Super Express Chicago 2024.04.19 Tygodnik dla Polonii , wiadomości, ogłoszenia.

Gangsterzy otworzyli ogień do świętującej w Chicago rodziny

9-latka ofiarą strzelaniny na przyjęciu

Radosne, wspólne świętowanie z okazji bierzmowania w rodzinie, w ułamku sekundy zamieniło się w tragedię. W jednej chwili Ariana Molina († 9 l.) bawiła się z kuzynami, by w następnej już nie żyć i leżeć w rosnącej kałuży krwi po przypadkowym postrzale podczas gangsterskich porachunków.

Do strzelaniny, w której zginęła dziewięciolatka, a trzech chłopców i mioro dorosłych zostało rannych, doszło w sobotni wieczór przy West 52nd Street w chicagowskiej dzielnicy South Side. Alejandra Velasquez i jej rodzina wyszli z bierzmowania w kościele, by następnie uczcić wydarzenie przed domem w rejonie Back of the Yards. Alejandra właśnie miała kroić tort, kiedy rozpęta-

Do

ło się piekło. Około 9.30 pm dwóch mężczyzn na ulicy nagle otworzyło ogień do świętujących. Według policji, strzelali z karabinów szturmowych i pistoletów. Na miejscu znaleziono 75 łusek.

Pierwsi funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce tragedii, pod-

jęli akcję ratowniczą, zakładając opaski uciskowe i bandaże uszczelniające. Niestety, postrzelona w wę Ariana poniosła śmierć na miejscu, jej mama, dwóch uczestników imprezy i 9 –latek przebywają w szpitalu w stanie stabilnym. Masakry mogą nie przeżyć inni członkowie rodziny – 36 –latek i dwaj chłopcy w wieku 1 i 8 lat, którzy zostali kilkakrotnie postrzeleni w brzuch i w stanie krytycznym trafili do szpitala.

UBEZPIECZENIA

• Medicare Supplement

• Indiwidualne

• Dla całej rodziny

• Dla osób na Medicare

• Medicare Advantage Plans

• PDP – Plany na lekarstwa

• Obama Care-plany stanowe

• Medyczne w czasie podróży

• Dla pracowników grupowe ubezpieczenie na:

• zdrowie • dentystyczne • życie

• Annuities: IRA, ROTH IRA, 401K, SEP, Simple IRA, zakładanie nowych kont oraz transferowanie planów emerytalnych

• Ubezpieczenia na życie

• Terminowe – konkurencyjne opłaty

W niedzielnym oświadczeniu burmistrz Chicago, Brandon Johnson (48 l.) złożył kondolencje rodzinie dziewczynki. –to nikczemny akt bezmyślnej przemocy, który sprawił,

Nowa budżetowa propozycja może zapewnić ulgę milionowi osób

• Na całe życie – oprocentowanie 4% Gwarantujące ochronę ubezpieczeniową na wypadek śmierci. Stworzone z myślą o osobach, które chciałyby zapewnić bliskim wsparcie finansowe, w razie gdyby ich zabrakło.

Licencjonowany Agent Ubezpieczeniowy, FIC Obama Care

Gubernator

chce umorzyć nam medyczne długi

To dobra wiadomość dla wszystkich, zalegają z opłatami za rachunki medyczne. Gubernator Illinois J.B. Pritzker (59 l.) chce w ciągu czterech lat umorzyć te długi około milionowi mieszkańców stanu.

Pritzker w poniedziałek przedstawił przepisy mające na celu uwolnienie ponad 340 tysięcy mieszkańców Illinois od spłacania zaległości finansowych za rachunki medyczne. – Jesteśmy jedynym rozwiniętym krajem, gdzie jedna diagnoza może wtrącić rodzinę w biedę. Illinois nie zamierza być częścią tego problemu. Za sprawą $10 mln możemy uregulować niemal miliard zadłużenia mieszkańców stanu – przekonuje gubernator, prezentując projekt stanowego budże-

tu na nowy rok fiskalny. Zapisane w nim $10 mln pomóc ma w wykupie i umorzeniu długów za sprawą współpracy z nowojorską organizacją Undue Medical Debt, która oferuje podobne usługi od 2014 r. Ten plan to część zaplanowanej na cztery lata inicjatywy, która pomogłaby w umorzeniu w sumie $4 mld długów. Gubernator przyznał, że to rozwinięcie inicjatywy hrabstwa Cook, które pomogło już ponad 200 tys. mieszkańcom w uwolnieniu się od niemal $350 mln długów. Przypomniał także, że Loyola Medicine umorzyła już $112 mln dla ponad 60 tys. pacjentów. Według danych stanowych władz długi medyczne to bolączka 14 proc. mieszkańców stanu. MJR

J.B. Pritzker (59 l.) planuje w ciągu czterech lat zlikwidować zadłużenie wartości $4 mld

tragicznej strzelaniny, na której miejscu pojawiła się stacja Fox32, doszło w sobotni wieczór w Back of the Yards

„Na zawsze zostanie zapamiętana jako księżniczka swoich rodziców” – napisali o zamordowanej Arianie Molinie (†9 l.) jej krewni na GoFundMe

foto FACEBOOK, FOX32

Mocne słowa

Donalda Trumpa (78 l.) na rozpoczęcie historycznego procesu w NY:

TO ZAMACH na Amerykę!

Ruszył pierwszy w historii proces karny byłego prezydenta USA. Donald Trump (78 l.) stanął przed sądem oskarżony o fałszowanie dokumentacji biznesowej w celu zatuszowania przelewu na rzecz aktorki filmów porno, Stormy Daniels (45 l.) w zamian za jej milczenie na temat ich romansu. – To zamach na Amerykę! – powiedział wchodząc do sądu, który może wydać wyrok jeszcze przed wyborami.

Proces ma potrwać około sześciu tygodni. Ubiegający się o fotel prezydenta USA polityk ma osobiście stawiać się na zaplanowane cztery razy w tygodniu rozprawy, co znacząco ograniczy jego aktywność w kampanii wyborczej. Odpowie na oskarżenia dotyczące prób zatuszowania zarzutów o kontakty pozamałżeńskie, które pojawiły się podczas jego kampanii prezydenckiej w 2016 r.

W środę 17 kwietnia prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser–Dudą rozpoczęli wizytę roboczą w USA i w Kanadzie, która potrwać ma do wtorku 23 kwietnia. W Stanach Zjednoczonych odwiedzą Nowy Jork, a w Kanadzie Vancouver i Edmonton. Prezydent spotka się m.in. z przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Dennisem Francisem oraz z przedstawicielami Polonii.

Były prezydent jest oskarżony o fałszowanie rejestrów Trump Organization, aby ukryć płatności w zamian za

milczenie dla aktorki porno Stormy Daniels i modelki Playboya Karen McDougal. Miał też zapłacić portierowi z Trump Tower, który twierdził wtedy, że Trump jest ojcem nieślubnego dziecka. Jego były prawnik Michael Cohen (58 l.), miał wpłacić na konto Daniels $130 tys. i $150 tys. na konto wydawcy „National Enquirer”, by nabyć prawa do publikacji historii McDougal, a w rezultacie ją zablokować. Firma Trumpa zwróciła Cohenowi wpłacone sumy w ciągu 12 miesięcy, a wszystko zostało zaksięgowa-

ne w dokumentach Trump Organization jako wydatki prawne. Sam Trump zaprzecza 34 zarzutom, za które grożą cztery lata więzienia, i podkreśla, że cała sprawa jest spiskiem, za którym stoi bojący się porażki wyborczej Joe Biden (82 l.). – „Zaledwie cztery lata temu byłem odnoszącym sukcesy prezydentem Stanów Zjednoczonych, zdobywając więcej głosów niż jakikolwiek urzędujący prezydent w historii” – napisał były prezydent w niedzielę w swoim serwisie Truth Social. – „Jutro rano stanę

wicie skonfliktowanym sędzią, skorumpowanym prokuratorem, systemem prawnym w chaosie, państwem opanowanym przez brutalną przestępczość i korupcję oraz poplecznikami Nieuczciwego Joe Bidena. Ja! Będę walczyć o siebie, ale co ważniejsze, będę walczyć za naszą Ojczyznę”. Przed wejściem na salę sądu na Manhattanie przypominał, że proces to ingerencja w wybory. – To zamach na Amerykę. Dlatego jestem dumny, że tutaj jestem – powiedział. BUG

Nowe statystyki pokazują, że miasta są coraz bezpieczniejsze

Mniej morderstw w Stanach

Czy to światełko w tunelu? Z najnowszego raportu wynika, że w tym roku, w 204 głównych miastach USA liczba morderstw spadła aż o 19,5 proc. Rekordowy spadek – o aż 82 proc. - odnotowano w Bostonie, MA. W Nowym Jorku, w pierwszych trzech miesiącach odnotowano o 15 proc. takich zbrodni.

go roku w Wielkim Jabłku doszło do 88 morderstw. W tym samym czasie w zeszłym roku było ich 104. - Jest mnóstwo miejsc, w których widać bar-

dzo pozytywne trendy – powiedział w rozmowie z gazetą Jeff Asher, analityk danych w firmie konsultingowej AH Datalytics, która przygotowała raport. Sytuacja poprawia się od zeszłego roku. Prym wiedzie

Boston (82 proc.), po nim zaś Columbus, OH, ze spadkiem o 58 proc. i San Antonio, TX (50 proc.). Kolejne na liście są San Diego, CA, i Nashville, TN, z odpowiednio o 48 proc. i 44 proc. mniejszą liczbą zabójstw . Statystyki dla Nowego Jorku przedstawione w raporcie różnią się nieco od danych NYPD opublikowanych na początku tego miesiąca. Policja mówiła o spadku rzędu 17 proc. Zabójstw w NYC jest może mniej, ale za to wzrosła liczba rabunków – w tym roku odnotowano ich o 4,3 proc. więcej w porównaniu z 2023 r., oraz napaści, których liczba wzrosłą o 3,8 proc. BUG W kwartalepierwszym roku w 204 miastach USA oodnotowano 19,5 proc. mniej morderstw niż przed rokiem

Według informacji WP.pl, kancelaria prezydenta Dudy ubiegała się o spotkanie Andrzeja Dudy w USA z byłym prezydentem tego kraju, Donaldem Trumpem, który powalczy o powrót do władzy w listopadowych wyborach. Według doniesień AP, do spotkania miało dojść w środę wieczorem w NYC. W Kanadzie Andrzej Duda ma zaplanowane spotkanie m.in. z premierem Justinem Trudeau oraz wizytę w bazie marynarki wojennej.

 NIETYPOWE UTRUDNIENIA

1. DLA MIESZKAŃCÓW

2. HRABSTWA COOK

Śmierć sekretarz

zatrzymała urząd

Nagła śmierć sekretarz

hrabstwa

Cook Karen Yarbrough (†73 l.)

wstrząsnęła rodziną i chicagowskimi urzędnikami. Spowodowała jednak też utrudnienia dla mieszkańców. W związku z koniecznością zmiany oficjalnego sygnatariusza dokumentów nie są wydawane papierowe kopie aktów zgonu, małżeństwa czy urodzenia. Przedstawiciele wydziału ds. stanu cywilnego Biura Sekretarza Hrabstwa Cook 12 kwietnia poinformowali o tymczasowym wstrzymaniu wydawania papierowych kopii dokumentów. Jednocześnie przez cały czas odbywa się rejestrowanie zgłaszanych urodzeń i zgonów. Papierowe dokumenty będą wydawane po wyborze tymczasowego sekretarza hrabstwa przez Partię Demokratyczną. Sekretarz zmarła nagle 7 kwietnia po kilkudniowym pobycie w szpitalu. Przyczyny jej śmierci nie podano. Była sekretarzem hrabstwa Cook od 2018 r. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 14 kwietnia w Rockefeller Memorial Chapel na południu Chicago.

l.)

Donald Trump (78 l.) przed wejściem do sądu zapewnił, że będzie walczył o siebie i o wolność Amerykanów

Były prezydent w poniedziałek zasiadł na sali sądowej. Wziął udział w wyborze ławników, który trwał do chwili zamknięcia tego wydania

Karen Yarbroug (†73

Wwieku 76 lat zmarł na raka prostaty O.J. Simpson, gwiazda futbolu i hollywoodzki aktor, jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci popkultury. W 1994 r. został oskarżony o zabicie swojej byłej żony Nicole Brown (†35) i jej przyjaciela Ronalda Goldmana (†25 l.). Uniewinniony od zarzutów w cesie karnym, został skazany w procesie cywilnym. Sąd nakazał mu zapłacić $33,5 mln krewnym zamordowanych. Przez lata, udało mu się spłacić zaledwie $133 tys.

O śmierci O.J. Simpsona w Nevadzie poinformowała w czwartek jego rodzina. – „10 kwietnia nasz ojciec, Orenthal James Simpson,

Dzieci Simpsona POCZEKAJĄ NA SPADEK

skazaniec i najgłośniejszego

Legendarny sportowiec, bohater w USA procesu nie żyje

żyje

50 wstrząsów po trzęsieniu

Uniewinniony od zarzutów morderstwa O.J. spędził 9 lat w więzieniu za napad z bronią w ręku

zakończył swoją walkę z rakiem. Był otoczony przez swoje dzieci i wnuki. W tym okresie przejściowym jego rodzina prosi o uszanowanie ich życzenia prywatności i łaski” – napisali jego bliscy na platformie X. Simpson z pierwszą żoną miał dwóch synów, Jasona i Aarena, który utonął jako dziecko w 1979 Z Brown ożenił się w 1985 Mieli dwójkę dzieci, Justina i Sydney. Bliscy Simpsona raczej nie mogą liczyć na spadek, bo krewni zamordowanego Goldmana, przekonani o winie sportowca, nie zamierzają odpuścić. Jego ojciec skomentował śmierć Simpsona jako „niewielką stratę”, w oświadczeniu wydanym razem z córką przyznając jednak, że „skończyła się nadzieja na

prawdziwą odpowiedzialność”. Ich prawnik zapowiada, że zrobi wszystko, by odebrać pozostałą należność, która ma wynosić dziś ponad $100 mln. – Umarł bez pokuty. Nie wiemy, co ma, gdzie to jest i kto ma nad tym kontrolę. Ruszymy z miejsca, w którym jesteśmy i będziemy to kontynuować – powiedział mec. David Cook, który od 2008 r. stara się odzyskać zasądzone pieniądze. Sprawa O.J. Simpsona przez lata fascynowała Amerykanów. Kiedy po zbrodni w Los Angeles usiłowano go aresztować, sportowiec usiłował uciec policjantom swoim białym fordem Bronco. Pościg transmitowano na żywo w telewizji NBC, a relacja przebiła nawet oglądalnością finałowy mecz Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej! Proces, którego fragmenty transmitowano na cały świat, przyciągnął miliony widzów. Ułaskawiony O.J. i tak trafił za kratki w wieku 61 lat za napad z bronią w ręku oraz próbę kradzieży pamiątek sportowych z hotelu w Las Vegas. Spędził 9 lat w więzieniu w Nevadzie, skąd został zwolniony warunkowo w 2017 r.

O. J. Simpson, który od 1967 do 1978 r. bił rekordy na futbolowych boiskach, zmarł 10 kwietnia na raka

Choć od szokującego dla wielu trzęsienia ziemi z epicentrum w Lebanon, NJ, minął tydzień, służby geologiczne informują, że wciąż wykrywane są wstrząsy wtórne. Jak podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS), w ostatnich dniach zarejestrowano ich już ponad 50. Ich siła wahała się od 1,3 do 3,8 w skali Richtera. W środę odnotowano wstrząsy o sile 2,6. Geolodzy przewidują, że to nie koniec. W ich ocenie istnieje zaledwie 12-procentowe prawdopodobieństwo takich, których moc przekroczy 3 w skali Richtera. MOD

 FORT COLLINS, CO

Powrót po 105 latach

Nigdy nie przyznał się do zamordowania byłej żony i jej przyjaciela. „Nie musimy wracać i ponownie przeżywać najgorszego dnia w naszym życiu” – powiedział agencji AP 25 lat po podwójnym zabójstwie.

Ojciec i siostra 12zamordowanego czerwca 1994 r. Rona Goldmana (†25 l.) w 1997 r. wygrali proces cywilny przeciwko sportowcowi i $33,5 mln odszkodowania

Niezwykły powrót w Kolorado. Władze Poudre Libraries w Fort Collins poinformowały, że do biblioteki podrzucony został wypożyczony w 1919 r. egzemplarz „Ivanhoe” autora Waltera Scotta, który nigdy nie został zwrócony. Jak się okazało, książkę oddała kobieta, której brat znalazł ją przeglądając rzeczy ich matki w Kansas. Jak żartowali pracownicy biblioteki, jeśli nadal pobieraliby kary za przetrzymywanie książek, to zgodnie ze stawką 2 centy dziennie obowiązującą w 1919 r. wyniosłaby ona $760. - „Po uwzględnieniu inflacji to około $14 000!” - stwierdzili w komunikacie. MOD

Klamka zapadła. Walka z imigracyjnym kryzysem w Chicago będzie jeszcze kosztowniejsza. W poniedziałek na posiedzeniu komisji budżetowej miejscy radni wstępnie zatwierdzili wniosek burmistrza Brandona Johnsona (47 l.) o przyznanie $70 milionów na pomoc dla azylantów. Po burzliwej, wielogodzinnej debacie komisja budżetowa rady miasta zagłosowała nad wnioskiem i przyjęła go stosunkiem głosów 20 –8. Brandon Johnson zwlekał od kilku miesięcy, by zwró-

cić się do chicagowskich radnych o zwiększenie funduszy na walkę z kryzysem, który nie wiadomo kiedy się zakończy. W poniedziałek w 18 miejskich i stanowych schroniskach przebywało nadal 9 173 migrantów, którzy złożyli wnioski się o azyl w USA. Zgodnie z informacją władz miasta, ostatecznie opróżniono te, utworzone w budynkach Chicagowskiego Dystryktu Parku. Ich lokatorzy trafili w inne miejsca. Od sierpnia 2022 r. do Chicago przyjechało prawie 39 tysięcy imi-

$70 milionów na imigrantów Chicago kolejny raz dorzuca pieniędzy na walkę z kryzysem

grantów, a do chicagowskich szkół publicznych zapisano prawie 12 tysięcy dzieci azylantów. Według danych administracji burmistrza Johnsona, do końca ub. r. pomoc dla przybyłych wydano $295 milionów. $143 milionów pochodziło ze środków federalnych, $80 milionów z funduszy stanowych, a $72 miliony ze środków miejskich funduszu korporacyjnego. Chicagowscy radni zatwierdzili łącznie $150 milionów dolarów na pomoc migrantom w budżecie na 2024 rok. MJR

Biden anuluje kolejne kredyty

Administracja Joe Bidena (82 l.) zapowiedziała uszczęśliwienie kolejnych tysięcy pożyczkobiorców, którzy zaciągnęli kredyty na swoją edukację. Biały Dom ogłosił, że Departament Edukacji zatwierdził umorzenie kolejnych 206 tys. pożyczek na studia w ramach nowego planu spłaty o nazwie SAVE. Jak podsumowuje administracja, daje to już około 360 tys. umorzonych pożyczek na kwotę $4,8 mld. Wszystko dzięki nowej zasadzie przekroczenia przez kredytobiorców 10 lat spłacania rat tych zobowiązań. Wcześniejsze programy pomocowe zakładały spłacanie rat przez 20 lat zanim możliwe będzie ubieganie się o federalną pomoc. – „Od pierwszego dnia mojej administracji obiecałem walczyć o to, by szkolnictwo wyższe było przepustką do klasy średniej, a nie barierą dla możliwości” – przekazał w oświadczeniu prezydent Joe Biden. – „Nigdy nie przestanę pracować nad anulowaniem długu studenckiego – bez względu na to, ile razy republikańscy urzędnicy będą próbowali nas powstrzymać” – dodał, odnosząc się do procesów wytaczanych przez przeciwników kolejnych edycji programu pomocowego dla studentów.

OGŁOSIŁ

Simpson nigdy nie przyznał się do zamordowania żony Nicole Brown (†35 l.) i jej przyjaciela

Msza odpustowa z Bańską Niżną

Koło ZPPA Nr 87 Bańska Niżna pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego, z jego prezeską Heleną Kaminski na czele, zorganizowało uroczystą mszę świętą odpustową w kościele św. Fabiana w Bridgeview, IL. Na uroczystości licznie przybyli członkowie tego

W polonijnej parafii Saint Eugene de Mazenod odbyły się obchody Dnia Świętego Jana Pawła II zorganizowane przez Związek Podhalan w Kanadzie. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, a następnie przeniosły się pod pomnik św. JP II przy kościele. W obchodach wzięły udział poczty sztanda-

Rubryka powstaje we współpracy z ZPPA

koła wraz z rodzinami, parafianie oraz przedstawiciele bratnich kół ZPPA. Nie zabrakło też przedstawicieli Zarządu Głównego ZPPA oraz królowej ZPPA Ani Smetek. Po mszy w sali parafialnej odbyły się posiady, w czasie których podano smaczny obiad. MJR

rowe oddziałów Związku Podhalan w Kanadzie z Brampton im. Grzegorza Pierzchały, oddział 7 z Cambridge, Waterloo, Kitchener i Guelph. W ceremonii wzięli też udział członkowie Polskiego Klubu Łowieckiego w Kanadzie oraz polscy harcerze. Złożono wiązanki kwiatów, a dzieci z zespołu Mali

Harnasie złożyły biało –żółte róże. Zespół góralski Harnasie w Kanadzie i Kapela Pokolynie zagrali i zaśpiewali ulubioną pieśń św. JP II pod tytułem „Barka”.

– „Św. Jan Paweł II mówił: „Na górali zawsze można liczyć”. Na zawsze w naszych sercach zostanie. Był to wielki czło-

Urodziny ZPPA

Prezes Stanisław Sarna wraz z zarządem głównym ZPPA zapraszają na uroczystość 95-lecia działalności i powstania ZPPA, która odbędzie się w niedzielę 21 kwietnia. Uroczystości jubileuszowe rozpoczną się o godz. 10 am mszą św. w kościele Matki Boskiej

Organizatorzy

sprawozdawczo-wyborcze oraz mszę świętą dziękczynną. Msza w intencji członków koła oraz ich rodzin zostanie odprawiona w niedzielę godz. 12.30 pm w kościele św. Faustyny Kowalskiej przy 5252 S. Austin w Chicago. Organizatorzy proszą liczne przybycie całymi rodzinami w strojach regionalnych. Po nabożeństwie o godz. 2 pm w Domu Podhalan odbędzie się zebranie sprawozdawczo-wyborcze oraz zostanie podany obiad. Po informacje można dzwonić pod nr tel.: 773 418 1262 lub 708 830 1384.

Częstochowskiej przy 3010 S. 48th Court w Cicero, IL. Następnie organizatorzy zapraszają na godz. 2 pm na uroczysty bankiet do Domu Podhalan przy 4808 S. Archer Avenue w Chicago. Wstęp $110 od osoby. Więcej informacji można otrzymać dzwoniąc pod nr tel.: 773 383 2016 lub 773 592 8413.

Msza Św. i święcone Koła ZPPA nr 45 Poronin im.

Zofii Gracy

Prezes Koła ZPPA nr 45 Poronin Zofia Ustupska Bobak wraz z zarządem zapraszają na święcone, zebranie

Charytatywny Bal Królowej ZPPA

Ania Smetek, Królowa ZPPA, serdecznie zaprasza na swój bal charytatywny, który odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godz. 6 pm w Domu Podhalan przy 4808 Archer Ave w Chicago. Gościnnie wystąpi zespół Siumni, kapela Kurniawa, DJ Kacper, Mańcorz and Zubek Band. W programie loteria fantowa, smaczne jedzenie oraz wiele innych atrakcji. Wstęp w cenie $50. Organizatorzy proszą o przybycie w strojach regionalnych.

Górale w Kanadzie oddali cześć Janowi Pawłowi II

wiek, wielki Polak i wielki Patriota. Przekazał nam wielki dar miłości. Na zawsze będzie dla nas wzorem do naśladowania. Nad całą uroczystością czuwał Pan Bóg i obdarzył nas przepiękną słoneczną pogodą” – napisali na Facebooku przedstawiciele Związku Podhalan w Kanadzie. MJR

REKLAMA

Z polskim dyplomem dojrzałości w kieszeni

Niedawno uczniowie trzeciej klasy liceum Polskiej Szkoły im. Marii Skłodowskiej – Curie w Niles zdawali swój pierwszy w życiu egzamin dojrzałości. Matura z geografii Polski była okazją zaprezentowania monografii wybranych miast i miejscowości.

Każda praca napisana przez uczniów, oprócz walorów poznawczych, stanowiła osobliwy dokument, zawierający często wątek rodzinny i społeczny. Komisja w składzie: dyrektor szkoły Elżbieta Berkowicz, prezes Sylwia Wójtowicz oraz wychowawca klasy Janusz Kliś, doceniła wysiłek maturzystów wysokimi ocenami oraz wyraziła swoje uznanie dla każdego z nich. – Dziękując za tę podróż po zakątkach Polski, wypełnioną osobistymi doświadczeniami, historiami rodzinnymi,

polonijnych arty-

a przede wszystkim ogromnym patriotyzmem młodych ludzi, życzymy wam, aby wasza młodzieńcza pasja i miłość do Polski były zawsze powodem do dumy, tak, jak my jesteśmy z was dumni! Życzymy wam powodzenia na kolejnych, zarówno szkolnych jak i życiowych egzaminach – powiedziała dyrektor szkoły, Ela Berkowicz po egzaminie. MJR

W niedzielne popołudnie, w polonijnej galerii artystycznej Art Gallery Kafe w Wood Dale na przedmieściach Chicago, odbyła się promocja książek polonijnej pisarki Ewy Krasoń. Goście mogli zapoznać się z jej książkami: „Matki. Radość i łzy” o matkach narkomanów oraz „Zniewoleni”, czyli historie niepijących alkoholików. Książki prezentowano w oprawie muzycznej w wykonaniu znanych

polonijnych artystów: Ani Włoch, Bożeny Chorabik, Bogdana Łańko i Janka Zieńko. Przybyli goście mogli nie tylko posłuchać fragmentów książek Krasoń, ale i zadać jej pytania na ich temat. Był też smaczny poczęstunek. Ewa Krasoń jest nie tylko autorką, ale i mamą dwójki dorosłych dzieci, babcią czworga wnucząt, nauczycielką. Jej książki oparte są na autentycznych historiach. Przedstawiają heroiczną walkę rodziców o dzieci uzależnione od narkotyków, a ich akcja dzieje się w Chicago. MJR

Góralska

Znana w polonijnym środowisku lekarz specjalista chorób wewnętrznych, Dr. Josephine Długopolski-Gach, MD została wybrana nowym prezesem Związku Lekarzy Polskich w Chicago. Wybrano także nowy zarząd, w którego skład weszło wielu nowych lekarzy, jak również i doświadczeni medycy.

Dr. Długopolski- Gach jest znana zarówno z działalności w środowiskach medycznych, jak również z pracy z młodzieżą. Jest z pochodzenia

góralką. Oprócz niej w skład zarządu Związku Lekarzy Polskich w Chicago weszli: Bartosz Wojewnik – wiceprezydent, Stanisław Bryjak – wiceprezydent, Adam Cios – skarbnik, Agnes Hurtuk – sekretarz, Maria Siemionow, Katarzyna Kusz, Stanisław Kalata, Evelyn Konsur, Ewa Bieber i Peter Brukasz. ANDREW ANDRZEJ T. MIKOLAJCZYK

Czy Twój pracodawca lub firma ubezpieczeniowa poprosiły Cię o dane biometryczne lub genetyczne?

Prawo stanu Illinois chroni takie informacje i w pewnych okolicznościach pozwala na przyznanie odszkodowań osobom, od których takich informacji żądano.

Zadzwoń do nas, aby uzyskać bezpłatną konsultację, jeśli ktokolwiek, w tym Twój pracodawca, potencjalny pracodawca lub firma ubezpieczeniowa, żądali od Ciebie:

• Historii medycznej Twojej rodziny,

• Wyników testów genetycznych, lub

• Informacji biometrycznych, takich jak: odciski palców, skan twarzy, lub ślad głosowy.

DARMOWA KONSULTACJA

ZADZWOŃ DO NAS: 1-708-POLONIA (1-708-765-6642)

NAPISZ DO NAS: BIURO@JASZCZUK.COM 311 S. WACKER DRIVE, SUITE 2150 CHICAGO, IL 60606

WWW.JASZCZUK.COM

Sztandary i znicze ku czci ofiar

Emocjonujące zmagania szachowych mistrzów

Wniedzielę chicagowska Polonia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej i tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Organizatorami uroczystości był Związek Klubów Polskich w Chicago, z prezes dr. Łucją Mirowską Kopeć na czele i Komitet Opieki nad Pomnikiem Katyńskim, stojącym na cmentarzu Św. Wojciecha w Niles. Twórcą monumentu jest Wojciech Seweryn, który zginął w katastrofie

smoleńskiej wraz polską delegarządową.

Uroczystości rozpoczęto po godz. 12 pm w bazylice św. Jacka, gdzie zebrali się przedstawiciele organizacji polonijnych ze sztandarami. Mszę odprawił ks. proboszcz Stanisław Jankowski. Przed błogosławieństwem ksiądz przypomniał wydarzenia, jakie miały miejsce wiosną w 1940 r. Następnie Paweł Zyzak, Konsul Generalny RP w Chi-

cago przypomniał historyczne fakty z tragicznych wydarzeń z 1940 r., jak również nawiązał do katastrofy smoleńskiej. Następnie odbyło się spotkanie przy Pomniku Katyńskim w Niles prowadzone przez Ewę Rumiński, która poprosiła kapelana ZKP, ks. Marka Smolkę o odmówienie modlitwy. Ułani ze Stowarzyszenia Ułanów im. Generała Tadeusza Kościuszki zaciągnęli wartę przy krzyżu, harcerze przy tablicy smoleńskiej. Następnie organizacje złożyły wieńce, wiązanki i zapalono znicze.

Wśród gości byli między innymi: Królowa Parady 3 Maja Gabriela Ner, pierwsza Dama Dworu Emilia Bry oraz przedstawicielka PSFCU z Norridge Anna Czarnecka –Hebal. Nie zabrakło też prezesa Związku Podhalan w Ameryce Północnej Stanisława Sarny. Po złożeniu kwiatów, Alina Szymczyk, szefowa polonijnego teatru Rzepicha wraz z Dariuszem Redlińskim zaprezentowali program poetycki pod nazwą „Ten lot wciąż trwa… a my jesteśmy jego pasażerami”, w który poruszone zostały tematy zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. Na zakończenie Łucja Mirowska Kopeć podziękowała wszystkim organizacjom i zebranym za liczne przybycie, szczególnie młodzieży z polonijnej szkoły im. gen. Andersa, pomagającej przy utrzymaniu porządku przy pomniku.

