Projekt Naukowy

Page 1

PODSUMOWANIE PROJEKTU NAUKOWEGO “ ZOBACZYĆ, ZROZUMIEĆ, ZACZĄĆ DZIAŁAĆ - OSWAJAMY NAUKĘ”

Prace uczniów nadesłane w ramach

Innowacyjnego Konkursu Naukowego

organizatorzy: • Szkoła Podstawowa nr. 32 im. Floriana Kaji z Oddziałami Sportowymi i Dwujęzycznymi w Bydgoszczy • Firma Babu™

Czerwiec 2021 r

1


Przedmowa Babu™, w niedalekiej przyszłości, stanie się największą firmą świata. Nie tylko jej natura biotechnologiczna wspiera jej cel, jakim jest podarowanie ludzkości zdrowszego, dłuższego i lepszego życia, ale także jej rewolucyjny charakter, manifestujący się, między innymi, skupieniem na ludzkim geniuszu, a nie na wieku, dyplomie naukowym, czy zdolności finansowej. Innowacyjny Konkurs Naukowy nie różni się od założeń Babu™: liczy się życie i człowiek, a także to, co ten człowiek sobą przedstawia. Jestem dumnym ojcem Babu™, widząc jak prędko się rozwija i jak wielkim symbolem może stać się dla całej ludzkości. Jeszcze większa duma rozpiera mnie na myśl, że to między innymi moje nazwisko, moje niemieckie nazwisko wychowane na polskiej ziemi przez najwspanialszą mamę na tej Ziemi, zapisze się w historii jako te, które zmieniło jej kierunek. Jestem dumny ze swojego pochodzenia i z ląd, który wysłał mnie w daleki świat. Ten Konkurs pozwolił docenić mi Polaków – młodych, ambitnych, głodnych sukcesu - którzy tworzą nowy rdzeń polskości i tego, czym Polska może stać się za kilka lat. Ponieważ to ci młodzi, ambitni i głodni sukcesu studenci, mieszkający w różnych częściach tego kraju królów i królowych, pomogą mi w przyszłości stworzyć Nowy Świat. Jeszcze wielu z nich ukrywa się po kątach, niepewni swojego przeznaczenia i przyszłości, która na nich czeka. Ja mogę tylko mieć nadzieję, że niebawem nam się ukarzą i dołączą do Armii Babu™, stanowiąc tym przykład, że Polak… wszystko potrafi. Innowacyjny Konkurs Naukowy pozwolił niektórym myślicielom XXI wieku wyjść z cienia szkolnego uciemiężenia i stworzyć pracę, która nie jest kolejnym szkolnym zaangażowaniem w bezmyślne kopiowanie powtórzonej myśli, lecz stanowiącą dowód na to, że niezależnie od wieku i szkolnego podwórka, które cię wychowało, jesteś indywidualistą zauważającym problem, który inni pomijają każdego dnia myśląc, że skoro ten problem się powtarza i mnie nie dotyczy, to jednocześnie mnie nie interesuje. Brawo! Jestem z Was dumny – z Was wszystkich! Będę przyglądał się Waszym postępom i od czasu do czasu sprawdzał Wasze podejście do nauki i do świata. Pewnego dnia zrekrutuję paru z najlepszych, aby mieć pewność, że to, co buduję od wielu lat, nie zostanie zmarnowane przez kolejne bezmyślne pokolenia szkolnych prymusów i życiowych niedorajd. Etap pierwszy rewolucji naukowej oficjalnie się rozpoczął. Jesteście gotowi na więcej?

Steve Liebich 2


Zadania konkursowe Szkoła podstawowa Wypowiedź, w formie eseju na wybrany temat. •

W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki? Medycyna XXI wieku a etyka: Czy porządek etyczny badań powinien być celem lub przyczyną ? Czy istnieje możliwość „zbycia” etyki w imię większego dobra? Jaka choroba populacyjna współczesnego świata, według Ciebie, jest najistotniejsza z punktu widzenia pacjenta i ekonomii?

Szkoła średnia Stwórz projekt naukowy, który Ty uważasz za najbardziej istotny. Masz do wyboru trzy filary Babu™ •

Biogerontologia.

Biologia rozwojowa i ewolucyjna.

Medycyna regeneracyjna.

3


Wyniki konkursu : Finaliści – kategoria szkoła podstawowa 1. Marta Bończyk – Szkoła Podstawowa nr 18 w Bydgoszczy 2. Paweł Jarecki – Szkoła Podstawowa nr 58 w Bydgoszczy 3. Julia Maniszewska- Szkoła Podstawowa nr 58 w Bydgoszczy Finaliści – kategoria szkoła średnia 1. Klaudia Olejnik klasa 2, Teb Edukacja Wyróżnienia – kategoria szkoła podstawowa 1. Martyna Głowacka – Szkoła Podstawowa nr 32 w Bydgoszczy 2. Weronika Siwak – Szkoła Podstawowa nr 41 w Bydgoszczy 3. Wojtek Świeżewski - International School of Bydgoszcz

4


I miejsce - kategoria szkoła podstawowa autor : Martyna Bończyk klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 18 Choroby to coś, z czym zmagamy się od początku istnienia ludzkości. Wraz z ewoluowaniem człowieka ewoluują choroby, sposoby ich leczenia oraz zapobiegania. Prościej mówiąc – ewoluuje medycyna. Czy 50 lat temu ówcześni lekarze byli w stanie wykrywać, leczyć i zapobiegać ówczesnym powszechnym chorobom? Odpowiedź na to pytanie jest raczej oczywista. Na myśl nasuwa się kolejne pytanie: dzięki czemu, w dzisiejszych czasach, medycy, ale zarówno i zwykli ludzie, mają tak ogromną wiedzę na temat człowieka i innych żyjących organizmów? Z pewnością jest to zasługa postępowych badań, skomplikowanych doświadczeń oraz dokładnych obserwacji. Ale nawet do tego nie doszliśmy od razu. Zdecydowanie powiedzieć można, że w takich sprawach uczymy się na błędach. Z każdym dniem medycyna rozwija się coraz bardziej, dążymy do szybszych i skuteczniejszych rezultatów unowocześniania obecnych metod leczenia. Zatem należy zadać pytanie: W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Cóż, zapewne jest to pytanie, na które nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem. Odpowiedź musi być równie rozwinięta i obszerna, jak postawione pytanie. Przyszłość medycyny i innych dziedzin nauki leży w rękach młodych ludzi. Coraz więcej zależy od teraz uczącego się pokolenia. To oni w przyszłości będą odpowiedzialni za prowadzenie badań oraz pracę w służbie zdrowia. Trzeba przyznać, że obecni studenci medycyny są przyszłością świata. Wniosek jest prosty – państwo powinno inwestować przede wszystkim w młodych ludzi. Badania wykazują, że poprzez czytanie i słuchanie zapamiętujemy jedynie 20% przyswajanych wiadomości.

Natomiast

nauka

za

pośrednictwem

doświadczania

i

bezpośredniego kontaktu zwiększa ilość zapamiętywanych informacji do ponad 80%. Zatem dlaczego by nie zwiększać wydajności uczniów poprzez urozmaicanie wykładów o doświadczenia i praktyki w różnych placówkach? Monotonne wykłady na studiach nie zawsze zachęcają do nauki. Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby zajęcia zostały wzbogacane o pracę w laboratoriach, przychodniach, szpitalach. Uczniów należy zachęcać do nauki, a nie zasypywać ich niepotrzebnymi definicjami. Możemy uczyć się teorii, ale do postępów i 5


rozwoju potrzebna jest nauka praktyki. „Co daje nam wiedza, jeśli nie umiemy jej wykorzystać?”. Rozbudowa uczelni, spotkania z osobami zajmującymi się różnymi dziedzinami nauki, dostęp do zagranicznych badań i doświadczeń, wyjazdy do placówek i ośrodków medycznych to tylko niektóre pomysły na to, jak urozmaicić naukę. Dajmy młodym ludziom możliwość obserwowania. Technologia to nieodłączny element życia każdego współczesnego człowieka. Pojawia się wszędzie i niesamowicie ułatwia codzienne czynności. Tak samo jest w medycynie – innowacyjne urządzenia ratują życie i pomagają w leczeniu. Długo by mówić o zaletach wprowadzenia technologii do medycyny, choć jest jeden przykład, na który warto zwrócić uwagę. System chirurgiczny DA VINCI jest idealnym przykładem na to, jak bardzo technologia może pomagać w coraz trudniejszych zabiegach chirurgicznych. Maszyna uzyskała poziom precyzji zupełnie nieosiągalny dla ludzkich rąk. W dzisiejszych czasach korzystanie z technologii przez młodzież uważane jest za największy grzech świata. Coraz częściej przedstawiane jest to jako jeden z najgorszych czynników wpływający na życie nastolatka. Wiele osób nie widzi nic dobrego w siedzeniu przed komputerem i próbuje temu zapobiec poprzez różnego typu zakazy. Zamiast tego warto byłoby nauczyć młodzież „zdrowej technologii” i wykorzystywania tego, że mają kontakt z coraz bardziej innowacyjnymi urządzeniami na co dzień. Każdego dnia technologia idzie do przodu, a obsługa coraz to nowszych i bardziej skomplikowanych urządzeń robi się trudniejsza. Nie można zaprzeczyć, że dzisiejsza młodzież zna się lepiej na technologii niż przeciętny, dorosły człowiek. Zatem wykorzystajmy ich wiedzę i pozwólmy rozwijać się nowoczesnym systemom. Zazwyczaj kiedy słyszymy pojęcie medycyna, do głowy przychodzą nam dwa skojarzenia: biologia i chemia. Praktycznie wszystko opiera się przede wszystkim na naukach przyrodniczych. Jednak należy pamiętać, że te dziedziny nie są jedynymi, które powinny być głównym motywem współczesnej nauki. Równie ważne, szczególnie w medycynie, powinny być nauki takie jak filozofia, etyka, a nawet religia. Patrząc na postępowe tempo rozwoju dzisiejszych technik leczenia jesteśmy w stanie stwierdzić, że za kilkadziesiąt, a może nawet kilkanaście lat, dojdziemy do etapu, gdy powszechne będzie „hodowanie” poszczególnych części ciała człowieka. Już teraz wszczęto badania w tym kierunku, a wizja tworzenia nowych komórek w „nienaturalnym” środowisku wydaje się możliwa do zrealizowania. Sam pomysł zapowiada się obiecująco i na pewno 6


stanowiłby wielki przełom w medycynie. Należy zadać pytanie: czy funkcjonowanie ludzkości w ten sposób nie zaburzyłoby poczucia człowieczeństwa? Wyobraźmy sobie człowieka – olimpijczyka, który wygrywa zawody w bieganiu na czas. Trzeba wziąć pod uwagę, że jako jedyny z uczestników poddał się zabiegowi „wyhodowania” nowej nogi na miejsce wcześniej utraconej. Czy powinniśmy uznać jego zwycięstwo za uczciwe? Sam odniósł sukces, czy może jest to zasługa lekarzy, naukowców i setek innych osób pracujących przy powstawaniu tego projektu? Gdzie kończy się człowieczeństwo? Właśnie nad tym coraz częściej powinniśmy zastanawiać się przy kolejnych odkryciach innowacyjnych metod leczenia zmieniających ludzkość. Temat moralności często poruszany jest też w literaturze, a idealnym na to przykładem są książki Stanisława Lema. Jego twórczość opiera się na tematach rozwoju nauki i techniki oraz natury ludzkiej. W swoich książkach Lem nie raz odniósł się do przyszłości. Opisywał wizje stanu współczesnego społeczeństwa, które pogrążone jest w pragnieniu dążenia do ulepszenia oraz ułatwienia jakości życia i otaczającego nas świata. Nawiązując do wcześniej poruszonego tematu, chcę zauważyć, że refleksje naukowo-filozoficzne o moralności i etyce w medycynie, ale jak i również w codziennym życiu, są aktualne już od wielu lat.

7


II miejsce - kategoria szkoła podstawowa autor: Paweł Jarecki klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 58 Temat : W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki?     Dziedzinami medycyny, które powinny rozwinąć się w XXI w. jest transplantologia oraz biotechnologia, które dzięki współpracy mogłyby efektywniej wykorzystywać sztuczne organy do przeszczepu. Transplantologia jest nauką zajmującą się przeszczepami narządów z jednego ciała do innego. Natomiast biotechnologia wykorzystuje procesy biologiczne na skalę przemysłową. W mojej opinii jest to połączenie najbardziej fascynujące i niesamowite. Pomysły, chęć ratowania ludzkiego życia przez wybitnych naukowców, którzy pracują nad nowymi technologiami są dla mnie priorytetowe i nadrzędne w dzisiejszych czasach. Daje to wielu pacjentom szansę na prowadzenie normalnego życia i odciąża również system służby zdrowia. Przykładem może być biorca nerki, który zwalnia miejsce dializacyjne. Warto również wspomnieć, że sam przeszczep wymaga mniejszych nakładów finansowych niż dializoterapia. Na temat przeszczepów narządów jest wiele opinii. Jedni się z nią zgadzają, a drudzy są negatywnie nastawieni na tę praktykę. Wiele osób twierdzi, że jest to proces nieetyczny ze względu na kontrowersje związane z pojęciem ,,śmierci mózgu”. Wśród zwolenników ratowania zdrowia i życia był sam Jan Paweł II, który w 2000 r. powiedział: - ,, Transplantacja to duży krok na przód w służbie nauki dla człowieka i obecnie wielu ludzi zawdzięcza swoje życie przeszczepionemu narządowi, co więcej technika transplantacji udowodniła, że jest znaczącym sposobem osiągnięcia głównego celu całej medycyny - służenia ludzkiemu życiu”. Moja opinia niczym nie różni się od opinii Jana Pawła II. Bycie naukowcem wykonującym  badania na rzecz ludzkości jest swojego rodzaju misją i powołaniem. Na świecie od drugiej połowy XX w. transplantologia bardzo się rozwinęła. W 1954 r. odbył się pierwszy udany przeszczep nerki w Bostonie, a dawcą był brat bliźniak 23-letniego pacjenta. Operacji dokonał Joseph Edward Murray.  Kolejnym cudem nauki, zmieniającym wizję postrzegania serca jako organu niemożliwego do transplantacji był ratujący życie przeszczep serca u Luisa Washkansky. Ten wręcz niewykonalny zabieg przeprowadził Christian Bernard w Kapsztadzie. Uczyniło go to światowej sławy osobistością: ,,W sobotę 8


byłem nikomu nieznanym lekarzem ze szpitala w Południowej Afryce, a w poniedziałek wiedział o mnie cały świat”- powiedział Christian Bernard. Uważam, że J.E.Murray i Ch. Bernard dokonali rewolucji i stworzyli podwaliny transplantologii, która ciągle się rozwija. W Polsce próby dokonania pierwszego przeszczepu podjął się Jan Moll, kardiochirurg z Poznania w 1963 r. Niestety operacja nie udała się, co przyczyniło się do zawieszenia przeprowadzania transplantacji serca. Kolejną próbę podjął Zbigniew Religa, wybitny polski kardiochirurg, który walcząc z ustrojem politycznym oraz strachem i niechęcią ordynatorów po kilku nieudanych próbach 5 listopada 1985r odniósł sukces. Operacja stała się przełomem w polskiej medycynie. Od samego początku wspierał go Jan Moll, który powiedział: ,, Kto nie ma odwagi iść na przód, ten do niczego nie dojdzie”. Sądzę że słowa Jana Molla mogą być przesłaniem dla wszystkich młodych badaczy, którzy walczą z systemem, brakiem finansów i wiary społeczeństwa. Tylko dzięki uporowi i odwadze mogą czynić niemożliwe. Obecnie transplantacja jest czymś normalnym i powszechnym. W Polsce, co roku wykonuje się ok 100 przeszczepów serca. Problem jednak stanowią dawcy gdyż, co 10 min. na świecie pojawia się osoba czekająca na zdrowy narząd. Możliwości, że zostaniemy biorcą organu

takiego

powoduje również

jak

serce czy wątroba są minimalne. Niedostateczna

wzrost

działalności

przestępczej, tj. handel

ilość ludźmi

organów, i

ich

organami.  Wyjściem z sytuacji jest rozwinięcie badań i tworzenie organów sztucznych. Badania takie prowadzone są od wielu lat, lecz pojawiają się problemy finansowe, które ograniczają możliwości badaczy.  Naukowcy pracujący nad sztucznymi organami mają już swoje pierwsze sukcesy. Na University of Pittsburgh wyhodowano w warunkach laboratoryjnych ludzkie miniaturowe wątroby, które przeszczepiono szczurom. Badacze pobrali ludzkie komórki skóry i przywrócili je do stanu komórek macierzystych. Wierzę, że sztuczne organy staną się jak najszybciej rzeczywistością

taką

perspektywę

dają

nam

słowa Alejandro Soto-Gutierreza

-

,,Długofalowym celem jest stworzenie narządów, które mogą zastąpić dawstwo narządów, ale w niedalekiej przyszłości postrzegam to jako pomost do przeszczepu” W Kalifornii powstała specjalna hodowla świń. Były one poddawane eksperymentom. Będą w nich rozwijać się mikroskopijne ludzkie trzustki. - ,,To niezwykle podniecająca perspektywa” - powiedziała Jennifer Doudna, pracująca nad projektem, biolog molekularny, która otrzymała Nagrodę Nobla w 2020 r. w dziedzinie chemii.  W 2014 r. Naukowcy z University of Texas Medical Branch w Galveston stworzyli prototyp bioinżynieryjnego ludzkiego płuca, które udoskonalali przez kolejne 4 lata. W tym wypadku eksperymenty również odbywały się na świniach. Twórcy projektu zapowiedzieli, że 9


pierwsze takie płuco będzie można wszczepić człowiekowi za ok 5-10 lat. Głównym problemem są tu również środki finansowe konieczne do badań.  Naukowcy z Massechusetts General Hospital podjęli się stworzenia ludzkiego serca na bazie ludzkiej skóry. To jest kolejny krok w przyszłość. Komórki przeprogramowano i cofnięto do komórek macierzystych, a jako rusztowania użyto nieprzydatnego do transplantacji serca.  ,, Jeżeli by się udało takie przedsięwzięcie to byłoby to bardzo cenne i bardzo potrzebne ze względu

na

ogromne

zapotrzebowanie na

zdrowe

serce”-

powiedział

dr

hab.

