Express Powiatu Leborskiego 22

Środa, 28 listopada 2012 r.

Nr 22 (22) NAKŁAD 10 000 EGZ.

Express Gdańsk Sopot tel. 604 414 540 | Express Gdyński tel. 791 764 155 | Express Powiatu Lęborskiego tel. 533 903 900 | Express Powiatu Wejherowskiego tel. 791 980 155 | Express Powiatu Kartuskiego tel. 501 226 085 | Express Powiatu Puckiego tel. 533 903 900

DWUTYGODNIK

KULA OGNIA NA NIEBIE

Na zachód od Lęborka pojawił się na niebie płonący obiekt, który można było obserwować przez kilka minut.

Jako pierwsi publikujemy jego zdjęcia i opinie specjalistów dotyczące tej obserwacji. Niestety nikt z nich nie ma pewności czym mógł być ten obiekt. Nie jest też do końca pewne czy odleciał, czy też rozbił się o ziemię. WIĘCEJ STR. 2

UFO w okolicach Lęborka ZJAWISKO | Zdaniem ekspertów tajemniczym obiektem mógł być samolot, oderwana od niego część lub statek kosmiczny. Jednak stuprocentowej pewności nie ma nikt.

Mikołaj Podolski m.podolski@expressy.pl We wtorek 20 listopada po godz. 16 kilka osób mieszkających w zachodniej części Lęborka przecierało oczy ze zdumienia. Kiedy spojrzeli w stronę Słupska, wzdłuż drogi krajowej nr 6 niebo przecinała duża kula ognia. - Nie spadała szybko – opowiada czytelniczka Expressu. - Widziałam ją będąc 200 m przed swoim domem, a zdążyłam jeszcze dojechać, zaparkować i zrobić kilka zdjęć z ogrodu. Zadzwoniłam również do męża, który jeszcze przez dwie minuty obserwował zjawisko wraz z inną osobą. Pierwszy raz widziałam coś takiego. Na początku myślałam, że to raca, ale potem stwierdziłam, że to zbyt wysoko, a ogień jest zbyt duży. Wyglądało to tak, jakby niemal pionowo spadało z nieba. Tego dokładnie nie widać na zdjęciach, ale czerwony ogon ciągnący się za tym czymś był na początku bardziej wyraźny i o wiele dłuższy. Obiekt straciłam z pola widzenia kiedy zniknął za lasem.

Głównym podejrzanym jest samolot Najbardziej znaną i cenioną polską organizacją zajmującą się zjawiskami nadprzyrodzonymi jest fundacja Nautilus. Zapytaliśmy jednego z jej ekspertów o zjawisko, które pojawiło się na lęborskim niebie. - Możliwości są dwie.

Pierwsza to samolot - mówi członek Nautilusa. - Wiem, że to brzmi dziwnie, ale przy

bardzo szczególnym niebie (chodzi o oświetlenie przez Słońce i polaryzację), samolot ciągnący za sobą smugę kondensacyjną wygląda dokładnie tak, jakby Bóg wie co spadało z nieba, ciągnąc za sobą czerwony ogon… Wygląda to tak, że naprawdę wiele osób praktycznie traci dech patrząc na to, a zjawisko jest dość proste, choć istotnie bardzo widowiskowe. Możliwość druga – UFO. Race i inne tego typu hipotezy wykluczam, natomiast meteory poruszają się szybciej.

Na efekt związany z samolotem wskazuje też ekspert z Planetarium w Toruniu. Obraz i opis ruchu sugerują mi najprostszą odpowiedź: różowy warkocz to po prostu podświetlana zachodzącym słońcem smuga kondensacyjna odległego samolotu – mówi Jerzy Rafalski, jeden z najbardziej znanych polskich astronomów. - Jego kierunek lotu mógł skojarzyć się z pionowym spadkiem. Ruch był powolny, co potwierdza dużą odległość do samolotu. Meteory, czy bolidy poruszają się znacznie szybciej i ciągną za sobą mniej regularne warkocze. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

Za tą hipotezą z pewnością może przemawiać godzina obserwacji. 20 listopada zachód słońca przypadał właśnie na okolice godziny 16, co pokrywa się z podejrzeniami astronoma, któremu nie zdradzaliśmy o której zaobserwowano kulę ognia.

Natomiast Rafał Nowicki, który od kilku lat zajmuje się zjawiskami w Wylatowie,

jak na razie niezidentyfikowany obiekt, ale nie w sensie UFO takiego, które w potocznym rozumieniu jest statkiem kierowanym przez “kosmitów”.

Kolejne niewyjaśnione zjawisko

gdzie powstawały słynne na cały kraj kręgi zbożowe i który doskonale potrafi rozróżniać efekty i obiekty pojawiające się na niebie, podejrzewa, że coś po prostu spadło na ziemię. -

- Nic mi na ten temat nie wiadomo i nie dostałem żadnych sygnałów w tej sprawie - komentuje Czesław Cichy, rzecznik Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, wskazując jednocześnie, że lotnictwo marynarki nie stoi za pojawieniem się tajemniczego “czegoś”.

- Z całą pewnością nie jest to nic wystrzelonego z ziemi - dodaje Tomasz Dettlaff, rzecznik 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego. - Te zdjęcia wskazują na to, że coś mogło oderwać się od samolotu. Zdarza się też, że na Ziemię spadają satelity, ale wtedy wcześniej pojawiają się komunikaty z podaniem lokalizacji, na której mogą spaść.

Z informacji, do których dotarł Express Powiatu Lęborskiego wynika, że podobne zjawisko rok wcześniej zaobserwował inny mieszkaniec powiatu. Jednak ani w jednym, ani w drugim przypadku nikt nie ma pewności co to mogło być. Ponadto, jak wskazuje fundacja Nautilus, obiekt podobny do tego lęborskiego zaobserwowano 8 lat temu w Wielkopolsce. Wówczas kamera zarejestrowała wolno poruszający się „ogień” na niebie w biały dzień, a zjawiska do dziś nie udało się wyjaśnić.

Wszystko wskazuje na to, że Najbardziej przypomina mi to podobnie będzie z tym, które obiekt, który spada w atmosferę 20 listopada zaobserwowano w i najprawdopodobniej nie ma okolicach Lęborka. to nic wspólnego z pozaziemską inteligencją - wskazuje. Jest to jednak UFO, bo jest to

Mogło skończyć się tragedią Policjanci z lęborskiej drogówki zostali wezwani do zdarzenia drogowego na drodze krajowej nr 6, gdzie drzewo spadło na samochód.

Gdy przybyli na miejsce, zastali volvo na poboczu, a na nim duże drzewo.

Jak ustalili z relacji świadków, kierowca volvo jadący w kierunku Lęborka podczas wyprzedzania samochodu ciężarowego, chcąc uniknąć zderzenia czołowego z innym pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo, które przewaliło się na niego. Na szczęście zniszczony został tylko samochód, a 41-letniego kierowcę policjanci ukarali 250 zł mandatem za nieprawidłowe wyprzedzanie. Przez 2 godziny na odcinku krajowej 6 ruch odbywał się jednym pasem, a policjanci kierowali ruchem podczas usuwania drzewa z drogi przez strażaków. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i stosowanie się do przepisów. KPP

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

3

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

Internet w służbie policji Cyfryzacja INTERNET | O policyjnym Facebooku, Gadu-Gadu, mailach i innych internetowych drogach komunikacji z mundurowymi z Danielem Pańczyszynem, rzecznikiem prasowym lęborskiej policji, rozmawia Mikołaj Podolski.

Wiadomo, że do mundurowych można zadzwonić lub przyjść na komendę osobiście. Ale lęborska policja bardzo chętnie używa też internetu. Czy można zgłosić państwu sprawę mailowo?

- prognoza wyłączeń TECHNOLOGIE | Od 8 listopada o nadchodzącym wyłączeniu sygnału analogowego są informowani mieszkańcy Wielkopolski i Pomorza.

Jesienna odsłona medialna kampanii na temat cyfryzacji nadawania sygnału telewizyjnego w Polsce trwa. Druga tura przygotowanej przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji kampanii ruszyła w połowie października. O wyłączeniach

- Oczywiście. Można nam przesyłać informacje nie tylko na mój adres jako adres rzecznika, ale również na adres komendy kpplebork@ pomorska.policja.gov.pl. W tej chwili już dużo osób kontaktuje się z nami tą drogą i pisze m.in. zapytania i skargi.

Korzystają z tego nawet osoby starsze.

Czego nie powinno się zgłaszać policji mailowo?

- Nagłych interwencji i skarg, ponieważ skargi muszą mieć podpis. Zatem gdy dostajemy skargę mailowo, informujemy daną osobę, że i tak musi stawić się u nas osobiście lub przesłać informację w formie pisemnej. A poza tym ja nie bić. Zdarzają się też wyzwiska jestem upoważniony żeby lub żarty. Pamiętam, gdy ktoś napisał, że próbuje odebrać sozajmować się skargami. bie życie. Oczywiście natychmiast przekazałem informację Lęborska policja używa też Gadu-Gadu. Czy to się z prośbą o ustalenie IP. Okazało się, że informacja pochodzisprawdza? ła z Łomży. Tamtejsi policjanci - Tak, dostajemy dużo infor- zareagowali odpowiednio, wemacji tą drogą, choć czasami szli do mieszkania i całe szczępiszą do nas osoby, które ście okazało się, że był to tylko wiedzą, że kontaktują się z głupi żart. Młoda dziewczyna policją, ale nie wiedzą, że z chciała po prostu zwrócić na lęborską. Bo jest też policyj- siebie uwagę z powodu problene Gadu-Gadu na cały kraj mów osobistych.

– numer 100 997, ale czasami internauci kierują się do Czy lęborska policja używa nas. Piszą więc z całej Polski. również portali społecznoZdarza się, że np. młodzi lu- ściowych? dzie pytają mnie tą drogą co grozi za ucieczkę z domu. - Nie ma nas na nk.pl, jesteWtedy odpisuję i staram się śmy natomiast na Facebooku. namawiać, żeby tak nie ro- Mamy już 136 osób, które nas

fot. kezze / sxc.hu

Prawo w bibliotece

PRZEPISY | Prawo w Polsce wciąż dynamicznie się zmienia, dochodzą nowe przepisy, inne są usuwane. Każdy, kto choć raz próbował znaleźć obowiązujące akty prawne, wie jak trudno dotrzeć do ich aktualnych wersji.

Jeszcze trudniej jest z komentarzami, na których najłatwiej jest budować interpretacje przepisów.

Nawet w wielkich miastach często na próżno ich szukać w bibliotekach, a nierzadko nawet w księgarniach. Chodzi bowiem o ich aktualność, nowe

wyroki sądów i dostosowywanie krajowego prawa do tego unijnego.

Do wszystkich, którzy mieli dotychczas z tym problem, pomocną dłoń wyciąga lęborska biblioteka. - W Czytelni Naukowej dostępne są już Komentarze do Kodeksu cywilnego, karnego, pracy, rodzinnego i opiekuńczego, Komentarze do Kodeksów postępowania cywilnego, postępowania karnego, postępowania administracyjnego oraz Komentarz do Prawa pracy – informuje biblioteka. mp

lubią, więc jak na policję, to i tak uważam, że dużo. Dużo osób subskrybuje też nasz kanał na YouTube, gdzie prezentujemy filmy z naszych działań.

Czy te konta również pomagają w ściganiu przestępców?

- Facebook kilka razy przydał się w ustaleniu miejsca przebywania osób, które są poza granicami kraju. Prezentowaliśmy tam zdjęcia z informacją, że taka osoba jest poszukiwana i internauci wstawiali komentarze, że np. ona przebywa w danym angielskim mieście.

Lęborska policja jest pozytywnym wyjątkiem na

mapie województwa jeśli chodzi o ilość dróg komunikacji...

- Założyliśmy drugi w województwie, po tym obsługiwanym przez komendę wojewódzką, policyjny kanał YouTube. Podobnie było w przypadku Gadu-Gadu i Facebooka. Niestety w innych komendach oficerowie prasowi często mają wiele innych obowiązków, a u nas moje stanowisko pozwala się tym zająć, co jest zasługą komendanta.

I rzeczywiście ten internet w wielu sytuacjach okazuje się bardzo pomocny.

