451

Page 1

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Jazda z Miasta! do Przejazdu Mamy nadzieję, że tym razem pogoda nie pokrzyżuje nam planów – w niedzielę, 31 sierpnia wybieramy się znowu do Przejazdu, na parking vis-á-vis szkółki leśnej Nadleśnictwa Kozienice

Rewitalizacja na froncie Właściciele zabytkowych kamienic mogą liczyć na zwolnienie – nawet przez trzy lata – z podatku od nieruchomości. Warunek – trzeba odnowić frontową elewację budynku

Uchwałę w sprawie „udzielenia zwolnienia od podatku od nieruchomości na odnowę zabytkowych budynków” radni przyjęli pod koniec czerwca. Weszła zaś w życie pod koniec lipca. – Dotychczas wpłynął tylko jeden wniosek. Niewykluczone, że powodem jest okres wakacyjny – nie wszyscy jeszcze wiedzą o tej możliwości albo jej na razie nie rozważali – mówi Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prezydenta Radomia. – Mamy nadzieję, że to się wkrótce zmieni. Liczymy, że ulgami zainteresuje się zdecydowa-

R

E

nie więcej osób. Z pomocy mogą skorzystać nie tylko właściciele nieruchomości, także użytkownicy wieczyści. O zwolnienie z podatku – zarówno od budynku, jak i od gruntu pod nim – mogą się ubiegać ci, których obiekty położone są na terenie zespołu urbanistyczno-architektonicznego Radomia wpisanego do rejestru zabytków, albo zostały wpisane do gminnej ewi-

K

dencji zabytków. Wystarczy tylko odnowić frontową elewację kamienicy, z uwzględnieniem charakterystycznej dla niej kolorystyki, ale wartość prac nie może być mniejsza niż 10 tys. zł. Właściciela – albo użytkownika wieczystego – obiektu miasto zwolni z podatku do wysokości poniesionych na remont nakładów, nie dłużej jednak niż przez trzy lata. Skorzystać z ulgi mogą ci, którzy Fot. Szymon Wykrota

IWONA KACZMARSKA

L

A

nie mają żadnych zaległości podatkowych w stosunku do gminy. Do wniosku trzeba dołączyć informację o zakresie planowanych prac (w przypadku obiektu wpisanego do rejestru zabytków muszą być uzgodnione z konserwatorem) oraz kosztorys. Sam remont zaś nie może trwać dłużej niż rok od dnia zgłoszenia zamiaru skorzystania z pomocy. – Prawo do zwolnienia właściciel budynku ma już od następnego miesiąca po tym, w którym złożył wniosek – tłumaczy Katarzyna Piechota-Kaim. Uchwała ma obowiązywać do końca 2016 roku.

M

A

Wycieczka do Przejazdu jest łatwa technicznie. Dystans spory – ok. 60 km w obie strony. Najwygodniej trasę pokona się rowerem crossowym, trekkingowym lub MTB. Rowery miejskie nie są na tę edycję najlepszym wyborem. Spotykamy się o godz. 10 na parkingu leśnym w Kozłowie. By dojechać na miejsce zbiórki, trzeba dostać się na ul. Zbrowskiego i minąć skrzyżowanie z Żółkiewskiego (ze światłami), dalej jechać ul. Energetyków i skręcić w prawo w Starą Wolę Gołębiowską. Starą Wolą dotrzemy do skrzyżowania z ul. Potkańskiego, gdzie skręcamy w lewo. Potkańskiego doprowadzi nas do granic miasta – mostu na Pacynce. Potem lekki podjazd i po około kilometrze duży, leśny parking po prawej stronie, czyli miejsce naszej zbiórki. Czekamy kwadrans na spóźnialskich i o godz. 10.15 ruszamy. SMS-we zgłoszenia z poprzedniego tygodnia, oczywiście, zachowują ważność. PM

W numerze Głaz milczy jak głaz

Mógł upamiętniać powstanie miejskich wodociągów. Mógł być elementem uzupełniającym otoczenie przedwojennego pomnika Czynu Legionów. Mowa o granitowym głazie, który archeolodzy odkryli podczas poszukiwań średniowiecznego ratusza

str.4 Niech sąd rozstrzygnie

MZDiK zerwał umowę z wykonawcą przebudowy ul. Żółkiewskiego i żąda od konsorcjum ponad 4,3 mln zł jako kary umownej. Przedstawiciele Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa i Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych uważają z kolei, że nakazane im prace przy objazdach są absurdalne. Konsorcjum zapowiada pozew sądowy przeciwko MZDiK

str.7 R

E

K

L

A

M

A


2

OD DRUGIEJ STRONY

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

www.7dni.radom.pl

Zaczynamy od ścieżek

Fot. archiwum cozadzien.pl

– będzie można pograć w piłkę, pojeździć na rowerze czy na rolkach, ale też odpocząć na kocu na trawie. Ale park kulturowy Stary Radom ma też dostarczać wiedzy o najdawniejszych dziejach miasta – poprzez badania archeologiczne i poprzez skansen archeologiczny, który na PioNa Piotrówce powstanie skansen archeologiczny trówce powstanie. Jeszcze w tym roku zacznie To, oczywiście, projekt rozłożony się budowa ścieżki rowerowej, na lata, który będzie kosztował nawet chodników i ciągu pieszokilkadziesiąt milionów złotych. Miasto -jezdnego w dolinie Mlecznej. zamierza go realizować we współpraTo pierwszy etap tworzenia cy z Instytutem Archeologii i Etnologii parku kulturowego Stary Radom Polskiej Akademii Nauk oraz z Uniwersytetem Technologiczno-Huma– Ta bardzo duży i bardzo potrzebny nistycznym. – Będziemy wspólnie projekt. I chyba unikalny w skali kraju; występować o unijne fundusze na tę niewiele jest bowiem miast w Polsce, część historyczno-badawczą parku które mają tak wielki i cenny przyrod- – wyjaśnia prezydent Kosztowniak. niczo teren w środku miasta, na razie – To w przyszłości. A żeby rozdzielaniezagospodarowany – przekonywał jącym pieniądze pokazać naszą deterw ubiegły piątek dziennikarzy prezy- minację w realizowaniu tego wielkiego dent Andrzej Kosztowniak. – Chce- przedsięwzięcia, chcemy zacząć już my, by te 50 ha ziemi służyło naszym teraz. mieszkańcom. W dwojaki sposób. W tym celu prezydent zwrócił się do Jeden to szeroko rozumiana rekre- radnych o zgodę na przeznaczenie na acja; w dolinie Mlecznej planujemy pierwsze prace przy tworzeniu parku stworzenie czegoś w rodzaju błoń 4,5 mln zł – 500 tys. w tym roku, a 4

R

E

K

L

A

mln zł w przyszłym. Władze miasta przekonują, że ta kwota nikomu nie zostanie zabrana – są pewne oszczędności uzyskane w rozmaitych przetargach. – Dokumentację tego pierwszego etapu, czyli ścieżek rowerowych, ciągu pieszo-jezdnego, toru rolkarskiego i chodników z ławkami i małą infrastrukturą mamy już gotową, przypomnę, od kilku lat. Jeśli listopad będzie nam sprzyjał, prace przy budowie ścieżki rowerowej ruszą jeszcze w tym roku – zapewnia Andrzej Kosztowniak. Rada miejska wyraziła w poniedziałek zgodę na przesunięcia w budżecie, park kulturowy ma więc już pierwsze pieniądze. Miasto może szukać w przetargu wykonawcy robót. A na początek planowana jest budowa 1,2 km ścieżki rowerowej i chodników, od ul. Maratońskiej do Okulickiego. W niedalekiej przyszłości rowerem będzie można przejechać od Muzeum Wsi Radomskiej do Starego Ogrodu. Drugi odcinek ścieżki ma biec od ul. Jaworowej do Piotrówki. Zmieni się nie tylko dolina Mlecznej, ale i sama rzeka. Miasto chce, by odtworzone zostało prastare koryto Mlecznej i liczne rozlewiska. Tu działać będą Wodociągi Miejskie, przy wsparciu Unii Europejskiej. Spółka pomyślnie przeszła preselekcję wniosków i liczy na spory zastrzyk gotówki z programu Life, z którego pieniądze przeznaczone są na projekty z dziedziny ochrony środowiska i klimatu. Zdaniem prezydenta Kosztowniaka rewitalizacja Mlecznej mogłaby się zacząć już w przyszłym roku. NIKA

