T E AT R O G R O M N Y
Prowadzicie szereg działań edukacyjnych skierowanych do widzów.
Dużym zainteresowaniem cieszy się „Lato w teatrze” – program wakacyjnych półko lonii dla dzieci, pozwalający poznać kulisy pracy w teatrze. Uruchomiliśmy Konkurs im. Jana Dormana wspierający wysokiej ja kości przedstawienia, które będą pokazywa ne w przedszkolach lub szkołach, za pomo cą którego próbujemy wyhamować chał turniczą działalność teatralną trafiającą do szkół i skutecznie zniechęcającą dzieci do teatru. Razem z Uniwersytetem Warszaw skim prowadzimy podyplomowe studia z pedagogiki teatru. Paradoksalnie w krajach, gdzie teatr nie jest najmocniejszy artystycznie, bardzo intensywnie funkcjonuje w szkołach – jako element edukacji, formowania poprzez wspólną pracę nad przedstawieniem. Czy w Polsce teatr wejdzie do szkół?
Co jakiś czas próbujemy zainteresować Ministerstwo Edukacji Narodowej większą obecnością teatru w szkolnym programie. Nie ustajemy w wysiłkach. We wrześniu uruchomiliśmy portal „Teatroteka Szkolna”, gdzie nauczyciele mogą znaleźć teatralne narzędzia do pra cy z grupą, jak również materiały o teatrze – czym jest, jakie są jego języki, jak go po strzegać, wreszcie – jak się teatru nie bać. Teraz pracujemy nad programem „Liderzy Teatroteki”, skierowanym do nauczycieli, motywującym do pracy teatralnej. Traktu jemy teatr jako narzędzie edukowania dla kultury, nie tylko by ją konsumować, ale też tworzyć. Wydawnictwa Instytutu imponują rozmachem i rozległością. W jednym roku wydaliście m.in. scenariusze Jerzego Grzegorzewskiego, zbiór tekstów Jerzego Grotowskiego, „Polski teatr Zagłady” Grzegorza Niziołka i „Teatra polskie. Rok katastrofy” Dariusza Kosińskiego.
Wydajemy dużo książek w różnych se riach. Są książki pokonferencyjne, z ważną serią „Inna scena”. Jest Biblioteka Instytu tu Teatralnego, pomysł Jerzego Timoszewi cza, w której publikujemy teksty mistrzów – nieznane, zapomniane albo zebrane w no wym układzie. W tym cyklu wydaliśmy niedawno korespondencję Wiercińskich. Za chwilę będą wspomnienia Tadeusza Byr
DOROTA BUCHWALD jest teatrologiem. Od 2013 r. dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Od początku pracy zawodowej zajmuje się teorią i praktyką dokumentowania teatru. Od 1997 r. kierowała Pracownią Dokumentacji Teatru – która do 2003 r. działała przy ZASP, a obecnie jest częścią Instytutu. W latach 1995–2013 redaktor miesięcznika „Dialog”. Publikowała w „Antenie”, „Teatrze”, „Pamiętniku Teatralnym”, „Notatniku Teatralnym”.
skiego „W pogoni za teatrem” w nieocenzu rowanej wersji. Wypracowaliśmy model wydawania książek, w którym potencjalne tytuły naj pierw przechodzą sprawdzian w ramach serii otwartych wykładów. Tak powstała książka Dariusza Kosińskiego „Teatra pol skie. Historie”. Tak powstaje pięć tomów po trzyletnim cyklu wykładów „Teatr pu bliczny. Przedstawienia”. W październiku Dorota Sajewska rozpoczęła projekt „Nekro performans” w ramach pierwszej edycji na szego konkursu wydawniczonaukowego. Wydajemy także książki poświęco ne sprawom organizacyjnofinansowym teatrów, polityce kulturalnej: „Theatre. O zmierzchu teatru w Ameryce” Frederica Martela, „Ekonomika teatru” Hanny Trze ciak czy „Gra w nowych dekoracjach. Teatr publiczny pomiędzy rynkiem a demokra cją” Dragana Klaicia – dwie ostatnie są bez płatnie dostępne w internecie. Przygotowu jemy książkę Julii Rowntree o budowaniu relacji kultury i biznesu. Co rok tysiącstronicowymi tomami „Teatr w Polsce” przypominamy w suchym, szczegółowym zapisie dokumentację kolej nych sezonów i działalność ponad 700 roz maitych teatrów. To dobry materiał, by zdać sobie sprawę, jak wygląda sytuacja polskie go teatru. Rok 2015 uchwałą Sejmu jest Rokiem Polskiego Teatru z okazji jubileuszu powołania Teatru Narodowego i tym samym ustanowienia teatru publicznego. Instytut realizuje program „250 lat teatru publicznego w Polsce”.
W ramach tego święta realizujemy i koor dynujemy rozmaite działania. 23 maja spon tanicznie ustanowiliśmy Dniem Teatru Pu blicznego i spowodowaliśmy, że wszystkie bilety w teatrach publicznych kosztowały 250 groszy. Gigantyczne kolejki przed ka
MACIEJ CZERSKI
stawienia. To się już samo napędza. Gmi ny zostały wyposażone w doskonałą infra strukturę – teatry mają gdzie jechać, zdo bywać nowych widzów. Cieszymy się, że w roku jubileuszowym udało się namówić teatry narodowe do wyruszenia w Polskę.
21
sami uwidoczniły i udowodniły ogromną potrzebę istnienia teatru. Uwolniliśmy do przestrzeni publicznej jubileuszowy mural według projektu Jakuba Wojnarowskiego, który trafił do Słupska i Bydgoszczy. Na city lightach prezentowaliśmy plakaty z hasłem „Przeżyjemy w teatrze” i rysunkami m.in. Marka Raczkowskiego i Jana Kozy. Z radiową Dwójką zrealizowaliśmy 250 codziennych, piętnastominutowych au dycji „mówionej” Encyklopedii Teatru Pol skiego, poświęconych osobom, zjawiskom i przedstawieniom. Będzie też 25 dziesię ciominutowych filmów o dziejach teatru w Polsce: od 1765 r. po „przełom stycznio wy” roku 1997, czyli słynne premiery war szawskie Grzegorza Jarzyny i Krzysztofa Warlikowskiego. O Encyklopedii już wspo minałam. W październiku wystartowały w kilku miastach w Polsce spacery teatralne, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. W internecie jest dostępny „Spacerownik te atralny” prezentujący szlaki w całym kraju, w różnych miastach. Można pójść śladami Modrzejewskiej, Łomnickiego czy warszaw skich kawiarni artystycznych. Ustaliliśmy, że przeżyjemy w teatrze – a teatry przeżyją?
Muszą. Będziemy pracować nad rozwiąza niami pozwalającymi oprzeć się naporowi myślenia o teatrze głównie jako o przedsię biorstwie – istotne, by publiczne instytucje artystyczne traktować jako przedsięwzięcia. Idea dotowanych teatrów, działających jako pewna sieć, jest bardzo ważnym elementem życia społecznego i zasługuje na ochronę. Widzimy, jak został odebrany pomysł bile tu za 250 groszy. I będziemy sprawdzać, czy ci, którzy o istnieniu i bycie tego teatru de cydują, mają tego świadomość. © Rozmawiał PAWEŁ PŁOSKI
tygodnik powszechny
46 | 15 listopada 2015