East Midlands po Polsku nr 106

Page 1

East Midlands News

|

Free Monthly Newspaper

|

www.empp.co.uk

|

February 2016

|

No 106

Siema! jacek ligęza 10 stycznia, dzięki uporowi i bezinteresownemu zaangażowaniu grupy osób i nieocenionemu wsparciu lokalnych firm, po raz czwarty w historii naszego małego miasteczka, rozbrzmiał hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

tariusze prowadzili loterię fantową z ogromną ilością nagród, malowali twarze naszych gości i prowadzili mnóstwo różnego rodzaju pokazów ujawniając przy tym swoje ukryte talenty. Na naszym Finale stoiska mieli także przedstawiciele Policji oraz

Fot. Stefanski Photography

Fot. Stefanski Photography

Fot. Stefanski Photography

Nasz Finał uświetnił mecz piłki nożnej pomiędzy reprezentacją

WOŚP Worksop oraz drużyną Sikorski Newark Team (2:4), występy solistów, zespołów i grup tanecznych. Na wszystkich przybyłych czekał bufet i grill, stoisko „Miodowego Raju” oraz aukcja gadżetów WOŚP i przedmiotów podarowanych nam przez naszych Sponsorów i Przyjaciół, na której to numerem jeden okazała się piłka z autografem Marcina Gortata zlicytowana za 250 funtów! Nasi wolon-

SPS oraz galeria New art exchaNge zaPraSzają Na tłuStoczwartkowe tańce oraz zajęcia PlaStyczNe. to jedNak Nie wSzyStko - Po więcej PuNktów Programu i Szczegóły, zajrzyj Na Str. 7

NHS, którzy przekazywali osobom przybyłym na Finał swoją wiedzę odnośnie ogólnego bezpieczeństwa oraz zasad udzielania pierwszej pomocy, a przy okazji można było na przykład zasiąść w radiowozie lub zrobić sobie zdjęcie z funkcjonariuszem policji.

Po dniu pełnym atrakcji pozostało nam tylko jedno – podliczenie tego, co trafiło do naszych puszek. Dzień zamknęliśmy nowym rekordem – 6331 funtów! W momencie przekazania tej relacji do redakcji EMpP nadal jest to jeszcze kwota nieoficjalna.

Jednak największe emocje czekały nas ok. 18. O tej właśnie godzinie nasz Finał swoim występem uświetniła gwiazda wieczoru Rui Carlos Ferreira. Oj działo się! Po koncercie, na zakończenie dnia, niebo nad Worksop rozświetliło nasze tradycyjne „światełko do nieba” - przepiękny pokaz sztucznych ogni.

Nie sposób opisać w kilku słowach wszystkiego, co działo się w ciągu całego dnia. Kto był razem z nami ten może ocenić czy było warto. Ja mogę powiedzieć jedno – dziękuję wszystkim za Wielkie Serca! W imieniu Polskiego Klubu Worksop oraz Sztabu i Organizatorów 24 Finału WOŚP w Worksop n

w tym wydaniu: Wiadomości regionalne Sports Direct w parlamencie Przenieś zasiłek JSA do Polski Lutowy przegląd atrakcji Wędkować w UK Warto czytać

str.2-3 str.5 str.6 str.8 str.9 str.10

Pod okiem Brukseli Beata Polanowska Komisja Europejska rozpoczęła bezprecedensowe dochodzenie w sprawie ustalenia, czy w Polsce są łamane zasady regulujące postępowanie w demokratycznym państwie prawa. Decyzja ta została podjęta po podpisaniu przez prezydenta RP, Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy medialnej oraz regulującej działanie Trybunału Konstytucyjnego zaproponowanych przez PiS i pospiesznie zatwierdzonych przez Sejm w nocnych debatach w okresie świątecznym. Europejska zasada praworządności pozwala, by komisja wywierała presję na kraj członkowski, aby nakłonić

go do wyeliminowania z mechanizmu swego postępowania zasad, które zagrażają podstawowym wartościom UE. Zasada ta została wprowadzona w 2014r. Składa się na nią trzystopniowy proces: 1) prowadzenia dochodzenia w sprawie łamania demokratycznych zasad UE oraz ocena przeprowadzona przez komisję UE, 2) wystosowanie rekomendacji dla danego kraju z wyznaczeniem czasu realizacji oraz 3) odniesienie się do artykułu 7 Traktatu Lizbońskiego. W artykule 7 mowa jest o zawieszeniu prawa do głosowania danego państwa na posiedzeniu Rady Europejskiej, na którym zasiadają wszystkie 28 krajów członkowskich. n


2

East Midlands po Polsku

|

No 106 | February 2016

Derbyshire i Nottinghamshire

Nottingham

North midlaNdS (Prawie) PrzyPieczętowaNe rodziNNy

Fot. Robin Fagan

Plan został uzgodniony przez 19 rad na terenie hrabstw Nottingham i Derby i jeśli zostanie zatwierdzony przez Londyn to nic już nie powinno stanąć na przeszkodzie aby w marcu br. ogłosić powstanie North Midlands. Jako że jest to pionierskie przedsięwzięcie i wymaga wielu skoordynowanych działań w ramach dwóch hrabstw, pierwsze wspólne władze wybierane byłyby w maju 2017r. n dr

T

rzyosobowa rodzina, która trudniła się sprowadzaniem polskich emigrantów celem zatrudnienia ich w magazynie Sports Direct w Shirebrook 8 stycznia stawiła się w Nottingham Crown Court. Małżeństwo – Dariusz i Bożena Parczewscy oraz ich syn Krystian Parczewski już wcześniej stawali przed sądem (pisaliśmy o tym w poprzednich wydaniach), ale tylko po to, by potwierdzić swoje dane osobowe oraz wysłuchać zarzutów.

W

ładze hrabstwa Derbyshire i Nottinghamshire są coraz bliżej przypieczętowania umowy o pierwszym w Wielkiej Brytanii połączeniu władzy w ramach decentralizacji. Zjednoczone regiony nosiłyby nazwę North Midlands.

Po pięciu miesiącach śledztwa sędzia Michael Stokes nakazał aresztować małżeństwo Parczewskich pod zarzutem handlu ludźmi i umieścić ich w areszcie śledczym. Krystianowi Parczewskiemu postawiono zarzut defraudacji poprzez fałszywą reprezentację – miał podawać się za osobę, którą faktycznie nie był, w celu pobierania zasiłków. W jego przypadku nie zastosowano aresztu.

Fot. Eamon Curry

Połączenie dwóch regionów przyniosłoby wiele korzyści. Wśród nich wymieniane są: 55 tys. miejsc pracy w sektorze prywatnym, 77 tys. dodatkowych domów, minimum 900 mln funtów na inwestycje z Inverstment Fund na najbliższe 30 lat czy 137 mln funtów rocznie na rozwój infrastruktury i transportu. Nowe plany, które muszą teraz zostać zatwierdzone przez Kanclerza Georga Osborna, po wejściu w życie oznaczać będą przyznanie przynajmniej 30 mln funtów z budżetu państwa na najbliższe 30 lat na rozwój nowo powstałej jednostki administracyjnej.

iNtereS

Cała trójka zamieszana jest w proceder polegający na sprowadzaniu Polaków do pracy w magazynie Sports Direct w Shirebrook. Małżeństwo usłyszało zarzut oszustwa oraz świadomego zmuszania innych osób do wykonywania pracy pod przymusem. Parczewscy po raz pierwszy stanęli przed sądem we wrześniu ubiegłego roku. Miesiąc wcześniej wniesiono akt oskarżenia do sądu w Nottingham. Podstawowe zarzuty dotyczyły zmuszania rodaków do podjęcia pracy w Sports Direct, dokonywania malwersacji finansowych, których efektem było zabieranie pracownikom części pensji, oraz pobieranie zasiłków na wykorzystywane przez nich osoby. Cała trójka nadal zaprzecza stawianym zarzutom. Z ustaleń policji wynika, że rodzina Parczewskich działała na własną rękę, a sam magazyn Sports Direct w Shirebrook nie miał nic wspólnego z ich działaniami. Termin kolejnej rozprawy z udziałem Parczewskich wyznaczono na 22 kwietnia br. n dr

Drodzy czytelnicy, Tak, tak, święta Bożego Narodzenia dopiero co minęły a my przygotowujemy się już na Tłusty Czwartek i ostatnie zabawy przed Środą Popielcową. Tegoroczny karnawał trwa wyjątkowo krótko, jako że Wielkanoc przypada już na koniec marca. Już niedługo będziemy spieszyć po pączki na Tłusty Czwartek lub smażyć naleśniki na Shrove Tuesday, przymierzać kreacje balowe i wyciągać garnitury z szafy a potem zaczniemy pościć. Niekoniecznie wszyscy będą zaciskać pasa, co bardziej zdyscyplinowani może zrezygnują z czekolady, alkoholu lub papierosów i dotrwają do Wielkanocy. Lutowe wydanie EMpP ukaże się z zauważalnym wyprzedzeniem. Spieszymy się tym razem, żeby poinformować naszych czytelników o karnawałowych wydarzeniach – o ‘Tłustym Czwartku w Sobotę’, czyli organizowanym przez nas dniu zabawy dla całej rodziny, promującym polską tradycję zakorzenioną w chrześcijaństwie oraz kulturze starożytnej Europy. Po raz pierwszy w historii Nottingham będziemy celebrować nasz bardzo polski dzień - jakim jest Tłusty Czwartek - wspólnie z innymi mieszkańcami Nottingham, promując nasze pyszne drożdżowe pączki. W obecnym wydaniu ogłaszamy także karnawałową zabawę Polskiej Szkoły im. Św. Kazimierza. Niemalże codziennie dochodzą nas wieści dotyczące spraw imigranckich. Albo dlatego, że kolejni imigranci przybywają do Europy, inni giną podczas niebezpiecznych przepraw, albo dlatego, że UE wprowadza nowe zasady, które mają usprawnić dystrybucję uchodźców pomiędzy kraje członkowskie. Europa zmienia się. W chwili obecnej trudno przewidzieć, w jakim kierunku te zmiany podążają.

