2 minute read

DRAMATYCZNY POŻAR W NIWNICY. STRATY SĄ OGROMNE

31 maja strażacy walczyli z jednym z największych pożarów w historii naszej gminy. Kłęby dymu były widoczne z kilkudziesięciu kilometrów. Dogaszanie trwało do następnego dnia.

Nierówna walka z ogniem

Advertisement

Pożar w hali produkcyjnej w Niwnicy zauważono około godziny 16. Na miejsce wezwano między innymi jednostki z Nysy, Głuchołaz i Paczkowa oraz okoliczne OSP. Ze względu na specyfikację zakładu i przechowywane materiały łatwopalne, do pomocy wezwano samolot ma wymiary 20 x 70 metrów i wysokość 8 metrów. Przechowywane były w niej m.in. chemikalia. Stąd pożar bardzo szybko urósł do rozmiarów, z jakimi nyscy strażacy nie mają na co dzień do czynienia. Mieszkańcy Niwnicy byli w szoku gdy dostrzegli jak potężny to pożar. – Akurat z rodziną jedliśmy obiad, gdy moja mama zauwa-

Dom naszego przyjaciela jest w bliskiej odległości od firmy Tetris. Zadzwonił do mnie, żeby zapytać jak wygląda sytuacja, czy jego dom jest zagrożony. Poszliśmy zobaczyć czy ogień nie zagraża zabudowaniom. Na szczęście wiatr wiał w kierunku pól,w przeciwnym kierunku do osiedla. Dzięki temu dym nie rozprzestrzenił się w kierunku osiedla. Był tak gęsty, że nie było widać drogi głównej do Domaszkowic. Generował też bardzo wysoką temperaturędodaje Pani Ania.

Tetris liczy straty gaśniczy Dromader. Strażacy walczyli nie tylko o dobytek firmy Tetris, ale także o to, aby ogień nie przedostał się na sąsiednie zabudowania. – Na szczęście, w zdarzeniu nie ma osób poszkodowanych, a wszyscy pracownicy znajdowali się poza zakładem, gdy na miejsce dojechała straż – mówi mł. kpt. mgr inż. Łukasz Nowak, rzecznik prasowy opolskiej komendy wojewódzkiej PSP. Hala, w której wybuchł pożar żyła, ze unoszą się kłęby czarnego dymu. Zaalarmowałam męża, który jest kierowcąw OSP Niwnica. Natychmiast ruszył do jednostki, zgłosił pożar do nyskiej komendy, zaraz potem rozległy się syreny alarmowe. OSP Niwnica wyjechało dwoma wozami bojowymi, jako pierwsi dotarli na miejsce, gdzie zastali już bardzo mocno rozwinięty pożar. Od razu przystąpili do działań gaśniczych - mówi Pani Ania, mieszkanka Niwnicy.

W momencie kulminacyjnym na miejscu pracowało 39 jednostek straży pożarnej. W sumie z ogniem walczyło około 150 strażaków z całego województwa. W początkowych działaniach brały udział również dwa helikoptery Lasów Państwowych, a Policja zamknęła drogę krajową nr 41 z Nysy do Prudnika w Niwnicy oraz drogę powiatową z Niwnicy do Domaszkowic.

Po kilku godzinach pożar udało się opanować, a dogaszanie trwało wiele godzin. Straty nie zostały jeszcze dokładnie oszacowane, ale już teraz wiadomo, że są ogromne, liczone w milionach złotych. - Pożar Firmy to ogromny dramat dla właścicieli i pracowników. Jeszcze w czasach mojej pracy w urzędzie pracy współpracowaliśmy z Firmą Tetris i doskonale znam etapy jej rozwoju. Ciężka praca, zaangażowanie właścicieli i świetni pracownicy zawsze były atutem Tetris. Ci ludzie stracili dorobek życia. To straszna sytuacja ale wierzę, że ludzie związani z firmą zrobią wszystko aby się jak najszybciej odrodziła – mówi Kordian Kolbiarz, Burmistrz Nysy. - Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagali w akcji ratowniczej. Strażakom z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dziękuję ludziom dobrejwoli, którzyw tych trudnych chwilach wspierali iwspierająwłaścicieli i pracowników – dodaje włodarz gminy.

Firma Tetris Meble specjalizuje się w produkcji mebli tapicerowanych. Jej produkty trafiają na rynek niemiecki, angielski, francuski i holenderski. Zatrudnia około 80 osób. W Internecie na portalu zrzutka.pl uruchomiono pomoc. - Postanowiłam założyćtęzrzutkęponieważmój tato pracuje tam 10 lat i jest bar- dzo związany z tą firma i chciałabym w choćby najmniejszym stopniu pomóc. Ponieważ to co spotkało panią Elę, jej rodzinę i każdego z pracowników firmy Tetris to straszna tragedia. Jeśli każdy z nas dołoży od siebie nawet złotówkę lub chociaż udostępni tę zrzutkę, będę bardzo wdzięczna w imieniu swoim i całej reszty – informuje Pani Paulina, która uruchomiła zbiórkę.

Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Sprawę będzie badał biegły z zakresu pożarnictwa. Red.

Kolejna Inwestycja

DLA RODZIN!

Gmina Nysa pozyskała blisko 5 milionów złotych na termomodernizację dwóch szkół: SP 5 / budynek przy ul. Chodowieckiego i SP w Białej Nyskiej!

This article is from: