
8 minute read
Szanowni Państwo,
w 2024 r. nasza firma będzie obchodzić 25-lecie istnienia. Kiedy obejmowałem jej stery, marzyłem o tym, by doprowadzić do sytuacji, w której z krajobrazu naszego miasta znikną wozy asenizacyjne. Ćwierć wieku temu ktoś mógłby powiedzieć – to jest niewykonalne. I trudno byłoby się takiej osobie dziwić. Na początku
XXI w. długość sieci kanalizacyjnej wynosiła zaledwie kilka kilometrów, zaś nasza firma była malutka, z niewielkimi przychodami, którymi nie bylibyśmy w stanie pokryć nawet ułamka niezbędnych inwestycji.
Advertisement
A jednak udało się. Trzykrotnie pozyskaliśmy unijne dofinansowania, dzięki którym m.in. praktycznie od zera zbudowaliśmy sieć kanalizacji sanitarnej. Obecnie jej długość przekracza 220 km. Gdy popatrzymy na dynamikę jej rozwoju, jest wprost oszałamiająca i przekracza 2600% (to nie pomyłka – słownie: dwa tysiące sześćset procent!). Nie byłoby to możliwe, gdyby z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko nie wpłynęło do Marek łącznie 110 mln zł. To potężne wsparcie znakomicie ułatwiło realizację inwestycji, która w tak spektakularny sposób poprawiła komfort życia naszych mieszkańców.
W czerwcu 2023 r. zakończyliśmy trzeci etap unijnego projektu – w jego ramach zdobyliśmy ponad 22 mln zł w formie dotacji UE. Przeznaczyliśmy je oczywiście na kolejne przedsięwzięcia rozwojowe.
Wybudowaliśmy drugą Stację Uzdatniania Wody oraz Stację Obsługi Samochodu Specjalistycznego.
Rozbudowaliśmy sieć kanalizacji sanitarnej i wprowadziliśmy monitoring pompowni sieciowych. Wierzę, że te działania będą znakomicie służyć naszym mieszkańcom co najmniej przez kolejne ćwierćwiecze.
Podsumowanie projektu to także najlepsza chwila na podziękowania. Dlatego chciałbym wyrazić wdzięczność Mieszkańcom za ich cierpliwość, ponieważ niejednokrotnie musieli znosić niedogodności związane z realizacją inwestycji, a także Włodarzom Marek za ich nieustanną przychylność, wsparcie i kooperację. Pragnę podziękować Wykonawcom, którzy realizowali wszystkie zaplanowane inwestycje z trzeciego etapu, Przedstawicielom Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z którymi współpracowaliśmy przy wszystkich etapach projektu unijnego, jak również Pracownikom naszej firmy za ogromne zaangażowanie na każdym etapie prac.
Dobra robota! Dziękuję!
Kajetan Paweł Specjalski


Dyrektor Zarządu Wodociągu Mareckiego
Szanowni Państwo,
spróbujmy sobie wyobrazić Marki bez unijnego wsparcia. Miasto stoi w korku, bo nie ma obwodnicy. Rowerzyści przeciskają się między samochodami, bo nigdzie nie ma ścieżek rowerowych. Na światłach jeden za drugim stoją wozy asenizacyjne, bo miasto nie ma kanalizacji sanitarnej. W kranach spada ciśnienie, bo jedyna stacja uzdatniania wody nie nadąża za wzrostem zapotrzebowania.
Na szczęście mamy obwodnicę i budujemy kolejne kilometry ścieżek rowerowych. Uruchomiliśmy drugą Stację Uzdatniania Wody i niemal od zera stworzyliśmy sieć kanalizacji sanitarnej. To kamienie milowe w rozwoju naszego miasta.
Realizację potężnych inwestycji zawdzięczamy funduszom Unii Europejskiej oraz Wodociągowi Mareckiemu – spółce w 100% kontrolowanej przez samorząd Marek, która na początku tego stulecia podjęła wyzwanie zbudowania kanalizacji od podstaw. Realizacja zbiegła się w czasie z niezwykle intensywnym rozwojem zabudowy mieszkaniowej w naszym mieście. Obecnie ogromna większość nieruchomości znajduje się w zasięgu sieci kanalizacji sanitarnej. I to jest świetna wiadomość dla naszych mieszkańców, którzy nie muszą się martwić, ani czy wóz asenizacyjny dotrze na czas, ani o ciśnienie wody w kranach. Oddana w 2020 r. druga Stacja Uzdatniania Wody zabezpiecza dostawy Markowej Wody na kolejne dekady.
Z okazji zakończenia trzeciego etapu projektu unijnego składam Pracownikom i Zarządowi Wodociągu Mareckiego podziękowania. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w naszym powiecie jesteście jednym z najskuteczniejszych przedsiębiorstw w zdobywaniu unijnych dotacji. Kwota 110 mln zł, które uzyskaliście z Brukseli przez niecałe dwie dekady, sprawiła, że Marki wykonały ogromny skok cywilizacyjny.
Brawo Wy i…. czekamy na dalsze inicjatywy na rzecz rozwoju miasta!
Jacek Orych
Burmistrz Miasta Marki
Okiem naukowca
Inwestycje Wodociągu
Mareckiego umożliwiają dynamiczny rozwój miasta
Zgodnie z Traktatem Akcesyjnym Polski do Unii Europejskiej wymagania dotyczące kanalizacji i oczyszczania ścieków uregulowane są ustawą Prawo wodne i rozporządzeniami do tej ustawy. W traktacie zawarto wymagania związane z kanalizacją i oczyszczaniem ścieków, które wynikają z unijnej dyrektywy ściekowej i powinny być wdrożone do 15 grudnia 2015 r. Aglomeracje o równoważnej liczbie mieszkańców (RLM) powyżej 2 tys. muszą posiadać systemy zbiorcze dla ścieków komunalnych, zakończone punktem zrzutu lub oczyszczalnią ścieków. Zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków jest zadaniem własnym gminy.
Marki – miasto leżące blisko Warszawy, któremu prawa miejskie nadano w 1967 r. – posiadały w 2008 r. ponad
8 km sieci kanalizacyjnej. W budowie sieci kanalizacji sanitarnej pomogły miastu, obok zaangażowanego kapitału spółki i aportów samorządu, dofinansowania unijne, otrzymane w ramach dwóch finansowych perspektyw POIiŚ (2007-2014 oraz 2014-2020) i preferencyjne pożyczki oraz dopłaty do kredytu komercyjnego, pozyskane z NFOŚiGW.
W ramach pierwszej perspektywy wybudowano
180 km sieci, a w drugiej nastąpiła dalsza rozbudowa sieci kanalizacyjnej (obecnie wynosi 220 km) oraz budowa drugiej Stacji Uzdatniania Wody (SUW-2).
Produkcja wody w 2022 r. wzrosła o 61% w stosunku do 2010 r. i obecnie wynosi 1,94 mln m3.
Od czasu otwarcia obwodnicy w 2017 r. i drogi do Białegostoku rozwój Marek dynamicznie przyspieszył. Miasto stało się atrakcyjnym miejscem do zamieszkania, a liczba ludności w czasie ostatnich 25 lat wzrosła z 16 tys. do ponad 50 tys. mieszkańców.
Wzrost zapotrzebowania na wodę wymagał szybkiej budowy drugiej SUW, która została zrealizowana przez firmy Krevox ECE i Huzar, przy zastosowaniu nowoczesnej technologii uzdatniania wody, opartej m.in. o amerykańskie filtry Culligana.
W rozwoju każdego miasta bardzo istotne są dwa aspekty związane z komunalną gospodarką wodno-ściekową, a mianowicie zaopatrzenie w wodę i oczyszczanie ścieków. Atrakcyjność Marek wiązana jest m.in. z: bliskością Warszawy, nowym ośrodkiem MCER, dobrą komunikacją, jak również ze zrealizowanym systemem wodociągowo-kanalizacyjnym. Dzięki uprzejmości Dyrektora Zarządu Wodociągu Mareckiego
– Kajetana Pawła Specjalskiego, pokazuję studentom na wykładach animację komputerową działania SUW-2 w Markach, aby zaprezentować nowoczesność tego rozwiązania i wskazać dalsze wyzwania.
XXI w. to czas wody, która jest źródłem życia. Nowa dyrektywa o jakości wody do picia, która weszła w życie w styczniu 2023 r., zwraca uwagę na nowe substancje niebezpieczne i inne zanieczyszczenia chorobotwórcze, takie jak wirusy i bakterie. Dlatego metody uzdatniania wody muszą się dalej rozwijać.