The Signpost to Polish Success

East Midlands po Polsku Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham NG7 4EP 0115 97 81 396 info.empp@empp.co.uk www.empp.co.uk

Osobiście przyznaję, że kiedy historie uciekinierów wędrujących przez Europę nakłaniają mnie do współczucia i chęci udzielenia pomocy, to wiadomości o wydarzeniach w Kolonii, Hamburgu, Stuttgarcie, Frankfurcie i Dusseldorfie, których ofiarami padły Europejki, sprawiają, że reaguję ze złością, poirytowana okazanym przez imigrantów brakiem szacunku dla kultury gospodarzy. Mam nadzieję, że zachowamy kontrolę nad zmianami, jakie przebiegają obecnie na naszym kontynencie. Mimo, że mieszkam już długo poza granicami Polski, to z zainteresowaniem obserwuję, co się dzieje w kraju. Nie mam polskiej telewizji, ale chętnie słuchałam polskiego radia lub oglądałam wiadomości online. Teraz niestety czuję się nieco zdezorientowana, nie wiem czego słuchać, jakie programy informacyjne oglądać, żeby wiedzieć i rozumieć, co się dzieje w moim kraju. A dzieje się w nim bardzo dużo i w niezmiernie szybkim tempie. W pośpiechu zatwierdza się w nocnych debatach nowelizacje kluczowych ustaw. Przeraża mnie presja, pod jaką zostały zatwierdzone, tempo oraz świadomość efektów, do jakich mogą doprowadzić. Martwię się, czy nie pogrążą kraju w zadłużeniu, zniszczą wiarę w demokrację i dobrą wolę rządzących, czy nie zniszczą relacji międzyludzkich...

cych powrót do kraju, relacjonujemy przygotowanie do brytyjskiego referendum w sprawie członkostwa w UE. Piszemy ponownie o hurtowni Sports Direct – jeśli wśród naszych czytelników znajdują się osoby, które chcą porozmawiać z nami o warunkach pracy w hurtowni – zachęcamy do nawiązania z nami kontaktu. Zamieszczamy informacje o wydarzeniach w regionie, w których warto wziąć udział, zachęcamy do lektury książek wybranych przez jedego z naszych wolontariuszy i członka SPS , wspominamy krótko o ‘Sufrażystce’, jednym z ciekawszych filmów 2015r. oraz zachęcamy polskich wędkarzy do przestrzegania zasad łowienia ryb w UK. Zatem, życzymy udanej lektury, Beata Polanowska

W lutowym wydaniu EMpP zachęcamy do lektury tekstów regionalnych, jesteśmy świadkami, jak tworzy się nowy region administracyjny zwany North Midlands. Podajemy ciekawe informacje dla osób planują-

EDITOR-IN-CHIEF: Dr Beata Polanowska, editor@empp.co.uk, tel. 0115 97 00 442. CONTENTS: Agnieszka Kloc (agnieszka.kloc@empp.co.uk),

Dorota Radzikowska (dorota.radzikowska@empp.co.uk, Piotr Domański (piotr.domanski@empp.co.uk), Zofia Barroux, Ewa Błachewicz, Peter Brown, Joanna Feliszek, Beata Gorzkiewicz, Laura Heinz, Małgorzata Kaczorowska, Danuta Kantyka, Damian Law, Krzysztof Michalczak, Dariusz Misiołek, Bogusława Motylska, Teresa Nowicka, Marcin Orlecki, Monika Savage, Sebastian Sęk, Edyta Szromnik,Karolina Tomalik, Małgorzata Twarowska, Marianna Wielgosz, Anna Zawisza, Barbara Żurawel ADVERTISING: Piotr Domański (adverts@empp.co.uk) tel. 0115 97 81 396

BI UR O TH E SI GN P OST TO P OL I SH SUC CES S: P OR AD Y I I N F OR M ACJE

Agnieszka Kloc info.sps@empp.co.uk, tel. 0115 97 00 446 W OLON TAR IAT

Dorota Radzikowska volunteering@empp.co.uk Czynne: poniedziałek - czwartek

East Midlands po Polsku jest miesięcznikiem wydawanym przez organizację charytatywną na rzecz nowoprzybyłych Polaków

The Signpost to Polish Success Wszelkie prawa zastrzeżone. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania, redagowania oraz publikowania na łamach nadesłanych materiałów. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych.


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

Pięć Pięter gier

W Nottingham istnieje multimedialne centrum poświęcone grom wideo. Na pięciu piętrach National Videogame Arcade (NVA) można oglądać m.in. stałą ekspozycję przedmiotów związanych z grami i wystawy czasowe, a także samodzielnie pobawić się w tworzenie gier. Znaczenie tego miejsca porównuje się z promującym sztukę National Museum (Muzeum Narodowym) czy BFI (Brytyjskim Instytutem Filmowym). Czyżby oznaczało to, że gry stały się pełnoprawną dzie-

dziną kultury na równi z teatrem, tańcem czy filmem? Absolutnie tak. NVA jest pierwszym na świecie centrum kulturalnym poświęconym grom. Cztery piętra budowli poświęcone są wystawom czasowym i ekspozycji stałej obejmującej 12 tys. obiektów, jedno piętro przeznaczono na edukację. NVA zajmie budynek o powierzchni 3 tys. m kw., w którym kiedyś znajdowała się galeria sztuki. Centrum powstało z inicjatywy Iaina Simonsa, szefa festiwalu Ga-

meCity odbywającego się w Nottingham: „Chcieliśmy stworzyć przestrzeń, w której można się pobawić i poeksperymentować. Promujemy gry jako zajęcie dla osób w każdym wieku. Chodzi nie tylko o to, że grać można i na małym smartfonie, i na kilkudziesięciocalowym telewizorze, lecz także o to, jak łatwo obecnie samemu tworzyć gry.” powiedział Simons. National Videogame Arcade otwarto w centrum Nottingham, przy Carlton Street (NG1 1NN) w marcu 2015r. n dr

Nowa odSłoNa

K

ażdy, kto mieszka w Nottingham dłużej niż rok pamięta jedyne centrum handlowe Victoria Centre jako betonowe, nieciekawe, dość szare i mało zachęcające miejsce. Odkąd administrację centrum przejęła firma Intu, wiele się zmieniło. Victoria Centre przekształcono w nowoczesne centrum handlowe z wieloma restauracjami, sklepami znanych marek i pięknym zabytkowym zegarem z fontanną, który po zmianie lokalizacji znajduje się na piętrze.

Fot. Intu

Również Broadmarsh Centre jest w trakcie renowacji. Na początku stycznia władze miasta Nottingham zatwierdziły proponowane przez Intu zmiany, i już niebawem Broadmarsh zmieni się nie do poznania. W centrum powstanie kino a fasada zostanie całkowicie przebudowana. Inwestycje Intu szacuje się na 190 mln funtów. Bez wątpienia obie inwestycje wpłyną korzystnie na wizerunek miasta – ja sama dostrzegam wielką różnicę. n dr

East Midlands

SłoNo zaPłaciSz za śmieceNie

J

ak informuje Department for Communities and Local Government, zaśmiecanie otoczenia będzie wkrótce karane znacznie dotkliwiej, niż dotąd. Koszt mandatu za śmiecenie może urosnąć z ok.50 funtów do nawet 150 funtów. Reprezentujący ministerstwo Mar-

cus Jones tak uzasadnia zmianę: „Wyrzucanie śmieci pod nogi swoje i innych przechodniów to rodzaj działania antyspołecznego. Rujnowanie wspólnej przestrzeni jest bezmyślne i samolubne, a uprzątnięcie tego kosztuje setki milionów funtów, które powinny być przezna-

czone na bardziej użyteczne cele.” O dokładnej wysokości kar zadecydują urzędnicy poszczególnych miast, niemniej już wiadomo, że odgórne wytyczne spotkały się z powszechnym uznaniem brytyjskich władz lokalnych. n dr

3


4

East Midlands po Polsku

Brexit to otwarcie PuSzki PaNdory Na Początku roku david cameroN zaPowiedział, że jego miNiStrowie mogą, wBrew uNii euroPejSkiej Przez wielką BrytaNię: „Nawet kiedy rząd oPowie Się za jedNozNaczNym StaNowiSkiem woBec uNii euroPejSkiej, PoSzczególNi miNiStrowNie Nie Będą PoddawaNi NaciSkom we wSPieraNiu Pozycji rządu.” - mówił cameroN. liNii rządu, Nawoływać do oPuSzczeNia

dorota radzikowska W teorii miało to oznaczać prawo do swobodnej oceny sytuacji bez konsekwencji wydalenia ministrów z rządu. W praktyce, jak donosi dziennikarz the Times, który dotarł do listu wysłanego przez premiera do członków gabinetu, ministrowie zostali jednak poinstruowani o warunkach prowadzenia kampanii przedreferendalnej. Reuters szacuje, że nawet jedna trzecia ministrów w rządzie Camerona jest eurosceptyczna i pojawiły się spekulacje, że raczej podadzą się oni do dymisji, niż zgodzą na prezentowanie oficjalnej linii rządu. W liście zaadresowanym do ministrów, który trafił do dziennikarza the Times, David Cameron podkreślił, że przed unijnym referendum rząd przyjmie jedno, jasne stanowisko. Jednakże, zgodnie z zapowiedziami z Izby Gmin „specjalne ustalenia” pozwolą poszczególnym ministrom przyjąć własne stanowisko, inne od rządowego. Specjalne ustalenia wejdą w życie po rozmowach w rządzie, które nastąpią po zakończeniu negocjacji z Brukselą. Do tego momentu ministrów obowiązuje obecne rządowe stanowisko: nie mogą podejmować działań ani wygłaszać przemówień niezgodnych z linią rządową. Stanowisko rządu brzmi: chcemy wynegocjować nową ugodę z UE w sprawie warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, a następnie przeprowadzić referendum. Cameron pisze dalej, że jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, rząd poprze dalsze członkostwo w UE. Jeśli zakończą się porażką, „rząd niczego nie wyklucza”. Z kolejnych linijek dowiadujemy się jednak, że wspomniane specjalne ustalenia odnoszą się tylko do pytania referendalnego. Wszystko inne – w tym negocjacje z UE i

państwami członkowskimi, sprawy unijne lub związane z unijnymi, debaty i głosowania w parlamencie – będą podlegać dyscyplinie rządowej i partyjnej. Na eurosceptycznych ministrów czekają jednak kolejne ograniczenia. Ponieważ przyjęte po rozmowach stanowisko będzie oficjalnym stanowiskiem rządowym, służby cywilne będą zobligowane je popierać. Osobne reguły będą obowiązywać na 28 dni przed referendum, w okresie tzw. purdah, kiedy to rząd nie może podejmować nowych inicjatyw, zarządzać ustaw i legislacji. W związku z tym, jeśli minister zdecyduje się sprzeciwić rządowej linii, służba cywilna nie będzie mogła przygotowywać mu materiałów ani przemówień.

|

No 106 | February 2016

Marta Bielik: „Dziś czy pół roku temu odpowiedziałabym tak samo – wiem, że nic nie wiem. Cały czas słyszę o postulatach, podaje się, co Cameron chciałby ugrać, ale mam wrażenie że nic się nie dzieje, nie ma żadnych rozstrzygnięć, nowych informacji, przełomu. Kiedy podano do publicznej wiadomości informację o referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej byłam przerażona i oburzona, że jak to, źle Brytyjczykom w Unii?! A teraz to już sama nie wiem, czy to taki zły pomysł... Wydaje mi się, że część postulatów jest zasadna – jestem za tym, aby wprowadzono kontrolę nad ilością imigrantów napływających na Wyspy. Oczywiście już słyszę głosy: „Przecież sama jesteś imigrantką, czemu chcesz odbierać innym możliwość przyjazdu?!” Ale nawet jeśli jest to niepopularne wśród rodaków stwierdzenie, ja nadal uważam, że jest już nas tu za dużo...” Dariusz Misiołek: „Wielka Brytania od zawsze chlubiła się swoją „splendid isolation” (wspaniałe odosobnienie), wynikającą z faktu bycia wyspą. Jednak po wejściu do Unii wiele rzeczy uległo zmianie. Dlatego prawdziwe pytanie brzmi: Czy Wielka Brytania potrzebuje UE, czy to raczej UE potrzebuje Brytyjczyków? Odpowiedź jest niejednoznaczna... Niestety nie widać wielu pozytywnych stron opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, ne-

jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, rząd poprze dalsze członkostwo w ue, jeśli zakończą się porażką, „rząd niczego nie wyklucza” Ci ministrowie będą mogli co prawda korzystać z pomocy doradców, jednak nie na koszt ministerstw. Doradcy, którzy będą wspierać ministrów sprzeciwiających się rządowemu stanowisku, muszą się zgłosić do sekretarza premiera. Premier prosi także o szacunek do siebie nawzajem i przypomina o odpowiedzialności za kraj i konieczności rządzenia nim także w trakcie kampanii. Oczekuje się, że Cameron uzna za sukces wynik negocjacji z partnerami w UE w sprawie zmiany warunków członkostwa, co następnie podda pod referendum. Jak dyskusję nad dalszym członkostwem Wielkiej Brytanii w Unii odbierają czytelnicy EMpP?

gatywów natomiast pojawia się wiele. Na pewno najtrudniej będzie ograniczyć wszelkiego rodzaju benefity dla imigrantów, zwłaszcza że bez jednogłośnej zgody nie ma mowy o zmianie warunków. Z pewnością nie zostanie utrzymany handel bezcłowy, na czym bardzo ucierpi eksport do krajów europejskich a możliwości handlowe z resztą świata mogą zostać znacznie ograniczone. Wyspy dla zagranicznych przedsiębiorców staną się po prostu nieatrakcyjne. W przypadku Brexitu UK musiałaby na nowo negocjować umowy handlowe z UE i nie ma żadnej gwarancji, że udałoby się jej osiągnąć równie wysoki poziom preferencji podatkowych, celnych i prawnych, jakim dysponuje obecnie jako członek UE. Ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii ze struktur UE wiązałoby się również ze zmianą

BiBlioteki rządzą, czyli NatioNal liBrary day moja deFiNicja BiBlioteki Brzmi: iNStytucja, która udoStęPNia wyoBraźNię w miękkich luB twardych okładkach. w iNNym zNaczeNiu jeSt to też Nazwa BudyNku, PomieSzczeNia luB meBla zawierającego zBiory marzeń, myśli i Słów. netu, spotkania w ramach Language cafe, wystawy, koncerty i wiele innych.

Bo biblioteka jest tym, dokładnie tym, czego w danej chwili potrzebujemy. Może być azylem, może być inspiracją, może być miejscem spotkań, może być skarbnicą wiedzy, motywacji... To dość oczywiste dla tych, którzy kochają książki. Ale są jeszcze ci, którzy tej miłości w sobie nie odkryli.

6 lutego w bibliotekach w całej Anglii odbywać będą się imprezy, spotkania, aktywności dla młodszych i starszych czytelników. Najznamienitsza biblioteka w Nottingham – Bromley House Library zaprasza na przykład na Reading Cafe 2016 (6 luty, godz. 11.00).

I to właśnie z myślą o nich bibliotekarze potęgują swoje wysiłki. Bo poza oczywistą funkcją udostępniania zbiorów, poza tym, że organizują spotkania autorskie, zajęcia dla dzieci i tym podobne, to wielu bibliotekarzy każdego dnia z całych sił pracuje właśnie dla tych, którzy bibliotek i książek nie kochają. A biblioteka to nie tylko zbiór książek – to dostęp do inter-

Sprawdź co dzieje się w twojej lokalnej bibliotece, gdyż National Library Day to idealna okazja do odwiedzenia biblioteki dla wszystkich tych, którzy do tej pory z niej nie korzystali (wiele bibliotek ma wybór pozycji w językach obcych, w tym polskim-kilka przykładów w tekście ,,Wolontariusze czytają” na str. 10). n

Fot. Charlotte L

dorota radzikowska

reguł obrotu produktami i instrumentami finansowymi, co oznacza kompletną reorganizację lub ewentualne przeniesienie banków zagranicznych do państw bardziej atrakcyjnych finansowo i stabilnych politycznie. Zdecydowana większość analiz ukazująca skutki gospodarczo-finansowe potencjalnego wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE jest co najmniej negatywna. Londyński think tank Open Europe określił, że funkcjonowanie poza Unią Europejską będzie kosztować brytyjską gospodarkę nawet 56 mld funtów rocznie. To wielokrotnie więcej niż potencjalne oszczędności, czyli zniesienie składki do budżetu UE. Możliwe jest, że premier David Cameron uzyska w rokowaniach pewne ustępstwa, ale co najwyżej będzie to forma obietnic, że trafią one w przyszłości do nowej wersji traktatu unijnego. Natomiast używanie terminu „Brexit” w negocjacjach z UE jako swoistego straszaka na dłuższą metę może nie przynieść zamierzonych rezultatów. A potencjalne wystąpienie Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej byłoby katastrofalne w skutkach zarówno gospodarczych jak i politycznych.” Kamil Lisek: „Z niecierpliwością czekam na rozstrzygnięcia szczytu UE w lutym. Unia bez Brytyjczyków byłaby o wiele słabsza i gospodarczo, i w polityce międzynarodowej. A wyjście Londynu z Unii zachęciłoby prounijnych Szkotów do kolejnej próby secesji. To z kolei zachęciłoby Katalończyków... W Unii panuje zatem zgoda, że Brexit to otwarcie puszki Pandory. I dlatego Cameron może liczyć na niemałe ustępstwa. Wydaje mi się, że ten, kto naprawdę zainteresowany jest europejską polityką, dostrzega zmiany jakie zachodzą w negocjacjach Camerona z Unią. Pierwotnym pomysłem Camerona była zmiana w traktatach UE, ale na to nie ma ani chętnych, ani czasu. Dlatego ugoda z Londynem ma mieć formę jednomyślnej deklaracji przywódców 28 krajów Unii, być może zarejestrowanej w ONZ jako traktat międzynarodowy, że uzgodnione reformy zostaną przepchnięte przez zwykłą ścieżkę prawodawczą w Unii z europarlamentem i Radą UE. A te poważniejsze zostaną wpisane do traktatów UE przy ich najbliższej nowelizacji. Taki trik z „obietnicą na przyszłość” zadowolił Duńczyków w latach 90., kiedy Kopenhaga, jak dziś Cameron, domagała się dla siebie pewnych wyjątków w UE.” n


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

SPortS direct zNowu Pod luPą czy w SPortS direct dojdzie do koNtroli hm reveNue aNd cuStomS? kweStia waruNków Pracy w magazyNie w ShireBrook Była deBatowaNa w BrytyjSkim ParlameNcie. Beata Polanowska Wiodący politycy tacy jak Chuka Umunna i Meg Hillier z partii Labour podjęli temat hurtowni w Shirebrook przed świętami Bożego Narodzenia, wzywając urząd skarbowy HM Revenue and Customs do przeprowadzenia kontroli przedsiębiorstwa należącego do multimilionera Mika Ashley. Do dyskusji w brytyjskim parlamencie doszło po publikacji przez dziennik the Guardian artykułu opisującego warunki pracy w hurtowni. Dwóch dziennikarzy z Gaurdiana zatrudniło się w listopadzie do pracy w Shirebook przez agencje Transline i The Best Connection.

Sports Direct bronił się, twierdząc, że działa zgodnie z prawem, na co Meg Hillier odpowiedziała, że nawet jeśli nie łamią prawa, to łamią zasady dobrego zarządzania pracownikami. Dziennikarze Guardiana prowadzili także rozmowy z byłymi oraz obecnymi pracownikami hurtowni. W artykule czytamy dalej: - Kontrole osobiste wynoszą około 15 min i są niepłatne. Są dość szczegółowe, należy pokazać np. górną część bielizny pod spodniami. - Kary za spóźnienie wydają się wysokie – za odbicie karty pracow-

ich czas spędzony w zakładzie powinien się liczyć jako czas pracy, za który powinni otrzymać wynagrodzenie zgodnie z wyznacznikami ‘minimum wage’. Prawnicy zwrócili uwagę, że odbieranie płacy za niewielkie spóźnienie może być postrzegane jako łamanie zasad ‘minimum wage’, co niesie za sobą sankcje kryminalne i cywilne. Ogólnie dziennikarze za ich pracę otrzymali płacę o 3% niższą z powodu kar oraz czasu spędzonego na kontrolach osobistych. Agencja Transline odpowiedziała, że kontrole osobiste są zgodne z kontraktem zatrudnienia i przechodzą je wszyscy, od menadżerów i pracowników administracyjnych po zarząd i gości. Kara za bycie jedną minutę spóźnionym jest rzadką procedurą, dodał Transline. Agencja The Best Connection odmówiła udzielenia wypowiedzi. Luke Primarolo ze związków zawodowych Unite zajął stanowisko w tej sprawie. Jego zdaniem urząd HM Revenue and Customs powi-

Jeden z dziennikarzy przyszedł do pracy na czas, był w hurtowni punktualnie, ale spóźnił się z odbiciem karty zatrudnienia w zegarze o 5 minut. Za to potrącono mu płacę za 15 minut. Drugi został dłużej w pracy o 5 minut, żeby zakończyć wykonywanie powierzonego zadania, za co nie otrzymał dodatkowego wynagrodzenia. Obaj byli zatrzymywani po godzinach pracy na kontrole osobiste, które – po zsumowaniu – pochłaniały około godzinę i 15 minut tygodniowo, za które nie otrzymali wynagrodzenia mimo, że nie mogli opuścić zakładu pracy. Dziennikarze podsumowali czas spędzony w pracy oraz podczas kontroli osobistych i wyszło im, że ich płaca wynosiła £6,50 za godzinę, czyli że była niższa niż ‘minimum wage’, która obecnie wynosi £6,70 za godzinę. Dziennik Gaurdian nagłośnił tę nieścisłość. Na jej podstawie po-

niczej o jedną minutę później – potrąca się płacę za 15 minut. - Pracownikom zwraca się uwagę przez głośniki na hali, że muszą się pospieszyć z zakończeniem powierzonego im zadania. Otrzymują punkty karne. Jeśli zgromadzą ich sześć w ciągu pół roku, to zostaną zwolnieni. Punkty karne otrzymuje się za pójście na ‘dłuższe zwolnienie chorobowe’, ‘popełnianie błędów’, ‘zbyt częste/długie

hmrc może rozpocząć kontrolę warunków pracy w zakładzie po otrzymaniu skarg od pracowników słowie zwrócili się do urzędu HM Revenue and Customs o skontrolowanie hurtowni. Minister Biznesu Nick Boles ogłosił, że jeśli hurtownia płaci poniżej ‘minimum wage’ to HM Revenue and Customs będzie się przyglądać, jak jest zarządzana. Rzecznik HMRC zaznaczył, że dochodzenie może być rozpoczęte na podstawie wniosku złożonego przez urzędników, ale nie tylko. Dochodzenie może być zainicjowane także po otrzymaniu konkretnych skarg od pracowników.

korzystanie z toalety’, ‘wygłupiane się’, ‘marnowanie czasu’, ‘za rozmowy’, ‘korzystanie z telefonu komórkowego’, etc. Nauczyciele lokalnych szkół podstawowych poinformowali Gaurdiana, że dzieci, kiedy zachorują, muszą zostać w szkole, mimo że się źle czują, lub wracają do pustych domów, ponieważ rodzice pracujący w Sports Direct, boją się poprosić o zwolnienie. Zdaniem prawników – z którymi konsultował się dziennik – skoro pracownicy nie mogą po zakończeniu zmiany wyjść z zakładu pracy,

nien pilnie przeprowadzić dochodzenie w sprawie, która wygląda jak naruszenie zasad ‘minimum wage’. Związkowiec przyznał, że pracownicy Sports Direct w większości mają takie kontrakty, że boją się zaprotestować przeciwko złym warunkom ze względu na obawę o utratę pracy. Jego zdaniem pracownicy powinni otrzymać stałe kontrakty bezpośrednio od pracodawcy, a nie przez agencje i otrzymywać adekwatne wynagrodzenie. Sports Direct przyznał, że wykonuje kontrole osobiste pracownikom, nie pomijając członków zarządu i dyrektorów, ale że zredukował czas, jaki te kontrole pochłaniają. Dodał, że nie wiedział, że chore dzieci musiały wracać do pustych domów, ponieważ rodzicie bali się brać zwolnienia. Hurtownia przyznała, że korzysta z systemu punktów karnych dla pracowników, którzy nie wyrabiają normy, ale przemyśli ten system. 31 grudnia Sports Direct ogłosił, że będzie płacił pracownikom więcej niż ‘minimum wage’, fakt, który – miejmy nadzieję – czytelnicy EMpP pracujący w zakładzie sami już zauważyli przeliczając własną wypłatę. n

5


6

East Midlands po Polsku

|

No 106 | February 2016

od czegoś trzeBa zacząć... wSzyStko co muSiSz wiedzieć o zaSiłku dla BezroBotNych wracając do PolSki wracaSz do PolSki Po dłużSzym PoBycie Na wySPach? warto dowiedzieć Się, jakich FormalNości Należy doPełNić, aBy kwaliFikować Się Na zaSiłek dla oSóB BezroBotNych w PolSce. dorota radzikowska

N

iedawno jeden z wolontariuszy SPS (wydawcy East Midlands po Polsku) zwrócił się do mnie z zapytaniem, czy wiem jak postarać się o zasiłek dla bezrobotnych po powrocie do Polski. Mieszkał w Anglii rok i kilka miesięcy, pracował i nadal pracuje, obecnie jest jednak na etapie coraz intensywniejszego zastanawiania się nad powrotem do kraju. Jak wyjaśnił, chciałby się dowiedzieć „jak ugryźć temat, bo od czegoś trzeba zacząć po powrocie.” Obiecałam, że się dowiem. Polska i Wielka Brytania jako członkowie Unii Europejskiej podlegają przepisom dotyczącym koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego osób. Dzięki temu ci, którzy nabyli prawo do zasiłku dla bezrobotnych w Wielkiej Brytanii, mogą go transferować do

Polski. A jest o co zabiegać – przetransferowany zasiłek wypłacany jest w dużo wyższej wysokości w stosunku do jego polskiego odpowiednika, szczególnie przy tak korzystnym jak obecnie kursie walutowym. Co ważne, o przyznanie tego zasiłku trzeba starać się jeszcze na Wyspach. Jeśli nie sformalizowaliśmy statusu bezrobotnego będąc jeszcze w Anglii, otrzymanie zasiłku po przylocie do Polski będzie niemożliwe. O przyznanie zasiłku dla bezrobotnych ubiegać mogą się osoby, które w momencie składania wniosku nie pracują lub pracują w wymiarze mniejszym niż 16 godzin tygodniowo; nie studiują w pełnym wymiarze godzinowym; są zdolne do podjęcia pracy i aktywnie jej poszukują; mają skończone 18 lat i nie osiągnęły wieku emerytalnego. Claire Nightingaile, doradca na linii Jobse-

eker’s Allowance (JSA) wyjaśnia kolejną bardzo ważną kwestię: „Osoby składające wniosek o JSA, które planują przetransportować go do kraju pochodzenia, powinny zwrócić się do Jobcentre Plus o druk U2, on z kolei prześle go do International Pension Center. To na tym szczeblu zostanie podjęta decyzja o przyznaniu lub odmowie wypłaty zasiłku oraz transferu do innego kraju. Należy też wiedzieć, że transferować można tylko contribution-based JSA, income-based JSA już nie.” I wyjaśnia dodatkowo: „Nowy zasiłek – Universal Credit – zawiera w sobie incomebased JSA, wnioski o contribution-based JSA składane będą jak do tej pory, dlatego, jeśli starasz się o przetransferowanie wniosku do Polski, musisz złożyć wniosek tylko na JSA, nie na Universal Credit.”

Polsce, należy pamiętać o tym, że kwalifikują się na niego osoby, które w dniu wylotu do kraju pochodzenia miały prawo do zasiłku i przez co najmniej cztery tygodnie przed wylotem były zarejestrowane jako osoby aktywnie poszukujące pracy w Wielkiej Brytanii a także były zdolne do jej podjęcia. Kolejnym warunkiem jest potwierdzenie, że wyjeżdża się do Polski z zamiarem znalezienia pracy. Po przyjeździe należy niezwłocznie zarejestrować się w lokalnym urzędzie pracy i złożyć wymagane dokumenty – pozytywną opinię na druku U2. Zasiłek przyznany w Wielkiej Brytanii będzie wypłacany przez trzy miesiące. Jeśli bezrobotny wrócił do Polski, kiedy wypłata zasiłku była zawieszona, nie będzie on wypłacany w ogóle. n

Chcąc wnioskować o wypłacanie brytyjskiego zasiłku dla bezrobotnych, będąc już w

iNteligeNtNy Start... luB Powrót Polacy PrzeBywający za graNicą mogą zgłaSzać Się do Programów oPracowaNych Przez FuNdację iNteligeNtNy Start. Słowa klucze, które NaSuwają mi Się Po PrzeczytaNiu o FuNdacji to: Praca, rozwój, iNweStycja, SzaNSa, PrzySzłość, euroPa. dowiedz Się, jak Stać Się częścią Programów ProPoNowaNych Przez FuNdację i zaFuNduj SoBie lePSzą PrzySzłość.

dorota radzikowska Ideą Fundacji jest aktywizacja zawodowa młodych, wykształconych Polaków, przebywających za granicą, w oparciu o polskie firmy. Pracodawcy oferowane jest przez rok dofinansowanie kosztów wynagrodzenia polskiego pracownika. Inteligentny Start skupia się przede wszystkim na studentach i absolwentach wyższych uczelni. Ma wspierać młodych Polaków w rozwoju ich karier zawodowych w zagranicznych jednostkach polskich firm a także pokazywać polskim przedsiębiorcom, że za

granicą do pozyskania są doskonałe kadry, za pośrednictwem których łatwiej jest rozwinąć biznes. Ułatwiając pozyskanie pracowników na nowych rynkach, realizująca program fundacja Inteligentny Start wspiera także ekspansję polskich przedsiębiorstw poprzez umożliwienie im pozyskania dofinansowania pierwszego okresu pracy ich nowych pracowników. „Inteligentny Start skierowany jest do polskich przedsiębiorców rozpoczynających ekspansję zagraniczną i zachęca ich do zatrudniania w zagranicznych oddziałach

firm wykształconych Polaków, mieszkających w krajach gdzie te oddziały powstają. Często są to młodzi ludzie, którzy ukończyli zagraniczne uczelnie. Wg. danych OECD na zagranicznych uczelniach studiuje obecnie ok. 48 tys. Polaków, z czego niemal połowa studiuje na uczelniach w Wielkiej Brytanii. Funkcją programu jest zapewnienie polskim przedsiębiorstwom warunków do odkrywania nowych możliwości inwestycyjnych na zagranicznych rynkach dzięki wykorzystaniu potencjału rodaków mieszkających za granicą oraz możliwości otrzymania dofinansowania w pierwszym okresie ich pracy. Wniosek o dofinansowanie można wypełnić na naszej stronie inteligentny-start.org” - tłumaczy Łukasz Jachemski, Koordynator programów Fundacji. Kolejny program zainicjowany przez fundację – Wybieram Polskę, ma na celu zwiększenie liczby powrotów do kraju Polaków mieszkających za granicą. W szczególności, ofertę swą kieruje do osób, których wykształcenie i umiejętności są znacznie wyższe niż wymaga ich obecna praca. Nagłaśniając miejsca pracy tworzone przez największe polskie firmy, ale także niewielkie lecz atrakcyjne start-upy, program Wybierz Polskę ma stać się platformą, dzięki której Polacy obecnie pracujący za granicą będą wiedzieli, że mają możliwość powrotu do kraju i rozpoczęcia tutaj atrakcyjnej pracy. Łukasz Jachemski z fundacji tak mówi o idei programu Wybieram Polskę: „Zależy nam na wypracowaniu z polskimi firmami ciekawej, alternatywnej propozycji dla osób studiujących czy też kończących zagraniczne uczelnie, a tym samym spowodowanie ich powrotu do kraju. Program kierowany jest również do absolwentów polskich uczelni, którzy po za-

kończeniu edukacji wyjechali za granicę. Wierzymy, że z pomocą przedsiębiorców jesteśmy w stanie zmienić utarty i niestety nieprawdziwy obraz Polski jako nieatrakcyjnego miejsca do pracy i życia. Głównym kanałem informacyjnym naszego programu jest platforma internetowa dostępna pod adresem wybieram-polske.org. Na portalu zarejestrowane firmy otrzymują możliwość publikowania dowolnej ilości ogłoszeń o pracę. To co nas wyróżnia to zorientowanie na rekrutację pracowników z wyższym wykształceniem (oraz tych o unikalnych kompetencjach), a także stały kontakt ze środowiskami polonijnymi i start-upowcami w kraju. Na stronie wybieram-polske.org dostępne będą również różne formy pomocy finansowej dla osób pragnących rozpocząć swój biznes. Dzięki temu osoby szukające form wsparcia będą mogły znaleźć najbardziej odpowiednią dla ich biznesu.” Program obejmuje zarówno obywateli Polski jak i osoby o polskich korzeniach. Sponsorem strategicznym działań fundacji Inteligentny Start jest Bank Zachodni. BZ WBK, natomiast fundatorami: PKO Bank Polski, Fakro, KGHM Polska Miedź S.A., Maspex Wadowice, Grupa Nowy Styl oraz Grupa Selena S.A. Więcej informacji na: www.inteligentny-start.org www.facebook.com/InteligentStart/ https://twitter.com/InteligentStart n


www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

iNterNetowy korePetytor kamil Simiński

B

rak pewności siebie, nowa sytuacja, język brzmiący zupełnie inaczej niż uczył nas nauczyciel w Polsce – wszystko to sprawia, że czujemy blokadę przed mówieniem w obcym języku. Blokada ta nie pozwala nam wykrztusić jednego poprawnego zdania, ponieważ mówiąc, myślimy: „Czy powinienem użyć tego czasu? Czy to słowo nadaje się w tym miejscu? Czy szyk tego zdania jest poprawny? Czy chodziło im o...”. Brzmi znajomo? Niestety dla wielu Polaków jest to wielki problem. Dotyczył on również mnie, jednak jakoś sobie z nim poradziłem. Znowu zapomniałeś zeszytu ?! Większość z nas po raz pierwszy ma styczność z językiem obcym w szkole. Podobnie było ze mną. Uczyłem się niemieckiego, rosyjskiego, a także angielskiego. Z niemieckiego, którego uczyłem się w „podstawówce” pamiętam tylko jak się przedstawić i powiedzieć jedno niecenzuralne zdanie. Rosyjskiego i angielskiego zacząłem uczyć się w liceum. Nigdy nie interesował mnie rosyjski, za to angielski lubiłem. W liceum dostawałem najwyższe oceny z tego przedmiotu. Nie chciało mi się nawet odrabiać prac domowych, bo były zbyt proste. Klasówki w formie testów z cyklu „wstaw odpowiednią formę czasownika” nie były żadnym wyzwaniem. „Napiszcie list do kolegi, w którym opisujecie, jak spędziliście weekend” – przerobiłem to kilka razy. Szkoła nauczyła mnie podstaw władania językiem, nie była niestety w stanie nauczyć mnie płynnie mówić. Kiedy w klasie jest 20-30 uczniów nie ma możliwości, żeby każdy mógł porozmawiać z nauczycielem przez dłuższą chwilę. Zadanie „porozmawiaj z kolegą z ławki o...” nie ma zbyt dużej wartości edukacyjnej, jeśli kolega jest na takim samym poziomie co ja. Zazwyczaj więc rozmawialiśmy po polsku (jak i większość uczniów zapewne) o piłce nożnej czy o grach. Kilka lat nauki i jedyne co potrafiłem to rozwiązywać testy. Plusem była oczywiście znajomość gramatyki, zastosowanie jej w bardziej złożonych zdaniach nadal jednak stanowiło problem. Ponieważ szkoła nie spełniła moich oczekiwań, spróbowałem czegoś innego. Kluczem jest odpowiednia szkoła Szkoły językowe stały się niezwykle popularne w ostatnich latach w Polsce. Za granicą są popularne już od dawna. W większych miastach mamy bardzo duży wybór. Ponieważ konkurencja na tym polu jest

7

umiejętNość PorozumiewaNia Się w językach oBcych jeSt w dziSiejSzych czaSach NiezBędNa. jeśli chcemy Prowadzić właSNy BizNeS, Pracować jako kelNer, FiNaNSiSta czy recePcjoNiSta, doBrze jeSt zNać język oBcy w StoPNiu chociażBy PodStawowym. ProBlem jedNak w tym, że Pomimo iż uczyliśmy Się daNego języka dwa, trzy czy Nawet dzieSięć lat, kiedy wyjeżdżamy za graNicę, wielu z NaS dozNaje Szoku.

coraz większa, ceny stały się całkiem przystępne. Moi znajomi, którzy korzystali ze szkół językowych twierdzą, że najważniejsze to znaleźć odpowiednią szkołę dla siebie, każdy bowiem ma inne oczekiwania.

osoba zdominuje całą resztę i nici z konwersacji. Takie są moje wspomnienia. Jak nie kijem to… W moim przypadku szkoła językowa okazała się stratą czasu. Przyszedł więc czas by spróbować czegoś innego. Indywidualne korepetycje miały ze mnie zrobić poliglotę. Moją korepetytorką została nauczycielka angielskiego, Polka. Była bardzo dobrze przygotowana merytorycznie, mówiła doskonale

więc nie znajdziemy nauczyciela, który będzie rozwijał nasze umiejętności konwersacyjne, to nie będziemy czerpać z korepetycji tyle ile powinniśmy, a to wiąże się ze stratą pieniędzy.

Znajdź kumpla! Jest kilka metod nauki języków, Co jednak jeśli nie stać nas na kurs warto więc poszukać najodpowiedjęzykowy, a szkoła nauczyła nas niejszej dla siebie. Jeśli chcemy wytylko wypełniać testy? Istnieje jeszjechać za granicę, szkoła językowa cze inny sposób. Jeśli wpiszemy w może być świetną opcją żeby odwyszukiwarkę internetową „languświeżyć swoją wiedzę bądź przełaage exchange, language partner, mać barierę przed skype English”, narozmową w obcym kilka lat nauki i jedyne co potrafiłem to rozwią- szym oczom ukaże języku. Minusem się szeroki wybór szkół językowych zywać testy. Plusem była oczywiście znajomość portali internetojest to, że są one gramatyki, zastosowanie jej w bardziej złożo- wych umożliwiajązwykle usytucych kontakt z nych zdaniach nadal jednak stanowiło problem ludźmi owane w więkz całego szych miastach (te świata. lepsze), więc ciężko się do nich do- w języku angielskim, jednak nasze stać z mniejszych miejscowości. sesje takie dobre już nie były. Zasada jest prosta. Jeśli chcemy uczyć się angielskiego, szukamy Kurs językowy za granicą to także Pierwsza lekcja i zadanie „Napisz kogoś kto mówi po angielsku, a kto ciekawa opcja, jednak wiąże się ze krótki list..” nie nastawiła mnie zbyt chce nauczyć się polskiego. Działa sporym wydatkiem. Jeśli trafimy do optymistycznie do dalszej współ- to na zasadzie wymiany językowej. dobrej szkoły, wyniki przyjdą bar- pracy. Oczywiście rozmawialiśmy My uczymy kogoś polskiego a dzo szybko. Ale nawet jeśli roz- po angielsku, ale nie tyle, ile bym on/ona uczy nas angielskiego. Jak poczniemy naukę w dobrej szkole, chciał. Być może spowodowane to to działa w praktyce? Polski język w klasie liczącej niewielu uczniów, było różnicą pokoleń, ale nie mieli- nie jest jednak najpopularniejszym i o zgrozo! jednym z kursantów śmy ze sobą najlepszego kontaktu. językiem na świecie, a jeśli już trafi okaże się osoba, która najwyraźniej Tragedii nie było, ale przypominało się ktoś, kto chce uczyć się naszej ma zakaz komunikowania się w to trochę typową naukę w szkole. mowy, to zazwyczaj ma już kilku domu i musi się wygadać w szkole Cena za takie indywidualne korepe- „nauczycieli”. Po przeszukaniu z nauczycielem, to mamy krótko tycje była też oczywiście wysoka. trzech portali poddałem się i przemówiąc pozamiatane – ta jedna Do tego dochodzą dojazdy. Jeżeli stałem szukać opcji „za darmo”.