Pełną wersję wywiadu będzie można znaleźć za kilka dni na portalu gle24.pl

informowani byli wówczas mieszkańcy lubuskiego.

W siedmiu spotach, które powstały pod wspólnym tytułem „Prognoza Wyłączeń – Bądź gotowy na odbiór cyfrowy”, prezenter telewizyjny zapowiada przejście na sygnał cyfrowy w kolejnych regionach Polski.

Za scenariusz wszyst-

kich reklam odpowiada zespół kreatywny Fabryki Komunikacji Społecznej. Reżyserią zajęli się Andrzej Wyszomirski i Arek Majewski, a za zdjęcia odpowiadał Julian Kernbach. Spoty emitowane są na antenie TVP 1, TVP 2, Polsatu, TVN, TV Puls, TV4.

Cyfryzacja telewizji naziemnej w Polsce, czyli zastąpienie tradycyjnej techniki nadawania analogowego nowoczesną technologią cyfrową ma na celu poprawę jakości obrazu i dźwięku oraz eliminację zakłóceń jakie występują przy nadawaniu tradycyjnym. Emisje cyfrowe pozwalają na bardziej efektywne wykorzystanie częstotliwości, dzięki czemu dostępna będzie większa liczba programów niż dotychczas. Zmiana sposobu nadawania sygnału zostanie przeprowadzona stopniowo, a cała Polska została podzielona na obszary, gdzie we właściwym czasie sygnał tradycyjny zostanie zastąpiony cyfrowym.

Kampania informacyjna Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji będzie trwała do lipca 2013 roku, kiedy to ma nastąpić zastąpienie sygnału analogowego sygnałem cyfrowym. POR

4

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

Jak on to przeżył?

ZNISZCZENIE | Dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie o agresywnym domowniku, który siekierą wybija okna oraz zniszczył drzwi, a następnie podpalił werandę i drzwi wejściowe do domu. Natychmiast na miejsce został skierowany patrol policji i straż pożarna. Na polecenie przybyłych na miejsce policjantów, mężczyzna odrzucił siekierę i został zatrzymany. Strażacy ugasili ogień.

Zatrzymanym okazał się 56-letni ojciec mieszkańców zdemolowanego domu, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia i celowego podpalenia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. KPP/mp

fot. KPP

Tata podpalacz

WYPADEK | Kilka minut przed godz. 1 w nocy dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w miejscowości Poraj na drodze W213.

Golf kierowany przez 21-letniego mężczyznę z gm. Wicko uderzył na prostym odcinku w drzewo. Pogotowie z miejsca wypadku zabrało kierowcę w stanie krytycznym, po

tym jak strażacy wycinali go z całkowicie rozbitego pojazdu. Jak wstępnie ustalono, przyczyną mogła być nadmierna prędkość.

Badanie krwi przeprowadzone w szpitalu wykazało, że 21-latek miał prawie 3 promile alkoholu.

KPP/mp

REKLAMA NA AUTOBUSACH Zakład Komunikacji Miejskiej w Lęborku Sp. z o.o. proponuje Państwu reklamę na zewnętrznych powierzchniach autobusów oraz wewnątrz pojazdu.

Dlaczego reklama na autobusach ZKM Lębork?

Pokonujemy rocznie 450 000 kilometrów.

Z naszych usług korzysta miesięcznie 100 tysięcy osób.

Ekspozycja reklamy do 18 godzin na dobę.

Nasze autobusy docierają w każdy zakątek Lęborka, prezentując reklamy naszych Klientów dużej grupie odbiorców.

Reklama jest zauważana nie tylko przez pasażerów, ale i przez przechodniów, oraz mieszkańców Lęborka, Nowej Wsi Lęborskiej, Mostów, Lubowidza, Kębłowa, Czarnówka, Redkowic, Chocielewka.

W sezonie letnim odbiorcą reklam jest duża grupa turystów udająca się do Łeby.

Reklama na autobusach ZKM Lębork to nie tylko efektowny i atrakcyjny cenowo, ale przede wszystkim skuteczny sposób dotarcia do klienta. Posiada ona ogromną siłę oddziaływania i przy niskich kosztach pracuje dla Państwa firmy przez cały czas.

Cena reklamy zewnętrznej – od 200,00 zł miesięcznie.

Cena reklamy wewnątrz autobusu (plakaty) – od 1,00 zł dziennie.

Oferujemy ulgi i zniżki w zależności od czasookresu trwania umowy, formy płatności oraz liczby autobusów.

Zapraszamy do współpracy.

Zakład Komunikacji Miejskiej w Lęborku Sp z o.o.

84-300 Lębork, ul. Łokietka 5 tel: 0-59 862 14 51 e-mail: lebork.zkm@onet.pl www.zkm.lebork.pl

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

5

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

Sylwester 2012 4x4 „Magic Shadow” Łeba ZLOT | Właścicieli samochodów terenowych czeka nie lada gratka. Organizatorzy zapraszają ich na imprezę sylwestrową 2012/13 połączoną z zabawą w terenie.

Sylwestrowy Zlot ,,Magic Shadow” to impreza dla wszystkich posiadaczy samochodów terenowych, która ma charakter integracyjno-offroadowy. Dlatego poza samą trasą czekać będzie na nich także wiele zadań specjalnych. Sama trasa będzie natomiast bardzo urozmaicona jeżeli chodzi o rodzaj terenu, a najciekawszym elementem imprezy będzie odcinek specjalny na plaży.

Impreza rozpocznie się 28 grudnia, a zakończy imprezą sylwestrową. Dla chętnych, którzy chcieliby przyjechać wcześniej, przygotowano wiele ciekawych możliwości spędzenia czasu - niekoniecznie offroadowo. Zmagania uczestników zostaną nagrodzone licznymi nagrodami, a uczestnicy będą się zmagać także o Puchar Burmistrza Miasta Łeby i kilka tytułów mochodów przystosowanych specjalnych. do jazdy w trudnym terenie z wyposażeniem takim jak liny, Podział na klasy: pasy itd.

- turystyczna: pogoda pokaże czy będzie turystyczna Zakwaterowanie i wyżywienie: - sportowa: typowo dla sa- Łeba - Willa Secesja.

Koszty uczestnictwa w imprezie: Wpisowe na imprezę wynosi 250 zł za samochód i dwie osoby, każda kolejna osoba - 50 zł powyżej 10 lat. Wpisowe zawiera: koszulki, naklejki, upominki, muzykę na wieczorkach integracyjnych, 2 wieczory integracyjne (w tym chłopskie jadło i grzaniec), opieka medyczna, przygotowanie i zabezpieczenie trasy.

Noclegi i wyżywienie są płatne we własnym zakresie.

Wszystkie informacje znajdują się na stronie www.3time.eu Warunki uczestnictwa: - Impreza jest przeznaczona tylko dla samochodów terenowych

- Samochód musi posiadać ubezpieczenie OC oraz aktualne badania techniczne, kierowca z ważnym prawem jazdy - Wpłata wpisowego za samochód.

Uczestnictwo w imprezie z noclegami: - 320 zł od osoby dorosłej, w tym 4 noclegi ze śniadaniami i obiadokolacjami w dniach – 28 grudnia.2012 r. – 1 stycznia 2013 r. Dopłata za dziecko do lat 12: 35 zł za dobę, dzieci do lat 5 – pobyt darmowy.

– 80 zł od osoby dorosłej za imprezę sylwestrową, w tym: pół

litra wódki na parę, jeden szampan na parę, menu sylwestrowe, muzyka do rana.

Dla dzieci kolacja sylwestrowa z niespodzianką – 20 zł od dziecka.

Dla chętnych istnieje możliwość wcześniejszego przyjazdu lub przedłużenia pobytu.

Cena noclegu ze śniadaniem i obiadokolacją – 80 zł od osoby za dobę.

Kontakt: 695-191-089 Mikołaj Strzegowski, e-mail: mikolaj.strzegowski@wp.pl 505-152-214 Jarosław Szymonik, e-mail: biuro@landroverserwis.com 888-666-700 Dariusz Kubiak, e-mail: serwis@landroverserwis.com

Organizatorami zlotu są Nexttime Sp. z o.o. w Lęborku oraz Willa Secesja w Łebie.

6

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

Brama oceniona na 4 gwiazdki - Placówkę do certyfikacji zgłosili sami pracownicy CIT-u – mówi Paweł Piwka, dyrektor LCK „Fregata”. – Najwyższa ocena jest dla nas przede wszystkim mobilizacją do tego, żeby utrzymać wysoki standard obsługi turystów. Taka decyzja komisji jest na pewno wyróżnieniem dla naszego miasta.

Najwyższą ocenę, 4 gwiazdki, posiada tylko osiem punktów informacji turystycznej w Województwie Pomorskim.

Ocena placówki została przeprowadzona zgodnie z regulaminem Polskiej Organizacji Turystycznej. oprac. mp

fot. mat. prasowe

Centrum Informacji Turystycznej „Brama Kaszubskiego Pierścienia” w Lęborku zostało poddane ocenie przez Regionalną Komisję Certyfikacji Punktów Informacji Turystycznej w Województwie Pomorskim.

Niezależna komisja oceniała m.in. techniczne przygotowania punktu do obsługi klientów, dostępność dla niepełnosprawnych, oznakowanie dojazdu i przygotowanie pracowników do udzielania informacji o regionie.

Po weryfikacji komisja postanowiła przyznać CIT „Brama Kaszubskiego Pierścienia” najwyższa ocenę, czyli 4 gwiazdki.

Twoje życie w Twoich rękach ZDROWIE | O leczeniu i wykrywaniu nowotworów układu moczowo–płciowego z doktorem Rudolfem Greczko, prowadzącym w Łebie Ośrodek Zdrowia „Promotion”, rozmawia Mikołaj Podolski.

Jakie są objawy nowotworu układu moczowego u mężczyzn?

- Podam może przykład mojego kolegi, dziarskiego przedsiębiorcy, bardzo aktywnego zarówno w pracy, jak i poza nią. Kiedy kończył 45 lat, uczestniczył w jubileuszowym bankiecie, podczas którego wypił dużo płynów. Również owocowych, a przede wszystkim pomarańczowy. Kiedy poszedł do ubikacji, gość z sąsiedniego pisuaru obśmiał go, że ma “pomarańczowy sik”. Kolega zastanowił się – tak szybko? Poczuł się też jakoś niewyraźnie “na dole” i następnego dnia nie dawało mu to spokoju. Zrobił więc sobie za kilka złotych ogólne badanie moczu, wynik – krwiomocz. Następnie zrobił USG brzucha, wynik – “coś” nieokreślonego w nerce, może GUZ... Trafił do urologa i się zaczęło: coraz bardziej szczegółowe badania, konsultacje, konsylium, operacja laparoskopowa (usunięcie części nerki), badania kontrolne co pół roku, potem co rok...

Udało się go wyleczyć?

- Obecnie po 10 latach czuje się bardzo dobrze, ma dwa sklepy, intensywnie pracuje, intensywnie odpoczywa...

Raz w roku funduje sobie za 100 zł okresowe badania

większenie najądrza (powrózka nasiennego). Później - niestety czasem zbyt późno - przychodzi czas na dokładniejsze badania specjalistyczne, ocenę stopnia złośliwości, poszukiwanie przerzutów nowotworowych...

Jak się leczy ten nowotwór?

- Leczenie raka nerki to przede wszystkim leczenie operacyjne – tzw. nefrektomia częściowa lub radykalna. Mogą być zastosowane techniki przezskórne, minimalnie inwazyjne, rzadziej – chemioterapia. Pacjent pozostaje w obserwacji przez 5 lat, by wykryć ewentualną wznowę lub przerzuty, aby można było je usunąć operacyjnie.

kontrolne. Pije dużo soków owocowych, nawet sok pomarańczowy, ale “pomarańczowego siku” już nie ma.

Jemu się więc udało, ale ten nowotwór zbiera śmiertelne żniwo wśród innych...

- Rak nerki stanowi 2–3 proc. ogółu nowotworów złośliwych.

W Polsce odnotowuje się rocznie około 2,5 tysiąca nowych zachorowań mężczyzn i około 1,5 tysiąca zachorowań kobiet.

Na raka nerki umiera rocznie około 1,5 tysiąca mężczyzn i około 1 tysiąca kobiet.

To dużo. Dlaczego tak się dzieje?

