36 minute read

STRONY 8

w połowie 2023 roku, bo musimy zrobić to wspólnie z Czechami. Natomiast już teraz miasto pozyskało 25 mln zł dofinansowania na przebudowę drugiej części i właśnie ogłoszony został przetarg na te prace.

– Ludzie pewnie chcieliby na Industriadzie zobaczyć coś w budynku, jakiś fragment, powrócić wspomnieniami do czasu, kiedy górnicy przebierali się w łaźni do roboty. Ale na to nie ma szans?

Advertisement

– Sama chciałabym coś udostępnić, zresztą mieliśmy pomysł, aby część wystawy zrobić w środku. Przepisy są jednak sztywne i nie było takiej możliwości. W zamian za to planujemy ciekawą iluminację i jeszcze bardzo dynamiczny film pokazujący to, co Łaźnia skrywa w swoim wnętrzu. Czekamy z niecierpliwością na moment, gdy będziemy mogli zacząć pracę nad ekspozycją. Uchylać rąbka tajemnicy mieszkańcom. Odkrywać historie miasta. To wszystko będzie możliwe po zakończeniu prac budowlanych. Kiedy tworzona będzie ekspozycja, będziemy już na miejscu i będzie można dopracować każdy szczegół.

– Jak podchodzicie do krytyki (szczególnie w Internecie) dotyczącej betonozy, kolejnych placów wystawionych na słońce i upał? Przed Łaźnią też będzie sporo tego betonu?

– Ta krytyka często, zwłaszcza w komentarzach, kierowana jest także pod moim adresem, bo wiele osób pamięta, że jako przewodnicząca wodzisławskiej rady dzielnicy walczyłam z prezydentem o to, aby nie wycinał lasu na osiedlu Batory. Moje stanowisko w tej sprawie jest niezmienne. Niezależnie, czy to Wodzisław, czy Jastrzębie. Uważam, że każda wycinka drzew jest zła. Budowa Łaźni Moszczenica nie wiązała się z wycinką drzew. A budynek otulony jest drzewami. Miasto przymierza się do kupna terenu w sąsiedztwie Łaźni, aby powiększyć parking. Kiedy oddamy do użytku cały obiekt, będzie potrzeba więcej miejsc parkingowych. Mam nadzieję, że stan zieleni będzie zachowany.

– Wchłoniecie Galerię Historii Miasta?

– GHM jest zarządzana przez dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Jastrzębiu-Zdroju Janusza Jurczaka i o ile wiem, są na etapie przenosin do budynku Spółki Brackiej. Założenia są takie, iż w budynku Łaźni Moszczenica będziemy przybliżać współczesną historię miasta, począwszy od momentu ogromnego rozwoju gospodarczego i urbanistycznego. W obiekcie przy 1 Maja docelowo ma powstać ekspozycja dedykowana uzdrowiskowej historii Jastrzębia-Zdroju. Dyskusja na temat GHM -u od kilkunastu miesięcy wciąż jest żywa, przy czym w moim odczuciu nie poruszany jest najważniejszy aspekt dotyczący przyszłości galerii. Budynek Spółki Brackiej, o znacznie większej kubaturze niż dotychczasowa siedziba GHM-u, będzie w całości poświęcony uzdrowiskowej historii miasta. Jednak, by mogło to nastąpić, przedszkole specjalne, które ma tam siedzibę, musi się wyprowadzić do nowego obiektu, który jest projektowany. Planowane w mieście inwestycje często się zazębiają. Są systemem naczyń powiązanych. Owszem, trzeba będzie poczekać kilka lat, ale jaka jest perspektywa? Tuż przy Parku Zdrojowym ogromny obiekt będzie w całości poświęcony czasom, gdy Jastrzębie rozpoznawane było jako Perła Uzdrowisk Śląskich. Zatem na losy Galerii Historii Miasta trzeba patrzeć w kontekście dłuższej perspektywy czasowej. Liczę na dobrą współpracę z pracownikami GHM-u, bo nikt nie ma większej wiedzy o historii miasta. Doceniam ich tradycyjne podejście do opowiadania o historii miasta. Łaźnia Moszczenica z założenia stawia na nowoczesne formy komunikacji z odbiorcą. Wierzę w to, że połączenie tradycji z nowoczesnością może przynieść bardzo pozytywne i zaskakujące efekty w budowaniu tożsamości mieszkańców i samej marki miasta.

– Chcę jeszcze zapytać o kulisy zmiany dyrekcji Łaźni Moszczenica. Podobno nie chciała pani przejąć tego stanowiska?

– O powody rozwiązania umowy z poprzednią dyrektor trzeba by pytać panią prezydent. Prawda jest taka, że kiedy padła propozycja objęcia stanowiska, nie przyjęłam jej entuzjastycznie. Byłam naczelnikiem wydziału promocji i informacji zaledwie trzy lata. W tym czasie, jako zespół, mierzyliśmy się z trudnym okresem pandemii. To było zupełnie nowe doświadczenie dla nas wszystkich i także ogromne wyzwanie w zakresie komunikacji z mieszkańcami. W moim odczuciu ten egzamin zdaliśmy. I kiedy już wydawało się, że wychodzimy na prostą, wybuchła wojna w Ukrainie. To znacząco ograniczyło nasze działania kreatywne. Mieliśmy pewien niedosyt działań stricte promocyjnych. Mimo to uważam, że optymalnie wykorzystaliśmy te trzy lata. Przede wszystkim dlatego, że w wydziale spotkali się bardzo różni, ale kreatywni i otwarci ludzie. I to był powód, dla którego propozycji przejścia do Łaźni nie przyjęłam z entuzjazmem. Jednak wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że lubię wyzwania. A tworzenie nowej instytucji – Łaźni Moszczenica, jest nie tylko ogromnym wyzwaniem, ale też szansą. Szansą na nowe rodzaje działalności w Jastrzębiu-Zdroju, na odkrywanie nowych ludzi i na zaciekawienie jastrzębian historią pisaną przez ich przodków. Mam pełną świadomość, że ta praca będzie wymagała ode mnie pokory i że wiele rzeczy będzie nowych, których muszę się nauczyć. Buduję na nowo zespół ludzi – pracowników Łaźni, którym nie może zabraknąć wiary w to, że się uda i zapału do pracy. Droga przed nami długa i wyboista. Mam pełną świadomość, że sukces jest wyłącznie wynikiem pracy zespołowej, więc kiedy w projekt Łaźnia Moszczenica zaangażują się ludzie z dobrą energią i nastawieniem na odkrywanie nowych rzeczy, wtedy osiągniemy sukces.

– Ile osób tworzy obecnie Instytut Dziedzictwa i Dialogu Łaźnia Moszczenica?

– Mamy sześcioosobowy zespół merytoryczny. Wliczam do niego także kadrę kierowniczą. Nasza specjalistka ds. kadrowych i główna księgowa zatrudnione są na pół etatu.

– Skład będzie się poszerzać?

– Kiedy otworzymy Carbonarium zwiększy się o osoby techniczne, czuwające nad wystawą stałą.

– Zabrała Pani kogoś z wydziału promocji?