M

A

„Łatwa dziewczyna", czyli pieśń kampanii No, nareszcie! Po kilku tygodniach sezonu ogórkowego, który w Radomiu w tym roku przypadł akurat w sierpniu, wracamy do normy. Pardon – do szajby wracamy. W listopadzie wybory, więc normalnie to na pewno nie będzie. Po powrocie ze słonecznych plaż kandydaci ruszają do boju o diety i etaty, dlatego możemy się spodziewać ponadwymiarowego stężenia kłamstw, idiotyzmów i absurdów, jakie to zwyczajowo człowiek robi i wypowiada, kiedy ma w perspektywie kilka lat na ciepłej posadzie. Czemu oczywiście nie należy się dziwić. Skoro pracy coraz mniej, robić dla niej trzeba coraz więcej. Zresztą, jakie „więcej”? Czyż stanie przed kamerami i wygadywanie, co tam ślina na język przyniesie, to takie straszne wyrzeczenie? Zwłaszcza, że kampania trwa raptem kilka miesięcy. Pomęczyć się warto. Znam takich, co – żeby dostać jakąś robotę – przez pięć lat męczyli się na studiach, potem jeszcze odbębniali praktyki, staże, kursy... Tak, tak, wiem – nie jest to sposób robienia kariery świadczący o inteligencji. Można nawet powiedzieć, że to dość archaiczne, prawda? Awans społeczny załatwia się dziś zupełnie inaczej. W każdym razie kampania w ostatnich dniach wakacji ruszyła i do listopada nic jej nie zatrzyma, nawet wichury i lokalne podtopienia. Ba, właściwie to one bardzo by się przydały, bo nie ma to jak wyborczy spot z zerwanym dachem lub zalanym polem w tle. „Będzie zabawa, będzie się działo...”. Cytata z biesiadnej pieśni obowiązkowo wykonywanej od kilku lat na weselach, przypadkowa oczywiście nie jest. Przed nami bowiem trzydniowa gala disco polo, jakiej w Radomiu i powiecie – ba, może nawet w województwie! – jeszcze nie było. Element kampanii wyborczej? Trudno rzec. Takie igrzyska dla ludu mocno kojarzą mi się z walkami gladiatorów w starożytnym Rzymie. Tylko tam wyraźnie ogłaszano w amfiteatrze, że taka i taka walka odbywa się, taki a taki gladiator występuje dzięki hojności konkretnego polityka czy darczyńcy. W Radomiu raczej tego nie będzie. A szkoda. Już wyobrażam sobie, jak na scenę na Borkach wychodzi prezenter i zapowiada: – A teraz, na specjalne zaproszenie prezydenta Radomia, zespół Redox wykona utwór „Hej, maleńka”! Albo: – Za chwilę, dzięki hojności przewodniczącego rady miejskiej, grupa Fanatic zagra i zaśpiewa piosenkę „Łatwa dziewczyna”! Wbrew pozorom, nie jest to taki głupi pomysł. Rozumiem, że rządząca ekipa czuje się bardzo pewnie (choć nie rozumiem dlaczego) i w czymś takim, jak kampania wyborcza brać udziału jakoś nie zamierza. Coś jednak chyba należałoby robić. Zwłaszcza, że robią inni. Na przykład działacze Platformy Obywatelskiej wymyślili ankiety dla radomian. Jeśli kogoś z Państwa na ulicy zaczepi człowiek ubrany w błękitną koszulkę, nie przestraszcie się. To nie wariat, nie policjant. To wolontariusz, który spyta Was o największe problemy miasta. – Głos radomian jest dla nas najważniejszy – zapewniają radomscy działacze partii. I ja od razu oddycham z ulgą, że lokalne PO będzie się zachowywać zupełnie inaczej niż krajowe PO, które potrafi zlekceważyć obywatelskie wnioski nawet z milionem podpisów. A propos... W Radomiu jedna trzecia (!) sześciolatków, które powinny iść do pierwszej klasy, ma odroczenia z poradni psychologiczno-pedagogicznej, która potwierdziła, że dzieciaki nie nadają się do szkoły. Ale to taki szczegół. Wróćmy do kampanii... Swoje biuro otworzyli w Radomiu działacze Kongresu Nowej Prawicy. Będzie tu można porozmawiać o liberalizmie i poczytać książki Janusza Korwina-Mikke. Przyjdzie tam na pewno wielu radomian – na bezrobociu ma się sporo czasu. Bezrobocia nie muszą się obawiać tylko radomscy nauczyciele. Na pomysł ratowania ich etatów wpadła niezależna kandydatka Marzena Wróbel. Wystarczy tylko zrównać pensje szefów spółek z pensją prezydenta miasta. I już mamy nadwyżkę na sto etatów w szkołach! Jakież to proste! Niestety, pani Wróbel właśnie odebrała sobie głosy wszystkich prezesów miejskich spółek. Ale cóż, takie są koszty kampanii... SEBASTIAN RÓWNY

BEZPŁATNY TYGODNIK DLA RADOMIA I REGIONU

Redaktor naczelny: Sebastian Równy Kierownik redakcji: Iwona Kaczmarska Dziennikarze: Iwona Kaczmarska, Aleksandra Jabłonka, Mariusz Skopek, Aleksandra Załęska, Marta Kania–Jurczak, Łukasz Pęksyk Projekt graficzny: 7 Dni Skład: Mariola Mężyńska

Redakcja nie ponosi odpowiedzialoności za treść reklam i ogłoszeń Wydawca: Agencja Promocyjno–Usługowa Eltast '95, Stefan Tatarek, ul. Toruńska 9, 26–600 Radom Druk: Media Regionalne Sp. z o.o. w Warszawie, oddział w Kielcach – Drukarnia w Tarnobrzegu, ul. Mechaniczna 12

ISSN 1895–8451

Radom, ul. Wolność 8, tel./faks 48 312 13 44 Reklama: tel. 519 119 513, 48 360 25 25 redakcja@7dni.radom.pl reklama@7dni.radom.pl


PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Onkologia gotowa

Zginął w Radomce

R

E

K

Budowa Centrum Onkologii przy ul. Uniwersyteckiej ruszyła, przypomnijmy, kilkanaście miesięcy temu. Do tej pory powstał szpital diagnostyczno-zabiegowy, w którym przygotowano miejsca dla 42 pacjentów. Dodatkowe sześć łóżek znajdzie się na oddziale intensywnej opieki medycznej. Ma to być jeden z najnowocześniejszych ośrodków leczniczych w kraju.

L

E

– Szpital jest już prawie w całości wyposażony. Jesteśmy w trakcie wszystkich odbiorów – informuje Iwona Szulim, dyrektor biura Centrum Onkologii Ziemi Radomskiej. Obecnie Centrum zatrudnia ok. 80 osób. Wkrótce szpital zacznie świadczyć usługi medyczne. – Pacjenci mają być przyjmowani od września. We wrześniu również będziemy występować o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia – twierdzi Iwona Szulim. A jeśli placówka nie dostanie kontraktu? Pacjenci będą musieli płacić za leczenie? – Mogę zapewnić, że bez względu na to, jaki będzie finał ustaleń z NFZ, nie będziemy pobierali od pacjentów żadnych opłat. Każdy, kto dostanie się do naszej placówki, otrzyma bezpłatną pomoc – mówił w maju, podczas spotkania z dziennikarzami Igal Mor, udziałowiec Okimo Invest,

MARIUSZ SKOPEK

A

M

A

K

L

A

Fot. Szymon Wykrota

Do tragedii doszło w sobotę, 23 sierpnia w Sukowskiej Woli pod Przytykiem. O tym, że ciągnik ze zgrabiarką do siana leży do góry kołami w rzece, poinformowali strażaków okoliczni mieszkańcy. Ciało 56-letniego kierowcy – mieszkańca gminy Przytyk wydobyli z wody nurkowie z grupy ratownictwa wodno-nurkowego z Radomia. Policja i prokuratura ustalają przyczyny wypadku. SR

głównego inwestora Centrum Onkologii Ziemi radomskiej. – Pacjenci onkologiczni nie będą płacić za wizyty – potwierdza teraz dyrektor Szulim. Przypomnijmy: Centrum będzie wykorzystywało dworek na Wacynie, w którym zostanie ulokowany oddział chemioterapii. Jako ostatni powstanie ośrodek radioterapii na tyłach dworku. Koszt całej inwestycji, wraz z już istniejącym szpitalem diagnostyczno-zabiegowym, może sięgnąć nawet 85 mln zł.

M

A

Zainteresowani archeologią i przeszłością Radomia na pewno stawią się w niedzielę, 31 sierpnia tłumnie na rynku, by wziąć udział w drugiej już „Niedzieli z archeologią”

Organizatorzy – Muzeum im. Jacka Malczewskiego, spółka Rewitalizacja, Instytut Archeologii i Etnologii PAN oraz Zespół Naukowy do Badań Dziejów Radomia – zapraszają w godz. 10-16. W Domu Gąski i Esterki czeka na zainteresowanych wystawa „Zanim powstało miasto. Początki Radomia”, filmy archeologiczne o badaniach na Piotrówce i wystawa fotograficzna „Radom średniowieczny”. O godz. 11 zaplanowano wykopaliska dla najmłodszych, a godzinę później – wykład „Archeologiczne odkrycia – laserowe odkrycia”, a o godz. 13 – warsztaty archeologiczne (wyrób ceramiki, paciorków, tkactwo). W Kamienicy Starościńskiej będzie można obejrzeć zabytki związane ze średniowiecznym orężem, m.in. rekonstrukcję pochówku średniowiecznego wojownika z uzbrojeniem (m.in. miecz, topór). Archeolodzy z Rewitalizacji zaś zaprezentują interesujące militaria wydobyte w trakcie wykopalisk na Mieście Kazimierzowskim. Prezentacjom będą towarzyszyły (godz. 13-16) pokazy walk w wykonaniu grupy rekonstrukcji historycznej Drużyny Grodu ,,Piotrówka”. NIKA

R

R

E

K

L

A

3

Niedziela z archeologią

Możliwe, że od września Centrum Onkologii Ziemi Radomskiej zacznie przyjmować pierwszych pacjentów. Lecznica stara się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia

56-letni mężczyzna zginął w Radomce przygnieciony ciągnikiem

R

AKTUALNOŚCI

www.7dni.radom.pl

M

E

K

L

A

M

A

A


4

AKTUALNOŚCI

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

www.7dni.radom.pl

Głaz milczy jak głaz

IWONA KACZMARSKA Ogromny, blisko dziesięciotonowy głaz leżał na odkopanych kilka tygodni temu fundamentach ratusza. Archeolodzy spółki Rewitalizacja, która prowadzi wykopaliska, zaczęli się zastanawiać, skąd się wziął w rynku i czemu służył. – Widać go na fotografii z 1934 roku, która przedstawia fragment rynku z pomnikiem legionisty – mówi Mariusz Mróz, prezes Rewitalizacji. – W zasadzie przypuszczamy, że to ten właśnie kamień, choć – z drugiej strony – trudno sobie wyobrazić, że przed wojną rynek usiany był takimi okazami. Głaz sam w sobie stanowi pomnik przyrody, nawet jeśli nie była-

R

by z nim związana żadna historia. To znów przypuszczenia, ale graniczące z pewnością – że trafił pod ziemię w czasie wojny, w 1940 roku, kiedy hitlerowcy rozbierali pomnik Czynu Legionów. Kamień – nie bez trudności – wydobyty został z wykopu po zakończeniu badań i złożony na trawie. Skrzętnie jednak ukrywa swoją tajemnicę. Nic na nim nie wyryto; nie ma też śladów, że kiedyś przytwierdzono do niego jakąś tabliczkę. – Staramy się dociec, jak to się stało, że znalazł się na rynku i co upamiętnia. Ze zdjęcia wynika, że stał tu – na czymś w rodzaju postumentu, w otoczeniu mniejszych kamieni – w latach trzydziestych i stanowił

E

Czy głaz był elementem przedwojennego wodotrysku?

albo swego rodzaju uzupełnienie pomnika, ale był elementem wystroju samego rynku. Istnieje zresztą szkic z roku 1927 inżyniera Kazimierza Prokulskiego, na którym możemy zobaczyć centralnie ustawiony na rynku pomnik legionisty, a za nim właśnie grupę głazów – tłumaczy prezes Mróz. – Czy jednak głaz przewieziono na rynek z myślą o planowanym pomniku? Niekoniecznie. Z odnalezionych dotychczas dokumentów wynika, że równie dobrze mógł upamiętniać powstanie w 1927 roku Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji i budowę stacji pomp. Na rynku miała zostać wtedy zrekonstruowana pompa, a na głaz – być może ten – spływałaby woda z wodotrysku.

K

L

Zareklamuj się Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

BEZPŁATNE SZKOLENIA PRZYGOTOWUJĄCE, EGZAMINY MISTRZOWSKIE oraz KURSY PEDAGOGICZNE Dla przedsiębiorstw i ich pracowników Projekt „Mistrzowska firma”

Towarzystwo ALTUM Programy Społeczno Gospodarcze rozpoczęło realizację Projektu „Mistrzowska firma” wspófinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczestnikami Projektu mogą być osoby, które spełniają następujące warunki: 1. są pracownikami w przedsiębiorstwie mikro, małym lub średnim posiadającym jednostkę organizacyjną na terenie województwa mazowieckiego 2. są pracownikami, którzy nie korzystali ze wsparcia w zakresie projektów szkoleniowych w ramach działania 8.1. 3. spełniają określone wymogi zapisane w odrębnych przepisach Rekrutacja do Projektu prowadzona jest od LIPCA 2013 do PAŹDZIERNIKA 2014 Oferujemy bezpłatnie: – szkolenie przygotowujące do egzaminów mistrzowskich – przeprowadzenie egzaminów mistrzowskich – szkolenie dla instruktorów praktycznej nauki zawodu – przeprowadzenie egzaminów na instruktora praktycznej nauki zawodu – legalizację dyplomów mistrzowskich w Związku Rzemiosła Polskiego przeznaczonych do obrotu prawnego zagranicą – materiały szkoleniowe – poczęstunek Formularze dostępne na stronie internetowej : www.mistrzowskafirma@polska.pro Bliższe informacje można uzyskać w Biurze Projektu: Towarzystwo ALTUM Programy Społeczno– Gospodarcze ul. Czachowskiego 34, 26–600 Radom. tel./fax: (48) 363 91 52, e–mail:k.janus@altum.pl, www: mistrzowskafirma@polska.pro

trzeba jego istnienie uwzględnić przy projektowaniu renowacji rynku. – Byłby wtedy jedynym materialnym elementem przedwojennego urządzenia rynku – przypomina prezes spółki Rewitalizacja. – Niezależnie od poszukiwań historycznych, warto będzie poprosić geologów o ocenę głazu. Jest przecież imponujący. My w „Tygodniku Radomskim” z 14 stycznia 1934 roku znaleźliśmy zdjęcie, które publikujemy wyżej. Króciutki tekst opisuje rynek. I jest tam także takie oto zdanie: „W związku z ustawieniem na środku Rynku w roku 1930 pomnika »Czynu Legjonów« – Rynek został zniwelowany, urządzono trawniki oraz wodotrysk z głazów”. A archeolodzy zakończyli już badania na rynku. – Wykopy zostały zasypane – mówi archeolog Grzegorz Barczyk. – Za kilka dni jednak zbadamy jeszcze ten fragment, gdzie było wejście do ratusza. Może uda nam się natrafić na jakieś ślady, które dadzą nam pojęcie, jak też owo wejście wyglądało. Obraz Hoppena przedstawia bowiem tył rynku. Fot. Iwona Kaczmarska

Fot. spółka Rewitalizacja

Mógł upamiętniać powstanie miejskich wodociągów. Mógł być elementem uzupełniającym otoczenie przedwojennego pomnika Czynu Legionów. Mowa o granitowym głazie, który archeolodzy odkryli podczas poszukiwań średniowiecznego ratusza

w Bezpłatnym Tygodniku

DZWOŃ!

48 360 25 25

Mariusz Mróz podkreśla, że tyle udało się ustalić na razie i nic nie wiadomo na pewno. – Nadal szukamy – dokumentów, fotografii, szkiców czy choćby wspomnień – w archiwach i bibliotekach – mówi. – A może ktoś z radomian ma informacje dotyczące głazu? Może gdzieś w rodzinnych archiwach zachowały się zdjęcia czy dokumenty związane z pomnikiem, głazem, wodociągami, rynkiem? Jeśli tak, bardzo prosimy o kontakt ze spółką Rewitalizacja. Jeśli kamień rzeczywiście ma związek z wodociągami, zdaniem Mariusza Mroza powinien stanąć w pobliżu Wodociągów Miejskich. Jeśli jednak sprowadzono go na rynek w związku z budową pomnika Czynu Legionów,

A

M

A


PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Nie dość, że park na Gołębiowie II wciąż czeka na dokończenie, to na dodatek jest systematycznie dewastowany. Tym razem o wyrywanie drzew i dewastacje na placu zabaw podejrzany jest student Do aktów wandalizmu doszło nocą dwa tygodnie temu. – Nie przypominamy sobie, aby wcześniej gdziekolwiek z korzeniami powyrywano pięcio-, ośmioletnie drzewa. Na dodatek znakomicie ukorzenione i wysokie na trzy, cztery metry – mówi Marcin Walasik, rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych. – Powrzucano je na sprzęt znajdujący się na pobliskim placu zabaw, uszkadzając go. Straty przekraczają 1 tys. zł. Zniszczone urządzenia na placu zabaw zostały naprawione, a jesienią ZUK posadzi drzewa w zamian za te zniszczone przez wandali. Rzecznik ZUK przyznaje, że w parku często dochodzi do aktów wandalizmu. – Współpracujemy z miejskimi służbami, zgłaszamy takie miejsca i prosimy o częstsze patrole – mówi. Sprawę powyrywanych drzew i zniszczonego placu zabaw pracownicy ZUK zgłosili policji. Krótko po tym policja zatrzymała podejrzanego wandala. – To 20-letni student, mieszkaniec Radomia. Przedstawiono mu zarzut uszkodzenia mienia, a za przestępstwo to grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje Justyna Leszczyńska z KMP Radom. AJ

R

E

Głos radomian Radomianie będą ankietowani na okoliczność zadłużenia miasta, bezrobocia, edukacji, inwestycji – to akcja Platformy Obywatelskiej przed wyborami samorządowymi. – Odpowiedzi będą przez nas brane pod uwagę, gdy PO dojdzie do władzy – zapewnia poseł Radosław Witkowski MARIUSZ SKOPEK Kilka tygodni temu w mieście pojawiły się billboardy Platformy Obywatelskiej z hasłem „Głos dla radomian”. – Od 26 sierpnia ruszyliśmy z ankietami. Nasi wolontariusze, ubrani w charakterystyczne koszulki, co tydzień będą zadawali radomianom inne pytania. Wyniki każdej z ankiet będą przez nas publikowane i szczegółowo omawiane – tłumaczy Radosław Witkowski, kandydat na prezydenta Radomia. – Na początek chcemy poznać opinię mieszkańców na temat zadłużenia miasta. Jesteśmy ciekawi, czy zdają sobie sprawę z tego, że dług Radomia to 434 mln zł. To tak, jakby każdy z mieszkańców, w tym niemowlęta i emeryci, miał zobowiązania na poziomie 2 tys. zł. Kiedy Andrzej Kosztowniak obejmował władzę, zadłużenie było dużo mniejsze; wynosiło 49 mln zł. Ciekawi jesteśmy, czy radomianie nadal chcą, aby zadłużenie rosło. Wolontariusze będą pytali także o finansowanie lotniska, bezrobocie, oświatę i inwestycje. – Tematy i samą formę ankiety ustaliliśmy wspólnie z socjologami. Pytania będziemy zadawali ludziom w różnym wieku – zapewnia Mateusz

K

- Głos radomian jest dla nas najważniejszy – twierdzą politycy PO

Tyczyński z zespołu medialnego PO. – Wiadomo, że wyniki tego sondażu nie będą reprezentatywne, ale nam w głównej mierze zależy na zebraniu opinii mieszkańców. Głos radomian jest dla nas najważniejszy. Radny Waldemar Kordziński zapewnia, że Platforma ma pomysł, jak rządzić Radomiem. – Ale te ankiety pozwolą nam na lepsze poznanie problemów ludzi – uważa. – Jako radni również zaangażuje-

L

my się w ten projekt – twierdzi radny Jerzy Zawodnik. – Zadłużenie, lotnisko to ważne tematy. Ale mieszkańcy chcą również, aby ktoś zajął się dziurą w chodniku. Rozmowy z mieszkańcami będą dla nas bardzo pomocne. 26 sierpnia na Facebooku pojawił się profil „Głos dla radomian”, na którym zamieszczane są informacje o tym, gdzie można spotkać wolontariuszy oraz jakie są wyniki poszczególnych ankiet.

A

5

Ginekolog przez telefon

Fot. MS

Wandal zatrzymany

AKTUALNOŚCI

www.7dni.radom.pl

Podając się przez telefon za ginekologa, nakłonił 13-latkę do wykonania i przesłania intymnych zdjęć. Mężczyzna usłyszał zarzut składania małoletnim propozycji produkowania i utrwalania treści pornograficznych Policjanci z Wydziału Kryminalnego mazowieckiej komendy wojewódzkiej przez szereg dni weryfikowali informacje dotyczące mężczyzny, który najprawdopodobniej przypadkowo wyszukiwał telefonicznie kontakty do kobiet, w wielu przypadkach nastolatek. W rozmowach przedstawiał się jako lekarz ginekolog i tak prowadził rozmowę, że nakłaniał rozmówczynie do wykonania i przesłania mu zdjęć intymnych części ciała. – Funkcjonariusze zebrali materiał operacyjny i procesowy, który dał podstawę do zatrzymania 35-latka z Jaworzna na Śląsku. Został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, gdzie usłyszał zarzut opisanego, przestępczego kontaktu z 13-latką – relacjonuje Alicja Śledziona z KWP. – Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do zarzutu. Prokuratura zastosowała wobec Łukasza D. środek zapobiegawczy w postaci dozoru i zakazu opuszczania kraju. – Prowadzący sprawę sprawdzają teraz inne kontakty, które nawiązywał podejrzany, ponieważ najprawdopodobniej pokrzywdzonych małoletnich było więcej – mówi Alicja Śledziona. NIKA

M

A


6

SPOŁECZEŃSTWO

www.7dni.radom.pl

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Serce można naprawić Karolek jest poważnie chory. Zaledwie sześcioletni przeszedł już dwie operacje serca. Konieczna jest trzecia – za granicą. Ale rodzina musi do października uzbierać ok. 130 tys. zł

Karol Wojciechowski wraz z rodzicami i młodszą siostrą mieszka w Kuźni pod Radomiem. Chłopiec urodził się z poważną wadą serca; już dwa razy był operowany, niezbędna jest jednak trzecia operacja. I musi się odbyć w najbliższym czasie, Karol bowiem z dnia na dzień słabnie. – Prof. Edward Malec z kliniki uniwersyteckiej w Münster, w Niemczech po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną zgodził się zoperować naszego synka – opowiada Iwona Wojciechowska, mama chłopca. – Niezbędne są jednak pieniądze. Koszt operacji Karola to 37,5 tys. euro, czyli ok. 160 tys. zł. Dotychczas udało nam się zebrać ok. 33 tys. zł. Staramy się o pieniądze na wiele sposobów. Skontaktowaliśmy się z kilkoma fundacjami; niektóre zadeklarowały, że pomogą Karolkowi. Na ostateczną odpowiedź i ewentualne wpłaty czekamy do września, bo operacja zaplanowana jest na październik. Rodzinę Wojciechowskich utrzymuje ojciec. Pani Iwona musiała zrezygnować z pracy, aby zająć się chorym dzieckiem. Karol wymaga stałej opieki. Pierwszą operację serca chłopczyk przeszedł – w Polsce, kiedy miał dwa tygodnie. Zabieg był niezbędny ze względu na zagrożenie życia. Teoretycznie dwie kolejne operacje Karol powinien mieć wykonane do trzeciego roku życia. Jednak wyznaczony termin

R

E

zabiegu odwoływano. – Cały czas nie było dla nas miejsca. Kiedy siedzieliśmy już spakowani, nagle dzwonili ze szpitala i wszystko odwoływali. To było straszne – nie ukrywa mama chłopca. – Zwłaszcza, że drugą operację Karolek powinien mieć zaraz

nej deformacji klatki piersiowej. To wszystko utrudnia chłopcu prawidłowe funkcjonowanie – ma problemy z mówieniem, szybko się męczy, krztusi i bardzo często łapie infekcje. Wszystkie te przypadłości w połączeniu z wadą serca sprawiają, że Karol potrzebuje natychmiastowej pomocy. Rodzice dziecka mają wiele żalu do lekarzy, ale brakuje im sił na wieloletnią walkę o odszkodowanie. – Najważniejsze jest dla nas zdrowie naszego dziecka – przekonują. – Skupiamy się na zbiórce pieniędzy na operację w Niemczech; to jest w tym momencie sprawa priorytetowa. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy dokonają wpłaty na operację syna. Każda kwota, nawet 20-30 zł, przybliża nas do naszego celu. Mimo wielu bolesnych schorzeń Karol jest pogodnym dzieckiem. Intelektualnie rozwija się prawidłowo, jest ciekawy świata. – Chcemy, żeby w tym roku poszedł do szkoły i uczył się razem z rówieśnikami. Ale to dopiero po operacji w październiku – mówi pani Iwona. Fot. archiwum prywatne

ALEKSANDRA JABŁONKA

po pierwszych urodzinach. Udało się ją wykonać dopiero, kiedy miał dwa lata i osiem miesięcy. Niestety, podczas tego zabiegu skrzywdzono nasze dziecko. I to mimo naszych próśb o wielką ostrożność. Podczas drugiej korekty wady serca u Karola doszło do porażenia kolejnego fałdu głosowego, porażenia przepony, przesunięcia żeber i znacz-

Ty też masz głos katedralnego, na program szczepień dzieci przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby, budowę muszli koncertowej w parku im. Tadeusza Kościuszki i sygnalizacji przy przejściu na ul. Wierzbickiej, na uporządkowanie ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż Potoku Północnego. Głosować mogą osoby na stałe przebywające w Radomiu, które ukończyły 16 lat. Od osób 16-18 lat wymagana jest jednak zgoda opiekuna. – Każdy z projektów oceniamy w skali od zera do pięciu, gdzie „zero” oznacza dla nas mało ważny, a „pięć” bardzo ważny – wyjaśnia Joanna Czerwińska-Pałka. – Zachęcamy również do głosowania przez internet; jest ono dużo prostsze niż w ubiegłym roku. Nie jest wymagane skanowanie dokumentów, a osoba która raz się zarejestruje, będzie mogła bez zbędnych procedur głosować w następnych latach. Na stronie miasta znajdują się wszelkie dane dotyczące budżetu obywatelskiego. Znajdziemy tam także wykaz miejsc, gdzie można zagłosować, a także informację, gdzie i kiedy będą wystawione mobilne urny. – Pojawiają się one przy okazji dużych imprez, dostępnych dla wszystkich mieszkańców, np. koncertów i festynów, a także przy niektórych parafiach, aquaparkach, itp. – wylicza Joanna Czerwińska-Pałka. Głosowanie trwa do 10 września. Miesiąc później dowiemy się, które projekty uzyskały największą liczbę głosów i będą realizowane. ALEKSANDRA JABŁONKA

Do 10 września można głosować na projekty budżetu obywatelskiego. Dotychczas zrobiło to już 8 tys. osób, czyli tyle, ile w całym ubiegłorocznym głosowaniu – Zainteresowanie radomian jest duże, co nas bardzo cieszy. Myślę, że widzą inwestycje poczynione z pieniędzy z poprzedniego budżetu – niektóre już zostały ukończone, inne są na ukończeniu – i dlatego tak chętnie głosują w tym roku – uważa Joanna Czerwińska-Pałka, dyrektor wydziału współpracy z organizacjami pozarządowymi i konsultacji społecznych. – Widać również bardzo duże zaangażowanie niektórych wnioskodawców, którzy aktywnie promują swoje pomysły i namawiają mieszkańców do głosowania. Niektórzy nawet składają do nas wnioski, aby w danym miejscu, przy okazji jakiegoś wydarzenia pojawiła się mobilna urna i tam agitują, by oddać głos na konkretne przedsięwzięcie. W budżecie obywatelskim, który będzie realizowany w przyszłym roku, można głosować – przypomnijmy – na 89 projektów. Pięć przedsięwzięć znajduje się w tzw. obszarze piątym, 13 w czwartym, 23 w trzecim, pięć w drugim, a 16 w pierwszym. Aż 28 wnioskodawców miało pomysł na inwestycje czy przedsięwzięcia ogólnomiejskie. Można więc zagłosować na astro-bazę, likwidację barier architektonicznych np. przy wejściu do sali koncertowej ROK, zorganizowanie izby pamięci w dawnej siedzibie gestapo czy muzeum

R

E

K

L

A

M

A

JAK POMÓC KAROLKOWI? Każdy, kto chce pomóc Karolowi, może wpłacać pieniądze na konto fundacji Mam Serce - ul. Wita Stwosza 12, 02-661 Warszawa; Millenium Bank, nr konta: 48 1160 2202 0000 0001 8388 3519. Tytuł przelewu: „Karol Wojciechowski”. Należy koniecznie podać imię i nazwisko, żeby zidentyfikować wpłatę.

K

L

A

M

A


O pojawieniu się podrobionego stuzłotowego banknotu na początku sierpnia poinformowała policję pracownica jednego ze sklepów na terenie gminy Wierzbica. Funkcjonariusze wydziału d/w z przestępczością przeciwko mieniu KMP ustalili, że w sklepie dwóch młodych mężczyzn kupiło alkohol. Policjanci zatrzymali najpierw dwóch mężczyzn z powiatu szydłowieckiego w wieku 23 i 27 lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Wkrótce zatrzymano kolejnych podejrzanych – mieszkańców tych samych okolic w wieku 19, 20 i 24 lata. Policjanci zabezpieczyli też laptopy i drukarki, które służyły zatrzymanym do przestępczego procederu. Ustalono, że wprowadzili do obiegu co najmniej dziewięć fałszywych banknotów o nominale 100 zł – przede wszystkim kupowali alkohol i papierosy na targowiskach i w małych sklepach na terenie powiatu radomskiego. Mężczyznom przedstawiono zarzuty oszustwa, fałszowania pieniędzy i wprowadzania ich do obiegu. Sąd zastosował wobec czterech z nich tymczasowy, trzymiesięczny, areszt. NIKA

R

K

L

A

M

A

E

MZDiK zerwał umowę z wykonawcą przebudowy ul. Żółkiewskiego i żąda od konsorcjum ponad 4,3 mln zł jako kary umownej. Przedstawiciele Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa i Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych uważają z kolei, że nakazane im prace przy objazdach są absurdalne. Konsorcjum zapowiada pozew sądowy przeciwko MZDiK KPRD. – Z tego wynika, że tak, jak my prawdopodobnie uznały, że ruch może być utrzymany nawet w trakcie przebudowy.

MARIUSZ SKOPEK W ubiegłą środę, przypomnijmy, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zagroził, że jeśli konsorcjum Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa i Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, które wygrało przetarg na przebudowę ul. Żółkiewskiego, do czwartku nie przedstawi harmonogramu robót i nie zacznie przygotowywać ulic do objazdów, umowa zostanie zerwana w piątek. I tak też się stało.

Miasto straci dotację?

Fot. MS

Za fałszowanie pieniędzy i wprowadzanie ich do obiegu odpowiedzą przed sądem

E

7

Niech sąd rozstrzygnie

Fałszywe stuzłotówki

R

AKTUALNOŚCI

www.7dni.radom.pl

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Z nakładką, bez nakładki

– Wykonawca nie przedstawił prawidłowego harmonogramu realizacji inwestycji, który uwzględniałby budowę dwóch obiektów mostowych w ciągu Żółkiewskiego, i nie rozpoczął prac związanych z nakładkami, które miały zostać ułożone na ulicach Struga, 11 Listopada i Kozienickiej. A tymi arteriami miał być wyznaczony objazd Żółkiewskiego – tłumaczył w piątek dziennikarzom Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK. – Stosowne pismo w sprawie odstąpienia od umowy zostało już wysłane do konsorcjum. Zgodnie z prawem będziemy domagali się odszkodowania, które wyniesie 10 proc. wartości kontraktu, czyli 4 mln 380 tys. zł. Już zostały wydane dyspozycje, aby jak najszybciej powołać komisję, która zinwentaryzuje dotychczasowe prace. Dyrektor Tkaczyk stwierdził też, że MZDiK przygotowuje się do ogłoszenia nowego przetargu na remont ul. Żółkiewskiego. Jednak nowe zamówienie obejmie tylko budowę dwóch obiektów mostowych, bez części drogowej, czyli bez odcinka od zjazdu z nowego mostu do starodroża ul. Kozienickiej. A to dlatego, że na wykonanie tych prac nie będzie czasu – ze względu na zewnętrzne finansowanie cała inwestycja musi zostać zakończona i rozliczona do końca 2015 roku.

