją bezpośrednio, właśnie

niego poezja powinna być dochodzeniem. Właściwie

jako poezję. A ta książka ma naprawdę olbrzymie zna-

to należałoby wymienić jeszcze jedną postać, Paula

czenie dla rozwoju dzisiejszej technologii. To dosyć

Metcalfa, który też interesował się pisaniem jako hi-

jasna praca i moim zdaniem na wiele sposobów od-

storycznym dochodzeniem. To ciekawe, bo Metcalf

działuje na późniejsze szkoły pisania. Nie tylko ja znaj-

jako jeden z niewielu twórców z tej tradycji nie pisał

duję tutaj związek z poetami L=A=N=G=U=A=G=E,

wierszy, nazywał swoje utwory powieściami, mimo że

ale sądzę, że to pokrewieństwo jest jednak bardziej

jego metoda była taka sama. Metcalf był praprawnu-

skomplikowane. I uważam, że Black Mountain, jak każ-

kiem Hermana Melville’a, uważał się więc za powie-

da szkoła – tak jak mówiłem – nigdy nie istniała albo

ściopisarza, ale na wiele z jego powieści składały się

prawie wcale nie istniała.

głównie zestawione ze sobą cytaty, co znów kojarzy

Czy Black Mountain ma następców wśród twórców

mi się z Benjaminem.

literatury współczesnej?

Ale twórczości Benjamina nie uważa się za poezję…

Następców mają nie tylko szkoła Black Mountain, ale

Myślę, że twórczość tych facetów, bo byli to głównie

też bitnicy czy szkoła L=A=N=G=U=A=G=E. Loss Gla-

faceci… Że ich twórczość – choć nazywali siebie po-

zier, który napisał ważną książkę o e-poezji, zauważa

etami – nie ma w sobie prawie żadnych śladów głosu

związek pomiędzy Creeleyem i Duncanem, o czym

poety, nie ma żadnych cech introspekcji, gry słów czy

często wspominam. W książce Glaziera Creeley jest

nawet humoru, ani komentarza społecznego. Prze-

ważniejszy od Duncana. Mamy też np. Nathaniela

sadzam, mam na myśli to, że wprawdzie da się u nich

Mackeya, który dla wielu jest jednym z najważniejszych

znaleźć podobne rzeczy, ale nie na nich im zależało.

poetów ostatnich kilkudziesięciu lat. Mackey łączy

W jakim miejscu – wobec tego, co powiedziałeś –

głębokie zainteresowanie muzycznym brzmieniem

usytuowałbyś Olsona jako najważniejszego przed-

poezji z etnopoetyką, liczą się też dla niego związ-

stawiciela Black Mountain?

ki między Afryką i Ameryką, podróż przez Atlantyk.

Wydaje mi się, że najbardziej znany wiersz Olsona to

Myślę, że Mackey był uczniem Duncana. Przy czym

The Kingfishers [Zimorodki], jeden z jego pierwszych.

nie próbuję sprowadzać ludzi do roli naśladowców,

Potem znacznie wyewoluował. Sądzę, że ten utwór

uważam po prostu, że Duncan miał na niego głęboki

jest centralny dla wczesnej poezji „copy and paste”

wpływ. Kiedy w latach 90. wkraczałem w pole literatury

[„kopiuj-wklej”]. Składa się prawie wyłącznie z cytatów.

cyfrowej, było dla nas jasne, jako studentów literatu-

Więc na pewno nie jest to coś, co powszechnie okre-

ry amerykańskiej w tamtych czasach, że ten związek

śla się mianem poezji. Ale oni tak to nazywali. Mówili

istnieje. Chodzi tutaj o szkoły poezji awangardowej

o tym jako o procesie technologicznym, o wycinaniu

z antologii Dona Allena, a oprócz tego o wcześniej-


Łączysz teorię i praktykę, a zaczynałeś jako poeta.

L=A=N=G=U=A=G=E. Tak więc, chociaż nie chcę re-

Próbowałeś wydawać książki, ale po Lurid Numbers

dukować współczesnych poetów do tych tradycji, to

[Drastyczne numery] – nie wiem, czy mogę nazwać

jednak są ich częścią!

to książką – postanowiłeś już nic więcej nie publi-

Co przychodzi ci na myśl, kiedy słyszysz nazwisko

kować. Dlaczego?