Piotr Siondalski kardiochirurg z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii naczyniowej w UCK w Gdańsku.  Polscy naukowcy również nie spoczywają na laurach. Od 2017 r. w Fundacji Badań i Rozwoju Nauki prowadzone są prace nad biodrukiem narządów. W marcu 2019 r. polskim naukowcom jako pierwszym na świecie udało się wydrukować w pełni unaczyniony prototyp bionicznej trzustki. Pierwsze badania są oczywiście prowadzone na zwierzętach, a wstępne wyniki dowodzą, że materiał wykorzystywany w tej technologii jest dla zwierząt zupełnie nietoksyczny.    Zaintrygowany działalnością Fundacji Badań i Rozwoju postanowiłem dowiedzieć się więcej i napisałem do Fundacji maila z pytaniem: Co daje Państwu satysfakcję z wykonywanej pracy? Odpowiedź brzmi następująco:       Satysfakcję sprawia nam myśl, że wkrótce będziemy mogli pomóc pacjentom chorującym na cukrzycę oraz, że tworzymy przełomowe terapie medyczne i jesteśmy w czołówce światowej.  Codziennie, zespół naukowców z Fundacji Badań i Rozwoju Nauki, dokłada wszelkich starań, aby badania nad biodrukowaniem 3D bionicznej trzustki zakończyły się sukcesem i abyśmy mogli wprowadzić do praktyki klinicznej innowacyjne leczenie dla pacjentów chorujących na cukrzycę typu I w Polsce i na świecie.  Liczymy, że jeszcze w tym roku zakończymy wszystkie fazy badań przedklinicznych. Jeżeli uda nam się zdobyć finansowanie m. in. ze środków UE oraz pomyślnie przejść przez wszystkie kwestie natury merytorycznej w prowadzeniu projektu, jak i te formalno-prawne związane z klasyfikacją projektu klinicznego, to w 2023-2024 r. będziemy gotowi do rozpoczęcia fazy badań klinicznych tzn. do wszczepienia bionicznej trzustki pacjentowi.  Chcemy dokonać rewolucji w leczeniu cukrzycy pacjentów z całego świata!  Taka odpowiedź napawa mnie dumą i optymizmem. Zdaję sobie sprawę że zajmowanie się taką dziedziną nauki wymaga wielu wyrzeczeń, cierpliwości i stawiania sobie poprzeczki bardzo wysoko. Dlatego wierzę, że rządy krajów i Instytuty Badań będą ze sobą współpracować, 10


wspierać się nie tylko finansowo ale również wiedzą i praktyką, walcząc nie tylko o swój interes a sukces całego świata.        Czy w przyszłości będziemy żyć dłużej i czy nasze życie będzie pozbawione bólu i cierpienia? Taką odpowiedź może dać nam tylko medycyna przyszłości, jej rozwój i zaangażowanie wybitnych naukowców z całego świata.      Focus.pl  Science translation Medicine  Business Insider- autor artykułu Marek Rybarczyk  Discovery  Film ,,Bogowie”  www.fundacjabirn.pl

11


III miejsce - kategoria szkoła podstawowa autor: Julia Maniszewska 7, Szkoła Podstawowa nr 58 Na świecie chorób jest mnóstwo, każda jest inna, wynika z innych czynników. Jaka z chorób populacyjnych, cywilizacyjnych jest tą najdotkliwszą dla ludzkości i dlaczego ? Wiedząc, że jest ich wiele, ciężko było wybrać tę jedną. Każdy z nas ma na ten temat swoje, indywidualne przemyślenia, poglądy i stanowisko. W dzisiejszym czasie, czasie postępu cywilizacyjnego, coraz częściej mamy do czynienia z chorobami cywilizacyjnymi. Przez pojęcie choroby cywilizacyjne należy rozumieć choroby o charakterze globalnym, do których powstania i rozprzestrzeniania się przyczynił się rozwój cywilizacji. Dla mnie tą, która najbardziej zagraża ludzkości i rozwija się w zatrważającym tempie, obejmując dzieci i dorosłych, jest cukrzyca. W 2012 roku na całym świecie zmarło około 56 milionów osób, z czego 620 tysięcy z nich zginęło w wyniku ludzkiej przemocy (wojna pochłonęła 120 tysięcy ofiar, a przestępczość kolejnych 500 tysięcy) natomiast 800 tysięcy popełniło samobójstwo, a 1,5 miliona zmarło na cukrzycę. Zatem cukier jest obecnie groźniejszy niż proch. Czym w ogóle jest cukrzyca? Cukrzyca jest to przewlekła choroba, w której trzustka nie produkuje wystarczającej ilości insuliny lub produkowana insulina nie jest prawidłowo wykorzystywana przez komórki ciała człowieka. Charakteryzuje się podwyższonym stężeniem glukozy we krwi, a także zaburzeniami metabolizmu węglowodanów, tłuszczów i białka. Cukrzyca pojawia się w czterech wariantach, z czego specyficzne rodzaje cukrzycy o różnej etiologii i cukrzyca ciążowa są rzadko spotykane. A tymi, na których chcę się skupić, są te najczęściej spotykane warianty, a mianowicie cukrzyca typu 1 i 2. Wyróżniamy również hipoglikemię. Niedocukrzenie, czyli hipoglikemia to stan w cukrzycy, w którym poziom cukru we krwi występuje poniżej normy tj. poniżej 70mg%. Przyczyny niedocukrzenia to mało jedzenia, niezjedzony lub zapomniany posiłek, podanie za dużej dawki insuliny, zbyt intensywny wysiłek fizyczny, alkohol. Cukrzyca typu 1, często nazywana insulinozależną lub typu dziecięcego, jest powodowana całkowitym brakiem insuliny na skutek uszkodzenia odpowiednich komórek trzustki, które wydzielają ten hormon. Natomiast insulina typu 2 jest tą, która występuje w 90% zachorowań. Zwykle rozwija się u osób po 40 roku życia, otyłych, u których w rodzinie ktoś chorował na cukrzycę. Ten typ cukrzycy nabywany jest, poprzez niezdrowy tryb życia ludzi to znaczy nieodpowiednie odżywianie, nieodpowiednia pora jedzenia, niezbilansowana dieta, brak bądź niedobór 12


witamin w posiłkach, jak i również w dużej mierze brak aktywności fizycznej, tudzież życie w stresie, zarówno nadciśnienie, jak i choroby sercowo – naczyniowe. Człowiek w swojej codziennej aktywności psychicznej i fizycznej potrzebuje energii. Dlaczego ludziom brakuje tego wysiłku fizycznego i zaburzają prawidłowy tok odżywiania się? Otóż moim zdaniem ludzie wiecznie gonią za czymś, śpieszą się, nie mają czasu, a przynajmniej tak uważają. Z czasem przyzwyczajają się do jedzenia poza domem lub kupowanie czegoś gotowego, nie patrząc na kaloryczność, ilość tłuszczy itp., Zaspakajają bezmyślnie swój apetyt, zaczynają mu ulegać nie patrząc na konsekwencje. Cukrzyca to pierwsza niezakaźna choroba, którą Światowa Organizacja Zdrowia uznała za epidemię XXI wieku. Obecnie na świecie choruje na cukrzycę ok. 366 mln osób. Szacuje się, że w 2030 r. liczba ta osiągnie 552 mln. W Polsce na cukrzycę choruje już ponad 3 miliony ludzi, z czego blisko 1 milion jeszcze o tym nie wie. Właściwa ilość składników odżywczych oraz odpowiedni dobór i rozłożenie posiłków pomagają w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi, w zależności od wieku, potrzeb, aktywności fizycznej i działania insuliny. Powikłaniami po zbyt długim utrzymywaniu się wysokiego stężenia glukozy we krwi są małe uszkodzenia naczyń krwionośnych, poprzez co dochodzi do zaburzenia ukrwienia i uszkodzenia wielu narządów. Konsekwencjami przewlekłymi są m.in. retinopatia cukrzycowa (jest to uszkodzenie narządu wzroku związane ze zmianami w siatkówce, prowadzi to do upośledzenia widzenia), nefropatia cukrzycowa (polega na uszkodzeniu nerek, które prowadzi stopniowo do ich niewydolności), neuropatia cukrzycowa (jest to uszkodzenie nerwów, które objawia się uczuciem palenia i pieczenia stóp i dłoni, głównie nocą), przyśpieszenie powstawania zmian miażdżycowych (w naczyniach krwionośnych, doprowadzając do rozwoju choroby niedokrwiennej serca, choroby niedokrwiennej kończyn dolnych, udaru mózgu), udar mózgu, stopa cukrzycowa, parodontoza. Cukrzyca jest chorobą nieuleczalną, lecz można z nią normalnie żyć. Wymaga od chorego dyscypliny i samokontroli, którą gwarantuje wyrównany poziom cukru we krwi. Leczenie obejmuje: modyfikację stylu życia, wdrożenie zasad zdrowego odżywiania, leczniczy wysiłek fizyczny, samokontrolę, systematyczną kontrolę lekarską, farmakoterapię (leki doustne lub insulina). Chorzy na cukrzycę muszą kontrolować poziom cukru we krwi, aby nie był ani za wysoki, ani za niski. Kontrolują to za pomocą glukometru, powinni być w stałym kontakcie z diabetologiem. 13


Ja będę pamiętać, że ruch może zastąpić wiele leków, a żaden lek nie zastąpi ruchu. Wydaje mi się, że argumenty, które podałam, świadczą o tym, jak ważną chorobą, jest cukrzyca, w jakim kierunku zmierza. To według mnie, są argumenty uzasadniające moje zdanie, że to właśnie cukrzyca jest tą najdotkliwszą i najistotniejszą chorobą populacyjną.

Źródła: wikipedia.com

14


I miejsce - kategoria szkoła średnia autor: Klaudia Olejnik klasa 2, Teb Edukacja Temat : Medycyna regeneracyjna - projekt Pomysł: Wyciąg z liści i łodygi Cistus incanus L. w ampułce- aplikacja substancji aktywnych metodą ostrzykiwania podskórnego w miejscu zmian chorobowych Wstęp Przez wieki ludzie wykorzystywali właściwości wielu roślin w leczeniu dolegliwości i chorób. W obecnych czasach i po wielu latach kryzysu medycyny naturalnej oraz dominacji medycyny opartej na lekach syntetycznych nastał gwałtowny powrót do ziołolecznictwa. Naturalna roślinność i jej bogate składniki wykorzystywane są w medycynie i kosmetologii. Zaczęto doceniać zalety otrzymywanych z roślin leków ziołowych, do których zalicza się m.in. znacznie lepszą przyswajalność przez organizm oraz fakt, że mogą być stosowane przez długi okres czasu, wykazując przy tym małą toksycznością ogólną i narządową. Naturalna roślinność i jej bogate składniki wykorzystywane są w medycynie i kosmetologii. Medycyna akademicka nie posiada skutecznych leków, by walczyć z wirusami, ale sama natura przychodzi z pomocą – czego przykładem stanowi chociażby czystek, który jest skuteczną rośliną pomocną w walce z wirusami, grzybami i bakteriami. Roślina ta wykazuje niezwykłe właściwości lecznicze. Obecnie jest dostępna w postaci herbatek, tabletek jako suplement i olejków do stosowania na skórę. Skóra jest uważana za lustro duszy. Jako organ graniczny ciała, sygnalizuje często problemy. W leczeniu chorób skóry takich jak trądzik, rumień oraz atopowe zapalenie skóry bardzo często zostaje wprowadzone leczenie sterydami. Nie jest więc wskazane stosowanie w takich wypadkach długotrwałego leczenia tymi preparatami, ponieważ może wywołać ono budzące obawy skutki uboczne. Ingeruje w niezwykle delikatny system hormonalny. Innowacyjnym sposobem leczenia problemów skórnych jest stosowanie nowej generacji laserów, które opierają się na zjawisku koagulacji, tzn. uszkodzeniu skóry w sposób kontrolowany i wymuszeniu w niej procesów naprawczych. W wyżej wymienionych problemach skórnych bez tak drastycznej ingerencji dla skóry z pomocą może przyjść nam czystek. Wyciąg z liści i łodygi Cistus incanus L. zamknięty w ampułce która zawiera wszystkie cenne substancje aktywne, możemy wykorzystać w regeneracji skóry. Podczas zabiegu ostrzykujemy skórę w miejscu zmian skórnych wymagających regeneracji. Liczne badania dowodzą, iż czystek posiada cały szereg cennych składników które możemy wykorzystać w ten sposób aby wyleczyć i zregenerować tak wiele chorób. Czym jest więc czystek? Rodzaj Cistus 15


– czystek, jest najbardziej licznym, popularnym i dobrze poznanym rodzajem czystkowatych. Należy do roślin śródziemnomorskich. Czystek jest wieloletnim zimozielonym krzewem. W zależności od gatunku posiada kwiaty o barwie białej, fioletowej lub ciemno różowej. Wiele gatunków z rodziny czystkowatych cechuje wonność oraz słodki zapach. Ta właściwość została doceniona w przemyśle perfumeryjnym. Wonne związki znajdują się nie tylko w olejkach eterycznych, ale także w ekstraktach alkoholowych i wodnoalkoholowych. W ludowej medycynie

czystek

był

używany

jako

środek

przeciwzapalny,

przeciwwrzodowy,

przeciwbakteryjny, leczący rany oraz jako lek rozszerzający naczynia. Obecnie, olejki eteryczne izolowane z czystka są zatwierdzone przez Food & Drugs Administration (FDA) jako dodatek do żywności. 1 Ogromna liczba producentów oferuje herbatę z czystka uzyskaną z liści Cistus incanus. Napar stosowany jest jako suplement antyoksydacyjny w profilaktyce chorób przewlekłych. Zawartość związków chemicznych czystka jest bardzo zróżnicowana pomimo przynależności do tej samej rodziny. Prawdopodobnie jest to spowodowane odmiennymi warunkami klimatycznymi jak i miejscem pochodzenia w których egzystują poszczególne gatunki.

Dowody : Czystek-bogate źródło polifenoli Badanie przeprowadzone przez włoskich naukowców dowiodło jego działania ochronnego w stosunku do DNA i lipidów. Zawarte w czystku polifenole hamują rozwój stanu zapalnego, przez co wzmacniają nasz układ odpornościowy, działają również korzystnie na wątrobę, która bierze udział w detoksykacji naszego organizmu.2 Jak potwierdziły badania, czystek wykazuje większy potencjał 16


antyoksydacyjny niż zielona herbata, czerwone wino, czy witamina C. Dzieje się to głównie za sprawą polifenoli, których ziele zawiera w sobie najwięcej wśród roślin europejskich. Związki te oprócz silnego działania zwalczającego wolne rodniki i zapobiegającego ich tworzeniu, wykazuje działanie przeciwstarzeniowe dzięki zdolności do obniżania kolagenazy – enzymu powodującego rozkład kolagenu, jednego z białek budulcowych skóry. Polifenole działają silnie przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Czystek zawierający je w dużych ilościach skutecznie wspomaga walkę z trądzikiem, zwęża rozszerzone ujścia gruczołów łojowych, łagodzi i przyspiesza gojenie stanów zapalnych, a także rozjaśnia ślady po nich. Badania przeprowadzone w Katedrze Farmakognozji na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu udowodniły zdolność polifenoli do inhibicji tyrozynazy. Ziele czystka będzie więc wybielało przebarwienia. Stanowi to istotne rozwiązanie w walce z tym problemem estetycznym za pomocą wyłącznie środków naturalnych. Dzięki zawartości związków fenolowych, Cistus incanus wzmacnia naczynia krwionośne, zapobiega ich rozszerzaniu i tworzeniu teleangiektazji (potocznie pajączki naczyniowe). Stosowanie go można zatem zalecić osobom borykającym się z cerą naczyniową, a także dotkniętych rumieniem, czy trądzikiem różowatym.3 Właściwości antyoksydacyjne Antyoksydanty zwane również antyutleniaczami lub przeciwutleniaczami to grupa związków chemicznych, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników i usuwają ich nadmiar z organizmu.4 Dzięki temu zapobiegają poważnym uszkodzeniom komórek i, co za tym idzie, ich przedwczesnemu starzeniu. Rośliny występujące w ekosystemach śródziemnomorskich, takie jak Cistus incanus są narażone na wiele czynników stresogennych, szczególnie w okresie letnim, kiedy niedobór wody współwystępuje z wysokim natężeniem promieniowania słonecznego i wysokimi temperaturami. Te czynniki środowiskowe wywołują silny stresfotooksydacyjny w roślinach, powodując powstawanie wielu reaktywnych form tlenu (RFT). W toku ewolucji rośliny te wykształciły mechanizmy obronne, pozwalające na obniżenie zawartości wolnych rodników w komórkach. Jedną z form odpowiedzi rośliny na czynniki stresogenne jest wytwarzanie dużej ilości związków o właściwościach antyoksydacyjnych. Badania prowadzone na ośmiu różnych libijskich gatunkach roślin, w tym na C. incanus wykazały zdolność ich ekstraktów do zmiatania wolnych rodników w teście DPPH (technika analityczna służąca do określania potencjału badanego związku). Potencjał antyoksydacyjny metanolowego ekstraktu otrzymanego z naziemnych części C. incanus (17,75 ± 1,5 IC50 μg·ml-1) był porównywalny z wartościami potencjału antyoksydacyjnego oznaczonymi dla takiego przeciwutleniacza, jakim jest kwas askorbinowy (15,35 ± 1,4 IC50 μg·ml-1).5 Właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze

Liczne

badania

dotyczące 17

aktywności

przeciwbakteryjnej

oraz


przeciwgrzybiczej składników lotnej frakcji C. incanus L. przeprowadzone zostały przez zespół naukowców z Wydziału Farmacji Uniwersytetu Narodowego im. Kapodistriasa w Atenach. Greccy naukowcy wykazali, że olejek eteryczny z liści czystka kreteńskiego wykazuje właściwości przeciwbakteryjne, zarówno na bakterie Gram-dodatnie, jak i Gramujemne. Właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybicze gatunku Cistus incanus zostały udokumentowane również przez inne grupy badawcze w badaniach in vitro prowadzonych na ekstraktach z liści i owoców różnych gatunków. Co ważne, aktywność przeciwdrobnoustrojowa badanych związków była porównywalna z tą otrzymaną dla standardowych antybiotyków.6 Podsumowanie Podsumowując na podstawie powyższej dokumentacji badawczej wielu uczonych potwierdza niezwykłe właściwości zdrowotne gatunku Cistus incanus L. Wykazane właściwości to tylko niektóre z wielu cech czystka, jednakże zostały wymienione tylko te, które są istotne dla tego projektu. Pozyskanie substancji aktywnych z tej niezwykłej rośliny oraz umożliwienie jej aplikacji bezpośrednio w zmiany chorobowe skóry może przynieść niezwykłe korzyści w medycynie chorób skóry oraz w sposób bezpieczny i bez skutków ubocznych pozwoli na regenerację. BIBLOGRAFIA: 1. Bujak T., Nizioł- Łukaszewska Z., Szmuc E., Wasilewski T.; Cosmetics properities of Cistus incanus herba glycolic Extract; Towaroznawcze Problemy Jakości, 143-151, 2015 2. Dr Gunter H., Czystek Zdrowie i piękno dzięki jednej roślinie Wydawnictwo Vital, Białystok 2014, s. 11-54 3. Newerli-Guz J., Erdman M., Ocena wybranych wyróżników jakościowych czystka (róży skalnej) Cistus incanus L. Probl Hig Epidemiol 2015, 96(3):693-696 4. Pańczyk P., Właściwości biologiczne czystka, Księga streszczeń I Uczelniane Seminarium Naukowe Studentów Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS w Lublinie 2016, s. 28 5. Szeremeta D., Skład chemiczny rośliny leczniczej Cistus incanus L. (czystek szary) a jej wybrane właściwości biologiczne. Praca doktorska. Katowice: Uniwersytet Śląski, 2019 6. https://biotechnologia.pl/kosmetologia/o-czystku-raz-jeszcze-dobroczynny-wplyw-ziela-naskorei-nie-tylko,16115, data dostępu: 19.04.2021 7. https://dietetycy.org.pl/czystek/, data dostępu: 04.04.2021 8. https://docplayer.pl/18684812-Czystek-srodziemnomorski-cud-natury-kategoriaksiazkimedycyna-zdrowie-ziololecznictwo.html, data dostępu: 20.04.2021 9. https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/zdrowe-odzywianie/polifenole18


roslinnesubstancje-chroniace-ludzki-organizm-aa-6g68-sBRX-N3ww.html, data dostępu: 04.03.2021 10. https://www.profilaktykawmalopolsce.pl/centrum-wiedzy/814-co-to-sa-antyoksydanty, data dostępu: 02.04.2021 11. https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/metody-alternatywne/czystek-zioloprawdziwewlasciwosci-zdrowotne-czystka-aa-LEG9-r7WY-XPBK.html, data dostępu: 11.04.2021 12. https://pl.wikipedia.org/wiki/Czystek_szary, data dostępu: 28.03.2021 13. https://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_DPPH, data dostępu: 28.03.2021

19


Praca wyróżniona autor: Weronika Siwak 8a, Szkoła Podstawowa nr 41 Temat: W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki? W dzisiejszych czasach mamy bardzo rozwiniętą technologię, jest ona obecnie częścią naszego życia. Kiedy jednak głębiej zastanowiłam się nad jej działaniem i możliwościami, zauważyłam, że nie wykorzystujemy jej potencjału w stu procentach. Mianowicie w medycynie, owszem, jest bardzo przydatna i wykorzystywana na co dzień do np. tomografii, rezonansów czy innych urządzeń diagnostycznych, jednak stać ją na więcej niż nam się wydaje. I oto przechodzę do sedna sprawy, moim zdaniem należy zacząć rozwijać inżynierię tkankową, czyli według mnie przyszłość ratowania żyć ludzkich. Inżynieria tkankowa, jest to dziedzina medycyny, która wykorzystuje metody inżynierii oraz nauk biologicznych, umożliwia ona wytwarzanie przy pomocy komórek własnych, funkcjonalnych narządów, tworów mogących prawidłowo działać w ludzkim ciele. Dotychczas udawało się wytwarzać jedynie rusztowania pozwalające naszym własnym komórkom prawidłowo rozmieścić w przestrzeni i odtworzyć uszkodzoną część organizmu, jednak co gdyby można by było wytwarzać całe, żyjące narządy? Byłoby to spektakularne odkrycie, które uratowałoby miliony żyć i uważam, że jest to o wiele lepsza metoda niż kierunek hodowania ludzkich narządów w ciałach zwierząt (np. małp) poprzez wykorzystywanie komórek macierzystych człowieka. Obecnie jesteśmy bardzo blisko możliwości wykorzystywania inżynierii tkankowej, ponieważ w 2019 roku naukowcy z uniwersytetu w Tel Awiwie udowodnili, że jest to możliwe, wydrukowali oni na drukarce 3D miniaturowe żyjące serce wyposażone w naczynia krwionośne, korzystając przy tym z materiału biologicznego jednego z pacjentów. Mimo tego, że serce jest wielkości serca królika, to te odkrycie udowodniło, że ludzkie narządy mogą zostać również wydrukowane w 3D. Myślę, że medycyna powinna dążyć do właśnie przyszłościowych sposobów ratowania życia, drukowanie takich części ciała jak wątroba, trzustka, płuca, jelita. Zamiast oczekiwać na dawcę, czyli śmierć kogoś innego dostajemy od razu idealnie działający, nowy narząd. Dodatkowo nie musimy również przy tym brać żadnych leków zapobiegających odrzuceniu narządu (osłabiają one układ immunologiczny przez co osoba przyjmująca je jest bardziej podatna na różne infekcje) ani obawiać się potrzeby następnego przeszczepu, ponieważ w przypadku 20


transplantacji narządu z innego organizmu niestety może on przestać działać. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że osoby chore często umierają właśnie ze względu na brak dawcy, lub na bardzo długie oczekiwanie, a w takich przypadkach liczy się każda minuta. Uważam, że najważniejsze jest to aby była opcja tworzenia całych narządów, nauczenia ich prawidłowych zachowań oraz aby stał się to zabieg rutynowy, codzienny i nie sprawiający problemu. Moim zdaniem właśnie w tym kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku, a udoskonalona inżynieria tkankowa uratuje życie wielu ludziom. Dzięki niej będziemy posiadać szybki dostęp do wielu narządów, a także zniknie ryzyko odrzucenia przeszczepu co bardzo ułatwia sprawę. Przy tak rozwiniętej technologii oraz medycynie “wszystko” będzie możliwe.

