Polonia Niemiecka nr. 12

Page 64

SZTOKHOLM

O POLSKIEJ FLADZE W SZTOKHOLMIE Tadeusz Urbański

Niedawno oprowadzałem polskich gości po Sztokholmie. Kilka osób postanowiło wykorzystać patriotyczny weekend na turystyczną podróż do Szwecji. Żeby usprawnić moje wysiłki, wsiedliśmy do piętrowego autobusu wędrownego sightseeing i okazało się, że słuchawki owszem są, ale w spisie języków komentarza trasy brakuje polskiego. Jako przewodnik zawstydziłem się za Szwedów, ponieważ musiałem opowiadać o mijanych dzielnicach, budowlach i mostach przez niemal dwie godziny. Znam miasto i jego podstawowe architektoniczne atrakcje, ale wiem, że wersja słuchawkowa w autobusie jest pełniejsza, bo stworzona przez fachowców od turystyki i reklamy stolicy Szwecji. Wysiadając, zauważyłem kilkanaście flag, wymalowanych na autobusie. Brakowało polskiej! Znaczy, mój wstyd był uzasadniony, ponieważ były barwy wszystkich państw skandynawskich, kilka zachodnioeuropejskich, turecka, rosyjska, japońska, chińska... Goście czuli się mocno urażeni! W Polsce, patriotyczni Rodacy niekiedy brutalnie reagują na obcy język. Domagają się od obcokrajowców albo Polaków, znających obcą mowę, by mówili po polsku – ponieważ w Polsce mówi się po polsku! Czasami jest to poparte ciosami pięści krewkich obrońców języka Mickiewicza. Polski na mieście słyszę często i ku mojej rozpaczy okraszony wulgarnymi przekleństwami. Przykro mi, ale słówko kuwa jest rozpoznawalne wśród Skandynawów i służy jako synonim 58


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Polonia Niemiecka nr. 12 by dariusz22 - Issuu