Rozmowa z Renatą Bielecką, Koordynatorem projektu CoworkingClub w Warszawie.
Redakcja: Kiedy pojawił się w Państwa głowach pomysł na stworzenia takiego miejsca jak CoworkingClub ? Renata Bielecka: Pomysł narodził się ponad rok temu po przeczytaniu artykułu w prasie. Nowatorska idea współdzielenia powierzchni biurowej przez osoby różnych zawodów i z różnych branż wydała się nam bardzo intrygująca, tak więc zaczęliśmy szukać informacji o coworkingu w Internecie i jak okazało się temat ten bardzo modny na zachodzie, w Polsce nie był jeszcze zbyt popularny. Owszem były już pewne próby tworzenia biur coworkingowych w kilku miastach w Polsce, ale nazwalibyśmy je raczej działaniami społecznymi.
Zazwyczaj miały one charakter wspólnego wynajmowania biura przez dotychczas współpracujące ze sobą osoby czy też organizowane były spotkania typu „jelly” (otwarte spotkania, najczęściej w pubach, kawiarniach dla ludzi wolnych zawodów, którzy zamiast pracy w domu chcieli przez chwilę popracować z innymi osobami). My postanowiliśmy pójść o krok dalej i stworzyć w Warszawie odpowiednio wyposażone centrum pracy dla osób wolnych zawodów, znużonych przesiadywaniem i wykonywaniem zadań zawodowych w zaciszu domowym. Z obecnej perspektywy dostrzegamy, że przyjęty przez nas model działania umożliwia nam znacznie większe możliwości.
Nasz lokal jak i poszczególne pomieszczenia możemy dodatkowo udostępniać na różnego rodzaju inicjatywy typu szkolenia czy spotkania branżowe, chętnie wspieramy wszelkie inicjatywy promujące przedsiębiorczość. W Warszawie bardzo trudno jest znaleźć niedrogą przestrzeń konferencyjną, a my jesteśmy gotowi udostępniać nasze sale nawet bezpłatnie. Oczywiście przy założeniu, iż nie zakłóca to pracy i działalności osób pracujących w centrum oraz iż jest to inicjatywa niekomercyjna. W innych przypadkach sale udostępniamy komercyjnie, ale nadal jest to korzystne w porównaniu do innych ofert. Kto jest Państwa potencjalnym klientem ? Gdzie można go spotkać ? Nasze oferta skierowana jest przede wszystkim do freelancerów oraz małych firm i jest to „oferta środka”, pomiędzy koniecznością samodzielnego ponoszenia kosztów i ryzyka związanego z wynajmowaniem powierzchni biurowej, a wyborem pracy w domu czy kawiarni. Nie zawężamy naszej grupy docelowej do konkretnych zawodów gdyż uważamy, iż w tym właśnie leży siła coworkingu, że osoby z różnym doświadczeniem i wiedzą spotykają się w jednym miejscu aby pracować, ale też potencjalnie uczyć się wzajemnie od siebie czy wspólnie realizować projekty. Zapraszamy więc przede wszystkim tych, którzy wykonując swoją pracę mają dosyć codziennego przesiadywania w czterech ścianach, skarżąc się na poczucie osamotnienia, zmniejszoną motywację czy brak perspektyw rozwoju zawodowego i osobistego.
&FACILITY
OFFICE
37