– Nikogo nie zabrałam, ale zaproponowałam współpracę dwóm osobom. Ku memu zadowoleniu, zgodziły się. Myślę, że dla obu był to odważny krok, ponieważ urząd miasta daje poczucie stabilizacji a Łaźnia Moszczenica jest dopiero w powijakach, gdzie na dobrą sprawę nic jeszcze nie okrzepło. Mimo to, od sierpnia do naszego zespołu dołączyła Kamila Sadowska-Lasyk, która posiada doświadczenie w copywritingu i obsłudze social mediów. To ważne z uwagi na rozpoczynającą się już niebawem pracę nad ekspozycją w Carbonarium. Wyzwaniem dla nas, jako nowo powstałej instytucji jest zaistnienie w świadomości mieszkańców regionu, dlatego również na to będziemy kładli nacisk. Drugą osobą z wydziału promocji, która do nas przyjdzie od września, będzie Barbara Englender, która również ma doświadczenie w copywritingu, ale ponadto może pochwalić się organizacją wystaw i ekspozycji w Polce i za granicą. Wraz ze swoim ojcem od lat działają na terenie Jastrzębia-Zdroju. Ich działalność ma międzynarodowy charakter i jest bardzo dobrze oceniana.

– Jaka będzie powierzchnia łaźni?

– Samo Carbonarium będzie miało powierzchnię 2500 mkw. W 95 procentach zagospodarowana będzie na potrzeby ekspozycji. Zaplecze administracyjno-biurowe jest skromne, dzięki temu będziemy mieli więcej okazji do kontaktu z osobami odwiedzającymi naszą wystawę.

– Co będzie można zobaczyć?

– W pierwszym etapie budujemy Carbonarium. Ekspozycję stałą, której motywem przewodnim będzie węgiel. Od pierwiastka, poprzez wykorzystanie w przemyśle, w tę opowieść wpleciona zostanie historia miasta, by ostatecznie pokazać zastosowanie carbonu w świecie nauki. Ostatnim etapem są wątki transformacji i ekologiczne sposoby użytkowania węgla. To będzie multimedialna wystawa stała. W pomieszczeniach dodatkowych będziemy prowadzić zajęcia popularnonaukowe dla dzieci i organizować wystawy czasowe. Tzw. twarde wiadomości naukowe będziemy przeplatać subiektywną opowieścią o historii miasta.

REKLAMA

Witamy się z klientami Jastrzębia-Zdroju! Nowa restauracja MAX Premium Burgers JUŻ OTWARTA!

Najstarsza szwedzka sieć restauracji z burgerami otworzyła pierwszą w regionie i osiemnastą w Polsce restaurację MAX Premium Burgers. Jastrzębie-Zdrój, ul. Podhalańska 23

aktualności Fabuła tej opowieści kryminalnej rozegra się w Jastrzębiu-Zdroju

Tomasz Żak zajmował się dziennikarstwem, a także zarządzał nieruchomościami, obecnie razem z narzeczoną prowadzi firmę. Piszą o nim „młoda gwiazda polskiego kryminału”. Mężczyzna ma już kilka publikacji na swoim koncie, a teraz pomysł na książkę, której akcja potoczy się w Jastrzębiu-Zdroju.

Przez kilka miesięcy będzie odkrywał ciekawe miejsca, rozmawiał z mieszkańcami i napisze coś, czego jeszcze nie było.

– Na pewno stworzę zagadkę kryminalną, chciałbym, aby akcja działa się w trzech liniach czasowych. W książce postaram się ująć czasy przed I wojną światową, czasy PRL-u, gdzie Jastrzębie się dynamicznie zmieniało oraz współczesne. Wszystko będzie się doskonale zazębiało, a przed czytelnikiem zostanie odkryta pewna tajemnica. Myślę, że wyjdzie z tego interesujący materiał, sięgający niezwykłej historii miasta – podkreśla Tomasz Żak, pisarz.

Czy dojdzie do zbrodni? A może pojawi się wątek miłosny? Tego jeszcze nie wiadomo, ale o postępach prac będziemy informować na bieżąco. – Cieszę się, że pan Tomasz zawitał u nas. Już pierwsze jego rozmowy z mieszkańcami napawają optymizmem. Chętnie dzielą się swoimi wspomnieniami, a takie materiały są dla autora na wagę złota – powiedziała Anna Hetman, prezydent miasta.

(r)

Urząd Stanu Cywilnego zmienia numer telefonu

Zmiana numeru telefonu do jastrzębskiego Urzędu Stanu Cywilnego zacznie obowiązywać od 24 sierpnia.

W celu wykonania połączenia telefonicznego należy wybrać jeden z poniższych numerów: 1. Archiwum 32 4785454 2. Urodzenia 32 4785453 3. Małżeństwa 32 4785452 4. Zgony 32 4785451 5. Kierownik 32 4785450

(r)

nowiny Jastrzębskie • 25 sierpnia 2022 r. | nowiny.pl Dożynki osiedla Górnego i Dolnego. Świętowali po zebraniu plonów

W niedzielę 21 sierpnia odbyły się w Jastrzębiu-Zdroju uroczystości dożynkowe osiedla Górnego i Dolnego. O 11.00 w kościele pod wezwaniem św. Katarzyny w Jastrzębiu Górnym odprawiona została msza święta, a popołudniem na placu przy OSP na ulicy Pszczyńskiej miało miejsce nabożeństwo, po którym nastąpiło uroczyste przekazanie przez starostów Monikę i Adama Mielechów chleba dożynkowego władzom miasta.

Deszczowa pogoda nie przeszkadzała mieszkańcom, którzy zjawili się na miejscu aby obejrzeć uroczystość oraz wysłuchać przemówienia prezydent Anny Hetman, która podziękowała rolnikom za ich ciężką pracę i wyraziła wdzięczność za codzienne zaopatrzanie mieszkańców w chleb. Na gości czekało wiele atrakcji, między innymi koncert Orkiestry SMK Zofiówka, występ zespołu Jastrzębioki, czy zabawa taneczna z zespołem Novox.

Starosta dożynek, choć nie jest rolnikiem, ceni rolnictwo przez wzgląd na teścia rolnika. Jak twierdzi, lokalne rolnictwo może przeżywać rozwój. – Myślę że jest to w jakiś sposób do rozwinięcia bardziej lub mniej, ale wydaje mi się że pójdzie to wszystko w dobrym kierunku – mówi nam starosta dożynkowy Adam Mielech. W odniesieniu do dożynek podkreśla także ich duże znaczenie dla miasta. – Dożynki mają bardzo duże znaczenie. Ktoś sieje, ktoś zbiera, ktoś z tego produkuje chleb, czyli mamy co jeść i wszystko jest tak jak powinno być – zapewnia starosta.

Prezydent Anna Hetman podkreśla natomiast specyfikę Jastrzębia-Zdroju, które podzielone jest na osiedla i sołectwa. – Jastrzębie jest bardzo specyficznym miastem i dzięki temu takim wyjątkowym, ponieważ składa się z osiedli i sołectw, a sołectwa oznaczają, że uprawiane są tam pola. Miasto Jastrzębie jest taką trochę wsią, gdzie rolnictwo jest jeszcze bardzo dobrze rozwinięte i wiele lokalnych gospodarstw zbiera plony. Mamy 6 sołectw, w każdym z nich są organizowane dożynki, takie podziękowanie za to, co udało się zebrać, a dzięki temu całe miasto może korzystać ze świeżych warzyw i owoców, co nas bardzo cieszy i chcemy żeby dalej tak było – mówi Anna Hetman. – Rolnikom przede wszystkim życzę żeby pogoda zawsze była taka, jaka potrzebna jest do siewu, do zbioru, do uprawy roli, bo to jest najważniejsze. Zmieniający się klimat niestety nie pozwala na takie zorganizowanie sobie pracy, jak to było kiedyś, niespodziewane zjawiska pogodowe czasem komplikują sprawę, ale mechanizacja na pewno pomaga i zbiory mimo wszystko udaje się zebrać, więc życzę żeby zawsze tak było – przekazuje pani prezydent.

Patryk Kucharz

W Jastrzębiu odbył się Piknik z Hokejem

Piątkowe popołudnie (12.08) pod Lodowiskiem Jastor stało pod znakiem wspaniałej, rodzinnej zabawy. Za sprawą drugiej edycji Pikniku z Hokejem mali i duzi kibice JKH GKS Jastrzębie mieli okazję bliżej poznać swoich ulubieńców, a także skorzystać z licznych atrakcji, które we współpracy z Kopalnią Wiedzy JSW zapewnił klub JKH.

12 sierpnia pod Lodowiskiem Jastor stanęło prawdziwe hokejowe miasteczko. Ogromne zjeżdżalnie zapewniły najmłodszym nieco adrenaliny, którą z kolei potem można było wykorzystać do rywalizacji z zawodnikami JKH GKS Jastrzębie w uni-hokeja oraz cymbergaja. W końcu nie codziennie fani ekipy JKH mają okazję sprawdzić na żywo, jak znakomicie operują kijem Maciej Urbanowicz czy Arkadiusz Kostek oraz jak znakomitym przeglądem pola pochwalić się może Łukasz Nalewajka.

Ponadto na poszczególnych stanowiskach uczestnicy Pikniku z Hokejem mogli liczyć na zabawy animacyjne, konkursy dla najmłodszych oraz pyszności dla dzieci i dorosłych. O dodatkowe atrakcje w postaci występów artystycznych zadbała niezastąpiona Explozja Tańca, zaś dzielni Strażacy zafundowali pod Jastorem fantastyczną... tęczę. (r)

PGG podnosi ceny węgla w swoim e-sklepie

PGG przekazuje informacje o „ujednoliceniu cen węgla opałowego”. Oznacza to po prostu wzrost cen produktów w e-sklepie średnio od 20 do 40%. Zmiany zaczynają obowiązywać od wtorku 16 sierpnia. Spółka przekazuje również informacje o poziomie sprzedaży od początku roku.

Ceny średnio o 20%40% w górę

Znaczny wzrost kosztów produkcji oraz potrzeba działań inwestycyjnych, by zwiększyć produkcję węgla opałowego to czynniki, które Polska Grupa Górnicza wymienia jako decydujące przy podjęciu decyzji o „ujednoliceniu cen”, czyli najprościej rzecz ujmując – wzroście cen poszczególnych sortymentów węgla we wszystkich kopalniach.

Dotąd te same sortymenty węgla opałowego miały różne ceny. Po zmianie, średnia cena węgla opałowego w PGG SA wyniesie około 1,2 tys. zł za tonę (w porównaniu do około tysiąca złotych dotychczas). – Nadal ceny węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej SA będą jednymi z najniższych na rynku – podkreśla spółka. Ceny części produktów w e-sklepie wzrosły o 40%.

Coraz wyższe koszty produkcji

PGG w swoim komunikacie wyjaśnia, że jedną z przyczyn ujednolicenia cen węgla dla gospodarstw domowych jest drastyczny wzrost kosztów produkcji od początku 2022 roku. – Na rynku skokowo podrożała m.in. stal niezbędna w kopalniach do

SachSe

AgencjA prAcy tymczAsowej (certyfikat nr 5950) poszuKuje do prAcy w Austrii i niemczech:

hydraulików, elektryków, ślusarzy, spawaczy, mechaników, techników CNC, stolarzy, malarzy, dekarzy – blacharzy, tapicerów z językiem niemieckim

Kontakt: tel. 602392876 raciborz@sachse.pl | www.sachse.eu

zbrojenia wyrobisk (spółka zapłaci za nią aż o 78 proc. więcej niż przed rokiem). Znacznie droższa jest także energia elektryczna i paliwa a także usługi dla zakładów górniczych. Według prognoz techniczno-ekonomicznych w PGG SA wydatki będą w tym roku aż o 2,4 mld zł większe niż rok wcześniej – wylicza PGG.

Drugim czynnikiem, który miał decydujące znaczenie przy ustalaniu cen, są zwiększone wydatki na działania inwestycyjne, których celem jest zwiększenie produkcji i sprzedaży węgla opałowego dla sektora komunalno-bytowego. Wydatki PGG na ten cel zostaną zwiększone o ponad 1,12 mld w porównaniu do ubiegłego roku.

Ile węgla trafiło do klientów e-sklepu PGG?

Dominującym kanałem sprzedaży węgla opałowego dla gospodarstw domowych pozostanie powszechnie dostępny dla osób fizycznych sklep internetowy PGG SA przekazuje spółka.

Z danych, którymi dzieli się spółka wynika, że od początku roku 16.08, 170 tys. klientów zrobiło zakupy w e-sklepie, do gospodarstw domowych trafiło dotąd prawie 700 tys. ton węgla.

PGG zapewnia również, że system sprzedaży w esklepie będzie nadal doskonalony i rozbudowywany „aby obsłużyć jak najwięcej mieszkańców kraju zainteresowanych nabyciem opału po atrakcyjnej cenie producenta”.

sqx

Największy portal informacyjny w regionie Sprzedaż węgla sortymentu Orzech bezpośrednio w Budryku

W związku z licznym pytaniami dotyczącymi procesu zakupu węgla sortymentu orzech, kopalnia Budryk informuje, że zakupu dokonuje się bezpośrednio w kopalni.

Do kopalni Budryk w Ornontowicach należy przyjechać własnym transportem i ustawić się w kolejce przed bramą wjazdową. Następnie kupujący składa stosowny dokument potwierdzający, że pod wskazanym adresem znajduje się odpowiednie źródło spalania na węgiel. Następuje załadunek węgla, samochód wjeżdża na wagę, gdzie wydawane są dokumenty i przechodzi się do płatności. Należy zaznaczyć, że w kasie przyjmowana jest wyłącznie gotówka. To ostatni etap związany z zakupem węgla.

Osoba, która chce zakupić węgiel dla kilku osób, musi posiadać przy sobie pełnomocnictwa, które upoważniają do złożenia w imieniu kupującego czytelnego podpisu na fakturze, na której znajduje się oświadczenie potwierdzające nabycie i przeznaczenie węgla. Druki pełnomocnictw dostępne są na stronie internetowej www.jsw.pl/ dla-kontrahentow/cennik -wegla. Dodatkowo, osoba

REKLAMA kupująca musi przedstawić dokument potwierdzający, że pod danym adresem znajduje się źródło spalania na węgiel. Jeżeli dany transport nie posiada tak zwanych przegród – osoby powinny napisać odręczne oświadczenie o wyrażeniu zgody na załadunek łączony.

Dzienna sprzedaż węgla sortymentu Orzech wyniesie maksymalnie 180 ton. Każdy kupujący może zaopatrzyć się w trzy tony. Jednocześnie informujemy, że Jastrzębska Spółka Węglowa nie będzie wprowadzać sprzedaży internetowej. Trzeba podkreślić, że Spółka zajmuje się produkcją węgla koksowego stosowanego w produkcji stali. Jednak mając świadomość sytuacji na rynku węgla energetycznego, zarząd JSW postanowił w ramach wsparcia klientów indywidualnych – uruchomić produkcję węgla sortyment orzech, który nadaje się do spalania w domowych piecach.

W tym roku JSW wyprodukuje o 400 tysięcy ton węgla do celów energetycznych więcej niż planowano

W sumie, w 2022 roku Spółka wyprodukuje ponad 2,7 mln ton węgla do celów energetycznych. Dodatkowo Spółka uruchomiła produkcję granulatu energetycznego o wydajności 400 ton na dobę. Kolejna instalacja o podobnych parametrach zostanie uruchomiona na początku września 2022 roku. Oznacza to, że do końca roku obie instalacje wyprodukują ponad 90 tysięcy ton granulatu do celów energetycznych. Granulat w procesie uszlachetniania jest produkowany z drobnoziarnistych frakcji węglowych uzyskiwanych przy produkcji węgla koksowego.

Wyprodukowany granulat służy jako domieszka do węgli energetycznych i podobnie jak produkowany przez JSW węgiel do celów energetycznych, trafia do zakładów energetyki zawodowej, dużych elektrociepłowni, posiadających odpowiednie instalacje. Wprowadzenie dodatkowej ilości węgla do celów energetycznych powinno też zmniejszyć lukę surowcową u producentów ciepła sieciowego. JSW

Nie zwlekaj z operacjĄ, NIE ZWLEKAJ Z OPERACJĄ by świat cieszył Twoje oczyby świat cieszył Twoje oczy

+ ciesz się wszystkimi kolorami + pozbądź się zaćmy oraz okularów+ ciesz się wszystkimi kolorami + soczewki premium z refundacją NFZ+ pozbądź się zaćmy oraz okularów + + + leczenie chorób siatkówki z pełną refundacją NFZ + soczewki premium z refundacją NFZ leczenie chorób siatkówki z pełną refundacją NFZ PRELEX – całkowite pozbycie się okularów + Prelex - całkowite pozbycie się okularów+ nansowanie zabiegów przez klinikę NeoVize + finansowanie zabiegów przez klinike NeoVize+ klinika przygotowywuje wszystkie dokumenty do NFZ Czeski Cieszyn, CZklinika przygotowywuje wszystkie dokumenty + tel. +48 883 893 988 do NFZ

tesin@neovize.cz NeovizeKlinikaOkulistyczna

Czeski Cieszyn, CZ tel. +48 883 893 988 tesin@neovize.cz

NOWINY JASTRZĘBSKIE • 25 sierpnia 2022 r. | nowiny.pl Strażacy z psami ratowniczymi z Jastrzębia brali udział w akcji po zawaleniu stropu w budynku Fundacja IMPULS Fabryka Kreatywności

Ośmiu strażaków i dwa psy ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo -Ratowniczej z Jastrzębskiej komendy PSP brało udział w akcji przeszukiwania budynku w Gliwicach po tym, jak doszło tam do zawalenia się stropu.

Strażacy z Gliwic w sobotnie (20.08.) popołudnie odebrali zgłoszenie o zawaleniu się stropu w jednym z budynków przy ul. Błogosławionego Czesława. – Przed 18.00 wpłynęło zgłoszenie, po przybyciu na miejsce potwierdziliśmy, że w mieszkaniu na parterze zapadła się podłoga do piwnicy, podjęto decyzję o ewakuacji budynku – relacjonuje kpt. Damian Dudek, oficer prasowy KM PSP w Gliwicach.

Na miejsce zadysponowano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Jastrzębia-Zdroju z psami o specjalizacji gruzowiskowej. – Do Gliwic pojechało ośmiu strażaków i dwa psy, Zbigniew Wiluk z owczarkiem niemieckim Dessi i Klaudia Krzystańska z Tequilą – golden retrieverem, przeszukano gruzowisko, nie stwierdzono osób poszkodowanych – przekazuje st. kpt. Łukasz Cepiel, rzecznik jastrzębskiej komendy straży pożarnej.

Na miejscu był również inspektor nadzoru budowlanego. – Po zakończeniu przeszukania, inspektor podjął decyzję o wyłączeniu z użytkowania tego lokalu, w którym doszło do wypadku. Pozostali mieszkańcy mogli powrócić do siebie – dodaje kpt. Dudek z gliwickiej komendy.

Sqx

Kłopot z opałem. Czy jastrzębskim szkołom grozi zamknięcie z powodu zimna?

Zbliża się rozpoczęcie nowego roku szkolnego, a wraz z nim pojawia się pytanie, czy jastrzębskie szkoły są gotowe na okres zimowy. Wszyscy wiemy przecież, jak wygląda obecnie sprawa tematu dostępności węgla.

O to, jak przygotowane są jastrzębskie placówki na okres grzewczy zapytaliśmy w Urzędzie. W odpowiedzi, którą otrzymaliśmy są pozytywne informacje. Żadna ze szkół czy przedszkoli nie korzysta z ogrzewania węglowego. – Jastrzębskie szkoły i przedszkola w zdecydowanej większości podłączone są do ciepłociągów miejskich. W jednym zespole szkolno-przedszkolnym, sześciu szkołach i pięciu przedszkolach ogrzewanie jest gazowe. Żadna z placówek nie jest ogrzewana węglem. Do tej pory nikt nie zgłaszał problemów z opałem. W związku ze zwiększonymi wydatkami na media, placówki występują z wnioskami o dodatkowe środki, które są im przekazywane. Obecnie nie przewidujemy konieczności zamykania szkół z powodu braku ogrzewania w budynkach – czytamy w odpowiedzi przesłanej przez panią Dominikę Glądałę, naczelnik wydział informacji i promocji.

Dlatego uspokajamy – uczniom nie grozi nauka zdalna, przynajmniej z powodu zimna. AgaKa

Czym się zajmujemy:

Pomocą potrzebującym – organizacja zbórek publiczych w celu zebrania środków dla chorych dzieci oraz osób dorosłych z Jastrzębia-Zdroju.

Ponadto, cyklicznie co roku organizujemy kilka wydarzeń:

Wspieramy rozwój młodych talentów – Ogólnopolski Konkurs Tańca School Dance w Pawłowicach. Działamy na rzecz wspierania rodzin – Marsz dla Życia i Rodziny ulicami Jastrzębia-Zdroju oraz festyn, gdzie odbywają się występy, koncerty oraz konkurencje sportowe dla całych rodzin. Promujemy polską kulturę i tradycję, wspieramy rozwój społeczności lokalnej – Żywa Szopka Bożonarodzeniowa przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, Wspólne Kolędowanie oraz Jastrzębski Koncert Noworoczny. Pomagamy Dzieciom z Zespołu Ognisk Wychowawczych – Akcja I Ty możesz zostać Świętym Mikołajem, gdzie dzieci piszą listy do Świętego Mikołaja, a my szukamy chętnych, którzy chcieliby spełnić ich małe marzenia.

Zadania wolontariuszy:

• przygotowanie i rozkładanie wszelkiego potrzebnego sprzętu przed wydarzeniami (ławki, namioty, biura zawodów) oraz sprzątanie po zakończeniu • kwestowanie z puszkami podczas trwania imprez • pomoc organizacyjna i logistyczna • pomoc w biurze zawodów • tworzenie fotorelacji • pisanie artykułów

Profity dla wolontariuszy:

• dołączenie do naszego świetnego zespołu młodych, zaangażowanych w pomoc osób • możliwość uczestnictwa w warsztatach dziennikarskich prowadzonych przez redakcję gazety Nowiny Jastrzębskie • uczestnictwo w warsztatach tworzenia kartek oraz stroików świątecznych • uczestnictwo w wydarzeniach organizowanych przez fundację dla wolontariszy: grille, kuligi, spotkania • zaświadczenie o wolontariacie podwyższające ocenę z zachowania w szkole. Kontakt: Monika Świerzyńska – wiceprezes Tel: 504 84 5379 • mail: fundacjaimpuls-fk@wp.pl

Przyjdź na harcerski piknik rodzinny „Wesoła Farma”

Hufiec ZHP Jastrzębie -Zdrój im. Józefa Kreta zaprasza 10 września na teren Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego na Harcerski Piknik Rodzinny.

Wśród atrakcji znają się: spotkanie z alpakami, pływanie po stawie łódką, zjazdy na tyrolce, strzelnica harcerska, gra ratownicza, zabawy taneczne i muzyczne, gry i zabawy zręcznościowe, rodzinne gry, kiełbasa z grilla oraz ognisko z gitarami. (r)

MOSiR zaprasza na OWN na pożegnanie lata

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Jastrzębiu -Zdroju zaprasza w najbliższy piątek, 26 sierpnia na teren Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego na zakończenie lata.

Piana party, wyrzuty kolorów, dużo energetycznej muzyki Dee Push z ekipą do 22.00, pokazy Explozja Tańca, dmuchańce dla najmłodszych, animacje ze sKuMaJ Team, strefa relaksu. To wszystko już 26 sierpnia od godz. 16.00 na terenie Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego w Jastrzębiu-Zdroju.

Tu znajdziesz

44-335 Jastrzębie Zdrój, ul. Astrów 17a

ul. Opolska 1A 44-335 Jastrzębie-Zdrój

www.explozjatanca.com

NFZ Niepubliczny Zakład Rehabilitacji Leczniczej „Rehmed”

Miłosz Marek, Mariola Borzęcka ul. Turystyczna 5 a, Jastrzębie-Zdrój

nowiny Jastrzębskie • 25 sierpnia 2022 r. | nowiny.plNOWINY WODZISŁAWSKIE • 23 sierpnia 2022 r. | nowiny.pl Koleje Śląskie udostępniają symulator pojazdu kolejowego Zostań wirtualnym maszynistą!

FOT. KOLEJE ŚLĄSKIE Symulator Kolei Śląskich to pełnowymiarowa kabina pociągu Elf II

Każdy pasjonat kolei, kolekcjoner miniaturowych lokomotyw czy budowniczy szynowych makiet i dioram marzy, by choć przez chwilę poprowadzić prawdziwy skład i beztrosko mknąć wzdłuż przepięknych polskich szlaków transportowych. A i osoby mniej zafascynowane światem zwrotnic, bocznic i zespołów trakcyjnych z pewnością chciałyby się przekonać: jak to jest „kierować pociągiem”.

Z kolei profesjonaliści, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności, wiedzę praktyczną i przygotować się do następnego egzaminu, szukają rozwiązań, by w bezpiecznych warunkach przetestować swoje kompetencje i możliwości rozwoju kariery.

Dla wszystkich tych osób – niezależnie czy są miłośnikami kolei, czy zawodowcami z wieloletnim stażem – Koleje Śląskie udostępniają ultranowoczesny symulator pojazdu kolejowego.

Jest on odzwierciedleniem, w skali 1:1(!), prawdziwej kabiny pojazdu trakcyjnego najnowszej generacji typu Elf 2/22 WEd. Pulpit maszynisty jest odwzorowany w 100% z każdym urządzeniem, które znajduje się w realnym składzie. Tym samym symulator zapewnia rzeczywiste warunki pracy maszynisty, z uwzględnieniem każdego aspektu prowadzenia autentycznego pojazdu szynowego. Kabina symulacyjna jest posadowiona na platformie ruchowej o sześciu stopniach swobody. Dzięki temu uzyskano pełne odzwierciedlenie wrażeń związanych z prowadzeniem pojazdu trakcyjnego – jak na przykład: drgania, przyśpieszenie, hamowanie, przeciążenie… a nawet wykolejenie pojazdu! Ponadto kabina maszynisty została wyposażona w pionierski system wizualizacji 4K UHD oraz immersyjny system dźwięku przestrzennego. Oprogramowanie zapewnia przejazd zgodny ze schematem linii Kolei Śląskich i jest na bieżąco aktualizowane zarówno w zakresie specyfiki szlaków, jak i wszelkich remontów oraz utrudnień.

Symulator umożliwia szkolenie z zakresu prowadzenia pojazdów z wykorzystaniem nowoczesnych systemów kierowania składem (zgodnie z Europejskim Systemem Sterowania Pociągiem – ETCS) oraz zapewnia ćwiczenia z wykorzystaniem łączności GSM-R, która od 2025 roku będzie podstawowym systemem łączności w Polsce. – Największym atutem urządzenia nie jest jednak samo „bezstresowe” i rutynowe prowadzenie pojazdu. System przygotowano z myślą o sprawdzeniu swoich umiejętności w sytuacjach nadzwyczajnych, bowiem oprogramowanie urządzenia umożliwia przećwiczenie zdarzeń oraz wypadków podczas pracy pociągowej czy manewrowej, także przy udziale innych pojazdów kolejowych i drogowych, a nawet… maszyn rolniczych! – informuje Patrycja Tomaszczyk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Dodatkowo symulator pozwala na odtworzenie całego spektrum usterek pojazdu oraz zdarzeń nietypowych – związanych z infrastrukturą kolejową. Jest on również wyposażony w moduł eco-driving umożliwiający analizowanie zużycia energii podczas symulowania przejazdów (pozwala to na szkolenie maszynistów z zakresu ekonomicznego sposobu jazdy).

Co więcej, urządzenie pozwala przećwiczyć sytuacje skrajnie nietypowe/ ekstremalne, z którymi maszynista spotyka się bardzo rzadko. Taki trening pozwoli na właściwe działanie w sytuacji realnego zagrożenia w trakcie kursu (a zapewnianie 100% bezpieczeństwa przejazdu to nadrzędny priorytet dla każdego pracownika kolei).

Symulator pozwala także

JAK WYGLĄDA JAZDA?

Wirtualny przejazd (pod nadzorem i z pomocą profesjonalnego instruktora) trwa 60 minut i jest podzielony na następujące etapy: • Omówienie zasad BHP oraz działania elementów symulatora pojazdu kolejowego (5 min.) • Zaznajomienie uczestnika z obsługą symulatora (5 min.) • Przygotowanie pociągu do jazdy oraz sama jaz-

da pociągiem (45 min.) • Omówienie przebiegu symulacji (5 min.).

Szczegółowe informacje znaleźć można na stronach Kolei Śląskich:

www.kolejeslaskie.com/ spolka/osrodek-szkolenia-maszynistow/

www.kolejeslaskie.com/ rezerwacja-przejazdow -na-symulatorze-pojazdu -kolejowego/

na sprawdzenie czy maszynista prawidłowo obsługuje wszystkie urządzenia sterowania oraz czy zawsze zachowuje wymaganą czujność w trakcie swej pracy (sprawdzają to specjalne algorytmy). Przygotowany program ćwiczeń obejmuje również prawidłową komunikację z innymi uczestnikami ruchu kolejowego.

