10 minute read

Konferencja o seksedukacji na Stadionie Narodowym

Agnieszka Marianowicz-Szczygieł

Prelegenci oraz organizatorzy konferencji tuż przed rozpoczęciem wydarzenia

Advertisement

Wiele krajów na świecie boryka się z presją ze strony nowej lewicy, aby wprowadzać nowy model rzekomo nowoczesnej i kompleksowej edukacji seksualnej. Także i w naszym kraju presja ta jest coraz silniej odczuwana, a swoje programy wprowadziły lub wprowadzają władze m.in. Gdańska, Łodzi, Poznania czy Warszawy. Co kryje się pod tym – zdawałoby się pożytecznym – szyldem? Odpowiedzi na to pytanie szukali eksperci i goście zgromadzeni na konferencji Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń, która odbyła się w Warszawie, na Stadionie Narodowym, 8 czerwca 2019 r. Program oraz nagrania wykładów dostępne są na stronie www.bronmydzieci.pl. Poniżej znajduje się streszczenie wszystkich 8 różnorodnych prelekcji.

prof. judith reisman (usa)

założenia edukacji seksualnej

Prof. Judith Reisman – zaprezentowała wykład, który ułatwił zrozumienie początków i rozwoju formuły współczesnej edukacji

seksualnej. Profesor jest specjalistką od studiów nad Alfredem Kinseyem – zoologiem, który został ogłoszony jednym z ojców seksuologii i rewolucji seksualnej. Wsławił się jednymi z największych jak do tej pory badaniami spraw intymnych oraz wynalezieniem skali Kinseya (stopniowalność orientacji seksualnej od hetero przez bi- do homoseksualizmu). Jego dokonania oparte są jednak na fałszowaniu badań (manipulowanie próbką badawczą), przestępstwach seksualnych oraz własnych zaburzeniach seksualnych. Produkował i kolekcjonował pornografię, był uzależniony od sadomasochizmu, zmarł w wyniku powikłań po brutalnej masturbacji, od której był uzależniony.

To na Kinseyu i swobodzie seksualnej, którą zapoczątkował, oparli się wydawcy magazynów pornograficznych. Możliwy był ruch wyzwolenia gejów, a nawet pedofilii. Na tym fundamencie formowały się z kolei nowe zjawiska, jak molestowanie dzieci przez dzieci (13 tys. przypadków rocznie w USA), przemoc seksualna, także w szkole. 4,5 mln uczniów w 2004 r. doznało molestowania, w tym w 31% sprawcą był nauczyciel.

Współczesna tzw. kompleksowa edukacja seksualna sięga do wypracowanego przez Kinseya pojęcia seksualności dziecięcej – dzieci, wg niego, są seksualne już od urodzenia. Opierał się tu na współpracy z wielokrotnymi pedofilami. Twierdził, że to całe gadanie o dorosłych oprawcach może zaważyć na przyszłym rozwoju seksualnym dzieci. Dzieci wg prof. Reisman nie są psychicznie gotowe na podejmowanie do końca świadomych wyborów seksualnych (rozwój mózgu). zbigniew barciński

jaką wizję małżeństwa, macierzyństwa i ojcostwa przekazuje dzieciom edukacja seksualna?

Zbigniew Barciński – Prezes Stowarzyszenia Pedagogów „Natan” skupił się na porównaniu trzech konkretnych programów/podręczników do edukacji seksualnej: WHO/ BZGA, UNICEF oraz polskiego WDŻ. Zasadnicze różnice, wg prelegenta, dotyczą wzorców normatywnych i roli rodziny: i w podręczniku WHO i UNICEF – małżeństwo, rodzina, rodzicielstwo nie są wartością, nacisk został położony na przyjemność seksualną i wzajemną akceptację zachowań – czyli to, czy osoby wyrażają zgodę na dane praktyki seksualne. Jakie to mają być oso-

Współczesna tzw. kompleksowa edukacja seksualna sięga do wypracowanego przez Kinseya pojęcia seksualności dziecięcej – dzieci, wg niego, są seksualne już od urodzenia.

by? Ile ma być tych osób, w jakim wieku, jak ze sobą połączone? Promowana jest tu całkowita dowolność (czy jest to małżeństwo, czy w domyśle związek kazirodczy, czy pedofilski). Dokumenty WHO/BZGA oraz UNICEF promują także tzw. swobodę wyboru płci czy różnorodność rodzin – w tym jednopłciowych. Wzorce płodności – to

głównie antykoncepcja, aborcja, in vitro. Występuje brak stałości płci, masturbacja uważana jest za normę. Jak młody człowiek ma więc założyć szczęśliwą rodzinę wg takich wzorców?

