"Super Express Chicago" 2024.06.07 Tygodnik dla Polonii , wiadomości, ogłoszenia.

Bliscy brutalnie zamordowanej Miss International ‘91 Agnieszki Kotlarskiej (†24 l.) wrócili do metropolii na plan filmu „Wszystko o mojej mamie”

93-letni Rupert Murdoch poślubił byłą żonę rosyjskiego miliardera Elenę Żukovą

Magnat po raz piąty

powiedział „tak”

Śmiertelny wypadek motocyklowy w Lake Barrington, IL

Mark Demski (†56 l.) stracił panowanie nad motocyklem na zakręcie

Wjechał harleyem w drzewo i zginął na miejscu

Bliscy i przyjaciele Marka Demskiego (†56 l.) z Lake Barrington, IL, nie mogą się otrząsnąć po jego nagłej śmierci, a policja wciąż wyjaśnia przyczyny tragedii. Mężczyzna zginął w wypadku motocyklowym, do którego doszło 27 maja w Tower Lakes, miasteczku oddalonym o około 40 mil na północny zachód od Chicago.

Do tragedii doszło około godziny 6 pm, kiedy mężczyzna jechał na wschód Roberts Road w Tower Lakes. Wjechał w zakręt i chwilę potem stracił panowanie nad swoim harleyem davidsonem, a następnie uderzył w drzewo. Wezwani na

miejsce ratownicy stwierdzili jego zgon na miejscu. W sprawie trwa śledztwo, które prowadzi m.in. jednostka specjalna policji do poważnych wypadków drogowych (Major Crash Assistance Team, MCAT) hrabstwa Lake. Mark Demski pozostawił po sobie sześcioro dzieci. Uroczysta msza pogrzebowa za duszę Demskiego została odprawiona w niedzielę kościele św. Emili w Mount Prospect. Rodzina zmarłego prosiła, by zamiast kwiatów dla zmarłego przekazywać datki na rzecz domu opieki dla niepełnosprawnych Misericordia Home w Chicago. MJR

Sąd zaakceptował ostatni wyrok w sprawie jednej z najkrwawszych zbrodni w historii Chicago

30 lat za wycięcie dziecka z łona nastolatki

DDesiree Figueroa (29 l.) w styczniu przyznała się do udziału w koszmarnej zbrodni i zeznawała przeciwko matce

na terenie

UBEZPIECZENIA

• Medicare Supplement

• Indiwidualne

esiree Figueroa (29 l.), która przyznała się do udziału w szokującym morderstwie ciężarnej 19-latki w Chicago usłyszała wyrok. W zamian za zeznania przeciwko matce, której pomogła wyciąć z łona nienarodzone dziecko, została skazana na 30 lat więzienia. Figueroa przyznała się w styczniu do popełnienia morderstwa pierwszego stopnia Marlen Ochoa-Lopez (†19 l.) i poszła

na ugodę z prokuraturą, składając zeznania obciążające jej matkę. W czwartek sędzia hrabstwa Cook Peggy Chiampas (62 l.) formalnie zaakceptowała zaproponowany przez śledczych wyrok 30 lat więzienia. Na poczet kary zaliczyła jej pięć lat, które 29-latka już spędziła za kratami. – Twoja mama postawiła cię w takiej sytuacji, w jakiej się wtedy znalazłaś, ale ty też to zrobiłaś. Masz rację. Nigdy za to nie przeprosisz. Chcę, żebyś żyła z tym przez resztę swoje-

• Dla osób na Medicare

• Dla całej rodziny

• Medicare Advantage Plans

• PDP – Plany na lekarstwa

• Obama Care-plany stanowe

• Medyczne w czasie podróży

• Dla pracowników grupowe ubezpieczenie na:

• zdrowie • dentystyczne • życie

• Annuities: IRA, ROTH IRA, 401K, SEP, Simple IRA, zakładanie nowych kont oraz transferowanie planów emerytalnych

• Ubezpieczenia na życie

• Terminowe – konkurencyjne opłaty

• Na całe życie – oprocentowanie 4%

Gwarantujące ochronę ubezpieczeniową na wypadek śmierci.

Stworzone z myślą o osobach, które chciałyby zapewnić bliskim wsparcie finansowe, w razie gdyby ich zabrakło.

Licencjonowany Agent Ubezpieczeniowy, FIC Obama Care

Inicjatorką makabry z 2019 r. stała Clarisa Figueroa (51 l.), skazana w kwietniu na 50 lat więzienia

Polacy mają znów szansę zdecydować. W najbliższy weekend wybierać będą przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. W głosowaniu udział brać może również Polonia. Głosowanie w wyborach europejskich, ze względu na różnicę czasu, w USA odbędzie się dzień wcześniej niż w Polsce, czyli w sobotę 8 czerwca. Mogą wziąć w nim udział Polacy, którzy zgłosili wcześniej służbom konsularnym chęć głosowania lub wystąpili o zaświadczenie o prawie

Cztery lata spędził za kratami Piotr Bobak (45 l.), który pomagał kobietom

do głosowania. Do głosowania potrzebny będzie ważny polski paszport. W całych Stanach głosować będzie można w godz. 7 am – 9 pm w 22 obwodowych komisjach wyborczych. Najwięcej z nich, bo aż dziewięć, utworzono w Chicago i okolicach. To komisje 204 (1530 N Lake Shore Drive, Chicago, IL 60610, Konsulat Generalny RP w Chicago), 205 (4808 S Archer Avenue, Chicago, IL 60632 Dom Podhalan ZPPA), 206 (3131 N Mason Avenue,

go życia – powiedziała sędzia Chiampas, aprobując wyrok. Do tej, jednej z najbardziej makabrycznych zbrodni popełnionych w Chicago, doszło 23 kwietnia 2019 r. Clarisa Figueroa (51 l.) udusiła będącą w dziewiątym miesiącu ciąży Ochoa–Lopez po podstępnym zwabieniu jej do swojego domu pod pretekstem oddania jej ubranek dla jej dziecka. Razem z córką wycięły z łona 19-latki dziecko, a potem Clarisa zadzwoniła na numer alarmowy, mówiąc, że urodziła, a dziecko, które nie oddycha. Niemowlę zmarło dwa miesiące później. Policja, która poszukiwała razem rodziną Ochoa–Lopez i miała już sygnały od lekarzy o udającej kobietę w połogu Clarisie, doszła do prawdy. Zwłoki 19-latki znaleziono w śmietniku, a kobiety zostały zatrzymane. Razem z nimi za kraty trafił partner Clarisy, nasz rodak Piotr Bobak (45 l.), który pomógł kobietom zatrzeć ślady zbrodni i usłyszał wyrok czterech lat więzienia. On opuścił już areszt, jego była partnerka ma spędzić za kratami 50 lat. MJR

Chicago, IL 60634, Parafia św. Ferdynanda), 207 (3636 W Wolfram Street, Chicago, IL 60618, Parafia św. Jacka), 208 (5843 W Strong Street, Chicago, IL 60630, Parafia św. Konstancji) oraz 209 w Algonquin, IL, 210 w Lombard, IL, 211 w Lemont, IL, 212 w Niles, IL, ale też 213 w Troy, MI. Polonia głosować może też jednak w Nowym Jorku, NY, Waszyngtonie, DC, Clearwater, FL, Lawrenceville, GA, Houston, TX, Los Angeles, CA i San Francisco, CA. MOD

Donald Trump (78 l.) obsypany darowiznami

Werdykt sądu zmobilizował zwolenników byłego prezydenta, którzy witają go owacjami, ale też w ciągu doby przekazali $53 mln na jego kampanię

Zebrał miliony

Obrońcy Donalda Trumpa (78 l.) szykują się na każdy scenariusz. I zdradzają, że zaskoczył ich spokój z jakim były prezydent przyjął werdykt przysięgłych, którzy uznali go winnym wszystkich 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej przed wyborami z 2016 r. Republikanie w kongresie komentując wyrok byli już jednak dalecy od spokoju, a reakcja Amerykanów zaskoczyła wszystkich – w zaledwie 24 godziny po wyroku skazującym na konto kampanii Trumpa wpłynęły $53 mln.

że wyrok

– Byłem zszokowany tym, jak przyjął werdykt – przyznał mec. Todd Blanche w rozmowie z Associated Press. – Po prostu stał tam i po prostu to przyjął. I myślę, że miał dużo powagi w tym momencie, co sprawiło, że byłem bardzo dumny, że siedziałem obok niego – dodał. Sam Trump od wyjścia z sądu powtarza jednak, że proces był niesprawiedliwy. – To wszystko było ustawione. Zamierzamy walczyć – mówił były

prezydent podczas konferencji w Trump Tower, ale też podczas sobotniej wizyty w Prudential Center w Newark na gali UFC. Uderzył przy tym w system sądowniczy. – Mogą to zrobić każdemu – stwierdził. – Jestem gotów zrobić wszystko, by ocalić nasz kraj i naszą konstytucję – dodał. Gdy w niedzielę w telewizji Fox zapytano go o całkiem realną groźbę więzienia, stwierdził, że nie ma nic przeciwko, ale dodał: – Nie jestem pewien, czy opinia publiczna by to zniosła. W podobny ton uderzyli republikanie. Przewodniczący Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów Jim Jordan wezwał prokuratorów na 13 czerwca na przesłuchanie w spra-

Były prezydent podczas konferencji w Trump Tower

nie boi się więzienia

wie „uzbrojenia rządu federalnego” i „bezprecedensowego politycznego ścigania”. Senator z Dakoty Południowej John Thune powiedział, że sprawa była „motywowana politycznie”. Senator z Teksasu John Cornyn nazwał wyrok „hańbą”, a senator Rick Scott z Florydy „bezprawną ingerencją w wybory”.

rozwodu:

piątek i sobotę poka-

wał też zwykłych Amerykanów. Sztab Trumpa ogłosił, że wciągu zaledwie 24 godzin od jego ogłoszenia na konto kampanii wpłynęły $53 mln. Gdy w sobotę były prezydent otworzył konto na TikToku do niedzieli zebrał ponad milion obserwujących. Nie widać za to żadnego ruchu w sondażach. Opublikowane niedzielę badanie ABC

zało, że poparcie dla Trumpa sięga 31 proc., podczas gdy w marcu wynosiło 29 proc. Jednak 49 proc. wyborców obu partii uznało, że wyrok był słuszny i były prezydent powinien zrezygnować ze startu. 11 lipca Trump ma poznać wymiar kary. Za każdy z zarzutów grożą cztery lata więzienia.

MELANIA MUSI GO OPUŚCIĆ

Sławna gwiazda porno wydała publiczne oświadczenie, w którym wzywa byłą, może i niebawem przyszłą pierwszą damę USA do porzucenia męża. – Nie wiem, jaka może być między nimi umowa, ale Melania musi go opuścić – grzmi

Stormy Daniels (45 l.), której rewelacje przyczyniły się do historycznego wyroku Donalda Trumpa (78 l.), uznanego winnym przestępstw

finansowych mających ukryć opłacenie milczenia gwiazdy porno.

Stormy Daniels stała się główną bohaterką początków prezydentury Donalda Trumpa. Opowiadała w mediach na prawo i lewo o romansie, jaki w latach 2006-2007 miał ją połączyć z politykiem, nie szczędząc szczegółów. Dziś

Daniels jest już na pornoemeryturze, dorabia jako telewizyjny łowca duchów i o seksie z byłym prezydentem opowia-

dała niedawno przed sądem. Przysięgli sądu na Manhattanie uznali, że Trump sfałszował księgi, by ukryć $130 tys. wypłaty za milczenie na temat romansu, który mógł położyć się cieniem na kampanii wyborczej w 2016 r. Celebrytka złapała wiatr w żagle i triumfalnie wróciła do mediów. W wywiadzie dla „Mirror” wezwała byłą pierwszą damę Stanów Zjednoczonych do porzucenia męża! – „Nie wiem, jaka może być między nimi umowa,

ale Melania musi go opuścić. Nie z powodu tego, co zrobił ze mną lub innymi kobietami, ale dlatego, że jest skazanym przestępcą. Udowodniono, że dopuszcza się przemocy; uznano go za odpowiedzialnego za napaść na tle seksualnym i oszustwa podatkowe, a teraz jest przestępcą” – powiedziała gwiazda porno. Odpowiedzi Melanii Trump jak na razie brak. Jedynie sam Donald Trump przyznał, że jego żona i najmłodszy syn znoszą wyrok „ciężej niż ja”. ZW

Stormy Daniels (45 l.) była głównym świadkiem w procesie Donalda Trumpa (78 l.)

Donald Trump (78 l.) powtarza,

był ustawiony. – Mogą to zrobić każdemu – przestrzegł

ŚMIERĆ za trzy śmierci

żony i

Kara ś to wyrok dla 55-latka, który wraz z drugą żoną zamordował najpierw poprzednią małżonkę, a potem dwoje dzieci aktualnej. Lori Vallow Daybell (51 l.) i Chad Daybell (55 l.) byli przekonani, że nadciąga koniec świata i apokalipsa zombie, a ofiary to tylko przeszkody na drodze do szczęścia i wiecznej miłości w raju.

– To była kochająca matka, która zafascynowała się religią i proroctwami o końcu świata – tak argumentowała obrona podczas procesu Lori Vallow Daybell (51 l.) z Chandler, AZ. Niepozorna blondynka o niebieskich oczach, która wydawała się idealną matką dla 16-letniej Tylee i 7-letniego Joshuy „JJ”, została opętana teoriami o apokalipsie i miłością do nowego mężczyzny. To zrobiło z niej morderczynię i sprawiło, że kobieta spędzi za kratami resztę życia, a teraz zapadł wyrok na jej piątego męża… Ta skomplikowana i wstrząsająca, nadal tajemnicza historia zaczęła się w 2018 r. Lori i Chad Daybell poznali się na zjeździe religijnym i od razu

zwrócili na siebie uwagę. Mężczyzna przekonał o cztery lata młodszą znajomą, że są sobie przeznaczeni, bo byli małżeństwem w poprzednim wcieleniu, a wszystko inne i wszyscy inni to wobec tego faktu nic nieznaczące szczegóły, które należy usunąć bez wyrzutów sumienia, jeśli zaczną być przeszkodami. Sprawy potoczyły się błyskawicznie. Lori Vallow porzuciła poprzedniego męża. Wkrótce nagle zmarła żona Chada, a on i nowa kochanka od razu wzięli romantyczny ślub na Hawajach. W tym samym, 2019 r. dwoje dzieci Lori nagle zniknęło. Wtedy policja zaczęła interesować się parą z Idaho. Ciała dzieci znaleziono zakopane w ogródku, śmierć poprzedniej żony Chada okazała się morderstwem przez uduszenie. Para została aresztowana. Okazało się, że oboje wierzą w rychły koniec świata i nie mają żadnych wyrzutów sumienia. Uważają, że ich ofiary były „ciemnymi” ludźmi, w przeciwieństwie do tych „jasnych”, w tym ich samych, a dzieci zmieniały się w zombie i musiały zginąć. Lori usłyszała w ub. r. wyrok dożywocia. Chad Daybell według opinii psychiatrów jest typowym psychopatą. Sąd w Boise, ID, skazał go na karę

BRUTALNY ATAK „WŁAŚCICIELI ULICY” W

CHICAGO

Chad Daybell (55 l.), skazany za morderstwo dwójki dzieci kolejnej, wyrok przyjął z kamienną twarzą

–

dziadek „JJ” Larry Woodcock. ZW

Nastolatki poturbowały małżeństwo

Brutalnym pobiciem zakończyła się randka pary małżeńskiej w piątek wieczorem w chicagowskiej dzielnicy Streeterville. Do incydentu doszło około godz. 8.30 pm. w okolicy Grand Avenue i McClurg Court, kiedy małżonkowie szli na randkę. W pewnej chwili otoczyła ich grupa agresywnych nastolatków, którzy zaczęli ich brutalnie bić i kopać. - Nastolatka, która mnie zaatakowała najpierw popsikała mnie gazem pieprzowym, a następnie kopała mnie w brzuch. Oni niczego nie ukradli. Mówili nam, że są właścicielami ulicy i że nie możemy po niej chodzić – opowiadała kobieta w rozmowie z reporterami stacji Fox32. - Poroniłam, byłam w drugim tygodniu ciąży – dodała. Zarówno ona, jak i jej mąż zostali poważnie poturbowani. Zdołali wezwać policję, która błyskawicznie zatrzymała podejrzanych o napaść. To 14-letni chłopak i 17-latka, którzy usłyszeli zarzuty pobicia. MJR

Burmistrz Chicago ogłosił nowy program pilotażowy

Zapowiadają ODŚNIEŻANIE w środku lata

Lato w pełni, a burmistrz Chicago Brandon Johnson (47 l.) ogłosił w piątek wprowadzenie „Plow The Sidewalks” pilotażowego programu odśnieżania chodników w Wietrznym Mieście. Obowiązywać ma w czterech rejonach miasta.

Zgodnie z nowym programem, miasto weźmie na siebie obowiązek utrzymania chodników zimą w dobrym stanie. Administracja burmistrza szacuje, że przeznaczyć trzeba będzie na tel cel od $1,1 do $3,5 mln w sezonie 2025-26. Rad-

ni mieliby zatwierdzić go razem z budżetem na 2025 r. – „Chicago jest miastem światowej klasy, w związku z tym musi być dostępne dla naszych seniorów i osób niepełnosprawnych w miesiącach zimowych, kiedy to mamy obfite opady śniegu i oblodzone chodniki” – napisał Johnson w oświadczeniu. Burmistrz podkreślił, że program „Plow the Sidewalks” to dowód troski administracja miasta o potrzeby mieszkańców Chicago. Według założeń władz miasta, program ma być nadzorowany przez miejski departament transportu. Odpo-

Zimą 2025 r. chodniki w Chicago prócz mieszkańców odśnieżać mają także pracownicy miasta foto

wiedzialna za jego realizację komórka ma zatrudniać zarówno pracowników miejskich, jak i prywatnych podwykonawców do odśnieżania chodników w strefach obejmujących części Austin, Belmont Cragin, Uptown, Lincoln Square, Englewood, Gage Park i Brighton Park. W przypadku opadów przekraczających 2 cale, pracownicy będą mieli 24 h na usunięcie śniegu. Jednocześnie nadal będzie obowiązywało prawo miejskie, wymagające od właścicieli domów oraz firm odśnieżania chodników przed prywatnymi posesjami. MJR

śmierci.

Sprawiedliwość nadeszła – skomentował

Jego żona Lori Vallow Daybell (51 l.) usłyszała wyrok w sierpniu ub.r.

Majówka poetycka dla św. Jana Pawła II

W ogrodzie przy Domu Podhalan w Chicago już po raz 12. odbył się recital poetycki ku czci św. Jana Pawła II przygotowany przez Komitet Edukacji przy ZPPA. Był połączony z wystawą poświęconą Ojcu Świętemu.

Wystawa pod tytułem „Spotkania Podhalan ze świętym” była żywym świadectwem pamięci i podążania Podhalan śladami pontyfikatu Jana Pawła II.

KALENDARIUM PODHALAŃSKIE

Rubryka powstaje we współpracy z ZPPA

Zebranie Wydziału Podhalanek im. Heleny

Tą bogato ilustrowaną wystawą przypomniano wspaniałe i niezapomniane przeżycia spotkań ze świętym z okazji 45. rocznicy wizyty Świętego Jana Pawła II w Chicago. Wspólnie odśpiewano przy okazji też ulubioną pieśń ojca św. Jana Pawła II pod tytułem „Barka”. Przypomniano też drogą życiową i poezję świętego, podzielono się także przeżyciami i refleksjami ze spotkań z Ojcem Św. Janem Pawłem

II. Na wieczór przybyli poeci, recytatorzy, zespoły taneczne, muzyczne oraz śpiewacy i muzykanci. Niektórzy przynieśli swoje pamiątkowe zdjęcia z Ojcem Św. Występujący recytowali i deklamowali poezje św. Jana Pawła II, utwory własne oraz innych autorów, związanych ze św. Janem Pawłem II. Na zakończenie odmówiono modlitwę do św. Jana Pawła II z proś-

bą o wstawiennictwo Bogarodzicy

Dziewicy u swojego Syna Jezusa za nami wszystkimi. W czasie majówki można było także nabyć pyszne kremówki papieskie. Majówka głęboko zapadła w serca i umy-

sły uczestników. – „Dziękujemy za to dwunaste z kolei spotkanie z poezją, panu Bogu i za dar świętości ofiarowany naszemu rodakowi” – napisali organizatorzy na Facebooku. MJR

Przedstawicielki Wydziału Podhalanek im. Heleny Marusarz pod patronatem św. Anny, z jego prezeską Antoniną Morawą na czele, zapraszają na zebranie, które odbędzie się w sobotę 8 czerwca o godz 5 pm w Domu Podhalan przy 4808 S Archer w Chicago. Na spotkaniu będą omawiane ważne sprawy związane z działalnością koła, mile widziani są też nowi członkowie.

Posiady z kołem ZPPA nr 76 Krauszów Zarząd koła ZPPA nr 76 Krauszów zaprasza na Posiady z Kołem Krauszów, które rozpocznie w niedzielę 9 czerwca o godz 11.30 am msza św. w kościele św Fabiana przy 7450 w 83rd St w Bridgeview, IL. Po mszy zostanie podany smaczny obiad i odbędą się posiady w sali przy kościele. Organizatorzy przygotowali także gry i zabawy dla dzieci. Bilety w cenie $35 od osoby, dla dzieci do lat 12. wstęp za darmo. Rezerwacje i informacje dostępne pod nr tel. 773-936 94-01, 708-205-6277 oraz 708-945-6372.

REKLAMA

REKLAMA

Królowa ZPPA pomogłachorej Marysi

Warto pomagać, bo dobro wraca. 27 kwietnia w Domu Podhalan w Chicago odbył się Charytatywny Bal Królowej Związku Podhalan w Północnej Ameryce Ani Smętek. Podczas imprezy udało jej się zebrać $104,080.00. Zgodnie z wcześniejszą obietnicą pieniądze te zostaną przekazane na organizacje charytatywne działające zarówno w Polsce, jak i w USA. Królowa ZPPA wsparła już Marysię Białońską (7 l.) z Bańskiej Niżnej, która cierpi na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki typu 2. Przez chorobę traci wzrok. – „Z wielką radością informuję, że udało mi się przekazać 20 000 dolarów na pomoc Marysi w Polsce, aby mogła odzyskać wzrok. To wszystko dzięki wsparciu i hojności naszej społeczności, która licznie przybyła na Bal Królowej ZPPA” – napisała na Facebooku Ania Smętek. MJR

Sto lat Kasiu

Droga Kasiu życzymy Ci, aby Twoje życie zawsze przepełniała radość z życia, z tańca i śpiewu. Żebyś zawsze miała tak wiele pomysłów, inspiracji i pełno zajawki, abyś nigdy się w tym nie wypaliła i żebyś nadal wywoływała u innych uśmiech i radość.

Sto lat od przyjaciół ze Szkółki Pieśni i Tańca przy ZG ZPPA oraz z zespołu Holni

Miesiąc Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie za nami

Za nami maj, który był Miesiącem Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie. Ukoronowaniem obchodów były uroczystości w Parlamencie Ontario zorganizowane przez Canadian Polish Congress (Kongres Polsko – Kanadyjski) oraz jego przedstawicielki Christine Hogarth, Natalię Kusendovą oraz Kingę Surma, które uroczyście przywitały licznie zgromadzonych gości. Wśród przybyłych byli również obecni inni przedstawiciele parlamentu Ontario oraz polonijnych organizacji. Rząd RP reprezentowała Konsul Generalna RP w Toronto Magdalena Pszczółkowska, a Związek

Podhalan w Kanadzie prezes Agnieszka Zagórska oraz wiceprezes tej organizacji Staszek Mąka. W części artystycznej wystąpiła Kapela Pokolynie, która odegrała hymny Kanady oraz Polski, a potem uświetniła wieczór góralską muzyką. – „To było niezapomniane spotkanie. Dzień Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie jest pięknym dowodem na to, że my Polacy jesteśmy dumni ze swoich korzeni, naszej historii i naszych tradycji, chociaż tak daleko jesteśmy od naszej ojczyzny” – napisała na Facebooku Agnieszka Zagórska, prezeska Związek Podhalan w Kanadzie. MJR

Czy Twój pracodawca lub firma ubezpieczeniowa poprosiły Cię o dane biometryczne lub genetyczne?

Prawo stanu Illinois chroni takie informacje i w pewnych okolicznościach pozwala na przyznanie odszkodowań osobom, od których takich informacji żądano.

Zadzwoń do nas, aby uzyskać bezpłatną konsultację, jeśli ktokolwiek, w tym Twój pracodawca, potencjalny pracodawca lub firma ubezpieczeniowa, żądali od Ciebie:

• Historii medycznej Twojej rodziny,

• Wyników testów genetycznych, lub

• Informacji biometrycznych, takich jak: odciski palców, skan twarzy, lub ślad głosowy.

DARMOWA KONSULTACJA

ZADZWOŃ DO NAS: 1-708-POLONIA (1-708-765-6642)

NAPISZ DO NAS: BIURO@JASZCZUK.COM 311 S. WACKER DRIVE, SUITE 2150

15. urodziny ze Smokiem wawelskim

To było niezapomniane muzyczne przedstawienie w Vittum Theater w Chicago. Studio Theater Modjeska – Teatr Scena Polonia zaprezentował z okazji

Dnia Dziecka spektakl pod tytułem „ Bajka polska legenda o Smoku”. W ten sposób uczcił też 15. rocznicy powstania tej polonijnej teatralnej placówki. Widzowie nie zawiedli, bo już na dwa tygodnie przed wystawieniem tego musicalu o legendarnym Smoku wawelskim sala teatru była wyprzedana co do ostatniego miejsca. – „Dziękujemy za wszystkie telefony i zapytania o kolejne na-

sze przedstawienia. a zent z

sze przedstawienia. Obiecujemy wrócić do państwa z tym musicalem we wrześniu, tymczasem dziękujemy wszystkim za tak ogromne zainteresowanie. To był najpiękniejszy prezent z okazji XV-lecia istnienia Studio Theater Modjeska! Eviva l'arte!, jaki mogliśmy sobie wyobrazić” – napisała z zadowoleniem na Facebooku szefowa i założycielka teatru Kin-

ga Modjeska. W przedstawieniu wzięli udział polonijny aktorzy z lalkami: Małgorzata Kwaśniewicz, Katarzyna Simon, Małgorzata Urbanczyk, Marta Bosowski i Marcin Kowalik, jako smok oraz dzieci z przedszkola Our Angels Academy of Languages i ze Studia Theater Modjeska-Teatru Scena Polonia. Muzyczną produkcję przygotował Andrzej Dylewski, który kiedyś współpracował z legendarnymi polskimi zespołami takimi jak Oddział Zamknięty czy Lady Pank. MJR

Miłosz zagrał nainstrumencienajwiększym świata

W Kaplicy Sykesa i Centrum

Wiary i Wartości na Uniwersytecie w Tampie na Florydzie 31 maja odbył się niezapomniany koncert polskiego autystycznego pianisty z Florydy Miłosza Gąsiora (19 l.). Znany zarówno chicagowskiej Polonii, jak i rodakom ze wschodniego wybrzeża, artysta zagrał na największym na świecie instrumencie Ars Sonora, pierwszym tego typu instrumencie w USA. Miłosz wykonał utwór pod tytułem „Polskie Drogi” autorstwa Andrzeja Kurylewicza, oddając tym samym swoim koncertem hołd swoim polskim korzeniom. – „Moje serce jest dzisiaj wypełnione po brzegi ra-

dością. Chociaż mój syn nie mógł powiedzieć mi słownie, jak się czuje, był promienny przez cały dzisiejszy występ w Ars Sonora na Uniwersytecie w Tampie. Josh Cessna, kustosz Ars Sonora, odpowiedział na pytania zgromadzonych gości w tej niesamowitej instalacji. Danny Bruno, reporter WEDU PBS nagrał to niezwykłe wydarzenie – napisała na Facebooku po koncercie Miłosza jego mama. – „To było wspaniałe doświadczenie podzielić się tym jedynym w swoim rodzaju występem tego muzyka o specjalnej potrzebie, mojego ukochanego syna. Dziękuję wszystkim za przybycie!” – dodała.

Sezon biegowy w pełni. Polonijni biegacze z klubu działającego przy Extreme Dziubek Fitness w Bridgeview pod kierownictwem Grzegorza Dziubka nie próżnują. Niedawno wzięli udział w biegu 10 Soldier Field. – „Gratulacje Basiu za wybieganie pierwszego miejsca w tym prestiżowym wyścigu. Gratulacje dla wszystkich członków Team Dziubek, którzy wystartowali w tych zawo-

dach” – gratulował na Facebooku Grzegorz Dziubek. Odbywający się od lat bieg Soldier Field jest bardzo popularnym wśród mieszkańców Chicago sportowym wydarzeniem. Rywalizacja obejmuje wyścigi na dystansie 10 mil i 16 mil. Na trasie biegu można podziwiać atrakcje Wietrznego Miasta, m.in. stadion Soldier Field, kampus muzealny i nabrzeże jeziora Michigan. MJR

gratulował na Fa-

POLONIJNA

Pielgrzymka do Peru

Polscy pielgrzymi z parafii St. Fr. Borgia w Chicago udali się na pielgrzymkę do Peru zorganizowaną przez proboszcza tej parafii ks. Marka Smółkę. Grupa liczyła 33 osoby. W czasie prawie siedmiodniowej wycieczki wierni zwiedzili peruwiańskie Cusco, Limę, Machu Picchu oraz Góry Tęczowe. – Odwiedziliśmy i modliliśmy się w legendarnym dla katolików miejscu, w którym zamordowani zostali błogosławieni o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski, w miejscowości Pariacoto. To było niezapomniane duchowe i religijne przeżycie – powiedział nam Jan Kopeć, honoro-

wy prezes Związku Klubów Polskich i uczestnik tej pielgrzymki. Dodał też, że niezapomniane wrażenie zrobił na nim szczyt Machu Picchu, alpaki i lamy oraz Góry Tęczowe, gdzie się wspięli na wysokość 4750 n. p. m. – Andy są piękne, ale straszne, dzikie i niezalesione. Zrobiliśmy sobie też pamiątkowe zdjęcie z polską flagą na Machu Picchu i na czwartej bazie Gór Tęczowych – mówił. Zapewnił także, że Peruwiańczycy są wspaniałymi, uprzejmymi i serdecznymi ludźmi. – Peru to kraj kontrastów, gdzie piękne krajobrazy przeplatają się z biedą, bałaganem i śmieciami – dodał pan Jan. MJR

Wielka muzyczna premiera w konsulacie

W Konsulacie Generalnym RP w Chicago odbyła się w piątek światowa premiera utworu autorstwa Marty Ptaszyńskiej pod tytułem „Crystallites Polyphony (2024)”. Podczas koncertu wystąpili muzycy z Chicago Symphony Orchestra prowadzeni przez koncertmistrza Roberta Chena oraz perkusista Josh Graham. W programie koncertu oprócz premierowego utworu „Crystallites Polyphony (2024)” zostały także zaprezentowane inne kompozycje Ptaszyńskiej: „Blue Line”, „Elegy in Memoriam of John Paul II” oraz Krzysztofa Pendereckiego „Capriccio per Siegfriend Palm”. Marta Ptaszyńska pochodzi z Warszawy, jest polską kompozytorką, perkusistką oraz pedagogiem. Studiowała kompozycję w Warszawie, perkusję w Poznaniu, uzyskała dyplomy z wyróżnieniem w 1967 r. i 1968 r. Jako perkusistka występowała m.in. z Warsztatem Muzycznym oraz z Poznańskim Zespołem Perkusyjnym. Od 1970 do 1972 roku uczyła w PWSM w Warszawie, po czym wyjechała do USA, gdzie uczyła kompozycji m.in. w University of California w Berkeley, University of California Santa Barbara i w Indiana University School of Music w Bloomington. Od 1998 r. jest profesorem University of Chicago. MJR

Wprawdzie wakacje chicagowskich dzieci już się rozpoczęły, ale nawet w tym czasie dzieci do swojego rozwoju przez cały czas potrzebują pozytywnych bodźców. Pani Ela w swoim domowym przedszkolu w Chicago dba nie tylko harmonijny rozwój, ale dokłada starań, aby polonijne dzieci nie zapomniały o swoich polskich korzeniach i systematycznie zgłębiały piękną polską tradycję i kulturę. W tym tygodniu przedszkolaki zapoznały się więc ze słynną polską legendą o Smoku wawelskim. Na zajęciach plastycznych przygotowały sylwetki postaci występujących w legendzie, uczyły się także podstaw gry aktorskiej. Tego dnia specjalnym gościem w przedszkolu była Kinga Modjeska, szefowa Teatr Scena Polonia. EB foto FACEBOOK

SMOK z wizytą w polskim przedszkolu

Machu

piękne

foto ŁM

w Santa Barbara i w University of Chicago.

