Rok temu… 22 listopada
Cześć wszystkim! Postanowiłam założyć bloga. Tego bloga. Chcecie wiedzieć dlaczego? Widzieliście kiedyś, jak ktoś potrząsa puszką coca-coli, a potem ją otwiera i po chwili wszystko jest w pianie? No, to właśnie tak się teraz czuję. Kłębi mi się w głowie tyle myśli, że zaraz chyba eksploduję, ale nie mam odwagi nic powiedzieć. Tata poradził mi kiedyś, żebym zaczęła pisać pamiętnik. Mówił, że to świetny sposób na wyrażanie swoich najskrytszych myśli. I że na stare lata będę się cieszyła z takiej pamiątki, bo dzięki niej „naprawdę docenię młodość”. Hm, najwyraźniej był nastolatkiem tak dawno, że już zapomniał, jak to naprawdę wygląda.
7