21


Praca wyróżniona autor: Martyna Głowacka kl. Szkoła Podstawowa nr 32

Medicine and new technologies or morality? Which one should we take into notice more to make the world a better place? Progress. Development of humanity. In the century when we are going to colonize the Red Planet, in the century when we have seen invisible - a black hole, in the 21st century - it seems unstoppable. What if there was something that could stop us? Does that “something” even exist? When it comes to science, the biggest problem of today’s world - money - is not a problem anymore. Billions and billions of dollars are being invested in the technologies of the future. The only “something” that can jeopardize or even stop the progress in medicine is ourselves. Our morality. Does it even matter nowadays? Can we ignore morality due to some greater goods, greater goals? Maybe morality should be our goal itself? As an eighth-grader, I think I am a perfect person to share my point of view. I am not a scientist who is on the verge of discovering a life-changing invention, not yet at least. I am not an anti-vaccine flat-Earther either. I am one of 7 billion people who are going to be affected by new discoveries of medicine.

Science needs everything to be precisely defined. A perfect example is the most basic things SI units. Meters, seconds, kilograms, sound familiar, don’t they? We use meters every day but one meter is defined as the length of the path traveled by light in a vacuum in 1/299,792,458 of a second. Until 2019 kilogram used to be defined by a physical prototype kept in France, but after hundreds of years, there were small variations between the prototype and its copies shown. I do not want to bring up the current definition because there are some complicated physical constants I do not understand yet, but I am positive all kilograms in the world are now the same. However, every single person has their own definition of morality. There are plenty of protests, discussions about moral and immoral behaviors. I would say I could write a whole new essay about the ethical dilemmas in today’s world but it is simply impossible to include every single disagreement on every single topic. Morality has a very broad meaning - one considers modifying the DNA wrong, one sees it as an opportunity. Since even the most basic things in science need a precise definition should we even base our chances to make people’s lives better on something everybody understands differently? Can we decide on the morality of studies for

22


example by some kind of worldwide voting? This idea itself sounds ridiculous. In my opinion, there is no way we all can agree on the morality of medical examinations.

Nowadays, we are fighting with a dangerous enemy - COVID-19. Medicine has succeeded and in less than a year created vaccines that help saving plenty of lives. However, it is being said that we should not agree to get vaccinated with some of the vaccines because, during their developments, kidney cell lines from a fetus aborted in 1973 were used. Should we stop using them then? Is it more moral than saving millions of humans? These questions do not have a straightforward answer, everybody’s answer depends on their experiences, their filter bubble, their point of view. We cannot discuss morality as if it was an equation and the questions would have been “does two plus two equal four” related.

Speaking of vaccines, thanks to taking some actions, which most of us would call immoral, humanity managed to create them. The first vaccine that has ever been created was the smallpox vaccine. It was developed in 1796 by Edward Jenner. He discovered that infection with the cowpox virus resulted in immunity against deadly smallpox. It all sounds great until bringing up the way he examined it. Initially, he noticed that people who worked with cows had never suffered from smallpox. Without any formal consent, he vaccinated an 8-year-old, James Phipps, with cowpox. Fortunately, the infection was mild and the boy recovered. After that, he was instilled with the more dangerous smallpox virus. Even more fortunately, it turned out the boy had been immunized against that virus and did not get sick. Nevertheless, scientists did not believe the results had been accurate. Edward Jenner repeated the process with five other children. Thankfully, all the results were the same.

This story might have ended up much worse. There had not been any tests before testing the vaccine on living humans. However, it also shows us the disposal of morality during medical examinations is possible and I would even say that sometimes it is recommended and needed. Although all these young children could have possibly died, millions of other people survived due to the vaccines created thanks to this discovery. Despite the danger for those children, the discovery was a huge step to make our lives better and brought us closer to the medicine we know today.

This story brings into notice another important fact. Medicine has changed a lot throughout these years. Testing new discoveries on people is not the first part of deciding whether they 23


work or not. It is rather the end of a long process of examinations. Even though morality has a different meaning to everybody, I am sure we can all agree, that the way it is done nowadays is more ethical than over 200 years ago. We have found new ways to make the medicine safer and what comes with that - more moral. It also shows how much we have developed as humanity. These days many products are tested on animals first but more and more people find it immoral and stop using them. It creates the space for improvement. Since testing on animals is not appreciated the companies need to find another way to make the products safe for customers. It is a huge opportunity for science. New challenges need new solutions.

There are a lot of things yet to be discovered. The medicine might start causing more and more disagreements in the future. However, as many historical examples have shown morality is not the most important factor in creating a new, better world. In the 21st century, we are most probably going to be the witnesses of even more such examples. In my opinion, even though our own senses of morality could make us feel uncomfortable with the actions that need to be taken, I am sure they are not taken for nothing. The world needs to set its priorities and I am positive finding new ways to save more people should matter the most. Medicine is here to find the solution. It has been doing it for years and always, no matter how terrifying it might have looked, the effects of the work of thousands of scientists were worth it.

The greater part of this essay was about not prioritizing morality in science. In the end, I wish to point out that despite the disagreements our morality makes us humans after all. Scientists are also part of humankind. If they had to work on anything they would consider highly immoral I am sure they would find ways to make the process more ethical. Developing the new discoveries in a more moral way should be both our goal and the reason for new examinations. Trying to make them moral can result in finding the better, faster, safer, and cheaper solution. We simply need to be patient and trust the process. No matter how they would be achieved, this is what the greatest discoveries require from us. Progress takes time but in the end, we will all be proud of the things that would be mentioned in our children’s history books.

24


Praca wyróżniona autor :Wojciech Świeżewski G8, ISOB Temat : JAKA CHOROBA POPULACYJNA WSPÓŁCZESNEGO ŚWIATA JEST NAJISTOTNIEJSZA Z PUNKTU WIDZENIA PACJENTA I EKONOMII Żyjemy w świecie, w którym praktycznie nie ma granic. Ludzie przemieszczają się pomiędzy wszystkimi kontynentami, kontaktując się ze sobą. Problemy populacji i chorób je dotykających nie mają granic, dotyczą całej Kuli Ziemskiej. Większość ludzi mieszka w miejscach gęsto zaludnionych. Nie wszyscy żyją w dobrych warunkach higienicznych. Na świecie są ogromne różnice w komforcie życia. Nieliczni mieszkają w płacach, miliardy w slumsach. Moim zdaniem choroba populacyjna jest efektem znacznego zagęszczenia ludności i biedy. Czym są choroby populacyjne? To choroby na które mogą zachorować wszyscy, bez względu na zamożność i które mogą prowadzić do śmierci wielu ludzi. Mieszkający w dużych zbiorowiskach ludzie narażeni na działanie niekorzystnych zjawisk np. zanieczyszczenia wody, powietrza, gleby, żywności, występowanie zmian klimatycznych, których obecność zwiększa prawdopodobieństwo występowania rozmaitych chorób. Znanymi zakaźnymi chorobami populacyjnymi są: czarna śmierć (dżuma), ospa prawdziwa, hiszpanka (grypa), grypa Hong-Kong, cholera, HIV(AIDS), sars, a obecnie sars-COV2 (COVID-19). Do chorób populacyjnych zaliczyć też można groźne dla społeczeństwa choroby niezakaźne, takie jak choroby układu krążenia, nadwaga, cukrzyca, nowotwory, choroby układu ruchu, alergia, depresja, oraz uzależnienia (alkohol, narkotyki, palenie tytoniu itp.). Która z tych chorób jest istotna z punktu widzenia pacjenta? Pacjent chciałby być zdrowy, żyć komfortowo, czyli bez bólu i ograniczeń. Mieć dobre samopoczucie. Pacjent boi się śmierci, szybkiej śmierci, bez szans na wyleczenie. Choroby, które szybko się rozwijają, albo rozwijają się bezobjawowo, jak niektóre nowotwory, powinny być skutecznie leczone. Pacjent, którego dotykają różnego rodzaju ograniczenia — brak sprawności ruchu (nadwaga), szybkie męczenie się (choroby układu krążenia), alergia, cukrzyca - jest zmuszony stale przyjmować leki i zrezygnować z komfortu życia Jednak pacjent ma poczucie pewnego bezpieczeństwa, nie czuje panicznego strachu o swoje zdrowie, 25


ma świadomość skutków choroby. Natomiast leczenie generuje koszty, które w krajach rozwiniętych mogą być opłacane z ubezpieczenia, natomiast w krajach biednych ludzie nie mający pieniędzy umierają. Ważnym problemem są koszty leczenia. W warunkach ograniczonych środków finansowych często lekarze stawiani są przed trudnymi wyborami pod względem etycznym: komu pomóc? Problem kosztów leczenia i powszechnej dostępności do leków i służby zdrowia jest nie tylko problemem ekonomicznym, ale też moralnym. Rządy w różnych krajach prowadzą odmienną politykę prozdrowotną. Ograniczone środki finansowe uniemożliwiają wyleczenie wszystkich chorych. Chorzy nie pracują, zamiast wytwarzać dochód, generują koszty. Łatwiej jest zapobiegać chorobom. Jak zapobiegać? Badając przyczynę powstawania choroby, trzeba prowadzić działania ograniczające lub uniemożliwiające jej powstawanie. Czasami zależy to od działań rządów, czasami od stylu życia pacjentów. Ważnym czynnikiem wpływającym na zdrowie populacji jest stan środowiska. Zatem jaka choroba populacyjna jest najistotniejsza? Moim zdaniem taka, przez którą najwięcej ludzi umiera, bez szans na wyleczenie i która powoduje największe koszty. Choroba, którą bardzo łatwo się zakazić i aby jej uniknąć trzeba bardzo się ograniczać. W dzisiejszym świecie to COVID-19. Od początku 2020 roku cały świat zmaga się z tą chorobą. Wirus, który ją wywołuje cięgle mutuje. Choroba niszczy życie i zdrowie nie tylko fizyczne ale i psychiczne, generując przy tym gigantyczne koszty. Dzisiejsze dane mówią o tym, że na świecie na COVID-19 zachorowało juž ponad 153 miliony osób, z czego zmarło ponad 3,2 miliona ludzi. Polska jest 13-ta z ponad 2,8 milionem zachorowań i 68,1 tys. przypadków śmiertelnych. Nie ujęte są śmierci osób, które zmarły z ograniczonych możliwości leczenia innych chorób z powodu lockdownu. Bardzo dużo ludzi umiera. COVID-19 jest chorobą którą doświadczamy tu i teraz, która niszczy nasze życia nie tylko poprzez zakażenia koronawirusem, ale też poprzez izolowanie nas od reszty świata, zmuszenie nas do przestrzegania reżimu sanitarnego. COVIDD-19 jest chorobą, która ograniczając kontakty osobiste niszczy nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Przyczynia się do depresji, osłabia naszą sprawność fizyczną. Ważnym punktem widzenia pacjenta, który jest często przemilczany, to jaką śmiercią umierają ludzie na COVID—19. Umierają w samotności, pozbawieni kontaktu z bliskim, bez możliwości pożegnania się z rodziną na łóżku szpitalnym, albo w izolacji domowej. Zdarza 26


się też, że umierają w kolejce pod szpitalem, bez respiratora, gdyż wszystkie miejsca były już zajęte. Osoby, które przechorowały COVID-19 często mają powikłania, które będą musiały być leczone. Bierzmy pod uwagę, że pandemia nie niszczy tylko ludzi, którzy zostali zainfekowani COVID-19, lecz również gospodarkę. Pandemia wpływa na ekonomię zmuszając rządy do zamykania rozmaitych biznesów: kin, teatrów, basenów, restauracji, sklepów i innych małych oraz dużych firm, co jest w stanie zniszczyć większość z nich. Równocześnie z zamykaniem oraz niszczeniem małych biznesów ludzie tracą pracę, przez co mają problemy finansowe, nie mogą żyć na tym sam poziomie, na którym żyli wcześniej. Na początku pandemii przejmujemy się brakiem dostępu do respiratorów, tym, że nie ma jeszcze szczepionki, że brakuje miejsc w szpitalach. Moim zdaniem najgorszą z rzeczy, które przyniosła pandemia jest lockdown, który zamraża cały świat w miejscu, powodując kryzys finansowy państw i psychiczny ludzi. To wszystko jest ceną za to, abyśmy mogli przeżyć kolejny dzień. Dlatego choroby tak bardzo zakaźne jak COVID-19 są niesłychanie groźne dla współczesnego świata. Mam nadzieję, że przedstawione fakty są w stanie Państwa przekonać, że COVID-19 jest najistotniejszą współczesną chorobą populacyjną, że jest to choroba na którą trzeba uważać. Samemu polecałbym przestrzegać reżimu sanitarnego, ponieważ nawet jeśli oddamy część naszej wolności to przynajmniej przeżyjemy.

Linki stron z których korzystałem: https://gisanddata.maps.arcqis.com/apps/opsdashboard/index.html?fbclidlwAR3WYiECNnMaR0vrad8n7UrlOb8bbw8Hn5bq40q6Lnrh9aTya YgE1yiiwQ#/bda7594740fd40299423467b48e9ecf6 https://docplayer. PI/1 1604082-Epidem ioloqia- 1 -epidem ioloqia-epi-na-co-dziala-na-l udna-czlowiekaloaos-nauka.html http://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/media/niezbednik/Miary%20w%20epidemiologii.pdf

27


Autor : Łukasz Augustyn klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 58 Temat : Jaka choroba populacyjna współczesnego świata, według ciebie jest, najistotniejsza z punktu widzenia pacjenta i ekonomii? W obecnych czasach rozwój cywilizacji nabrał nieprawdopodobnego tempa o tym co nie jest dla człowieka osiągalne, opowiadają albo greckie mity, albo czasopisma naukowe z zakresu wiedzy o kosmosie. Całe społeczeństwa w różnych częściach świata mają w sobie olbrzymi potencjał, dlatego jesteśmy obserwatorami takiego rozkwitu technologii i nauki ogólnie mówiąc. Przez wspomnianą technologie rośnie grupa chorób cywilizacyjnych, ale także dzięki technologii mamy możliwość wynalezienia nowych leków oraz innowacyjnych metod ich leczenia. Postęp cywilizacyjny od czasów wojen światowych nabrał ogromnego tempa i rozpędza się coraz bardziej. Inżynieria biomedyczna, nanotechnologie, ingerencja w ludzki genom i genetyczne modyfikowanie daje nam nowe możliwości. Na ten temat rozwinę się trochę później. To wszystko jest piękne, biorąc pod uwagę, że tworzą to ludzie, jednak każdy medal ma dwie strony. To właśnie człowiek swoją ciągłą ingerencją w naturę, dąży do destrukcji samego siebie. Można w tym momencie powiedzieć, że każdy rozwój czyni jakieś dobro, jednak właśnie pędzący rozwój prowadzi do tzw. chorób cywilizacyjnych, tak bardzo niebezpiecznych dla całych mas. Choroby cywilizacyjne dotykają krajów mało rozwiniętych, ale o wiele bardziej krajów bardzo rozwiniętych takich jak państwa Europy Zachodniej czy Ameryki Północnej. Co rozumiemy przez termin ,,choroba cywilizacyjna”? Według mnie są to różne dolegliwości, które wynikają ze stylu życia jaki prowadzimy, ze środowiska w jakim żyjemy i z postępu technologii. W dzisiejszych czasach ludzie pędzą, niezdrowo jedzą, bardzo mało śpią, żyją w ciągłym stresie, czują na sobie wielką presję wszystkiego a przy tym mają olbrzymią potrzebę posiadania pieniądza. Do tego dochodzą używki takie jak alkohol, papierosy czy narkotyki. Taki styl życia absolutnie nie wspiera ludzi w ich zdrowiu. Drugą istotną sprawą jest środowisko i to bardzo zanieczyszczone. Na ulicach zobaczyć można ciągle rosnące ilości samochodów wytwarzających spaliny , które dostają się bezpośrednio do powietrza. Powstają to nowsze i większe fabryki, a zamiast lasów kolejne osiedla bloków i domów. To wszystko dziennie wpuszcza w świeże powietrze niezliczone ilości dwutlenku węgla. Zanieczyszczone są też gleby i wody. Bezpośredni wpływ na taki stan 28


ekologii całej Ziemi ma technologia. Chociaż jest coraz bardziej nastawiona na ekologię, to i tak całe kompleksy różnych maszyn sprawiają, że przyroda to jeden wielki bałagan, w którym musi żyć człowiek. Oczywiście takich czynników jest więcej, ale te według mnie są najważniejsze. Zakres chorób cywilizacyjnych jest bardzo szeroki. Taką chorobą jest depresja czy nerwica, ale też otyłość albo bulimia. Chorobami cywilizacyjnymi są różne uzależnienia i cukrzyca, ale także zaburzenia osobowości. Biorąc pod uwagę samego pacjenta oraz aspekt ekonomiczny, najbardziej istotna choroba populacyjną jest cała grupa nowotworów. Rak zbiera swoje żniwa od wielu lat, wśród różnych pokoleń. Zmagają się z nim całe miliony ludzi na świecie bez względu na pochodzenie, płeć, wiek, rasę czy zawód jaki się wykonuje. Jesteśmy świadkami otwierania kolejnych oddziałów onkologicznych a i to często nie wystarcza i potrzebne są całe szpitale specjalistyczne. Korytarze przepełnione są smutnymi i zmęczonymi twarzami z resztkami nadziei na lepsze i zdrowsze życie. Żal jest każdego tak samo. Staruszek, który ma prawie całe życie za sobą, chciałby przedłużyć je choćby o miesiąc, a równolegle nastolatka ma ogromną wolę życia, bo ono jeszcze całe przed nią. Każdy ma życie tylko jedno i chce je przeżyć najlepiej jak potrafi. Niestety rak zabiera chorym wszystko... chęci, nadzieję, upór, szczęście, uśmiech,odwagę. Wyniszcza im ciało a także umysł, przynosi niesamowitą ilość cierpienia. Wielu przegrywa tę nierówną walkę, zostawiając na ziemi osamotnione rodziny i przyjaciół. Jeszcze do niedawna rak był w naszym społeczeństwie tematem tabu, ponieważ łączył się bezpośrednio ze śmiercią ale też często z trwałymi zmianami fizycznymi w człowieku, o których inni nie chcą dyskutować, żeby czymś nie urazić, nie przynieść dodatkowego bólu. Dziś o raku mówią wszyscy przestaliśmy się go bać. Już na etapie szkoły, dzieci uczone są, czym ta choroba jest, jak ważne by o niej mówić i co robić, żeby samemu się z nią nie spotkać. Można powiedzieć, że oswoiliśmy się z tym, że tak wielu z nas na raka choruje. Problem powstaje w kwestii ekonomii. Przecież XXI wiek to czas kiedy niemożliwe staje się możliwe, a jednak na tym człowiek poległ. Terapie, z których chorzy mogą skorzystać bezpłatnie, często nie są skuteczne w stu procentach, a do tego są bardzo inwazyjne np. ,,chemia” . Kiedy terapia ma być całkowicie skuteczna, pojawiają się ogromne sumy pieniędzy, a przecież chorują wszyscy, nie tylko milionerzy. Z pomocą często przychodzą różne fundacje czy zbiórki społeczne, ale to i tak kropla w morzu potrzeb, bo dobrze uratować każdego, a nie pojedyncze jednostki . Wracając do mojej wizji walki z rakiem chciałbym przedstawić dwie gałęzie badań. 29


Jedną z nich jest postęp nauki, który daje nam wiele możliwości badań na wielu płaszczyznach. Wspomniane wcześniej modyfikacje genetyczne i badania komórek nowotworowych może doprowadzić do odnalezienia tzw. ”czułego punktu” komórek rakowych. Zmodyfikowane nasze komórki np. krwi, osocza krążąc po naszym ciele mogą wyleczyć lub całkowicie zniszczyć zmiany chorobotwórcze. Wcześnie wykryte prawdopodobieństwo zachorowania na raka poprzez badanie markerów lub inna nowo wynaleziona metoda w połączeniu z szybką genetyczną ingerencją może sprawić, że całkowicie zapomnimy o tak strasznej diagnozie jak rak czy nowotwór. Bardzo ciekawym zagadnieniem jest nasz mózg. Jest to nasz tzw. ”komputer pokładowy”, który zarządza wszystkim i wszystkim steruje w dużej mierze bez naszego udziału. Od niego wszystko zależy. Często można zauważyć przypadki chorych, którzy się nie poddają dają lepsze rezultaty leczenia, a także żyją dłużej mimo krytycznej diagnozy. Zaś osoby, które się poddały przechodzą chorobę gorzej. Zafascynowały mnie badania i prace firmy Neuralink nad połączeniem ludzkiego mózgu z komputerem przy pomocy Chipa, który jest mniejszy od opuszka palca i ma ponad 3 tysiące elektrod. Implant został stworzony z myślą o leczeniu chorób takich jak Alzheimer, demencja czy przywrócenie sprawności po urazie rdzenia kręgowego i innych. Nie znamy jeszcze wiele, mimo obalonego stwierdzenia, że wykorzystujemy tylko 10% naszego mózgu, które okazało się mitem, ale czyż w mitach nie jest ukryte choćby „ziarenko prawdy”? Może wykorzystując pełen potencjał naszego mózgu lub wspomagając sterowanie układem immunologicznym pomożemy w leczeniu choć części chorób. Drugą sprawę, którą chciałbym poruszyć to powrót do badań i metod, które miały miejsce już w naszej historii ale z pewnych względów zostały zapomniane albo całkowicie nie dopuszczone. Tu chciałbym przytoczyć amerykańskiego naukowca serbskiego pochodzenia jakim był Nikola Tesla. Według mnie najwybitniejszy wynalazca wszech czasów. Dzięki jego badaniom i odkryciom mamy do dziś np. prąd zmienny, bardziej ekonomiczny niż prąd stały, którego zwolennikiem był Thomas Edison – ogromny rywal Tesli. Wiele wynalazków było skrzętnie ukrywane i tłamszone w „zarodku” jak np. „Darmowa Energia”. Według mnie podobnie mogło być z „Birezonatorem Rife'a”. Człowiek, który urządzenie wymyślił nie był zwykłym „szaraczkiem”, gdyż w 1934r. wynalazł mikroskop o powiększeniu 50 tys. razy.

