Edukacja Pomorska nr 102 (52) wrzesień-październik 2020 r.

Page 7

EDUKACJA POMORSKA

nr 102 (53) wrzesień-październik 2020 r.

w nauczaniu przedmiotowym. Pierwszą i najważniejszą zasadą procesu arteteapeutycznego jest dobrowolność uczestnictwa w zajęciach. Uczestnik sam decyduje o swojej aktywności w proponowanych ćwiczeniach. Może odmówić uczestnictwa lub przerwać wykonywanie ćwiczeń. Zajęcia arteterapii opierają się na dwupoziomowej komunikacji (niewerbalnej i werbalnej). Obrazowi, gestowi czy dźwiękowi może, choć nie musi, towarzyszyć słowo. W ten sposób uczestnicy zajęć komunikują swoje emocje i powinni mieć prawo oraz przestrzeń do bezpiecznego ich wyrażania. Z emocjami koresponduje zasada „TU i TERAZ”, podkreślająca wagę doznań doświadczanych podczas zajęć. To, co dzieje się między uczestnikami procesu oraz co wypływa z aktu twórczego, jest ważne i powinno odbywać się w warunkach zapewniających komfort. Polska szkoła często opiera się na rywalizacji, czego wyrazem stają się oceny i rankingi. W arteterapii zaś nie ocenia się prac i nie porównuje się ich, gdyż

ważny jest sam akt tworzenia oraz emocje z tym związane, a nie efekt obudowany kryteriami. Ważna jest też wolność w stosowaniu środków wyrazu. Kończąc rozważania o arteterapii, warto wspomnieć o ogromnym i, niestety, w polskiej szkole niewykorzystanym oraz niedocenianym potencjale, który tkwi w sztuce. Jej tworzenie i doświadczanie daje tak wiele... uczy wrażliwości, kształtuje poczucie estetyki, daje nam wytchnienie od codziennych trosk. Dzięki niej czujemy moc sprawczą oraz budujemy własne poczucie wartości. W tym miejscu na zasadzie negatywnego przykładu i przestrogi dla nauczycieli, chciałabym zachęcić do zapoznania się z historią tytułowego „Małego chłopca” z bajki Helen Buckley9. Oby wszyscy uczniowie mogli malować kwiaty w takich kształtach i w takich kolach, jakich pragną. ■ 9 H. Buckley, The little boy (tłum. M.Żylińska), https://www.youtube. com/watch?v=uUICT0TmZBk (dostęp 23.07.2020).

The Little Boy

Helen Buckley (tłumaczenie: Marzena Zylińska) Pewnego razu mały chłopiec poszedł do szkoły. Tego poranka nauczycielka powiedziała: – Dzisiaj będziemy rysować. – Dobrze! – pomyślał mały chłopiec. Lubił rysować. Wszystko lubił rysować: Lwy i tygrysy, Kury i krowy, Pociągi i łódki. Więc wyjął swoje pudełko z kredkami i zaczął rysować. Wtedy nauczycielka powiedziała: – Poczekaj! Jeszcze nie rysujemy. I poczekała aż wszyscy byli gotowi. – Teraz – powiedziała nauczycielka, – Będziemy rysować kwiaty. – Dobrze! – pomyślał mały chłopiec I zaczął rysować kwiat różowymi, pomarańczowymi i niebieskimi kredkami. – Poczekaj! – powiedziała nauczycielka. – Pokażę ci, jak to zrobić. I narysowała czerwony kwiat z zieloną łodygą. – Proszę – powiedziała nauczycielka, – Teraz możesz zaczynać. Mały chłopiec najpierw spojrzał na kwiat nauczycielki, a potem na swój. Jego kwiat podobał mu się dużo bardziej. Ale nic nie powiedział. Odwrócił kartkę na drugą stronę i narysował kwiat tak, jak pokazała nauczycielka. Czerwony na zielonej łodydze.

Innego dnia, gdy, wchodząc do szkoły, chłopiec sam otworzył sobie drzwi, nauczycielka powiedziała: – Dzisiaj będziemy lepić z gliny. – Dobrze! – pomyślał mały chłopiec. Lubił lepić z gliny Węże i bałwany, Słonie i myszy, Samochody i ciężarówki. Zaczął więc ciągnąć i ugniatać swój kawałek. Wtedy nauczycielka powiedziała: – Poczekaj! Jeszcze nie lepimy. I poczekała aż wszyscy byli gotowi. – Teraz – powiedziała nauczycielka, – Będziemy robić naczynia. – Dobrze! – pomyślał mały chłopiec. Lubił lepić naczynia. I zaczął lepić głęboką miskę. Wtedy nauczycielka powiedziała: – Poczekaj! – Pokażę ci, jak to zrobić. I pokazała, jak zrobić płaski talerz. – Proszę – powiedziała nauczycielka, – Teraz możesz zaczynać. Mały chłopiec spojrzał na naczynie nauczycielki, a potem na swoje. Jego podobało mu się dużo bardziej, ale nic nie powiedział. Zgniótł swoją glinę w kulkę i ulepił nowe naczynie. Było płaskie, takie, jak pokazała nauczycielka.

7

Mały chłopiec całkiem szybko nauczył się czekać i obserwować. I robić rzeczy tak, jak kazała nauczycielka. I całkiem szybko chłopiec przestał robić cokolwiek po swojemu. Wtedy tak się zdarzyło, że mały chłopiec i jego rodzina przeprowadzili się do innego domu, w innym mieście. I mały chłopiec poszedł do innej szkoły. Nauczycielka powiedziała: – Dzisiaj będziemy rysować. – Dobrze! – pomyślał mały chłopiec. I czekał, aż nauczycielka powie, co robić. Nauczycielka jednak nic nie powiedziała, tylko chodziła po klasie. Kiedy podeszła do małego chłopca, zapytała: – Nie chcesz rysować? – Chcę – odparł mały chłopiec. – Co będziemy dziś rysować? – Będę wiedziała, jak to narysujesz – odpowiedziała nauczycielka. – A jak mam to zrobić? – zapytał mały chłopiec. – Jak chcesz – odpowiedziała nauczycielka. – A jakimi kolorami? – dopytywał mały chłopiec. – Jakimi chcesz – odpowiedziała nauczycielka. I mały chłopiec zaczął rysować czerwony kwiat z zieloną łodygą.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.