Ta niezwykła maszyna, należąca do Kolei Śląskich, jest jedynym symulatorem pojazdu Elf 2/22 Wed w Polsce. Jej kolejnym walorem jest fakt, iż spełnia ona wszystkie wymagania wynikające z obowiązujących aktów prawnych oraz zalecenia Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. – Symulator KŚ to zarówno świetna możliwość spełnienia kolejowych marzeń oraz jedyna w swoim rodzaju szansa na wzbogacenie CV, jak i unikatowy sprawdzian radzenia sobie w ekstremalnych warunkach prowadzenia pociągu. Zapraszamy zatem do korzystania z naszej nowej usługi! – zachęca Patrycja Tomaszczyk.

(ska) Materiał przygotowany w ramach współpracy z Kolejami Śląskimi

eksperci

BRANŻY GRZEWCZEJ

DODATEK SPECJALNY | 25 sierpnia 2022 roku

Dlaczego śmieci nie mogą być opałem?

Spalanie śmieci w domowych piecach wciąż jest często stosowane jako sposób na ekonomiczne ogrzewanie. Jednak oszczędności są pozorne, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą palenie odpadów. Jest to groźne nie tylko dla naszego zdrowia – dlaczego?

Spalanie śmieci jest zagrożeniem dla zdrowia Chociaż wiemy, że palenie śmieci w domowych piecach jest niebezpieczne, nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo narażamy zdrowie nasze, pozostałych domowników, a także naszych sąsiadów. Nieprzypadkowo zbiorem i niszczeniem odpadów zajmują się wyspecjalizowane firmy. Aby skutki prawidłowo przeprowadzonej utylizacji były niegroźne dla mieszkańców, odbywa się ona w przeznaczonych do tego celu miejscach i w warunkach, jakich nie spełnią domowe piece zaopatrujące nas w ciepłą wodę użytkową i zapewniające odpowiednią temperaturę w sezonie grzewczym. Toksyczne substancje, jakie powstają w wyniku spalania w domowych warunkach gumy i tworzyw sztucznych, wpływają na złe samopoczucie i pogorszenie się zdrowia – kontakt z toksynami wywołuje przewlekłe choroby układu oddechowego i krążenia, na przykład obturacyjną chorobę płuc, jest też przyczyną zawałów serca i raka płuc. Zagrożeni są nie tylko pozostali współmieszkańcy, ale także sąsiedzi, wystarczy zdać sobie sprawę z tego, na jaką odległość przenoszą się zanieczyszczenia z domowego komina:

Co nam grozi za spalanie śmieci? Domowa pseudoutylizacja odpadów jest nie tylko groźna dla zdrowia, ale również nielegalna, a za uprawianie tego procederu grożą dotkliwe kary finansowe, od 500 do nawet 5 000 zł. Aby uniknąć nieprzyjemności ze strony służb mundurowych lub konieczności stawienia się w sądzie, wystarczy spalać pełnowartościowy węgiel lub inne paliwo wskazane przez producenta danego urządzenia grzewczego. Dzięki temu też nasza instalacja jest w o wiele mniejszym stopniu narażona na przedwczesne zużycie i powstanie awarii. Dlaczego? Spalanie tworzyw sztucznych oznacza między innymi powstanie dużej ilości smoły, sadzy. Ta ostatnia w wyniku znacznego nagromadzenia może ulec samozapłonowi. Z kolei inne szkodliwe substancje zawarte w dymie niszcząco działają na metalowe materiały użyte do wykonania urządzenia grzewczego. Tym sposobem długotrwałe wydzielanie się dymu z niebezpiecznymi związkami może spowodować konieczność zakupu nowego pieca, przemurowania komina lub remontu nawet całego domu.

REKLAMA Wykorzystane materiały pochodzą ze strony tworzymyatmosfere.pl, powstałą przy współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

PROMOCJA! Kredyt ProEko

RRSO 8,95%

więcej informacji:

Kiedy grzejnik w naszym mieszkaniu oddaje ciepło w zdecydowanie mniejszym stopniu niż powinien bądź też nie oddaje go wcale, to przyczyn może być co najmniej kilka. My wybraliśmy sześć, które najczęściej są źródłem takiej sytuacji. Sześć najczęstszych przyczyn niesprawnego grzejnika

Zapowietrzenie To zdecydowanie najczęstszy powód, dla którego grzejnik nie funkcjonuje tak, jak powinien. Objawami zapowietrzenia może być wyraźnie słyszalne bulgotanie i przelewanie się wody. Najczęściej kaloryfer grzeje wówczas tylko w połowie. Do jego odpowietrzenia może nam posłużyć specjalnie przeznaczony do tego celu zawór, umieszczony w górnej części kaloryfera, oraz tradycyjny śrubokręt.

Zanieczyszczona instalacja Poważny problem może stanowić również zanieczyszczenie instalacji, w której znajdują się różnego rodzaju osady (na przykład z rdzy czy kamienia) bardzo niekorzystnie wpływające na poprawne działanie grzejnika. Wówczas powinniśmy podjąć się próby dokładnego przepłukania grzejnika oraz wymiany wody w danym obiegu. Jeśli to nie ożywi naszego kaloryfera, jedynym wyjściem z sytuacji może być jego wymiana na nowy. Błąd montażowy Kiedy kaloryfer nie działa tak, jak tego oczekujemy, może się okazać, że jest to spowodowane jego nieprawidłowym montażem. Najczęściej okazuje się, że został on odwrotnie podłączony do instalacji. W takiej sytuacji niesprawny grzejnik należy zdemontować i dokonać właściwego podłączenia. Nie zapominajmy o tym, aby uprzednio odciąć dopływ wody.

Zbyt niska nastawa wstępna Kolejnej przyczyny możemy upatrywać w nieprawidłowej nastawie wstępnej na zaworze termostatycznym. Zbyt niska nastawa jest równoznaczna z za małym przepływem wody do naszego grzejnika. Aby pokonać tę niedogodność, należy zwiększyć nastawę wstępną, która znajduje się pod pokrętłem termostatu (w formie wystającego wyraźnie bolca). Nastawę należy optymalnie dokręcić tak, aby nie zmniejszyć siły grzania pozostałych grzejników znajdujących się w mieszkaniu.

Nieodkręcony zaworek odpływowy Czasami problem może-

REKLAMA REKLAMA my rozwiązać w bardzo prosty sposób. Tak się dzieje, jeśli jest nim nieodkręcony zaworek odpływowy, który znajduje się w dolnej części kaloryfera, obok przyłącza odpływu. Aby go otworzyć, należy zdjąć znajdującą się na nim nakrętkę maskującą i odkręcić zaworek odpowiednio dopasowanym do wypustu kluczem imbusowym.

Niesprawny zawór termostatyczny Kiedy nie możemy znaleźć przyczyny niesprawnego

0010002893 grzejnika pośród wyżej wymienionych problemów, powinniśmy dokładnie zweryfikować pracę termostatu, obracając go kilkukrotnie od minimalnej do maksymalnej wartości. Jeśli kaloryfer nie oddaje żadnego ciepła nawet ustawiony na najwyższą z wartości, problem może tkwić w zablokowanej iglicy. Aby ją naprawić, należy wykręcić termostat i spróbować wysunąć iglicę, np. za pomocą tradycyjnych kombinerek.