K

- Jesteśmy gotowi do wznowienia prac - twierdzi konsorcjum

Z notą obciążającą

Już w poniedziałek MZDiK poinformował, że „w związku z odstąpieniem od umowy na przebudowę ul. Żółkiewskiego oraz budowę nowych wiaduktów nad linią kolejową numer 8 wystawiliśmy byłemu wykonawcy tej inwestycji notę obciążającą na kwotę 4 mln 380 tys. 733 zł". Konsorcjum ma 14 dni na zapłatę kary umownej, licząc od 22 sierpnia. – Raz jeszcze podkreślamy, że do odstąpienia od umowy doszło w związku z nierzetelnością i samowolą konsorcjum Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa i Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Program funkcjonalno-użytkowy, będący częścią składową umowy wykonawczej, jasno określa kolejność prac: najpierw wzmocnienie nawierzchni dróg objazdowych, potem roboty zasadnicze. Były wykonawca miał tego pełną świadomość – informuje Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK. Jedna z możliwych koncepcji

Przedstawiciele konsorcjum, twierdzą, że wyznaczenie objazdu ulicami Struga, 11 Listopada i Kozienicką to absurd. – Naszym zdaniem ruch

L

z Żółkiewskiego nie może zostać przekierowany na ulice, które znajdują się w centrum miasta. Takie postępowanie byłoby szkodliwe – uważa Lech Biały, prezes Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. – Kiedy startowaliśmy w przetargu, wiedzieliśmy, że do naszych obowiązków będzie należało zapewnienie płynności ruchu i mieliśmy na to zarezerwować pieniądze. Jednak w żadnym z dokumentów nie musieliśmy przedstawić wyceny położenia nakładek na 11 Listopada, Struga i Kozienickiej. Objazd tymi ulicami od początku był tylko jedną z możliwych koncepcji. Przeprowadziliśmy analizę, z której jasno wynika, że prace mogą być prowadzone przy jednoczesnym ruchu samochodów. Niestety, ten wariant nie został zaakceptowany przez MZDiK. MZDiK twierdzi, że ewentualne niewyznaczenie objazdu i nieułożenie nakładek może narazić miasto na pozwy ze strony innych firm, które startowały w przetargu. – Powtarzam – te nakładki były tylko jedną z koncepcji. Inne firmy, które wystartowały w przetargu, na wyznaczenie wszystkich objazdów Żółkiewskiego zarezerwowały podobne do nas sumy, a nawet niższe – twierdzi Tomasz Biały, wiceprezes

A

Przedstawiciele konsorcjum twierdzą również, że objazd zaproponowany przez MZDiK jest niezgodny z zasadami budownictwa drogowego. Usunięcie z tych trzech ulic warstwy ścieralnej, a na jej miejsce ponowne ułożenie... warstwy ścieralnej, bez wzmocnienia podłoża, nic nie da. Ciężarówki i liczne auta osobowe zmniejszyłyby bezpieczeństwo uczestników ruchu na 11 Listopada, Struga i Kozienickiej, doprowadziłyby do korków oraz byłyby bardzo uciążliwe dla mieszkańców okolicznych bloków. Konsorcjum uważa też, że absurdem jest żądanie rozebrania starego mostu, zanim powstaną nowe wiadukty. Uniemożliwiłoby to bowiem poruszanie się maszyn budowlanych z jednej na drugą stronę torów i dojazd do firm, które mają siedziby przy Żółkiewskiego. – Nie zgadzamy się ze sposobem rozwiązania umowy. Cały konflikt rozstrzygnie sąd – zapowiada Roman Rogowski, wiceprezes IMB Podbeskidzie. – Złożymy wniosek, aby do momentu wyroku MZDiK nie mógł ogłosić przetargu na wybór nowego wykonawcy. Uważamy, że nie zrobiliśmy nic złego i to my powinniśmy nadal realizować tę inwestycję. Obawiamy się, że ten bezzasadny upór ze strony MZDiK może doprowadzić do tego, że miasto straci dotację z Unii Europejskiej, bo zakończenie tego zadania może się znacznie opóźnić. Cała ta sprawa negatywnie odbija się również na naszych firmach. Za dotychczas wykonane prace nikt nam nie chce zapłacić. Łącznie zatrudniamy prawie 500 osób. Nasi podwykonawcy również nie wiedzą, co mają robić. My w każdej chwili jesteśmy gotowi do wznowienia prac.

M

A


8

KULTURA

www.7dni.radom.pl

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

Początek jesieni z Węgrami

Gala disco polo Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza od dzisiaj (piątek, 29 sierpnia) do niedzieli (31 sierpnia) na największą w regionie radomskim galę muzyki tanecznej

I N F O R M A T O R K U LT U R A L N Y TEATR POWSZECHNY IM. JANA KOCHANOWSKIEGO Plac Jagielloński 15, Biuro Obsługi Widzów, kasa – tel. 48 384 53 22, 604 566 406, fax 48 384 53 76; bilety@teatr.radom.pl przerwa urlopowa

Fot. Internet

Lubisz operetki Imre Kalmana i jesteś miłośnikiem gulaszu? Z pewnością więc będziesz się dobrze bawił na Święcie Kultury Węgierskiej, które w niedzielę, 31 sierpnia organizuje Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku

U

T

O

R

E

K

L

A

M

A

Węgry to nie tylko czardasz ...

węgierskiej nie może zabraknąć arii z operetek Imre Kalmana i Franza Lehara oraz tańców węgierskich Brahmsa. Usłyszymy je w wykonaniu Moniki Świostek i kwartetu Molto Bene. Na smakoszy będą czekały wina i specjalności kuchni węgierskiej, w które będzie się można zaopatrzyć na stoisku delikatesowym. Ba, zaplanowano także pokaz robienia gulaszu. Amatorów znajdą zapewne warsztaty strzelania z łuku, robienia strzał i filcowania. Centrum Rzeźby Polskiej wspólnie z Węgierskim Instytutem Kultury przygotowało konkurs wiedzy o Węgrzech, oczywiście z nagrodami. W Galerii Kameralnej będzie prezentowana wystawa komiksów Attili Futakiego. Oprócz tych atrakcji przygotowano dla dzieci plac zabaw, wielkie malowanie na ekranie, warsztaty ceramiczne, przejażdżki konne po parku.

Wstęp na festyn jest wolny, a jeśli ktoś przy okazji zechce obejrzeć którąś wystawę (albo wszystkie), będzie mógł to zrobić po cenach promocyjnych. Gościom dojeżdżającym z Radomia organizatorzy zapewniają darmowe kursy autobusowe. Na przystanek przy ul. Poniatowskiego autobusy ITS Michalczewski podjadą o godz. 12.30 i 14. Kursy powrotne z Orońska zaplanowane są na godz. 18.30 i 20. Niespodziewany Początek Jesieni to impreza plenerowa, odbywająca się na terenie parku krajobrazowego w CRP. Każda edycja poświęcona jest innej wybranej kulturze etnicznej. W poprzednich latach odbył się m.in. festyn indiański, celtycki, Wikingów, „Fiesta Latina”, „Wielka Azja”, „Dzień Kultury Żydowskiej”, „Afrikana”czy rosyjski Korowód. Ostatni festyn poświęcony był kulturze tureckiej.

Ostatni koncert Łukasz Zagrobelny wystąpi w Radomiu w niedzielę, 31 sierpnia. To już ostatni koncert z cyklu „Spotkajmy się na Żeromskiego Łukasz Zagrobelny to jeden z najlepszych męskich głosów w Polsce. Obdarzony mocną charyzmą, przyciąga na swoje koncerty rzesze fanów. Od płytowego debiutu w 2007 roku odnosił liczne sukcesy, zdobywając Superjedynkę za Przebój Roku, ESKA Music Awards jako Artysta Roku, Telekamerę w kategorii: muzyka, Sopot Hit Festiwal w kategorii: przebój lata. Przez siedem lat był związany z warszawskim Teatrem Muzycznym Roma, gdzie wystąpił w musicalach „Miss Saigon”, „Grease”, „Koty”, „Taniec wampirów” i „Akademia Pana

Kleksa”. Przez blisko dwa lata można go było tu oglądać, już gościnnie, w spektaklu „Les Miserables”, w roli Enjolrasa – charyzmatycznego przywódcy zbuntowanych studentów. Jego trzeci album „Ja tu zostaję” osiągnął status Złotej Płyty. Piosenka „Ja tu zostaję” została wyróżniona podczas ostatniego Festiwalu Opolskiego Supernagrodą Programu 1 Polskiego Radia. W 2013 ukazał się czwarty już album Łukasza Zagrobelnego – „Symfonicznie”, będący zapisem koncertu z Polską Orkiestrą Radiową, który odbył się w studiu koncertowym Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego. Koncert rozpocznie się o godz. 19. Wstęp wolny. NIKA Fot. Internet

A

To już dwunasty festyn z cyklu Niespodziewany Początek Jesieni. W tym roku CRP – we współpracy z Węgierskim Instytutem Kultury w Warszawie – przybliży kulturę Węgier. Jak co roku program festynu jest bardzo bogaty i różnorodny. – Gwiazdą dnia będzie zespół Budafolk z Budapesztu, z Debreczyna przyjedzie kapela zbójnicka Betyar Banda, która da koncert muzyki na ludowych instrumentach, zaprezentuje regionalne tańce węgierskie oraz poprowadzi zajęcia taneczne – zachęcają do odwiedzenia w niedzielę Orońska organizatorzy. – Chętni będą mogli wziąć udział w warsztatach tradycyjnych rzemiosł węgierskich. Dla najmłodszych wystąpi Teatr Lalki i Aktora Kubuś z Kielc z przedstawieniem „Kukuryku na patyku”, wyreżyserowanym przez Andrása Veresa z Węgier. Scenografię opracował György Árvai także z Węgier, a kostiumy zaprojektowała Edit Szücs. Na święcie kultury

Fot. Internet

IWONA KACZMARSKA Podczas Gali Disco Polo wystąpią największe gwiazdy tego nurtu w muzyce: Boys, Akcent, D-Bomb, Disco One oraz Extreme, Fanatic, Playboys, Ola Wróbel, Milano, Tarzanboy, Redox i inni. Organizatorzy zapewniają, że nie zabraknie także wielu atrakcji – zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Między występami zaplanowano pokazy mody oraz konkursy z nagrodami, a na najmłodszych będą czekały różnego rodzaju animacje. Gala odbędzie się nad zalewem na Borkach (ul. Krasickiego 53). W piątek startuje o godz. 19, w sobotę MOSiR zaprasza miłośników disco polo na godz. 16, a w niedzielę – na godz. 18. Bilety na piątek i sobotę są w takiej samej cenie – po 15 zł. W niedzielę za wejście trzeba zapłacić 12 zł. Natomiast bilet trzydniowy kosztuje 30 zł. NIKA

MUZEUM IM. JACKA MALCZEWSKIEGO Rynek 11, tel. 48 362 43 29 czynny całą dobę, 48 362 21 14, 48 362 56 94 – zgłaszanie grup, fax – 48 362 34 81 poniedziałek – godz. 10-15 wtorek, środa, czwartek – godz. 9-15 piątek – godz. 10-17 sobota – nieczynne niedziela – godz. 10-16 Ostatni zwiedzający może wejść na ekspozycje godzinę przed zamknięciem muzeum. JACEK MALCZEWSKI – MALARSTWO Z KOLEKCJI PRYWATNEJ KOLEKCJA SZTUKI LUDOWEJ SAMUELA FISZMANA (Dom Gąski i Esterki) ZANIM POWSTAŁO MIASTO. POCZĄTKI RADOMIA (Dom Gąski i Esterki) JACEK MALCZEWSKI 1854-1929 LESZEK KOŁAKOWSKI 1927-2009 GALERIA MALARSTWA POLSKIEGO XIX I XX WIEKU EKSPOZYCJE PRZYRODNICZE KOLEKCJA RODZINY PINNO MUZEUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ Rynek 4/5 (Dom Esterki i Dom Gąski), tel. 362 25 50 poniedziałek, wtorek, środa, czwartek – godz. 9-15 piątek – godz. 10-17 sobota – nieczynne niedziela – godz. 10-16 SZTUKA W POLSCE OKOŁO R. 1989. Z OKAZJI OBCHODÓW 25-LECIA WOLNEJ POLSKI. MUZEUM WSI RADOMSKIEJ ul. Szydłowiecka 30 tel/fax – 332 92 81; e–mail: muzeumwsi@muzeum–radom.pl wtorek – piątek – godz. 9-15.30 sobota – niedziela – godz. 10-15 W poniedziałki wstęp do muzeum jest bezpłatny. KOBIETA, MATKA, ŻONA, SPOŁECZNICA (Dom Ludowy z Jedlni-Poświętnego) JAN PAWEŁ II. CZŁOWIEK, POLAK, ŚWIĘTY. WODA W ŻYCIU WSI. WYKORZYSTANIE WODY W WIEJSKIM PRZEMYŚLE, RZEMIOŚLE, ZWYCZAJACH I WIERZENIACH LAUREACI NAGRODY IM. OSKARA KOLBERGA EKSPOZYCJA STAŁA MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA ul. Domagalskiego 5 tel. 48 383 60 77, 48 383 89 95, 602 360 099; fax – 48 383 60 78 TRWAJĄ PRZENOSINY DO NOWEJ SIEDZIBY CENTRUM RZEŹBY POLSKIEJ Orońsko, ul. Topolowa 1 tel. 48 618 45 16, 48 618 40 27, fax – 48 618 44 70 JAN SZCZEPKOWSKI (1878-1964). WYSTAWA JUBILEUSZOWA Z OKAZJI 50. ROCZNICY ŚMIERCI ARTYSTY – MUZEUM RZEŹBY WSPÓŁCZESNEJ (do 21 września) V I VI PLENER CERAMICZNY LAB ORO. WYSTAWA POPLENEROWA – GALERIA ORANŻERIA (do 21 września) JÓZEF GOSŁAWSKI. SACRUM I PIENIĄDZ. – GALERIA KAPLICA (do 21 września) EKSPOZYCJE STAŁE MUZEUM WITOLDA GOMBROWICZA Wsola, ul. Witolda Gombrowicza 1 tel. 48 321 50 73; e–mail muzeum–gombrowicza@muzeumliteratury.pl wtorek – niedziela – godz. 10-17 JA, GOMBROWICZ – EKSPOZYCJA STAŁA


JEDLIŃSK. W niedzielę, 31 sierpnia o godz. 12 mszą świętą w kościele Świętego Piotra i Andrzeja rozpocznie się Święto Plonów Gminy Jedlińsk – IX Turniej Sołectw 2014 Celem spotkania jest ożywienie i uaktywnienie mieszkańców małych społeczności i przybliżenie dawnych zwyczajów związanych z zakończeniem żniw. Tak więc po mszy uczestnicy imprezy przejdą do Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie odbędzie się prezentacja wieńców dożynkowych. Potem rozpocznie się turniej sołectw. Jego uczestnicy wezmą udział w kilku konkurencjach, z których większość jest związana z życiem i pracą na wsi, np. dojenie krowy, rzut podkową do celu, plecenie powróseł, toczenie beli siana itp. Turniej jest również doskonałą okazją do zaprezentowania się każdego z sołectw. Prezentują one bowiem programy artystyczne, a także stoiska z tradycyjnymi potrawami. Dla zwycięzców przewidziano nagrody. Święto Plonów jest także okazją do zabawy. Dla dzieci organizatorzy – władze gminy oraz Gminne Centrum Kultury i Kultury Fizycznej – przewidzieli specjalny program „Ricardo Show”, dorosłych bawić będzie Lolek Orkiestra. Zaplanowano też występ podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Jedlance, wystawę poplenerową w ramach II Międzynarodowego Pleneru Malarskiego i pokaz Teatru Ognia „Mantra”. Gwiazdami imprezy będą Katarzyna i Cezary Żakowie. NIKA

R

E

9

Grójca nie chcemy RADOMSKIE. Nie milkną echa decyzji, którą kilka dni temu podjął zarząd Mazowsza w sprawie radomskiego projektu Regionalnego Instrumentu Terytorialnego. Chodzi o włączenie do RIT-u dotyczącego służby zdrowia powiatu grójeckiego MARIUSZ SKOPEK Przypomnijmy: radomski projekt RIT zakłada sfinansowanie modernizacji dziewięciu szpitali i zakup nowego sprzętu. Najwięcej miałby dostać Radomski Szpital Specjalistyczny (ponad 166 mln zł) i Mazowiecki Szpital Specjalistyczny (ponad 83 mln zł). Unijne wsparcie zyskałby także szpital w Krychnowicach, a także lecznice w Iłży, Pionkach, Zwoleniu, Kozienicach, Lipsku i Przysusze. W sumie wsparcie finansowe sięgnęłoby ponad 365 mln zł. Kilka dni temu zarząd sejmiku do radomskiego projektu RIT włączył powiat grójecki, tłumacząc, że placówki opieki zdrowotnej z tego subregionu nie mogą pozostać bez żadnego wsparcia finansowego. Grójec i okolice nie mogą bowiem liczyć na dofinansowanie w ramach Zintegrowanego Instrumentu Terytorialnego, który jest przypisany tylko do Warszawy. Ponadto sam Grójec jest silnie związany z Radomiem i przez 20 lat wchodził w skład województwa radomskiego. Tego typu argumentacja nie przekonuje władz Radomia, które uważają, że podjęta przez zarząd województwa mazowieckiego decyzja to nic innego, jak zmienianie zasad gry w trakcie

K

Fot. Internet

Święto plonów i turniej sołectw

REGION

www.7dni.radom.pl

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

– Do naszego wniosku dołącza się teraz powiat grójecki, z którym nie mamy nic wspólnego – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak

meczu. – Od samego początku urząd marszałkowski przekonywał nas, że RIT dotyczy miast regionalnych i ich obszarów funkcjonalnych. Chodziło o to, aby wesprzeć duże ośrodki oraz te samorządy, które mają z nimi silne powiązania historyczne, gospodarcze i społeczne. Teraz jednak do naszego wniosku dołącza się powiat grójecki, z którym nie mamy nic wspólnego – przekonuje prezydent Andrzej Kosztowniak. – Od lat Grójec ma silniejsze

L

związki z Warszawą, nie z Radomiem. Nie dość, że do naszego projektu włączono dodatkowy powiat, to i tak nie zwiększono puli pieniędzy na realizację inwestycji. Takie zachowanie to wypaczenie idei RIT. Jako lider projektu nie mogliśmy w żaden sposób się temu przeciwstawić. Jednak jeśli coś pójdzie nie tak, to jako największe miasto będziemy z tego rozliczani. Dlatego postanowiliśmy wysłać pismo do marszałka województwa mazo-

A

wieckiego, w którym sprzeciwiamy się tej niekorzystnej dla nas decyzji. Prezydent twierdzi, że „do każdego wniosku zarząd województwa może sobie sam coś dopisać lub coś wykreślić”. – Idąc tą drogą wkrótce z radomskiego RIT będzie również korzystał Płock, Żyrardów i Siedlce. Jestem ciekawy, czy Radom będzie mógł pozyskać środki z warszawskiego ZIT? Liczymy na to, że ta niekorzystna dla nas decyzja zostanie zmieniona – mówi Kosztowniak. Komisja Europejska przeznaczyła 5 proc. środków z Funduszu Rozwoju Regionalnego na wprowadzenie w Polsce RIT-ów i ZIT-ów. Mazowsze ma otrzymać na ten cel 130 mln euro. – Jeśli decyzja zarządu zostanie podtrzymana, to z całą pewnością nie wystarczy pieniędzy dla nas. Mało tego, ostatnio zmniejszono – z 59,9 mln do 55,7 mln euro – kwotę wydatków na inwestycje w infrastrukturę zdrowotną i społeczną. A z tej właśnie puli miała pochodzić większość pieniędzy na radomski RIT – zauważa Sebastian Murawski, dyrektor Wydziału Funduszy Unijnych i Strategii Urzędu Miejskiego. – Nie dość, że zmniejszono pulę pieniędzy, to jeszcze dołożono nam kolejny powiat. Takie zachowanie nie ma merytorycznych podstaw.

M

A


10

PORADNIKOWO

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

www.7dni.radom.pl

Moc kwiatów KANAPECZKI Z ŁOSOSIEM SKŁADNIKI – 20 dag wędzonego łososia – 1 biały serek ziołowy – chleb typu pumpernikiel – koperek do dekoracji

PRZYGOTOWANIE Łososia schłodzić w lodówce, chleb pokroić w trójkąty i posmarować serem ziołowym. Łososia delikatnie rozdzielić i pokroić w paseczki, układać na każdej kanapce. Kanapki posypać posiekanym koperkiem.

ALEKSANDRA ZAŁĘSKA Dla większości ludzi synonimem szczęścia jest lepsza praca, odpowiedni partner, większy samochód i mieszkanie. W praktyce osoby te nigdy szczęścia nie zaznają, ponieważ po osiągnięciu jednego celu obierają sobie nowe, których realizacja ma dopiero pomóc im w jego zdobyciu. Szczęście nie jest jednak czymś wyjątkowym – jest wszechobecne, można go doświadczyć w każdej chwili. Jest w ludziach i w naturze, która nas otacza. Badania potwierdziły, że jest również w kwiatach, które ubarwiają nasze życie, wywołują uśmiech na twarzach i pomagają w nawiązywaniu kontaktów. Kwiatom przypisuje się trzy cechy, które sprawiają, że szczęście jest w zasięgu ręki. Przede wszystkim są naturalne. Prawda, szczerość i prostota to słowa najlepiej oddające ich charakter.

• •

Fot. Internet

Zaskakują. Dzięki nim można prowokować reakcje, budować napięcie oraz potęgować emocje danej chwili.

R

E

Mają niezwykłą zdolność zbliżania ludzi. Życie w symbiozie z naturą, w zgodzie z drugim człowiekiem i wpływ

K

Fot. Internet

Fot. Internet

Na Uniwersytecie Rutgersa w New Jersey w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania dotyczące wpływu kwiatów na samopoczucie człowieka. Trwające przez 10 miesięcy testy wykazały, że kwiaty dają poczucie zadowolenia, spokoju i szczęścia

Kwiaty pomagają w nawiązywaniu kontaktów

pozytywnych emocji dają poczucie szczęścia. Umiejętność docenienia tych wartości, dostrzeżenia ich w kwiatach i wydobycie z nich siły, zdaniem naukowców, sprzyja osiąganiu szczęścia. Niezwykłą moc kwiatów odkryto przed wiekami. W wielu kulturach wykorzystywano je do odprawiania religijnych ceremonii i magicznych

L

rytuałów. Były często wykorzystywanym motywem w malarstwie, rzeźbie czy literaturze. Towarzyszyły ludziom w ważnych momentach życia i stanowiły nieodłączny element radosnych i smutnych oraz podniosłych chwil. Kwiaty występowały podczas narodzin, chrzcin, ślubów, imienin i urodzin czy pogrzebów i tak jest po dziś dzień. Przypisywano im znacze-

A

nie symboliczne. Ich gatunek, kolor i liczba miały określone znaczenie. Czerwień oznaczała miłość, róż – przyjaźń, kolor żółty – zazdrość, a biel – niewinność. Kwiaty oprócz tego, że piękne, roztaczają wokół siebie cudowną woń, pozytywnie wpływają na samopoczucie oraz odświeżają i dekorują wnętrza. Osoby, które odkryły niezwykłą moc kwiatów, otaczają się nimi w domu i w pracy. Wiele radości sprawia im piękny bukiet czy kwiatowa aranżacja. Świeże kwiaty w kuchni czy jadalni pozwalają im na przyjemne celebrowanie posiłku z bliskimi, w sypialni koją nerwy przed snem i poprawiają nastrój, a w salonie stanowią świeżą, pachnącą dekorację. Od dawna kwiaty są częścią ludzkiego życia. Wręczamy je, wybierając się do kogoś z wizytą, prosząc, dziękując, przepraszając czy składając gratulacje. Prawdziwą przyjemność sprawiają kwiaty otrzymane bez szczególnego powodu, jedynie jako dowód miłości, czystej sympatii czy oddania. Osoba obdarowana bez okazji może odczuwać podwójną przyjemność, spotęgowaną elementem zaskoczenia. Każdego dnia bez wielkiego wysiłku możemy sprawiać sobie radość lub dawać ją bliskim i znajomym.

M

A


PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

PORADNIKOWO

www.7dni.radom.pl

Przykazania w kuchni

GDZIE ZNAJDZIECIE BEZPŁATNY TYGODNIK „7DNI” RADOM CO PIĄTEK OD GODZ. 7.30 NA SKRZYŻOWANIACH: 25 Czerwca – Słowackiego; 25 Czerwca – Żeromskiego; Mireckiego – Wernera; Okulickiego – Zielona; Mariacka – 1905 Roku; Struga – 25 Czerwca; Wjazdowa – Wierzbicka oraz przed dworcem PKP.

Dbanie o sylwetkę to nie tylko intensywny trening, ale również odpowiednio skomponowany sposób odżywiania. Musisz pamiętać o dziesięciu ważnych przykazaniach, które powinnaś stosować w swojej kuchni 40-60 g tłuszczu dziennie.

ALEKSANDRA ZAŁĘSKA

Pamiętaj o wodzie. Woda jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ma wpływ na regulację metabolizmu, dzięki czemu pozwala na usuwanie zbędnych produktów przemiany materii. Zbyt duża ilość toksyn niekorzystnie wpływa na zdrowie, co bardzo często objawia się w postaci osłabienia, pogorszenia samopoczucia, a także problemami ze skórą i cerą. Regularne picie wody mineralnej wpływa na oczyszczanie organizmu.

Najważniejsze śniadanie. Jeśli chcesz zadbać o zdrowe nawyki żywieniowe, nie wolno ci lekceważyć śniadania. Śniadanie nie tylko dodaje energii, ale także poprawia nastrój. Wykazano, że osoby, które jedzą poranny posiłek, są mniej podatne na depresję, milsze dla otoczenia, odporniejsze na stres, a ich układ immunologiczny działa efektywniej, co oznacza, że rzadziej chorują. Mają także bardziej optymistyczny stosunek do życia, a nawet lepsze wyniki w nauce. W skład śniadania powinny wchodzić węglowodany złożone, które łagodnie podnoszą poziom cukru we krwi i dostarczają energii na wiele godzin oraz sprawiają, że przez długi czas organizm funkcjonuje wydajnie, a głód przychodzi dużo później, niż po zjedzeniu np. słodyczy o tej samej wartości kalorycznej. Bilansuj posiłki. W dobrze zbilansowanych posiłkach występują dwie lub trzy grupy produktów – warzywa lub owoce, produkty zawierające białko oraz produkty zawierające węglowodany złożone. Niska zawartość cukrów i tłuszczów nasyconych. Rozsądna porcja jedzenia na talerzu. Poszczególne składniki powinny być odpowiednio rozłożone: białka – 25 -30 proc. (ryby, mięso, mleko, jaja, rośliny strączkowe); tłuszcze – 10-15 proc. (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, tłuszcze zawarte w rybach czy mięsie); węglowodany – 50-60 proc. (produkty zbożowe, rośliny strączkowe, ziemniaki, owoce, warzywa). Wartość węglowodanów rafinowanych (czekolada, cukierki) nie powinna przekraczać 10 proc. Unikaj wysoko przetworzonych produktów. Żywność wysoko przetworzona to żywność poddana obróbce przemysłowej, często z substancjami dodatkowymi (cukier, sól, tłuszcz, witaminy, konserwanty, polepszacze smaku). Można powiedzieć, że to żywność przemysłowa. Dlatego najlepiej będzie, jeśli białe pieczywo zamienisz na pełnoziarniste, ryż biały na brązowy, a w twoim menu znajdzie się miejsce dla makaronu razowego czy płatków owsianych. Warzywa – dominacja w każdym posiłku. Warzywa dostarczają składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dieta bogata w warzy-

Fot. Internet

Regularne spożywanie posiłków jest bardzo ważne dla naszego organizmu. Taki sposób odżywiania to klucz do zgrabnej sylwetki. Ale regularne jedzenie pomaga też przeciwdziałać chorobom metabolicznym. W ciągu dnia należy zjeść cztery, pięć posiłków, zachowując przerwy nie dłuższe niż trzy godziny. Śniadanie powinno zapewnić ok. 25 proc. dziennej racji pokarmowej. Drugie śniadanie powinno być lżejsze i zapewniać ok. 10 proc dziennego zapotrzebowania energetycznego, obiad – 35 proc., natomiast podwieczorek 10 proc. Kolacja ma być lekka i dostarczać ok. 20 proc. dziennej porcji kalorii.

Śniadanie powinno zapewnić ok. 25 proc. dziennej racji pokarmowej

wa może przyczynić się do obniżenia ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe. Ze względu na małą ilość kilokalorii w przeliczeniu na porcję, warzywa mogą pomóc w obniżeniu spożycia energii i dzięki temu przyczyniać się do zmniejszenia ryzyka powstawania nadwagi i otyłości. Dla osób z nadwagą spożywanie warzyw jest bardziej korzystne niż jedzenie owoców, ponieważ owoce – ze względu na naturalną zawartość cukrów – dostarczają z reguły większej ilości energii niż warzywa. Nie przesadzaj z solą. Sól powoduje m.in. miażdżycę, nadciśnienie tętnicze, zwiększa ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe. Wpływa również na powstawanie otyłości czy cukrzycy typu II. Zatrzymuje wodę w organizmie, przez to tętnice

R

E

stają się zbyt pełne i zaczyna rosnąć ciśnienie. Wypłukuje również wapń z organizmu i może przyczyniać się do zachorowania na osteoporozę. Dlaczego? Nerki, wydalając sód z organizmu wydalają też wapń. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby spożywać sól w ilości 5 g na dobę. Nie unikaj tłuszczu. Głównym źródłem zdrowego tłuszczu powinny być oleje roślinne, pestki i ziarna (słonecznika, dyni, lnu, sezamu), orzechy i migdały. Najzdrowsza jest oliwa z oliwek extra vergine i olej rzepakowy, w skład którego wchodzą m.in. cenne kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 w idealnych proporcjach. 20-30 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego powinno być zaspokajane tłuszczami. Przyjmując za punkt wyjścia menu o wartości 1800 kcal, daje to

K

L

A

Unikaj produktów typu light. Produkty „light” mogą stanowić pułapkę, zwłaszcza dla łasuchów, którzy są przekonani, że żywność tego typu można jeść bez ograniczeń. Oprócz tego, że dostarczają często znacznie więcej kalorii niż nam się wydaje, jest jeszcze jeden problem. Zjadając większe ilości pokarmów, nawet tych niskokalorycznych, przyzwyczajamy nasz żołądek do większych porcji. Konsekwencją tego może być to, że sięgając po tradycyjną żywność, będzie nam trudno zadowolić się normalnymi porcjami. Unikaj gazowanych napojów. Napoje gazowane to bomba kaloryczna, którą każda osoba dbająca o linię powinna wyrzucić ze swojej kuchni. Zawierają substancje słodzące, m.in. aspartam i bardzo często fosfor, który wypłukuje z naszego organizmu wapń. Substancje zawarte w napojach gazowanych podwyższają w organizmie poziom złego cholesterolu, ciśnienie i powodują zwiększenie tkanki tłuszczowej. Negatywne skutki picia dużych ilości napojów gazowanych to ryzyko zawału serca i udaru mózgu.

M

11

A

ŚRÓDMIEŚCIE: sklep Mirat, ul. 25 Czerwca 48; sklepy PSS Społem ul. Sienkiewicza 8 i Piłsudskiego; Galeria Rosa, ul. Żeromskiego 52; Radomski Szpital Specjalistyczny, ul. Tochtermana (hol główny); Pop Gym Sport & Health Club, ul. Witolda 7; przychodnia Corten Medic, ul. Beliny–Prażmowskiego 33a. PLANTY: sklepy PSS Społem ul. Chałubińskiego i Traugutta; Centrum Filmowe „Helios”, ul. Poniatowskiego 5; biurowiec Łucznika, ul. 1905 Roku 20; Aga Sport, ul. 1905 Roku 21. OSIEDLE XV–LECIA: delikatesy Szagar, ul. 11 Listopada 61/63; sklep PSS Społem „Tęcza”, ul. Chrobrego 15; sklep „Ganesa 2”, ul. Chrobrego; Aquapark, ul. Chrobrego 1; sklep PSS Społem „Witamina”, ul. Struga 54 i sklep PSS Społem, ul. Sportowa 31. OSIEDLE AKADEMICKIE: sklep PSS Społem „Żak”, ul. Akademicka 1. MICHAŁÓW: sklep PSS Społem, ul. Królowej Jadwigi 1; Mazowiecki Szpital Specjalistyczny, ul. Aleksandrowicza. GOŁĘBIÓW I: sklep PSS Społem, ul. ks. Skorupki 1, Pierwszy Urząd Skarbowy, ul. Zbrowskiego 106. GOŁĘBIÓW II: sklep „Ganesa”, ul. Paderewskiego 10. OBOZISKO: sklep PSS Społem, ul. Rodziny Winczewskich 10; hala Korej, ul. Mireckiego 10. OSIEDLE NAD POTOKIEM: sklepy PSS Społem, ul. Olsztyńska i Grzybowska 8. KAPTUR: Selgros, ul. Czarnieckiego; hotel Prymus, ul. Czarnieckiego 69. GLINICE: sklep PSS Społem „Perła”, ul. Słowackiego 72; piekarnia Figiel & Fogiel, ul. Słowackiego 92; Starostwo Powiatowe, ul. Domagalskiego 7. USTRONIE: hipermarkety Real i Praktiker, al. Grzecznarowskiego 28; supermarket „Piotr i Paweł”, al. Grzecznarowskiego 29/31. PRĘDOCINEK: sklep PSS Społem, ul. Czackiego 1. POŁUDNIE: Piekarnia Gajda, ul. Czarnoleska 20; Powiatowy Urząd Pracy, ul. ks. Łukasika; firma Rodex, ul. Wierzbicka 26/44. BORKI: PSS Społem, ul. Limanowskiego 86a; Centrum Zaopatrzenia Energetyki Eltast, ul. Toruńska 9 WOŚNIKI: sklep PSS Społem, ul. Wośnicka 26. ZAMŁYNIE: przychodnia zdrowia, ul. Okulickiego.

REGION URZĄD GMINY GÓZD, ul. Radomska 34b URZĄD GMINY JASTRZĘBIA, Jastrzębia 110 URZĄD GMINY JEDLIŃSK, ul. Warecka 19 URZĄD GMINY KOWALA, Kowala 105a URZĄD GMINY PRZYTYK, ul. Zachęta 57 URZĄD MIASTA I GMINY SKARYSZEW, ul. Słowackiego 6 URZĄD GMINY WOLANÓW, ul. Radomska 20 URZĄD GMINY ZAKRZEW, Zakrzew 51 Od poniedziałku do piątku zapraszamy po gazetę również do Radia Rekord przy ul. Akademickiej 5 oraz do redakcji „7 Dni” przy ul. Wolność 8.


SPORT

PIĄTEK – CZWARTEK 29 SIERPNIA – 4 WRZEŚNIA 2014

www.7dni.radom.pl

Czas na derby!

Kadeci walczyli w Niemczech

W niedzielę o godz. 17 rozpoczną się 67. derby Radomia pomiędzy Radomiakiem a Bronią! Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie im. Braci Czachorów przy ul. Struga 63.

Na dwa międzynarodowe turnieje kadetów wyjechali do Niemiec zawodnicy RKT Return Radom – Konrad Fryze i Marcin Skowroński. Wyjazd okazał się niezwykle udany

Chociaż oba zespoły występują na zaledwie trzecioligowym poziomie, to derby Radomia niezmiennie elektryzują sympatyków obydwu zespołów. Poprzednie spotkanie derbowe rozegrane zostało 19 maja 2012 roku przy Struga 63, choć jego gospodarzem była Broń. Wtedy Radomiak wygrał 1:0, czym zapewnił sobie awans do II ligi. Dotychczas lokalni rywale rozegrali 66 spotkań. 26 z nich zakończyło się zwycięstwem Radomiaka, 21 wygraną Broni, a 19 remisem. Pierwsze nieoficjalne derby odbyły się 2 kwietnia 1945 roku, kiedy to oba zespoły zmierzyły się w meczu towarzyskim, który zakończył się zwycięstwem Broni 1:0. Pierwsze oficjalne spotkanie między Radomiakiem a Bronią miało miejsce 20 września 1945 roku. Oba zespoły brały wtedy udział w rozgrywkach o mistrzostwo podokręgu radomskiego, który wchodził w skład Warszawskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Pojedynek zakończył się wysokim zwycięstwem „zielonych” 7:1. Dziś, po czterech kolejkach sezonu 2014/2015, Radomiak jest wiceliderem tabeli, ale ma tyle samo punktów, co pierwszy Ursus Warszawa (10). Broń jest 14. z dorobkiem zaledwie czterech oczek. – Mam nadzieję, że to my zgarniemy trzy punkty. Chcielibyśmy od tego meczu zacząć marsz w górę tabeli. Złapaliśmy zadyszkę na początku sezonu, ale mam nadzieję, że dalsza część rundy będzie już w naszym wykonaniu dużo lepsza – mówi Mikołaj Skórnicki, obrońca Broni Radom. – Nie ma co patrzeć na pozycję w tabeli czy na serię zwycięstw lub porażek. Wiadomo, że w takim meczu

R

E

Fot. archiwum cozadzien.pl

MICHAŁ NOWAK

Najlepszy wynik uzyskał Konrad Fryze, który w pierwszym turnieju w Waiblingen zajął trzecie miejsce, natomiast Marcin Skowroński dotarł do 1/8 finału. W drugim turnieju, w miejscowości Ulm, Konrad Fryze dotarł do ćwierćfinału, a Marcin Skowroński ponownie odpadł w 1/8 finału. Obaj bardzo dobrze zaprezentowali się w grze podwójnej. – W pierwszym turnieju awansowali do półfinału, gdzie niesłusznie przegrali walkowerem za niestawienie się w terminie na mecz. Mimo złożenia protestu decyzja została podtrzymana – mówi Jan Błaszczyk, dyrektor RKT Return Radom. W drugim turnieju w Ulm w 1/8 finału zawodnicy z Radomia trafili na

Gry w piachu

Zawodnicy Broni w niedzielę będą mieli więcej do udowodnienia. W tabeli zajmują dopiero 14. miejsce

każdy spina się na maksimum i chce dać z siebie jak najwięcej. Wszystko jednak zweryfikuje boisko – podkreśla z kolei Maciej Świdzikowski, kapitan Radomiaka Radom. Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami, dlatego nie powinno zabraknąć walki z obu stron. – Wiadomo, że to są derby, bardzo prestiżowy pojedynek i wyjdziemy na boisko, żeby zwyciężyć. Zwłaszcza, że zagramy przed własną publicznością. Uważam, że jesteśmy w stanie pokonać Broń, mimo że to zespół, który w ubiegłym sezonie był wysoko w tabeli, walczył nawet o awans. My się jednak nikogo nie boimy, gramy z każdym przeciwnikiem o zwycięstwo i tak też będzie w niedzielę – zapowiada Jacek Magnuszewski, trener Radomiaka Radom. Podobne nastroje panują w obozie

K

Broni. – To mecz derbowy o prymat w mieście. Myślę, że emocje będą narastały. Ja będę je jednak tonował u zawodników, bo dodatkowe emocje nie są potrzebne na boisku. Na pewno nie zabraknie walki i zaangażowania i zrobimy wszystko, aby ten mecz wygrać – mówi Tomasz Dziubiński, szkoleniowiec Broni Radom. W niedzielnym spotkaniu w barwach ekipy z Plant nie wystąpi Damian Sałek, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. – To na pewno problem, bo Damian jest podstawowym defensywnym zawodnikiem w środku pola. Ale nie ma ludzi niezastąpionych – uważa trener Dziubiński. Początek meczu Radomiak Radom – Broń Radom w niedzielę, 31 sierpnia o godz. 17 na stadionie im. Braci Czachorów, ul. Struga 63 w Radomiu.

L

duet niemiecki, który w poprzednim turnieju otrzymał walkowera. – Na korcie nas tenisiści pokazali, kto jest lepszy, zdecydowanie bowiem pokonali rywali, oddając im tylko cztery gemy – relacjonuje Jan Błaszczyk. – W ćwierćfinale lepsza okazała się inna para niemiecka i tym samym zawodnicy Returnu musieli pożegnać się z turniejem. Dzięki tak dobrym wynikom Konrad Fryze zainkasował 160 punktów i awansował na 78. miejsce w rankingu europejskim. Po trzech turniejach na Słowacji i dwóch w Niemczech przesunął się aż o ponad 100 pozycji. Marcin Skowroński zdobył 100 punktów i zajmuje obecnie 258 miejsce. – Warto dodać, że obaj mają dopiero po 15 lat i jest to ich kolejny bardzo dobry występ – zaznacza Jan Błaszczyk. Trenerem Konrada Fryze jest Volodymyr Varenytsya, a Marcina Skowrońskiego, Marcin Maszczyk. MN

Duet Karol Ślażyński – Andrzej Wojcieszak wygrał Grand Prix Radomia w siatkówce plażowej W ostatnim turnieju duet pokonał parę Piotr Filipowicz – Michał Kołtun w dwóch setach (21:15, 21:17), potwierdzając swoją dominację w zawodach. Filipowicz i Kołtun zostali sklasyfikowani na drugim miejscu w całym cyklu. Na trzecim miejscu uplasował się duet Jakub Cymbała – Jakub Dąbrowski. Zawody organizowane były przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu i odbywały się nad zalewem Borki. Odbyły się trzy z zaplanowanych czterech turniejów. Jeden został odwołany ze względu na

A

Fot. Szymon Wykrota

12

niekorzystną aurę. W turniejach mogli brać udział amatorzy. Nie mogli uczestniczyć natomiast zawodnicy występujący w rozgrywkach klubowych PZPS, PlusLidze oraz sklasyfikowani w rankingu siatkówki plażowej PZPS. MN

M

A


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.