ASZ, MJR

Za nami jubileuszowe XX Polonijne Mistrzostwa Dzieci i Młodzieży w Szachach. Zawody, które odbyły się 14 kwietnia, jak co roku zorganizowała Sekcja Szachowa Stowarzyszenia Emigracji Polskiej. Tego dnia w Polskiej Szkole Sobotniej pw. Trójcy Świętej, młodzi szachiści rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych. W poszczególnych grupach wiekowych uzyskano następujące wyniki: Klasy 0-3: 1 Kacper Burek - 2,5 pkt., 2. Enzo Farnik - 1,5 pkt, 3.Agata Majchrowicz - 1 pkt. Klasy 4-5: 1. Tom Jarzembowski - 5 pkt., 2. Alex Hamberg - 4 pkt.,3. Oliver Komasara - 3 pkt. Klasy 6-8: 1. Marcel Podraza - 5 pkt., 2. David Bzduła - 4 pkt., 3-5. Oskar Świerk, Jakub Lach, David Kopacz - 3 pkt. Liceum: 1. Jan Bielobradek Jan - 4,5 pkt., 2. Zachary Żurawski - 3,5 pkt., 3-5. Jan Łojewski, Daniel Potapo, Maksymilian Szymański - 3 pkt. Organizatorzy złożyli serdeczne podziękowania Iwonie Pękackiej i Rafałowi Bielobradkowi za pomoc w zorganizowaniu turnieju. Na słowa wdzięcznośći liczyć mogli też sponsorzy tegorocznych mistrzostw: Taxpol Mt.Prospect Corp. - właściciel Mariusz Folta, Old World Quality Foods - Andrzej Koziarski, Glass Group - Maximilian Góra i Alex Małecki, Benefits Management Group Incorporated, Montrose Food Mart & Deli , Avers Machine & Gear - Chris Wellman oraz Lowell International Foods i Amazing Breads & Cakes. JAN GÓRA

wi Bielobradkowi za pomoc

Królowa Parady kibicuje polonijnym piłkarzom

Sezon piłkarski w pełni, a wraz nim mecze polonijnej popularnej drużyny Wisłoka Chicago. W spotkaniu rozpoczynającym sezon wiosenny ligi pół zawodowej UPSL Midwest Central Division, Wisłoka Chicago pokonała zespół Round Lake Evolution

F.C. wynikiem 1:0. W nowy sezon rozgrywek ligi UPSL drużyna weszła z większym doświadcze-

niem i mocą. W szeregach drużyny zagrają nowi piłkarze: Michał i David Szaflarscy, Gabriel Majocha i Julio Torres. W zeszłym roku Biało –Zielonym udało się zająć czwarte miejsce w dywizji Midwest Central i tym samym dostać się do półfinału play off ligi UPSL, gdzie polegli w meczu z zespołem Chicago Nation FC. W tym roku mają apetyt

na więcej. Przy drużynie Wisłoka Chicago od lat działa też kuźnia piłkarskich talentów Wisloka Chicago Soccer Academy. W jednym z treningów akademii na terenie obiektu Redmond Complex w Bensenville wzięły udział zagorzałe kibicki tego zespołu: Królowa Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago Gabriela Ner i Druga Dama Dworu Emily Sul-

ka oraz była

Królowa Parady 2023 Marianna Mosz i Miss Foto 2023 Claudia Walkosz.

– „Dziękujemy za zaproszenie i życzymy najmłodszym piłkarzom udanego sezonu, a trenerom dużo cierpliwości i sukcesów” – napisała na Facebooku

Królowa Parady Gabriela Ner. MJR

Kacper Gniadek (10 l.) ze Słupska, cierpiący na brak małżowiny usznej, zrośnięty przewód słuchowy oraz zespół Goldenhara. przeszedł udaną operację w szpitalu dziecięcym w Los Angeles. Chłopiec i jego bliscy wrócili już do Polski.

– „W miniony weekend, równo po okresie półtora miesiąca, wróciliśmy do Polski. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z powrotu do domu, a z drugiej strony troszkę nam smutno, że zostawiliśmy miejsce, w którym poznaliśmy wspaniałe osoby, wspierające nas podczas całego leczenia” – napisali ze wzruszeniem ro-

dzice chłopca na Facebooku. Dodali też, że serdecznie dziękują wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę, by chłopiec mógł przejść operację. – „Dziękujemy Fundacji Dar Serca za to, że przyjęła nas pod swoje skrzydła, dała nam opiekę przez cały etap leczenia. Znalazła cudowny dom tymczasowy w Los Angeles i opłaciła pobyt oraz wyżywienie. Gdyby nie ta cudowna Fundacja nie byłoby nas stać na pobyt w USA. Nawet w najtrudniejszej sytuacji, jaką była druga operacja i dłuższy pobyt, mogliśmy liczyć na pomoc. Dziękujemy też wspaniałym wolontariu-

Kacperek wrócił do Polski ze zdrowym uszkiem

szom i przyjaciołom tej fundacji” – napisali. – „To piękne, że są tacy ludzie, którzy mimo natłoku obowiązków życia codziennego potrafią dostrzec drugiego człowieka. Zostaniecie już na zawsze w naszych serduszkach” – dodali rodzice chłopca. MJR Facebooku. szom

naszych serduszkach”

i tej

– Dzięki tej zmianie przestępcy nie dostaną broni w swoje ręce – twierdzi Joe Biden (82 l.)

Rodzice mogą już zapisywać internetowo dzieci na letnie obozy dzienne i programy letnie organizowane przez Chicago Park District. Rejestracja osobista rozpocznie się, w zależności od danego parku, w sobotę, 20 kwietnia i poniedziałek 22 kwietnia.

Daty rejestracji dla każdego parku można znaleźć na stronie internetowej parków www.chicagoparkdistrict.com.

Tam też można znaleźć dogodną dla siebie lokalizację, wybrać rodzaj aktywności w zależności od wieku i preferencji, odpowiednie programy. Konieczna jest rejestracja.

Dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat przygotowano letnie obozy dzienne, które organizowane będą w poszczególnych parkach od 24 czerwca do 2 sierpnia. Obozy trwają sześć godzin dziennie, od 9 am do 3 pm lub od 10 am do 4 pm, w zależności od parku. W czasie sześciotygodniowego obozu można będzie

Pistolety tylko

Bezkompromisowy i historyczny krok Białego Domu w regulacji handlu bronią w USA! Handlarze w całych Stanach Zjednoczonych będą musieli sprawdzać przeszłość nabywców.

Zgodnie z nowymi danymi ATF, ponad 68 tys. sztuk broni palnej sprzedanej w ciągu pięciu lat w USA pochodziło od nielicencjonowanych sprzedawców. W latach 2017–2021 w użyto jej

Ruszyły zapisy na Lato w Mieście w Chicago

po kontroli

370 strzelaninach. W USA

80 tys. handlarzy bronią palną posiada licencję federalną. Ponad 20 tys. sprzedaje ją bez pozwolenia na pokazach i przez Internet. To ma się zmienić.

Regulacja, która trafiła właśnie do publikacji w Rejestrze Federalnym, jasno stanowi, że każdy, kto sprzedaje broń palną, musi posiadać licencję federalną i przeprowadzać weryfikację przeszłości nabywcy, niezależnie od tego, czy sprzedaje przez Internet, na wystawach, czy w sklepie

stacjonarnym. Wyjątkiem będą hobbyści sprzedający broń palną ze swojej kolekcji oraz osoby, które ją odziedziczyły. Nowy przepis ma usunąć lukę prawną, która pozwalała na sprzedaż przez nielicencjonowanych sprzedawców.

To najnowszy wysiłek administracji Bidena w walce z plagą przemocy. – Dzięki temu przestępcy nie dostaną broni w swoje ręce – oznajmił prezydent Joe Biden (82 l.) w oświadczeniu. – Moja administracja będzie w dalszym ciągu robić wszystko,

600 parków zaprasza na zajęcia

wziąć udział w zajęciach sportowych i artystycznych. Ceny wahają się od $25 do $160, ale zarząd parków oferuje zniżki dla osób o niskich dochodach i pomoc w sfinansowaniu pobytu. Oprócz obozów dla dzieci w ofercie są także programy letnie dla dorosłych i seniorów. Ci ostatni mają do wyboru różnego rodzaju zajęcia sportowe, ceramikę i taniec. Zajęcia będą odbywać się od 10 czerwca do 25 sierpnia. Niektóre programy są bezpłatne. Chicago Park District skupia ponad 600 parków, zoo, plaże miejskie, baseny, boiska sportowe, a także stadion. Więcej informacji o programach letnich na jego stronie internetowej.

jej mocy, aby ratować życie. – Każdego roku tysiące nielicencjonowanych handlarzy sprzedają dziesiątki tysięcy broni bez weryfikacji nabywcy, w tym sprawcom przemocy domowej, brutalnym przestępcom, a nawet dzieciom – powiedziała wiceprezydent Kamala Harris (60 l.) na telekonferencji. – Ta luka w naszym federalnym systemie już spowodowała niewyobrażalny ból i cierpienie. Nowy przepis wejdzie w życie po 30 dniach od publikacji. BUG

ŚMIERĆ NA DRODZE W HRABSTWIE MCHENRY

Zasłabł i wpadł do rowu

Nietypowy wypadek

w hrabstwie McHenry. Biuro koronera zidentyfikowało Bryana Grelyaka (†58 l.) jako kierowcę samochodu, który 10 kwietnia rozbił się w pobliżu miejscowości Harvard.

Nieprzytomnego mężczyznę znaleziono w aucie, które rozbiło się w rowie w okolicy Route 173 i Reese Road. Według służb przyczyną zgonu mężczyzny był najprawdopodobniej zawał, a nie obrażenia doznane w czasie wypadku. Wstępne ustalenia wskazują, że jadący fordem pickupem Greylak zjechał z drogi i wylądował w rowie. 58-latek został przetransportowany ambulansem do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon.

Uroczystości pogrzebowe mieszkańca Harvard odbyły się w domu pogrzebowym Saunders & McFarlin Funeral Home w tej miejscowości. Grelyak zawodu był rolnikiem. Lubił budować niestandardowe samochody terenowe, odnawiać stare pojazdy, a szczególnie pasjonował się wyścigami samochodowymi. Był żonaty. MJR

Nowa regulacja wymaga posiadania federalnej licencji od niemal każdego, kto chce sprzedać broń palną

Nieodebrane $5 mld czeka na

Skarbnik rozdaje pieniądze

Rozpoczął się proces 38-latki, oskarżonej o brutalne morderstwo właścicielki domu, która ją przygarnęła. Zbrodnia wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami North Side w Chicago.Proces rozpoczął się w poniedziałek od wyboru dwunastu ławników, którzy osądzą Sandrę Kolalou (38 l.), oskarżoną o morderstwo pierwszego stopnia. Kobieta zabiła, a potem poćwiartowała Frances Walker (†69 l.), gospodynię domu, u której wynajmowała mieszkanie. Śledczy zamierzają przedstawić mocne dowody w postaci śladów DNA, ale też przypomnieć makabryczne szczegóły tej zbrodni, których ławnicy wysłuchali już podczas wtorkowych mów wstępnych stron.

BOHATERSKI

Ruszył proces

38-latki

PRZED SĄDEM poćwiartowanie gospodyni za

Do makabry doszło w 2022 roku przy 5900 North Washtenaw Avenue na North Side. W październiku w zamrażarce w pokoju wynajmowanym przez Kolalou znaleziono głowę, ręce i nogi ofiary. Policjanci, którzy przeszukali dom, gdy zgłoszono zaginięcie 69-latki, znaleźli też krew oraz noże. Więcej fragmentów ciała Walker znaleziono w koszu na śmieci na Foster Beach. Podejrzana została zatrzymana i od początku utrzymywała, że w zbrodnię wrabia ją inny lokator.

Śledczy ustalili jednak, że niedługo przed makabrycznym odkryciem Walker awanturowała się z Kolalou. 38-latka zalegała z opłatami za wynajem. Kolalou rozwścieczyło to,

oskarżonej

o makabryczną zbrodnię na North Side

że Walker przykleiła na jej drzwi zawiadomienie o nakazie eksmisji. Rodzina ofiary zeznała, że w przeszłości wiele razy Walker usiłowała wyeksmitować u Kolalou z mieszkania.

Obrońcy Kolalou już we wtorek zarysowali linię obrony, tłumacząc, że w budynku mieszkało wielu innych podejrzanych. – W rzeczywistości nie przeprowadzono dokładnego dochodzenia w tej sprawie – powiedział podczas mowy wstępnej mec. Clyde Guilamo, cytowany przez WGN Chicago. MJR

OWCZAREK HRABSTWA KANE ZOSTAŁ UŚPIONY

Psi bohater trafił do wiecznego patrolu

Zasłużony w walce z przestępczością w hrabstwie Kane policyjny owczarek niemiecki Dax nie nacieszył się emeryturą. W piątek jego opiekunowie zmuszeni byli go uśpić.

Pies w ciągu ostatnich kilku dni miał ogromne bóle i problemy z poruszaniem się, co było skutkiem odniesionej w marcu kontuzji. Dax doznał jej 4 mar-

ca podczas pościgu i zatrzymania 16 –letniego złodzieja w Zion, IL. Urazy szyi i kręgosłupa spowodowały paraliż tylnej części ciała czworonoga. Choć lekarze i rehabilitanci zdołali postawić go na łapy, w ostatnich dniach okazało się, że zwyrodnienie jest nieuleczalne. Lekarze zdecydowali, że tylko śmierć przyniesie psiakowi ulgę. Dax zaledwie

kilka dni przez śmiercią przeszedł na emeryturę. Służył w policji od 2015 r. Odnalazł ponad 400 zaginionych osób, pomógł w przechwyceniu setek kilogramów nielegalnych narkotyków oraz broni palnej wyrzuconej przez przestępców. Zdobył wiele nagród, m.in. Nagrodę Zgromadzenia Ogólnego, Paws of Distinction i tytuł K9 Roku. MJR

Uwaga, pieniądze czekają! Biuro Skarbnika Illinois Michaela Frerichsa (50 l.) podało, że stan dysponuje prawie $5 mld nieodebranego mienia i gotówki, deponowanego w ramach stanowego programu I –Cash, które chce zwrócić jego właścicielom. I –Cash służy zabezpieczeniu majątku z m.in. niewypłaconych świadczeń z ubezpieczeń na życie, zapomnianych kont bankowych czy niewykorzystanych kart rabatowych. Do Biura Skarbnika Illinois każdego roku przekazywane są też tysiące przedmiotów, dlatego urzędnicy zachęcają mieszkańców do sprawdzania na bieżąco bazy danych nieodebranego mienia. Jest ona aktualizowana dwa razy w roku na stronie internetowej illinoistreasurer. gov/ICASH. Po wpisaniu swojego imienia i nazwiska można się dowiedzieć się czy przy naszym nazwisku nie figuruje jakieś nieodebrane mienie. Urzędnicy podają, że co czwarty pełnoletni mieszkaniec naszego stanu, po weryfikacji na stronie I –Cash dowiaduje się o przynależnej mu należności. Ich średnia wartość to około $10000. MJR

Skarbnik Illinois Michael Frerichs (50 l.) przypomina mieszkańcom, by sprawdzali czy nie należą im się jakieś zapomniane pieniądze

GROZIŁ PRACOWNIKOM I DOMAGAŁ SIĘ GOTÓWKI

FBI szuka bankowego rabusia

Bankowy rabuś na celowniku FBI. Służby udostępniły kadry z nagrań monitoringu, który uchwycił podejrzanego o napad na oddział Citibank przy West Devon Avenue. Do rabunku doszło we wtorek 9 kwietnia. Ten sam mężczyzna miał w środę rano napaść na Chase Bank przy South Archer Avenue. Za każdym razem rabuś miał żądać od personelu wydania gotówki pod groźbą użycia siły. Wedle rysopisu podanego przez FBI, poszukiwany jest mężczyzna o jasnej karnacji i w wieku 30-40 lat. Podejrzany jest średniej budowy ciała, ma około 5 stóp 6 cali wzrostu. W czasie rabunków był ubrany w puchową kurtkę firmy North Face z futrzanym kapturem oraz białą maskę i ciemne spodnie. Funkcjonariusze apelują do osób mogących posiadać informacje pomocne w jego namierzeniu o kontakt pod nr tel.312-421-6700 lub przekazanie ich za pośrednictwem strony tips.fbi.gov. MJR

Uwieczniony przez kamery rabuś miał napaść na dwa banki w ciągu dwóch dni

Według śledczych, Sandra Kolalou (38 l.) zabiła ze wściekłości z powodu nakazu eksmisji

Szczątki Frances Walker (†69 l.) znaleziono w zamrażarce w pokoju oskarżonej foto ARCHIWUM POLICJI (2)

Dźgnął matkę 70 RAZY bo go irytowała

Chicagowska fundacja Dar Serca nie zwalnia tempa w zbieraniu funduszy na leczenie ciężko chorych polskich dzieci w USA. Tym razem w najbliższą sobotę organizuje wyjątkowy „Wiosenny Różany Bal”, na który zaprasza całą Polonię.

– Zapraszamy do wspaniałej zabawy z nami, a przy okazji do wsparcia potrzebujących dzieci. Na balu zapewniamy wspaniałe towarzystwo i wiele atrakcji – zachęca do udziału w imprezie prezeska fundacji Dar Serca Dorothy Małachowski. Impreza rozpocznie o godzinie 6.30 pm. w Allegra Banquets przy 5053 N. River Road w Schiller Park, IL. Przed gośćmi wystąpi folklorystyczny Zespół Pieśni i Tańca WICI. Do tańca zagra znany i lubiany Zespół Fox. Gościom zostanie podany obiad, nie zabraknie też słodkości oraz otwartego baru z mocniejszymi trunkami. Organizatorzy przygotowali także loterię fantową, w której będzie można wygrać ciekawe nagrody. Ponadto zosta-

Emmanuel Espinoza (21 l.) z Florydy przyjechał w weekend w odwiedzi-

ny do swojej matki. Miał jeden, makabryczny cel. Pukając do drzwi, za plecami chował nóż. Gdy mu otworzyła, bez słowa zaczął ją dźgać. Zadał ponad 70 ciosów, po czym zadzwonił na policję.

Trudno o większe okrucieństwo! Student Uniwersytetu Florydy w Gainesville pojechał do Frostproof na imprezę rodzinną. Przyjechał ok. 2 pm w sobotę i bez ostrzeżenia zaczął makabryczną rzeź. Zaskoczona i bezbronna Elvia Espinoza († 46 l.) nie miała żadnych szans. Funkcjonariuhrabstwa Polk nie wierzyli własnym uszom, kiedy Espinoza beznamiętnym głosem poinformował ich, że kochał swoją

Wiosenny bal Z DAREM SERCA

nie przeprowadzona cicha aukcja z bardzo atrakcyjnymi fantami. W sprawie rezerwacji biletów można dzwonić pod numer telefonu 847-671-2711. Można też zakupić je na stronie fundacji darserca.org

przez PayPal wpisując w komentarzu „Ball”

oraz podając liczbę gości. Cały dochód przeznaczony jest na pomoc podopiecznym

Fundacji Dar Serca. MJR

fundacja zaprasza na charytatywną zabawę

matkę, ale od lat chciał ją zabić, bo go irytowała. Biuro szeryfa udostępniło nagranie z domofonu Elvii, na którym widać, jak Emmanuel podchodzi do drzwi z małym nożem w prawej dłoni, ukrytym za plecami. W uszach miał słuchawki AirPods i słuchał piosenki „No Church in the Wild”. Przerażona matka próbowała mu uciec, ale „dźgał ją nożem, aż upadła i umarła”, jak wynika z relacji policji. Emmanuel powiedział detektywom, że dzięki zajęciom z biologii wiedział, gdzie uderzać, aby uzyskać maksymalny efekt. Stwierdził, że skaleczył się w rękę podczas ataku. Kiedy poszedł do kuchni, aby umyć siebie i nóż, „chciał poprosić matkę

o neosporynę na skaleczenie, ale zauważył, że nie żyje” – powiedział reporterom szeryf hrabstwa Polk Grady Judd. Odtworzył też reporterom nagranie z numeru 911. – Zabiłem kogoś – słychać Emmanuela w rozmowie z dyspozytorem. – Dźgnąłem mamę.

Emmanuel nie był pod wpływem narkotyków ani alkoholu, nie miał też historii stosowania przemocy ani problemów ze zdrowiem psychicznym. Judd powiedział reporterom, że Emmanuel był zamknięty w sobie i cichy, a w liceum był prymusem. BUG

NAUCZYCIELKA

Z NEW JERSEY PRZYŁAPANA NA IGRASZKACH W PARKU

Sawicki

odpowie za seks z uczniem

Tegoroczna „różana” zabawa odbędzie się w sobotę

20 kwietnia

Goście Fundacji i Allegra Banquets będą mieli do dyspozycji suto zastawione stoły i parkiet do tańca

Zamężna Jessica Sawicki (37 l.), nauczycielka angielskiego w Hamilton High School West w Trenton, NJ, miała kilkakrotnie uprawiać seks ze swoim uczniem. Spotykała się z nim na terenie parku krajobrazowego Assunpink Wildlife Management Area, zaledwie 20 minut drogi od szkoły.Sawicki i jej uczeń zostali przyłapani przez funkcjonariuszy z New Jersey Fish and Wildlife w niedzielę w jednoznacznej sytuacji. Uprawiali seks na tylnym

siedzeniu samochodu nastolatka. Sawicki przyznała, że od grudnia ona i nastolatek, o którym w raporcie napisano tylko, że miał „co najmniej 16 lat, ale jeszcze nie 18”, co najmniej pięć razy uprawiali seks „bez zabezpieczenia”. Władze szkoły opublikowały w Internecie list do rodziców uczniów, donosząc o aresztowaniu, ale nie podając nazwiska nauczyciela. Sawicki została aresztowana i odpowie za narażanie dziecka i napaść seksualną.

Emmanuel Espinoza (21 l.) sam wezwał policję, informując, że zabił

Przerażona Elvia Espinoza (†46 l.) próbowała uciec, ale nie zdołała

Ze słuchawkami w uszach zapukał do drzwi, za plecami chowając nóż

21-latek, licealny prymus, przyjechał do domu matki we Frostproof, FL, w niedzielę

Polska tancerka z Nowego Jorku Violetta Klimczewska (57 l.):

To nie czas płynie PRZEMIJAMY tylko my

Violetta Klimczewska (57 l.) urodziła się w Toruniu, a od ukończenia w 1985 r. Państwowej Szkoły Baletowej w Warszawie zawodowo realizuje się w tańcu i choreografii. Tańczyła w słynnym polskim musicalu „Metro”, a potem, gdy zamieniła Polskę na USA, w jego amerykańskiej wersji na Broadwayu, gdzie oglądać można było ją w kolejnych latach i innych produkcjach. Tańczyła w wielu amerykańskich filmach i programach telewizyjnych, występowała też w reklamach i programach rozrywkowych. W rozmowie z „Super Expressem” opowiedziała o tajnikach swojego zawodu.

„Super Express”: – Przyleciałaś z musicalem „Metro” do Nowego Jorku i zostałaś...

W pierwszych latach w NY nasza rodaczka pracowała jako modelka, prezentując suknie ślubne

Violetta Klimczewska: – Nigdy nie sądziłam, że będę mieszkać poza granicami Polski, a w szczególności, w Nowym Jorku. Byłam dwa razy na tournée w USA z zespołem Teatru Wielkiego z Kiedy „Metro” osiągnęło sukces w Polsce i zaczęły się wzmianki, że pojedziemy na Broadway producent „Metra” Wiktor Kubiak wynajął firmę prawniczą w Nowym Jorku do reprezentowania go przy wszystkich negocjacjach związanych z naszym przyjazdem oraz do wysłania jak największej ilości listów z nazwiskami osób z obsady „Metra” na loterię na zieloną kartę. I ja, między innymi, wygrałam. Po zakończeniu występów „Metra” na Broadwayu otrzymałam stypendium choreograficzne na Amerykański Festiwal Tańca w Durham. I tak od projektu do projektu jestem dalej w Nowym – W latach 1995 –2005 tańczyłaś w Metropolitan Opera. Jak Ci się to udało?

Warszawy.

– Realizowałam moje marzenia, żeby tańczyć modern dance w NY. Ale nie miałam agenta. Zostałam modelką sukni ślubnych i butów różnych firm, ale ciągle potrzebowałam zarabiać więcej pieniędzy, na codzienne lekcje tańca, kostiumy, baletki i na życie. Czasami patrzyłam na 10 dolarów i musiałam zdecydować, czy następnego dnia pójdę na kolejną lekcję tańca, czy zamiast tego zjem kolację tego dnia. Wybierałam lekcję i na kolacje zjadałam bajgla z masłem. By dorobić zaczęłam pracować w „Glorious Food”, jednej

najbardziej znanych firm cateringowych Nowym Jorku. Przez około dwa lata, kiedy nie tańczyłam lub pracowałam jako modelka, okazyjnie pracowałam jako kelnerka. Na pierwszym wieczorze, kiedy pracowałam na Grand Station było 500 gości i 100 kelnerów. Była to niewyobrażalnie ciężka praca. W pewnym momencie dostałam tak ziemniakami do serwowania, że zaczęłam mdleć. Innym razem obsługiwałam gości na przyjęciu w Metropolitan Opera. Pod koniec dnia, kiedy było pusto, stanęłam na środku sceny i z bijącym sercem pomyślałam w duchu „Ależ cudownie byłoby wystąpić kiedyś tutaj”. Niedługo po tym okazało się, że moja koleżanka miesz-

ka z kobietą o imieniu Maria, która była śpiewaczką w chórze w Metropolitan. Za jej namową zadzwoniłam do kierowniczki baletu, ta zgodziła się, żebym przyszła na zajęcia. Po trzech tygodniach dostałam od niej telefon, że jednej z tancerek zachorowała mama i musi wyjechać z Nowego Jorku na jakich czas, zwolniło się miejsce i zaproszono mnie do zatańczenia w „Turandot” w reżyserii Franka Zeffirellego. I tak tańczyłam w Metropolitan przez kolejne 10 lat.

– Co jest dla Ciebie największym wyzwaniem w karierze?

– Dla mnie, niezależnej tancerki, choreografki, nauczycielki, największym wyzwaniem jest znalezienie ciekawych projektów i kontynuowanie pracy oraz nieustanna praca nad sobą i odpowiedzialność za wybory. Najwięcej satysfakcji i poczucia szczęścia czerpię z momentów, kiedy ktoś dzieli się ze mną swoimi odczuciami i przeżyciami, kiedy tańcząc dotknęłam ich serca, jak widzę błysk w oku i zaufanie jakim mnie darzą ci, których uczę ruchu lub tańca, tłumacząc im jego przesłanie, oraz jak moja pomoc wpływa pozytywnie na czyjeś życie. – Zawód tancerki jest raczej jednym z tych najtrudniejszych?

– Tak, bo ilość czasu i wysiłku, jaki trzeba włożyć, żeby zostać tancerzem zawodowym jest nieproporcjonalna do czasu, kiedy można istnieć w tej profesji.

– Czy jesteś na specjalnej diecie?

– Ze względów zdrowotnych unikam produktów z pszenicy i produktów kukurydzianych. Najlepiej czuje się kiedy jem jajka, ryby, owoce morza lub kurczaka i zielone warzywa,

jak soję, brokuł, szparagi, jarmuż i awokado, a na przełamanie koloru – pomidory. Mam słabość do szpinakowego tagliatelle i pierogów z grzybami w barszczyku. Na śniadanie jem płatki owsiane z bananem, borówkami, truskawkami, orzechami i kurkumą. Uwielbiam gorące maliny. Często spożywam siemię lniane i nasionka chia.

– Jak osiągasz spokój?

– Medytuję dwa razy dziennie – rano i wieczorem – vedic medytacja, a w zależności od tego, co dzieje się w moim życiu, robię też inne medytacje. Jeśli mogę, dbam o to, żeby się wyspać. Wewnętrznie czuję się bardzo młoda. Akceptuję wpływ czasu na mój wygląd i elastyczność mojego ciała. I zauważam, że więcej mi czasu zajmuje teraz, żeby być w dobrej formie niż kiedy byłam młodsza. Codziennie robię ćwiczenia na sprawność umysłu i ciała. Spaceruję. Kiedy zrozumiałam, że to nie czas płynie, tylko my przemijamy, to jest mi łatwiej.

ROZMAWIAŁY AGATA DROGOWSKA, MARTA J. RAWICZ

Jest absolwentką Państwowej Szkoły Baletowej w Warszawie

Violetta Klimczewska (57 l.) mieszka w USA od połowy lat 90. XX wieku

Polska tancerka była jedną z gwiazd słynnego musicalu „Metro”, z którym przyjechała do Nowego Jorku, co zmieniło jej życie

73-letni demokrata

z Wirginii, Don Beyer, zapisał się na studia

Don Beyer (73 l.) lubi wiedzieć. Dla rozrywki czyta książki o geometrii

Salony dealerów samochodowych należące do Dona Beyera (73 l.) były jednymi z pierwszych w USA z własną stroną internetową. Teraz demokratyczny kongresmen z Wirginii znów zaskakuje. Zapisał się na studia z uczenia maszynowego, by lepiej sprostać wyzwaniom związanym z kwestią regulacji funkcjonowania sztucznej inteligencji w USA.

Demokrata z Wirginii przewodzi ponadpartyjnej grupie skupionej na kwestii energii termojądrowej. Dla rozrywki czyta książki o geometrii. Gdy w Izbie Reprezentantów

W poniedziałek nad ranem zadźgała partnera, Jaelena Allena Chaneya (†29 l.), a potem wyrzuciła swoje córeczki z pędzącego auta

ZABIŁA pod wpływem

USA powstał specjalny zespół do spraw AI, a temat zaczyna wymagać prawnych uregulowań, 73-letni demokrata postanowił zapisać się na Uniwersytet George’a Masona i zgłębić temat. Prawie wszyscy studenci są o kilka dekad lat młodsi od Beyera. Większość z nich nie wydaje się jednak zaskoczona, gdy dowiadują się, że ich kolega z klasy jest kongresmenem. Zajęcia, które wpisuje w swój napięty harmonogram pracy dla Kongresu USA, już przynoszą efekty. Dowiedział się już dużo o rozwoju sztucznej inteligencji i wyzwaniach stojących przed tą dziedziną. Beyer uczy się także programowania.

ma uszy słucha. Twój czas, aby wybrać to, w co wierzysz teraz” napisała Johnson w tweecie, który wyświetlono ponad 600 tys. razy.

Johnson była ostatnio aktywna w mediach społecznościowych niedzielne popołudnie – mniej więcej 12 godzin przed tragedią. Jak ustalili śledczy, ok. 3.30 am, po burzliwej awanturze, dźgnęła nożem w serce swojego chłopaka

Jaelena Allena Chaneya (†29 l.)

w ich luksusowym apartamencie w Woodland Hills. Przypuszczalnie zrobiła to na oczach dzieci, które mogły też widzieć, jak próbuje wynieść ciało z mieszkania. Według śledczych, gdy jej się to nie udało, wsadziła swoje dwie córki do porsche Cayenne i odjechała.

Około godz. 5 am Johnson wyrzuciła 9-letnią córkę z samochodu na autostradę. Dziewczynka ściskała w ramionach swoją 8-miesięczną siostrę. Przeżyła upadek i uciekła.

Niemowlę znaleziono martwe na miejscu zdarzenia. Kilka mil dalej odkryto ciało astrolożki w zmiażdżonym samochodzie. Pojazd wbił się w drzewo z prędkością ponad 100 mil/h.

Dwie godziny później mundurowi dotarli do mieszkania Johnson, gdzie wezwali ich sąsiedzi, którzy odkryli krwawe ślady prowadzące do otwartych drzwi. Podłoga usłana była czarnymi piórami i kartami tarota. BUG

Mieszkaniec Woodstock spędzi 20 lat za kratami po molestowaniu seksualnym dwójki dzieci, które nie ukończyły 13 lat. Taką karę wymierzył mu właśnie sąd hrabstwa Kane.

W październiku ubiegłego roku ława przysięgłych hrabstwa

Kane uznała Stevena T. Grimmitta (57 l.) z Woodstock winnym stawianych mu zarzutów.

Mężczyzna odpowiadał za trzy

20 LAT WIĘZIENIA dla pedofila z Woodstock

wydał wyrok za

zarzuty drapieżnej napaści seksualnej na dziecko oraz 13 zarzutów wykorzystania seksualnego. Przestępstw miał dopuścić się w ciągu dwóch lat – między marcem 2012 r. a kwietniem 2014 r. Grimmitt wykorzystał swoją znajomość z nieletnimi ofiarami.

W marcu sędzia hrabstwa Kane John Barsanti uchylił decyzję ławy przysięgłych w sprawie jednego z zarzutów napaści seksualnej oraz sześciu zarzutów

wykorzystywania, uznając go niewinnym tych oskarżeń. Pozostałe utrzymano jednak w mocy. Wyrok 20 lat więzienia w sprawie pozostałych oskarżeń wobec Grimmitta zapadł 3 kwietnia. 57-latek będzie musiał odsiedzieć co najmniej 15 lat więzienia, zanim będzie mógł starać się o warunkowe zwolnienie. Po wyjściu na wolność zostanie jednak dożywotnio zarejestrowany jako przestępca seksualny.

Steven T. Grimmitt (57 l.) Woodstock decyzją sądu może ubiegać się o warunkowe zwolnienie po 15 latach odsiadki

Nna ołtarzu poddźgał

go nożem! 15-letni szaleniec został obezwładniony przez wiernych. Horror zobaczyli także widzowie, którzy oglądali transmisję z mszy w Internecie.

Nożownik zaatakował biskupa na ołtarzu

Sydney jeszcze nie otrząsnęło się po krwawym ataku na centrum handlowe, a już doszło do kolejnej napaści z nożem w australijskim mieście! Tydzień

temu 40-latek zabił 6 przypadkowych osób, a w niedzielę zaatakował następny szaleniec. Do dramatu doszło w kościele Chrystusa Dobrego Pasterza w australijskim Wakeley. To świątynia należąca do chrześcijańskie-

go Starożytnego Kościoła Wschodu. Przy ołtarzu stał biskup Mar Mari Emmanuel. Msza była transmitowana na żywo. Nagle do biskupa zbliżył się młody mężczyzna w czarnym ubraniu, wyciągnął nóż i zaczął dźgać duchownego w głowę i szyję.

pomoc wierni, którzy zdołali obezwładnić nożownika, sami odnosząc obrażenia. Rannych zostało pięć osób, w tym drugi duchowny, który sprawował w tym dniu posługę. Mar Mari Emmanuel trafił do szpitala, nikt nie zginął.

EXPRESSEM

 IRAN, IZRAEL

Iran grozi nową bronią

Iran grozi Izraelowi kolejnym atakiem w razie odwetu. Politycy Teheranu ostrzegli, że użyją „broni, której wcześniej nie użyli”, co rodzi obawy o wybuch konfliktu nuklearnego. „Jesteśmy gotowi użyć broni, której do tej pory nie używaliśmy. Mamy plany na wszystkie scenariusze. W tym względzie będziemy zachowywać się racjonalnie i odważnie” - powiedział polityk Abolfazl Amouei. W sobotę Iran wystrzelił w stronę Izraela ok. 300 dronów i rakiet. 99 proc. z nich zostało zestrzelonych przez obronę powietrzną Izraela z pomocą USA i Wielkiej Brytanii. Izrael zapowiedział odpowiedź militarną. ZW

 SZWECJA

Zamknęli 17-latka po śmierci Polaka

39-letni Polak i jego 12-letni syn tydzień temu jechali rowerami na basen w Sztokholmie. Zaczęła ich zaczepiać grupka nastolatków. Mężczyzna mówił, by dali im spokój, wtedy jeden z nich wyciągnął broń. 39-latek zginął, zastrzelony na oczach syna. Po paru dniach zatrzymano dwie osoby w wieku 18 i 17 lat. 17-latek został aresztowany na dwa tygodnie pod zarzutem „ukrywania przestępstwa”. Yassin Z. zaprzecza,

zrobił coś złego. Obaj nastolatkowie to obywatele Szwecji pochodzący z innych krajów. ZW

Południowej Walii, napastnik miał zaledwie 15 lat. Ujawniono też, że świadkowie ataku zlinczowali nastolatka na miejscu, obcinając mu, jego własnym nożem, niektóre palce u rąk. 15-letni nożownik trafił do

motyw ataku. Jak zauważają zachodnie media, duchowny to postać kontrowersyjna i budząca w niektórych kręgach skrajne emocje. Podczas pandemii otwarcie sprzeciwiał się lockdownom. Śledztwo trwa. ZW

Niejedna miss uderzy teraz w wielki dzwon! Brytyjski serwis społecznościowy Fanvue szykuje rewolucję w konkursach piękności. Postanowił zorganizować pierwsze wybory miss wśród...

modelek wygenerowanych komputerowo przez sztuczną inteligencję. Bo przecież to, że ktoś nie istnieje, nie oznacza, że nie może być piękny! Wybory

Biskup Mar Mari

Emmanuel wygłaszał kazanie, gdy został zaatakowany

15-letni napastnik ranił duchownego nożem

15-latek został zatrzymany. Nie wiadomo jeszcze, co nim kierowało

by

Kassidy Davis to bogini fitnessu, która nie istnieje

Emily Pellegrini istnieje tylko sieci foto FANVUE

Sztuczna Amy Everharrt też walczy z nieistniejącymi koleżankami o koronę

BYŁY PREZES TVP

MA WYSTARTOWAĆ

Jacek Kurski (58 l.)

pojawił się na wieczorze wyborczym PiS po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych tuż za prezesem Jarosławem Kaczyńskim (75 l.)

EXPRESSEM

 WARSZAWA

Zarzuty

dla Bąkiewicza

Narodowiec i niedoszły poseł Robert Bąkiewicz usłyszał zarzut uszkodzenia zabytku. Chodzi o wydarzenie z 26 stycznia, kiedy opublikował film, na którym maluje symbol Polski Walczącej na zabytkowym budynku siedziby Ministerstwa Klimatu i Środowiska.Materiał zgromadzony w sprawie pozwolił na stwierdzenie, że doszło do popełnienia przestępstwa - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Szymon Banna w rozmowie z PAP. Bąkiewicz nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za uszkodzenie zabytku grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. ABR

 WARSZAWA

PiS szuka pewniaka

Kaczyński na Kurskiego znów stawia

Bna pierwszą linię politycznego frontu. „Super Express” jako pierwszy napisał o możliwym kandydowaniu Jacka Kurskiego (58 l.) do Parlamentu Europejskiego. Rzecznik PiS potwierdza te informacje. – Ostateczne decyzje nie zapadły, ale z całą pewnością jest jedną z rozważanych osób – mówi Rafał Bochenek (38 l.).

PiS chce wygrać czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego. A żeby to osiągnąć potrzebuje na listach popularnych polityków, najlepiej znających się na kampanijnych rzemiośle. – W tej sprawie biegnie już kalendarz formalno-prawny. Listy będą ułożone ostatecznie i w sposób finalny w przyszłym tygodniu – zapowiada Ryszard Czarnecki (61 l.).

Z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek potwierdził w „Sednie Sprawy”, że były prezes TVP i przez lata spin doktor PiS-u, jest na krótkiej

liście osób, które mają największe szanse na czołowe miejsca na listach. – Nasz lider, pan premier Jarosław Kaczyński, będzie podejmował decyzje wspólnie z prezydium Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości – wyjaśnia rzecznik partii.

W PiS trwają poszukiwania kandydata, który zostanie wystawiony do wyścigu o urząd prezydenta w 2025 r. Celem partii jest co najmniej wejście do drugiej tury wraz z kandydatem PO, prezydentem stolicy Rafałem Trzaskowskim. Według serwisu gazeta.pl, po przegranej w wyborach na prezydenta Warszawy, nie jest już brany przez PiS pod uwagę Tobiasz Bocheński. Nowymi, rozważanymi w partii kandydatami są m.in. samorządowcy: prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny oraz Jarosław Margielski, prezydent Otwocka. Inne nazwiska z listy kandydatów są „absolutnie tajne”. ABR

 GDAŃSK

Syn premiera urzędnikiem

Dlaczego prezes PiS ponownie stawia na Kurskiego? Wyjaśnia to

dr Bartosz Rydliński. – Tu w grę wchodzą jeszcze zażyłości ze starych czasów. Istotne są też lata Kurskiego w TVP, kiedy stał na straży interesów PiS. Jarosław Kaczyński chce pokazać, także nowym pokoleniom, że docenia wieloletnią i oddana służbę dla partii – tłumaczy. Politolog zwraca uwagę na jeszcze jeden wątek. – Część sporu politycz-

nego przeniosła się do europarlamentu, Jacek Kurski mógłby tam dyrygować drużyną PiS – twierdzi ekspert. Ta drużyna liczy dzisiaj 27 osób. Po wyborach może jednak zostać uszczuplona, bo mało prawdopodobne wydaje się powtórzenie przez PiS wyniku z 2019 roku. Partia Kaczyńskiego zdobyła wtedy ponad 45 proc. głosów. JP

Czy premier Donald Tusk (67 l.) obejmie nadzór nad resortem aktywów państwowych? – To jest jeden z rozważanych scenariuszy, jeśli minister Borys Budka wystartuje do europarlamentu i zdobędzie mandat. To byłaby super władza dla szefa rządu – mówi nam jeden z polityków PO.

Premier Donald Tusk mówił niedawno o rekonstruk-

Z początkiem kwietnia syn premiera Donalda Tuska, Michał Tusk objął stanowisko w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Serwis „Gdańska Strefa Prestiżu” poinformowała w mediach społecznościowych, że został zatrudniony w departamencie infrastruktury jako główny specjalista. Informację tę potwierdził rzecznik urzędu w rozmowie z WP.pl. Syn premiera specjalizuje się w transporcie. Zatrudniony był m.in. w linii lotniczej OLT Express i w gdańskim porcie lotniczym im. Lecha Wałęsy. ABR

Super władza dla Tuska?

SZEF RZĄDU Z NOWĄ FUNKCJĄ?

cji rządu. – Z pracą w rządzie pożegnają się ci, którzy – uznam, że nie wykorzystali tych kilku miesięcy – mówił Donald Tusk na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu. Zmiany w rządzie będą również wynikały z tego, że część ministrów ma startować w eurowyborach. Jednym z nich ma być minister aktywów państwo-

wych Borys Budka. – Jeśli wystartuje i zdobędzie mandat europosła, to pojawił się pomysł, aby to Donald Tusk objął osobiście nadzór nad resortem aktywów państwowych. Ostatnio Borys Budka opowiada, że nie chce startować do Brukseli, ale nie ma ponoć jeszcze decyzji – mówi nam jeden z polityków PO. – Jeśli scenariusz z Tuskiem

się spełni, to będzie to oddawać istotę politycznej mentalności Donalda Tuska. Liderzy partii chcą decydować o wszystkim. Gdyby Tusk przejął schedę po Borysie Budce, który startowałby do europarlamentu, i zajął się nadzorem spółek państwowych, to byłoby właśnie potwierdzenie Tuska jako jedynego wodza w KO – komentuje nam prof. Kazimierz Kik, politolog. MAV

Premier Donald Tusk (67 l.)

22-letnia Daria Brzezicka zdradza kulisy związku

z 57-letnim politykiem Jackiem Protasiewiczem:

Jesteśmy z Jackiem parą od dwóch lat. Moja mama – oczywiście, kibicuje córce. Byliśmy kilka razy u mojej mamy – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” młoda działaczka i studentka prawa na Uniwersytecie Warszawskim Daria Brzezicka (22 l.), która jest ogromnie zakochana w Jacku Prota-

siewiczu (57 l.), odwołanym wicewojewodzie dolnośląskim i byłym europośle.

Jacek Protasiewicz, 57 -letni polityk, pochwalił się kilka dni temu w Internecie młodszą o 35 lat partnerką, Darią Brzezicką, która startowała w wyborach samorządowych 2024 z list Trzeciej Drogi jako kandydatka do Rady miasta stołecz-

MAMA KIBICUJE naszej miłości

nego Warszawy. Młoda działaczka jednak nie uzyskała mandatu (zdobyła 1615 głosów, co przełożyło się na 2,85 proc. głosów). Tymczasem informacja Protasiewicza o jego związku z Brzezicką wywołała lawinę komentarzy, a polityk tak zapędził się w kłótniach z internautami, że w skandaliczny sposób zaczął obrażać dyskutantów. „Twoje czerwone i duże wargi muszą robić karierę w PiS, nieprawdaż” – pisał Protasiewicz do młodego działacza PiS Oskara Szafarowicza. Po obleśnych wpisach wicewojewody dolnośląskiego, premier Donald Tusk długo nie czekał tylko błyskawicznie odwołał Protasiewicza z funkcji. Tymczasem teraz o kulisach swojego związku z Protasiewiczem opowiada nam jego partnerka Daria Brzezicka. 22-latka jest ogromnie zakochana i szczęśliwa u boku polityka. – Jesteśmy parą z Jackiem. Jestem przyzwyczajona do ataków, po linczu jaki miałam w związku Oskarem Szafarowiczem. Moja mama – oczywiście – kibicuje córce, szczególnie, że związek trwa już dwa lata. Byliśmy kilka razy u mojej mamy. Poznałam też rodzinę Jacka zdradza w rozmowie z „Super Expressem” Daria Brzezicka. Młoda działaczka i studentka prawa na Uniwersytecie Warszawskim widuje się z Protasiewiczem w weekendy. – Ja na co dzień studiuję w Warszawie, krążymy więc wokół Warszawy i Wrocławia, ramach czasu wolnego odwiedzamy się w swoich miastach – zaznacza pani Daria. Swoje polityczne doświadczenie zdobywała między innymi w biurze poselskim Hanny Gill-Piątek, a w przyszłości chce rozpocząć aplikację adwokacką i zająć się obroną praw dzieci. MAV

Daria Brzezicka przygotowuje obiad dla swojego partnera

Jacek Protasiewicz (57 l.) w kuchni czuje się bardzo dobrze

– Jesteśmy z Jackiem parą od dwóch lat – wyznaje nam Daria Brzezicka (22 l.)

Jacek Protasiewicz z panią Darią na marszu 4 czerwca

EMERYTÓW POGRĄŻY DROŻYZNA

GUS podał dane o inflacji za marzec – wyniosła 2 proc. W kolejnych miesiącach ma być na nieco wyższym poziomie. Oznacza to, że nie zostanie spełniona kluczowa obietnica Donalda Tuska (67 l.) – druga waloryzacja rent i emerytur we wrześniu. Tymczasem eksperci prognozują, że w drugiej połowie roku ceny

mają wystrzelić, co z pewnością odczują najstarsi Polacy.

Druga (po marcowej) waloryzacja świadczeń z ZUS ma zostać wypłacona, gdy inflacja wyniesie ponad 5 proc. w pierwszym półroczu. Tak zapowiedział w exposé premier Donald Tusk. W ten sposób seniorzy mają być zabezpieczeni przed wzrostem cen. Rząd

właśnie przygotowuje przepisy, które zagwarantują drugą waloryzację we wrześniu. Tymczasem prognozy inflacji na I połowę roku wskazują, że emeryci nie mają co liczyć w tym roku na wrześniową podwyżkę. Według GUS, w samym marcu inflacja wyniosła tylko 2 proc. Ekonomista Marek Zuber prognozuje, że w kolejnych miesiącach będzie

wyższa, ale nie zostaną spełnione warunki do ogłoszenia drugiej w tym roku waloryzacji. To bardzo zła wiadomość, bo w drugiej połowie roku inflacja przyspieszy np. za sprawą lipcowych podwyżek cen prądu. – Spodziewam się, że wskaźnik inflacji przebije w całym roku 2024 r. poziom 5 proc., więc bez podwyżki świadczeń na jesieni, seniorzy odczują

Nie będzie drugiej WALORYZACJI

wzrost cen w swoich budżetach – ostrzega Marek Zuber.

Okazuje się, że seniorzy w ogóle nie powinni przyzwyczajać się do drugiej waloryzacji. – Będzie ona uruchamiana tylko w rzadkich sytuacjach – wyjaśnia dr Tomasz Lasocki, ekspert ds. ubezpieczeń społecznych z Uniwersytetu Warszawskiego.

Wódka powinna być droższa

MAGDALENA BIEJAT

POPIERA PETYCJĘ

ORGANIZACJI

POZARZĄDOWYCH:

WICEMARSZAŁEK SENATU

o Senatu trafiła petycja przewidująca wprowadzenie minimalnej ceny na alkohol. Zmiana miałaby polegać na określeniu konkretnej stawki za 10 g 100 – procentowego alkoholu zawartego poszczególnych napoRozwiązanie, które uniemożliwi sieciom handlowym sztuczne zaniżanie cen ma rację bytu – mówi nam Magdalena Biejat l.), wicemarsza-

Autorem petycji jest Mazowiecki Związek

Stowarzyszeń Abstynenckich. – Potrzebujemy takiego modelu, który ograniczy spożycie alkoholu do minimum – nie owija w bawełnę prezes związku. Bogdan Urban dodaje, że przedstawiony Senatowi dokument nie przewiduje jeszcze konkretnych stawek, dodaje jednak, że musi być zdecydowanie drożej niż dzisiaj.

– Chcielibyśmy żeby półlitrowa butelka wódki kosztowała co najmniej 40 złotych, wino 20 zł, a około 10 złotych to byłby koszt piwa – twierdzi Urban. Co ciekawe, stawka za alkohol miałaby rosnąc proporcjonalnie do wzrostu płac w Polsce. Od senatorów zależy teraz, czy petycja zostanie przekształcona w inicjaty-

wę ustawodawczą. Wicemarszałek izby Magdalena Biejat z cy, mówi nam, że warto pochylić się nad tą propozycją. – Mamy w duży problem z waniem alkoholu. Jest zbyt łatwo dostępny. Jest wszędzie. Wprowadzenie cen minimalnych, które pozwolą ograniczyć sztuczne zaniżanie cen alkoholu dużym sklepom sieciowym ma więc rację bytu –na kandydatka na prezydenta Warszawy. Magdalena Biejat dodaje też, że sprawą kompleksowo powinien zająć się rząd, ale dopóki tego nie zrobi, minimalne ceny weźmie na warsztat wyższa izba parlamentu.

Senatu.

Magdalena Biejat (42 l.), wicemarszałek

Senatu

LewiPolsce nadużymówi niedaw-

Jak Iwona Pavlović ocenia nową edycję „Tańca z Gwiazdami”?

WYŚCIG PO WŁADZĘ

Walka o fotel burmistrza w „Leśniczówce” nabiera rumieńców. Karcz będzie musiał się zmierzyć z nową rywalką, o głosy wyborców wkrótce postanowi bowiem zawalczyć także Kasia

Czy to możliwe, że właśnie Lesińska (Jolanta Fraszyńska) stanie już wkrótce na czele lokalnej społeczności? Jeszcze do niedawna sama nie brała takiego scenariusza pod uwagę, jej podejście zacznie się jednak zmieniać, gdy zorientuje się, że nie tylko Izdebska (Maria Pakulnis), która namawia ją, by stanęła do walki z Karczem (Przemysław Bluszcz), widziałaby ją na stanowisku burmistrza. Okaże się bowiem, że prawniczce zawtórują wszyscy domownicy Kasi. To nieoczekiwane wsparcie przekona kobietę, by zgłosić swoją kandydaturę w nadchodzących wyborach. Dla Karcza z pewnością będzie to spore zaskoczenie i utrudnienie w kampanii, zwłaszcza, że akurat w tak kluczowym momencie przyjdzie mu mierzyć się także z kryzysem we własnej rodzinie, gdy odkryje, co jego syn (Sabastian Jasnoch) czuje do Tamary (Waleria Gorobets). Czy te zawirowania sercowe wpłyną na wynik wyborów? AHP

PON.-PT. 11.25 TVP 1 LEŚNICZÓWKA

Nowoczesne technologie przyniosły wiele udogodnień, ale także zagrożeń. Twórcy dokumentu „Twoja twarz należy do nas” przyjrzeli się problemowi z bliska

Kto nas obserwuje?

Poprzedni rok z pewnością należał do twórców sztucznej inteligencji. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się, by wdrożyć u siebie tę zdumiewającą technologię, jednocześnie jednak nie brakuje głosów wyrażających różnego rodzaju obawy. Pod znakiem zapytania stoi chociażby nasza prywatność. Jedna z amerykańskich firm technologicznych, dostarczająca oprogramowanie organom ścigania i agencjom rządowym, opracowała algorytm, który dopasowuje twarze do olbrzymiej bazy danych zawierającej zdjęcia, docelowo znajdzie się w niej wizerunek niemal każdego mieszkańca Ziemi. Metoda ta może służyć do tropienia niebezpiecznych terrorystów, ale – jeśli wpadnie w niepowołane ręce – staje się też niebezpieczną bronią w walce z przeciwnikami politycznymi. Swoją dezaprobatę wobec takich działań wyraziły już m.in. rządy Włoch, Grecji czy Francji. Czy rzeczywiście mamy się czego bać? AHP

Świat oczami POKOLENIA Z

Osoby urodzone po 1995 r. to pierwsza generacja, która dorastała już w pełni scyfryzowanym społeczeństwie. Jak ich codzienność różni się od tej, z którą mierzą się ich rodzice?

Namiętność

WEŹMIE GÓRĘ

Relacja Kasi i Mariusza w „Barwach szczęścia” zaczyna przeradzać się w romans. Wkrótce między Górką a jej nowym sąsiadem dojdzie do namiętnego pocałunku!

Podczas gdy Łukasz (Michał Rolnicki) całą swoją uwagę poświęci w najbliższym czasie Stańskiemu (Lesław Żurek), który po odejściu żony (Marieta Żukowska) nie będzie potrafił się pozbierać, Kasia (Katarzyna Glinka) jeszcze bardziej zbliży się do niedawno poznanego Mariusza (Rafał Cieszyński), a tempo rozwoju tej relacji zaskoczy nawet ją samą!

Nić sympatii i wzajemnej fascynacji zawiązała się między obojgiem już jakiś czas temu, rolnikowi coraz trudniej jednak ukrywać prawdziwe uczucia, które żywi do nowej sąsiadki. Gdy wkrótce spanikowana Górka odkryje w domu mysz, to właśnie Mariusz ruszy kobiecie z pomocą, czym zaskarbi sobie także sympatię Ksawerego (Bartosz Gruchot). Widok męż-

czyzny w domu rozwścieczy zazdrosnego Łukasza. Gdy Kasia spotka się z Mariuszem ponownie, tym razem, aby przeprosić za zachowanie męża, ich rozmowę nieoczekiwanie przerwie prawdziwy wybuch namiętności... AHP

PON.-PT. 13.10 TVP 2

BARWY SZCZĘŚCIA

Młodzi, określani często mianem „pokolenia Z” lub „generacją multitasking”, budzą coraz większą ciekawość badaczy. W ich relacjach ze przedstawicielami starszych roczników różnice międzypokoleniowe są wyraźniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, na okres kształtowania się ich osobowości wpływały bowiem czynniki, z którymi wcześniejsze pokolenia nie mia-

ły szansy się zmierzyć. Podejście młodych do nowoczesnych technologii jest zupełnie inne. 17-letnia Bella z Indonezji chce zostać profesjonalnym e-graczem, ćwicząc po 8 godzin dziennie. Z kolei Remus z Singapuru zarabia spore pieniądze, handlując w sieci. Jak wygląda dorastanie w cyfrowym świecie? Jak „pokolenie Z” wyobraża sobie swoją przyszłość? AHP

BITWA O FINAŁ

TRANSMISJE MSZY

ŚWIĘTYCH W TV

Msza święta z Jasnej Góry poniedziałek-sobota 6.30

TV Trwam

niedziela 2.30 TV Trwam

Transmisja mszy świętej

z Sanktuarium Matki Bożej

na Jasnej Górze

poniedziałek-sobota 0.00 TVP 1

Liturgia prawosławna z cerkwi Świętego Ducha w Białymstoku

niedziela 1.00 TVP Kultura

Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego

Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach

niedziela 0.00 TVP 1

Msza święta ze Świątyni

Opatrzności Bożej

niedziela 2.00 Polsat News

21. Zlot Gwiaździsty

– Jasna Góra 2024

niedziela 4.00 TV Trwam

Transmisja mszy świętej z kaplicy Domu Prowincjalnego

Zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie

niedziela 6.00 TVP Polonia

TEJ WIOSNY KUCHNIA „MASTERCHEFA”

PO RAZ PIERWSZY W HISTORII POLSKIEJ

EDYCJI OTWORZYŁA SIĘ NA NASTOLETNICH

KUCHARZY. JEDEN Z UCZESTNIKÓW

TJUŻ WKRÓTCE SIĘGNIE PO ZWYCIĘSTWO en sezon kulinarnego show z pewnością zapisze się w historii programu. Nie tylko ze względu na fakt, że tym razem to uczestnicy w wieku od 13 do 17 lat po raz pierwszy mają okazję stanąć do walki w słynnej kuchni „MasterChefa”, ale także ze względy na nowy jurorski skład. W tej edycji u boku Michela Morana i Tomasza Jakubiaka zadebiutowali bowiem znana dotąd głównie z programów o tematyce remontowej Dorota Szelągowska, a także wspierający uczestników za kulisami influencer – Michał „Rozkoszny” Korkosz. Smakowita rywalizacja jest już niemal na finiszu. Za półfinalistami kilka tygodni intensywnych zmagań pełnych wymyślnych zadań, które stawiali

przed nimi jurorzy. Młodzi kucharze mieli też już okazją gotować dla wielu niezwykłych gości, wśród których znaleźli się: Martyna Wojciechowska, Ewa Chodakowska czy jeden z czołowych włoskich pizzaiolo Valerio Valle. W wyścigu po zwycięstwo pozostali już tylko najlepsi. Walka o bilet do finału rozpocznie się w jednej z najbardziej prestiżowych polskich restauracji – krakowskim lokalu Bottigliera 1881 wyróżnionym dwoma gwiazdkami Michelin, pod okiem szefa kuchni Przemysława Klimy, który przygotuje dla uczestników niezapomnianą lekcję mistrzowskiego gotowania. Czy nastolatkom uda się w pełni wykorzystać ją w konkurencjach, które zadecydują o finałowym składzie?

Aleksandra Pawłowska

NIEDZIELA 13.00 TVN MASTERCHEF NASTOLATKI

Przeczytaj cały wywiad na stronie

se.pl

NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ

Wiosenna edycja programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” dostarcza wielkich emocji, przyniosła też wiele zmian. Jak ocenia ją, związana z show od samego początku, Iwona Pavlović? Jurorka zdradziła nam, czym najbardziej zaskoczył ją ten sezon, czego spodziewa się po nale i kogo chciałaby na parkiecie zobaczyć w przyszłości?

– Na tą edycję musieliśmy wyjątkowo długo czekać. Zdążyła pani nieco zatęsknić

– Rzeczywiście trochę czekaliśmy, ale to chyba dobrze, bo wydaje mi się, że tej edycji zebrano naprawdę same świetne nazwiska, bo praktycznie wszyscy te osoby znamy. Jasne, że tęskniłam, i to bardzo, ale liczyłam się z tym, że Telewizja Polsat potrzebuje czasu, by zaplanować edycję, która naprawdę zrobi na wszystkich wrażenie, więc po prostu spokojnie czekałam.

– Było warto, bo emocji w tym sezonie faktycznie nie brakuje. Jak go pani, przynajmniej na ten moment, ocenia? – Na pewno dużym plusem już na początku był dla mnie fakt, że praktycznie wszystkie gwiazdy, nim pojawiły się, były mi mniej lub bardziej znane, co nie zawsze się w ostatnim czasie zdarzało. Poza tym, muszę zwrócić uwagą na bardzo wysoki poziom taneczny tej edycji. Ostatnio w jury stwierdziliśmy nawet, że na tym etapie robi się już niezwykle trudno, bo będą odpadać gwiazdy, które teoretycznie mają szansę na finał. Zapowiada się więc bardzo ciekawie, bo przecież taniec towarzyski ma to do siebie, że jeden jego rodzaj leży nam bardziej, a drugi mniej, co zresztą widać po naszych ocenach, bo nie ma w tej edycji jednej, świetnej we wszystkim pary, ale już parę duetów dostało od nad cztery „10-tki”. Jest więc kilka naprawdę mocnych par, z tego też względu trudno powiedzieć, które zobaczymy w finale. – W tym sezonie zasiada pani w niemal całkowicie zmienionym jury. Jak się pani pracuje w tym nowym składzie?

– Czuję się w nim fantastycznie, bo mam poczucie, że dostałam nowego doładowania (śmiech). To trochę jak wymiana baterii, zupełnie nowy start. Każdy z jurorów to inna osobowość, więc mamy tu ciekawą mieszankę, dzięki czemu czasem się nawzajem nakręcamy, trochę też droczymy. Trudno mi oczywiście oceniać to z perspektywy osoby z wewnątrz, być może ktoś z boku widzi to inaczej, ale dostawałam sporo sygnałów od ludzi, że ten nowy skład rzeczywiście dobrze działa. Nie znaczy to oczywiście, że z poprzednimi jurorami nie pracowało się przyjemnie, ale trzeba przyznać, że da się odczuć powiew nowej, świeżej energii. I to jest bardzo ekscytujące.

– Ale też znów zdarza się pani obrywać za swoje szczere oceny. Takie kąśliwe komentarze pod pani adresem robią jeszcze na pani wrażenie?

– Robią, bo w końcu my też jesteśmy ludźmi, ale już chyba nie bolą (śmiech). Pamiętam, jak kiedyś Beata Tyszkiewicz, po tym, jak nadała mi ten słynny pseudonim „Czarna Mamba”, powiedziała: „to teraz już jesteś ochroniona, pamiętaj, po prostu Czarna Mamba tak może i kropka” (śmiech). W każdej edycji zdarzały się osoby, które tańczyły trochę słabiej, ale zawsze mnie nieco śmieszy, kiedy ich fani zarzucają mi, że moje niskie oceny wynikają z jakiejś zazdrości czy innych złych pobudek. Bo i o co miałabym być zazdrosna (śmiech)? Mnie w naszych gwiazdach o wiele bardziej, niż ich życie, interesuje ich taniec, do którego podchodzę po prostu profesjonalnie. W 2005 r., gdy tylko program startował, poproszono mnie, bym zajęła się profesjonalną ocenę tańca uczestników i, proszę mi wierzyć, trzymam się tego. A nie jest to łatwe zadanie, bo na uczciwą i pogłębioną ocenę tańca potrzebowałabym 15 minut, a w programie mam tylko 20 sekund, by zmieścić się z całą opinią. Ponieważ jednak na co dzień pracuję jako sędzia na tur-

NIEDZIELA 13.00 POLSAT

DANCING WITH THE STARS.

