East Midlands po Polsku nr 113

Page 1

East Midlands News

|

Free Monthly Newspaper

|

www.empp.co.uk

Uliczna fiesta, czyli Derby Feste To już dziesiąta odsłona dobrze znanego mieszkańcom Derby i okolic festiwalu Derby Feste. W tym roku festiwal odbędzie się w dniach 23 i 24 września, a swoim rozmachem przyćmi wcześniejsze edycje – będzie jeszcze bardziej magiczny, roztańczony, kolorowy... po prostu niesamowity! Dorota Radzikowska

U

dział w imprezie potwierdziła katalońska grupa Sarruga, która w Derby wystąpi wraz ze słynnym na całym świecie smokiem. Kolorowy i roztańczony smok poprowadzi uliczną paradę (start w piątek o godz. 20.45), która z Riverlights, przez St

Peters Quarter i Cathedral Quarter dotrze do Market Place, gdzie czekać będzie scena muzyczna oraz nocny market – lokalne jedzenie i rękodzieło. Nie zabraknie atrakcji dla dzieci – nad rynkiem unosić się będzie Urban Astronaut (sobota, godz. 12.00, 13.45 oraz 15.15), po wystę-

pach którego z pewnością wszystkie dzieci zapragną zostać astronautami! Organizatorzy zapowiadają także, że w centrum Derby przechadzać się będą mistrzowie dmuchania wielkich, barwnych baniek. Artyści zawładną centralną częścią miasta, gdzie bezpłatnie będzie można podziwiać ich występy (wy-

|

September 2016

|

W tym wydaniu: Wiadomości regionalne Sports Direct płaci odszkodowanie Brexit ... i co dalej? Propozycje na wrzesień Przyłapani z polską książką jątek stanowi przedstawienie MÚ francuskiej grupy Transe Express, na które bilet wstępu to koszt 7 funtów; sobota, godz. 20.00). Dodatkową atrakcją będzie możliwość obejrzenia kolorowego cen-

No 113

str.2-3 str.4 str.6 str.9 str.10

trum miasta z perspektywy wieży katedralnej. A zatem, jeśli pokonanie 189 schodów nie stanowi problemu, warto wziąć udział w 45-minutowej wycieczce po Tudor Tower z przewodnikiem. n

Raportowanie Hate Crime w SPS Czy reagować, kiedy obrażą nas za to, że jesteśmy Polakami? Beata Polanowska

O

d ogłoszenia decyzji o Brexicie wielu z nas usłyszało bardziej lub mniej obraźliwe komentarze typu: ‘Kiedy wracacie do Polski?, Co tu jeszcze robicie?’ okraszone niekiedy przekleństwami i wyzwiskami. Pojawiły się przypadki, kiedy krzyczano na nas, zostaliśmy zaatakowani, nasze mienie zniszczone. Policja w Harlow prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci Arkadiusza Jóźwika, w celu ustalenia, czy morderstwo zostało dokonane na tle narodowościowym. Tydzień po ataku na Arkadiusza, w tej samej miejscowości, pobito kolejnych dwóch Polaków. Rodzinie i bliskim Arkadiusza składamy kondolencje oraz łączymy się w bólu po tak przerażającej stracie. Jako Polacy – mimo, że policja nie potwierdziła jeszcze, czy morderstwo Arkadiusza zostało dokonane z pobudek na tle rasowym – re-

agujemy z lękiem na wiadomości o tragicznych wydarzeniach w Harlow. Zastanawiamy się, czy jesteśmy nadal bezpieczni, mieszkając i pracując w Wielkiej Brytanii. Kiedy w lipcu zadawałam naszym rodakom na ulicach Nottingham pytanie, czy powinniśmy reagować na wypowiedzi i akty, które obrażają nas z powodu naszej przynależności etnicznej, wiele osób odpowiedziało, że lepiej ignorować takie sytuacje, żeby nie wzbudzać konfliktów, przemilczeć i czekać na lepsze czasy. Czy rzeczywiście tak powinniśmy reagować? Czy powinniśmy ignorować sytuacje, kiedy stajemy się ofiarami ‘Hate Crime’ lub ‘Hate Incidents’? Ja zgłosiłabym takie zajście na policję i myślę, że my wszyscy powinniśmy właśnie tak postępować.

Crime Reporting Centre’, czyli centrum, w którym można zgłosić na policję przestępstwa na tle rasowym oraz przypadki mniejszego kalibru, kiedy zostaliśmy obrażeni jako Polacy. Możemy pomóc złożyć raport na policję, poprosić funkcjonariuszy o przybycie do naszego biura, skorzystać ze strony internetowej report-it.org.uk w celu złożenia raportu drogą elektroniczną. Jeśli ofiara chce zachować anonimowość, możemy złożyć raport w jej imieniu, przekazując policji informacje z pominięciem danych osobowych. Hate Crime Reporting Centre w SPS otwarte jest od poniedziałku do czwartku w godzinach od 10.00 do 17.00, można kontaktować się z nami telefonicznie, e-mailem lub składając wizytę w biurze. Dane kontaktowe znajdują się w stopce redakcyjnej gazety EMpP. n

Biuro The Signpost to Polish Success (SPS), wydawcy miesięcznika East Midlands po Polsku otrzymało status ‘Hate

Przestępstwa i incydenty o charakterze rasowym można raportować w SPS – centrum raportowania Hate Crime & Hate Incidents


2

East Midlands po Polsku

|

No 113 | September 2016

Derbyshire

Po pozytywnym rozpatrzeniu zgłoszenia kandydat zostaje zaproszony na szereg testów, które obejmują m. in. symulację pracy policjanta, rozumienie tekstu pisanego i samo pisanie (np. raportu), rozmowę kwalifikacyjną oraz ćwiczenia leksykalne i logiczne, a następnie badania lekarskie. Na koniec jeszcze próbka sprawności fizycznej. Aplikować można tylko na jedno policyjne stanowisko, a jeśli nam się nie powiedzie, należy odczekać pół roku przed kolejną próbą. Więcej informacji dostępnych jest na stronie internetowej policeuk.com/application.

Szansa dla młodych

M

ieścisz się w przedziale wieku 15-19 lat? Mieszkasz na terenie Derbyshire? Chciałbyś poznać możliwości dalszej nauki lub ścieżki kariery? Koniecznie musisz się wybrać na Derbyshire Skills Festival, największą tego typu imprezę w hrabstwie. Dlaczego festiwal umiejętności? Ponieważ podczas imprezy uczestnicy będą mieli szansę wziąć udział w aktywnościach, które pomogą ustalić ich mocne strony.

Będzie to okazja dla młodych ludzi, którzy ukończyli szkołę, lub poszukują pracy, aby porozmawiać z przedstawicielami szkół i uczelni, a także ekspertami od planowania kariery. W festiwalu udział wezmą m. in: Chesterfield College, Derby University, Royal Navy, Royal Air Force, Loughborough College, YMCA, CITB Construction Skills oraz wiele więcej. Pierwsze spotkanie odbędzie się 15 września w Chesterfield (Queen's Park Sports Centre, Boythorpe Road, S40 2ND) a kolejne 21 oraz 22 września w Derby (The Roundhouse, Derby College, Roundhouse Road, DE24 8JE) w godzinach 15.30 – 20.00. W trakcie każdego z trzech spotkań odbywać się będą sesje dla osób niepełnosprawnych, uczniów posiadających specjalne potrzeby edukacyjne (ang. special educational needs) oraz młodych ludzi, którzy obecnie nie uczą się, ani nie pracują. n DR

Drodzy czytelnicy, Spotykamy się ponownie po dwumiesięcznej przerwie. Tegoroczne lato, jeśli chodzi o pogodę, można nazwać raczej udanym. Mogliśmy i nadal możemy cieszyć się słońcem i ciepłem, wreszcie z szafy powyciągać lżejsze wakacyjne ubrania i zapomnieć o wyspiarskim deszczu i szarówkach. Po letniej przerwie brytyjscy ministrowie, posłowie, politycy wrócili do pełnienia swoich funkcji. Mamy nadzieję, że powrót ten wyklaruje nam wszystkim sytuację polityczną Wielkiej Brytanii. Od ogłoszenia decyzji o Brexicie, a także od momentu powołania nowego rządu, tak naprawdę nie podjęto żadnych decyzji w sprawie negocjowania wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dochodzą do nas różne pomysły, teorie, koncepcje aczkolwiek jak dotąd nie zostały wypowiedziane żadne konkrety. Co prawda premier Theresa May powtarza przy różnych sposobnościach jej – jakby ulubione – powiedzenie ‘Brexit means Brexit’ czyli, że Brexit oznacza wyjście z unii, ale tak naprawdę nie wyjaśnia, co ono znaczy w praktyce. Słyszeliśmy wiele spekulacji, że Brexit może nigdy nie nastąpić, ponieważ wymaga zatwierdzenia przez parlament, a większość posłów skłania się ku opcji pozostania. Inni uważają, że Torysi nie zdążą wyprowadzić UK z unii w czasie swojej kadencji i zakładają, że kolejne wybory wygra partia Labour, która może zarządzić drugie referendum. Jeszcze inni twierdzą, że Szkocja może zawetować decyzję o Brexicie, ponieważ większość Szkotów głosowała za pozostaniem w unii. Natomiast zwolennicy wyjścia upominają się, że decyzja o Brexicie zapadła i powinna zostać uszanowana. The Signpost to Polish Success

East Midlands po Polsku Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham NG7 4EP 0115 97 81 396 info.empp@empp.co.uk www.empp.co.uk

Policja hrabstwa Derbyshire umieściła na stronie internetowej derbyshire.police.uk kilkuminutowy filmik pokazujący pracę policjanta od kulis. Filmik zatytułowany jest „24/7” i dostępny jest w zakładce „News”.

Fot. Elliott Brown

Organizatorzy zapraszają młodych ludzi, którzy wahają się, jaki kurs czy studia wybrać, w jakim kierunku się kształcić lub w jakim sektorze podjąć pracę, ale nie tylko – ci ze sprecyzowanymi planami z pewnością również uznają spotkanie za kształcące.

Praca w policji 24/7 „Policja nie jest zainteresowana kawałkami papieru, to ty jako osoba i twoje zdolności, by zostać policjantem, nas interesują” – tak policja ustosunkowuje się do kryterium wykształcenia dla kandydatów na funkcjonariusza policji. 20 września rusza proces rekrutacyjny do policji Derbyshire. W przeciwieństwie do brytyjskiej armii, aby zapisać się do policji nie

trzeba być obywatelem Wielkiej Brytanii, trzeba natomiast mieszkać na Wyspach co najmniej trzy lata. Innym podstawowym wymogiem jest wiek powyżej 18 lat, znajomość języka angielskiego oraz niekaralność w okresie ostatnich pięciu lat. Poprawne wypełnienie aplikacji to połowa sukcesu – wiele kandydatur odrzucanych jest właśnie z powodu nieodpowiednio wypełnionego wniosku o pracę.

Po powrocie z urlopu Theresa May potwierdziła, że artykuł 50 nie zostanie uruchomiony przed końcem 2016r. Wyklarowała także, że nie wprowadzi systemu punktów w orzekaniu o wydawaniu pozwoleń na wjazd imigrantów do kraju, aczkolwiek ogłosiła, że w przypadku imigrantów z Unii Europejskiej jest zwolenniczką przyznawania prawa wjazdu do UK tym osobom, które będą miały zagwarantowaną pracę. To są oczywiście preferencje premier UK i nie wiadomo, czy zostaną wprowadzone w życie. Polityczny zastój przekłada się na poczucie niepewności wśród niektórych społeczności przebywających na Wyspach. Niepewność tę, niekiedy nawet niepokój, odczuwamy my, Polacy, mieszkający w Wielkiej Brytanii. Nie tylko nie wiemy, jaki status zostanie nam nadany po Brexicie, ale także czujemy się zagrożeni z powodu coraz bardziej widocznej niechęci niektórych Brytyjczyków skierowanej wobec obcokrajowców i przybierającej różne niekiedy skrajne formy. Wielu z nas stało się ofiarami mniej lub bardziej poważnych przestępstw lub incydentów na tle rasowym.

Brytyjskie ulice patroluje ponad 200 tys. funkcjonariuszy, najwięcej w Londynie – 33 tys. Łącznie dla Police Service pracuje 274 tys. osób. Poza oczywistymi zagrożeniami, praca policjanta jest bardzo różnorodna – od dyżurowania na posterunku, przez ochranianie meczów czy koncertów i konne patrole po parku, po narażanie życia w razie zamieszek czy ataku terrorystycznego. n DR

negatywnej retoryki skierowanej w kierunku polskiej mniejszości. Doceniamy te gesty, zwracamy jednakże uwagę, że nie do końca jesteśmy przekonani o dobrych intencjach naszego rządu wobec nas, chociażby, jeśli weźmiemy pod uwagę niemożliwość jakiegokolwiek umówienia się na spotkanie w konsulacie lub ambasadzie. Zachęcamy do lektury wrześniowego wydania EMpP. Staramy się, jak zawsze, przedstawiać naszym czytelnikom informacje, które powinny być pomocne w odnalezieniu się w brytyjskiej rzeczywistości w East Midlands. W tym wydaniu szczególnie zachęcamy do raportowania przestępstw i incydentów natury rasistowskiej. W SPS (redakcji EMpP) chętnie w tym pomożemy, nasze biuro uzyskało status centrum do raportowania tego rodzaju wykroczeń. Zachęcamy też do wzięcia udziału w warsztatach o prawie imigracyjnym, prawie pracy oraz w polskim spotkaniu pobrexitowym – więcej informacji w dalszej części gazety. Beata Polanowska

Przedstawiciele polskiego rządu zareagowali szybko po tragicznych wydarzeniach w Harlow. Polski ambasador, Arkady Rzegocki, wicepremier, Mateusz Morawiecki, oraz ministrowie Witold Waszczykowski i Mariusz Błaszczak spieszyli z publicznymi wypowiedziami oraz upominaniem brytyjskich władz o zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom polskim przebywającym na terenie UK oraz zaprzestanie publicznej

EDITOR-IN-CHIEF: Dr Beata Polanowska, editor@empp.co.uk, tel. 0115 97 00 442. CONTENTS: Agnieszka Kloc (agnieszka.kloc@empp.co.uk),

Dorota Radzikowska (dorota.radzikowska@empp.co.uk, Piotr Domański (piotr.domanski@empp.co.uk), Zofia Barroux, Ewa Błachewicz, Peter Brown, Joanna Feliszek, Beata Gorzkiewicz, Laura Heinz, Małgorzata Kaczorowska, Danuta Kantyka, Damian Law, Krzysztof Michalczak, Dariusz Misiołek, Bogusława Motylska, Teresa Nowicka, Marcin Orlecki, Monika Savage, Sebastian Sęk, Edyta Szromnik,Karolina Tomalik, Małgorzata Twarowska, Marianna Wielgosz, Anna Zawisza, Barbara Żurawel ADVERTISING: Piotr Domański (adverts@empp.co.uk) tel. 0115 97 81 396

BI UR O TH E SI GN P OST TO P OL I SH SUC CES S: P OR AD Y I I N F OR M ACJE

Agnieszka Kloc info.sps@empp.co.uk, tel. 0115 97 00 446 W OLON TAR IAT

Dorota Radzikowska volunteering@empp.co.uk Czynne: poniedziałek - czwartek

East Midlands po Polsku jest miesięcznikiem wydawanym przez organizację charytatywną na rzecz nowoprzybyłych Polaków

The Signpost to Polish Success Wszelkie prawa zastrzeżone. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania, redagowania oraz publikowania na łamach nadesłanych materiałów. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych.


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk Nottingham

Alarmujące dane

N

ottingham uplasowało się na trzecim miejscu niechlubnego rankingu miast, których mieszkańcy prowadzą niezdrowy tryb życia. Gorzej wypadają jedynie mieszkańcy Blackpool i Liverpool. Raport rządowy, który za główne mierniki przyjął nadwagę, częstotliwość ćwiczeń lub jakiegokolwiek wysiłku fizycznego oraz powszechność palenia papierosów, wskazał, że prawie jedna czwarta mieszkańców miasta żyje niezdrowo. Są to alarmujące dane dla ośrodków zdrowia, gdyż mogą wskazywać, iż duża większość spośród tych osób narażona jest na choroby układu krążenia, choroby serca oraz wszelkie przewlekłe choroby, w tym układu oddechowego i cukrzycę. Allison Challanger odpowiedzialna za zdrowie publiczne w urzędzie miasta Nottingham: „Otyłość to nie

tylko problem naszego miasta, ale całego kraju. Musimy podjąć kroki, aby zapobiec wyrośnięciu pokolenia zmagającego się z chorobami związanymi z nadwagą oraz wdrożyć strategię ogłoszoną pod koniec sierpnia przez rząd. Z badań wynika także, że jedna na cztery dorosłe osoby pali papierosy, jest to zatem kolejny problem, z którym musimy walczyć.” Otyłość staje się coraz poważniejszym problemem w Wielkiej Brytanii. Bezpośrednio przekłada się na budżet NHS (otyłość kosztuje podatników miliard funtów tygodniowo!) i powoduje, że przewidywana długość życia obywateli ulegnie skróceniu. Nowa strategia w tej sprawie była przygotowywana jeszcze przez rząd Davida Camerona, a gabinet Theresy May postanowił ją opublikować pod koniec sierpnia (przy kontro-

Więcej śpiących na ulicy Jak informuje organizacja Framework, ilość osób pomieszkujących na ulicach Nottingham, tzw. rough sleepers (osoby te nie posiadają statusu osoby bezdomnej) jest największa od 1998r. Pracownicy Street Outreach Team, projektu działającego w ramach Framework, w lipcu br. odnotowali 33 przypadki osób pomieszkujących na ulicy, to aż o 83% więcej niż w lipcu ubiegłego roku. Jako powód tak dużego wzrostu podają zmiany w systemie pomocy socjalnej, mniejsze nakłady miasta na mieszkalnictwo oraz brak wsparcia dla osób nieposiadających brytyjskiego obywatelstwa. Dyrektor zarządzający Framework, Andrew Redfern: „Ze względu na pomniejszające się środki finansowe nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na potrzeby wynikające z powiększającej się liczby osób bezdomnych i pomieszkujących na ulicy. Do tej grupy należą obywatele spoza Wielkiej Brytanii, którzy stanowią ponad jedną trzecią osób, z którą w ostatnim kwartale współpracował Street Outreach Team. Wbrew powszechnej opinii osoby te nie są uprawnione do takiego samego

Mniej pracy Jak informuje związek Unite, aż 350 osób zatrudnionych przez Pizza Factory w Nottingham może stracić pracę po tym, jak firmie nie udało się renegocjować warunków współpracy z jednym z podstawowych odbiorców – supermarketem Tesco. Kontrakt podpisała konkurencyjna firma. Pizza Factory nie potwierdza formalnie ani nazwy kontrahenta, ani liczby osób zagrożonych zwolnieniem. Firma należąca do 2 Sisters Food Group zatrudnia ogółem ponad tysiąc osób z Nottingham, wiele z nich to Polacy. Zagrożone zwolnieniem są osoby zatrudnione przez firmę jak i pracownicy agencji rekrutacyjnej, którzy również odczuli w swoich portfelach zmniejszającą się liczbę godzin. Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami związku Unite i zarządem. n DR

wersyjnej nieobecności zarówno pani premier jak i ministra zdrowia, którym parlamentarzyści chcieli zadać pytania). Lekarze, dietetycy i eksperci od zdrowego stylu odżywiania pokładali w nowych przepisach spore nadzieje. Niesłusznie. Największe rozczarowanie wzbudził brak zapisu o zakazie reklam napojów słodzonych i niezdrowego jedzenia w najlepszym czasie antenowym. Zamiast tego proponowany jest zapis odwołujący się do „dobrej woli” producentów. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii należą do najbardziej otyłych w Europie. Co najbardziej niepokojące, plaga otyłości dotyka najmłodszych, którzy coraz częściej spędzają cały wolny czas w trybie siedzącym. n DR

poziomu wsparcia socjalnego jak obywatele Wielkiej Brytanii, a wielu z tych, którzy dziś mieszkają na ulicy, nie kwalifikuje się na żadną pomoc od państwa.” Niestety, jak przyznaje Andrew Redfern, wzrastająca liczba tzw. rough sleepers nie jest zaskoczeniem i wyjaśnia, że „rada miasta Nottingham, którego budżet jest drastycznie zmniejszany, musi podejmować trudne decyzje.” Oznacza to, że budżety organizacji charytatywnych działających w mieście są mocno ograniczane, a co za tym idzie ograniczane są także oferowane przez nie usługi. Jason Marriot, manager Street Outreach Team uważa, że cięcia budżetowe zawężają wsparcie, jakie jego organizacja może zaoferować obcokrajowcom: „Brak funduszy znacznie ogranicza nasze możliwości pomocy obywatelom spoza Wielkiej Brytanii, gdyż nie mamy środków, aby zapewnić im zakwaterowanie. Często najlepszym rozwiązaniem jest zaaranżowanie powrotu do własnego kraju, lecz i to generuje koszty. Zanim to zrobimy, upewniamy się, że po powrocie do kraju osoba otrzyma niezbędne wsparcie. Brak opcji po naszej stronie oraz w kraju pochodzenia sprawia, że liczba osób mieszkających na ulicy wzrasta w zastraszającym tempie.” n DR

Mansfield

Czyściej i bezpieczniej

W

ładze Mansfield wprowadziły karę w wysokości 100 funtów za plucie oraz oddawanie moczu w miejscach publicznych. Community Protection Officers będą mogli także wystawić mandat osobom, które palą papierosy na terenie placu zabaw. Przepisy obowiązują od 1 sierpnia br., lecz urzędnicy zapowiadają, że w okresie pierwszych trzech miesięcy od wprowadzenia nowych zasad funkcjonariusze będą jedynie wydawać ustne ostrzeżenia. Mandat wydawany będzie na mocy ‘Public Spaces Protection Order’ w ramach którego Community Pro-

tection Officers mają prawo rozproszyć nieodpowiednio zachowujący się tłum, ukarać lub upomnieć za niesprzątanie psich odchodów, prowadzanie psa bez smyczy w miejscach, które tego zakazują, jazdę na rowerze w strefie dla pieszych w centrum miasta, za używanie, sprzedaż lub dostawę substancji psychoaktywnych oraz obecnie już nielegalnych tzw. dopalaczy (ang. legal highs). Władze Mansfield wprowadziły również strefy wolne od alkoholu – obejmują one ścisłe centrum miasta, większość obszaru Ravensdale, Ladybrookland Oak Tree Lane, obszar Warsop oraz Meden Vale. Wszystkie te miejsca są odpowiednio oznakowane. n DR

3


4

East Midlands po Polsku

|

No 113 | September 2016

Idzie na lepsze w Sports Direct Związki zawodowe Unite podały do wiadomości, że hurtownia Sports Direct zobowiązała się wypłacić swoim pracownikom milion funtów odszkodowania. Beata Polanowska

B

ędzie to wyrównanie za dokonywanie wypłat poniżej stawki minimalnej. Obejmie pracowników zatrudnionych od maja 2012r. W przypadku niektórych osób może osiągnąć wysokość do tysiąca funtów. Decyzja o dokonaniu finansowej rekompensaty została podjęta przez firmę po parlamentarnym przesłuchaniu Mike’a Ashley, przeprowadzonym przez Komisję d/s Biznesu i Innowacji (BIS) oraz pod wpływem presji wywołanej po upublicznieniu informacji o warunkach pracy w hurtowni przez BBC oraz dziennik The Guardian jesienią 2015r. Dodatkowo związki zawodowe Unite wielokrotnie protestowały przeciwko nadużyciom, jakie miały miejsce w Sports Direct. Mike Ashley przyznał się na czerwcowym przesłuchaniu do faktu, że wypłaty pracowników hurtowni są niższe niż ustawowa stawka minimalna, po wliczeniu w godziny pracy czasu, jaki pracownicy spędzają w kolejce do kontroli osobistej po zakończeniu zmiany. Było to publiczne przyznanie się do łamania prawa. Właściciel firmy potwierdził także, że większość jego pracowników jest zatrudniana na kontrakty ‘zero hours’, czyli ‘zero godzin’ i że w jego firmie panują złe warunki zatrudnienia. W międzyczasie brytyjska skarbówka, HM Revenue & Customs, rozpoczęła dochodzenie w sprawie sposobu zarządzania przedsiębiorstwem przez Ashleya oraz jego zarząd: „Naszą rolą jest prowadzenie dochodzenia w każdym przypadku, jeśli uznamy, że pracodawca nie wypłaca stawki minimalnej, by upewnić się, że pracownik otrzyma Ogłoszenie

to, co mu się prawnie należy”. HMRC rozszerzy swoje dochodzenie o kontrolę sytuacji pracowników zatrudnionych w sieci sklepów Sports Direct. Agencje Transline Group i The Best Connection Związki Unite oświadczyły, że 1700 pracowników zatrudnionych przez agencję Transline Group prawdopodobne otrzyma tylko połowę swej należności, ponieważ agencja odmawia honorowania zobowiązań z okresu sprzed 2014r. Transline w 2014r. przejęła pracowników z agencji Blue Arrow i już poinformowała, że otrzymają rekompensatę za okres od 26 maja 2014 do 30 sierpnia 2015. Pracownicy bezpośrednio zatrudnieni przez Sports Direct i agencję The Best Connection powinni byli otrzymać pierwsze rekompensaty z końcem sierpnia, oświadczyli urzędnicy Unite. Firma Sports Direct w porozumieniu z agencjami, związkami zawodowymi oraz HMRC wyliczyła, że za przepracowaną zmianę, pracownicy otrzymają rekompensatę w postaci wynagrodzenia za 11 minut pracy. Kwota całościowa zostanie opodatkowana. Nie zostanie wzięta pod uwagę sytuacja, kiedy dana osoba wyszła wcześniej ze zmiany lub pracowała w święta, ponieważ wtedy najprawdopodobniej nie czekała w kolejce do kontroli osobistej. Agencje Transline Group i The Best Connection dostarczają ok. 3 tys. pracowników do hurtowni. Szacuje się, że rekompensata dla pracowników będzie kosztować firmę Ashleya około miliona funtów. Komisja BIS może ukarać Sports Direct płatnością w wysokości 2 milionów funtów, sumą dwa razy większą od tej, którą firma sama zgodziła się zapłacić swoim pracownikom.

Związkowcy uważają, że decyzja o odszkodowaniu nie wystarczy, żeby poprawić wizerunek Sports Direct, w którym, ich zdaniem, panują dziewiętnastowieczne warunki zatrudnienia. Przedstawiciele Unite twierdzą, że hurtownia powinna przyjąć pracowników na kontrakty stałe, aby zapewnić im poczucie bezpieczeństwa i godności. W chwili obecnej, zatrudniając przez agencje, firma unika nadawania pracownikom praw, jakie powinny im przysługiwać. Związki zdają sobie sprawę z tego, że praktyki podobne do tych w hurtowni Ashleya panują także w innych miejscach zatrudnienia. Krytyka inwestorów Pod koniec sierpnia wpływowe londyńskie Forum Inwestorów, przez które przechodzi prawie 15 trylionów inwestycji, upomniało publicznie firmę Sports Direct, nakazując wprowadzenie zmian w sposobie zarządzania przedsiębiorstwem. Główne zarzuty forum to kwestia niewypłacania stawki minimalnej oraz niestandardowe układy Mike’a Ashley z jego bratem w sprawie organizacji towarowych usług transportowych. Publiczne upomnienie forum jest krokiem bezprecedensowym. Zdaniem inwestorów, kontrola firmy jest konieczna, by odbudować jej reputację. Forum podało listę aspektów, które należy poddać kontroli, takich jak np. sposób zarządzania firmą oraz skład jej zarządu. 7 września odbędzie się zebranie walne firmy, po raz pierwszy otwarte dla wszystkich zainteresowanych a nie tak jak w przeszłości – tylko dla posiadaczy akcji. Na zebraniu zostanie dokonany wybór zarządu na kolejny rok. Inwestorzy mają nadzieję, że znajdą się w nim nowe osoby spoza obecnych krę-

gów, które niestety nie wykazują się wystarczającymi umiejętnościami prowadzenia firmy. Skład zarządu Sports Direct nie był zmieniany od 5 lat. Wartość akcji Sports Direct spadły o ok. 50% od początku 2016 r.

sklepów, tzw. ‘casual retail staff’, zostaną zastąpione kontraktami ‘guaranteed hours’ oferującymi co najmniej 12 godzin pracy na tydzień. W sklepach sieci Sports Direct obecnie około 18250 osób jest zatrudnione na podstawie kontraktów zerogodzinnych.

Rekomendacje komisji BIS W lipcu parlamentarna komisja BIS ogłosiła raport w sprawie firmy i orzekła, że: - Obie agencje Transline Group i The Best Connection podały komisji niesatysfakcjonującą i nieprawdziwą w niektórych przypadkach ewidencję; - Transline Group celowo podała mylną ewidencję; - Zasada 6 punków karnych umożliwia menadżerom zbyt duże możliwości dyscyplinowania lub zwalniania pracowników; - Pracownicy nie są traktowani podmiotowo ale przedmiotowo; - Kwestie BHP w hurtowni muszą być poddane rewizji i ulepszeniu; - Nakazano zmianę praktyki karania za spóźnienia przez ujmowanie 15 min. z dniówki. Sports Direct wprowadził w ostatnich miesiącach krótsze okresy karne – za na przykład 4 min. spóźnienia teraz karze się ujmując 5 min. pracy a nie 15 min,, jak to było wcześniej. Komisja uznaje jednak, że jeśli pracownik spóźni się 4 min. lub mniej, nie powinien być karany w taki sposób; - Firma musi ulepszyć kierownictwo i korporacyjne zarządzanie hurtownią.

Zmiany nie będą dotyczyć hurtowni w Shirebrook, gdzie 4059 pracowników są to tzw. pracownicy agencyjni, zatrudnieni przez agencje Transline lub The Best Connection. Tylko 400 osób posiada stałe kontrakty i jest zatrudnione bezpośrednio przez firmę (dane statystyczne zaczerpnięte z http://www.bbc.co.uk/news/business-37284114). Inne zmiany, które firma obiecała wprowadzić, to: -Zatrudnienie pielęgniarki/pielęgniarza w hurtowni, która/y będzie udzielać pierwszej pomocy na miejscu oraz orzekać, czy należy wzywać karetkę pogotowia do poważniejszych przypadków; -Zawieszenie 6-punktowego systemu karnego; -Przeprowadzenie dodatkowego szkolenia dla przełożonych (supervisors), by wyeliminować zachowania zastraszające pracowników; -Umożliwienie poufnego raportowania dla osób molestowanych seksulanie; -Przetestowanie programu, w którym co miesiąc dziesięciu pracowników agencyjnych będzie transferowane na kontrakty stałe w hurtowni.

Wewnątrzzakładowa kontrola Natomiast 6 września, tuż przed swoim corocznym Walnym Zebraniem, Sports Direct ogłosił raport zawierający rekomendacje po zakończonej kontroli firmy, przeprowadzonej na życzenie Mike’a Ashleya. W raporcie firma podaje, że kontrakty ‘zero hours’ pracowników

Powyżej podajemy rekomendacje, wypowiedzi publiczne oraz obietnice. Ciekawe, jak będzie wyglądać rzeczywistość w Shirebrook. Zachęcamy czytelników EMpP, pracujących w Sports Direct, do podzielenia się z nami swoimi doświadczeniami pracy w zakładzie. n


5

www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

Egzamin na prawo jazdy... do poprawki

REKLAMA

Nowe zasady kursów na prawo jazdy wejdą w życie na początku 2017r. Kursanci będą musieli przejść egzamin poszerzony m. in. o wyjazd tyłem z miejsca parkingowego czy poruszanie się za pomocą nawigacji. Dorota Radzikowska

R

ządowy projekt dostosowania egzaminów na prawo jazdy do wyzwań, jakie czekają kierowców na drodze, wdrażany jest od 2015r. Pod koniec sierpnia odbyły się ostatnie konsultacje. Zmiany mają na celu uspraw-

niską podzielnością uwagi lub nieprzyzwyczajeni do jazdy z nawigacją, powodują kolizje.

pić o zwrot części kosztów kursu, jeśli z powodzeniem zda egzamin za pierwszym razem.

Według nowych przepisów kursanci będą musieli też umieć zadbać o bezpieczeństwo pojazdu, np. w miesiącach zimowych w ramach egzaminu sprawnie odmrozić szyby

Co roku na Wyspach prawo jazdy zdaje 1,6 mln nowych kierowców. Według statystyk dotyczących wypadków drogowych na przestrzeni ostatnich 5 lat, 3% incydentów

Fot. Ines.s

REKLAMA

nienie umiejętności kierowców takich jak np. parkowanie a następnie wyjazd tyłem z miejsca parkingowego, włączenie się do ruchu z pobocza, przejazd przez myjnię samochodową lub tzw. ‘drive through’ do okienka sprzedaży w punktach gastronomicznych (fast food), czy swobodne korzystanie z nawigacji satelitarnej. Jak wykazują badania, okazjonalne korzystanie z nawigacji sprawia, że kierowcy z

samochodu. Kolejne zmiany to zlikwidowanie manewru cofania po łuku wzdłuż krawężnika i „zawracania na trzy”. Od przyszłego roku egzamin z samodzielnej jazdy ma być wydłużony z obecnych 10 do 20 minut. Od przyszłego roku będzie możliwość odbywania kursów na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Zdający będzie mógł także wystą-

miało związek z brakiem doświadczenia kierowcy. Jak dotąd nowe zarządzenia zostały przetestowane na 4,5 tys. kierowców w 32 różnych ośrodkach egzaminacyjnych w Wielkiej Brytanii. Rekomendacje 850 instruktorów zdecydowały o wdrożeniu zmian przez Driver and Vehicle Standards Agency. n

REKLAMA

Warsztaty w SPS: - Prawo Imigracyjne - Prawo Pracy w UK Więcej informacji na str. 12


6

East Midlands po Polsku

|

No 113 | September 2016

Brexitowe doniesienia Na przełomie lipca i sierpnia brytyjskie oraz polonijne media informowały w dość sensacyjnym tonie (szczególnie te drugie) o wnioskach płynących z dwóch raportów – organizacji Social Market Fundation, zajmującej się badaniem i analizą spraw publicznych oraz Migration Observatory, projektu działającego w ramach Oxford University. O co to całe zamieszanie? Dorota Radzikowska

E

kspercki raport Social Market Fundation poinformował, iż prawie 600 tys. Europejczyków straci prawo do mieszkania w Wielkiej Brytanii, jeśli do Brexitu dojdzie w 2019r. Szacuje się, że na terytorium brytyjskim mieszka ok. 3,6 mln obywateli krajów Unii Europejskiej, w sprawie których od momentu ogłoszenia wyniku referendum nie zapadła żadna decyzja gwarantująca możliwość pozostania na Wyspach. Wiele spośród tych osób liczy zatem, że do czasu uruchomienia art. 50, który formalnie rozpocznie proces wychodzenia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych, minie jak najwięcej czasu. Wtedy więcej z nich spełni niezbędne wymagania, aby starać się o stałą rezydenturę, a następnie obywatelstwo brytyjskie. Według wyliczeń niezależnych ekspertów Social Market Fundation, przy założeniu, że art. 50 zostanie uruchomiony w 2017r., a negocjacje z Unią zakończą się przed końcem 2019r., 3 mln Europejczyków będzie spełniać te wymagania. Oznacza to jednak, że co najmniej 590 tys. osób obecnie mieszkających w Wielkiej Brytanii nie będzie miało prawa do rezydentury. Machina biurokratyczna Pracownicy Migration Observatory opublikowali natomiast raport, z którego wynika, że obecna administracja państwowa nie jest gotowa na wdrożenie systemu rejestracji wszystkich obywateli krajów UE mieszkających na Wyspach. „Mimo, iż negocjacje w sprawie Brexitu jeszcze się nie rozpoczęły, możemy z całą pewnością stwierdzić, że w przypadku obywateli UE wprowadzony będzie system rejestracji umożliwiający zdobycie nowego statusu. Biorąc pod uwagę, że ok. 3,5 mln osób będzie musiało zdobyć status rezydenta, a wszyscy zgłoszą swoje wnioski w podobnym czasie, będzie to wielkie wyzwanie dla całej machiny biurokratycznej” – uważa Madeleine Sumption, szefowa Migration Observatory. W raporcie przygotowanym przez oxfordzki zespół znajdują się m.in. wyliczenia wskazujące, że przy obecnym tempie rozpatrywania wniosków (rocznie 25 tys.) rozstrzygnięcie wszystkich aplikacji zajęłoby 140 lat. „Oczywiście w razie potrzeby odpowiednio zwiększono by zespół urzędników, który uporałby się z rozpatrywaniem wniosków szybciej, ale te wyliczenia pokazują skalę wyzwania dla administracji państwowej.” – dodaje Sumption.

Raport wskazuje również, że w wypadku posiadania stabilnej sytuacji finansowej, tj. w wypadku osiągania stałych dochodów w okresie pięciu lat poprzedzających złożenie wniosku, procedura rozpatrywania go powinna przebiegać sprawniej. Znacznie gorzej wygląda jednak sytuacja studentów, osób samozatrudnionych, czy osób o dość niskich lub nieregularnych zarobkach. Burza w szklance wody Wszystko to wydaje się być jednak podgrzewaniem atmosfery, która po czerwcowych gorących dyskusjach mocno przygasła. Rząd nie podał żadnych konkretów w związku ze sposobem, w jaki traktowani będą obywatele krajów UE mieszkający w Zjednoczonym Królestwie. Theresa May podczas spotkań z przywódcami krajów europejskich zapowiadała, że mieszkający w Wielkiej Brytanii obywatele europejscy będą mogli być spokojni o swoją sytuację pod warunkiem, że podobne gwarancje otrzymają Brytyjczycy mieszkający w innych państwach europejskich. Jak dotąd żadny z krajów nie czyni z tej kwestii karty przetargowej. Tak samo, jak duża liczba imigrantów nie jest wygodna dla rządzących na Wyspach, tak samo władze krajów takich jak Polska, mają świadomość, że powrót tysięcy Polaków z emigracji stanowiłby ogromny problem dla i tak borykających się z trudnościami szkół i przedszkoli (brak miejsc w placówkach, zamieszanie z 6- i 7-latkami; wdrożenie dzieci w polski system edukacji), wypłatą rodzinnego 500+ (na który już teraz brakuje środków), służbą zdrowia itd. Brexit to Brexit Ale wracając na brytyjski grunt, najbardziej oczekiwane informacje – na temat daty rozpoczęcia procesu występowania z UE i kształtu przyszłych relacji z Unią – do tej pory nie padły. Z lakonicznych wypowiedzi premier May wynika, że Wielka Brytania nie uruchomi art. 50 przed końcem roku, gdyż Brexit ma być „racjonalnym i uporządkowanym odejściem.” Podczas wizyt we wszystkich odwiedzanych stolicach Theresa May powtarzała slogan, że „Brexit oznacza Brexit”, dając tym samym do zrozumienia, że jedynym pewnikiem w tej chwili jest zamiar realizacji woli Brytyjczyków i wystąpienie z UE. Pierwszym poważnym krokiem w tę stronę na arenie międzynarodowej jest zrzeczenie się prezydencji w UE, która miałaby przypadać na drugą połowę 2017r. Wszystkie funkcje związane z wystąpieniem z Unii Europejskiej

Theresa May powierzyła aktywnym działaczom obozu Leave. Ministrem do spraw Brexitu został David Davis, który krótko po nominacji zapowiedział, że nowy rząd najprawdopodobniej zaproponuje datę graniczną, która ucinać będzie przywileje wszystkim, którzy przyjadą na Wyspy po wyznaczonym terminie. Na razie jednak nie usłyszeliśmy żadnych dodatkowych wyjaśnień w tej kwestii.

usług, które stanowią 70% brytyjskiej gospodarki. Norwegia w sprawie brytyjskiej W połowie sierpnia premier Norwegii Erna Solberg poinformowała, że jej kraj nie będzie wypracowywał dwustronnych porozumień z Londynem, dopóki nie zostaną ustalone warunki opuszczenia struktur unijnych przez Wielką Brytanię.

Zjeść ciastko i mieć ciastko Wydaje się, że Wielka Brytania obecnie nie ma jasnej wizji co do relacji z Unią. Pytana o ewentualne zmiany dotyczące swobodnego przepływu osób do i z Wielkiej Brytanii May powiedziała, że wyborcy jasno orzekli, że chcą kontroli przepływu osób z UE i będzie to jedna z kwestii do negocjacji, które rząd ma zamiar przeprowadzić po myśli Brytyjczyków. Dodała też, że Wielka Brytania chce jednocześnie dobrego porozumienia w sprawie handlu towarami i usługami.

Premier Solberg w swoich wypowiedziach skupiała się na Europejskim Stowarzyszeniu Wolnego Handlu (ESWH, ang. European Free Trade Association, EFTA), które ma być odpowiedzią na dylematy Brytyjczyków: „Interesy Wielkiej Brytanii i Norwegi w sprawie negocjowania umów o wolnym handlu z państwami trzecimi nie są zbieżne. Dodatkowo, kraj z 65 mln mieszkańców mógłby zachwiać balans w bloku państw o łącznej liczbie 14 mln ludności, gdyż tyle liczą kraje wchodzące w skład ESWH.” – powiedziała premier Solberg.

W Wielkiej Brytanii mówi się, że w kwestii przyszłych relacji z UE May jest zwolenniczką opcji pośredniej między modelem norweskim, który zapewnia bezcłowy dostęp do wspólnego rynku, ale zobowiązuje do wpłacenia składek do unijnego budżetu i akceptowania swobodnego przepływu osób, oraz modelem kanadyjskim, umową o wolnym handlu, która jednak nie obejmuje swobodnego przepływu

Norweski rząd wyraził obawy o „zdominowanie” porozumienia przez nowego członka. Żeby ESWH się jednak powiększyło, wymagana jest najpierw zgoda wszystkich państw Unii oraz członków porozumienia, a więc Norwegii, Szwajcarii, Islandii oraz Liechtensteinu. (Nie)oficjalne negocjacje Szczegółów brytyjskiej propozycji

Europa będzie wyczekiwać już jesienią. Pytany o możliwość zachowania przez Wielką Brytanię dostępu do wspólnego rynku i ograniczenia swobodnego przepływu osób, prezydent Hollande powiedział, że wszystko będzie kwestią negocjacji. Wielka Brytania sama jednak musi określić jak daleko może się posunąć w swoich żądaniach. Prezydent Francji powiedział, że cztery swobody unijne; przepływ towarów, usług, osób i kapitału, są nierozdzielne. Unijne regulacje wyraźnie mówią o konieczności negocjacji z całą Unią – Wielka Brytania nie może liczyć na bilateralne porozumienia czy to z Niemcami czy Francją. Nie można się jednak oszukiwać, że do żadnych nieformalnych negocjacji przed uruchomieniem art. 50 nie dojdzie. Wielka Brytania nadal pozostaje członkiem UE, politycy będą się więc spotykać na obradach Rady Europejskiej, przy okazji pełnienia obowiązków w innych organizacjach międzynarodowych, a także wydarzeniach partyjnych i politycznych. Prywatne i zawodowe kontakty polityków i doradców liczą się dziś bardziej niż kiedykolwiek i miejmy nadzieję, że obecny polski rząd zdaje sobie z tego sprawę, gdyż w negocjacjach o przyszłość Wielkiej Brytanii w Europie ważą się także losy tysięcy Polaków mieszkających na Wyspach. n

Spotkaj się z nami aby porozmawiać o konsekwencjach Brexitu 12 września (poniedziałek) godz.17.30-19.30 W trakcie spotkania: Omówienie dalszych kroków, jakie moglibyśmy wspólnie jako polska społeczność podjąć w dobie Brexitu Redakcja listu do szkół (wyczulającego na ewentualne incydenty na tle narodowościowym wśród uczniów) Rozmowa z Magdaleną – Community Protection Officer oraz Clivem Fosterem z Nottingham City Council o Hate Crime ...a także rozmowa o czymkolwiek, co jest dla was ważne (obawach towarzyszącym decyzji o opuszczeniu UE, pomysłach na artykuły, jakie mogłyby pojawić się w naszej gazecie w związku z Brexitem itp.) Adres: The Signpost to Polish Success (SPS), Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham, NG7 4EP Kontakt: Dorota 01159781396 dorota.radzikowska@empp.co.uk

lub


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

Fot. mrgarethm

Hate crime – zbrodnia z nienawiści

7

Zbrodnia z nienawiści (ang. hate crime) to akt przemocy werbalnej lub fizycznej, znajdujący swoje źródło w uprzedzeniach z powodu nienawiści żywionej do danej płci, rasy, religii, narodowości, niepełnosprawności czy orientacji seksualnej. Ofiary zbrodni z nienawiści lub świadkowie zbrodni powinni zgłosić takie zdarzenie. Dorota Radzikowska Po ogłoszeniu wyniku referendum wielu Polaków padło ofiarą hate crime. Policja postuluje o zgłaszanie tego typu przestępstw i incydentów. Zgłoszeń można dokonywać anonimowo. Warto pamiętać, że zgłoszenie przestępstwa lub incydentu z nienawiści jest bardzo istotne, bo dzięki temu policja ma możliwość zbadania zakresu ich występowania w danej okolicy i może przyczynić się do zmniejszenia eskalacji wszelkich zachowań tego typu. Policja prosi o zebranie jak największej ilości ewidencji (zachowanie obraźliwej notatki, nagrania, fotografii czy choćby odręczne sporządzenie raportu ze zdarzenia). Nie ma jednak znaczenia, czy osoba zgłaszająca zbrodnię lub incydent z nienawiści posiada jakąkolwiek ewidencję – zgłoszenie zostanie przyjęte. Zgłoś – nie ignoruj Należy jednak mieć na uwadze, że zgłoszenie niekoniecznie musi prowadzić do wszczęcia postępowania, pomoże natomiast stworzyć obraz i zasięg zbrodni z nienawiści wśród danych społeczności, a także szerzej – na mapie danego miasta czy terenu. Pozwoli to ustalić, w których regionach policja w szczególności powinna skupić swoje działania. Zawiadomienie może także zapobiec przekształceniu się drobnego incydentu w poważne przestępstwo. Każde zgłoszenie pomaga także podnosić świadomość o problemie, co docelowo może doprowadzić do zmian w podejściu do tematu walki ze zbrodnią z nienawiści lub zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Zbrodnie i incydenty z nienawiści powinny być zgłaszane niezależnie od tego, czy jesteśmy ich ofiarą, świadkiem, czy może działamy w imieniu innej osoby. Właściciel jednego ze sklepów z

polską żywnością na Radford Road w Nottingham w wyniku obraźliwych słów i obelg, które padły pod adresem jego i jego biznesu, zdjął szyld reklamowy. Nie zgłosił tego na policję z obawy, że może to pogorszyć sytuację oraz z braku wiary, że zgłoszenie przyniosłoby jakiekolwiek rezultaty. Za pozwoleniem właściciela zrobiła to urzędniczka Nottingham City Council. Zgłaszanie wszelkich incydentów i zbrodni z nienawiści jest bardzo ważne, ponieważ pozwoli policji określić miejsca, w których dochodzi do największej liczby przestępstw na tle narodowościowym, rasowym, religijnym itd. Jeśli inny sklep na tej samej ulicy lub przechodzień padłby ofiarą zbrodni z nienawiści, a wszystkie incydenty zostałyby zgłoszone, byłby to sygnał dla policji, że okolica ta oraz jej mieszkańcy są szczególnie narażeni na incydenty hate crime. Skala problemu W okresie od 16 do 30 czerwca br. na terenie Wielkiej Brytanii odnotowano ponad 3 tys. przypadków hate crime. W kolejnych dwóch ty-

uwagę polecono skupić na szkołach i młodzieży. Do wykonania jest zatem ogrom pracy. Zjawisko rasizmu, ksenofobii i szeregu przestępstw zdefiniowanych jako hate crime wymaga zaangażowania wielu osób, przede wszystkim rodziców i nauczycieli, którzy powinni wychowywać i edukować dzieci i młodzież w duchu wartości takich jak tolerancja i szacunek. Pojawił się też apel skierowany do osób dorosłych, aby uważały, na jakie komentarze pozwalają sobie w obecności dzieci, które bardzo często właśnie z domu wynoszą niechęć do innych kultur i narodowości. Również media proszone są o niewzniecanie antyimigranckich nastrojów. Do walki z hate crime przeznaczono kwotę 2,4 mln funtów, która już częściowo została rozdysponowana na ochronę społeczności i grup, w sprawie których wysłano najwięcej zgłoszeń. Polacy nie koniecznie otrzymają dodatkowe wsparcie, gdyż niechętni są zgłaszaniu incydentów i zbrodni z nienawiści – statystyki nie wskazują zauważalnego wzrostu negatyw-

Ignorowanie i bagatelizowanie zbrodni i incydentów na tle narodowościowym bądź jakimkoliwek innym może sprawić, że będą one narastały godniach przyjęto następnych 3 tys. zgłoszeń zbrodni z nienawiści. W stosunku do roku poprzedniego to wzrost o 20%. Nowa minister spraw wewnętrznych – Amber Rudd, w drugim tygodniu urzędowania ogłosiła, że wszystkie ujawnione i zgłoszone przypadki zbada Her Majesty’s Inspectorate of Constabulary (HMIC), które dokonuje audytu czynności policyjnych.

Czym jest hate crime? Jak wskazano na rządowej stronie internetowej gov.uk, wśród zbrodni z nienawiści wymienia się: groźby, napaść, rozbój, uszkodzenie mienia, podżeganie do popełnienia przestępstw z nienawiści, molestowanie.

Zadaniem badających zgłoszenia hate crime urzędników będzie także wyciągnięcie wniosków, jak zapobiegać oraz jak skutecznie walczyć z tym zjawiskiem. Największą

W momencie klasyfikacji incydentu jako przestępstwa, automatycznie zwiększana jest także odpowiedzialność, do jakiej zostanie pociągnięty sprawca.

nego zainteresowania naszą społecznością.

Na potrzeby policji rozróżnia się dwie kategore – hate crime, czyli zbrodnię z nienawiści, która może być ścigana przez policję i której sprawca lub sprawcy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej, a także hate incidents, które są mniej drastyczne i jako takie nie są ścigane przez policję, ale których zgłaszanie jest nie mniej ważne.

Osoby, którym żadna z tych opcji nie odpowiada, mogą kontaktować się z biurem The Signpost to Polish Success (SPS), wydawcą gazety East Midlands po Polsku. Nasza organizacja jest oficjalnym punktem rejestrowania zbrodni z nienawiści. Wszystkie zgłoszenia będą przyjmowane przez pracowników organizacji w języku polskim.

Wszelkie doniesienia Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii o obraźliwych notatkach wrzucanych do skrzynki, o byciu zaczepianym na ulicy, czy w sklepach i o wykrzykiwanych wyzwiskach podlegają pod hate incidents. Jakiekolwiek przykrości, z którymi borykają się dzieci w szkole ze strony swoich rówieśników z powodu ich pochodzenia, należy zgłaszać dyrektorowi szkoły lub kadrze nauczycielskiej, a następnie prosić o informację, czy zostały podjęte środki zapobiegawcze.

Dalsze wsparcie Obecnie funkcjonują organizacje, które swoją działalnością sprzeciwiają się popełnianiu przestępstw z nienawiści, a także oferują pomoc ich ofiarom. Jedną z czołowych organizacji jest Stop Hate UK. Zapewnia ona poufność, pomaga w raportowaniu, a także gwarantuje wsparcie dla ofiar, świadków oraz osób trzecich.

Ignorowanie i bagatelizowanie zbrodni i incydentów na tle narodowościowym bądź jakimkoliwek innym może sprawić, że będą one narastały. Błędnym jest rozumowanie, że zgłaszanie incydentów na tle narodowościowym tylko pogłębia negatywny obraz Polaków na Wyspach. Bez zgłaszania zbrodni z nienawiści policja nie będzie w stanie wszcząć działań, gdyż nie będzie ku temu powodu. Dodatkowo, wśród społeczności narastać może frustracja, złość i bezsilność. Jak zgłosić hate crime? Istnieje kilka sposobów w jaki można zgłosić hate crime, wśród nich wypełnienie formy online na stronie True Vision (reportit.org.uk), zgłoszenie telefoniczne na numer 101 lub w przypadku zagrożenia na numer 999, poprzez skontaktowanie się z lokalną policją (na posterunku) a także za pośrednictwem Crimestoppers (dzwoniąc pod numer 0800 555111 lub odwiedzając stronę internetową crimestoppers-uk.org).

Warto zawsze pamiętać o tym, że ofiary przestępstw mają możliwość uzyskania profesjonalnego wsparcia i pomocy od powołanych do tego jednostek. Przykładowo, można skorzystać z Victim’s Infromation Service i w ten sposób uzyskać wsparcie emocjonalne, poradę lub chociażby pomoc w znalezieniu bezpiecznego miejsca (więcej informacji na gov.uk/get-support-as-avictim-of-crime). Na pomoc w radzeniu sobie ze skutkami przestępstw na tle nienawiści (np. ubieganie się o odszkodowanie, wstawienie wybitej szyby, pomoc w procesie sądowym itd.) oraz na wsparcie emocjonalne można również liczyć kontaktując się z organizacją Victim Support, która jest inicjatorem, a także partnerem wielu kampanii społecznych uświadamiających, czym jest hate crime oraz co należy zrobić w wypadku zetknięcia z tego rodzaju przestępstwem. n

Eastern Europeans Network CIC z projektem ‘United Against Crime’ zapraszają na spotkanie (w Derby) poświęcone wydarzeniom po referendum dotyczącym wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. W ramach spotkania odbędzie się dyskusja na temat Hate Crime. Dostępny będzie również polskojęzyczny przedstawiciel Fire Service, Inclusion Officer – p.Łukasz Gazda, a także polska psycholog p.Aleksandra Szymańska Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na dyskusję w miłej atmosferze przy kawie i herbacie. 17 września o godz. 16.00, w salce parafialnej na Gordon Road w Derby, DE23 6WR.


8

East Midlands po Polsku

|

No 113 | September 2016

W

iele razy słyszałam, że gdyby można było cofnąć czas, wróciłoby się do szkolnych lat, do swojej klasy i wychowawców. Ja osobiście nie miałam nigdy takich pragnień. Z całej plejady nauczycieli, zawsze poważnych, wszechwiedzących i udręczonych obowiązkiem nauczania, ceniłam i szanowałam jednego, mego polonistę z liceum. Pan profesor, bo tak wtedy tytułowano nauczycieli, nigdy nie przekreślał nikogo z uczniów, nie twierdził, że jesteśmy do niczego, i że traci tylko z nami czas. On pokazał mi piękno mowy ojczystej, a teraz, po kilkudziesięciu latach, spotkałam godnego następcę pana profesora – Wiesława Junika. Pan Wiesław uczył mnie języka angielskiego zarażając swoją pasją do dalszej nauki.

Jak zaczęła się pańska przygoda z językiem obcym? Od najmłodszych lat chłonąłem wiedzę jak przysłowiowa gąbka wodę. Wszystko mnie interesowało i zawsze nurtowało mnie pytanie: dlaczego? W szkole podstawowej zacząłem słuchać muzyki takich wykonawców, jak Modern Talking, Bad Boys Blue, Pink Floyd i innych popularnych wówczas zespołów. Chciałem koniecznie wiedzieć, o czym oni śpiewają. To było bardzo silne pragnienie, więc uczyłem się słów ze słuchu i porównywałem je później z tekstami piosenek. To było pasjonujące zajęcie. Wciągało mnie coraz bardziej, pragnąłem więcej. W szkole nauczanym obowiązkowym językiem obcym był język rosyjski; język angielski pojawił się jako płatne zajęcia nadobowiązkowe, na które nie było moją rodzinę stać. Przesiadywałem więc w bibliotece każdego dnia, zgłębiając tajemnice wiedzy. Świat nauki wołał mnie i szedłem za jego głosem. Uczyłem się już nie dla ocen w szkole – uczyłem się dla siebie. Rozpościerałem skrzydła.

Moja dociekliwość pokonywała coraz wyższe poprzeczki. Doszło do tego, że nauczyciel prowadzący lekcje angielskiego w szkole mówił mi, abym nie przychodził już na jego lekcje, uważając, że umiałem więcej niż on sam, ale ja nie chciałem rezygnować z lekcji. A rosyjski? Poszedł w odstawkę? Rosyjskiego też się uczyłem. Jako nastolatek zająłem drugie miejsce w ogólnokrajowym konkursie wiedzy z tego języka organizowanego przez jakąś organizację edukacyjną z Moskwy, ale nadal bardziej fascynował mnie angielski. Zdawałem maturę z języka angielskiego. Jednym z zadań było podanie dwóch z trzech możliwych odpowiedzi na dane pytanie. Ja podałem pięć poprawnych odpowiedzi, po czym ogłoszono przerwę i musiałem opuścić salę na kilka minut, podczas których komisja egzaminacyjna naradzała się, co dalej. Zdał pan śpiewająco, więc drzwi do kariery stały przed panem otworem. Ja bym tego tak nie nazwał. Większość nauczycieli liczyła na to, że po maturze będę kształcił się na Politechnice, gdyż ukończyłem naukę w Zespole Szkół Technicznych z drugą najwyższą średnią ocen wśród abiturientów. Ja jednak wybrałem Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych, filię Uniwersytetu Wrocławskiego. Naszymi wykładowcami byli w dużej części native speakerzy – z Anglii, Szkocji, Walii, Kanady, USA i mimo tego, że miałem wielki zasób wiedzy, to jednak było jej niewiele po pokonaniu progu dzielącego szkołę średnią od uczelni. Musiałem wziąć się za naukę jeszcze bardziej niż dotychczas. Mieliśmy codziennie po kilka godzin zajęć w języku angielskim, nawet na przerwie już rozmawialiśmy po angielsku między sobą. Na uczelni był też język niemiecki, z którym nigdy wcześniej nie miałem do czynienia, a

Fot. Prywatne zbiory

Mój nauczyciel który jednak w przyszłości dołączył do grona języków, w których dziś mogę się komunikować. Dał pan radę jednak z tym poziomem języka angielskiego. Tak. Było czasem trudno. Zaprzyjaźniłem się z jednym z wykładowców, Richardem, z którym spotykałem się również po zajęciach rozmawiając już nie tylko o nauce. Ja, jak wcześniej wspomniałem, grałem na gitarze, on też. Muzykowaliśmy więc wspólnie. Później grałem w kilku zespołach muzycznych. Zacząłem pisać teksty piosenek po polsku i angielsku. Język angielski przestał być tajemniczy. Poznał pan wszystkie tajniki. Nigdy nie poznam wszystkich. Ciągle się go uczę. Po ukończeniu studiów, praca w szkole czy na jakiejś placówce dyplomatycznej? Wtedy niewielu było z takim wykształceniem jak pańskie. Zacząłem pracować jako nauczyciel. Na ostatnim roku studiów mieliśmy obowiązkowe praktyki w szkołach. Poznałem zawód nauczyciela i wiedziałem, że chcę go wykonywać. Wielokrotnie słyszałam powiedzenie, że jeżeli ktoś kogoś chce przekląć, to mówi: „obyś cudze dzieci uczył”. To prawda? Czy praca z dziećmi jest czymś tak bardzo strasznym? To sprawa indywidualna. Ja mam w sobie potrzebę przekazywania wiedzy innym i dla mnie osobiście praca z dziećmi nie jest żadnym wyrzeczeniem, ani utrapieniem. Natomiast jest wielu nauczycieli, którzy pracują dla posiadania pracy. Wielu to ludzie wypaleni zawodowo. Jeżeli coś takiego mnie kiedyś spotka, przestanę uczyć. Bycie dobrym nauczycielem to pasja i powołanie tak, jak bycie lekarzem czy misjonarzem.

Język angielski dla mnie był dotychczas czarną magią. Na moje pytania, dlaczego jest tak, a nie inaczej w angielskim, nauczyciele nie znali odpowiedzi. Musiałam spotkać pana, aby dowiedzieć się na przykład, kiedy używa się słowa „ than”. Ja nigdy nie mówię, że ktoś nie nadaje się do nauki. Staram się mieć indywidualne podejście do każdego ucznia i wytłumaczyć wszystko. Nauczyciel powinien też być przyjacielem ucznia, zachęcać do nauki i przedstawiać ją jako ciekawą przygodę życia. Za moich młodych czasów powiedziano by, że głosi pan herezję. Co pana najbardziej cieszy w pańskiej pracy? Sukcesy moich uczniów. Z okresu pracy w Polsce trzech moich uczniów zostało nauczycielami języka angielskiego. To piękna zapłata za mój trud nauczania. Tych, którzy będą dzięki panu rozmawiać po angielsku w Leicester, nie policzy pan. Dlaczego wybrał pan Anglię? Tu mogę dalej rozwijać się na swoim polu zawodowym. Mam większe możliwości, a przy tym mogę pomóc naszym rodakom i nie tylko rodakom w pokonaniu bariery językowej. Każdy obcokrajowiec ma tak zwaną blokadę językową i potrzeba trochę czasu i chęci do nauki, aby ta blokada ustąpiła. Uczy pan tylko Polaków? Nie, uczę ludzi różnych narodowości, Anglików też czasem uczę. Uczy pan Anglików języka angielskiego? Prowadziłem już zajęcia w szkołach angielskich. I sam też się dzięki temu uczę, już nie dla oceny, ale dla samego siebie. Nauczanie jest moją pasją i pozostanę jej wierny do końca. Różnorodności dodaje wiek moich uczniów, który był i jest bardzo rozpięty – od czte-

rech do sześćdziesięciu dwóch lat. Miał pan w swojej karierze jakiś beznadziejny przypadek, kogoś, kto nie mógł nauczyć się choćby podstaw języka? Przez prawie 20 lat mojego nauczania, zdarzył się jeden, ale ogólnie to każdy człowiek jest w stanie nauczyć się obcego języka. Takie zajęcia pochłaniają dużo czasu. Jak pana rodzina reaguje na to, że pana nie ma w domu? No cóż, ja zaliczam się do grona tych szczęśliwców, którzy łączą pasję z pracą zawodową. Moja rodzina to rozumie, docenia i akceptuje. Czasem żona pyta mnie, gdy zaczynam uczyć kogoś od podstaw, czy mi się nigdy nie nudzi powtarzanie w nieskończoność „What’s your name?”, czy „How old are you”? Niech się pan przyzna, czasem ma pan serdecznie dość odpornych na naukę kandydatów, którzy nie doceniają pana wysiłków. Przecież jest pan człowiekiem i po kilku godzinach wbijania do głów np. zasad używania któregoś z czasów, na pewno zadaje pan sobie pytanie, dlaczego mnie to spotkało? Nie. Nigdy nie musiałem zadawać sobie takiego pytania. Wiem, że moją rolą, jako nauczyciela, jest dotarcie do ucznia i przekazanie wiedzy bez względu na to, czy zajmie mi to niewiele, czy wiele czasu i energii. To ja mam znaleźć sposób na to, żeby uczeń polubił naukę angielskiego i to ja mam być na tyle kreatywny, żeby próbować różnymi sposobami mu tę wiedzę przekazać. Życzę panu wielu uczniów chętnych do nauki oraz dalszych sukcesów. Dziękuję za rozmowę. Z nauczycielem Speak Up School Of English w Leicester, panem Wiesławem Junikiem, rozmawiała Zofia Barroux n


9

www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk duchowieństwa i arystokracji.

Agnieszka Kloc WORKSOP

MANSFIELD Museum & Art Gallery 8 wrzesień godz. 10.30 Muzeum w Mansfield zaprasza na dzień otwarty, odwiedzający będą mieli dostęp nie tylko do wszystkich eksponatów muzealnych, ale również będą mogli zajrzeć w

Zamek w Lincoln zaprasza na średniowieczny weekend, podczas którego będzie można poznać króla Jana bez Ziemi z całą świtą oraz rzeszą 13-wiecznych żołnierzy. Podczas odwiedzin warto skorzystać z okazji i wybrać się na market spożywczy usytuowany między katedrą a zamkiem (sobota) oraz na market antyków (niedziela). Wstęp na zamek wymaga zakupu biletu. Dorośli 12 funtów, bilety ze zniżką 9,5 funta, dzieci 7,5 funta, bilet rodzinny (2 dorosłych z 3 dzieci) 31,20 funtów. Bilety można nabyć z 10% zniżką przez internet, pod linkiem lincolncastle.digitickets.co.uk/events/3726?catID=2977. Oprócz tego mnóstwo średniowiecznej rozrywki oraz możliwość skorzystania z przejażdżki autobusem z otwartym dachem, który zabierze nas w najmroczniejsze zakamarki miasta, upatrzone sobie przez średniowieczne duchy! 50 min. wycieczka również wymaga zakupu biletu, cena 6 funtów. Bilety dostępne pod linkiem: visitlincoln.com/whats-on/ghost-bus-tour-9-16. Klasyka kina pod gołym niebem! 23 wrzesień

Fot. The Luna Cinema/Nik Dudley

A oto kilka propozycji atrakcji w ramach dni dziedzictwa i nie tylko...

O architekturze 8 wrzesień godz. 18.00-20.00 The Hartley Gallery zaprasza na spotkanie poświęcone architekturze. O budynku nagrodzonym przez organizację RIBA (Brytyjski Instytut Architektoniczny), będzie mówił sam twórca. Oprócz tego prezentacja nagrodzonych projektów z naszego regionu. Wstęp bezpłatny, należy jednak zgłosić swoje uczestnictwo za pośrednictwem strony internetowej eventbrite.co.uk. Impreza przeznaczona dla osób od 14 roku życia. Adres: Portland Collection, Welbeck, Worksop, S80 3LW

NOTTINGHAM Bezcenne archiwa 10 wrzesień godz. 10.00 – 15.00 Nottinghamskie archiwa udostępnią swoje zbiory z I Wojny Światowej. Listy, pamiętniki, wiersze prosto z frontu zostaną udostępnione dla odwiedzających. Oprócz tego edukacyjne zabawy dla dzieci i nieco starszych uczestników oraz pokaz filmu o bitwie nad Sommą z komentarzem eksperta od militariów. Wydarzenie przeznaczone dla wszystkich grup wiekowych za wyjątkiem dzieci poniżej 5 roku życia. Adres: County House, Castle Meadow Road, Nottingham, NG2 1AG. Piechurzy – marsz do Beeston 11 wrzesień godz.14.30 – 16.30 Ten dwugodzinny spacer po Beeston przybliży historię dzielnicy. Wszyscy są mile widziani. Zbiórka: Beeston Town Centre, The Podium, Beeston Square, NG9 1EF. Zawody łucznicze 24 wrzesień godz. 9.00 Najlepsi łucznicy Wielkiej Brytanii zmierzą się w pojedynku na najwyższym poziomie. Zawody w Wollaton Park będzie można obserwować zupełnie za darmo. Adres: Wollaton Park, Wollaton, NG8 2AE.

zakamarki przeznaczone jedynie dla wtajemniczonych. Wstęp do muzeum jest bezpłatny, należy jednak zgłosić wcześniej swoje uczestnictwo, gdyż liczba dostępnych miejsc jest limitowana. Dane kontaktowe: tel: 01623 463088, mail: mansfieldmuseum@mansfield.gov.uk. Adres: Leeming Street, Mansfield, NG18 1NG. NEWARK The Old Lock Up 8-11 września godz 9.30 - 12.30 Ten stary areszt został wybudowany w 1823 r. i jest jednym z zaledwie dwóch zachowanych budynków tego typu w całym Nottinghamshire. Warto więc zwiedzić ten skromnych rozmiarów dwu-celowy przybytek, aby przekonać się, w jakich warunkach przetrzymywani byli drobni rzezimieszkowie. Dzieci poniżej 3 roku życia nie będą mogły uczestniczyć w zwiedzaniu. Adres: Newcastle Street, Tuxford, Newark, NG22 0LT. LINCOLN Średniowieczne Lincoln 17-18 wrzesień godz. 10.00-16.30 / 17.00 W połowie września w Lincoln odbędą się obchody 800 rocznicy uchwalenia Wielkiej Karty Swobód. 13wieczna Magna Carta uchodzi za przełomowy dokument, dzięki któremu ograniczono władzę monarszą na rzecz

PROPOZyCJE NA WRZESIEń

Jako, iż miesiące wakacyjne rządzą się swoimi prawami, zarówno lipiec jak i sierpień obfitowały w sporą liczbę muzycznych festiwali oraz wszelakich imprez odbywających się na świeżym powietrzu. We wrześniu niestety mieszkańcy East Midlands będą musieli poskromić swoje apetyty, gdyż wraz z końcem lata nastąpi spadek liczby festiwali. Nie oznacza to jednak zupełnej nudy, gdyż właśnie w tym miesiącu ruszają dni dziedzictwa kulturowego. Wydarzenie powstało z myślą o mieszkańcach Wyspy jak i turystach, aby mogli zajrzeć w miejsca niedostępne w pozostałym okresie roku, ale także te szeroko znane i masowo odwiedzane, jednak tym razem zupełnie za darmo. Warto więc skorzystać z tej rzadkiej okazji i udać się chociażby na jedno z aż pięciu tysięcy wydarzeń kulturalnych. Każdy znajdzie coś dla siebie, wyszukiwarka wszystkich dostępnych atrakcji znajduje się pod linkiem heritageopendays.org.uk/visiting. Dni dziedzictwa kulturowego potrwają od 8 do 11 września.

wstęp na teren zamku od godz. 18.30, projekcja filmu 19.15 Organizatorzy The Luna Cinema zapraszają na projekcję filmu Gwiezdne Wojny na wielkim ekranie. Idealna okazja na piknik w szerokim gronie. Uczestników prosi się o zabranie krzeseł. Zakupu biletów należy dokonać na stronie: thelunacinema.seetickets.com/event/the-lunacinema-presents-star-wars/lincoln-castle/974203/. Ceny: dorośli 13,5 funta, dzieci 9 funtów, zniżki oraz bilety grupowe również dostępne. Miejsce: Lincoln Castle, Castle Hill, LN1 3AA DERBy Jubileusz Market Hall 17 wrzesień godz. 11.00 150 rocznica powstania Market Hall wymaga zacnej oprawy, co doskonale rozumieją organizatorzy, którzy zapraszają na istny spektakl. Kuglarze, gimnastycy, mistrzowie iluzji, a nawet siłacze dostarczą rozrywki wszystkim przybyłym. Impreza rozpocznie się o godz. 11.00 paradą, która przemierzy miasto. Pokazy w godz. 12.00 - 16.00. Stroje z epoki wiktoriańskiej mile widziane! Wstęp bezpłatny, szczegóły: derbylive.co.uk/whats-on/150th-anniversary-of-themarket-hall1. Miejsce: Derby Market Hall, Market Place, DE1 2DB. n


10

East Midlands po Polsku

|

No 113 | September 2016

Przyłapani z polską książką Dorota Radzikowska

W

yniki badania przeprowadzane w Polsce wskazują, jakoby aż 63% Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki. A co z Polakami za granicą? East Midlands po Polsku niezmiennie zachęca do sięgania po książki –

obecnie w ramach cyklu ‘Wolontariusze czytają’. Wśród propozycji pojawiają się przeróżne tytuły, natomiast akcja ‘Przyłapani z polską książką’ skupia się tylko na książkach polskich autorów.

pochodzenia. Szczególnie ważne jest, aby rodzice dbali o rozwój języka polskiego u dzieci, którym łatwiej mówić językiem otoczenia, czyli w naszym przypadku w języku angielskim.

Powód? Dla Polaków na emigracji język ojczysty często jest jedynym ogniwem łączącym ich z krajem

Dlatego właśnie polonijny portal Dobra Polska Szkoła powstały w Nowym Jorku zainicjował fotoakcję, która ma na celu zachęcenie wszystkich Polaków – zarówno tych za granicą, jak i tych w kraju – do sięgnięcia po polską książkę. Celem jest zachęcenie wszystkich do lektury, a także przybliżenie polonijnym rodzicom i ich dzieciom polskiego rynku wydawniczego i współczesnych autorów.

Fot. Dobra Polska Szkoła

Pomysłodawcy wychodzą z założenia, że nikt tak nie zachęci, jak znani i lubiani. Michał Rusinek, krytyk literacki, który także włączył się do akcji, przypomina: „Gdy Otylia Jędrzejczak u szczytu swojej popularności powiedziała, że czyta „Oskara i panią Różę”, wydawnictwo nie nadążyło z dodrukami.”

Na fotografii Mateusz Damiecki

Damięcki, pisarze – Katarzyna Bonda i Grażyna Plebanek, sportsmenka Monika Pyrek czy modelka Anja Rubik. Jak włączyć się do akcji? To bardzo proste – wyślij fotografię, na której czytasz polską książkę na adres karina.bonowicz@dobrapolskaszkola.com lub w wiadomości prywatnej na profilu akcji ‘Przyłapani z polską książką’ na Facebooku lub Instagramie z opisem

Fot. Dobra Polska Szkoła

Na fotografii Anja Rubik

Organizatorzy akcji liczą, że sławy, które przyłączyły się do fotoakcji zachęcą do sięgnięcia po proponowane przez nich książki, bądź po jakiekolwiek inne pozycje. Tytuły polecają m. in. muzycy Muniek Staszczyk i Kuba Sienkiewicz, aktorzy Anna Dorocińska i Mateusz

Fot. Dobra Polska Szkoła

Polacy czytają mało czy wręcz w ogóle – żadna to nowość. Jak zachęcać do czytania? Może fotoakcja ‘Przyłapani z polską książką’ przekona opornych? Pomysłodawcy akcji – nowojorski portal polonijny Dobra Polska Szkoła wierzą, że dzięki dobrej zabawie z książką w roli głównej, można zmobilizować do czytania oraz zachęcić do poznawania nowości wydawniczych na polskim rynku.