agnieszka marianowicz-szczygieł

wpływ edukacji seksualnej na rozwój dzieci i młodzieży na podstawie badań naukowych

Agnieszka Marianowicz-Szczygieł - psycholog, wiceprezes Instytutu „Ona i On” swoje wystąpienie poświęciła weryfikacji założeń i celów tzw. nowoczesnej edukacji seksualnej przez badania naukowe. Szczególnie zwróciła uwagę na zjawiska homo- i transseksualizmu – tu nie podaje się informacji, że są one przeważnie nabyte, że podlegają skutecznej terapii i są związane z dużym ryzykiem. U dzieci i młodzieży nie ma podstaw do diagnozowania tych zaburzeń, skłonności są płynne, bardzo zmienne. 60-80% dzieci naturalnie z nich wyrasta. Opóźnianie „ujawniania się” skutkuje także zmniejszeniem się skłonności samobójczych (o 20% rocznie). To edukacja seksualna stoi m.in. za zwiększaniem się liczby skłonności bi- i homoseksualnych u młodzieży (2‒3-krotny przyrost w USA) oraz transseksualnych – w ciągu ok. 10 minionych lat wzrost o 2596% (Wlk. Brytania – konsultacje) oraz 1533% (Szwecja – diagnozy). Tolerancja staje się więc promocją. I program WHO/BZGA, i w mniejszym stopniu UNICEF są nieadekwatne do etapów rozwoju dziecka, seksualność traktują w sposób wyizolowany od ważnych aspektów społecznych, nie przygotowują kom-

Wypowiedzi prelegentów spotkały się z dużym zainteresowaniem

pleksowo do dorosłości, w imię ideologii pomijają ważne aspekty dotyczące zdrowia (chorób wenerycznych). Dodatkowo nie szanują autonomii rodziny, nie poruszają zagadnień moralnych, człowiek jest tu zredukowany do komunikującego się zwierzęcia kierującego się impulsami erotycznymi. To dehumanizacja i prymitywizacja seksualności i erotyzacja psychiki dziecka, w okresie, kiedy powinien rozwijać się intelekt. Skutek: molestowanie dzieci przez dzieci (wzrost o 73% w Wlk. Brytanii od 2013 r.), coraz wcześniejsza inicjacja seksualna, nowe zjawiska – jak sexting, czyli przesyłanie nagich zdjęć przez Internet.

małgorzata jurkowska

jaki wpływ mają rodzice na uczestnictwo w zajęciach oraz treści przekazywane ich dzieciom w ramach edukacji seksualnej według wytycznych who?

Małgorzata Jurkowska – pedagog wykazała, że Standardy edukacji seksualnej w Europie (WHO/BZGA), marginalizują rolę rodziców, podważają ich kompetencje, ponieważ nie mają oni jakoby dostatecznej wiedzy i musieliby zostać dopiero przeszkoleni. Praktyka (np. niezawiadamianie rodziców o aborcji, terapii hormonalnej, podawaniu środków antykoncepcyjnych czy warsztatach równościowych w przedszkolu) oraz niektóre międzynarodowe dokumenty (wymieniono ich 8) – Parlamentu Europejskiego, ONZ czy Konwencja Rady Europy dotycząca przemocy wobec kobiet ‒ wprowadzają dodatkowe ograniczenia. Największym zagrożeniem jest obowiązkowa edukacja seksualna (np. w Niemczech, Szwajcarii), gdzie to państwo pod przymusem przejmuje rolę rodziców, a potem, jak zaleca BZGA – obowiązkowe egzaminy ograniczające promocję do następnej klasy. Także Adam Bodnar – RPO – zaleca obowiązkową edukację seksualną, wg niego rodzice, „nie mają praw absolutnych”.

prof. mark regnerus (USA)

co nauki społeczne mówią o seksualności, stosunkach seksualnych z osobami tej samej płci i budżecie gospodarstw domowych?

Prof. Mark Regnerus – socjolog z USA, przedstawił refleksje dotyczące zmian kulturowych oraz zaprezentował wnioski płynące ze swojego słynnego raportu, w którym porównał różne typy rodzin: biologiczne, oparte na powtórnych związkach, adopcyjne, jednopłciowe i niepełne. Z powodu tego raportu spotkało go wiele zawodowych kłopotów. Jego zdaniem nie ma dobrej alternatywy dla rodziny biologicznej, nawet jeśli nie jest ona idealna. Dzieci, jak pokazują

Standardy edukacji seksualnej w Europie (WHO/BZGA), marginalizują rolę rodziców, podważają ich kompetencje, ponieważ nie mają oni jakoby dostatecznej wiedzy i musieliby zostać dopiero przeszkoleni.

miejsce na jeden wykres

Jean-Paul Bengalia pokazał, jak teoria gender zagraża tradycyjnej rodzinie

badania, funkcjonują tu najlepiej, kluczowa jest stabilność oparcia, związki jednopłciowe są z natury niestabilne, nawet jeśli występują wyjątki. Rozpad rodziny ma swój koszt – finansowy, społeczny i psychiczny. Dzieci z tzw. rodzin jednopłciowych wypadają najgorzej pod względem problemów emocjonalnych (2 x większe problemy niż dzieci z rodzin biologicznych), używek, problemów z pracą, prawem, problemów w swoich własnych związkach. Państwa powinny być głęboko zainteresowane ochroną rodziny tradycyjnej w imię dobra dzieci, a także, jak pokazują inne badania, rozwoju ekonomicznego kraju. Seksualność w edukacji seksualnej powinna być wpisana w szerszy kontekst: kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, powinna być oparta na oddaniu i miłości, która jest czymś więcej niż emocją. Prof. Regnerus podkreślał, że Polska jest znana w świecie ze swojej doniosłej roli w walce o wolność w wielu wymiarach. Teraz ma przed sobą nowe wyzwanie – walkę o Boga i rodzinę i przeciwstawianie się powszechnemu konsumpcjonizmowi. USA niestety już tę walkę w znacznej mierze przegrały.

Kolejne trzy wystąpienia dotykały konkretnych niepokojących zagadnień powiązanych z seksualnością, które mogą częściowo być wtórnym skutkiem forsowanego na arenie międzynarodowej modelu edukacji seksualnej.

dr błażej kmieciak

czy edukacja seksualna prowadzi do uzależnienia od pornografii?

Dr Błażej Kmieciak – Dyrektor Centrum Bioetyki Instytutu Ordo Iuris omówił tematykę epidemii pornografii, szalejącej m.in. wśród młodzieży (71% młodzieży w wieku

16-17 lat miało z nią kontakt co najmniej raz). Ubolewał nad tym, że przez wiele osób pornografia nie jest uważana za problem – przedstawił przykład 13-latka, który od 10 r.ż. oglądał pornografię za zgodą rodziców, co doprowadziło go do gwałtu i przemocy seksualnej. Czy przykład 10-latka, który także gwałcił rówieśników. W programie edukacji seksualnej WHO jest przedstawiana, ale nie wiadomo w jakim kontekście – pozytywnym czy negatywnym. W praktyce często odbywa się „częstowanie pornografią” – jest ona przedstawiana jako norma i źródło inspiracji (program Alarm). Dziś pornografia jest powszechnie dostępna (przez Internet), to o wiele więcej niż nagość, w dużej mierze przemoc, gwałt, seks z dziećmi, ze zwierzętami i ogromny przemysł. Szacuje się, że to 1/3 treści w Internecie i rynek o wartości 5 mld dol.

Od pornografii można łatwo się uzależnić, to silny wewnętrzny narkotyk, gdzie początkowa ciekawość prowadzi do sięgania po coraz mocniejsze wrażenia – aż do swoistego odurzenia. Na końcowym etapie może prowadzić do naśladowania brutalnych scen. Skutki to większa podatność na lęki i depresje, brak umiejętności radzenia sobie ze stresem, koszty rodzinne i małżeńskie, w relacjach, w pracy, skutki prawne.

Edukacja seksualna ze swoim postulatem stałego rozwoju seksualnego sprzyja epidemii pornografii. Wychowanie seksualne to o wiele więcej niż edukacja, bo rozwija dobre postawy w oparciu o moralność, promuje wstrzemięźliwość. Należy szukać dobrych rozwiązań prawnych – w Wlk. Brytanii, programy pornograficzne nie są domyślne i trzeba specjalnie występować o takie usługi do operatora. alice jordheim (usa)

wpływ edukacji seksualnej na wykorzystywanie nieletnich i handel dziećmi

Alice Jordheim - założycielka fundacji Justice Society, której celem jest przeciwdziałanie handlowi ludźmi (zwłaszcza dziećmi na tle seksualnym). Współtworzy amerykańskie i międzynarodowe programy do walki z tym procederem (współpracuje m.in. z Prokuratorem Generalnym Texasu). Ku zaskoczeniu wielu słuchaczy pokazała, że także i w Polsce odbywa się handel dziećmi

Państwa powinny być głęboko zainteresowane ochroną rodziny tradycyjnej w imię dobra dzieci, a także, jak pokazują inne badania, rozwoju ekonomicznego kraju.

w celach seksualnych. Polska jest zarówno krajem źródłowym, tranzytowym, ale także docelowym. Wzmożony handel odbywa się na autostradach prowadzących do Niemiec, a przy granicy dzieci przetrzymywane są w barakach. Niechlubnym miejscem jest także Dworzec Centralny w Warszawie. Prowadzona jest intensywna działalność mafijna (m.in. mafii rosyjskiej), dzieci przeznaczone do przerzucenia do Polski były m.in. rekrutowane w rzekomej agencji turystycznej w Rumunii. Dzieci i młodzież czasem oddają się dobrowolnie, nie tylko

za pieniądze, ale także za jedzenie, ubrania, alkohol czy nawet gry komputerowe. Grupą największego ryzyka są tu sieroty i dzieci z domów dziecka. Edukacja seksualna, która stymuluje dzieci oraz pedofilia to główne czynniki zwiększające handel dziećmi. Nie jest prawdą, że edukacja seksualna chroni dzieci przed pedofilami – grooming to stopniowe, bardzo przewrotne uwodzenie i nabywanie zaufania dziecka w celach seksualnych. Dzieci-ofiary są zazwyczaj najpierw zmuszane do oglądania pornografii, a potem do jej nagrywania. Dzisiejsza pornografia to „pornografia wpychania się” na siłę do naszego życia, a nie „przyciągania”. Sexting (wysyłanie zdjęć erotycznych) to kolejne niebezpieczne zjawisko, które Alice Jordheim przedstawiła na przykładach. Przestrzegła przed naciskami na legalizację pedofilii, co odbywa się na dwa sposoby: przez obniżanie wieku legalnego współżycia seksualnego oraz traktowanie pedofilii jako orientacji seksualnej (takie kroki są już podejmowane w niektórych krajach).

jean-paul benglia (francja)

ideologia gender – niebezpieczeństwo dla młodych

Jean-Paul Benglia - badacz problematyki relacji damsko-męskich z Francji, autor książki Teoria gender – filozoficzna ułuda narzucana dzieciom i nastolatkom. Zajmuje się tą tematyką od 2006 r. Teoria gender jest jego zdaniem bardzo niebezpieczna dla młodzieży. Jej główne i fałszywe założenie to brak różnic między kobietami i mężczyznami (wszelkie różnice są efektem kultury) oraz płynność płci (to ty sam/sama decydujesz/wybierasz swoją płeć). Biologiczne pojęcie płci zastępuje się płcią społeczno-kulturową (po ang. gender). Forsuje się także tezę, że dzieci rodzą się neutralne płciowo. Ubocznym efektem teorii

Seksualność w edukacji seksualnej powinna być wpisana w szerszy kontekst: kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, powinna być oparta na oddaniu i miłości, która jest czymś więcej niż emocją.

gender, bardzo silnym we Francji, a jeszcze mało zauważalnym w Polsce jest „produkowanie” nieśmiałych chłopców, a potem mężczyzn. Z powodu bardzo silnego feminizmu – męskość utożsamiana jest z narcyzmem i szowinizmem. Chłopcy pozbawieni wzorców stają się coraz bardziej nieśmiali, zdezorientowani i przestają zabiegać o kobiety, częściej także popełniają samobójstwa. Promowana jest feminizacja chłopców – mają robić to, co robią dziewczynki. Jean-Paul Benglia przestrzegał także Polaków przed porywczą i nieprzygotowaną walką z ideologią gender, co stało się udziałem francuskich organizacji prorodzinnych, które zostały łatwo wyśmiane i obezwładnione, a teraz trudniej im zdobyć uwagę społeczeństwa.

Agnieszka Marianowicz-Szczygieł – absolwentka psychologii na KUL, doradca chrześcijański, wiceprezes Fundacji Instytut Analiz Płci i Seksualności „Ona i On”, członek Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich; pisze artykuły popularno-naukowe, prowadzi grupy wsparcia, zajmuje się psychoedukacją.

This article is from: