ZGORZELEC.EU miejski biuletyn informacyjny 05/17

luty 2017 egzemplarz bezpłatny, ISSN 2451-2117

.EU ZGORZELEC.EU MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY

Się działo. Dziękujemy! w numerze str. 3 str. 4 str. 9 str. 16 str. 18

Uwaga na dzikie ptaki Profilaktyką w raka Brzozowski, Ziółko, Kortez i inni Mateusz na wielkim ekranie Nie taki straszny pierwszy triathlon

INFO - MIASTO

Ferie zimowe 2017 Zbliża się czas dwutygodniowej kanikuły. W tym roku przerwa w nauce potrwa od 13 do 26 lutego. Tych, którzy na czas ferii nie planują wyjazdów, jak co roku zapraszamy do zapoznania się z ofertą zajęć, które urozmaicą zimowy odpoczynek w mieście.

Tradycyjnie już ofertę zimowych półkolonii dla swoich uczniów przygotowały zgorzeleckie publiczne szkoły podstawowe, które zapraszają dzieci w każdy dzień roboczy na zajęcia prowadzone przez nauczycieli.

Relaks w wodzie Przerwa w nauce dla wielu jest zachęta do aktywnego wypoczynku. Łyżwy, narty, sanki to ulubione zimowe atrakcje dzieci i młodzieży.

Zmęczeni wysiłkiem na świeżym powietrzu być może zechcą skorzystać z relaksu na basenie.

Przypominamy więc, że jak co roku, w okresie ferii burmistrz zapewnia bezpłatny wstęp na basen miejski przy ul. Maratońskiej, uczniom szkół podstawowych w godzinach od 10.00 do 11.00, gimnazjalistom – w godzinach od 11.15 do 12.15.

16.02 MASKI KARNAWAŁOWE - wykonywanie „kocich” masek karnawałowych, 17.02 MUZYCZNE ŚPIEWANKI / ZGADYWANKI - gry i konkursy muzyczne, karaoke, 20.02 ZABAWY CYRKOWE - pokazy i zabawy cyrkowe dla wszystkich- Kulturbrucken Görlitz, 21.02 WSZYSTKO O ZWIERZETACH MAŁYCH I DUŻYCH - spotkanie z weterynarzem, pracownikiem schroniska dla małych zwierząt oraz pracownikiem ZOO w Görlitz, 22.02 KREATYWNE WARSZTATY ARTYSTYCZNE - plastyka, muzyka, taniec, 23.02 ZABAWY CYRKOWE I WARSZTATY MUZYCZNE - nauka trików cyrkowych i zabawy przy muzyce, 24.02 BAL KARNAWAŁOWY - gry zabawy , konkursy, malowanki i przebieranki.

Zapisy: sekretariat MDK, telefon 75 77 524 15 do 10 lutego. Uwaga, ilość miejsc ograniczona.

Teatralno – dramowe ferie dla młodzieży

Ferie w Miejskiej Bibliotece Publicznej 13.02 – Walentynki - zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem literatury popularno-naukowej – warsztaty plastyczne, 15.02 - Tajemnicze miejsca na Ziemi, gdzie nie stanęła ludzka stopa – prezentacja multimedialna - zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem literatury popularno-naukowej, 17.02 - Kocie figle, psoty i kocie rymowanki - zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem literatury – warsztaty plastyczne, 20.02 - Zagadki Sówki dla mądrej główki – zagadki, krzyżówki, rebusy, łamigłówki, zabawa literacko – plastyczna, 22.02 - Wróżki i ich tajemnice - zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem literatury – warsztaty plastyczne, 24.02 – Zwierzęta w zimie – zajęcia edukacyjne z wykorzystaniem literatury popularno-naukowej – warsztaty plastyczne.

MBP, ul. Bohaterów Getta 1

Ferie w Muzeum Przyrodniczym

Młode osoby lubiące nawiązywać nowe znajomości; tych, którzy interesują się teatrem, zapraszamy do aktywnego – teatralnego spędzenia ferii zimowych 2017.

Ferie w górach W górach, na zimowisku z francuskimi przyjaciółmi z Avion spędzi ferie, jak co roku, grupa zgorzeleckich gimnazjalistów. Zgodnie z zapisami umowy o partnerskiej współpracy miasta dwa razy do roku organizują spotkania młodzieży - latem we Francji i zimą w Polsce. W tym roku polsko-francuskie zimowisko zaplanowano w Karpaczu, w Domu Wczasowym „ADMIRAŁ”. Od 13 do 21 lutego młodzi Francuzi i Polacy będą razem korzystać z zimowych atrakcji Karkonoszy.

Ferie w Miejskim Domu Kultury Zajęcia będą się odbywać codziennie od poniedziałku do piątku od godz. 10 do 12. Po nich, na godz. 13, kino PozaNova zaprasza na otwarty seans filmowy dla dzieci.

13.02. POZNAJMY SIĘ - gry, zabawy i tańce integracyjne, wykonanie plastycznej pracy zbiorowej pt.: Ferie w MDK, 14.02 WALENTYNKOWY ZAWRÓT GŁOWY - przygotowywanie upominków walentynkowych (kartki, girlandy i dekoracje na wykałaczkach), 15.02 ZWIERZAKOWO - wykonywanie zwierzątek z materiałów przyrodniczych (szyszki, kasztany, żołędzie, orzechy), 2

ZGORZELEC .EU

Warsztaty będą poświęcone różnorodnym technikom teatralnym i dramowym. Uczestnicy zajęć będą grać w gry dramowe i teatralne, odgrywać scenki, tworzyć krótkie przedstawienia i pracować z ciałem. Grupa, poprzez interaktywną zabawę, stworzy przedstawienie teatru forum, inaczej teatru interaktywnego. Teatr forum to metoda dramowa, która daje możliwość widzom wpływania na losy bohaterów.

- Celem spotkań z młodzieżą jest przede wszystkim zabawa w teatr, ale nie tylko. Na pewno także uwrażliwienie na piękno i wzbogacanie umiejętności komunikacji interpersonalnej, przydatnej w życiu codziennym. Chciałabym, by młodzież miała możliwość spotkania się ze sobą, porozmawiania, a przy okazji „zabawiła teatralnie.” Wierzę, że produkt finalny – spektakl teatru forum będzie wspaniałą przygodą . Serdecznie zapraszam – zachęca Beata Zygmuntowicz, która poprowadzi warsztaty.

Zajęcia będą się odbywać w czasie ferii zimowych od godz. 10.00 do 12.00, w pracowni teatralnej MDK. Zapisy: młodzież od 14 lat beata@zgorzelec.com do 10 lutego.

Muzeum Przyrodnicze im. Senckenberga w Görlitz zaprasza dzieci od 6 roku życia na popołudniowe zajęcia, podczas których pogłębią swoją wiedzę o świecie zwierząt.

Zajęcia będą się odbywać w trzech blokach tematycznych: 14 i 21 lutego - „Dziwne ptaki” – Wystawa „Lasy tropikalne” przybliży małym przyrodnikom świat ptaków i pogłębi ich wiedzę o nim, dostarczając wielu ciekawych informacji o ich życiu i zwyczajach najmniejszych i największych przedstawicielach latającego gatunku zwierząt.

15 i 22 lutego - „Kto tam pływa?” – uczestnicy tego bloku tematycznego odwiedzą muzealne wiwarium i zostaną oprowadzeni po wystawie specjalnej „Życie pod wodą”.

16 i 23 lutego - „Animals of the Night” – blok tematyczny poświęcony sowom, nietoperzom oraz innym, mniej od nich znanym, zwierzętom nocnym.

Wszystkie zajęcia będą się odbywać w siedzibie muzeum przy Marienplatz w Görlitz, w godzinach od 15 do 16:30. Koszt to 2,50 € od dziecka.

Na zajęcia obowiązują zapisy. Zgłoszenie dziecka/dzieci należy skierować do sekcji Programów edukacyjnych w Senckenberg Museum: telefonicznie - 0049 3581 47605-211 lub 0049 3581 47605-220 albo elektronicznie na adres: petra. vassmers@senckenberg.de

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

Ptasia grypa. Apelujemy o ostrożność Informację tę potwierdził Powiatowy Lekarz Weterynarii w Zgorzelcu na podstawie wyników badań przeprowadzonych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny - Państwowy Instytut Badawczy w Puławach. Wirus grypy H5N8 wykazuje się szczególnie wysoką odpornością na czynniki zewnętrzne, co skutkuje łatwym przenoszeniem (np. na odzieży czy obuwiu). Stąd prośba o niedokarmianie dzikich ptaków wodnych i zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z napotkanym, padłym ptactwem. Wszelkie informacje o napotkaniu padłych ptaków należy kierować pod nr tel. 697 084 943. Jednocześnie informujemy, że wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków nie jest groźny dla człowieka.

W związku z wystąpieniem na naszym terenie wirusa ptasiej grypy Powiatowy Lekarz Weterynarii w Zgorzelcu APELUJE do osób utrzymujących drób, ptaki ozdobne lub gołębie o: - odosobnienie drobiu i innych ptaków w gospodarstwie w zamkniętych obiektach budowlanych lub w miejscach, w których niemożliwy jest kontakt z drobiem i ptakami z innego gospodarstwa oraz z ptakami dzikimi, - zgłaszanie przez osoby utrzymujące drób i inne ptaki do powiatowego lekarza weterynarii miejsc, w których utrzymywany jest drób lub inne ptaki z podaniem ilości i gatunków utrzymywanych ptaków (nie dotyczy ptaków utrzymywanych w domu np. kanarki, papugi itp.) tel.

75 775 20 64,

- utrzymywanie drobiu w sposób wykluczający dostęp do zbiorników wodnych, do których dostęp mają ptaki dzikie, - przechowywanie paszy dla ptaków w sposób uniemożliwiający zanieczyszczenie jej odchodami ptaków dzikich i dostępem do niej ptaków dzikich, - karmienie i pojenie ptaków utrzymywanych w gospodarstwie tak, aby do zadanej karmy i wody nie miały dostępu ptaki dzikie, - zaopatrzenie gospodarstwa w maty dezynfekcyjne i środki dezynfekcyjne, - zadbanie o szczelność budynków inwentarskich poprzez uzupełnienie brakujących szyb w otworach okiennych, sprawdzenie stanu drzwi do pomieszczeń inwentarskich, uzupełnienie ubytków w ścianach budynków, - wyłożenie przed wejściem do pomieszczeń w których utrzymywany jest drób i inne ptaki mat dezynfekcyjnych, - stosowanie odzieży i obuwia ochronnego tylko do celów przeprowadzania prac w pomieszczeniu inwentarskim, w którym utrzymywane są ptaki oraz należy pamiętać o myciu i dezynfekcji rąk, praniu odzieży ochronnej używanej w gospodarstwie w wysokiej temperaturze i stosowaniu środków dezynfekcyjnych, - oczyszczanie i odkażanie sprzętu i narzędzi używanych do obsługi drobiu przed każdym ich użyciem, - wstrzymanie się z wprowadzaniem do gospodarstwa ptaków z innych gospodarstw, w szczególności ptaków o nieznanym miejscu pochodzenia, - niezbieranie i przynoszenie na teren gospodarstwa ptaków dzikich, które wykazują objawy

chorobowe lub padłych ptaków (zgłosić takie zdarzenie do powiatowego lekarza weterynarii lub lekarza weterynarii wolnej praktyki, wójta, burmistrza), - dokonywanie każdego dnia przeglądu stada a każde niepokojące zachowanie ptaków lub ich padnięcia zgłosić do powiatowego lekarza weterynarii lub lekarza weterynarii wolnej praktyki, - niewprowadzanie na teren gospodarstwa i do budynków inwentarskich osób postronnych, w szczególności jeżeli osoby te posiadają drób lub inne ptaki, są myśliwymi lub posiadają stawy rybackie, na których może zatrzymywać się dzikie ptactwo wędrowne.

Myśliwi polujący na dzikie ptaki proszeni są o wstrzymanie się ze wstępem do pomieszczeń z drobiem i innymi ptakami przez co najmniej 72 godziny od czasu polowania oraz odkażenie odzieży i obuwia używanego na polowaniu.

Policjanci ze Zgorzelca ustalili i zatrzymali grupę nastolatków w wieku 16 i 17 lat, podejrzanych o zniszczenie samochodu dostawczego oraz 65 krzesełek na terenie zgorzeleckiego stadionu miejskiego przy ul. Maratońskiej.

Siedemnastolatkom grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie ich młodszych kolegów zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich. Młodzi wandale to mieszkańcy Zgorzelca.

Do demolki na stadionie doszło w nocy z 7/8 stycznia. Policjanci, którzy zajęli się sprawą, na podstawie zgromadzonego materiału, w tym m.in. monitoringu, zidentyfikowali osoby podejrzewane o ten czyn. Jak się okazało, spraw-

cami była grupa nastolatków, którzy w nocy z 7 na 8 stycznia br. postanowili się zabawić na terenie zamkniętego obiektu sportowego, gdzie m.in. spożywali alkohol. W trakcie picia, czterech chłopaków zaczęło dewastować trybuny. Sprawcy kopali, łamali oparcia, a także wyrywali całe krzesełka i rzucali nimi. Łącznie zniszczyli 65 siedzisk.

Rozochoceni chuligani, widząc stojący na parkingu samochód dostawczy, zaczęli go również niszczyć. Skakali po aucie, kopali je, wybijali szyby oraz wyrywali lusterka i drzwi.

Teraz siedemnastolatkowie odpowiedzą za zniszczenie mienia jak dorośli. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, o losie nieletnich zdecyduje sąd rodzinny.

FOT. KPP ZGORZELEC

Będą kary dla wandali stadionowych

Nowa karetka dla szpitala W przedostatnim dniu 20016 roku miało miejsce uroczyste przekazanie na rzecz Wielospecjalistycznego Szpitala w Zgorzelcu nowego ambulansu ratunkowego. Zakup auta został sfinansowany ze środków budżetu państwa.

Nowa, w pełni wyposażona karetka marki mercedes kosztowała blisko 700 tys. zł, wkład własny zgorzeleckiego szpitala wyniósł 50 tys. zł.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

3

INFO - MIASTO

W połowie stycznia w pobliżu oczka wodnego w parku im. Błachańca znalezione zostały dwa martwe łabędzie. U jednego z nich stwierdzono wirusa ptasiej grypy H5N8.

