
2 minute read
Dr Wojciech Szczęsny
from Nasza Troska 67
STOMIA JAKO PROBLEM INTERDYSCYPLINARNY
KIEDY SZERZEJ POMYŚLIMY O WYŁANIANIU STOMII, STWIERDZIMY, ŻE BIERZE W NIM UDZIAŁ WIELE OSÓB REPREZENTUJĄCYCH RÓŻNE DZIEDZINY NAUKI.
Advertisement
Dr Wojciech Szczęsny
NNa początku jest diagnostyka. Lekarz zleca badania,
wtym kolonoskopię. Zaangażowany jest endoskopista, diagnosta laboratoryjny i, jeśli pobrane były wycinki, patomorfolog. Kiedy zachodzi konieczność wyłonienia stomii lub podejrzenie, że tak się stanie, czas do zabiegu należy wykorzystać na przygotowanie się.
Warto zebrać jak najwięcej informacji otym, czym jest stomia ijak będzie wyglądało życie znią. Jaki rodzaj stomii mam mieć wykonany? Czy będzie to stomia ostateczna czy czasowa? Kolostomia czy ileostomia?
Co mówią ludzie, którzy już ją mają? Jak wygląda sprzęt stomijny? Jak się go obsługuje (na razie „na sucho”).
Chirurg wskazuje przybliżoną lokalizację. Pacjent powinien przykleić sobie worek iocenić, jak się znim czuje.
Zaleca się także pozostawienie worka na noc iocenę, jak „sprawdza się” wczasie snu. Przy tych czynnościach spotykamy po raz pierwszy pielęgniarkę stomijną.
Dobrze widziani są wolontariusze, czyli osoby mające już stomię ipotrafiące powiedzieć przyszłemu stomikowi, co ważne zwłasnej praktyki,jak to jest „wrealu”.
Oczywiście, kiedy stomia jest wyłaniana „na ostro”, najczęściej zpowodu niedrożności, kolejność niejako odwraca się irozpoznanie choroby stawiane jest po zabiegu. Jednak nadal są zaangażowani ci sami specjaliści (dodatkowo chirurg, który operował).
No właśnie, teraz zabieg. Tu także cały zespół specjalistów. Prócz chirurgów instrumentariuszka, zespół lekarsko-pielęgniarski anestezjologów. Ten etap jest niezwykle ważny. Prawidłowo wykonana stomia jest jednym zpodstawowych gwarantów zmniejszenia ryzyka powstania powikłań. Już w1967 roku Turbull iWeakley podali zasady tzw. dobrej stomii, czyli zalecenia techniczne, jak taką stomię wykonać. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Na drugim miejscu jest jej prawidłowa obsługa. Itu, trudna do przecenienia, rola pielęgniarki stomijnej. To ona pierwsza zapoznaje pacjenta zobsługą stomii. Tu każdy szczegół jest ważny, adrobne uchybienie prowadzi do przykrych komplikacji. Wiedza pielęgniarki stomijnej musi być głęboka. To ona pierwsza zauważa zmiany będące powikłaniami lub zapowiadającymi je. Współpraca chirurga koloproktologa ipielęgniarki stomijnej jest więc podstawą wczesnej, lecz nie tylko, opieki nad pacjentem ze stomią. Większość pacjentów właśnie od pielęgniarki stomijnej wszpitalu i/lub wporadni stomijnej nauczyło się obsługiwać stomię. Jak podaje literatura, około 75proc. pacjentów obsługuje stomię samodzielnie. Pozostałe 25 proc. (dzieci, osoby starsze zzaburzeniami poznawczymi czy też psychiczymi) to osoby wymagające pomocy. Ten krótki przegląd nie wyczerpuje listy osób towarzyszących stomii. Ot, choćby dermatolodzy czy alergolodzy przy powikłaniach związanych ze sprzętem. Imożna by dalej wymieniać. Co jest ważne? Myślę, że to, abyśmy korzystali ztego, co proponują nam specjaliści. Uważnie ich słuchali inie bali się czy krępowali zwrócić się do nich opomoc. Wnajgorszym przypadku będzie tak, jak jest teraz, amyślę, że jednak znacznie lepiej. ●