Pod względem oczyszczania ścieków miasto Marki jest w dobrej sytuacji, ponieważ, przesyłając nieczystości do nowoczesnej oczyszczalni „Czajka” w Warszawie, mogło skoncentrować się na budowie systemu kanalizacyjnego. Większość małych aglomeracji w kraju ma z tym problem, a główną przyczyną są zapóźnienia historyczne w tej dziedzinie. W Polsce wybudowano już ponad 40 tys. km sieci kanalizacyjnej, ale nie kończy to jednak sprawy ochrony wód, bowiem pojawiają się następne wyzwania, związane ze zmianami klimatycznymi. Dzięki swoim kompleksowym rozwiązaniom Marki radzą sobie również z tym problemem. Podczas swoich wszystkich przedsięwzięć, biorą pod uwagę zmiany klimatyczne. Nierozwiązanym problemem w kraju jest również zagospodarowanie osadów ściekowych. W Markach zrealizowano pionierskie rozwiązanie w postaci Stacji
Obsługi Samochodu Specjalistycznego do czyszczenia kanalizacji, co winno zmniejszyć ilość zanieczyszczenia, a za tym osadów, powstających w „Czajce”. Unia
Europejska planuje wprowadzenie modyfikacji obecnej dyrektywy ściekowej, dążącej do skanalizowania aglomeracji mających 1 tys. równoważnych mieszkańców. Zmiany mają dotyczyć zarówno usuwania nowych substancji toksycznych i drobin plastiku, które zrzucane są do kanalizacji, jak też monitorowania wirusów i bakterii. Nowe wyzwania stoją przed całym krajem, bowiem charakter ścieków ulega zmianie, a niepokój wzbudzają bakterie lekoodporne, na które nie działają żadne antybiotyki. prof. dr hab. inż.
Na końcu, pragnę pogratulować Burmistrzowi Miasta Marki, Dyrektorowi Zarządu i całej Załodze Wodociągu Mareckiego tego, co udało się do tej pory zrobić. Dziękuję NFOŚiGW za wsparcie tych działań, a Mieszkańcom Marek życzę dalszego rozwoju wodociągów i kanalizacji w mieście.
Marek Jerzy Gromiec
doradca, ekspert Komisji Środowiska Senatu RP, członek Państwowej Rady Gospodarki Wodnej
Miasto wielkiej metamorfozy
Zanim rozpoczęliśmy III etap…
Marki, miasto graniczące od północnego wschodu z Warszawą, przechodzą w XXI w. niesamowitą metamorfozę. Jednym z jej symboli jest błyskawiczny wzrost liczby mieszkańców, który determinował inwestycje Wodociągu Mareckiego w ostatnich dwóch dekadach.

– Gdy na początku tego stulecia rozpoczynaliśmy prace nad koncepcją budowy sieci kanalizacyjnej, liczba mieszkańców Marek wynosiła około 16 tys. Wówczas przewidywano, że miasto osiągnie pułap 40 tys. mieszkańców w 2030 r. Tymczasem na koniec 2022 r. zameldowanych było już ponad 37 tys. osób – mówi Kajetan Paweł Specjalski, dyrektor zarządu Wodociągu Mareckiego.
Tę gigantyczną zmianę widać również w zestawieniu przygotowanym przez prof. Pawła Swianiewicza dla pisma samorządu terytorialnego „Wspólnota”. W raporcie
„Rosną suburbia, tracą miasta” możemy przeczytać, że w ciągu 16 lat (od 2004 r. do 2020 r.) dynamika wzrostu liczby mieszkańców Marek wyniosła niemal

64%. Pod tym względem nasze miasto plasuje się na piątym miejscu w Polsce. Warto jednak pamiętać, że są to dane oficjalne.
– Uważamy, że liczba mieszkańców Marek jest znacznie wyższa niż 37 tys. zameldowanych. Szacujemy, że bez meldunku mieszka w naszym mieście 10-15 tys. osób –mówi Jacek Orych, burmistrz Marek. Skąd tak ogromny przyrost? Z wielu powodów.
Bliskość Warszawy i jej rynku pracy, dobre połączenia komunikacyjne, pierwsza strefa biletowa komunikacji publicznej, obwodnica Marek uwalniająca miasto od gigantycznych korków, tańsze niż w stolicy nieruchomości, a także potężne inwestycje lokalne w infrastrukturę oświatową.
I jest jeszcze jedna rzecz, bez której miasto nie dostałoby tak wielkiego impulsu rozwojowego. To budowa i rozbudowa infrastruktury wodno-kanalizacyjnej – w przypadku kanalizacji sanitarnej niemal od zera!