TANIEC Z GWIAZDAMI

niejach tanecznych, nie mogę całkiem przez palce patrzeć na wszystkie błędy, które widzę na parkiecie w programie. Proszę mi jednak wierzyć, że oceniam je tutaj z dużą wyrozumiałością, więc – wbrew pozorom – tak naprawdę jestem bardzo łagodną jurorką!

– W przyszłym roku minie 20 lat, od kiedy zasiada pani za stołem jurorskim „Tańca z Gwiazdami”, programu, który bardzo zmienił pani życie. Tęskni pani za czasami, kiedy była jeszcze anonimowa?

– Nie, ponieważ staram się przyjmo-

19 kwietnia 2024

wać to, co mi życie daje. Wcześniej miałam etap, kiedy sama tańczyłam i był cudowny, ale przyszedł kolejny, i też okazał się bardzo dobry. Dla mnie ważne jest, że każdy z etapów mojego życia w jakiś sposób związany jest z tańcem, czyli moją pasją. Staram się nie oglądać za siebie i zbytnio skupiać na tym, jak było kiedyś, tym bardziej, że mam poczucie, że popularność zmieniła moje życie na lepsze, bo minusów właściwie tu nie widzę, może poza hejtem, ale z nim też można sobie poradzić. Zdaję sobie sprawę, że są i tacy, którzy na

rozpoznawalność trochę narzekają. Ja jednak wychodzę z założenia, że nikt nas nie zmusza do obecności w mediach, w każdej chwili można się też z tej branży wycofać. Nie jesteśmy skazani na życie na świeczniku. Ja niczego nie żałuję, jest mi dobrze w miejscu, w którym jestem teraz, i jako osoba wierząca mogę powiedzieć, że jestem wdzięczna Bogu za to, co mi zesłał. – Na przestrzeni niemal dwóch dekad widziała już pani wiele gwiazd na parkiecie. Jest jeszcze jakaś, na którą szczególnie pani czeka?

– Jest ich bardzo wiele. Nie wiem, czy będzie je kiedyś szansa tu zobaczyć, bo to są ogromnie zajęci ludzie, choć podobno nigdy nie należy mówić „nigdy”! Bardzo chętnie zobaczyłabym na parkiecie Magdalenę Cielecką, Maję Ostaszewską, Cezarego Pazura, Bartłomieja Topę albo Kasię Warnke, a z muzyków na pewno wymieniłabym Sanah czy Dawida Podsiadło, więc zarówno starsze, jak i młodsze pokolenie. I właśnie to mi się w tym programie podoba. Wiem, że niektórzy oburzają się, jak można porównywać w tańcu 19-latkę i kobietę po 50-tce,

nie uważam jednak, żeby starsze osoby nie miały szans z młodszymi. Agata Kulesza czy Krzysztof Tyniec, kiedy sięgali po Kryształową Kulę, nie byli już nastolatkami. Poza tym nie tylko o rywalizację tu przecież chodzi, ale także o to, by przeżyć przygodę, by móc się zaprezentować z innej strony, ale też żeby się po postu spotkać. To właśnie fakt, że na naszym parkiecie spotykają się aktorzy, muzycy, sportowcy czy politycy, osoby różnych profesji ale i z różnych pokoleń, czyni go tak ciekawym. Rozmawiała Aleksandra Pawłowska

21:55 Zawodowi handlarze 14 - program motoryzacyjny

22:30 Magiel Towarzyski 20 magazyn

23:05 Magiel Towarzyski 20 magazyn

23:40 Lekarze 3 - serial obyczajowy

POLSAT 1

23:00 Nasz Nowy Dom, odc.226

23:50 Nastolatki - generacja jutra, odc.10

0:15 Sekrety rodziny, odc.282

1:00 Gliniarze, odc.476

12:00 Fakty program informacyjny, live

12:35 Szpital serial fabularno-dokumentalny

13:20 Magda M. 3 serial obyczajowy

14:10 Zakochani po uszy - serial obyczajowy

14:35 Doradca smaku program kulinarny

14:40 Najlepsze sportowe samochody ostatnich lat program motoryzacyjny

15:05 Zakup w ciemno 2 - program edukacyjny

15:50 Papiery na szczęście serial obyczajowy

16:15 Szpital serial fabularno-dokumentalny

17:00 Zakochani po uszy - serial obyczajowy

17:30 Detektywi serial fabularno-dokumentalny

18:15 Ukryta prawda - serial fabularno-dok.

19:00 Fakty program informacyjny

19:25 Pogoda

19:35 Czarno na białym - magazyn reporterów

20:05 Uwaga! magazyn interwencyjny

20:20 Moja mama, rak i ja (My mum, cancer and me) - film komediodramat, Francja 2018, reżyseria: Yann Samuell, scenariusz: Élise Benroubi, Victoria Musiedlak, muzyka: Cyrille Aufort, obsada: Émilie Dequenne, Lorette Nyssen, Jérôme Robart, Miveck Packa, Melchior Lebeaut

Pierwsza miłość, odc.3794

Świat według Kiepskich, odc.556 15:50 Dlaczego ja?, odc.1238

16:35 Na ratunek 112, odc.849

17:00 Trudne sprawy, odc.1251

17:50 Policjantki i Policjanci, odc.1127

18:40 Gliniarze, odc.476

19:30 Wydarzenia wieczorne

20:00 Interwencja, odc.5392

20:15 Pierwsza miłość, odc.3794

20:55 Świat według Kiepskich, odc.556

21:20 Przyjaciółki, odc.273

22:10 Ewa gotuje, odc.508

22:35 Nastolatki generacja jutra, odc.10

TVN 24

PASMO „WSTAJESZ I WIESZ”

23:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut

0:30 Jeden Na Jeden

1:00 Serwis informacyjny, pogoda, co 30 minut

2:55 Biznes, co 60 minut

PASMO „DZIEŃ NA ŻYWO”

6:55 Biznes, co 60 minut

8:00 15 NA ŻYWO

9:00 Fakty po południu

PASMO „WIECZÓR”

11:00 Tak jest

12:15 Serwis informacyjny

12:25 Fakty po Faktach

13:00 Bez Kitu

14:00 Polska Świat

15:00 Szkło kontaktowe

16:00 Dzień po dniu

16:40 Biznes

PASMO „PROGRAM POWTÓRKOWY”

17:00 Fakty po Faktach

17:50 Bez Kitu

18:50 Tak jest

19:50 Nowa Maja w ogrodzie

20:10 Akademia ogrodnika

20:20 Szkło kontaktowe

21:20 Nowa Maja w ogrodzie

21:45 Akademia ogrodnika

21:50 TAK JEST

22:20 Fakty po Faktach

TV POLONIA

23:00 Gra słów. Krzyżówka /848/; teleturniej (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz

23:30 Zakochaj się w Polsce odc. 324 Kadyny; magazyn; reż.: Ewa Grodzka

0:00 Makłowicz w podróży. Hiszpania (193) - Sierra Nevada; magaz. kulinarny (2016)

0:30 Pytanie na śniadanie pobudka; Na żywo

0:55 Pytanie na śniadanie w tym: Pogoda Flesz; Na żywo

4:10 Wilnoteka (odc. 677); magazyn kraj prod. Litwa; reż.: Walenty Wojniłło

4:30 Lepsza połowa s.II odc. 30; serial TVP (2020); reż.: Kristoffer Rus; wyk.: Barbara Wypych, Viola Kołakowska, Adam Nowak, Karim Martusewicz, Paweł Lewicki, Franek Kolikow, Piotr Adamczyk, Weronika Książkiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Iza Kuna

5:00 Gość Poranka

5:20 To jest grane (5); magazyn muzyczny

5:50 M jak miłość odc. 1781; serial TVP

6:40 M jak miłość odc. 1782; serial TVP; reż.: Tomasz Szreniawa; wyk.: Magdalena Wieczorek, Małgorzata Pieczyńska, Karol Strasburger, Kamil Drężek, Monika Mielnicka, Michalina Sosna, Paulina Lasota, Hanna Śleszyńska, Mikołaj Roznerski, Adriana Kalska

7:35 Polonia 24. Tygodnik; magazyn

8:15 Bajki naszych rodziców Między nami bocianami odc. 8 - Królestwo za królewnę; serial animowany (2000); reż.: Andrzej Flettner

8:40 Ale talent Wieszak ze starych zabawek; pr. edukac. (2021); reż.: Katarzyna Urbańska

8:50 Szansa na sukces. Opole 2024 Lanberry; widowisko muzyczne; reż.: Konrad Smuga

9:45 Ja to mam szczęście! - ulubione skecze odc. 26 (2012); reż.: Sylwester Jakimow; wyk.: Antoni Królikowski, Natalia Idzikiewicz, Weronika Kosobudzka, Kinga Preis, Jacek Braciak, Dominika Kluźniak

10:00 Teleexpress; Na żywo

10:20 Gra słów. Krzyżówka /849/; teleturniej

10:50 Leśniczówka odc. 692; serial obyczajowy TVP (2023); reż.: Marek Bukowski; wyk.: Sambor Czarnota, Beata Fido, Grzegorz Goch, Jarosław Gruda, Jacek Kopczyński, Maria Pawłowska, Marek Bukowski, Witold Dębicki, Jolanta Fraszyńska, Aldona Jankowska

11:20 Zakochaj się w Polsce odc. 332 Barlinek i Pyrzyce; magazyn; reż.: Ewa Grodzka

11:50 Przystanek Ameryka - /96/; prod. USA

12:10 Niezwykłe historie Biało-Czerwonych Zbigniew Pietrzykowski; reportaż (2020)

12:30 Program informacyjny 19.30; Na żywo

12:55 Pytanie dnia; Na żywo

13:05 Pogoda

13:10 Sport; Na żywo

13:25 Na dobre na złe - odc. 916 Czy oliwa sprawiedliwa?; serial TVP; reż.: Tadeusz Łysiak; wyk.: Anna Szymańczyk, Weronika Walasiewicz, Dawid Kunicki, Katarzyna Cichosz, Jagoda Pietruszkówna, Michał Żebrowski, Grzegorz Małecki, Marcin Troński, Maria Kowalik, Marta Walesiak

14:20 Na sygnale odc. 442 „Dzień Dziadków”; serial fabularyzowany TVP (2023); reż.: Milena Dutkowska; wyk.: Anna Wysocka - Jaworska Basia, Grzegorz Gierak Bieliński, Konrad Darocha - Adam, Wojciech Zygmunt - Kuba, Tomasz Piątkowski Góra, Paulina Zwierz Britney, Lea Oleksiak Anna, Hubert Jarczak - Beniamin, Wojciech Kuliński - Wiktor, Kamil Wodka Nowy 14:45 Na sygnale odc. 443 „Bogini zemsty”; serial fabularyzowany TVP (2023) 15:10 Czterdziestolatek odc. 12/21 Nowy zastępca, czyli meteor; serial TVP (1975); reż.: Jerzy Gruza; wyk.: Anna Seniuk, Irena Kwiatkowska, Andrzej Kopiczyński, Roman Kłosowski, Leonard Pietraszak 16:10 Teleexpress Extra 16:30 Panorama 17:00 Gra słów. Krzyżówka /849/; teleturniej 17:30 Stacja Arktyka Pacjent ocean; cykl dokumentalny (2023); reż.: Sambor Wilk 18:00 Przystanek Ameryka - /96/; prod. USA 18:20 Przepis dnia s.VI odc. (29) (2023); reż.: Małgorzata Kosturkiewicz 18:30 Program informacyjny 19.30 18:55 Pytanie dnia

19:00 Pogoda 19:05 Sport

19:15 Ekstradycja I - odc. 4/6; serial kryminalny TVP (1995); reż.: Wojciech Wójcik; wyk.: Marek Kondrat, Małgorzata Pieczyńska, Renata Dancewicz, Witold Dębicki, Alosza Awdiejew, Wojciech Wysocki, Ryszard Radwański, Ola Rosińska

20:10 Ekstradycja I - odc. 5/6; serial kryminalny TVP (1995); reż.: Wojciech Wójcik; wyk.: Marek Kondrat, Małgorzata Pieczyńska, Renata Dancewicz, Witold Dębicki, Alosza Awdiejew, Krzysztof Kolberger, Wojciech Wysocki, Ola Rosińska, Jerzy Kamas

21:05 Forum; program publicystyczny

22:05 Na sygnale odc. 442 „Dzień Dziadków”; serial fabularyzowany TVP (2023) 22:35 Na sygnale odc. 443 „Bogini zemsty”; serial fabularyzowany TVP (2023)

23:00 Zakończenie dnia

TVP INFO

1:45 Info Poranek; Na żywo

1:59 Info Poranek; Na żywo

2:00 Serwis Info Poranek; Na żywo

2:05 Info Poranek; Na żywo

2:10 Pogoda Info; Na żywo

2:15 Info Poranek; Na żywo

2:30 Przed Południem; Na żywo

3:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

4:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

4:22 Pogoda Info; Na żywo

4:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

5:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

5:22 Pogoda Info; Na żywo

5:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

6:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

6:23 Pogoda Info;

8:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

8:22 Pogoda Info; Na żywo

8:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

9:00 Serwis Info Dzień; Na żywo

9:22 Pogoda Info; Na żywo

9:30 Serwis Info Dzień; Na żywo

10:00 Dla niesłyszących - Teleexpress; Na żywo

10:15 Dla niesłyszących - Teleexpress Extra; N.ż. 10:30 Kontrapunkt; pr. publicystyczny; Na żywo

11:30 Polska bliżej; magazyn; Na żywo

12:00 Telekurier

12:24 Pogoda Info; Na żywo

12:29 Pytanie dnia; Na żywo

12:30 Dla niesłyszących - Program informacyjny 19.30; Na żywo

12:58 Dla niesłyszących - Pytanie dnia; Na żywo 13:18 Forum; program publicystyczny; Na żywo

14:10 Dla niesłyszących - Minął Dzień; magazyn; Na żywo

15:15 Oko na Świat; magazyn; Na żywo 15:45 Serwis Info Wieczór; Na żywo

16:21 Pogoda Info

16:30 Sportowy Wieczór

17:05 Irlandia Północna niekończąca się wojna (Northern Ireland: The 100 Year War / IRLANDE DU NORD); film dokument. kraj prod.Francja (2022); reż.: Lucas Gregorio 18:01 Polacy w kosmosie Układ Słoneczny (2023)

18:30 Kolebka ludzkości (Out of the cradle); film dok. kraj prod.Japonia, Niemcy (2019); reż.: Kyoko Misumi, Toru Suetsugu 19:26 Polskie Parki Narodowe Park Narodowy Bory Tucholskie; film dokumentalny (2022); reż.: Rafał Kołodziej

20:00 Filmy Dokumentalne TVP INFO

20:45 Sportowy Wieczór 21:19 Pogoda Info

21:30 Jerzy...słowa przerwane (2022); reż.: Mirosław Basaj 22:30 Polskie Parki Narodowe Białowieski Park Narodowy; film dokumentalny (2022); reż.: Rafał Kołodziej Globecast

Serwis Info

Na żywo

DZIAŁA Co KOBIETY? na

Jeśli pragniesz, by podczas miłosnych uniesień Twoja partnerka z rozkoszy wykrzykiwała

KOBIECE CIAŁO SKRYWA

MNÓSTWO PUNKTÓW EROGENNYCH, KTÓRE POD WPŁYWEM ODPOWIEDNIEGO

DOTYKU MOGĄ ROZBUDZIĆ

W NIEJ NIEOPISANE POŻĄDANIE

I OCHOTĘ NA MIŁOSNE IGRASZKI

Twoje imię, kluczem do sukcesu jest nauka czytania z jej ciała. Obserwuj jej reakcje, zwracaj uwagę na subtelne gesty i język ciała, a odkryjesz, jakimi ścieżkami dotrzeć do jej najskrytszych pragnień. Pamiętaj, że podróż ta nie ma wyznaczonego czasu ani schematu. Daj się prowadzić intuicji, eksperymentuj i czerp przyjemność z odkrywania każdego zakamarka kobiecego ciała. Bądź czuły, delikatny i cierpliwy, a nagrodą za Twoje starania będzie nie tylko fizyczna satysfakcja, ale przede wszystkim głębokie połączenie i bliskość z ukochaną osobą.

Kilka wskazówek na początek:

❍ Skup się na pieszczotkach przedłużających grę wstępną. Poświęć czas na budowanie napięcia i rozbudzanie pożądania.

❍ Nie bój się eksperymentować z różnymi rodzajami dotyku – od delikatnych muśnięć po bardziej zdecydowane pieszczoty.

❍ Zwracaj uwagę na mowę ciała partnerki. Obserwuj, jak reaguje na różne bodźce i dostosuj swoje działania do jej potrzeb.

❍ Komunikuj się! Pytaj o to, co sprawia jej przyjemność i dziel się swoimi odczuciami.

Odkrywanie erogennych stref partnerki to nie tylko sposób na zapewnienie jej satysfakcji seksualnej, ale również budowanie intymności i wzajemnego zaufania. Pozwólcie się ponieść fali namiętności i wspólnie odkryjcie mapę rozkoszy, która łączy Wasze ciała i dusze.

Dobroczynna MOC UCISKU

Mata do akupresury to narzędzie pokryte kolcami, które stymuluje punkty akupunkturowe na ciele. Stosowana jest w celu łagodzenia bólu, poprawy krążenia krwi i zwiększenia poziomu endor n

Mata do akupresury może być stosowana przez osoby w każdym wieku, za wyjątkiem osób ranami lub owrzodzeniami na skórze, chorobami skóry, takimi jak łuszczyca lub zapalenie skóry, chorobami serca, ale również w trakcie ciąży i miesiączki. Stosowanie maty do akupresury może przynieść wiele korzyści, w tym: ❍ Łagodzenie bólu pleców, szyi, ramion, głowy, migren, bólu stawów i innych dolegliwości bólowych.

❍ Poprawa krążenia krwi: Stymulacja punktów akupunkturowych może pomóc w poprawie krążenia krwi, co może przyczynić się do lepszego dotlenienia i odżywienia tkanek.

❍ Zwiększenie poziomu endorfin, hormonów szczęścia, które mają działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Stosowanie maty do akupresury może pomóc w zmniejszeniu poziomu stresu.

❍ Poprawa jakości snu.

❍ Wzrostu energii i zmniejszeniu zmęczenia. ❍ Poprzez poprawę krążenia krwi i zwiększenie poziomu endorfin może pomóc wzmocnić układ odpornościowy. Matę do akupresury można używać na różne sposoby. Najczęstszym sposobem jest leżenie na macie przez 10-30 minut dziennie. Możesz również używać maty do siedzenia lub stania. Na początku można odczuwać dyskomfort, ale z czasem powinno to ustąpić. AES

Aktywność zyczna w czasie ciąży jest ważna dla zdrowia zarówno kobiety, jak i dziecka, należy jednak pamiętać, aby ćwiczyć bezpiecznie i dostosować poziom wysiłku do swoich możliwości

Wiele form ćwiczeń i sportów może być kontynuowanych podczas ciąży pod warunkiem, że są wykonywane ostrożnie. Pływanie, spacery, joga dla ciężarnych, jazda na rowerze stacjonarnym czy też specjalne zajęcia fitness dla ciężarnych są zazwyczaj bezpieczne. Także niektóre ćwiczenia siłowe, wzmacniające mięśnie, jak pilates, mogą pomóc w utrzymaniu siły mięśniowej i elastyczności. Unikać jednak należy intensywnych treningów lub aktywności ekstremalnych, w których istnieje ryzyko kontaktu fizycznego lub urazu, czy upadku, takich jak jazda na nartach, jazda konna lub piłka nożna. Warto również unikać ćwiczeń w pozycji leżącej na plecach, ponieważ może to

utrudniać dopływ krwi do płodu. Ważne, aby nie forsować się i słuchać swojego organizmu. Ćwiczyć w umiarkowanym tempie. Dbać o rozgrzewkę przed ćwiczeniami i rozciąganie po ćwiczeniach. Pić dużo wody przed, w trakcie i po ćwiczeniach. Przestać, jeśli odczuwa się ból lub dyskomfort. Ważne jest, aby każda kobieta w ciąży konsultowała się z lekarzem prowadzącym przed rozpoczęciem lub zmianą swojej rutyny aktywności fizycznej, aby upewnić się, że jest ona bezpieczna dla niej i dla rozwijającego się dziecka. Każda ciąża jest inna, więc konieczne jest dostosowanie planu aktywności do indywidualnych potrzeb i ograniczeń zdrowotnych. AES

TPOGRĄŻONE

Tragiczny los, nie tylko Titanica

EWA JABŁOŃSKA

itanic, gigantyczny statek mający zapoczątkować nową erę podróży morskich, zatonął 15 kwietnia 1912 roku płynąc z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Właśnie mija 112 rocznica katastrofy, w której zginęło blisko 1500 osób. Ale dla żarłocznej głębi to tyle, co nic. O 23:40 marynarze na jaskółczym gnieździe zauważyli na wprost statku górę lodową. Ich telefon na mostek był krzykiem przerażenia. Na oko nadwodna część pływającej masy miała jakieś 30 metrów wysokości. A to oznaczało, że pod powierzchnią płaskiej tafli oceanu kryje się ogrom lodu sięgający co najmniej 300 metrów w głąb. Titanic był kolosem, ale w starciu z czymś takim łupinką. Pierwszym, chybionym pomysłem oficera pokładowego było obejście przeszkody z lewej strony. Ta decyzja skutkowała otarciem o nią prawą burtą i rozpruciem ponad 90 metrów poszycia. W rezultacie powstaniem wyrwy, przez którą do wnętrza liniowca wdarła się masa lodowatej wody, zalewając kolejne poziomy, a wreszcie górny pokład, na którym kłębiła się masa pasażerów liczących na dostanie się do niemrawo opuszczanych szalup.

!

Starcie tytana z górą Titanic naparł na „lodową wieżę” siłą rozpędu. Po zastopowaniu maszyn padła komenda „Cała wstecz!”. W trakcie tego manewru góra lodowa rozharatała burtę ponownie, dopełniając dzieła zniszczenia. Woda błyskawicznie wypełniała kunsztownie urządzone pomieszczenia luksusowego liniowca, którego pierwszą klasą podróżowała elita towarzyska oraz szlachetnie utytułowani, a drugą bajecznie bogaci biznesmeni. Wyższe pokłady, a więc i sfery, zapewniały szybszy i prostszy dostęp do szalup. Za to zakwaterowani kilka pięter pod głównym pokładem, płynący do Ameryki za pracą, mieli niewielkie szanse na ratunek. Tonęli w miniaturowych kajutach, z których wyjście prowadziło do ciasnych korytarzyków, do których woda wlewała się rwącymi strumieniami. Żywioł pochłaniał niezatapialny rzekomo statek. W bibliotece, czynnej do 23:30, dopiero co opuszczonej przez towarzystwo przeglądające prasę i oddające się czytaniu najnowszych powieści, dryfowały „ławice” tomów tłoczonych złotymi literami. Dębowe krzesła w stylu art déco, kanapy wyściełane jedwabnym żakardem lub aksamitem, zdawały się tańczyć na wodzie w rytm muzyki dochodzącej nadal z sali restauracyjnej, w której ocean wkrótce miał napić się z porzuconych kieliszków z szampanem.

Wrak Titanica spoczywający na dnie Atlantyku

Ostatnia szalupa ratunkowa z RMS Titanic dociera do RMS Carpathia, 15 kwietnia 1912 r.

Jeśli chodzi liczbę katastrofalnych zatonięć, wszelkie rekordy bije... Bałtyk. Oglądany z perspektywy piaszczystych plaż wydaje się bezpieczny, ale jest morzem zimnym i nieprzewidywalnym, rządzonym przez silne lodowate prądy i nagłe sztormy. Jego wody są nieprzeniknione, a dno, na którym wiją się czarne padlinożerne śluzice, jest bardzo muliste. Szacuje się, że spoczywa na nim około 10 tys. wraków zatopionych na przestrzeni setek lat. Jak dotąd udało się zlokalizować 3 tys. Są między nimi „bałtyckie Titaniki”: Goya, Gustlo i Steuben, które stały się symbolami morskiej hekatomby: pod koniec wojny w trakcie ucieczki Niemców z Pomorza i Prus Wschodnich utonęło na nich około 20 tys. ludzi. Ponownie głośno zrobiło się ostatnio o bałtyckiej katastrofie promu Heweliusz, a to za sprawą serialu w reżyserii Jana Holoubka, który będzie miał premierę na streamingu w 2025 roku. Polski prom zbudowany w Norwegii zaczął tonąć nocą 14 stycznia 1993 roku o 3:30. Właśnie o tej godzinie dna sięgnął Titanic. Katastrofa Heweliusza przypominała tę atlantycką z 1912 roku jeszcze w jednym. W obu wypadkach ludzi zabijało zimno. Temperatura ciała jednego z cudem uratowanych członków załogi Heweliusza spadła do 25 st. Gdy 31 lat temu nad ranem w południowozachodniej części Bałtyku rozpętał się sztorm, dla płynącego tamtędy polskiego promu kolejowosamochodowego, zmierzającego do Ystad, zaczęła się walka o wszystko. O 5:12 było już po morskiej bitwie. 125-metrowy MF Jan Heweliusz szedł na dno. Życie załogi, pasażerów, wszystkich płynących promem znalazło się w szponach

Walka światła z ciemnością

O 1:00 statek był już mocno przechylony. Jeszcze godzina, a woda zalała pokład spacerowy. Wraz z pogrążającym się prawym bokiem Titanica niknęły umieszczone tam łodzie ratunkowe. Pozostało wodowanie tratw –wywrotnych i niepojemnych, z których co chwila osuwały się pod wodę bezwładne ciała śmiertelnie wyziębionych ofiar. Tym, którzy ocaleli długo śniły się ich zamarznięte oczy. W miejscu tragedii Atlantyk ma ok. 4 km głębokości. Pogrążający się w głębinie Titanic niemal do końca rozświetlał czarny przestwór oceanu niczym choinka. Utrata prądu nastąpiła dopiero wtedy, gdy zaczęły się zanurzać Bałtyckie cmentarzysko

Na dno stępką do góry 102 minuty, które 14 stycznia 1993 roku dzieliły Heweliusza od katastrofy, to czas wypełniony huraganowym wiatrem i hukiem fal dochodzących niekiedy do 15 metrów wysokości, przekrzykiwaniem się załogi i błaganiami oszalałych ze strachu pasażerów. We wnętrzu promu miotały się z burty na burtę przewrócone wagony kolejowe i ciężarówki. Załoga robiła wszystko, aby skierować jednostkę bliżej lądu mogącego osłonić ją przed wiatrem przekraczającym 120 km/h (12 w skali Beauforta). Przechył jednostki sięgnął 70 st., ściany korytarzy prowadzących na pokład stawały się podłogami i sufitami, co zmuszało do poruszania się na czworakach. Jeszcze szybciej niż na Titanicu wypełniała je lodowata woda. Głos kapitana usiłującego podać przez radio pozycję Heweliusza zagłuszał huk sztormu. Wagony składów towarowych, koziołkujące w ładowni, gnące się blachy tirów, wydawały upiorne dźwięki. To samo opisywali uratowani pasażerowie Titanica: odgłos nadciągających zewsząd stalowych gigantów, ścierających się we wściekłych zapasach. Heweliusz przechylał się bardzo szybko, padł więc rozkaz opuszczenia promu. Spuszczano szalupy. Niektóre z nich zrywały się same, a spadając, nabierały wody. Liny pękały wskutek potężnych naprężeń. Sygnały S.O.S. słane w eter przez radiostację Heweliusza ustały o 5:10. Radiostacja promu zamilkła na dwie minuty przed jego gwałtownym obrotem stępką do góry.

O 4:10 kapitan nadał międzynarodowe hasło pomocy „Mayday”, o 5:50 „Jan Heweliusz” przewrócił się do góry dnem

ratunkowymi i ubraniami

tragedii na Heweliuszu, 14 stycznia 1993 r.

Jeden z ocalałych marynarzy, ochmistrz – Edward Kurpiel z żoną Zofią, 15 stycznia 1993 r.

Delegacja polska z ministrem spraw wewnętrznych - Andrzejem Milczanowskim na płycie lotniska pod Stralsundem skąd dowodzono akcją ratowniczą, 15 stycznia 1993 r.

Ci, którzy wypadli za burtę Heweliusza, umierali z zimna. Bez piankowego kombinezonu, izolującego od warunków zewnętrznych, śmierć w wodzie o temperaturze 2 st. nadchodzi niemal natychmiast. Mózg wyłącza wtedy funkcje nie będące niezbędnymi do przeżycia, w tym poruszanie kończynami. Bez tego nie można utrzymać się na powierzchni wody, rozbitek tonie więc jak kamień. Wszystkie osoby ocalałe z Heweliusza miały na sobie ubrania ochronne. Inni, a pośród nich młoda kobieta z wtulonym w nią małym dzieckiem, mogliby zostać wydarci śmierci, gdyby akcja ratunkowa odbyła się jak należy. Niemieckie śmigłowce, zamiast ratownika chwytającego rozbitków, opuszczały liny i siatki, wyślizgujące się ze zgrabiałych z zimna dłoni pozbawionych czucia. Kiedy dołączyły do niej polskie załogi ratunkowe, nie było już szans na wyłowienie żywych rozbitków. W ciągu 15 lat poprzedzających zatonięcie, Heweliusz miał aż 28 poważnych wypadków. Kilka razy kładł się na morzu na burcie, zaliczył też zderzenia. W ostatnią podróż popłynął z uszkodzoną furtą rufową, czyli tylnymi wrotami w kadłubie. Mówiono o nim „zabetonowany”, bo po pożarze jednego z górnych pokładów (w 1986 roku) zalano go 115 tonami betonu. Niestateczny i niesterowny Heweliusz zniknął pod wodą 14 stycznia 1993 r. Ocalało zaledwie 9 osób. Zginęło 35 pasażerów i 20 marynarzy. Na północ od Rugii na falach kołysze się boja. 30 metrów pod nią, na mulistym bałtyckim dnie – cmentarzysku statków – w absolutnej ciemności spoczywa MF Jan Heweliusz.

Policja ładuje do furgonetki worki z kamizelkami

ofiar

Dokładnie tak brzmiało jedno ze słów, które Bóg skierował do Mojżesza i całego narodu wybranego na górze Synaj. Wypowiedziane 32 wieki temu przykazanie jest wiecznie trwałe, niezmienne i powszechne. Obowiązuje wszystkich i każdego, zawsze i wszędzie. Jest ono normą, która wymaga poszanowania życia ludzkiego i poszanowania godności każdego człowieka oraz pokojowego współistnienia ze sobą pojedynczych ludzi, społeczeństw, plemion i narodów.