Znalazłem płatnego nauczyciela, a dokładniej dziewczynę która mówi po angielsku. Pierwsza lekcja która trwała 60 minut i była w przeliczeniu o połowę tańsza niż standardowa lekcja z lektorem w szkole językowej, była mordęgą. Jednak kolejne były już dużo ciekawsze. Po kilku następnych sesjach przestaliśmy już rozmawiać na przygotowane przez moją korepetytorkę tematy. Zaczęliśmy rozmawiać bardziej jak znajomi. Po kilkunastu lekcjach nie myślałem już nawet o nauce, ponieważ przychodziła ona bardzo naturalnie, sama z siebie. Rozmawialiśmy o życiu codziennym, doradzaliśmy sobie, żartowaliśmy. Z moją korepetytorką utrzymuję kontakt do dziś. Można powiedzieć, że jesteśmy internetowymi kolegami. Mamy wiele wspólnych tematów, być może dlatego, że jesteśmy w podobnym wieku. Rozmawiamy dwa lub trzy razy w tygodniu, jeśli oboje znajdziemy czas. W moim przypadku korepetycje internetowe to był strzał w dziesiątkę. Niedługo zaczynam naukę języka hiszpańskiego, a także „znienawidzonego” niemieckiego i z pewnością skorzystam ponownie z opcji nauki online. n


8

|

No 106 | February 2016

ProPozycje Na luty

Fot. samuelrodgers752

East Midlands po Polsku

luty w eaSt midlaNdS zaPowiada Się ciekawie. Na mieSzkańców czekają oBchody chińSkiego Nowego roku - roku małPy, wyStawy, zajęcia PlaStyczNe czy zaProSzeNie Na Farmę. Na waSzym miejScu śledziłaBym to co Się dzieje Na Farmach – NiedawNo Na miejSkiej Farmie w NottiNgham – StoNeBridge Farm – urodził Się mały Byczek. w koNkurSie ogłoSzoNym Przez lokalNą gazetę Byczkowi NadaNo imię Solar. kto wie, może i NatioNal ForeSt adveNture Farm ogłoSi koNkurS Na imię dla mających Się NieBawem Pojawić Nowych mieSzkańców ich Farmy? agnieszka kloc

NottiNgham

derBy

Noc światła 5 luty Instalacje świetlne, galerie światła otwarte do późnych godzin nocnych – to i dużo, dużo więcej będzie można podziwiać zupełnie za darmo w dwóch centralnych punktach miasta, na nottinghamskim zamku oraz na Brewhouse Yard, start o godz.16.00. Organizatorzy zapewniają moc atrakcji, m.in. muzykę lokalnych zespołów i chórów na żywo, walkę na świetlne miecze Star Wars, stoiska z jedzeniem i z rękodziełem na Smithy Row, darmowe atrakcje dla dzieci. Nottinghamskie kościoły zapewnią rozrywkę wszystkim zainteresowanym, jedzenie w przystępnej cenie, koncerty oraz zabawy dla rodzin z dziećmi. Cały program imprezy dostępny jest na stronie internetowej: nottinghamcity.gov.uk/lightnight

National Forest Adventure Farm 13 -21 luty National Forest Adventure Farm zaprasza wszystkie dzieci do spędzenia ferii zimowych na farmie. Moc atrakcji zapewniona zwłaszcza, że w lutym na świat mają przyjść nowi mieszkańcy farmy. Wejście jest odpłatne, po szczegóły odsyłamy na stronę internetową: adventurefarm.co.uk. Adres: Postern Road, Tatenhill, Burton upon Trent, Staffordshire, DE13 9SJ. Godz.: codziennie od 10.00 do 18.00 What if? Machine / A co jeśli…maszyna 13 luty Wszystko wskazuje na to, że What if? Machine na stałe zagości w corocznym programie imprez miasta Derby. To już trzecia edycja a zainteresowanie widowni jak i samych uczestników nie maleje. What if? Machine to zabawa, w której udział biorą drużyny liczące od 2 do 6 uczestników. Każda drużyna ma za zadanie zaprojektować oraz wykonać urządzenie, które to z kolei będzie służyć do wykonywania jakiś podstawowych czynności.

Chiński Nowy Rok 14 luty Przywitanie Chińskiego Nowego Roku to zarazem święto przywitania wiosny. I choć na razie nic nie zapowiada ocieplenia, nie szkodzi, festiwal i tak się odbędzie! Start o godz. 18.00, adres: Nottingham Lakeside Arts, University Park, NG7 2RD. Pełny plan imprezy dostępny jest na stronie internetowej: lakesidearts.org.uk. leiceSter

Każdy może wziąć udział w zabawie, należy jedynie wypełnić formularz zgłoszeniowy. Formularz dostępny jest w formie elektronicznej na stronie: visitderby.co.uk/whats-on/events/get-involved-what-if-machine. Przyjmowane są zgłoszenia grupowe jak i indywidualne, osoby które dokonają indywidualnego zgłoszenia zostaną przyłączone do pozostałych grup. Uczestnictwo w zabawie jest bezpłatne, organizatorzy zapewniają dostarczenie wszystkich niezbędnych materiałów. Impreza odbywać się będzie w godzinach: uczestnicy: 10.00-17.00; zwiedzający: 13.00-17.00. Adres: Derby Silk Mill - UNESCO World Heritage Site, Silk Mill Lane, Derby, DE1 3AF. Farmers` Market 18 luty W każdy trzeci czwartek miesiąca, przez okrągły rok miłośnicy dobrego jedzenia ciągną do Derby, aby nabyć żywność od doskonałych producentów zarówno tych lokalnych, jak i międzynarodowych. Świeże pieczywo, mięso, warzywa, ciasta, sery a także rośliny będzie można nabyć w centrum miasta, na Derby Market Place, DE1 3AH, w godz. 8.00-14.00.

Steam Toys in Action 7 luty W pierwszą niedzielę lutego po raz 26 w Leicester zostanie pokazana największa kolekcja zabawek napędzanych parą w Europie! 100 zabawek, w tym oczywiście przodujące w tej kategorii pociągi czy łodzie, będzie można podziwiać jedynie w pierwszą niedzielę lutego. Dodatkową atrakcją będzie możliwość przejazdu kolejką wąskotorową. Bilety: dorośli 3 funty, dzieci-wstęp bezpłatny Impreza odbędzie się w godz. 13.00-17.00 w Abbey Pumping Station, Corporation Road, Leicester, LE4 5PX Zajęcia plastyczne – świat dinozaurów 17, 19 luty Muzeum w Leicester zaprasza wszystkie dzieci na zajęcia plastyczne podczas których będzie można stworzyć własnego dinozaura z gliny! (17 luty), bądź swoją własną unikatową zawieszkę na drzwi, w kształcie... dinozaura oczywiście. (19 luty). Koszt uczestnictwa dziecka w warsztatach plastycznych to 2,50 funta, godziny imprez: 11.00 – 13.00 oraz 14.00 – 16.00. Adres: New Walk Museum & Art Gallery, 53 New Walk Leicester, LE1 7EA. n


9

www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

uwolNij ryBę, czyli oPeracja trawerS taką Nazwę NoSi akcja, mająca Na celu uświadamiaNie oBcokrajowców, SzczególNie z euroPy wSchodNiej, że Połów ryB w celu ich zatrzymaNia jeSt w wielkiej BrytaNii NiezgodNy z Prawem. hraBStwo liNcolNShire aPeluje o PrzeStrzegaNie Prawa w zakreSie ryBołówStwa. Fot. Michael Elleray

dorota radzikowska

K

ażdy, kto chce w zgodzie z prawem wyruszyć z wędką na ryby w Wielkiej Brytanii musi w pierwszej kolejności wykupić National Fishing Licence. Licencja ta jest wydawana przez Environment Agency czyli odpowiednik polskiego Ministerstwa Środowiska. Nabyć taką licencję można bezpośrednio ze strony internetowej EA lub poczty, a jeśli nie mamy dostępu do internetu, można udać się do lokalnego oddziału poczty i tam poprosić o Fishing Licence. Jednak to nie wszystko. Jak informują organizatorzy Operation Traverse w przypadku większości wód licencja ta jest niewystarczająca, gdyż wiekszość wód ma swojego gospodarza – najczęściej jest to klub wędkarski. Oczywiście naszym obowiązkiem jest sprawdzić do kogo dany zbiornik wodny bądź rzeka należy zanim przystąpimy do połowu. Kolejną ważna rzeczą, na którą zwracją uwagę inicjatorzy akcji jest tzw. close season, czyli okres całkowitego zakazu połowu ryb przypadający na okres od 15 marca do 15 czerwca włącznie. Zakaz ten dotyczy wszystkich wód płynących czyli rzek, nie obejmuje on natomiast wód stojących oraz co ciekawe, kanałów. Tutaj jednak należy dobrze upewnić się czy na danym kanale lub jeziorze rzeczywiście nie obowiązuje zakaz połowu w tym okresie, gdyż niektóre kluby stosują ten przepis również na wodach stojących. Złamanie tego zakazu grozi surowymi karami i należy dodać, że sądy bardzo często w przypadku jego złamania stosują najwyższy wymiar kary pieniężnej przewidzianej przez ustwodawstwo czyli 2,5 tys. funtów.

FałSzowaNie miodów

Z

acznijmy od tego, że fałszowanie miodu nie musi być zawsze celowe. Jeśli pszczelarz nie posiada dostatecznej wiedzy, to wyciągając zbyt wcześnie miód z ula już go nieświadomie fałszuje, gdyż miód nie może mieć więcej jak 20% wody. Zapewne wielu słyszało o teście ołówka kopiowego. Nasze babcie tak sprawdzały miód twierdząc, że jak się on rozpuszcza w miodzie, to nie jest to miód. Świadczyło to jednak jedynie o tym, że jeśli to był rzeczywiście miód, to posiadał więcej wody niż powinien.

Obecnie używamy nowocześniejszych metod. Mnie służy do tego refraktometr, który określa zawartość wody jak i cukrów w miodzie. Tym, którzy takiego ustrojstwa nie posiadają, zostaje domowa metoda. Jeśli na powierzchni lanego z góry miodu tworzy się „kopczyk”, oznacza to, że jest on dojrzały, zaś jeśli powstaje wgłębienie, miód zawiera zbyt wiele wody. Ot i cała tajemnica. Słodzik zamiast miodu Może się też zdarzyć, że mając sąsiada trzymacza pszczół, który opycha swoje pszczoły cukrem, nieświadomie dokarmia również nasze pszczoły. Niczego nie podejrzewając, nasz miód będzie fałszowany i wyjdzie z niego całoroczny płynny ,,miód”, który bedzie jedynie słodzikiem. Inna sprawa, gdy pszczelarz z chęci zysku świadomie fałszuje pszczele produkty. Klasycznym przykładem jest dokarmianie pszczół cukrem w czasie pożytku, aby powiększyć zbiory, czy sprzedawanie syropu buraczanego, który imituje miód, jak również przegrzewanie miodu.

