
1 minute read
DialoquesdesCarmélites
from Grunt Rzeczy
W przygnębiającej adaptacji Poulenca przeorysza Karmelitanek traci twarz –śmierć jest nie dla wszystkich
Myślę o lęku Szostakowicza –pisał dlatego aby w finale z godnością spojrzeć prawdzie w oczy
Advertisement
W finale czyli wtedy gdy wielu porzuca dobre maniery nie dotrzymuje słowa i pali się ze wstydu itp. –
Nie od dzisiaj podejrzewam że pisząc swoje ostatnie wyznanie na altówkę kompozytor wymyka się tylnymi drzwiami – pisze bez wytchnienia do samego końca zataczając przerażająco piękną pętlę nad mroczną sonatą Beethovena – zrozumiał że nie ma nic do zrozumienia
Gdy wykrzyknął
– Duszę się miał szczęście – wokół nie było nikogo oprócz pielęgniarki dobrze znającej się na tej muzyce