Źródło: Castorama

instalacje.chrubasik@wp.pl 888-015-243

Frezowanie pod ogrzewanie podłogowe

nie muSiSz: Szybciej • klimatyzacje • skuwać podłogi • podnosić poziomu podłogi • robić wylewki • czekać aż posadzka Taniej bez wylewki bez kurzu • wentylacje • pompy ciepła • instalacje solarne wyschnie w jeden dzień! • fotowoltaika

 klimatyzacje  wentylacje  pompy ciepła  instalacje solarne  instalacje gazowe

instalacje.chrubasik@wp.pl 888 015 243 47-440 Nędza, ul. Mickiewicza 29

 rekuperacje  centralne ogrzewanie  instalacje wodne i kanalizacyjne

• instalacje gazowe • rekuperacje • centralne ogrzewanie • instalacje wodne i kanalizacyjne

Wady i zalety ogrzewania podłogowego – czyli wszystko, co musisz wiedzieć o podłogówce

Grzejniki ścienne mają wiele zalet, jednak nie każdemu odpowiada ich estetyka. Dlatego też na rynku dostępne są inne rozwiązania, dzięki którym możliwe jest skuteczne ogrzewanie domów lub mieszkań. Jednym z nich jest bez wątpienia ogrzewanie podłogowe.

Ogrzewanie podłogowe – co to jest? W dużym skrócie to podłoga jest grzejnikiem. Dzięki temu ciepło rozprowadza się równomiernie po całym pomieszczeniu. Podgrzewana podłoga osiąga temperaturę od 29 do 35 stopni Celsjusza. Ogrzewanie podłogowe zamontujesz zarówno pod podłogą wykonaną z paneli, jak i pod płytkami ceramicznymi. Największymi plusami tego rozwiązania są komfort oraz wygoda użytkowania. Ciepło unoszące się od dołu ogrzewa pomieszczenie równomiernie. Ponadto pozwala na zachowanie estetyki pomieszczenia, poprzez usunięcie widocznych grzejników. Ogrzewanie podłogowe umożliwia także łatwiejsze uzyskanie oraz dłuższe utrzymanie komfortu cieplnego w danym pomieszczeniu.

Wodne ogrzewanie podłogowe – wady i zalety Jako element grzewczy wykorzystywana jest woda z instalacji centralnego ogrzewania. Jest to zdecydowanie najpopularniejszy rodzaj stosowany w domach i mieszkaniach. Koszty jego eksploatacji są niskie, natomiast ze względu na konieczność podniesienia posadzki o około 5 – 10 centymetrów, nie w każdym pomieszczeniu zastosujesz tego typu ogrzewanie podłogowe. Plusy i minusy tej metody warto poznać wcześniej, by nie zostać zaskoczonym problemami w trakcie realizacji prac montażowych. Ogromna zaletą tego rozwiązania są oszczędności związane z rachunkami za ogrzewanie. Przy instalacji podłogowej wykorzystywana jest znacznie mniejsza ilość energii do podgrzania wody, niż w tradycyjnych grzejnikach naściennych.

Elektryczne ogrzewanie podłogowe – wady i zalety rozwiązania W tym wypadku do przekazywania ciepła potrzebne są specjalne kable lub maty grzewcze. Ze względu na użycie energii elektrycznej, koszty eksploatacji są większe niż w przypadku ogrzewania wodnego. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość korzystania z niego także poza sezonem grzewczym. Jak każde rozwiązanie, także i to ma wady. Jedną z nich jest dość długi czas nagrzewania się podłogi, zanim zacznie ona oddawać ciepło do pomieszczenia. Kolejnym minusem jest ograniczenie oddawania ciepła w pomieszczeniach z dużą ilością mebli. Wadą elektrycznego ogrzewania podłogowego jest na pewno wysoki koszt eksploatacji. Jest to jednak równoważone możliwością całorocznego korzystania z tego rozwiązania. Kłopotliwa okazać się może także ewentualna naprawa, gdyż prawie zawsze wymaga ona zrywania kawałka podłogi, pod którym znajduje się ogrzewanie podłogowe.

Ogrzewanie podłogowe – gdzie najlepiej je stosować? Najczęściej ogrzewanie podłogowe stosuje się w pomieszczeniach, takich jak łazienki, kuchnie, jadalnie oraz salony lub pokoje dzienne – zwłaszcza tam, gdzie posadzka wykonana jest z płytek ceramicznych lub podobnego materiału. Nie zaleca się natomiast instalacji tego rozwiązania w pomieszczeniach z wykładzinami, dywanami czy też, gdy powierzchnia podłogi jest w inny sposób zasłonięta. Zalety ogrzewania podłogowego sprawiają, że to praktyczna i skuteczna alternatywa dla tradycyjnych grzejników ściennych. Pozwala na estetyczne urządzenie pomieszczenia, poprzez usunięcie widocznych grzejników, ogrzanie całej jego powierzchni oraz zmniejszenie rachunków za ogrzewanie domu lub miesz-

kania. Źródło: Castorama

REKLAMA

• Minimum formalności instalacji, • Zadaszone miejsca parkingowe, • Rozwiązanie segmentowe • Lekka i wytrzymała konstrukcja, • Wsparcie serwisowe 24/7, • Szeroka oferta finansowania.

GHS INFERNO

Żory, ul. Rybnicka 69 ghsinferno@gmail.com 734 693 713, 602 235 239 R290

MikroSunBOX to zadaszenie fotowoltaiczne, pozwalające na wykorzystanie paneli słonecznych w dowolnym wskazanym przez Ciebie miejscu, np. na Twoim parkingu, podjeździe lub przed siedzibą firmy.

Zadaszenie fotowoltaiczne ma również zastosowanie wszędzie tam gdzie nie można zamontować konwencjonalnej instalacji fotowoltaicznej (dachowej lub gruntowej). Urządzenia mogą być dowolnie konfigurowane do potrzeb klienta.

Oferta: • Autoryzowany montaż i serwis pomp ciepła powietrze-woda, glikol-woda, • ogrzewanie podłogowe, • instalacje C.O i WOD.KAN

autoryzowanym instalatorem Jesteśmy Cooper&Hunter, Samsung, Kaisai, EcoForest

Tel. 32 389 25 93

nowiny.pl | 25 sierpnia 2022 r. • nowiny Jastrzębskie

aktualności Premier apeluje o ocieplanie domów przed zimą. Tylko skąd wziąć fachowców?

Trudno dostępny i niezmiernie drogi opał, zwłaszcza węgiel, powoduje, że osoby, które dotąd odwlekały decyzję o ociepleniu starszych domów, albo nawet w ogóle jej nie planowały, zmieniają zdanie. Zresztą całkiem niedawno premier Mateusz Morawiecki apelował: „Drodzy rodacy, postarajcie się ocieplić swoje domy jeszcze przed tym sezonem grzewczym (...)”, przypominając zarazem o możliwościach pozyskania sporych dotacji na ten cel. Czy jednak ocieplenie domu przed kolejną zimą jest możliwe? Sprawdziliśmy. Wnioski są niewesołe.

Pieniądze można pozyskać...

Niedawno, bo 15 lipca uruchomiony został program „Czyste powietrze plus”. Tym różni się od poprzedniego programu „Czyste powietrze”, że zwiększono w nim o 10 tys. zł maksymalną kwotę dotacji na wymianę pieca czy prace termomodernizacyjne w przypadku osób o najniższych dochodach – co oznacza wzrost dofinansowania z 69 do 79 tys. zł. Druga różnica to wprowadzenie prefinansowania, a więc możliwości otrzymania pieniędzy jeszcze przed rozpoczęciem remontu, do 50% kosztów całej inwestycji, czyli w przypadku maksymalnej kwoty dofinansowania przed rozpoczęciem remontu można dostać prawie 40 tys. zł.

... ale czasu coraz mniej

Warunki wydają się atrakcyjne, ale żeby z nich skorzystać, przede wszystkim trzeba znaleźć wykonawcę prac termomodernizacyjnych. Termomodernizacja zaś najczęściej kojarzy się z najdroższym jej elementem, czyli ociepleniem budynku. A więc tym elementem, którego dotyczył apel premiera. I tu jest pies pogrzebany. Dlaczego? Bo mamy sierpień. Do końca jesieni pozostało nieco ponad 4,5 miesiąca. To o tyle ważne, że w zimie raczej nie wykonuje się prac termomodernizacyjnych. A przynajmniej nie wtedy, kiedy temperatury spadają poniżej zera. Po pierwsze, większość zapraw do klejenia i tynków musi być rozrabiana z wodą, a mróz utrudnia wiązanie tych mieszanek. Po drugie, poprawne wykonanie warstwy zbrojnej lub warstwy wykończeniowej w tak niesprzyjających warunkach jest bardzo trudne. Nawet, gdy uda się przeprowadzić prace dociepleniowe mimo niesprzyjającej pogody, wiosną często wychodzą na jaw liczne wady i usterki, które trzeba naprawiać.

Jak więc widać, na wykonanie porządnego ocieplenia w tym roku nie zostało za dużo czasu. Czy jest to więc w ogóle możliwe? Osoby, z którymi rozmawialiśmy na ten temat, zarówno właściciele domów, którzy planują ocieplić dom, jak i właściciele firm budowlanych przyznają wprost: „mało prawdopodobne”.

Wysokie ceny ogrzewania mobilizują do działania

Pan Stanisław jeszcze kilka miesięcy temu nie planował ocieplania ścian swojego domu, wybudowanego w latach 80. ubiegłego wieku. Zdanie zmienił, kiedy zaczęły się kłopoty z cenami zakupem węgla oraz kiedy dowiedział się, że w jego gminie można pozyskać sporą dotację na wymianę pieca węglowego na mniej emisyjne źródło energii. – Mam co prawda kocioł węglowy z podajnikiem, a więc spełniający jeszcze obecne normy, ale dowiedziałem się, że można pozyskać środki na pompę ciepła. Mam fotowoltaikę, więc uznałem, że to może być dobry pomysł – wyjaśnia. Okazało się jednak, że aby uzyskać dofinansowanie, musi mieć ocieplony dom. Ponadto instalator wyjaśnił mu, że do nieocieplonego domu będzie musiał zakupić pompę ciepła o znacznie wyższej mocy, niż gdyby dom był ocieplony. Wyższa moc oznaczałaby zaś wyższe zapotrzebowanie na energię energetyczną. Panele fotowoltaiczne by nie wystarczyły. – Dlatego szukam firmy, która ociepliłaby mi dom, ale wszyscy znani mi fachowcy mówią, że w tym roku nie ma szans, by pojawili się u mnie na placu – rozkłada ręce.

Fachowiec na wagę złota

Sprawdziliśmy. Kontaktujemy się ze znajmomy fachowcem, cieszącym się bardzo dobrą opinią. W końcu najczęściej szukamy budowlańców z polecenia. Ten mówi wprost: – Zapomnij o ocieplaniu w tym roku. W przyszłym może uda się na jesień, ale realniejszy termin to 2024 r – słyszymy. Dzwonimy do innej firmy, z Rybnika, którą znaleźliśmy na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych. Mówimy, że jesteśmy zainteresowani ociepleniem domu w tym roku. W słuchawce słyszymy krótką odpowiedź: – W tym roku nie ma szans. Właściciel firmy tłumaczy, że najwczesniej mógłby wykonać ocieplenie ścian w marcu przyszłego roku. Orientacyjny koszt to około 170 zł/m2 na gotowo z materiałem i nałożeniem tynku. Cena wydaje się atrakcyjna, ale właściciel firmy zastrzega: – W dzisiejszych czasach proszę do tej ceny nie przykładać wielkiej wagi. Ceny styropianu najpierw niemożliwie rosły. Ostatnio nieco spadły, ale co będzie w przyszłym roku, tego nikt nie wie.

Dzwonimy do innego znalezionego w sieci budowlańca od ociepleń. Tym razem z powiatu wodzisławskiego. Pojawia się mała nadzieja. – W tym roku być może byłoby możliwe wykonanie ocieplenia i tynku, ale w grudniu. O ile pozwoli pogoda, tzn. o ile nie będzie wilgotno i nie będzie mrozu – słyszymy. Pytany o cenę, wyjaśnia, że konieczne byłoby dokonanie kalkulacji na miejscu. Ta uzależniona jest bowiem m.in. od rodzaju materiału użytego do ocieplenia (np. styropian grafitowy będzie droższy) i tynku. Stąd nie podaje nawet orientacyjnej ceny. Ofert można szukać na portalu OLX, ale też np. na portalu Oferteo, na którym jednak oferty są spersonalizowane, co oznacza, że przed wyszukaniem dokładnych propozycji musimy odpowiedzieć m.in. na pytania – kiedy prace mogłyby się rozpocząć? Kto ma dostarczyć materiały? Jaki materiał nas interesuje? Jakiego budynku dotyczy zlecenie?

reklama Rozbieżność cen ogromna

Co do cen, orientacyjny ich poziom możemy znaleźć np. w kalkulatorach budowalnych. Datowane na koniec lipca cenniki elewacji i prac elewacyjnych znaleźliśmy np. na portalu Kb.pl. Według nich, średni koszt wykonania ocieplenia w województwie śląskim (wraz z materiałem) waha się w przedziale 205 – 217 zł netto w przypadku ocieplenia za pomocą styropianu lub 266 – 281 zł netto w przypadku ocieplenia wełną mineralną. Do tego jednak Kb.pl dolicza osobno nałożenie elewacji. Np. koszt wykonania tynku elewacyjnego z robocizną oszacowany został w przedziale 124 – 134 zł netto. Oczywiście są to kwoty mocno orientacyjne, uzależnione zarówno od ekipy budowalnej, użytych materiałów, rabatów jakie uda się uzyskać, grubości ocieplenia a również np. tego czy tynk nakłada od razu ta sama ekipa, która ocieplała dom, czy zlecamy to później komuś innemu (co oznacza dwukrotne ustawiania rusztowań).

Ceny mogą więc mieć bardzo znaczną rozpiętość. Mimo wszystko dla wielu ocieplenie starego domu, nawet jeśli możliwe jest pozyskanie dotacji, może okazać się wydatkiem nie do udźwignięcia, zwłaszcza jeśli połączone będzie z wymianą źródła ciepła. Tyle że nie do udźwignięcia obecnie może okazać się również ogrzewanie w okresie grzewczym nieocieplonego domu. (art)

RYBNIK ul. Pośpiecha 1a tel. 32 422 01 54 RYDUŁTOWY ul. Raciborska 302, tel. 504 929 990 Mini-Max NAJWIĘKSZY OFICJALNY DYSTRYBUTOR

This article is from: