Biznes Kujawsko-Pomorski

Page 5

Gdy mówimy „Król Krewetek”, „eksport do wielu krajów”, to musimy wiedzieć, że dotyczy to całkowicie niszowego interesu. To prawda, że mamy dystrybucję w dziewięciu krajach Europy, a nawet w Stanach Zjednoczonych, ale wszędzie jest to niszowa działka. WALDEMAR KOłEcKi GARNELLA

rynek jest nasycony. w zasadzie wszystko już było. Panu jednak udało się z krewetkami. dziś już nie ma z czym wystartować? Nadal  można.  Mam  znajomą,  która  prowadzi  hodowlę robaków dla gadów i płazów i wysyła to  na  cały  świat.  Mówiąc  kolokwialnie,  hoduje  karaluchy w kartonach. Wszystko trzeba robić z pasją.  Nie można widzieć wyłącznie pływających banknotów, bo się biznes nie uda. Ważne jest, żeby mieć  odmiany krewetek, które podlegają ciągłej selekcji  jakości,  wtedy  chętnie  klient  kupi  taką  krewetkę,  nawet  jeśli  będzie  droższa.  łakomym  kąskiem  na rynku są krewetki będące nowością, bo na takich  jest  największy  zarobek.  Wszyscy  chcą  ją  kupić.  Hobbyści, by cieszyła oko, a hodowcy, by szybko  na niej zarobić.  o jakich kwotach mówimy? Najpopularniejsze  krewetki  to  koszt  nieprzekraczający  10  zł  za  sztukę.  jednak  im  krewetka  jest  trudniejsza  do  osiągnięcia  czy  hodowli,  to  ceny  idą w górę. jest niemało krewetek, które kosztują  około 50 czy 100 zł, ale są także takie, które wyceniane są na 50 czy 100 euro.  a najdroższa może kosztować... Kilka lat temu jedna z bardzo popularnych krzyżówek  kosztowała 400 euro i popyt na nią był naprawdę  duży. Dodam, że osiągnąłem ją jako jeden z pierwszych na świecie. Natomiast na aukcjach japońskich  zdarzają się krewetki nawet po 2-3 tys. dolarów.  skąd tak wysokie ceny?

ZDjęciE: waldemar kołecki

temat

Bo są rzadkością i do tego są „nasiąknięte” czasem  kilkoma latami pracy selekcyjnej. To niespotykane  w  naturze  osobniki,  uzyskiwane  przez  hodowców  drogą krzyżówek. Są jednostkowe i niepowtarzalne,  o pięknych barwach. Można je wyhodować jedynie  w akwariach.

szym rozmachem, czasem mają problemy z płynnością finansową przez hodowców działających mniej  legalnie. Poza problemami z polską mentalnością,  głównym niebezpieczeństwem, co nie powinno być  dziwne  w  przypadku  żywych  stworzeń  żyjących  w wodzie, są problemy z wodą i infekcje.

Jak Pana słucham, to przypomina mi Pan trochę hodowcę róż, który stara się uzyskać niepowtarzalne piękno. Tak, mam pasję tworzenia. Krzyżuję nowe odmiany  nie  tylko  dlatego,  by  więcej  zarobić  -  choć  to  też jest ważne - ale robię to głównie dla satysfakcji  hodowlanej. W tej chwili moja hodowla krewetkowa  znana jest na całym świecie. choć Daleki Wschód  jest kolebką krewetkarstwa, to jednak my w Europie  nie odstajemy od nich, a czasami ich wyprzedzamy.

a czy są lekarstwa dla krewetek? W  Polsce  jakiekolwiek  lekarstwa  dla  krewetek  są zabronione. Kiedyś firmy akwarystyczne produkowały takie leki, ale Unia ze względu na niektóre  składniki  je  wycofała.  W  tej  chwili  pojawiają  się  na rynku suplementy lecznicze, które działają podobnie. W niektórych przypadkach można też stosować  antybiotyki dla ludzi. Można próbować, ale najważniejsza jest profilaktyka, polegająca na stosowaniu  specyfików bakteriobójczych i przeciwgrzybicznych.

gdzie można porównywać hodowlane efekty? Organizowane są turnieje krewetek na całym świecie.  Obecnie nie mam parcia, by pokazywać wyhodowane przez siebie krewetki na turnieju. Zwykle występuję  po  drugiej  stronie  -  przy  stole  sędziowskim.  Dwa lata z rzędu sędziowałem na najważniejszych  w  Europie  turniejach  krewetkowych  -  w  Neapolu  i Hanowerze. Przed pięciu laty byłem w Hanowerze  jako widz. Nie przypuszczałem wówczas, że po kilku  latach będę zapraszany tam w charakterze jurora.  jako pierwszy i dotychczas jedyny Polak!

a jak któraś krewetka zejdzie - to dramat? Staram się tak nie myśleć, nie cieszę się z urodzin  i nie smucę się ze zgonu. Taka jest kolej rzeczy.

czy hodowców takich jak Pan jest w naszym kraju dużo? jest  ich  zbyt  dużo.  Ludzie  poszukują  możliwości  zarobienia paru złotych. Myślę, że co tydzień ujawnia  się nowy hodowca, który próbuje „wejść w krewetki”. Wielu działa na dziko, nielegalnie. Hodują krewetki  w  kilku  akwariach,  rozmnażają  je,  a  następnie  sprzedają,  nie  odprowadzają  podatków,  nie  płacą  składek ZUS, a mając mniejsze koszty są w stanie  zaniżać ceny prawdziwym hodowcom. Szara strefa  krewetkowa jest bardzo mocno rozbudowana, mogę  powiedzieć, że pewnie tylko co dziesiąty hodowca  działa legalnie.  szara strefa to koniec kłopotów? Dla mnie „szara strefa krewetkowa” nie jest kłopotem,  mam  sporo  zbiorników,  mnóstwo  krewetek,  które  podlegają  ciągłej  selekcji  jakości,  przez  to  mam wielu klientów w kraju i za granicą, ale wiem,  że moi koledzy, którzy prowadzą hodowle z mniej  KUJAWSKO-POMORSKI

5

lipiec 2015

Jak długo żyje taka krewetka? Około dwóch lat. to można się już z nią zaprzyjaźnić. jest ich kilkadziesiąt tysięcy, więc miłość się rozkłada. Mam wiele krewetek, które nie są na sprzedaż.  Są tylko dla mnie. Sam je stworzyłem, skrzyżowałem,  osiągnąłem je jako jeden z pierwszych na świecie.  Pańskie krewetki są jadalne? Nie,  aczkolwiek  jeżeli  się  pan  uprze,  to  proszę  bardzo,  tylko  że  są  maleńkie,  mięsa  za  dużo  nie mają, jedynie pancerzyk chitynowy i parę chrząstek.  Oczywiście  jest  to  taki  sam  organizm,  jak  krewetek jadalnych, tylko mniejszy. Dorosła krewetka miniaturowa ma 3 cm. a w restauracji zamawia Pan krewetki? Mimo że je lubię, to wyznaję zasadę, że nie będę jadł  tego, z czego żyję.CP

*waldemar kołecki właściciel firmy garnella w zęgwircie, gm. łysomice, prowadzi sklep internetowy Świat krewetek, hodowca krewetek akwarystycznych, sędzia turniejów krewetkowych.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Biznes Kujawsko-Pomorski by Biznes kujawsko-pomorski - Issuu