Frank O’Hara? Jakieś słowa klucze…

W latach 90., kiedy zacząłem pracować z kompu-

Czytałem Franka O’Harę, ale nigdy za bardzo mnie nie

terami, zdecydowałem, że już nigdy nie będę pisał

interesował, więc tak naprawdę nie mam o nim nic do

samodzielnie, że jeśli będę cokolwiek tworzył, to z po-

powiedzenia. Po prostu nic o nim nie wiem. Nie było

mocą komputerów. Częściowo było to spowodowane

to dla mnie szczególnie ważne.

moim pierwszym doświadczeniem z pisaniem przy

Ale jest on ważny d la dzisiejszej mainstreamowej

pomocy komputera, przy użyciu oprogramowania

poezji amerykańskiej.

do pracy grupowej i chat roomu. Myślałem, że jest

Tak, myślę, że należy do mainstreamu. Było też wielu

to medium, które nadaje się głównie do współpracy

innych mainstreamowych poetów konfesyjnych. Ashbe-

pomiędzy kilkoma autorami, kilkoma osobami. Jedną

ry był bardzo ważny. To ani dobrze, ani źle, po prostu

z historii o literaturze cyfrowej jest ta o jej początkach,

nie mam o tym nic do powiedzenia. Jestem bardzo

o rzeczach tworzonych za pomocą hipertekstu we

wybiórczy, są rzeczy, które mi się podobają, których się

wczesnych latach 80. itd. Ta narracja jest zoriento-

trzymam i w które wchodzę głębiej, ale inne…

wana na pojedynczych autorów, którzy chcieli opo-

Skoro mowa o nowych trendach w poezji amery-

wiedzieć wszechogarniającą historię i którzy używali

kańskiej, np. nowych szkołach, nowych ruchach,

skomplikowanego hipertekstu, wzmacniając tym sa-

czy mógłbyś wskazać te, które są d la ciebie naj-

mym wrażenie, że im się to udaje. Wszystko to lokuje

ciekawsze?

się w kontekście postmodernizmu. Nie chodzi o to,

Bardzo interesował mnie ruch Flarf, twórczość utrzy-

że się z nimi nie zgadzałem, wtedy nie miałem nawet

mana w poetyce Flarfu nadal powstaje. Bardzo intere-

o tym pojęcia, więc dla mnie literatura cyfrowa to były

suje mnie też pisanie konceptualne. Zalicza się do tego

zawsze bardzo rozproszone głosy, teksty autorstwa

nurtu wiele osób. Mówiłeś np. o Nicku Montforcie.

kilku osób. Chciałem zacząć pisać swoją własną poezję,

Jest też mój znajomy Chris Funkhouser i Sonny Rae

podjąłem też szeroko zakrojoną współpracę z artystą

Tempest, który całkiem długo z nim współpracował –

Alanem Sondheimem. Od wczesnych lat 70. tworzy

tworzą różne konceptualne, plagiotropiczne dzieła. Na

on generowane komputerowo process texty. Tworzy

przykład biorą kod z obrazu JPG, konwertują go na

też rzeczy głęboko związane z własną psychiką, stana-

plik tekstowy i tworzą z niego wiersz. Wspomniałem

mi wewnętrznymi i nerwicą. Tak więc zainteresowało

o Kennecie Goldsmicie, ale sądzę, że jego twórczość

mnie to, jak te rzeczy w jego pracach się łączą, jak

wykracza poza tak rozumianą literaturę konceptualną.

są zmieniane, a także sam proces cyfrowy. Pierwszy

Chociaż uwielbiam to, co robi, jego prace wydają mi

tomik poezji, jaki opublikowałem, był zatytułowany

się jednak bliskie źródłom tekstowym, które są w pew-

I did the weird motor drive [Zrobiłem dziwny napęd].

nym sensie konwencjonalne: innym tekstom, reporta-

Większość utworów pojawiła się w różnych formach

żom telewizyjnym itd. A Tempest korzysta ze źródeł

na listservach, chociaż niektóre ukazały się w formie

tekstowych, które występują tylko w formie cyfrowej,

tekstu i nagranych przeze mnie filmów. W przypadku

podobnie Martin Howse, który używa domyślnego

książki Lurid Numbers, o której wspomniałeś, robi-

systemu plików na swoim komputerze.

łem o wiele więcej: brałem tekst, który napisałem,

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

szych twórców, Stein i tak dalej. Podobnie z poezją

7


ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

8

i korzystając z prostych programów komputerowych,

Przez dziesięć lat intensywnie współpracowałem

łączyłem go z 500–600 źródłami… Często korzysta-

z Sondheimem i to on stworzył termin „codework”

łem z list dialogowych z japońskich anime i z podręcz-

w eseju z 2001 roku. Od tego czasu używały go różne

ników technicznych, z wielu rzeczy. Konwertowałem

osoby. Wielokrotnie mówiłem, że moja twórczość jest

je do ASCII, a potem za pomocą programu konwer-

zainspirowana przez Alana i jego dzieła, przez kieru-

towałem je z powrotem na angielski. Otrzymywa-

nek, jaki przyjmują. Jego obsesja na punkcie związków

łem w ten sposób bardzo niespójne programy, które

sprawia, że dobrze mu wychodzi kategoryzowanie rze-

w przypadku Lurid Numbers okazały się niemożliwe do

czy. Więc to on zauważył, że codework może zawierać

wydrukowania. Kiedy ktoś się tym zainteresował, kiedy

w sobie bardzo różne rodzaje tekstów. Nick Montfort

znalazł się wydawca gotowy to wydać, kontaktował się

stworzył swoje wiersze ppg256, w których główny pro-

ze mną potem i mówił, że to niemożliwe – drukarka

gram musi zawierać dokładnie 256 znaków, ani mniej,

dosłownie się psuła albo zatrzymywała, kiedy próbowali

ani więcej. I musi być wykonywalny. To, co tworzę ja, nie

to wydrukować. To było dla mnie ciekawe, bo to inna

zawiera kodu, ale Alan powiedziałby, że nadal zalicza

sytuacja, niż kiedy książka jest niemożliwa do wydania

się do codeworku i że nawet samo myślenie o wierszu

dlatego, że jest skomplikowana w sensie politycznym

zawiera w sobie kod. Z drugiej strony mamy prace

lub obsceniczna. Moja książka była niemożliwa do wy-

Talana Memmotta, takie jak Lexia to Perplexia – pi-

drukowania, ponieważ komputer dosłownie odrzucał

sała o nich Kate Hayles i inni, którzy bardzo pomogli

symboliczny kod, przestawał działać. Mógłbym pójść

je wypromować. Ale jak zauważa John Cayley, prace

do innej drukarni, gdzie pewnie mieliby bardziej nowo-

Memmotta napisane za pomocą kodu nie są wyko-

czesną drukarkę, ale uznałem, że w pewnym sensie jest

nywalne… Jest też twórczość Meza, w której można

to część projektu. A słowo „lurid” wybrałem, ponieważ

znaleźć ideę kodu, wrażenie kodu albo tekst podob-

spodobało mi się to, że oznacza jednocześnie coś zwią-

ny do kodu. U Montforta to działa, ale to Sondheim

zanego ze światłem, rozświetlonego, a jednocześnie

sprawił, że możemy myśleć o kodzie jako o spektrum,

coś, na co światło pada, czasem w niepokojący sposób,

o zakresie możliwości. Myślę też, że – jak zauważa

coś, co wygląda brzydko i blado. Podobnie z numerami:

Florian Cramer, jeden z najlepszych teoretyków poezji

myślałem o idei, którą wiążemy z numerami, o tym, że

pisanej w kodzie – na pewnym poziomie, mając kod

słowa można zamienić na numery, ale pomyślałem też,

w formie tekstu, nie wiem, czy jest wykonywalny, czy

że numer to coś, co odgrywamy, np. na scenie albo

nie. Nie mogę tego stwierdzić. Tak więc w pewnym

kiedy diler oszukuje kogoś dla pieniędzy [does a num-

sensie kod zawsze zawiera jednocześnie semiotykę

ber on someone], słowem – do głowy przychodziły mi

kodu i wykonywalny kod. Zacząłem więc myśleć o ro-

sytuacje, w których numery splatają się z życiem. Więc

dzaju alt textu, który posiada niemożliwy do spełnie-

tytuł odwołuje się też do związku pomiędzy procesem

nia potencjał, gdzie ja, jako czytelnik, jako pisarz, nie

tworzenia mojej książki i decyzjami, które podejmowa-

zawsze jestem świadomy tego, co mogę wykonać,

łem, i tym, że uznałem, że jest to książka… Mógłbym

a czego nie jestem w stanie zrobić, i muszę się z tym

dojść do miliona stron, zdecydowałem, że to książka,

pogodzić. W książce takiej jak Lurid Numbers są różne

a komputer stwierdził, że nie mogę jej wydrukować.

rodzaje kodów, a przestrzeń i odniesienia do informacji

Twoje wiersze można określić jako codework, czyli

zapadają się. Było to dla mnie związane z tym, że nie

taki rodzaj tekstów, w których występują elementy

wiem, co jest wykonywalne, a co nie, może wszystkie

kodu. Czy mógłbyś przybliżyć, czym jest ten gatu-

kody działają. Więc tak, nazwałbym to codeworkiem.

nek poezji?

To znaczy myślałem o tym w kontekście innych ro-


szerokie zastosowanie filozofii w celu zasugerowania,

o dziełach, które uważam za, w pewnym sensie, jedy-

jak ciała są reprezentowane, a jednocześnie ukazania

ne w swoim rodzaju, takich jak książka Metaphysics

niemożliwości tej reprezentacji. Po co mielibyśmy two-

Jake’a Chapmana, o której ci mówiłem, czy pisarstwo

rzyć grę, która reprodukuje życie, taką jak Second Life,

Kenjiego Siratoriego, które bardzo na mnie wpłynęło,

dlaczego zamiast niej nie stworzyć czegoś zupełnie

a poza tym Eden Eden Eden Guyotata.

innego, nowego życia czy nawet nie-życia? Z drugiej

Łączyłeś też poezję z grami komputerowymi, używa-

strony chciałem zasugerować, że kiedy przenosimy

łeś gier do celów, do których nie były przeznaczone.

siebie samych do tych gier, nie otrzymujemy kon-

Najpierw, na początku pierwszej dekady XXI wieku,

wencjonalnych reprezentacyjnych projekcji, np. mnie

interesowałem się modami i zrobiłem ich kilka. Uzna-

jako białego mężczyzny, ale też inne efekty. Mogę

łem, że New Word Order: Basra jest całkiem niezły,

przenosić tam swój niepokój, libido lub coś innego.

więc go opublikowałem – w końcu znalazł się w Elec-

Tak więc demonstrowaliśmy teorię w praktyce, ale

tronic Literature Collection. Wziąłem grę Half-Life

też pokazywaliśmy jej rozpad. Robiłem to przez ja-

i wiersz Billy’ego Collinsa Ars Poetica, który w oczy-

kiś czas i spodobało mi się. To znaczy bardzo dobrze

wisty sposób dotyka problemu poezji i przemocy.

pracowało mi się z Alanem. Podobało nam się w SL,

Collins napisał o studentach, których uczymy, o tym,

ponieważ ogłaszaliśmy, że robimy performans o ta-

jak próbujemy nauczyć ich czytać poezję, a zamiast

kiej a takiej godzinie danego dnia, a ludzie z całego

tego w pewnym sensie stosujemy wobec wiersza prze-

świata się przyłączali. To było wspaniałe. Podobało mi

moc. A w Half-Life podobała mi się złożoność świata

się, że pracowaliśmy jednocześnie z teorią i praktyką

gry, to, że można było tworzyć ściany i powierzch-

zagęszczenia, ale z drugiej strony to wszystko było dla

nie, a wszystkie obiekty mogły, przy odpowiednich

mnie jednakowe. W naszych performansach ciągle

ustawieniach, krwawić i wyrzucać z siebie części ciała,

powtarzali się ci sami artyści, widzowie mówili rzeczy

kiedy się do nich strzelało. Fascynował mnie świat ro-

w stylu: „O, widziałem już pięć takich”. Uznałem, że

zumiany jako rzeźnia. Więc umieściłem wiersz Collinsa

w sumie to obaj po prostu robimy sobie nawzajem

w zmodowanej mapie w Half-Life. Można było do

dobrze i że robimy w kółko to samo. I zacząłem myśleć

niego strzelać i się na niego wspinać. Potem chciałem

o innych multiplayerowych środowiskach. Dużo grałem

zacząć tworzyć w grach typu multiplayer. Jest wielu

z synem w gry tego typu. Uznałem więc, że zrobię

znakomitych artystów, którzy są autorami gier arty-

kolejną wersję czegoś takiego, gdzie wchodzę do gry

stycznych, przychodzi mi na myśl np. Jason Rohrer. Nie

i obserwuję, w jaki sposób styka się ona z performan-

ma w tym nic złego, ale ja chciałem pracować na grach,

sem – kiedy publiczność stanowią ludzie, którzy nie

w których uczestniczą też inni gracze, zaangażować

są artystami, tylko zwykłymi graczami. Publicznością

ich. Zrobiłem ten mod, o którym mówiłem, i zaczą-

może być ktokolwiek, gdziekolwiek. Zainspirowała

łem współpracę z Alanem Sondheimem. Przez jakieś

mnie twórczość Josepha DeLappe’a. To niesamowity

dziesięć lat robiliśmy performansy w grze Second Life,

artysta, który stworzył wiele prac, z których wyróżnia

w których korzystaliśmy z wyolbrzymionych ciał, ciał

się dead in Iraq [martwi w Iraku]. Chciałem nawiązać

płciowo zniekształconych, z zagęszczonych tekstów.

do tego, w jaki sposób angażujemy się politycznie,

Korzystaliśmy z fizyki Second Life i nadużywaliśmy jej,

kiedy wchodzimy w te gry, ale też zauważyć, że kiedy

aby stworzyć wrażenie przebywania wewnątrz ciała,

wchodzi się w przestrzenie tak, jak się nie powinno, to

i połączyliśmy to wszystko z performansem i teorią.

prawdopodobnie poniesie się klęskę. Wchodziliśmy

Kiedy mówię o zagęszczonej teorii, mam na myśli

więc w wiele interakcji przy użyciu gry Lord of the Rings

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

dzajów zagęszczonego pisania. Rozmawialiśmy szerzej

9


ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

10

Online, opartej oczywiście na powieściach Tolkiena.

samych, którzy walczyli z Niemcami, i w ten sposób

Mieszkałem w Wirginii Zachodniej, w stanie, który hi-

poradził sobie z górnikami podczas bitwy o Blair Mo-

storycznie jest głęboko związany z wydobyciem węgla.

untain. A więc chciałem – nie wiem dlaczego – zrobić

Przez sto lat była to główna gałąź przemysłu, zresztą

performans w Lord of the Rings Online. W LotRO, po-

do dziś się to nie zmieniło. Wirginia kontrastuje pod

dobnie jak w wielu internetowych grach fantasy, trzeba

tym względem z pozostałą częścią dzisiejszej Ameryki,

dużo zajmować się górnictwem. Ciągle musisz szukać

gdzie praca jest coraz bardziej związana z przemysłem

kruszców, a potem wymieniać je na coś innego, żeby

usługowym, z IT. Pracowałem na uniwersytecie sta-

w końcu zdobyć jakiś miecz. Jesteś górnikiem – i jest

nowym, Virginia State University, gdzie typowy stu-

to związane z questem. Znaleźliśmy kilku górników

dent jest dzieckiem górników, którzy przez całe życie

zainteresowanych takim performansem. Pracowaliśmy

pracowali w kopalni węgla i to określało ich sposób

z tekstami historycznymi na temat bitwy o Blair Mo-

widzenia świata. I zacząłem myśleć o tym, że węgiel

untain i napisaliśmy sztukę. Poza tym w LotRO nasza

wciąż napędza znaczną część naszego przemysłu. Są

postać może kupić małe ogniska, które płoną przez 30

statystyki, które wskazują, że ilość węgla zużywana

sekund. Więc naszym celem było stworzyć pierścień

w celu utrzymania przez jeden dzień serwerów Fa-

z ognia w jednej z bardzo popularnych lokacji w Lo-

cebooka jest taka sama, jak ilość paliwa zużywana

tRO i utrzymać go przez dłuższy czas, nie pamiętam,

w ciągu jednego dnia przez przemysł lotniczy. Chcia-

jak długo. I robiliśmy to podczas kilku performansów.

