dostrzegają w postaci na pierwszym planie przy kolumnie właśnie Weidiga, a w jasnym kitlu samego malarza. Był to więc obraz o treści wyraźnie politycznej. Ostatnim płótnem kupionym przez Wagenera był obraz Nazareńczyka Petera Cor-
Przed laty włoski artysta Maurizio Nannucci umieścił na fasadzie Starego Muzeum w Berlinie neonowy napis: „Każda sztuka była kiedyś współczesna” (All Art Has Been Contemporary). Dziś ani kolekcja Wagenera nie jest współczesna, ani Galeria Narodowa
neliusa. To ciekawe, bo dotychczas Wagener ich unikał. Była to pochodząca z 1859 r. scena z Pieśni o Nibelungach: Hagen topi skarb Nibelungów. Kolekcjonerzy sztuki wiedzą, że gromadzenie obrazów współczesnych jest niezwykle trudne. Zazwyczaj borykają się z brakiem zrozumienia i akceptacji. Najczęściej kierują się wybranym kluczem lub po prostu własnym gustem. To, co wyróżnia kolekcję Joachima Wagenera, to ten wspomniany wcześniej element buntowniczy. Dzisiaj odbiór owych dzieł zapewne diametralnie różni się od tego sprzed lat, bo współcześni miłośnicy sztuki mają niewątpliwie odmienne wobec niej oczekiwania.
nie prezentuje sztuki współczesnej, ale dzięki nim wiemy, co kiedyś uchodziło za sztukę współczesną.
Spotkania z Zabytkami
Katarzyna Kurpiewska
8 | Wilhelm J. Heine,
„Nabożeństwo w więziennej kaplicy”, 1838, olej, płótno, wym. 78 x 108 cm
(zdjęcia: Andres Kilger / Galeria Narodowa w Berlinie)
Wystawa kolekcji Joachima Wagenera w Pałacu Królewskim we Wrocławiu to szczególne wydarzenie. Galeria Narodowa w Berlinie rzadko wypożycza swoje obrazy. We Wrocławiu zdecydowano się pokazać 67 dzieł wybranych z całego zbioru. Wystawę „Arcydzieła malarstwa z Galerii Narodowej w Berlinie. Kolekcja Joachima Wagenera” można zwiedzać od 18 września 2016 do 15 stycznia 2017 r. w Muzeum Miejskim Wrocławia, Pałac Królewski, ul. Kazimierza Wielkiego 35. numer specjalny: wrocław europejska stolica kultury 2016 |
35