W 1999 r. samorząd Marek zdecydował o utworzeniu Wodociągu Mareckiego – przedsiębiorstwa, które zaledwie przez dwie dekady zrealizowało gigantyczne inwestycje, wsparte unijnymi dotacjami. Początkowo spółka, należąca w 100% do samorządu, była operatorem majątku użyczonego przez gminę. W 2002 r. miasto przekazało Wodociągowi Mareckiemu stację uzdatniania wody przy ul. Żeromskiego wraz z czterema ujęciami. O ile w tym czasie sukcesywnie była rozbudowana przez gminę sieć wodociągowa, o tyle sieć kanalizacji sanitarnej istniała wyłączenie w embrionalnej formie. Liczyła bowiem zaledwie 8,6 km. W 2000 r. ruszyły przygotowawcze prace projektowe. Powstała wówczas koncepcja odprowadzania ścieków z terenu miasta, pełne ręce roboty mieli projektanci. W ramach koncepcji przewidziano wybudowanie kanalizacji sanitarnej, obejmującej:

• połączenie z systemem kanalizacyjnym Warszawy i transport ścieków do oczyszczalni „Czajka”
• kanalizację grawitacyjną z pośrednimi pompowniami
• kanalizację ciśnieniową z ciśnieniowym odprowadzaniem ścieków z posesji
• kanalizację podciśnieniową z odprowadzaniem ścieków z posesji.
Oczywistym było, że bez unijnego dofinansowania, którym dysponował Narodowy Fundusz Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), Wodociąg
Marecki nie będzie w stanie udźwignąć tak potężnego przedsięwzięcia. 24 maja 2010 r. podpisaliśmy z NFOŚiGW umowę o dofinansowanie planowanych inwestycji z dotacji unijnego Funduszu Spójności, co Komisja Europejska zatwierdziła 25 stycznia 2012 r.
Prace w ramach I etapu projektu UE ruszyły w kwietniu
2008 r. Wybudowaliśmy 155 km sieci, w tym kolektor w al. Piłsudskiego i ul. Radzymińskiej, który odprowadza ścieki z Marek do warszawskiego systemu sanitarnego.
Na realizację tego ogromnego przedsięwzięcia wydaliśmy
120,9 mln zł netto (145 mln zł z VAT). Dotacja ze środków
UE wyniosła 76,6 mln zł. Warto zaznaczyć, że nie dysponowaliśmy własnym kapitałem na tzw. wkład własny, dlatego postaraliśmy się o finansowanie ze źródeł zewnętrznych: preferencyjną pożyczkę z Wojewódzkiego

Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz kredyt komercyjny, którego spłatę wspierał NFOŚiGW dopłacając do odsetek.
Po zakończeniu I etapu nasze przedsiębiorstwo nie zasypiało gruszek w popiele i ponownie aplikowało o wsparcie UE. 14 stycznia 2014 r. w siedzibie Narodowego

Funduszu Ochrony Środowiska władze naszej spółki podpisały umowę na dofinansowanie projektu pod nazwą
„Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarze aglomeracji
Miasta Marki – Etap II”. W jego ramach przeprowadziliśmy rozbudowę sieci o ponad 28 km, a także modernizację starej sieci kanalizacyjnej (1,5 km) oraz wodociągowej (2,6 km). Ponadto za unijne pieniądze kupiliśmy specjalistyczny samochód do eksploatacji i konserwacji sieci. Koszty II etapu zamknęły się kwotą 23,45 mln zł (28,84 mln z VAT). Dofinansowanie unijne sięgnęło 10,8 mln zł, a preferencyjna pożyczka z NFOŚiGW przekroczyła 10,5 mln zł.


– Ostatnim elementem układanki było osiągnięcie celu ekologicznego, czyli namówienie odpowiednio dużej liczby mieszkańców do przyłączania się do nowej sieci. Mieliśmy przekonywujące argumenty w ręku. Skorzystaliśmy z programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dofinansowującego podłączenia budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego.
Mieszkaniec mógł uzyskać 45% dotacji oraz 45% pożyczki preferencyjnej do kosztu budowy przyłącza kanalizacyjnego – mówi Anna Zmysłowska, dyrektor ds. inwestycji Wodociągu Mareckiego. Efekty były imponujące. W latach 2012-2016 na terenie nieruchomości prywatnych i miejskich powstało ponad 4,4 tys. podłączeń dla 16,5 tys. mieszkańców. Odzwierciedlenie widać w danych o ilości odprowadzonych ścieków. W 2012 r. do Czajki popłynęło prawie 375 tys. m3 ścieków, w 2016 r. – już 1,26 mln m3. Zakończenie pierwszego i drugiego etapu projektu UE nie oznaczało jednak końca projektów inwestycyjnych. W tym czasie Marki wchodziły w fazę potężnych inwestycji mieszkaniowych… A to dla władz spółki i miasta oznaczało jedno – konieczność dalszej rozbudowy systemu wodno-kanalizacyjnego…