Podwójne spotkanie w chicagowskim „Źródle”

W chicagowskiej księgarni ,, Źródło” odbyło się spotkanie z Izabelą Antosiewicz, autorką książki ,,O poczuciu własnej wartości”. W spotkaniu brała też udział Anna Jeglińska, doktorantka wydziału politologii na uniwersytecie w Uppsali w Szwecji.

Izabela Antosiewicz mieszka w Sztokholmie, gdzie jako dziecko chodziła do polskiej szkoły wieczorowej. Na co dzień posługuje się czterema językami: polskim, szwedzkim, angielskim i hiszpańskim. Podczas spotkania opowiadała o swojej książce. Anna Jeglińska w swej pracy doktorskiej bada politykę polonijną, ważnym aspektem jej badań są szkoły polonijne. Bada jak są zorganizowane, w jaki sposób pracują i jak zapoznają uczniów z różnymi tematami związanymi z ojczyzną przodków. Antosiewicz na

spotkanie zaprosiła Elżbieta Berkowicz, dyrektor Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej – Curie w Niles. – Zaprosiłam panią Anię na to spotkanie, aby mogła się zapoznać z polską kulturą Chicago. Zwróciła się do nas z prośbą wywiadu. Interesowały ją szczególnie metody i formy pracy z młodymi Polonusami, trudności jakie napotykają polskie szkoły i formy współpracy z polskimi władzami – powiedziała nam Berkowicz. – Spotkałyśmy się w księgarni ,, Źródło”, która działa od kilkunastu lat i jest ważnym miejscem na mapie polonijnego Chicago. Okazja również była niezwykła, bo odbywało się wtedy spotkanie autorskie Izabeli Antosiewicz – dodała. Dodała też, że Szkoła im. Marii Skłodowskiej – Curie stara się

współpracować z ciekawymi ludźmi, aby otwierać swoim uczniom horyzonty i możliwości, jakie daje znajomość drugiego języka. – Przykład pani Ani, osoby młodej, która pomimo tego, że urodziła się w Szwecji, włada biegle językiem polskim, interesuje się polską kulturą, jest świetną motywacją – zakończyła Berkowicz. EL, MJR

Dzień Dziecka za nami.

Z tej okazji szefowie polonijnego Teatru Nasz zgotowali w sobotę polonijnym dzieciom prawdziwą teatralną ucztę, czyli przedstawienie „ Pchła Szachrajka”. Była to wspaniała zabawa dla całych rodzin i doskonały pomysł na spędzenie wspólnie tego dnia.

Przy salwach śmiechu i gromkich brawach aktorzy przedstawili sztukę o krnąbrnej i nieujarzmionej pchle, która robiła psoty innym zwierzętom. „Pchła Szachrajka” jest sztuką znaną całym pokoleniom Polaków autorstwa polskiego pisarza Jana Brzechwy. Przedstawiciele Teatru Nasz podziękowali za pomoc w zorganizowaniu tego przedstawienia. – „Mamy niezastąpiony sztab przyjaciół o wielkich sercach. To ogromne szczęście współpracować z najfajniejszymi wolontariuszami na kuli ziemskiej. Dzisiejszy spektakl był całkowicie magiczny. Dziękujemy Jagodzie Krukowskiej, Adze Kubiak, Bernadetcie, Asi Kacprzyńskiej, Marzenie Gromadzie – Znosko i Elżbiecie Jakubczak oraz Patrici Stępniak za pomoc, talent i przeogromne serce” – napisali przedstawiciele Teatru Nasz na Facebooku. Dodali też, że takiego wspaniałego Dnia Dziecka z Teatrem Nasz jeszcze nie było, gdyż dzięki uprzejmości Norberta Garczyńskiego dzieciaki mogły smakować watę cukrową podczas przedstawienia. MJR

Uciekinier

oskarżony o postrzelenie trzech osób

Szukały go CAŁE STANY, wpadł w Chicago

Lander Coleman (43 l.) 18 maja wtargnął do domu byłej partnerki, po czym postrzelił ją i dwójkę dzieci

Matka pięciorga dzieci nie żyje, cztery osoby trafiły do szpitala

tów wyciągnął broń. Przez niemal 10 godzin, gdy mundurowi ewakuowali ludzi z okolic 96th Street i Perry Avenue, odmawiał oddania się w ręce funkcjonariuszy. Rozebrał się do naga i z bronią przy skroni groził, że strzeli. Finalnie, około 9.30 am w piątek to zrobił. Ratownicy zabrali go do szpitala, skąd trafi do aresztu.

Andreę Garcię (†45 l.) opłakuje rodzina i sąsiedzi z Des Plaines, IL

boZGINĘŁA, pędzili na czerwonym

mieszkańcy

Pdnie szukały go policja i FBI, okazało się, że ukrył się w Chicago. Po blisko 10 godzinach negocjacji udało się dopaść uciekiniera oskarżonego o postrzelenie byłej partnerki i jej dwój-

GROŹNY INCYDENT

W CHICAGOWSKIEJ

LITTLE ITALY

Złodzieje ostrzelali jezuitów

wał odebrać sobie życie, ale finalnie trafi za kraty.

W akcji zatrzymania Landera Colemana (43 l.) wzięli udział policjanci z Chicago i Matteson oraz agenci FBI, którzy w ubiegłym tygodniu wydali krajowy nakaz zatrzymania. Mężczyzna, którego udało się namierzyć w czwartkowy wieczór po wezwaniu o mężczyźnie z bronią w dzielnicy Roseland, na widok policjan-

Do siebie po traumie dochodzi też jego była partnerka Antoinette Newsome (52 l.), wychowująca trójkę jego dzieci. Kobieta niedawno uzyskała sądowy zakaz zbliżania się 43-latka, jednak zaledwie kilka dni później, 18 maja, Coleman wtargnął do jej domu w Matteson. Rodzina 52-latki podejrzewa, że zakradł się podczas przyjęcia, ukrył w szafie i po kilku godzinach ruszył na domowników. - Obudziłam się z bronią wycelowaną w twarz – opowiedziała Newsome reporterom CBS. Były partner nie chciał jej nastraszyć. Strzelił do niej siedem razy. Trafił w klatkę piersiową, policzek, głowę i rękę. Postrzelił w nogę i ramię również jej 12-letniego syna oraz 23-letnią córkę, którą też dotkliwie pobił. - Chce, aby inni zobaczyli, co przemoc domowa zrobiła ze mną i z moją rodziną dodała kobieta.

RDes Plaines, IL, opłakują 45-letnią matkę pięciorga dzieci, która zginęła 28 maja, w koszmarnym wypadku samochodowym. Kobieta wracała z pracy, gdy w jej auto wbił się samochód pełen nastolatków. Według wstępnych ustaleń, jego kierowca zignorował czerwone światło.

Sytuacja rodem z kryminalnego filmu miała miejsce w poniedziałek rano w Little Italy w Chicago.74-letni ksiądz jezuita został postrzelony przed swoim domem w Little Italy w Chicagogdy przerwał „pracę” złodziejom katalizatorów.

Do niebezpiecznego incydentu doszło przy 1000 West Taylor Street tuż obok uczelni katolickiej St Ignatius College Prep. około godziny 6 am. rano. Jak poinformowała chicagowska policja i rzecznik prasowy St. Ignatius College Prep, około godz. 6 am ojciec Jeremiah Lynch (74 l.) usłyszał dziwny hałas pracujących maszyn i postanowił wyjrzeć na zewnątrz. Kiedy otworzył drzwi, aby sprawdzić, co się dzieje, zauważył dwóch mężczyzn majstrujących przy jednym z zaparkowanych samochodów. Kiedy Lynch zapytał ich co robią, jeden z nich wyciągnął broń i strzelił do niego trzy razy a następnie uciekł z kompanem. ny został niegroźnie draśnięty w czoło. Kule trafiły też w drzwi budynku koledżu, w którym mieszka w sumie 15 księży. Według policji, co najmniej jeden samochód na parkingu miał już uszkodzoną rurę wydechową. MJR

Dzieci mogą liczyć na darmowe posiłki do połowy sierpnia

Coleman był co najmniej ośmiokrotnie zatrzymywany za przemoc domową i raz skazany. W 2003 r. skazano go za przemoc z użyciem broni. Wkrótce kolejny raz stanie przed sądem. MJR

Garcia była matką pięciorga dzieci w wieku od czterech do 27 lat. Jej bliscy pożegnali ją podczas uroczystości w poniedziałek i wtorek we Franklin Park, Il. Założyli też na stronie www. gofundme.com zbiórkę pieniędzy na rzecz jej rodziny. - „Andrea była przykładem dla wszystkich – była wspaniałą liderką. Emanowała miłością, troską, współczuciem i siłą i była filarem naszej rodziny. Pomóżcie nam zebrać siły, aby iść do przodu i wspierać się nawzajem” - napisała na stronie założycielka zbiórki Ashley Leal.

Do wypadku doszło w Elk Grove Village u zbiegu Biesterfield Rd i Meacham Rd około godz. 11.20 pm. Wstępne śledztwo wykazało, że lexus jadący w kierunku północnym nie zatrzymał się skrzyżowaniu i uderzył w hondę SUV prowadzoną przez Andreę Garcię (†45 l.). Oba pojazdy zostały niemal kompletnie zniszczone. Wydobyta z wraku 45-latka, tak jak czwórka z drugiego auta, trafiła do szpitala, ale niedługo potem uznano ją za zmarłą.

Jak podała policja, cztery osoby podróżujące Lexusem – trójka nastolatków i dorosły – opuścili już szpitale, dokąd trafili z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Kierowca może wkrótce usłyszeć zarzuty. MJR

Chicagowskie organizacje uruchomiły programy letniego dożywiania

cagogdy przerwał „pracę” złodzieprogra-

Ruszył sezon wakacyjny, czas relaksu i przyjemnych chwil. Niestety dla wielu rodziców to czas stresu związanego z zapewnieniem posiłków dzieciom. Z pomocą, jak co roku ruszają organizacje pomocowe, które uruchomiły letnie programy żywnościowe.

Northern Illinois Food Bank do 16 sierpnia zapewniać będzie posiłki dzieciom z kilku hrabstw północ-

nego Illinois w ramach programów wspieranych przez Departament Rolnictwa USA i Radę Edukacji Stanu Illinois. Darmowe śniadania, lunche oraz przekąski można otrzymać od poniedziałku do piątku m.in. w Zoo Phillips Park w Aurorze, ale też ponad 100 innych lokalizacjach: parkach, kościołach czy szkołach. Ich adresy i dodatkowe informacje znaleźć można na stronie solvehungertoday.org. Można też

wysłać SMS o treści „FOOD” lub „COMIDA” na numer 304304. Darmowe posiłki uczniom oferuje też Greater Chicago Food Depository, które uczestniczy w programie Rise & Shine Illinois Summer Meals. Więcej informacji można znaleźć na summerfeedingillinois.org. Do 9 sierpnia dożywianiem dzieci zajmą się też placówki CPS. Informacje znaleźć można na stronie schoolinfo.cps.edu pod hasłem meal distribution sites. MJR

Matka zabiła dwuletniego syna, a potem dziewięcioletnią córkę i zgłosiła się na policję! Dochodzenie w sprawie zbrodni w Missouri przyniosło wstrząsające rezultaty. Okazało się, że chłopczyk o biblijnym imieniu Izaak miał być przez zmagającą się z problemami psychicznymi matkę „złożony w ofierze”. Niestety, finał tej historii był inny niż w biblijnej opowieści.

W historii zawartej w Starym Testamencie Abraham po nakazie od Boga chce złożyć własnego ukochanego syna Izaaka w ofierze, ale w ostatniej chwili anioł ratuje młodzieńca, a ofiarą staje się baranek. Czy Ashley Parmeley (36 l.) w jakiś sposób inspirowała się tą opowieścią? Według Fox 8 New Orleans nazwała synka Izaak, a potem zabiła go i powiedziała policji, że chciała „złożyć go w ofierze”! Ta straszna historia rozegrała się na przedmieściach St. Louis, MO. Pozornie, samotna matka z 2-letnim synem i 9-letnią córką Scarlet byli szczęśliwą rodziną. Ale dziś wszystko wskazuje na to, że kobieta mogła zmagać się z depresją poporodową. 28 maja Parmeley przyszła na posterunek w Festus, MO, i powiedziała, że zabiła swoje dzieci. 36-latka została zatrzymana, a funkcjonariusze zaczęli sprawdzać wiarygodność jej opowieści. Niestety, okazało się, że to prawda. Parmeley najpierw próbowała udusić synka, a potem nieprzytomnego wsadziła do samochodu. Zabrała też córkę i zaczęła jechać przed siebie. Gdy zorientowała się, że Izaak żyje, zatrzymała się przy fontannie należącej do ośrodka Timber Creek Resort i tam utopiła dziecko, a 9-letnią Scar-

AUtopiła jedno dziecko, potem zastrzeliła drugie

Hunter Biden (54 l.)

Ashley Parmeley (36 l.) trafiła do aresztu hrabstwa Jefferson z dwoma zarzutami morderstwa

Ruszył federalny proces syna prezydenta Joe Bidena (82 l.), Huntera (54 l.) przed sądem w Delaware. W poniedziałek strony rozpoczęły wybór składu ławy przysięgłych. Huntera wspierała matka Jill Biden (74 l.), która zasiadła w pierwszym rzędzie na sali sądowej. Prezydent wydał w sprawie oświadczenie, zapewniając, że ma „bezgraniczną miłość do mojego syna, zaufanie do niego i szacunek dla jego siły”. - Jill i ja kochamy naszego syna i jesteśmy bardzo dumni z człowieka, którym jest dzisiaj – dodał. Hunter Biden odpowiada za nielegalny zakup broni palnej w 2018 r., w którym walczył z uzależnieniem od narkotyków, choć zaprzeczył temu przy zakupie broni. Nie przyznał się do winy. Trafił przed sąd po tym, gdy inny sąd odrzucił treść ugody proponowanej mu przez prokuraturę. Grozi mu nawet 25 lat więzienia. MOD



CHICAGO, IL

ciałem córki na policję. nieprzyjazną, a tak napraw-

Czemu to zrobiła? Wiadomo, że w jej rodzinie nie brakowało tragedii – wuj Ashley zabił swoich rodziców. Kobieta walczyła też z byłym partnerem o prawa do opieki nad synem i córką. Jej media społecznościowe wskazują, że przechodziła kryzys. – „Odizolowałam się. Wyglądałam na osobę bar-

Chicago nie dla rodzin

Wietrzne Miasto po raz kolejny poza czołówką amerykańskich miast sprzyjających założeniu rodziny. Według najnowszego rankingu portalu Wallet Hub najlepszym miejscem do wychowywania dzieci jest Fremont, CA. Na drugiej pozycji znalazło się Overland Park, KS, dalej Irvine, CA, Plano, TX, i Seattle, WA. Chicago zajęło dopiero 79. miejsce. Wy-

dę potrzebowałam przyjaciela bardziej niż czegokolwiek. Zawsze zadawałam sobie pytanie, czy dzieci byłyby szczęśliwsze, gdybym nie była ich opiekunem, bo wiedziałam, że zasługują na znacznie lepszy wzór do naśladowania” – pisała na Facebooku. Usłyszała dwa zarzuty morderstwa. ZW

Kobieta pojechała na posterunek z ciałem Scarlet (†9 l.). Ciało Izaaka (†2 l.) wyłowiono z fontanny pod St. Louis

der i magnat medialny Rupert Murdoch (93 l.) po raz piąty stanął na ślubnym kobiercu. Jego żoną została Elena Żukova (67 l.), emerytowana biolog molekularna i była żona rosyjskiego miliardera naftowego Aleksandra Żuko-

żej, bo na 59. miejscu uplasowała się Aurora, IL. Na szarym końcu znalazło się Memphis, TN. Tegoroczny ranking został opracowany na podstawie analizy danych ze 182 miast w USA i porównal.)

nia 45 czynników, takich jak m.in. koszt

mieszkania, poziom edukacji, opieka medyczna i atrakcje dla dzieci.

wa (70 monia odbyła się Kalifornii.

l.). Cere- Żukova

Czyżby do pięciu razy sztuka? Były prezes Fox News i News Corporation, który w listopadzie ub.r. przekazał zarządzanie firmami synowi Lachlanowi, ożenił się w sobotę. Ceremonia miała miejsce w jego winnicy w Bel

ogłosili zaręczyny w marcu, a zaczęli się spotykać w ub.r. Medialny magnat, którego przedsiębiorstwa miały niebagatelny wpływ na światowe media, ale i amerykańską politykę, pierwszy raz wziął ślub w 1956 r. Z modelką Patricią Brooker ma córkę Prudence. Po rozwodzie w 1967 r. Murdoch ożenił się z dzien-

z którą doczekali się trójki dzieci Elisabeth, Lachlana i Jamesa. W 1999 r. jego żoną została Wendi Deng, z którą miał córki Grace i Cloe i rozwiódł się w 2013 r., by jeszcze w tym samym roku poślubić modelkę Jerry Hall. Ten związek przetrwał do 2022 r. Rupert Murdoch w 1952 r. odziedziczył po ojcu gaze-

rodzinnej Australii. W ciągu dziesięcioleci zbudował medialne imperium obejmujące stacje telewizyjne i najbardziej znaczące tytuły prasowe, jak „The Times of London” i „The Wall Street Journal”. Według Bloomberga jego majątek opierwa na ponad $9,7 mld. MOD

Rupert Murdoch (93 l.) i Elena Żukova (67 l.) zaczęli się spotykać w ubiegłym roku

Nie czuję się odcięta od Polski

Urodziła się we Wrocławiu, ale wyjazd na stypendium w Montrealu związał ją z Kanadą, gdzie od ponad 40 lat żyje i tworzy. Ewa Stachniak (71 l.), polska pisarka z Kanady, autorka książki pod tytułem „Szkoła Luster”, którą niedawno promowała na spotkaniu z Polonią w Nowym Jorku, opowiedziała nam o swojej twórczości.

„Super Express”: – Dlaczego zdecydowałaś się na emigrację za ocean?

Ewa Stachniak: – We wrześniu 1981 r. przyjechałam do Montrealu na stypendium Uniwersytetu McGill. Pracowałam wtedy nad doktoratem na temat twórczości Stefana Themersona, polskiego pisarza, który pisał po angielsku w Anglii, a mnie, na wrocławskiej anglistyce, zafascynował swoją „pozytywną filozofią emigracji” – konsekwencjami życia poza sferą kulturowego komfortu. Trzy miesiące później stan wojenny zmienił mój status na McGill’u – ze stypendystki stałam się doktorantką i już o powrocie nie myślałam.

– Twoja pierwsza powieść to „Konieczne kłamstwa”, wydana w roku 2000. Co było impulsem do jej napisania?

– To powieść o emigracji i powrocie, konfrontacji z pamięcią o przeszłości, o kulturze, w której się wychowaliśmy. Impulsem do pisania były moje rozmowy z kanadyjskimi przyjaciółmi. Polska była wtedy na ustach wszystkich. Pytanie „skąd jesteś?” słyszałam prawie każdego dnia. Odpowiedź, że z Wrocławia nie wystarczała i wtedy zaczynałam opowiadać o niemieckim Breslau i polskim Wrocławiu, o mieście niemieckich ruin i polskich dzieci, które się wśród nich po wojnie wychowywały. Niedługo potem spotkałam Niemkę z Breslau, która opowiedziała mi historię swojej rodziny, dramatyczną historię ucieczki z mia-

sta, do którego w 1948 roku przyjechali moi rodzice na studia. W Montrealu, a później w Toronto ta wrocławska historia rosła i nabierała nowych znaczeń. Stała się powieścią o Polce z Wrocławia i Niemcu z Breslau, którzy spotykają się w Montrealu…. – Co Cię sprowadza do Nowego Jorku?

– Pracuję nad powieścią o Franciszce Szankowskiej, Polce, która przez 60 lat podawała się za Anastazję Romanow, najmłodszą córkę cara Mikołaja II. Franciszka przyjechała do Nowego Jorku z Niemiec w lutym 1928 r. na zaproszenie księżniczki Kseni Grigoryevny Leeds. Po trzech latach wróciła, a właściwie została odprawiona do Niemiec przez swoją byłą już wtedy zwolenniczkę Annie Burr Jennings. Po Nowym Jorku chodziłam śladami Franciszki. W Bostonie, w Bibliotece Houghton na Harvardzie przeglądałam archiwa jej nowojorskiego prawnika Edwarda Fallowsa, który zgromadził olbrzymią kolekcję dokumentów mających udowodnić jej carską tożsamość. Znalazłam tam archiwalne skarby: zapisy rozmów, zeznań świadków, fotografie, notatki, pamflety, listy.

– Twoja najnowsza książka „Szkoła luster” zbiera bardzo pochlebne recenzje. Czy możesz w kilku słowach powiedzieć, skąd pomysł na powieść osadzoną w osiemnastowiecznej Francji?

– Idea przyszła podczas lektury pamiętników Madame du Hausette, pokojówki Madame do Pompadour, której powierzono opiekę nad młodą ciężarną dziewczyną. Ojcem jej dziecka był król Francji, Ludwik XV. Tuż po porodzie dziecko miało być odebrane matce i oddane na wychowanie. Dziewczynie powiedziano, że ojcem dziecka jest polski arystokrata, kuzyn królowej, Marii Leszczyńskiej. Tyle zawierał XVIII–wieczny pamiętnik. Nie wiem co stało się z tą dziewczyną i jej dzieckiem. Wiem, że nie mogłam przestać o niej

i jej dziecku myśleć. W mojej powieści dziewczyna ma na imię Veronique, jej córka Marie–Louise, a ich losy rozgrywają się w kuluarach Wersalu i na ulicach rewolucyjnego Paryża.

– W swoich powieściach piszesz głównie o kobietach silnych, nietuzinkowych. Czy jesteś feministką? – Tak, jestem. Feminizm definiuję jako prawo do równouprawnienia płci – równych szans uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym. Wychowały mnie silne i mądre kobiety i może dlatego zawsze inspirują mnie bohaterki, których głosy nie poddają się wyciszeniu….

– Urodziłaś się we Wrocławiu. Czy to miasto w jakiś sposób determinuje Twoją twórczość i czy odcisnęło pewno piętno na Tobie?

– Wrocław właściwie doceniłam w pełni dopiero w Kanadzie. W Polsce mojego dzieciństwa był miastem trudnym do polubienia. Dorastałam na gruzach Breslau. To były Ziemie Odzyskane, poniemieckie, a prawdziwa Polska zawsze była gdzieś indziej. Każdy skądś tu przyjechał. Gdzieś zostawił dom, groby najbliższych… W moim dzieciństwie dużo było nostalgii, poczucia niepewności, wydziedziczenia. Zazdrościłam dzieciom z Warszawy czy Krakowa ich polskich miast, których nie trzeba było

oswajać. W Kanadzie, kraju mojej emigracji, moje wrocławskie dzieciństwo nabrało nowego znaczenia. To Wrocław zainspirował mnie do napisania mojej pierwszej powieści pod tytułem „Konieczne kłamstwa”. Powieść została zauważona i nagrodzona, a ja już wiedziałam, że pisać nie przestanę. – Od wielu lat mieszkasz w Kanadzie. Jaka jest tamtejsza Polonia? – Polonia kanadyjska jest szalenie różnorodna, co świadczy o jej witalności. Mam wielu czytelników i czytelniczek wśród polskich Kanadyjczyków, jestem zapraszana na spotkania, promocje. Włączam się w inicjatywy, na których mi szczególnie zależy—jak np. zbieranie funduszy na kursy języka polskiego na Uniwersytecie Torontońskim. Utożsamiam się z Kanadą… wielokulturową, różnorodną, w której nie powinno zabraknąć polskich głosów i polskich doświadczeń.

– Swoje książki piszesz głównie po angielsku. Później są tłumaczone na język polski. Dlaczego? Czy w tym języku myślisz?

– Kanada jest moim domem, mieszkam tu znacznie dłużej niż kiedykolwiek mieszkałam w Polsce. Nie czuję się odcięta od Polski. Mam tu dostęp do polskich książek, filmów, programów radiowych, mam polskich przyjaciół. To mi wystarcza… Polska z której wyjechałam na szczęście już nie istnieje – ta nowa jest krajem, do którego często jeżdżę, gdzie mam wydawców, czytelników, rodzinę. Każda podróż do Polski jest wspaniała; zawsze jest to inna Polska, której się uczę. Chłonę nowe słowa, wyrażenia, rozmowy, książki. Nie jestem turystką, ale jestem w Polsce gościnią. Patrzę, słucham zapisuję swoje

Czekam na kolejną podróż….. ROZMAWIAŁA ELLA WOJCZAK

– Zaczęłam pisać w Kanadzie, na kanadyjskiej anglistyce. Przyjechałam do Montrealu z wrocławskiej anglistyki, gdzie też pisałam i wykładałam po angielsku. Wszystkie moje powieści zostały przetłumaczone na język polski. Każde tłumaczenie jest autoryzowane. Współpracuje z tłumaczkami, czasami przepisuję całe fragmenty dla polskiego czytelnika, omijam co oczywiste, dodaję, co może umknąć uwadze. Myślę i po angielsku, i po polsku w zależności z kim rozmawiam, co czytam, czego słucham. A czytam i słucham dużo, tak po angielsku, jak i po polsku, książki, programy radiowe, podcasty. Trudno by było te dwa języki rozdzielić… i nie ma powodu… – Czy myślisz o powrocie do Polski na stałe?

wrażenia.

Ewa Stachniak (71 l.) od 1981 r. żyje i tworzy w Kanadzie. Ma na koncie kilka powieści

Agnieszka KotlarskaŚwiątek (†24 l.) zachwyciła jako Miss Polski 1991 i została pierwszą Polką, która zwyciężyła w konkursie Miss International

wrócili do metropolii na plan filmu „Wszyst

dokumentalnego „Wszystmojej

Bliscy brutalnie zamordowanej Miss International ‘91

Śladem Agi Marie

Zdjęcia do filmu „Wszystko o mojej mamie” powstawały w NYC między 20 a 27 maja

po Nowym Jorku

Obraz ma opowieki Kotlarskiej „Aga Marie” Miss Polski ‘91, Miss International później

oraz historię jej

starającej się w ten sposób życia

ciela lub kłusownika. W drugiej połowie XX w. media zaczęły określać tak osoby dręczące i nękające innych, początkowo głównie celebrytów, co przybierało formę obsesji i nierzadko kończyło się w sposób tragiczny dla osoby nękanej i prześladowanej przez „stalkera”. Takiego tragicznego skutkach nękania doświadczył na własnej skórze Jarosław Świątek, którego żona Agnieszka Kotlarska modelka światowego formatu w latach 90. – została zaatakowana przez człowieka obsesyjnie w niej zakochanego. Trzykrotnie pchnięta nożem na oczach męża dwuletniego dziecka, zaledwie 24–letnia Agnieszka ataku nie przeżyła. Jarosław, także dźgnięty wtedy nożem, przeżył, bo nóż rozminął się o pół centymetra ze śmiercią.

NYC. Mieszkali we trójkę przy Christopher Street i dalej świat się kręcił wokół nich. Agnieszka pracowała w świecie mody, jakby nie miała przerwy i odnosiła sukcesy. Dostała propozycję długoletniego kontraktu od Estée Lauder. Miała go podpisać w Paryżu. Tydzień przed wylotem do Paryża zjawili się we Wrocławiu. Tam, przed ich domem na Maślicach, 27 sierpnia 1996 r. zjawił się uzbrojony w nóż Jerzy Lisiewski i się skończyło... W Nowym Jorku Patrycja podążała śladami swojej mamy. Sceny kręcone były w miejscach, gdzie mieszkali

z jej

m.in. makijażystka Sandy Linter

Zakochani i ze światem u ich stóp Jarosław Świątek i Agnieszka Kotlarska wzięli ślub w Nowym Jorku Jarosław wrócił do Nowego Jorku po 28 latach, by razem z córką Patrycją ruszyć śladem wspomnień o jej mamie

Powrót po 28 latach do Nowego Jorku nie był rzeczą łatwą dla Jarosława. Przez cztery lata kiedy żył w nim z Agnieszką był dla nich oazą szczęścia i beztroskiego życia. Młodzi, zakochani w sobie i – dzięki rozwijającej się karierze Agnieszki w świecie mody – pozbawieni finansowych zmartwień i problemów. Cieszyli się sobą i otaczającym ich światem. Pierwsze mieszkanie na East Village przy 11 Street i Pierwszej Avenue. Ulubiona cukiernia Veniero’s, gdzie do kawy dostawali rożki za darmo. Stary Greenpoint, gdzie jeździli na polskie jedzenie i Manhattan, po którym uwielbiali spacerować. Zakochani i zajęci sobą mogliby z mieszkania na East Village nawet nie wychodzić, jednak kariera Agnieszki rozwijała się w oszałamiającym tempie i siedzenie w miastem. Agnieszka pracowała dla Ralpha Laurena, Calvina Kleina i z najlepszym fotografami Nowego Jorku. Jarosław zajmował się domem. Później ciąża i ście na świat Patrycji. – Dziecko miłości – mówi o Jarosław. –z modelek zdecydowała by się na dziecko w takim momencie kariery? – pyta. Patrycja urodziła się w sce, ale niedługo po porodzie, cała trójka wróciła do

którzy pracowali z Agnieszką, tacy jak Albert Watson, Sandy Linter, Visko Hatfield. Teraz chętnie spotykali się przed oraz poza kamerą mamie. Jarosław nigdy powtórnie się nie ożenił. Patrycja od śmierci Agnieszki jest dla niego całym światem. Nie ślady matki, jest dziennikarką motoryzacyjną i od jakiegoś czasu żyje w Kanadzie. Także ze względów bezpieczeństwa, bo w Polsce nie czuje się bezpiecznie. Morderca jej matki, skazany 1998 r. na 14 lat więzienia, jest już na wolności. Jak podkreślają Jarosław i Patrycja, nie czuje skruchy i… obwinia Jarosława i Patrycję za śmierć Agnieszki. Dla policji nie ma sprawy. Mówią, że jeszcze nas fizycznie nie zaatakował po

O Agnieszce opowiadali Patrycji ludzie, którzy pracowali

mamą,

CCórka polskiej piękności odwiedziła miejsca, w których jej rodzice przeżyli najszczęśliwsze chwile

wyjściu z więzienia i nie ma podstaw żeby go aresztować – mówi Jarosław. – Nauczyłem się z tym żyć, a nawet chciałbym, żeby on mnie zaatakował. Jestem na to gotowy – dodaje zaraz. Jarosław Świątek od śmierci Agnieszki żyje we Wrocławiu i od dwóch lat jest prezesem zarządu Fundacji Aga. Celem Fundacji jest szerzenie świadomości na temat coraz częściej występującego zjawiska stalkingu oraz sposobów przeciwdziałania mu. Organizacja zajmuje się niesieniem pomocy osobom poszkodowanym w wyniku przemocy, ofiarom stalkingu i związanych z tym przestępstw. Fundacja przymierza się do budowy „Oazy spokoju” – ośrodka terapeutycznego dla ofiar stalkingu.