- Uważam, że umieralność jest duża, bo mała jest wykrywalność. A sam wpływ na zachorowalność ma palenie tytoniu, otyłość i nadciśnienie. Ryzyko jest większe w przypadku pokrewieństwa z chorym. Ten rodzaj nowotworu najczęściej jest wykrywany przypadkowo, gdy np. wykonujemy z zupełnie innych przyczyn USG, zaniepokoi nas krwiomocz, wyczuwamy nieokreślony opór w brzuchu lub zauważymy po-

REHABILITACJA | Wszystko wskazuje na to, że rodzina Węgrzynów nie zdąży z ukończeniem pomieszczeń rehabilitacyjnych dla chorego Kacpra.

Jednak jego ojciec wciąż wierzy, że znajdą się jeszcze firmy budowlane i sponsorzy, którzy mogą mu w tym pomóc.

W połowie września pisaliśmy o 20-letnim Kacprze z

Łebienia w gminie Nowa Wieś Lęborska, który cierpi na porażenie mózgowe. Wówczas na naszych łamach jego ojciec, Marek Węgrzyn zwracał się z dramatycznym apelem o pomoc w wykończeniu przed zimą centrum rehabilitacyjnego dla syna. Choć po naszej publikacji o sprawie napisały też ogólnopolskie dzienniki,

odzew był niewielki. Rodzina boi się, że nie zdąży przed nadejściem mrozów.

- Nie wiem co mam teraz robić. Nie da się podłączyć ogrzewania, bo nie ma na to środków. Nie mamy też grzejników. Jak nie zdążymy przed zimą, Kacper nie będzie mógł tam podnosić swojej sprawności ruchowej – martwi się

Marek Węgrzyn. - Wciąż potrzebujemy też materiałów hydraulicznych, farb, klejów używanych przy zbrojeniach, płytek, armatury. Przydałyby się również belki i deski, bo chciałbym zrobić wewnątrz magazynek. Cały czas mam nadzieję, że pomogą nam jeszcze inni sponsorzy lub firmy budowlane. mp

fot. mp

Nie będzie gdzie ćwiczyć Więcej informacji o chorym Kacprze i możliwościach pomocy jemu i jego rodzinie można znaleźć na stronie rehabilitacjakacpra.pl

Jak można walczyć z tego typu nowotworami?

- Trzeba wiedzieć, że województwo pomorskie należy do najbardziej zagrożonych chorobami nowotworowymi, w tym chorobami układu moczowo–płciowego. Dotyczy to nie tylko opisanego raka nerki, ale też raka gruczołu krokowego (prostaty), raka pęcherza moczowego i również innych - np. raka płuc, raka jelita grubego. Warto coś poczytać na ten temat i zafundować sobie okresowe przeglądowe badania profilaktyczne, bo swoje zdrowie mamy w swoich rękach.

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

7

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

WYRÓŻNIENIE | Jest wśród 61 samorządów z całej Polski uhonorowanych certyfikatem i znakiem jakości „Samorządowy Lider Edukacji” w II edycji Ogólnopolskiego Programu Certyfikacji Gmin i Powiatów Rzeczypospolitej Polskiej.

Podczas gali finałowej projektu, zorganizowanej 14 listopada w auli Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, dokumenty potwierdzające pozytywny wynik akredytacji odebrał Dariusz Waleśkiewicz, Wójt Gminy Wicko. Certyfikaty trafiły do samorządów, które mogą pochwalić się znaczącymi osiągnięciami w rozwoju szkolnictwa na swoim terenie oraz tworzeniu dobrych warunków życia dla młodzieży uczącej się.

Certyfikaty „Samorządowy Lider Edukacji” zostały przyznane po raz drugi. W ramach projektu komisja złożona z naukowców reprezentujących kilka ośrodków akademickich z całej Polski oceniała samorządy pod kątem jakości prowadzonej przez nie lokalnej polityki edukacyjnej. Eksperci, pracujący pod kierunkiem prof. Dariusza Rotta, członka prezydium Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, badali m.in. działania gmin i powiatów na rzecz rozwoju infrastruktury oświatowej, skuteczność w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na szkolnictwo, innowacyjność działań w zakresie podnoszenia jakości kształcenia czy prowadzenie edukacji zgodnej z potrzebami rynku pracy i lokalnych społeczności. Gminy i powiaty, które brały udział

w projekcie, oceniane były za okres minionych trzech lat.

- Aby poddać się procedurze akredytacyjnej, gminy i powiaty wypełniały specjalny raport samooceny, w którym opisywały własne działania w sferze lokalnej polityki edukacyjnej – tłumaczy Grażyna Kaczmarczyk, prezes zarządu Fundacji Rozwoju Edukacji i Szkolnictwa Wyższego. - Następnie raporty te były szczegółowo analizowane przez komisję akredytacyjną, która weryfikowała przedstawione w nich osiągnięcia i działania. Recenzenci oceniali gminy i powiaty na podstawie informacji przekazanych przez samorządy, ale także w oparciu o audyty odbywające się w gminach czy dane ze źródeł zewnętrznych, np. dotyczące wyników egzaminów w szkołach, dla których samorząd jest orga-

nem prowadzącym. Każdy samorząd oceniało niezależnie od siebie troje recenzentów, którzy przyznawali gminom i powiatom od 0 do 50 pkt. Certyfikaty „Samorządowy Lider Edukacji” otrzymały te samorządy, które w procedurze akredytacyjnej uzyskały co najmniej 90 pkt. rankingowych.

Grażyna Kaczmarczyk dodaje, że do udziału w akredytacji zgłosiły się przede wszystkim samorządy, które naprawdę mają sporo do zaoferowania swoim mieszkańcom, zwłaszcza uczącej się młodzieży. - Widzę, że już po raz kolejny projekt „Samorządowy Lider Edukacji” przyciąga rzeczywistych liderów – podkreśla.

Program ma na celu promocję samorządów posiadających szczególne osiągnięcia w sferze rozwoju szkolnictwa, ale słu-

ży także podnoszeniu jakości lokalnej polityki edukacyjnej.

Opinia komisji akredytacyjnej może stanowić dla ocenianych samorządów wartościową informację zwrotną na temat jakości ich działań na rzecz edukacji, a także błędów, które w tych działaniach popełniają. - Pozytywny wynik procedury certyfikacyjnej to dla gmin i powiatów uczestniczących w projekcie dobre narzędzie promocyjne, ale nawet jeśli procedura zakończy się fiaskiem, samorządy uzyskują ważną dla siebie recenzję eksperta, która może pomóc im w podjęciu działań naprawczych w dziedzinie edukacji. Eksperci chętnie pełnią rolę konsultingową na rzecz ocenianych gmin i powiatów - przekonuje Halina Przeniosło z Fundacji Rozwoju Edukacji i Szkolnictwa Wyższego. oprac. mp

fot. Wicko.pl

TURYSTYKA | Jesienne wędrowanie “Szlakami Błękitnej Krainy” - pod takim hasłem odbyła się piesza wędrówka na terenie Gminy Wicko. Trasa prowadziła Szlakiem Zielonym - PM 164 Z (Szlak krajobrazów młodoglacjalnych) z miejscowości Białogarda przez Skarszewo i Wrzeście do Szczenurzy. W wędrówce wzięło udział ponad 100 piechurów z Lęborka, Główczyc, Pobłocia i Słupska. Najliczniejszą reprezentacją, w różnym wieku, byli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 z Lęborka wraz z opiekunami.

Warunki pogodowe zachęcały do wędrowania, ale bardzo się przydały gorące napoje przygotowane we Wrześciu przez Katarzynę Kosińską i Pana Kamila Majczaka. W Szczenurzy czekał na wędrowców sołtys Ryszard Szczegiecki z ogniskiem. Jednak największe wrażenie na najmłodszych i starszych zrobił wspaniały plac zabaw. UG Wicko/mp

fot. Wicko.pl

Jesienna Wędrówka

Śpią w śmietnikach, na klatkach, ławkach...

BEZDOMNI | Szybkimi krokami zbliża się zima, a wraz z nią nieuniknione mrozy i śnieżyce. Będzie to ciężki okres zwłaszcza dla osób bezdomnych, których w Lęborku nie brakuje. Dlatego policjanci apelują aby zgłaszać wszystkie z nich, wymagające pomocy, nocujące w śmietnikach, opuszczonych budynkach czy na klatkach schodowych.

- W związku z odnotowanym spadkiem temperatur powietrza, jak również zbliżającym się nadejściem zimy, co niesie za sobą poważne zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, istotnym jest konieczność zwrócenia szczególnej uwagi na problemy osób bezdomnych, nieporadnych życiowo, czy incydentalnie znajdujących się w okolicznościach zagrażających ich życiu i zdrowiu – informuje Daniel Pańczyszyn, rzecz-

nik lęborskiej komendy.

- Policjanci apelują do mieszkańców Lęborka i całego powiatu o zgłaszanie osób bezdomnych wymagających pomocy, nocujących w wiatach śmietnikowych, opuszczonych budynkach czy na klatkach schodowych.

Każdy taki przypadek można zgłaszać na policję lub do ośrodków pomocy w mieście lub gminie.

Osoby bezdomne, często nadużywające alkoholu, zasypiają na ławkach, przystankach i często ludzie przechodzą obok nich bez reakcji.

Jak dodaje rzecznik, informacja przekazana policji, straży miejskiej, gminnej lub ośrodkom pomocy, pomoże w ustaleniu miejsc pobytu takich osób oraz zapewnieniu im odpowiedniej pomocy – zarówno doraźnej, jak i długoterminowej. - Razem możemy zapobiec tragedii – podkreśla. KPP/mp

fot. KPP Lębork

Gmina Wicko Samorządowym Liderem Edukacji

Telefony kontaktowe MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ, tel. 59/8622-711 NOCLEGOWNIA PRZY MOPS W LĘBORKU, 59/8634-755 (czynny całą dobę) KOMENDA POWIATOWA POLICJI W LĘBORKU, 997/112 STRAŻ MIEJSKA W LĘBORKU – 986, 59/8622-911, 59/8637-775

DODATEK IMPREZOWY więcej materiałów na www.gle24.pl

Ta noc jest magiczna

Sylwester w Betlejem

fot. sxc.hu

SYLWESTER | Oryginalna nazwa, oryginalne miejsce i oryginalne jedzenie. Czy można sobie wyobrazić lepsze miejsce do przywitania Nowego Roku?

PRZESĄDY | Andrzejki - jeden z najbardziej magicznych wieczorów w całym roku, wypełniony wróżbami dotyczącymi miłości i małżeństwa.

Według dawnych wierzeń to właśnie w wigilię św. Andrzeja, przypadają na noc z 29 na 30 listopada, na ziemię wracają duchy przodków i odsłaniają tajemnice przyszłość. Nie ma więc lepszego czasu, aby poznać co jest nam pisane i z kim spędzimy resztę życia. W końcu ta noc ma moc magiczną, uchylającą wrota do nieznanej przyszłości.

Kto z nas nie lał wosku przez ucho od klucza albo nie losował karteczek z imionami przyszłych wybranków? Chyba każdy zna co najmniej kilka andrzejkowych wróżby,

które już na stałe wpisały się w polską tradycję.

Co ciekawe, na samym początku „święto” to było zarezerwowane wyłącznie dla dziewcząt pragnących jak najszybciej zmienić swój stan matrymonialny.

Młode panny traktowały wróżby zupełnie poważnie i głęboko wierzyły w ich sprawczą moc. Z czasem Andrzejki zmieniły jednak charakter, łamiąc panieński monopol.

Obecnie andrzejkowe zabawy urządzają zarówno dzieci, jak i dorośli, chłopcy i dziewczęta.

Najczęściej przedostatni wieczór listopada spędzamy w gronie przyjaciół i albo wróżymy sobie podczas domowych spotkań, albo bawimy się na tematycznych imprezach w lokalach. mp

Mikołaj Podolski

W MENU:

m.podolski@expressy.pl Betlejem to ciesząca się znakomitą renomą restauracja, mieszcząca się w Leśnicach, zaledwie 1,5 km za Lęborkiem. Swą nazwę zawdzięcza wydarzeniom z 1896 r., kiedy to robotnicy budujący linię kolejową pomiędzy Słupskiem a Lęborkiem spędzili Wigilię w dwóch niewielkich budynkach, które na pamiątkę nazwali Betlejem i Jeruzalem. Dojazd tam jest bardzo dogodny, bo restauracja znajduje się przy drodze krajowej nr 6. Goście mają do dyspozycji parking.

Wszystko to sprawia, że Betlejem jest idealnym miejscem na zabawę sylwestrową.

Na najbliższą organizatorzy zaplanowali spore udogodnienie dla gości. - W tym roku oprócz głównej sali będzie dostępny drugi parkiet z didżejem – zapowiada Katarzyna Bobryk z restauracji Betlejem. - Goście będą mogli jednocześnie bawić się w obu salach. Jeśli komuś w danej chwili nie będzie odpowiadała muzyka w jednej, będzie mógł przejść do drugiej.

To, co szczególnie powinno spodobać się gościom podczas zabawy sylwestrowej, to

Przystawka: indyk w zielone kropki Danie główne: krem z kalafiorów polędwiczka z kurkami kapusta zasmażana surówka z selera z orzechami ziemniaczki Deser: malinowa fantazja z chrupiącymi bezami Zimne zakąski: schab z kremem chrzanowym sałatka gyros kurczak z suszonymi pomidorami łososiowa rozkosz tatar

kuchnia w Betlejem. Restauracja za swoje wyroby była już wielokrotnie nagradzana. - Staramy się, żeby nasze jedzenie było dobre i nie było go mało – mówi Katarzyna Bobryk. - Od jakiegoś czasu wprowadzamy specjały wiejskie, które robią nasi kucharze. To robione według sprawdzonych receptur swojskie kiełbasy, salcesony, szynki. Do ich sporządzania używamy tylko podstawowych polskich przypraw: majeranku, czosnku, gorczycy i soli. Przygotowujemy je bezpośrednio przed imprezą, więc nie mamy potrzeby dodawania składników chemicznych, które zawiera żywność w marketach.

U nas jest swojsko, smacznie i naturalnie.

Na imprezie będzie mogło się bawić ok. 250 gości. Co ciekawe, restauracja pozwala wnosić na zabawę również własny alkohol. Muzykę zapewnią ciesząca się uznaniem w regionie orkiestra SilverTone oraz DJ Wodzirej, który znakomicie potrafi rozruszać każde towarzystwo.

Więcej informacjo o restauracji Betlejem można znaleźć na stronie imprezyokolicznosciowe.pl.

Sylwester w Betlejem Leśnice 28 koło Lęborka kom. 501 237 317

Wesela bez alkoholu ALKOHOL | Organizuje się ich coraz więcej, a zdań na ich temat jest tyle samo, co bawiących się gości.

Tradycyjne polskie wesele nierozerwalnie kojarzy się z wódką. Zdaniem wielu dopiero kilka głębszych potrafi rozluźnić atmosferę i sprawić, by goście nabrali apetytu i ochoty na taniec. W ostatnich latach upowszechniają się też inne trunki na weselnych stołach. Dlatego wino i piwo nie są już rzadkością, choć starsze

pokolenie cały czas spogląda na tego typu rozwiązania sceptycznie.

Jeszcze bardziej oryginalne są imprezy bezalkoholowe, które jako pierwsze próbowały wprowadzać organizacje chrześcijańskie. Początki były trudne i takie wesela były prawdziwym ewenementem.

Czas jednak i tu działał na korzyść abstynentów, zaczęły się przyjmować zwłaszcza wśród osób wywodzących się z kręgu anonimowych alkoholi-

ków i emerytów, którzy np. po śmierci partnera decydowali się na drugie małżeństwo. Zarówno w przypadku jednych, jak i drugich alkohol nie byłby już wskazany (nałóg lub stan zdrowia), decydowano się więc na rezygnację z niego.

Dziś jednak również zwykli, młodzi ludzie często preferują bezalkoholowe wesela – z powodu wiary, przekonań, poglądów, lub po prostu, by dłużej móc się dobrze bawić. mp

Gorące dania: delikatna pierś w pierzynce z ziemniaczanymi ćwiartkami łosoś we francuskiej łódeczce z sosem cytrynowym i warzywami barszcz z krokiecikiem Bufet szwedzki: zupa gulaszowa żurek tymbaliki drobiowe crepsy faszerowane pierożki słone babeczki faszerowane sushi tosty grzanki z boczkiem kanapeczki z ogórkiem i pastą jajeczną Stół wiejski (specjalność zakładu) 400 zł PARA w tym również 0,5 litra wódki na dwie osoby, 0,75 l szampana na 8 osób i 0,5 l napoju na każdą osobę

DODATEK IMPREZOWY

Nieprzypadkowa nazwa RESTAURACJA | Smakosze z regionu, miłośnicy wytrawnych dań, jak i romantycznych kolacji powinni ściągać do Wicka. A jeśli ktoś chce dobrze się bawić, powinien zaplanować tu sobie Sylwestra.

Mikołaj Podolski m.podolski@expressy.pl Wicko to wieś położona między Lęborkiem i Łebą, więc jego mieszkańcy raczej wybierali się do tych miast, żeby dobrze zjeść, spędzić romantyczny wieczór czy dobrze się bawić. Ale teraz może być odwrotnie, bo za sprawą nowej jadłodajni to mieszkańcy Lęborka i Łeby mogą częściej odwiedzać Wicko we wspomnianych wcześniej celach.

Nowa restauracja „Tęcza Smaków u Rosina” działa od 20 lipca i mieści się w centrum Wicka. Już zdążyła jednak zasłynąć w okolicy z kotletów chłopskich z cebulą, pieczarkami, ogórkami i zapiekanym serem. Powodzeniem cieszą się też spaghetti carbonara, sandacz w sosie borowikowym czy roladki z kurczaka ze szpinakiem w sosie kurkowym. A w menu takich kulinarnych atrakcji jest dużo, dużo więcej. Nazwa „Tęcza Smaków” nie jest więc żadnym sprytnym wybiegiem słownym, lecz ideą z powodzeniem wcielaną w życie przez doświadczonych kucharzy.

W lokalu mieszczą się dwie

sale. Jedna dla konsumpcji pizzy, druga natomiast jest typowo restauracyjna. W tej drugiej znajduje się kominek, co jeszcze bardziej przemawia chociażby za zabraniem do „Tęczy” ukochanej osoby na romantyczną kolację.

Restauracja czynna jest od godz. 12 do godz. 20, oprócz niedziel, kiedy można kosztować tamtejszych dań tylko do godz. 19. W skład jej usług

wchodzi również catering i pracownicy bez przeszkód mogą dowieźć do domu m.in. zamówiony obiad, pizzę czy pierogi.

Jest to jednak również miejsce do zabawy, dlatego w „Tęczy Smaków u Rosina” będzie można dobrze się bawić podczas najbliższej sylwestrowej nocy. W restauracji jest miejsce dla 50-60 osób, które mogą tu przywitać Nowy Rok.

Zabawa odbędzie się przy muzyce na żywo, a organizatorzy zapewniają, że na stole niczego nie zabraknie.

TĘCZA SMAKÓW U ROSINA Wicko 33 tel. 723 978 044 Restaurację można znaleźć na Facebooku (profil “Ryszard Tęcza Smaków”) oraz na nk.pl (profil “tęcza smaków”).

Jak nie odpalać fajerwerków

Unikać zakupu przez internet

fot. Nachoman-au na lic. CCuA 3.0

PETARDY | Szybkimi krokami zbliża się Sylwester. A to oznacza zabawę do białego rana, szampana, taniec przy dobrej muzyce i fajerwerki.

Czasy, kiedy witało się Nowy Rok tylko przy zimnych ogniach, już dawno minęły. W Polsce petardy cieszą się ogromnym powodzeniem, a pokazy wszelkiej maści sztucznych ogni możemy oglądać niemal na każdym wysokiej rangi wydarzeniu masowym. Zdarzają się nawet przy weselach, bankietach i imprezach firmowych.

Prawdziwym świętem fajerwerków jest jednak Sylwester.

Mało kto wyobraża już sobie tę noc bez świetlnych atrakcji na zimowym niebie. A wybór jest ogromny- od zwykłych petard hukowych o różnej sile wybuchu, po promieniujące na niebie światła, które tworzą rozmaite wzory i kolorowe kształty. Są też tzw. rakiety i wulkany.

Jednak przy fajerwerkach trzeba szczególnie uważać, bo w kraju zdarzyły się już setki nieszczęść z ich powodu, zwłaszcza podczas witania Nowego Roku. Najważniejsze to kupić je w pewnym miejscu i od pewnego producenta. Te sprzedawane na ulicy mogą co prawda być tańsze, ale wraz ze spadkiem ceny wzrasta ryzyko związane z odpalaniem.

Przed zakupem warto też zapytać sprzedawcę o siłę wybuchu i sposób odpalania, choć ten ostatni powinien też być oczywiście zawarty w instrukcji. Natomiast jeżeli nie mamy pewnego, sprawdzonego źródła fajerwerków,

zdecydowanie powinniśmy unikać zakupu przez internet.

Lepiej wybrać się do sklepu stacjonarnego.

Sprawdzić, czy wszystko jest Nie powinniśmy odpalać fajerwerku ze zbyt krótkim lontem. Musi on mieć minimum 5 centymetrów długości. Podstawa to przygotowanie terenu, bo nie można tego robić np. przed oknem sąsiada, zdając sobie sprawę, że petarda może wybić mu okno i wlecieć do mieszkania. Musimy pamiętać o bezpieczeństwie wszystkich dookoła - nawet wtedy, gdy wyjątkowo nie lubimy swoich sąsiadów. Jak wskazują eks-

perci, minimalna odległość od zabudowań powinna wynosić 100 metrów. Co ważne, petarda nie może być mokra.

Inaczej może eksplodować w zupełnie nieoczekiwanej przez nas chwili. Warto zaopatrzyć się też w długie zapałki i unikać zapalniczek, które w ogóle nie zapewniają nam w takich sytuacjach bezpieczeństwa.

Niewybuchy zalać wodą Wiele osób często zapomina niestety o podstawach bezpieczeństwa podczas odpalania fajerwerków. A pierwszą i naczelną jest ta, by zachować odpowiednią odległość od petardy. Jeśli ma się ona natomiast wzbić w powietrze, musimy

umieścić ją w miejscu, które zapewni jej odpowiedni lot.

Wiele już było takich sytuacji, że ktoś umieszczał rakietę w plastykowej butelce, ta się później przewracała i nieszczęście gotowe.

Bywa jednak tak, że fajerwerk nie wybuchnie. Najczęstszy błąd popełniany w takich przypadkach to podejście do petardy lub wręcz wzięcie jej w ręce. To najgorsze, co możemy zrobić w tym przypadku. Jeśli mamy do czynienia z niewybuchem, przede wszystkim musimy odczekać co najmniej kilka minut, ponieważ są sytuacje, że wybuch nastąpi znacznie później. Nie można takiej petardy dotykać, lecz powinniśmy ją zalać najpierw wodą. mp

Z czego można wróżyć ANDRZEJKI | Wieczór andrzejkowy to czas wróżb.

Jak wskazuje tradycja, Polacy najchętniej sięgają w tym celu po wosk, który leje się do wody przez dziurkę od klucza oraz obierki od jabłek, których układ rzekomo może wskazać pierwszą literę imienia ukochanego. Są też oczywiście jeszcze karty, fusy, dłoń i kula.

Jadnak czas przynosi nowe metody wróżenia i ciężko już jednoznacznie stwierdzić czy jest jeszcze na świecie coś, z czego nie można by wróżyć. W ostatnich latach przyjęło się m.in. przewidywanie przyszłości z ruchu ptaków, książek, pierścieni, nurtu rzeki i ułożenia kamieni.

Bardzo starą metodą jest

natomiast wykorzystywanie dymu – jego ułożenie może naprowadzić na kształt przedmiotu lub osoby, który będzie dla nas ważny w niedalekiej przyszłości. Okrągły obłok dymu może więc zwiastować monetę, czyli duże pieniądze.

Ciekawym sposobem jest wróżenie z muszli (nie mylić z klozetową). Po przyłożeniu jej do ucha możemy ponoć usłyszeć głosy, które mogą się okazać pomocne przy podejmowaniu ważnych decyzji.

A jakby komuś było mało tych metod, to w ostatnich latach sporą karierę w Polsce robi niejaki Kazimierz Olszewski, zajmujący się wróżeniem z... kobiecych pośladków. mp

KULTURA

wchodzisz i wiesz

gle24.pl Podziel się informacją | kultura@expressy.pl

Wieczór Bollywood IMPREZA | Lęborskie Centrum Kultury „Fregata” i Centrum Rozwoju Osobistego „Modus” zapraszają na „Bollywood Party” – wieczór z tańcami indyjskimi.

Impreza odbędzie się w piątek 7 grudnia i będzie okazją do zapoznania się z ciekawą i kolorową kulturą związaną z indyjskimi produkcjami filmowymi kryjącymi się pod hasłem „Bollywood”. Start o godzinie 20:00.

W trakcie spotkania zaprezentowane zostaną miedzy innymi najlepsze fragmenty filmów Bollywood, a uczestnicy będą mogli nauczyć się kroków, które sprawią, że staną się oni mistrzami bollywoodzkiego parkietu. Wieczór uświetnią pokazy tańca. Na specjalne zaproszenie przyjedzie Marta Nowicka – srebrna medalistka Pucharu Świata Bellydance 2011, zwyciężczyni konkursu podczas Egyptian Fever Festival 2011 oraz laureatka II nagrody w konkursie Show Belly Dance Euro Raks 2011, mająca

za sobą szereg występów w Polsce i USA. Organizatorzy, oprócz dobrej zabawy, zapewniaj, że nie zabraknie niespodzianek dla osób, które tego dnia odwiedzą lęborskie Kino „Fregata” przy ulicy Gdańskiej 12.

Wstęp jest bezpłatny W programie: Bollywood dance – taniec wprost z indyjskich filmów Bollywood, oparty na połączeniu elementów indyjskich tańców klasycznych i ludowych w przeróżnych kombinacjach.

Taniec orientalny – wywodzi się z terenów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Bazuje na izolowanych ruchach bioder, brzucha i klatki piersiowej.

Ważną rolę odgrywają również trzęsienia i subtelne ruchy rąk.

Tribal Fusion – współczesny taniec łączący elementy klasycznego tańca orientalnego, tańców indyjskich, tańca współczesnego, flamenco oraz wielu innych technik tanecznych.

Mikołajki we Fregacie

Festiwal Pomuchla w Łebie FESTYN | Jeśli macie ochotę wziąć udział w festiwalu babcinych kanapek lub zobaczyć konkurs na największy kotlet z dorsza, to tego dnia musicie być w Łebie.

- Tegoroczny Festiwal Pomuchla odbędzie się w niedzielę 9 grudnia w godz. od 15 do 18 - informuje Lokalna Organizacja Turystyczna „Łeba”. - Jak zawsze jego najbardziej atrakcyjnym wątkiem będą pokazy kulinarne. Będzie ich tym razem kilka, główna i najbardziej medialna konkurencja to konkurs na największy i najsmaczniejszy kotlet z dorsza „big pomuchel”. mp

Tego wyjątkowego dnia najmłodszych z pewnością zainteresuje oferta kina Fregata w Lęborku.

6 grudnia będzie można obejrzeć produkcje „Renifer Niko ratuje brata” (2 seanse) oraz „Gdzie jest Nemo”. Oba w technologii 3D. Cena biletu dla wszystkich wynosi 11 złotych. Rezerwacje pod numerem telefonu 59 8622-530.

Renifer Niko ratuje brata 3D Animacja, 76 minut Tym razem przed wesołym reniferkiem i jego oddanymi przyjaciółmi: rezolutną łasicą Wilmą oraz Juliuszem - najmądrzejszym wiewiórem świata, nie lada zadanie: muszą spędzić święta u boku nowego towarzysza mamy i przyrodniego braciszka, który bezustannie psoci i ściąga im na kark wigilijnych rozbójników skuteczniej niż słynny Kevin.

Gdzie jest Nemo 3D Animacja, USA, 101 minut Tytułowy Nemo to mała rybka, która zostaje wyłowiona z oceanu i trafia do akwarium w prywatnym gabinecie stomatologicznym. Na ratunek ruszają jej niezawodni przyjaciele z morskich głębin, którzy muszą pokonać wiele niesamowitych przeszkód.

Dzień seniora w Wicku OBCHODY | W sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu odbyły się obchody Dnia Seniora, organizowane przez Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów z Wicka.

W uroczystości wzięli udział członkowie koła oraz przedstawiciele władz samorządowych. Spotkanie rozpoczęło się od kwestii sprawozdawczo–wyborczych: wystąpienia i podsumowania pięcioletniej kadencji ustępującego Zarządu Koła, po którym wszyscy uprawnieni członkowie wybrali nowe władze, które przedstawi-

fot. Wicko.pl

10

ły ogólny zarys planowanych działań w kadencji 2012-2017.

Finalnie, po zakończeniu oficjalnego głosowania członkowie ustępującego, jak i nowego Zarządu otrzymali pamiątkowe dyplomy i upominki. Następnie wszyscy zebrani zostali zaproszeni do przygotowanego dzięki członkom Koła, sponsorom i wolontariuszom, poczęstunku.

Na scenie swoje nowe skecze przedstawił Kabaret „Cipuleńki” z Wojciechowa, a egzotycznym tańcem do zabawy porwała grupa taneczna pod kierownictwem Wiesławy Wojciechowicz. Po występach rozpoczęła się kilkugodzinna „taneczna rehabilitacja”, w której chętnie brali udział nasi seniorzy. za Wicko.pl/oprac.mp

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

KULTURA

11

Podziel się informacją | kultura@expressy.pl

Warto walczyć o koronę Weźmiesz udział w wyborach Miss Ziemi Lęborskiej już drugi raz. Pamiętasz jak było w poprzedniej edycji?

Magda Badulska: - W ogóle nie planowałam przyjść na casting. Namówiła mnie na to moja mama. W końcu wraz z bratem mnie przekonała. Nie wiedziałam nawet, że są dalsze etapy i myślałam, że ta przygoda skończy się już na gali w Lęborku.

Czy bałaś się występu przed publicznością?

M.B.: - Nie bałam się, bo na nic się nie nastawiałam, ale przed samą galą było trochę stresu. Martwiłam się wtedy, że nie zdążę czegoś zrobić albo o czymś zapomnę. Wszystko poszło jednak bez większych przeszkód.

Dlaczego warto startować?

M.B.: - Już sam konkurs jest dużą motywacją, bo można poznać wiele osób i fajnie spędzić czas. Naprawdę mile wspominam ten etap w moim życiu.

W poprzedniej edycji przeszłaś do następnej edycji,

czyli Miss Ziemi Pomorskiej 2012. Czy tam było już łatwiej?

M.B.: - Jeszcze trudniej. Ale bardzo mile wspominam kilkudniowe zgrupowanie przed tą galą. Nie znałyśmy się wcześniej z dziewczynami, jednak z czasem się zaprzyjaźniłyśmy.

Mieszkałyśmy w hotelu, wieczorami organizowano nam ogniska, także była naprawdę świetna atmosfera. Utrzymuję z nimi kontakt do tej pory.

Choć w następnej gali odpadłam, to nie żałuję, że startowałam.

fot. Dariusz Biegacz na lic. Creative Commons Ua 3.0

MISS | O wyborach Miss Polski Ziemi Lęborskiej 2013 z Magdą Badulską, jedną z kandydatek oraz Michałem Sałatą, pełnomocnikiem firmy Impresario z Gdańska, która jest Regionalnym Przedstawicielem Biura Miss Polski na Pomorzu, rozmawia Mikołaj Podolski.

Czym będzie różnić się ta lęborska gala od poprzedniej?

Michał Sałata: - Z pewnością w tej będą dodatkowe atrakcje.

Przez dwa weekendy przed galą odbędą się dwa tzw. flash moby, czyli akcje w terenie, a konkretnie na ul. Staromiejskiej. Dziewczyny już będą po próbach, będą więc w stanie zaprezentować mieszkańcom Lęborka fragmenty układów tanecznych. Rozdadzą też ulotki firm i przedsiębiorstw, które będą sponsorami gali.

Będą też oczywiście zachęcały

Bon Jovi zagra w Gdańsku

fot. Artur Bogdanski na lic. CCuA 3.0

Iron Maiden też

KONCERT | 19 czerwca 2013 r. Bon Jovi, jeden z najbardziej popularnych zespołów na świecie wystąpi na gdańskiej PGE Arenie.

W ramach światowej trasy „Because We Can - The Tour” zespół Bon Jovi zagra m.in. w takich miastach jak Los Angeles, Las Vegas, Chicago,

nizujemy też wspomniane flash moby i planujemy wydanie kalendarza oraz nagranie spotu telewizyjnego, zapraszającego do przyjścia na galę. W poprzedniej edycji zabrakło nam na to czasu.

miss bardziej jako zabawę, choć chciałabym zajść jeszcze dalej niż poprzednio.

A czy to prawda, że w następnej gali ma być więcej uczestniczek?

M.S.: - Weźmy za przykład Natalię Kujawską, ubiegłoroczną zwyciężczynię, która doszła aż do ćwierćfinału Miss Polski. Co prawda w Warszawie odpadła, ale zainteresowała się nią firma kosmetyczna. Jest to więc szansa na rozpoczęcie kariery, bo każdą uczestniczką może zainteresować się np. renomowana agencja fotograficzna.

M.S.: - Z racji tego, że wojewódzki finał w ostatnich latach zawsze odbywał się w Jezierzycach Słupskich, Słupsk był zwolniony z przeprowadzenia swojej gali regionalnej. Trochę było to nieuczciwe, także w tym roku zdecydowaliśmy, że dziewczyny, które zostaną wybrane w Słupsku, wezmą udział w gali lęborskiej. Możemy się więc spodziewać, że tych dziewczyn w Lęborku będzie naprawdę sporo. do przyjścia na samą galę, która odbędzie się 23 marca w Zespole Szkół Mechaniczno-Informatycznych w Lęborku.

Podczas tej edycji castingi odbędą się znacznie

Waszyngton, Sofia, Wiedeń, Oslo, Sztokholm, Kopenhaga, Dublin, Berlin, Praga, Lisbona i Berno. Koncerty odbywać się będą na największych stadionach świata, łącznie z Afryką.

Mieszkańców Pomorza z pewnością najbardziej ucieszy jednak fakt, że zespół da swój koncert również na PGE Arenie. Bilety na koncert Bon Jovi w Gdańsku kupować można za pośrednictwem stron: www. imprezyprestige.com oraz www.eventim.pl. Można nabyć je także w sieci salonów EMPIK oraz w sklepach MEDIA MARKT. Ale to nie koniec światowej klasy atrakcji, ponieważ swój przyjazd do stolicy Pomorza zapowiedział też legendarny heavymetalowy zespół z Londynu - Iron Maiden. 4 lipca 2013 r. ma dać koncert w ERGO ARENIE. miro, mp

szybciej niż w poprzedniej.

Dlaczego?

M.S.: - Chcemy przeprowadzić sesję fotograficzną z dziewczynami, które się do nas zgłoszą.

Wykona ją Studio Fotograficzne Tandem z Lęborka. Zorga-

Magda, a czy dla Ciebie ten casting będzie inny?

M.B.: - Chciałabym jeszcze lepiej wypaść niż w poprzedniej edycji, więc stres będzie pewnie jeszcze większy. Nadal traktuję jednak swój udział w wyborach

A jakie możliwości daje udział w konkursie piękności?

Jak będzie wyglądała droga do finału Miss Polski 2013?

M.S.: - Główne zwyciężczynie Miss Polski Ziemi Lęborskiej - zarówno w kategorii dorosłych, jak i nastolatek - będą automatycznie zakwalifikowane do finału Miss Polski Ziemi Pomorskiej 2013. Natomiast pierwsze i drugie wicemiss w obu kategoriach będą musiały przejść przez dodatkowy casting i z nich zostaną wybrane pozostałe finalistki.

12

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

AKTUALNOŚCI

Podziel się informacją | aktualności@expressy.pl

Koniec „zielonej wyspy” - Polska ma szansę odnotowywać niewielki wzrost gospodarczy, ale w podobnej sytuacji będzie tym razem więcej krajów - twierdzi w rozmowie z Expressem profesor Dariusz Filar, były członek Rady Polityki Pieniężnej i główny ekonomista Banku Pekao S.A. Co będzie po kryzysie? Czy możemy znów liczyć na tłuste lata, czy raczej musimy się nastawić na długotrwałe, mozolne odbudowywanie gospodarek?

- Zdrowe przyspieszenia wzrostu gospodarczego, czyli „lata tłuste”, przychodzą wtedy, gdy w realnej sferze gospodarki (czyli w wymiarze organizacji, technologii i wzorów konsumpcji) pojawiają się nowe, przełomowe rozwiązania. Takim zdrowym motorem wzrostu było pod koniec XX wieku upowszechnienie technik komputerowych oraz internetu. Historia gospodarcza uczy, że w trudnych dla gospodarki okresach wzrasta intensywność poszukiwania innowacyjnych rozwiązań dla sfery realnej. Pozostaje mieć nadzieję, że tak się stanie i tym razem.

Polska nie wpadła w kryzys finansowy A dlaczego utrzymaliśmy w 2009 roku wzrost na poziomie 1,6 proc., podczas gdy nie udało się pozostać na plusie żadnemu innemu krajowi Europy?

- W tym miejscu dochodzimy do zjawiska „zielonej wyspy”, które stanowiło wynik intensywnego wykorzystania od początku 2009 roku funduszy europejskich, osłabienia kursu złotego i wysokiej dynamiki eksportu, utrzymania się konsumpcji prywatnej na stosunkowo wysokim poziomie. Polska jako „zielona wyspa” była więc zjawiskiem autentycznym i wzbudzała podziw u wielu obserwatorów zagranicznych, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że to już sytuacja historyczna.

Fot. Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu

Hasło „kryzys” towarzyszy nam już od czterech lat.

Kiedy może zniknąć?

- Za punkt startowy kryzysu finansowego wielu autorów przyjmuje upadek banku Lehman Brothers, co miało miejsce we wrześniu 2008 r., a więc rzeczywiście cztery lata temu.

Osobiście jestem jednak zdania, że początek kryzysu miał miejsce o ponad rok wcześniej, latem 2007 r., gdy istotne turbulencje wystąpiły na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych. Więc tak naprawdę gospodarka światowa tkwi w kryzysie finansowym już pięć lat. Kiedy może się z niego wydostać? Jeśli przyjmiemy, że fundamentalną przyczyną kryzysu są długie lata życia na kredyt – zarówno na poziomie rządów, jak i gospodarstw domowych – to pełnym przezwyciężeniem kryzysu będzie dopiero ograniczenie długów państw (chociażby do poziomu 60 proc. w relacji do PKB, czego wymaga kryterium z Maastricht) i odbudowa oszczędności prywatnych. Taki proces uzdrawiania gospodarki i powrotu do normalności może potrwać długie lata.

Dlaczego Polska stała się „zieloną wyspą”?

- Przede wszystkim Polska nie wpadła w kryzys finansowy.

Złożyły się na to mądre zapisy w konstytucji (limit długu publicznego), tradycyjne podejście polskich banków do oceny ryzyka (nie miały w aktywach

bezwartościowych instrumentów finansowych), mniejsze niż w bogatszych krajach uzależnienie polskich gospodarstw

ŁUPKI | PGNiG w pobliżu tej niewielkiej miejscowości w gminie Gniewino w powiecie wejherowskim znalazło złoża gazu łupkowego.

- W trakcie wiercenia odwiertu Opalino (na koncesji „Wejherowo”), którego celem było zbadanie zasobności łupków gazonośnych syluru i ordowiku oraz innych formacji geologicznych, stwierdzono przypływ gazu ziemnego. Na odwiercie zapłonęła flara – informuje Joanna Zakrzewska, rzeczniczka PGNiG. - Gaz w otworze Opalino popłynął w wyniku przeprowadzonego wstępnego opróbowania otworu próbnikiem złoża. Przemysłowy przypływ gazu uzyskano z utworów kambru na głębokości ok. 3 tys. m.

Spółka ma zamiar dalej

fot. PGNiG

W Opalinie jest gaz

wiercić w tym miejscu. Po zakończeniu tych prac mają zostać przeprowadzone testy hydrodynamiczne dla określe-

nia parametrów złoża. Zdaniem PGNiG „Wejherowo” to jedna z najbardziej perspektywicznych spośród 15 koncesji

domowych od kredytu. Nie było więc u nas potrzeby rato- Czyli nasza wyspa zatonie? wania sektora finansowego za Od czego to zależy? pieniądze podatnika.

- Dzisiejszy problem polega na

poszukiwawczych gazu niekonwencjonalnego należących do spółki.

- Pierwszy przypływ gazu na tej koncesji uzyskano z odwiertu Lubocino-1 we wrześniu 2011 r.

Był to gaz z formacji łupkowych – podkreśla Joanna Zakrzewska. - Niedawno zakończono tam wiercenie odwiertu poziomego Lubocino-2H, a obecnie trwają przygotowania do przeprowadzenia w nim zabiegów szczelinowania.

Wkrótce PGNiG SA wspólnie ze spółkami KGHM, PGE, Tauron Polska Energia i Enea rozpocznie prace na odwiercie Kochanowo-1 w gminie Luzino. Obecnie przygotowywane jest ogłoszenie o wszczęciu postępowania dla serwisu wiertniczego oraz zaproszenie do składania ofert wykonawczych dla serwisu prac przygotowawczych, które mają zostać rozpoczęte w pierwszej połowie grudnia, a rozpoczęcie wiercenia do końca grudnia. mp

Prezydent Słupska zostaje POLITYKA | Niewiele zabrakło do odwołania włodarza Słupska. Ostatecznie jednak Maciej Kobyliński pozostanie na stanowisku.

O referendum w tym trzecim co do wielkości mieście województwa mówiło się już od kilkunastu miesięcy. Przypomnijmy, że za organizację takowych w swoich gminach właściwie już w pierwszym możliwym terminie (po wyborach należy odczekać 10 miesięcy) wzięto się niedawno m.in. w Choczewie i Łebie. Tam jednak do urn

nie poszła wymagana przez prawo liczba mieszkańców, nie można było więc mówić o odwołaniu wójta i burmistrza.

W przypadku Słupska sprawa wydawała się jasna: albo do urn pójdzie 15 680 mieszkańców, albo Kobyliński dalej będzie sprawować swój urząd.

Poszło 12 597, zabrakło więc niewiele ponad 3 tys. Nic nie dało, że aż 11,3 tys. głosujących chciało odwołania prezydenta.

Ostatecznie pozostanie on na stanowisku z powodu braku wymaganej frekwencji i ciężko

wierzyć, by jego przeciwnicy podejmowali kolejną próbę zdjęcia go z urzędu. Zwłaszcza, że jak sam podkreśla, to jego ostatnia kadencja.

68-letni Maciej Kobyliński rządzi miastem nieprzerwanie od dekady. Z wykształcenia jest prawnikiem i był już włodarzem Słupska w latach 19861990. W latach 90-tych zajmował stanowisko wojewody słupskiego. Na fotel prezydenta wrócił w 2002 r. Jego trzecia kadencja upłynie w 2014 r. mp

tym, że rezerwy, którymi gospodarka polska dysponowała w 2009 roku, są już w dużym stopniu wyczerpane. Kończą się fundusze unijne z aktualnej perspektywy budżetowej, złoty nie ma pola do osłabienia, a gospodarstwa domowe o wiele ostrożniej wydatkują swoje zasoby. Jako gospodarka doganiająca wciąż mamy szansę rosnąć nieco szybciej niż „stara Europa” – jeśli recesja w bogatszej części kontynentu będzie płytka (spadek PKB nie większy niż 0,5-1,0 proc.), to Polska ma szansę odnotowywać niewielki wzrost gospodarczy (do +1,5 proc.).

Ale w podobnej sytuacji będzie tym razem więcej krajów z regionu Europy Środkowowschodniej (Słowacja, Rumunia), a także kraje o zdrowych finansach leżące na północy kontynentu (Szwecja, Norwegia, Finlandia). Nie będziemy więc dłużej przyciągającym uwagę, pozytywnym wyjątkiem. rozmawiał Mikołaj Podolski

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

OGŁOSZENIA

13

Podziel się informacją | redakcja@expressy.pl

ZAMIENIĘ SPRZEDAM DOM w Wejherowie, wolnostojący, działka 1202 m2, budynek gospodarczy nadający się na działalności usługową, pilnie sprzedam, tel. 501 549 579 GDAŃSK Osowa, ul. Letniskowa, 188/1996 m, piękny ogród z widokiem i dostępem do jeziora, tel. 504 493 707 DZIAŁKA rolna, 2 ha, k. Lęborka, sprzedam, tel. 695 813 159 DZIAŁKA rolna, 1.3 h Niepoczołowice, gm. Linia, atrakcyjna, 8 zł/m2, tel. 797 753 929 MIESZKANIE 59 m, 3 pokoje z aneksem kuchennym z 2007 roku, I piętro, Wejherowo – Śmiechowo (ul. Necla), 269 tys. (do negocjacji), tel. 505-597-770.

GDAŃSK Osowa, ul. Letniskowa,188/1996 m2, piękny ogród z widokiem i dostępem do jeziora, wolne, tel. 504-493-707 SPRZEDAM piękne mieszkanie, 3 pokoje, 78,5 m2, w doskonalej lokalizacji w Gdyni, cena 449000 zł, tel. 690 922 664 MIESZKANIE, 2 pokoje, 18 i 11m, jasna kuchnia, budynek 2 piętrowy, plus garaż, Rumia Janowo, 255 tys zł, tel. 506 972 999

ZAMIENIĘ dwie piękne działki 570 mkw. i 522 m kw. nad morzem w Karwińskich Błotach, własność notarialna, 1 km do pięknej plaży, z prawem budowy, media przy drodze, zamienię na mieszkanie dwu pokojowe, do 42 m kw, tel. 661 582 483 ZAMIENIĘ działkę, własność notarialna, 434mkw, nad morzem w Karwińskich Błotach, 1 km do pięknej plaży, zamienię na kawalerkę, tel. 516 260 766

DO WYNAJĘCIA WYNAJEM! Leśny Domek! Wyposażony, kominek! Sylwester! Imprezy! Tel. 515 959 070. www.lesnydomek.w.interia.pl WYNAJMĘ miejsca parkingowe na samochody dostawcze i osobowe firmom i osobom prywatnym, tel. 501 084 005 WYNAJMĘ mieszkanie, 45,5 m, 2 pokoje, nowe budownictwo, mały Kack, 1500 zł + opłaty, tel. 511 745 863 ATRAKCYJNY lokal, pow 140 m2, w centrum Wejherowa przy ulicy Hallera budynek graniczy z nowo wybudowaną Filharmonią Kaszubska, możliwość adaptacji lokalu pod najemce. Cena około 3000 do negocjacji. Lokal odpowiedni na kancelarie prawna, biura, gastronomie, itp., tel. 600 922 818

GARAŻ w Gdyni - Obłuże ul. Knyszyńska sprzedam, tel. 601 163 000

POSZUKUJĘ

SPRZEDAM miejsce postojowe w hali garażowej, Gdynia Witomino, 26 tys zł, tel. 511 745 863

SPRZEDAM

SPRZEDAM mieszkanie 36 m kw, 2 pokoje, I piętro, po remoncie, os. Harcerskie, Wejherowo, tel. 505-896-681 SPRZEDAM działkę budowlaną, 600 m kw, Wejherowo, tel. 513-005-898 SPRZEDAM działkę 434 mkw. nad morzem w Karwińskich Błotach, 1 km do pięknej plaży, z prawem budowy, media przy drodze, tel. 534 071 994

KUPIĘ

SILNIK uszkodzony na części, Renault Espace, 2.2 dci, 1000 PLN, Lębork, tel.

783 505 601 RENAULT Espace, rok 2005, 2.2dci, 23000 PLN, Lębork, tel. 601 382 675 RENAULT Trafic 1.9 dci, 2003 r, 9 osób, nowe płyny, filtry, tylko 110 tys km, hak, mp3, GPS, 25000 zł, tel. 509 023 988 RENAULT Kangoo, 1,5 diesel, 2006 r, stan bdb, zarejestrowany, 2-osobowy, drzwi boczne, przebieg 160 tys km, 10000 zł, tel. 58 308 90 24, 504 048 714

REDAKCJA Plac Pokoju 3, piętro II, pokój 7, 84-300 Lębork tel./fax: 59 843 42 71, tel. 58 736 33 22 redakcja@expresspowiatu.pl REDAKTOR NACZELNY: Piotr Ruszewski DYREKTOR HANDLOWY: Rafał Laskowski DZIENNIKARZE: Mikołaj Podolski, Rafał

RENAULT Scenic, 1,9 diesel, 2003 r, stan idealny, zarejestrowany, klimatyzacja, mały przebieg, 12800 zł, 504 048 714 MATIZ Supa FS0 2007, stan bdb, granatowy ze srebrnymi zderzakami, serwisowany w salonie, przebieg 40 tys km., cena 10,5 tys zł, tel. 604 915 138 SPRZEDAM Opel Corsa; 1,2, 1996 r, po remoncie, stan bdb., czarny, 3900 zł, tel. 511 745 863 SPRZEDAM Mercedesa Klasa E 211 – 270D – Awangardę, rok produkcji 2002, przebieg 95 tys. km., stan idealny, tel.

888 994 253, 58 672 31 75

KUPIĘ

rowie uczy gry na gitarze i akordeonie wyłącznie z nut za niewielką opłatą, tel. 665 570 808.

KOREPETYCJE z chemii i fizyki w tym uczę matematyki, Wejherowo, tel: 58 677 01 50

509-942-079

kanadyjskiej, 4000 zł, tel. 690 922 664

MALARZ kulturalny, sympatyczny, wymaluje państwu wnętrza mieszkania, domu, panele i nie tylko, tel. 601 935 878

SPRZEDAM mozaikę parkietową, 32m2 a nawet więcej, 400 zł, tel.690 922 664

MONTAŻ i naprawa kuchenek, płyt, piekarników gazowych i elektrycznych, tel. 606-464-504

DRZWI drewniane, białe z szybą, 3 pary, 450 zł całość, tel. 604 915 138

PACZKI świąteczne, tel. 58 738 94 03

KOMINEK ekologiczny na biopaliwo, cena 600 zł, tel. 604 915 138

KOMPUTERY

LAMPY okrętowe, mosiężne, bulaje z częścią burty, tanio, tel. 601 163 000

TELEFONY INNE SPRZEDAM lodówkę Polar wys.147, szer.

60, oddzielny zamrażalnik, 2szuflady, stan bardzo dobry, cena 600 zł, tel. 507 486 424

SZUKAM lekko dominującej kobiety, która wie o co chodzi, ja wysportowany 23 lata, Sopot, tel. 696 454 028

SKUP aut wraków na złom do kasacji, wyrejestrowane, do wyrejestrowania, dojazd do klienta, Wejherowo, Gdańsk, tel. 506 562 510 ABSOLUTNIE każde auto kupie !!!!

Może być uszkodzone lub bez opłat, odbiór laweta, umowa i gotówka do ręki, tel. 668 193 771

WÓZEK inwalidzki, nowy, tel. 604 915 138 KOMPLET wyp. 3+2+1 (kanapa i sofarozkładane) 1450 zł, kanapka narożna z rozsuwanym stołem do jadalni – 220 zł, meble - komplet młodzieżowy z biurkiem – 200 zł, tel. 604 915 138 UMYWALKA z baterią i miska ustępowa - kompakt, brązowe, ozdobne, 300 zł, tel. 604 915 138

DAM PRACĘ OPIEKUNKI osób starszych – Niemcy, tylko teraz możesz zarobić do 6000 zł na rękę! tel. 58 732 08 55

SZUKAM PRACY

SPRZEDAM lodówkę Polar, wys.147, szer. 60 oddzielny zamrażalnik, 2 szuflady, stan bardzo dobry, cena 600 zł, tel.

507 486 424 SPRZEDAM nianie elektroniczną, prawie nowa, 90 zł, tel. 693 383 041 OKNA plastikowe, ładne, duże, używane, 5 sztuk, 2400 PLN, Lębork, tel.

601 382 675

INNE

LUSTRO łazienkowe sprzedam, 2 kinkiety po bokach, 70cm x 60cm, uszczerbek w dolnym rogu, 80 zł, Wejherowo, 505-56-70-34 KURTKI skórzane, 4 zamszowe, damskie, czerwony (nowa), beżowy, brązowy, stan idealny, 20 zł/szt, Wejherowo, 505-56-70-34 PIECYK gazowy REM 450 CR do ogrzewania, przenośny, na kółkach, szer. 330 x wys. 760, waga 11 kg, 270 zł, tel.

512-875-955

SPRZEDAM suknię ślubną białą z lekkim trenem, wyszywana z cekinami, rozm.

40-42, cena 720 zł, Sierakowice, tel.

889 793 198

MATA dla dziecka do leżenia i przewijania, kolor pomarańczowy, wym.85 cm x 75 cm, nowa, 20 zł, 505-567-034

SPRZEDAM nowy kaloryfer do malej łazienki, tzw. drabinka w kolorze białym, tel. 792 612 439

KALOSZE dziewczęce, rozm. 28, kolor fioletowo-różowy w kwiatki, stan idealny, 10 zł, tel. 505-56-70-34

SPRZEDAM 3 komody, biblioteczkę, biurko, szafka z nadstawką na telewizor lub monitor, Wejherowo, tel. 513 961 837

ABSOLUTNIE każde auto kupie !!!!

Może być uszkodzone lub bez opłat, odbiór laweta, umowa i gotówka do ręki, tel. 668 193 771

PILO – frezarko – wyrównarkę 900 w blat, 30/50 cm, plus piły, frezy – 850 zł, tel. 509 023 988 KUPIE każde zboże, również lubin, rzepak, bobik, min 24 t., zapewniam transport, płacę w dniu odbioru, tel.

SPRZEDAM pianino, tel. 664 697 812

Korbut, Łukasz Krzemiński, Daria Dunajska, SKŁAD: Alfa Skład Łukasz Bieszke

WYDAWNICTWO NORDAPRESS PPHU , 84-200 Wejherowo, ul. Gniewowska 7, NIP 588-131-07-65

BIURO OGŁOSZEŃ Plac Pokoju 6, piętro II, pokój 7, 84-300 Lębork tel. 58 736 33 22 ogloszenia@expresspowiatu.pl

Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania.

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń.

DRUK: Agora SA (Piła) NAKŁAD 10 000 egzemplarzy ELEKTRONICZNE WYDANIE: www.gwe24.pl

NAUCZYCIEL muzyki emeryt w Wejhe-

DYWAN (beż+wzór brązowy) 2,5m x 3,5m za 150 zł, tel. 604 915 138

OKNO drewniane, kolor sosnowy, wym.

1,45 m x 1,75 m, jednoskrzydłowe, otwierane, u góry lufcik, nowe, 50 zł, 517-782-024 KURTKA dziecięca, wiatrówka beżowa z kapturem, na zamek, rozm. 98, stan idealny, 10 zł, tel. 505-56-70-34 KUPIĘ kosz na śmieci, 120 l., tel. 501 226 085

SPRZEDAM sypialnie ze złotej brzozy

BIURO REKLAM Maria Szaniewska m.szaniewska@expressy.pl, tel. 796 944 155

Anna Wolska a.wolska@expressy.pl, tel. 796 600 155 Małgorzata Mielewczyk m.mielewczyk@expressy.pl, tel. 793 311 155 Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawnictwa jest zabronione

14

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

SPORT

Podziel się informacją | sport@expressy.pl

Dobra runda Aniołów PODSUMOWANIE | Mimo porażki w ostatnim meczu z Kaszubią Kościerzyna rundę jesienną w wykonaniu beniaminka trzeba uznać za udaną. Łukasz Krzemiński l.krzeminski@expressy.pl

ROZMOWA | Pierwszą rundę w IV lidze podsumowuje trener Mariusz Misiak w rozmowie z Łukaszem Krzemińskim.

Fot.www.aniolygarczegorze.pl

Piłkarze Aniołów Garczegorze rundę jesienną kończą na 8 miejscu. Dla beniaminka jest to niezły wynik, zwłaszcza, że do czwartego zespołu w lidze - Wierzycy Pelplin traci zaledwie dwa oczka. Wynik mógł być oczywiście lepszy, ale trzeba pamiętać, że Anioły na szczeblu wojewódzkim grają pierwszy raz w swojej historii i dla klubu jest to całkiem nowe doświadczenie.

Jesienią Anioły grały ze zmiennym szczęściem.

Zdarzały się mecze słabsze, bardzo dobre a także takie, w których drużyna musiała zapłacić przysłowiowe frycowe. Dobrze oddają taką charakterystykę dwa ostatnie mecze rundy. Wysoka porażka z liderem z Kościerzyny na pewno ujmy nie przynosi a już zwycięstwo nad innym beniaminkiem a zarazem rezerwami II ligowej Bytovi Bytów napawa optymizmem przed rundą

wiosenną.

W tym meczu pierwsze minuty pokazały, że Anioły nie wystraszyły się nazwisk z II ligi. Od początku grę skrzydłami prowadzili Maszota i Łapigrowski. Kiedy po kwadransie gry zaatakowali goście na posterunku byli obrońcy (w tym cofnięty tego dnia Orczyk) i Kłos. Druga odsłona meczu rozpoczęła się od ataków gości.

Kłos miał okazję wykazać się nieprzeciętnymi umiejętnościami bramkarskimi.

Po kolejnej akcji bytowian piłka wylądowała w siatce

17 Kolejka 4-0 1-5 1-1 4-0 2-3 1-8 0-0 0-2 2-1

Anioły Garczegorze KS Chwaszczyno Orlęta Reda Pomezania Malbork Pomorze Potęgowo Powiśle Dzierzgoń Rodło Kwidzyn Wierzyca Pelplin Wietcisa Skarszewy

Aniołów. Gol został jednak nieuznany, gdyż sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Wysiłek gospodarzy został wynagrodzony w 67 minucie.

Staszczuk będąc na 20 metrze zauważył, że Oleszkiewicz stoi kilka metrów przed bramką i

po lobie umieścił piłkę w siatce. Druga bramka dla Aniołów padła w 78 minucie. Po kiksie zawodnika Bytovii na środku boiska piłkę przejmuje Orczyk w pojedynku jeden na jeden nie dał szans bramkarzowi rywali.

Tabela IV liga Pomorska: 1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

Kaszubia Kościerzyna Pomorze Potęgowo Huragan Przodkowo Wierzyca Pelplin Orlęta Reda KS Chwaszczyno Gryf 2009 Tczew Anioły Garczegorze GTS Pszczółki Wietcisa Skarszewy GTS Kolbudy Bytovia II Bytów Powiśle Dzierzgoń Rodło Kwidzyn Pomezania Malbork Czarni Czarne Chojniczanka II Czarni Przemysław

17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17 17

42 40 33 28 27 27 27 26 25 24 24 23 21 19 19 9 7 5

13 13 10 8 7 7 7 6 7 7 7 7 6 5 5 2 2 1

3 1 3 4 6 6 6 8 4 3 3 2 3 4 4 3 1 2

1 3 4 5 4 4 4 3 6 7 7 8 8 8 8 12 14 14

40-10 44-17 27-14 29-21 34-23 32-23 22-17 23-21 29-31 31-25 36-30 24-23 24-30 27-38 29-33 19-44 19-42 24-71

Zanim przejdziemy do analizy rundy jesiennej warto jeszcze wrócić do wyjazdowego spotkania z liderem. Kaszubia okazał się za silna, czy Anioły miały słabszy dzień?

- Niestety nie mogłem być z zespołem w Kościerzyny, ponieważ uczestniczę w kursie pozwalającym mi zdobyć licencję trenera UEFA A. mogę jednak powiedzieć, że naszej drużynie przyszło rywalizować na bardzo trudnym terenie. Boisko w Kościerzynie jest bardzo duże.

Gospodarze zaprezentowali się dobrze, widać, że to niezły, techniczny zespół. Mimo to przy stanie 0:2 mieliśmy okazję na gola kontaktowego. To był ważny moment meczu. Szkoda bo wynik mógł być inny a tak skończyło się 0:4.

Podsumowując jednak całą rundę można chyba być zadowolonym?

- Wiadomo, że zawsze może być jeszcze lepiej. Jestem jednak zadowolony z tego co osiągnęliśmy. Przed sezonem zakładaliśmy, że zdobędziemy 24-25 punktów co pozwoli nam znaleźć się w granicach szóstego, siódmego miejsca. Ostatecznie mamy 26 oczek i rundę kończymy na 8 miejscu. To dobry rezultat. W IV lidze trzeba szanować każdy punkt, zwłaszcza, że tabela jest bardzo spłaszczona. Może się okazać, że spadnie kilkanaście drużyn. Najważniejsze, aby dobrze przepracować okres przygotowawczy.

Po ostatnim meczu zespół już zakończył treningi?

- Właściwie zostało nam już typowe rozbieganie. Trenowaliśmy we wtorek, w czwartek też mamy zajęcia a później zawodnicy udadzą się na odpoczynek. Do treningów wracamy na początku stycznia. Ł. Krzemiński

Fot.materiały Prasowe

Kaszubia Kościerzyna GTS Pszczółki Gryf 2009 Tczew Huragan Przodkowo GTS Kolbudy Czarni Przemysław Czarni Czarne Chojniczanka II Bytovia II Bytów

Z jesieni trzeba być zadowolonym

Farm Frites Cup 2012 PIŁKA NOŻNA | W sobotę na Miejskiej Hali Sportowej odbył się turniej piłki nożnej chłopców rocznika 2001 i 2002 „Farm Frites Cup 2012”.

Do Lęborka oprócz gospodarzy, czyli dwóch drużyn trenera Rafała Bartoszka zagrała UKS Cisowa Gdynia, Akademia Piłkarska Gdynia Dąbrowa, U-2 Bytów i FC Gowidlino. Każdy z klubów wystawił po dwie drużyny.

- To była udana impreza, poziom oceniam za wysoki, było walecznie, ale fair play - skomentował zawody wiceprezes

Zarządu Pogoni Lębork ds. piłki nożnej Marcin Gosz.

Podobnego zdania był Tomasz Kafarski, były trener m. in. Cracovii i Lechii, który przyjechał do Lęborka śledzić postawę syna Jakuba grającego w barwach U-2 Bytów.

- Widziałem dziś fajny poziom, jestem na kolejnym takim turnieju na Pomorzu. Na tym poziomie wiekowym idzie to w dobrym kierunku - mówił w trakcie turnieju trener Kafarski.

W rywalizacji rocznika 2001 bezkonkurencyjna okazała

się drużyna U-2 Bytów, która wygrała 3 mecze i 1 zremisowała (grano każdy z każdym).

Drugie miejsce zajęła UKS Cisowa Gdynia, trzecie Pogoń Lębork. Czwarta lokata to FC Gowidlino, piąta AP Gdynia.

W przypadku Pogoni 2001 pechowy był mecz z AP Gdynia przegrany 1:0 w ostatniej sekundzie gry. W pozostałych meczach lęborczanie zaliczyli bezbramkowy remis z UKS Cisowa, przegrali 1:0 ze zwycięzcami U-2 Bytów i wysoko pokonali FC Gowidlino 4:0.

Statuetkę dla najlepsze-

go strzelca w roczniku 2001 odebrał Błażej Krefta (FC Gowidlino), a bramkarza Jakub Kantorski (UKS Cisowa) W rywalizacji o rok młodszych chłopców w rocznika 2002 ponownie najlepszy był U-2 Bytów. Drugie miejsce zajęła Pogoń Lębork, trzeci był FC Gowidlino. W drodze na „pudło” Pogoniści pokonali 2:0 UKS Cisowa i w identycznym wymiarze AP Gdynia. Następnie porażka 1:0 z FC Gowidlino i bezbramkowy remis z U-2 Bytów.

Najlepszym strzelcem tur-

nieju w roczniku 2002 został Michał Leik (U-2 Bytów), a tytuł ten został przyznany po dogrywce w rzutach karnych gdzie M. Leik pokonał dwóch zawodników Pogoni:

Mateusza Koniuszego i Jakuba Michora. Tytuł najlepszego bramkarza przyznano Kacprowi Czajkowskiemu (U-2 Bytów). Ł.Krzemiński

Klasyfikacja końcowa (rocznik 2001) 1. U-2 Bytów 10 pkt 2. UKS Cisowa 8 pkt 3. Pogoń Farm Frites Lębork 4 pkt 4. FC Gowidlino 3 pkt 5. AP Gdynia 3 pkt

Klasyfikacja końcowa (rocznik 2002) 1. U-2 Bytów 10 pkt 2. Pogoń Farm Frites Lębork 7 pkt 3. FC Gowidlino 5 pkt 4. UKS Cisowa 2 pkt 5. AP Gdynia 2 pkt

wchodzisz i wiesz

gle24.pl

Fot.Materiały Prasowe

Podziel się informacją | sport@expressy.pl

Baltic Rally już po eliminacjach SIATKÓWKA | Dobiegł końca turniej eliminacyjny w Lęborku realizowany w ramach projektu Baltic Rally – Bałtyckie mistrzostwa amatorów w grach zespołowych programu Południowy Bałtyk.

W całym turnieju wystąpiło 10 zespołów, które walczyły o trzy premiowane awansem miejsca do turnieju finałowego w przyszłym roku obywającego się w również w Lęborku z udziałem zespołów z Niemiec i Litwy. W ramach projektu odbywają się trzy turnieje eliminacyjne po jednym w Griefswaldzie (Niemcy), w Lęborku i Kretindze (Litwa).

Rozgrywki eliminacyjne w Lęborku trwały 5 tygodni, najpierw zespoły grały w dwóch grupach, następnie trzy najlepsze zespoły z każdej z grup awansowały do grupy finałowej gdzie walczyły o jak najlepszą lokatę.

Ostatnie dwa mecze były bardzo emocjonujące i bardzo zacięte. Aby wyłonić zwycięzcę w obu spotkaniach była po-

trzeba rozegrania tie-breka. Po zakończeniu obu meczów, aby wyłonić trzy najlepsze zespoły musiał być liczone sety i małe punkty. Różnica punktowa miedzy 1 a 4 miejscem była tylko dwupunktowa, co świadczy o bardzo wyrównanym poziomie zespołów uczestniczących.

Najlepszym zespołem okazał się Tom Blok Wejherowo który co prawda przegrał ostatni mecz, ale zaliczka z meczów poprzednich pozwolił im triumfować w całym turnieju Baltic Rally.

Zespoły MG Trans Puck i KS Baza 44 zdobyły identyczna liczbę punktów i o kolejności decydował bilans setów. Lepszy stosunek setów wygranych do przegranych miał MG Trans Puck i to ci zawodnicy zajęli druga lokatę, trzecie miejsce przypadło zespołowi KS Baza 44. Bardzo blisko strefy medalowej był I Lęborski Batalion Zmechanizowany który uplasował się na czwartym miejscu.

Miedzy zespołami AZS Lębork a PKS Wejherowo rozegrała się walka o miejsce 5. Lepsi okazali się zawodnicy lęborskiego AZSu. Podsumowując całe rozgrywki można stwierdzić że poziom sportowy jest bardzo wysoki szczególnie tych zespołów z pierwszej czwórki, najważniejsze jest jednak to że wszyscy uczestnicy miło spędzili czas podczas zdrowej rywalizacji sportowej według zasad fair-play.

Ostateczna klasyfikacja: 1 Tom Blok Wejherowo 2 MG Trans Puck 3 KS Baza 44 4 I Lęborski Batalion Zmechanizowany 5 AZS Lębork 6 PKS Wejherowo 7 Bojan Żubry 8 Gimnazjum nr 2 w Lęborku 9 Rolka Team 10 I LO w Lęborku

Fot.Materiały Prasowe

Łukasz Krzemiński l.krzeminski@expressy.pl

Klasyfikacja turnieju kobiet o Puchar Burmistrza: 1 Indeco Lębork 2 Dream Team 3 Go and Play

ności siebie, w połowie nie było widać różnicy, a pod koniec zaczęliśmy pewnie. Liczę, że wiosna będzie lepsza. Uczciwie pracujemy, trenujemy, chłopcy nabierają doświadczenia i na na jest w sportowej 4 klasie pewno starszym kolegom w reSzkoły Podstawowej nr 3 w wanżu nie odpuszczą.

Lęborku. Opiekę nad nimi sprawuje także Uczniowski Kadra (nawiasach Klub Sportowy Trójka. Tre- rok urodzenia): nerem chłopców jest Andrzej Małecki.

Oskar Baranowski (01), MiW ligowych rozgrywkach łosz Cieślak (01), Jakub Czaja w dziewięciu meczach dru- (02), Mateusz Folger (01), Pażyna zdobyła 19 punktów na tryk Gliszczyński (01), Michał co złożyło się 6 zwycięstw, Jesiołowski (01), Paweł Juch1 remis i 2 porażki. Bilans no (01), Artur Koszałka (01), bramkowy 94:15. Dało to 3. Oskar Kmita (02), Klaudiusz miejsce w tabeli za Gryfem Lange (01), Miłosz Mach (01), Słupsk i Jantarem Ustka.

Nikodem Małoszycki (01), Jakub Maszota (02), Patryk Ocena trenera: Mazurczyk (02), Jakub Mejna (01), Wiktor Miotk (01), Ni- Rundę jesienną oceniam kodem Osmólski (01), Michał pozytywnie. Chłopcy grają Owczarek (01), Filip Pobłocki z starszymi rocznikami i na (01), Robert Trojnar (01), Tupoczątku rundy było to wi- skowski (03), Mateusz Żukowdać. Z czasem nabrali pew- ski (01). (luK)

Pogoń/UKS Trójka Lębork podsumowuje sezon PIŁKA NOŻNA | W bieżącym sezonie drużyna Pogoni/UKS Trójki Lębork rocznik 200/2001 wystartowała rozgrywkach Junior D SKO. Są to łączone rozgrywki chłopców z roczników 2000/2001, a zespół dysponuje kadrą 2001/2002. Występ w starszych rocznikowo rozgrywkach był zadaniem ambitnym. Wyniki pokazują, że był to dobry krok, choć przez grę ze starszymi nie zawsze udawało się wygrywać. W tym sezonie drużyna przeniosła się na Stadion Miejski gdzie na wyznaczonym boisku od pola karnego do pola karnego gra 2 x 30 minut po „9” na średnie bramki 5 x 2 metrów. Prawie cała kadra zespołu skupio-

SPORT

15

Fot. Materiały prasowe

Soma Bay Egipt

Łukasz Krzemiński l.krzeminski@expressy.pl WINDSURFING | Ostatnie pół roku w olimpijskim żeglarstwie to ciągłe zmiany.

W maju decyzją Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej(ISAF) windsurfing wypadł z Igrzysk jako dyscyplina olimpijska. Był to dla windsurferów na świecie, w Polsce ogromna strata. Jako kraj mieliśmy ogromne tradycje w tej klasie.

- Nie minęło pół roku, a my deskarze przesiedliśmy się na Kiteracing i zaczęliśmy szkolić się w nowej klasie olimpijskiej – mówi Piotr Myszka.

- Kolejne głosowanie ISAF w

listopadzie i tym razem kiteracing wypada z Igrzysk, a klasa windsurfingowa RS:X wraca do programu Igrzysk Rio 2016. Ogromne zamieszanie, niezrozumiałe decyzje ISAF, brak spójnej polityki żeglarstwa olimpijskiego. Jest wiele znaków zapytania w którą stronę zmierza nasz olimpijski sport, ale ja cieszę się, że mam kolejną szanse by powalczyć o medal Igrzysk Olimpijskich w windsurfingu. Odkładam na kilka miesięcy kajty na półkę i zaczynam znowu trenować na desce z żaglem.

Trzeba się spieszyć bo Mistrzostwa Świata RS:X już pod koniec lutego. Niewiele czasu

zostało dlatego od 16 listopada zawodnicy są w Egipcie, aby powrócić do formy i przygotować się do najważniejszych zawodów w sezonie 2013. Pod piramidami Polacy trenować będą dwa tygodnie.

- Nasz cel na to zgrupowanie to pływać jak najwięcej na RS:X – mówi Piotr Myszka. Początek grudnia to krótki odpoczynek w Polsce. 9 grudnia lecimy na kolejne zgrupowanie popływać na RS:Xach. Do Mistrzostw Świata będziemy wyjeżdżać jeszcze kilka razy, będzie to około 40-50 dni za granicą, 100-150 godzin na wodzie i drugie tyle treningu ogólnorozwojowy.