NASZE ZDROWIE

Co z tą chemią?

- Ja też jestem przeciwnikiem chemioterapii, jako jedynej dostępnej metody leczenia – zaskakuje na wstępie dr n.med. Marcin Wolski, nowy ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej WS-SPZOZ w Zgorzelcu. Takie stwierdzenie to pełen zrozumienia ukłon w stronę tych wszystkich, którzy mają wątpliwości i obawy, albo co gorsza złe doświadczenia.

Dr n.med. Marcin Wolski, nowy ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej WS-SPZOZ w Zgorzelcu.

- Chemioterapia od lat 70-tych XX wieku była najważniejszą metodą leczenia systemowego nowotworów. Dawała zaleczenie, była leczeniem uzupełniającym, łagodziła objawy choroby, albo zmniejszała nowotwór przygotowując go do operacji. Ale zgodnie z przyjętą w onkologii zasadą, tzw. prawami Skipper’a, wyleczenie nowotworu samą tylko chemioterapią nie jest możliwe – tłumaczy onkolog – ponieważ niszczony jest stały odsetek (a nie liczba) komórek nowotworu.

Rzecz jest w tzw. nabytej lub pierwotnej chemiooporności nowotworu, a także w mechanizmach działania samej chemioterapii.

Komórka nowotworowa, którą traktuje się jakimś lekiem, musi być na ten lek wrażliwa, a w dodatku musi dostać „uderzenie” tym lekiem w odpowiednim momencie swojego cyklu życiowego. Uchwycenie wszystkich komórek nowotworowych w tym samym momencie ich życia jest po prostu niemożliwe.

Nawet jeśli uda się zabić podczas chemioterapii większość, to część komórek raka i tak przetrwa. Dlatego naukowcy coraz częściej postulują zmianę modelu leczenia onkologicznego w kierunku medycyny spersonalizowanej, czyli takiej, która umożliwia wykorzystanie molekularnego obrazu choroby do dobrania najbardziej skutecznego leku – leku celowanego.

Sama chemioterapia jest oczywiście ważną metodą leczenia i lekarze ciągle stosują ją w praktyce - bo pomaga. Nie można jednak rozpatrywać jej i oceniać w oderwaniu od kontekstu, czyli od całego procesu leczenia.

Podstawową metodą leczenia nowotworów nadal na ten czas pozostaje chirurgia, jednakże jej możliwości i tym samym pełne wyleczenie warunkuje umiejscowienie nowotworu. W chirurgii onkologicznej mówi się o 4

ZGORZELEC .EU

radykalizmie i aseptyce. Chodzi tu o usunięcie nowotworu z tzw. marginesem tkanki zdrowej. Nie mniej ważna jest radioterapia, która dzięki swoi założeniom umożliwia dotarcie do miejsc niedostępnych dla chirurga.

Leczenie celowane - Podaję pacjentom chemioterapię jako ostateczność, jak już nie mogę zaproponować niczego innego – mówi M. Wolski. – Gdy pojawia się u nas pacjent onkologiczny, najpierw badamy jego nowotwór, po czym staramy się dobrać odpowiednią metodę leczenia, najlepiej celowanego. Dopiero wtedy, gdy nie udaje się znaleźć takiej metody, proponujemy chemioterapię.

Pacjenci łakną jasnych informacji i prostych rozwiązań. Tymczasem leczenie onkologiczne wcale nie jest łatwe ani oczywiste. W poradni może pojawić się pięć kobiet w tym samym wieku, z tym samym rodzajem i wielkością raka, a każda z nich dostanie inne leczenie. – Rozpoznanie choroby onkologicznej to dla pacjenta Hiroszima w głowie - używa obrazowej metafory ordynator. – Frazeologia onkologiczna w ogóle ma charakter militarny. Leczenie przyrównuje się do walki, bitwy, jest w tym mnóstwo cierpienia… Nie zapominajmy proszę, że żyjemy w czasach, gdzie choroba nowotworowa nie jest już uznawana za chorobę śmiertelną. Rozpoznanie nie jest wyrokiem śmierci. W tej chwili jest to choroba przewlekła, z którą da się żyć, i z którą należy żyć, zaś powodzenie terapii jest uwarunkowane współpracą wszystkich specjalistów pod ścisłą kontrolą onkologa klinicznego. Farmakoterapia powinna być tylko jednym z narzędzi – podkreśla lekarz.

Nowotwory są wyleczalne Marcin Wolski kieruje pracą oddziału onkologicznego oraz działającej przy oddziale poradni onkologicznej. Wiele się tam zmieniło w ostatnim czasie, i będzie się zmieniać dalej.

Wydłużone zostaną godziny przyjęć i zmieni się system przyjmowania, bo lekarze będą dedykowani do poradni. Będzie też sekretarka dedykowana wyłącznie do poradni i zmieni się przekrój przyjmowanych osób. Osobną grupę stworzą pacjenci leczeni na oddziale onkologicznym, którzy po jego opuszczeniu powinni być poddani kontroli toksyczności zastosowanych preparatów. Obniżenie dawki chemioterapii o 20 proc. z powodu niewykrytych powikłań obniża skuteczność leczenia aż o 50 proc – stąd potrzeba kontroli po 5 – 7 dniach od opuszczenia oddziału. Inna grupa pacjentów to ci, którzy przeszli terapię i doznali wyleczenia, zaleczenia bądź uspokojenia choroby, a teraz muszą być systematyczMIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

nie kontrolowani. Trzecia grupa to ci, którzy jeszcze nie są pacjentami onkologicznymi, ale mają jakiś niepokój związany z rakiem.

Tu otwiera się szeroka przestrzeń dla profilaktyki. Warto przypomnieć, że do poradni onkologicznej nie jest wymagane żadne skierowanie. Na wizytę można umówić się telefonicznie, od poniedziałku do czwartku, w godz. od 11.00 do 14.00, nr tel. 571 334 786.

- Naszą ambicją jest zapewnić starzejącemu się społeczeństwu taką opiekę onkologiczną, by móc wykrywać nowotwór w takiej fazie rozwoju, gdy jest on jeszcze w pełni wyleczalny. Bo każdy, podkreślam to: każdy nowotwór wykryty w odpowiednio wczesnym stadium rozwoju jest wyleczalny w 100 procentach – mówi M. Wolski.

Leczenie celowane – leczenie oparte na mechanizmach molekularnych, dzięki którym leki odnajdują w organizmie chorą komórkę nowotworową, przyłączają się do niej, po czym ją zabijają.

Leczenie systemowe – leczenie oparte na środkach farmakologicznych, które wnikają do całego organizmu i działają ogólnoustrojowo, czyli zabijają zarówno chore, jak i zdrowe komórki, np. chemioterapia. Jego przeciwieństwem jest leczenie miejscowe, np. chirurgia czy radioterapia.

Leczenie skojarzone (kompleksowe) – leczenie polegające na łączeniu ze sobą różnych metod leczenia, np. chirurgii i radioterapii.

Zwykle bardziej agresywne, stosowane w przypadku nowotworów złośliwych. Źródło: WS-SPZOZ w Zgorzelcu

Wszystko o kolonoskopii – otwarte spotkanie 18 stycznia 2017 r. zainaugurowany został cykl spotkań edukacyjno-informacyjnych, realizowanych przez Wielospecjalistyczny Szpital - SOZOZ w Zgorzelcu, w ramach programów profilaktyki onkologicznej. Następne z cyklu spotkanie odbędzie się 8 lutego, w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu, o godz. 11.00. Współgospodarzem przedsięwzięcia jest Transgraniczny Uniwersytet Trzeciego Wieku. Spotkanie ma charakter otwarty dla wszystkich zainteresowanych.

Jego uczestnicy będą mieli okazję wysłuchać prezentacji dr n. med. Marcina Wolskiego. Specjalista onkolog, naukowiec i praktyk, tym razem skupi się na problematyce chorób przewodu pokarmowego, ze szczególnym uwzględnieniem jelita grubego oraz badań kolonoskopowych.

Dzień Otwartych Drzwi w Augustum-Annen-Gymnasium

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można uzyskać już 4 lutego w godzinach 10.00-12.30, w czasie organizowanego przez szkołę Dnia Otwartych Drzwi.

Dwunarodowo-dwujęzyczny polsko-niemiecki profil kształcenia w Augustum-Annen-Gymnasium w Görlitz funkcjonuje już od roku 2002 i jest jedyną tego typu ofertą edukacyjną na skalę Polski i Niemiec. W klasach 5. i 6. uczniowie z obu krajów poznają język sąsiada w swoich krajach ojczystych,

a od klasy 7 rozpoczynają wspólną naukę w klasie Formularz dostępny jest na stronie internetowej dwunarodowej w Augustum-Annen-Gymnasium szkoły http://www.anne-augustum.de w Görlitz. Młodzi ludzie uczą się nie tylko języka, lecz poznają historię, kulturę i obyczaje kraju sąsiada, dzięki czemu znikają wzajemne uprzedzenia, a uczniowie zdobywają kompetencje międzykulturowe, co w przyszłości zapewnia im lepsze szanse na ryku pracy również daleko poza regionem przygranicznym.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych rodziców i uczniów szkół podstawowych.

Termin składania wniosków o przyjęcie do szkoły 6.02.- 5.03. 2017 r.

Wniosek wraz z kopią świadectwa ukończenia klasy 5 (w formacie pdf) należy przesłać drogą mailową na adres agakorm@o2.pl.

Pieniądze na staże i miejsca pracy dla młodych Powiatowy Urząd Pracy w Zgorzelcu ogłosił nabór wniosków na organizację staży w 2017 roku. Oferta skierowana jest do pracodawców zainteresowanych zorganizowaniem miejsc odbywania stażu dla osób bezrobotnych. Wnioski można składać od 11 stycznia 2017 r. w siedzibie Powiatowego Urzędu Pracy w Zgorzelcu przy ul.

Pułaskiego 14. Są przyjmowane do wyczerpania środków przeznaczonych na realizację zadania.

Staże powinny trwać od 3 do 9 miesięcy i muszą się zakończyć w tym roku. Przy ocenie wniosków, obok kryteriów formalnych wynikających z przepisów ustawy, uwzględniane będą także dodatkowe kryteria: - zapewnienie po zakończeniu stażu na okres minimum 3 miesięcy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę co najmniej w wymiarze 1/2 etatu lub powierzenie wykonywania pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej pod warunkiem, że będzie to od razu umowa na okres 3 miesięcy, a jej wartość będzie równa lub wyższa od trzykrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę; - dotychczasowa współpraca z PUP oraz efektywność poprzednich programów; - stan zatrudnienia u pracodawcy w ostatnim

Józef Grochala.

(1934 -2017) W sobotę, 21 stycznia 2017 roku, w Domu Pogrzebowym Vedius w Zgorzelcu odbyło się ostatnie pożegnanie Józefa Grochali, zasłużonego zgorzeleckiego pedagoga i radnego miejskiego, ale też niezapomnianego kustosza i przewodnika po Izbie Jakuba Boehme, w którego postać chętnie się wcielał. I choć miejscem jego pochówku nie jest Zgorzelec, to przecież jakaś jego cząstka na pewno już na zawsze zostanie w naszym mieście.

Niech odpoczywa w pokoju !

okresie, występujące w nim zmiany oraz ich przyczyny; - program stażu i uzyskiwane w jego trakcie kwalifikacje w odniesieniu do potrzeb rynku pracy; - lokalizacja miejsca odbywania stażu na terenie powiatu zgorzeleckiego; - ocena warunków odbywania stażu (lokal, wyposażenie itp.).

Wnioski rozpatrywane będą w terminie miesiąca od dnia wpływu prawidłowo sporządzonego i kompletnego wniosku. Szczegółowe informacje na temat staży można uzyskać w PUP w pokoju nr 110 (telefon -757755605, wew. 121 lub 757770530) w godzinach od 8.00 do 14.00.

PUP w Zgorzelcu ogłosił również nabór wniosków na organizację subsydiowanego zatrudnienia w 2017 roku. Są one przyjmowane od 11 stycznia aż do wyczerpania środków. Oferta skierowana jest do pracodawców i przedsiębiorców zainteresowanych zorganizowaniem zatrudnienia dla osób bezrobotnych w wieku do 30 roku życia. Kwota dofinansowania może wynieść miesięcznie 1 900 zł plus składki na ubezpieczenia społeczne. Przy ocenie wniosków, obok kryteriów formalnych,

uwzględniane będą także dodatkowe kryteria: - dotychczasowa współpraca z PUP oraz fakt, czy tworzone miejsce spowoduje wzrost stanu zatrudnienia w firmie, - posiadanie trwających zobowiązań z tytułu wcześniej zawartych umów oraz ocena przebiegu ich realizacji, - stan zatrudnienia u pracodawcy w ostatnim okresie, występujące w nim zmiany oraz ich przyczyny, - liczba osób bezrobotnych o określonych kwalifikacjach pozostających w ewidencji PUP, - warunki lokalowe w miejscu przeznaczonym na utworzenie stanowiska pracy.

- utworzenie stanowiska objętego refundacją na terenie powiatu zgorzeleckiego.

Szczegółowe informacje na temat organizacji subsydiowanego zatrudnienia można uzyskać w PUP w pokoju nr 110 (telefon - 757755605, wew. 110 lub 757770530) w godzinach od 8.00 do 14.00.

Uwaga, złożenie kompletnych i prawidłowo sporządzonych wniosków oraz spełnienie kryteriów ustawowych nie jest równoznaczne z przyjęciem wniosków do realizacji.

Boehme przyjedzie z Węgier Pamiętacie państwo przesympatyczny zespół Szelindek z Budapesztu, który od kilku już lat, rokrocznie uświetnia swoimi występami zgorzeleckie Jakuby?

Z pewnością! Ich się nie da zapomnieć. Są też żywym dowodem prawdziwości przysłowia: Polak - Węgier dwa bratanki... Muzykom z zespołu Szelindek tak bardzo podoba się Zgorzelec, Görlitz i nasz wspólna impreza, którą przypominamy postać szewca i filozofa Jakuba Boehme, że postanowili przygotować dla nas MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

prezent. U zaprzyjaźnionego artysty rzeźbiarza, również z Budapesztu, powstało popiersie - metalowy odlew Jakuba Boehme, który nasi węgierscy goście chcą podarować naszemu miastu.