Premiera filmu „Wszystko o mojej Mamie” planowana jest na jesień. Reżyserem filmu jest Maciej Bieliński, a producentem firma Mediabridge. Film powstaje w ścisłej współpracy z Fundacją Aga i poruszać ma m.in. problem długotrwałej traumy występującej u ofiar stalkingu.

TEODOR LISOWSKI

Placówki

kulturalne Wietrznego Miasta zapraszają

Darmowe lato w chicagowskich muzeach

Pełne wyjątkowych zwierząt

hicagowskie muzea oraz inne turystyczne atrakcje nie zarzuciły planów uatrakcyjnienia mieszkańcom Illinois wakacji. Podobnie jak w ubiegłych latach, także i w tym roku oferują dziesiątki możliwości skorzystania z ich oferty za darmo.

Darmowa wizyta w muzeum, akwarium czy zoo to dobry pomysł na urozmaicenie urlopu. W te wakacje będzie w czym wybierać. Art Institute Chicago zaprasza za darmo w czwartkowe wieczory w godz. 5 pm – 8 pm aż do 26 września. Wejściówki można rezerwować z wyprzedzeniem na stronie internetowej placówki: www.artic.edu. Muzeum jest zawsze bezpłatne dla osób do lat 18, posiadaczy kart Link i WIC, żołnierzy oraz nauczycieli stanu Illinois.

Ogród botaniczny w Chicago (Chicago Botanic Garden) w Glencoe, IL, oferuje bezpłatne wejście: 11, 13, 19 czerwca oraz 9 i 11 lipca a także 6 i 8 sierpnia. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.chicagobotanic.org. Muzeum Historii Chicago można odwiedzić bezpłatnie 19, 23, 26 i 29 czerwca, 4 i 17 lipca i 28 sierpnia. Wstęp do placówki jest zawsze darmowy dla chicagowskiej policji i strażaków, nauczycieli stanu Illinois, oraz mieszkańców poniżej 18. roku życia i dzieci poniżej 12. roku życia.

Więcej informacji na www.chicagohistory.org. Popularne Shedd Aquarium jest bezpłatne dla mieszkańców Illinois we wtorki 11, 18 i 25 czerwca w godz. 5 pm - 9 pm. Wymagana jest wcześniejsza rezerwacja na stronie www.sheddaquarium.org/plan-a-visit i okazanie dowodu zamieszkania w naszym stanie.

wstęp w niektóre

Młody mężczyzna został oskarżony o włamanie do samochodu, a następnie do domu w Naperville na zachodnich przedmieściach Chicago. Connor Cichy (19 l.) z Naperville trafił do więzienia hrabstwa DuPage, gdzie oczekuje na rozprawę.

Młody mężczyzna wpakował się w kłopoty 28 maja. Około godz. 1.25

am mieszkańcy domu przy 2600 Blakely Lane usłyszeli hałasy na parterze budynku. Gdy poszli sprawdzić co się stało, zobaczyli, że drzwi od garażu są uchylone, a z holu zniknęły kluczyki do samochodu. Wezwali policję. Mundurowi stwierdzili, że intruz włamał się do samochodu zaparkowanego na podjeździe, ukradł

CHICAGOWSKI

Chicagowski przewoźnik Metra od poniedziałku świętuje 40. urodziny. Z tej okazji na pasażerów do niedzieli 9 czerwca czekają niespodzianki i upominki. Urodziny Metry wypadają w sobotę, 8 czerwca, kiedy to w 1984 r. odbyło się pierwsze posiedzenie zarządu kolei. Rok później przyjęto nazwę

„Metra”. W ramach celebrowania jubileuszu urzędnicy we wtorek rozdawali prezenty pasażerom na stacjach Union Station, LaSalle Street i Millennium Station w centrum miasta. W czwartek agencja przeprowadziła w mediach społecznościowych konkurs z ciekawostkami o tematyce z lat 80., a pasażerowie mogli po-

Muzeum Historii Chicago oferuje darmowy wstęp przez siedem dni do końca sierpnia

z niego pilota do drzwi garażowych, następnie wszedł do garażu, a stamtąd do domu. Nie zdołał jednak daleko uciec. Policjanci zatrzymali podejrzanego niedaleko miejsca włamania.

Znaleźli przy 19-latku narzędzia używane przy włamaniach i skradzione przedmioty. MJR

Darmowe przejazdy na 40. urodziny Metry

dzielić się swoimi wspomnieniami z podróży. W weekend 8-9 czerwca podróżni zyskają najwięcej – kursy każdą z 11 linii Metry będą darmowe. Ponadto z okazji urodzin Metry latem do stacji w centrum Chicago ma kursować specjalny wagon muzeum. Szczegóły można znaleźć na profilu Metry na Facebooku. MJR

Darmowy

dni oferują także: Adler Planetarium: środy w godz. 4 pm – 10 pm, Illinois Holocaust Museum: każdy ostatni piątek miesiąca, Field Museum: wszystkie środy. Ponadto przez cały rok można odwiedzić za darmo Lincoln Park Zoo MJR

PRZEWOŹNIK ŚWIĘTUJE Z PASAŻERAMI

Shedd Aquarium można za darmo zwiedzać w czerwcowe wtorki

Michał Kamiński:

Jarosław Kaczyński na każdym posiedzeniu komisji śledczych pojawia się w jednym zasadniczym charakterze, herszta Prawa i Sprawiedliwości, a nie prezesa

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki z raportu w sprawie prowadzonego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki programu „Sport dla Wszystkich”, stworzonego przez ministra w rządzie PiS Kamila Bortniczuka. – Ustalone nieprawidłowości wskazują na ryzyko występowania mechanizmów korupcjogennych, takich jak: dowolność i brak jawności postępowania oraz słabość i brak bieżącej

Michał Kamiński (52 l.) o liderach PiS:

WOstra awantura między politykami PiS i Trzeciej Drogi

icemarszałek Senatu z Trzeciej Drogi mocno uderzył w polityczną konkurencję. Michał Kamiński (52 l.) wprost mówi o wsadzaniu za kratki kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, a prezesa tej partii określa mianem herszta bandy. – To rodzaj politycznej vendetty. Chcą wyeliminować politycznych przeciwników – komentuje nam Michał Dworczyk (49 l.) z PiS.

ich oponentów politycznych. To zemsta za osiem lat funkcjonowania w opozycji, które duża część obecnych przedstawicieli koali-

Podczas wtorkowego wiecu Koalicji Obywatelskiej premier Donald Tusk (67 l.) zapowiadał przyspieszenie procesu rozliczeń. Kilkanaście godzin później jego myśl twórczo rozwijał Michał Kamiński. Wicemarszałek Senatu w radiu RMF mówił, że elektorat PiS należy rozparcelować. Ma też konkretne plany wobec władz największej opozycyjnej partii. – Wsadzić do więzienia ludzi, którzy byli na czele tej formacji. Rozliczyć ich i zakończyć ten zły etap w polskiej historii – mówi polityk. Były autor kampanii wyborczych PiS, Jarosława Kaczyńskiego (75 l.) nazywa hersztem bandy. – Tam istniał system podziału wpływów. Każdy dostawał swoją działkę. To kwintesencja systemu, który stworzył Kaczyński – twierdzi wicemarszałek Senatu.

O komentarz do jego słów poprosiliśmy Michała Dworczyka. Były szef Kancelarii Premiera uważa, że to próba przykrycia tematami zastępczymi programowej pustki rządzącej koalicji. – Nie ma chęci konkurowania na programy, na pomysły i uczciwego wyścigu w demokratycznych wyborach. Jest za to chęć wyeliminowania z życia publicznego osób, które przedstawiciele koalicji rządzącej definiują jako swo-

za miliony

kontroli umów o dofinansowanie – twierdzi NIK. Nieprawidłowości przy realizacji programu mogły sięgnąć kwoty ok. 90 mln zł. Według kontrolerów, Bortniczuk nie zapewnił rzetelnego wyboru ofert, a przekraczając swoje uprawnienia udzielił dofinansowania (87,8 mln zł) w sposób nieprzejrzysty i niezapewniający równego traktowania wnioskodawców. ABR

Wsadźcie ich do więzienia

cji rządzącej bardzo ciężko przeżyła – twierdzi poseł PiS. JP

Michał Dworczyk jak wielu polityków PiS uważa, że nowa władza chce zniszczyć ich partię

Donald Tusk (67 l.) przedstawił skład komisji ds. rosyjskich wpływów

DBędą szukać rosyjskich szpiegów

Ministrowie

Bodnar i Siemoniak wyznaczyli członków komisji. Gen. Stróżyk będzie jej przewodził

onald Tusk (67 l.) poinformował, że rozpoczęła prace komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024. Poznaliśmy też jej 12 członków, wśród których są głównie naukowcy. – Za dwa miesiące otrzymacie państwo pierwszy raport z prac komisji – zapewnił szef rządu.

Według premiera, komisja ds. zbadania zagranicznych wpływów ma być wolna od „pokus czy intencji stricte politycznych czy partyjnych”. – Efekty pracy komisji, łącznie z nazwiska-

mi osób, które będą bohaterami tych prac, poznacie bardzo szybko – zapowiedział Donald Tusk. – Za dwa miesiące otrzymacie państwo pierwszy raport – dodał szef rządu. Z kolei szef SKW, gen. Jarosław Stróżyk (55 l.), przedstawił wczoraj skład 12-osobowej komisji, którą sam kieruje. Zasiądą w niej m.in. prof. Irena Lipowicz (71 l.) i dr Dominika Kasprowicz, delegowane przez premiera oraz prof. Grzegorz Motyka (57 l.) wskazany przez szefa MON. Minister spraw zagranicznych delegował Tomasza Chłonia (63 l.) – byłego ambasadora w Estonii i na Słowacji, byłego szefa misji NATO w Mos-

kwie. Z kolei minister cyfryzacji delegował Bartosza Machalicę – historyka i politologa, doktora nauk społecznych, obecnego członka Kolegium IPN. Doradca prezydenta, były doradca rządu Mateusza Morawieckiego (56 l.) ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej, Stanisław Żaryn (40 l.), uważa, że komisja nie powinna podlegać ministrom i politykom, a nominacje kadrowe nie wskazują, żeby członkowie nie byli podatni na naciski polityczne. – Wydaje mi się, że ta komisja nie jest wiarygodna i takie będą też jej prace – mówi nam Stanisław Żaryn. ABR, JP

prezesa?

Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej wnioskuje do sądu, by Jarosław Kaczyński zapłacił najwyższą możliwą karę w wysokości 3 tysięcy złotych. Prezes PiS nie stawił się w środę na posiedzeniu komisji i zdaniem jej przewodniczącego Michała Szczerby nie usprawiedliwił tej nieobecności. Tymczasem rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował w mediach społecznościowych, że Kaczyński w środę wracał z Brukseli, gdzie spotkał się z protestującymi rolnikami. - Jego udział w komisji śledczej fizycznie nie jest możliwy – pisał Bochenek. Rzecznik PiS w rozmowie z PAP doprecyzował, że prezes partii stawi się na przesłuchanie w najbliższy piątek, jeżeli otrzyma stosowne wezwanie. JP

EXPRESSEM

 WARSZAWA

Ksiądz z nowymi zarzutami

W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator przedstawił ks. Michałowi O. dwa nowe zarzuty, które dotyczą popełnienia przestępstwa „prania pieniędzy” – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Chodzi o zarzut, iż w latach 20202021 ksiądz dokonywał czynności mających na celu uniemożliwienie określenia pochodzenia środków uzyskanych w ramach umowy zawartej przez Fundację Profeto z Funduszem Sprawiedliwości na budowę ośrodka „Archipelag” w Wilanowie. Śledztwo dotyczy przyznania fundacji Profeto 98 mln zł na budowę ośrodka (66 mln zł zostało wypłaconych). Michał O. przebywa w areszcie tymczasowym. Nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. ABR  WARSZAWA

845 komisji z ankieterami

Pierwsze sondażowe wyniki, tzw. exit poll, niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego poznamy w niedzielę po godz. 14. Zostaną zaprezentowane w TVP, Polsacie i TVN. Ipsos przeprowadzi badanie exit poll przed 845 losowo wybranymi lokalami wyborczymi na terenie całej Polski. Dyrektor operacyjny Ipsos Paweł Predko powiedział PAP, że ankieterzy poproszą osoby, które oddały głos, o pełnienie krótkiej ankiety. –podstawie zebranych danych, po zakończeniu ciszy wyborczej, przedstawione zostaną szacunkowe wyniki głosowania. Będą one zawierały informacje o procentowym poparciu dla ogólnopolskich komitetów wyborczych w skali całego kraju, podziale mandatów oraz frekwencji oraz kandydatach, którzy zdobyli mandaty w Parlamencie Europejskim – powiedział Predko.

Były prezes PKN Orlen ma mieszkać w bajkowej

M.in. to zdjęcie upublicznione przez Obajtka pozwoliło ustalić, gdzie jest

Namierzyli Obajtka

BTa luksusowa kamienica w centrum Budapesztu ma być schronieniem byłego prezesa Orlenu przed komisjami śledczymi i prokuraturą

yły prezes Orlenu ma przebywać w stolicy Węgier. Tak wynika z ustaleń Radia Zet. Luksusowy apartament wytypowano, korzystając m.in. z nagrań jakie Daniel Obajtek (48 l.) publikował w swoich mediach społecznościowych i wywiadach. – Byłem na Węgrzech miesiąc, może półtora miesiąca temu – broni się kandydat PiS w wyborach do PE.

Polscy i węgierscy dziennikarze podają wiele argumentów przemawiających ich zdaniem za tym, że Obajtek na co dzień mieszka w Budapeszcie. Porównują nie tylko wystrój wnętrza apartamentu z publikowanymi przez niego filmami, ale też układ drzew w parku, czy graffiti na jedbudapesztańskich murów. Wszystko to ma ich zdaniem dowodzić, że były prezes Orlenu przyjeżdża do Polski i prowadzi tu kampanię, ale robi to tak, by nie mogły namierzyć go polskie służby. Faktycznie ma mieszkać na Węgrzech w nieruchomości należącej do firmy mającej biznesowe powiązania zięciem węgierskiego premiera, Istvánem Tiborczem.

w luksusowym apartamencie w Budapeszcie

Przepych aż bije po oczach

– Jeśli pytacie mnie, jako obywatela, to tak, bardzo chciałbym widzieć pana Obajtka nie w kamienicy w Budapeszcie, tylko na sali rozpraw. Prędzej, czy później stanie przed wymiarem sprawiedliwości – mówił na konferencji prasowej premier Donald Tusk (67 l.). Szef rządu ma też zapytać Viktora Orbana (61 l.), premiera Węgier, czy organizuje pobyt kandydata PiS w Budapeszcie. Zadzwoniliśmy do Daniela Obajtka zapy-

tać o szeroko opisywany apartament. – Teraz jestem w Krośnie, spotykam się z samorządowcami, z wyborcami, udzielam wywiadów – mówił w środowe popołudnie. – Po odejściu z Orlenu jeździłem po Europie. Mam znajomych w różnych krajach, byłem w Czechach, we Włoszech, Austrii, ale także na Węgrzech. Spałem też w niejednej kamienicy. Z reguły są one urządzane w podobnym stylu. Akurat tego apartamentu

sobie nie przypominam – twierdzi Daniel Obajtek. Polityk, zgodnie z zapowiedzią, nie pojawił się w środę w roli świadka na posiedzenie sejmowej komisji śledczej wyjaśniającej aferę wizową. Przewodniczący komisji Michał Szczerba (47 l.) poinformował, że w tej sytuacji złożono do sądu wniosek o karę pieniężną w wysokości 3 tys. złotych oraz o zatrzymanie i doprowadzenie byłego prezesa Orlenu na przesłuchanie zarządzone na piątek. JP

Obajtek zafundował sobie luksusowe zesłanie na Węgrzech

Borys Budka (46 l.)

Małgorzata Gosiewska (58 l.) z PiS była Sejmuwicemarszałkiem VIII i IX kadencji

Wiele wskazuje na to, że wybory do Parlamentu Europejskiego będą też oznaczały rewolucję w polskim Sejmie. Do Brukseli wybiera się potężna grupa posłów, wielu z nich ma duże szanse na mandat. Obrady bez Borysa Budki (46 l.), Michała Dworczyka (49 l.), Anny Marii Żukowskiej (41 l.), czy Grzegorza Brauna (57 l.) już nie będą takie same. – To szansa na odświeżenie polityki mówi politolog dr Sergiusz Trzeciak (48 l.)

Motywacje są różne, ale z pewnością jedną z ważniejszych jest ta finansowa. Posłowie ochoczo uczestniczą w kampanii

Marcin Kierwiński (48 l.) z PO przed wyborami do PE złożył rezygnację z urzędu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji

licząc, że wypłatę w polskich złotych zamienią na euro. A dokładnie na 10 tysięcy podstawy, do której dochodzą diety i wielka ilość przeróżnych dodatków. Wybory doprowadziły już do przemeblowania w rządzie, teraz zapowiada się prawdziwa rewolucja przy Wiejskiej. Z sejmowych ław może zniknąć wielu z najbardziej rozpoznawalnych posłów. Wyróżniających się na mównicy, w debatach, czy podczas zwoływanych ad hoc konferencji na sejmowych korytarzach. Oprócz wspomnianych już polityków z Sejmem mogą się pożegnać takie tuzy jak Marcin Kierwiński (48 l.), Krzysztof Śmiszek (45 l.), Waldemar Buda (42 l.), Małgorzata Gosiewska (58 l.), czy Bogdan Zdrojewski (67 l.). Z kolei z Senatem Michał Kamiński (52 l.). – Jeśli taka

POLSKI PARLAMENT Eurowybory

W tej kadencji Waldemar Buda (42 l.) z PiS wystąpił 22 razy podczas posiedzeń Sejmu

będzie decyzja wyborców, pożegnanie po 12 latach z Sejmem sprawi, że łezka zakręci się w oku. To trudne decyzje, ale życie pisze czasem zaskakujące scenariusze – mówi nam Borys Budka z KO. Jeszcze ostrożniej swoje plany komentuje Michał Dworczyk z PiS. – Dzielenie skóry na niedźwiedziu nigdy nie było sportem, który lubię uprawiać. Można uczestniczyć w polskiej polityce nie będąc posłem w naszym parlamencie – twierdzi poseł. O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy ekspertów. Dr Sergiusz Trzeciak (48 l.) mówi, że to z jednej strony zagrożenie dla jakości tego, co dzieje się przy Wiejskiej, ale z drugiej strony, to szansa. – To wytworzy pewną przestrzeń, w którą wejdą przede wszystkim politycy młodego pokolenia – twierdzi ekspert. Inny politolog, prof. Sławomir Sowiński, uważa, że Sejm i tak jest coraz

Niewiarygodne

Opole porwało Polaków

Gwiazdą sobotniego koncertu

Weekend był prawdziwym świętem muzyki.

A wszystko za sprawą Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Na scenie Amfiteatru Tysiąclecia pojawiły się legendy rocka, które swoje największe sukcesy odnosiły w latach 80. Był też Bajm, Skaldowie.

A Michał Bajor (66 l.) świętował jubileusz. Wisienką na torcie był występ Sławy Przybylskiej (91 l.). „Super Express” był patronem medialnym wydarzenia.

Festiwal w Opolu otworzył występ kultowego zespołu Skaldowie. Telewizja Polska chciała uczcić w ten sposób zmarłego na początku maja Jacka Zielińskiego (†77 l.). – Zaproszenie przyszło w ostatniej chwili. Przecież to koncert Premier, a my żeśmy swoje premiery zaliczali w latach 60. i 70. W związku z tym, że odszedł mój brat Jacek, organizatorzy postanowili uczcić jego pamięć. Zaprosili nas, żebyśmy wykonali nieśmiertelny hit „W żółtych płomieniach myśli” powiedział „Super Expressowi” Andrzej Zieliński (79 l.). W piątek na scenie odbyły się koncerty Premier Debiutów. Zobaczyliśmy na scei

była Beata Kozidrak (64 l.) z zespołem Bajm

Jerzy Kryszak (74 l.) w sobotnią noc bawił fanów swoimi skeczami

Zespół Sztywny Pal Azji wykonał m.in. „Wieżę radości, wieżę samotności”

Oddział Zamknięty przypomniał nam swoje hity „Ten Wasz świat” i „Obudź się”

Kasia Kowalska (50 l.) była jedną z gwiazd SuperJedynek

Tomasz Olejnik (59 l.)

Proletaryatu

Panasewicz (68 l.)

Pank

Polaków

powróciła na scenę z piosenką „Wracam”

Chłopcy z Placu Broni zaśpiewali nieśmiertelny hit „O! Ela”

Opole przez trzy dni było stolicą polskiej piosenki

Józefina (36 l.) & Skubas (42 l.) – zwycięzcy konkursu Premiery

nie m.in. Józefinę (36 l.) & Skubasa (42 l.), Piotra Cugowskiego (44 l.), Tatianę Okupnik (45 l.), a także Kayah (56 l.) i Andrzeja Piasecznego (53 l.), który występowali również w rolach konferansjerów.

Sobota należała do koncertów SuperJedynek i występów legend polskiej sceny. I o ile Bajm, Kasia Kowalska oraz Lady Pank cały czas nie pozwalają o sobie zapomnieć, wielką niespodzianką były koncerty zespołów, które święciły triumfy w latach 80. Usłyszeliśmy hity takich

zespołów jak m.in.: Sztywny Pal Azji, Oddział Zamknięty, Proletaryat, Chłopcy z Placu Broni, Kobranocka. – Niesamowita historia, bo to jest debiut zespołu Proletaryat na deskach opolskich, więc dla nas jest to maksymalne przeżycie – mówił wokalista grupy Tomasz Olejnik (59 l.).

W niedzielę, w trzecim dniu festiwalu odbył się koncert „Zakochani są wśród nas”.

Następny festiwal dopiero za rok… XL

Festiwal otworzył występ zespołu Skaldowie z Andrzejem Zielińskim (79 l.) na czele

Michał Bajor (66 l.) świętował 50-lecie kariery

Alicja Majewska (70 l.) opowiada o niezwykłym duecie:

Oddałam

Bajorowi piosenkę

Ma jeden z najlepszych głosów w Polsce. Alicja Majewska (70 l.), która wylansowała takie przeboje jak: „Być kobietą”, czy „Jeszcze się tam żagiel bieli”, na estradzie obecna jest od kilku dekad. Gwiazda mogła mieć w swoim portfolio kolejny hit, jednak utwór oddała Michałowi Bajorowi (66 l.) i to on go wylansował. Piosenkę „Moja miłość największa”, bo o niej mowa, artyści zaśpiewali w duecie podczas 61. KFPP w Opolu, w koncercie „Twoje serce do życia wystarczy” z okazji 50-lecia debiutu artysty na opolskiej scenie. – Zaśpiewaliśmy piosenkę, którą kiedyś podarowałam Michało-

wi. On z niej zrobił przebój, a teraz ja się podłączam i ten gotowy przebój śpiewam z nim w duecie – cieszy się w rozmowie z „Super Expressem” Alicja Majewska i potwierdza, że utwór był skomponowany dla niej. – To była dla mnie napisana piosenka, ale nie żałuję, że Michał ją dostał. Cieszę się, że jest to jedna z jego ważniejszych piosenek, a teraz cudnie nam się ją razem śpiewa – dodaje piosenkarka. Artyści przyjaźnią się od pięćdziesięciu lat. W tym roku mija też pięćdziesiąt lat od debiutu Alicji Majewskiej na opolskiej scenie, która po raz pierwszy na deskach Amfiteatru Tysiąclecia stanęła na podczas 11. edycji festiwalu. PAM

Wielkim wydarzeniem KFPP był recital Sławy Przybylskiej (91 l.)

Zobacz wideo na stronie Alicja Majewska (70 l.) na opolskiej scenie stanęła 50 lat temu

MODA DAJE MI POCZUCIE WOLNOŚCI

Choć ukończyła stomatologię, artystyczna dusza wzięła górę. Ada Fijał od lat woli spełniać się jako aktorka, ale jej wielką pasją jest również moda. Dlatego świetnie odnajduje się jako jurorka w programie „Shopping Queens. Królowe Zakupów”. Jak narodził się jej niepowtarzalny styl, co ją inspiruje i co, według niej, każda kobieta powinna mieć w swojej sza e?

– Z wykształcenia jesteś stomatologiem, z zawodu aktorką, a jaką rolę odgrywa w twoim życiu moda?

– Z wykształcenia też jestem aktorką, nie tylko stomatologiem – skończyłam stomatologię i aktorstwo, oba kierunki w ukochanym Krakowie. Natomiast faktycznie na początku pracowałam jako stomatolog… W stomatologii byłam bardzo określona – nosiłam biały kitel i nie mogłam za bardzo „szaleć”. Dla mnie to trudne - coś zupełnie bez indywidualnego charakteru, ujednolicony „mundur”. Zresztą w moim, bardzo tradycyjnym, liceum musiałam ubierać się w sposób stonowany. Jeżeli chodzi o aktorstwo, to tam moda jest wyznacznikiem charakteru, który grasz i postaci, którą przypisuje ci scenariusz. Natomiast moda poza ekranem – to zupełnie co innego! Dzięki niej mogę być sobą, być kim chcę – realizować swoje marzenia, fantazje… Daje mi to poczucie wolności i pozwala eksperymentować „po mojemu” (śmiech). Moda ma w sobie niesamowitą energię i pozwala wyrazić osobowość.

– Jesteś jedną z najciekawiej ubierających się polskich gwiazd. Czy ten styl towarzyszył ci oda zawsze? Skąd czerpiesz inspiracje dla swoich kolorowych stylizacji? – Jako aktorka na początku byłam skupiona na tym, jakie postaci odgrywałam i zauważyłam, jak bardzo nawet najmniejsze elementy – np. biżuteria – mogą pokazywać, jaką pasję ma bohater, jakie ma cechy charakteru, co lubi itp. Mody się uczyłam. Na początku to było retro – styl, który kochała moja babcia – prawdziwa przedwojenna dama. Pokazywała mi, jak nosić rzeczy, jak ze sobą łączyć, co jest eleganckie. Oczywiście to były przedwojenne rady, więc mówiła mi też np., że jeansy to strój robotniczy (śmiech). Ale faktycznie w latach 80., gdy przetarte jeansy były modowym hitem, marzeniem każdej fashionistki, to ja rzadko je nosiłam. I właściwie do dziś niezbyt często je wybieram, choć ostatnio nawet się przekonałam i na jedno z wyjść zestawiłam je z marynarką. Styl tak naprawdę tworzył się ze mną. Gdy przyjechałam do Warszawy, uczestniczyłam w wielu sesjach zdjęciowych – grałam wtedy

w kilku serialach i styliści ubierali mnie do zdjęć na przeróżne sposoby. Zaczęłam zauważać, że dobrze się czuję w kolorze, zwłaszcza czerwień dawała mi dużo „ognia” i odwagi. Oczywiście, że śledzę trendy, ale teraz inspiracje czerpię głównie… z siebie. Jak się czuję, co chcę wyrazić, jaka jestem. To dla mnie najważniejsze. Zadaję sobie przede wszystkim pytanie, na co mam dziś ochotę, co chcę na siebie włożyć – a dopiero potem, jak i czy łączyć to z aktualnymi trendami. – Ostatnio przyznałaś, że z powodu wyglądu zdarza ci się mierzyć z hejtem. Jak reagujesz na takie sytuacje?

– Hejt w ostatnich latach jest coraz bardziej obecny w polskim internecie. Mam wrażenie, że jeszcze niedawno to było zjawisko marginalne, a obecnie ogromnie przybrało na sile, zwłaszcza podczas pandemii. Ludzie spierali się o rzeczy, które były powodem ich lęków, ale też więcej czasu spędzali przy komputerze czy z telefonem, a mniej „w realu”. Zauważyłam coraz gorsze komentarze na swój temat. Postanowiłam się z tym rozprawić i zaczęłam dodawać posty, które poruszają ten temat. W internecie można napisać wszystko – że jesteś za wysoka, za niska, za chuda, za gruba. Gdyby się tym przejmować, to człowiek mógłby nie wychodzić z domu. Natomiast wiem, że jest wiele osób, zwłaszcza młode dziewczyny, które to bardzo dotyka. Jestem w kontakcie z pewną policjantką, która zajmuje się takimi tematami i dziękowała mi za to, co pokazuję w sieci, bo ma codziennie po kilka spraw dotyczących młodych osób próbujących sobie odebrać życie! Przez komentarze w sieci. Hejt w stosunku do mnie natomiast bardziej mnie bawi, a może nawet fascynuje. Patrzę, co jeszcze na mój temat wymyślą. Bo to ciekawe, jak różne i często kompletnie sprzeczne rzeczy pojawiają się w tych komentarzach. Po wielu latach czytania tego wiesz, że ten hejt nie jest o tobie – to jest o ludziach, którzy to piszą. Często przelewają swoje własne kompleksy i frustracje. Jeśli to temat związany z wyglądem, to bywa zwykle tak, że sami mierzą się z niezadowoleniem ze swojego wyglądu – to działa dokładnie jak lustro. Latami uczyłam się z tym

żyć, choć oczywiście na początku zawodowej drogi też to przeżywałam. Teraz mnie to nie rusza. – Z programem „Shopping Queens. Królowe Zakupów” jesteś związana już od kilku lat, miałaś więc okazję, by przyjrzeć się, jak Polki podchodzą do tworzenia swojej garderoby. Jaki błąd jest, twoim zdaniem, najczęstszy?

– Przez długi czas obserwowałam na przykład, że Polki kupują za małe ubrania. Wolą oszukiwać siebie, że wejdą w to „S”, zamiast kupić coś, co lepiej leży, bo ma właściwy rozmiar. To też jest po części związane z kompleksami, poczuciem wartości. Nawet z badań wynika, że my, Polski, nie mamy zbyt dużo pewności siebie, nie czujemy się ze sobą dobrze. Tu jest problem.

– Co mogłabyś podpowiedzieć kobietom, które chcą dobrze się ubrać, ale bez rujnowania swojego portfela?

komentarze se.pl

Przeczytaj cały wywiad na stronie

– Czasem warto wydać odrobinę więcej na coś dobrej jakości, ale jednocześnie przy zakupach należy pamiętać, że „drogie” nie zawsze znaczy „dobre”. Warto zaglądać do second-handów, wybierać produkty z drugiej ręki. A jeżeli już ubrania z „sieciówek”, to takie o dobrych składach, i które będą nawiązywały do tego, co mamy szafie, tworzyć garderobę „kapsułową”. Czasem dobrze mieć „bazę” z klasycznej małej czarnej czy białej koszuli dobrej jakości, a zmieniać stylizacje przy pomocy dodatków i biżuterii. – Czy na przestrzeni lat, przyglądając się kolejnym uczestniczkom, widzisz ewolucję stylu Polek? - Zdecydowanie nauka nie idzie w las (śmiech). Coraz częściej uczestniczki programu zaskakują nas kreatywnością i inspirują. Tak jak my im doradzamy, one też dzielą się z nami różnymi trikami. Na ulicach również pojawiło się więcej koloru, więcej odwagi. Młode dziewczyny, ale nie tylko, nie boją się zaszaleć. Zwłaszcza zimą to widać – kiedyś tylko czarny, szary, brązowy płaszcz. Teraz odważne kolory, różne tekstury… Idzie ku lepszemu! Widzę też, że kobiety sięgają np. po świetne rzeczy vintage – dawniej ciuchy z drugiej ręki nie były postrzegane jako coś fajnego, teraz – to cała filozofia i bardzo modny trend. Rozm. Aleksandra Pawłowska

TRANSMISJE MSZY

W TV

Olly Alexander z Wielkiej Brytanii

Msza święta z Jasnej Góry poniedziałek -sobota 6.30

TV Trwam

niedziela 2.30 TV Trwam

Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Matki

Bożej na Jasnej Górze poniedziałek -sobota 0.00

TVP 1

Msza święta ze Świątyni

Opatrzności Bożej

niedziela 2.00 Polsat News

Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

w Krakowie-Łagiewnikach niedziela 0.00 TVP 1 Nabożeństwo luterańskie w Bielsku-Białej

niedziela 1.00 TVP Kultura

Transmisja mszy świętej z kościoła pw. Opatrzności

Bożej – Sanktuarium św. Jana Pawła II w Gdańsku – Zaspie

niedziela 6.00 TVP

Polonia

Msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej i ojczyzny poniedziałek 12.00

TV Trwam

7 czerwca 2024

ITVN

0:30 Kropka nad i program publicystyczny

0:55 Doradca smaku program kulinarny

1:00 Uwaga! magazyn interwencyjny

1:20 Megatransporty 2 - program rozrywkowy

1:55 Rozmowy w toku program publicystyczny

2:40 Miasto Kobiet - program publicystyczny

3:25 Zagadki losu serial fabularno-dokument.

4:10 Sama słodycz - serial obyczajowy

4:55 Magiel Towarzyski 20 magazyn

5:30 Doradca smaku program kulinarny

5:35 Jestem z Polski 10 progr. dokumentalny

6:20 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.

7:05 Detektywi serial fabularno-dokumentalny

7:50 Doradca smaku program kulinarny

8:00 Dzień Dobry TVN magazyn

11:00 Kropka nad i program publicystyczny

11:25 Ewa Sama piecze program kulinarny

11:35 Na Wspólnej 22 - serial obyczajowy

12:00 Fakty program informacyjny, live

12:35 Szpital serial fabularno-dokumentalny

13:20 Twarzą w twarz - serial obyczajowy

14:10 Zakochani po uszy 2 - serial obyczajowy

14:35 Doradca smaku program kulinarny

14:40 Najlepsze sportowe samochody ostatnich lat program motoryzacyjny

15:05 Zakup w ciemno 2 - program rozrywkowy

15:50 Papiery na szczęście serial obyczajowy

16:15 Szpital serial fabularno-dokumentalny

17:00 Zakochani po uszy 2 - serial obyczajowy

17:30 Detektywi serial fabularno-dokumentalny

18:15 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.

19:00 Fakty program informacyjny

19:25 Pogoda

19:35 Czarno na białym - magazyn reporterów

20:05 Uwaga! magazyn interwencyjny

20:20 Prime Time - film obyczajowy 2020, reżyseria: Jakub Piątek, obsada: Bartosz Bielenia, Magdalena Popławska, Andrzej Kłak, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Dobromir Dymecki, Cezary Kosiński

21:50 Podsłuchane u fryzjera - pr. rozrywkowy

22:25 Doradca smaku program kulinarny

Ostatni test przed EURO

Wielkie święto europejskiego futbolu rozpocznie się już w połowie czerwca. Tym razem najlepsze drużyny Starego Kontynentu gościć będą Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi w roli gospodarzy turnieju wystąpią już po raz trzeci w historii imprezy. 17. edycja Mistrzostw Europy w piłce nożnej zainaugurowana zostanie w Monachium. Wśród 24 reprezentacji, które staną wówczas do walki o legendarny Puchar Henriego Delaunaya, znajda się również Polacy. Zanim jednak podopieczni Michała Probierza zmierzą się na murawie na Volksparkstadion w Hamburgu z reprezentacją Holandii, która będzie naszym pierwszym przeciwnikiem, Biało-Czerwonych czeka-

22:30 Magiel Towarzyski 20 magazyn

23:05 Magiel Towarzyski 20 magazyn

23:40 Sama słodycz - serial obyczajowy

POLSAT 1

23:00 Nasz Nowy Dom, odc.261

23:50 Nastolatki - generacja jutra, odc.17 0:15 Sekrety rodziny, odc.317

1:00 Gliniarze, odc.511

1:45 Policjantki i Policjanci, odc.1161

2:30 Pielęgniarki, odc.58

3:15 Malanowski i Partnerzy, odc.670

3:40 Malanowski i Partnerzy, odc.671

4:05 Chłopaki do wzięcia, odc.283

4:30 Chłopaki do wzięcia, odc.284

4:55 Świat według Kiepskich, odc.522

5:20 Świat według Kiepskich, odc.523

5:45 Disco Gramy, odc.5497

6:30 Dlaczego ja?, odc.1272

7:15 Sekrety rodziny, odc.317

8:00 Malanowski i Partnerzy, odc.805

8:20 Więzienie, odc.59

8:45 Nasz Nowy Dom, odc.261

9:30 Nastolatki - generacja jutra, odc.17

9:55 Nie mów do mnie śmieciarzu!, odc.66

10:20 Ewa gotuje, odc.485

10:45 Przyjaciółki, odc.265

11:30 Polacy za granicą, odc.5

12:20 Policjantki i Policjanci, odc.1162

13:05 48H. Zaginieni, odc.118

13:55 Wydarzenia 18:50

14:25 Gość Wydarzeń, odc.607

14:50 Pierwsza miłość, odc.3829

15:25 Świat według Kiepskich, odc.3

15:50 Dlaczego ja?, odc.1273

16:40 Na ratunek 112, odc.884

17:05 Trudne sprawy, odc.1286

17:55 Policjantki i Policjanci, odc.1162

18:40 Gliniarze, odc.511

19:30 Wydarzenia wieczorne

20:00 Interwencja, odc.5422

20:20 Pierwsza miłość, odc.3829

21:00 Świat według Kiepskich, odc.3

21:25 Przyjaciółki, odc.265

22:10 Ewa gotuje, odc.485

ją dwa mecze towarzyskie. Będzie to ostatnia sposobność, by sprawdzić formę drużyny przed zbliżającym się Euro. Jako pierwszych na stadionie PGE Narodowy nasi piłkarze podejmować będą reprezentantów Ukrainy. Ostatni raz ekipa Roberta Lewandowskiego miała okazję zmierzyć się z naszymi wschodnimi sąsiadami cztery lata temu w Chorzowie, zwyciężając wówczas 2:0. Drugi sparing, który także odbędzie się w Warszawie, rozegrany z kolei zostanie z drużyną z Turcji, która w eliminacjach do Euro pokazał się z najlepszej strony, wyprzedzając m.in. Chorwację, która podczas ostatniego mundialu została trzecią drużyną świata. Dla Biało-Czerwonych będzie to pierwsze do wielu lat spotkanie z turecką kadrą.

22:35 Nastolatki generacja jutra, odc.17

TVN 24

PASMO „WSTAJESZ I WIESZ”

23:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut

0:30 Jeden Na Jeden

1:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut

2:55 Biznes, co 60 minut

PASMO „DZIEŃ NA ŻYWO”

6:55 Biznes, co 60 minut

8:00 15 NA ŻYWO

9:00 Fakty po południu PASMO „WIECZÓR”

11:00 Tak jest

12:15 Serwis informacyjny

12:25 Fakty po Faktach

13:00 Bez Kitu

14:00 Polska Świat

15:00 Szkło kontaktowe

16:00 Dzień po dniu

16:40 Biznes

PASMO „PROGRAM POWTÓRKOWY”

17:00 Fakty po Faktach

17:50 Bez Kitu

18:50 Tak jest

19:50 Nowa Maja w ogrodzie

20:10 Akademia ogrodnika

20:20 Szkło kontaktowe

21:20 Nowa Maja w ogrodzie

21:45 Akademia ogrodnika

21:50 TAK JEST

22:20 Fakty po Faktach

TV POLONIA

23:00 Panorama

23:30 Zakochaj się w Polsce odc. 326 Bytów; magazyn; reż.: Ewa Grodzka 0:00 Makłowicz w podróży. Sycylia Cukier, sól wino; magazyn kulinarny (2016); reż.: Paweł Lesisz

0:30 Pytanie

SIĘ W

Z UKRAINĄ I TURCJĄ?

Aleksandra Pawłowska

4:10 Wilnoteka (odc. 683); magazyn kraj prod. Litwa; reż.: Walenty Wojniłło 4:30 Trzecia połowa odc. 4; serial komediowy TVP (2018); reż.: Kristoffer Rus; wyk.: Tomasz Karolak, Weronika Książkiewicz, Piotr Adamczyk, Cezary Pazura, Wojciech Mecwaldowski, Piotr Gąsowski, Bartosz Żukowski, Barbara Wypych, Bartłomiej Firlet, Witold Dębicki

5:00 Gość Poranka

5:20 To jest grane (1); magazyn muzyczny

5:50 Za marzenia odc. 1; serial TVP (2018); reż.: Olga Chajdas; wyk.: Maja Bohosiewicz, Piotr Nerlewski, Anna Karczmarczyk, Marcin Perchuć, Mikołaj Cieślak, Izabela Kuna, Radosław Krzyżowski, Piotr Ligienza, Kamil Kula, Paulina Chruściel

6:40 Za marzenia odc. 2; serial TVP (2018)

7:35 Polonia 24. Tygodnik; magazyn

8:15 Bajki naszych rodziców Między nami bocianami odc. 13 - Odlot; serial animowany (2002); reż.: Marek Burda, Andrzej Orzechowski

8:40 Ale talent odc. 37 Mata sensoryczna; program edukacyjny (2021); reż.: Katarzyna Urbańska

8:50 Szansa na sukces. Opole 2024 odc. (4) Lanberry; widowisko muzyczne; reż.: Konrad Smuga

9:45 Ja to mam szczęście! - ulubione skecze odc. 21 (2012); reż.: Sylwester Jakimow; wyk.: Antoni Królikowski, Natalia Idzikiewicz, Weronika Kosobudzka, Kinga Preis, Jacek Braciak, Tomasz Karolak, Dominika Kluźniak

10:00 Teleexpress; Na żywo

10:20 Gra słów. Krzyżówka /763/; teleturniej (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz

10:50 Audycje Komitetów Wyborczych - 1. KKW Lewica, 2. KWW Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska, 3. KKW Trzecia Droga PSL - PL2050 Szymona Hołowni, 4. KW Konfederacja Wolność Niepodległość, 5. KW Polexit, 6. KKW Koalicja Obywatelska, 7. KW Prawo i Sprawiedliwość

11:05 Kabaretowe Naj Krzysztof Jaślar /skrót/ 11:20 Zakochaj się w Polsce odc. 330 Sosnowiec; magazyn; reż.: Ewa Grodzka 11:50 Kabaretowe Naj Podróże /skrót/ 12:10 Ola Polonia Polacy w Brazylii Ameryce Południowej - /151/; magazyn kraj prod. Niemcy; reż.: Oskar Płonka 12:30 Program informacyjny 19.30; Na żywo 12:55 Pytanie dnia; Na żywo 13:05 Pogoda 13:15 Sport; Na żywo 13:25 Przystań odc. 1/13 Anka; serial TVP (2009); reż.: Filip Zylber; wyk.: Marek Bukowski, Michał Sitarski, Kinga Ilgner, Marcin Sianko, Anna Czartoryska, Zofia Zborowska, Anna Szymańczyk, Bartosz Gelner, Mateusz Banasiuk, Kamil Przystał 14:15 Na sygnale odc. 454 „Zabawa w chowanego”; serial fabularyzowany TVP (2023); reż.: Jan Jagielski; wyk.: Anna Wysocka - Jaworska Basia, Krystyna Tkacz Wiesława, Konrad DarochaAdam, Wojciech Zygmunt Kuba, Tomasz Piątkowski Góra, Paulina Zwierz - Britney, Lea Oleksiak - Anna, Hubert Jarczak Beniamin, Wojciech Kuliński Wiktor, Kamil Wodka Nowy 14:40 Na sygnale odc. 455 „Będziesz tylko moja”; serial fabularyzowany TVP (2023) 15:10 Czterdziestolatek odc. 18/21 Gra wojenna, czyli na kwaterze; serial TVP (1977); reż.: Jerzy Gruza; wyk.: Anna Seniuk, Irena Kwiatkowska, Andrzej Kopiczyński, Roman Kłosowski, Leonard Pietraszak, Zofia Czerwińska, Stefan Friedmann, Jan Gałązka, Antonina Girycz, Walentyna Jendrych

16:10 Teleexpress Extra 16:30 Panorama

17:00 Gra słów. Krzyżówka /763/; teleturniej (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz 17:30 Jak żyje las... - Drzewo w cyklu życia; magazyn (2023)

18:00 Ola Polonia - Polacy w Brazylii Ameryce Południowej - /151/; magazyn kraj prod. Niemcy; reż.: Oskar Płonka

18:20 Przepis dnia s.VII - odc. (53) (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz

18:30 Muzyczne NAJ Agnieszka Osiecka; program rozrywkowy (2021)

19:15 Ekstradycja III - odc. 2/10; serial TVP (1998); reż.: Wojciech Wójcik; wyk.: Marek Kondrat, Małgorzata Pieczyńska, Renata Dancewicz, Witold Dębicki, Maria Pakulnis, Paweł Wilczak, Jan Englert, Olaf Lubaszenko

20:10 Ekstradycja III - odc. 3/10; serial TVP 21:10 Leśne rzeki; film dokumentalny (2021); reż.: Sławomir Skupiński 21:50 Tylko jeden skecz - „Wizyta rodziców”Kabaret Moralnego Niepokoju; program rozrywkowy (2013) 22:05 Na sygnale odc. 454 „Zabawa w chowanego”; serial fabularyzowany TVP (2023) 22:35 Na sygnale odc. 455 „Będziesz tylko moja”; serial fabularyzowany TVP (2023) 23:00 Zakończenie dnia

TVP INFO

5:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 5:22 Pogoda Info; Na żywo

5:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 6:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 6:23 Pogoda Info; Na żywo

6:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

7:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

7:22 Pogoda Info; Na żywo

7:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

8:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

8:22 Pogoda Info; Na żywo

8:30 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:00 Serwis Info Dzień; Na żywo 9:22 Pogoda Info; Na żywo

9:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

10:00 Dla niesłyszących - Teleexpress; Na żywo

10:15 Dla niesłyszących - Teleexpress Extra; N.ż. 10:30 Kontrapunkt; pr. publicystyczny; Na żywo 11:30 Polska bliżej; magazyn; Na żywo 12:00 Serwis Info Wieczór; Na żywo 12:24 Pogoda Info; Na żywo 12:29 Pytanie dnia; Na żywo 12:30 Dla niesłyszących - Program informacyjny 19.30; Na żywo 12:58 Dla niesłyszących - Pytanie dnia; Na żywo 13:18 Forum; program publicystyczny, Na żywo 14:10 Dla niesłyszących - Minął Dzień; magazyn; Na żywo 15:00 Oko na Świat; magazyn; Na żywo 15:30 Dla niesłyszących - Panorama; Na żywo 16:00 Serwis Info Wieczór; Na żywo 16:21 Pogoda Info 16:30 Dziennik Regionów 17:05 Podróże z historią s.II odc. 21 Tarcza ukryta w górach; cykl dokumentalny (2016); reż.: Radosław Kotarski 17:33 Podróże z historią s.II odc. 20 Jak powstała Polska?; cykl dokumentalny (2016); reż.: Radosław Kotarski 18:05 Opowieści obozowe - odc. 1; cykl dok. (2022); reż.: Mirosław Basaj 18:53 Opowieści obozowe - odc. 2; cykl dok. (2022); reż.: Mirosław Basaj 19:35 Polskie Parki Narodowe Narwiański Park Narodowy; film dokumentalny (2023); reż.: Rafał Kołodziej 20:03 Pogoda Info 20:10 Polskie Parki Narodowe Karkonoski Park Narodowy; film dokumentalny (2023); reż.: Rafał Kołodziej 20:40 Kolebka ludzkości (Out

PON.-PT. 11.00 POLSAT

PIERWSZA MIŁOŚĆ

AWANTURA przed ołtarzem

JAK SKOŃCZY SIĘ WALKA, KTÓRĄ W „PIERWSZEJ MIŁOŚCI” MARYSIA TOCZY O SERCE KACPRA ZE ŚLEPO ZAKOCHANĄ W NIM BASIĄ? DOMAŃSKA MA OSTATNIĄ SZANSĘ, BY POKRZYŻOWAĆ PLANY NIEOBLICZALNEJ PIELĘGNIARKI

Ostatnie tygodnie dostatecznie udowodniły, że dawna kochanka Nowaczyka (Damian Kulec) nie cofnie się przed niczym, by na zawsze usidlić przystojnego lekarza, bezwstydnie wykorzystując

jego amnezję, by wmówić mu, że wciąż są parą, a nawet zorganizować ekspresowy ślub. Chcąc jak najszybciej zaciągnąć Kacpra przed ołtarz, zanim mógłby odzyskać utracone wspomnienia i uzmysłowić sobie prawdę, zakochana pielęgniarka szprycuje mężczyznę silnie odurzającymi leka-

mi, których działanie sprawia, że Nowaczyk całkowicie poddał się woli intrygantki. Marysia świetnie zdaje sobie sprawę, że jeśli Basi uda się doprowadzić do ślubu, na zawsze straci szansę, by odzyskać ukochanego i zapewnić ciężko choremu mężczyźnie właściwą opiekę. Na szczęście w

Ostatni przed wakacjami odcinek „Barw szczęścia” upłynie pod znakiem wielu przełomowych decyzji. Dla niektórych nadchodzące święta będą początkiem wielkich życiowych zmian

Ostatnie miesiące przyniosły bohaterom serialu wiele miłosnych rozczarowań. Dla niektórych koniec jednej historii może się jednak okazać początkiem nowej. Tak będzie w przypadku Kasi (Katarzyna Glinka), której romans z Mariuszem (Rafał Cieszyński) rozwija się w najlepsze. Ku rozczarowaniu

mężczyzny, który odwiedzi Sadowską tuż przed wigilią, kobieta nie będzie jednak zamierzała przedstawiać go bliskim. Szczera rozmowa z siostrą (Katarzyna Tlałka) przekona jednak Kasię, by dać nowemu uczuciu szansę. Przełomowa okaże się także wigilia w domu Pyrków. Hubert (Marek Mo-

trudnych chwilach będzie mogła liczyć na wsparcie Edwarda (Marek Siudym), a przede wszystkim Dominiki (Aneta Zając), która będzie jej towarzyszyć w drodze do niewiel-

kościoła ukrytego na odludziu, gdzie rywalka zaplanowała ślubną uroczystość. Czekająca już przed ołtarzem Basia z pewnością nie spodziewała się, jak zawzięcie bliźniaczka Mary-

Trwająca w „Leśniczówce” kampania wyborcza staje się coraz bardziej brutalna. Karcz już wkrótce zapłaci wysoką cenę za chwyty, których się imał w walce o fotel burmistrza

Radość Janusza (Przemysław Bluszcz) z pozbycia się konkurentki, jaką w wyborach na burmistrza była dla niego Kasia (Jolanta Fraszyńska), okaże się bardzo krótka. Zmuszając ją do wycofania swojej kandydatury, Karcz był przekonany, że teraz nic nie stanie mu na drodze, by sięgnąć po władzę, nie przewidział jednak, że wściekła Lesińska chętnie skorzysta z okazji, by odpłacić biznesmenowi pięknym za nadobne. Wszystko dzięki „Żabie” (Rafał Mohr), który przekazuje prasie zdjęcia Tamary (Waleria Gorobets) całującej się z Danielem (Sebastian Jasnoch). Publikacja wywoła w rodzinie Karczów potężne zamieszanie. Gdy tylko syn Janusza odkryje kompromitujący materiał, ze strachu przed ojcem ucieknie z domu. Konfrontacja obu mężczyzn, do której dojdzie jednak jeszcze tego samego dnia, przebiegnie wyjątkowo dramatycznie. AHP

lak) i Agata (Natalia Zambrzycka) postanowią spędzić ją z nowymi partnerami. Dla obojga będą to pierwsze od dawna prawdziwe święta. Obojgu także dane będzie do zrozumienia, że powinni się czuć częścią rodziny. ZEMSTA

Największy rewolucjonista świata

Nie sztuka wyprowadzić ludzi na ulicę, sztuką jest wyprowadzić ludzkość z błędu, a tego właśnie dokonał Mikołaj Kopernik, polski kanonik, pasjonat astronomii, wydając drukiem dzieło „O obrotach sfer”. W księdze starał się matematycznie udowodnić tezę, że Ziemia nie jest centrum wszechświata, tylko obiega wraz z innymi planetami Słońce, nieruchome w stosunku do niej. Nicolaus Nicolai de Thuronia – Mikołaj, syn Mikołaja, z Torunia żył ponad pół tysiąca lat temu. Jego dzieło było inspiracją dla wybitnych uczonych. Jednym z nich był Johannes Kepler, kolejny naukowy rewolucjonista, który kopernikańskie obliczenia uzupełnił własnymi, zgodnymi z XVII-wieczną wiedzą. Mikołaj, syn kupca Mikołaja, urodzony w Toruniu poddany polskiego króla, kształcący się dzięki hojności wuja (późniejszego kanonika warmińskiego), pasjami gromadził książki. Był renesansowym myślicielem,

Głowa pełna mazurków Twórca muzyki ponadczasowej i uniwersalnej, mającej w sobie śpiewne pierwiastki polskiej ludowości, z które czerpał garściami. Jako „rodem Waszawianin” Fryderyk Chopin mieszkał między innymi w Pałacu Krasickich i pracował u Wizytek jako organista. Jego ojciec był Francuzem, który jednak bronił Warszawy przed wojskami carskimi podczas powstania kościuszkowskiego. Nauczyciel muzyki,

Nauczyciel

Fryderyk Elsner, napisał o Chopinie w rubryce „szczególne zdolności”: geniusz muzyczny. Za takiego był też uważany w Paryżu, gdzie dawał koncerty

wykształconym w kilku przyrodniczych dziedzinach na najlepszych europejskich uczelniach. Miał wiele zainteresowań, a te związane z ekonomią zaowocowały świetną reformą monetarną. Mocno zaznaczył swój ślad również w ówczesnej polskoniemieckiej polityce, piastując ważne urzędy. Przede wszystkim jednak, dzięki wydaniu dzieła o heliocentrycznej budowie najbliższego wszechświata, stał się pater mentis (mentorem umysłu) uczonych. Pierwsze wydanie „De revolutionibus” ukazało się w Norymberdze w 1543r. tuż przed śmiercią autora. Dzisiaj egzemplarze dzieła są najbardziej podziwianymi, drogocennymi i pożądanymi przez kolekcjonerów spośród wszystkich ksiąg świata. Choć minęły wieki, Kopernik jest gwiazdą. Cały cywilizowany świat wie o tym, że, jak napisał reżyser teatralny i filozof Jan Nepomucen Kamiński, „Polskie go wydało plemię. Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”.

óżnią się niemal wszystkim. Czasem, w którym przyszło im żyć, pochodzeniem, wykształceniem i sposobem na życie. Co ich łączy? Miejsce, gdzie się urodzili, czyli Polska. Oto pięć osób, które rozsławiły imię Polski. Pięciu ambasadorów Polski na arenie międzynarodowej.

kameralne cieszące się ogromnym powodzeniem. „Panie i panowie, czapki z głów – oto geniusz” – przedstawił go swoim znajomym Robert Schumann, najwybitniejszy kompozytor epoki romantyzmu. Za granicę, najpierw do Wiednia, kompozytor wyjechał w 1830 r., nie wiedząc, że nigdy już nie wróci do Polski. Gdy dowiedział się o wybuchu powstania listopadowego, natychmiast chciał jechać do Warszawy i walczyć, a po upadku zrywu przeżył załamanie nerwowe. Tęsknota za ojczyzną wywarła wielki wpływ na jego twórczość. Najwięcej utworów skomponował w trakcie czteroletniego związku z George Sand, który był najszczęśliwszym okresem jego życia. Zmarł na gruźlicę w wieku zaledwie 39 lat. Serce Chopina, zgodnie z jego wolą, wróciło do Polski.

EWA JABŁOŃSKA

Do ślubu z Piotrem Curie wybrała wygodną

ciemną suknię, która długo mogłaby jej służyć w pracowni. Za to chętnie dzieliła się z innymi naukowcami efektami swojej pracy, za darmo, jak mawiała „w imię nauki”. Odkryła dwa nowe pierwiastki polon (Po, łac. Polonium) oraz rad (Ra, łac. radium). Oba te pierwiastki przyczyniły się do odkrycia nowego składnika jądra atomu – neutronu. W 1903 r. Maria Skłodowska-Curie i jej mąż Piotr Curie dostali Nagrodę Nobla z fizyki za badania nad zjawiskiem promieniotwórczości. Po śmierci męża Sorbona zaproponowała jej katedrę. Był to zaszczyt, którego dotąd nie dostąpiła żadna kobieta. W 1911 r. uczonej przyznano indywidualnie Nobla w dziedzinie chemii, za odkrycie polonu i radu, wydzielenie czystego radu i badanie właściwości

znajomym

Papież z Wadowic

Karol Wojtyła, arcybiskup krakowski, wybitny teolog i intelektualista, zapalony narciarz, został papieżem zupełnie niespodziewanie dla siebie. Postarał się o to jego mentor, arcybiskup Stefan Wyszyński. Młody duchem, wysportowany, gromadzący wokół siebie młodzież akademicką, wędrujący po górach duchowny był papieżem nietypowym, znacznie różniącym się od poprzedników. Miał swobodny sposób bycia i wielkie poczucie humoru, a jego żarty stały się wręcz legendarne. Odwiedzającym go znajomym z Polski mówił, że „teraz musi trochę popapieżować, ale zaraz do nich wróci”. Empatyczny, świadomy problemów świata i ogromu nieszczęść, całkowicie odmienił obraz papiestwa,

i ogromu nieszczęść,

który przed jego pontyfikatem był instytucją oderwaną od rzeczywistości i odwróconą od ludzkich potrzeb. Jako wielki zwolennik ekumenizmu, był pierwszym papieżem, który odwiedził synagogę, meczet i kościół luterański. Uczestnik rewolucyjnego soboru watykańskiego II i orędownik jego reform wprowadzał kościół w nową rzeczywistość. Jego rekordowy pod wieloma względami pontyfikat trwał 26 lat. Podczas swojej papieskiej inauguracji wypowiedział słowa, które stały się jego „planem na ludzkość” realizowanym do końca życia: „Nie lękajcie się. Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”.Odbył 104 pielgrzymki zagraniczne, w tym osiem do Polski. Wygłosił w trakcie pontyfikatu ponad 3 tys. homilii i przemówień. Niektóre z nich, jak to z 2 czerwca 1979 r. wygłoszone w Nowej Huty, kiedy powiedział „niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”, to nieodłączna część historii XX wieku. Papież Jan Paweł II, poprzez zjednywanie Polaków dla idei wolności i solidarności, przyczynił się do obalenia komunizmu w Polsce.

Człowiek ulepiony z wolności

Przyjaźniła się z Einsteinem. Całe jej dorosłe życie było determinowane

ukochana, niepodległa Polska. Zaangażowała

chemicznych pierwiastków promieniotwórczych. Odbierając nagrodę, powiedziała, że w rękach zbrodniarza rad byłby śmiertelnie niebezpieczny. Nie była świadoma, że jest groźny w każdych rękach. Zaborców Polski nienawidziła tak bardzo, że kiedy w Rosji wybuchła rewolucja, wsparła ją finansowo. W czasie I wojny światowej wysłała na front samochody z aparaturą rentgenowską, ratując w ten sposób setki tysięcy żołnierzy, których urazy można było dzięki temu natychmiast zdiagnozować. Miała swój instytut radowy we Francji, ale marzyła, aby taką placówkę mogła mieć również jej ukochana, niepodległa Polska. Zaangażowała się w zbiórkę na ten cel w USA. Była w bliskich stosunkach z Paderewskim. Przyjaźniła się z Einsteinem. Całe jej dorosłe życie było determinowane pragnieniem odkrywania. Mówiono o niej „opętana wiedzą”. Zapytana w jednym z wywiadów, czego najbardziej pragnie, odpowiedziała: skoro Polska jest już niepodległa, jednego grama radu.

Zawdzięczamy mu to, że w Polsce upadł komunizm. Jest symbolem bezkrwawej rewolucji, która dokonała się w kraju w 1989 roku, ale i pierwszym, z którym kojarzymy strajki na Wybrzeżu w roku 1980. Lech Wałęsa, prosty elektryk, świetny mówca, umiejący i zagrzewać ludzi do buntu, i gasić nastroje, jeśli zaszła taka potrzeba. Zwolniony z pracy w Stoczni Gdańskiej, przeskoczył w słynnym gorącym sierpniu przez jej mur, chcąc dołączyć do protestujących. Stanął na czele strajku. Robotnicy, jako siła zdolna złamać decyzyjny monopol partyjnopaństwowy, buntowali się wówczas już po raz czwarty. Jednak do ulicznych demonstracji, starć z milicją i palenia komitetów nie doszło wtedy po raz pierwszy. Robotnicy strajkowali, powołując komitety strajkowe lub komisje. Była to forma protestu, jak pisał Jacek Kuroń, zgodna z hasłem KSS „KOR”: nie podpalaj komitetów, zakładaj własne. Jako lider buntu, który opanował cały kraj, Lech Wałęsa ogłosił 31 sierpnia porozumienie z władzą. Powstał niezależny związek zawodowy – NSZZ „Solidarność”. Stanął na jego czele jako przewodniczący. W ciągu kilku miesięcy do „Solidarności” zapisało się ponad 10 milionów osób. Podczas pierwszego posiedzenia Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego Niezależnego Związku Zawodowego Wałęsa powiedział: „Czy osiągnęliśmy wszystko, czego chcieliśmy, czego pragniemy, o czym marzymy? Zawsze mówię szczerze i otwarcie to, co myślę. I teraz powiem szczerze – nie wszystko [...]. Uzyskaliśmy wszystko, co w obecnej sytuacji mogliśmy uzyskać. Resztę też uzyskamy, bo mamy rzecz najważniejszą: nasze niezależne, samorządne związki zawodowe. To jest nasza gwarancja na przyszłość”. Miał rację. Nie minęło 10 lat, a Polska stała się prawdziwie wolna i demokratyczna. A on został jej pierwszym prezydentem.

musi

Wielka dusza

Mohandas Karamchand Gandhi w dokumentach, a w życiu znany jako Mahatma Gandhi. Mahatma przetłumaczone na język polski znaczy Wielka Dusza lub Wielki Duch, albo nawet Wielka Jaźń. Z nowym imieniem, otrzymanym od dziennikarza podczas konferencji prasowej, znany jest w całym świecie. Dla współczesnego pokolenia to prawdopodobnie człowiek odległy w dalekiej przeszłości, a może wcale nieznany. Żył przecież na Dalekim Wschodzie, w brytyjskiej kolonii, w Indiach. Mija właśnie 155 lat od urodzenia, a 76 lat od śmierci tego prawnika, filozofa, polityka i męża stanu. Jednego z głównych twórców współczesnej państwowości Indii.

Każdy człowiek ma swojego ojca i swoją matką. Oni, a szczególnie matka, nadają kierunek życiowym drogom swoich dzieci. Przekazują wszystko to, co dla nich ma znaczenie i jest ważne dla przyszłego życia dzieci. Matka była kobietą głęboko wierzącą i zaangażowaną w hinduskie praktyki religijne. Często się modliła i zachowywała posty oraz wypełniała inne formy pobożności. Była również znana ze swojej dobroci, gościnności i troski o innych. Syn obserwował życie codzienne pełne modlitwy i medytacji. Wywarło ono pozytywny wpływ na jego późniejsze podejście do życia duchowego. Od matki Gandhi nauczył się, że wartości moralne są nadrzędne. Prawda zaś jest najważniejsza, niezależnie od konsekwencji, a niekrzywdzenie innych jest życiową zasadą postępowania. Nauczył się prostego stylu życia, wytrwałości w wypełnianiu duchowych zobowiązań i samokontroli. Od matki przejął też wartości takie jak równość i sprawiedliwość, czyli traktowanie wszystkich i każdego z szacunkiem, niezależnie od ich statusu społecznego czy wyznania. Wartości te stały się natchnieniem do walki o jednakowe prawa wszystkich ludzi, mieszkańców nie tylko Indii, niezależnie od kasty, religii czy płci. Wyniesione z rodzinnego domu fundamentalne przekonania stały się podstawą jego działalności społecznej i politycznej. Właściwie to uważał, że w życiu trzeba dążyć do tego, żeby podporządkować wartościom moralnym wszystkie dziedziny działalności ludzkiej, w tym również politykę. Treści zaś moralne i filozoficzne oparte są na hinduizmie i buddyzmie.

Mahatma Gandhi kierował się kilkoma kluczowymi zasadami moralnymi w swojej działalności społecznej i politycznej. Te zasady stanowiły fundament jego filozofii i metod walki o niepodległość Indii oraz o prawa człowieka.

Zasada niekrzywdzenia była centralnym elementem jego filozofii. Oznaczała unikanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec wszystkich istot. Gandhi wierzył, że każda forma życia jest święta i zasługuje na szacunek. Jego rozumienie nie-

krzywdzenia obejmowało nie tylko unikanie przemocy, ale również aktywne działanie na rzecz pokoju i harmonii.

Prawda jest absolutna i życie zgodne z prawdą jest kluczem do sprawiedliwości i moralności – tak był przekonany Gandhi. Jest ona nie tylko zasadą osobistego myślenia, mówienia oraz postępowania w prawdzie, ale także strategią polityczną. Sam zastosował tę zasadę do kampanii społecznych. Wytrwałość, a dokładnie to „upór w dążeniu do prawdy”, była metodą walki Gandhiego, polegającą na biernym oporze i na nieposłuszeństwie obywatelskim. W ramach tego oporu prowadzone były protesty bez użycia przemocy, aby wywierać moralną presję na przeciwników i osiągnąć zmiany społeczne i polityczne. Zasada „dobro wszystkich” była ideą dążenia do poprawy jakości życia dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich statusu społecznego, religii czy kasty. Gandhi wierzył, że prawdziwy postęp społeczny polega na podnoszeniu dobrobytu najsłabszych i najbardziej potrzebujących.

Samowystarczalność była zasadą promującą wspieranie lokalnej produkcji i gospodarki. Gandhi zachęcał do używania i produkowania lokalnych towarów jako formy sprzeciwu wobec brytyjskiego kolonializmu i jako sposób na wzmocnienie lokalnych społeczności.

Czystość oznaczała życie w czystości, samodyscyplinie i celibacie. Uważał, że samokontrola i czystość myśli oraz działań są niezbędne do moralnego życia i skutecznej pracy społecznej.

Nieprzywiązanie do dóbr materialnych było zasadą, która nakazywała unikać materializmu i chciwości. Gandhi wierzył, że nadmiar dóbr materialnych prowadzi do nierówności i niesprawiedliwości społecznej.

Nowa edukacja – to koncepcja edukacji, która kładła nacisk na kształcenie holistyczne, łączące pracę fizyczną z nauką intelektualną. Gandhi wierzył, że edukacja powinna rozwijać całego człowieka – zarówno umysł, jak i ciało – oraz że powinna być dostępna dla wszystkich.

Mahatma Gandhi stosował te zasady w praktyce. Celem była moralna i duchowa przemiana społeczeństwa, w następstwie którego zmianom ulegały struktury społeczne i polityczne, łącznie z likwidacją struktur kolonialnych w Indiach i powstaniem wolnego państwa. Symboliczny kołowrotek – narzędzie pracy hindusów do tkania płótna – pozwolił odrodzić się miejscowemu przemysłowi, a przy bojkocie brytyjskich wyrobów tekstylnych zapewnił noszenie tkanin własnego wyrobu. Sam Mahatma Gandhi pracował na kołowrotku codziennie przez pół godziny modląc się w tym czasie i wzywając imienia Boga. Kołowrotek stał się codziennym narzędziem milionów hindusów, szczególnie kobiet, oraz jako symbol odrodzenia narodowego znalazł się na oficjalnej fladze Indii. OJCIEC JERZY KARPIŃSKI

DUŻA JOLKA

Objaśnienia podano w kolejności alfabetycznej odgadywanych wyrazów. Litera przed objaśnieniem jest pierwszą literą odgadywanego wyrazu, zaś liczba w nawiasach określa, z ilu liter składa się odgadywane słowo.

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 9 utworzą hasło.

A) tempo umiarkowane w muzyce, trochę szybsze od adagio (7)

A) Artur, dziennikarz, piosenkarz i konferansjer, Mistrz Mowy Polskiej w 2010 roku (6)

A) imię Todorczuk, aktorki filmowej i teatralno-musicalowej (5)

A) masyw wulkaniczny w Turcji (6)

A) … koszowy, główny dowódca Kozaków na Siczy Zaporoskiej (6)

A) podpora architektoniczna będąca posągiem muskularnego mężczyzny dźwigającego na ramionach element architektoniczny (6)

D) potocznie o scenie teatralnej (5)

H) w dawnej Polsce: służący na dworze mag-nackim ubrany w strójwzorowany na węgierskim (6)

H) … Skarbek, śpiewa „Świat jest nasz” (8)

K) w galarecie (4)

K) … sienny, nazywany inaczej alergicznym nieżytem nosa (5)

K) muzyk grający na największym z instrumentów smyczkowych (13)

L) skład niepotrzebnych rzeczy; rupieciarnia (5)

L) podłużny, wąski kawałek drewna (6)

L) odstęp, prześwit (4)

Ł) członek sądu reprezenujący społeczeństwo (6)

Ł) odgłos spadających kamieni (6)

M) ziele na uspokajającą herbatkę (6)

M) … pneumatyczny, urządzenie używane do prac budowlanych (4)

M) główna księga liturgii katolickiej (5)

N) … Mandela, przywódca ruchu przeciw apartheidowi (6)

N) potoku – wartki (4)

O) wybór, elekcja (5)

P) … o nieagresji (4)

P) lata albo Księżyca (6)

R) Scyzoryk Gerwazego Rębajły z „Pana Tadeusza” (6)

S) … mortale, skok akrobatyczny z dużej wysokości (5)

S) miejsce na zboże w stodole (6)

S) sznur z rączkami do ćwiczeń sportowych (8)

T) umiejętność zachowania się w sposób opanowany i delikatny (4)

T) neapolitański taniec ludowy (9)

T) stolica i największe miasto Iranu (7)

T) „Gra o …”, serial fantasy (4)

W) spinka przytrzymująca włosy (6)

Z) kara przymusowego pobytu w odległym, odizolowanym miejscu (6)

Super krzyżówka panoramiczna

SZYFROKRZYŻÓWKA

Uzupełnij diagram krzyżówki. W kratkach oznaczonych tymi samymi liczbami powinny znaleźć się jednakowe litery. Uwaga! Nie tworzą one hasła.

PANORAMA

Z QUIZEM

1. Te linie lotnicze zostały utworzone 29 XII 1928 roku z połączenia prywatnych linii lotniczych Aerolot i Aero, jakowynik ich nacjonalizacji. Faktyczną działalność rozpoczęły 1 I 1929 i są jedną z najstarszych czynnych linii lotniczych świata. Flota linii malowana jest w kolory białogranatowe, a w logotypie linii zaprojektowanym przez Tadeusza Gronowskiego znajduje się szybujący żuraw. Te linie lotnicze to …

KLM LOT TAP

2. To wyspa w Azji Południowo-Wschodniej, jedna z Wielkich Wysp Sundajskich. Należy do Indonezji, a największe miasto wyspy, Dżakarta, jest stolicą tego kraju. Jest najludniejszą wyspą na świecie, zamieszkuje ją 151,6 mln osób. Głównym językiem na wyspie jest jawajski, jednakże większość porozumiewa się także po indonezyjsku. Dominującą religią jest islam. Ten wyspa to …

BARI BURU JAWA

Poprawne odpowiedzi na pytania quizu wpisz w odpowiednie miejsca w diagramie.

Jest to kawałek przezroczystego materiału, zwykle przysłaniający twarz kobiety, najczęściej przymocowany do kapelusza, toczka albo opaski. Stosowany jest także jako ozdobny dodatek do welonu ślubnego. Ma zasłaniać twarz panny młodej zanim odsłoni ją przed ukochanym. Ta ozdoba to…

W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.

TRUSKAWKI

Adrianna Ewa Stawska

na dobry początek lata

GDY ZE STRAGANÓW NA ULICE

WYLEWA SIĘ ZAPACH TYCH

SOCZYSTYCH OWOCÓW, TO ZNACZY, ŻE LATO JEST TUŻ-TUŻ. ICH AROMAT NAPAWA

RADOŚCIĄ I NADZIEJĄ NA

DŁUGIE SŁONECZNE DNI

TIRAMISU

Włoski deser z truskawkami

składa się z warstw biszkoptów, śmietankowego kremu i świeżych truskawek. Idealny na lato!

 500 g truskawek  4 łyżki dżemu truskawkowego

 4 łyżki soku pomarańczowego

 1 łyżka cukru pudru

 1 łyżka soku z cytryny

 400 g kremowego serka

 200 g śmietany kremówki

30% lub 36%

 2 łyżeczki cukru waniliowego  4 łyżki cukru

lub mniej  oraz

2 opakowania (razem 400 g) podłużnych biszkoptów

MUFFINY

Truskawki pokrój, posyp cukrem i polej sokiem z cytryny. Rozgnieć za pomocą widelca. Dodaj podgrzany dżem truskawkowy i sok pomarańczowy. Wymieszaj na jednorodną masę. Serek utrzyj z cukrem i cukrem waniliowym. Oddziel-

Muffiny z truskawkami są puszyste słodkie i bardzo owocowe, po prostu rozkosz dla podniebienia

 2 ½ szklanki mąki pszennej, przesianej

 2 łyżeczki proszku do pieczenia

 ½ łyżeczki sody oczyszczonej

 ¼ łyżeczki soli  ½ szklanki masła, miękkiego, w temperaturze pokojowej

 1 szklanka cukru pudru  2 duże jajka

 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

 ½ szklanki zwykłego greckiego jogurtu lub kwaśnej śmietany  ½ szklanki mleka

 1 ½ szklanki posiekanych truskawek , około 300 g niepokrojonych

Rozgrzej piekarnik do 190°C i wyłóż papilotkami formę do muffinek.

W średniej misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. W osobnej dużej misce ubij masło z cukrem na puszystą masę.Do maślanej masy wybij jajka, dodaj wanilię i ekstrakt z migdałów. Zmiksuj

nie ubij śmietanę i dodaj do masy serowej. Układaj warstwę biszkoptów i pokryj je rozgniecionymi truskawkami.

Następnie połóż warstwę kremu. Powtórz warstwę biszkoptów, truskawek i znowu kremu.

Trudność: ..

razem na jednolitą masę. Dodaj jogurt i wymieszaj wszystko za pomocą szpatułki. Teraz dodaj mieszankę mąki, a następnie mleko. Mieszaj niedbale do połączenia. Jeśli w cieście wciąż są grudki to w porządku. Nie rozcieraj dalej. Dodaj pokrojone truskawki i delikatnie je wmieszaj

KRUCHE

Czy może być coś lepszego niż maślane ciasto, delikatne i kruche, nadziane soczystymi owocami i twarożkiem? Koniecznie wypróbujcie!

 320 g (2 szklanki) mąki pszennej  130 g (½ szklanki) cukru  120 g masła  1 jajko  1 łyżeczka proszku do pieczenia  1 szczypta soli

 250 g serka ricotta

 250 g truskawek

 80 g cukru pudru

Truskawki pokroić na małe kawałki. Dodać do nich serek ricotta i cukier puder. Wymieszać na jednorodną masę. Do oddzielnej miski dodać masło pokrojone w kostkę oraz jajko i cukier. Wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia. Wszystko razem wymieszać palcami na kruszonkę. Można także przygotować kruszonkę w malakserze, siekając nożami. Tortownicę o średnicy 22-24 cm wyłożyć pergaminem. Na dno tortownicy wsypać 2/3 przygotowanej kruszonki. Wyrównać dno, uformować brzegi. Teraz wyłożyć nadzienie. Wyrównać wierzch. Posypać pozostałą kruszonką. Tortownicę z ciastem wstawić do rozgrzanego piekarnika. Piec przez 45 minut w 180°C. Podawać po ostygnięciu lub od razu na ciepło z lodami. Trudność: ..

w ciasto. Za pomocą łyżki napełnij ciastem foremki. Piecz na środkowej półce piekarnika przez 17-20 minut lub do momentu, gdy wierzchy będą złociste, a wykałaczka wbita w babeczkę po wyjęciu będzie czysta.

Trudność:

-

POTĘŻNA DAWKA HUMORU

Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu.

- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.

- A kto lubi, będziemy uważali.

Diabeł wziął Polaka, Niemca i Ruska, i im mówi:

- Macie przyjechać każdy swoim wozem.

Jak powiedział tak zrobili. I przyjeżdża Polak Syrenką, a Niemiec Mercedesem, a Ruska jak nie było, tak nie ma.

No i diabeł im mówi:

- Już nie czekając na Ruska, macie rozwalić swoje samochody.

Polak wziął i pokopał i Syrenka rozleciała się, a Niemiec kopie i kopie i nagle przestaje i zaczyna płakać i śmiać się jednocześnie.

Diabeł się go pyta:

- Czego płaczesz?

- Bo mnie noga boli.

- A czego się śmiejesz?

- Bo Rusek czołgiem jedzie.

Podczas dłuższej jazdy pociągiem blondynka wychodzi do toalety, po czym nie może trafić do swojego przedziału. Stoi na korytarzu i płacze. Podchodzi do niej inny pasażer i pyta:

– Co się stało?

Po czym blondynka mówi:

– Nie mogę znaleźć mojego przedziału. Może sobie Pani przypomni coś szczególnego z tego przedziału, to go znajdziemy.

Po dłuższym zastanowieniu blondynka woła:

– Już wiem, za oknem było jezioro!



Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:

– Jasiu, co wiesz o jaskółkach?

– To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny.



Zocha mówi do swego męża Józka:

– Ty Józek zostaliśmy zaproszeni na bal maskowy.

– Ja nie idę, bo nie mam się za co przebrać

– Najlepiej nie pij – nikt cię nie pozna!



Rozmawiają dwaj starsi panowie z brzuszkami:

– Podobno codziennie intensywnie uprawiasz gimnastykę?

– To prawda.

– A możesz już dotknąć swoją prawą ręką lewą nogę?

– Jeszcze nie, ale już zaczynam ją widzieć.



Młody rolnik ogląda i poucza właściciela:

– Pan ciągle pracuje starymi metodami, sąsiedzie. Będę zdziwiony, jeśli z tego drzewa uda się panu zebrać chociaż 10 kg jabłek.

– Ja też będę zdziwiony, bo zawsze zbieram z niego gruszki.



Matka spytała syna:

– Co twojej dziewczynie podoba się w tobie?

– Uważa, że jestem przystojny, utalentowany, mądry i że świetnie tańczę.

– A co tobie się w niej podoba?

– To, że uważa, że jestem przystojny, utalentowany, mądry i że świetnie tańczę.



Kochanie, dlaczego Ty jesteś taki nieczuły i nieromantyczny?

– Ja nieromantyczny? Przecież przedwczoraj jedliśmy kolację przy świecach.

– No tak, bo spółdzielnia wyłączyła prąd.

– Ej tam, czepiasz się.



Dziadek pyta się babci:

– A co ty jesteś dzisiaj taka zadowolona?

– Bo mnie wyprosili ze sklepu.

– I to jest powód do zadowolenia?

– Tak bo to były godziny dla seniorów!



Dwóch policjantów idzie z aresztowanymi do lekarza. Lekarz pyta pierwszego aresztowanego:

– Jak się pan nazywa?

– Wiesław Maj.

– A pan? – zwraca się do drugiego.

– Zygmunt Maj.

– A wy co? – lekarz pyta policjantów.

– Policjanci z Majami.



Facet złotym mercedesem przyjeżdża na ryby. Wysiada cały w złocie z samochodu (łańcuchy, bransolety itd.), wyciąga złotą wędkę ze złotą żyłką i idzie łowić ryby. Po jakimś czasie łapie co? …..oczywiście złotą rybkę. Popatrzył na nią, obejrzał w koło z pogardą i z powrotem do wody, a – Hej rybaku!

powrotem

A trzy życzenia?

– Eeeeeh, no dobra.

Co chcesz?



Trwa egzamin. Studenci piszą w ciszy. Wykładowca bez przerwy chodzi po sali i wyrzuca za drzwi ściągających. Sala pomału pustoszeje. Nagle drzwi się otwierają, wsuwa się głowa dziekana, który mówi:

– Kto to i z czego Wykładowca na – Elektryczny. Matematykę.

– Co, amatorzy ściągania?

– Nie, amatorzy są już za drzwiami. Zostali tylko profesjonaliści!



Kolega pyta więźnia:

– Więc jak do tego doszło?

– Jak wchodziłem do środka, zacząłem wiercić kasę wiertarką, nagle słyszę dźwięk radiowozów, wziąłem sprzęt, pobiegłem na zewnątrz i schowałem się do klatki schodowej kilka bloków dalej.

– To jak cię wytropili?

– Przez przedłużacz…



Jaś pyta dziadka:

– Dziadku, czy leciałeś już samolotem?

– Tak.

– A bałeś się?

– Tylko za pierwszym razem.

– A później?

samochód. Kierowca odsuwa szybę i mówi: – Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.

Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje: – No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.

Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim:

– No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola. – Oj, odczep się tato. Skoro kupiłeś multiplę, to musisz z tym żyć.  Żona przegląda kobiecą prasę. Nagle z przerażeniem zrywa się z fotela i biegnie do męża: – Kochanie, czy Ty wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?! Mąż leniwie odrywa wzrok od telepączki?!

Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił mizamknęła szafie za karę. Nie co mamy zjawił pewnym momencie ktoś za-

– Chowaj się, to mój mążpowiedziała mama Jasia

Facet bez namysłu wskośrodku kupię. ojca.

kupiłem.

I tak jeszcze parę razy, póki Jasiu kasy. Nazajutrz Jaś przelicza sobie pie-

– Skąd masz tyle pieniędzy? Na pewno ukradłeś! Idź do kościoła Jasiu poszedł do kościoła, podchośrednim wiepewnej chwili obok pola golfowego przechodzi graprze-

UWAGA! Organizatorzy wydarzeń informują o możliwości odwoływania kolejnych imprez, planowanych w nawet bardziej odległych terminach. Bieżące informacje na ten temat publikują na swoich stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych.

Koncert grupy National Park Radio

SOBOTA, 8 CZERWCA

Pullman National Historical Park zaprasza w sobotę 8 czerwca na godz. 6 pm do swej siedziby przy 610E 111th St w Chicago, IL, na koncert indie-folkowej grupy National Park Radio. Impreza odbędzie się po wschodniej stronie zabytkowych Zakładów Samochodowych (Car Works) i NPS Visitor Center, dlatego organizatorzy zalecają zabrać ze sobą krzesła piknikowe i koce. Wstęp wolny.

Koncert Marcina Czerwińskiego

SOBOTA, 8 CZERWCA

Marcin Czerwiński, twórca hitów „Brokat” i „California”, zaprasza na swój koncert, który odbędzie się w sobotę 8 czerwca o godzinie 8.30 pm w Bottoms Up Restaurant & Bar przy 9718 W Irving Park Rd w Schiller Park, IL. Bilety w cenie $30 do nabycia przed koncertem.

44. doroczny Bal Letni Muzeum Polskiego w Ameryce PIĄTEK, 14 CZERWCA Muzeum Polskie w Ameryce zaprasza na 44. doroczny Bal Letni Muzeum Polskiego w Ameryce, który odbędzie się w piątek, 14 czerwca o godz. 7 pm w O’Hare Tech Center przy 9950 Lawrence Ave w Schiller Park. Tegoroczna gala honoruje 100-letnią historię polskiego żeglarstwa. Zostaną podczas niej rozdane nagrody Ducha Polskości. Więcej informacji na temat balu na stronie:pmasummergala.org.

XXXI Sejm Związku Klubów Polskich

NIEDZIELA, 16 CZERWCA

ZKP zaprasza w niedzielę 16 czerwca na XXXI Sejm Związku Klubów Polskich. Rozpocznie go o godz. 1.30 pm sejmowa msza św. w kościele St. Fr. Borgia przy 8033 W. Addison St w Chicago. O godz.3 pm rozpocznie się bankiet sejmowy i zaprzysiężenie nowe -

BARAN

421.03-20.04

NOWY ROMANS

W tym tygodniu zauroczy cię pewna nowo poznana w zupełnie przypadkowy sposób osoba. Nie bój się podejść do tej osoby, bo reakcja będzie zdecydowanie pozytywna. Kto wie, może to nie przelotna znajomość, a miłość życia. Kuj żelażo póki gorące.

RADA: Gwiazdy sprzyjają ci teraz bardzo w sferze uczuciowej. Musisz wziąć się w garść i przezwyciężyć nieśmiałość. To Twój dobry czas.

WAGA

423.09-22.10

CIEKAWY POMYSŁ Wpadniesz na pewien bardzo interesujący pomysł. Będzie on dotyczył praktycznych spraw domowych. Możesz go zrealizować, ale pod warunkiem, że nieco oszczędzisz przekonasz do swojego planu domowników. Zastanów się, jak to zrobić.

RADA: Nie decyduj się na pierwsze lepsze rozwiązanie, jakie zostanie ci przez kogoś zaprezentowane.

go zarządu w O'Hare Tech Center przy 9950 Lawrence Ave w Schiller Park, IL. Wstęp w cenie $110, rezerwacje pod nr tel. 630-201-8821 lub 312-351-4131.

Noc świętojańska

z You Can Be My Angel NIEDZIELA, 16 CZERWCA

Chicagowska fundacja You Can Be My Angel zaprasza na Noc świętojańską na rzecz chorego Tymusia, zmagającego się z guzem rdzenia kręgowego. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 16 czerwca o godz. 12 pm w Fourth Lake Resort Bar & Grill przy 36670 N. Corona Dr w Lake Villa, IL. Informacje dostępne pod nr tel.: 773-225-9749.

12 dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem 24 CZERWCA – 6 LIPCA

Proboszcz parafii św. Faustyny przy 5252 S. Austin Ave w CHicago, ks. Tadeusz Dzieszko zaprasza na 12-dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem do Medjugorje – gdzie od 24 czerwca 1981 roku do chwili obecnej trwają nieprzerwanie objawienia Matki Bożej Królowej Pokoju. Pielgrzymka pod duchowym kierownictwem ks. Tadeusza Dzieszko do Medjugorje i innych pięknych miejsc w Chorwacji odbędzie się w dniach od 17 do 28 czerwca 2024 r. Pełny program pielgrzymki można otrzymać w zakrystii lub dzwoniąc pod numer tel. (708) 932-1102.

Polska Noc z White Sox WTOREK, 25 CZERWCA

Związek Narodowy Polski zaprasza na Polską Noc z White Sox we wtorek 25 czerwca o godz. 7.10 pm na stadionie przy 333 W 35th St w Chicago. Drużyna Chicago White Sox zmierzy się z Los Angeles Dodgers. Bilety do polskiej sekcji w cenie $28 do nabycia pod nr tel. 773286-0500 wew. 312. Do każdego biletu koszulka gratis. Przed meczem odbędzie się parada na murawie stadionu.

Więcej informacji na stronienie whitesox.com/specialeventsinfo oraz facebook.com/pnaznp.

Rejs z Darem Serca po Jeziorze Michigan

NIEDZIELA, 30 CZERWCA

Chicagowska fundacja Dar Serca zaprasza na rejs jachtem „Spirit of Chicago” po Jeziorze Michigan, który odbędzie się 30 czerwca w godz. 12 pm. - 4 pm. Bilety można nabyć pod nr tel. 847671-2711, a także na stronie internetowej: www.darserca.org. Bilety w cenie $120.00 w przedsprzedaży do 10 czerwca, po tym terminie w cenie $140. Dzieci do lat 3 mogą udział wziąć w rejsie bezpłatnie, powyżej 3 lat ze zniżką w wysokości 50 proc. W cenie biletu jest gorący obiad i otwarty bar.

Koncert Maryli Rodowicz

Małgośka Forever

SOBOTA, 22 WRZEŚNIA

Joe’s Live zaprasza na koncert Maryli Rodowicz, który odbędzie się w sobotę 22 września o 7 pm w sali klubu przy 5441 Park Place, Rosemont, IL. Bilety w cenie od $87 do $157 dostępne na stronie internetowej mojbilet.com. Wstęp tylko dla dorosłych od 21 lat. Występ kabaretu Neo-Nówka

NIEDZIELA, 29 WRZEŚNIA

Kabaret Neo-Nówka zaprasza na występ z nowym programem pod tytułem „Tradycje Polskie”. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 29 września o godz. 3 pm w Des Plaines Theatre przy 1476 Miner St w Des Plaines, IL.

Koncert Agnieszki Chylińskiej NIEDZIELA, 6 PAŹDZIERNIKA

Agnieszka Chylińska zaprasza na swój koncert w Copernicus Center przy 5216 W Lawrence Ave w Chicago, IL. Największe hity artystki usłyszeć bę -

dzie można w niedzielę 6 października o godz. 7 pm. Bilety w cenie od 80$ do $160 nabycia na stronie internetowej copernicuscenter.org.

Spotkania Senior Polka Association PIERWSZY WTOREK MIESIĄCA

Senior Polka Association zaprasza w każdy pierwszy wtorek miesiąca o godz. 6 pm na spotkanie stowarzyszenia, przekąski i bingo do sali Lone Tree Manor przy 7730 N. Milwaukee Ave w Niles. Składka członkowska w stowarzyszeniu wynosi 10$ rocznie. Więcej informacji pod nr tel. 847-209-1385.

Msze o łaski dla Polonii

DRUGA SOBOTA MIESIĄCA

Siostra Franciszka Keler z kościóła św. Konstancji, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej oraz duszpasterstwo Emigranci dla Emigrantów zapraszają całą Polonię w każdą drugą sobotę miesiąca na msze św. o godz. 7 pm. Nabożeństwa odprawiane będą w kościele św. Konstancji przy 5843 W. Strong St. w Chicago w intencji łaski dla parafian i całej Polonii, wszystkich emigrantów pod patronatem Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego, założyciela Sióstr Misjonarek i współzałożyciela księży chrystusowców.

Bank żywności Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego W KAŻDY WTOREK Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie zaprasza do korzystania z banku żywności. Wydawanie darmowej żywności odbywa się w każdy wtorek od godz. 10 am do 2 pm przy wejściu do Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego przy 4808 W. Berenice w Chicago.

Nabór śpiewaczek do zespołu Lira Singers PRZEZ CAŁY CZAS Zespół Lira Singers, specjalizujący się w polskiej muzyce, śpiewie i tańcu, poszukuje żeńskich głosów: altów i sopranów do koncertowania tej jesieni. Mile widziane są także umiejętności taneczne. Potrzebna jest podstawowa znajomość języka angielskiego. Członkowie zespołu są wynagradzani za udział w próbach i występach. Próby odbywają się w środy wieczorem. W celu umówienia się na przesłuchanie należy zadzwonić pod nr tel.: 773-505-8731.

Zbiórka kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy CODZIENNIE

Fundacja Kopernikowska zaprasza do wzięcia udziału w zbiórce kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy. Kamizelki można przynosić w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki w godz. od 8 am do 4 pm, w środy do godz. 8 pm, a w soboty i w niedziele od 9 am do 1 pm do siedziby fundacji przy 5216 W. Lawrence Ave w Chicago. Więcej informacji dostępnych pod nr tel.: 773-313-3893. Kontakt mailowy na adres: info@copernicuscenter.org.

Zapisy do klubów działających przy ZNP

PRZEZ CAŁY CZAS

1 Klub Szachowy: zajęcia odbywają się co drugi poniedziałek od godziny 7 pm do 10 pm. Mogą w nich uczestniczyć wszyscy: dzieci, młodzież i dorośli, którzy umieją już grać w szachy lub mieliby ochotę poznać zasady tej gry. Informacje i zgłoszenia u Bogusława Niemczewskiego pod nr tel. 847-962-1068 i w ZNP pod nr tel. 773 -286-0500 wew. 296.

1 Klub Tańca Towarzyskiego: zajęcia są organizowane dla osób w każdym wieku i odbywają się we wtorki, środy i piątki. Zainteresowane osoby mogą dzwonić do Elżbiety pod nr tel. 847-767-7578.

Wiesz o fajnej imprezie, której nie ma w naszym kalendarium? Daj nam znać: marta.kosecka@seusa.info

HOROSKOP TYGODNIOWY

BYK

421.04-20.05

LEPIEJ NIC NIE RÓB Masz pewien pomysł, nad którym się poważniezastanawiasz. Powinieneś jeszcze raz poważnie się zastanowić, czy na pewno tego chcesz i czy masz możliwości, by zabierać się za takie przedsięwzięcie. To nie jest dobry czas na wielkie zmiany.

RADA: Na razie najlepszym wyborem będzie nie podejmowanie żadnej wiążącej decyzji. Najlepiej przemyśl to wszystko na spokojnie.

SKORPION

423.10-21.11

MIŁOŚĆ ROZKWITNIE Twój związek będzie przeżywał prawdziwy rozkwit. Zakochacie się w sobie na nowo! To idealna pora, by pomyśleć nad wspólną lepszą przyszłością. Może jest jakieś wspólne marzenie, które chcielibyście zrealizować? Teraz możecie sobie na to pozwolić.

RADA: Wykorzystaj swoją pomysłowość. Cokolwiek teraz postanowisz, wszystko uda ci się zrealizować w sposób korzystny.

BLIŹNIĘTA

421.05-21.06

WYJEDŹ NA URLOP Pojawi się pewien spór, którego starałeś się uniknąć. Najlepszym sposobem na kłopoty będzie teraz stanięcie z boku i nie wtrącanie się w nic, co dotyczy kogokolwiek innego poza tobą. Spokój przyniesie najlepsze rezultaty, więc przeczekaj burzę.

RADA:Otaczaj się tymi, którzy są dla ciebie życzliwi i nie wprowadzają w twoim życiu niepotrzebnego zamętu.

STRZELEC

422.11-21.12

MAŁE ZAMIESZANIEE

W ostatniej chwili dowiesz się o czymś, co może pokrzyżować twoje plany. Na szczęście pojawi się ktoś życzliwy, kto pomoże ci w tej dość nietypowej sytuacji. Nie martw się, bo to wszystko nie twoja wina i uda się wybrnąć z tej sytuacji. Będzie jednak nerwowo.

RADA: Niech nic teraz nie zmąci dobrego humoru. To czas na wypoczynek i zabawę. Pomyśl o wyjeździe do rodziny.

RAK

422.06-22.07

CZAS NA WYBÓR Dostaniesz w tym tygodniu bardzo interesującą propozycję, która postawi cię przed trudnym wyborem. Będziesz się wahał, chociaż zazwyczaj jesteś jednak zdecydowany. Decyzję podejmiesz dopiero za tydzień albo jeszcze później. Warto przemyśleć wszystkie za i przeciw.

RADA: Tego wyboru nie będziesz musiał dokonać szybko. Wiesz, co powinieneś zrobić, ale pomyśl, zanim zdecyduj się na którąś z tych opcji.

KOZIOROŻEC

422.12-19.01

NIE BĄDŹ UPARTY

Zazwyczaj jesteś otoczony gromadą przyjaciół, a w tym tygodniu na pewien czas będziesz musiał pobyć sam ze sobą. Jak zwykle w takich sytuacjach zmobilizujesz się do wytężonej pracy. Pomyśl tylko, czy to, co robisz, na pewno ma sens, jaki temu przypisujesz..

RADA: Bądź konsekwentny, ale nie uparty. Jeżeli widzisz, że jakaś sytuacja ma coraz więcej wad, nie szukaj pretekstu, by w to brnąć.

LEW

423.07-22.08

AWANS LUB PODWYŻKA

Czeka cię jakiś wielki triumf w życiu zawodowym. Ktoś nareszcie doceni lata twojej ciężkiej pracy, awansujesz lub może po prostu znajdziesz świetną pracę. W każdym razie twoje zarobki wzrosną i będziesz mógł pozwolić sobie na dużo więcej, niż obecnie.

RADA: Nie musisz nic robić, by przyspieszyć bieg wydarzeń. Znalazłeś się już w samym centrum tych zdarzeń i wszystko stanie się niejako samo przez się.

WODNIK

420.01-18.02

CIEKAWA PROPOZYCJA Nie przepadasz za niespodziankami, ale już w tym tygodniu czeka cię jedna z nich. Nigdy byś się nie spodziewał, że ktoś może myśleć o tobie i twoim życiu w taki sposób. Choć poczujesz się zaniepokojony, to będą pomyślne wieści. Nie warto martwić się na zapas. RADA: Musisz podjąć decyzję w oparciu o to, co ty sam myślisz na ten temat. Nie słuchaj rad, bo potem okażą się nietrafione.

PANNA 423.08-22.09

ROZTERKI MIŁOSNE

Będziesz się długo zastanawiał, jak powinieneś postąpić w pewnej dość skomplikowanej sytuacji. Staniesz na rozdrożu – z jednej strony będzie twój stały partner lub dawna miłość, z drugiej nowa osoba, która zawróciła ci w głowie. Przemyśl wszystko bardzo dokładnie. RADA: Najlepiej postąpisz, nie robiąc żadnych zdecydowanych kroków. Problem rozwiąże się sam, więc nie siej niepotrzebnego zamętu.

RYBY

419.02-20.03

ZOSTANIESZ ZASKOCZONY W tym tygodniu dostaniesz pewną bardzo zaskakującą, a zarazem pomyślną wiadomość. Będzie to miało związek z twoim życiem zawodowym. Okaże się, że wszystkie twoje dotychczasowe obawy były zupełnie nieuzasadnione wszystko zakończy się pomyślnie..

RADA: Posłuchaj rady Panny, bo osoby spod tych znaków najwięcej wiedzą o tym, czego tak bardzo chcesz teraz spróbować.

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z de cytem uwagi często kojarzymy z dziećmi. Niestety, objawy tej choroby mogą utrzymywać się również w późniejszym wieku, utrudniając codzienne funkcjonowanie

ADHD u dorosłych

Objawy ADHD u dorosłych mogą być mniej nasilone niż u dzieci, ale wciąż mogą powodować znaczne problemy.

Do typowych objawów należą:

 Trudności z koncentracją uwagi i skupieniem się na jednym zadaniu.

 Łatwość rozpraszania się.

 Nadmierna impulsywność i pobudliwość.

 Zapominanie i gubienie rzeczy.

 Trudności z organizacją czasu i planowaniem.

 Nierozsądne podejmowanie decyzji.

 Wahania nastroju i drażliwość.

 Problemy w relacjach interpersonalnych.

 Trudności w pracy i nauce.

Jeśli podejrzewasz u siebie lub

kogoś bliskiego ADHD, warto skonsultować się z lekarzem

psychiatrą lub psychologiem. Diagnoza oparta jest na wywiadzie lekarskim, testach psychologicznych i obserwacji pacjenta. Istnieje wiele metod leczenia ADHD u dorosłych, w tym: terapia behawioralna poznawcza (CBT), leki stymulujące, trening umiejętności życiowych, zmiany stylu życia. Leczenie ADHD może pomóc w poprawie koncentracji uwagi, zmniejszeniu impulsywności i organizacji czasu. Może również poprawić jakość życia w sferze zawodowej, osobistej i społecznej.

Ważne jest, aby pamiętać, że ADHD nie jest wadą charakteru. Jest to choroba, którą można skutecznie leczyć. Z odpowiednim wsparciem osoby z ADHD mogą prowadzić satysfakcjonujące i produktywne życie. AES

Zmysłowy harmonogram

Dlaczego warto wpisać seks w kalendarz? Choć wydaje się nieco sztuczne, może przynieść wiele korzyści dla związku. Oto kilka powodów, by spróbować tego rozwiązania

Planowanie seksu pomaga upewnić się, że para ma regularne intymne chwile. W codziennym zabieganiu łatwo zapomnieć o potrzebach partnera i własnych. Regularny seks może wzmocnić więź emocjonalną i fizyczną między partnerami. Kiedy wpisujesz seks w kalendarz, pokazujesz, że jest to dla Ciebie ważne. To sygnał dla partnera, że dbasz o Waszą relację i jesteś gotów poświęcić czas i energię, aby ją pielęgnować. Brak regularnej intymności może prowadzić do frustracji, poczucia zaniedbania i oddalenia się od siebie. Planowanie seksu może pomóc uniknąć tych problemów, dając parze szansę na regularne zbliżenia, które pomagają w komunikacji

i budowaniu więzi. Wpisanie seksu w kalendarz może zbudować poczucie oczekiwania i ekscytacji. To może sprawić, że partnerzy będą bardziej entuzjastycznie nastawieni do zbliżeń, co może pozytywnie wpłynąć na ich jakość. Jak to zrobić praktycznie? Wybierz odpowiedni czas, upewnij się, że oboje macie wolny czas i możecie się zrelaksować. Bądź elastyczny. Planowanie nie oznacza, że wszystko musi być sztywno ustalone. Bądźcie otwarci na zmiany, jeśli coś niespodziewanego się wydarzy. Nawet jeśli seks jest zaplanowany, postarajcie się, aby atmosfera była romantyczna i intymna. Regularnie komunikujcie się o tym, co działa, a co nie. LF

Więcej porad na stronie

Czy miódMOŻE LECZYĆ?

Apiterapia, czyli leczenie produktami pszczelimi, zyskuje na popularności. Jakie może dać korzyści i kto powinien jej spróbować? se.pl

Wykorzystuje się w niej nie tylko sam miód, ale również pyłek kwiatowy, pierzgę, propolis, mleczko pszczele, a nawet jad pszczeli. Jest to forma medycyny alternatywnej, której korzenie sięgają starożytności. Leczenie miodem, jako jeden z aspektów apiterapii, obejmuje różnorodne zastosowania, mające na celu poprawę zdrowia i leczenie różnych dolegliwości. Miód zawiera enzymy, antyoksydanty, witaminy i minerały, które mogą wspierać układ odpornościowy. Regularne spożywanie miodu może pomóc w zapobieganiu przeziębieniom i infekcjom. Miód pszczeli ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Może być stosowany na rany, oparzenia i owrzodzenia, przyspieszając proces gojenia i zmniejszając ryzyko infekcji. Może działać jako naturalny środek łagodzący kaszel. Działa kojąco na gardło i może pomóc w zmniejszeniu podrażnienia. Często jest stosowany w połączeniu z cytryną i imbirem. Miód może wspomagać zdrowie układu pokarmowego. Jest często stosowany jako środek łagodzący wrzody żołądka oraz inne dolegliwości trawienne. Zawarte w miodzie substancje mogą zwalczać bakterie i grzyby, co czyni go skutecznym w leczeniu infekcji. Miód jest składnikiem wielu kosmetyków ze względu na swoje właściwości nawilżające i przeciwzapalne. Może być stosowany na skórę w postaci maseczek, kremów czy balsamów. Należy jednak pamiętać, że apiterapia nie jest leczeniem uniwersalnym. Przed zastosowaniem produktów pszczelich w celach leczniczych, warto skonsultować się z lekarzem, aby wykluczyć przeciwwskazania i dobrać odpowiednią terapię. AES

Krzysztof Śmiszek (45 l.) z Nowej Lewicy

PARLAMENT przewietrzą

mniej efektowny. – Polityczny spektakl przenosi się do studiów telewizji informacyjnych i do Internetu – twierdzi Sowiński. Optymistą nie jest za to Eugeniusz Kłopotek (71 l.), jeden z najbardziej doświadczonych polskich polskich parlamentarzystów, teraz patrzy już na Wiejską z dystansu. – Nie będzie pustki. W ich miejsce wybiją się kolejni. Tyle tylko, że poziom debaty upadł już na samym dno. A teraz będzie jeszcze gorzej. Niestety, będzie coraz gorzej – prorokuje Eugeniusz Kłopotek. JP

EUGENIUSZ KŁOPOTEK (71 l.), POLITYK: Będzie coraz gorzej

Grzegorz Braun (57 l.) z klubu poselskiego Konfederacji chwilę po ugaszeniu gaśnicą świec palących się na postawionym w sejmowych korytarzach świeczniku chanukowym

Przyrodnicza sensacja w stolicy Wielkopolski

Orłosęp wpadł do Polski na weekend

– Nie ma pustki. W ich miejsce wybiją się kolejni. Tyle tylko, że poziom debaty upadł już na samym dno. Już to, co się dzieje, jakich słów się używa, jakich wyzwisk... Z jednej i z drugiej strony… Andrzej Leper to był przy nich aniołek. A teraz będzie jeszcze gorzej. Niestety, będzie coraz gorzej.

DR. SERGIUSZ TRZECIAK (48 l.), POLITOLOG: Polityka się odświeży

– Z jednej strony można to postrzegać w kategorii pewnego zagrożenia, ale ja bym też paradoksalnie widział w tym szansę na pojawienie się nowych twarzy i odświeżenie troszeczkę polskiej polityki. Do Parlamentu Europejskiego wybierają się niekoniecznie starsi parlamentarzyści, ale na pewno tacy, którzy mają duży bagaż doświadczenia. W opuszczoną przestrzeń wejdą przede wszystkim politycy młodego pokolenia.

rapecie ogromnego ptaka. Okazało się, że to niezwykły okaz, który przyleciał do Polski aż z Francji. Ptak to orłosęp i ma na imię Rei del Causa. Został wypuszczony na wolność w skalistych górach między Marsylią, Tuluzą a Carcasson. Dzięki nadajnikowi GPS, który posiada przy sobie, można śledzić jego lot w specjalnej edukacyjno-przyrodniczej aplikacji. Ptak został już odłowiony przez pracowników poznańskiego ogrodu zoologicznego. Jest osłabiony i wymaga opieki. – Po krótkiej kwarantannie najprawdopodobniej wróci na wolność – wyjaśnia Remigiusz Koziński z ZOO w Poznaniu. Ostatecznie zadecydują o tym koordynatorzy gatunku z Vulture Conservation Foundation. MROK

Michał Kamiński (52 l.) z Trzeciej Drogi jest wicemarszałkiem Senatu

Ogromny ptak zaglądał przez okno do mieszkania

Ptaszysko przyleciało do Poznania z Francji

Groźne ulewy, grad i burze przeszły przez południe Polski. Stamtąd ruszyły w głąb kraju

NAWAŁNICA zatopiła Bielsko-Białą

Ściana wody spadła spadła na Bielsko-Białą (woj, śląskie) i okoliczne gminy we wtorek nad ranem. Dosłownie w jednej chwili drogi zamieniły się w rzeki, podwórka w jeziora. Zalało setki piwnic. Pod wodą znalazły się dziesiątki samochodów. Armagedon.

To była gwałtowna i niespodziewana nawałnica. Objęła znaczny obszar województw śląskiego i małopolskiego. Najgorzej było w w samym Bielsku-Białej, a także w Wilkowicach, Bestwinie, Buczkowicach, Szczyrku, Jaworzu, Porąbce i Kozach. Woda zagroziła domom w Krakowie. Potem, wczesnym popołudniem, nawałnice przeniosły się na Podkarpacie i Lubelszczyznę, miały też przesu-

kierunku województw świętokrzyskiego i mazowieckiego. Wszystko zaczęło się po godz. 4 nad ranem. – Czegoś takiego nie pamiętam, to był koniec świata – mówi Grzegorz Rybak (57 l.), mieszkaniec Starego Bielska, jednej z dzielnic miasta, które najbardziej ucierpiały. – Nawałnica nas zbudziła. Gdy spojrzałem przez okno, zobaczyłem plac u sąsiada już zamieniony w staw. Woda przelewała się przez moją posesję. Rzuciliśmy się z synami, żeby ratować co się dało. Wywieźliśmy samochody wyżej, ale całą reszta będzie do niczego. Zalało mi garaże i piwnicę aż pod sufit. Miałem tam elektronarzędzia, kosiarka, agregat – wylicza pan Grzegorz. Największe spustoszenie woda poczyniła przy ulicy

Wiele gospodarstw zostało odciętych od świata

Potokiem. Grzegorz (57 l.) i Halina (57 l.) Horwatowie nie mają w co ręce włożyć. – Trzeba osuszyć piwnicę i garaż. Posprzątać. To był już chyba trzeci raz, jak nas zalało. Całe szczęście, wszystkie narzędzia i sprzęty o większej wartości trzymamy na najwyższych półkach – mówi pan Grzegorz. Nie odnotowano ofiar w ludziach. PG

AKT OSKARŻENIA ZA EKSPLOZJĘ GAZU

Do sądu w Gdyni trafił akt oskarżenia przeciwko 63-letniemu mężczyźnie, który w kamienicy w centrum miasta rozmontował instalację gazową i spowodował wybuch gazu. Do zdarzenia doszło 28 września 2023 r. nad ranem. W chwili eksplozji, w kamienicy przy ul. Warszawskiej w Gdyni, było 17 mieszkańców. Kilkoro ewakuowali strażacy. Śledczy ustalili, że przyczyną wybuchu było celowe działanie jednego z mieszkańców, który rozmontował wewnętrzną instalację gazową. Przy użyciu węży rozprowadził gaz ziemny po mieszaniu i zapaloną świecą spowodował jego eksplozję. Jedyną osobą, która doznała w związku z wybuchem obrażeń był jego sprawca. 63-letniemu mężczyźnie prokurator zarzucił sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Grozi mu 12 lat więzienia. DP

Grzegorz

Woda niszczyła drogi i przepusty

Grzegorz Rybak (57 l.) liczy straty. Woda zalała mu garaż i piwnicę

Poranek w centrum Bielska-Białej

Pod wodą znalazło się wiele aut

Robert Biedroń (48 l.) europoseł Lewicy

Ryszard

Czarnecki (61 l.) europoseł PiS

Pięć lat temu miał dwa duże mieszkania

o łącznej wartości 3,4 mln zł.

Później do majątku doszły: dom letniskowy (90 mkw.), mieszkanie (120 mkw.)

za 900 tys. zł i działka za 100 tys. zł.

W 2019 r. miał udziały w dwóch mieszkaniach o łącznej wartości 540 tys. zł. Obecnie w puli nieruchomości są dwa kolejne mieszkania, a większe z nich (ok. 100 mkw.) ma wartość prawie 2 mln zł.

Magdalena

Adamowicz (51 l.) europosłanka KE

W 2019 r. miała dwa połączone mieszkania o pow. 150 mkw. i wartości ok. 900 tys. zł, a także trzy niezabudowane działki. Aktualnie ma dodatkowo cztery mieszkania o wartości od 340 do ponad 500 tys. zł.

Kolekcjonerzy nieruchomości z Brukseli

Wygrana w wyborach do Parlamentu Europejskiego to sposób na dołączenie do klubu bogaczy, gdyż europosłowie zarabiają 55 tys. zł miesięcznie! Polscy eurodeputowani inwestują swoje apanaże głównie w nieruchomości. Okazuje się, że na potęgę kupują mieszkania, domy oraz działki!

Na koniec kadencji Parlamentu Europejskiego posłowie opublikowali oświadczenia majątkowe. W porównaniu z rokiem 2019, gdy rozpoczynali pracę w Brukseli, prawie wszyscy stali się kolekcjonerami nieruchomości. Joachim Brudziński (56 l.) z PiS w 2019 r. wykazał w oświadczeniu majątkowym dom o powierzchni 120 mkw. Obecnie jest także posiadaczem mieszkania (132 mkw.)

o wartości 300 tys. euro (1,38 mln zł), a także gruntu (4360 mkw.) z dwoma domkami, który polityk wycenia na 650 tys. zł. Europoseł Marek Balt (51 l.), który dostał się do PE z list Koalicji Europejskiej, pięć lat temu miał duży dom (286 mkw.) z działką i jeszcze jedną działkę z budynkiem. Na koniec kadencji PE okazało się, że jest bogatszy o dwa mieszkania (67 i 72 mkw.) i ma kolejnych 7 działek!

Sprawdziliśmy, jak dorobili się polscy europosłowie

Kolejny europoseł KE, były premier Marek Belka (72 l.) w roku 2019 posiadał dom o powierzchni 305 mkw. i wartości 1,2 mln zł, a także mieszkanie (54 mkw.). Aktualnie nie wykazał on już tego samego mieszkania, tylko większe (66 mkw.), które kosztowało 503 tys. zł, czyli dwa razy drożej niż wartość poprzedniego. Polityk kupił je do spółki z żoną. ABR, JP

P( Małżonkowie Katarzyna (†54 l.) i Krzysztof B. (†67 l.) znali zabójcę – mieszkali z nim drzwi w drzwi

(†54 l.) i jej ukochany mąż Krzysztof B. (†67 l.) mieszkali w jednej z kamienic w centrum Bełchatowa (woj. łódzkie) drzwi w drzwi ze swoim sąsiadem Romanem N. (41 l.). Bywały okresy, że ten ostatni zamiast w miejscu swojego zakwaterowania przebywał w więzieniu. Teraz znów tam wróci, bo z zimną krwią zadźgał i zatłukł młotkiem małżonków. Zabił, żeby im ukraść karty płatnicze.

Do zbrodni doszło najprawdopodobniej nad ranem. Zwłoki pani Katarzyny i pana Krzysztofa w ich mieszkaniu znalazł ok. godz. 10 jeden z lokatorów. Natychmiast

powiadomił policję. Kiedy pierwsze patrole zaczęły dojeżdżać na miejsce, oczom mundurowych ukazał się przerażający widok. – Zwłoki nosiły ślady użycia narzędzi ostrych i tępokrawędzistych – opisuje Waldemar Pasik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Zabił sąsiadów za karty bankowe

To oznacza, że morderca najpewniej zabił swoje ofiary przy użyciu noża oraz młotka. Po pierwszych czynnościach na miejscu zbrodni policjanci natychmiast udali się do mieszkającego naprzeciwko Romana N. – Bezpośrednio po otrzymaniu przez

policję zgłoszenia o przestępstwie, zatrzymany został 41-letni bełchatowianin – mówi Iwona Kaszewska z bełchatowskiej policji. – Mężczyzna znany jest naszej policji z wcześniejszego konfliktu z prawem. Był już karany między innymi za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. W czasie przeszukania podejrzewanego policjanci znaleźli przy nim nóż, który został zabezpieczony jako prawdopodobne narzędzie zbrodni – dodaje policjantka. Mężczyzna usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa w związrozbojem w tzw. warunkach recydywy. Grozi mu za to dożywocie.

och zabił

Choć Janusz Rewiński (†74 l.) wiele lat temu zniknął ze sceny, ludzie o nim nie zapomnieli. Należał do tych niezwykle charakterystycznych postaci polskiej estrady, których role zapisują się złotymi zgłoskami. Zmarł 1 czerwca, ale o jego śmierci syn poinformował fanów dopiero trzy dni później „1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady” – napisał w internecie Jonasz Rewiński.

Janusz Rewiński zasłynął przede wszystkim jako gangster o pseudonimie Siara w kultowych filmach „Kiler” oraz „Kilerów 2-óch”. Ale pierwsze kroki w zawodzie aktorskim stawiał m.in. w Piwnicy pod Baranami. Widownia znała go także jako wybitnego satyryka. Współpracował choćby z Zenonem Laskowikiem, Bohdanem Smoleniem czy Kabaretem Olgi Lipińskiej. Pod koniec lat 90. z Krzysztofem Piaseckim prowadzili program „Ale plama” na antenie TVN-u, w którym komentowa-

Żegnaj! Senior Siarra

li bieżące wydarzenia polityczne. W 2003 roku otrzymali za niego nagrodę „ulubionego programu rozrywkowego” czytelników „Super Expressu”. Do polityki ciągnęło go co najmniej od upadku komunizmu. Na fali przemian systemowych Janusz Rewiński założył stowarzyszenie „Skauci piwni”, które po kilku miesiącach przekształciło się w Polską Partię Przyjaciół Piwa. W swoim programie PPPP nawoływała do porzucenia konsumpcji wódki i przerzucenia się na picie browarów. Bo przy kuflu łatwiej się dogadać. Choć wielu traktowało to jak żart, partia Janusza Rewińskiego w wyborach 4 czerwca 1989 r. zdobyła ponad 3 proc. głosów. Dzięki temu wprowadziła do

Sejmu aż 16 posłów. Jednym z nich został aktor – zasiadał m.in. w komisji kultury i środków przekazu, a jego zapytania najczęściej dotyczyły paliw płynnych. Rewiński bezskutecznie ubiegał się o reelekcję w 1993 roku. Do polityki wrócił, wchodząc w skład komitetu Jarosława Kaczyńskiego w 2010, a potem Andrzeja Dudy w 2015. Około 2005 roku wycofał się z show-biznesu i przeprowadził się na wieś pod Mińskiem Mazowieckim. – Na 12 hektarach ziemi mam las, stawy rybne,

Z Cezarym Pazurą w komedii „Kiler”. Jacuzzi było synonimem luksusu

Siara, Wąski i pułkownik Morales w „Kilerów 2-óch” szykują niecny plan

łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam sobie opał – drewno na zimę” – mówił.

Prowadził samotne życie, dopuszczając do siebie tylko najbliższych. Niestety w ostatnim czasie chorował. Ostatnie dni spędził w warszawskim szpitalu.

– Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wie-

Rolą Siary w filmie Juliusza Machulskiego zapisał się złotymi głoskami w historii polskiej komedii

 MARGARET (32 l.) O DOKONANIU APOSTAZJI: Nie identyfikuję się z Kościołem

le lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że „mają rozmach”. Buenas noches, Senior Siarra! – pożegnał ojca Jonasz na portalu X. KAEM

Z Rudim Schubertem występował w Kabarecie Tey

Rewiński z ramienia swojej partii został posłem I kadencji

Założona przez Rewińskiego PPPP nawoływała do rzucenia wódki

Margaret dokonała apostazji. W rozmowie z „Super Expressem” wyjawiła, dlaczego zdecydowała się na całkowite porzucenie Kościoła. – Od dawna już nie identyfikuję się z tym, czym jest Kościół, czym chce być, czy co reprezentuje. Ja nie mówię tu o wierze i nie mówię tu o duchowości, której szukam w sobie cały czas. Myślę, że instytucja Kościoła jest czymś, z czym ja się bardzo nie zgadzam i wydaje mi się to po prostu fair wobec właśnie tej instytucji, żeby się z niej wypisać. I tak też zrobiłam – powiedziała nam Margaret. Piosenkarka musiała przejść dużo papierologii. Ale wszystko ma już za sobą. – Trochę to trwało, ale się udało. Mam to – dodała wokalistka. JB

ANDRZEJ SEWERYN (78 l.): Nie

W 2015 roku znalazł się w komitecie wyborczym Andrzeja Dudy

wiem, co to jest show–biznes

Widzę nas przy stole w pięknej willi na planie „Tygrysów Europy”... Jerzy Gruza nie żyje, Wojciech Pokora nie żyje, a teraz Janusz... Bardzo smutna wiadomość. Janusz Rewiński i Jerzy Gruza (reżyser serialu) to były osoby, które trzymały plan za twarz. Janusz nie grał, on był ucieleśnieniem swojego bohatera.

PAWEŁ DELĄG (54 l .): Nie był zbyt towarzyski

Janusz Rewiński zawsze błysnął czymś zabawnym, prowokującym, błyskotliwym. I to zawsze miało jego „podpis”. Ale nie był na planie „Tygrysów Europy” specjalnie towarzyski, nie spędzał czasu z aktorami. Nie pamiętam rozmów, ani żartów z życia. Może dlatego, że była między nami duża różnica wieku? Sprawiał na mnie wrażenie osoby zamkniętej.

Andrzej Seweryn (78 l.) jest wybitnym artystą z sukcesami nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Właśnie możemy oglądać go filmie „Nieobliczalna” na platformie Prime Video. Jak aktor światowego formatu odnajduje się we współczesnym show–biznesie i co go rozczarowuje?

– Ja nie wiem, co to jest show–biznes. Wiem mniej więcej, co to jest kinematografia. Nie myślę o tym, żeby szukać czegoś, co mnie zawodzi i co mi się nie podoba. Filmów powstaje masa. Znacznie więcej niż kiedyś. Reżyserzy, scenarzyści i operatorzy to dziś wykształceni ludzie. Wielu moich kolegów i koleżanek gra fantastycznie, zarówno w kinie jak i w teatrze. Chyba nie mam się do czego przyczepić – mówi „Super Expressowi” Seweryn.

foto MARCIN GADOMSKI / AKPA

Nikt mnie nie zmusi żebym kochał syna!

Alexander ma 15 lat. Rutkowski płaci na niego alimenty

NIEŚLUBNY SYN MATKA ALEXANDRA

Natasha rzekomo Rutkowskiego,poinformowała że jest ojcem jej syna, dopiero siedem lat temu

Nazwisko

Krzysztofa Rutkowskiego (64 l.) od kilku tygodni nie schodzi z afisza. życiu słynnego detektywa jest naprawdę gorąco. Po spektakularnym odnowieniu przysięgi małpełnym przepychu przyjęciu komunijnym Krzysztofa juniora (10 l.) na wierzch wypłynęła afera alimentacyjna. Celebryta ma nieślubnego syna Alexanl.). Teraz jego matka postanowiła publicznie oskarżyć byłego partto, że nie interesuje się dzieckiem i nie chce dać pieniędzy na wpisowe do prywatnego liceum.

Kobieta o imieniu Natasha, z którą Krzysztof Rutkowski doczekał się syna Alexandra, poczuła się dotknięta, że jej syn nie może liczyć na tak królewskie traktowanie jak Krzysztof junior. Ujawniła, że znany ojciec w ogóle się nim nie interesuje.

– Gdy Aleksander miał komunię, to Rutkowski nawet życzeń mu nie wysłał, co dopiero o jakimś prezen-

cie mówić, choć dziecko go osobiście zaprosiło – powiedziała Natasha portalowi shownews. pl. – Najbardziej rażące, co się teraz wydarzyło, to była przede wszystkim komunia Krzysztofa Juniora. Zwróciłam się do Krzysztofa z prośbą o – dokładnie powiem – 1200 zł na wpisowe plus kaucję do liceum prywatnego dla Aleksandra. Odpisuje mi, że „nie będzie nic przelewał”, że mam „dzwonić po komunii Juniora”. Dlaczego Rutkowski nie lubi, gdy się do niego pisze? To są ślady, a jak zadzwonisz, no to już nic mu nie udowodnisz. Bezczelnie napisał, że on nie przeleje żadnych pieniędzy, dopóki ja do niego nie zadzwonię. Ale ja nie zamierzam do niego dzwonić po kwotę 1200 zł, bo to się skończy w sądzie sprawą o podwyższenie alimentów i inne z tym związane roszczenia – dodała.

Detektyw przekonuje, że płaci 3 tys. zł miesięcznie (Natasha, że 2 tys. zł) alimentów i 12 tys. zł extra na początku każdego roku. Rutkowski utrzymuje, że o istnieniu dziecka dowiedział się sześć lat po jego narodzinach. Wtedy jego matka była już w związku z innym mężczyzną, którego Alexander nazywał

„tatą”. Rutkowski postanowił nie mieszać dziecku w głowie i nie burzyć mu dotychczaso-

wego świata. Po testach DNA, które potwierdziły jego ojcostwo, zaczął łożyć na Alexandra. – Jej roszczenia w tej chwili to jest tylko i wyłącznie robienie show na Rutkowskim. Gdyby to był zwykły Kowalski, to pies z kulawą nogą by się nie zapytał. Ja nie mam żadnego związku emocjonalnego z tym chłopakiem. Jeśli ktoś mi przyprowadza dziecko po sześciu latach, to co ja mam się rzucić mu na szyję? Nikt mnie nie zmusi, żebym go kochał. Zdarzyło się, przypadek towarzyski. Spotkaliśmy się parę razy ze sobą i wyniknął z tego dzieciak – stwierdził Rutkowski w rozmowie z Pudelkiem. Nas natomiast zapewnia, że od strony finansowej chłopakowi niczego nie brakuje. – Zabolało ją jak zobaczyła relacje z komunii juniora i prezenty… Nie rozumiem, o co jej chodzi? Płacę alimenty, nie spóźniłem się żadnego dnia – mówi „Super Expressowi” oburzony Krzysztof Rutkowski. PAM

Krzysztof Rutkowski twierdzi, że nie ma żadnego związku emocjonalnego z Alexandrem

1 czerwca

 MICHAŁ CZERNECKI (46 l.) Nie wziąłbym udziału w żadnym reality show

Aktora, znanego z filmów „Planeta singli” i „Podatek od miłości” oraz seriali „Wojenne dziewczyny” i „Krucjata” możemy właśnie oglądać w roli Tomasza, prowadzącego reality show w serialu Canal + „Algorytm miłości”. Michał Czernecki (46 l.) przyznaje, że ta kreacja jest dla niego ciekawym doświadczeniem, a obserwując show-biznes nie zgodziłby się na wpuszczenie do swojego życia kamer. – Nigdy nie wziąłbym udziału w reality show. Nie zgodziłbym się na coś takiego, ponieważ nie wierzę w sens takich przedsięwzięć. Wydaje mi się, że właśnie „Algorytm miłości” jest udaną parodią i przerysowaniem takich programów, która z jednej strony bawi, a z drugiej obnaża niechlubne cechy ludzi – opowiada „Super Expressowi” aktor i przyznaje, że mimo formatu komediowego, na planie było mało śmiechu. PAM

„NapoślubiłaWspólnej” znanego trenera

Gawryluk wyszła za mąż

Pierwszy pocałunek

Dzień Dziecka już zawsze będzie kojarzył się Ewie Gawryluk (56 l.) zupełnie z czymś innym. 1 czerwca aktorka wyszła bowiem za mąż. Gwiazda serialu „Na Wspólnej” poślubiła trenera piłkarskiego Piotra Domanieckiego.

Od niemal trzech lat Ewa była singielką. W 2021 r. po 22 latach małżeństwa rozwiodła się z aktorem Waldemarem Błaszczykiem (41 l.). W ostatnim czasie przyznała nam, że jest zakochana. – Zdecydowanie jestem stała w uczuciach… Moje serce obecnie jest zajęte – powiedziała nam gwiazda serialu TVN. Ale kolejne jej zdanie wskazywało na ostrożność w podej-

mowaniu poważnych decyzji. – Nic nie jest dane na całe życie, więc niczego nie można być pewnym – stwierdziła. Jakież było nasze zdziwienie, gdy w sobotę Gawryluk zamieściła w swoich mediach społecznościowych zdjęcie ze ślubu.

Aktorka od 21 lat związana jest z telenowelą TVN

T– A teraz na serio… Państwo Domanieccy... – napisała Ewa. Jej nowy mąż to Piotr Domaniecki, znany kibicom piłki nożnej trener bramkarzy. Pracował m.in. w GKS Pogoni Grodzisk Mazowiecki i Legii Warszawa. Życzymy dużo szczęścia na wspólnej drodze życia. XL

ROZBÓJ Znany aktor skazany za

a informacja wstrząsnęła środowiskiem aktorskim. Rafał I. (42 l.), znany z filmów: „Drogówka”, „Wojna polsko-ruska” czy „Listy do M.” właśnie usłyszał kolejny sądowy wyrok za poważne przestępstwa kryminalne. Tym razem sąd skazał celebrytę na bezwzględne więzienie i wypłatę odszkodowania poszkodowanemu.

Rafał I. zazwyczaj grał bandziorów albo ochroniarzy. Najwyraźniej fikcja filmowa wkradła się do jego życia Rafała i to, co odgrywał na planie, zaczął wdrażać w życie prywatne. Celebryta w grudniu ub.r. stanął przed sądem w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) z poważnymi zarzutami karnymi, m.in. rozboju i pozbawiania wolności. Ofiarą był jego były pracownik, a oskarżenie wniosła prokuratura. Rafał I., z innymi zamaskowa-

RAFAŁ I. (42 l.) USŁYSZAŁ WYROK BEZWZGLĘDNEGO WIĘZIENIA!

zapleczu Dawida K., i zmusił do podpisania fikcyjnej umowy pożyczki. Po pół roku sądowej balii Rafał I. usłyszał wyrok półtora roku bezwzględnego więzienia. Aktor musi zapłacić też koszty postępowania i 15 tys. zł zadośćuczynienia. Nie może też zbliżać się do swojej ofiary na mniej niż 50 metrów. – Linię obrony oskarżonego Rafała I. sąd uznał za niewiarygodną – uzasadniała sędzia. – Pan Rafał I., obecnie jest prawomocnie skazany na 1 rok pozbawienia wolności w innej sprawie, którą sąd warunkowo zawiesił, teraz został ponownie wości, żeby wymierzyć karę wolnościową – dodała sędzia. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny. Poprosiliśmy Rafała I. o komentarz. Ale jego telefon milczy. TOMASZ NOWOCIŃSKI sąd nie widzi możli-

Aktor spotykał się ostatnio z Cezarym Pazurą (61 l.) przy okazji realizacji nowego projektu

Ewa Gawryluk i Piotr Domaniecki pobrali się

Rafał I. (42 l.)

już po raz drugi

został skazany przez sąd

To mogą być ostatnie tygodnie Suwerennej Polski

„Super Express”: – Według polityków

PiS i Suwerennej Polski taśmy Tomasza Mraza nie muszą być wiarygodne, a termin ich wypłynięcia nie jest przypadkowy, stanowi element walki przedwyborczej i że to zły czas na publikację takich materiałów. Co pan im odpowie? Arkadiusz Myrcha: – Trochę już przyzwyczailiśmy się do pytania o to, czy czas na podejmowanie jakichś działań jest aby na pewno odpowiedni. Mam wrażenie, że jesteśmy nieustannie albo przed, albo tuż po wyborach, więc tą logiką moglibyśmy dojść do wniosku, że to nigdy nie jest odpowiedni czas. A ja powiem, że każdy czas jest dobry na to, aby publikować prawdę o rządach Prawa i Sprawiedliwości i nie ma znaczenia czy to będzie pół roku, miesiąc czy tydzień przed wyborami. Polacy mają prawo do tego, żeby dowiedzieć się, jak wyglądały kulisy okradania społeczeństwa przez polityków PiS, Suwerennej Polski i ekipy Zbigniewa Ziobry, która opanowała ministerstwo sprawiedliwości.

– Co pana, jako obecnego wiceszefa tego resortu, uderza najbardziej w tych nagraniach? Wielu wyborców może się już chyba w tych wszystkich wątkach pogubić. Zbigniew Ziobro ręcznie sterował tym, co dzieje się w Funduszu Sprawiedliwości?

– Na pewno kierował ministerstwem, które dało pełne przyzwolenie, żeby tak się działo. Natomiast to, jaką rolę odegrał konkretny polityk Suwerennej Polski w tym procederze, ustali prokuratura. To zadanie dla niej, a nie dla ministerstwa czy polityków, żeby poszczególnym osobom przypisywać konkretne działania. Mnie osobiście najbardziej uderzyło ich poczucie bezkarności. Na którymś z nagrań przebija

Oni myśleli, że ten ich high-life z publicznych pieniędzy nigdy się nie skończy. Że będą mogli bezkarnie na prawo i lewo wydawać te pieniądze na potrzeby polityczne

się nawet jak minister Romanowski mówi, że idą po trzecią kadencję i że „wszystko będzie dobrze”. Oni właśnie tak myśleli: że ten ich high-life z publicznych pieniędzy nigdy się nie skończy. Że będą mogli bezkarnie na prawo i lewo wydawać te pieniądze na potrzeby polityczne. Rzeczywistość jednak okazała się inna, bo Polacy, nie znając nawet tego tła, które wyłania się z nagrań, wiedzieli, że PiS po prostu ich okrada. Dziś dowiadujemy się o tym coraz więcej i mam wrażenie, że dla Suwerennej Polski to mogą być ostatnie tygodnie. Ostatnie tygodnie funkcjonowania tego środowiska politycznego w takim kształcie.

– Na czym pan opiera takie przypuszczenia?

– Zdecydowanie widzimy, że PiS próbuje się od tego wszystkiego dystansować…

– …ale zapewnia o trwaniu koalicji

z Suwerenną Polską. Choć z drugiej strony co ma mówić, skoro na listach PiS do europarlamentu znalazło się wielu ludzi Ziobry.

– Ileż razy słyszeliśmy już z ust pana premiera Morawieckiego czy pana ministra Ziobry, jak okładają się ciosami i publicznie wyzywają w naprawdę nieparlamentarny sposób, a jednocześnie podawali sobie rękę zapewniając, że ich koalicja trwa? Łączyły ich właśnie tego typu procedery wyciągania publicznych pieniędzy, jak np. historia z producentem odzieży Red is Bad. To są coraz nowsze historie, o których dowiadujemy się w coraz szerszym kontekście i widzimy, co

[Nie wiem, jak zakończy się historia tego politycznego dealu PiS z Suwerenną Polską, ale na pewno widać jedno: oba te środowiska są w kompletnej defensywie

było realnym spoiwem tamtej władzy. Dzisiaj to spoiwo znika, więc znikają też więzi polityczne. Nie wiem, jak zakończy się historia tego politycznego dealu PiS z Suwerenną Polską, ale na pewno widać jedno: oba te środowiska są w kompletnej defensywie.

– Wielu zarzuca Ministerstwu Sprawiedliwości, że działa zbyt wolno i jako przykład podają przygotowanie wniosków o uchylenie immunitetów politykom poprzedniej władzy. Wiemy, że jest przygotowany wniosek ws. Michała Wosia, ale kiedy możemy spodziewać się kolejnych? Wyborcy mówią: jest wina, musi być kara. Tymczasem widzą z jednej strony stawiane przez was oskarżenia, a z drugiej jak oskarżani w najlepsze prowadzą kampanię wyborczą, nie stawiają się na wezwanie prokuratury, komisji śledczych, grają na nosie polskim służbom. – W zeszłym tygodniu mieliśmy historię zza oceanu, z Donaldem Trumpem, który został skazany za 34 przestępstwa zarzucone mu w akcie oskarżenia. Sprawa trwała naście miesięcy lub dłużej, a on sam, zanim usłyszał werdykt, normalnie prowadził kampanię wybor-

czą, jeździł po Stanach, walczył o nominację republikańską. Ale sprawiedliwość przychodzi prędzej czy później. Trochę podobną sytuację mamy w tej chwili w Polsce. Osoby, co do których są podejrzenia, że popełniły przestępstwo prowadzą kampanię, ale te sprawy w prokuraturze się toczą. Nie w ministerstwie. Bo to nie ono jest od tego by przesądzać o winie jednego czy drugiego polityka. To, co nas różni od PiS to to, że każde zawiadomienie i każda sprawa są gruntownie sprawdzane. Nie ma odmawiania, nie ma umarzania, nie ma zamiatania sprawy pod dywan. Ale żeby coś gruntownie wyjaśnić, jak np. Fundusz Sprawiedliwości czy wyprowadzanie pieniędzy pod przykrywką „pomocy Ukrainie”, to nie da się tego zrobić ani w tydzień, ani w pięć tygodni. Mam świadomość, że ta cierpliwość wśród Polaków jest nadwyrężana, ale naszym zadaniem jest to, żeby te sprawy wyjaśnić sprawiedliwie i skutecznie, a nie żeby robić pokazówki, które za dwa tygodnie skończą się kompromitacją…

Wiceminister sprawiedliwości, polityk KO Arkadiusz Myrcha był gościem „Expressu Biedrzyckiej”

– ...i podważeniem wiarygodności przez świetnych prawników, których zatrudnia PiS?

– I da pełne uprawnienie do tego, żeby faktycznie śmiać się w twarz wymiarowi sprawiedliwości. On ma być rzetelny, skuteczny i zgodny z literą prawa. To nas różni od poprzedników.

– Według Onetu tylko w ciągu trzech lat na konta Pawła Szopy, twórcy marki Red is Bad, z którą sympatyzują prezydent Andrzej Duda i były premier Mateusz Morawiecki, trafiły przelewy na kwotę pół miliarda złotych.

– To jest porażające. Najbardziej uderzające jest to, jak zarabiali na konflikcie w Ukrainie.

– I na pandemii.

– Jeśli czytamy o zamówieniu na agregaty prądotwórcze dla broniącej się przed rosyjskim agresorem Ukrainy, gdzie wartość zamówienia to ok. 350 mln, a spółka wykazuje samego zysku 280 mln, to powiem szczerze, że trzeba być zepsutym do szpiku kości.

– Pan Szopa zamówienia od PiS dostawał bez przetargu, mimo że nie miał żadnego doświadczenia w obrocie takimi towarami.

– Mówimy tu o zawiązywanych na szybko spółkach, z udziałem rodziny, bez doświadczenia. Za to prowadzono luksusowe życie w Warszawie: mieszkania, samochody… a to wszystko na ludzkiej krzywdzie. Pół miliarda złotych! To zostanie wyjaśnione przez CBA i prokuraturę.

Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

Borys Budka o polityce rządu wobec granicy polsko-białoruskiej i zagrożeniach,

Radio Plus: – W poniedziałek wieczorem kolejny żołnierz został ciężko ranny na granicy z Białorusią. Chyba coś złego się dzieje, jeżeli chodzi o zarządzanie tą sprawą, skoro mamy czarną serię taką czarną.

Borys Budka: – Przede wszystkim ta zorganizowana akcja Putina i Łukaszenki ma destabilizować Polskę i Unię Europejską. Premier Donald Tusk polecił przesunięcie kilku tysięcy funkcjonariuszy właśnie w te rejony, by pomagać na granicy. Robimy wszystko, by deeskalować taką sytuację. Oczywiście, żołnierze i pogranicznicy mają prawo do używania wszelkich środków, by odeprzeć ataki na nich. Starają działać się jak najbardziej profesjonalnie, ale mamy do czynienia z grupami osób zorganizowanymi wyłącznie po to, by dokonywać aktów przemocy i z tym jako Polska będziemy walczyć. To jest cały system, w który zaangażowane są rosyjskie i białoruskie służby. – Czy polscy żołnierze i pogranicznicy nie są trochę zakładnikami tej trudnej sytuacji? Rozumiem, że chcą zachowywać się możliwie delikatnie nawet wobec tych, którzy ich fizycznie atakują. Czy nie powinni po prostu jednak w pewnych sytuacjach, kiedy ich życie, zdrowie jest zagrożone móc używać przemocy?

– Każdy z nas bez względu na to, czy jest funkcjonariuszem czy nie, ma prawo do obrony koniecznej, to jest oczywiste. Wojskowi i pogranicznicy to profesjonaliści, którzy wiedzą doskonale, że ostatnią rzeczą, którą chcą robić, to właśnie używać przemocy. Nie ma tu jednak wątpliwości, że życie każdego polskiego funkcjonariusza jest najważniejsze i mają oni prawo do podejmowania działań takich, by były one adekwatne. Dlatego ważne jest, by tutaj wspierać naszych funkcjonariuszy, by okazywać im solidarność, ale przede wszystkim by zwiększać poczucie ich bezpieczeństwa. I stąd działania, które podejmujemy.

– Jeśli chodzi o ocenę sytuacji na granicy, to zachowanie dzisiejszej koalicji, a wtedy opozycji 3 lata temu to był błąd? Łatwo znaleźć chociażby filmiki z posłem KO Frankiem Starczewskim, który wręcz wyzywał ich, zarzucając nieludzkie zachowania. Podobne oskarżenia padały z sejmowej mównicy z ust inny ch przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej.

– Platforma Obywatelska zawsze stała na jasnym stanowisku.

– Wtedy staliście na innym stanowisku.

– Platforma Obywatelska zawsze mówiła jasno, że trzeba bronić polskiej granicy. W Koalicji Obywatelskiej zdarzają się osoby, które miały inne zdanie dlatego, że jesteśmy dosyć szerokim politycznym. Natomiast premier Donald Tusk zawsze mówił o konieczności wzmacniania granicy.

Próby forsowania granicy będą się nasilać

Dzisiaj mamy do czynienia z olbrzymimi skupiskami młodych mężczyzn transportowanych głównie z Afryki właśnie na Białoruś. Dlatego rząd Premiera Donalda Tuska natychmiast przystąpił do realnego wzmacniania granicy

informacje jawne, że będą coraz silniejsze próby forsowania granicy. Dlatego rząd Premiera Donalda Tuska natychmiast przystąpił do realnego wzmacniania granicy. To jest szeroki pas drogi, który pozwala na patrolowanie tej granicy. To jest wzmocnienie przęseł poziomymi specjalnymi prętami żeby to uniemożliwić. Natomiast oczywistym jest, że trzeba tłumaczyć właśnie ludziom, którzy pewnych rzeczy nie rozumieją – w tym politykom – że polskie bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie chcę publicznie tutaj kogoś ganić, ale nasze reakcje były natychmiast, kiedy pojawiały się nieodpowiedzialne gesty niektórych naszych posłów.

– To znaczy?

– Bardzo szybko trafiali na dywanik i tłumaczyliśmy im wtedy, że wpisują się niestety w bardzo złe działania. Jak pan redaktor chyba przyzna, od tego czasu już takich incydentów z udziałem niektórych parlamentarzystów nie zauważyliśmy.

– Kiedy rząd PiS wprowadzał strefę buforową wokół granicy, którą i wy obecnie tworzyć, poseł Robert Kropiwnicki nazwał to „wprowadzaniem stanu wstydu wyjątkowego. Wstydzicie się tego, co dzieje się na granicach, nie chcecie żeby Polska i Unia zobaczyły, co robicie z dziećmi. Dlaczego do tego dopuszczacie. Dlaczego macie tak nieludzkie sumienia”. Przecież to było granie w tę grę, której chyba chciał wschód, panie ministrze?

– Zacytujmy więc Donalda Tuska na Kampusie: „Nic się nie zawali, jeśli poda się lekarstwo chleb i wodę. Wywołanie tego kryzysu na granicy to spotkanie intencji dwóch polityków Łukaszenki i Kaczyńskiego. I jeden i drugi ma interes w tym, żeby takie kryzysy wywoływać”. No przecież panie ministrze dzisiaj w ogóle inaczej to oceniacie.

– Pan premier ma dzisiaj też interes w tym, żeby ten kryzys był na granicy?

– Przede wszystkim trzeba rozdzielić pewne kwestie.

PiS ws. granicy chodziło wyłącznie o PR. Dlatego mamy dziurawy płot autorstwa rządu Morawieckiego i dlatego my musimy to naprawiać, bo nie ma dostępu odpowiedniego dla służb

– Po pierwsze mamy do czynienia z sytuacją, w której została zaatakowana Ukraina. Druga rzecz, mamy do czynienia z sytuacją, kiedy migrantów i osoby, które szukają schronienia, zastąpiły zorganizowane grupy młodych mężczyzn transportowane przez reżim Łukaszenki.

– Ale za PiS też takie grupy były.

– Proporcje zmieniły się diametralnie.

– Jeśli chodzi o to, jak wyglądał 2021 r. były na granicy setki ludzi i odbywały się wręcz ze Strażą Graniczną i wojskiem. To nie były kobiety i dzieci wtedy.

– Proporcje absolutnie zmieniły się mniej więcej dokładnie 80 do 20. Natomiast w 2021 roku sytuacja na granicy

była wykorzystywana niestety przez ówczesne polskie władze tylko do tego, by się lansować i opowiadać dyrdymały o jakimś murze na granicy. Co zostało zrobione? Został postawiony dziurawy płot za olbrzymie pieniądze, który można bardzo łatwo sforsować. Wystarczy chociażby wziąć zwykły podnośnik hydrauliczny, rozciągnąć te przęsła. Druga rzecz – ścisłe pilnowanie granicy nie wyklucza pomocy humanitarnej osobom potrzebującym. Jeżeli takie osoby się pojawiają, trzeba im pomagać. I ostatnia rzecz.

– Słucham.

– Dzisiaj mamy do czynienia z olbrzymimi skupiskami młodych mężczyzn transportowanych głównie z Afryki właśnie na Białoruś. Wiemy doskonale, nie mogę więcej mówić, bo nie są to

– Dzisiaj przede wszystkim rząd wprowadza te rozwiązania po konsultacjach społecznych. Dlatego wydłużono ten okres, żeby jednocześnie zapewnić ochronę polskich przedsiębiorców, żeby zapewnić również dostęp do odpowiedniej informacji; zagwarantować to, że będzie kontrola również ze strony organizacji pozarządowych. To wszystko da się zrobić tylko wówczas nie było żadnej debaty.

– To o czas chodziło panie ministrze.

– Nie chodziło, co bardzo często pojawia się w mailach Dworczyka. Chodziło wyłącznie o PR. Dlatego mamy dziurawy płot autorstwa rządu Morawieckiego i dlatego my musimy to naprawiać, bo nie ma dostępu odpowiedniego dla służb. Dlatego robimy wszystko, by poprawić to co zostało zepsute. Rozmawiał JACEK PRUSINOWSKI, TW

Borys Budka z KO był gościem programu „Sedno Sprawy” w Radiu Plus

apeluje wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej, Paweł Zalewski

Podzielona Polska to łatwiejszy

cel dla Rosji

„Super Express”: – Jako wiceszef MON widzi pan, że razem ze swoim szefem, wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem udaje się wam prowadzić politykę bezpieczeństwa, która łączy, a nie dzieli?

Paweł Zalewski: – Wszystkim w Trzeciej Drodze, w tym wicepremierowi i ministrowi obrony Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi zależy na tym, aby w tej szalenie spolaryzowanej polityce polskiej pokazać, że istnieje możliwość realizowania narodowego interesu bez prowadzenia wewnętrznej wojny. To szalenie istotne wobec Rosji, która nie tylko prowadzi wojnę na Ukrainie, ale ma bardzo agresywne zamiary wobec państw NATO. Od dawna Kreml testuje nie tylko spójność samego Sojuszu, ale także poszczególnych państw. Jeżeli Polska będzie podzielona, to znacznie łatwiej Rosji będzie wymuszać na Polsce, ale także na NATO różnego rodzaju ustępstwa. Więc ta jedność polityczna jest dzisiaj wyrazem racji stanu.

– Jak pan odbiera te wzajemne oskarżenia o to, kto jest większym sługusem Kremla i Putina?

– Mam świadomość, że mamy gorączkę wyborczą, że na szali są poważne interesy partyjne, ale bardzo gorąco namawiam moich koalicjantów i kolegów, aby z tej takiej niedobrej polaryzacji się wycofali. Jedność w kluczowych kwestiach jest absolutnym fundamentem interesu narodowego. Polityka zakłada, że się różnimy, ale nie można przekroczyć pewnej granicy w sporze politycznym, a ona ciągle jest przekraczana.

– W kwestiach obronności są pewne sensowne, jak sądzę, uwagi. Szef MON przekonuje, że nie ma potrzeby powrotu do obowiązkowego poboru. Tylko czy bez poboru jesteśmy w stanie zapewnić sobie wystarczającą liczbę rezerwistów?

– To oczywiście bardzo ważne pytanie, bo rezerwy musimy mieć. Niemniej gwarantuje je nam dobrowolna służba wojskowa. Pobór powszechny to natomiast także gigantyczny koszt.

– To koszt czy jednak inwestycja w nasze bezpieczeństwo?

– Pobór to jest koszt. Dzisiaj potrzebujemy pieniędzy na uzbrojenie, na modernizację armii, na sprzęt, na

amunicję, na inwestycje. Jeżeli nagle mielibyśmy mieć kilkaset tysięcy ludzi więcej, bo mamy pobór, to byłby to wielki koszt. Także gospodarczy, ponieważ na pewien czas grupa tych osób, które są przecież w wieku produkcyjnym, zostałaby wycofana z gospodarki. Uważam, że sytuacja, w której planujemy przeszkolenie co roku kilkudziesięciu tysięcy ludzi, to oni będą tworzyli tę rezerwę, która jest nam niezbędna. Myślę, że to jest akurat dobry pomysł, łączący te wszystkie interesy – i bezpieczeństwa, i gospodarczy kraju.

– Dużo emocji wzbudza ostatnio także pomysł wzmocnienia wschodniej granicy Polski, nazywany przez rząd „Tarczą Wschód”. Na ile w ogóle da się tę granicę umocnić?

– „Tarcza Wschód” jest bardzo ważnym projektem, który uzupełnia dotychczasowe zadania przez nas realizowane. Tak się składa, że w największej mierze będzie dotyczyła dwóch województw, w których ubiegam się o zaufanie wyborców, bo stamtąd kandyduję do Parlamentu Europejskiego, czyli z województwa warmińsko-mazurskiego i z województwa podlaskiego. Chodzi o granicę z Obwodem Królewieckim i granicę z Białorusią.

– To zupełnie dwie różne granice. Jeden projekt ochrony to zepnie?

– Modernizujemy polskie wojsko i bardzo zależy nam na powstawaniu nowych jednostek. Tutaj mówimy o 16. Dywizji i 1. Dywizji Legionów. Mamy do czynienia z także zadaniami inwestycyjnymi. To jest 69 zadań inwestycyjnych na tym terenie. To w sumie 3,5 mld zł, które do 2035 r. będą tam alokowane w inwestycje infrastrukturalne. To jest też taki mechanizm rozwoju tego terenu, dlatego że tam przecież przy tych jednostkach wojskowych powstaną usługi,budownictwo. To będą polskie firmy, a więc to będzie też taki mechanizm, który doprowadzi do tego, że te tereny będą się rozwijały i nie tylko będą opierały się na turystyce czy przemyśle rolno-spożywczym, który tam jest bardzo dobrze przecież rozwinięty. Obok rozwoju jednostek na tym terenie chcemy stwo-

rzyć system umocnień terenowych, które uniemożliwiłyby wejście przeciwnika w głąb kraju.

– Jak to dokładnie ma wyglądać?

– To będą umocnienia oparte na zaporach betonowych, stalowych, ale także będą elementy fortyfikacyjne. Natomiast przede wszystkim to będą elementy, które tak naprawdę będą gotowe i przygotowane na tym terenie do rozwinięcia w warunkach zagrożenia wojennego. Przecież nie możemy wyłączyć tego terenu z normalnego życia. Nie możemy zablokować dróg, przepraw, czy zaminować tego terenu w tym momencie, bo tam przecież mieszkają ludzie i muszą oni normalnie żyć. Natomiast my musimy być do tego przygotowani, musimy mieć składy i to będziemy robili wspólnie z samorządami terytorialnymi, gdzie elementy tych zapór będą złożone i będą czekały na czas, kiedy zajdzie potrzeba, by ich użyć.

– Minister Siemoniak mówił o tworzeniu choćby mokradeł na granicy. Niektórzy go za to wyśmiali.

Wiceszef MON Paweł Zalewski z Polski 2050 był gościem „Raportu Złotorowicza”

– Niesłusznie. Rzeczywiście, chcemy wykorzystać naturalne zapory, które tworzy teren. I tutaj akurat będziemy szli ręka w rękę z potrzebami ekologii i zrównoważonego rozwoju tamtych terenów. Mianowicie będziemy tworzyli zbiorniki retencyjne i będziemy te tereny zalesiali, bo las jest naturalną przeszkodą dla czołgów. Nie

ZANDBERG ADRIAN RAZEM!!!

Pakunek na drogę

MMinister Krzysztof Hetman pakuje walizkę i wybiera się do Parlamentu Europejskiego. Jeśli mógłby spakować do tej walizki i zabrać ze sobą tak zwany „kredyt 0 procent”, wyszło by to na dobre wszystkim. Począwszy od młodego pokolenia, które z przerażeniem patrzy na ceny mieszkań, a kończąc na rządzie, który opuszcza. Kolejny program dopłat do kredytów nie rozwiąże kryzysu mieszkaniowego. Naprawdę nie trzeba mieć doktoratu z mieszkalnictwa, żeby zrozumieć, dlaczego te programy nie działają. Wystarczy spojrzeć na to, co działo się z cenami mieszkań przez ostatnie lata. Bliźniaczo podobny program PiS skończył się dużym wzrostem cen. Dla większości młodych rodzin rządowy program tylko oddalił szanse na zdobycie własnego mieszkania. Nie ma żadnego powodu by sądzić,

że tym razem będzie inaczej. Mechanizm jest prosty - gdy podaż mieszkań jest stała (rząd nie zrobił specjalnie wiele, żeby ją zwiększyć), a na rozgrzany rynek wlejemy miliardy złotych z budżetu, deweloperzy po prostu podniosą ceny. Ta to działało za PiS-u. Dzięki pieniądzom z budżetu firmy deweloperskie podniosły swoje zyski. Naprawdę nie ma powodu, żeby znów popełniać ten sam błąd. Zamiast dolewać pieniądze na rynek, trzeba skrócić kolejkę chętnych do zakupu mieszkania. Razem mówi o tym od lat: z permanentnego kryzysu mieszkaniowego da się wyjść budując państwowe mieszkania na wynajem. Takie, w których można stabilnie planować przyszłość i myśleć o założeniu rodziny. Oczywiście tu nie wystarczy, że parę samorządów zbuduje parę pokazowych bloków. Problemu mieszkaniowego nie

będzie więc tak, że nagle tutaj wojsko wejdzie gdzieś w miarę szybko w taki sposób, że nie będzie mogło być zatrzymane. I to jest kwestia istotna, ponieważ będziemy musieli podejmować z wybranymi właścicielami rozmowy na temat wykorzystania i także wykupu ich ziemi. Rozmawiał JAN ZŁOTOROWICZ, TW

da się rozwiązać za grosze. Żeby wpłynąć na ceny, program budowy mieszkań musi mieć dużą skalę. Potrzebny jest co najmniej 1 procent PKB. To nie jest tylko nasz, polski problem. Finansjalizacja, spekulacje na nieruchomościach, najem krótkoterminowy - kryzys mieszkaniowy rozplenił się na całym kontynencie. Warszawa mierzy się z podobnymi problemami jak Praga, Lizbona czy Paryż. Europa potrzebuje ambitnych inwestycji w mieszkania. Naprawdę nie ma powodu, żeby finansować z unijnych pieniędzy budowę dróg, a nie finansować budowy mieszkań społecznych. Unia potrzebuje Europejskiego Funduszu Mieszkaniowego, który sfinansuje budowę mieszkań przez samorządy. Kilka dni temu Dorota Kolarska, krakowska kandydatka Lewicy do Parlamentu Europejskiego, pokazała, jak taki fundusz mógłby działać. Czas go powołać do życia. O tym także będą najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie ma co liczyć na to, że w tej sprawie zwojuje coś europoseł Hetman, znany że swoich prodeweloperskich sympatii. Tym bardziej warto wysłać za nim ludzi, którzy rozumieją, na czym polega kryzys mieszkaniowy i jak z nim walczyć.

foto

Kaczyński znajdzie nowego Dudę

„Super Express”: – Ma pan więcej wrogów w Prawie i Sprawiedliwości, czy w Platformie Obywatelskiej?

Jacek Kurski: – W Platformie Obywatelskiej.

– W PiS też chyba tych nieżyczliwych nie brakuje...

– Ale pan pytał, gdzie mam więcej.

– Czy kandydując teraz do Parlamentu Europejskiego z list PiS, nie pokazuje pan, że jako prezes Telewizji Publicznej cały czas był pan politykiem tej formacji?

– Działałem na rzecz dobra publicznego, bo telewizja, w której byłem prezesem, dawała ludziom pluralizm. Oczywiście w większym stopniu Telewizja Polska pod moim zarządem docierała do tego elektoratu konserwatywnego, tradycyjnego, a elektorat liberalno-lewicowy miał potężne media, w sensie procentowym prawdopodobnie silniejsze niż Telewizja Polska - TVN i w dużej części Polsat, plus wszystkie inne elektroniczne media. Dzięki temu, że była Telewizja Polska w rękach ludzi rozumiejących ten kontekst pluralizmu, takich jak ja, była względna równowaga, był pluralizm. A dzisiaj ma pan zamordyzm.

– Uważa pan, że prezes ma sprawiać, żeby telewizja była bardziej lewicowa albo prawicowa? Przecież chodzi o to, aby telewizja była jak najlepsza.

– Telewizja była najlepszym produktem, ale nie można abstrahować od tego, że tamci mają całkowity hejt pod kontrolą koalicji antypisowskiej, a telewizja publiczna jest „ą”, „ę”, bułkę przez bibułkę, udajemy, że w zasadzie tego hejtu nie ma i jesteśmy tacy, jakby nas w ogóle nie było, a w bilansie tego wszystkiego byłaby totalna dominacja.

– Chciałby pan jeszcze wrócić do TVP?

– Nie, ale to było fascynujące doświadczenie, to było prawie siedem lat tworzenia czegoś z realną władzą, że można było coś stworzyć od pomysłu do przemysłu, do końcowego efektu. Dawało mi to mnóstwo radości. Dzisiaj to całe dzieło jest zniszczone, symbolem telewizji polskiej, uśmiechniętej telewizji polskiej, jest ta nieszczęsna prezenterka, której szczęka wypada.

– To był wypadek. Z jej oświadczenia wynika, że uszkodziła sobie ząb bawiąc się z dzieckiem. To przykra sytuacja i nie powinien pan tak o niej mówić.

– Przepraszam jeżeli tak było, jak pan mówi, tym niemniej czasem symbole stają się symbolami, chociaż nie było to zamierzone.

– Czy to pan odebrał Donaldowi Tuskowi prezydenturę w 2005 roku i czy ma pan satysfakcję z tego powodu?

– Tusk przegrał z Kaczyńskim dlatego, że był gorszym kandydatem, a Lech Kaczyński był lepszym kandydatem. W 2005 r. była pierwsza kampania w historii Polski, gdzie świetny „towar”, do tej pory z pewnym takim wstrętem do autoreklamy, bo obaj bracia Kaczyńscy mieli taki taki nacechowany dezynwolturą stosunek do PR-u, pozwolił się opakować profesjonalnej kampanii, którą poprowadziliśmy we trzech – Bielan, Kamiński i ja. I rzeczywiście to była nowa jakość, ten koncept przełożył się z 10-12 proc. nagle na 24-25 proc. W finale, kiedy Tusk zaczął atakować wściekle Lecha Kaczyńskiego np. zarzutami o hospicja w Warszawie… – Ale to wy przecież zaatakowaliście dużo ostrzej Donalda Tuska. Skąd pan się dowiedział o dziadku z Wehrmachtu?