Skupię się na owym urządzeniu, które wykorzystywało fale o konkretnej

częstotliwościach „RIFE BEAM RATE”, które niszczyły wirusy i drobnoustroje 30


chorobotwórcze. Promieniowanie niszczyło tylko czynnik chorobotwórczy, gdyż było ustawiane indywidualnie nie uszkadzając przy tym zdrowych tkanek. W czasach pracy Birezonatora zostało udokumentowanych 14 całkowicie wyleczonych osób z nowotworów złośliwych. Niechlubny fakt jest taki, iż urządzenie całkowicie leczące raka nie przyniesie takich zysków dla koncernów farmaceutycznych jak leczenie każdego pacjenta z osobna kosztowną i długotrwałą „chemią”. Owe koncerny mają duży wpływ na niedopuszczenie tanich metod leczenia nazywając je „pseudonauką”. Chciałbym przytoczyć jeszcze nowoczesny sprzęt jakim jest „Akcelerator Protonowy”. Jest to urządzenie, które pozwala skierować wiązki protonów z dokładnością do pół milimetra w komórki rakowe i rozerwaniu nici DNA nowotworu, bez naruszenia zdrowej tkanki. Jest tylko siedem miejsc w Europie w tym jedno w Polsce w Centrum Cyklotronowym w Bronowicach. Problem tkwi, że rocznie centrum wykorzystywane jest tylko w 15%. Sprzęt niszczy komórki nowotworowe wewnątrz ciała praktycznie bez naruszenia okolic guza. Niestety ograniczają chorych zdefiniowane typy nowotworów, które są refundowane, a które są tak rzadkie, że pacjentów jest tak mało. Co gorsza osoby, które miałyby nawet pieniądze aby odpłatnie skorzystać ze sprzętu nie mogą tego zrobić, gdyż sprzęt pochodzi z tzw. „grantów”. Często chorzy muszą lecieć do USA po wcześniejszym uzbieraniu ogromnej kwoty 200 tys. zł. gdzie w Polsce mogliby zapłacić za leczenie tylko 80 tys. zł. Może Międzynarodowa Organizacja Zdrowia wpłynie w jakiś sposób na kraje posiadające Akcelerator aby w pełni wykorzystywały możliwości leczenia nim. Mam nadzieję, że dożyję czasów, w których postęp technologi przyczyni się do przewyższenia ilości metod leczenia lub całkowitego wyeliminowania chorób w porównaniu do wciąż rosnącej jej liczby z roku na rok. Straciłem już dwóch dziadków z powodu raka i mam nadzieję, że już nikt z mojej rodziny na niego nie zachoruje a jeśli nawet to będzie już istniała metoda całkowitego go wyleczenia. Na koniec warto dodać, że podobno lek na raka istnieje, ale co z tego, skoro tak niezwykłą dla naszego świata rzecz, ograniczają tak zwykłe pieniądze.

31


Autor: Mikołaj Syrocki klasa 8, Szkoła Podstawowa nr 32 Temat : W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku ? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki? W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Na to pytanie nie ma jednej słusznej odpowiedzi. Każdy człowiek na ziemi ma pod tym względem inne zdanie. Dlatego chciałbym przedstawić moją opinie na ten temat. Bionika to jest właśnie ta dziedzina, która powinna być szerzej rozpowszechniona w XXI wieku. Czym jest ta dziedzina? To nic innego niż zastępowanie lub wspomaganie różnych organów i części ciała urządzeniami, które bardzo dobrze naśladują naturalne funkcjonowanie, w przeciwieństwie do protez. Jednym z takich przykładów jest obecnie znany implant ślimakowy dla niesłyszących. Dzięki amerykańskim inżynierom z Massachusetts Institute of Technology już niebawem niewidomi będą mogli zapoznać się ze światem za pomocą bionicznego oka. Wynalazek, o którym mowa, jest opracowywany, w taki sposób, aby móc w pełni zastąpić prawdziwe oko. Prawdopodobnie może się okazać, że przywrócenie wzroku jest tylko kwestią czasu. Bioniczne oko powstało na podstawie perowskitów. Służą one między innymi do produkcji tanich ogniw słonecznych. Z perowskitów zrobione są nanodruty, które przekazują impulsy elektryczne pomiędzy bionicznym okiem, a mózgiem. Pełnią one funkcję komórek fotoreceptorów. Ogromną jego zaleta jest fakt, iż sztuczne oko wykazuję lepsze wyniki od naturalnego. Największe zalety to: szersze pole widzenia, szybsza reakcja oraz lepszą jakość obrazu. W przyszłości osoby niewidome będą nie tylko wreszcie widziały, a możliwe jest, że będą widziały lepiej niż osoby z prawdziwymi oczyma. Niestety należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ czasy w których bioniczne oko będzie możliwe do nabycia dla każdego potrzebującego jeszcze nie nastały. Na szczęście inżynierowie z Massachusetts Institute of Technology są na dobrej drodze i robią wszystko, aby poprawić jakości życia niewidomych od urodzenia i osób, które utraciły wzrok w jakimś okresie swojego życia. Także osiągnięcia z dziedziny biomateriałów znacząco wpłynęły na budowę sztucznych narządów. Odkrywanie nowych, kompatybilnych biologicznie materiałów bądź ulepszanie istniejących trwa, cały czas co pozwala na konstruowanie jeszcze lepszych implantów. Dzięki 32


swoim właściwościom jeszcze lepiej odwzorowują funkcje prawdziwych ludzkich narządów. W laboratoriach wytworzono już pierwsze sztuczne mięśnie. Na razie powstały z myślą o wykorzystaniu ich w robotyce, ale jest to niewątpliwie pierwszy krok ku pomocy ludziom z uszkodzonym narządem ruchu. Nowy typ sztucznych mięśni zbudowany został ze skręconych włókien węglowych nanorurek, dzięki czemu cechuje je ogromna twardość i wytrzymałość, a także lekkość. Ich mechanizm jest zbliżony oczywiście do działania naturalnych mięśni. W 2011 roku powstało sztuczne serce pracujące całkowicie samodzielnie. Zostało ono wynalezione przez firmę Carmat, założoną przez grupę EADS, zajmującą się przemysłem zbrojeniowym i kosmicznym. Wyposażone zostało w układy, które powinny zareagować od razu, gdy biorca sztucznego serca będzie potrzebował szybszego przepływu krwi., W ostatnim czasie szczególnie intensywnie rozwija się robotyka, która ma ogromny wpływ na postęp w tworzeniu bionicznych kończyn. Australijscy naukowcy mają nadzieję, że malutkie urządzenie o rozmiarach zaledwie 3 cm długości i kilku milimetrów szerokości pozwoli sparaliżowanym pacjentom ponowne chodzenie. A wszystko dzięki kontrolowaniu kończyn za pomocą umysłu. Nowe urządzenie nazwane bionicznym kręgosłupem jest wielkości małego spinacza i w 2017 roku zostało z powodzeniem wszczepione u trzech pacjentów w Royal Hospital w Melbourne w stanie Wiktoria (Australia) . Urządzenie zostało opracowane przez naukowców z Royal Hospital w Melbourne, University of Melbourne i Florey Institute of Neuroscience and Mental Health i zostało opisane w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Nature Biotechnology”. Bioniczny kręgosłup jest minimalnie inwazyjny i mniej kłopotliwy niż dotychczas opracowane urządzeń, takie jak czapki i zrobotyzowane ubrania. Docelowo urządzenie ma pomóc osobom cierpiącym na takie choroby, jak: padaczka, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i choroba Parkinson Ludzkie ciało jest jednym z najwspanialszych tworów natury, kombinacją mięśni, zmysłów i organów, bezpośrednio połączonych ze sobą. Niestety, w wyniku nieszczęśliwych wypadków czy też procesu starzenia wszystkie elementy naszego organizmu ulegają zużyciu bądź zniszczeniu. Postęp technologiczny, a także naukowy codziennie tworzy nowy rozdział w historii, w którym praktycznie każdy uszkodzony narząd można wymienić na nowy, opracowany przez bioników, skonstruowany przez inżynierów, a wzorowany na milionach lat ewolucji człowieka. Naukowcy nie szukają nowych rozwiązań konstruktorskich lecz pilnie podpatrują naturę, analizują strukturę anatomiczną człowieka i jak najwierniej starają się ją odtworzyć za pomocą materiałów biomedycznych. Niestety w tym celu tak jak i w innych dziedzinach medycyny należy pokładać większe środki finansowe i być bardziej otwartym na 33


innowacyjność, ponieważ tylko dzięki stałemu rozwojowi możemy ratować ludzi przed śmiercią oraz poprawiać ich komfort życia. Informacje czerpane z: https://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/bioniczny-kregoslup http://www.inzynieria-biomedyczna.com.pl/biomechanika/item/98-bioniczne-protezy.html https://www.ortotomas.pl/blog/przyszlosc-i-perspektywy-protez-bionicznych https://www.cyfrowyszpital.pl/bioniczne-oko-przywroci-wzrok-niewidomym/ Idea protez bionicznych w nowoczesnej protetyce Bartłomiej Matejko, Joanna Gładysz Towarzystwo Doktorantów UJ, 2010 Orteza bioniczna kończyny górnej Gustaw Rzyman Rehabilitation 95 (5), 968-985, 2014

34


Autor: Mateusz Górski, kl. 8a, Szkoła Podstawowa 32 Temat : „W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki?” Od zarania dziejów człowiek dążył do poznania własnego ciała i nabycia zdolności radzenia sobie z jego dysfunkcjami. Umiejętności te oparte były zwykle na obserwacji, doświadczeniu przodków, czy wierzeniach. W XIX wieku wraz z rozwojem techniki np. udoskonaleniem

metod

mikroskopowych,

czy

zastosowaniem

promieniowania

rentgenowskiego oraz produkcją substancji chemicznych, w tym leków, nastąpił prawdziwy rozwój medycyny, bazujący na badaniach. Sformułowane zostały również podstawowe prawa dziedziczności przez Gregor’a Mendel’a. Obie wojny światowe XX wieku przyczyniły się do postępu chirurgii, anestezjologii i profilaktyki chorób zakaźnych poprzez masowe szczepienia ludności. Koniec XX wieku to również odkrycia genetyczne. Brytyjczyk R. Roberts i Amerykanin Ph. Sharp szczegółowo wyjaśnili budowę genów, za co otrzymali Nagrodę Nobla z dziedziny medycyny. Dwaj inni naukowcy- chemicy: M. Schmith i K. Mullis za opracowanie metody pozwalającej szybko namnożyć geny lub ich fragmenty również zostali odznaczeni tą nagrodą. Wydawałoby się, ze już wszystko zostało odkryte, jednak trwający zaledwie od 20 lat XXI wiek to dalszy, dynamiczny rozwój medycyny. Każdego roku wprowadzane są nowe leki, zwłaszcza w onkologii, działając precyzyjniej na komórki nowotworowe, jednocześnie oszczędzając zdrowe komórki organizmu. Udoskonalono metody operacyjne, posługując się na szerszą skalę laparoskopią, która zmniejsza ryzyko powikłań. Dzięki nawigacji i drukowi D3 zabiegi stały się precyzyjniejsze. Zaś rozwój bioinżynierii i stworzenie wielu materiałów kościozastępczych, czy biowchłanialnych wpływa na poprawę jakości implantów oraz protez. Pod koniec XIX wieku średnia życia na świecie wynosiła ok. 35 lat, obecnie ok. 75 . Prowadzi to do zwiększenia liczby chorób, związanych z procesem starzenia (chorób układu krążenia, nowotworów, zwyrodnień kostno-stawowych) i koniecznością szukania nowych metod , wpływających na poprawę jakości życia oraz jego wydłużenie. Wraz z rozwojem cywilizacji zwiększyła się liczba urazów, których następstwa są problemem nie tylko medycznym, ale również ekonomicznym, gdyż często dotyczą ludzi młodych. Ostatni rok pokazał nam również, iż mimo wysokiego poziomu medycyny, nie potrafimy skutecznie zwalczać patogenów, czego 35


wyrazem jest globalna pandemia, wywołana wirusem Covid-19. Zarówno gerontologia-interdyscyplinarnie zajmująca się procesami starzenia, inżynieria medyczna, jak również farmakologia, szeroko pojęta diagnostyka i genetyka wydają się być właściwymi kierunkami rozwoju medycyny. Analizując statystyki medyczne, zapadalność na konkretne choroby, liczbę zgonów z ich powodów, czy rokowania, wciąż trudno odpowiedzieć, która z wymienionych dziedzin będzie najważniejsza. Według wschodniej filozofii, żeby pokonać wroga trzeba go lepiej poznać. Dlatego też wydaje mi się, że przyszłością medycyny będzie nie tyle genetyka, jako izolowana nauka, a raczej biologia molekularna, łącząca w sobie elementy genetyki, biochemii, biofizyki oraz cytologii. Nauka ta bada, w jaki sposób funkcjonowanie organizmów żywych zależy od właściwości budujących je cząsteczek, w szczególności kwasów nukleinowych i białek. Wykorzystuje się ją w diagnostyce. Badanie genomu człowieka na poziomie poszczególnych genów pozwala na poznanie patomechanizmu wielu chorób, a w niektórych przypadkach – na wdrożenie leczenia, czy profilaktyki. Metody molekularne znalazły najszersze zastosowanie w onkologii i badaniach prenatalnych, jednak to przyszłość diagnostyki takich schorzeń cywilizacyjnych jak cukrzyca, otyłość, nadciśnienie tętnicze, czy inne choroby układu krążenia, a także chorób autoimmunologicznych. W aktualnej sytuacji globalnej pandemii należy podkreślić, że to właśnie testy molekularne oparte na metodzie reakcji łańcuchowej polimerazy (ang. polymerase chain reaction – PCR), czy też jej specyficznej odmianie- PCR z odwrotną transkrypcją w czasie rzeczywistym ( RT-PCR) są rekomendowanymi przez Światową Organizację Zdrowia i inne ważne instytucje metodami, potwierdzającymi rozpoznanie COVID-19. Pewne rozpoznanie pozwala na szybkie wdrożenie właściwego leczenia i jego większą skuteczność. Biologia molekularna to poza diagnostyką również możliwości leczenia. Terapia genowa, a właściwie terapia molekularna, łącząca metody genetyczne, biofizyczne

i

biochemiczne, znajduje zastosowanie w leczeniu najgorzej rokujących, często nieuleczalnych chorób nowotworowych, np. raka płuc, piersi, czerniaka skóry, czy białaczek. Stosowana jest również w leczeniu takich chorób dziedzicznych jak: mukowiscydoza, hemofilia, czy fenyloketonuria. Od kilku lat trwają badania nad zastosowaniem metod molekularnych w produkcji szczepionek. Testem ich skuteczności będą obecne masowe szczepienia populacji ludzkiej, w celu ochrony przed zakażeniem wirusem SARS-Co-2 . Niektóre z nich zawierają informację genetyczną w postaci mRNA, który nie wnika do jądra komórkowego i nie modyfikuje DNA, lecz stanowi matrycę dla białka, ułatwiającego wirusowi wtargniecie do komórek. To tzw. „białko kolca” jest typowe dla SARS-CoV-2. Komórki zakażonego mając tę informację produkują białko, które rozpoznawane jest jako obce . 36

Wówczas układ


immunologiczny wytwarza przeciwciała, które w razie wtargnięcia wirusa szybko go dezaktywują. W innych szczepionkach wykorzystuje się wektory, czyli fragmenty aktywnych, ale zmodyfikowanych wirusów, które nie wywołują choroby, a jedynie odpowiedź układu odpornościowego poprzez produkcję przeciwciał. Uzyskanie wektorów o zmniejszonym do minimum ryzyku zakażenia, to również skomplikowany proces molekularny. Skuteczność tych metod może odmienić losy jednostki i ludzkości, poprzez wydłużenie długości życia i poprawę jego jakości, czego zapewne każdy z nas życzyłby sobie najbardziej, zwłaszcza w dobie obecnej pandemii. Musimy tez zdawać sobie sprawę , że wraz z rozwojem cywilizacji pojawią się nowe zagrożenia, z którymi walczyć będzie można , znając ich materię i funkcjonowanie, a tym właśnie zajmuje się biologia molekularna.

Bibligrafia: 1. Biologia molekularna w medycynie. Elementy genetyki klinicznej pod redakcją Jerzego Bala; Wydawnictwo PWN, Warszawa 2011, 2. Biologia molekularna. Krótkie wykłady. P.C. Turner, A.G. Mc Lennan, et la., Warszawa 2007, 3.https://pl.wikipedia.org/wiki/Biologia_molekularna 4.https://centrum-wiedzy.alablaboratoria.pl/badania-molekularne-na-covid-19

37


Autor : Julia Dereń klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 58 Temat : EBOLA – CZYLI ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE Ebola jest wirusową gorączką krwotoczną występującą u ludzi oraz u innych ssaków naczelnych. Jej objawy to gorączka, ból gardła i mięśni. Wirus jest śmiertelnie niebezpieczny, ponieważ zabija od 25% do 90% zakażonych. Ebola rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi, takimi jak krew skażonych ludzi lub innych zwierząt. Nasienie lub mleko matki osoby po wyleczeniu z EVD może dodatkowo nosić ze sobą wirusa od tygodni aż do kilku miesięcy. Nietoperze są uważane za zdolne do rozprzestrzeniania wirusa bez dotykania

go.