Dokładne wyjaśnienie i szczegółowe przykłady zastosowań przykazania podają teksty, rozproszone w różnych miejscach biblijnych ksiąg. Zebrane i spisane w sposób usystematyzowany, z uwzględnieniem warunków społecznych i kulturowych, które ulegają zmianom z upływem czasu, znajdują się w tak zwanym „katechizmie”. Najnowsze wydanie tego podręcznika jest dziełem papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI oraz wielkiej ekipy współpracowników z całego świata.

Pierwsze – główne i najważniejsze stwierdzenie dotyczy samego życia. „Życie ludzkie jest święte”, albowiem pozostaje w szczególnie bliskiej relacji ze Bogiem – Stwórcą, który jest święty. „Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku aż do końca. Nikt, w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego niszczenia niewinnej istoty ludzkiej”. Pismo święte – księga Wyjścia w rozdziale 23 – określa szczegółowo zakaz zawarty w piątym przykazaniu: „Nie wydasz wyroku śmierci na niewinnego i sprawiedliwego”. Zamierzone zabójstwo niewinnego człowieka pozostaje w poważnej sprzeczności z godnością osoby ludzkiej, nadaną mu przez świętego Stwórcę.

Jest w totalnej sprzeczności ze „złotą regułą postępowania”, przypominaną wielokrotnie w Biblii w wersji pozytywnej: „traktuj innych tak, jak ty byś chciał być traktowany” jak również w wersji negatywnej: „nie czyń innym tego, czego nie chcesz, by czynili tobie”. Każdy człowiek zatem powinien innym czynić to, czego od nich oczekuje dla siebie. Jezus mówił wyraźnie: „Wszystko, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Tego bowiem wymaga Prawo i Prorocy”.

Trzeba jednak przypomnieć, że najbardziej podstawowym przykazaniem, na którym zbudowano całe prawo jest przykazanie miłości Boga i bliźniego jak siebie samego. Zatem miłość samego siebie pozostaje podstawową zasadą moralności. Jest zatem uprawnione domaganie się przestrzegania własnego prawa do życia. Kto broni swojego życia, nie jest winny zabójstwa, nawet jeśli jest zmuszony zadać swemu napastnikowi śmiertelny cios. Uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugiej osoby.

Przykazanie zakazuje pod grzechem ciężkim zabójstwa bezpośred-

NIE BĘDZIESZ

niego i zamierzonego. Zabójca i ci, którzy dobrowolnie współdziałają w zabójstwie, popełniają grzech, który woła o pomstę do nieba.

Dzieciobójstwo, bratobójstwo, zabójstwo rodziców i zabójstwo współmałżonka są szczególnie ciężkimi przestępstwami z powodu naruszenia więzi naturalnych. Względy społeczne nie mogą usprawiedliwić żadnego zabójstwa.

Przykazanie zakazuje także podejmowania jakichkolwiek działań z intencją spowodowania pośrednio śmierci osoby. Prawo moralne zakazuje narażania kogoś bez ważnego powodu na śmiertelne ryzyko oraz odmówienia pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie. Brak

prób zaradzenia klęskom żywiołowym lub głodu jest skandaliczną niesprawiedliwością i poważną winą społeczności. Może bowiem pośrednio dojść do śmierci słabych ludzi, którzy sami sobie nie są w stanie pomóc. Zabójstwo zaś niezamierzone nie pociąga odpowiedzialności moralnej. Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno być szanowane i chronione w sposób absolutny. Już od pierwszej chwili swego istnienia istota ludzka powinna mieć przyznane prawa osoby, wśród nich nienaruszalne prawo każdej niewinnej istoty do życia. Bezpośrednie przerwanie ciąży, to znaczy zamierzone jako cel lub środek,

jest głęboko sprzeczne z prawem moralnym. Współdziałanie w przerywaniu ciąży stanowi poważne wykroczenie. Osoby, których sprawność życiowa jest ograniczona lub osłabiona, domagają się szczególnego szacunku. Chorzy lub upośledzeni powinni być wspierani, by mogli prowadzić, w takiej mierze, w jakiej to możliwe, normalne życie. Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków, polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna.

Samobójstwo zaprzecza naturalnemu dążeniu istoty ludzkiej do zachowania i przedłużenia swojego życia.

ZABIJAŁ

Pozostaje ono w głębokiej sprzeczności z należytą miłością siebie. Jest także zniewagą miłości bliźniego, ponieważ w sposób nieuzasadniony zrywa więzy solidarności ze społecznością rodzinną, narodową i ludzką, wobec których mamy zobowiązania. Samobójstwo sprzeciwia się miłości Boga żywego.

Każdy jest odpowiedzialny przed Bogiem za swoje życie, które od Niego otrzymał. Bóg pozostaje najwyższym Panem życia. Jesteśmy obowiązani chronić je ze względu na Jego cześć i dla zbawienia naszych dusz. Jesteśmy zarządcami, a nie właścicielami życia, które Bóg nam powierzył.

DUŻA JOLKA

Objaśnienia podano w kolejności alfabetycznej odgadywanych wyrazów. Litera przed objaśnieniem jest pierwszą literą odgadywanego wyrazu, zaś liczba w nawiasach określa, z ilu liter składa się odgadywane słowo. Litery z pól

A) stan gotowości do podjęcia akcji (5)

A) „… miłości”, film Romana Załuskiego, z Barbarą Brylską, Janem Nowickim (8)

C) urodził się w Żelazowej Woli (6)

G) gąszcz lub tłum, ciżba (6)

H) najgłębsze jezioro w Polsce i w całej środkowej części Niżu Europejskiego (6)

I) wzbił się zbyt blisko słońca (4)

K) kolor jaskrawoczerwony (6)

K) … Vulcan, seria motocykli typu cruiser (8)

K) samiec świni domowej (4)

K) pogardliwie o człowieku zacofanym, ograniczonym intelektualnie; obskurant (6)

K) śmieszność (6)

Ł) przypinać ją komuś, czyli krytykować (5)

M) szkrab, brzdąc (5)

M) … weselny Mendelssohna (5)

M) broń biała używana głównie w średniowieczu (5)

M) autor zbioru esejów „Zniewolony umysł” (6)

N) sztuczne uśpienie pacjenta stosowane przed zabiegiem operacyjnym (7)

N) chemia lub historia (5)

N) pingwin albo kazuar (6)

N) jajko …, zrobione z czekolady, z małą zabawką w środku (13)

O) minerał, którego szlachetne odmiany odznaczają się piękną grą barw (4)

R) wąska grządka kwiatowa (7)

R) zawieszenie broni (6)

R) dyskiem albo młotem (4)

S) organizator XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2014 roku (5)

S) oderwany fragment tkaniny lub papieru (6)

S) odgłos powstający przy uderzaniu twardymi przedmiotami (4)

S) deser przyrządzany z białek ubitych na pianę i roztartych owoców lub warzyw (6)

Ś) skrawek, zrzynek (6)

U) dekret carski (4)

W) filmowy dublet w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego, z 2004 i 2021 roku (6)

W) otwór służący do wchodzenia do wnętrza czegoś (4)

Z) … zachowania energii, jedno z praw w fizyce (6)

Z) walcarka do walcowania wlewków na półwyroby hutnicze (9)

Z) plamka lub wypukłość na skórze (6)

Super krzyżówka panoramiczna

SZYFROKRZYŻÓWKA

Uzupełnij diagram krzyżówki. W kratkach oznaczonych tymi samymi liczbami powinny znaleźć się jednakowe litery. Uwaga! Nie tworzą one hasła.

Sudoku łatwe

średnie

PANORAMA Z QUIZEM

1. Ten polski klub piłkarski, założony w 1950 roku przy Fabryce

Samochodów Cięża-rowych w Lublinie, od sezonu 2023/2024 występuje w I lidze. Przez 9 lat występował na najwyższym szczeblu polskich rozgrywek piłkarskich. Swoje domowe mecze rozgrywa na Arenie Lublin. W latach 1991-1992 w klubie tym występował Leszek Pisz. Ten klub to …

METAL MEDYK MOTOR

2. Ta rzeka jest najdłuższą rzeką na Półwyspie Iberyjskim. Płynie w kierunku południowo-zachodnim przez Nową Kastylię, a następnie przez Estremadurę. Pod miastem Alcántara dociera do granicy z Portugalią, gdzie na odcinku kilkudziesięciu kilometrów stanowi granicę państwową.

Ta rzeka to …

TAG WAG REN

Poprawne odpowiedzi na pytania quizu wpisz w odpowiednie miejsca w diagramie.

Ten artysta nie ujawnił prawdziwego imienia i nazwiska. Swoje dzieła, najczęściej w postaci graffiti, umieszcza na budynkach, murach. Jego prace stały się rozpoznawalne na całym świecie, pokazywane są nawet w muzeach. Ten artysta używa pseudonimu … BANKSY BATMAN SPIDER

W każdym sudoku diagram należy uzupełnić w ten sposób, aby w każdym rzędzie poziomym, w każdej kolumnie pionowej i w każdym małym 9-polowym kwadracie znalazło się dziewięć różnych cyfr od 1 do 9. W rozwiązaniu każdego sudoku wystarczy podać 9 kolejnych cyfr z pierwszego, górnego rzędu diagramu.

Adrianna Ewa Stawska

ZIELONA

ZIELONY,

Jędrne szparagi, soczyste liście wiosennych ziół i winegret – doskonałe połączenie smaku i zdrowia

 500 g szparagów

 50 g młodych liści mniszka lekarskiego  50 g młodych liści czosnku niedźwiedziego  1 garść jadalnych kwiatów (pierwiosnka i fiołków)  1 garść młodych liści pokrzywy (opcjonalnie)  3 łyżki oliwy  1 łyżka soku z cytryny

 1/2 łyżeczki cukru

 1/3 łyżeczki soli

Szparagom obłamać zdrewniałe końcówki, następnie blanszować 3 minuty we wrzątku, schłodzić w zimnej wodzie i osączyć. Pokroić na kawałki wielkości kęsa. Liście mniszka i czosnku porwać na kawałki. Przełożyć do miski. Dodać kwiaty i szparagi. Z oliwy, soku cytrynowego, cukru i soli utrzeć winegret. Polać nim sałatkę. Wymieszać.

BARWY ZAGOSZCZĄ

W kolorach WIOSNY

ŻÓŁTY, LILIOWY – NIECH TE PEŁNE ŻYCIA

NA NASZYCH TALERZACH

Trudność: .

POMARAŃCZOWA

Więcej przepisów znajdziesz na

 350 g żółtych pomidorków koktajlowych  150 g truskawek bez szypułek  50 g liści sałaty  5g liści bazylii, z grubsza porwanych  150 g mozzarelli mini  2 i 1/2 łyżki oliwy z oliwek  1 i 1/2 łyżki octu winnego  1 łyżka soku z cytryny  1 łyżeczka skórki otartej z cytryny  1/4 łyżeczki soli  1/3 łyżeczki cukru

Pomidorki i truskawki przekroić na pół. Na talerzu ułożyć liście sałaty, na nich pomidorki i truskawki, posypać liśćmi bazylii. Na wierzchu ułożyć kulki mozza-

relli. Z oliwy, octu i soku cytrynowego zmiksować sos, przyprawić go skórką z cytryny, solą i cukrem. Sosem polać sałatkę. Trudność: .

W rondlu rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać kuskus i smażyć przez chwilę, mieszając, aż pokryje się tłuszczem. Dodać posiekany

PERŁOWA

ząbek czosnku i wlać bulion. Kuskus ugotować według instrukcji na opakowaniu. Ostudzić i wymieszać. Z przekrojonego na pół

 1 szklanka kuskusu perłowego  1 łyżka oliwy  2 szklanki bulionu  1 ząbek czosnku  1 ogórek wężowy  150 g pomidorków koktajlowych  3 łyżki posiekanej natki pietruszki  3 łyżki soku z cytryny  1 łyżka musztardy dijon  1 łyżka miodu

ogórka za pomocą łyżeczki usunąć gniazdo nasienne. Pokroić w półksiężyce. Pomidorki pokroić na połówki. Do kuskusu dodać

pokrojone warzywa, natkę pietruszki oraz sok z cytryny, musztardę i miód. Wymieszać. Trudność: .

Soczysta sałatka pomidorowa z truskawkami jest wyjątkowo rześka i smaczna

Chrupiąca i soczysta sałatka z kuskusem perłowym to pełnowartościowy posiłek na drugie śniadanie lub lekką kolację

POTĘŻNA DAWKA HUMORU



Szef do pracownika: - W tym tygodniu to już pana czwarte spóźnienie. Jaki z tego należy wyciągnąć wniosek? - Że dzisiaj jest czwartek.



Żona do męża: - No to odchodzę. - To super. - Nie trafisz na drugą taką jak ja. - I ta nadzieja pozwala mi żyć...



Rozmawia dwóch kolegów: - Od sześciu lat codziennie rano wybieram się pobiegać. - Chciałbym mieć twoją kondycję. - No nie wiem, codziennie rano tylko się wybieram...



Żona mówi do męża: - Niedługo urodzi nam się dziecko będziesz chciał je szczepić? - Tak, na pewno będę chciał jeszcze pić...



Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta: - Panie czemu pan jesz trawę? - Aaaa... głodny jestem i nie mam na jedzenie. - To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie. Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i pyta: - A mogę wziąć ze sobą dzieci? - No spoko niech wsiadają. - A mogę wziąć ze sobą żonę? - Dobra, dobra byle szybko. - A mogę wziąć ze sobą rodziców? - Panie tak wielkiego trawnika to ja nie mam! 

Jaś jest na kolonii. Dostaje list, w którym rodzice napisali: Oto twoje 50 złotych o które prosiłeś. P.S. 50 złotych pisze się z jednym zerem, a nie z dwoma.



W sklepie osiedlowym: - Czy mają Państwo ser rokpol? - A co to jest ten rokpol? - Ser z pleśnią. - Nie. Ale mamy kiełbasę rokpol, chleb rokpol i nawet truskawki rokpol... 

Lekarz pyta się pacjenta: - Czy ktoś w pana rodzinie cierpiał na zaburzenia psychiczne? - Nikt nie cierpiał, wszyscy dobrze się bawiliśmy ... 

Żona do męża: - Kochanie, podaj mi szampon. - Przecież butelka stoi zaraz koło ciebie. - Wiem, ale podaj mi inny, bo ten jest do włosów suchych, a moje są mokre... 

Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają: - Co tu robicie? - Łowię pstrągi. - Przecież nie macie wędki. - Pstrągi łowi się na lusterko. - W jaki sposób? - To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę. Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy... - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój...Ciekawe... A ile już tych pstrągów

złowiliście? - Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie... 

Kobieta podchodzi do taksówki: - Czy ta taksówka jest wolna? - Wolna, wsiadaj pani... - Nie, dziękuję, śpieszy mi się i kam szybkiej.

mi szu

Rodzice usypiają rozkapryszone małe dziecko. - A zaśpiewam - proponuje żona. - Nie kochanie, spróbujmy po

ra zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon: – Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut?! – Bo to była pomyłka...

W szpitalu: – Panie doktorze, co się dzieje po śmierci? – Zmieniamy pościel.



 Poale już jest

Dwóch kumpli przy piwie: –dobno niedawno się ożeniłeś? – Tak. – Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście. – Tak wiem –za późno...



Wiesz, po gole-

A czy

nie mógłbyś się golić wieczorem? żona.

Mąż przed wyjściem do pracy mówi do żony: –niu czuje się tak, jakbym miał ze dwadzieścia lat mniej ... –nie mógłbyś się golić wieczorem? – pyta się żona.



– Dziadku, chcesz obejrzeć ze mną mecz? –– Węgry. – A przeciwko

– Dziadku, chcesz obejrzeć ze mną mecz? – A kto gra? – Austria komu?



– Jaka jest istotna zmiana ostatniej nowelizacji Emeryci od

– Jaka jest istotna zmiana w ostatniej nowelizacji ustawy emerytalnej? – Emeryci od teraz będą mogli przechodzić przez jezdnię na czerwonym

 – Bolesław, jak nazywał się Chrobry? –wiem. – No, przecież tak jak Ty! –

świetle.  Chrobry? Nie Nowak?!

 Malarstwo to sztuka, ale sprzedać obraz – to dopiero jest sztuka!

 W samolocie rozlega się nagle przez głośnik: – Czy na pokładzie jest może lekarz? Jeden z rów wstaje i kabiny pilota. Po chwili z głośnika słychać głos lekarza: – Czy na pokładzie jest może

pasażeidzie do

 Spotyka się dwóch znajomych. – Dokąd idziesz? – Na próbę chóru. – E to nuda....

– Wcale nie ! – A co tam robicie? – Gramy w karty, pijemy wódkę i piwo. – A kiedy śpiewacie? – Jak wracamy do domu!

 Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, któ-

– Zimno ci? – Tak. – To idź do kąta, tam jest 90 stopni.



Na rozmowie rekrutacyjnej pada pytanie: – Proszę opowiedzieć coś o sobie. – Lepiej nie. Chcę dostać tę pracę. dzie. – Dlaczego świadek nie próbował powstrzymać oskarżonych? – Bo nie było wolnych krzeseł, proszę Wysokiego

miejscu dla seniorów i mówi: – Przepraszam, ale to miejsce dla seniorów, proszę mi ustąpić. Na co młodszy mężczyzna odpowiada: – Proszę pani, ale ja jestem Senior Developerem.



Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy. Ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd.

pilot? –go Sądu. dokumentami w ręcę i pomocą: –je tutaj a czy i wiedziała i Którędy wychodzą z –––nogawki i wiada: –pan zgadnij.

Stoi Andrzej nad niszczarką z głęboko się zastanawia. Podchodzi do niego Agata z Włóż ona sama się włązabierze. Zrobił jak podalej stoi patrząc na urządzenie, więc Agata znów go pyta: – Nad czym teraz się zastanawiasz? Andrzej na to: – kopie?

Na wykładzie ornitologii profesor wywołuje studenta i pokazując mu tylko nogi jakiegoś egzotycznego ptaka pyta: Co to za gatunek? Nie mam pojęcia profesorze... -Pańskie nazwisko? pyta profesor. Student podnosi odpoSam se

oskarżeni bili się krzesłami? Tak. Widziałem, Wysoki Sąodpopo bra i o może mu coś dobroci.

– Czyli po reinkarnacji będę miał wszystko A wątroPodoba mi się ten wasz buddyzm. Tylko, że to może być



Alzheimer to wspaniała rzecz. Codziennie poznajemy nowych ludzi.



Dyrektor do swojego pracownika:- Z pana to byłby doskonały przestępca...- Dlaczego?- Bo nie zostawia pan żadnych śladów swojej działalności...



Rozmowa telefoniczna dwóch kolegów stolarzy:- Cześć, co robisz?- Krzesło dla teściowej.- A dużo Ci jeszcze zostało do zrobienia? Może na flaszkę wpadniesz?- Ok. Nie ma problemu. Podłączę tylko przewody i jestem... 

Dwie blondynki oglądają TV.Jedna mówi do drugiej:- Patrz! Benedykt XVINa to druga odpowiada:- A Kubica który?

Polak i Rusek zakładają się o to, kto lepiej kradnie.Rusek zaczyna, idzie do spożywczego i zwija trzy bułki w kieszeń. Wychodząc, dumnie prezentuje Polakowi swoją zdobycz i mówi:- Trzy bułki na raz! Nawet kasjer się nie skapnął!Polak pewny siebie odpowiada:- Pff... To była zwykła kradzież. Ja potrafię sobie załatwić te bułki za darmo i to na oczach sprzedawcy!Po chwili woła do sprzedawcy:- Koleś, znam niesamowitą sztuczkę magiczną - zwraca uwagę sprzedawcy na siebie.Jednocześnie podchodzi do sprzedawcy, prosząc o bułkę. Zjada bułkę na miejscu, prosząc jeszcze o dwie. Po tym całym zdarzeniu sprzedawca pyta:- Dobra i gdzie ta sztuczka, o której wspominałeś?Polak odpowiada:Zobacz, co ten rosyjski ziomek, o ten tam, ma w kieszeniach! 

nowe? – Tak. –bę? – I wątrobę. ––wątroba dorsza.  –

– Mamusiu, czy ja jestem ładna? Zapytaj swojego chłopaka. Przecież ja nie mam chłopaka? właśnie. 

W tramwaju starsza kobieta podchodzi do mężczyzny siedzącego na

Ojciec uznał, że jego syn za dużo czasu spędza, grając na komputerze. Chcąc go zmotywować do większego wysiłku w nauce, powiedział:- Kiedy Abraham Lincoln był w twoim wieku, czytał książki przy świetle kominka.Syn nie odrywając wzroku od komputera:- Kiedy Lincoln był w twoim wieku, był już prezydentem Stanów Zjednoczonych.



Jasiu siedzi w parku a przy nim kobieta w ciąży.Jasiu nie wytrzymuje i pyta:- A co pani tam ma?- Dzidziusia.- A kocha go pani?- Oczywiście.- To dlaczego go pani zjadła?

CO, GDZIE, KIEDY W CHICAGO I OKOLICACH

UWAGA! Organizatorzy wydarzeń informują o możliwości odwoływania kolejnych imprez, planowanych w nawet bardziej odległych terminach. Bieżące informacje na ten temat publikują na swoich stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych.

Różany bal Fundacji Dar Serca

SOBOTA, 20 KWIETNIA

Fundacja Dar Serca zaprasza na różany, wiosenny bal, który odbędzie się w sobotę, 20 kwietnia o godz. 6.30 pm w Allegra Banquets przy 5093 River Rd w Schiller Park. Bilety w cenie $175 od osoby. Cały dochód z imprezy zostanie przeznaczony na pomoc dzieciom Fundacji Dar Serca. W programie: open bar, obiad i słodki stół, loteria fantowa, cicha aukcja, tańce i zabawa. Do tańca zagra zespół Fox. Rezerwacji można dokonać pod nr tel.: 847 671 2711 lub osobiście w biurze fundacji od poniedziałku do piątku od 9 am do 4 pm przy 3860 N. 25th Avenue w Schiller Park oraz na stronie internetowej www. darserca.org.

Koncert Maryli Rodowicz „Małgośka Forever”

SOBOTA, 27 KWIETNIA

Maryla Rodowicz zaprasza na swój koncert, który odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godz.7 pm w Joe’s Live przy 5441 Park Place w Rosemont, IL. bilety dostępne na stronie internetowej; mojbilet. com. Wstęp tylko dla dorosłych od 21 lat.

Spektakl „Bajkowy kalejdoskop”

NIEDZIELA, 28 KWIETNIA

Warsztaty Teatralne Little Stars zapraszają w niedzielę 28 kwietnia na godz. 4 pm do Copernicus Center przy 5216 W Lawrence Ave w Chicago na spektakl pod tytułem „Bajkowy kalejdoskop”. Informacje i rezerwacja biletów pod nr tel. 773 888 5108.

Główne wydarzenia

133. Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r.

CZWARTEK, 2 MAJA; SOBOTA, 4 MAJA

Komitet Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r. zaprasza na główne wydarzenia 133. Parady Konstytucji 3 Maja w Chicago w 2024 r.. W sobotę 16 marca o godz.7 pm. Jubileuszowe, 25. Wybory

Królowej Parady w Allegra Banquets przy 5035 N. River Road w Schiller Park, IL. W czwartek, 2 maja odbędzie się ceremonia podniesienia polskiej flagi na Daley Plaza. W sobotę 4 maja odbędzie się Parada Konstytucji 3 Maja, a w niedzielę 5 maja Lunch Konstytucyjny. Tradycyjnie zorganizowane zostaną także: konkurs plastyczny i konkurs na najciekawszy rydwan i grupę marszowa. Więcej informacji można uzyskać pisząc na adres info@polishparade.org lub dzwoniąc pod nr tel. 773 992 0857.

Koncerty Boys, Ronnie Ferrari, Kaspi&Kroppa

SOBOTA – NIEDZIELA, 11-12 MAJA

Ram Events zaprasza na koncerty Boys, Ronnie Ferrari, Kaspi &Kroppa i DJ'a Nicka Varelli, które odbędą się 11 i 12 maja od 2 pm do 10 pm na placu przy Bottoms Up Restaurant & Bar (9718 W Irving Park Rd, Schiller Park, IL 60176). Bilety w cenie $35 do nabycia na stronie internetowej polskieimprezy.com lub przed koncertem.

Koncert Valery Meladze&Band WTOREK, 14 MAJA

Alexander Akulich zaprasza na koncert Valery Meladze&Band, który odbędzie się we wtorek 14 maja o godz. 7 pm w Copernicus Center przy 5216 W. Lawrence Ave w Chicago. Bilety w cenach od $59 do $179 do nabycia na stronie internetowej: www.copernicuscenter.org.

Turniej Polonia Cup Golf Outing

PIĄTEK, 17 MAJA Polish American Chamber of Commerce i Copernicus Foundation zapraszają na 7. turniej golfa Polonia Cup Golf Outing, który odbędzie się w piątek 17 maja o godz. 9 am w Heritage Oaks Golf Club przy 3535 Dundee Rd w Northbrook, IL. Więcej informacji oraz zakup biletów na

stronie internetowej copernicuscenter. org/polonia-cup-golf-outing-2024.

12 dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem

24 CZERWCA – 6 LIPCA

Proboszcz parafii św. Faustyny przy

5252 S. Austin Ave w CHicago, ks. Tadeusz Dzieszko zaprasza na 12-dniowy wyjazd pielgrzymkowy z polskim przewodnikiem do Medjugorje – gdzie od 24 czerwca 1981 roku do chwili obecnej trwają nieprzerwanie objawienia Matki Bożej Królowej Pokoju. Pielgrzymka pod duchowym kierownictwem ks. Tadeusza Dzieszko do Medjugorje i innych pięknych miejsc w Chorwacji odbędzie się w dniach od 17 do 28 czerwca 2024 r. Pełny program pielgrzymki można otrzymać w zakrystii lub dzwoniąc pod numer tel. (708) 932-1102.

Koncert Maryli Rodowicz

Małgośka Forever

SOBOTA, 22 WRZEŚNIA

Joe’s Live zaprasza na koncert Maryli Rodowicz, który odbędzie się w sobotę 22 września o 7 pm w sali klubu przy 5441 Park Place, Rosemont, IL. Bilety w cenie od $87 do $157 dostępne na stronie internetowej mojbilet.com. Wstęp tylko dla dorosłych od 21 lat.

Występ kabaretu Neo-Nówka NIEDZIELA, 29 WRZEŚNIA

Kabaret Neo-Nówka zaprasza na występ z nowym programem pod tytułem „Tradycje Polskie”. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 29 września o godz. 3 pm w Des Plaines Theatre przy 1476 Miner St w Des Plaines, IL.

Spotkania Senior Polka Association

PIERWSZY WTOREK MIESIĄCA

Senior Polka Association zaprasza w każdy pierwszy wtorek miesiąca

o godz. 6 pm na spotkanie stowarzyszenia, przekąski i bingo do sali Lone Tree Manor przy 7730 N. Milwaukee Ave w Niles. Składka członkowska w stowarzyszeniu wynosi 10$ rocznie. Więcej informacji pod nr tel. 847-209-1385.

Msze o łaski dla Polonii

DRUGA SOBOTA MIESIĄCA

Siostra Franciszka Keler z kościóła św. Konstancji, Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej oraz duszpasterstwo Emigranci dla Emigrantów zapraszają całą Polonię w każdą drugą sobotę miesiąca na msze św. o godz. 7 pm. Nabożeństwa odprawiane będą w kościele św. Konstancji przy 5843 W. Strong St. w Chicago w intencji łaski dla parafian i całej Polonii, wszystkich emigrantów pod patronatem Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego, założyciela Sióstr Misjonarek i współzałożyciela księży chrystusowców.

Bank żywności Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego W KAŻDY WTOREK

Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie zaprasza do korzystania z banku żywności. Wydawanie darmowej żywności odbywa się w każdy wtorek od godz. 10 am do 2 pm przy wejściu do Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego przy 4808 W. Berenice w Chicago.

Nabór śpiewaczek do zespołu Lira Singers

PRZEZ CAŁY CZAS

Zespół Lira Singers, specjalizujący się w polskiej muzyce, śpiewie i tańcu, poszukuje żeńskich głosów: altów i sopranów do koncertowania tej jesieni. Mile widziane są także umiejętności taneczne. Potrzebna jest podstawowa znajomość języka angielskiego. Członkowie zespołu są wynagradzani za udział w pró -

bach i występach. Próby odbywają się w środy wieczorem. W celu umówienia się na przesłuchanie należy zadzwonić pod nr tel.: 773-505-8731.

Zbiórka kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy

CODZIENNIE

Fundacja Kopernikowska zaprasza do wzięcia udziału w zbiórce kamizelek kuloodpornych dla Ukrainy. Kamizelki można przynosić w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki w godz. od 8 am do 4 pm, w środy do godz. 8 pm, a w soboty i w niedziele od 9 am do 1 pm do siedziby fundacji przy 5216 W. Lawrence Ave w Chicago. Więcej informacji dostępnych pod nr tel.: 773-313-3893. Kontakt mailowy na adres: info@copernicuscenter.org.

Zapisy do klubów działających przy ZNP

PRZEZ CAŁY CZAS

1 Klub Szachowy: zajęcia odbywają się co drugi poniedziałek od godziny 7 pm do 10 pm. Mogą w nich uczestniczyć wszyscy: dzieci, młodzież i dorośli, którzy umieją już grać w szachy lub mieliby ochotę poznać zasady tej gry. Informacje i zgłoszenia u Bogusława Niemczewskiego pod nr tel. 847-962-1068 i w ZNP pod nr tel. 773 -286-0500 wew. 296.

1 Klub Tańca Towarzyskiego: zajęcia są organizowane dla osób w każdym wieku i odbywają się we wtorki, środy i piątki. Zainteresowane osoby mogą dzwonić do Elżbiety pod nr tel. 847-767-7578.

1 Akademia Piłkarska: profesjonalne zajęcia dla dzieci i młodzieży – dziewcząt i chłopców w wieku od 6 do 19 lat. Informacje i zgłoszenia w biurze PNA Soccer Academy, pod nr tel. 773 541-0880 lub na stronie: www.pnasoccer.com.

Wiesz o fajnej imprezie, której nie ma w naszym kalendarium? Daj nam znać: marta.kosecka@seusa.info

HOROSKOP TYGODNIOWY

BARAN

421.03-20.04

TYDZIEŃ Z RODZINĄ

W tym tygodniu więcej czasu niż w pracy, spędzisz z rodziną. Skoncentrujesz się na sprawach domowych osobistych. Będą one wymagały twojej wzmożonej uwagi, bo ktoś poprosi cię o pomoc i nie będziesz mógł w żadnym wypadku odmówić.

RADA: To dobry moment, by pokazać wszystkim, na co cię stać. Możesz teraz góry przenosić, wystarczy, że będziesz czegoś chciał, a to się spełni.

WAGA

423.09-22.10

DUŻO ZMIAN

To będzie tydzień pełen zawirowań i zmian. Coś się zakończy, ale i coś się zacznie. Zrozumiesz, że ta zmiana, której się nieco obawiałeś, jest tak naprawdę bardzo dla ciebie korzystna i pozwoli ci rozwinąć skrzydła. Będzie to doskonały czas, poczujesz przypływ sił witalnych.

RADA: Zrozumiesz, że wszystko możesz zrobić samodzielnie i tego się trzymaj. To ty wiesz najlepiej, jak w tym przypadku powinieneś postępować.

BYK

421.04-20.05

ZREALIZUJESZ MARZENIA

Od dawna próbowałeś kuć żelazo, póki gorące wreszcie twój plan zostanie uwieńczony sukcesem. Plan okaże się dobry wbrew twoim obawom o pewną jego partię. Teraz będziesz mógł już tylko cieszyć się efektami swojej długiej i wymagającej pracy.

RADA: Być może będziesz musiał skorzystać z porady specjalisty lub bardziej doświadczonej od ciebie osoby. Porada ta okaże się strzałem w dziesiątkę.

SKORPION

423.10-21.11

WIELKI BAL

Zostaniesz królem parkietu i podrywaczem. Czy to zabawa w remizie, czy wielki bal, zrobisz prawdziwą furorę i dasz się poznać od nowej, szalonej strony. Posypią się zaproszenia na kolejne takie imprezy, a telefony od zakochanych w tobie osób będą się po prostu urywały.

RADA: W tym całym rozgardiaszu zupełnie zapomniałeś o zaleceniach lekarza i przestrzeganiu diety, a tymczasem możesz wiele zyskać.

BLIŹNIĘTA

421.05-21.06

NOWE WYZWANIA

W tym tygodniu okaże się, że czekają na ciebie zupełnie nowe wyzwania – i to zarówno zawodowe, jak prywatne. Jednak zbiegnie się to w czasie z odciążeniem cię od zupełnie innych obowiązków.

W rezultacie tak naprawdę odetchniesz z ulgą.

RADA: Nie próbuj już pomagać szczęściu, żebyś nie przedobrzył. To, co stanie się teraz, na razie powinno ci wystarczyć, wszystko wyjaśni się w swoim czasie.

STRZELEC

422.11-21.12

EFEKTY PRACY

Od dawna planowałeś to, co uda ci się sfinalizować już w tym tygodniu – nieco wcześniej, niż się spodziewałeś! Będzie to dokładnie to, o czym marzyłeś. Twoja praca przyniesie efekty, a szczęśliwy los będzie ci sprzyjać. Pozostaje ci tylko cieszyć się efektami.

RADA: Nie musisz wszystkiego postrzegać w takich czarnych barwach. Sam widzisz, że nie było się czego obawiać, a zza chmur wyszło tak długo oczekiwane słońce.

RAK

422.06-22.07

CISZA PO BURZY

W tym tygodniu uda ci się naprawdę zrelaksować. I bardzo dobrze, bo ostatnie życiowe zawirowania nie raz zdążyły cię ostatnio wytrącić z równowagi. Bardzo pomoże ci to przemyśleć pewne sprawy i przygotować się na nadchodzące tygodnie.

RADA: Wszystkie znaki na niebie ziemi wskazują na to, że ktoś chce cię wrobić w coś, na co wcale nie masz ochoty. to niestety osoba z bardzo bliskiego otoczenia.

KOZIOROŻEC

422.12-19.01

NIC CI NIE ZAGROZI

Możesz spokojnie zaplanować dłuższy nawet odpoczynek. Wbrew twoim obawom wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Twoje zdecydowane działania sprawiły, że uporządkowałeś sprawy i nic już ci nie zagrozi.

RADA: Na razie pomyśl przede wszystkim o sobie, bo gdy zechcesz podzielić się z kimś z otoczenia, możesz zostać wyprowadzony w pole.

LEW

423.07-22.08

DOBRA PASSA

Jeżeli właśnie na ten tydzień zaplanowałeś urlop, możesz być pewien, że dopisze wszystko – od pogody począwszy, na relacjach z towarzyszami podróży włącznie. Będzie to dla ciebie czas relaksu i chwilowego odpoczynku od wszystkich trapiących cię problemów!

RADA: Nie zmienisz niektórych elementów swojej rzeczywistości i musisz nauczyć się je omijać. Unikaj tego, co cię denerwuje, a czego nie możesz zmienić.

WODNIK

420.01-18.02

DOSTANIESZ NAGRODĘ

Będziesz doskonale się bawił, obserwując coś, na co czekałeś od tak dawna. Ktoś po raz kolejny doceni twój wysiłek i wkład włożony w to ważne przedsięwzięcie. Nagroda, jaką otrzymasz, pozwoli ci korzystać z owoców twojej ciężkiej pracy.

RADA: Absolutnie nie zwierzaj się nikomu ze swoich kłopotów. Osoba, której chcesz powierzyć sekret, wcale nie jest wobec ciebie bezinteresowna.

PANNA

423.08-22.09

BĄDŹ OSTROŻNY

Wzbudzisz szczery podziw w pewnych mało znanych sobie ludziach. Zaczną kontaktować się z tobą próbować namówić cię na osobistą pomoc. Nie mają złych intencji, ale mogą wplątać cię w pewną intrygę, w której potem nie będziesz chciał brać dłużej udziału.

RADA: Ta osoba tak naprawdę nie ma wystarczającej władzy, by ci zaszkodzić, albo też nie ma do tego wystarczająco dużo czasu i silnej woli.

RYBY

419.02-20.03

WSZYSTKO W TWOICH RĘKACH Wszystko jest teraz w twoich rękach! Życie zmusi cię w tym tygodniu do zdecydowanego opowiedzenia się po jednej ze stron lub do ostatecznego wyboru pewnej opcji. Będziesz po prostu musiał to zrobić to bez względu na okoliczności.

RADA: Nie spoczywaj na laurach, bo jeszcze wiele pozostało do załatwienia. Ale sam widzisz, że wielkie zmiany, które miały nadejść, ostatecznie wcale nie nadeszły.

Domowe sposoby na piękną i zdrową skórę

Aby zadbać o swoją skórę, wcale nie musimy wydawać niebotycznych sum na kosmetyki. Możemy natomiast sięgnąć do starych, sprawdzonych sposobów pielęgnacji naszych mam i babć. Wówczas wybór produktów kosmetycznych był mniejszy, dlatego panie używały najczęściej tych składników, które akurat miały pod ręką – i to ze świetnymi efektami!

Miód, jajka czy ogórek znajdą się niemal w każdej polskiej kuchni. To produkty, które doskonale sprawdzają się zarówno podczas gotowania, jak i pielęgnacji skóry. Rozejrzyj się po swojej kuchni. Jeśli nie wiesz, które produkty spożywcze możesz wykorzystać, skorzystaj z podpowiedzi.

Pielęgnacja skóry z użyciem kuchennych produktów

Olej rycynowy

– odżywia skórę, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie

i nawilżająco, jest pomoc-

ny przy trądziku, wygładza zmarszczki (kurze łapki), zawarty w nim kwas tłuszczowy omega-9 regeneruje włosy; Siemię lniane – sprawdza się nie tylko w przypadku problemów trawiennych, ale także w łagodzeniu stanów zapalnych na skórze (trądzik, łuszczyca), zawiera minerały (fosfor, cynk, potas, magnez), witaminy z grupy B, E, kwasy omega-3, które redukują widoczność zmarszczek, a antyoksydanty hamują proces starzenia się skóry, nawilża skórę i zmiękcza ją, a płukanka z siemienia lnianego minimalizuje przetłuszczanie się skóry włosów czy swędzenie; Miód – ma silne właściwości nawilżające dzięki zawartości glukozy i fruktozy (to cukry, które wiążą wodę) oraz aminokwasów (arginina, glicyna,

leucyna) i organicznych kwasów (glukonowy, cytrynowy, mlekowy, mrówkowy), zapewniając skórze odpowiednią wilgotność, ma działanie oczyszczające, chroni skórę przed UV, łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie się ran, jest antyoksydantem, np. miód manuka jest stosowany w ce z grzybicą skóry, trądzikiem, łupieżem czy nadmiernym wydzielaniem łoju. Miód przynosi ulgę i regeneruje spierzchnięte usta, a także zapobiega powstawaniu zmarszczek, oczyszcza pory i niweluje zaskórniki; Jajka – zwłaszcza w formie odżywczych maseczek w połączeniu z miodem, awokado i cytryną – świetnie odżywiają, oczyszczają i rozjaśniają skórę. Odżywiają też włosy. Zawarte w jajku proteiny, potas i magnez (zatrzymują wilgoć w skórze) i ryboflawina odbudowują uszkodzone tkanją proces starzenia się skóry. Znajdująca się w nim luteina ujędrnia, uelastycznia i tonizuje twarz, a kolagen łagodzi stany zapalne i wypełnia płytkie zmarszczki. W samym żółtku są kwasy tłuszczowe, aminokwasy i witaminy A, D, E oraz z grupy B, które nawilżają skórę i łagodzą podrażnienia; Ogórek – może być orzeźwiającym składnikiem potraw, napojów, jak i kosmetyków. Zawarte w nim minerały i witaminy łagodzą zaczerwienie skóry i zmniejszą opuchliznę m.in.

obrębie oczu (warto wykorzystać schłodzone skórki ogórka jako okład). Ogórek ma w sobie dużo wody i potas, dzięki czemu nawilża i oczyszcza organizm z toksyn. Obecna w nim siarka zwalcza bakterie i regeneruje, dlatego dobrze się sprawdza w pielęgnacji skóry tłustej czy trądzikowej. Witamina C to dobry przeciwutleniacz, uczestniczy w wytwarzaniu kolagenu zapewniającego skórze elastyczność i spowalnia starzenie się skóry. Witamina K rozjaśnia poprawia koloryt skóry i sprawia, że siniaki szybciej się wchłaniają, askorbinaza rozjaśnia skórę. wal-

ostatnim czasie masz problem z zaśnięciem?

Kilkakrotnie wybudzasz się w środku nocy, a następnego dnia czujesz się jak zombie? Poznaj 3 sposoby na zdrowy, efektywny i spokojny sen.

Zadbaj o miejsce, w którym śpisz Trudno będzie zasnąć na niewygodnym, wysłużonym materacu. A podłoże ma znaczenie dla kręgosłupa i twojej wygody. W sypialni powinno być nieco chłodniej ok. 20 st. C. W pomieszczeniu powinno być cicho, ciemno, przytulnie i bezpiecznie. Przyjemna pościel i wygodna piżamka.

Pamiętaj o higienie snu

Przed snem zrezygnuj z oglądania telewizji i scrollowania mediów społecznościowych. Żadnych ekranów. Zamiast tego poczytaj książkę lub wykonaj ćwiczenia oddechowe. Zrelaksuj się. Jeśli jesteś osobą palącą, to weź pod uwagę, że ten ostatni papieros dostarcza ci nikotyny, która działa pobudzająco. Za dnia unikaj dużych posiłków i alkoholu. Kładź się i wstawaj o regularnej porze. Aktywność fizyczną wykonuj minimum dwie godziny przed pójściem do łóżka.

sposoby na dobry sen3 1 2 3

Kładź się ze spokojną głową Warto załatwiać ważne i pilne sprawy w ciągu dnia, aby wieczorem nie zaprzątać sobie nimi głowy. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie możesz zasnąć, to nie leż na siłę – wstań, przejdź się, poczytaj gazetę. Możesz wykonać ćwiczenia relaksacyjne.

Więcej porad na stronie

se.pl

50 schodów dziennie dobrze zrobi twojemu sercu

Każda forma aktywności fizycznej pozytywnie wpływa na nasze zdrowie. W przypadku serca szczególnie ważne są ćwiczenia aerobowe i wydolnościowe.

Najnowsze badanie pokazuje, że również regularne wchodzenie po schodach może zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób serca!

Wyniki badania przeprowadzonego na grupie 450 tys. dorosłych osób (dane pochodziły z UK Biobank) opublikowano w piśmie „Atherosclerosis”. Uczestnicy badania byli obserwowani przez badaczy ponad 12 lat. Wzięli też udział w ankiecie, która dotyczyła ich stylu życia,

nawyków i tego, jak często chodzą po schodach. Wyniki wskazują na to, że wchodzenie po schodach poprawia sprawność krążeniowo-oddechową i zmniejsza poziom cholesterolu w organizmie. Aby zmniejszyć ryzyko choroby serca o podłożu miażdżycowym o 20 proc. – wystarczy pokonywać tylko 50 schodów dziennie! To ułatwia sprawę, ponieważ schody są łatwo dostępnym i tanim sposobem na codzienną aktywność fizyczną, jak zaznacza jeden z autorów badania, dr Lu Qi, profesor Tulane University School of Public Health and Tropical Medicine (USA). Jak zapobiegać chorobom serca? Zamiast windy – używaj schodów! Źródło: Zdrowie Wprost.pl foto

Arkadiusz M. (44 l.) przyznał się do morderstwa, ale przed sądem dowodził, że nawrócił się i zasługuje na prawo łaski

Tylko przyklasnąć takiej postawie! Przejeżdżająca przez śląskie Żory grupa znajomych zauważyła małego chłopca, biegającego przy ruchliwej drodze. Podróżni natychmiast zatrzymali samochód i zadzwonili na policję. Mundurowi bardzo szybko ustalili rodziców małego „uciekinie-

diusz M. l.) zadał

ZADŹGAŁ MONIKĘ

od niego odeszła. Zabójca usłyszał wyrok dożywocia, ale odwołał się do Sądu Apelacyjnego w szowie (woj. podkarpaławy oskarżonych przekonywał, że teraz czyta Biblię jest lepszym człowiekiem, dlatego na starość chciałaby więzienia. Sąd jednak nie dał wiary w jego przemianę…

Rze-

Rankiem 10 grudnia 2021 r. Arkadiusz M. (wówczas 41 l.) wszedł do mieszkania swojej byłej partnerki Moniki R. bloku przy ul. CzuRzeszowie. Dawni kochankowie pokłócili się. Sąsiedzi słyszeli, jak kobie-

PODRÓŻNI ZAOPIEKOWALI SIĘ ZABŁĄKANYM CHŁOPCZYKIEM

ra”. Dziecku nic się nie stało i wróciło pod opiekę rodziców. Dyżurny żorskiej komendy Policji otrzymał wezwanie od podróżującej przez Żory grupy znajomych, którzy przejeżdżając ulicą Wodzisławską, zauważyli biegające, za gubione małe dziecko. Zatrzymali się i zaopiekowa-

wołając o zewnątrz,

Zabójca użył przyniesionego ze sobą noża

bo go nie chciała

sąsiadów zatopił ostrze w 47-latki aż dwanaście razy. Potem przeszukał zwłoki, zabrał telefon komórkowy i swojej ofiary. Uciekając, spowodował dwie kolizje drogowe. Wpadł w policyjnej obławie.

kuchennym biegł jej były partner. Na oczach przechodniów chciała już z nim być, ponieważ nadużywał alkoholu. Sąd Okręgowy w Rzeszowie 16 maja 2023 r. skazał go na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok surowy, ale uwzględniający poprzednie przestępstwa mężczyzny – w przeszłości karany był bowiem aż dziesięciokrotnie, w tym za ciężkie przestępstwo seksualne.

W poniedziałek Arkadiusz M. szukał swojej szans w rzeszowskim Sądzie Apelacyjnym. – To, co ckie). Z cudowną

Arkadiusz M. przyznał się do zabójstwa. Śledztwo wykazało, że on i Monika R. byli w nieformalnym związku, ale kobieta nie

Zagubiony trzylatek na ulicy

li zapłakanym chłopcem do przyjazdu stróżów prawa. Policjanci z drogówki, którzy przybyli na miejsce, już po chwili ustalili, gdzie mieszka trzylatek. Okazało się, że dziecko wykorzystało chwilę nieuwagi

wi, że Bóg mi wybaczy – tłumaczył w swoim długim wystąpieniu, pro-

Zmarł Stanisław Witek, mąż Elżbiety Witek (67 l.), marszałek Sejmu za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Stanisław Witek odszedł w wieku 72 lat po długiej i ciężkiej chorobie.

Elżbieta Witek z mężem Stanisławem

Przez dwa lata był hospitalizowany na OIOM w Legnicy. W wyborach samorządowych w 2018 r. zdobył mandat radnego powiatu jaworskiego. Mandat został jednak wygaszony w 2022 r. z powodów problemów zdrowotnych. Informacje o śmierci męża

STANISŁAW WITEK WALCZYŁ Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ

byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek podał okręg legnicko-jeleniogórski PiS w mediach społecznościowych. W sobotę 13 kwietnia 2024 roku opublikowano wpis o następującej treści: „Dziś w wieku 72 lat po długiej ciężkiej chorobie zmarł Stanisław Witek, były członek Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe i działacz Solidarności oświatowej. Głębokie wyrazy współczucia oraz nasze kondolencje kierujemy do Elżbiety Witek - poseł na Sejm RP i całej Rodziny zmarłego” – napisano. AG i Nie żyje mąż Witek

Zmasakrowane zwłoki 47-latki znaleziono

(59 l.)

Mówi się, że czas leczy nawet największe rany, zaś upływające lata po utracie bliskiej osoby studzą tęsknotę. Ale to nijak ma się do rodziców Sylwii Toboty (†25 l.) z Dzięciołów koło Łosic (woj. mazowieckie), którzy stracili ukochaną córkę już 8 lat temu. 25-latka wybrała się wtedy na dyskotekę. Po imprezie najprawdopodobniej ktoś samochodem odwoził ją do domu, ale do niego nie dotarła. Znaleziono ją zamarzniętą w polu.

Mirosława (59 l.) i Jarosław (61 l.) Tobotowie nie mogą pogodzić się z okrutnym losem, który sprawił, że ich córka Sylwia straciła życie. Kiedy zimą 2016 r. 25-latka nie wróciła do domu po dyskotece, rodzina i sąsiedzi zaczęli jej szukać. Znaleziono ją martwą w polu. Leżała w śniegu ubrana w bluzkę z krótkimi rękawami przy 15-stopniowym mrozie! Nie wiadomo, jak i dlaczego tam się znalazła. – Ktoś pewnie dosypał jej jakiegoś narkotyku, zgwałcił i wyrzucił z samochodu – mówi z płaczem pani Mirosława, matka zmarłej 25-latki. Kobieta i jej mąż są pewni, że Sylwia nie wysiadła z własnej woli z auta i w samej bluzce szła na skróty przez pola do domu.

1600

Do dziś jednak nie wiadomo, kto zostawił ją na trzaskającym mrozie, w nieznanym miejscu i bez odpowiedniego ubrania, a śledztwo właśnie umorzono. – Sprawa została umorzona z braku cech przestępstwa – informuje asp. Weronika Wujek z policji

Znajdźcie winnych ŚMIERCI SYLWII

25-latka mieszkała z rodzicami we wsi Dzięcioły niedaleko Łosic

w Łosicach. – Jestem już u kresu wytrzymałości, bo najgorsza jest niemoc. Nigdy nie przestanę marzyć o tym, by winni śmierci mojej córki zostali ukarani.

Sylwia Tobota (†25 l.) zamarzła w drodze z dyskoteki do domu. Została odnaleziona w polu, ubrana w bluzkę z krótkimi rękawami przy mrozie –15 st.C

Nietypowa akcja ratun

Przecież zostawiając ją na drodze w potworny mróz, pozostawili ją na pewną śmierć – mówi pan Jarosław, ojciec zmarłej tragicznie Sylwii. ANDRZEJ WOŹNIAK

Wyciągnęli bociana z komina

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie). Pilnej pomocy potrzebował bocian, który utknął w wysokim kominie. Wypadek był skutkiem walki między ptakami. Bocian chciał bowiem dołączyć do zajętego już przez inną bocianią rodzinę gniazda, ale jego stali mieszkańcy nie zgodzili się na to. Wywiązała się więc powietrzna walka na szpony, w powie-

EXPRESSEM

 PODKARPACKIE

Ciężki przemyt

Skradzioną we Francji maszynę budowlaną – ładowarkę teleskopową, odzyskano na granicy w Korczowej. Jak poinformował w poniedziałek Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, do kontroli na przejściu granicznym w Korczowej zgłosił się 53-letni obywatel Ukrainy. Cudzoziemiec wyjeżdżał z Polski samochodem ciężarowym, na naczepie którego znajdowała się warta 350 tys. złotych ładowarka teleskopowa Manitou przeznaczona do ciężkich prac budowlanych. Strażnicy Graniczni ustalili, że jej dane znajdują się w bazach poszukiwawczych Interpolu. Przemytnika przekazano policji. DP

 LUBUSKIE

Przygnieciony

Nie żyje 36-latek przygnieciony pojazdem typu buggy. Do śmiertelnego wypadku na polu w rejonie Lubomyśla doszło nocą. Lekki samochód rekreacyjny, którym kierował 28-latek dachował. Jego 36-letni pasażer zginął na miejscu. Kierowca został zatrzymany przez policję. Wydmuchał ok. 0,3 promila alkoholu. – Kierowcy został pobrana krew do badań laboratoryjnych – mówi nadkom. Aneta Berestecka, rzeczniczka policji w Żarach. JEDZ

 LUBELSKIE

Nie zdążył oddać?

Wyjątkowo pokrętnie tłumaczył się 40-latek, który sprzed bloku ukradł wart tysiąc złotych rower. Złapała go po kilku godzinach właścicielka jednośladu i zaprowadziła na policję. Złodziejaszek gorliwie się tłumaczył, przekonywał, że zabrał rower, ponieważ nie chciało mu się iść do domu pieszo. Policjanci nie dali mu wiary. Złodziejowi grozi mu 5 lat więzienia.

Policja poszukuje

Rodzinna zbrodnia pod Gdańskiem

kowa druhów OSP z Mirosławca

Wyciągnęli bociana komina

trzu latały pióra. Bitwa w pewnej chwili przeniosła się na sąsiedni, siedmiometrowy komin o średnicy 65 cm. Pokonany przez pobratymców bociek spadł na sam jego dół i utknął na dobre. Całe szczęście, że komin nie działa i ptak się nie zatruł. Wezwano strażaków, którzy przy pomocy specjalistycznej lancy przez tzw. wyczystkę zdołali wyciągnąć bociana z pułapki i wypuścić go na wolność. DOMIN

ZABIŁ ŻONĘ NOŻEM I UCIEKŁ

Widok był przerażający. Na podwórku wiejskiego domu policjanci zobaczyli zwłoki kobiety w średnim wieku. Na ciele widoczne były rany od noża. Cały poniedziałek, w okolicach miejscowości Jagatowo w gminie Pruszcz Gdański (woj. pomorskie), trwała policyjna, zakrojona na dużą skalę obława z wykorzystaniem śmigłowca i dronów.

Na pomoc bocianowi przybyli strażacy, dzięki którym cały i zdrowy wrócił na wolność

Do tragedii doszło w niedzielę w Jagatowie (powiat gdański), gdzie mężczyzna, prawdopodobnie nożem, zadał śmiertelne ciosy 40-letniej żonie Annie. Wszczęto poszukiwania, na celowniku jest 43-letni Rafał Zyska. Policja postanowiła ujawnić jego wizerunek. Ostrzeżenie dla mieszkańców wydały lokalne władze. – Policja poszukuje sprawcy przestępstwa, które Jagatowie. Proszę, wzmożoną ostrożność, zabezpiezwracanie uwagi na dziwnie zachowujące się osoby napisała Estera Głuszek-LewanŻuławka.

sku poinformowała, że męża kobiety, jako sprawcę, wskazał bezpośredni świadek tragicznych wydarzeń. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, okazało się, że Rafała Zyski nie było już w domu. Natychmiast rozpoczęły się jego poszukiwania.

Do obławy ściągnięto uzbrojonych policjantów, drony i śmigłowiec.

Do obławy zaangażowano także

cjalna skrzynka mailowa: poszukiwania.pruszcz@gd.policja.gov. pl, za pomocą której każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu Rafała Zyska, proszony jest o kontakt. Policjanci i prokuratorzy ustalają szczegóły zbrodni. Jej motywy nie są na razie znane.

PAN ARTUR Z RZESZOWA ZDEMASKOWAŁ PRÓBĘ OSZUSTWA

Taksówkarz uratował

oszczędności emerytów

Artur Warda (39 l.) taksówkarzem w Rzeszowie (woj. podkarpackie) jest od pięciu lat, ale tak nietypowego zlecenia jeszcze nie miał. Ktoś zadzwonił do niego z zarejestrowanego w Czechach numeru telefonu, podał mu rzeszowski adres i poprosił, by od starszego małżeń-

stwa odebrał dokumenty, a następnie zawiózł je na Słowację. Taksówkarz na szczęście w porę zorientował się, że coś jest nie tak…

Pan Artur pod wskazanym przez zleceniodawcę adresem zastał małżeństwo emerytów. Byli wyraźnie wystraszeni

Artur Warda (39 l.) przyjął nietypowy kurs i zaniepokoiło go dziwne zachowanie zleceniodawcy

i nie chcieli z nim rozmawiać. Przekazali tylko pudełko po butach, w którym miały być dokumenty oraz sweter. Przez cały czas do taksówkarza dzwonił mężczyzna, który zlecił mu ten nietypowy kurs i pytał, na jakim etapie jest jego realizacja. To wzbudziło niepokój pana Artura. Nabrał

podejrzeń i zatelefonował do znajomego policjanta. We dwóch pojechali do staruszków. Okazało się, że próbowano od nich wyłudzić… 140 tys. zł, które przekazali taksówkarzowi w pudełku. Dzięki jego czujności udało się ocalić oszczędności zmanipulowanych przez oszusta emerytów. BO

MARCIN GADOMSKI, DP

MUCHA

zamordoważony.

dowska, sołtys sołectwa

Gdań-

43-letniego Rafała Zyski, który może mieć związek z zabójstwem pod Gdańskiem

Ciało Anny znaleziono na podwórku domu Jagatowa trwała w poniedziałek policyjna obława

Dzięki operacji ZAROBI

1, 5 mln zł

Maryla Rodowicz nie zamierza długo odpoczywać po operacji płuc, którą przeszła pod koniec marca. Piosenkarka jest nie do zdarcia i lada moment wraca do pracy. Królowa polskiej estrady na najbliższe miesiące zaplanowała aż 30 koncertów, na których zarobi fortunę!

Tuż przed Wielkanocą Maryla Rodowicz trafiła do szpitala. Lekarze z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej w Warszawie, wykryli na płucach artystki zmianę, która wymagała natychmiastowej operacji. – Nie chcę komentować tej sytuacji. Pożar opanowany – uspokoiła nas wtedy Rodowicz i dodała, że święta spędzi już w domu razem ze swoją najbliższą rodziną. Fani, którzy drżeli o zdrowie Maryli, mogą odetchnąć z ulgą. Gwiazda kilka dni temu opuściła swój dom w Konstancinie i przyjechała do centrum Warszawy, by udzielić kilku wywiadów odnośnie duetu z Mrozem. A w ostatnich dniach zaplanowała długą trasę koncertową. Jak nam wyznała, czuje się już dobrze i cieszy się na spotkania z ukochaną publicznością. – Nie chcę mówić o operacji. Ale czuję się świetnie. Czekam na nowy sezon koncertowy. Na scenę wrócę już za miesiąc – 13 maja. Nie mogę się doczekać – zapewnia „Super Express”.

Rodowicz nie zamierza ani trochę zwalniać tempa. Gwiazda znowu jest w formie i chce to pokazać swoim fanom. Maryla od maja do końca roku ma już zaplanowanych 30 koncertów,

a kolejne mogą jeszcze dojść. Początkowo z powodu operacji odwołała cztery kwietniowe występy w USA, ale jak zdradził nam menedżer piosenkarki, zostały one przełożone na wrzesień. Wiadomo więc, że ten rok przyniesie Maryli Rodowicz pokaźny zastrzyk gotówki. Piosenkarka jest od wielu lat bezsprzecznie królową sceny, a jej stawki za koncert są jednymi z największych z branży. Nie jest tajemnicą, że za jeden występ na konto Rodowicz wpływa około 50 tys. zł. A że koncertów będzie minimum 30, gwiazda wzbogaci się o 1,5 miliona zł.

DECK, TUMM

Gwiazda przed weekendem udzieliła kilku wywiadów i po raz pierwszy wyszła z domu

Artystka wraca

na scenę 13 maja

Dagmara Kaźmierska (49 l.) choć cierpiała, miała szeroki uśmiech na twarzy

DAGMARA TAŃCZY z pękniętym ŻEBREM

Otrzymuje najniższe noty w historii programu „Taniec z Gwiazdami”, mimo to Dagmara Kaźmierska (49 l.) tańczy dalej. I choć zbiera od jurorów cięgi, nie ujawniła, że w ostatnim odcinku wystąpękniętym żebrem. Honorowo zachowała to tylko dla siebie. Wiemy, jak czuje się celebrytka. W ostatnim odcinku „Tańca z Gwiazdami” Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel (40 l.) dokonali niemożliwego – otrzymali od jurorów najniższe noty w historii całego programu, otrzymując po jednym z tańców zaledwie 7 punktów. Iwo-

na Pavlović (61 l.) stwierdziła nawet, że Dagmara nie tańczy, a tylko stoi na parkiecie. Teraz wydało się, dlaczego. Dopiero po zakończeniu niedzielnego programu słynna „Królowa życia” wyznała, że występowała z pękniętym żebrem, które uszkodziła podczas treningu.

– Żeby to żebro pęknięte mnie tak nie bolało… – wyznała portalowi Plejada. – Mam żebro pęknięte od tygodnia. Nogi też mnie bolą... To się wydarzyło parę dni temu. Kontuzje są normalne. Poboli i przestanie – dodała Kaźmierska, która dzielnie znosi uraz.

Marcin Hakiel (40 l.) nie odpuszcza. Figury są wymagające

Celebrytka zachowała się bardzo honorowo. Mogła usprawiedliwić się przed jurorami i widzami za swój słabszy niż zazwyczaj taniec. Ale tego nie zrobiła.

– A co to? Nie ma tak! Jak ci się coś dzieje, to musisz zrezygnować, jak nie dajesz rady. To nie jest tak, że boli brzuszek, boli główka, boli nóżka. Nie ma wymówek. Tu każdy ma równe prawa.

Boli cię coś, nie dajesz rady, lekarz decyduje, że musisz odejść. jeżeli nie, to musisz walczyć, ale nie płakać nie oczekiwać dyspensy – powiedziała stanowczo. DECK

 MICHAEL PATRICK KELLY (46 l.)

Wraca do Polski!

Wokalista legendarnego zespołu

The Kelly Family pokochał Polskę. Michael Patrick Kelly (46 l.), którego hity „Beautiful Madness” i „Throwback”, przez długie miesiące podbijały listy przebojów, zagra w Płocku i w Szczecinie. Jego charakterystyczny, 4-oktawowy głos, polska widownia usłyszy 31 maja i 1 czerwca. Jak zapowiadają organizatorzy – nie będzie to zwykły koncert, a prawdziwa muzyczna uczta. DAV

Sandra Kubicka (29 l.) i Aleksander Milwiw-Baron (41 l.) są już małżeństwem

TAJNY ŚLUB przed porodem

Modelka Sandra Kubicka (29 l.) i muzyk zespołu Afromental Aleksander Milwiw-Baron (41 l.) wzięli po cichu ślub! Niebawem na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko. Będzie to synek. Celebrytka uwagi na komplika-

ciąży,

cje w ciąży, musi rodzić sporo przed terminem.

Ona w białej obcisłej sukni z odsłoniętymi nogami i wycięciem na nogę, on w klasycznym czarnym garniturze. Baron zamiast muchy miał jednak gustowną apaszkę, Kubicka trzymała z kolei w rękach bukiet białych róż. Świadkami ślubu w warszawskim Urzędzie Sta-

nu Cywilnego były m.in. ich psy. Małżonkowie swój ślub trzymali przez kilka dni w tajemnicy. – 06.04.2024 w 50 rocznicę ślubu moich dziadków (totalny przypadek) wyszłam za mężczyznę moich marzeń. W moim rodzinnym domu dorastałam patrząc na dziadka, który zawsze stawiał babcię na pierwszym miejscu. Wiedziałam, że jeśli wyjdę kiedyś za mąż to za

mężczyznę, który będzie również kochał mnie bezwarunkowo i bezgranicznie tak jak moi dziadkowie kochają siebie do dziś. Znalazłam go. Idealnego dla mnie partnera do życia, dokładnie takiego jakiego mała Sandra sobie wymarzyła. Moja największa duma i w końcu mogę to powiedzieć... mój mąż – napisała Sandra Kubicka.

Gdy Stanisława Ryster (†81 l.) odeszła z TVP, usunęła się w cień. Żyła na swoich zasadach i na swoich zasadach postanowiła umrzeć. Przed śmiercią nie pozwoliła bliskim wzywać pogotowia, nie chciała jechać do szpitala. Zmarła 27 marca, a 10 kwietnia odbył się jej pogrzeb. – Niedawno mama podjęła decyzję i podpisała odmowę transportu do szpitala – wyznała córka legendarnej gospodyni „Wielkiej gry” podczas przemowy na pogrzebie.

Stanisława

Ryster (†81 l.)

miała niezwykłą

ostatnią wolę

Nie chciała jechać do szpitala przed śmiercią

Uroczystość pogrzebowa gwiazdy „Wielkiej gry” była niezwykle skromna i miała charakter świecki. Nie było na niej księdza. W ostatniej drodze Stanisławie Ryster towarzyszyła jedynie garstka najbliższych osób. Oprócz rodziny prezenterkę żegna-

ła przyjaciółka Zofia Czernicka (74 l.) oraz Mariusz Machnikowski, matematyk z Trójmiasta, który 10-krotnie wygrał „Wielką grę” i był w stałym kontakcie z gwiazdą TVP. Gdy składano urnę do rodzinnego grobu, zabrzmiał utwór „My Way” Franka Sinatry. I wtedy głos zabrała córka prezenterki.

– Myślę, że słowa tej piosenki bardzo korespondują ze stylem życia mamy. Mama żyła po swojemu. Tak, jak chciała. Była samodzielna,

samowystarczalna i sama też podejmowała decyzje przez całe życie. Mogę powiedzieć, że aż do końca. Niedawno podjęła decyzję i podpisała odmowę transportu do szpitala – wyznała. – Kochała życie i umiała cieszyć się też wszelkimi drobiazgami. We wszystkim potrafiła znaleźć coś pozytywnego – dodała córka pani Stanisławy.

Była gwiazda TVP nie lubiła dat, dlatego na płycie nagrobnej nie znajdzie się jej wiek, a jedynie data śmierci. TUMM

Sandra i Aleksander pochwalili się obrączkami dopiero cztery dni po ożenku Pierwszy pocałunek męża i żony

Stanisława Ryster zmarła 27 marca

Urna z prochami legendy „Wielkiej gry” została złożona do rodzinnego grobu na warszawskich

Modelka miała białą sukienkę, która podkreślała jej spory już brzuszek

Ostatnia droga gwiazdy sceny Zofii Kucówny (†90 l.)

Wba zapanowała wśród polskich gwiazd. Ze smutkiem na twarzach i łzami w oczach artyści żegnali w poniedziałek Zofię Kucówną (†90 l.).

Tuż przed godz. 12 w Bazylice Św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zaczęli zbierać się żałobnicy. Przyszli towarzyszyć w ostatniej drodze wielkiej aktorce i wspaniałej przyjaciółce. Wypatrzyliśmy Irenę Santor, Teresę Lipowską, Maję Komorowską, Emilię Krakowską, Annę Korcz, Daniela Olbrychskiego i Patrycję Kazadi. Panią Zofię żegnały też Daria Widawska i Ewa Wiśniewska, Michał Piela, Maria Mamona, Maja Hirsch, Małgorzata Zajączkowska i Irena Karel. – Prosimy śp. Zosię Kucównę, by każde ziarn-

Teresa Lipowska (86 l.) pożegnała się z przyjaciółką muskając ręką urnę

Gwiazdy pożegnały aktorkę

ko dobra, zasiane przez nią tu na ziemi, zaowocowało w szczęście – przemówiła podczas uroczystości Komorowska.

Głos zabrał też Olbrychski. Grali razem w sztuce „Hamlet” w inscenizacji Adama Hanuszkiewicza. On – Hamleta, Kucówna jego matkę. – Zosia, starsza ode mnie zaledwie o 13 lat, przepięknie grała. Przez cztery lata graliśmy „Hamleta” w Teatrze Narodowym i gościnnie w całej Europie. Wspomnienie tej sztuki i wspólnej gry towarzyszyło naszym spotkaniom w Skolimowie – podkreślał. Aktor był jednym z ostatnich przyjaciół, który widział się z panią Zofią. Uczestnicy uroczystości ok. godz. 14.30 pojawili się na cmentarzu w Skolimowie. Urnę z prochami Zofii Kucówny złożono do wspólnej kwatery ZASP. Taka była jej ostatnia wola. BW, TUMM

kwiatami

Z

Irena

l.)

Urna z prochami gwiazdy była przystrojona białymi

Anna Korcz (55 l.) przyniosła białą różę

naręczem zielonych liści przyszła Emilia Krakowska (84 l.)

Maja Komorowska (86 l.) wygłosiła w świątyni pożegnalną mowę

Msza żałobna odbyła się w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie

Zofia Kucówna (†90 l.) zmarła 6 kwietnia w domu opieki w Skolimowie

Santor (89

była niezwykle smutna

Urnę z prochami artystki złożono do wspólnej kwatery ZASP-u na cmentarzu w Skolimowie

Daniel Olbrychski (79 l.) był jedną z ostatnich osób, które odwiedziły Kucówną

PiS zdemoralizował Polaków

„Super Express”: – Niektórzy mówią, że te wybory to była pierwsza poważna ocena koalicji rządzącej. Czy rzeczywiście tak można mówić?

Kazimierz Krupa: – Zdecydowanie, nie. Ten wynik wyborów przywrócił tlen PiS-owi. Wydawało się, że ta krzywa jest bardzo mocno spadkowa i że wynik będzie znacznie gorszy. O wyniku wyborów 15 października zdecydowała frekwencja. Gdyby nie tak wysoka frekwencja, to wynik byłby zupełnie inny. Teraz ta frekwencja była niska, więc spadek PiS-u został skompensowany. – Niektórzy mówią, że KO, rządowi zabrakło dużego projektu, który mógłby dać im impet po kilku pierwszych miesiącach rządzenia. Nie ma czegoś takiego, co można by porównać do 500 zł na dziecko, które wprowadził PiS. Czy Polacy czekają na jeden wielki program, czy może celowane projekty są lepsze? – Dla mnie celowane projekty są lepsze. Ale obawiam się, że ludzie rzeczywiście oczekują jakiegoś wielkiego projektu. O jednej rzeczy należy pamiętać - o tym, w jakim stanie koalicja rządząca przejęła państwo. Było to państwo w złym stanie. Nawet nie mówię o stanie finansów, o których wciąż wiele nie wiemy. Ale mam na myśli rozmaite instytucje, zszarganą opinię. To było państwo w rozkładzie, państwo w ruinie. Teraz potrzeba audytu i podjęcia kroków naprawczych. Nie jestem zawiedziony tempem zmian, ale pewnie bardziej niecierpliwi chcą, aby to działało szybciej. A skoro mówimy o takich okrętach flagowych, to może nim być program cela plus.

– Chciałbym chwilę porozmawiać o polityce gospodarczej rządu. Czy Pan jest w stanie powiedzieć, jaka to jest polityka?

– Na razie polityka gospodarcza rządu nam się nie objawiła. Przede wszystkim mamy problem komunikacyjny. Polityki informacyjnej nie zastąpią nawet najlepsze i rzeczowe wystąpienia premiera. – Ja też nie widzę tej polityki informacyjnej. Pojawił się projekt kredytu na start. To ważny instrument mający wspierać osoby, które chciałyby kupić mieszkania. Ale to również element wsparcia gospodarki. I co? Krytyka i to niemal ze wszystkich stron a co najbardziej zastanawiające również ze strony koalicjanta – Lewicy. W co gra Lewica? – Można by powiedzieć, że w społeczeństwie takim prawdziwie demokratycznym, obywatelskim, to to wszystko, co się dzieje, jest normalnością.

– Czy chce Pan powiedzieć, że nie jesteśmy normalnym społeczeństwem? – Tak dokładnie chcę powiedzieć. Zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, że jak Nowogrodzka powiedziała, że jest „tak”, to jest „tak” i już. Tymczasem teraz próbujemy przywró-

O jednej rzeczy należy pamiętać - o tym, w jakim stanie koalicja rządząca przejęła państwo. Było to państwo w złym stanie. (...) To było państwo w rozkładzie, państwo w ruinie. Teraz potrzeba audytu i podjęcia kroków naprawczych

– Nie, to jest sprzedawane jako cegiełka jakiejś skomplikowanej budowli.

– I to mnie przekonuje, bo to jest taki argument dla normalnych ludzi. Tusk czuje, że zaciągnął pewne zobowiązania, złożył pewne obietnice i chce je zrealizować. Ale już na przykład system podatkowy podlega konsultacjom społecznym. Pamiętajmy, że zmian niekorzystnych dla obywateli nie można wprowadzać w ciągu roku podatkowego, ale zmiany korzystne, a mam nadzieję, że takie będą, już można.

– Czy decyzja o tym, żeby przywrócić 5% VAT na produkty spożywcze i to tuż przed wyborami, była słuszna?

– Jeżeli przywracać 5% VAT, to teraz, bo mamy bardzo niską inflację, tanią żywność na świecie, wojnę cenową dyskontów. I to nie będzie bardzo odczuwalne. Uznając, że państwo musi mieć pieniądze na realizację swoich zadań, to musimy z tym pogodzić.

– Czy system podatkowy, który mamy, to jest optymalny system?

cić demokrację ze wszystkimi jej blaskami i cieniami. A w ramach demokracji jest dyskusja. Pytał Pan, w co gra część Lewicy. Dla mnie jest to rzecz zdumiewająca i dziwna. Najkrócej mówiąc: nie można być odrobinę trochę w ciąży? No albo są w rządzie i popierają koalicję 15 października, albo nie są. Dyskusja jest niezbędna i niech się odbywa, ale niech nie zamazuje takiego obrazu, bo tak to nie będziemy wiedzieli, w którym kierunku my idziemy. – Za poprzednich rządów pewną normą było to, że bardzo duża część projektów miała charakter poselski. Chodziło o to, żeby skrócić ścieżkę legislacyjną i pominąć konsultacje. Kilka dni temu pojawił się projekt tak zwanego babciowego, który generalnie został bardzo pozytywnie przyjęty również przez polityków PiS. Ale okazuje się, że przy jego tworzeniu nie było żadnych konsultacji. – To realizacja obietnic wyborczych. Akurat ten pomysł wydaje się być dobry. Proszę zauważyć, że to nie jest reklamowane, czy sprzedawane opinii publicznej w taki sposób, że to uratuje nam demografię, tak jak to było 5-6 lat.

– (śmiech) To jest tak dalece nieoptymalny system, że coś niewyobrażalnego. Nasz system podatkowy nie jest jakoś nadmiernie restrykcyjny. To nieprawda, że Polacy płacą najwyższe podatki w Europie. Natomiast jest niezwykle skomplikowany, złożony, a już Polski Ład do końca go zdemolował. System podatkowy trzeba by skonstruować od nowa na zupełnie innych uproszczonych zasadach takich, które by zmniejszały koszty egzekucji, czyli na przykład rezygnacja z PIT-u, czyli opodatkowania pracy. Tak, jak uważam, że Rada Polityki Pieniężnej powinna zostać rozwiązana, tak i PIT powinien zostać zlikwidowany. Natomiast trzeba by opodatkować konsumpcję. O ile spadłyby wtedy na przykład koszty egzekucji. Poza tym państwo może regulować sobie strukturę podatkową, jak chce, bo w oczywisty sposób może wprowadzić niski VAT i niskie podatki na mąkę, chleb i inne podstawowe produkty spożywcze, a znacznie wyższe na towary luksusowe. Same korzyści, ale jakoś nikt nie chce do tego podejść poważnie. Podobnie jest z CIT-em. W tej chwili, dzięki optymalizacji podatkowej można w sposób bardzo prosty osiągnąć to, że się tych podatków nie płaci, bądź płaci na jakimś minimalnym poziomie.

I wtedy efektywna stopa opodatkowania małych polskich przedsiębiorstw jest znacznie wyższa niż tych z udziałem zagranicznym czy w ogóle dużych organizmów kapitałowych. Dlatego uproszczenie systemu podatkowego a przy okazji likwidacja PIT-u oraz CIT na innych zasadach jest wskazana. – Rada Nadzorcza Orlenu podjęła decyzję o powołaniu nowego prezesa zarządu, został nim Ireneusz Fąfara, człowiek z rynku z dużym doświadczeniem w spółkach, m.in. spółkach Skarbu Państwa. To będzie nowe oblicze Orlenu, czy to będzie kontynuacja tego, co robił Daniel Obajtek? – Kto by tam nie przyszedł, to będzie nowe oblicze i to będzie nowe otwarcie. To, co się działo za Obajtka, to była jakaś rozpacz. Tam nie było rachunku ekonomicznego. Tam rachunek ideologiczny, polityczny oraz partyjny zastąpił rachunek ekonomiczny. Przy realizacji przedsięwzięć, uzasadnienie ekonomiczne było na ostatnim miejscu. Mam nadzieję, że w Orlenie zostaną przywrócone podstawowe wartości, które są niezbędne do zarządzania dużym, strategicznym podmiotem.

Zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, że jak Nowogrodzka powiedziała, że jest „tak”, to jest „tak” i już. Tymczasem teraz próbujemy przywrócić demokrację ze wszystkimi jej blaskami i cieniami. A w ramach demokracji jest dyskusja

Rozmawiał Hub ERT bISK uPSKI

Kazimierz Krupa był gościem zastępcy red. naczelnego polskiego „SE” Huberta biskupskiego foto S

Radio Plus: – Zacytuję pewien tekst, ciekawe czy pan marszałek pamięta te słowa: „Fundamentem cywilizacji Zachodu jest Dekalog. Wierzymy wspólnie w trwałą wartość wyborów w nim zawartych. Nie chcemy aby państwo przypisywało sobie rolę strażnika Dekalogu, ale państwo nie może pozwalać żeby jedni łamiąc zawarte w nim zasady pozbawiali w ten sposób godności, praw innych albo deprawowali tych, którzy nie dojrzeli jeszcze do pełnej odpowiedzialności za swoje życie”. Co to za dokument? Grzegorz Schetyna: – Deklaracja Krakowska.

– Oczywiście, czyli deklaracja ideowa Platformy Obywatelskiej. Ciągle aktualna, bo toczyły się prace nad nowym dokumentem, ale on nigdy nie został przyjęty. Fundamentem cywilizacji Zachodu jest Dekalog, wierzymy wspólnie w trwałą wartość norm w nim zawartych, takie idee ma partia, która teraz proponuje aborcję na życzenie?

– Deklaracja przygotowana przez Jana Rokitę i przez Jacka Saryusza Wolskiego, wtedy w Krakowie. – Drogi się między nimi się rozeszły , co nie zmienia faktu, że deklaracja kłóci się z tym, czym dzisiaj jest Platforma. – Świat się zmienił, Polska się zmieniła, polska polityka się zmieniła, też stosunek do praw kobiet.

– Ale Dekalog pozostał ten sam.

– A Dekalog się nie zmienił, więc dlatego trzeba znaleźć w tej nowej sytuacji nową pozycję polityczną i spojrzenie na te nowe wyzwania w Platformie Obywatelskiej, w Koalicji Obywatelskiej. Może uda się znaleźć jakieś porozumienie, które nie sprowadzi znowu kwestii praw kobiet, aborcji, do takiej wewnętrznej domowej wojny w Polsce. To zawsze było czymś złym.

– Jakie porozumienie, jaka dyskusja, jeżeli w Platformie Obywatelskiej nie ma nawet swobody, jeżeli chodzi o głosowanie w tej sprawie. Premier Tusk powiedział, że nie ma u Was miejsca dla ludzi, którzy nie zgadzają się na aborcję do 12 tygodnia ciąży. Dyscyplina w sprawach światopoglądowych to w polskiej polityce jest jakaś nowa jakość, prawda? – Powiedział o budowie list wyborczych. A przecież nie ma przymusu kandydowania z Platformą Obywatelską. Ja mam takie deja vu, bo widzę, że zawsze kiedy ten problem aborcji jest wprowadzany do agendy politycznej, to tworzy polityczny konflikt. I tak samo jest dzisiaj. Mam nadzieję, że potrafimy w Sejmie przez to przejść. Chadeckie, konserwatywne partie w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii głosowały nie tylko za dopuszczeniem aborcji, ale także za związkami partnerskimi, czy małżeństwami jednopłciowymi. – Jeżeli chodzi o moralność, to chyba jednak inny ciężar gatunkowy.

– Tylko to nie Platforma Obywatelska wywołała ten problem w 2020 roku. Decydował o tym Jarosław Kaczyński, a Julia Przyłębska realizowała jego oczekiwania... Mówiliśmy, nie ruszajcie tego, bo wahadło przeciągnięte w jedną stronę wraca jeszcze bardziej. – To przecież Wy decydujecie jak bardzo odchyli się to wahadło. – Ale pamięta pan dziesiątki tysięcy kobiet, młodych ludzi wtedy na ulicach? Pamięta pan społeczne protesty? Przecież były w miastach

Grzegorz Schetyna, senator Platformy Obywatelskiej, w Radiu Plus:

Pakt migracyjny jest niemożliwy do przyjęcia

powiatowych, były wszędzie w całej Polsce. Nie może pan odwrócić głowy, powiedzieć, że to nie jest ważne. – Oczywiście, skala protestów była duża. Także z tego powodu może najlepsze będzie referendum?

– Zobaczymy jakie będzie głosowanie. Zostanie powołana sejmowa komisja specjalna i będzie pracować. – Minister ds. równości Katarzyna Kotula opublikowała post z instrukcją jak skorzystać z aborcji farmakologicznej. Pokazywała też te tabletki do kamer różnym telewizjom. To chyba nie jest normalne działanie ministra?

– A normalna było ingerencja Kaczyńskiego w składanie podpisów, wniosku do TK i zmiana prawa aborcyjnego?

– Tak, niezależnie od oceny orzeczenia TK, to była absolutnie normalna, przewidziana prawem procedura. Tu mamy minister reklamującą środki do przeprowadzenia aborcji

– To nie jest normalne, ale to pokazuje, że w takiej sytuacji właśnie uciekamy w rzeczy, które wychodzą już poza normy.

– Co z tym zrobicie? Minister reklamująca konkretną stronę internetową, ktoś zarabia na tym konkretne pieniądze. Nie wiem, czy to jest bezpieczne, jeżeli chodzi o zdrowie kobiet, to przecież aborcja przeprowadzona w domu.

– Opisuje pewną sytuację, po prostu pokazuje pewną drogę.

– Może powinna wycofać ten post?

– Jest szef jej partii, jest szef rządu, zobaczymy. To nie jest przecież nawoływanie, to nie jest przestępstwo.

– To promocja. Niektórzy mają wątpliwości, czy to zgodne z prawem.

– No to jeśli to jest przestępstwo, niech prokuratura wszczyna postępowanie. Myślę, że są ważniejsze sprawy, niż post pani minister.

– Są ważniejsze, ale to też jest ważna sprawa.

– To pokazuje absurdalność tej sytuacji, to wynika z tego, co się stało w 2020 roku, z tego co zrobił Kaczyński.

– Nie da się tak uzasadnić każdej głupoty.

– Zawsze coś wynika z czegoś.

– No ale pan marszałek jakoś tego nie robi.

– Dlatego mówię, jeżeli to jest przestępstwo, niech prokuratura wszczyna postępowanie. Ja uważam, że to jest znak protestu przeciwko niemożności dokonania zmiany prawa, ale prawo można zmieniać wtedy, kiedy ma się większość w Sejmie w Senacie i akceptację prezydenta. I każdy z nas posłów, posłanek powinien sobie zdawać z tego sprawę. – Premier Tusk mówi, że nie poprze unijnego paktu migracyjnego, wasi deputowani w PE głosowali przeciwko temu rozwiązaniu, jednak wasza unijna rodzina polityczna jest za paktem.

– Głosowaliśmy przeciw, mamy teraz czas, bo prace legislacyjne potrwają dobre miesiące, kilkanaście miesięcy do dwóch lat. Uważam, że w tej formule pakt jest niemożliwy do przyjęcia, jeżeli nie będzie skutecznej inwestycji w ochronę zewnętrznych granic Unii Europejskiej. My nie zaakceptujemy tego w tej formie.

– Ale kryzys migracyjny trwa już od 10 lat.

– Dla Polski to jest największy problem dlatego, że droga dla nielegalnych emigrantów dla przemytników... – ... idzie między innymi przez nasz kraj? – Nie między innymi. Ona jest najbardziej bezpieczna i najlepsza dla tych, którzy chcą przemycać. Dlatego my jesteśmy dzisiaj na pierwszej linii zagrożenia i dlatego musimy dbać o nasze interesy. Mówiliśmy o tym od miesięcy, trzeba budować koalicję krajów, które przyjęły najwięcej uchodźców z Ukrainy żeby stworzyć większość, która byłaby w stanie

Setki migrantów od kilku lat szturmują granicę polsko-białoruską chcąc przedostać się na teren Unii Europejskiej foto PLUS RADIO,

to zablokować albo przynajmniej wprowadzić bezpieczniki. – Najwięcej uchodźców mają chyba Polska i Niemcy. Przecież nie wciągniemy Berlina do tej koalicji?

– Tak, ale ja mówię o krajach granicznych, o tych, które ciągle będą zaangażowane i zagrożone nielegalną migracją. Ja mówię o wschodniej granicy Unii Europejskiej. Ona jest najbardziej podatna, ona jest dla przemytników ludzi lepszą drogą niż Morze Śródziemne. Więc dlatego my musimy tutaj stworzyć lobby krajów, które będą inwestować w bezpieczeństwo we wschodnie granice Unii Europejskiej.

– Czyli zdaniem pana marszałka paktu nie będzie?

– Uważam, że w tej formie to nie wejdzie w życie. Będziemy pracować nad tym, żeby te przepisy skutecznie zmieniać. Nie ma takiego zagrożenia, że tutaj się otworzą drzwi dla nielegalnej migracji. Jesteśmy na tyle silni, mamy taką pozycję w Unii Europejskiej dzisiaj, że możemy wpływać na prawo przez nią tworzone. – Premier Donald Tusk jeszcze niedawno był szefem Europejskiej Partii Ludowej i jakoś nie mógł wpłynąć na ten proces już na etapie Parlamentu Europejskiego i uciąć temat. Teraz premier nie pokazał skuteczności, dlaczego ma ją pokazać później?

– Te sprawy prowadził rząd Mateusza Morawieckiego przez lata i to jest efekt ustaleń, czy braku oporu przeciwko temu prawu, braku zdolności koalicyjnej, którą mógł zbudować rząd Morawieckiego. Rozmawiał

Grzegorz Schetyna w rozmowie z Jackiem Prusinowskim

Konflikt na Bliskim

Wojna Izraela z Iranem oznaczałaby globalny konflikt

Gen. Mirosław RÓŻAŃSKI

Były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, senator

„Super Express”: – Czy atak Iranu na Izrael oznacza, że wojna na Bliskim Wschodzie jest nieunikniona?

Gen. Mirosław Różański: – Bliski Wschód to kolebka cywilizacji, trzech religii i miejsce największych złóż ropy naftowej. I dlatego gdyby chcieć tam zarysować jedną linię jakiegoś podziału czy konfliktu, to nie jest to możliwe. Relacje między Iranem a Arabią Saudyjską to daleka i głęboka historia. Pamiętamy wojnę iracko-irańską, pamiętamy agresję Iraku na Kuwejt i w końcu kwestię Kurdów, którzy przez część są postrzegani jako terroryści. Linii podziałów jest więc bardzo wiele. Tam też skupiają się interesy wielkich graczy w kontekście polityki globalnej, myślę tu o Stanach Zjednoczonych, Rosji czy nawet o Chinach.

– A to co się wydarzyło teraz?

– To mocno napięta sytuacja, którą będziemy obserwować i monitorować, ale to jeszcze nie jest tak, że za dzień czy za miesiąc wybuchnie wojna o wymiarze globalnym. Tutaj mogą brać górę interesy, o których przed chwilą mówiłem. Górę nad ambicjami tych dwóch stron, Iranu i Izraela, które dziś wrogo na siebie spoglądają. Bądźmy cierpliwi, liczę na to, że dyplomacja, szczególnie amerykańska, odegra tutaj istotną rolę. Ale mocno włączyła się też Unia Europejska i to ona będzie stymulatorem tego, co się będzie działo w najbliższych tygodniach i miesiącach.

– Czy – oby do tego nie doszło – pełnoskalowa wojna na linii Iran-Izrael oznaczałaby automatycznie konflikt globalny? Właśnie m.in. ze względu na te interesy i powiązania, o których pan mówi?

– Tak to postrzegam. Miejmy świadomość, że Iran jest dzisiaj napraw-

dę jednoznacznym aliantem Rosji, której zależałoby na tym, żeby zdestabilizować region bliskowschodni tak mocno, aby przejąć dominację. Sądzę jednak, że USA i inne kraje Zachodu będą wpływać na Izrael, żeby ta zapowiadana przez niego odpowiedź nie była taką, która wywoła konflikt na taką skalę, o której pani mówi. Poza tym trzeba brać pod uwagę wynik uderzenia, które miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę. To znaczy wysłanie tak ogromnej liczby pocisków balistycznych, rakiet manewrujących czy dronów i efekt, który został osiągnięty w wymiarze militarnym. On jest praktycznie zerowy.

– I teraz każdy się zastanawia, jak to jest możliwe.

– To efekt nie tylko obrony Izraela. W obronie uczestniczyły też kraje sojusznicze, czyli Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i nawet kraje arabskie, w tym Jordania i Saudowie. Zintegrowana

obrona powietrzna, systemy rakietowe i lotnictwo myśliwskie, zdołały zatrzymać tę naprawdę ogromną liczbę pocisków. To pokazuje, przenosząc także na nasz region, jak ważna jest obrona powietrzna, alianse i sojusze. To one dają gwarancję bezpieczeństwa, bo to kompilacja potencjału wielu krajów, które zapewniły bezpieczeństwo Izraela.

– Wszystko zaczęło się od ataku Izraela na irańską placówkę w Damaszku. Irańczycy postanowili odpowiedzieć atakiem i twierdzą, że dla nich to sprawę zamyka, oczywiście jeśli Izrael nie będzie szukał odwetu. Sądzi pan, że dojdzie do eskalacji, czy jednak amerykańska administracja ma na tyle poważne „argumenty”, żeby tę sprawę wyciszyć?

– Izrael tak naprawdę funkcjonuje dzięki ogromnemu wsparciu finansowemu i gospodarczemu USA, więc musi się liczyć z ich stanowiskiem. Poza tym cofnijmy się jeszcze głębiej do ataku Hamasu – Izrael oczywiście ma prawo do obrony, ale sposób w jaki pro-

wadzi akcję odwetową w Gazie wzbudza wielkie emocje na całym świecie. Narastały także deklaracje państw arabskich, które zaczęły się opowiadać po stronie Palestyńczyków…

– A teraz Izrael znów stał się „ofiarą”?

– Ja bym nawet spersonifikował tę korzyść i myślę tutaj o premierze Netanjahu. To jest polityk, który w ubiegłym roku był na krawędzi utraty władzy ze względu na próby zmiany systemu sądownictwa. Jego notowania były wówczas najniższe, jakie sobie można wyobrazić. Dzisiaj natomiast stał się politykiem, który gwarantuje bezpieczeństwo Izraela, chociażby tą ostatnią obroną. Izrael ma trochę taką narrację, że jeśli dzieje mu się krzywda, to wtedy jest gotowy na każdą adekwatną odpowiedź. Natomiast część podejmowanych działań, np. w Gazie, trzeba o tym mówić, jest absolutnie nie do zaakceptowania.

Narracja Izraela jest wybiórcza i trzeba to powiedzieć wprost.

Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

Europarlament będzie dla polityków Prawa i Sprawiedliwości ucieczką przed odpowiedzialnością?

Kurski będzie zwalczał Morawieckiego

„Super Express”: – Służba Kontrwywiadu Wojskowego do 26 kwietnia ma wysłać do prokuratury wniosek w sprawie ujawnienia w czasie kampanii wyborczej przez Mariusza Błaszczaka fragmentu planu użycia sił zbrojnych „Warta”. Miała to być ilustracja do ataku na opozycję i stwierdzenia, że „rząd Tuska w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski”. Według części generałów, Błaszczak powinien odpowiedzieć za ten, jak twierdzą, „skandal”. Według pani odpowie?

Dr Anna Materska-Sosnowska: – Nie użyję słowa „zdrada”, bo tego nie wiem i tu wymagane jest śledztwo. Natomiast wiadomo, jak wyglądały zawierane kontrakty, przejrzystość ich zawierania i wydaje mi się, że jednym z podstawowych założeń koalicji 15 października było jednak rozliczenie poprzedniej władzy za wszystko, za co powinna być rozliczona. Wiemy, że te audyty trwają. Oczywiście, jest taki natłok informacji i zdarzeń, że część z nich nam ucieka, ale to się dzieje. To nie jest tak, że to są nowe rzeczy, o których dopiero się dowiadujemy. One po prostu dzisiaj zostają zbierane. Ilu z byłych ministrów czy obecnych posłów zostanie postawionych przed

faktem uchylenia immunitetu, ile będzie spraw, to jest przed nami. Ale to nie jest tak, że to zniknie z przestrzeni publicznej. Liderzy koalicji rządzącej mówią wyraźnie, że musi nastąpić rozliczenie. Nie zemsta, nie odwet, ale rozliczenie.

– Maciej Wąsik, Mariusz Kamiński, Daniel Obajtek – wiele wskazuje na to,

że szalupą ratunkową może się dla nich okazać Parlament Europejski, bo mają trafić na listy PiS. Wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego dadzą im czerwoną kartkę czy raczej będą ich bronić?

– Bliższa jest mi ta druga teza, zwłaszcza patrząc po wynikach wyborów samorządowych. One pokazują jedno: jest tak duży poziom

frustracji po stronie, która dzisiaj już nie rządzi, płynącego z różnych stron zagrożenia, strachu przed rozliczeniem, że przynależność do tej wspólnoty, czy jak się to nazywa w psychologii „przynależność do brudnej wspólnoty”, jest wystarczającym spoiwem. Gdybym dziś miała obstawiać, to jest jeszcze za wcześ -

nie na to, żeby wyborcy powiedzieli „dość”, że to już za dużo, to należy rozliczyć. To naturalne odruchy obrony tzw. twierdzy, swoich.

– Co nie znaczy, że nie da się uchylić immunitetów nawet w europarlamencie.

– Tak. A po drugie, że głosów wystarczy i faktycznie do niego wejdą. Wbrew pozorom lista do PE jest dość trudna do skonstruowania dla Jarosława Kaczyńskiego, bo miejsc do podzielenia będzie mniej, chętnych jest więcej. Wielu chętnie załapie się na ciepłe posady.

– Chętny jest też podobno Jacek Kurski. Do czego on dziś zostanie użyty przez prezesa PiS?

– Do tego, do czego sam się zgłosił. Zresztą to jego pojawienie się podczas wieczoru wyborczego było naprawdę zabawne.

– Czyli będzie zwalczał środowisko Mateusza Morawieckiego.

– To zdecydowanie tak, bo czuje się pokrzywdzony za odsunięcie. Chęć powrotu do wpływu na władzę jest jak narkotyk. Wciąga i wielu wciąga za bardzo. Wielu się wydaje, że mają wszelkie potrzebne instrumenty i że są niezastąpieni. Więc chęć odegrania się będzie tu na pewno. Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

Dr Anna Materska-Sosnowska z Uniwersytetu Warszawskiego była gościnią „Expressu Biedrzyckiej”

SZCZERE

Rafał Maserak (40 l.) pół życia spędził na parkiecie „Tańca z gwiazdami”, a teraz został jurorem show i ocenia innych. Co nie znaczy, że nie możemy oglądać Maseraka–amanta! Co na to jego ukochana, czy pojawia się iskra zazdrości?

Super Express: Jak wrażenia z roli jurora?

Rafał Maserak: Cieszę się, że dostałem taką możliwość „awansu”. Przez 24 edycje byłem tancerzem i uczestnikiem tego programu, teraz jestem tam jako ekspert i juror – uważam, że to jest odpowiedni moment w moim życiu. Na początku oczywiście było to dla mnie trochę stresujące. Wcześniej zawsze dla mnie obroną była mowa ciała, taniec, a tutaj muszę się pokazać ze strony merytorycznej, eksperckiej. Jednak pewna tęsknota za wskoczeniem na parkiet chyba jest, bo juror – Rafał Maserak zatańczył gościnnie z Anną Głogowską i Tomkiem Barańskim... bardzo seksowne tango. – To był wyjątkowy występ, bo dostałem trzy dni przed nim propozycję zatańczenia, oczywiście się zgodziłem. Zawsze będę miło wspominał i wracał do tego, ale wydaje mi się, że w tym programie już się natańczyłem i pokazałem, co potrafię, co mam do zaoferowania. Teraz mam inny etap w życiu, ale nie ukrywam, że zawsze miło pokazać swoje umiejętności, które może są coraz mniej sprawne (śmiech). Ale zawsze taniec jest w moim sercu i ciele. Trochę skromnie o tych umiejętnościach! Niedawno zagrał pan też w bar-

Jestem niezłe

CIACHO

Z Anią Głogowską zatańczył ostatnio w „Tańcu z Gwiazdami"

dzo odważnym teledysku Riyi Sokół, który ma już ponad milion odtworzeń, więc jednak ludzie chcą jeszcze tego Maseraka tańczącego... – Gdzieś tam ostatnio przeczytałem, że jak na emerytowanego tancerza, to jestem niezłe ciacho (śmiech). Taneczne oczywiście! Zacząłem tańczyć w programie, gdy miałem 21 lat, dziś mam 40. 19 lat spędziłem w „Tańcu z gwiazdami”, to jest szmat czasu. Moje ciało też trochę dostało w kość, nie da się ukryć. Teraz miło mi się patrzy jak moi młodsi koledzy zaczynają i przypominają mi się czasy, kiedy to ja byłem na ich miejscu. Uśmiecha mi się twarz, gdy widzę, ile przyjemności i radości im to sprawia. Zapytam o najgorętszy temat, którym żyją nasi Czytelnicy, czyli Dagmarę Kaźmierską i Marcina Hakiela. Jedni podziwiają jej walkę z kontuzją, inni są źli, że jest w gramie „przepychana” głosami widzów, choć słabo sobie – Ten program zawsze zaskakiwał i zaskakuje do dnia dzisiejszego. Często w tym programie jest tak, że w jakiejś części jest to też konkurs popularności –Dagmara ma bardzo dużo swoich wielbicieli, którzy ją wspomagają głosami. Nawet jeśli słabo tańczy

i tak dobrze, na tyle na ile może. Po prostu ma swoich zwolenników, którzy silnie stoją za nią i ją wspierają. Tak naprawdę my jako jurorzy oceniamy ją za to, co robi na parkiecie, a jej fani za to, co robi w życiu na co dzień. I dlatego przechodzi z odcinka na odcinek. Było wiele takich gwiazd na przestrzeni lat, zawsze to budziło emocje, ale przecież też o to chodzi w tym programie – żeby wzbudzał emocje, zaskakiwał, to jest show, rozrywka. Wracając do tego gorącego tańca w trójkącie miłosnym z Anią i Tomkiem, ale też tego sensualnego w teledysku. Ukochana nowej

Tancerz od ponad 10 lat jest w szczęśliwym związku z Małgorzatą Lis

Rafał zagrał w bardzo odważnym teledysku Riyi Sokół

Rafał Maserak jest niezwykle przystojny

Bartosz Kapustka o pierwszych

Domowe 1:1 z Jagiellonią kosztowało Kostę Runjaicia posadę trenera Legii, a jego miejsce zajął Goncalo Feio. I w swym debiucie… też zremisował 1:1, z Rakowem w Częstochowie. – Wniósł do szatni mnóstwo energii – mówi o nowym szkoleniowcu legionistów jeden z jego podopiecznych, Bartosz Kapustka (28 l.).

Kapustka jest piłkarzem Legii od niespełna czterech lat. Dołączył do niej latem 2020 roku. Zmieniała się w tym czasie kadra drużyny, zmieniali się i szkoleniowcy: Portugalczyk jest już piątym trenerem, z którym przychodzi pracować

Feio szuka DNA Legii

byłemu reprezentantowi Polski. – Pierwsze wrażenie? Wniósł do szatni mnóstwo energii. I bardzo wiele od nas wymaga – uśmiecha się legionista, pytany o kilka wspólnych dni, spędzonych przez zespół i jego nowego trenera przed potyczką z mistrzami kraju. Trudno byłoby jednak po meczu w Częstochowie mówić już o piętnie, jakie Feio odcisnął na podopiecznych. Energia? Cóż, warszawianom w drugich 45 minutach wyraźnie jej zabrakło. – Wciąż trudno nam zagrać dwie równe połowy – wzdycha Kapustka, nawiązując do bardzo podobnego obrazu zmagań z białostockim liderem na pożegnanie Runjacicia. Wymagania? – Trenowaliśmy intensywnie, ale dopiero w tym tygodniu będzie nieco więcej czasu, by spróbować nowych rzeczy, proponowanych przez szkoleniowca

bu i wymagania, jakie stoją przed każdym człowiekiem w Legii. Stąd ta intensywność zajęć. Trener chce w każdym z nas, i w drużynie, znaleźć „DNA Legii”. Owo „DNA” to oczywiście nieustający głód i potrzeba sukcesu. – Tak, Legia musi grać o tytuł mistrzowski w każdym sezonie! – podkreśla Kapustka. – Będąc jej zawodnikiem, trudno zadowalać się remisem, nawet jeśli został osiągnięty w meczu z liderem tabeli czy też mistrzem Polski – to jeszcze raz odwołanie do konfrontacji z Jagą i Rakowem. Teraz przed legionistami kolejna wysoko zawieszona poprzeczka: w niedzielę na Łazienkowską przyjeżdża Śląsk, wicelider. – Żadnej wpadki, żadnych goli traconych w ostatnich dziesięciu minutach! Tylko zwycięstwo! – deklaruje nasz rozmówca. – W sześciu ostatnich kolejkach musimy zdo-

Gorąco w Lechu Poznań po porażce z Puszczą (1:2). Wydawało się nawet, że mecz zakończy kadencję trenera Mariusza Rumaka (47 l.), ale zostaje na stanowisku. Bartosz Bosacki (49 l.) przewidywał problemy Lecha. Mówił o tym zaraz po nominacji Rumaka na szkoleniowca „Kolejorza”. – Dlatego nie jestem zaskoczony tym, co się dzieje, choć wolałbym powiedzieć coś innego – mówi nam Bosacki.

„Super Express”: – Jaki jest główny powód tego, że Lech gra słabo?

Bartosz Bosacki: – W zespole nie ma odpowiedniej atmosfery. Widzę jak zawodnicy zachowują się w stosunku do siebie czy nawet do trenera, schodząc z boiska. Nie każdy to dostrzega, ale grałem przez tyle lat, że potrafię to zauważyć. – Czy piłkarzom nie brakuje zaangażowania, skoro w meczu z Puszczą przebiegli o 10 km mniej niż rywale?

– Myślę, że różnica w przebiegniętych kilometrach to nie brak zaangażowania, ale raczej brak wiary w to, co może się wydarzyć i brak motywowania się nawzajem. Nikt z piłkarzy nie krzyknie na drugiego, nikt nikogo nie motywuje. Paradoksalnie, zostało sześć kolejek do końca i Lech ma w dalszym ciągu szansę na mistrzostwo. Nie skreślam Lecha, ale coś musi się wydarzyć, choć komunikaty są bardzo sprzeczne. Nie wiem, czy mecz z ŁKS-em jest ostatnią szan-

Bartosz Bosacki, legenda

są dla obecnego trenera i czy jest sens to przeciągać. – Nie brakuje głosów, że bardziej od Rumaka winne są władze Lecha, które go wybrały. Pan podziela to zdanie?

– Zdecydowanie tak. Nie chcę i nie mam prawa oceniać jego warsztatu, choć z tego co wiem, jest na wysokim poziomie. Ale do tego potrzebne jest budowanie atmosfery. Jeśli postawiono na niego,

to powinien dostać bardzo mocne wsparcie. Jego asystenci, czyli Dudka, Wojtkowiak i Janas to nie są anonimowe postacie, ale czy mają na tyle mocy,

Rumak sam sobie szkodzi

żeby pomagać w budowaniu atmosfery? Nie wiem

Bartosz Kapustka (28 l.) ma już w CV mistrzowski tytuł z Legią. Ale chciałby go posmakować raz jeszcze

Mariusz Rumak (47 l.) przeżywa trudne dni. Czy mecz z ŁKS-em okaże się jego ostatnim w Lechu?

Na „DNA Legii” w tej chwili największy wpływ mają… dwaj Portugalczycy: trener Goncalo Feio (34 l., z prawej) i jego rówieśnik, Josue

szkodzi

Jeśli schodzący z boiska Ba Loua nie podaje mu ręki po meczu z Wartą, to sygnały, że coś jest nie tak

na pewno, mogę tylko domniemywać, że element przygotowania mentalnego Rumak zawłaszczył tylko dla siebie. Jeśli schodzący z boiska Ba Loua nie podaje mu ręki po meczu z Wartą, to sygnalizuje, że coś jest nie tak.

– Trener Rumak przed ostatnim meczem ocenił, że stałe fragmenty gry Puszczy nie są trenowanymi zagraniami, a Lech szybko stracił gola po jednym z nich.

sport.se.pl Przeczytaj caływywiad na stronie

– To co trener mówi w mediach, niekoniecznie poprawia atmosferę w szatni, a on raczej szkodzi sam sobie. Po meczu pucharowym z Pogonią mówił, że rywal strzelił gola w końcówce i drużynie zabrakło czasu na wyrównanie. Minęło 119 minut i nie strzeliłeś gola, to myślisz, że jakbyś miał 2-3 minuty więcej, to byś wyrównał? No nie, niektóre rzeczy trze-

Bartosz Bosacki (49 l.) nie wierzy w przełamanie Lecha pod wodzą trenera Rumaka

ba wziąć na klatę. Nie podoba mi się forma, w jakiej wielokrotnie wypowiadał się trener. Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

W takim tempie sześć klubów walczy o prymat w ekstraklasie. Który z nich ubiegnie konkurencję?

Na finiszu ligi będzie dużo emocji. Kto najlepiej poradzi sobie z presją?

WYŚCIG ŻÓŁWI o mistrza

Rywalizacja o złoto w ekstraklasie przypomina wyścig żółwi. Patrząc na formę sześciu czołowych klubów, to żaden z nich nie chce być mistrzem. Kto pozbiera się i wytrzyma ciśnienie finiszu?

Wydawało się, że Jagiellonia jest na autostradzie do mistrzostwa. Tyle że lider potknął się ostatnio z Cracovią. – Czasami ta droga jest kręta – tłumaczył trener Adrian Siemieniec, cytowany przez klubowe media. – Nie jest łatwo, ale ciągle jest w nas odwaga. Zdajemy sobie sprawę, że będą trud-

ności – tłumaczył. Wprawdzie Śląsk jest wiceliderem, stracił najmniej goli, ale jego gra nie porywa. – W lidze zrobił się bardzo duży tłok – analizował sytuację trener Jacek Magiera, cytowany przez oficjalny portal klubu. –Drużyna wie, o co gra. Być może dla 90 procent tych zawodników jest to jedyna szansa na mistrzostwo Polski. Chcąc to osiągnąć, trzeba je wydrapać, wyszarpać. Nie zamierzamy spuszczać głów – przekonywał.

W poprzedniej kolejce zachwyciła Pogoń, która rozbiła chorzowian. Czy w ten sposób zrobiła... Ruch w kierunku mistrzostwa, którego nie ma w kolekcji? Portowcy mają także szansę na zdobycie Pucharu Polski. „Cel na następne 2 tygodnie, żeby jako lider jechać na finał” – zadeklarował Kamil Grosicki w mediach społecznościowych. Zawodzą Raków i Legia. Czy ten duet zdąży jeszcze namieszać w tym wyścigu żółwi?

– Nie biorę pod uwagę scenariusza, aby nie było nas w pucharach – podkreślił trener Goncalo Feio po spotkaniu z mistrzem Polski. MASZ

Były kadrowicz Joachim Marx pod wrażeniem występów polskiego

bramkarza Nicei

Bułka ma wielki charakter

Wtym sezonie Marcin Bułka (25 l.) robi furorę w lidze francuskiej. Wzbudził podobno zainteresowanie ze strony takich potentatów jak Manchester Utd czy Real Madryt. Były kadrowicz Joachim Marx (80 l.) dokładnie śledzi jego występy w Ligue 1. Zwrócił nam uwagę na charakter polskiego bramkarza Nicei.

„Super Express”: – Real sięgnie po Bułkę?

Joachim Marx: – Zawsze podchodzę z rezerwą do takich informacji medialnych. Nie można tego wykluczyć, bo Thibaut Courtois po wyleczeniu kontuzji i powrocie na boisko znów doznał urazu łękotki. Wprawdzie można to wyleczyć w trzy tygodnie, ale Real będzie szukał nowego bramkarza. – Nasz kadrowicz prezentuje poziom, żeby grać w hiszpańskim gigancie?

– W meczu pucharowym z PSG zaimponował mi charakterem. Złamano mu nos i wszyscy byli przekonani, że zejdzie z boiska. Ponapychali mu waty do nosa i grał do końca. Może dlatego, że miało to miejsce przeciwko byłej drużynie. Świadczy to o jego twardym charakterze.

– Jakie są jego największe zalety? – Gra bramkarzy jest obecnie inna niż za moich czasów, czy nawet późniejszych. Bramkarz musi grać bardzo dobrze nogami, uczestniczyć w grze, nie wybijać długich piłek. Bułka to potrafi. Bramkarze coraz rzadziej wychodzą do dośrodkowań i zostają na linii. Dlatego, że zawodnicy tak potrafią centrować w pole karne, że golkiper nie ma czasu wyjść do dośrodkowania. Piłki są bite bardzo nisko, niemalże po

głowach piłkarzy, a nie jak kiedyś. Wtedy były wysokie dośrodkowania i zanim piłka spadła, to bramkarz mógł pójść na piwo, a i tak ją złapał. Bułka jest takim bramkarzem naszych czasów, który przypomina tych z piłki ręcznej. Bardzo dobrze zachowuje się w sytuacjach

Przeczytaj

cały wywiad na stronie

sport.se.pl

sam na sam. Ma świetny refleks dobrze gra na linii. – Ma duży udział w wysokiej pozycji Nicei w lidze? pierwszej rundzie wielokrotnie ratował zespół przed stratą goli. Szczególnie na własnym boisku, bo Nicea u siebie grała w miarę ofensywnie i się odkrywała. W rundzie rewanżowej drużyna gra słabiej, podstawowy obrońca Dante jest dużo wolniejszy, więc i bramkarzowi jest trudniej. Niemniej Polak zbiera pozytywne oceny. – Wojciech Szczęsny nosi się z zamiarem zakończenia karie-

ry w reprezentacji. Bułka będzie jego następcą w kadrze? – Nie dziwię się Szczęsnemu, że chce to zrobić. Mam na myśli również to, że tak „jadą” po nim, choćby po meczu z Estonią. To jest niepoważne. Nawet, jeśli bramkarz puści gola w takich okolicznościach, nie może być tak krytykowany. Kadra to jest jeden mecz, który może wyjść lepiej albo gorzej. W lidze gra się co tydzień i bramkarz jest w rytmie, a o słabszym meczu, jeśli się zdarza, szybko się zapomina. Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

Marcin Bułka w 31. meczach tego sezonu w barwach Nicei, aż piętnaście razy zachował czyste konto

Mecz pucharowy z Paris Saint-Germain polski bramkarz kończył ze złamanym nosem

Joachim Marx (80 l.)

100 dni do igrzysk olimpijskich w Paryżu. „Super Express” typuje szanse na podium

Oni będą się WSPINAĆ

po medale

– Widzę cztery bardzo duże szanse na medal, nawet złoty. Jest też sporo średnich i mniejszych – mówi Bogusław Gryczuk, szef zespołu.

– A mnie, po podzieleniu szans przez dwa wychodzi 13,7 medalu – dodaje z uśmiechem dr Jerzy Skucha, były prezes PZLA.

Wielkie nadzieje na złoto wiązać można ze startem Aleksandry Mirosław, która właśnie wyrównała własny rekord świata w konkurencji na prędkość (6,24 s). W tej specjalności jednak drobny błąd eliminuje zawodnika. Dlatego dobrze, iż w Paryżu o podium powalczy też któraś z sióstr Kałuckich.

sze przypisują Klaudii Breś w pistolecie.

SPORTY WALKI (3)

Szanse ma medal w boksie ma Elżbieta Wójcik (kat. 75 kg), a w judo – Angelika Szymańska (kat. 63 kg) i Piotr Kuczera (100 kg).

igrzyskami w Tokio należała do faworytek. Skończyło się szóstą lokatą. Teraz Polki wystąpią z pozycji aktualnych mistrzyń świata.

KAJAKARSTWO (4)

Mamy wspaniałe tradycje w tej dyscyplinie, ale jeszcze nie doczekaliśmy się w niej olim-

nowski, wicemistrz świata w nowej klasie windsurfingowej iQFoil.

STRZELECTWO (2)

Niemałe szanse na podium dają specjaliści Instytutu Sportu Tomaszowi Bartnikowi, wicemistrzowi świata w karabinie 300 m. Mniej-

KOLARSTWO (2)

O medalowe miejsce w wyścigu szosowym może walczyć Katarzyna Niewiadoma, o ile uda jej się uniknąć rozstrzygnięcia na finiszu. Na torze szans szukać będą Mateusz Rudyk, siostry Pikulik i Urszula Łoś. DARIUSZ CHRABAŁOWSKI

400 m

Aleksandra Mirosław (30 l.) to rekordzistka świata we wspinaczce na czas

Natalia Kaczmarek (26 l.) powalczy o medal w biegu na

Selekcjoner kadry siatkarzy

Trener reprezentacji siatkarzy Nikola Grbić przyznaje „Super Expressowi”, że może mieć problem z największą gwiazdą

MUSIMY doleczyć Leona

Wubiegłym tygodniu ogłosił trzydziestkę, z którą będzie pracował w tym sezonie reprezentacyjnym, ale wiadomo, że trener kadry siatkarzy Nikola Grbić (51 l.) skupi się na kilkunastu pewniakach i skład olimpijski na Paryż oprze na swoich sprawdzonych „żołnierzach”. Czy jednak wszystkie gwiazdy będą zdolne do gry? Duży znak zapytania pojawił się przy nazwisku Wilfredo Leona i selekcjoner tego nie ukrywa w rozmowie z „SE”.

„Super Express”: – Nie wszystkich siatkarzy z polskiej ligi będzie miał pan dostępnych od początku zgrupowania, a jak z występującymi za granicą?

Nikola Grbić: – Będzie Bartosz Kurek, a grający we Włoszech Kamil Semeniuk dotarł właśnie w lidze do finału, potrzebuje więcej czasu na odpoczynek. Podobnie jego kolega z Perugii Wilfredo Leon, ale on będzie musiał się poddać terapii po zakończeniu sezonu i wiele wskazuje, że nie będzie mógł przez pewien czas skakać. Plan jest taki, żeby dołączył do kadry na trzeci turniej Ligi Narodów (18–23 czerwca – red.).

– Nie boję się niczego, natomiast przyjmuję do wiadomości rzeczywistość taką, jaka jest. I próbuję jej stawić czoła. A co jeśli się okaże, że urazu nie da się skutecznie wyleczyć lub zawodnik nie może być gotowy na sto procent? Mogę na to odpowiedzieć tylko tak: w dwunastce czy trzynastce olimpijskiej muszą się znaleźć najlepsi na dany moment. Nie mogę przewidzieć niczego, natomiast zrobię wszystko, by Leonowi pomóc dojść do optimum i by pokazywał to, z czego jest znany.

Już

Wilfredo Leon (31 l.) zaczął odczuwać dolegliwości kolana. W lidze włoskiej grał mało, teraz czeka go dojście do pełni zdrowia w drużynie narodowej szykującej się do igrzysk

– Obawia się pan o zdrowie Leona i jego gotowość do olimpijskiego wyzwania? W sezonie grał bardzo mało, a teraz znowu słyszymy o zabiegu.

– Wilfredo nie może w pełni wyleczyć kontuzji kolana, która go nęka od dłuższego czasu? – Miał ten kłopot już w trakcie ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Sprawa się pogorszyła po Superpucharze Włoch, potem długo trzymano go poza boiskiem. Gdyby kontynuował normalną grę i skakanie, prawdopodobnie czekałaby go operacja, która wyłączyłaby go na pół roku. Zaczęto więc oszczędzać go w klubie. Mamy dla niego program medyczny uzgodniony z lekarzem. Jak usłyszałem, otrzyma specjalny zastrzyk, który powinien mu pomóc. Chodzi o to, by do kadry wrócił w normalnym stanie. Musimy zadbać o jego zdrowie, doleczyć, nie naciskając za mocno na szybki powrót. Oczywiście, w pewnym momencie trzeba będzie podjąć decyzję. Jeśli nie może po miesiącach treningów wrócić na swój poziom, to coś tu jest nie tak. Chcemy się temu bacznie przyjrzeć i ocenić sytuację.

– W którymś momencie będzie pan jednak musiał zdecydować czy Wilfredo zdoła pomóc drużynie. Ile czasu pan sobie na to daje? – Nie umiem tego powiedzieć. Musimy zobaczyć jak się to wszystko rozwinie i jakie będą realia czasowe jego powrotu, rytmu przygotowań, czy kiedy będzie gotowy do gry sześciu na sześciu. Sądzę, że jeśli okaże się, iż nie może być wykorzystany w Lidze Narodów, sytuacja zrobi się ciężka. Nie chcę mówić, że beznadziejna, ale trudna. Musimy być gotowi na wszelkie scenariusze, zresztą dotyczy to każdego siatkarza. W odpowiednim momencie zrobię to, co muszę zrobić. Rozmawiał MAREK ŻOCHOWSKI

w ubiegłym roku

Nikola Grbić (51 l.)

foto ALEX MARCINOWSKI, MARCIN GADOMSKI

Domachowska

Motor Lublin świetnie zaczął sezon Ekstraligi

Zmarzlik odpalił rakietę

wiel-

Domachowska biorą biorą ślub!

Agnieszka Radwańska

bawiła się na wieczorze panieńskim koleżanki z kortu

Od początku sezonu w kim gazie jest Bartosz Zmarzlik (29 l.). Żużlowiec Motoru Lublin był klasą sam dla siebie w meczu z GKM Grudziądz. Mistrz świata zdobył 14 punktów i poprowadził swój zespół do zdecydowanego zwycięstwa 52:38. Motor był faworytem tego spotkania i wywiązał się z zadania perfekcyjnie. W zasadzie od początku zwycięstwo lublinian nie podlegało dyskusji, a Zmarzlik wręcz szalał na torze. Widać wyraźnie, że mistrz świata popracował zimą nad swoją bolączką, czyli starcie. Teraz Bartek spod taśmy rusza jeszcze lepiej, a to będzie gwarancją większej liczby wygranych biegów. Pozostałe wyniki 1. kolejki Ekstraligi: Unia L. – Włókniarz 47:43, Betard – Falubaz 47:41, Stal – Apator 51:39. PO

Bartosz

Zmarzlik (29 l.)

zdobył aż 14 punktów

TAŃCULA ODGRAŻA SIĘ DON KASJO PO PORAŻCE:

J

Kasjusz „Don Kasjo” Życiński (z lewej) pewnie wygrał na punkty z Arkadiuszem Tańculą

Wieczór panieński. Obok przyszłej panny młodej przyjaciółki z kortu. Od lewej Agnieszka Radwańska i Klaudia Jans-Ignacik

erzy Janowicz (34 l.) i Marta Domachowska (38 l.) po 11 latach związku postanowili się pobrać. Była tenisistka pochwaliła się zdjęciami z wieczoru panieńskiego, na który zaprosiła m.in. Agnieszkę Radwańską (35 l.), z którą bardzo się przyjaźni. Znana z urody Domachowska była najlepszą polską tenisistką (nr 37 WTA w 2008 r.), zanim eksplodował talent Radwańskiej. Janowicz w 2013 r. doszedł do półfinału Wimbledonu i zajmował 14. miejsce w rankingu. Miał ogromny potencjał, ale prześladujące go kontuzje zahamowały jego karierę. Domachowska długo spotykała się ze znanym pływakiem Pawłem Korzeniowskim, a 11 lat temu jego miejsce zajął Janowicz. Owocem związku Marty i Jerzyka jest ich synek Filip, który przyszedł na świat 1 stycznia 2019 r. Teraz tenisowa para postanowiła wziąć ślub. CH

foto KRZYSZTOF PORĘBSKI/PRESSFOCUS, INSTAGRAM

W rewanżu go zniszczę

Walka wieczoru na gali PRIME

MMA 8 przebiegła bez większej sensacji. Kasjusz „Don Kasjo” Życiński był zdecydowanym faworytem w starciu z Arkadiuszem Tańculą i pewnie wygrał na punkty. Zawodnicy mają zagwarantowany rewanż w formule K-1 i Tańcula odgraża się, że w drugiej walce zniszczy przeciwnika.

Don Kasjo w formule bokserskiej stoczył zdecydowanie więcej walk od Tańculi i wdać było to w klatce. Tylko w pierwszej rundzie „Aroy”

miał niewielką przewagę, kolejne były już pod dyktando Życińskiego, który wygrał na punkty. Rewanż odbędzie się w formule K-1 i Tańcula jest pewny swego. – W K-1 go zniszczę, dostanie okropne lanie – powiedział Tańcula w rozmowie z „Super Expressem”. – Zobaczymy w ogóle, czy dojdzie do tego rewanżu, bo zaprezentował taką żenadę, że nie wiem, czy ludzie będą chcieli oglądać takie coś. On się tylko przytulał i jeszcze po walce mnie atakuje... – kontrował Tańculę Don Kasjo. DO

(38 l.) i Janowicz (34 l.) tworzą parę od 2013 r.

foto MARCIN KARCZEWSKI / PRESSFOCUS

Polski do zwycięstwa nad Szwajcarią

To było biało-czerwone szaleństwo! Na trybunach mnóstwo głośnych polskich kibiców, a w akcji Iga Świątek (23 l.), która poprowadziła reprezentację do wyjazdowego zwycięstwa 4:0 nad Szwajcarią. Nasze tenisistki po raz trzeci z rzędu zagrają w finałowym turnieju Billie Jean King Cup (Sewilla, 12–17 listopada).

Iga wróciła do reprezentacji po dwóch latach przerwy i wygrała pewnie oba mecze – 6:3, 6:1 z Simoną Waltert i następnego dnia 6:4, 6:3 z Celine Naef. Szwajcarzy jako gospodarze wybrali szybki kort twardy, na którym piłka odbijała się niskim kozłem. Wszystko po to, żeby utrudnić grę liderce rankingu. – Jestem zadowolona z mojego poziomu. W zespole jest świetna atmosfera. Dobrze się razem bawimy poza kortem i to też ma wpływ na naszą grę – powiedziała Iga. Kluczowy był rozgrywany przy prowadzeniu Polek 1:0 mecz Magdaleny Fręch z Celine Neaf. Łodzianka nie dość, że wygrała trzygodzinny maraton 6:7, 7:5, 6:3, to jeszcze potwornie wymęczyła szwajcarską rywalkę, co ułatwiło Świątek zdobycie następnego dnia punktu, który przypieczętował zwycięstwo naszego zespołu. Na koniec punkt w

ły jeszcze Katarzyna Kawa

i Maja

– Mam nadzieję, że będę mogła kontynuować występy w oczywiście jeśli zdrowie i kalendarz pozwolą –sumowała Świątek. Niestety, finały BJK Cup zostaną rozegrane zaledwie 3 dni po WTA Finals w sowe władze znów wygłupiły się, planując terminarz.

Iga Świątek (23 l.) w piątek zdobyła pierwszy punkt, a w sobotę przypieczętowała zwycięstwo Polek

Złamany nos i operacja polskiego bramkarza

Wojciech Szczęsny (34 l.) zachował czyste konto, a Juventus zremisował z Torino 0:0, ale bohater reprezentacji Polski najlepiej tych derbów Turynu nie będzie wspominać. W 86. minucie spotkania po rzucie rożnym nasz bramkarz

został potężnie trafiony łokciem w twarz przez Adama Masinę. Polak ze złamanym nosem padł na murawę i zalał się krwią. Po długiej interwencji sztabu medycznego zdołał dokończyć spotkanie, ale następnego dnia Juventus poinfor-

mował, że Szczęsny musiał przejść operację nosa. „Zakończyła się sukcesem. Zawodnik w ciągu najbliższych godzin zostanie zwolniony, a jego stan będzie codziennie monitorowany” – czytamy w komunikacie klubu. CH

eżone. Jakiekolwiek

Radość polskiego zespołu. Na pierwszym planie z lewej

Katarzyna Kawa i Magdalena

Fręch. Z prawej: Maja

Chwalińska i Iga Świątek

Wojciech

Szczęsny (34 l.) obficie krwawił ze złamanego nosa

Polak dostał łokciem w twarz