Rzeźba jest już gotowa, co widać na poniższym zdjęciu. Pozostaje ją jedynie przetransportować z Budapesztu do Zgorzelca i znaleźć dla niej odpowiednie miejsce w naszym mieście. Może państwo mają jakieś pomysły?

Można je nadsyłać na adres mailowy: mdk@zgorzelec.eu 5

INFO - MIASTO

Jak wygląda nauka w saksońskiej szkole? Jakie zalety niesie ze sobą edukacja po drugiej stronie granicy? Jakie są warunki przyjęcia do dwunarodowego-dwujęzycznego polsko-niemieckiego profilu kształcenia w Augustum-Annen-Gymnasium w Görlitz?

INFO - MIASTO

Samorządy na półmetku.

Zgorzeleckie inwestycje c.d.

Ponad 2 mln zł w 2015 roku i ponad 2,5 mln zł w 2016 roku wydaliśmy na zadania inwestycyjne. W poprzednim numerze przypomnieliśmy wybrane inwestycje z pierwszej połowy kadencji zgorzeleckiego samorządu.

Zgodnie z zapowiedzią wracamy do podsumowania.

Powoli ruszają nabory wniosków do nowych programów wsparcia. Wzorem lat ubiegłych, Zgorzelec także tym razem będzie się ubiegać o pieniądze zewnętrzne. Jednak, aby o nie aplikować, niezbędne jest przygotowanie dokumentacji projektowej, która stanowi nieodzowną część wniosków. Wydział inwestycji zlecił jej przygotowanie, aby możliwie jak najszybciej od chwili uruchomienia naborów, możliwe było złożenie wniosków aplikacyjnych o dofinansowanie miejskich projektów pieniędzmi unijnymi lub z dotacji krajowych. Środki zewnętrzne będą nam potrzebne, bo wśród planowanych na najbliższe lata przedsięwzięć są m.in. tak duże inwestycje jak: kontynuacja rewitalizacji Śródmieścia, dalsza modernizacja Miejskiego Domu Kultury, kolejny etap modernizacji zabytkowego parku Nadnyskiego, rewitalizacja zabytkowego parku im. A. Błachańca (projekt transgraniczny), przebudowa ul. Kościuszki i budowa nowych ścieżek rowerowych.

W 2015 i 2016 roku, na opracowanie dokumentacji projektowej do zadań, na które zamierzamy pozyskać fundusze, ale też do zadań finansowanych ze środków własnych gminy, przeznaczono 949 389,54 zł. Gotowe są projekty: rewitalizacji podwórek w obszarze śródmieścia- II etap, zagospodarowania terenu KSSE MP przy ul. Sulikowskiej, modernizacji Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu-II etap, Parku Mostów, modernizacji ul. Łużyckiej i ul. E. Orzeszkowej w Zgorzelcu, przebudowy ul. Kościuszki, budowy dróg pieszo-rowerowych w parku Ujazdowskim, modernizacji ul. Karłowicza od ul. Poniatowskiego do ul.

Traugutta wraz z modernizacją boiska przy bloku Karłowicza 10, modernizacji ul. Konarskiego, modernizacji budynku Urzędu Miasta, modernizacji zabytkowego parku Nadnyskiego. Wykonanie dokumentacji projektowej na swoje zadania remontowo-modernizacyjne zlecił także wydział infrastruktury, który gotowe ma już m.in. projekty: oświetlenia drogowego ul. Kościuszki, rozszerzenia granic cmentarza komunalnego przy ul.

Słowiańskiej, odwodnienia drogi dojazdowej do garaży przy ul. Powstańców Śl., iluminacji świetlnej Miejskiego Domu Kultury, oświetlenia ścieżki pieszo rowerowej łączącej ul. Ks. Kozaka z ul. Bolesławiecką, odwodnienia terenu przy budynku Mickiewicza 26 i odwodnienia ul. Podwale, odwodnienia i nawierzchni drogi ul. Wrzosowej. W przygotowaniu są też dokumentacje projektowe: modernizacji oświetlenia drogowego ul. Traugutta i Poniatowskiego, modernizacji oświetlenia 6

ZGORZELEC .EU

ul. Kamieniarskiej, Brzozowej, Modrzewiowej, Kilińskiego, Pięknej, Górnej, Wąskiej, Krasińskiego, Żeromskiego, Struga, Łanowej, Ogrodowej i Przechodniej.

Nie tylko dokumentacja Opracowanie dokumentacji projektowych stanowiło znaczny procent zadań inwestycyjnych, modernizacyjnych i remontowych gminy w minionych dwóch latach. Nie oznacza to jednak, że miasto ograniczało swoją aktywność tylko do ich przygotowania. Inwestycje i modernizacje wymienione w poprzednim numerze są tego najlepszym przykładem. Poniżej ich uzupełnienie:

MODERNIZACJA OSIEDLA CENTRALNEGO/ ul. Tuwima 33-39 i 41-47 – II etap W 2015 roku wykonano kolejny etap prac modernizacyjnych na osiedlu Centralnym. Roboty obejmowały rozbiórkę istniejącej nawierzchni chodnika wzdłuż ulicy Tuwima od strony podwórka na długości od zjazdu na podwórko do końca budynku nr 41-47 oraz wykonanie nowej nawierzchni z kostki brukowej, a także przebudowę schodów z poziomu chodnika przy ulicy na poziom chodnika przy podwórku, remont cząstkowy nawierzchni jezdni z kostki kamiennej w rejonie podwórka oraz wykonanie elementów odwodnienia. Przy okazji przebudowy zlecono likwidację barier architektonicznych ograniczających poruszanie się osobom niepełnosprawnym.

Zapewniono też dojazd pogotowia ratunkowego do wszystkich klatek wejściowych do budynków.

Całkowity koszt prac: 92 500 zł

i Szafirowej. Prace obejmowały odcinek ulicy Szmaragdowej od skrzyżowania z ul. Szafirową do posesji nr 45 (2015r. ) oraz odcinek ul. Szafirowej od skrzyżowania z ul. Perłową do skrzyżowania z ul. Rubinową (2016r.)

Całkowity koszt prac wykonanych w okresie 2015-2016: 295 477 zł

REMONTY NAWIERZCHNI/ ulice: Kotsisa, Konicza, Malczewskiego, Braci Gierymskich i Brandta W 2016 roku przeprowadzono remont nawierzchni ulic: Kotsisa, Konicza, Malczewskiego, Braci Gierymskich i Brandta, gdzie miasto zleciło wykonanie tzw. nakładki asfaltowej. Mieszkańcy od dawna wnioskowali o remont zniszczonych betonowych nawierzchni ulic. Przy ulicy Malczewskiego wykonano także remont chodnika.

Nowy chodnik dla pieszych ma nawierzchnię z kostki betonowej.

Całkowity koszt wymiany remontu: 229 150 zł

MODERNIZACJA ULICY POGODNEJ

MODERNIZACJA UL.: ZIELNEJ, CHMIELNEJ, OLIWKOWEJ I CYNAMONOWEJ W 2015 roku miasto wykonało I etap budowy kanalizacji deszczowej ul. Zielnej. W ramach kontynuacji inwestycji, w 2016 roku wybudowano fragmenty kanalizacji deszczowej zbierającej wody opadowe z ul. Oliwkowej i dróg przyległych. W kolejnych latach budowa kanalizacji będzie kontynuowana.

Całkowity koszt I i II etapu inwestycji: 255 765 zł

MODERNIZACJA ulic Szafirowej i Szmaragdowej II i III etap W 2015 i 2016 roku wykonano II i III etap robót budowlanych polegających na wymianie nawierzchni jezdni i przebudowie chodników z kostki betonowej przy ulicach Szmaragdowej MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

W 2015 dobiegła końca modernizacja drogi, chodników i zatok postojowych ulic Pogodnej – Wesołej. To był już IV etap prac jakie od 2008 roku miasto prowadzi na osiedlu przy ul. Pogodnej. Łączny koszt inwestycji zrealizowanych w tym rejonie tj. budowy oświetlenia, budowy kanalizacji deszczowej, modernizacji nawierzchni drogi, chodników i zatok postojowych wyniósł ponad 1 mln zł. W 2016 roku w ramach V etapu inwestycji wybudowano jezdnię na odcinku ul.

Pogodnej od numeru 10 do nr 15.

Całkowity koszt robót wykonanych w 2015 i 2016 roku: 300 562 zł

Dziesięć milionów na inwestycje

Ponad 114 127 621 zł dochodów, 114 097 537 zł wydatków i nadwyżka w wysokości 30 084 zł, którą miasto przeznaczy na spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań. To najważniejsze liczby budżetu na rok 2017. Jego przyjęcie zgorzeleccy radni przegłosowali podczas ostatniej sesji Rady Miasta Zgorzelec w 2016 roku. W poprzedzającej głosowanie dyskusji nad projektem uchwały budżetowej, przedstawiciele klubów radnych zaopiniowali go jako zrównoważony i prorozwojowy.

Największe wydatki zaplanowano jak zawsze na finasowanie oświaty i wychowania (33 312 261 mln zł), pomoc społeczną i pomoc rodzinie (łącznie 25 317 791 zł) oraz gospodarkę komunalną i ochronę środowiska (13 231 608 zł). Radni z uznaniem odnieśli się do znacznego zwiększenia wydatków na kulturę i sport. W

2017 roku miasto zaplanowało wydać na ten cel ponad 13 mln zł, czyli o ok. 5 mln zł więcej, niż w roku 2016. Więcej, niż poprzednim roku budżetowym, bo ponad 10 mln zł, planujemy także wydać na zadania modernizacyjno-inwe-

stycje i zakupy inwestycyjne. Zestawienie zadań inwestycyjnych na rok 2017 liczy 23 pozycje.

Znajdziemy w nim zarówno duże, kosztowne inwestycje, na które miasto będzie składało wnioski o dofinansowanie pieniędzmi z programów unijnych i krajowych projektów - takie jak np.: przebudowa ulicy Kościuszki, modernizacja budynku Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu- II etap, kolejny etap odnowy zabytkowego Parku Nadnyskiego, budowa nowych ścieżek ro-

werowych; jak i mniejsze zadania, będące kontynuacją prac prowadzonych etapami w wielu rejonach miasta, które sfinansowane zostaną ze środków własnych gminy.

Wybrane zadania, których realizację zaplanowano na 2017 rok: - ciąg dalszy modernizacji ul. Karłowicza – 400 tys. zł - ciąg dalszy modernizacji ulic Zielnej, Chmielnej, Oliwkowej i Cynamonowej – 230 tys. zł - kontynuacja modernizacji ulic Szmaragdowej i Szafirowej – 230 tys. zł - modernizacja ul. Konarskiego – 300 tys. zł - modernizacja drogi ul. Strumykowej – 327 935 zł - modernizacja nawierzchni ul. Tuwima – 321 444 zł - budowa rodzinnego fitness przy szkolnym placu zabaw (SP nr 2) – 26 tys. zł (budżet obywatelski) - budowa integracyjnego placu zabaw i ćwiczeń dla dzieci i młodzieży przy Gimnazjum nr 1 – 99 tys. zł (budżet obywatelski) - modernizacja oświetlenia drogowego przy ulicach Traugutta i Poniatowskiego – 120 tys. zł - budowa sieci kanalizacji deszczowej ul. Słowiańskiej – 400 tys. zł

Ponad 3 mln euro na Park Mostów „Park Mostów” - pierwszy, wspólny projekt transgraniczny Zgorzelca i Görlitz - otrzymał dofinansowanie z programu INTERREG Polska-Saksonia 2014-2020. Dzięki niemu zrewitalizujemy zabytkowe parki po obu stronach granicy.

nie terenu, urządzenie polan łąkowych, remont i wymiana nawierzchni alejek parkowych oraz oczyszczenie stawów - Park Pokoju w Görlitz - część Parku Miejskiego w Görlitz, w tym Rosarium oraz nadbrzeża Nysy Łużyckiej.

Wartość wnioskowanego dofinansowania to ponad 3 mln euro, co stanowi 85% całkowitej szacunkowej wartości wspólnego projektu.

Zgorzelec i Görlitz zrewitalizują w jego ramach fragmenty zabytkowego kompleksu parkowego rozciągającego się po obu stronach Nysy Łużyckiej. Obszary objęte projektem to: - park miejski im. Andrzeja Błachańca w Zgorzelcu, gdzie m.in. planowane jest odnowienie tarasowej skarpy na wschodnim skraju parku (od strony ul. Powstańców Śląskich), odwodnie-

W ramach projekt realizowane będą ponadto tzw. działania miękkie obejmujące m.in. : wykonanie i montaż w rewitalizowanych obszarach tablic edukacyjnych oraz przyrodniczych zestawów interaktywnych, a także organizację konferencji i imprez tematycznych.

Saksonia 2014-2020. Porozumienie w sprawie jego realizacji burmistrzowie Gronicz i Deinege podpisali 1 maja 2014 roku, podczas pikniku z okazji 10 rocznicy polskiej akcesji do grona państw Unii Europejskiej.

Projekt Park Mostów był jednym z kilku zatwierdzonych do dofinansowania podczas lipcowego posiedzenia Komitetu Monitorującego Program Współpracy INTERREG Polska –

Nowe zasady wykupu mieszkań komunalnych Przyjęta w grudniu uchwała zgorzeleckiej rady miasta zmienia zasady wykupu gminnych lokali mieszkalnych. Porządkuje i racjonalizuje gospodarowanie komunalnym zasobem mieszkaniowym.

Nowe zasady sprzedaży mieszkań gminnych eliminują nieprawidłowości w obrocie lokalami. Przyjęta uchwała wprowadza korzystną dla gospodarki mieszkaniowej miasta zasadę, że najemcy dopiero po 15 latach od otrzymania przydziału na mieszkanie komunalne mogą ubiegać się o jego wykupienie na własność.

Ustanawia też jednolitą dla wszystkich, 30% bonifikatę od ceny nieruchomości, przysługującą najemcy jednorazowo przy wykupie zajmowanego przez niego lokalu. To dwa najbardziej istotne zapisy. W uchwale zawarto też przepisy dotyczące wyłączenia ze sprzedaży lokali o nieuregulowanym stanie prawnym, lokali zmodernizowanych lub wyremontowanych ze środków gminy, jeśli prace nie zostały jeszcze rozliczone przez ADM, zaś w przypadku sprzedaży ratalnej przyjęto wyższe od ustawowego oprocentowanie niespłaconej części ceny nieruchomości. Bez zmian w stosunku do MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

poprzednio obowiązujących, pozostają zapisy dotyczące uznania przy sprzedaży udokumentowanych nakładów, jakie najemca poniósł na remont lub modernizację lokalu.

Z punktu widzenia najemców istotne znaczenie ma wprowadzenie do uchwały zapisu, który mówi, że sprawy wszczęte przed dniem 1 sierpnia 2017 r., ale nie zakończone umową sprzedaży, odmową sprzedaży bądź rezygnacją z nabycia będą prowadzone w oparciu o przepisy Uchwały nr 216/04 Rady Miasta Zgorzelec z dnia 30 września 2004 r.

7

INFO-MIASTO

Głosowanie nad projektem uchwały budżetowej na 2017 rok było najważniejszym punktem ostatniej w 2016 roku sesji, która odbyła się 27 grudnia w sali Miejskiego Domu Kultury. Zgorzeleccy radni przyjęli budżet jednogłośnie.

KU LT U R A

A pierwsze spotkanie już w niedzielę, 26 lutego, o godz. 18. Gościem salonu będzie dr Anita Kucharska-Dziedzic, adiunkt w Zakładzie Literatury XX i XXI wieku w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Zielonogórskiego. Ale nie o literaturze mowa będzie, chociaż kto wie... Spotkanie odbędzie się pod hasłem: To nie jest kraj dla kobiet, czyli dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze.

Anita Kucharska-Dziedzic to bowiem współzałożycielka i prezeska Lubuskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet BABA, jednej z najbardziej znaczących organizacji kobiecych w kraju i ubiegłoroczna laureatka Nagrody Polskiej Rady Biznesu w kategorii; „Działalność społeczna”. Autorka i współautorka wielu projektów podejmowanych na rzecz i w obronie kobiet i ich praw. Jej najważniejsze projekty to: Wojewódzki Ośrodek Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem; Broń siebie, nie przestępcę – przerwij zmowę milczenia; Bądź bezpieczna od przemocy domowej; Baba idzie do Europy; Partnerstwo miast i obywateli, Polki – Niemki, co nas łączy, co nas dzieli; Twoje ciało, Twoje zdrowie; Mamo, czy twoje dziecko jest bezpieczne?; BABA babie w terenie, poradnictwo prawne i obywatelskie; BABA babie w Internecie (67 000 osób, którym udzielono pomocy lub które przeszkolono, 300 000 wydanych broszur, kilkadziesiąt tysięcy plakatów i ulotek).

Zapraszamy wszystkich do udziału w spotkaniu i dyskusji na temat praw kobiet w Polsce.

Koncert karnawałowy

Państwowa Szkoła Muzyczną I i II stopnia im.

Feliksa Nowowiejskiego w Zgorzelcu zaprasza na Koncert Karnawałowy, który odbędzie się 7 lutego o godz. 17.00 w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury.

Koncert, w którym oprócz uczniów i pedagogów zgorzeleckiej szkoły muzycznej zagrają także absolwenci i zaproszeni goście, to wydarzenie organizowane w ramach projektu Muzyka dla Zgorzelca. Jak na karnawałowe spotkanie z muzyką przystało, w programie koncertu znajdą się utwory od klasycznych, przez rozrywkowe, po jazz.

Organizatorzy serdecznie zapraszają na to wyjątkowe wydarzenie w karnawałowym klimacie.

Dobry nastrój i świetna muzyka - gwarantowane.

Wstęp wolny!

Dorota Adaszewska

Kolejny koncert – „Z nową wiosną” odbędzie się niedługo później, bo już 7 maja. W jego trakcie zabrzmią nie tylko rozkochane pieśni polskie na sopran z fortepianem, ale również muzyka instrumentalna opiewająca nadejście ukochanej pory roku.

Na sierpniowym „Csardas!” zaprezentujemy muzykę węgierską. Oprócz znanego skrzypcowego „Czardasza” Vittorio Montiego oraz pieśni węgierskich kompozytorów, w programie znajdą się również utwory mniej znane. Wszystko po to, by przybliżyć słuchaczom kulturę tego pięknego narodu.

Październikowy koncert „Bracia mniejsi” odwołuje się do obchodzonego 4 października Międzynarodowego Dnia Zwierząt. Kompozytorzy inspirowali się lekkością motyla, dostojeństwem lwa, czy pracowitością pszczoły, a swój zachwyt światem przyrody oddali w kompozycjach. W programie znajdą się utwory wokalne, fortepia- Jeszcze tylko do marca, w Muzeum Łużyckim nowe oraz wiolonczelowe. prezentowana będzie niezwykła wystawa „Wikingowie. Truso – legenda Bałtyku.” Warto skorzystać z okazji i odwiedzić muzeum zanim opuszczą je skarby Wikingów.

Odwiedź Wikingów zanim wyjadą

Ciekawi goście, Muzyczne gorące dyskusje, salony w MDK chłodne wnioski

Rok 2017 wciąż się dopiero rozpędza, a wraz z nim, jak śnieżna kula pęcznieje program imprez kulturalnych przygotowywanych w najbliższych miesiącach przez Miejski Dom Kultury w Zgorzelcu. Tegoroczną nowością będzie cykl spotkań dla melomanów i nie tylko pod wspólnym hasłem Salony Muzyczne MDK. Koncert otwierający Salony Muzyczne MDK, odbywające się w ramach cyklu Dolnośląskie Salony Muzyczne, odbędzie się 22. kwietnia. Będzie on nie tylko rozpoczęciem całego cyklu, ale również uczczeniem pamięci jednego z największych geniuszy muzyki – Ludwiga van Beethovena, z racji przypadającej w 2017 roku 190 rocznicy jego śmierci. Na koncercie będzie można usłyszeć największe dzieła kompozytora. Oprócz często grywanych utworów, takich jak „Sonata księżycowa” na fortepian solo, czy fragmentów z sonat skrzypcowych, zaprezentowane zostaną również kompozycje symfoniczne, takie jak symfonia „Patetyczna” w rzadko grywanej transkrypcji fortepianowej na cztery ręce.

8

ZGORZELEC .EU

W cyklu spotkań z ciekawymi ludźmi, pod zieloną kopułą gościliśmy już podróżnika i dziennikarza, prawnika-konstytucjonalistę i teatrologa. Nowy sezon Salonu MDK zapowiada się równie ciekawie.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

Wystawę, która przyjechała do nas z elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego, a poświęcona jest legendarnej, wczesnośredniowiecznej osadzie Truso, tworzą przedmioty wydobyte podczas wykopalisk prowadzonych przez wiele lat pod okiem dr Marka Jagodzińskiego, odkrywcy i wieloletniego badacza wikińskiej osady. Obok ozdób z bursztynu i brązu, fragmentów narzędzi i monet, uwagę zwiedzających przyciągną z pewnością elementy wikińskiej łodzi, wagi i niezwykłe odważniki kubooktaedryczne, runiczna układanka, czy możliwość wirtualnej wędrówki po światach i symbolach skandynawskiej mitologii. Ta interesująca wystawa opuści Muzeum Łużyckie już w marcu. A naprawdę warto ją zobaczyć !

Przebojowy czerwiec, teatralny listopad…

Halo, halo, będzie śmiesznie!

Zapraszamy do hali PGE Turów Arena przy ul. Lubańskiej w Zgorzelcu. Już 5 lutego, w ramach imprezy pod nazwą Polska Noc Kabaretowa, wystąpią: Paranienormalni, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret Nowaki , Kabaret Moralnego Niepokoju i Jerzy Kryszak.

Radio, muzyka, żarty! Taki tytuł nosi przygotowany przez kabareciarzy, zupełnie nowy

program. A w nim najlepsi prezenterzy, niepowtarzalne audycje, najmodniejsza muzyka i cała masa żartów. Do tego doświadczeni dziennikarze z Kabaretu Skeczów Męczących i ich niezwykli goście: Paranienormalni, Kabaret Moralnego Niepokoju, Nowaki i Jerzy Kryszak. To będzie największe wydarzenie rozrywkowe roku!

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

25–26–27 sierpnia, godz. 13-23, Jakuby Święto Starego Miasta, miejsce: ul. Daszyńskiego/Wrocławska, wrzesień, zapisy na zajęcia popołudniowe w MDK Zgorzelec, wrzesień, Narodowe Czytanie, miejsce park ks. Popiełuszki, 24 września, Salon MDK, miejsce: MDK Zgorzelec, 14 października, godz. 18, Muzyczny salon MDK - koncert dla dzieci, miejsce: MDK Zgorzelec, październik/listopad, godz. 18, Zgorzeleckie Spotkania z Teatrem, miejsce: MDK Zgorzelec, 3 grudnia, godz. 15-18, Mikołajki - fabryka św. Mikołaja, miejsce: MDK Zgorzelec, grudzień, godz. 17-20, koncert Zgorzeleckiej Orkiestry Mandolinistów „Mandoliny pod choinkę”, miejsce: ul. Maratońska CSR Zgorzelec, Miejski Dom Kultury zastrzega sobie możliwość zmian w terminarzu imprez.

FOTO WWW. ARCH. WYK.

15 stycznia, godz. 14-20, finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, miejsce: CH Plaza Zgorzelec, 27 stycznia, godz. 19, Karnawałowa gala operetkowa Sonori Ensemble, miejsce: MDK Zgorzelec, 7 lutego, godz. 17, koncert karnawałowy PSM im. F. Nowowiejskiego w Zgorzelcu, miejsce: MDK Zgorzelec, 17 lutego, godz. 18, Walentynkowy koncert Anny Lipiak, miejsce: MDK Zgorzelec, 26 lutego, godz. 18, Salon MDK – spotkanie z Anitą Kucharską -Dziedzic, miejsce: MDK Zgorzelec, 13–26 lutego, godz. 10 -14, ferie w MDK Zgorzelec, 5 marca, godz. 19, Wiosenna gala operetkowa Sonori Ensemble, miejsce: MDK Zgorzelec, 7 marca, godz. 10, Miejski Konkurs Recytatorski Przedszkolaków, miejsce: MDK Zgorzelec, 12 marca, godz. 18, Salon MDK - spotkanie z podróżniczką Renią Karwacką, miejsce: MDK Zgorzelec, 18 marca, godz. 18, koncert „Lata XX – piosenki polskie i niemieckie”, miejsce: MDK Zgorzelec, 23-24-25 marca, Międzynarodowe Dni Inwalidy, miejsce: MDK Zgorzelec, 26 marca, godz. 18, Międzynarodowy Dzień Teatru – spektakl „Kontrabasista” w wykonaniu Krzysztofa Rogacewicza, miejsce: MDK Zgorzelec, marzec/kwiecień, godz. 10, coroczne eliminacje szkolnych konkursów recytatorskich, miejsce: MDK Zgorzelec, 1 kwietnia, godz. 17, rocznicowy koncert Zgorzeleckiej Orkiestry Mandolinistów, miej-

sce: CSR ul. Maratońska, 8 kwietnia, godz. 15, Jarmark Wielkanocny, miejsce: MDK Zgorzelec, 22 kwietnia, godz. 18, Muzyczny salon MDK, spotkanie pierwsze muzyka Beethovena, miejsce: MDK Zgorzelec, 30 kwietnia, godz. 15, koncert skrzypaczki i wokalistki operowej Henryki Trzonek, miejsce: MDK Zgorzelec, 3 maja, godz.18, koncert PSM w Zgorzelcu z okazji święta 3 Maja, miejsce: MDK Zgorzelec, 5 maja, godz. 18, spektakl teatralny „Mężczyzna idealny”, miejsce: MDK Zgorzelec, 18 maja, godz. 18, koncert laureatów konkursów recytatorskich, miejsce: MDK Zgorzelec, 21 maja, godz. 19, gala operetkowa Sonori Ensemble „Carmen”, miejsce: MDK Zgorzelec, 28 maja, godz. 15-20, Miejski piknik na trawie - sport i rekreacja, miejsce: park ks. Popiełuszki, 4 czerwca, godz. 15-18, festyn rodzinny z okazji Dnia Dziecka, miejsce: plac zabaw im. „Bolka i Lolka”, 10 czerwca, godz. 16-21, Muzyczna Zadyma – przegląd młodzieżowych zespołów muzycznych, miejsce: MDK Zgorzelec, 12 – 13 – 14 czerwca, godz. 10, Przegląd Twórczości Artystycznej Szkół Zgorzeleckich TALENCIARZ 2017, miejsce: MDK Zgorzelec, 18 czerwca, godz. 18, koncert w ramach Dni Zgorzelca - Kortez, miejsce: amfiteatr miejski, 24-25 czerwca, godz. 16-23, finał Dni Zgorzelca, koncerty m.in. Rafał Brzozowski, Mateusz Ziółko, Zespół Boys i inni, miejsce: amfiteatr / teren wokół MDK, lipiec/ sierpień, godz. 18.00, Muzyczne piątki - cykle koncertów letnich, miejsce: park im. J. Popiełuszki, 6 – 8 lipca, Via Thea - festiwal teatrów ulicznych, miejsce: miasto Goerlitz/Zgorzelec, 11-20 sierpnia, godz. 21, letnie kino pod gwiazdami, miejsce: teren przy MDK Zgorzelec,

Początek godz. 18. Zostało już tylko ok. 200 biletów w cenie od 60 do 80 zł. Można je kupić przez internet (www.biletynakabarety.pl) lub w kasie Centrum Sportowo Rekreacyjnego przy ul. Maratońskiej w Zgorzelcu.

9

KU LT U R A

Przedstawiamy Państwu plan imprez kulturalnych organizowanych i współorganizowanych przez Miejski Dom Kultury w Zgorzelcu w roku 2017. Już teraz gorąco na wszystkie zapraszamy.

WOŚP 2017

59 245 zł i 450 EU

10

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

dziękujemy! wo sp 20 17

WOŚP 2017

#

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

11

TYM ŻYJE MIASTO

Orszak Trzech Króli 2017 Mimo siarczystego mrozu, frekwencja dopisała. W piątek, 6 stycznia, setki osób wzięły udział w nawiązującym do biblijnej przypowieści pochodzie.