Kontrolowanie

oraz

obserwowanie

ognisk

wirusa

eboli

wymaga

skoordynowanej, oraz profesjonalnej pracy naukowców, oraz zaangażowania. Próbki płynów ustrojowych i tkanek osób zakażonych muszą być traktowane z wielką ostrożnością. Nie ma żadnej oficjalnej i zatwierdzonej metody leczenia choroby, ale dwie metody leczenia wiążą się z dużym wsparciem ze strony naukowców. Największym dotychczasowym ogniskiem choroby była epidemia w Afryce Zachodniej, która występowała od grudnia 2013 r. do stycznia 2016r, z ogromną liczbą zachorowań oraz zgonów. W dniu 29 marca 2016 zostało ogłoszone, że sytuacja jest już opanowana. Inne ogniska w Afryce miały swój początek w Demokratycznej Republice Konga w maju 2017. W lipcu 2019 roku WHO ogłosiło epidemię eboli w Kongo za światowy stan zagrożenia zdrowia. Czas, który wynosi pomiędzy kontaktem z wirusem do wystąpienia pierwszych objawów wirusa, waha się od dwóch dni do 21 dni, przy czym średnia wynosi ok. od czterech do dziesięciu dni. Zgodnie z ostatnimi wiadomościami opartymi na różnych modelach matematycznych, w około pięciu procentach 5% objawy mogą występować po 21 dniach. Objawy zazwyczaj zaczynają się od fazy grypopodobnej, która obejmuje między innymi zmęczenie, gorączkę, wyczerpanie, zmniejszony apetyt, bóle mięśni, bóle stawów, bóle głowy i gardła. Nudności, wymioty, biegunka, ból brzucha i czkawka są częstymi skutkami ubocznymi. Skrajne odwodnienie również występuje oraz jest często spowodowane przez połączenie silnych wymiotów i biegunki. Duszność i ból w klatce piersiowej, obrzęki, bóle głowy i dezorientacja mogą nastąpić później. U skażonych osób mogą występować również zaburzenia krzepnięcia krwi. W wyniku tego może dojść do wymiotów, kaszlu lub krew w stolcu. Wybroczyny na skórze, plamica oraz krwiaki mogą być tego skutkiem. Obfite krwawienia są rzadkie, a jeśli się zdarzają, to zazwycza, występują, w przewodzie pokarmowym. W ognisku zakażeniowym z 2001 roku w Gabonie, wskaźnik krwawienia do 38


przewodu pokarmowego oszacowano na 58 procent, ale w ognisku z lat 2014-2015 w Stanach Zjednoczonych wynosił on tylko 18 procent. Zalecane jest, by wyzdrowieńcy z eboli, stosowały prezerwatywy przez co najmniej 12 miesięcy od pierwszego zakażenia lub do czasu, gdy ich sperma nie wykaże obecności wirusa Ebola. Osoby, które przeżyły po zakażeniu wirusem, wytwarzają przeciwciała przeciw Eboli, które utrzymują się przez co najmniej dziesięć lat, choć nie wiadomo czy są one odporne na przyszłe infekcje wirusem. Wirus Reston, piąty wirus, nie jest uważany za wirus wywołujący choroby u ludzi, ale występuje u innych istot. Wirusy Marburg są powiązane z wszystkimi pięcioma wirusami. Genomy pięciu różnych ebolawirusów różnią się pod względem podziału na grupy oraz liczby i obszaru pokrycia jakościowego. Podobnie jak w przypadku wszystkich filowirusów, wirusy ebolawirusa są nitkowatymi cząstkami, które mogą wyglądać jak przestępca pasterski, w kształcie litery „U" lub "6", i mogą być zwinięte, toroidalne lub rozsiane. Ogólnie rzecz biorąc, wirusy Ebola mają szerokość 80 nanometrów, a być może nawet do 14 000 nm. Uważa się, że cykl życiowy wirionu rozpoczyna się od przyłączenia do specyficznych receptorów powierzchni komórki, takich jak lektyny typu C, DC-SIGN lub integryny, po czym następuje fuzja otoczki wirusowej z błoną komórkową. Wirusowa glikoproteina otoczki GP jest rozszczepiana w kwaśnych endosomach i lizosomach po wchłonięciu wirionów przez komórkę. Gen L koduje wirusową polimerazę RNA, która częściowo rozwija nukleokapsyd i transkrybuje geny do mRNA o dodatniej nici, które są następnie przekształcane w białka strukturalne i niestrukturalne. Nukleoproteina jest najobficiej produkowanym białkiem, a jej stężenie w komórce gospodarza decyduje o tym, kiedy L przełącza się z transkrypcji genów na replikację genomu. Uważa się, że choroba Ebola rozprzestrzenia się między ludźmi tylko poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi osoby, u której wystąpiły objawy choroby. Ślina, śluz, wymiociny, kał, pot, łzy, mleko matki, mocz i sperma to przykłady płynów ustrojowych, które mogą zawierać wirusy Ebola. Nos, usta, oczy, otwarte rany, skaleczenia i otarcia to możliwe punkty wnikania wirusa. Ebola może rozprzestrzeniać się przez katar, ale uważa się, że dzieje się tak tylko wtedy, gdy osoba jest bardzo chora. Do skażenia może dojść, gdy ktoś kichnie na osobę. W ramach krajowego programu badań przesiewowych wykryto utrzymywanie się wirusa w spermie przez ponad rok. Ebola może być również wykrywana w mleku kobiecym po wyzdrowieniu i nie wiadomo, kiedy można bezpiecznie ponownie karmić piersią. Osoby, które wyzdrowiały, z drugiej strony, nie są zaraźliwe. Kiedy ktoś ma objawy choroby, zazwyczaj nie jest w stanie podróżować bez pomocy.Nie wykazano, ABY jakikolwiek lek był zarówno bezpieczny, jak i skuteczny w leczeniu Eboli. W 2013 roku, kiedy wybuchła epidemia wirusa Ebola w Afryce 39


Zachodniej, istniało co najmniej dziewięć różnych kandydatów do leczenia. Pod koniec 2014 r. i na początku 2015 r. przeprowadzono kilka badań, ale niektóre z nich zostały odwołane z powodu nieskuteczności lub braku uczestników. Testy diagnostyczne Do wykonania testów diagnostycznych potrzeba wyspecjalizowanego sprzętu oraz dobrze wytrenowanego personelu, przez to, że w Afryce Zachodniej jest niewiele odpowiednich ośrodków badawczych, prowadzi to do opóźnień w diagnozowaniu. 29 listopada 2014 r. poinformowano o nowym 15-minutowym teście na Ebolę, który w przypadku powodzenia "nie tylko daje pacjentom większe szanse na przeżycie, ale zapobiega przenoszeniu wirusa na innych ludzi. " Nowy sprzęt, wielkości laptopa i zasilany energią słoneczną, pozwala na przeprowadzanie badań w odległych miejscach. W dniu 29 grudnia 2014 r. Amerykańska Administracja Żywności i Leków zatwierdziła test LightMix Ebola Zaire rRT-PCR u pacjentów z objawami eboli. Moim zdaniem ebola to duże niebezpieczeństwo w biedniejszych krajach Afryki, gdzie nie istnieją szczepionki oraz panuje bieda. Ma ona dużą śmiertelność i powinna zostać ona wyleczona, by nie sprawiała zagrożenia biedniejszym mieszkańcom. Pozatym zdaniem specjalistów jest duże prawdopodobieństwo, że ten wirus w przyszłości obejmie kraje europejskie, jak wiemy, Europejczycy lubią, wyjeżdzać do krajów Afrykańskich, dlatego zawsze istnieje mała szansa, że ebola może pojawić się w Europie. Źródła: wikipedia.com

40


Autor : Oskar Jóźwiak klasa 6, Szkoła Podstawowa nr 32 Temat: JAKA CHOROBA POPULACYJNA WSPÓŁCZESNEGO ŚWIATA WG CIEBIE JEST NAJISTOTNIEJSZA Z PUNKTU WIDZENIA PACJENTA I EKONOMII? Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest jednoznaczna i oczywista. Jest bowiem wiele chorób, które mają bardzo duży wpływ na pacjenta oraz na ekonomię. Dla osoby chorej każda długotrwała choroba, która przynosi ból bądź konieczność zmiany obecnego życia ma wielkie znaczenia. Może to być utrata wzroku, depresja , cukrzyca czy obecnie panujący wirus COVID19, który spowodował wielkie spustoszenie w gospodarce. Ja jednak uważam, że najistotniejszy jest nowotwór. Aby można było jednak odpowiedzieć na tytułowe pytanie myślę, że należy na początku wyjaśnić , co to w ogóle jest i kiedy się pojawił. Z medycznego i naukowego punktu widzenia nowotwór to nieprawidłowa tkanka powstająca z jednej „chorej” komórki organizmu, która rośnie w wyniku niekontrolowanych podziałów komórek. Przyczynia się to do utraty przez organizm kontroli nad procesem namnażania się komórek w wyniku mutacji różnych genów, nazywanych protoonkogenami i antyonkogenami. Ponadto nowotwory rozwijają się tylko w tkankach, w których komórki mają zdolność do rozmnażania się. Oznacza to, że nie powstają z komórek nerwowych i komórki mięśnia serca. Możemy wyróżnić dwie jego odmiany: złośliwe (potocznie nazywane „rakiem”) i niezłośliwe czyli łagodne. Pierwszy udokumentowany przypadek raka na świecie pochodzi ze starożytnego Egiptu , z 1500 r. pne. Ja o tej chorobie słyszałem od dziecka, tzn. od chwili , gdy mówiono przy mnie o niej. Tak wiele osób umiera z jej powodu. Ale dlaczego? Skoro choroba ta istnieje już tak długo, a z roku na rok zachorowań i zgonów jest coraz więcej. Według statystyk rocznie na nowotwory umiera około 9,5 mln ludzi na świecie, tj. ok. 26 tys. dziennie. Dlaczego nikt jeszcze nie wynalazł na nią skutecznego lekarstwa czy szczepionki. Mamy przecież tak wielu mądrych biologów, chemików, lekarzy i naukowców. Biorąc pod uwagę , jak szybko została wynaleziona szczepionka na COVID-19 uważam, że jest również możliwe lekarstwo na raka. Jest to bowiem choroba, która bardzo oddziałuje zarówno na ludzi, jak i całą gospodarkę.Połowa ludzi jest nieświadoma swojej choroby i mimo pewnych dolegliwości, bądź bólu, który im dokucza żyją 41


normalnie. Chodzą do pracy, jeżdżą na wycieczki, odwiedzają znajomych. Dopiero, gdy powyższe objawy się przedłużają i nasilają idą do lekarza, aby sprawdzić swój stan zdrowia. Niekiedy drobne symptomy przyczyniają się do badań. W każdym z tych przypadków diagnoza jest szokiem i niedowierzaniem. Ludzie bardzo często załamują się i popadają w depresję. Choroba ta bowiem powoduje ograniczenia w wykonywaniu różnych czynności życiowych. Towarzyszy jej ból i brak apetytu, co przyczynia się do zmian wyglądu. Pacjenci popadają w stany frustracji, tracą sens życia, a czasami są nawet agresywni. Niektórzy popadają w nałogi (alkoholizm, narkotyki). Taki stan powoduje, że cierpią zarówno chorzy, jak również ich rodziny. Trudno jest im patrzeć na osobę, której za chwilę może nie być, która całe życie pełna energii, uśmiechu teraz gaśnie. Wszystko w ich wnętrzu krzyczy „dlaczego?”. Zdarzają się również sytuację, że rodzina i bliscy nie potrafią sobie poradzić z całą sytuacją i pozostawiają chorych samych sobie. Dlatego bardzo ważne jest aby poradzić sobie ze zmianą wyglądu i codziennego funkcjonowania. Należy zaakceptować fakt, że dotychczas osoby samodzielne

muszą

korzystać z pomocy innych. Nie wolno się poddawać, należy walczyć, chwytać każdy dzień i czekać na następny. Jest to bardzo trudne w obliczu taiej choroby, jaką jest rak. Oprócz powyższych aspektów wiele osób cierpi z powodu zmian bytowych. Choroba w dłuższym czasie powoduje utratę pracy (dla osób dorosłych) przy jednoczesnych wysokich, a nawet bardzo wysokich kosztach leczenia. Co dodatkowo przyczynia się do załamania psychicznego. Jak wspomniałem na początku nowotór wpływa również negatywnie na ekonomię. Duża i ciągle rosnąca liczba chorych przyczynia się do coraz większych nakładów finansowych na służbę zdrowia, tzn. opiekę medyczną, tworzenie szpitali , lekarstwa. Pacjencie korzystają z zasiłków chorobowych, a po ustaniu zatrudnienia z rent wypłacanych prze Zakład Ubezpieceń Społecznych, co dodatkowo obciążą budżet państwa. Ponadto chorzy przynoszą również negatywne skutki dla swoich pracodawców. Z uwagi na swoje ograniczenia i wyżej wymienione dolegliwości są mniej wydajni, często korzystają ze zwolnień lekarskich. Im więcej jest takich pracowników, tym koszty danego zakładu są wyższe, ponieważ dla wykonania prac terminowych muszą być zatrudnione dodatkowe osoby. Myślę, że w pełni uzasadniłem dlaczego nowotwór jest najistotniejszą chorobą współczesnego świata dla pacjenta i dla ekonomii. Nie ma według mnie innej choroby, która tak bardzo wpływa na człowieka. Jest ona bowiem zagrożeniem nie tylko dla dorosłych, lecz także dla dzieci, rodzin i gospodarki. Ponadto jak wynika z powyższego może ona przyczynić się do dodatkowych chorób, np. depresji czy alkoholizmu, te z kolei powodują kolejne. 42


autor : Adrian Olszawy klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 58 Temat : Jaka choroba populacyjna współczesnego świata, według ciebie jest, najistotniejsza z punktu widzenia pacjenta i ekonomii? Ebola, znana również jako choroba wirusowa Ebola lub gorączka krwotoczna Ebola, jest wirusową gorączką krwotoczną ludzi i innych naczelnych wywoływaną przez ebolawirusy. z gorączką, bólem gardła, bólem mięśni i bólami głowy. Choroba obarczona jest wysokim ryzykiem śmierci, zabijając od 25% do 90% zakażonych, średnio około 50%. Wirus rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi, takimi jak krew zakażonych ludzi lub innych zwierząt. Nasienie lub mleko matki osoby po wyzdrowieniu z EVD może przenosić wirusa przez kilka tygodni do miesięcy. Uważa się, że nietoperze owocowe są z natury normalnym nosicielem, zdolnym do rozprzestrzeniania wirusa bez jego wpływu. Kontrola epidemii wymaga skoordynowanych usług medycznych i zaangażowania społeczności. Ze szczególną ostrożnością należy obchodzić się z próbkami płynów ustrojowych i tkanek od osób z chorobą. Chociaż nie ma zatwierdzonego leczenia wirusa Ebola, dwa sposoby leczenia są związane z lepszymi wynikami. Dodatkowe wysiłki również poprawiają wyniki. Największym do tej pory epidemią była epidemia w Afryce Zachodniej, która miała miejsce od grudnia 2013 r. Do stycznia 2016 r. I obejmowała przypadki i zgony. W dniu 29 marca 2016 r. Ogłoszono, że stan ten nie jest już stanem wyjątkowym. Inne epidemie w Afryce rozpoczęły się w Demokratycznej Republice Konga w maju 2017 i 2018 r. W lipcu 2019 r. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła wybuch epidemii wirusa Ebola w Kongu jako światowy stan zagrożenia zdrowia. objawy i symptomy Początek Czas między ekspozycją na wirusa a wystąpieniem objawów wynosi od dwóch do 21 dni, a zwykle od czterech do dziesięciu dni. Jednak ostatnie szacunki oparte na modelach matematycznych przewidują, że około 5% przypadków może rozwinąć się dłużej niż 21 dni. Objawy zwykle rozpoczynają się od nagłego stadium grypopodobnego charakteryzującego się uczuciem zmęczenia, gorączką, osłabieniem, zmniejszonym apetytem, bólem mięśni, bólem stawów, bólem głowy i bólem gardła. Gorączka jest zwykle wyższa niż. Często towarzyszą mu nudności, wymioty, biegunka, bóle brzucha, a czasem czkawka. Połączenie silnych wymiotów i biegunki często prowadzi do ciężkiego odwodnienia. Następnie może wystąpić duszność i ból w klatce piersiowej, a także obrzęk, bóle głowy i splątanie. Wszyscy zakażeni ludzie wykazują pewne zmniejszone krzepnięcie krwi. Może to powodować krwawe wymioty, odkrztuszanie krwi lub krew w kale. Krwawienie do skóry może spowodować wybroczyny, plamicę, wybroczyny lub krwiaki. 43


Obfite krwawienie jest rzadkie; jeśli wystąpi, zwykle znajduje się w przewodzie pokarmowym. Częstość krwawienia do przewodu pokarmowego była opisywana na ~ 58% podczas wybuchu epidemii w Gabonie w 2001 roku, ale w wybuchu epidemii w latach 2014-15 w USA wynosiła ~ 18%, prawdopodobnie z powodu lepszej profilaktyki rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego. Zaleca się, aby osoby, które przeżyły EVD, nosiły prezerwatywy przez co najmniej dwanaście miesięcy po początkowym zakażeniu lub do czasu, gdy nasienie mężczyzny, który przeżył, nie uzyskało ujemnego wyniku na obecność wirusa Ebola przy dwóch różnych okazjach. Osoby, które przeżyły, wytwarzają przeciwciała przeciwko Eboli, które utrzymują się przez co najmniej 10 lat, ale nie jest jasne, czy są one odporne na dodatkowe infekcje. Uważa się, że piąty wirus, wirus Reston, nie powoduje chorób u ludzi, ale wywołuje choroby u innych naczelnych. Wszystkie pięć wirusów jest blisko spokrewnionych z marburgwirusami. Genomy ebolawirusa zawierają siedem genów, w tym 3'-UTR-NP-VP35VP40-GP-VP30VP24-L-5'-UTR. Genomy pięciu różnych ebolawirusów różnią się sekwencją oraz liczbą i lokalizacją pokrywających się genów. Podobnie jak w przypadku wszystkich filowirusów, wiriony ebolawirusów są cząstkami nitkowatymi, które mogą pojawiać się w kształcie owczarka, litery „U” lub „6” i mogą być zwinięte, toroidalne lub rozgałęzione. Ogólnie ebolawiriony mają 80 nanometrów szerokości i mogą mieć długość nawet 14 000 nm. Uważa się, że ich cykl życiowy rozpoczyna się od przyłączenia wirionu do określonych receptorów na powierzchni komórki, takich jak lektyny typu C, DC-SIGN lub integryny, po czym następuje fuzja otoczki wirusowej z błonami komórkowymi. Wiriony pobrane przez komórkę wędrują następnie do kwaśnych endosomów i lizosomów, gdzie rozszczepiana jest glikoproteina GP otoczki wirusowej. Wirusowa polimeraza RNA, kodowana przez gen L, częściowo odsłania nukleokapsyd i transkrybuje geny na mRNA o dodatniej polarności, które następnie ulegają translacji na białka strukturalne i niestrukturalne. Najobficiej produkowanym białkiem jest nukleoproteina, której stężenie w komórce gospodarza określa, kiedy L przechodzi z transkrypcji genu na replikację genomu. Replikacja genomu wirusa skutkuje powstaniem pełnej długości antygenomów typu pozytywnego, które z kolei są Przenoszenie Uważa się, że między ludźmi choroba Ebola rozprzestrzenia się tylko przez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi osoby, u której wystąpiły objawy choroby. Płyny ustrojowe, które mogą zawierać wirusy Ebola, obejmują ślinę, śluz, wymioty, kał, pot, łzy, mleko matki, mocz i nasienie. Punkty wejścia dla wirusa obejmują nos, usta, oczy, otwarte rany, skaleczenia i otarcia. Ebola może rozprzestrzeniać się przez duże kropelki; jednak uważa się, że ma to miejsce tylko wtedy, gdy dana osoba jest bardzo chora. To zanieczyszczenie może się zdarzyć, jeśli osoba zostanie spryskana kroplami. Trwałość wirusa w nasieniu przez ponad 44


