
8 minute read
PROFORMART, EXHIBITION-CLEAN UP THE WORLD, GALERII ZEBRA.
from PROFORMART, EXHIBITION-CLEAN UP THE WORLD, GALERII ZEBRA-DESIGNER OCTOBER 2020, STOCKHOLM.
by THE DESIGNER


Advertisement





ZDJĘCIE / KAROLINA LABRENZ- ORZEWSKA



Szwecja zaczyna importować odpady z innych krajów, ponieważ brakuje jej śmieci. Wiele krajów na świecie walczy z odpadami, które wytwarzają. Zwłaszcza w krajach rozwijających się często zdarza się, że wysypiska śmieci są pełne. Kraje te nie są w stanie przetwarzać swoich odpadów ani wykorzystywać ich do żadnych użytecznych celów. Śmieci znajdują się na wysypiskach śmieci i zawracają, aby zanieczyścić środowisko, powodując szkody zarówno dla środowiska, jak i dla życia ludzi. W Szwecji historia jest inna. Szwedzki rząd uznał za priorytet zrównoważone zasoby w tym kraju. Na przykład kraj stopniowo staje się potęgą w wytwarzaniu energii odnawialnej. W 1991 r. Szwecja stała się pierwszym krajem na świecie, któelektrycznej ze źródeł odnawialnych. Poza tym Szwecja ma ambitny plan działania w całości na energię odnawialną do 2040 r. Kraj pokazuje, że rzeczywiście jest synonimem zrównoważonego rozwoju. Od 2014 roku Szwecja stosuje radykalne podejście do swojego systemu śmieci. Kraj przetwarza 99% swoich śmieci, przekształcając znaczną część odpadów w energię. Energia jest wytwarzana przez spalanie śmieci w piecu w procesie znanym jako spalanie. Spalanie to proces przetwarzania odpadów polegający na spalaniu substancji organicznych zawartych w odpadach. Spalanie i inne wysokotemperaturowe systemy przetwarzania odpadów są określane jako „obróbka termiczna”. Spalanie materiałów odpadowych przekształca odpady w popiół, gazy spalinowe i ciepło. Według statystyk szwedzkiego Krajowego Stowarzyszenia Gospodarki Odpadami, Avfall Sverige, zakładomów w całym kraju. „Jedyne paliwo, którego używamy, to odpady. Zapewnia jedną trzecią ciepła dla gospodarstw domowych w tym regionie ”- powiedział Christian Löwhagen, rzecznik lokalnej spółki energetycznej prowadzącej jeden z zakładów WTE. Chociaż krytycy twierdzą, że szwedzki projekt WTE prawdopodobnie zwiększy emisję CO2 do atmosfery poprzez spalanie śmieci, eksperci twierdzą, że proces ten generuje więcej czystej energii niż spalanie węgla. Stwierdzono, że około dwie trzecie emisji CO2 z projektu WTE jest traktowanych jak biomasa i uważanych za neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla. Oznacza to, że projekt stał się sukcesem kraju, ale ponieważ kraj odnotowuje sukces, jednocześnie brakuje mu zasobów potrzebnych do wytworzenia energii. W przeciwieństwie do niektórych krajów, w których śmieci stały się uciążliwe dla społeczeństwa, w Szwecji śmieci są skutecznie wykorzystywane. Kraj importuje śmieci, aby zrównoważyć deficyt. Prywatry wprowadził wysoki podatek od paliw kopalnych. Dziś kraj wytwarza ponad połowę swojej energiidy WTE ogrzewają około 950 000 domów. Elektrownie dostarczają również energię elektryczną dla 260 000 ne firmy mogą importować i spalać śmieci w celu generowania energii. „Szwedzi bardzo lubią przebywać w przyrodzie i zdają sobie sprawę z tego, co musimy zrobić w sprawach natury i środowiska. Długo pracowaliśmy nad komunikacją, aby ludzie byli świadomi, że nie wyrzucamy rzeczy na zewnątrz, abyśmy mogli poddać recyklingowi i ponownie użyć. Jest to kluczowy powód, dla którego mamy tę sieć okręgową, abyśmy mogli korzystać z ogrzewania z oczyszczalni ścieków. W południowej części Europy nie korzystają z ogrzewania z odpadów, po prostu wychodzi z komina. Tutaj używamy go jako zamiennika paliw kopalnych ”- powiedziała Anna-Carin Gripwall, dyrektor ds. Komunikacji w Avfall Sverige. Szwecja importuje śmieci z wielu krajów Unii Europejskiej (UE). Kraje te wysyłają odpady do Szwecji za darmo. W krajach UE obowiązuje zakaz składowania odpadów, więc zamiast płacić grzywnę, kraje wysyłają śmieci do Szwecji jako usługę. Zwiększa to zdolność Szwecji do generowania większej ilości energii. Jednak niektóre kraje w UE uczą się od Szwecji. Niektórzy zaczęli budować spalarnie, aby rozpocząć spalanie odpadów i generować energię. Oznacza to, że w Szwecji wkrótce zabraknie śmieci.
Tworzywa sztuczne mają wielką przyszłość. Kultowy cytat z „Absolwenta” może być oficjalnie nieaktualny. To dlatego, że Unia Europejska właśnie uchwaliła przełomowe ustawodawstwo, które zakazuje plastików jednorazowego użytku, takich jak słomki, talerze i sztućce. To historyczny ruch, który za jednym zamachem wywrze znaczący wpływ na globalne zanieczyszczenie. Według raportu Forbes zmiany będą miały ogromny wpływ na środowisko poprzez zmniejszenie 3,4 miliona ton CO2. „Tworzywa jednorazowego użytku nie są mądrym wyborem ekonomicznym ani środowiskowym” - powiedział w oświadczeniu wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen. „Jest to okazja dla Europy, aby przewodzić, tworząc produkty, których świat będzie oczekiwał w nadchodzących dziesięcioleciach i wydobywając większą wartość ekonomiczną z naszych cennych i ograniczonych zasobów. Dodatkowo ograniczenia dotyczące plastikowych artykułów jednorazowego użytku będą również ogromną korzyścią dla gospodarki, o czym od dawna się sprzeciwiają krytycy bardziej przyjaznych dla środowiska polityk. Zgodnie z inicjatywą Europejskiej Strategii Tworzyw Sztucznych nowe regulacje wyeliminują 24,9 miliarda USD przewidywanych szkód w środowisku i zaoszczędzą konsumentów 7,38 miliarda USD w ciągu następnej dekady. Ograniczenia będą miały również wpływ tylko na te produkty, dla których istnieje realna, zrównoważona ekologicznie alternatywa. Głównym impulsem do zmiany jest wpływ plastików jednorazowego użytku na życie w morzu i ogólnie na oceany. UE twierdzi, że jednorazowe tworzywa sztuczne stanowią 70 procent wszystkich „śmieci morskich”. Już w 2015 r., Kiedy przepisy przyjęto po raz pierwszy, UE ostrzegła, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2050 r. W oceanach będzie dosłownie więcej plastiku niż ryb. Takie są dane szacunkowe amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) oraz Woods Hole Sea Grant, która zgromadziła dane pokazujące czas, w którym odpady morskie wytwarzane przez człowieka ulegają biodegradacji w morzu. Jak pokazuje poniższy wykres, żyłka jest najgorszym przestępcą, a biodegradacja zajmuje nawet 600 lat, a jednorazowe pieluchy zajmą tyle samo czasu, co rozpad plastikowych butelek - 450 lat. Plastikowe torby na zakupy potrwają do 20 lat, a styropianowe kubki do kawy na wynos - 50 lat, a niedopałki papierosów - 10. Niektóre produkty z tworzyw sztucznych rozpadają się setki lat. Zdjęcie: Statista Odpady morskie są klasyfikowane przez NOAA jako „każdy sztuczny przedmiot odrzucony, usunięty lub porzucony, który dostanie się do środowiska przybrzeżnego lub morskiego”. Każdego roku około 8 milionów ton plastiku trafia do oceanu - i uważa się, że do 2050 roku będzie więcej plastiku w oceanie niż ryby (wagowo). Tam szczątki mogą zabić życie morskie. Na początku tego roku okazało się, że wieloryb pilotowy, który zmarł u wybrzeży południowej Tajlandii, połknął 80 plastikowych toreb. Kiedy plastik ostatecznie rozpada się na mniejsze cząstki zwane „mikro-plastikami”, mogą one zostać zjedzone przez ryby - i ostatecznie mogą zostać spożyte przez ludzi. Czytałeś? Czy odpady z tworzyw sztucznych mogą być paliwem przyszłości? W zeszłym miesiącu zebrali się wolontariusze, aby odebrać miliony śmieci z plaż Ta ścieżka rowerowa w Holandii wykonana jest z odpadów z tworzyw sztucznych Robić różnicę Rządy i organizacje na całym świecie coraz częściej zdają sobie sprawę z problemu plastikowego oceanu i jego wpływu na środowisko morskie. W ubiegłym roku prawie 200 krajów podpisało rezolucję ONZ w sprawie położenia kresu zanieczyszczeniu tworzyw sztucznych w morzu. W październiku Parlament Europejski poparł całkowity zakaz stosowania niektórych plastików jednorazowego użytku, w tym wacików, słomek i plastikowych sztućców, które ma wprowadzić w życie do 2021 r.
W zależności od tego, jak bardzo jesteś spragniony, wypicie zawartości plastikowej butelki może zająć mniej niż pięć minut a ocean potrzebuje 450 lat na rozbicie tego



