Palestra 11-12/2013

Page 105

11–12/2013

Przemówienie na procesie...

stanowić mają tak zwane „knowania socyalistyczne”, przeto rozbiorę następnie pojęcie, zasady i dążności socyalizmu, a w szczególności cele i dążności oskarżonych tu socyalistów i zastanowię się w trzeciej części nad tem, czy socyalizm, a względnie tak zwana propaganda socyalistyczna podpada pod pojęcie zbrodni zakłócenia spokojności publicznej w kodeksie naszym; w zakończeniu wreszcie omówię szczegółowo zarzuty czynione bronionym przeze mnie oskarżonym p. p. Ludwikowi Straszewiczowi, Witoldowi Piekarskiemu, Adolfowi Inlaenderowi i Mieczysławowi Mańkowskiemu i zastanowię się nad tem, czy zarzuty im czynione mieszczą w sobie jakiekolwiek znamię kryminalnego przestępstwa. Przystępując tedy w pierwszym rzędzie do rozbioru pojęcia i znamion zbrodni zakłócenia spokojności publicznej. Zbrodnia zakłócenia spokojności publicznej jest, jak powszechnie wiadomo, zbrodnią polityczną. Otóż nasuwa się przedewszystkiem pytanie, co są zbrodnie polityczne i czem one wyróżniają się od zbrodni innych: bo że się wyróżniają, tego dowodem sama ustawa, a mianowicie postanowienie, że osądzenie wszystkich zbrodni i występków politycznych należy przed sąd przysięgłych, przed sąd obywatelski. Znany autor (publicysta) niemiecki Froebel wypowiada w dziele swem o polityce społecznej (System der socialen Politik) zdanie, że zbrodni wcale nie ma. Aczkolwiek z zapatrywaniem wypowiedzianem tak kategorycznie zgodzić się nie podobna, to przecież przyznać należy, że określenie zbrodni politycznych jest rzeczą bardzo trudną i że nie łatwo jest orzec, gdzie i kiedy czyn pewien uważać należy za zbrodnię polityczną. Porównamy na chwilę zbrodnie polityczne z zbrodniami innemi – zwyczajnemi. Jeżeli człowiek drugiego rozmyślnie życia pozbawi, powiadamy wszyscy jednozgodnie: „zamordował go” – dopuścił się zbrodni morderstwa, a powiadamy to nietylko my, powiedzą to samo wszystkie narody cywilizowane, zarówno Polacy jak Niemcy, Francuzi, Anglicy itd. – bo powiedzą toż samo i ludy niecywilizowane bo morderstwo znają nawet Indyanie, Kaffry i Hottentoty. Morderstwo jest zbrodnią znaną wszystkim narodom, zbrodnią, która istniała zarówno w świecie starożytnym, jak istniała w wiekach średnich, jak istnieje w czasach dzisiejszych: jest zbrodnią jednakową tak w państwie absolutnem jak i w państwie konstytucyjnem i republikańskiem, zbrodnią znaną jak długo świat stoi, bo od pierwszego morderstwa Kainowego. Jeśli zatem powiemy komukolwiek, choćby nawet Indyaninowi, „ten tu oskarżony dopuścił się morderstwa”, to nas natychmiast zrozumie i będzie wiedział, o co się rozchodzi; jeżeli jednak powiemy komuś „ten tu oskarżony dopuścił się zdrady głównej czyli tak zwanej zdrady stanu”, lub, jak w niniejszym przypadku „oskarżony dopuścił się knowań socyalistycznych”, to nie każdy zrozumie nas jednakowo: inaczej zrozumie monarchista, inaczej republikanin, inaczej obywatel państwa konstytucyjnego; inaczej Azyata; a wielu zapewne będzie i takich, którzy zapytają się: „cóż to za zbrodnia ta zdrada główna lub, jak obecnie, te knowania socyalistyczne”, i nie pojmą jej, choćby im nawet dwa razy tak gruby akt oskarżenia dano do przeczytania. Inną będzie zbrodnia polityczna w państwie republikańskiem, np. we Francyi, a inną w państwie absolutnem, np. w Rosyi. W rzeczypospolitej tylko gwałtowne targnięcie się na byt rzeczypospolitej, w państwie absolutnem przeciwnie już każde śmielsze odezwanie się i wystąpienie przeciw absolutnej formie rządu, każde zachwalanie i domaganie się konstytucyi itp. karane będzie jako zbrodnia polityczna.

103


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.