łem pokazać politykę wydobywania węgla w Wirginii

Potem odegraliśmy naszą sztukę. Była konfrontacyjna

Zachodniej. Uderzyła mnie np. historia bitwy o Blair

i polityczna. Większość nas ignorowała. Czasem wy-

Mountain. W amerykańskiej świadomości narodowej

rzucano nas za spamowanie.

Wirginia Zachodnia jest uważana za zacofaną i nie-

Postanowiłeś też nauczać kanonu poezji amery-

wykształconą. Ale rozwijał się tam bardzo postępowy

kańskiej poprzez gry typu multiplayer. Projekt nosi

i krytyczny sposób myślenia o polityce związkowej.

nazwę Poems You Should Know [Wiersze, które

Bitwa o Blair Mountain była tak naprawdę największym

powinniście znać].

zbrojnym powstaniem w historii USA po wojnie sece-

Tak, można tak powiedzieć. To było już po tym, jak

syjnej. W latach 20. tysiące ludzi, którzy nie należeli

robiłem performanse w LotRO. Miało to taką zaletę,

do związków, bo przedsiębiorstwa górnicze zakazy-

że liczba graczy była gigantyczna, więc w każdej chwili

wały ich zakładania, chwyciło za broń, żeby walczyć

na serwerze znajdowały się tysiące ludzi. Robiliśmy

o swoje prawa. Pochodzę z Bostonu i kiedy zacząłem

performanse w Bree: jeśli widziałeś filmy albo czyta-

pracować na uniwersytecie stanowym, ludzie pytali:

łeś książki, to wiesz, że na początku bohaterowie idą

„Co myślisz o życiu w Wirginii Zachodniej?”. Wtedy

do pubu, który jest w miasteczku Bree. W grze też

zupełnie o tym nie myślałem, w ogóle nie myślałem

jest takie miejsce, są w nim tysiące ludzi. Ale w pew-

o Wirginii Zachodniej. Ale Wirginia Zachodnia jest

nym momencie postanowiłem zrobić coś zupełnie

kluczowa w historii związków zawodowych. Największe

innego. To był w zasadzie pomysł studentów, żeby

powstanie zbrojne: chwycili za broń, walczyli o swoje.

zrobić coś o wiele bardziej ograniczonego. Wzięliśmy

Rząd ich spacyfikował. Podobnie jak dziś, kiedy gór-

się za Counter-Strike’a, który jest ciekawy z różnych

nictwo węglowe jest bezpośrednio związane z Donal-

powodów. Powstał jako mod do Half-Life’a, więc na

dem Trumpem. Lobbyści z przedsiębiorstw górniczych

początku był to kontent tworzony przez użytkowni-

zwrócili się do prezydenta, a on wysłał tam żołnierzy,

ków. Potem odniósł taki sukces, że został przerobiony

którzy dopiero co wrócili z I wojny światowej, tych

na grę komercyjną. Podobało mi się też to, że w Co-


powinniście znać”, chociaż nigdy nie odbierałem im

sowe: gry nie mogą w żadnym wypadku trwać dłużej

możliwości grania. Myślę o tych projektach jak o pa-

niż 15 czy 20 minut, bo w tym czasie np. ktoś musi

sożytach. Chodziło też o estetykę porażki, bo część

zostać zabity albo trzeba osiągnąć coś konkretne-

z nas przegrywa, podczas gdy inni gracze grają dalej.

go. Tak więc interesowały nas możliwości, jakie niosła

Skoro mowa o dokumentacji: czy istnieje możliwość

ze sobą praca literacka w takich ramach czasowych.

dostępu do tych prac?

Najpierw zrobiliśmy Końcówkę Becketta. Końcówka

Jest dużo dostępnej dokumentacji na temat mojej

też jest bardzo ograniczona, w ograniczonej prze-

współpracy z Sondheimem w Second Life. Gra bar-

strzeni przebywa wiele postaci. Jest w niej atmosfera

dzo ułatwia nagrywanie filmików. Jednak stwarza to

przemocy, czasu po apokalipsie, postaci mogą być

interesujące problemy, które zwiększyły się podczas

martwe albo okaleczone, albo mogą po prostu sie-

pracy nad Beckettem. Z czyjej dokumentacji korzystać,

dzieć samotnie w mieszkaniu w Dublinie, są tam więc

skoro przy Becketcie mieliśmy przynajmniej czterech

niedopowiedzenia. W Counter-Strike’u uderzyło mnie,

różnych graczy, każdego z innym punktem widzenia?

że żołnierze, którymi się gra, wykonują misje podobne

Wziąć nagrania od wszystkich? Zachowaliśmy niektóre

do amerykańskich wojen za granicą, ale krajobrazy są

zapisy rozmów na czacie. Tekst Becketta, który prze-

często bardzo znajome: piękne małe miasteczka, na

plata się z kodem i komendami z gry, i interakcjami

które napada się i zabija ludzi. Robiliśmy te performan-

graczy wewnątrz gry. W pewnym sensie to mnie nie

se przez dłuższy czas, uważałem je w pewnym sensie

obchodzi. Nie dokumentujemy gry. Jeśli czasem to ro-

za ambientowe. Inna metafora, która przyszła mi na

bimy, to dokumentując grę, przetwarzamy performans

myśl, to idea okupacji, takiej jak okupacja Wall Street.

na zapis, do którego możemy się odnieść i powrócić.

Nasze performanse odbywały się w przestrzeni, która

Być może to porażka z mojej strony, ale to mnie nie

została skolonizowana albo skanalizowana – termin

interesuje, nie chcę znowu tego wszystkiego oglą-

używany przez Foucaulta – albo sterytorializowana,

dać. Czasem zadajemy sobie pytanie: kto jest tutaj

jeśli wolisz. Wykorzystywaliśmy to do różnych celów:

publicznością? Wydaje mi się, że udało mi się przycią-

z Beckettem bardzo unikaliśmy konfrontacji, po prostu

gnąć uwagę publiczności podczas performansu. Może

próbowaliśmy odegrać sztukę w tej samej przestrzeni,

powinienem bardziej zainteresować się publicznością

w której ludzie walczyli. Obserwowanie reakcji innych

akademicką czy też inną. Może powinienem po prostu

było dla nas fascynującym doświadczeniem: czasem

im powiedzieć, żeby zalogowali się do Second Life

spotykaliśmy się z nienawiścią innych graczy, czasem

albo, w tym przypadku, do Counter-Strike’a i poszli

po prostu nas ignorowali, a czasem wchodzili z nami

zobaczyć performans. Jest jeszcze taka ewentualność,

w interakcje. Zacząłem sam wykonywać swój perfor-

że po prostu jestem leniwy i powinienem bardziej się

mans, Poems You Should Know, chodzi o wiersze, które

starać, żeby stworzyć dokumentację. Podsumowując,

Academy of American Poets (Akademia Poetów Ame-

o wiele mniej interesuje mnie ich oglądanie, nie myślę

rykańskich) uznała za wiersze, które każdy powinien

o nich jak o artefaktach.

znać, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, czasach cią-

Jesteś, czy może byłeś, ekspertem od literatury

głych wojen. Pomyślałem więc, że skoro Counter-Stri-

elektronicznej. Wiele razy podczas naszych dyskusji

ke jest w całości o wojnie i zabijaniu ludzi, to dlaczego

mówiłeś, że nie będziesz się już skupiał na literatu-

nie rozpowszechniać tych wierszy właśnie tam? To

rze i sztuce, że teraz chcesz się zająć badaniem nie-

było trochę bardziej konfrontacyjne, w tym sensie, że

których fenomenów w obszarze mediów cyfrowych,

zwracałem się do innych graczy: „To są wiersze, które

których nie można nazwać sztuką ani stwierdzić,

ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

unter-Strike’u ma się bardzo ograniczone ramy cza-

11


ha!art — postdyscyplinarny magazyn o kulturze współczesnej | numer amerykański

12

gdzie się zaczynają, a gdzie kończą. Fenomeny te

czym on dzisiaj w ogóle dla nas jest. Chodzi mi o to, że

nazywasz „internetowymi anomaliami”.

mimo iż uwielbiam dzieła moich kolegów tworzących

Kiedy przyglądam się temu, co napisałem przez lata,

literaturę elektroniczną, mam wrażenie, że wiele z nich

stwierdzam, że prawie nic nie dotyczy konkretnych

ocenia się i rozumie w odniesieniu do wcześniejszej

dzieł literatury elektronicznej. Tak jakbym odmawiał

tradycji sztuki. Jeszcze bardziej nie daje mi spokoju to,

powiedzenia czegokolwiek. Co innego podczas zajęć

żeby po prostu dowiedzieć się, czym jest internet. To

ze studentami, ale w pewnym sensie czuję, że moja

fakt obecny w naszym życiu, w takim sensie, w jakim

twórczość jest zrozumiała sama przez się, i nie mam

powietrze jest faktem albo woda jest faktem, albo to,

ochoty o niej mówić. A poza tym wydaje mi się, że

że moje serce bije. Tego właśnie chcę się dowiedzieć.

bardziej fascynuje mnie estetyka, która wyłania się,

Cieszy mnie, że moi koledzy zajmujący się literaturą

można powiedzieć, „na wolności”. Interesują mnie wzo-

elektroniczną szukają sposobów na przeniesienie tra-

ry, ludzie, którzy dostrzegają, że góra z jednej strony

dycji powieściowej na grunt mediów cyfrowych. Ale

wygląda jak twarz. Albo kiedy idziesz na plażę, woda

mnie te kwestie po prostu nudzą. Chcę wiedzieć, czym

się cofa i nagle dostrzegasz zapisane w piasku całe

jest to coś, zawsze obecne w moim życiu. Czuję, że

Piekło Dantego. Jedną z rzeczy, które tradycyjnie są-

jest wszędzie; czuję, że coraz bardziej mnie absorbu-

dzi się o sztuce, jest to, że istnieje w niej możliwość

je. Uważam, że dzieła moich kolegów są wspaniałe,

pokazywania czy scharakteryzowania natury rzeczy

ale mam jednocześnie wrażenie, że nie mogą dać mi

albo, powiedzmy, natury kultury. Myślę, że obecnie

odpowiedzi. Czuję, że istnieją inne tajemnice. Jednym

sztuka jest zdolna to robić w o wiele mniejszym stop-

z powodów, dla których uważam je za tajemnice, jest

niu. Sztuka odnosi sukces w inny sposób, powielając to,

to, że postrzeganie dzieła sztuki jako tajemnicy jest

co zostało już zrobione w internecie, sposoby użycia

sposobem myślenia o sztuce obecnym od kilkuset

informacji i zbiorów danych – taka sztuka wciąż ma

lat, czy chodzi o Monę Lisę, czy cokolwiek innego.

sens. Istnieje idea, że dzieło sztuki jest ikoną albo że

Również dziś sztuka jest, w pewnym sensie, uważana

coś reprezentuje. Sądzę, że dzisiaj interesujące dzieła

za tajemnicę. Myślę o tych dziełach jako o tajemni-

sztuki wcale tego nie robią. Obecnie sztuka stapia

cach, których na dodatek nie da się wyjaśnić, dlatego

się z innymi cybernetycznymi procesami, którym się

używam słowa „anomalia”.

przygląda. Chciałem przyjrzeć się tym „internetowym anomaliom”, bo uważam, że powodem, jednym

2 maja 2017, Eastman Museum, Rochester (Nowy Jork)

z powodów, dla których nas fascynują, są obecne w nich cechy dzieła sztuki. Poza tym często cytują

Wywiad spisała, przetłumaczyła i zredagowała

przeszłość za pośrednictwem dzieł sztuki, ale jedno-

Martyna Chmielińska

cześnie w oczywisty sposób nie są pokazywane jako dzieła sztuki. Ich twórcy nie prezentują ich w ten sposób, często nie wiadomo, kto je stworzył, a oni się do tego nie przyznają. Nie są też pokazywane jako dzieła sztuki, ponieważ nie są umieszczane w jej ramach. Brakuje im związku z instytucją dzieła sztuki, a także zamknięcia, czegoś, co wskazywałoby ich początek i koniec. Myślę, że w tym sensie stanowią przykład, jak działa internet, a jednocześnie stawiają pytania,




Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.