Koncept nr 54

Page 22

LAJFSTAJL

Jak zostać książkoholikiem? wiekowej 20-29 lat. Nieczytanie zadeklarowało 57%. AGNIESZKA NIEWIŃSKA

reporter, współpracuje z t ygodnikiem „do rzecz y”

Kryminał, biografia, fantastyka… Już czas skomponować własną listę lektur na lato. To najlepszy moment, by nadrobić zaległości, zasilić grono uzależnionych od książek i poprawić pikujące od lat czytelnicze statystyki. Ile książek przeczytasz w te wakacje?

K

oc, hamak, kanapa albo ławka w pobliskim parku. Każde z tych miejsc jest doskonałe do tego, by zatopić się w lekturze: dać się pochłonąć mrożącej krew w żyłach historii czy poznać odległe lądy. Za chwilę na Facebooku i Instagramie zacznie przybywać zdjęć ze stosikami książek wybranych na letni odpoczynek. Warto mieć taką fotkę nie tylko po to, by zrobić wrażenie na znajomych, ale i po to, by wypisać się z grupy „generalnie nieczytających” – tak w swoich dorocznych badaniach Biblioteka Narodowa określa tych, którzy czytają sporadycznie, sięgając po prasę lokalną lub tabloidy. Rok 2016 to kolejny, w którym czytelników nam nie przybyło. Z badań opublikowanych z końcem kwietnia przez Bibliotekę Narodową wynika, że aż 64% Polaków w ubiegłym roku nie przeczytało żadnej książki w całości ani we fragmentach. Jedną, dwie książki czytało 14% ankietowanych, od trzech do sześciu 12%. Lekturę więcej niż siedmiu woluminów zadeklarowało 10% ankietowanych. Trochę lepsze, choć i tak złe, są wyniki grupy

22 | | czerwiec 2017

30 MINUT DZIENNIE Psychologowie, pedagodzy i neurologowie prześcigają się w wyliczaniu korzyści płynących z czytania: poszerza słownictwo, uczy myślenia, rozwija wyobraźnię, daje wiedzę o świecie, podnosi kwalifikacje… Nieczytający lub czytający sporadycznie jako kontrargumenty podają brak czasu czy wysokie koszty książek. Katarzyna Grzebyk, blogerka, dziennikarka i popularyzatorka czytelnictwa, przekonuje, że to tylko wymówka, a książkoholikiem można zostać nawet jeśli początkowo niezbyt wysoko postawimy sobie poprzeczkę. – Nie znam uniwersalnej recepty na to jak zacząć czytać jeśli dotąd nie było się zapalonym czytelnikiem. W moim przypadku zadziałało postawienie sobie konkretnego celu: czytać codziennie, choćby pół godziny – mówi Katarzyna Grzebyk. Na studiach polonistycznych czytała nawet 100 książek rocznie. Kiedy je ukończyła, zaczęła pracować zawodowo, potem urodziła dzieci i… wynik ten spadł do 10 tytułów rocznie. – Jak na moje możliwości, było to bardzo mało. Postanowiłam to zmienić i czytać regularnie. Czytam tylko przed snem, gdyż w ciągu dnia nie mam na to czasu. Kiedy po pierwszym roku od podjęcia postanowienia podliczyłam ilość przeczytanych książek, okazało się, że było ich 52, w następnym – 96. Wcale nie porzuciłam innych obowiązków. Pracuję na etacie jako dziennikarka, po pracy zajmuję się domem i dziećmi. Wydaje mi się, że brak czasu to tylko wymówka dla tych, którzy nie czytają – opowiada i zaznacza, że choć ma konkretne postanowienie, to do czytania

się nie zmusza. – Czytając, relaksuję się. Większość dnia spędzam przed komputerem, więc wieczorem muszę się wyciszyć, a najlepszą metodą na to jest czytanie książek w papierowym wydaniu. Dzięki temu, że wieczorami czytam, lepiej się wysypiam, choć oczywiście zdarza się zarwać noc przy ciekawej książce.

„Brak czasu to tylko wymówka dla tych, którzy nie czytają” – mówi Katarzyna Grzebyk, blogerka, dziennikarka i popularyzatorka czytelnictwa. A co z wysokimi cenami książek? – Mówienie, że się nie czyta, bo książki są drogie, to też raczej wymówka. Jest wiele promocyjnych ofert, księgarni z tanią książką, stron internetowych, które umożliwiają wymienianie się książkami za darmo. Ja korzystam także z biblioteki. W pobliżu mam małą wiejską bibliotekę publiczną. Może nie ma tam nowości, ale można znaleźć ciekawe książki wydane w poprzednich latach. Polecam także nieco zapomniane dziś antykwariaty. Można tam trafić na prawdziwe perełki – doradza Grzebyk. SIENKIEWICZ I GREY – Najczęściej wymienianym autorem czytanych w 2016 r. książek był Henryk Sienkiewicz. Zaraz za nim znalazła się E. L. James z „Pięćdziesięcioma twarzami Greya”. Tak samo jak w poprzednich latach, Polacy czytali przede wszystkim literaturę popularną – powiedział Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. Wybierać jest w czym, bo choć nie należymy do największych wydawniczych rynków, to w ostatnich latach nad Wisłą wydawanych jest blisko 30 tys. tytułów rocznie. Jak wybrać książkowy zestaw na lato 2017 r.? – Nie chciałabym polecać konkretnych tytułów, po które warto sięgnąć w wakacje. To zależy od indywidualnych czytelniczych upodobań. Zachęcam za to, by przeczytać to, co zalegało na półkach w ciągu roku, a także do mieszania gatunków – radzi dziennikarka. – Jeśli ktoś jest fanem kryminałów czy thrillerów, niech sięgnie po reportaże albo jakąś lekturę historyczną.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.