Orszak Trzech Króli zorganizowany w Zgorzelcu już po raz kolejny, ponownie miał w tym roku międzynarodowy charakter. Procesja wyruszyła z placu przy kościele Trójcy Świętej na Obermarkt w Görlitz, a jej celem była stajenka zaaranżowana tradycyjnie przy głównym wejściu do Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu. We wspólnym przemarszu uczestniczyli zarówno mieszkańcy Zgorzelca, jak i Görlitz, a tradycyjną atrakcją pochodu był udział w nim zwierząt z Naszego Zoo Görlitz - Zgorzelec. W takcie Orszaku Trzech Króli specjalne scenki biblijne i bożonarodzeniowe w pięciu różnych punktach obu miast odgrywała młodzież. Były w nich odniesienia zarówno do raju, gdzie Adam i Ewa dali się skusić złemu, jak i do teraźniejszości i współczesnych zagrożeń i pokus, które prowokują nas do złego. Mimo wielu obaw związanych z transgranicznością Orszaku Trzech Króli w Zgorzelcu i Görlitz, impreza okazała się bardzo bezpieczna i nie doszło w jej trakcie do żadnych incydentów.

12

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”. To cytat z Janusza Korczaka. W czwartek, 12 stycznia, uśmiechów nie brakowało, gdy do Miejskiego Domu Kultury w Zgorzelcu przyszły maluchy z siedmiu zgorzeleckich przedszkoli, by przed rówieśnikami i tzw. szeroką publicznością zaprezentować na scenie specjalnie przygotowane przedstawienia jasełkowe.

Przedszkola Publicznego nr 2 zaprezentowały krótki program pt. „Świeć gwiazdeczko, świeć”.

Po nim na scenę wyszły maluchy z Niepublicznego Przedszkola nr 1 „Zaczarowany domek”. Pod okiem Joanny Świerk i Edyty Jarosz przygotowały m.in. pastorałkę „Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi”.

Dzieci z Przedszkola Niepublicznego nr 4 zaśpiewały

kolędę „Przybieżeli do Betlejem”, a występ przygotowały panie Katarzyna Boczar i Katarzyna Ślusarska.

Jasełkowy przegląd zakończył występ Przedszkola Publicznego nr 9, którego mali artyści zaśpiewali kolędę „Przy żłóbku Pana”. Występ wyreżyserowały Grażyna Psonak i Katarzyna Wiśniewska.

Jako pierwsi wystąpili mali aktorzy z Przedszkola Publicznego nr 12, którzy pod opieką Małgorzaty Szydło i Bożeny Nowakowskiej przygotowali jasełka.

Dzieci z Przedszkola Publicznego nr 8 przygotowała Violetta Czubak- Dacko; zaśpiewały piosenkę „Taniec z choinką” i kolędę „Przybieżeli do Betlejem.

Trzecie na scenie było Przedszkole Niepubliczne nr 3 „Pajacyk”, którego podopieczni pod okiem Jolanty Sostrzonek opracowali i przedstawili publiczności piosenkę „Pi, pi, pi myszki” oraz kolędę „Boży syn”.

Panie Beata Kasińska i Ilona Jakubowska z dziećmi z

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

13

TYM ŻYJE MIASTO

Hej kolęda, kolęda!

Wykonywane nieprzerwanie od 2008 roku, zawsze w rocznicę wojennej, obozowej prapremiery, dzieło Oliwiera Messiaena „Kwartet na koniec czasu” wybrzmiało znowu. Tym razem jednak styczniowy koncert zwieńczył pierwszą edycję Międzynarodowych Dni Messiaena.

zentowane w poprzednich latach, interpretacją tego przytłaczającego dzieła. Za rok okaże się jak bardzo intrygujący i zachęcający do dalszych

spotkań z Messiaenem, muzyką i historią był tegoroczny, styczniowy weekend.

Renata Burdosz

Trzydniowy program nowego wydarzenia wypełniły koncerty muzyczne, spotkania historyczne, zwiedzanie miejsc pamięci i wystaw, prelekcje i projekcje filmów. Organizatorzy chcieliby, aby Międzynarodowe Dni Messiaena weszły już na stałe do kalendarza lokalnych wydarzeń i stały się przyczynkiem do spotkań miłośników muzyki i sztuki z Polski, Niemiec, Czech i innych krajów. A tych nie brakuje, czego dowodem jest frekwencja na każdej z festiwalowych imprez.

Swoją publiczność miał bowiem zarówno piątkowy, niełatwy w odbiorze, ale niezwykle efektowny muzycznie koncert Sinfonietty Dresden, jak i sobotnie spotkanie z wybitnym znawcą i interpretatorem muzyki Messiaena Peterem Hillem, nocne francuskie impresje muzyczne na fortepian i flet w zabytkowych wnętrzach awangardowego sklepu „Jakobpassage”, czy wreszcie niedzielny cykl rozmaitych wydarzeń poświęconych muzyce i pasjom francuskiego kompozytora, a także oprowadzenie po terenie obozu Stalag VIIIA. Publiczność dopisała również w niedzielny wieczór, podczas tradycyjnego koncertu, od dziesięciu lat dedykowanego tylko jednemu, apokaliptycznemu dziełu i jego twórcy – Olivierowi Messiaenowi. Tym razem do wykonania „Kwartetu na koniec czasu” zaproszono grupę Flex Ensemble i klarnecistkę Bettinę Aust, którzy zaskoczyli publiczność świeżą, lżejszą niż pre-

FOTO Jakub Purej

KU LT U R A

Kwartet przecina ciszę, budzi pamięć

Bibliotekarze przełamują bariery Tak nazywa się projekt Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zgorzelcu, który propaguje czytelnictwo w środowiskach osób z problemami niepełnosprawności, wszelkiego rodzaju życiowych utrudnień, czy wręcz społecznego wykluczenia. Docieramy z książką m.in. do domów pomocy społecznej (DPS).

W grudniu 2016 roku odwiedziliśmy mieszkańców DPS-ów „Ostoja” i „Jutrzenka”. Przywołując bożonarodzeniowe klimaty, zawarte w literaturze, stworzyliśmy prezentację multimedialną,

w której obecny był i święty Mikołaj, i twórcy literatury (m.in. Jan Christian Andersen, Karol Dickens), i ich bohaterowie z Dziewczynki z zapałkami, Opowieści wigilijnej itp. Baśnie, legendy i wiersze były ilustrowane wyświetlanymi na ekranie grafikami, w tle rozbrzmiewały nastrojowe dźwięki kolędy. Świąteczne opowieści wszystkich poruszyły, a uczestnicy spotkań spontanicznie dzielili się ze sobą swoimi wigilijnymi wspomnieniami.

MBP w Zgorzelcu

Listy w obronie praw człowieka Po raz drugi Miejska Biblioteka Publiczna w Zgorzelcu zorganizowała Maraton Pisania Listów Amnesty International. Dzięki akcji, można było listownie wyrazić swoje wstawiennictwo w obronie m.in. Edwarda Snowdena (USA), Annie Alfred (Malawi), Bajrama i Gijasa (Azerbejdżan).

14

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

Listy pisali m.in. uczniowie zgorzeleckich szkół i indywidualne osoby. Na fotografii, uczestnicy Dyskusyjnego Klubu Książki „Literiada”, którzy wsparli akcję swoimi listami.

MBP w Zgorzelcu

Najlepsi młodzi pianiści W tegorocznej edycji konkursu o atrakcyjne nagrody ufundowane przez firmy i organizacje, w tym trzy nagrody specjalne ufundowane przez Burmistrza Miasta Zgorzelec, rywalizowało 69 młodych muzyków reprezentujących 6 grup wiekowych. To prawie o połowę mniej, niż w roku ubiegłym, jednak wobec wycofania się z organizacji konkursu zgorzeleckiej szkoły muzycznej, niemiecka placówka, która wzięła na siebie cały ciężar przygotowania i przeprowadzenia imprezy, musiała ograniczyć liczbę uczestników. Z tego samego powodu wszystkie przesłuchania konkursowe odbyły się w Görlitz.

Talent i umiejętności uczestników, tym razem tylko w kategorii Fortepian solo, oceniali, jak zawsze, znani polscy i niemieccy muzycy – pedagodzy uczelni muzycznych: prof. Ute Pruckmayer - Philipp, prof. Regina Michalak oraz prof.

Detlef Kaiser. Wyłonieni w przesłuchaniach najlepsi wykonawcy zaprezentowali się w Koncercie Laureatów, podczas którego wręczone zostały nagrody główne i specjalne oraz Grand Prix konkursu.

Tradycyjnie już prezentacja laureatów odbyła się na scenie sali widowiskowej zgorzeleckiego domu kultury. Rozpoczęło ją Preludium nr 2 Kazimierza Serockiego w wykonaniu Aleksandry Urbanowicz, nagrodzonej m.in. za najlepszą interpretację utworu współczesnego. W dalszej części koncertu młodzi pianiści Tymon Chruściel i Michał Skowronek oczarowali publiczność dziełami romantyków – Fryderyka Chopina i Franciszka Liszta, po których zabrzmiały kunsztowne Preludium i Fuga, BWV 865 A-Mol Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu Johannesa Krahla. W ocenie jury konkursowego, jedyny niemiecki pianista w tegorocznym konkursie, uzyskał tytuł najlepszego interpretatora dzieł mistrza baroku. Po dzieło Bacha, Fugę 3 głosową C-Dur BWV 953, sięgnął również Jan Piotr Abramczyk, zdobywca nagrody głównej za najwyższą punktację w grupie II oraz Grand Prix

konkursu. Wcześniej jednak swoje umiejętności zaprezentowała najmłodsza z nagrodzonych Julia Wójcik, która w skupieniu wykonała Fantazję na struny Grzegorza Miśkiewicza. Koncertowe popołudnie zakończyły dwa utwory Siergieja Rachmaninowa, Preludium op.23 nr 7 C-Dur i Musical Moment nr 4 e-Moll, wykonane kolejno przez zdobywcę nagrody głównej za najwyższą punktację w grupie III, Piotra Orłowa i najwyżej punktowaną pianistkę w grupie V-VI, Emilię Stefanowską.

Renata Burdosz

KU LT U R A

W niedzielę, 15 stycznia, na scenie zgorzeleckiego domu kultury zaprezentowali się i odebrali nagrody zwycięzcy XVI edycji Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego.

Nasz komentarz Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny Zgorzelec – Görlitz to cykliczne wydarzenie muzyczne, które od wielu lat przyciąga do Zgorzelca i Görlitz utalentowanych, młodych pianistów nie tyko z Polski i Niemiec, ale także wielu innych państw Europy. Profesjonalne jury, sprawna organizacja i atrakcyjne nagrody przez lata budowały prestiż imprezy współorganizowanej przez dwie partnerskie szkoły muzyczne ze Zgorzelca i Görlitz, przy wsparciu lokalnych samorządów, instytucji, organizacji i firm po obu stronach granicy. Konkurs był świetnym przykładem dobrej, twórczej współpracy partnerskiej i ponadgranicznej, przedmiotem słusznej dumy miast i niewątpliwym sukcesem dwóch niewielkich szkół muzycznych, które udowodniły jak wiele można osiągnąć działając razem. Był, bo z organizacji XVI edycji imprezy, ku niemałemu zaskoczeniu wszystkich, wycofała się polska placówka, nie podając właściwie konkretnych powodów swojej decyzji. Czy powodów rezygnacji należy szukać w Warszawie, jak podały niemieckie media ? Milczenie szkoły, dla której organem zarządzającym jest przecież Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, sprzyja domysłom i podkreśla zgrzyt we wzajemnych, bardzo dobrych wydawałoby się, relacjach. Tym bardziej cieszą więc deklaracje zgorzeleckiego burmistrza Rafała Gronicza i posła do Saksońskiego Landtagu Octaviana Ursu, pełniącego także funkcję przewodniczącego zarządu stowarzyszenia, które prowadzi görlitzką szkołę muzyczną, o woli kontynuowania i zacieśniania dotychczasowej współpracy. Deklaracje, za którymi idą czyny, o czym świadczą przyznane jak co roku nagrody specjalne Burmistrza Miasta Zgorzelec.

LAUREACI XVI MIĘDZYNARODOWEGO KONKURSU PIANISTYCZNEGO ZGORZELEC/GÖRLITZ: Grand Prix – Jan Abramczyk Zwycięzca w kategorii I a i I b – Julia Wójcik Zwycięzca w kategorii II – Jan Abramczyk Zwycięzca w kategorii III – Piotr Orłow Zwycięzcy w kategorii IV – Tymon Chruściel i Aleksandra Urbanowicz Zwycięzca w kategorii V - VI – Emilia Stefanowska Nagrodzona za najlepszą interpretację utworu Chopina – Joanna Maja Jasnowska Nagrodzony za najlepszą interpretację utworu Bacha – Johannes Krahl Nagrodzona za najlepszą interpretację utworu współczesnego – Aleksandra Urbanowicz Nagrodzeni za najlepszą interpretację utworu romantycznego – Tymon Chruściel i Michał Skworonek

PROGRAM KONCERTU: Aleksandra Urbanowich - K. Serocki Preludium nr 2 Tymon Chruściel – F. Chopin Etiuda As-Dur op. 25 nr 1 Michał Skowronek – F. Liszt Sonet Petrarki nr 104 Johannes Krahl - J.S. Bach Preludium i Fuga, BWV 865 A-Mol Julia Wójcik – Grzegorz Miśkiewicz Fantazja na strunach Jan Piotr Abramczyk – J.S. Bach Fuga 3-głosowa C-Dur BWV 953 Piotr Orłow – S. Rachmaninow Preludium op. 32 nr 7 C-Dur Emilia Stefanowska – Musical Moment nr 4 e-Moll

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

15

LUDZIE

Tyle się dzieje. Tyle się pisze Nie wszystkie ważne sprawy i wydarzenia jesteśmy w stanie przedstawić na naszych łamach. Po co zresztą „wyważać otwarte drzwi „. Wiele z tych spraw zostało już przecież opisanych i można było o nich przeczytać np. w internecie. A ponieważ mamy świadomość, że nie wszyscy jeszcze sprawnie posługują się tym medium, zdecydowaliśmy, że począw-

szy od tego numeru, będziemy na naszych łamach zamieszczać najciekawsze artykuły publikowane wcześniej na zgorzeleckich portalach internetowych. Zaczynamy od historii młodego zgorzelczanina, który otarł się o wielkie, polskie kino. Historię Mateusza opisała Gazeta Wojewódzka i portal zgorzelec. naszemiasto.pl

Mateusz jako młody Harald Mateusz Lickindorf został wybrany spośród setek kandydatów. Reżyser odwiedził niemal wszystkie szkoły językowe w województwie i wybrał właśnie jego. Film właśnie wszedł do kin!

Młody zgorzelczanin został wybrany do roli młodego Haralda w filmie Michała Rosy „Szczęście Świata” . Wśród plejady gwiazd polskiego kina, wielokrotnie nagradzanych za swoją twórczość, Mateusz Lickindorf - dwunastoletni wtedy chłopak - doskonale odnalazł się w filmowej dramaturgii.

Ale od początku… – Właściwie cała przygoda z filmem zaczęła się przez przypadek.

Michał Rosa (reżyser) i Jarosław Stypa objeżdżali szkoły podstawowe województwa dolnośląskiego poszukując kandydatów ze znajomością języka niemieckiego do roli w swoim filmie. W kwietniu 2014 roku zgłosili się również do mojej szkoły (Tęcza).

Ponieważ dość dobrze znam ten język zostałem jako jeden z wielu wytypowany do rozmowy z reżyserem. W maju dowiedziałem się, że jestem zaproszony na casting do Wrocławia, dokąd jak się później okazało, zaproszono jeszcze ok. stu chłopców w moim wieku. Przesłuchania poszły mi dobrze, ale ze względu na ilość kandydatów, nie spodziewałem się maila od reżysera, że wraz z jednym chłopcem dostałem się do finału. Pojechałem na próby, które odbywały się razem z moją filmową matką - Agatą Kuleszą, a w lipcu poinformowano mnie, że dostałem rolę – wspomina Mateusz Lickindorf, uczeń zgorzeleckiej Tęczy. „Szczęście świata” to portret przedwojennej Polski. Akcja filmu umiejscowiona jest w ka16

ZGORZELEC .EU

mienicy na peryferiach miasta, gdzie lokatorzy to prawdziwy wachlarz kultur, języków i osobowości. Reżyser osadza we wspólnocie Polaków, Niemców, Ślązaków i Żydówkę. Nadaje im wyjątkowe oblicze sceniczne i bez zastanowienia wprowadza widza w nostalgiczny nastrój. Akcja rozgrywa się na krótko przed furiacką wojną Hitlera. Na film zapraszamy do kin, gdzie każdy bę-

dzie sam mógł ocenić walory produkcji. Zdjęcia do filmu zaczęły się w sierpniu, a skończyły dla Mateusza w połowie września 2014 roku. Film kręcono we Wrocławiu, Kłodzku, Zabrzu, Rudzie Śląskiej i Gliwicach.

– Praca na planie była moją największą życiową przygodą, która dała mi wiele radości i satysfakMIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

cji. Oczywiście, całości towarzyszył wielki stres, szczególnie na początku, ale dość szybko „wdrożyłem” się i później było super. Muszę podkreślić, że na planie panowała bardzo dobra atmosfera. W zrozumieniu i odegraniu mojej roli bardzo pomógł mi reżyser i Agata Kulesza. Pamiętam, jak kręciliśmy jedną z kluczowych scen, gdzie dochodzi do konfliktu pomiędzy moją matką, mną, a wujem, który zapisał się do partii nazistowskiej. To była bardzo dynamiczna scena z dużym ładunkiem emocji, była szarpanina i łzy. Było trudno. Pamiętam, że bardzo pomogły mi wskazówki Pani Agaty - a jak wszystko wyszło, można ocenić w kinie – dodaje Mateusz.

Praca nad filmem była o tyle skomplikowana, że Mateusz odgrywał rolę w języku niemieckim i jidisz. Jak sam podkreśla, wymagała od niego sporego nakładu pracy i nauki. W filmie jego matka jest Niemką, a ojciec Żydem. Ekipa filmowa przez cały czas miała do dyspozycji konsultantki językowe. Z racji tego, że Mateusz jest niepełnoletni, na planie obecna była jego mama.

– Dla nas wszystkich było to spore zaskoczenie. Jednak sama realizacja filmu nie miała znaczącego wpływu na funkcjonowanie naszej rodziny. Jedynie pokrzyżowała nam w 2014 roku plany wakacyjne, ale zdecydowanie było warto – mówi Sylwia Lickindorf, mama Mateusza.

Małgorzata Zagrodzka

Kochana Amelio!

Pytasz, jak wyglądały początki mojego pobytu w Zgorzelcu. To był prawdziwy Dziki Zachód. Rodzice i siostra przyjechali tu w 1946 r. Pociągi już kursowały, ale tylko do Lubania, a stamtąd ciężarowym samochodem do Zgorzelca. Jechało się tu z przystankami i to wcale nie przy dworcach kolejowych. Pociąg jechał tak długo, jak długo starczało opału, potem stawał i mężczyźni wysiadali, rąbali drzewa i pociąg jechał dalej.

Ja przyjechałam w 1947 r. w maju. Pociągi kursowały już aż do Zgorzelca Ujazd. Wysiadało się na obecnym peronie, z którego odjeżdżają pociągi do Jeleniej Góry. Trzeba było przejść przez budynek dworca, a przy wejściu stało dwóch uzbrojonych WOP-istów i sprawdzało dokumenty. Takich posterunków było więcej, m.in. przy wyjeździe ze Zgorzelca do Bogatyni, w okolicy obecnego ronda im. II Pułku Chemicznego, przy moście Granicznym (obecnie Jana Pawła II) oraz przy zniszczonym moście, obecnie moście Staromiejskim. Wzdłuż rzeki Nysa Łużycka był pas zaoranej ziemi, odgrodzonej drutem kolczastym. Przy ul. Warszawskiej, między wiaduktem kolejowym, a ul. Maratońską było (?) drewniane ogrodzenie, a w budynkach za tym ogrodzeniem niemieckie rodziny oczekiwały na transport do Niemiec.

Znaleźliśmy się tutaj, bo Ojciec jako osadnik wojskowy dostał gospodarstwo w Studniskach. W ogóle nigdy tam nie byłam, a ani Ojciec, ani Mama z rolnictwem nie mieli nigdy do czynienia. Zamieszkaliśmy w Zgorzelcu, w domku przy ul. Reymonta 53. W tym czasie Ojciec spotkał znajomego z wojska. Był Ukraińcem, bez prawej dłoni. Nie miał rodziny, bo Niemcy mu ją wymordowali, a że nie miał się gdzie zatrzymać, Ojciec przyjął go do nas. Nazywał się Sołowiej. Na nasze nieszczęście.

Którejś niedzieli poszliśmy do kościoła pw. św.

Bonifacego. Jak wróciliśmy, mieszkanie było splądrowane. Z ubrań mieliśmy tylko to, co na sobie. Szafa pusta. Pościel znikła i Sołowiej także.

Niedługo cieszył się wolnością. Mama odwiedzając znajomą w szpitalu przy ul. Nadbrzeżnej (budynek już nie istnieje, strawił go pożar), mijając posterunek WOP-u przy obecnym moście Staromiejskim – w kawiarence po przeciwnej stronie ulicy Wrocławskiej – zobaczyła w oknie Sołowieja. Podeszła do WOP-isty, powiedziała mu, że ten człowiek nas okradł i WOP-ista go zatrzymał.

Okazało się, że działał w grupie przestępczej, posiadał broń i my nie byliśmy jedynymi poszkodowanymi. Rozprawa odbyła się w Jeleniej Górze (w Zgorzelcu nie było wówczas sądu). Sołowiej krzyczał na rozprawie, że on jest obywatelem Związku Radzieckiego i żaden polski sąd go nie będzie sądził. Na to mu sędzia odpowiedział, że się myli, popełniał przestępstwa na polskiej ziemi i polski sąd go osądzi. Dostał 10 lat i więcej go nie widzieliśmy.

Mieszkając przy ul. Reymonta poznaliśmy wdowę z synem. Mieszkali pod nr 47. Mama władała

biegle j. niemieckim, stąd nawiązała z tą rodziną kontakt. Nazywali się Lange. Ponieważ wiedziała, że też wyjedzie do Niemiec prosiła moją mamę, żeby wzięła od niej nowe swetry. Mama tłumaczyła, że te rzeczy jej się w Niemczech przydadzą.

Nie mogła odżałować, że Mama ich nie wzięła.

W Studniskach Ojciec poznał autentycznego hrabiego, nazywał się Fink von Finkenstein. Był oficerem i zaraz na początku wojny został ranny w nogę. Noga była sztywna w kolanie i z tego powodu został zwolniony z wojska. W Studniskach miał posiadłość, w tym zamek. Na gruntach rolnych w czasie wojny zatrudniał m.in. Polaków.

Był dobrym człowiekiem. Jak wkroczyły wojska radzieckie, to już stał pod murem. Chcieli go rozstrzelać, ale Polacy go obronili. Opowiada, że w Niemczech ma ukrytą w swojej kolejnej posiadłości koronę hrabiowską, za którą, jeśli ją sprzeda, będzie mógł kupić 3 takie posiadłości, jak zostawi w Studniskach. Ponieważ też wybierał się do Niemiec, przygotował całą furmankę rzeczy, aby Ojciec je zabrał, w tym znacznej wartości klaser ze znaczkami. Rzeczy te nie dojechały do Zgorzelca, bo ówczesny pastor Studnisk (i kto by się spodziewał tego po duchownym!) zawiadomił MO i wszystko zarekwirowali. Hrabia wraz z żoną, psem i osobistymi rzeczami furmanką wyjechali do NRD. Zawiadomił nas jednak przez pewnego mężczyznę, że dotarł do NRF-u do swej rodowej posiadłości. Jeszcze do dziś posiadam wachlarz i torebkę wyszywaną koralikami hrabiny oraz poduszkę.

Z Jerzmanek wróciliśmy do Zgorzelca i zamieszkaliśmy przy ul. Kochanowskiego w domku, u

kolejnego znajomego Ojca z wojska. Nazywał się Iwaniuk. Był z urodzenia mechanikiem i jego marzeniem było złożenie z części samochodu i wyjazd do Warszawy, gdzie miał żyć jak pan.

Samochód złożył z różnych części, do Warszawy wyjechał, ale czy żył jak pan, trudno powiedzieć.

Wtedy też dowiedzieliśmy się, że w domu byłego fabrykanta mundurów w Jerzmankach zamieszkał szewc. Odkrył on tajne wejście w piwnicy, do schronu pod piwnicą, w której znajdowało się wiele rzeczy, m.in. maszyny do szycia, motocykle itp. Szewc nie umiał tego utrzymać w tajemnicy.

Przyjechało MO, wywiozło 3 ciężarówki różnych rzeczy, szewca też zabrali i słuch po nim zaginął.

Jak mieszkaliśmy na tej Kochanowskiego, w maju 1949 r. poszłam się kąpać do rzeki Czerwona Woda. Oczywiście się zaziębiłam, dostałam zapalenia płuc i Ojciec samochodem ciężarowym zawiózł mnie do szpitala. O żadnym pogotowiu ratunkowym nie było wtedy mowy. Dyrektorem był chirurg wojskowy i nazywał się Jewsiejenko.

Wspominam o nim dlatego, że 9 lat później – pracując w Narodowym Banku Polskim – zetknęłam się z nim ponownie, chociaż nie osobiście.

Przyszła kasjerka ze szpitala po pieniądze. Przedstawiła czek z jego podpisem, z tym, że połowa jego nazwiska była na czeku, a druga połowa na doczepionej do czeku kartce. Pieniądze wypłaciliśmy, ale musiała przynieść nowy czek.

W narodowym Banku Polskim pracę rozpoczęłam w październiku 1958 r., a okres od 15 lipca tego roku do października pracowałam jako kasjerka w Fabryce Makaronów, która mieściła się obok obecnego mostu Staromiejskiego, koło owej strażnicy WOP-u. Główną księgową była pani Gostyńska. Chodziłam do banku po pieniądze obecnym bulwarem Greckim, gdzie stały wówczas niezamieszkałe domki. Bez żadnej eskorty. Ciarki mnie przechodzą na myśl, że nikt mnie nie napadł. Długo tam nie pracowałam, bo mając ukończone Liceum Ogólnokształcące im.

Braci Śniadeckich, właściwie nie miałam zawodu, a praca w Fabryce Makaronów nie dawała żadnych perspektyw. Kiedy więc zobaczyłam ogłoszenie, że przyjmują do pracy w NBP, zaraz się zgłosiłam i zostałam przyjęta. Przepracowałam w banku 17 lat, w międzyczasie ukończyłam zaocznie studia ekonomiczne, uzyskując tytuł mgr ekonomii. Awansowałam na stanowisko Naczelnika Wydziału Kredytów Handlu i Usług, po czym przeniosłam się do Kopalni Węgla Brunatnego „Bełchatów”, gdzie przepracowałam 20 lat.

Ale to już zupełnie inna historia. Do usłyszenia i zobaczenia Serdeczności - Luiza

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

17

Nasz domek przy ul. Reymonta bardzo spodobał się kierownikowi LOK-u. Otrzymaliśmy nakaz zapłaty podatku od wzbogacenia w takiej kwocie i terminie, która przekraczała nasze możliwości finansowe. Mieszkanie trzeba było opuścić, oczywiście zaraz się ów kierownik do niego wprowadził (a tyle było wówczas pustych mieszkań i domków) i pewnie o żadnym podatku od wzbogacenia nie było mowy. Na dobre mu to jednak nie wyszło. Popełnił samobójstwo. Chodziły słuchy, że z powodu defraudacji pieniędzy LOK-u. Nie chciał iść do więzienia, a jego żona z tego wszystkiego straciła rozum.

Przeprowadziliśmy się do Jerzmanek do piekarni, gdzie Mama dostała pracę w sklepie. W Jerzmankach mieszkał kolejny znajomy Ojca z wojska. Nazywał się Maksymilian Zisman. Był Żydem. Cała jego rodzina zginęła w Oświęcimiu. Jemu udało się uciec z transportu do Oświęcimia i uciekał na wschód. Miał wówczas 16 lat. W Jerzmankach mieszkał w domu fabrykanta mundurów wojskowych. Przeprowadziliśmy się tam. Mieszkaliśmy niecały rok. Ojciec namówił Maksa, aby poszedł do wojska, tak też zrobił. Dostał się do Marynarki Wojennej. Zamieszkał w Gdyni. Ukończył Wojskową Akademię Nauk Politycznych. Odwiedzał nas prawie każdego roku podczas urlopu, wzbudzając swoim mundurem powszechne zainteresowanie.

NASZ ZGORZELEC

Przedstawiamy kolejną pracę, która wpłynęła na konkurs literacki Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zgorzelcu pt. „70 lat polskiego Zgorzelca”. Autorką jest Erna Wilim.

SPORT

Triathlonista Arkadiusz Zalejski No i wysiadka Urodził się w 1971 roku w Wieluniu. Ukończył Politechnikę Wrocławską (elektronika), pracuje jako informatyk w PGE. Od wieku szkolnego był aktywny sportowo, chociaż nie wszyscy się na nim od razu poznali. Z drużyną uczelnianą zdobył mistrzostwo Polski (politechnik) w piłce ręcznej.

Biega, pływa, jeździ rowerem – nic więc dziwnego, że stał się w końcu triathlonistą. Predyspozycje i talent sportowy idą w parze z prawdziwym talentem literackim. Poniżej publikujemy reportaż, którego autorem jest Arkadiusz Zalejski.

Mój pierwszy triathlon No i stało się – jedno z moich małych marzeń ziściło się w sobotę, 28 sierpnia 2010 r. Po tym dniu mogę powiedzieć o sobie, że jestem triathlonistą.

Wszystko, co dalej opisuję miało miejsce 75 km od Zgorzelca, nad pięknym sztucznym jeziorem Knappensee. Sama impreza nazywa się KnappenMan (w wolnym tłumaczeniu „Triathlon Gwarków”).

Start na dystansie olimpijskim (1,5 km pływania; 40 km rowerowania; 10 km biegu) wyznaczono na godzinę 9:00, więc wyjazd zaplanowałem na 6:00.

Na szczęście nie jadę sam. Swoje wsparcie zadeklarował niezawodny Janusz Wojnarowicz (fotografie i jedyny polski doping na trasie – dzięki).

Mała czarna Wetter.com zapowiadało bezdeszczowy dzień, ale w godzinie wyjazdu leje jak z cebra. Pocieszam się, że i tak z wody wychodzi się mokrym więc to wiele nie zmieni. Jedziemy w strugach deszczu prawie do samego końca. Ale po godzinie, o dziwo, wypogadza się i przestaje padać (Bóg kocha triathlonistów). Przyjeżdżamy dosyć wcześnie. Dookoła jeszcze pusto. Tylko ogrodzenia tras przygotowane. Spokojnie odbieram pakiet startowy i jedziemy jeszcze na kawę z ciachem (nieszczęsna kawa – przed startem nie polecam).

Od godziny 8:00 zaczyna się robić ruch. Pojawiają się kolejni zawodnicy. Każdy samochód z załadowanym rowerem (ale sprzęty, szczena opada!).

No to i ja wyciągam bike’a i zaczynam się przebierać. Najpierw jednoczęściowy strój, a na to pianka.

Do tego jeszcze cała reszta klamotów (kask, czepek, ręcznik, okulary itp.) i wspólnie z Januszem ruszamy do boksów startowych. Postanowiłem przygotować na rower te same adidasy i podkolanówki, co na późniejszy bieg, aby zaoszczędzić czasu na drugiej zmianie. Jest to drugi błąd (po kawie) początkującego triathlety. Dlaczego nie po kawie?

Ano w drodze na stanowisko trzeba odwiedzić toi-toia. A w tym stroju to niezła rozgrzewka. Najpierw gimnastyka z pianką, następnie z jednoczęściowym strojem i znowu ubieranie. Przed wejściem do boksu sprawdzanie kasku – muszę dociągnąć pasek – i już szukam wolnego miejsca dla roweru i reszty gratów. Zakładam czepek i okulary i... trzeba iść do toi-toia :-) Nigdy więcej kawy tuż przed startem!

rze. Woda jest super. Cieplej w wodzie, niż na powietrzu. Chociaż pianka i tak zapewnia cieplny komfort w czasie pływania. Na starcie staje 126 osób.

Przed nami czekają dwie pętle machania rękami po 750 m każda. Czuję się lekko, tak jakby mnie tam nie było. Pływania boję się najmniej. Przewiduję, że powinienem popłynąć w czasie nie gorszym niż 26 minut. Oczywiście miałem przed startem swój wymarzony czas do osiągnięcia w debiucie. Poniżej 2 godzin i 30 minut. Z moich obliczeń na podstawie treningów wychodziło mi na styk. Najbardziej boję się biegu na niezłym zmęczeniu. No, ale będzie, co ma być.

Godzina 9:00 – strzał pistoletu i zaczyna się. Jak na relacjach z zawodów. Woda się zagotowała. Płyniemy po trójkącie. Pierwsza prosta jest ciężka, trzeba przystawać, jedni płyną wolniej inni szybciej. Staram się płynąć przy bojkach. Trasa świetnie oznaczona i nie trzeba za dużo patrzeć przed siebie. Boje ciągną się prawie na całej długości. Ale po pierwszych 500 m zaczyna się ustalać kolejność.

Płynę spokojnie, jest dużo czasu, woda szumi w uszach. Obok paru zawodników. - Będzie czas im odjechać - myślę sobie. Ja w takim tempie mogę długo. Po pierwszych 750 m krótkie wyjście z wody i druga pętla. Słyszę głos Janusza: - Dajesz! Jesteś 24. Nieee no. Jest fajnie. Wg mnie czołówka. Ale mój pływacki towarzysz jest ze mną. Zaczynamy drugą pętlę. 300 m i zaczynam mocniej płynąć.

Gość zostaje. Z drugiej strony, cóż to znaczy 20 m przed, czy po. Zresztą zaraz będę miał się okazję o tym przekonać.

Frycowe numer dwa

Z wody wychodzę jako 22. po 25 minutach. I tu zaczyna się mój błąd numer 2. Myślicie, że to pianka?

Otóż nie. Z tym można się w miarę szybko uwinąć.

Ale podkolanówki kompresujące i sznurowane adidasy to jest wyzwanie! Ręce się trzęsą, nogi mokre, podkolanówki jakby się skompresowały jeszcze bardziej, a nogi jakby spuchły. OK., podkolanówki już mam, ale dlaczego te sznurówki są takie długie i tak długo się je sznuruje!? Słyszę Janusza z trybun: „- Spokojnie Zalej!”. Ale kątem oka widzę kolejnych zawodników, którzy przebiegają koło mnie z rowerami.

Za dużo myślę, tym razem o tym, że za to druga zmiana będzie błyskawiczna (no i była). Co dalej?

Acha, nie dotykaj roweru dopóki nie zapniesz kasku – grozi dyskwalifikacją. Mam i kask. Jeszcze tylko stoper i wreszcie ruszam. Ta zmiana zajęła mi ponad 4 minuty – masakra! Potrzebne są lepsze buty i śmiganie bez skarpetek. To krótki dystans. Przede mną cztery pętle po 10 km każda. Teraz tylko kręcić i pić wodę z miodem (wg mnie najlepszy isotonic).

Jedzie się fajnie i szybko. Po pierwszej pętli nikt już nie wie kto jest, na której pozycji. Niektórzy wyprzedzają mnie, innych ja. Jedzenia „ile chcesz” po każdej dyszce. Banany i bidony z wodą, sokiem jabłkowym, izotonikami, ale niestety nie ma wody z miodem. Więc tylko po 20. km łapię kawałek banana i dalej. Po 30. km czuję błąd nr 3. Za mocno ściągnięte sznurówki, jak na rower, i kompresja łydek powodują słabsze krążenie i grożą przykurczami tych ostatnich. Ale już tylko ostatnia dyszka Woda się zagotowała przede mną. Damy radę. Kibice super. Na całej tra15-10 minut do 9. Zaczynamy rozgrzewkę w jezio- sie. Pędzimy.

18

ZGORZELEC .EU

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

Skończyło się rumakowanie. Trzeba zapracować na zwycięstwo. Odstawiam rower na parking, zdejmuję kask (nie wolno odpiąć wcześniej – dyskwalifikacja), łapię za bidon z resztkami miodowego eliksiru i... zaczyna się bieg. Mistrz Jasiu krzyczy wjeżdżając na ambicję: - Masz przed sobą 4 grubasów do łyknięcia, a do kobiety 2 minuty! Ach gdyby nie ta zmiana! Najpierw krótka 2 km pętelka i dalej dookoła jeziorka. Pierwsze dwa kilometry biegnie się naprawdę dziwnie. Powoli wraca krążenie do kończyn, głównie stóp, które na pedałach sztywnieją z nieróbstwa. Ale po tej dwójce zaczyna się normalna, zapocona dychawka biegowa.

Patrzę na tempo i staram się biec poniżej 5 min/ km. Jakoś się udaje. Ale i trasa jest super. Wśród drzew najpierw szuter, potem asfalt. Przede mną lekko biegnie gościu i powoli się oddala. Nie gonię. Czekam na moich „grubasów”. No i pojawili się. Chociaż jednego chudzielca też dopadam.

Nie, nie jestem taki dobry. Mnie też dopadają.

Po 2,5 km pierwszy punkt z jedzonkiem i piciem (wyobrażacie sobie? Na 10-cio km trasie co 2,5 km punkt żywieniowy. Na każdym stoją też ratownicy medyczni, a na 5. km karetka pogotowia. A może mają jakieś doświadczenia? Łapię za bidon z ISO, bo miodzik się skończył i lecę dalej.

Micha się śmieje Na kilometr przed metą śmiga koło mnie gościu jakby startował na 5 km. A może on nie brał udziału w tych zawodach, tylko tak sobie biegał dla zdrowotności? Pod koniec widzę przede mną dziewczynę, której już nie dogonię. Ach, gdyby nie ta zmiana. Staram się wypatrzeć czas na zegarze.

Odruchowo przyspieszam i widzę... 2:25! Dużo poniżej zaplanowanych 2:30. Micha się śmieje.

Ostatecznie stanęło na 2:25:30. Super. Oczywiście jak na moje możliwości. Chociaż Janusz też mówi, że nie sądził, że tyle wykręcę. Do zwycięzcy trochę brakuje (2:01:25), ale za rok mu pokażę.

Przy cieście z colą wraca spokój. Czekamy z Januszem na dekoracje zwycięzców, trochę się szwendamy. Nic nie jest ważne. Mam swój medal triathlonisty. Dołączyłem do tego grona. Minął jakiś czas i nadal po tym starcie czuję dumę (bez fałszywej skromności). Fajny sport. Ostateczne wyniki: czas całkowity: 2:25:30, generalka – 35. miejsce, w grupie wiekowej – 5, pływanie – 0:29:19 (ach ta zmiana) – miejsce 32, rowerowanie – 1:09:25 – miejsce 48, bieg – 0:46:45 – miejsce 39.

Moje spostrzeżenia są takie. Obuwie triathlonowe (oprócz dobrego treningu) to podstawa. Dobre buty STB zapinane na rzepy (szybka zmiana).

I bez skarpetek. No, ewentualnie jakieś krótkie.

A w adidasach do biegania sznurówki nie sznurowane tylko zaciągane zaciskami. Pięć sekund i już założone. Organizacja imprezy idealna. Nie można się przyczepić. Ja startowałem tylko w olimpijce.

Ale do wyboru był też triathlon dla dzieci, dla początkujących (300 m pływanie, 10 km rower, 3 km bieg), triathlony sztafetowe dla całych rodzin oraz osobno dla ścigaczy, a w niedzielę był ten najważniejszy tutaj – na dystansie pół IronMana. Impreza naprawdę godna polecenia dla fanów tego sportu. To by było na tyle. Przebieram się w normalne ciuchy, pakuję rower i czas na... piwo. Ciiiii, wiem, sportowcy nie piją.

Awans trzech drużyn UKS Basket

Drużyna juniorek starszych zajęła I miejsce w 3-drużynowej lidze makroregionu i została zakwalifikowana bezpośrednio do fazy półfinałowej mistrzostw Polski, pozostałe drużyny naszej grupy muszą walczyć w ćwierćfinałach. UKS Basket Zgorzelec reprezentują: Barbara Łachacz, Patrycja Lipniacka, Marzena Wdowska, Oliwia Karasiewicz, Nina Łozowska, Anna Myślak, Amanda Ślusarczyk, Kaja Legaczyńska, Zuzanna Pacak, Marika Tomiak i Wiktoria Zienkiewicz. Gratulacje dla koszykarek i trenera Roberta Malca.

14 stycznia kadetki wygrały u siebie bardzo ważny dla kolejności końcowej mecz z kadetkami

Gwardii Wrocław 63:49. Aktualnie dziewczęta zajmują II miejsce w tabeli makroregionu (awans do ćwierćfinałów uzyskują 4 pierwsze ekipy). Po 13 meczach UKS Basket ma 23 punkty (10 zwycięstw i 3 porażki) i stosunek punktów zdobytych do straconych 783:660. Wszystko wskazuje na awans lecz trzeba jeszcze postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Świetnie spisują się młodziczki, które 7 stycznia wygrały w Polkowicach 95:25, a nazajutrz, we własnej hali pokonały drużynę z Gorzowa Wielkopolskiego 84:45. Młodziczki zajmują aktualnie I miejsce w tabeli. W rozegranych 10 meczach, odniosły 9 zwycięstw (19 punktów), stosunek

koszy 817:350 (!). W drużynie grają: Martyna Adamczewska, Benita Bystryk, Natalia Ferenc, Zofia Gotthardt, Kornelia Kardach, Oliwia Konsur, Wiktoria Kowalczuk, Oliwia Kuzubska, Wiktoria Lip, Paulina Majewska, Julita Michniewicz, Miriana Sikora, Julia Stempniewicz, Amelia Tokarska i Oliwia Urbanowicz.

W rozegranych dotąd 6 meczach ligowych najmłodszych naszych koszykarek (U-12) nie udało się zwyciężyć. Pracujcie i starajcie się, a zwycięstwa przyjdą, to tylko kwestia czasu. Gwarancją na to są znakomici trenerzy UKS Basket Zgorzelec. der.

Młodzież Turowa lekko w kratkę Trwają rozgrywki koszykarskie w makroregionie.

Zgorzeleccy koszykarze startują ze zmiennym szczęściem. Najwyżej, bo na I miejscu w tabeli, jest sklasyfikowana drużyna w kategorii U-13. W U-12 na IV miejscu jest drużyna PGE, a na XI druga zgorzelecka drużyna UKS Draft. W kategorii młodzików PGE II jest na IV miejscu, a PGE I na V. Także na IV – premiowanym awansem – miejscu są nasi kadeci. W III lidze PGE Turów jest na IX miejscu (wg stanu na 17 stycznia).

Tegoroczne mecze młodych zgorzeleckich koszykarzy stoją pod znakiem derbów. W kategorii młodzik PGE I uległ PGE II 40:107 (9:22, 15:21, 9:34, 7:30). Punkty dla zwycięskiej drużyny (trener Artur Ziemba) zdobyli: Dawid Sobkowiak 22, Korneliusz Gurdziel 16, Paweł Pietryk 16, Wiktor Wojtasiński 14, Maciej Binczarowski 8, Maksymi-

lian Furmańczyk 8, Nikodem Majdecki 7, Adrian Pecyna 7, Jakub Janeczko 6, Kacper Kunicki 1, Szymon Czerwiński , Szymon Siemiatycki. W drużynie PGE I Turów grali: Igor Maruszak 10, Maciej Zabłocki 9, Patryk Liniewicz 5, Wojciech Znamiec 5, Adrian Krzywonos 3, Maciej Lewandowski 2, Igor Skowroński 2, Patryk Sulewski 2, Dawid Stępień 1, Kacper Wojtuś 1, Maksymilian Franczuk, Paweł Kotliński.

Kadeci PGE Turów Zgorzelec pokonali w swej hali (15 stycznia) drużynę Górnika Wałbrzych 102:53.

W tabeli plasują się na IV miejscu, w dziesięciu meczach zgromadzili 14 punktów (4 zwycięstwa, 6 porażek), stosunek koszy 633-744.

W U-12 PGE II Turów pokonał UKS Draft Zgorzelec 82:10. Po tym meczu PGE II jest na 4. miejscu w tabeli, 10 punktów (4 zwycięstwa i 2 porażki), stosunek koszy 311:197. UKS Draft zajmuje 11.

miejsce, 5 punktów w 4 meczach (1 zwycięstwo), stosunek koszy 86:107.

Na I miejscu w kategorii U-13 jest (stan z 17 stycznia) PGE Turów Zgorzelec. Z dorobkiem 11 punktów w 6 meczach (5 zwycięstw, 1 porażka) przewodzą stawce rówieśników z imponującym stosunkiem (340:173) małych punktów. Szeroką kadrę tej drużyny tworzą: Jacek Bukiel, Antoni Falkowski, Maksymilian Franczuk, Seweryn Kołodziejczak, Paweł Kotliński, Edwin Krzemiński, Adrian Krzywonos, Maciej Lewandowski, Patryk Liniewicz, Igor Maruszak, Radosław Mrok, Jakub Ostalski, Piotr Rydarowicz, Igor Skowroński, Dawid Stępień, Patryk Sulewski, Aleksander Tarnarzewski, Jakub Wachecki, Kacper Wojtuś, Michał Woroniecki, Maciej Zabłocki, Wojciech Znamiec, Kacper Żak. der.

Zgorzeleccy taekwondziści w Pucharze Polski Sportowcy UKS Warrior Zgorzelec w pierwszy weekend stycznia wystartowali w Międzynarodowym Pucharze Polski taekwondo olimpijskiego. Dobry występ odnotował Filip Olszak, który uplasował się na II miejscu.

Filip w walkach eliminacyjnych pokonał dwóch rywali. W półfinale zgorzelecki młodzieżowiec wygrał pojedynek różnicą aż 14 punktów! Walka finałowa początkowo układał się pomyślnie. W drugiej rundzie zawodnik z warszawskiego klubu wykorzystał błąd Filipa i objął prowadzenie.

Pomimo prób, Filip nie zdołał już odrobić straty i przegrał minimalnie, jednym punktem.

W turnieju Swarzędz Cup wystartowali również juniorzy naszego klubu - Karol Franczak oraz

Kamil Iwański. Debiutujący w tej kategorii Karol pierwszy pojedynek wygrał ośmioma punktami.

W kolejnym zmierzył się z aktualnym mistrzem Polski, z którym niestety przegrał. W pierwszej walce Kamil, pomimo ambitnej postawy, uległ bardziej doświadczonemu rówieśnikowi z Poznania.

W pierwszej edycji Pucharu Polski wystartowało blisko 700 zawodników z sześciu państw.

- Rywalizacja przebiegała na bardzo wysokim poziomie. Cieszy kolejny sukces Filipa. Mam nadzieję, że także jego koledzy klubowi zdobyli cenne doświadczenie, które zaowocuje w czasie przyszłych zawodów – powiedział trener zawodników Wojciech Pawłowski. der.

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017

19

SPORT

Bardzo dobrze spisują się zgorzeleckie koszykarki. Awans, i to od razu do półfinałów mistrzostw kraju, wywalczyły juniorki starsze.

Młodziczki są także pewne awansu do centralnej fazy rozgrywek, a w tej chwili zajmują I miejsce w tabeli. Bardzo bliskie awansu są kadetki, natomiast drużyna U-12 rozpoczyna dopiero przygodę z koszykówką, płacąc tak zwane frycowe. Nic to, trening czyni mistrza, a porażki uczą więcej, niż zwycięstwa.

INFORMATOR MIEJSKI WYDARZENIA 7 lutego, od godz. 17.00, Miejski Dom Kultury – Koncert Karnawałowy Państwowej Szkoły Muzycznej 13-26 lutego, Ferie w mieście – informacje wewnątrz numeru do końca kwietnia – wystawa specjalna „Misja Abora – podróżowanie globalne w epoce kamiennej” w Muzeum Przyrodniczym w Görlitz

INFORMATOR KULTURALNY Miejska Biblioteka Publiczna ul. Bohaterów Getta 1: wypożyczalnia i czytelnia: poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek od 10.00 do 18.00 środa od 10.00 do 16.00 oddział dla dzieci i filie: poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek od 10.00 do 17.00 środa od 10.00 do 16.00 Muzeum Łużyckie ul. Daszyńskiego 15 : poniedziałki, wtorki, czwartki, piątki - 8.00-16.00 środy – 10.00-18.00 (wstęp wolny) wystawa stała – Izba łużycka do marca – wystawa Wikingowie Truso - Legenda Bałtyku / bilety 4 zł Dom Jakuba Böhme ul. Daszyńskiego 12: w godzinach pracy Muzeum Łużyckiego Izba Jakuba Böhme Miejski Dom Kultury ul. Parkowa 1: dla zwiedzających otwarty poniedziałek – piątek od 14.00 do 20.00; sobota – niedziela od 12.00 do 20.00 Kino PoZa NOVA – www.pozanova.zgorzelec.eu Teatr im. Gerharta Hauptmanna w Görlitz - www.g-h-t.de/pl Muzeum Śląskie w Görlitz, www.schlesisches-museum.de dla dzieci i młodzieży do lat 16 wstęp wolny w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp wolny Europejskie Centrum Edukacyjno-Kulturalne MEETINGPOINT MUSIC MESSIAEN, Koźlice/Stalag VIII A: od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-16.00

SPORT I REKREACJA 1. Ogólnodostępne boiska: Orlik – Gimnazjum nr 1 ul. Kościuszki boisko przy Gimnazjum nr 2 ul.

Orzeszkowej boisko przy SP nr 5 zespół boisk przy ul. Parkowej boisko w parku im. Paderewskiego 2. Skatepark: 6.00 – 22.00 3. Miejski Klub Seniora: e-mail: mks@zgorzelec.com FACEBOOK- Miejski Klub Seniora w Zgorzelcu w każdą pierwszą środę miesiąca o godzinie 17.00 / otwarte zebranie organizacyjne – program na kolejny miesiąc informacje - 782 810 128 / Bartek Konieczny zajęcia ruchowe /bezpłatne/: nordic walking: przy SP nr 5 – poniedziałki i piątki od godz. 15.00 przy Emilce ul. Francuska – poniedziałki i wtorki od godz. 15.00 gimnastyka: Gimnazjum nr 1 (ul. Kościuszki) – wtorki od godz. 16.00 czwartki od godz. 17.00 Gimnazjum nr 2 (ul. E. Orzeszkowej) – środy i piątki od godz. 16.00 Miejski Klub Seniora ul. Mickiewicza 13/zajęcia bezpłatne/: - joga– wtorek i czwartek od godz.

14.00 do 15.00 - zajęcia taneczne: wtorki od 17.00 do 18.30 (taniec towarzyski) piątki od 16.00 do 17.30 (Zespół Ferajna – zajęcia otwarte/folklor miejski) - gra w brydża i w remika dla chętnych – środa od godz. 16.00 do 20.00 - zespół wokalno – chóralny Vena Senior – wtorek od 9.00 - warsztaty malarskie – poniedziałki 16.00-19.00 - warsztaty rękodzielnicze – wtorki 14.00 – 17.00 - niemiecki dla początkujących – poniedziałki i środy 15.00 – 16.30 - angielski – wtorki i środy 17.30 – 19.00 - francuski – czwartki 14.00 – 15.30 4. Stowarzyszenie Transgraniczny Uniwersytet Trzeciego Wieku – tel. 660 329 246 5. Muzeum Przyrodnicze w Görlitz, www.senckenberg.de/pl wtorek – niedziela od 10.00 do 18.00 w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp wolny 6. Nasze ZOO Görlitz-Zgorzelec, www.nasze-zoo.pl; tel. +48 511 265 954 godziny otwarcia: od poniedziałku do niedzieli od 9.00 do 18.00

ZGORZELEC.EU

INFORMATOR URZĘDOWY URZĄD MIASTA ZGORZELEC: BEZPŁATNA INFOLINIA 0-800-136-700 tel. 75/ 77 52 687; tel./fax 75/ 77 56 923; 77 56 604 (607, 608) www.zgorzelec.eu e-mail: urzad@zgorzelec.com Punkt Obsługi Interesanta – codziennie od 7.30 do 17.00 poniedziałki, środy, czwartki od 7:30 do 15:30 wtorki od 7:30 do 17:00 piątki od 7:30 do 14:00 Burmistrz Miasta i zastępcy burmistrza przyjmują mieszkańców: poniedziałki od godz. 13.00 do 15.30. kasa urzędu: poniedziałki, środy, czwartki od 9:00 do 14:00 wtorki od godz. 9:00 do 16:00 piątki od godz. 9:00 do 12:30 tel. 75/ 77 56 600; 604 do 609 fax.75/ 77 56 421, 77 59 923 numery kont urzędu: • opłata skarbowa oraz podatki i opłaty lokalne: 86 1240 3464 1111 0010 6448 8360 • opłaty za udostępnienie danych osobowych: 31 1240 3464 1111 0010 6448 8865 • wpłaty z tytułu subwencji, dotacji, itp. oraz wpłaty komornicze od dłużników alimentacyjnych: 81 1240 3464 1111 0010 6448 8256 • wpłaty wadiów i zabezpieczeń: 75 1240 3464 1111 0010 6448 8461 STRAŻ MIEJSKA tel. 75/ 77-52-400 (całą dobę) dyżurny SM: od poniedziałku do niedzieli od 6:00 do 22:00

INFO

ZGORZELEC .EU

STAROSTWO POWIATOWE poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek - od 7.30 do 15:30 tel. 75/ 77 615 55 fax. 75/ 77 17 930 www.powiatzgorzelecki.pl URZĄD SKARBOWY W ZGORZELCU poniedziałki – 7.30 – 18.00 pozostałe dni tygodnia – 7.30 – 15.30. tel. 75/ 64 94 800, fax 75/ 64 92 900 e-mail: us0231@ds.mofnet.gov.pl www.wroclaw.apodatkowa.gov.pl/ urzad-skarbowy-w-zgorzelcu.

KOMENDA POWIATOWA POLICJI tel. 75/ 6494200 (dyżurny) fax 75/ 6494221 MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ telefon: 75/ 77 56 911 fax: 75/ 77 52 634 e-mail: mops.zgorzelec@wp.pl www.bip.iap.pl/mopszgorzelec/ POWIATOWY URZĄD PRACY tel./fax (centrala) 75 77 55 605 75 777 0 500 wrzg@praca.gov.pl pośrednictwo pracy posrednicy.pracy@pup.zgorzelec.pl

SMS Zgorzelec

Bezpłatne informacje miejskie na Twoją komórkę! Zapisz się !

Wyślij krótką informację tekstową (sms) o treści : +MIASTO na numer 664 078 400 koszt rejestracji = cena 1 SMS w Twojej sieci koszt otrzymania SMS = 0 zł Rejestracja przez Internet : www.sms.zgorzelec.eu

Bezpłatnego miesięcznika ZGORZELEC.EU szukaj na początku każdego miesiąca w następujących miejscach: Urząd Miasta Zgorzelec przy ul. Domańskiego 7, Miejski Dom Kultury przy ul. Parkowej 1, Miejska Biblioteka Publiczna przy ul. Boh. Getta 1, filie biblioteki przy ul. Iwaszkiewicza 12 (os. Zachód) i przy ul. Baczyńskiego 1 (Ujazd) hol Centrum Sportowo Rekreacyjnego przy ul. Maratońskiej.

Wydawca: Gmina Miejska Zgorzelec, ul. Domańskiego 7, 59-900 Zgorzelec.

Adres redakcji: ul. Domańskiego 7, 59-900 Zgorzelec, III piętro, pok. 311 Redaktor naczelny: Renata Burdosz – tel. 75 775 99 48, e-mail: r.burdosz@zgorzelec.com Skład DTP i Druk: TOP DRUK Sp. z o.o., sp. k. z siedzibą w Łomży Nakład: 13 000 egzemplarzy ISSN: 2451-2117 20

Komendant Straży Miejskiej tel. 75/ 77-59-949 e- mail: sm@zgorzelec.com przyjęcia interesantów: w dni robocze w godzinach pracy urzędu

MIEJSKI BIULETYN INFORMACYJNY • LUTY 2017