Najważniejszą rzeczą, o której powinien wiedzieć każdy wędkarz, i to jest główny zarzut stawiany przez Environment Agency oraz policję hrabstwa Lincolnshire, jest to, że powszechnym zwyczajem jest uwalnianie wszystkich złowionych ryb tzw. catch & release. Obecnie wiekszość właścicieli wód nakazuje wypuszczanie wszystkich złowionych ryb z powrotem do zbiornika wodnego. Inicjatorzy akcji apelują do mieszkańców i turystów, aby informowali policję gdy zauważą wędkarzy łamiących przepis dotyczący nakazu wypuszczania ryb. Mike Thomson z Environment Agency: „W 2015r. między kwietniem a październikiem skazano 27 osób za nielegalny połów lub kradzież ryb, kolejne 32 osoby otrzymały list z ostrzeżeniem. Duża większość oskarżonych to osoby pochodzące z Polski i z Litwy, gdzie zabieranie złowionej ryby jest jak najbardziej zgodne z prawem. Akcja, którą prowadzimy wraz z Angling Trust (stowarzyszenie wętkarzy przyp.red.) oraz Centre for Environment, Fisheries and Aquaculture Science (Centrum Środowiska, Rybołówstwa i Akwakultury przyp.red.) ma na celu edukację wędkarzy. Rozumiemy, że nie wszyscy wędkujący znają prawo obowiązujące w Wielkiej Brytanii, dlatego poprosiliśmy o pomoc Polski Związek Wędkarski i tak zaczęła się nasza współpraca z Rafałem Sosnowskim z tego stowarzyszenia, który wspiera nas w staraniach, aby wszyscy Polacy wędkujący w Lincolnshire byli świadomi obowiązków, jakie spoczywają na nich gdy łowią ryby.” A zatem, w myśl zasady, że nieznajomość prawa szkodzi – doedukujmy się i uszanujmy tutejsze prawo do uwalniania złowionych ryb. n

miód, jak każdy iNNy wartościowy Produkt, Był od wieków FałSzowaNy. PoStaram Się w tym artykule zwrócić PańStwa uwagę Na to, co PowiNNo wzBudzić czujNość PodczaS jego zakuPu, aBy w PrzySzłości dokoNać traFNego i PrzemyślaNego wyBoru. od razu wyjaśNiam, że Nie mam Na celu SzkalowaNia miodów iNNych PSzczelarzy czy też twierdzeNia, że mój miód z PaSieki goldeNdroPS w NottiNgham jeSt NajlePSzy. aBy Się wyPowiadać co do jakości iNNych miodów, muSiałBym PrzeBadać go w Swoim laBoratorium.

Wielokrotnie na łamach gazety pisałem, że tylko naturalny miód krystalizuje – szybciej lub wolniej, ale krystalizuje. W nielicznych wypadkach zimą miody pozostają płynne bez wcześniejszej ingerencji w ich strukturę. Pszczelarz, który zdekrystalizował miód umiejętnie (czyli przy jego rozpuszczaniu nie przekroczył 45 stopni) uzyska właściwą konsystencję miodu. Lecz miód skrystalizuje ponownie, co nie jest na rękę sprzedawcom, pragnącym sprostać gustom zjadaczy płynnych miodów. Krystalizacja - dekrystalizacja Prześledźmy drogę takiego miodu. Miód z dekrystalizatora (pojemnik trzymający stałą temperaturę 45 stopni przez 3-4 dni) ma trafić do hurtowni, potem do sklepu i do klienta. Jak długo to trwa? Nie mam pojęcia, ale z doświadczenia wiem, że miód nieprzegrzany po 3-4 tygodniach ponownie krystalizuje. Aby nadal był płynny, należy ponownie go zdekrystalizować, lub na początku procesu dekrystalizacji tak podnieść temperaturę, aby kryształy będące w miodzie całkowicie rozpuścić. Niestety w tym drugim przypadku, to już nie będzie miód, ale jedynie słodzik, bo to co najwartościowsze, zostało zniszczone przez przegrzanie. Oddzielnym rozdziałem w fałszowaniu miodów jest stosowanie w pasiece chemii oraz leków. Wosk pszczeli z którego zbudowana jest ramka pszczela, a w której komórkach znajduje się miód, jest idealnym pochłaniaczem chemii i w konsekwencji niesie tragiczne następstwa dla jakości znajdującego się w niej miodu. Często okres zbioru miodu zbiega się z okresem, w którym pszczoły zostają poddane leczeniu. Chemiczne środki czy an-

tybiotyki używane w tym celu wpływają na produkt pszczeli (miód), który nie powinien być odwirowywany w okresie nawet do kilku miesięcy po zastosowanej kuracji. Co zamiast leków? Alternatywą jest stosowanie ziół, kwasu mrówkowego i innych naturalnych metod utrzymania zdrowotności i higieny w pasiece. Pozwala na to coroczna wymiana ramek, walka z warrozą, selekcyjna hodowla pszczół i sporo innych niuansów, o których możecie się państwo dowiedzieć bezpośrednio w pasiece, jeśli oczywiście wejdziecie na stronę goldendrops.co.uk i dokonacie rezerwacji wizyty. Takie prowadzenie pasieki niesie ze sobą więcej pracy i odbija się na wydajności, ale w tym przypadku mam czyste sumienie i przekonanie, że oferowane przeze mnie produkty są wysokiej jakości. Oczywiście najlepiej byłoby posiadać laboratorium, tylko wtedy możemy być pewni, że kupując miód dostajemy to, za co zapłaciliśmy, jednak mając w pamięci tych kilka informacji myślę, że łatwiej będzie dokonać wyboru. Z pszczelarskim pozdrowieniem Mistrz Pszczeli Mariusz Chudy n


10

www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk

woloNtariuSze czytają artur SoBczak, autor lutowych ProPozycji kSiążkowych, to woloNtariuSz ze SPorym już Stażem. Podzielił Się z Nami tytułami kSiążek, od których trudNo Się oderwać. w lutym dNi Nadal Są krótkie, dlatego Na wieczór Polecamy doBrą kSiażkę, gdyż Nic tak Nie koi SkołataNych Nerwów jak wieczór z doBrą kSiążką i aromatyczNą kawą. gdy czytamy, troSki dNia codzieNNego odchodzą w dal, PrzeStajemy myśleć o Pracy, FiNaNSach, ProBlemach rodziNNych. dlatego zaPraSzamy do wkroczeNia w świat, który Stworzyli dla NaS autorzy wyBraNych Przez artura kSiążek. „Proroctwo sióstr” Michelle Zink – książka, na którą przypadkowo natrafiłem w bibliotece w Nottingham, a która wciągnęła mnie na tyle, że szukałem jej w internecie. Dwie siostry mają na nadgarstkach znamiona niewiadomego pochodzenia. Niewiadomego tylko z pozoru, gdyż za nimi kryje się bardzo stara historia przekazywana z pokolenia na pokolenie. Czy pozostawione same sobie siostry zdołają nie tylko odkryć kryjącą się za znamionami zagadkę, ale też odegrać role jakie zostały im wyznaczone? Przypadek – kilka sekund, powoduje, że role jakie mają do odegrania stają się jeszcze bardziej tragiczne i skomplikowane. Czy uda się doprowadzić proroctwo do końca? Na to pytanie odpowiedź poznamy dopiero czytając drugą i trzecią część trylogii i właśnie fakt, że w bibliotece w Nottingham jest tylko część pierwsza sprawił, że drugiej i trzeciej szukałem w internecie. Zaciekawiła cię ta historia? Za pośrednictwem redakcji mogę udostępnić pełną trylogię.

„Król szczurów” James Clavell – rok 1945, w Europie koniec wojny, a w dalekiej Azji amerykańscy jeńcy nadal przebywają w obozie. Znasz zapewne historię rosyjskich łagrów, a znasz historię japońskich obozów dla jeńców? Ze 150 tys. jeńców przeżyło niecałe 7 proc. i James Clavell był jednym z nich. „Król szczurów” to jednak nie książka biograficzna – to oparta na własnych doświadczeniach ilustracja zachowań w sytuacjach ekstremalnych. Trafiamy do miejsca, gdzie przeszłość nie ma żadnego znaczenia, poza tym jak zostałeś ukształtowany, a przyszłość nie zależy tylko od woli przetrwania. Kolejna z książek, która wciąga na tyle, że nie można się od niej oderwać.

„Żołnierze wyklęci” Jerzy Ślaski – książka dla czytelników lubiących poznawać historię naszego kraju. Kończy się II wojna światowa, ale nie dla wszystkich. Myślę, że o tym wie większość czytelników, ale czy wiesz, jacy bohaterowie brali udział w jej dalszej części? Historia jednego z oddziałów, jakich było wiele, napisana bez politycznej cenzury. Książka, która pomaga również zrozumieć decyzję tych, którzy do kraju nie powrócili. Książka napisana w taki sposób, aby wciągnąć czytelnika choć zainteresowanie historią jest niewątpliwie pomocne. Tej książki nie mam w swoim zbiorze, ale jest dostępna w centralnej bibliotece Nottingham.

„Klątwa siedmiu kościołów” Milos Urban – książka dla wielbicieli historii kryminalnych, osadzona w przepięknej i nastrojowej stolicy Czech – Pradze. Siedem kościołów, siedem morderstw i tajemnica do rozwiązania. Zmieniająca się Praga jest najważniejsza dla głównego podejrzanego. Czy można kochać miasto tak bardzo, by dla niego zabijać? „Klątwa siedmiu kościołów” to nie jest zwyczajny kryminał, historia ma swoje drugie dno. A swoją drogą, to dobrze, że ludzie jeszcze szanują książki i zamiast je wyrzucać, przekazują innym. Właśnie tak książka Milosa Urbana trafiła w moje ręce, a wziąwszy pod uwagę, że nie będąc fanem gatunku, pochłonąłem książkę w tempie ekspresowym, to myślę sobie, że książka jest dobra.

„Cień wiatru” Carlos Ruiz Zafon – nie pierwsza, ale pierwsza znana powieść hiszpańskiego pisarza. Zainteresowała mnie na tyle, że przeczytałem wszystkie, które wydał. XXw. Barcelona, dziesięcioletni Daniel Sampere dzięki swojemu ojcu trafia na „cmentarz książek”. Jest to miejsce przeznaczone dla książek zapomnianych lub wyklętych. Daniel może wybrać sobie książkę, lecz bierze odpowiedzialność nie tylko za nią, ale i za historię, która jest z nią związana. Połączenie kryminału z melodramatem w urokliwych zakątkach Barcelony, trochę fantasy też się znajdzie dla jej miłośników. Jeszcze nikt komu poleciłem „Cień wiatru” nie był zawiedziony, a ja przy okazji mogę podziękować osobie, która zwróciła moją uwagę na tę pozycję.

Recenzja

SuFrażyStka

PrzeSzło Sto lat od NarodziN ruchu SuFrażyStek w wielkiej BrytaNii (korzeNie ruchu Sięgają xix w.) kiNo zdoByło Się Na złożeNie hołdu aktywiStkom walczącym o Prawa wyBorcze dla koBiet. magdalena makowska

P

owstał potrzebny, wzruszający film w słusznej sprawie. Lecz, jak to z symbolicznymi pomnikami bywa, na subtelności i głębię nie starczyło wiele miejsca. Film wyreżyserowany przez Sarah Gavron koncentruje się na przełomowym dla ruchu momencie, gdy zawiodły nadzieje na zmianę konstytucji obiecywaną przez sympatyzujących z sufrażystkami parlamentarzystów i wygrała opcja zastępowania słów czynami (sabotażem), której gorącą zwolenniczką była liderka ruchu Emmeline Pankhurst – według tygodnika „Time” jedna ze stu najbardziej wpływowych postaci XX w. Wbrew pozorom Pankhurst nie jest bohaterką dramatu. Wprawdzie gra ją Meryl Streep, pojawia się jednak tylko w jednej krótkiej scenie agitacyjnej przemowy. Historię walki o równouprawnienie poznajemy oczami młodej niezaangażowanej początkowo w działalność polityczną, nieludzko wykorzystywanej od 7. roku życia, pracownicy pralni. W dzień haruje jak niewolnica, nocami opiekuje się mężem i synkiem. Molestowana przez właściciela manufaktury, wkracza na drogę buntu. „Sufrażystka” to kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o pokazanie ówczesnej rzeczywistości: tworzenia się i scalania ruchu walki o prawa kobiet, a także trudów i trosk ludzi tamtej epoki. Silną stroną filmu jest obsada aktorska. Carey Mulligan bardzo przekonująco wypada w roli przeciętnej i niewyróż-

niającej się szczególnie praczki, która zaczyna dostrzegać palącą potrzebę włączenia się w szerszą działalność sufrażystek. Z kolei Helena Bonham Carter znakomicie przedstawiła postać lekarki Edith Ellyn, która nie cofnie się przed niczym, by świat wreszcie otworzył oczy na problemy kobiet. Bonham Carter w roli sprytnej działaczki wspomagającej prześladowane przez policję kobiety wnosi sporą dawkę inteligencji i humoru. W tym pomyśle obsadowym jest zresztą pewna doza ironii. Pradziadek aktorki Herbert Asquith jako premier Wielkiej Brytanii z ramienia partii liberalnej w czasach, o których opowiada film, był nieprzejednanym wrogiem feministek. Mimo iż to film głównie o kobietach, to nie brakuje w nim mężczyzn, którzy ukazani zostali jako przeciwnicy i wrogowie kobiet, chcący zablokować działania zmierzające do zwiększenia ich praw. Z tej grupy mizoginów, wyłamuje się tylko mąż Edith – Hugh Ellyn (Finbar Lynch), który całym sercem wspiera żonę i popiera postulaty sufrażystek. Rzeczywistego obrazu tamtych wydarzeń nie powinien jednak zaciemnić mocno zaakcentowany w filmie dualizm – kobiety kontra mężczyźni. Należy pamiętać o tym, że sympatie rozkładały się bardzo różnie: wiele kobiet potępiało działalność sufrażystek, zaś niejeden mężczyzna był zagorzałym ich orędownikiem. W filmie trochę ta „równowaga” została zachwiana, co nie zmienia faktu, że sufrażystki miały przeciw sobie sporą liczbę różnych środowisk i napotykały liczne przeszkody. n


11

East Midlands po Polsku

|

No 106 | February 2016

jeść czy nie jeść Pączki z twarogiem tłusty czwartek za pasem – nie może być zatem innego przepisu jak tylko na pączki! jeśli chcecie usmażyć coś w domu, to mamy dla was bardzo prosty przepis na pączki z białym serem – bez drożdży, gdyż nie każdy (mam na myśli siebie) potrafi przyrządzić ciasto drożdżowe. Przepis jest bardzo podstawowy – stąd brak nadzienia – ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby osoby o wprawnej ręce wstrzyknęły do każdego pączka trochę konfitury. Podane składniki starczą na ok. 40 małych sztuk (połowa dużego pączka).

Składniki: Farsz: n 2,5 szkl. mąki n 0,5 szkl. cukru n 25 dkg twarogu (mielony biały ser) n 2 żółtka,1 jajko całe n 2 łyżki śmietany gęstej n cukier waniliowy n 1 łyżeczka sody n 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia n szczypta soli

Przygotowanie: Dwa żółtka i jako połączyć z cukrem i cukrem waniliowym – wymieszać trzepaczką. Dodać śmietanę, następnie twaróg (jeśli masz po prostu kostkę białego sera, pokrusz go widelcem, aż uzyskasz jednolitą masę). Do masy serowej dodaj mąkę, sodę i proszek do pieczenia. Wszystko razem ugnieć (jak będzie się kleić dosyp mąki), następnie uformuj kulki. Smaż na głębokim oleju, gotowe pączki można posypać cukrem pudrem, udekorować lukrem bądź polewą czekoladową. Pycha!


12

East Midlands po Polsku

JAK WYSŁAĆ OGŁOSZENIE K AT E G O R I A U S Ł U G I Wyślij SMS na numer 81616

Cena za SMS wynosi £5 + standardowa opłata operatora za SMS.

W treść SMS-a należy wpisać: Service (spacja) treść ogłoszenia

|

No 106 | February 2016

OGŁOSZENIA DROBNE US Ł UG I

Przykładowe ogłoszenie:

Service transport na lotniska ... tel. 07817....

P O Z O S TA Ł E K AT E G O R I E kody ruBryk ogłoSzeNiowych 01 Praca | 02 mieSzkaNia | 03 SPrzedam 04 kuPię | 05 towarzySkie

Wyślij SMS na numer 81616

Cena za SMS wynosi £3 + standardowa opłata operatora za SMS.

W treść SMS-a należy wpisać: emPP (spacja) kod rubryki (spacja) treść ogłoszenia Przykładowe ogłoszenie:

emPP 01 Poszukuję pracy jako ... tel. 07817.... ogłoSzeNia Nie mogą PoSiadać charakteru uSługi Prosimy o prawidłowe podawanie kategorii ogłoszenia. Redakcja zastrzega sobie prawo do nieopublikowania ogłoszeń o charakterze usługi przesłanych na jedną z powyższych kategorii. redakcja Nie zwraca PoNieSioNych koSztów Po wysłaniu SMS-a otrzymasz potwierdzenie. Treść SMS-a powinna zawierać do 160 znaków, włącznie ze spacjami, interpunkcją i numerem telefonu. Prosimy o nadsyłanie ogłoszeń pisanych małymi literami oprócz słów rozpoczynających nowe zdania. Pozwoli to na sprawne redagowanie treści ogłoszeń i uniknięcie błędów merytorycznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany formy i uproszczenia treści ogłoszenia. Opłata za ogłoszenie nie podlega zwrotowi.

infolinia: 020 8497 4622 kolejne wydanie empP ukaże się w marcu. termin nadsyłania ogłoszeń upływa 20 lutego o północy.

PolSki PSycholog Alicja Synowiec, 9 Gordon Road, Derby, tel. 07596865189, psychologderby@live.co.uk, www.psychologderby.co.uk, Zapraszam Prywatne lekcje j. angielskiego w dobrej cenie. Tłumaczenia z języka angielskiego na polski i odwrotnie, wypełnianie dokumentów, uzgadnianie wizyt GP, współpraca z angielskimi adwokatami. Proszę o kontakt pod numerem 07853154270 PolSka telewizja, montaż i ustawianie anten,sprzedaż anten. Tel: 07766044895 hydraulik, awarie i udrożnienie odpływu, montaż i demontaż wodkan i co, kompleksowo. Tel 07775126083

P

amiętacie Oliwię Opokę, utalentowaną łyżwiarkę o której pisaliśmy w świątecznym wydaniu EMpP? Teraz każdy z nas ma możliwość obejrzenia Oliwii w akcji! Zawodnicy Akademii Łyżwiarstwa, czyli wszystkie dzieci, od maluszków po najstarszych, organizują przedstawienie, które będzie emitowane w telewizji BBC. Dla wszystkich starszych i młodszych łyżwiarzy, w tym hokeistów, będzie to okazja do pokazania się szerszej publiczności, a także do wzięcia udziału we wspólnym przedsięwzięciu. Szykowane z wielkim rozmachem przedstawienie odbędzie się 27 lutego o godz. 18.00 w ice arena, Nottingham, bilet £6.

iNteNSywNie kreatywNi Tym razem przedstawiamy rysunek intensywnie kreatywnej Karoliny Wolińskiej z Melton Mowbray: „Rysunek to moja pasja, ucieczka od codzienności. Rysuję odkąd pamiętam. Moi rodzice mówią, że od trzeciego roku życia. Podobno już wtedy powstały moje pierwsze rysunki. Może wydawać się to śmieszne, ale były to kijanki. Wszędzie rysowałam kijanki. Rodzice zachowali kilka z nich. Nie chciałam rysować kredkami, tylko czarnym cienkopisem i ołówkiem. Tak zostało mi do dziś...” n Masz lekkie pióro, ale to co tworzysz trafia do szuflady? Przyślij nam swój wiersz, opowiadanie, komiks, rysunek bądź jakąkolwiek inną formę ekspersji, a my to opublikujemy.* Listy elektroniczne wysyłajcie na emil dorota.radzikowska@empp.co.uk, a tradycyjne na adres SPS, Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham, NG7 4EP z dopiskiem Intensywnie Kreatywni. *nie wszystkie nadesłane prace będą mogły być opublikowane.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.