– Szczerze mówiąc nie pamiętam skąd się dowiedziałem. Pamiętam tylko, że powiedziałem o tym w wywiadzie, który ukazał się 10 października 2005 r. w „Angorze”. Pierwsza doba - kompletna cisza. Nikt się nie zainteresował.

A 11 października, we wtorek Protasiewicz zrobił konferencję na ten temat. Po prostu uznali, że rozpętanie tej sprawy doprowadzi do ich zwycięstwa. Uważali, że mają rację. No i strzelili sobie w kolano, bo skłamali.

– A pan wtedy nie skłamał? Okazało się, że dziadek został siłą do Wermachtu wciągnięty.

– Ja tylko powiedziałem to, co usłyszałem od trzech osób na Pomorzu.

– I powinno się plotki upubliczniać?

– Ale tu chodziło o niemieckość. Chodziło o te wszystkie pieniądze CDU dla KLD, niemieckie interesy. W latach 2000-2001 Platforma nagle zaczęła czcić w Gdańsku ofiary Gustloffa, storpedowanego przez Rosjan statku, którym uciekało 10 tysięcy gestapowców, NSDAP-owców, ich rodziny i obsługa. Więc zdarzyła się jakaś moda na przepraszanie Niemców i na miłość do Niemców. Ja tylko skomentowałem, że sam Donald Tusk mógłby to wyjaśnić i zdementować te plotki. I uznano, że to jest świetny argument, żeby wbić mnie w ziemię. I strzeli sobie w stopę. W tej sprawie oczywiście nikt nie odpowiada za swojego dziadka. To nie o to chodzi. Chodziło o kłamstwo, że Tusk, który doskonale znał historię swojego dziadka, skłamał, że w ogóle nie ma o niej pojęcia. Jaki był tego efekt? Na Kaszubach Tusk wygrał pierwszą turę, ale przegrał drugą. Dlatego, że ci ludzie zostali obrażeni tym, że on skłamał. – Donald Tusk w Sejmie przypomniał zdarzenie, do którego doszło tuż po wyciągnięciu dziadka w Wermachcie. Lech Kaczyński miał powiedzieć do brata, że „takiego łajdaka jak Kurski to świat nie widział”. Myśli pan, że to prawdziwe słowa?

– Nie sądzę, żeby były prawdziwe. Jest w ogóle bardzo brzydki zwyczaj powoływania się w walce politycznej na opinię osób, które tragicznie zginęły, jak prezydent Lech Kaczyński. Po tych rzekomych słowach wielokrotnie spotykałem się z Lechem Kaczyńskim, byłem zapraszany do niego nawet na osobi-

[Możliwe, że będzie powtórzenie wariantu

z Andrzejem Dudą, czyli prezes w swojej genialnej iluminacji i intuicji znajdzie nowego Dudę, czyli osobę może nie spoza obozu, ale nie kojarzącego się ściśle z jądrem obozu

ste spotkania. Z prezydentem miałem bardzo dobre stosunki, więc nie sądzę, aby to powiedział, chyba, że w emocjach. Natomiast widać, że Tusk ma z tym problem. To było jego pierwsze wystąpienie w Sejmie, a ja byłem wtedy jeszcze w World Banku. Zemścił się strasznie, bo wyrządził krzywdę mojej rodzinie, bo nagle takie odwołanie w półbiegu ze stanowiska, kiedy dzieci są w szkołach i tak dalej, jest pewnym kłopotem, ale nie użalam się. Przyjechałem do Polski, chciał mnie w Polsce, ma mnie w Polsce, zobaczymy, jak na tym wyjdzie.

– Kto powinien być kandydatem na prezydenta z PiS?

– Ktoś, kto wygra wybory, a jest jednocześnie integralnie, kanonicznie wyrazicielem programu Prawa i Sprawiedliwości.

– A da się to połączyć? Słyszałem od polityków PiS, iż żeby spełnić ten pierwszy warunek, czyli wygrać wybory, musi być to ktoś jednak spoza obozu, kto w jakimś stopniu wyraża oczywiście poglądy.

– Możliwe, że będzie powtórzenie wariantu z Andrzejem Dudą, czyli prezes w swojej genialnej jakiejś iluminacji i intuicji znajdzie nowego Dudę, czyli osobę może nie spoza obozu, ale nie kojarzącego się ściśle z jądrem obozu, kto ze świeżością wejdzie do gry i wygra. A kto zostanie kandydatem, nie wiem, to zależy oczywiście od rozwoju sytuacji. Idą bardzo twarde i trudne czasy w Polsce. To znaczy Tusk wprowadza dyktaturę, miękką, coraz bardziej

utwardzającą się dyktaturę. Nie ma żadnego pomysłu ani pozytywnych rozwiązań. Dla Polski jest tylko zamordyzm i rozliczenia. Po pięciu miesiącach rządów PiS miał pan w kieszeni 500 plus. A ile mamy po 5 miesiącach Platformy? 600 minus. Statystyczny Polak spala co miesiąc ok. 150 litrów benzyny, na każdym litrze traci 1,60 zł, bo tyle wynosi różnica między obiecaną przez Tuska ceną 5,19 zł a 6,90 zł, które płaci. PiS nie obiecywało, że paliwo będzie po 5,19 zł. Więc mamy wydatek 260 zł. A jak dodać drugą niespełnioną obietnicę – wyższą kwotę wolną od podatku, wychodzi, że mamy 550 zł w plecy. Taka jest różnica między PiS i Platformą. W finale tej hucpy są sfałszowane wybory, bo jeśli można ignorować Trybunał Konstytucyjny, to logiką Tuska będzie dążenie do sfałszowania wyborów, po tym, co on robi. – Słyszałem, że Jarosław Kaczyński sfałszuje wybory i w kolejne takie opowieści nie uwierzę.

– PiS nie robiło nic, co by uzasadniało takie obawy. A Tusk gwałci Trybunał Konstytucyjny, nie uznaje NBP, które zwalczyło inflację, a zaraz wprowadzi euro.

– Wróćmy do pana pracy w Banku Światowym. Jakie tam są stawki?

– 236 tys. dolarów rocznie zarabia każdy człowiek delegowany do pracy w Banku Światowym. Na rękę wychodziło po rozliczeniach na fundusze emerytalne itp. ok. 14 tys. dolarów miesięcznie. Zapewniam pana, że wydawałem co miesiąc, a zwłaszcza wydawała moja kochana żona, dokładnie 14 tys. dolarów.

– Nie przywiózł pan do Polski ani dolara?

– Ani dolara, no może coś w kieszeni zostało. Ale szczerze mówiąc, starcza tam na godne życie, ale jeśli wyjedzie się z 5-osobową rodziną, to wiele się wydaje. Bo jeśli coś kosztuje u nas złotówkę, to tam kosztuje dolara. Rozmawiał JACEK PRUSINOWSKI, ABR

Jacek Kurski był gościem „Wieczornego Expressu”

Kapitan Jagiellonii Taras Romanczuk o mistrzostwie, powrocie do kadry, nadziejach i marzeniach

Na byćEuroniechcę statystą

(śmiech). Przyznam, że po tym jak nie zosta-

Po sześciu latach od debiutu Taras Romanczuk (33 l.) znów występuje w reprezentacji Polski. Czy trener Michał Probierz (52 l.) zabierze kapitana Jagiellonii na niemiecki turniej? Na treningach nie odpuszcza, tak jak w starciu z Jakubem Piotrowskim (27 l.)

Przeczytaj cały wywiad na stronie

CO ZE ZDROWIEM KADROWICZA?

Slisz trenuje, choć go boli

Nagłe „wezwanie pod broń” Jakuba Kałuzińskiego, który dołączył do grona 29 zawodników trenujących w Warszawie pod okiem Michała Probierza, podsyciło niepokój o stan zdrowia Bartosza Slisza. Pomocnik Atlanty United przyleciał zza oceanu z urazem stawu skokowego i –według nieoficjalnych informacji – jego występ w meczach kontrolnych z Ukrainą (7.06.) i Turcją (10.06.) stoi pod dużym znakiem zapytania. – Jeżeli będą nowe informacje w sprawie Bartka, niezwłocznie je przekażemy – oznajmiał we wtorek Emil Kopański, rzecznik reprezentacji. Zapewniał, że dowołanie wspomnianego pomocnika Antalyasporu było decyzją niezależną od kłopotów zdrowotnych Slisza. Natomiast były gracz Legii – mimo dolegliwości – brał udział w dotychczasowych treningach na PGE Narodowym, czego zresztą dowodzą m.in. fotografie z zajęć, zamieszczane na związkowym portalu „Łączy nas piłka”. DAL

Sebastian Szymański od nowego sezonu będzie trenował pod okiem portugalskiego maga

Pytałem Zalewskiego o Mourinho P

odczas gdy Sebastian Szymański (25 l.) przygotowuje się z kadrą do finałów EURO, w jego klubie nastąpiła zmiana trenera. Szkoleniowcem Fenerbahce został jeden z najsłynniejszych trenerów ostatnich dekad, Jose Mourinho (61 l.). Portugalczyk powrócił na ławkę trenerską po pół roku, odkąd opuścił Romę. Tam prowadził innego kadrowicza, Nikolę Zalewskiego (22 l.).

Marcin Bułka spotkał się z atrakcyjną blondynką

– Rozmawialiśmy i podpytałem Nikolę o trenera Mourinho. Próbuję przekonać Nikolę, żeby przyszedł do Fenerbahce, ale zobaczymy czy to się uda. Oczywiście żartuję – powiedział Szymański podczas wtorkowej konferencji prasowej. – Na te sprawy klubowe przyjdzie czas, ale fajnie, że taka osoba jak trener Mourinho trafiła do mojego klubu. Na razie skupiam się na reprezentacji. Turniej w Niemczech będzie dopiero moją drugą wielką imprezą i chciałbym z tego jak najwięcej skorzystać – dodał Szymański, który z Fenerbahce zdobył wicemistrzostwo Turcji, strzelając w lidze 10 goli i zaliczając 12 asyst. Z kolei współpraca Zalewskiego z Mourinho w Romie była bardzo dobra, a problemy Nikoli z regularną grą zaczęły się, gdy Portugalczyka zastąpił Daniele De Rossi. JCH

Każdy reprezentant – nie tylko Marcin Bułka (25 l.) – chciałby mieć takich kibiców!

i Bułka

Nie samą piłką żyją reprezentanci podczas zgrupowania przed Euro. Marcin Bułka (25 l.) w południe wylewa poty na murawie, w wolnych chwilach – szuka odskoczni od boiskowych obowiązków. Bułka od ośmiu lat podbija zagraniczne boiska. Właśnie ma za sobą fantastyczny sezon w barwach OGC Nice, doceniony przez ekspertów i przez… AC Milan, którego koszulkę być może przywdzieje już za chwilę. Wizyty w Polsce

foto BRUNNER (2), INSTAGRAM

pozwalają na spotkania ze znajomymi. Jedno z nich, w progach hotelu Double Tree by Hilton, paparazzi utrwalili w kadrze. Bramkarz Biało-Czerwonych myślami raczej był daleko od futbolu, a uśmiech nie schodził mu z twarzy. Śliczna modelka Ecram Sallam, z którą tworzy udany związek, z pewnością też się uśmiechnęła na widok pełnej ekspresji konwersacji swego narzeczonego z blondwłosą rozmówczynią! KR

foto

ŁUKASZ

GROCHALA

CYFRASPORT,

PRESSFOCUS

Nicola Zalewski rozegrał 62 mecze w lidze w barwach Romy, gdy prowadził ją Jose Mourinho

Gdyby połączyć atuty Świątek i Hurkacza...

HUBIGA to byłby

Return Świątek

tenisowy potwór

Iga Świątek (23 l.) znakomicie returnuje, dzięki czemu często wygrywa sety 6:0 czy 6:1

IIga jest najlepiej returnującą tenisistką na świecie. Agresywnie atakuje serwis rywalek i to dzięki temu tak często wygrywa sety 6:0 czy 6:1. A statystyki returnowe Hurkacza od lat nie rzucają na kolana. Hubi ma problemy z przełamywaniem podania rywali, przez co mimo świetnego serwisu tak często na koniec setów gra tie-breaki.

Gra przy siatce Hurkacza

Dużo mówi się o serwisie Hubiego, ale jego dużym atutem jest też gra przy siatce, co Polak nieco za rzadko wykorzystuje. Hurkacz często zachwyca efektownymi instynktownymi wolejami. Iga w tym elemencie nie imponuje.

ga Świątek (23 l.) to najlepsza tenisistka na świecie, ale wciąż ma rezerwy, a najbardziej może poprawić serwis i grę przy siatce. Właśnie te elementy gry to ogromne atuty Huberta Hurkacza (27 l.), który z kolei byłby dużo lepszym tenisistą z returnem czy siłą mentalną Igi. A gdyby połączyć ich umiejętności? To byłby tenisowy potwór!

Serwis Hurkacza

Hubi jest najlepiej serwującym tenisistą w tourze. W 2023 r. posłał aż 1031 asów! Iga w tym elemencie też się ostatnio poprawiła, ale do wrocławianina dużo jej brakuje. Z płaskim, bardzo mocnym i regularnie trafianym pierwszym podaniem Hurkacza byłaby nie do pokonania!

Siła mentalna Świątek

Silna psychika Igi jest już wręcz legendarna. Polka imponuje poziomem koncentracji, a w kluczowych momentach i dramatycznych końcówkach potrafi zagrać najlepiej. Niestety, nie można tego powiedzieć o Hubercie, który często w starciach z najmocniejszymi rywalami zawodzi w decydujących momentach. CH

Publisher mailing address: Media Express USA LTD – 4331 33rd St. Long Island City, NY 11101. Tel. (212) 227-5800, e–mail: redakcja@seusa.info, Editor–in–chief: Grzegorz Zasępa, Deputy editor/Managing editor: Magdalena Odziemczyk Redakcja Chicago: Marta Kossecka-Rawicz, kontakt: marta.kossecka@seusa.info, tel: (212) 227-5800.

DISTRIBUTION: Dariusz Porzeżyński, Biuro Reklam i Ogłoszeń: reklama@seusa.info, Super Express w Internecie: usa.se.pl

sobie prawo ich skracania i redagowania. W opracowaniu informacji bieżących korzystano z materiałów agencyjnych. Za treść, język i formę ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

Hubert Hurkacz (27 l.) kapitalnie serwuje. W 2023 r. posłał 1031 asów, najwięcej w całym tourze

Choć w Polsce już lato, to kibicom w naszym kraju przypomniał się Janne Ahonen (47 l.). Legendarny skoczek odwiedził Warszawę, aby promować książkę. Gdy nie myślał o skokach, to skakał najlepiej w karierze. Gdy miał wtedy „dołek”, to wypił kilka piw i oddał jeden z najbardziej legendarnych lotów w historii. Nam mówi: – Mieliśmy małą imprezę jeden dzień za wcześnie.

„Super Express”: – To chyba nie jest łatwe tak napisać książkę o sobie i się otworzyć przed kibicami?

Janne Ahonen: – Było trudno. Jak wszyscy wiedzą... – Jest pan maską. Albo był pan maską...

– Nosiłem maskę, byłem maską. Wtedy nie było proste, by pokazać moje emocje. Trudno było tę książkę stworzyć, ale jestem szczęśliwy, że to się stało – Po lekturze wiemy, kto rozpoczął słynną imprezę przed ostatnim konkursem w Planicy w 2005 roku. To Risto Jussilainen namówił pana na kilka piw... – Mieliśmy małą imprezę jeden dzień za wcześnie. Ostatni konkurs był w niedzielę, a w sobotni wieczór kupiliśmy już kilka piw z myślą o następnym wieczorze. Mieliśmy wszystko gotowe, ale wypiliśmy kilka piw od razu i okazało się, że było tego za dużo. Nie wiem, co stałoby się, gdyby tej imprezy nie było. To był jeden z moich najlepszych sezonów, 2004/2005, ale w końcówce radziłem sobie gorzej. W piątek i w sobotę w Planicy nie skakałem dobrze. Byłem 15., 20. Coś takiego... Po tej małej imprezie znowu byłem w wielkiej formie.

– W 2005 roku miał pan myśli, że jest poza zasięgiem wszystkich?

– To był szalony sezon. Pamiętam, jak pewny siebie byłem i jak wszystko było na wysokim poziomie. Czułem się świetnie przez cały sezon. Nie musiałem za bardzo myśleć o skokach, wszystko było dla mnie za proste.

– 44 razy zajmował pan drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata. Jeden człowiek pokonywał pana wtedy aż 10 razy...

i „człowiekiem zagadką”. Fin jest sympatyczniejszy niż wszyscy sądzą

Nie noszę jużmaski

Szalona publiczność, wielu ludzi.

ma Małysza zepchnęła Schmitta w cień na zawsze. Pan jednak zaczął być jeszcze silniejszy. Jaki jest tego sekret?

– Uważam, że jednak wszyscy byliśmy w tym samym czasie, Adam, Martin i ja, na najwyższym poziomie. Trzech najlepszych skoczków. Mieliśmy wiele walk między sobą. To były niesamowite sezony, w których braliśmy udział...

– W tamtych czasach Finlandia mogłaby wystawić dwie bardzo silne drużyny, teraz skoczków

i talentów co kot napłakał. Co u was poszło nie tak? – Ciężko powiedzieć. Na pewno powodów jest wiele, nie jeden. Po pierwsze pieniądze. Ale największym powodem jest brak skoczków. Nie mamy zbyt dużo juniorów. Gdy miałem 10 lat, gdy byłem młodym chłopcem, to w moim klubie w Lahti były setki dzieciaków w moim wieku. 10 albo 15 lat temu mieliśmy może ze trzech dziesięciolatków... – W 2005 roku skoczył pan na kacu 240 metrów, ale nie udało się ustać. Potem skocznie się zmieniały, a kilka tygodni temu Ryoyu Kobayashiemu zbudowano obiekt na Islandii i skoczył aż 291 metrów. Pewnie pan widział? – Widziałem, ale wydaje się, że łatwo byłoby skoczyć 300 metrów na tego typu skoczni. To był szalony skok. Już mówiłem, że jest to najdłuższy skok, ale nie lubię mówić, że to rekord świata. Ryoyu Kobayashi był jedynym, który mógł tam oddać taki skok.

– Wciąż skaczą Piotr Żyła i Kamil Stoch. W tym roku skończyli już 37 lat. Czy są w stanie osiągnąć poziom z poprzednich sezonów?

– Oczywiście. Wiemy, że Kamil, Piotr, ale również Dawid Kubacki, jeśli wrócą na swój poziom, to sukces będzie możliwy. Myślę, że jeszcze wrócą.

– Jaka jest pierwsza myśl, gdy zapytam pana o Zakopane?

– Szalona publiczność, wielu ludzi. Świetne uczucie.

– A o igrzyska olimpijskie?

– Mam to gdzieś...[śmiech]

– Kim jest teraz Janne Ahonen?

– Obecnie już mężczyzną bez maski... Rozmawiał

Janne Ahonen był wielkim rywalem

MICHAŁ SKIBA

Janne Ahonen odwiedził stolicę i targi książki VIVELO na PGE Narodowym

Fin przez lata rywalizował z Adamem Małyszem

Ahonen wygrał 5 razy Turniej Czterech Skoczni, zdobył dwie Kryształowe Kule Pucharu Świata. Miał przez lata wiele powodów do świętowania, ale rzadko okazywał emocje...

Były reprezentant Włoch

Massimo Ambrosini o polskim odkryciu Bologny

Kacper Urbański (20 l.) ma zadatki na klasowego piłkarza. Potwierdzi to w kadrze na Euro?

Urbański

Przeczytaj cały wywiad na stronie

zespole Bologny, któtym klubie l.) zapra-

wuje się do mistrzostw Europy. l.) zachwala w przyszło-

„Super Express”: – Dziwi pana to, że Urbański znalazł się w szerokiej kadrze Polski na EURO?

Massimo Ambrosini: – Na pewno ma spory potencjał, który udowodnił już w tym sezonie w Nie bez przyczyny wystąpił w 20 meczach, a dziewięć z nał w wyjściowej „jedenastce”, chociaż nie ma jeszcze ukończonych 20 lat. Przebojem wdarł się do kadry Bolonii, z którą wywalczył historyczny awans do Ligi

– W czym tkwi fenomen młodego Polaka?

– Swoim stylem przekonał Thiago Mottę. Były już szkoleniowiec Bolonii nie bał się postawić na niego, a lu meczach odwdzięczał mu się dobrą grą. Przed sezonem niewielu stawiało, że Urbański tak dobrze wprowadzi się do tak silnej ligi, jaką jest Serie A. Tymczasem on zupełnie bez kompleksów radził sobie na boisku.

– Jakie są jego atuty?

– Gra bardzo odpowiedzialnie. Do tego jest kreatywny, chociaż nie widać tego jeszcze w żam, że z każdym kolejnym rokiem będzie stawał się coraz lepszy. Jeżeli w debiutanckim sezonie wywalczył awans do Ligi Mistrzów, to co będzie dalej? Nie byłoby Urbańskiego bez zaufania ze strony Thiago Motty, bo to on postawił na chłopaka. Jak widać ryzyko się opłaciło.

– A jakie ma rezerwy?

– Przede wszystkim w Bardzo często grał za plecami napastnika, a niekiedy także w dzie i przez cały sezon uzbierał tylko jedną asystę. Przypominam, że to młody zawodnik, ale widać w duży potencjał. Pokazał się z strony, więc mamy też prawo coraz więcej od niego wymagać.

– Już w przyszłym sezonie Bologna będzie musiała łączyć występy w Lidze Mistrzów i Serie A. Czy to będzie atutem dla Polaka?

– Co może dać Urbański w reprezentacji Polski?

– Trudno mi powiedzieć, na jaką opcję zdecyduje się selekcjoner polskiej kadry. Atutem Urbańskiego może być wszechstronność,

PIŁKARZE Z LUBLINA OPANOWALI DO PERFEKCJI GRĘ W BARAŻACH

Gole Mbaye N’Diaye (21. l) i Bartosza Wolskiego (27 l.) zadecydowały o awansie Motoru do ekstraklasy

będzie coraz lepszy

– Polska na EURO zagra z dią, Austrią i Francją. Jaka jest pana prognoza?

– Grupa jest bardzo trudna, faworytami rzecz jasna będą Francuzi i Holendrzy. Mimo wszystko myślę,

DO ELITY

barażach. Taka de-

– Myślę, że będzie dostawał więcej szans w wyjściowym składzie Bolo-

Jak wygrywać, to w wiza przyświeca piłkarzom Motoru Lublin. Rok temu w skach wywalczyli awans do I ligi, a teraz świętują awans do ekstraklasy, po wygraniu finału w Gdyni z Arką 2:1. Do 87. min to gospodarze mogli czuć powiew ekstraklasy, ale w ciągu kilku minut Bartosz Wolski i Senegalczyk Mbaye N’Diaye kapitalnymi strzałami uciszyli Gdynię, a wprowadzili w euforię kibiców Motoru. Ci czekali na powrót swoich ulubieńców do ligi aż 32 lata. – Arka postawiła największe warunki z możliwych [...] Grając takie mecze, ła-

two można zatracić siebie. Chciałem, żebyśmy nie zatracili swojego rytmu, kulpowiedział po meczu trener Mateusz Stolarski (31 l.), który w połowie marca objął Motor po Goncalo Feio i wykonał powierzoną misję. Będzie on najmłodszym trenerem w ekstraklasie. Radował się miliarder Zbigniew Jakubas, który wpompował w Motor grube miliony od 2020 roku, gdy został głównym udziałowcem. Według nieoficjalnych informacji Jakubas za wygraną z Arką i awans do ekstraklasy przeznaczył na premię dla piłkarzy 2,5 mln złotych. JERZY CHWAŁEK

Massimo Ambrosini (47 l.)

foto

MARCIN GADOMSKI

COCO

Zarabiają SY

Iga Świątek (23 l.) i Coco Gauff (20 l.), które w czwartek walczyły o finał Roland Garros, to mimo młodego wieku multimilionerki, a fortunę zarabiają już głównie poza kortem. Zdaniem serwisu „Forbes” Polka i Amerykanka są w Top-3 najlepiej opłacanych sportsmenek na świecie.

Iga Świątek już w 2022 r. była zdecydowanie najlepiej zarabiającą tenisistką jeżeli chodzi o turniejowe premie, ale pod względem wpływów z reklamowych kontraktów daleko przed nią były Nao-

mi Osaka, Serena Williams czy Emma Raducanu, które grały wtedy dużo mniej i bez porównania dużo gorzej niż Polka. To dzięki ich hojnym i bogatym sponsorom.

Wszystko zmieniło się w kolejnym roku. Kontrakt podpisany przez Igę z agencją IMG – gigantem na rynku marketingu sportowego – oraz coraz większa rozpoznawalność polskiej gwiazdy na świecie, zaowocowały lukratywnymi kontraktami z takimi markami jak Porsche, Visa, Rolex czy Infosys. Zdaniem „Forbes” w 2023 r. Polka była już najlepiej zarabiającą sportsmenką na

EXPRESSEM

 TENIS

Operacja Djokovicia

Broniący tytułu Novak Djoković (37 l.) wycofał się z Roland Garros przed ćwierćfinałowym meczem z Casperem Ruudem, a następnego dnia poddał się operacji kontuzjowanego kolana. Serb na pewno już straci prowadzenie w rankingu ATP, a nowym liderem zostanie Jannik Sinner. CH

 PIŁKA NOŻNA

Zoran Arsenić po zabiegu

Obrońca Rakowa Zoran Arsenić (30 l.) poddał się zabiegowi artroskopii stawu skokowego w lewej nodze. Chorwat będzie pauzował minimum przez 12 tygodni. MASZ

Italiano w Bolonii

Vincenzo Italiano (47 l.) został nowym trenerem Bologny. We włoskim klubie występują kadrowicze: Łukasz Skorupski i Kacper Urbański. Przez ostatnie trzy lata Włoch prowadził Fiorentinę. MASZ

Sprawdzą Lecha

Piłkarze Lecha zawiedli w ostatnim sezonie, który zakończyli na piątym miejscu i nie zakwalifikowali się do europejskich pucharów. W trakcie przygotowań do nowego sezonu Kolejorz będzie mierzył się z czterema rywalami. Będą to: Lechia Gdańsk (29.06), Banik Ostrawa (3.07), Dundee Utd (6.07), Teplice (13.07). MASZ

świecie z rocznymi dochodami na poziomie $23,9 mln, z czego $9,9 mln Iga uzbierała z turniejowych premii, a aż $14 mln stanowiły wpływy z reklam. Na trzecim miejscu w zestawieniu znalazła się Coco Gauff – $21,7 mln zarobione rocznie, z czego aż $15 mln na reklamach, milion więcej niż Polka, na co oczywiście wpływ miała narodowość Amerykanki. Igę i Coco na tej liście bogaczek rozdzieliła na 2. miejscu urodziwa amerykańsko-chińska narciarka dowolna Eileen Gu, która... $22 z $22,1 mln zarobiła na reklamowych kontraktach. CH

PNajlepiej zarabiające sportsmenki w 2023 r.

1. I. Świątek (tenis) – 23,9 mln dol (9,9 mln sport, 14 mln reklamy)

2. E. Gu (narciarstwo dowolne) – 22,1 mln (0,1 mln sport, 20 mln reklamy)

3. C. Gauff (tenis) – 21,7 mln (6,7 mln sport, 15 mln reklamy)

4. E. Raducanu (tenis) – 15,2 mln (0,2 mln sport, 15 mln reklamy)

5. N. Osaka (tenis) – 15 mln (0 mln sport, 15 mln reklamy)

6. A. Sabalenka (tenis) – 14,7 mln (8,2 mln sport, 6,5 mln reklamy) wg „Forbes”

Nasz siatkarz ma przedsmak tego, co go czeka w sezonie ligowym

Fani z Japonii byli w euforii, gdy Śliwka po meczu z Bułgarią w wywiadzie udzielanym na boisku powiedział coś w ich języku! – „Kuraś” nauczył mnie jednego zwrotu, który się akurat w tej sytuacji przydał i wzbudził małą radość wśród japońskich kibiców – opowiada Śliwka. – Bardzo się z tego cieszę. Widać,

W Japonii SZALEJĄ za Śliwką

o dniu przerwy w drugim turnieju Ligi Narodów w Fukuoce polscy siatkarze wrócili w czwartek na parkiet w meczu przeciwko Turcji – drużynie, która nie powinna im sprawić wielkiego problemu, bo dopiero wraca do europejskiej elity. – Zasłużyli, by tu być, pogrozili już mocnym drużynom – mówi Aleksander Śliwka (29 l.). Nasz przyjmujący na każdym kroku w Japonii zaczyna odczuwać rosnącą popularność, bo od nowego sezonu zagra w tamtejszej lidze.

Niedawno mistrz Japonii

Suntory Sunbirds ogłosił podpisanie kontraktu ze Śliwką, choć kuluarowa informacja o tym transferze krążyła już od kilkunastu tygodni. Oficjalny komunikat zbiegł się z przyjazdem reprezentacji Polski do Fukuoki na Ligę Narodów.

I nic dziwnego, że już podczas pierwszego spotkania, wygranego przez Polaków 3:1 z Bułgarami, japońscy kibice dawali odczuć Śliwce, że znaleźli sobie nowego idola po Bartoszu Kurku, który niedawno zakończył 4-letnią japońską przygodę.

że Japończycy są szaleni na punkcie siatkówki. Miło jest widzieć ich frajdę, kiedy podchodzimy do nich, robimy sobie zdjęcia i dajemy autografy. Ta radość z bycia na meczach siatkarskich jest tu podobna jak w Polsce, może trochę w inny sposób wyrażana, ale to łączy nasze kraje – podkreśla nowy siatkarz Suntory Sunbirds. Polacy grali z Turcją, w piątek z gospodarzami, a w sobotę zakończą turniej starciem z Brazylią. MŻ

Iga Świątek (23 l.) i Coco Gauff (20 l., z prawej) w czasie ceremonii losowania WTA Finals 2023 w Cancun

Radość Aleksandra Śliwki po meczu Ligi Narodów w Japonii

Polak i Taishi Onodera, jego nowy klubowy kolega z Suntory Sunbirds

Ciążowy brzuszek Mariny w pełnej krasie

Rodzina Szczęsnych niedługo się powiększy

sport.se.pl

Marinie rośnie brzuszek

Mimo, że torebka do najmniejszych nie należy, to dalej markowa i ekskluzywna...

a Wojtkowi forma

l.) zawsze wspiel.) przy okazji wielkich niedługo wsparcie dla

turniejów, a reprezentacyjnego bramkarza się powiększy. Małżonka biało-czerwonej gwiazdy jest już coraz bliżej porodu! Ciążowego brzuszka nie da się już ukryć nawet ekskluzywną torebką marki Chanel wartą blisko 40 tys zł.

Piosenkarka w połowie marca ogłosiła, że rodzina Szczęsnych się powiększy. Szczęśni od pięciu lat są szczęśliwymi rodzicami Liama i od dawna żyją we Włoszech. W końcu Wojciech na co dzień broni barw Juventusu Turyn. Ze stolicy Piemontu do Warszawy „Szczena” dotarł w całkiem niezłej formie i w miarę wypoczęty. W minionym sezonie zagrał dla „Starej Damy” tylko 35 razy (wszystkie potyczki w Serie A, w Pucharze Włoch bronił rezerwowy Mattia Perin). Aż piętnaście meczów kończył z czystym kontem. Nie mamy nic przeciwko, by dorzucił kolejne trzy takie spotkania w niemieckim Euro... PBP

Piosenkarka chyba nie robiła maślanych oczu do fotoreportera

Wojciech Szczęsny szykuje się na ostatni wielki turniej w karierze

Marina, będąc w ciąży, musi poruszać się wygodnym wozem. Taki Mercedes z pewnością wystarczy

Zobacz galerię zdjęć na stronie foto PAPARA8 (4), AP