Together We can make difference! We say ... no plastic! Save the Planet!

Clean up the world was established in 1993 and is one of the largest community-based environmental programs in the world. They unite community groups, schools, businesses, and local governments to carry out activities that address local environmental issues. they provide expertise, support and guidance to members in 130 countries across the world. Their vision is to inspire a billion people across all continents to tread lightly, clean up and conserve the planet. Join to a global effort to combat waste and plastic pollution. You can register a Clean Up the World activity at any time of the year here.

EKOLOGIA / DESIGNER












CEZARY KURMIEL / PORTRAITS / DESIGNER OCTOBER 2020


Grupa Proformart została członkiem największej organizacji ekologicznej Clean Up The World. Halina Rosa zorganizowała pierwsze sprzątanie w Sztokholmie 19 września. Grupa artystyczna Proformart sprzątała ogrody królewskie /Kungliga Djurgården. Otrzymaliśmy nagrodę od organizacji ekologicznej Håll Sverige Rent za udział w tym pięknym wydarzeniu. Stało się to inspiracją do zorganizowania eko-wystawy w Galerii Zebra w Södertälje, zorganizowanej przez Lucynę Wachnicką i Grażynę Dymarek. Dziękuję wszystkim artystom za ich wysiłek, jaki włożyli w to wspaniałe wydarzenie!