Na fotografii Michał Rusinek

Na fotografii Marta Żmuda Trzebiatowska

(imię i/lub nazwisko, zawód, miejscowość/kraj). Zdjęcie następnie otrzyma pieczątkę akcji i dołączy do galerii „Przyłapanych z polską książką” w mediach społecznościowych. Oczywiście nie wystarczy sama fotografia z książką – należy ją także przeczytać! A zatem... daj się przyłapać na czytaniu. n


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

11

Jeść czy nie jeść Kotlety z buraków i kaszy jaglanej

n n n n n n n n n

3 średnie buraki Niepełna szklanka kaszy jaglanej Nasiona słonecznika-szklanka Sezam-1/2 szklanki 1/3 szklanki bułki tartej 2 łyżki mąki razowej lub pszennej 1 cebula 4 ząbki czosnku mały pęczek natki pietruszki

Przyprawy: 1 łyżeczka słodkiej papryki, suszonego tymianku, suszonego rozmarynu oliwa z oliwek – ¼ szklanki sól, pieprz do smaku

WOLONTARIUSZE CZyTAJą Jak wyjaśnia Mirela Tomczak, wolontariuszka SPS na co dzień mieszkająca w Leicester: „W swojej domowej biblioteczce mam zbiór książek o różnej tematyce, przez fantastykę po literaturę piękną, poradniki czy kryminały i horrory. Zawsze jest w czym wybierać.” Chyba jednak szczególne miejsce na jej półce zajmuje fantasy, gdyż propozycje Mireli na wrzesień to trzy książki z tego właśnie gatunku. Zapraszam do lektury.

Fot. Agnieszka Kloc

Składniki:

Przygotowanie: Buraki trzemy na grubych oczkach tarki, czosnek, cebulę i natkę pietruszki drobno kroimy. Nasiona wrzucamy na suchą, rozgrzaną patelnię, czekamy aż się zarumienią. Wszystkie składniki wraz z wystygniętą kaszą oraz bułką tartą łączymy, formujemy kotleciki, które zapiekamy w piekarniku nagrzanego do temp. 180 stopni. Po 10 min (w połowie pieczenia) kotleciki przerzucamy na drugą stronę.

Dwanaście miesięcy – dwanaście pełni księżyca – dwanaście morderstw. Tak w skrócie można opisać książkę Stephena Kinga „Rok Wilkołaka”. Akcja powieści rozgrywa się w małym miasteczku Tarken Mills, gdzie rozpoczynają się brutalne ataki na miejscową ludność. Każda ofiara ma ślady kłów i szponów, a sprawca mieszka gdzieś między zwykłymi ludźmi. Książka jest podzielona na dwanaście krótkich rozdziałów. Pierwsze sześć to opisy ataków na przypadkowych mieszkańców, kolejne sześć to polowanie na bestię. Ważną rolę w noweli odgrywa postać chłopca na wózku inwalidzkim, który wykazuje się wielkim sprytem i inteligencją. Więcej szczegółów nie zdradzę, sami się przestraszcie.

Ostatnio wpadła mi w ręce książka Petera V. Bretta „Malowany człowiek”. Jest to pierwszy z pięciu tomów Demonicznego Cyklu, którego akcja toczy się w dość oryginalnej i przerażającej rzeczywistości, gdzie nocami człowiek musi stawić czoło demonom, które nawiedzają ich świat. Główni bohaterowie książki: Arlen, Leesha i Rojer to dzieci, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, los ma ich jednak połączyć. Autor poświęca sporo uwagi postaci Arlena – jego historia wydaje się być dość przeciętna, ale tylko do czasu, kiedy chłopak musi stawić czoło zarówno lękom przed nocą jak i wewnętrznym demonom. Nie mniej uwagi autor poświęca Leeshy, dziewczynie, której los też nie oszczędził przykrości. No i oczywiście młodziutki Rojer, który po stracie rodziców zostaje zabrany przez minstrela i od małego zgłębia tajniki sztuki zabawiania ludzi. Każde z nich musi stawić czoło własnym demonom. Dorosnąć i nauczyć się żyć w rzeczywistości, która potrafi przerazić nawet największego wojownika. Więcej o losach bohaterów nie będę pisała, nie ma sensu odbierać wam radości czytania. Jeśli o mnie chodzi, to książka wciągnęła mnie bardzo szybko. Akcja jest opisana w zwarty, prosty sposób, a po skończonej lekturze czytelnikowi towarzyszy pragnienie dowiedzenia się, co będzie dalej. Mnie to pragnienie doprowadziło do przeczytania całego Demonicznego Cyklu.

„Wybrana” Naomi Novik utrzymana jest w klimacie starych polskich baśni. Naomi osadziła swoich bohaterów w rzeczywistości bardzo słowiańskiej, swojskiej, co bardzo pozytywnie wpływa na treść. Główną bohaterką powieści jest Agnieszka, siedemnastoletnia dziewczyna mieszkająca w małej wiosce gdzieś na terenach Polnii. Ziemie te należą do Smoka – wielkiego czarodzieja, którego zadaniem jest ochrona prowincji przed atakami pełnego magicznych stworzeń Boru. Co dziesięć lat czarodziej zwany Smokiem wybiera jedną z dziewcząt z podległych mu wiosek, najczęściej najpiękniejszą i najzdolniejszą. W tym roku miała to być Kasia, najlepsza przyjaciółka i jednocześnie przeciwieństwo Agnieszki, która nie jest zbyt piękną ani utalentowaną dziewczyną. Więc jakie jest wszystkich zdziwienie, kiedy to właśnie Agnieszka zostaje wybrana, choć dość niechętnie, przez czarodzieja. I tu zaczynają się jej zmagania z twardym i wymagającym nauczycielem, odkrywaniem samej siebie i poznawaniem swoich możliwości. Książka należy bardziej do literatury młodzieżowej, choć myślę, że z powodzeniem zainteresuje dorosłego czytelnika – mnie się podobała. Klimat, bohaterowie i sama historia łatwo docierają do czytelnika i sprawiają, że chce się czytać. Chce się wiedzieć, co tym razem zepsuje Agnieszka, jakie są plany Boru, jaki jest Smok. Większość postaci nosi polskie imiona, ze względu na polskie korzenie autorki oraz jej zamiłowanie do polskich baśni.


12

East Midlands po Polsku

K AT E G O R I A U S Ł U G I Wyślij SMS na numer 81616

Cena za SMS wynosi £5 + standardowa opłata operatora za SMS.

W treść SMS-a należy wpisać: SERVICE (spacja) treść ogłoszenia

|

No 113 | September 2016

OGŁOSZENIA DROBNE

Przykładowe ogłoszenie:

SERVICE Transport na lotniska ... Tel. 07817....

P O Z O S TA Ł E K AT E G O R I E

US Ł UG I POLSKA TELEWIZJA, montaż i ustawianie anten,sprzedaż anten. Tel: 07766044895

KODy RUBRyK OGŁOSZENIOWyCH 01 PRACA | 02 MIESZKANIA | 03 SPRZEDAM 04 KUPIĘ | 05 TOWARZySKIE

Wyślij SMS na numer 81616 Cena za SMS wynosi £3 + standardowa opłata operatora za SMS.

USLUGI TRANSPORTOWE PRZEPROWADZKI, Nottingham, całe UK (Mercedes Sprinter), tel. 07549185020

W treść SMS-a należy wpisać: EMPP (spacja) kod rubryki (spacja) treść ogłoszenia Przykładowe ogłoszenie:

EMPP 01 Poszukuję pracy jako ... Tel. 07817.... OGŁOSZENIA NIE MOGą POSIADAĆ CHARAKTERU USŁUGI Prosimy o prawidłowe podawanie kategorii ogłoszenia. Redakcja zastrzega sobie prawo do nieopublikowania ogłoszeń o charakterze usługi przesłanych na jedną z powyższych kategorii. REDAKCJA NIE ZWRACA PONIESIONyCH KOSZTÓW Po wysłaniu SMS-a otrzymasz potwierdzenie. Treść SMS-a powinna zawierać do 160 znaków, włącznie ze spacjami, interpunkcją i numerem telefonu. Prosimy o nadsyłanie ogłoszeń pisanych małymi literami oprócz słów rozpoczynających nowe zdania. Pozwoli to na sprawne redagowanie treści ogłoszeń i uniknięcie błędów merytorycznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany formy i uproszczenia treści ogłoszenia. Opłata za ogłoszenie nie podlega zwrotowi.

Infolinia: 020 8497 4622 Kolejne wydanie EMpP ukaże się w październiku. Termin nadsyłania ogłoszeń upływa 20 września o północy.

PRyWATNE lekcje j. angielskiego w dobrej cenie. Tłumaczenia z języka angielskiego na polski i odwrotnie, wypełnianie dokumentów, uzgadnianie wizyt GP, współpraca z angielskimi adwokatami. Proszę o kontakt pod numerem 07853154270

SPS zaprasza na bezpłatne warsztaty REKLAMA

Prawo imigracyjne w UK

Prawo pracy w UK

14 września (środa) 18.00-20.00

22 września (czwartek) 18.00-20.00

- stała rezydentura - obywatelstwo polskie, brytyjskie, a może podwójne? - status imigrantów europejskich w UK - małżeństwa mieszane - deportacja O tych i innych zagadnieniach z zakresu prawa imigracyjnego opowie prawnik specjalizujacy się w brytyjskim prawie imigracyjnym. Możliwość zadawania pytań.

- prawa pracownicze - gdzie szukać pomocy w problemach z pracodawcą - brak wypłaty wynagrodzenia - niesprawiedliwe zwolnienie - dyskryminacja w miejscu pracy O tych i wielu innych zagadnieniach z zakresu prawa pracy opowie prawnik specjalizujacy się w Employment Rights in the UK. Możliwość zadawania pytań.

Zainteresowanych wzięciem udziału w warsztatach prosimy o kontakt: Email: dorota.radzikowska@empp.co.uk Tel/sms: 07800530180 Adres: The Signpost to polish Success (SPS), Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham, NG7 4EP

Rozwiń swoje kompetencje poprzez wolontariat REKRUTACJA TRWA: - wolontariusz tłumacz - wolontariusz Hate Crime Champion Kontakt:Dorota 0115 9781396, dorota.radzikowska@empp.co.uk

Biuro informacyjne SPS W dniach 15 – 20 września godziny otwarcia biura SPS ulegną zmianie: 15.09 (czw.) 10.15 – 13.15 19.09 (pon.) 12.15 – 15.15 20.09 (wt.) 11.30 – 15.30 Adres biura:Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham, NG7 4EP


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.