Magazyn FOLK24 Nr 1/2020 (11)

Page 19

PRZEMINĘŁO Z FOLKIEM

FOLK-ROCK I ŚREDNIOWIECZNE MISTERIA Trylogia „The Mysteries” w Royal National Theatre Tekst: Katarzyna Marcinkowska „Misterium” – dziś słowo to kojarzy nam się z czymś poważnym, podniosłym. Czy jednak średniowieczne misteria rzeczywiście takie były? I co stanie się, gdy przeniesiemy je w realia Anglii drugiej połowy XX wieku, a do współpracy zaprosimy gwiazdy brytyjskiego folk-rocka – zespół Home Service (założony przez członków legendarnego Albion Bandu)?

Choć trylogia „The Mysteries”, czyli po prostu „Misteria”, swoją premierę w londyńskim Royal National Theatre miała przeszło czterdzieści lat temu (pierwsza część w 1977 r.), bez wątpienia na stałe zapisała się na kartach historii zarówno angielskiego teatru, jak i folk-rocka. Cykl składa się z trzech sztuk: „Nativity”, „Passion” i „Doomsday” („Boże Narodzenie”, „Pasja” i „Dzień sądu ostatecznego”) i został wyreżyserowany przez Szkota Billa Brydena. Za adaptację tekstów tych kilkusetletnich sztuk pochodzących z hrabstwa Yorkshire odpowiadał zaś Tony Harrison.

komediowe wątki. Znajdziemy tu zatem mnóstwo elementów, które mogą zaskoczyć współczesnego widza: Noe obdarzony został zrzędliwą żoną (uzbrojoną do tego w kij bejsbolowy), z kolei pastuszkowie więcej czasu poświęcają na odzyskanie skradzionej przez cwanego złodziejaszka owcy niż na oddanie hołdu nowonarodzonemu Jezusowi. Elementy komediowe pojawiają się nawet w najbardziej niespodziewanych momentach – na przykład, gdy żołnierze grają o szatę ukrzyżowanego Jezusa, zwycięzca bezczelnie oszukuje, korzystając przy tym z pomocy przypadkowego widza.

Trylogia opiera się na autentycznych przedstawieniach wystawianych w Anglii przed wiekami, dlatego najpierw przyjrzyjmy się pokrótce temu, czym dokładnie były średniowieczne misteria. Bryden nazwał je „brakującym ogniwem pomiędzy Eurypidesem a Szekspirem”. Były to spektakle odgrywane na rynkach średniowiecznych miast, przygotowywane przez zwyczajnych ludzi. Choć punkt wyjścia stanowiła Biblia, prócz celów religijno-dydaktycznych misteria służyły także, a może nawet przede wszystkim… rozrywce. Dlatego też biblijne historie uzupełniano o nowe, sensacyjne lub też

Średniowieczne misteria nie miały zwartej fabuły, a składały się z osobnych scenek, odgrywanych często symultanicznie na tzw. mansjonach – rozstawionych wokół rynku czy innego placu – między którymi krążyli widzowie. By odtworzyć ten układ we współczesnych realiach, z niewielkiej sali teatru Cottesloe (część kompleksu National Theatre) usunięto fotele, rezygnując z tradycyjnego podziału na scenę i widownię. Poszczególne epizody w produkcji Brydena rozgrywają się między widzami, stojącymi lub siedzącymi wprost na podłodze. Aktorzy mieszają się z publiką, nierzadko też kolejna 1/2020 (11) Magazyn FOLK24

17


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.