rok została odnotowana w krajowym programie badań przesiewowych. Ebola może również wystąpić w mleku kobiet po wyzdrowieniu i nie wiadomo, kiedy ponowne karmienie piersią jest bezpieczne. W przeciwnym razie osoby, które wyzdrowiały, nie są zaraźliwe. Martwe ciała pozostają zaraźliwe; w związku z tym zagrożone są osoby zajmujące się ludzkimi szczątkami w ramach tradycyjnych rytuałów pogrzebowych lub bardziej nowoczesnych procesów, takich jak balsamowanie. Pracownicy służby zdrowia leczący osoby z wirusem Ebola są najbardziej narażeni na zakażenie. Ryzyko wzrasta, gdy nie mają odpowiedniej odzieży ochronnej, takiej jak maski, fartuchy, rękawiczki i ochrona oczu; nie nosić go prawidłowo; lub niewłaściwie obchodzić się z zanieczyszczoną odzieżą. W niektórych krajach afrykańskich doszło do zakażenia w szpitalach, które ponownie używają igieł podskórnych. W niektórych przychodniach opiekujących się chorymi nie ma bieżącej wody. W Stanach Zjednoczonych rozprzestrzenianie się na dwóch pracowników medycznych leczących zakażonych pacjentów wywołało krytykę nieodpowiedniego szkolenia i procedur. Nie odnotowano przenoszenia EBOV drogą powietrzną z człowieka na człowieka podczas epidemii EVD, Przenoszenie drogą powietrzną wśród ludzi jest teoretycznie możliwe ze względu na obecność cząstek wirusa Ebola w ślinie, które mogą być uwalniane do powietrza z kaszlem lub kichaniem, ale dane obserwacyjne z poprzednich epidemii sugerują, że rzeczywiste ryzyko przeniesienia drogą powietrzną jest niskie. W szeregu badań analizujących przenoszenie drogą powietrzną stwierdzono ogólnie, że przeniesienie wirusa ze świń na naczelne może nastąpić bez bezpośredniego kontaktu, ponieważ w przeciwieństwie do ludzi i naczelnych świnie z EVD mają bardzo wysokie stężenia ebolawirusów w płucach, a nie we krwi. Dlatego świnie z EVD mogą przenosić chorobę poprzez kropelki w powietrzu lub na ziemi, kiedy kichają lub kaszlą. Natomiast ludzie i inne naczelne gromadzą wirusa w całym ciele, a zwłaszcza we krwi, ale nie bardzo w płucach. Zwierzęta mogą zostać zarażone, gdy zjedzą owoce częściowo zjedzone przez nietoperze będące nosicielami wirusa. Dowody wskazują, że zarówno psy domowe, jak i świnie mogą być zarażone EBOV. Wydaje się, że psy nie mają objawów, gdy są nosicielami wirusa, a świnie wydają się być w stanie przekazać wirusa przynajmniej niektórym naczelnym. Stwierdzono, że trzy rodzaje nietoperzy owocożernych prawdopodobnie przenoszą wirusa bez zachorowania. Nie wiadomo, czy inne zwierzęta są zaangażowane w jego rozprzestrzenianie. Nietoperze nie wykazywały klinicznych objawów choroby, co jest uważane za dowód, że te nietoperze są gatunkiem rezerwuarowym EBOV. W badaniu przeprowadzonym w latach 2002– 2003 wśród 1030 zwierząt, w tym 679 nietoperzy z Gabonu i Republiki Konga, u trzech gatunków nietoperzy wykryto cząsteczki immunoglobuliny G wskazujące na zakażenie wirusem Ebola; w różnych okresach badań stwierdzono, że od 2,2 do 22,6% nietoperzy zawiera 45


zarówno sekwencje RNA, jak i cząsteczki IgG, co wskazuje na infekcję Ebolą. W latach 1976– 1998 u 30 000 ssaków, ptaków, gadów, płazów i stawonogów pobranych z regionów ognisk EBOV nie wykryto wirusa Ebola poza śladami genetycznymi sześciu gryzoni i jednej ryjówki zebranej z Republiki Środkowoafrykańskiej. Jednak dalsze wysiłki badawcze nie potwierdziły, że gryzonie są rezerwuarem. Ślady EBOV wykryto w tuszach goryli i szympansów podczas wybuchów epidemii w 2001 i 2003 roku, które później stały się źródłem zakażeń u ludzi. Jednak wysokie wskaźniki śmierci tych gatunków w wyniku infekcji EBOV sprawiają, że jest mało prawdopodobne, aby gatunki te stanowiły naturalny rezerwuar wirusa. Patofizjologia Podobnie jak inne filowirusy, EBOV replikuje się bardzo wydajnie w wielu komórkach, wytwarzając duże ilości wirusa w monocytach, makrofagach, komórkach dendrytycznych i innych komórkach, w tym komórkach wątroby, fibroblastach i komórkach nadnerczy. Replikacja wirusa wyzwala wysoki poziom zapalnych sygnałów chemicznych i prowadzi do stanu septycznego. Uważa się, że EBOV infekuje ludzi poprzez kontakt z błonami śluzowymi lub pęknięciami skóry. Po zakażeniu głównymi celami ataku są komórki śródbłonka, komórki wątroby i kilka typów komórek odpornościowych, takich jak makrofagi, monocyty i komórki dendrytyczne. Białka EBOV osłabiają odpowiedź ludzkiego układu odpornościowego na infekcje wirusowe poprzez zakłócanie zdolności komórek do wytwarzania i odpowiadania na białka interferonu, takie jak interferon-alfa, interferon-beta i interferon gamma. Białka strukturalne VP24 i VP35 EBOV odgrywają kluczową rolę w tej interferencji. Kiedy komórka jest zakażona EBOV, receptory zlokalizowane w cytozolu komórki lub poza cytosolem, TLR7, TLR8 i TLR9) rozpoznają zakaźne cząsteczki związane z wirusem. Filoviriony, takie jak EBOV, można zidentyfikować na podstawie ich unikalnych włókienkowych kształtów w hodowlach komórkowych badanych pod mikroskopem elektronowym. Specyficzną diagnozę EVD potwierdza izolacja wirusa, wykrycie jego RNA lub białek lub wykrycie przeciwciał przeciwko wirusowi we krwi osoby. Przeciwciała IgM można wykryć dwa dni po wystąpieniu objawów, a przeciwciała IgG można wykryć sześć do 18 dni po ich wystąpieniu. W 2014 r., Kiedy nowe mobilne obiekty testowe zostały rozmieszczone w niektórych częściach Liberii, wyniki testów uzyskano 3-5 godzin po przesłaniu próbki. W 2015 roku WHO zatwierdziła szybki test antygenowy, który daje wyniki w 15 minut. Diagnostyka różnicowa Wczesne objawy EVD mogą być podobne do innych chorób powszechnych w Afryce, w tym malarii i gorączki denga. Pełna diagnostyka różnicowa jest obszerna i wymaga uwzględnienia wielu innych chorób zakaźnych, takich jak dur brzuszny, shigelloza, riketsje, cholera, posocznica, borelioza, EHEC zapalenie jelit, leptospiroza, dur brzuszny, dżuma, gorączka Q, kandydoza, histoplazmoza, trypanosomatoza, leiszmanioza trzewna, odra i wirusowe zapalenie wątroby. 46


Choroby niezakaźne, które mogą powodować objawy podobne do objawów EVD, obejmują ostrą białaczkę promielocytową, zespół hemolityczno-mocznicowy, zatrucie węży, niedobory czynników krzepnięcia / zaburzenia płytek krwi, zakrzepową plamicę małopłytkową, dziedziczną teleangiektazję krwotoczną, chorobę Kawasaki i zatrucie wojną. Zapobieganie Szczepionki Szczepionka przeciw wirusowi Ebola, rVSV-ZEBOV, została zatwierdzona w Stanach Zjednoczonych w grudniu 2019 r. Kontrola zakażeń Opiekunowie Osoby opiekujące się osobami zarażonymi wirusem Ebola powinny nosić odzież ochronną, w tym maski, rękawiczki, fartuchy i gogle. W Sierra Leone typowy okres szkolenia w zakresie obsługi takiego sprzętu bezpieczeństwa trwa około 12 dni. Pacjenci i domownicy Osoba zarażona powinna znajdować się w izolacji barierowej od innych ludzi. Podczas wybuchu epidemii w 2014 r. Przygotowano zestawy, które miały pomóc rodzinom w leczeniu choroby Ebola w ich domach, które obejmowały odzież ochronną, a także proszek chloru i inne środki czystości. Edukacja opiekunów w zakresie tych technik i zapewnienie takich środków oddzielających barierę było priorytetem Lekarzy bez Granic. Dezynfekcja Ebolawirusy można wyeliminować za pomocą ciepła. Do dezynfekcji powierzchni można stosować niektóre rozpuszczalniki lipidowe, takie jak niektóre produkty na bazie alkoholu, detergenty, podchloryn sodu lub podchloryn wapnia oraz inne odpowiednie środki dezynfekujące w odpowiednich stężeniach. Ogólna populacja Światowa Organizacja Zdrowia zaleca edukację ogółu społeczeństwa na temat czynników ryzyka zakażenia wirusem Ebola oraz środków ochronnych, jakie ludzie mogą podjąć, aby zapobiec zakażeniu. Mięso z krzaka Mięso z buszu, ważne źródło białka w diecie niektórych Afrykanów, powinno być traktowane i przygotowywane w odpowiedniej odzieży ochronnej oraz dokładnie ugotowane przed spożyciem. Zwłoki, pochówek Jeśli osoba z chorobą Ebola umiera, należy unikać bezpośredniego kontaktu z ciałem. Niektóre rytuały pogrzebowe, które mogły obejmować różne bezpośrednie kontakty ze zwłokami, wymagają przeformułowania, tak aby konsekwentnie utrzymywały właściwą barierę ochronną między martwym ciałem a żywymi. Antropolodzy społeczni mogą pomóc w znalezieniu alternatywy dla tradycyjnych zasad pochówku. Transport, podróże, kontakt Załogi transportowe są instruowane, aby przestrzegały określonej procedury izolacyjnej, jeśli ktokolwiek wykazuje objawy przypominające EVD. WHO nie uważa zakazów podróżowania za przydatne w zmniejszaniu rozprzestrzeniania się choroby. W Stanach Zjednoczonych CDC zaleca, aby ograniczenia działalności publicznej, w tym ograniczenia w podróżowaniu, nie były wymagane dla następujących zdefiniowanych poziomów ryzyka: Badacze laboratoryjni muszą być odpowiednio przeszkoleni w zakresie praktyk BSL-4 i nosić odpowiednie środki ochrony indywidualnej. Kwarantanna, znana również jako wymuszona izolacja, jest zwykle skuteczna 47


w zmniejszaniu rozprzestrzeniania się. Rządy często poddają kwarantannie obszary, na których występuje choroba lub osoby, które mogą przenosić chorobę poza obszar początkowy. W Stanach Zjednoczonych prawo zezwala na poddanie kwarantannie osób zakażonych ebolawirusami. Śledzenie kontaktów Uważa się, że śledzenie kontaktów jest ważne, aby powstrzymać epidemię. Polega na znalezieniu każdego, kto miał bliski kontakt z zakażonymi osobami i monitorowaniu ich pod kątem objawów choroby przez 21 dni. Jeśli którykolwiek z tych kontaktów doprowadzi do choroby, należy je odizolować, przetestować i leczyć. Następnie proces się powtarza, śledząc kontakty kontaktów.

48


Autor: Zoja Skotnicka klasa 6, ISOB Temat : W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku i jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki? Jaka będzie medycyna XXI wieku pod jego koniec? I jak będzie się różnić od obecnej? W tej chwili posuwamy się o wiele na przód w technologii i przestrzeni. Jej rozwój ułatwił nie jedną operacje, ale niestety, niektóre choroby nie są uleczalne nawet przy użyciu najnowszych technologii. Są to choroby genetyczne i na razie pozostają nieuleczalne. Rozwiązań dużo nie ma. Jedną z opcji jest terapia genowa, która polega na wprowadzaniu obcych kwasów nukleinowych do komórek, czyli ogólnie zmienianie DNA. Każda dziedzina biologii jest bardzo ważna, np. anatomia lub wirusologia. Moim zdaniem, co prawda, jedną z najważniejszych dziedzin biologicznych w medycynie jest genetyka. Choroby dziedziczone i wrodzone są prawie nieuleczalne. Jest kilka rozwiązań, jak na przykład podawanie preparatów rekombinowanych lub wcześniej wspomniana terapia genowa. Terapia ta między innymi zmusza komórki do produkcji białka kodowanego przez wprowadzony gen. Dzięki niej zmieniamy DNA, naprawiamy je, dodajemy brakujące geny i usuwamy te które źle funkcjonują. W czasopismach takich jak Nature, PLOS Genetics czy Annual Review of Genetics przeczytałam i zrozumiałam, że jeśli dziedziny nauk chociaż częściowo się połączą, możemy wiele z tego wyciągnąć. Dobry tego przykład już jest w użyciu, a mianowicie medycyna i informatyka. To połączenie wprowadzone było wiele lat temu i dzięki niemu już powstają roboty przeznaczone do operacji, sztuczne organy z drukarek 3D albo nawet operacje na odległość. Żyje w bardzo rozwiniętym świecie, i widzę też że technologia zrobiła ogromny postęp w medycynie, więc podejrzewam że będzie nadal się rozwijać, i będzie raczej mocną gałęzią medycyny. Mam dopiero 12 lat i najprawdopodobniej nie jestem chora na żadną z chorób genetycznych, przynajmniej na razie. Wszystko jednak może się zmienić i wiem że jeśli taka sytuacja by nastąpiła, bardzo bym się martwiła. Chciałabym żeby pod koniec tego wieku choroby dziedziczone i wrodzone nie były trudne do uleczenia i nie sprawiałyby problemu. Jeśli zaangażujemy się w to i zainteresujemy młodzież, nawet tak młodą jak ja czy moi przyjaciele, to idąc w tym kierunku wiele możemy zdziałać - wiele od nas zależy. Jeżeli będziemy próbowali 49


i nawet jeśli te próby nie będą udane, to też w porządku - Thomas Edison odkrył żarówkę po 11 000 nieudanych próbach. Kiedyś dziennikarz zadał mu następujące pytanie: „Dlaczego marnuje czas na tyle prób, jeśli wiadomo że światło świecy jest dla człowieka najlepsze? Dlaczego wciąż próbuje pomimo ponad 5000 nieudanych prób?” A Edison odpowiedział: „Młody człowieku, nieprawdą jest, że wykonałem 5000 nieudanych prób, ale faktem jest, że do tej pory odkryłem 5000 sposobów, według których to nie działa! Co sprawia że jestem o 5000 sposobów bliżej rozwiązania.” Wniosek – nieważne ile razy nam się nie uda, nie możemy się poddawać, bo za każdym razem jesteśmy po prostu bliżej rozwiązania. Celem tych wszystkich badań będzie z łatwością zmienianie DNA, bez najmniejszych problemów. Jeśli para będzie chciała mieć dziecko, to badania genetyczne będą dostępne i w miarę tanie. Jeżeli kobieta w ciąży wykryje chorobę genetyczną u swojego malucha, to po kilku szybkich spotkaniach z lekarzem choroba zniknie. A już u dorosłego człowieka będzie podobnie - po kilku sesjach problem z genami nie będzie zagrażał zdrowiu. Może nawet leczenie to będzie w domu, a roboty medyczne ze sztuczną inteligencją będą przedmiotem, który będzie miał każdy? W każdym kraju, niezależnie czy ubogim czy nie. Chociaż po moich przemyśleniach postanowiłam, że najlepiej będzie jeśli pierwszeństwo będą miały kraje wysoko rozwinięte i rozwijające się, ponieważ świat najbardziej na tym zyska. A jeśli już czegoś nie będziemy używać lub potrzebować, możemy to oddawać to krajów ubogich. Mam nadzieje że już niedługo postęp będzie widoczny. Medycyna posuwa się na przód dosyć szybko. Choroby genetyczne są jednym z największych problemów w medycynie, ale myślę, że jeśli badania pójdą po naszej myśli to wszystko się ułoży. Zastanawiam się tylko, czy skok w XXI wieku w medycynie będzie tak duży jak w XX wieku?

50


Autor: Mikołaj Łoboda klasa 6, Szkoła Podstawowa nr 32 Temat

:

JAKA CHOROBA POPULACYJNA WSPÓŁCZESNEGO

ŚWIATA, WEDŁUG CIEBIE, JEST NAJISTOTNIEJSZA Z PUNKTU WIDZENIA PACJENTA I EKONOMII ? Na drugim końcu skali niedożywienia, otyłość jest jednym z najbardziej widocznych - ale najbardziej zaniedbanych - problemów zdrowia publicznego. Paradoksalnie współistniejąca z niedożywieniem narastająca globalna epidemia nadwagi i otyłości „globesity” - opanowuje wiele części świata. Jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania, miliony osób będą cierpieć z powodu szeregu poważnych zaburzeń zdrowotnych. Otyłość to złożony stan, mający poważne wymiary społeczne i psychologiczne, która dotyka praktycznie wszystkich grup wiekowych i społeczno-ekonomicznych i grozi przytłoczeniem zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. W 1995 roku na całym świecie było około 200 milionów otyłych dorosłych, a kolejne 18 milionów dzieci poniżej piątego roku życia zostało zaklasyfikowanych jako osoby z nadwagą. Od 2000 roku liczba otyłych dorosłych wzrosła do ponad 300 milionów. Wbrew powszechnej opinii epidemia otyłości nie ogranicza się do społeczeństw uprzemysłowionych; Szacuje się, że w krajach rozwijających się ponad 115 milionów ludzi cierpi na problemy związane z otyłością. Maksyma Erazma z Rotterdamu powiedział „zapobieganie jest lepsze od leczenia” odnosi się również do otyłości, gdyż ta, o ile wystąpi, jest trudna do wyleczenia i ma charakter przewlekłego schorzenia z okresami „braku objawów chorobowych” i „zaostrzenia choroby”. Podejmowane próby leczenia opartego na zmianach zachowań w zakresie modyfikacji stylu życia, diety i aktywności fizycznej mają ograniczoną skuteczność, szczególnie w zakresie osiągnięcia trwałego zmniejszenia masy ciała. Pośrednio za epidemię nadwagi i otyłości odpowiadają zasadniczo dwa zjawiska. Pierwsze odnosi się do diety i podaży kalorycznej, mającej największy wpływ na zachorowanie na otyłość. W ciągu ostatniego stulecia radykalnie wzrosła dostępność żywności w krajach wysokorozwiniętych. W szczególności problemem jest łatwy dostęp i niska cena jedzenia wysokokalorycznego o znikomych innych wartościach odżywczych. Chodzi o słodkie i słone przekąski żywność typu fast food, czy gotowe posiłki. Drugi powód to związany z motoryzacją i elektronizacją naszego życia drastyczny spadek aktywności fizycznej. Zamiast chodzić, jedziemy. Zamiast wejść po schodach, 51


wjeżdżamy windą. Zamiast jechać po zakupu zamawiamy przez internet z przywozem do domu. Pranie robi pralka, zmywarka za nas zmywa. Przypadki można mnożyć. Najbardziej oczywiste, bo najszybciej zauważalne, są koszty zdrowotne osób z otyłością. Nadwaga i otyłość mają szereg istotnych następstw klinicznych, do których należą: cukrzyca typu II, nadciśnienie tętnicze, hipercholesterolemia, miażdżyca, próchnica czy nowotwory układu pokarmowego czy rak piersi. Zanim przejdę do kosztów epidemii otyłości, jakie ponosi całe społeczeństwo, chcę wspomnieć o istotnym aspekcie społecznym ukierunkowanym na dotknięte tą chorobą osoby. Ważne jest, że otyłość utrudnia (a przy otyłości olbrzymiej wręcz uniemożliwia) różnego rodzaju aktywności (np. rekreacyjne) i w efekcie mocno izoluje osobę otyłą od życia społecznego. Nie przez brak odpowiednich rozwiązań, ale przez otyłość samą w sobie, np. niemożność udania się z przyjaciółmi na długą wycieczkę rowerową czy całodniowy spacer po górach z rodziną. Badania i obserwacje wykazują, że ludzie z otyłością częściej mają problem ze znalezieniem stałego zatrudnienia. Wiąże się to m.in. z problemem zapewnienia specjalnej infrastruktury miejsca pracy dla osoby otyłej (wszyscy korzystają z takich samych rzeczy, dla osoby otyłej trzeba zakupić często dodatkowe przedmioty w wersji „XXXL”). Publikacje naukowe dotyczące otyłości i pracy pokazują także, że osoby otyłe częściej są nieobecne w pracy z powodów zdrowotnych, częściej też sięgają po odszkodowania po upadkach. Niestety epidemia otyłości obciąża całe społeczeństwo, wszystkich obywateli, system opieki zdrowotnej, a także środowisko naszej planety. Dostosowanie publicznych instytucji, takich jak ośrodki pomocy społecznej, szpitale czy przychodnie lekarskie, do masowo napływających do nich osób otyłych, kosztuje podatników konkretne pieniądze. Tymczasem problemu by nie było, gdyby wdrażano duże, poważne, systemowe działania prewencji nadwagi i otyłości, takie jak edukacja, programy promocji zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej, akcyza na wysokokaloryczne niezdrowe produkty (np. chipsy, słodycze żywność typu fast food) i znakowanie ich jako przyczyniających się do rozwoju nadwagi i otyłości (w formie podobnej do rozwiązania, jakie zastosowano na paczkach papierosów). W 2005 roku otyłość w ochronie zdrowia kosztowała Amerykanów 190 miliardów dolarów. Na jedną osobę otyłą przypadało o od 656 do 2741 dolarów rocznie więcej niż na osobę nieotyłą. Ponieważ epidemia otyłości wiąże się z nową i większą produkcją, to obciąża także środowisko poprzez emisję dodatkowych ilości gazów cieplarnianych czy wydobycie i wytwarzanie rozmaitych surowców. Ze względu na osoby z otyłością większe ilości paliwa 52


potrzebują np. samoloty. Epidemię otyłości wykorzystują koncerny farmaceutyczne, oferujące różnego rodzaju suplementy diety i inne środki, mające rzekomo pomagać w leczeniu otyłości. Jednak zdecydowana większość z tych produktów to zwykłe kłamstwo. Niestety ochrona osób otyłych przed tego rodzaju oszustwami jest znikoma. Efekt jest taki, że chory myśli, że sobie pomaga, a tak naprawdę napędza pieniądze wielkim koncernom, tracąc czas i finanse oraz wolę do leczenia. Dlatego tak istotne jest, by instytucje nadzoru takie jak: Główny Inspektorat Sanitarny, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Rada Etyki Reklamy zajmowały się tym i z pełną surowością karały nieuczciwych przedsiębiorców. Jak podaje OEDC - Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Polacy przez choroby związane z otyłością żyć będą o średnio 3 lata i 10 miesięcy krócej niż mogliby, gdyby uważali na swoją wagę, dietę i sprawność fizyczną. Organizacja przeanalizowała jednak nie tylko skalę zjawiska, ale też i koszty otyłości. I nie ma zbyt dobrych wieści. Leczenie chorób związanych z otyłością w badanych krajach stanowi aż 8,4 proc. wydatków służby zdrowia, czyli 211 dol. na mieszkańca rocznie. A Polska jest nisko w rankingu. Gorzej niż u nas jest tylko w sześciu krajach na 46 badanych. W najbliższych 30 latach stracimy na chorobach wywołanych otyłością 4,1 proc. PKB, czyli o 0,14 proc. PKB rocznie. Gdyby przyłożyć to do wartości PKB za ostatnie cztery kwartały, to wychodzi prawie 3 mld zł rocznie. Każdy z 16,5 mln pracujących Polaków płaci za leczenie chorób z otyłości 182 zł rocznie. Najmniej problemów z otyłością ma Japonia, Luksemburg i Islandia. Gdybyśmy byli otyli na poziomie średniej w OECD, to wydatki na leczenie spadłyby o pół miliarda złotych rocznie. Wchodząc na poziom Japończyków, oszczędność mogłaby wynieść nawet 1,8 mld zł rocznie, czyli 111 zł na pracującego Polaka. Uważam, że należy zwiększyć środki na inwestycje w celu walki z otyłością i promowaniem zdrowego stylu życia Inwestując w zapobieganie, decydenci mogą powstrzymać wzrost otyłości u przyszłych pokoleń i przynieść korzyści gospodarkom. Nie ma już wymówki dla bezczynności.

BIBLIOGRAFIA 1. https://www.who.int/activities/controlling-the-global-obesity-epidemic, data dostępu 02.04.2021 r 2. www.ncez.pl – Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, data dostępu 31.03.2021 r 53


3. Kaługa Z., Grajda A., Profilaktyka otyłości od poczęcia, Standardy Medyczne Pediatria, 2015; T. 12; 341-359 4. https://dietetycy.org.pl/oecd-zycie-polakow-bedzie-krotsze-o-prawie-4-lata-z-powoduepidemii-otylosci/ - data dostępu 30.03.2021 r 5. Gromek N., Problem nadwagi i otyłości – skala zjawiska oraz czynniki ryzyka; Wiadomości Statystyczne. The Polish Statistician, 2020, vol. 65, 2, 9–29

54


Autor : Julia Kuszewska, klasa 8, Szkoła Podstawowa nr 32 Temat: Jaka choroba populacyjna współczesnego świata, według Ciebie, jest najistotniejsza z punktu widzenia pacjenta i ekonomii? W czasie pandemii Covid-19, ludzie zapominają o innych chorobach. Media cały czas mówią tylko o wirusie. Na świecie przez Covid-19 zmarło ponad 3mln ludzi. A co z pozostałymi chorobami na przykład takimi jak nowotwór. Co roku z powodu raka umiera 10mln ludzi. Rak jest okropną chorobą, jest wiele rodzajów nowotworu a na żaden z nich nie ma lekarstwa. Nowotwór jest chorobą materiału genetycznego. Powstaje w wynik akumulacji uszkodzeń genetycznych. Choroba nowotworowa dotyczy ludzi, ale również zwierząt. Pojęcia rak i nowotwór są potocznie traktowane jako tożsame i używane zamiennie. W rzeczywistości nie każdy nowotwór jest rakiem i jest złośliwy. Natomiast każdy rak jest złośliwy – ten termin oznacza medycznie nowotwór złośliwy. To co odróżnia guza złośliwego od niezłośliwego to jego zdolność do ciągłego rozrostu, niepohamowanego rozprzestrzeniania się komórek nowotworowych w organizmie i niszczącego działania. Wiele ludzi przechodzi ciężkie operacje, które często zagrażają życiu pacjenta. W leczeniu stosuje się głównie chemioterapię, które posiada szereg skutków ubocznych. Zdaniem jednych leczy raka, a innych - wyniszcza organizm. Chemioterapia jest jedną z podstawowych metod leczenia nowotworu. Istnieje około 6 różnych metod chemioterapii. Jest wiele skutków ubocznych główne z nich to: nudności, wymioty, utrata włosów (dlatego często powstaje wiele fundacji, które zbierają włosy od dawców i robią z nich peruki dla osób z nowotworem. Taka fundacja to na przykład Rak'n'Roll), uszkodzenie szpiku kostnego, bardzo obniżona odporność, zaburzenia czucia i równowagi, zaburzenia rytmu serca i wiele innych. Pacjent z nowotworem ma obniżone samopoczucie, jest senny, wyczerpany i ma wahania nastroju. Ta choroba wyniszcza cały organizm człowieka fizycznie i psychicznie. Wśród kobiet od czterech lat rak płuca jest najczęstszą przyczyną zgonu stanowiąc co szóstą przyczynę zgonów nowotworowych. Rak piersi stanowi 13% zgonów wyprzedzając raka jelita grubego (12%). Kolejnymi co do częstości zgonów nowotworami u są rak jajnika, trzustki, żołądka, szyjki macicy, nowotwory mózgu i białaczki. Najczęściej występującymi nowotworami u mężczyzn są nowotwory płuca stanowiące około 1/5 zachorowań na nowotwory. W dalszej kolejności znajduje się rak gruczołu krokowego (13%), rak jelita grubego (12%) i rak pęcherza moczowego (7%). Nowotwór nie tylko źle działa na pacjenta, ale również na rodzinę czy znajomych. Rak często się rozrasta lub powstają przerzuty 55


pomimo operacji czy chemioterapii. Najbliższe osoby przeżywają chorobę bardzo mocno, starają się wspierać chorą osobę jak tylko mogą. W internecie można zobaczyć wiele filmów, w których na przykład rodzina goli włosy razem z chora osobą. Wydaje się, że to mały gest bo przecież włosy odrosną, lecz dla tej osoby jest to duża pomoc psychiczna. Co drugi Polak i co trzecia Polka choruję na nowotwór. Myślę, że każdy z nas miał lub ma wśród rodziny czy znajomych chorą osobę. Dużo naszych dziadków zmarło na raka płuc przez palenie papierosów. Patrzenie jak nowotwór wyniszca organizm kochanej przez nas osoby przynosi wiele bólu. Lek na nowotwór nie jest łatwo wymyśleć i wykonać, jest ich wiele rodzajów, a każdy z nich ma swoje objawy i sposób leczenia. Leki i suplementy diety, które aktualnie znajdują się na rynku nie są w 100% efektywne, a ich ceny są bardzo wysokie. W 2019 roku brytyjscy naukowcy opracowali lek Larotrectinib, który wykazał skuteczność aż w 75%. Wiele naukowców codziennie pracuje i opracowuję najskuteczniejszy lek na nowotwór. Droga do wprowadzenia leku na rynek jest długa i wyboista. Przeciętnie mija 13 lat zanim nowy lek pojawi się w aptekach. W większości przypadków to się nie udaje. Podsumowując według mnie najistotniejszą chorobą współczesnego świata jest właśnie nowotwór. Natalia Pilarska- klasa 7c Sp. Nr 58. Im. Ireny Sendlerowej w Bydgoszczy Współczesny świat boryka się z mnóstwem ilości chorób, a co niektóre z nich są bardzo niebezpieczne i wyniszczają nasz organizm. Która więc z nich jest tą najgroźniejszą? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Pewne choroby pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie, gdyż czyhać mogą na nas wszędzie, a my najczęściej nie mamy tej świadomości o zachorowaniu. Wyobraźmy więc sobie, że są wakacje, czyli okres wypoczynku, szukania idealnych miejsc do spędzenia wolnego czasu wraz z przyjaciółmi lub odetchnięcia od rutyny samotnie w ciszy. Często wyruszamy na spacery na łonie natury. Wiąże się z tym jednak kontakt z roślinami, który nie zawsze będzie bezpieczny, ponieważ może ciągnąć za sobą obfite, przykre i zupełnie niespodziewane skutki, takie jak: poparzenia pokrzywą, rany i skaleczenia od kolców, jak również ukąszenia przez insekty. Przykładem takich insektów są kleszcze, które roznoszą bakterię powodującą zakażenie bardzo poważną chorobą, a mianowicie boreliozą. Borelioza to najczęstsza choroba odkleszczowa, a zarazem choroba zakaźna. Nie jest ona łatwa w leczeniu, podczas którego doznajemy wyniszczenia oraz wycieńczenia organizmu. Zachorować na nią możemy podczas kontaktu z naturą, a dokładniej, dzięki ukłuciu zakażonym kleszczem. Te pajęczaki z podgromady roztoczy można spotkać najczęściej w lasach, zwłaszcza liściastych i mieszanych, często na granicy z łąkami oraz na obszarach podmokłych, porośniętych krzewami i trawami. Obecne są jednak również w 56


miastach, np. w parkach i w ogródkach działkowych. Samo zaś ukłucie jest bardzo często nieodczuwalne, ponieważ ślina kleszczy zawiera substancje znieczulające, dlatego większość ludzi orientuje się, że zostali pokłuci dopiero po kilku godzinach od faktycznego ukłucia. Właśnie te zakażone pajęczaki, głównie przenoszą boreliozę, dzięki posiadaniu w tym przypadku bakterii z grupy krętków, przez które bezpośrednio również możemy zakazić się boreliozą. W połowie lat 70 naukowcy zaczęli opisywać pierwsze oznaki i objawy tej nowej choroby, nazywając ją chorobą z Lyme. Natomiast pierwszy opis symptomów boreliozy w literaturze medycznej miał miejsce przez niemieckiego lekarza- Alfreda Buchwalda, który zrelacjonował przypadek obrzęku skóry oraz czerwonych przebarwień na lewej nodze polskiego pacjenta. Sądzę, że jest to o tyle ważna przypadłość, gdyż przede wszystkim nie ma ogłoszonej oficjalnej szczepionki lub leku na tę chorobę, a ona się coraz bardziej rozpowszechnia. Jej skutki są bardzo poważne i nie należy ich lekceważyć, ponieważ borelioza może powodować: liczne problemy neurologiczne, problemy z sercem, powikłania ze stawami, zmiany skórne, bóle głowy, drętwienia kończyn, porażenia Bella, a także wiele innych istotnych symptomów. A ponadto powikłaniem leczonej boreliozy może być „zespół poboreliozowy”, w który skład wchodzą liczne problemy ze snem, zaburzenia koncentracji i pamięci, niezidentyfikowane zmęczenie, jak też inne, bardzo odczuwalne w codziennym życiu utrapienia, aczkolwiek gdybyśmy chcieli przynajmniej złagodzić objawy te, to niestety długotrwałe zażywanie antybiotyków nie da stuprocentowych efektów. Moim zdaniem, warto zacząć zwracać uwagę na to, w jakim miejscu będziemy spędzać nasz czas wolny, czy będziemy mieć kontakt z wszelakimi roślinami, jak będziemy ubrani, np. na niewinny spacer, ponieważ nawet gdy nosimy długie rękawy i staramy się zakrywać, to kleszcz może nawet ukłuć na skórze głowy lub w okolicach uszu, więc należałoby po takiej wyprawie obejrzeć swoje ciało, a nawet poprosić kogoś nam bliskiemu o pomoc oraz by mieć na uwadze tę chorobę i nie twierdzić, że jest ona nieważna. O tym, że borelioza jest najistotniejszą chorobą współczesnego świata, a także na którą należy zwracać szczególną uwagę, upewnia mnie fakt, że do zdiagnozowania tej przypadłości, potrzeba wielu badań potwierdzających ostateczny wynik, a jest to trudne uwzględniając to, że początkowe objawy boreliozy są bardzo podobne do grypy, co może mylić specjalistów w wystawieniu prawidłowej diagnozy pacjenta. Na udowodnienie mojego wcześniejszego zdania przytoczę słowa Ewy Maroszyńskiej Dmoch oraz Beaty WożakowskiejKapłon- “Ustalenie rozpoznania jest zazwyczaj trudne i opiera się na obrazie klinicznym, wywiadzie epidemiologicznym i badaniach serologicznych (testy: ELISA i Western Blot, interpretowane zgodnie z rekomendacjami instytucji koordynujących prewencję boreliozy w Europie i Stanach Zjednoczonych)”. Boreliozę można podzielić na trzy etapy: postać wczesną 57


ograniczoną, postać wczesną rozsianą, a także postać późną, te stadia są podzielone, ze względu na czas po jakim pojawią się objawy po zakażeniu kleszczem. Każde stadium boreliozy charakteryzuje się innymi symptomami, lecz poszczególne etapy mogą się na siebie nakładać albo występować równocześnie. U chorego nie muszą pojawić się wszystkie objawy z danego stadium. Podsumowując swój wywód, chcę podkreślić, iż przypadłość ta nie jest wymysłem współczesnego świata, jak niektórzy mogliby twierdzić, ponieważ w Polsce jak podają dane, zmagamy się z nią od 1987 roku, lecz my wciąż nie mamy oficjalnego oraz skutecznego leku na nią, oprócz antybiotyków, które nie dają stuprocentowej skuteczności działania. Odwołując się do danych statystycznych z 2019 roku, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zanotował 20 614 przypadków boreliozy, a jeszcze 10 lat temu rocznie odnotowywało ok. 4 tys. nowych przypadków, więc z roku na rok zachorowalność jest coraz większa, a w większej ilości przypadków trudniej jest wyzdrowieć z tej choroby, ze względu na możliwe, wcześniejsze lekceważenie jej symptomów.

58


Autorzy : Julia Robaczewska, Karolina Balcerak, Marcelina Matuszewska 2 klasa, Technikum TEB Edukacja projekt : ZATRZYMANIE POSTĘPU SM LEKIEM O MNIEJSZEJ TOKSYCZNOŚCI DLA ORGANIZMU Stwardnienie rozsiane (łac. sclerosis multiplex, SM) jak podaje prof. dr hab. n. med. Halina BartosikPsujek: „Jest to choroba zapalno-degeneracyjna ośrodkowego układu nerwowego, w której na skutek wielu złożonych patomechanizmów dochodzi do uszkodzenia komórek nerwowych. Istotą stwardnienia rozsianego jest zaburzona odpowiedź immunologiczna.”. W wyniku tego dochodzi do nieprawidłowego przekazywania impulsów wzdłuż dróg nerwowych w mózgowiu i rdzeniu kręgowym. SM to choroba przewlekła, nieuleczalna i postępująca. Jak czytamy na stronie Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego: „Na świecie choruje blisko 2,5 miliona osób. W Polsce populacja chorych szacowana jest na około 50 tysięcy osób. Dane te są danymi przybliżonymi,

ponieważ

nie

ma

w

Polsce

jednego,

ogólnokrajowego rejestru osób chorych.”. Wyróżniamy trzy główne rodzaje stwardnienia rozsianego: postać rzutowo-remisyjną (RRMS), pierwotnie postępującą (PPMS) oraz wtórnie postępującą (SPMS), jednak czasem trudno jednoznacznie zakwalifikować chorego

do

określonej postaci choroby, a czasem postać RRMS w SPMS. Najczęstszymi objawami SM są: zaburzenia: czuciowe, widzenia, równowagi i koordynacji ruchów, funkcji zwieraczy, funkcji seksualnych, funkcji poznawczych, zmęczenie, spastyczność, ból, problemy z pamięcią, stopniowa utrata sprawności fizycznej. Cel projektu: przeprowadzenie badań nad lekiem zatrzymującym lub opóźniającym postęp SM oraz poprawiającym kondycję chorych bazującym na ziołach i składnikach naturalnych z minimalnymi skutkami ubocznymi. Dostępne i możliwe do wprowadzenia sposoby leczenia stwardnienia rozsianego Obecnie nie jest możliwe leczenie przyczynowe, ponieważ nie znamy jednej określonej przyczyny SM, wiemy, że jest to choroba układu nerwowego mająca wpływ na funkcjonowanie 59


całego organizmu. Leczenie koncentruje się na zminimalizowaniu lub na wyeliminowaniu rzutów choroby, leczeniu jej objawów oraz podawaniu leków modyfikujących przebieg choroby, aby zwolnić tempo narastania niesprawności. W Polsce pacjenci są kwalifikowani do programów pierwszej lub drugiej linii (zależnie od aktywności choroby i odpowiedzi organizmu na zastosowany lek). Jak podaje prof. dr hab. n. med. Halina Bartosik-Psujek: “Do leczenia postaci z rzutami i remisjami mamy kilkanaście preparatów, które są zalecane w zależności od aktywności choroby.”. Ośrodki leczenia SM oferują programy, w ramach których pacjentom są podawane leki o potwierdzonej skuteczności. Od momentu diagnozy do realnego włączenia do programu upływa często kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Wielu chorych funkcjonuje poza programem (ze względu na ograniczenie ilości osób w programach lekowych). Trzeba pamiętać, że leki, które są dostępne na rynku, działają bardzo toksycznie na organizm człowieka. Niekorzystnie wpływają na np. liczbę białych krwinek oraz czynność nerek i wątroby, czasem w trakcie leczenia można się czuć jak podczas chemioterapii (np. wypadają włosy). Bardzo dokuczliwe są też objawy grypopodobne, mdłości, bóle i dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Listy skutków ubocznych opisanych na ulotkach leków pierwszej czy drugiej linii są bardzo długie. Istnieje też leczenie niekonwencjonalne, ale jego skuteczność nie jest potwierdzona przez badania naukowe. Chorzy, a szczególnie ci, którzy nie zostali zakwalifikowani do leczenia programowego, szukają własnych sposobów opóźnienia rozwoju SM i złagodzenia skutków. Swoimi spostrzeżeniami dzielą się na forach internetowych. Zwolennicy leczenia naturalnego proponują spożywanie, np. konkretnych zestawów ziół, olei, kwasów tłuszczowych, CBD, witamin itp. Co ciekawe, zaobserwowano całkiem obiecujące efekty – potwierdzone badaniami obrazowymi (RM). Godne uwagi są również metody medycyny chińskiej. Medycyna tradycyjna odnosi się sceptycznie do tych doniesień, ale warto byłoby

skierować część wysiłków na zbadanie możliwości

wykorzystania działania terapeutycznego czegoś, co może okazać się skuteczne, ale mniej rujnujące dla organizmu. Poniższa tabela prezentuje krótkie porównanie leków już obecnych na rynku (jest ich wiele i występują pod różną postacią, ale można wskazać ich cechy wspólne) z lekiem, którego wprowadzenie na rynek

(po uprzednim opracowaniu, przebadaniu, przetestowaniu)

rekomendujemy.

60


Leki, które są podawane chorym na SM w Lek pochodzenia naturalnego ramach programów lekowych (np. Tecfidera, Aubagio, Copaxone, Remurel, Betaferon) Są bardzo toksyczne i niszczą organizm, wywołują Mógłby powodować mniej skutków ubocznych uciążliwe skutki uboczne.

(odpowiednio dobrane zioła i inne rośliny są bardziej przyjazne).

Efekty potwierdzone badaniami i statystyką (np. poprawa stanu zdrowia lub zatrzymanie postępu choroby u większości

pacjentów objętych

leczeniem).

Efekty należy potwierdzić badaniami (informacje o skuteczności ziół i innych preparatów

naturalnych

pochodzą

pacjentów, którzy stosują je jako alternatywę leków rekomendowanych na SM). Należy opracować formułę konkretnego

Przetestowane na chorych.

leku na podstawie badań skuteczności ziół i innych składników naturalnych.

Bardzo drogie, dostępne tylko dla osób w

Mógłby być tańszy i bardziej dostępny

programach lekowych.

dla szerszej grupy pacjentów.

Szkodliwe dla środowiska.

Przyjazny dla środowiska.

Oczywiście, należy pamiętać, że również rośliny, a w tym zioła, zażywane bez konkretnej konsultacji, z pominięciem informacji o ich działaniu i skutkach ubocznych, mogą wpłynąć

na

organizm

bardzo

negatywnie.

Właśnie

dlatego

konieczne

jest

przeprowadzenie wiarygodnych i niezależnych badań. Zioła i inne rośliny, które można byłoby wziąć pod uwagę przy tworzeniu leku: •

Kadzidłowiec - jest jedną z najbardziej przydatnych roślin dla chorych na stwardnienie rozsiane, hamuje także stany zapalne.

Aloes - wspomaga proces gojenia się ran, hamuje stany zapalne, wzmacnia układ odpornościowy, stosowany w celach przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych w chorobach grzybiczych.

Berberys - wspomaga pracę wątroby oraz nerek i ma właściwości odtruwające.

61

od


Ogórecznik lekarski - jest jedną z nielicznych roślin leczniczych, które zawierają przeciwzapalne kwasy gamma-linolenowe (GLA).

Ginkgo - jest najchętniej stosowaną rośliną leczniczą w stwardnieniu rozsianym.

Żeń-szeń - jest leczniczym korzeniem azjatyckiej rośliny i jednym z nielicznych środków, które wykazują bezpośrednie działanie na centralny oraz wegetatywny układ nerwowy.

Owies - jest sprawdzonym środkiem wzmacniającym mózg oraz nerwy.

Kofeina - jest środkiem psychoaktywnym, który działa bezpośrednio na mózg.

Melisa - działa ona bezpośrednio na mózg oraz układ nerwowy odprężająco, uspokajająco i rozkurczowo.

Wiesiołek - zawiera wiele przeciwzapalnych kwasów GLA. Jest on dobrym preparatem na wszelkie formy stwardnienia rozsianego oraz w przypadku innych chorób zapalnych.

Krwawnik - Według dr Carstens jest rośliną leczniczą skutecznie przeciwdziałającą nieprawidłowemu napięciu mięśni oraz ich sztywności.

Porzeczka czarna - olej z czarnej porzeczki zawiera kwasy GLA, co znaczy, że jest dobrym składnikiem przy SM.

Ziele świetlika - zastosowanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne.

Ziele jemioły - niszczy komórki nowotworowe i pobudza układ odpornościowy.

Ziele dziurawca - właściwości uspokajające, przeciwlękowe, łagodzi nerwy.

Ziele bratka polnego - zmniejsza dolegliwości reumatyczne, wzmacnia naczynia krwionośne.

Liść ruty - m.in. ma właściwości przeciwzapalne, rozkurczowe, poprawia krążenie obwodowe.

Morszczyn

pęcherzykowaty

-

jest

źródłem

wielu

składników

o

działaniu

przeciwutleniającym, dzięki czemu łagodzi stres oksydacyjny, zmniejszając ryzyko wielu chorób oraz opóźnia starzenie się organizmu. •

Kwiat bzu czarnego - działa wykrztuśnie, rozrzedza katar, działa napotnie, ma działanie antywirusowe.

Kora wierzby - ma działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i antybakteryjne.

Liść mięty - ma właściwości antybakteryjne i antywirusowe.

Kora kruszyny - ma działanie żółciopędne, pobudza wydzielanie żółci poprzez drażniące oddziaływanie antrazwiązków na wątrobę; natomiast wyciąg z kory działa przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo, hamując ich rozwój.

Korzeń wilżyny - ma właściwości moczopędne, ułatwia wydalenie z organizmu szkodliwych produktów związanych z przemianą materii. 62


Konopia siewna (CBD) - właściwości terapeutyczne CBD: neuroaktywne i neuroprotekcyjne, przeciwnowotworowe, przeciwpsychotyczne,

przeciwutleniające, przeciwwymiotne,

przeciwzapalne, przeciwbakteryjne,

przeciwbólowe, przeciwgrzybiczne,

przeciwalergiczne, immunologiczne, dermatologiczne. Wprowadzenie nowego leku na rynek musi przebiegać zgodnie z przyjętymi procedurami. Należałoby rozpocząć od pozyskania sprzymierzeńca w środowisku neurologów zajmujących się leczeniem SM. Pacjenci sami wskazują lekarzy, którzy są otwarci na pomysł innego spojrzenia na leczenie, więc można byłoby wykorzystać ich autorytet oraz wiedzę. Dla realizacji celu kluczowe byłoby też znalezienie odpowiedniego ośrodka badawczego, który zechciałby podjąć dialog ze specjalistami oraz pacjentami posiadającymi doświadczenie w skutecznym stosowaniu konkretnych roślin i gotowych preparatów. Nie można zapomnieć również o finansach, które szczególnie w takich projektach są najważniejsze. Dr Jacek Jemielity, doktor habilitowany nauk chemicznych, współtwórca wynalazku polegającego na modyfikacji informacyjnego kwasu nukleinowego, przydatnego w leczeniu nowotworów wyjaśnił: „Trzeba przeprowadzić badania wstępne,

a następnie badania kliniczne na

pacjentach. To kosztuje ok. 2 mld dolarów. A w przypadku leków innowacyjnych, a z takim właśnie mamy do czynienia, ten koszt może być jeszcze większy. Tymczasem budżet głównej instytucji, która finansuje badania naukowe w Polsce to 1 mld zł. Pamiętajmy, że inwestycja w lek jest inwestycją wysokiego ryzyka. Firmy farmaceutyczne są jedynymi podmiotami, które na to stać.”. Właśnie dlatego trzeba by przekonać któryś z koncernów farmaceutycznych, a także pozyskać innych sponsorów oraz fundusze z budżetu państwa. W prace nad lekiem należałoby zaangażować cały sztab ludzi nie tylko związanych z medycyną,

ale i

rozumiejących problem biznesmenów, prawników oraz polityków. Warto nagłośnić podjęty przez nas temat - tym bardziej, że istnieją już pewne preparaty, a sami chorzy oraz lekarze widzą tu spore pole do działania. Wiadomo, że nie można dopuścić do nazwania lekiem czegoś, co nie spełnia swojej roli, dlatego tak bardzo zależy nam na właściwym podejściu do przedstawionego problemu. Oczywiście, niektórzy zapytają, czy to się opłaca, skoro mamy już przebadane leki i stale są wprowadzane nowe. Można odpowiedzieć wówczas, że przecież poprawa zdrowia i jakości życia powinna być najważniejszym celem wszelkich podejmowanych działań, a skoro SM dotyka całkiem sporej grupy młodych dorosłych, to w interesie państwa i pracodawców jest wspierać działania, które pozwolą tym osobom być jak najdłużej i najefektywniej sprawnymi. Leki obecnie stosowane u pacjentów z SM z jednej strony opóźniają utratę sprawności, ale z drugiej ich skutki uboczne przyczyniają się do innych 63


chorób i stanów wykluczających ich z normalnej aktywności. Poza tym podjęcie decyzji o udziale w programie lekowym wymaga często przesunięcia lub rezygnacji z zajścia w ciążę (ze względu na toksyczność leków). Skoro wyciągi z roślin i herbatki ziołowe są skuteczne w leczeniu rozmaitych infekcji, dlaczego nie mogłyby też posłużyć chorym na SM? Wynalezienie i wprowadzenie skutecznego leku, który wykorzystywałby działanie roślin, w tym ziół, byłoby dużym osiągnięciem, a chorzy nie musieliby eksperymentować, lecz mogliby przyjmować coś bezpiecznego, przebadanego i z dużym prawdopodobieństwem skutecznego.

Wykorzystano: * zasoby internetowe, m.in.: 25.04.2021r. https://talizman.pl/blog/naturalne-metody-leczeniawstwardnieniurozsianym/?fbclid=IwAR2oX6dIbA4MPUXC2jeZoDc_0xi7b1FFQ9BdUW5R Wjp1aKLh1pmGMUAX7W 25.04.2021r.http://www.fundacjahh.org/old/sm/alternatywne/domowe_sposoby.html?fbclid=I wAR2Y4DMfkG zfL1rUC344W4XYgQ4Qf1exkdPM_fgDPH7tqxAowWc3u_3JOTE 25.04.2021r. https://images.app.goo.gl/yjTRmLyWNFspUJNv9 *informacje dostępne na stronie Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego, * dostępne ulotki leków, *opinie chorych na SM – rozmowy bezpośrednie, fora internetowe

64


Autor : Justyna Mikołajczak kl. 6, Szkoła Podstawowa nr 32 Temat : Dlaczego według mnie genetyka powinna się rozwijać w XXI wieku. Czy genetyka przydaje się do leczenia poważnych chorób? Każdy człowiek jest w 99,9% taki sam. DNA czyli ,,wielka instrukcja człowieka,, jest prawie identyczna, rożni się jednak o 1/10%. Wyróżniają nas kolor oczu, skory, wzrost, itp. ale również predyspozycje do rożnych chorób np. cukrzycy czy nowotworu. W DNA zdarza się czasami ,,literówka,,. Stworzone ono jest z tak zwanych dwóch nici. każdego dnia komórki w organizmie dzielą się przy czym dzieli się tez DNA. Czasami może dojść do wspomnianej wyżej ,,literówki,,. W większości przypadków organizm sam to poprawia, kiedy jednak organizm nie zrobi tego pomylone komórki kumulują się i powstaje nowotwór. Przyczyna tego zdarzenia jest mutacja we fragmencie DNA odpowiedzialnym za kontrole podziałów komórkowych. Skąd biorą się takie mutacje? Może być to przypadek, można to odziedziczyć po rodzinie jednak można tez zrobić sobie to samemu. To wszystko sprowadza się do jednej ,,literówki,, Usuniecie jednej litery, zmiana miejsc lub zwykły brak przecinka może zmienić znaczenie całego zdania. Wiec tak, dzięki możliwości zrobienia badania DNA jesteśmy w stanie wykryć takie błędy i dzięki temu lepiej jest zrozumieć i leczyć nowotwory. Jaki wpływ ma genetyka na rolnictwo i hodowle zwierząt? Genetyka wykorzystywana jest również w rolnictwie, pozwala ona na krzyżowanie, modyfikacje oraz tworzenie nowych gatunków roślin i zwierząt. Aby uzyskać najkorzystniejsza opłacalność hodowli nie wystarczy tylko dobra pasza. Zdarzają się również przypadki kiedy ingeruje się w kod genetyczny zwierząt żeby uzyskać zwierzęta odznaczające się danymi cechami. Modyfikacje te służą także uzyskiwaniu niektórych substancji, np. owce mogą wytworzyć enzym, który jest ważny w leczeniu stwardnienia rozsianego. Dzięki modyfikacja można zwiększyć poziom wytwarzania właśnie tego enzymu. Genetyka wykorzystywana jest także do uzyskiwania rożnego rodzaju krzyżówek. Jednym z bardziej znanych przypadków jest odtwarzanie populacji żubra, które było możliwe dzięki ingerencji w kod genetyczny krów. Badania genetyczne roślin również maja wielki wpływ ekonomiczny: wiele podstawowych upraw jest genetycznie modyfikowanych w celu zwiększenia plonów, nadania 65


im odporności na szkodniki, a także zapewnienia odporności herbicydy oraz zwiększania ich wartości odżywczej. Jak powstaje zespół downa, jakie ma objawy i jaki wpływ ma na to genetyka? Zespól downa – jakie ma objawy, jak powstaje i czy da się niemu zapobiegać. Przyczyna zespołu tego jest nadmiar materiału genetycznego pod postacią dodatkowego chromosomu pary 21 (trisomia chromosomu 21). Szacuje się, że u 1 na 80 płodów występuje trisomia chromosomu 21. Ten dodatkowy chromosom dotyka równie często chłopców jak i dziewczynki. Osoby dotknięte zespołem Downa przejawiają szereg charakterystycznych cech. Część z nich przejawia się w wyglądzie, część nie jest uwidoczniona i można ja zaobserwować jedynie obrazie badań specjalistycznych.

Dziedziczenie genów – Jak działa? Dziedziczenie genów czyli jak kombinacja genów wpływa na nasz wygląd, charakter i temperament. Jest to dość skomplikowane. Już w chwili zapłodnienia zapada decyzja o wielu cechach dziecka. Geny decydują, jaki kolor oczu czy skręt i kolor włosów będzie miało dziecko, czy będzie wesołe i pewne siebie czy raczej smutne i nieśmiałe, a to wszystko dziedziczymy po naszych przodkach. Komórka jajowa kobiety zawiera polowe informacji genetycznych dziecka a plemnik drugą połowę, jednak kiedy dziecko się urodzi można zauważyć, ze nie jest w połowie podobne do mamy ani do taty. Każdy rodzic dziecka tez ma geny od swojej rodziny. Pewne cechy zapisane w genach mogą wędrować przez wiele pokoleń nie ujawniając się. Jednak w pewnym czasie dają o sobie znać, co oznacza ze dziecko może być podobne do prababci, ale do babci już nie. Kryminalistyka i jak genetyka pomaga w rozwiązywaniu przestępstw? Kryminalistyka to badanie sposobów i środków odpowiadających na pytania o genezę oraz metody popełnianych przestępstw. 66


Wykorzystywane są w tym celu wszelkie dostępne narzędzia oraz teorie naukowe, po czym opracowywane są metody służące wykrywaniu przestępstw. Techniki śledcze – jedna z ciekawszych według mnie dziedzin kryminalistyki. Zajmuje się ona opracowywaniem metod oraz szukaniem nowych środków w celu skuteczniejszego zwalczania przestępczości. W ramach technik śledczych można wyróżnić kilka elementów, jednym z nich jest badanie DNA czyli analiza materiału genetycznego.

Podsumowanie. Kto wie, może już niedługo będziemy się zachwycać jeszcze skuteczniejszym sposobem na leczenie nowotworu, lub ktoś spróbuje stworzyć nowa krzyżówkę zwierzęcia bądź rośliny. To wszystko może być możliwe dzięki właśnie genetyce, która ma jeszcze wiele więcej zastosowań o których nie wspomniałam, ma ona wielki wpływ na ludzkie życie i może spowodować poprawę jego jakości. Właśnie z tego powodu wydaje mi się ze genetyka powinna rozwijać się w XXI wieku.

67


Autor : Marta Przybysz klasa 7, Szkoła Podstawowa nr 18 Temat : W jakim kierunku powinna podążać medycyna XXI wieku? Jakie gałęzie biologii i nauk spokrewnionych powinny stać się głównym motywem współczesnej nauki? Współczesna medycyna rozwija się z każdym dniem. Co chwilę słyszymy o wynalezieniu nowego leku, nowego sprzętu medycznego, nowej szczepionki. Ludzie na całym świecie dążą do odkrycia lekarstw na wiele chorób. Jednak mimo, iż darzę ogromnym podziwem ten rozwój, to wciąż śmieję się w duchu z popełnianych przez społeczeństwo najpopularniejszych błędów. Przykładem rozwijającego się problemu jest otyłość. W naszych czasach coraz częściej mówi się o akceptacji swojego ciała. Uważam, że jest to ważne, jednak wielu z tych ludzi, którzy starają się to innym uświadomić, zapominają dodać, że otyłość jest po prostu niezdrowa. Może powodować choroby jak: cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, wysoki cholesterol, choroby serca, zwyrodnienie stawów czy niedoczynność tarczycy. Czucie się swobodnie w swoim ciele to jedno, ale świadomość problemów związanych z otyłością jest bardzo ważna. Często mam wrażenie, że współcześni ludzie zapomnieli już o ogólnym pojęciu zdrowego stylu życia. By żyć zdrowo, nie trzeba zrezygnować z fast foodów, słodyczy, jeść same owoce i warzywa i biegać 5 godzin dziennie. Wystarczy jedynie wyuczyć się zdrowych nawyków, takich jak ograniczenie sobie słodkich przyjemności i krótki spacer każdego dnia. Nie pojmuję, czemu społeczeństwo nie korzysta z dóbr, które dała nam natura. Jeśli codziennie dajesz sobie 10 minut na wypicie kawy i mały relaks, to nie siedź przy stole, tylko weź tę filiżankę i usiądź sobie na tarasie, balkonie, trawie. Skorzystaj z naturalnego dawcy witaminy D, jakim jest słońce, powdychaj świeże powietrze, poruszaj się. Uważam, że znajdywanie lekarstw na różne choroby jest bardzo ważne i na pewno uratowało nie jedno życie, jednak ludzie powinni przemyśleć sobie, czy lepiej jest faszerować się lekami i dzięki nim zdrowieć, czy prowadzić zdrowy tryb życia i unikać chorób. Uważam, że jeśli chodzi o medycynę, to mimo wielkiego progresu, jest jeszcze wiele do odkrycia. W jakim kierunku medycyna powinna podążać? Moim zdaniem w kierunku niekonwencjonalnych pomysłów. Jeżeli naukowcy nie będą eksperymentowali i wykraczali poza granice swoich możliwości, to odkrywanie tak złożonej dziedziny jak medycyna będzie niemożliwe. Co może pomóc naukowcom w rozwijaniu medycyny? Według mnie rozmowa z ludźmi. Nie trzeba skończyć dobrych studiów, by wpaść na nietuzinkowy pomysł, który może 68


zmienić ludzkość. Nie można bać się próbowania nietypowych rozwiązań oraz należy wytrwale dążyć do postawionych sobie celów, bo nie raz nie uda się nam dojść do efektu po jednej próbie. Czasem prób musi być tysiąc, ale nigdy nie warto porzucać dobrych pomysłów. Każdy z nas może zmienić świat, może pomóc rozwinąć medycynę, więc jeżeli siedzi ci w głowie rozwiązanie globalnego problemu, to nie siedź sobie z myślą: “Co ja tam wiem, nigdy nie uczyłem się medycyny, szkoda tracić czas”, tylko spróbuj. Jeśli masz zapał do odkrywania świata i czynienia go lepszym, to nie wyciszaj go, tylko wykorzystaj. Niezależnie od wieku, płci, każdy może w każdym momencie dokonać wielkich rzeczy i dodać coś od siebie do świata medycyny. Kiedy słyszę o rozwoju medycyny w naszych czasach, to pierwsze, o czym myślę, jest technologia. W ciągu tak krótkiego czasu rozwinęła się ona niesamowicie i uratowała życie milionów. Mimo iż mam w sobie strach przed tak zwaną inwazją robotów i opanowaniem przez nich świata, czyli kompletnym uzależnieniem ludzi od sprzętów elektronicznych, to uważam, że technologia powinna dalej się rozwijać. Jest ona przyszłością medycznego świata. Ludzie są już od niej uzależnieni. Aż ciężko mi wyobrazić sobie, że istniały takie czasy, w których podczas zatrzymania oddechu u człowieka nie podłączało się go do respiratora, tylko zaprzestawało się walkę o jego życie. Progres jest niesamowity i mam nadzieję, że będzie kontynuowany. Praca wielu wybitnych naukowców nie poszła na marne i ratuje ona codziennie życie wielu ludzi. Rzeczą, która według mnie powinna się zmienić w medycynie, to jej dostęp. W miejscach, w których dostępność medyków jest o wiele mniejsza, umiera coraz więcej ludzi na nowe schorzenia. Choć wiem, iż nie można ot tak po prostu pomóc wszystkim, bo wszystko kosztuje i wymaga czasu, jednak uważam, że ważne jest, by ludzie, bez względu na pozycję zarobkową i miejsce zamieszkania, dostawali pomoc, jakiej potrzebują. Jeśli chodzi o gałęzie biologii, na których powinniśmy się skupić, to uważam, że powinniśmy poświęcić naszą uwagę przede wszystkim anatomii. Anatomia zajmuje się na badaniu budowy organizmów. Bada kształt, skład i ewolucję narządów, tkanek i komórek. Według mnie, gdy znamy dokładnie nasze ciało, to łatwiej jest nam chronić je i leczyć. Poznając jego każdy fragment, możemy doszukać się wielu ważnych informacji, takich jak przyczyny schorzeń. Każdemu łatwiej się pracuję, gdy wie, z czym ma do czynienia. Świadomość tego, z czego się składamy i tego, do czego jesteśmy zdolni, otwiera przed nami wiele drzwi. Rozwijanie anatomii może doprowadzić to całkowitego poznania naszych ciał i do wykorzystywania pełni ich możliwości. Medycyna jest nauką, która nie zatrzymuje się od lat, która rozwija się z każdym dniem 69


i która pomaga ludziom na całym świecie. Oby ten rozwój nie skończył się prędko. Wielu wykształconych ludzi pracuje każdego dnia nad poznawaniem medycyny. Jest ona nauką bardzo skomplikowaną, ale również pasjonującą i dającą wielkie pole do popisu. Czekam na nowe pokolenie lekarzy i naukowców, którzy dzięki współpracy z doświadczonymi w tej dziedzinie ludźmi i ogromie pomysłów, dokonają rewolucji w świecie medycyny i mam nadzieję, że ludziom nigdy nie zabraknie chęci do odkrywania tej nauki.

70


Organizatorzy ze strony Szkoły Podstawowej nr 32 w Bydgoszczy Małgorzata Ziętak Małgorzata Głuszkowska Milena Jankowska Barbara Cichocka przy wsparciu Pani Dyrektor Arletty Popławskiej

71


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.