Styczen, luty 2014

Page 8

Rok 12, Numer 5/6

Str. 8

..:: WYWIAD „ÓSEMKIK” ::.. Historia Jastrzębia moją pasją i pracą Wywiad z Panem Marcinem Boratynem kierownikiem Galerii Historii Miasta Jastrzębie-Zdrój przeprowadzony w dniu 5.12 2013. Julia Lasko: Witam Pana bardzo serdecznie. Chciałabym z Panem porozmawiać o Pana pracy i historii miasta Jastrzębie-Zdrój. Od kiedy zaczął Pan interesować historią naszego miasta? Marcin Boratyn: Szczerze mówiąc, nie wiem. Wydaje mi się, że w szkole podstawowej i średniej mało się nią interesowałem. Dopiero jak zacząłem pracować w Galerii Historii Miasta, poświęciłem się historii bez reszty. Być może wynikało to z tego, że wcześniej nie było z czego korzystać. Było bardzo mało dostępnych książek, bardzo mało materiałów i praktycznie każdy jastrzębianin nie miał możliwości, żeby cokolwiek się dowiedzieć o naszym mieście. Z chwilą jednak kiedy zacząłem pracować Galerii, pojawiły się nowe możliwości. Zacząłem docierać do ciekawych informacji i ciekawych ludzi. Mogę powiedzieć, że to taki efekt kuli śniegowej, czyli z roku na rok jest coraz więcej materiałów i coraz więcej wiemy. Coraz bardziej też jestem pochłonięty i zainteresowany tym tematem. J.: Jest Pan autorem i współautorem książek o naszym mieście. Co skłoniło Pana do ich napisania? M.B.: Wiele względów . Tak jak powiedziałem na początku nie było żadnych publikacji na temat Jastrzębia-Zdroju i chciałem zapełnić tę lukę . Poza tym zawsze miałem taką jakąś wrodzoną chęć do pisania i dzielenia się tymi informacjami z innymi. Nie bez znaczenia był także fakt, że pojawiły się nowe możliwości wynikające chociażby z uzyskania środków unijnych. Ale nie czarujmy się. Napisanie książki to jeden sukces, a drugi to pozyskanie pieniędzy na jej wydanie. Ale akurat tak się wszystko dobrze złożyło, że były chęci, były materiały oraz znalazły się pieniądze. Dlatego też udało się wydać 11 książek, których jestem autorem lub współautorem. J.: Skąd pozyskiwał Pan materiały do ich napisania? M.B.: Przypomnę, że moje pisanie zaczęło się od redagowania Biuletynu Galerii Historii Miasta. Nie myślałem wówczas o żadnych książkach. Pisałem proste artykuły w oparciu o materiały, które były łatwo dostępne. Jednak moje ambicje ciągle rosły i szukałem dalej. Potem okazało się, że część materiałów znajduje się w archiwach, część posiadają ludzie, do których starałem się dotrzeć. I to właśnie w oparciu o te różne materiały pochodzące z różnych źródeł udało się napisać kilkanaście książek. J.: Czy według Pana mieszkańcy naszego miasta interesują się jego historią? M.B.: Na pewno nie wszyscy. Ale jest duże grono osób, które wyraża takie zainteresowanie. Najbardziej jest to widoczne szczególnie w niedzielę, kiedy dużo osób przychodzi do Galerii. To zainteresowanie widać również wśród młodego pokolenia, które w ramach kształcenia w szkołach ma zapewnioną edukację regionalną. Myślę, że w Jastrzębiu-Zdroju mamy o tyle dobrą sytuację, że ludzie zaczynają dopiero odkrywać korzenie. Nie jest tak źle jak w Rybniku, gdzie wszyscy się już przyzwyczaili do historii i wydaje się im, że nic się już nie da odkryć. My cieszymy się każdym odkrytym


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.